EUCHARYSTIA Dar największy... made by martussa Jezus, zanim złożył ofiarę ze swego życia na Golgocie, „zostawił nam środek umożliwiający uczestnictwo w niej, tak jak byśmy byli w niej obecni. W ten sposób każdy wierny może w niej uczestniczyć i korzystać z jej niewyczerpanych owoców. Oto wiara, którą przez wieki żyły całe pokolenia chrześcijan”(...) (Ecclesia de Eucharistia) Kościół otrzymał Eucharystię od Chrystusa, jako dar największy, ponieważ jest to dar z samego siebie, z własnej Osoby w Jej świętym człowieczeństwie, jak też dar Jego dzieła zbawienia. Nie pozostaje ono ograniczone do przeszłości... „To, kim Chrystus jest, to, co uczynił i co wycierpiał dla wszystkich ludzi, uczestniczy w wieczności Bożej, przekracza wszelkie czasy i jest w nich stale obecne...” (Jan Paweł II, enc. Ecclesia de Eucharistia, 11) Ustanawiając Eucharystię, Jezus powiedział: „To jest Ciało moje..., które za was będzie wydane, to jest Krew moja..., która za was będzie wylana.” (Mt 26, 28; Łk 22, 19-20) We Mszy św. w sposób sakramentalny uobecnia się Jego ofiara krzyżowa oraz, że swoje Ciało i Krew daje jako pokarm i napój. „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem.” (J 6, 55) Słuchacze Jezusa, byli zszokowani tym, co usłyszeli. „Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: Jak On może nam dać ciało do spożycia?” (J 6,52) „A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” (J 6,60) Judasz był jednym z tych, którzy nie uwierzyli w to, co Chrystus do nich mówił. Zdradził Go... „Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”. Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są, co nie wierzą, i kto miał Go wydać. (J 6, 64) Jezus, widząc jak trudna do przyjęcia jest prawda o Eucharystii, postawił retoryczne pytanie: „To was gorszy?” (J 6, 61) Potem wypowiedział słowa wyrażające całą prawdę o tej wielkiej tajemnicy: „A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem.” (J 6, 62-63) W tych słowach, Jezus wskazał na tajemnicę uwielbienia swojego człowieczeństwa w śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu. W chwili śmierci została uwielbiona Jego ludzka Dusza, w zmartychwstaniu Jego Ciało. Natomiast w momencie wniebowstąpienia zakończył On swoją fizycznie widzianą obecność. Jego człowieczeństwo (Ciało i Krew) rozpoczęło nowy rodzaj egzystencji: „W Nim bowiem mieszka cała pełnia: bóstwo na sposób ciała.” (Kol 2,9) Odejście Chrystusa we wniebowstąpieniu jest jednocześnie Jego przyjściem w nowy wszechobecny sposób, ale już niedoświadczalny naszymi zmysłami... Po wniebowstąpieniu ciało Jezusa stało się niewidzialne, dostąpiło udziału we wszechmocy Boga Trójjedynego i dzięki temu Jezus w swoim człowieczeństwie staje się wszechobecny: „Ten, który zstąpił, jest Tym, który wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić.” (Ef 4, 10) Eucharystia to sam Jezus w swoim niewidzialnym, uwielbionym człowieczeństwie. To owoc Jego nieskończonej miłości i miłosierdzia w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania. Jeżeli uczestniczysz z wiarą we Mszy św. i przyjmujesz Jezusa czystym sercem w Komunii św., to wtedy w całej pełni masz udział w dramacie Jego śmierci i zmartwychwstania, współofiarujesz się z Nim Bogu Ojcu i otrzymujesz największy skarb: życie wieczne i miłość, w darze Ducha Świętego. Dlatego Jezus przestrzega: „Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.” (J 6, 53) „Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił- nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.” (J 6, 57-58) Kto się karmi Chrystusem w Eucharystii, nie potrzebuje wyczekiwać zaświatów, żeby otrzymać życie wieczne: posiada je już na ziemi jako przedsmak przyszłej pełni, która obejmuje człowieka do końca. Otrzymujemy także gwarancję zmartwychwstania ciał, które nastąpi na końcu świata. W Eucharystii staje się dostępna tajemnica zmartwychwstania. Dlatego słusznie św. Ignacy Antiocheński określał Chleb Eucharystyczny jako „lekarstwo nieśmiertelności, antidotum na śmierć”. Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Wierzysz w to? (J 11, 25-26)