TEKSTY ZADAŃ Zawody stopnia pierwszego 1. Rozwiązać w liczbach całkowitych równanie x2000 + 20001999 = x1999 + 20002000 . 2. Punkty D i E leżą odpowiednio na bokach BC i AC trójkąta ABC. Odcinki AD i BE przecinają się w punkcie P . Punkty K i L leżą odpowiednio na bokach BC i AC, przy czym czworokąt CLP K jest równoległobokiem. Dowieść, że AE BD = . EL DK 3. Znaleźć wszystkie takie liczby naturalne n ­ 2, że nierówność n−1 2 x1 + x22 + ... + x2n n zachodzi dla dowolnych liczb rzeczywistych dodatnich x 1 ,x2 ,...,xn . x1 x2 + x2 x3 + ... + xn−1 xn ¬ 4. Rozstrzygnąć, czy w sześciennym pudełku o krawędzi 4 można umieścić 65 kul o średnicy 1. 5. Dowieść, że dla dowolnej liczby naturalnej n ­ 2 i dowolnej liczby pierwp szej p liczba np + pp jest złożona. 6. Liczby całkowite a, b, x, y spełniają równanie 2000 √ √ . a + b 2001 = x + y 2001 Udowodnić, że a ­ 44b. 7. Dany jest trójkąt równoramienny ABC o kącie prostym przy wierz- chołku A. Punkty D i E leżą na przeciwprostokątnej BC, przy czym < ) DAE = 45◦ . Okrąg opisany na trójkącie ADE przecina boki AB i AC odpowiednio w punktach P i Q. Dowieść, że BP + CQ = P Q. 8. Rozstrzygnąć, dla jakich par liczb naturalnych m i n prostokąt o bokach długości m i n można pociąć na części przystające do figury na rysunku. Każdy z czterech kwadratów na rysunku ma bok długości 1. 9. Dowieść, że wśród dowolnych 12 kolejnych liczb całkowitych dodatnich istnieje liczba niebędąca sumą 10 czwartych potęg liczb całkowitych. 10. Dowieść, że wewnątrz dowolnego trójkąta ABC istnieje punkt P o następującej własności: 25 Każda prosta przechodząca przez punkt P dzieli obwód trójkąta ABC w takim samym stosunku, w jakim dzieli ona jego pole. 11. Układ liczb całkowitych dodatnich c1 ,c2 ,...,cn nazwiemy dopuszczalnym, gdy za pomocą wagi szalkowej i dwóch kompletów odważników o ciężarach c1 ,c2 ,...,cn można zważyć dowolny przedmiot o ciężarze będącym liczbą naturalną nieprzekraczającą 2(c1 + c2 + ... + cn ). Dla każdej liczby n wyznaczyć maksymalną sumę n liczb tworzących układ dopuszczalny. Uwaga: Odważniki można kłaść na obie szalki wagi. 12. Rozpatrujemy ciągi liczb całkowitych x 0 ,x1 ,...,x2000 spełniające warunki x0 = 0 oraz |xn | = |xn−1 + 1| dla n = 1,2,...,2000 . Znaleźć najmniejszą wartość wyrażenia |x 1 + x2 + ... + x2000 | . Zawody stopnia drugiego 1. Dane są liczby naturalne k i n większe od 1, przy czym liczba p = 2k−1 jest pierwsza. Dowieść, że jeżeli liczba n k − 2 2 jest podzielna przez p, to jest ona podzielna przez p 2 . 2. Punkty A, B, C leżą w tej właśnie kolejności na jednej prostej, przy czym AB < BC. Punkty D, E są wierzchołkami kwadratu ABDE. Okrąg o średnicy AC przecina prostą DE w punktach P i Q, przy czym punkt P należy do odcinka DE. Proste AQ i BD przecinają się w punkcie R. Udowodnić, że DP = DR. 3. Niech n ­ 3 będzie liczbą naturalną. Dowieść, że dowolny wielomian postaci xn + an−3 xn−3 + an−4 xn−4 + an−5 xn−5 + ... + a1 x + a0 , gdzie co najmniej jeden ze współczynników rzeczywistych a 0 ,a1 ,...,an−3 jest różny od zera, ma mniej niż n pierwiastków rzeczywistych (każdy pierwiastek liczymy tyle razy, ile wynosi jego krotność). 4. Wyznaczyć wszystkie liczby naturalne n ­ 3, dla których prawdziwe jest następujące zdanie: W dowolnym n-wyrazowym ciągu arytmetycznym a 1 ,a2 ,...,an , dla którego liczba 1 · a1 + 2 · a2 + ... + n · an jest wymierna, istnieje wyraz będący liczbą wymierną. 26 5. Punkt I jest środkiem okręgu wpisanego w trójkąt ABC. Prosta AI przecina bok BC w punkcie D. Dowieść, że AI + CD = AC wtedy i tylko ) B = 60◦ + 31 < ) C. wtedy, gdy < 6. Dla danej liczby całkowitej dodatniej n rozstrzygnąć, czy podzbiorów n-elementowych zbioru {1,2,3,...,2n−1,2n} mających sumę elementów parzystą jest tyle samo, co podzbiorów n-elementowych mających nieparzystą sumę elementów. Jeśli nie, to rozstrzygnąć, których jest więcej i o ile. Zawody stopnia trzeciego 1. Dowieść, że dla każdej liczby naturalnej n ­ 2 i dowolnych liczb rzeczywistych nieujemnych x1 ,x2 ,...,xn zachodzi nierówność n X i=1 ixi ¬ n X n + xii . 2 i=1 2. Dowieść, że suma odległości dowolnego punktu leżącego wewnątrz czworościanu foremnego o krawędzi 1 od jego wierzchołków jest nie większa niż 3. 3. Rozważamy ciąg (xn ) określony rekurencyjnie wzorami x1 = a, x2 = b oraz xn+2 = xn+1 + xn dla n = 1,2,3,... , gdzie a i b są liczbami rzeczywistymi. Liczbę c będziemy nazywać wartością wielokrotną ciągu (x n ), jeżeli istnieją co najmniej dwie różne liczby całkowite dodatnie k i l takie, że x k = xl = c. Wykazać, że można tak dobrać liczby a i b, aby ciąg (x n ) miał więcej niż 2000 wartości wielokrotnych, ale nie można tak dobrać a i b, aby miał on nieskończenie wiele wartości wielokrotnych. 4. Dane są takie liczby całkowite a i b, że dla każdej liczby całkowitej nieujemnej n liczba 2n a + b jest kwadratem liczby całkowitej. Dowieść, że a = 0. 5. Punkty K i L leżą odpowiednio na bokach BC i CD równoległoboku ABCD, przy czym BK · AD = DL · AB. Odcinki DK i BL przecinają się ) DAP = < ) BAC. w punkcie P . Wykazać, że < 6. Dane są liczby całkowite dodatnie n1 < n2 < ... < n2000 < 10100 . Dowieść, że ze zbioru {n1 ,n2 ,...,n2000 } można wybrać niepuste rozłączne podzbiory A i B mające tyle samo elementów, taką samą sumę elementów i taką samą sumę kwadratów elementów. XLI Międzynarodowa Olimpiada Matematyczna 1. Dwa okręgi Γ1 i Γ2 przecinają się w punktach M i N . Niech l będzie taką wspólną prostą styczną do Γ1 i Γ2 , że punkt M znajduje się bliżej 27 prostej l niż punkt N . Prosta l jest styczna do Γ 1 w punkcie A oraz do Γ2 w punkcie B. Prosta równoległa do l przechodząca przez M przecina Γ 1 ponownie w punkcie C oraz Γ2 ponownie w punkcie D. Proste CA i DB przecinają się w punkcie E; proste AN i CD przecinają się w punkcie P ; proste BN i CD przecinają się w punkcie Q. Wykazać, że EP = EQ. 2. Niech a, b i c będą takimi liczbami rzeczywistymi dodatnimi, że abc = 1. Udowodnić, że a−1+ 1 b b−1+ 1 c c−1+ 1 ¬1. a 3. Niech n ­ 2 będzie liczbą naturalną. Na danej poziomej prostej znajduje się n pcheł, nie wszystkie w tym samym punkcie. Dla liczby rzeczywistej dodatniej λ definiujemy ruch następująco: (i) wybieramy dwie pchły, w punktach A i B, przy czym A znajduje się na lewo od B; (ii) pchła z punktu A skacze na punkt C, znajdujący się na danej prostej na prawo od B i taki, że BC/AB = λ. Wyznaczyć wszystkie takie wartości λ, że dla dowolnego punktu M na prostej i dowolnego początkowego położenia n pcheł istnieje skończony ciąg ruchów, który przeprowadza wszystkie pchły na prawo od M . 4. Iluzjonista ma sto kart ponumerowanych od 1 do 100. Wkłada je do trzech pudełek, czerwonego, białego i niebieskiego tak, że każde z nich zawiera przynajmniej jedną kartę. Ktoś z widzów wybiera dwa z tych trzech pudełek, wyciąga po jednej karcie z każdego z wybranych pudełek i podaje sumę liczb na wyciągniętych kartach. Mając daną tę sumę, iluzjonista wskazuje to pudełko, z którego nie została wyciągnięta żadna karta. Na ile sposobów można włożyć wszystkie karty do pudełek tak, by ta sztuka zawsze się udała? (Dwa sposoby uważa się za różne, gdy przynajmniej jedna karta znajdzie się za każdym razem w innym pudełku.) 5. Rozstrzygnąć, czy istnieje taka liczba całkowita dodatnia n, że (i) n jest podzielna przez dokładnie 2000 różnych liczb pierwszych oraz (ii) liczba 2n + 1 jest podzielna przez n. 6. Niech AH1 , BH2 , CH3 będą wysokościami trójkąta ostrokątnego ABC. Okrąg wpisany w trójkąt ABC jest styczny do BC, CA, AB odpowiednio w punktach T1 , T2 , T3 . Niech proste l1 , l2 , l3 będą symetrycznymi obrazami prostych H2 H3 , H3 H1 , H1 H2 odpowiednio względem prostych T2 T3 , T3 T1 , T1 T2 . Udowodnić, że proste l1 , l2 , l3 wyznaczają trójkąt, którego wierzchołki leżą na okręgu wpisanym w trójkąt ABC. 28 XXIII Austriacko-Polskie Zawody Matematyczne 1. Wyznaczyć wszystkie wielomiany P (x) o współczynnikach rzeczywistych, dla których istnieje taka dodatnia liczba całkowita n, że dla nieskończenie wielu wartości x zachodzi równość: 2n+1 X k=1 (−1) k k P (x + k) = 0 . 2 2. W sześcianie o krawędzi długości 1, ABCD jest pewną ścianą, a CG krawędzią do niej prostopadłą. Okrąg o 1 jest wpisany w kwadrat ABCD, a okrąg o2 jest opisany na trójkącie BDG. Wyznaczyć najmniejszą wartość odległości XY dla X ∈ o1 i Y ∈ o2 . 3. Dla każdej liczby naturalnej n ­ 3 rozwiązać w liczbach rzeczywistych następujący układ równań: x31 = x2 + x3 + 1 ................... x3k = xk+1 + xk+2 + 1 ................... 3 x = xn + x1 + 1 n−1 x3n = x1 + x2 + 1. 4. Wyznaczyć wszystkie liczby całkowite dodatnie N , niemające dzielników pierwszych różnych od 2 i 5, takie, że N + 25 jest kwadratem liczby całkowitej. 5. Dla jakich liczb naturalnych n ­ 5 możliwe jest pokolorowanie wierzchołków n-kąta foremnego nie więcej niż sześcioma kolorami w ten sposób, aby w każdej grupie pięciu kolejnych wierzchołków wystąpiło pięć różnych kolorów? 6. Rozważmy bryłę Q postaci Q = Q0 ∪ Q1 ∪ Q2 ∪ Q3 ∪ Q4 ∪ Q5 ∪ Q6 , gdzie Qi (i = 0,1,2,...,6) są siedmioma różnymi sześcianami o krawędziach długości 1, przy czym sześcian Q0 ma wspólną ścianę z każdym z sześciu pozostałych. Rozstrzygnąć, czy można wypełnić przestrzeń nieskończoną ilością brył, z których każda powstaje przez przesunięcie równoległe bryły Q, a żadne dwie nie mają wspólnych punktów wewnętrznych. 7. Na płaszczyźnie dany jest trójkąt A0 B0 C0 . Rozważamy trójkąty ABC spełniające następujące warunki: (i) proste AB, BC, CA przechodzą, odpowiednio, przez punkty C 0 , A0 , B0 ; (ii) trójkąty ABC i A0 B0 C0 są podobne (tzn. istnieje podobieństwo przekształcające A na A0 , B na B0 i C na C0 ). 29 Wyznaczyć miejsce geometryczne środków okręgów opisanych na wszystkich takich trójkątach ABC. 8. Na płaszczyźnie danych jest 27 punktów, z których żadne trzy nie są współliniowe. Cztery spośród tych punktów są wierzchołkami kwadratu o boku długości 1, a pozostałe 23 leżą wewnątrz tego kwadratu. Udowodnić, że pewne trzy spośród danych punktów są wierzchołkami trójkąta o polu nie 1 . większym niż 48 9. Udowodnić, że jeśli a, b, c są nieujemnymi liczbami rzeczywistymi, przy czym a + b + c = 1, to mają miejsce nierówności: 2 ¬ (1 − a2 )2 + (1 − b2 )2 + (1 − c2 )2 ¬ (1 + a)(1 + b)(1 + c) . Dla każdej z tych nierówności rozstrzygnąć, kiedy zachodzi równość. 10. Plan zamku w Baranowie Sandomierskim można w przybliżeniu przedstawić jako graf o 16 węzłach, narysowany poniżej: Nocny strażnik planuje zamkniętą trasę obchodu wzdłuż krawędzi tego grafu. (a) Ile istnieje takich tras (bez uwzględniania kierunku), które przechodzą przez każdy węzeł dokładnie raz? (b) Ile istnieje takich tras (z uwzględnieniem kierunku), które przechodzą przez każdą krawędź dokładnie raz i nie krzyżują się same ze sobą? XI Zawody Matematyczne Państw Bałtyckich 1. Niech K będzie punktem leżącym wewnątrz trójkąta ABC. Niech M i N będą takimi punktami, że M i K leżą po przeciwnych stronach prostej AB, oraz N i K leżą po przeciwnych stronach prostej BC. Załóż) M AB = < ) M BA = < ) N BC = < ) N CB = < ) KAC = < ) KCA. Udowodmy, że < nić, że M BN K jest równoległobokiem. 2. Dany jest trójkąt równoramienny ABC o kącie <) A = 90◦ . Niech M będzie środkiem boku AB. Prosta przechodząca przez punkt A i prostopadła do prostej CM przecina bok BC w punkcie P . Dowieść, że < ) AM C = < ) BM P. 30 3. Dany jest trójkąt ABC, w którym <) A = 90◦ oraz AB 6= AC. Punkty D, E, F leżą odpowiednio na bokach BC, CA, AB, w taki sposób, że AF DE jest kwadratem. Wykazać, że prosta BC, prosta F E oraz styczna w punkcie A do okręgu opisanego na trójkącie ABC przecinają się w jednym punkcie. 4. Dany jest trójkąt ABC, w którym <) A = 120◦ . Punkty K i L leżą odpowiednio na bokach AB i AC. Niech BKP i CLQ będą trójkątami równobocznymi zbudowanymi na zewnątrz trójkąta ABC. Udowodnić, że √ 3 P Q ­ 2 (AB + AC). 5. Niech ABC będzie takim trójkątem, że BC AB + BC = . AB − BC AC )A:< ) C. Wyznaczyć iloraz < 6. Fredek prowadzi pensjonat. Twierdzi on, że za każdym razem, gdy jego pensjonat odwiedza n ­ 3 gości, potrafi wskazać takich dwóch, którzy wśród pozostałych gości mają taką samą liczbę znajomych oraz wspólnego znajomego lub wspólnego nieznajomego. Dla jakich wartości n Fredek ma rację? 7. Tablica kontrolna o wymiarach 40 × 50 składa się 2000 guzików, z któ- rych każdy jest w pozycji: włączony lub wyłączony. Naciśnięcie guzika powoduje zmianę jego pozycji oraz pozycji wszystkich guzików w tej samej kolumnie i w tym samym wierszu. Wykazać, że przyciskając guziki można tablicę z początkowo wyłączonymi guzikami doprowadzić do tablicy, w której wszystkie guziki są włączone. Wyznaczyć najmniejszą potrzebną do tego liczbę naciśnięć. 8. Na przyjęciu spotkało się czternastu kolegów. Jeden z nich, Fredek, chciał wcześniej położyć się spać. Pożegnał się więc z 10 kolegami, zapominając o trzech pozostałych i poszedł spać. Po chwili wrócił na przyjęcie, pożegnał się z 10 kolegami (niekoniecznie tymi samymi co poprzednio) i poszedł spać. Fredek powracał jeszcze wielokrotnie i za każdym razem żegnał się z 10 kolegami, po czym szedł spać. Kiedy tylko pożegnał się z każdym ze swoich kolegów co najmniej raz, to już nie wrócił. Rano Fredek uświadomił sobie, że z każdym z trzynastu kolegów pożegnał się inną liczbę razy. Ile co najmniej razy powracał Fredek? 9. Po szachownicy 2k × √ 2k złożonej z jednostkowych kwadratów skacze żaba. Skoki żaby są długości 1 + k 2 i przenoszą ją ze środka jednego kwadratu do środka innego kwadratu. Pewnych m kwadratów szachownicy zaznaczono krzyżykiem. Wszystkie kwadraty, do których może skoczyć żaba z pól oznaczonych krzyżykiem, oznaczono kółkiem (nawet jeśli na którymś z tych pól jest już krzyżyk). Kółkiem oznaczono n kwadratów. Dowieść, że n ­ m. 31 10. Na tablicy napisano dwie liczby całkowite dodatnie. Początkowo jedna z nich jest równa 2000, a druga jest mniejsza niż 2000. Jeśli średnia arytmetyczna m dwóch liczb napisanych na tablicy jest liczbą całkowitą, możemy wykonać następującą procedurę: ścieramy jedną z liczb zastępując ją przez m. Dowieść, że ta procedura nie może być wykonana więcej niż dziesięć razy. Podać przykład, w którym powyższa procedura jest wykonywana dziesięć razy. 11. Dany jest taki ciąg liczb całkowitych dodatnich a 1 ,a2 ,..., że dla dowolnych m i n zachodzi: jeśli m jest dzielnikiem liczby n oraz m < n, to a m jest dzielnikiem liczby an oraz am < an . Znaleźć najmniejszą możliwą wartość liczby a2000 . 12. Niech x1 ,x2 ,...,xn będą takimi liczbami całkowitymi dodatnimi, że żadna z nich nie jest początkowym fragmentem żadnej innej (na przykład 12 jest początkowym fragmentem liczb 12, 125 oraz 12405). Dowieść, że 1 1 1 + + ... + < 3. x1 x2 xn 13. Niech a1 ,a2 ,...,an będzie takim ciągiem arytmetycznym liczb całko- witych, że i | ai dla i = 1,2,...,n−1 oraz n6 | an . Udowodnić, że n jest potęgą liczby pierwszej. 14. Znaleźć wszystkie takie dodatnie liczby całkowite n, że n równa się liczbie dodatnich dzielników liczby n pomnożonej przez 100. 15. Niech n będzie dodatnią liczbą całkowitą niepodzielną ani przez 2, ani przez 3. Wykazać, że dla wszystkich liczb całkowitych k liczba (k + 1)n − k n − 1 jest podzielna przez k 2 + k + 1. 16. Udowodnić, że dla wszystkich dodatnich liczb rzeczywistych a, b, c zachodzi nierówność p a2 − ab + b2 + p b2 − bc + c2 ­ p a2 + ac + c2 . 17. Znaleźć wszystkie rozwiązania w liczbach rzeczywistych następującego układu równań: x + y + z + t = 5 xy + yz + zt + tx = 4 xyz + yzt + ztx + txy = 3 xyzt = −1. 18. Wyznaczyć wszystkie dodatnie liczby rzeczywiste x i y spełniające równanie √ p 1 1 x + y + + + 4 = 2·( 2x + 1 + 2y + 1). x y 32 19. Niech t ­ 21 będzie liczbą rzeczywistą, a n dodatnią liczbą całkowitą. Dowieść, że t2n ­ (t − 1)2n + (2t − 1)n . 20. Dla dowolnej liczby całkowitej dodatniej n niech xn = Dowieść, że (2n + 1)(2n + 3) · ... · (4n − 1)(4n + 1) . (2n)(2n + 2) · ... · (4n − 2)(4n) √ 2 1 < xn − 2 < . 4n n 33 ROZWIĄZANIA ZADAŃ 1 Zawody stopnia pierwszego Zadanie 1. Rozwiązać w liczbach całkowitych równanie x2000 + 20001999 = x1999 + 20002000 . Rozwiązanie Dane równanie sprowadzamy do postaci f (x) = f (2000), gdzie f (x) = x2000 − x1999 = (x − 1)x1999 . Ponieważ f jest funkcją rosnącą na przedziale h1,∞), więc dane równanie ma w tym przedziale tylko jedno rozwiązanie, którym jest x = 2000. Na zbiorze (−∞,0i funkcja f jest malejąca, więc istnieje co najwyżej jedna liczba całkowita ujemna a, dla której f (a) = f (2000). Jednakże oraz f (−1999) = 2000 · 19991999 < 1999 · 20001999 = f (2000) = f (a) f (−2000) = 2001 · 20001999 > 1999 · 20001999 = f (2000) = f (a) . Zatem a ∈ (−2000,−1999), co przeczy temu, że a jest liczbą całkowitą. Odpowiedź Dane równanie ma jedno rozwiązanie w liczbach całkowitych: x = 2000. Zadanie 2. Punkty D i E leżą odpowiednio na bokach BC i AC trójkąta ABC. Odcinki AD i BE przecinają się w punkcie P . Punkty K i L leżą odpowiednio na bokach BC i AC, przy czym czworokąt CLP K jest równoległobokiem. Dowieść, że AE BD = . EL DK Rozwiązanie Ponieważ KD k LP , DP k P A oraz P K k AL, więc trójkąty KDP i LP A są podobne (rys. 1). Zatem C DK P K = , czyli AL · DK = P K · P L. PL AL K Analogicznie, korzystając z podobieństwa trójkątów L D LEP i KP B, dowodzimy, że BK · EL = P L · P K. Na E mocy dwóch ostatnich równości otrzymujemy P AL BK AL · DK = BK · EL, czyli = . A B EL DK rys. 1 1 Na podstawie materiałów Komitetu Głównego Olimpiady Matematycznej oraz prac uczestników opracowali: Waldemar Pompe i Jarosław Wróblewski. 34 Stąd AE + EL BD + DK = , EL DK Zadanie 3. AE BD = . EL DK a więc Znaleźć wszystkie takie liczby naturalne n ­ 2, że nierówność n−1 2 (1) x1 x2 + x2 x3 + ... + xn−1 xn ¬ x1 + x22 + ...+ x2n n zachodzi dla dowolnych liczb rzeczywistych dodatnich x1 ,x2 ,...,xn . Rozwiązanie Odp.: Jedyną liczbą spełniającą warunki zadania jest n = 2. Dla n = 2 dana nierówność przyjmuje postać x1 x2 ¬ 12 (x21 + x22 ), co sprowadza się do 0 ¬ 21 (x1 − x2 )2 . Zatem liczba n = 2 spełnia warunki zadania. Jeśli n ­ 3, to nierówność (1) nie jest prawdziwa dla dowolnych liczb rzeczywistych dodatnich. Liczby (2) x1 = 3, x2 = x3 = ... = xn−1 = 4, xn = 3 stanowią kontrprzykład. Istotnie: wstawiając powyższe wartości do nierówności (1) uzyskujemy n−1 (9 + 16 + 16 {z + ... + 16} +9). 12 + 16 + 16 {z + ... + 16} +12 ¬ | | n n−3 n−2 Przekształcając równoważnie powyższą nierówność otrzymujemy 3n ¬ 7, co nie jest prawdą, gdy n ­ 3. Uwaga Na pomysł rozważenia ciągu (2) można nietrudno wpaść przeprowadzając następujące rozumowanie: Próbujemy udowodnić zależność (1) dla n = 3, tzn. próbujemy dowieść nierówności: (3) ? x21 + x22 + x23 − 32 (x1 x2 + x2 x3 ) ­ 0, którą możemy również zapisać jako ? (x1 − 43 x2 )2 + (x3 − 43 x2 )2 ­ 18 x22 . Z powyższej postaci bez trudu wnioskujemy, że nierówność (3) nie jest prawdziwa dla dowolnych liczb rzeczywistych dodatnich: dla x 1 = x3 = 3, x2 = 4 wyrażenie (x1 − 43 x2 )2 + (x3 − 43 x2 )2 jest równe 0, zaś liczba 18 x22 jest dodatnia. Stąd pomysł rozważenia ciągu (2) dla dowolnego n. Zadanie 4. Rozstrzygnąć, czy w sześciennym pudełku o krawędzi 4 można umieścić 65 kul o średnicy 1. 35 Rozwiązanie Odp.: Można. Sposób umieszczenia kul jest następujący. Na dnie pudełka umieszczamy warstwę złożoną z 16 kul. Następnie kładziemy warstwę złożoną z 9 kul, z których każda jest styczna do czterech kul pierwszej warstwy (rys. 2 i 3). Trzecia warstwa składa się z 16 kul stycznych do kul drugiej warstwy (rys. 5 i 6). Podobnie umieszczamy dwie następne warstwy (rys. 7). 1 1 1 rys. 2 (widok z góry) rys. 3 (widok z boku) rys. 4 Łącznie umieściliśmy więc 16 + 9 + 16 + 9 + 16 = 66 kul. Pozostaje obliczyć, jak wysoko sięga piąta warstwa. rys. 5 (widok z góry) rys. 6 (widok z boku) rys. 7 (widok z boku) Wybierzmy dowolną kulę drugiej warstwy; kula ta jest styczna do czterech kul pierwszej warstwy. Środki tych pięciu kul są wierzchołkami ostrosłupa prawidłowego czworokątnego, którego każda krawędź ma długość 1 √(rys. 4). Na mocy twierdzenia Pitagorasa wysokość tego ostrosłupa wynosi 22 . Stąd wynika, że najwyższy punkt, do którego sięga piąta warstwa, jest odległy √ √ 2 1 1 od płaszczyzny podstawy o 2 + 4· 2 + 2 = 1 + 2 2 < 4. Umieszczone w ten sposób 66 kul mieści się w sześciennym pudełku o krawędzi 4. Zadanie 5. 36 Dowieść, że dla dowolnej liczby naturalnej n ­ 2 i dowolnej liczby p pierwszej p liczba np + pp jest złożona. Rozwiązanie Jeżeli p jest liczbą pierwszą nieparzystą, to na mocy tożsamości xp + y p = (x + y)(xp−1 − xp−2 y + xp−3 y 2 − ... − xy p−2 + y p−1 ) , (1) p−1 p w której kładziemy x = np i y = p, liczba np + pp jest złożona. (Dla powyższych wartości x, y zachodzą nierówności x p + y p > x + y > 1, więc każdy z czynników stojących po prawej stronie wzoru (1) jest większy od 1). Natomiast dla p = 2 otrzymujemy n4 + 4 = (n2 + 2n + 2)(n2 − 2n + 2). Ponieważ n ­ 2, więc oba czynniki są większe od 1. Stąd wynika, że dla n ­ 2 liczba n4 + 4 jest złożona. Uwaga 1. Tożsamość (1) dowodzi, że teza zadania jest prawdziwa, jeśli liczbę pierwszą p zastąpimy dowolną liczbą naturalną niebędącą potęgą dwójki. Jeśli bowiem q > 1 jest nieparzystym dzielnikiem liczby p, to w tożsamości (1) p wstawiamy q w miejsce p, po czym kładziemy x = n p /q i y = pp/q . Uwaga 2. Dla p = 4 dana w zadaniu liczba przyjmuje postać a = n 256 + 256. Z małego twierdzenia Fermata wynika, że liczba ta dzieli się przez 257 dla dowolnej liczby naturalnej n, która nie jest wielokrotnością liczby 257. Ponadto liczba a jest parzysta dla parzystych liczb n. To oznacza, że liczba n 256 + 256 może być pierwsza tylko wtedy, gdy n jest nieparzystą wielokrotnością liczby 257. Trzy najmniejsze liczby pierwsze a postaci n 256 + 256 otrzymujemy dla: n = 345 · 257 = 88665 (liczba a ma wówczas 1267 cyfr), n = 407 · 257 = 104599 (a ma 1285 cyfr) i n = 1999 · 257 = 513743 (a ma 1462 cyfry). Zadanie 6. Liczby całkowite a, b, x, y spełniają równanie 2000 √ √ . a + b 2001 = x + y 2001 Udowodnić, że a ­ 44b. Rozwiązanie Wykażemy najpierw, że zachodzi następująca równość: 2000 √ √ (1) a − b 2001 = x − y 2001 . Istotnie: ze wzoru dwumianowego Newtona otrzymujemy 2000 2000 X 2000 √ √ x + y 2001 = y k 2001k/2 x2000−k = c + d 2001, k k=0 gdzie liczby całkowite c, d są dane przez: (2) c = 1000 X `=0 2000 2` y 2001` x2000−2` , 2` d= 999 X 2000 `=0 2` + 1 y 2`+1 2001` x1999−2` . 37 Korzystając z danej w treści zadania równości uzyskujemy √ (a − c) + (b − d) 2001 = 0. √ Z niewymierności liczby 2001 wynika, że b = d, co z kolei pociąga za sobą a = c. Zatem na mocy związków (2) otrzymujemy √ √ a − b 2001 = c − d 2001 = = 2000 X k=0 2000 √ 2000 (−y)k 2001k/2 x2000−k = x − y 2001 , k co dowodzi równości (1). √ Z zależności (1) wynika, że a ­ b 2001. Ponadto 2000 2000 √ √ + x − y 2001 ­ 0. 2a = x + y 2001 Jeżeli b < 0, to nierówność podana w tezie zadania jest spełniona, gdyż a ­ 0. Jeśli zaś b ­ 0, to √ a ­ b 2001 ­ 44b. Zadanie 7. Dany jest trójkąt równoramienny ABC o kącie prostym przy wierzchołku A. Punkty D i E leżą na przeciwprostokątnej BC, przy czym < ) DAE = 45◦. Okrąg opisany na trójkącie ADE przecina boki AB i AC odpowiednio w punktach P i Q. Dowieść, że BP + CQ = P Q. Rozwiązanie Sposób I ) P AQ = 90◦ , punkt O Niech O będzie środkiem odcinka P Q. Ponieważ < jest środkiem okręgu przechodzącego przez punkty A, P , Q, D i E (rys. 8 i 9). ) DAE = 45◦ wyŚrednicą rozważanego okręgu jest odcinek P Q. Z warunku < ◦ ) DOE = 90 . Wykazaliśmy tym samym, że trójkąt DOE jest pronika, że < stokątny równoramienny, a więc BP k DO oraz CQ k EO. A P A O B D E rys. 8 O P Q C S B D Q E C rys. 9 Załóżmy najpierw, że proste BC i P Q nie są równoległe i przecinają się w punkcie S (rys. 8). Na mocy twierdzenia Talesa uzyskujemy CQ QS BP P S = oraz = . DO OS EO OS 38 Dodając stronami powyższe równości mamy BP + CQ P S + QS = = 2, 1 OS 2PQ skąd natychmiast otrzymujemy tezę. Załóżmy z kolei, że odcinki P Q i BC są równoległe (rys. 9). Wówczas równoległoboki BDOP i ECQO są rombami. Stąd BP + CQ = P O + QO = = P Q, co należało wykazać. Sposób II Oznaczmy przez O środek odcinka P Q. Tak jak na początku sposobu I dowodzimy, że punkt O jest środkiem okręgu przechodzącego przez punkty A, P , Q, D i E oraz że BP k EO oraz CQ k DO (rys. 10). Bez straty ogólności przyjmijmy, że BP ­ CQ. Przez punkt Q poprowadźmy prostą równoległą do prostej BC przecinającą odcinki OD, OE i P B odpowiednio w punktach K, L i M . Wówczas OL = OK. C D Q K L E O A P N M B rys. 10 Niech N będzie środkiem odcinka P M . Na mocy twierdzenia odwrotnego do twierdzenia Talesa uzyskujemy ON k QM . Zatem czworokąt N M LO jest równoległobokiem. Stąd dostajemy P N = N M = OL = OK . Czworokąty QKDC oraz N BEO są również równoległobokami, co daje BP + CQ = OE + P N + DK = OE + OO + DK = OE + OD = P Q. Sposób III ) ADE = < ) BP E (rys. 11). Punkty A, P , E, D leżą na jednym okręgu, więc < ◦ < ) < ) Ponadto DAE = 45 = P BE. Z powyższych równości wynika, że trójkąty ADE i BP E są podobne, skąd w szczególności (1) < ) AED = < ) BEP . 39 Analogicznie dowodzimy, że < ) ADE = < ) CDQ. (2) Niech A0 , P 0 , Q0 będą odpowiednio punktami symetrycznymi do A, P , Q względem prostej BC. Na mocy równości (1) punkty A, E, P 0 są współliniowe; z równości (2) wynika, że punkty A, D, Q 0 są współliniowe. C Q Q0 A0 C Q0 A0 K D P0 P0 E A P rys. 11 B A B rys. 12 Pozostaje wykazać, że BP 0 + CQ0 = P 0 Q0 , przy założeniu, że punkty P 0 i leżą odpowiednio na bokach BA0 i CA0 kwadratu ABA0 C oraz spełniony ) P 0 AQ0 = 45◦ (rys. 12). jest warunek < Niech K będzie punktem symetrycznym do punktu B względem prostej AP 0 . Wówczas Q0 (3) AC = AK oraz < ) AKP 0 = 90◦ . ) CAQ0 = 45◦ − < ) P 0 AB = 45◦ − < ) P 0 AK = < ) KAQ0 . Z ostatniej zaPonadto < leżności oraz z pierwszej równości (3) wynika, że trójkąty CAQ 0 i KAQ0 są ) AKQ0 = 90◦ , co w połączeniu z druprzystające (cecha bok-kąt-bok ). Zatem < gą równością (3) dowodzi, że punkty P 0 , K i Q0 leżą na jednej prostej. Stąd BP 0 + CQ0 = KP 0 + KQ0 = P 0 Q0 , co należało wykazać. Zadanie 8. Rozstrzygnąć, dla jakich par liczb naturalnych m i n prostokąt o bokach długości m i n można pociąć na części przystające do figury na rysunku. Każdy z czterech kwadratów na rysunku ma bok długości 1. Rozwiązanie Odp.: Żądany podział jest możliwy wtedy i tylko wtedy, gdy m,n > 1 oraz iloczyn mn jest podzielny przez 8. Załóżmy najpierw, że udało nam się pociąć prostokąt m × n na części przystające do danej figury (które w dalszej części rozwiązania będziemy nazywać klockami). Oczywiście m,n > 1. Wykażemy, że 8|mn. 40 Każdy klocek składa się z czterech kwadratów jednostkowych, zatem iloczyn mn (pole prostokąta) musi być liczbą podzielną przez 4. Stąd w szczególności wynika, że długość jednego z boków prostokąta m × n jest liczbą parzystą. Przyjmijmy więc, bez straty ogólności, że szerokość prostokąta, np. wielkość m, jest parzysta. Podzielmy dany prostokąt na mn kwadratów jednostkowych (które będziemy dalej nazywać kratkami). Wówczas prostokąt składa się z m (a więc parzystej liczby) kolumn, z których każda zawiera n kratek (rys. 13). rys. 13 rys. 14 Pomalujmy kolumny prostokąta na przemian na czarno i biało (rys. 14). Każdy klocek wycięty z tak pomalowanego prostokąta zawiera trzy kratki jednego koloru i jedną kratkę drugiego koloru. Ponieważ liczba kratek białych danego prostokąta jest równa liczbie kratek czarnych, więc klocków zawierających trzy kratki białe musi być tyle samo, co klocków zawierających trzy kratki czarne. Liczba klocków, na które składa się cały prostokąt, jest więc parzysta, co oznacza, że iloczyn mn jest podzielny przez 8. Załóżmy teraz, że m,n > 1 oraz 8|mn. Wykażemy, że prostokąt m × n da się pociąć na klocki. Zauważmy, że prostokąty 4 × 2 oraz 8 × 3 da się pociąć na klocki (rys. 15 i 16). Zatem wystarczy wykazać, że prostokąt m × n da się pociąć na prostokąty 4 × 2 oraz 8 × 3. rys. 15 rys. 16 Jeśli jedna z liczb m, n jest podzielna przez 4, a druga parzysta, to prostokąt m × n da się pociąć na prostokąty 4 × 2 (rys. 17), bez konieczności używania prostokątów 8 × 3. 41 Pozostał do rozpatrzenia przypadek, w którym jedna z liczb m, n jest podzielna przez 8 (bez straty ogólności przyjmijmy, że jest nią m), zaś druga (czyli n) jest nieparzysta i nie mniejsza niż 3. Prostokąt m × n dzielimy wówczas na dwa prostokąty m × (n−3) i m × 3, z których pierwszy dzielimy na prostokąty 4 × 2, a drugi na prostokąty 8 × 3 (rys. 18). Zatem również i w tym przypadku żądany podział jest możliwy. rys. 17 Zadanie 9. rys. 18 Dowieść, że wśród dowolnych 12 kolejnych liczb całkowitych dodatnich istnieje liczba niebędąca sumą 10 czwartych potęg liczb całkowitych. Rozwiązanie Liczba będąca czwartą potęgą liczby całkowitej daje z dzielenia przez 16 resztę 0 lub 1. Istotnie: dla liczb parzystych postaci 2k mamy (2k) 4 = 16k 4 , natomiast dla liczb nieparzystych 2k + 1 uzyskujemy (2k + 1)4 = 16 k 4 + 2k 3 + 21 k(3k+1) + 1. (Liczba 21 k(3k+1) jest całkowita dla dowolnej liczby całkowitej k). Stąd wynika, że liczba, która jest sumą 10 czwartych potęg liczb całkowitych daje z dzielenia przez 16 jedną z jedenastu reszt: 0,1,2,3,...,10. Wśród 12 kolejnych liczb całkowitych żadne dwie nie dają tej samej reszty z dzielenia przez 16. Zatem któraś z tych 12 liczb nie daje z dzielenia przez 16 reszty ze zbioru {0,1,2,3,... ,10}. Ta liczba nie może być więc sumą 10 czwartych potęg liczb całkowitych. Zadanie 10. Dowieść, że wewnątrz dowolnego trójkąta ABC istnieje punkt P o następującej własności: Każda prosta przechodząca przez punkt P dzieli obwód trójkąta ABC w takim samym stosunku, w jakim dzieli ona jego pole. Rozwiązanie Wykażemy, że własność opisaną w treści zadania ma środek okręgu wpisanego. 42 Niech ` będzie dowolną prostą przechodzącą przez punkt P będący środkiem okręgu wpisanego w trójkąt ABC (rys. 19). C r D A P r E ` r rys. 19 B Bez straty ogólności przyjmijmy, że prosta ` przecina boki AC i BC odpowiednio w punktach D i E. Należy wykazać, że [ABED] DA + AB + BE = , (1) [DEC] EC + CD gdzie [F] jest polem figury F. Oznaczając przez r promień okręgu wpisanego w trójkąt ABC otrzymujemy (2) [ABED] = [DAP ] + [ABP ] + [BEP ] = 12 DA · r + 12 AB · r + 12 BE · r = oraz (3) = 12 (DA + AB + BE) · r [DEC] = [ECP ] + [CDP ] = 12 EC · r + 12 CD · r = 21 (EC + CD) · r. Dzieląc stronami równości (2) i (3) uzyskujemy równość (1). Uwaga Jak dojść do tego, że punktem P o własności opisanej w treści zadania jest środek okręgu wpisanego? C Rozważmy prostą przechodzącą przez punkt C i dzielącą pole oraz obwód trójkąta ABC w tym samym stosunku. Niech F będzie punktem przecięcia tej prostej z bokiem AB (rys. 20). Mamy więc [AF C] CA + AF A B F = . rys. 20 [BF C] CB + BF Ponieważ trójkąty AF C i BF C mają wspólną wysokość opuszczoną z wierzchołka C, więc zachodzi równość CA + AF AF [AF C] AF = , skąd = . [BF C] BF CB + BF BF Zatem CA CA + AF CB + BF CB CA CB +1 = = = + 1, co daje = . AF AF BF BF AF BF 43 Ta równość oznacza, że prosta CF jest dwusieczną kąta ACB. Punkt P o własności opisanej w treści zadania musi więc znajdować się na tej dwusiecznej. Przeprowadzając analogiczne rozumowanie dla prostej przechodzącej przez wierzchołek B wnioskujemy, że punkt P musi być punktem przecięcia dwusiecznych kątów trójkąta ABC, czyli środkiem okręgu wpisanego w trójkąt ABC. Powyższe rozumowanie dowodzi również, że środek okręgu wpisanego jest jedynym punktem o żądanej własności. Zadanie 11. Układ liczb całkowitych dodatnich c1 ,c2 ,...,cn nazwiemy dopuszczalnym, gdy za pomocą wagi szalkowej i dwóch kompletów odważników o ciężarach c1 ,c2 ,...,cn można zważyć dowolny przedmiot o ciężarze będącym liczbą naturalną nieprzekraczającą 2(c1 + c2 + ...+ cn ). Dla każdej liczby n wyznaczyć maksymalną sumę n liczb tworzących układ dopuszczalny. Uwaga: Odważniki można kłaść na obie szalki wagi. Rozwiązanie Niech p1 ,p2 ,...,pn oraz q1 ,q2 ,...,qn będą dwoma zestawami odważników o ciężarach odpowiednio c1 ,c2 ,...,cn . Wykażemy najpierw, że przy pomocy tych dwóch zestawów możemy zważyć co najwyżej 21 (5n −1) przedmiotów, niezależnie od tego, czy liczby c1 ,c2 ,...,cn tworzą układ dopuszczalny, czy nie. Ustawienie odważników na szalkach wagi nazwiemy optymalnym, jeśli dla każdego k ∈ {1,2,...,n} ciężarki pk i qk nie znajdują się na dwóch różnych szalkach wagi. Aby otrzymać ustawienie optymalne, dwa odważniki lewa prawa pk i qk możemy ustawić na szalkach wagi na 5 sposobów szalka szalka (zob. tabela obok). Zatem liczba wszystkich optymalnych 0 0 ustawień odważników jest równa 5n . W tej liczbie mieści 1 0 się jedno ustawienie „puste”, w którym na żadną szalkę 2 0 nie kładziemy odważników. Pozostałe ustawienia można 0 1 połączyć w pary symetryczne, w których jedno ustawie0 2 nie powstaje z drugiego przez zamianę zawartości obydwu szalek wagi. Tak więc liczba niepustych, istotnie różnych optymalnych ustawień odważników wynosi 21 (5n −1), co oznacza, że możemy zważyć co najwyżej 12 (5n −1) przedmiotów o różnych ciężarach. Załóżmy, że liczby c1 ,c2 ,...,cn tworzą układ dopuszczalny. Wówczas masa najcięższego przedmiotu jaki można zważyć wynosi 2(c 1 + c2 + ... + cn ). Ponieważ nie da się zważyć więcej niż 21 (5n −1) przedmiotów, (1) 44 2(c1 + c2 + ... + cn ) ¬ 12 (5n −1). Wykażemy teraz, że liczby c1 = 1, c2 = 5, c3 = 52 , ..., cn = 5n−1 tworzą układ dopuszczalny. Dla tych wartości c i zachodzi równość (2) 2(c1 + c2 + ... + cn ) = 12 (5n −1). Należy więc udowodnić, że przy pomocy dwóch kompletów odważników o ciężarach 1, 5, 52 , ..., 5n−1 można zważyć każdy przedmiot o ciężarze będącym liczbą naturalną nieprzekraczającą 12 (5n −1). Dowód tego faktu przeprowadzimy na dwa sposoby. Sposób I Indukcja. Dla n = 1 mamy dwa odważniki o ciężarze 1 każdy i przy ich pomocy można zważyć przedmiot o ciężarze 1 lub 2 = 21 (51 −1). Załóżmy, że dysponujemy dwoma zestawami odważników o ciężarach 1, 5, 52 , ..., 5n−1 i przy ich pomocy umiemy zważyć każdy przedmiot o ciężarze nieprzekraczającym 21 (5n −1). Oto jak zważyć przedmiot p o ciężarze c, gdy: (a) c ∈ h 21 (5n −1)+1, 5n −1i. Korzystając z założenia indukcyjnego ważymy najpierw przedmiot q o ciężarze 5n − c kładąc go na prawą szalkę wagi. Następnie kładziemy dodatkowy ciężarek o masie 5n na prawą szalkę wagi, zdejmujemy przedmiot q i kładziemy przedmiot p na lewą szalkę. (b) c ∈ h5n +1, 12 (3·5n −1)i. Podobnie jak w przypadku (a), ważymy najpierw przedmiot q o ciężarze c − 5n kładąc go na prawą szalkę wagi. Następnie kładziemy dodatkowy ciężarek o masie 5n na lewą szalkę wagi, zdejmujemy przedmiot q i kładziemy przedmiot p na prawą szalkę. (c) c ∈ h 21 (3·5n −1)+1, 2·5n −1i. Ważymy najpierw przedmiot q o ciężarze 2·5 n − c kładąc go na prawą szalkę wagi. Następnie kładziemy dwa ciężarki o masie 5 n na prawą szalkę wagi, zdejmujemy przedmiot q, po czym kładziemy przedmiot p na lewą szalkę. (d) c ∈ h2·5n +1, 21 (5n+1 −1)i. Ważymy najpierw przedmiot q o ciężarze c − 2·5 n kładąc go na prawą szalkę wagi. Następnie kładziemy dwa ciężarki o masie 5 n na lewą szalkę wagi, zdejmujemy przedmiot q, po czym kładziemy przedmiot p na prawą szalkę. Przedmioty o masach 5n i 2·5n można zważyć używając jedynie dwóch odważników o masie 5n . Dowód indukcyjny został więc zakończony. Sposób II Niech c będzie dowolną liczbą naturalną nieprzekraczającą 21 (5n −1). Wówczas liczba c + 12 (5n −1) jest mniejsza od 5n . Liczbę tę można zatem zapisać 45 w systemie piątkowym przy użyciu co najwyżej n cyfr. Innymi słowy c + 12 (5n −1) = Ponieważ n−1 X ai 5i , gdzie ai ∈ {0,1,2,3,4}. i=0 1 n 2 n−1 ), więc 2 (5 −1) = 2(1 + 5 + 5 + ... + 5 n−1 X c= εi 5i , gdzie εi ∈ {−2,−1,0,1,2}. i=0 Powyższa równość oznacza, że przedmiot o ciężarze c można zważyć przy pomocy dwóch kompletów odważników o ciężarach 1, 5, 5 2 , ..., 5n−1 , co kończy dowód. Z równości (1) i (2) wynika, że maksymalna suma zbioru n liczb dopuszczalnych wynosi 41 (5n −1). Zadanie 12. Rozpatrujemy ciągi liczb całkowitych x0 ,x1 ,...,x2000 spełniające warunki x0 = 0 oraz |xn | = |xn−1 + 1| dla n = 1,2,...,2000 . Znaleźć najmniejszą wartość wyrażenia |x1 + x2 + ... + x2000 | . Rozwiązanie Odp.: Najmniejsza wartość danego wyrażenia jest równa 12. Wykażemy indukcyjnie, że dla dowolnego ciągu (x n ) spełniającego warunki zadania zachodzi równość (n = 0,1,2,3,...,2000). (1) x0 + x1 + x2 + ... + xn = 12 (x2n + 2xn − n) Dla n = 0 obie strony powyższej równości są równe 0. Załóżmy więc, że zależność (1) jest prawdziwa dla pewnego n. Wówczas x0 + x1 + x2 + ... + xn + xn+1 = 12 (x2n + 2xn − n) + xn+1 = = 21 ((xn + 1)2 − (n + 1)) + xn+1 = 12 (x2n+1 − (n + 1)) + xn+1 = = 12 (x2n+1 + 2xn+1 − (n + 1)), co kończy dowód indukcyjny wzoru (1). Zatem |x1 + x2 + ... + x2000 | = 12 |x22000 + 2x2000 − 2000| = 12 |(x2000 + 1)2 − 2001|. Liczbą kwadratową leżącą najbliżej liczby 2001 jest 2025 = 45 2 . Stąd oraz z powyższej równości wnioskujemy, że wyrażenie |x 1 + x2 + ... + x2000 | nie może przyjąć wartości mniejszej niż 21 |2025 − 2001| = 12. Pozostaje zauważyć, że wartość 12 można zrealizować przyjmując n dla n ¬ 44; xn = −45 dla n > 44, n nieparzyste; 44 dla n > 44, n parzyste. Powyższy ciąg spełnia warunki zadania. Ponadto x 2000 = 44, co na mocy równości (1) daje |x1 + x2 + ... + x2000 | = 12. 46 Zawody stopnia drugiego Zadanie 1. Dane są liczby naturalne k, n większe od 1, przy czym liczba p = 2k−1 jest pierwsza. Dowieść, że jeżeli liczba n k − 2 2 jest podzielna przez p, to jest ona podzielna przez p2 . Rozwiązanie Liczba p jest dzielnikiem liczby n(n − 1) k(k − 1) (4n2 − 4n + 1) − (4k 2 − 4k + 1) (2n − 1)2 − p2 − = = . 2 2 8 8 Zatem p, jako liczba nieparzysta, jest dzielnikiem liczby (2n − 1) 2 − p2 . Liczba p jest pierwsza, skąd p | (2n−1). Z podzielności tej wynika, że p 2 | (2n − 1)2 , czyli p2 | a. a= Uwaga Teza zadania jest prawdziwa także wtedy, gdy liczba p nie jest podzielna przez kwadrat żadnej liczby całkowitej. Zadanie 2. Punkty A, B, C leżą w tej właśnie kolejności na jednej prostej, przy czym AB < BC. Punkty D, E są wierzchołkami kwadratu ABDE. Okrąg o średnicy AC przecina prostą DE w punktach P i Q, przy czym punkt P należy do odcinka DE. Proste AQ i BD przecinają się w punkcie R. Udowodnić, że DP = DR. Rozwiązanie Kąt AP C jest prosty jako kąt wpisany oparty na średnicy (rys. 21). Stąd < ) EAP = 90◦ − < ) P AC = < ) ACP . E Z kolei z równości łuków AP i CQ wynika rówA ność kątów ACP i CAQ, skąd < ) EAP = < ) BAR. P D Q R B rys. 21 C Trójkąty P AE i RBA są więc przystające (cecha kąt-bok-kąt), co dowodzi, że EP = BR. Stąd DP = DR. Zadanie 3. Niech n ­ 3 będzie liczbą naturalną. Dowieść, że dowolny wielomian postaci xn + an−3 xn−3 + an−4 xn−4 + an−5 xn−5 + ...+ a1 x + a0 , gdzie co najmniej jeden ze współczynników rzeczywistych a0 ,a1 ,..., an−3 jest różny od zera, ma mniej niż n pierwiastków rzeczywistych (każdy pierwiastek liczymy tyle razy, ile wynosi jego krotność). 47 Rozwiązanie Sposób I Przypuśćmy, że dany w treści zadania wielomian ma n pierwiastków rzeczywistych x1 ,x2 ,...,xn . Ze wzorów Viéte’a wynika, że x1 + x2 + ... + xn = −an−1 = 0 oraz x21 + x22 + ... + x2n = a2n−1 − 2an−2 = 0, X xi xj = an−2 = 0 . 1¬i<j¬n Zatem skąd x1 = x2 = ... = xn = 0. Jednak powyższa równość pociąga za sobą a 0 = a1 = ... = an−3 = 0, co przeczy założeniu. Otrzymana sprzeczność dowodzi, że dany wielomian stopnia n nie może mieć n pierwiastków rzeczywistych, zatem musi ich mieć mniej niż n. Sposób II Rozwiązanie oprzemy na następującym lemacie. Lemat Jeżeli wielomian W (x) o współczynnikach rzeczywistych ma k pierwiastków rzeczywistych (licząc z krotnościami), to jego pochodna W 0 (x) ma co najmniej k − 1 pierwiastków rzeczywistych. Dowód lematu Niech x1 < x2 < ... < x` będą wszystkimi różnymi rzeczywistymi pierwiastkami wielomianu W (x), a m1 ,m2 ,...,m` odpowiednio ich krotnościami. Z założenia m1 + m2 + ... + m` = k. Na mocy twierdzenia Rolle’a wielomian W 0 (x) ma w każdym z przedziałów (xi ,xi+1 ), i = 1,2,...,` − 1 co najmniej jeden pierwiastek rzeczywisty. Ponadto jego pierwiastkami są pierwiastki wielokrotne wielomianu W (x), przy czym przy różniczkowaniu wielomianu ich krotność obniża się o 1. Zatem wielomian W 0 (x) ma co najmniej ` − 1 + (m1 − 1) + (m2 − 1) + ... + (m` − 1) = k − 1 pierwiastków. Tym samym dowód lematu jest zakończony. Załóżmy, że m ¬ n − 3 jest największą liczbą naturalną, dla której a m 6= 0. Wtedy pochodna rzędu m danego wielomianu ma postać n! xn−m + m!am . (1) (n − m)! Wielomian (1) ma co najwyżej 2 pierwiastki. Gdyby więc wyjściowy wielomian miał n pierwiastków rzeczywistych, to na mocy lematu wielomian (1) miałby co najmniej n − m ­ 3 pierwiastków. Otrzymaliśmy sprzeczność. 48 Zadanie 4. Wyznaczyć wszystkie liczby naturalne n ­ 3, dla których prawdziwe jest następujące zdanie: W dowolnym n-wyrazowym ciągu arytmetycznym a1 ,a2 ,...,an , dla którego liczba 1 · a1 + 2 · a2 + ...+ n · an jest wymierna, istnieje wyraz będący liczbą wymierną. Rozwiązanie Odp.: Rozpatrywane zdanie jest prawdziwe jedynie dla liczb n ­ 3 dających z dzielenia przez 3 resztę 1. Niech ai = a + ir (i = 1,2,...,n) będzie ciągiem arytmetycznym. Korzystając ze wzorów n(n + 1)(2n + 1) n(n + 1) oraz 12 + 22 + ... + n2 = 1 + 2 + ... + n = 2 6 stwierdzamy, że dana w treści zadania suma jest równa n(n + 1)(2n + 1) n(n + 1) a+ r. S= 2 6 Stąd uzyskujemy 2S 2n + 1 (1) = a+ r. n(n + 1) 3 Załóżmy najpierw, że liczba n daje z dzielenia przez 3 resztę 1. Wówczas liczba k = 13 (2n + 1) jest całkowita. Z równości (1) oraz z faktu, że S jest liczbą wymierną, wynika, że wyraz ak jest liczbą wymierną. Zatem rozpatrywane zdanie jest w tym przypadku prawdziwe. Załóżmy z kolei, że liczba n nie daje z dzielenia przez 3 reszty 1 (innymi słowy, liczba 13 (2n + 1) nie jest całkowita). Skonstruujemy ciąg arytmetyczny ai , dla którego rozpatrywane zdanie nie jest prawdziwe. W tym celu przyjmijmy: √ √ r = 2 oraz a = − 13 (2n + 1) 2 . Ze związku (1) otrzymujemy S = 0, jednak dla dowolnego i ∈ {1,2,...,n} liczba √ ai = i − 13 (2n + 1) 2 jest niewymierna. Rozpatrywane zdanie nie jest więc prawdziwe, jeśli n nie daje z dzielenia przez 3 reszty 1. 49 Zadanie 5. Punkt I jest środkiem okręgu wpisanego w trójkąt ABC. Prosta AI przecina bok BC w punkcie D. Dowieść, że AI + CD = AC wtedy ) C. ) B = 60◦ + 13 < i tylko wtedy, gdy < Rozwiązanie Niech E będzie takim punktem leżącym na boku AC, że AI = AE (zob. rys. niżej). Wówczas AI + CD = AC A Zadanie 6. trójkąty CDI i CEI są przystające < ) AEI = < ) ADB ⇔ trójkąty AIE i ABD są podobne < )B =< ) ADB ⇔ ) A+< )C < ) B = 12 < ⇔ I D C CE = CD ⇔ ⇔ E B ⇔ ⇔ )C. < ) B = 60◦ + 31 < Dla danej liczby całkowitej dodatniej n rozstrzygnąć, czy podzbiorów n-elementowych zbioru {1,2,3,...,2n−1,2n} mających sumę elementów parzystą jest tyle samo, co podzbiorów n-elementowych mających nieparzystą sumę elementów. Jeśli nie, to rozstrzygnąć, których jest więcej i o ile. Rozwiązanie Sposób I Połączmy liczby ze zbioru S = {1,2,3,...,2n−1,2n} w pary: (1,2), (3,4), ..., (2n−1,2n). Niech X będzie n-elementowym podzbiorem zbioru S. Wybierzmy (jeśli jest to możliwe) najmniejszą liczbę x ze zbioru X o tej własności, że liczba y występująca w parze z liczbą x nie należy do zbioru X. Następnie usuńmy ze zbioru X element x zastępując go elementem y. Otrzymany zbiór nazwijmy f (X). Zbiory X i f (X) mają sumy elementów różnej parzystości. W dalszej części rozwiązania rozpatrzymy dwa przypadki: (a) Liczba n jest nieparzysta. Wówczas odwzorowanie f jest określone dla dowolnego n-elementowego podzbioru zbioru S i łączy ono w pary (X,f (X)) wszystkie podzbiory n-elementowe o nieparzystej sumie elementów ze wszystkimi n-elementowymi podzbiorami o sumie elementów parzystej. To dowodzi, że n-elementowych podzbiorów o parzystej sumie elementów jest tyle samo, co n-elementowych podzbiorów o nieparzystej sumie elementów. (b) Liczba n jest parzysta. W tym przypadku odwzorowania f nie da się określić jedynie dla tych n-elementowych podzbiorów zbioru S, które są złożone z pełnych par. Zbio50 n rów tych jest n/2 i wszystkie one mają sumę elementów o takiej samej parzystości, jak parzystość liczby n/2. Pozostałe podzbiory możemy połączyć w pary (X,f (X)). Jeżeli więc n dzieli się przez cztery, to n-elementowych podzbiorów o pan rzystej sumie elementów jest o n/2 więcej niż n-elementowych podzbiorów o nieparzystej sumie elementów. Jeśli natomiast n nie dzieli się przez cztery, n to podzbiorów o nieparzystej sumie elementów jest o n/2 więcej. Sposób II Dzieląc dany zbiór na podzbiory {1,3,5,7,...,2n−1} oraz {2,4,6,...,2n} stwierdzamy, że aby uzyskać podzbiór n-elementowy o parzystej sumie elementów, trzeba wybrać parzystą liczbę elementów z pierwszego zbioru i uzupełnić je elementami ze zbioru drugiego. Można to uczynić na 2 2 2 n n n n n n n n n · + · + · + ... = + + + ... 0 n 2 n−2 4 n−4 0 2 4 sposobów. Oczywiście powyższe sumy są skończone, a postać ostatniego wyrazu zależy od parzystości liczby n. Podobnie, aby otrzymać podzbiór n-elementowy o nieparzystej sumie elementów, trzeba wybrać nieparzystą liczbę elementów z pierwszego zbioru i uzupełnić je elementami ze zbioru drugiego. Można to uczynić na 2 2 2 n n n n n n n n n · + · + · + ... = + + + ... 1 n−1 3 n−3 5 n−5 1 3 5 sposobów. Zatem różnica R, której szukamy, tzn. liczba n-elementowych podzbiorów o parzystej sumie elementów minus liczba n-elementowych podzbiorów o nieparzystej sumie elementów, wynosi 2 2 2 2 n n n n + ... . − + − R= 3 2 1 0 Powyższą sumę obliczymy korzystając z tożsamości (1 + x)n (1 − x)n = (1 − x2 )n , którą na mocy wzoru dwumianowego Newtona można przepisać w postaci (1) n X n k=0 k x k ! · n X n k=0 k (−1) n−k n−k x ! = n X n k=0 k (−1)k x2k . Wymnażając nawiasy po lewej stronie zależności (1) stwierdzamy, że współczynnik stojący przy xn wynosi (−1)n R. Porównując go ze współczynnikiem stojącym z prawej strony wzoru (1) uzyskujemy 0 jeśli n jest liczbą nieparzystą, R= − n n/2 n n/2 jeśli n/2 jest liczbą parzystą, jeśli n/2 jest liczbą nieparzystą. 51 Zawody stopnia trzeciego Zadanie 1. Dowieść, że dla każdej liczby naturalnej n ­ 2 i dowolnych liczb rzeczywistych nieujemnych x1 ,x2 ,...,xn zachodzi nierówność X n n X n ixi ¬ + xii . 2 i=1 i=1 Rozwiązanie Sposób I Z nierówności między średnią geometryczną i średnią arytmetyczną zastosowanej do liczb y1 = xii , y2 = y3 = ... = yi = 1 (2 ¬ i ¬ n) otrzymujemy (1) Zatem y1 + y2 + y3 + ... + yi xii + (i − 1) √ = . xi = i y1 y2 y3 ...yi ¬ i i n X i=1 ixi ¬ n X i=1 (i − 1) + n X xii , czyli i=1 n X i=1 ixi ¬ n X n + xii . 2 i=1 Uwaga W nierówności (1) równość zachodzi wtedy i tylko wtedy, gdy wszystkie liczby y1 ,y2 ,...,yi są równe. Zatem w danej w zadaniu nierówności równość zachodzi tylko przy x2 = x3 = ... = xn = 1. Sposób II Ponieważ z nierówności (2) ix ¬ (i − 1) + xi dla i = 1,2,...,n, x­0 wynika bezpośrednio teza zadania, w tym i w następnych rozwiązaniach ograniczymy się do udowodnienia nierówności (2) dla liczb rzeczywistych nieujemnych x i całkowitych i ­ 2 (dla i = 1 nierówność (2) staje się równością, jest więc automatycznie spełniona). Przyjmując y = x − 1 stwierdzamy, że y ­ −1. Nierówność (2) przybiera wtedy postać (1 + y)i ­ i(1 + y) − (i − 1) , czyli (1 + y)i ­ 1 + iy . Ostatnia nierówność to nierówność Bernoulliego (zob. Dodatek , str. 99). Sposób III Niech W (x) = xi + (i − 1) − ix. Wtedy W (x) = xi − 1 − i(x − 1) = (x − 1)(xi−1 + xi−2 + ... + x + 1 − i) = = (x − 1)(xi−1 + xi−2 + ... + x − (i − 1)) . 52 Dla x ­ 1 mamy x − 1 ­ 0 oraz xi−1 + xi−2 + ... + x ­ i − 1, skąd W (x) ­ 0. Z kolei dla 0 ¬ x < 1 mamy x − 1 < 0 oraz xi−1 + xi−2 + ... + x < i − 1, skąd znowu W (x) > 0. Zatem W (x) ­ 0 dla dowolnego x ­ 0. Sposób IV Niech W (x) będzie jak w poprzednim rozwiązaniu. Wtedy W (x) = (x − 1) xi−1 + xi−2 + ... + x − (i − 1) = = (x − 1) xi−1 − 1 + xi−2 − 1 + ... + x2 − 1 + x − 1 = = (x − 1)2 (xi−2 + xi−3 + ... + x + 1) + (xi−3 + xi−4 + ... + x + 1) + ... ... + (x2 + x + 1) + (x + 1) + 1 . Ponieważ drugi czynnik powyższego iloczynu ma wszystkie składniki nieujemne dla x ­ 0, więc W (x) ­ 0 dla x ­ 0. Zadanie 2. Dowieść, że suma odległości dowolnego punktu leżącego wewnątrz czworościanu foremnego o krawędzi 1 od jego wierzchołków jest nie większa niż 3. Rozwiązanie Sposób I Niech A1 A2 A3 A4 będzie danym czworościanem, a P dowolnym punktem w jego wnętrzu. Załóżmy, że prosta A i P przecina przeciwległą ścianę czworościanu A1 A2 A3 A4 w punkcie Bi (rys. 22). A4 B2 B3 P B1 A3 A1 B4 rys. 22 A2 Niech Ci będzie czworościanem, którego jedną ścianą jest ta ściana czworościanu A1 A2 A3 A4 , która zawiera punkt Bi , zaś przeciwległym wierzchołkiem 53 punkt P . Wtedy 4 X P Bi AB i=1 i i = 4 X V (Ci ) =1, V (A 1 A2 A3 A4 ) i=1 gdzie V (T ) oznacza objętość czworościanu T . Zatem 4 X Ai P i=1 Ai Bi = 3, skąd w połączeniu z nierównościami A i Bi < 1 otrzymujemy tezę zadania. Sposób II Udowodnimy najpierw wersję płaską tezy zadania, a mianowicie, że suma odległości dowolnego punktu leżącego wewnątrz trójkąta równobocznego o boku a od jego wierzchołków jest nie większa niż 2a. Niech P będzie punktem wewnętrznym trójkąta równobocznego ABC o boku a. Przez A0 i B 0 oznaczmy punkty przecięcia prostej równoległej do boku AB i przechodzącej przez punkt P , odpowiednio z bokami AC i BC (rys. 23). Wówczas trójkąt A0 B 0 C jest równoboczny i CP ¬ A0 B 0 . Ponadto z nierówności trójkąta wynikają nierówności AP ¬ AA0 + A0 P skąd oraz BP ¬ BB 0 + B 0 P , AP + BP + CP ¬ AA0 + A0 P + BB 0 + B 0 P + A0 B 0 = 2a . Teza zadania w wersji płaskiej została więc udowodniona. D C C0 A0 P A0 P B0 B0 C A A B rys. 23 rys. 24 B Analogicznie postępujemy w sytuacji trójwymiarowej. Niech P będzie punktem wewnętrznym czworościanu foremnego ABCD o krawędzi 1. Przez A0 , B 0 i C 0 oznaczmy punkty przecięcia płaszczyzny równoległej do płaszczyzny ABC i przechodzącej przez punkt P , odpowiednio 54 z krawędziami AD, BD i CD (rys. 24). Wówczas czworościan A 0 B 0 C 0 D jest foremny i DP ¬ A0 B 0 . Ponadto z nierówności trójkąta wynikają nierówności skąd AP ¬ AA0 + A0 P, BP ¬ BB 0 + B 0 P oraz CP ¬ CC 0 + C 0 P , AP + BP + CP + DP ¬ AA0 + A0 P + BB 0 + B 0 P + CC 0 + C 0 P + A0 B 0 . Na mocy wersji płaskiej mamy A0 P + B 0 P + C 0 P ¬ 2A0 B 0 . Zatem AP + BP + CP + DP ¬ AA0 + BB 0 + CC 0 + 3A0 B 0 = 3, co kończy rozwiązanie zadania. Sposób III Wprowadźmy w przestrzeni trójwymiarowy układ współrzędnych (w dowolny sposób). Niech a będzie dowolną liczbą rzeczywistą, zaś X, Y dowolnymi punktami przestrzeni, odpowiednio o współrzędnych (x 1 ,x2 ,x3 ), (y1 ,y2 ,y3 ). Zdefiniujmy punkty X + Y oraz aX wzorami: X + Y = (x1 + y1 ,x2 + y2 ,x3 + y3 ) oraz aX = (ax1 ,ax2 ,ax3 ). Dla ustalonego punktu A przestrzeni oznaczmy przez f A (X) odległość punktu X do punktu A. Wykażemy, że funkcja f A jest wypukła, tzn. zachodzi nierówność (1) fA (a1 X1 + a2 X2 ) ¬ a1 fA (X1 ) + a2 fA (X2 ) dla dowolnych punktów X1 , X2 przestrzeni oraz dowolnych liczb nieujemnych a1 , a2 o sumie równej 1. Dowód nierówności (1) Ponieważ a1 + a2 = 1, więc punkt X = a1 X1 + a2 X2 leży na odcinku o końcach w punktach X1 , X2 . A Niech Y1 , Y2 będą takimi punktami leżącymi odpowiednio na bokach AX1 , AX2 trójkąta Y2 X1 X2 A, że czworokąt AY1 XY2 jest równoległobokiem (rys. 25). Wówczas Y 1 oraz AY1 = a1 · AX1 = a1 fA (X1 ) AY2 = a2 · AX2 = a2 fA (X2 ). X1 X2 X rys. 25 Z nierówności trójkąta zastosowanej do 4AY 1 X uzyskujemy nierówność (1). Dowolny punkt P leżący wewnątrz czworościanu A 1 A2 A3 A4 jest postaci a1 A1 + a 2 A2 + a 3 A3 + a 4 A4 , 55 gdzie liczby a1 , a2 , a3 , a4 są nieujemne oraz a1 + a2 + a3 + a4 = 1. Stąd oraz z uogólnionej nierówności Jensena (zob. Dodatek , str. 100) otrzymujemy 4 X Ai P = i=1 fAi (P ) = i=1 ¬ Zadanie 3. 4 X 4 X f Ai i=1 4 X 4 X 4 X j=1 aj fAi (Aj ) = i=1 j=1 4 X aj Aj ¬ aj 4 X fAi (Aj ) = 3 . i=1 j=1 Rozważamy ciąg (xn ) określony rekurencyjnie wzorami x1 = a, x2 = b oraz xn+2 = xn+1 + xn dla n = 1,2,3,... , gdzie a i b są liczbami rzeczywistymi. Liczbę c będziemy nazywać wartością wielokrotną ciągu (xn ), jeżeli istnieją co najmniej dwie różne liczby całkowite dodatnie k i l takie, że xk = xl = c. Wykazać, że można tak dobrać liczby a i b, aby ciąg (xn ) miał więcej niż 2000 wartości wielokrotnych, ale nie można tak dobrać a i b, aby miał on nieskończenie wiele wartości wielokrotnych. Rozwiązanie Ciąg (xn ) spełnia taką samą rekurencję, jak ciąg Fibonacciego F1 = F2 = 1, Fn+2 = Fn+1 + Fn dla n = 1,2,3,... . = (−1)n+1 F Niech dodatkowo F0 = 0 oraz F−n n dla n = 1,2,3,.... Wówczas równość Fn+2 = Fn+1 + Fn zachodzi dla dowolnej liczby całkowitej n. Przyjmijmy a = F−4001 oraz b = F−4000 . Wtedy xn = Fn−4002 . Ponadto dla n = 1,3,5,7,...,4001 uzyskujemy xn = Fn−4002 = F4002−n = x8004−n . Stąd wynika, że liczby F1 ,F3 ,F5 ,...,F4001 są wartościami wielokrotnymi ciągu (x n ); są one różne i jest ich więcej niż 2000. Dla dowolnego ciągu (xn ) spełniającego warunek xn+2 = xn+1 + xn dla n = 1,2,3,... istnieją takie liczby rzeczywiste A i B, że xn = Aαn + Bβ n dla n = 1,2,3,..., √ √ gdzie α = 21 (1+ 5), β = 12 (1− 5) są pierwiastkami wielomianu x2 − x − 1. Jeżeli A = B = 0, to wszystkie wyrazy ciągu (x n ) są zerami i liczba 0 jest jedyną wartością wielokrotną ciągu (x n ). Jeżeli A = 0 oraz B 6= 0, to wszystkie wyrazy ciągu (x n ) są różne i ciąg (xn ) nie ma wartości wielokrotnych. Jeżeli natomiast A 6= 0, to lim xn = n→∞ 56 ( +∞ −∞ gdy A > 0 , gdy A < 0 . Zatem istnieje taka liczba naturalna N , że x n 6= 0 dla wszystkich n ­ N . Ponadto n β Aα + Bβ n+1 n+1 α xn+1 Aα + Bβ (n ­ N ), = = n xn Aαn + Bβ n β A+B α xn+1 = α > 1. a zatem lim n→∞ xn Stąd wynika, że ciąg (xn ) od pewnego miejsca jest rosnący i w związku z tym nie może mieć nieskończenie wielu wartości wielokrotnych. Zadanie 4. Dane są takie liczby całkowite a i b, że dla każdej liczby całkowitej nieujemnej n liczba 2n a + b jest kwadratem liczby całkowitej. Dowieść, że a = 0. Rozwiązanie Jeżeli b = 0, to a = 0, gdyż dla a 6= 0 liczby a i 2a nie mogą być jednocześnie kwadratami liczb całkowitych. Gdyby liczba a była ujemna, to dla pewnej dużej liczby naturalnej n liczba 2n a + b też byłaby ujemna, nie mogłaby więc być kwadratem liczby całkowitej. Pozostaje do rozpatrzenia przypadek, gdy a ­ 0 oraz b 6= 0. Sposób I Dla każdej liczby całkowitej dodatniej k liczby 22k a + b oraz 4(22k−2 a + b) = 22k a + 4b są kwadratami różnych liczb całkowitych nieujemnych, powiedzmy 22k a + b = x2k oraz 22k a + 4b = yk2 . Wówczas xk + yk ¬ (xk + yk )|xk − yk | = |x2k − yk2 | = |3b|, skąd 22k a + b = x2k ¬ (xk + yk )2 ¬ 9b2 dla każdego k. Zatem ciąg (xk ) jest ograniczony, co jest możliwe tylko wtedy, gdy a = 0. Sposób II Jeżeli b jest liczbą parzystą, to 4a + b, jako liczba parzysta będąca kwadratem liczby całkowitej, dzieli się przez 4. Zatem również liczba b dzieli się przez 4. Wówczas dla dowolnej liczby całkowitej nieujemnej n liczba 2n+2 a + b = 4(2n a + 14 b) , a co za tym idzie, również liczba 2n a + 41 b, jest kwadratem liczby całkowitej. Ponieważ liczba b jest różna od 0, powyższe rozumowanie dowodzi, że w dalszej części rozwiązania można przyjąć, że b jest liczbą nieparzystą. 57 Przypuśćmy, że a > 0. Niech 2n a + b = x2n , gdzie xn jest liczbą całkowitą nieujemną. Wówczas dla każdego n ­ 1 liczba x n jest nieparzysta, a więc dodatnia. Ponadto (1) x2n+1 − x2n = (xn+1 − xn )(xn+1 + xn ) = 2n a . Zatem xn+1 > xn . Ponieważ liczba (xn+1 − xn ) + (xn+1 + xn ) = 2xn+1 nie jest podzielna przez 4, więc co najwyżej jedna z liczb x n+1 − xn , xn+1 + xn dzieli się przez 4. Stąd oraz z równości (1) uzyskujemy xn+1 −xn | 2a lub xn+1 +xn | 2a dla n ­ 1 . Ponieważ xn → +∞ (gdy n → ∞), więc istnieje taka liczba naturalna N , że dla wszystkich n ­ N prawdziwa jest nierówność x n+1 + xn > 2a. To oznacza, że dla n ­ N musi być xn+1 −xn | 2a, skąd w szczególności xn+1 − xn ¬ 2a. Zatem xn+1 xn+1 − xn 2a 1< = 1+ ¬ 1+ dla n ­ N . xn xn xn xn+1 = 1. Jednakże Stąd lim n→∞ xn x2n+1 2n+1 a + b 2a + b · 2−n = n = dla n ­ 0, x2n 2 a+b a + b · 2−n co pociąga xn+1 √ = 2. lim n→∞ xn Otrzymana sprzeczność dowodzi, że a nie może być liczbą dodatnią, a więc a = 0. Zadanie 5. Punkty K i L leżą odpowiednio na bokach BC i CD równoległoboku ABCD, przy czym BK · AD = DL · AB. Odcinki DK i BL przecinają ) DAP = < ) BAC. się w punkcie P . Wykazać, że < Rozwiązanie Sposób I Niech Y będzie punktem przecięcia prostych AP i CD oraz niech X będzie punktem przecięcia prostych DK i AB (rys. 26 i 27). Wówczas DL BX BK = = . DY AX AD L D D L Y C C P P K K A B rys. 26 58 X A B rys. 27 X Y Stąd oraz z równości danej w treści zadania otrzymujemy: DL AD BC DY = = = . AD BK AB AB To dowodzi, że trójkąty ABC i ADY są podobne, skąd wynika teza. Sposób II Oznaczmy przez S punkt przecięcia prostych BL i AD (rys. 28). Na boku AD wybierzmy taki punkt M , że DM = KB. Wtedy czworokąt DM BK jest równoległobokiem, a stąd DP k M B. Wykażemy, że AP k M L. S D L C P K M A B rys. 28 Z podobieństwa trójkątów SLD i SBA mamy SD SL = , SA SB a z podobieństwa trójkątów SP D i SBM otrzymujemy SD SP = . SM SB Po podzieleniu stronami powyższych proporcji uzyskujemy SM SL = , SA SP co z twierdzenia odwrotnego do twierdzenia Talesa daje AP k M L. Podany warunek BK · AD = DL · AB oznacza, że DL AD DL = = , DM BK DC a więc trójkąty M LD i CAD są podobne. Stąd oraz z udowodnionej równoległości AP k M L dostajemy < ) DAP = < ) SM L = < ) DCA = < ) BAC , co należało wykazać. Zadanie 6. Dane są liczby całkowite dodatnie n1 < n2 < ... < n2000 < 10100 . Dowieść, że ze zbioru {n1 ,n2 ,...,n2000 } można wybrać niepuste rozłączne podzbiory A i B mające tyle samo elementów, taką samą sumę elementów i taką samą sumę kwadratów elementów. 59 Rozwiązanie Dla zbioru X ⊆ {n1 ,n2 ,...,n2000 } niech s0 (X), s1 (X) i s2 (X) oznaczają odpowiednio liczbę elementów, sumę elementów i sumę kwadratów elementów zbioru X. Wystarczy udowodnić, że istnieją takie dwa różne podzbiory C i D zbioru {n1 ,n2 ,...,n2000 }, dla których si (C) = si (D) dla i = 0,1,2. Wówczas zbiory A = C \ D oraz B = D \ C są niepuste i spełniają warunki zadania. Dla dowolnego podzbioru X zbioru {n 1 ,n2 ,...,n2000 } mamy (1) s0 (X) < 104 , s1 (X) < 2000 · 10100 < 10104 , s2 (X) < 2000 · 10200 < 10204 . Oznaczając S(X) = s0 (X) + 104 s1 (X) + 10108 s2 (X) uzyskujemy S(X) < 10313 < (103 )105 < 21050 < 22000 . Stąd istnieją takie dwa różne podzbiory C, D zbioru {n 1 ,n2 ,...,n2000 }, że S(C) = S(D). Z nierówności (1) wynika, że s i (C) = si (D) dla i = 0,1,2, co kończy rozwiązanie zadania. 60 XLI Międzynarodowa Olimpiada Matematyczna Zadanie 1. Dwa okręgi Γ1 i Γ2 przecinają się w punktach M i N . Niech l będzie taką wspólną prostą styczną do Γ1 i Γ2 , że punkt M znajduje się bliżej prostej l niż punkt N . Prosta l jest styczna do Γ1 w punkcie A oraz do Γ2 w punkcie B. Prosta równoległa do l przechodząca przez M przecina Γ1 ponownie w punkcie C oraz Γ2 ponownie w punkcie D. Proste CA i DB przecinają się w punkcie E; proste AN i CD przecinają się w punkcie P ; proste BN i CD przecinają się w punkcie Q. Wykazać, że EP = EQ. Rozwiązanie Oznaczmy przez S punkt przecięcia prostej l z prostą M N (rys. 29). Wówczas AS 2 = SM · SN = SB 2 , co oznacza, że punkt S jest środkiem odcinka AB. Ponieważ proste AB i CD są równoległe, punkt M jest środkiem odcinka P Q. E A C B S P Γ1 E M A l D C Γ1 Γ2 l M Q N rys. 29 B D N rys. 30 Γ2 Zatem dla dowodu równości EP = EQ, wystarczy wykazać, że EM ⊥ P Q, bądź też, że EM ⊥ l. Zauważmy jednak, że (rys. 30) < ) EAB = < ) ECM = < ) M AB oraz < ) EBA = < ) EDM = < ) M BA. To oznacza, że punkt M jest obrazem symetrycznym punktu E względem prostej l, skąd bezpośrednio uzyskujemy EM ⊥ l. Zadanie 2. Niech a, b i c będą takimi liczbami rzeczywistymi dodatnimi, że abc = 1. Udowodnić, że 1 1 1 a−1+ b−1+ c−1+ ¬1. b c a Rozwiązanie Niech x, y, z będą takimi liczbami dodatnimi, że y z x a= , b= , c= y z x 61 (można na przykład przyjąć x = 1, y = 1/a oraz z = 1/(ab)). Wówczas dana w treści zadania nierówność przyjmuje postać (1) (x − y + z)(y − z + x)(z − x + y) ¬ xyz . Suma dowolnych dwóch spośród liczb u = x − y + z, v = y − z + x, w = z −x+y jest dodatnia, zatem co najwyżej jedna z liczb u, v, w jest ujemna. Jeśli wśród liczb u, v, w jest liczba ujemna, nierówność (1) jest oczywiście prawdziwa. Załóżmy więc, że liczby u, v, w są nieujemne. Korzystając z nierówności między średnią arytmetyczną i geometryczną otrzymujemy √ u+v =x uv ¬ 2 √ √ i podobnie vw ¬ y oraz wu ¬ z . Wymnożenie ostatnich trzech nierówności stronami daje uvw ¬ xyz , co należało udowodnić. Zadanie 3. Niech n ­ 2 będzie liczbą naturalną. Na danej poziomej prostej znajduje się n pcheł, nie wszystkie w tym samym punkcie. Dla liczby rzeczywistej dodatniej λ definiujemy ruch następująco: (i) wybieramy dwie pchły, w punktach A i B, przy czym A znajduje się na lewo od B; (ii) pchła z punktu A skacze na punkt C, znajdujący się na danej prostej na prawo od B i taki, że BC/AB = λ. Wyznaczyć wszystkie takie wartości λ, że dla dowolnego punktu M na prostej i dowolnego początkowego położenia n pcheł istnieje skończony ciąg ruchów, który przeprowadza wszystkie pchły na prawo od M . Rozwiązanie 1 . n−1 Najpierw wykażemy, że dla λ ­ 1/(n−1) i dowolnego punktu M istnieje ciąg ruchów przeprowadzający wszystkie pchły na prawo od M . W tym celu zastosujemy następującą strategię ruchu pcheł: w każdym ruchu pchła A znajdująca się najbardziej na lewo ze wszystkich pcheł przeskakuje przez pchłę B znajdującą się najbardziej na prawo. Prześledźmy dwa parametry związane z pozycją pcheł po k ruchach wykonanych według tej strategii, a mianowicie: Dk — największa odległość między pchłami, tzn. odległość skrajnych pcheł, dk — najmniejsza odległość między sąsiednimi pchłami (należy zwrócić uwagę, że dk może być zerem, gdyż warunki zadania dopuszczają, aby niektóre pchły znajdowały się w tym samym miejscu). Oczywiście Dk ­ (n − 1)dk . Ponadto w (k+1)-szym ruchu odległość pcheł A i B przed skokiem jest równa Dk , a po wykonaniu skoku ich odległość Udowodnimy, że warunki zadania spełniają jedynie liczby λ ­ 62 jest równa λDk ­ λ(n − 1)dk ­ dk . Ponieważ jest to jedyna nowa odległość między sąsiednimi pchłami, jaka pojawiła się po wykonaniu (k+1)-szego ruchu, mamy dk+1 ­ dk . Po wykonaniu n−1 ruchów według opisanej strategii wszystkie pchły znajdą się w różnych punktach, więc d n−1 > 0 i w konsekwencji dk ­ dn−1 dla k ­ n − 1. Zatem pozycja pchły położonej najbardziej na prawo zwiększa się z każdym ruchem o wielkość nie mniejszą od ustalonej liczby dodatniej. Po dużej liczbie ruchów wszystkie pchły znajdą się tak daleko na prawo, jak tylko sobie tego zażyczymy. 1 istnieje taDla zakończenia rozwiązania należy wykazać, że przy λ < n−1 kie położenie początkowe pcheł na prostej oraz punkt M , że żaden ciąg ruchów nie przeprowadzi wszystkich pcheł na prawo od M . Udowodnimy więcej, 1 a mianowicie, że dla λ < n−1 i dowolnego początkowego położenia n pcheł na prostej, istnieje taki punkt M , że przy dowolnym ciągu ruchów żadna pchła nie znajdzie się na prawo od M . Pozycje pcheł można utożsamiać z liczbami rzeczywistymi na osi liczbowej. Niech sk będzie sumą pozycji pcheł po wykonaniu k ruchów, p k pozycją pchły położonej najbardziej na prawo. Należy wykazać, że przy dowolnym ciągu ruchów, ciąg (pk ) jest ograniczony. Mamy oczywiście s k ¬ npk . Przypuśćmy, że w (k+1)-szym ruchu pchła z pozycji a przeskakuje przez pchłę na pozycji b lądując w pozycji c. Wówczas c − b = λ(b − a), skąd Zatem λ(c − a) = λ(c − b) + λ(b − a) = (λ + 1)(c − b) . 1+λ (c − b) . λ Ponadto c − b ­ pk+1 − pk , co pociąga nierówność 1+λ sk+1 − sk ­ (pk+1 − pk ) . λ 1+λ pk − sk . Ponieważ Rozważmy liczby zk = λ 1+λ 1+λ zk+1 − zk = pk+1 − sk+1 − pk + s k = λ λ 1+λ = (pk+1 − pk ) − (sk+1 − sk ) ¬ 0 , λ sk+1 − sk = c − a = ciąg (zk ) jest nierosnący, skąd zk ¬ z0 dla dowolnego k. Niech α = Wtedy α > 0, gdyż λ < 1/(n+1). Ponadto 1+λ − n. λ z0 ­ zk = (n + α)pk − sk = npk + αpk − sk ­ αpk , skąd pk ¬ z0 /α dla każdego k. Przy tym liczba z0 /α zależy od n, λ i początkowej konfiguracji pcheł, ale nie zależy od sposobu wykonywania ruchów. Ciąg (pn ) jest więc ograniczony od góry, co kończy rozwiązanie zadania. 63 Zadanie 4. Iluzjonista ma sto kart ponumerowanych od 1 do 100. Wkłada je do trzech pudełek, czerwonego, białego i niebieskiego tak, że każde z nich zawiera przynajmniej jedną kartę. Ktoś z widzów wybiera dwa z tych trzech pudełek, wyciąga po jednej karcie z każdego z wybranych pudełek i podaje sumę liczb na wyciągniętych kartach. Mając daną tę sumę, iluzjonista wskazuje to pudełko, z którego nie została wyciągnięta żadna karta. Na ile sposobów można włożyć wszystkie karty do pudełek tak, by ta sztuka zawsze się udała? (Dwa sposoby uważa się za różne, gdy przynajmniej jedna karta znajdzie się za każdym razem w innym pudełku.) Rozwiązanie Odpowiedź: Karty można ułożyć w żądany sposób na 12 sposobów. Załóżmy, że dane jest ułożenie kart spełniające warunki zadania. Niech a, b, c, d będą liczbami ze zbioru {1, 2, 3, ..., 100} spełniającymi równość a + b = c + d. Jeżeli karty z liczbami a, b, c znajdują się w trzech różnych pudełkach, to karta z liczbą d znajduje się w tym samym pudełku, co karta z liczbą c. Rozważymy dwa przypadki. Przypadek 1. Istnieje takie i, że karty o numerach i, i + 1, i + 2 znajdują się w różnych pudełkach, powiedzmy odpowiednio czerwonym, niebieskim i białym. Jeżeli i + 3 ¬ 100, to wobec równości i + (i + 3) = (i + 1) + (i + 2) karta z numerem i+3 znajduje się w pudełku czerwonym. Podobnie, o ile i − 1 ­ 1, karta z numerem i−1 znajduje się w pudełku białym. Widzimy więc, że ułożenie kart musi być w tym wypadku cykliczne, karty rozłożone są w pudełkach według reszty z dzielenia przez 3 napisanej na karcie liczby. Nietrudno stwierdzić, że odgadnięcie właściwego pudełka jest przy tym ułożeniu możliwe na podstawie reszty z dzielenia przez 3 podanej przez widza sumy liczb. W tym przypadku rozdział zbioru kart na trzy podzbiory jest jednoznaczny. Uwalniając się od przyjętego dla ustalenia uwagi porządku kolorów pudełek stwierdzamy, że istnieje 6 sposobów rozmieszczenia tych podzbiorów w poszczególnych pudełkach. Przypadek 2. Pozostał do rozpatrzenia przypadek, w którym żadne trzy karty o kolejnych numerach nie leżą w trzech różnych pudełkach. Przypuśćmy, że karta z numerem 1 znalazła się w pudełku czerwonym. Niech i będzie najmniejszym numerem karty, która znalazła się w pudełku 64 innym niż czerwone, powiedzmy, że jest to pudełko białe. Niech k będzie najmniejszym numerem karty z pudełka niebieskiego. Ponieważ karta z numerem i−1 pochodzi z pudełka czerwonego, zgodnie z założeniem karta z numerem i+1 nie może znajdować się w pudełku niebieskim, mamy więc k > i + 1. Przypuśćmy, że k < 100. Wówczas wobec równości i + k = (i − 1) + (k + 1) karta z numerem k+1 jest w pudełku czerwonym. Jednak równość i + (k + 1) = (i + 1) + k dowodzi, że karta z numerem i+1 znajduje się w pudełku niebieskim, wbrew wcześniejszemu założeniu. To dowodzi, że k = 100 i jedyną kartą w pudełku niebieskim jest karta z numerem 100. Ponieważ (i − 1) + 100 = i + 99, karta z numerem 99 znajduje się w pudełku białym. Gdyby dla pewnego t > 1 karta z numerem t znajdowała się w pudełku czerwonym, to wobec równości t + 99 = (t − 1) + 100 karta z numerem t−1 powinna znaleźć się w pudełku niebieskim. Zatem jedyną kartą w pudełku czerwonym jest karta z numerem 1, natomiast wszystkie karty oprócz kart z numerami 1 i 100 znajdują się w pudełku białym. Odgadnięcie pudełka odbywa się w następujący sposób: — jeżeli podana przez widza suma jest mniejsza niż 101, to wybrane zostały pudełka czerwone i białe, — jeżeli podana przez widza suma jest równa 101, to wybrane zostały pudełka czerwone i niebieskie, — jeżeli podana przez widza suma jest większa niż 101, to wybrane zostały pudełka białe i niebieskie. Uwalniając się od przyjętego dla ustalenia uwagi porządku kolorów pudełek, także w tym przypadku otrzymujemy 6 możliwych rozmieszczeń kart w pudełkach. Zadanie 5. Rozstrzygnąć, czy istnieje taka liczba całkowita dodatnia n, że (i) n jest podzielna przez dokładnie 2000 różnych liczb pierwszych oraz (ii) liczba 2n + 1 jest podzielna przez n. Rozwiązanie Odpowiedź: Istnieje. Lemat Dla dowolnej liczby całkowitej a ­ 3 istnieje taka liczba pierwsza p, że p|a3 + 1, ale p6 | a+1. Dowód lematu Przypuśćmy, że istnieje liczba a ­ 3, dla której lemat jest fałszywy. Wówczas każdy dzielnik pierwszy liczby a 2 − a + 1 jest dzielnikiem liczby a + 1. 65 Równość a2 − a + 1 = (a + 1)(a − 2) + 3 dowodzi jednak, że 3 jest jedyną liczbą pierwszą, która może być wspólnym dzielnikiem liczb a + 1 i a2 − a + 1, skąd wynika, że liczba a2 − a + 1 jest potęgą trójki. Jednak wówczas a + 1, a co za tym idzie a − 2, jest podzielne przez 3, skąd wynika, że liczba a2 − a + 1 jest podzielna przez 3, ale nie przez 9. Zatem a2 − a + 1 = 3, co prowadzi do sprzeczności z założeniem a ­ 3. Dowód lematu został zakończony. Udowodnimy indukcyjnie następujące twierdzenie, z którego bezpośrednio wynika teza zadania. Twierdzenie Dla każdego k ­ 1 istnieje taka liczba całkowita dodatnia n k podzielna przez 3 i mająca dokładnie k różnych dzielników pierwszych, że nk |2nk + 1. Dowód twierdzenia Indukcję rozpoczyna sprawdzenie, że dla n 1 = 3 mamy 3|23 + 1. Krok indukcyjny: Załóżmy, że nk spełnia warunki twierdzenia. Oznaczmy: nk = 3l · m, gdzie l ­ 1 oraz 36 | m. Ponieważ liczba n k jest nieparzysta, 3 | 22nk −2nk +1, skąd 3nk | 23nk +1. Na mocy lematu istnieje taka liczba pierwsza p, że p | 23nk +1, ale p6 | 2nk + 1. Biorąc nk+1 = 3pnk stwierdzamy, że liczba nk+1 ma dokładnie k+1 różnych dzielników pierwszych oraz n k+1 | 23nk +1. Stąd wobec podzielności 23nk +1 | 23nk ·p +1 mamy nk+1 |2nk+1 +1. Dowód twierdzenia został zakończony. Uwaga 1. Każda liczba n ­ 3 taka, że n|2n +1, jest podzielna przez 3. Istotnie, jeśli n|2n +1 i p jest najmniejszym dzielnikiem pierwszym liczby n, to p|2n +1. Stąd, jeśli m jest najmniejszą liczbą całkowitą dodatnią taką, że p|2m +1, to m|n. Wiadomo, że m| 21 (p−1), skąd m = 1 oraz p|21 + 1 = 3. Uwaga 2. Algorytm polegający na znalezieniu liczby n spełniającej warunki zadania podany w rozwiązaniu nie jest zbyt wydajny rachunkowo. Liczba n 2 jest równa 9p2 , gdzie p2 jest dzielnikiem pierwszym liczby 2 6 − 23 + 1 = 57 = 3 · 19, czyli p2 = 19, co daje n2 = 171. Z kolei n3 = 513p3 , gdzie p3 jest dzielnikiem liczby 2342 − 2171 + 1 = 3 · 87211 · 144667 · 1465129 · P 87 (P87 jest 87-cyfrową liczbą pierwszą). Najmniejszy możliwy wybór liczby p 3 to 87211, co prowadzi do n3 = 44739243. Efektywne znalezienie w ten sposób liczby n10 nastręcza już duże trudności rachunkowe. 66 k pk nk 1 3 3 2 19 171 3 87211 44739243 4 163 21877489827 5 1459 95757772972779 6 1663579 477901860612848148123 7 17497 25085546565429012143124393 8 52489 3950145761018410255141368792531 9 1220347 14461645587064601698893011945576484771 Uwaga 3. W zrozumieniu struktury liczb n spełniających podzielność n|2 n +1 pomagają następujące fakty: 1. Jeżeli n|2n +1 oraz p|n, to pn|2pn +1. 2. Jeżeli n|2n +1 oraz p jest największym dzielnikiem pierwszym liczby n, to liczba m = n/p spełnia podzielność m|2 m +1. Korzystając z powyższych uwag można tablicować dopuszczalne czynniki pierwsze liczb spełniających podzielność n|2 n +1. Dla dowolnej liczby pierwszej p oznaczmy przez m p najmniejszą liczbę całkowitą dodatnią, dla której p|2mp +1. Liczba n spełnia podzielność n|2 n +1 wtedy i tylko wtedy, gdy jej każdy czynnik pierwszy q występuje w nieskończonej tabeli, której początek przedstawiamy poniżej, oraz gdy dla każdego dzielnika pierwszego q liczby n liczba m q jest dzielnikiem liczby n. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 q 3 19 163 571 1459 8803 9137 17497 41113 52489 78787 87211 135433 mq 1=1 9 = 32 81 = 34 57 = 3 · 19 243 = 35 4401 = 33 · 163 571 = 571 2187 = 37 5139 = 32 · 571 6561 = 38 39393 = 33 · 1459 27 = 33 81 = 34 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 q 139483 144667 164617 174763 196579 274081 370009 370387 478243 760267 941489 944803 1041619 mq 243 = 35 513 = 33 · 19 6859 = 193 19 = 19 1467 = 32 · 163 1713 = 3 · 571 46251 = 34 · 571 20577 = 3 · 193 239121 = 32 · 1632 29241 = 34 · 192 58843 = 192 · 163 472401 = 32 · 52489 520809 = 3 · 19 · 9137 67 Zadanie 6. Niech AH1 , BH2 , CH3 będą wysokościami trójkąta ostrokątnego ABC. Okrąg wpisany w trójkąt ABC jest styczny do BC, CA, AB odpowiednio w punktach T1 , T2 , T3 . Niech proste l1 , l2 , l3 będą symetrycznymi obrazami prostych H2 H3 , H3 H1 , H1 H2 odpowiednio względem prostych T2 T3 , T3 T1 , T1 T2 . Udowodnić, że proste l1 , l2 , l3 wyznaczają trójkąt, którego wierzchołki leżą na okręgu wpisanym w trójkąt ABC. Rozwiązanie Oznaczmy przez I środek okręgu wpisanego w trójkąt ABC. Niech M 1 , M2 , M3 będą punktami symetrycznymi do punktów T 1 , T2 , T3 odpowiednio względem prostych AI, BI, CI (rys. 31). Punkty M 1 , M2 , M3 leżą na okręgu wpisanym w trójkąt ABC. Wykażemy, że trójkąt wyznaczony przez proste l1 , l2 , l3 to trójkąt M1 M2 M3 , co zakończy rozwiązanie zadania. A A H2 T2 T2 H30 M2 M3 T3 I B T1 T3 H3 H20 M1 C B C rys. 32 rys. 31 Oznaczmy przez H20 i H30 punkty symetryczne odpowiednio do punktów H2 i H3 względem prostej T2 T3 (rys. 32). Udowodnimy najpierw, że prosta H20 H30 jest równoległa do prostej BC. Ponieważ punkty B, C, H2 , H3 leżą na jednym okręgu, < ) AH3 H2 = < ) ACB . Zatem kąt pomiędzy prostymi T2 T3 i H2 H3 wynosi < ) AT3 T2 − < ) AH3 H2 = 90◦ − 21 < ) BAC − < ) ACB . Stąd wynika, że kąt pomiędzy prostymi H 20 H30 i AB jest równy ) BAC − < ) ACB) = 180◦ − < ) BAC − < ) ACB = < ) ABC , < ) AH3 H2 + 2 · (90◦ − 21 < co dowodzi, że H20 H30 k BC. Zatem aby zakończyć rozwiązanie wystarczy wykazać, że proste H 20 M2 i H30 M3 są równoległe do prostej BC. W tym celu udowodnimy najpierw, że punkt H20 leży na dwusiecznej kąta ABC. W dowodzie wyszczególnimy dwa możliwe przypadki: (a) punkt H2 leży pomiędzy punktami T2 i C (rys. 33); (b) punkt H2 leży pomiędzy punktami T2 i A (rys. 34). 68 Oznaczmy przez D punkt symetryczny do punktu C względem prostej BI. Niech ponadto S będzie środkiem odcinka CD. Wówczas punkt S leży ) BIC > 90◦ , zatem na prostej BI oraz BS ⊥ CD. Zauważmy ponadto, że < punkt I leży na odcinku BS. D A A D S H2 M2 S T3 H20 T2 T2 H20 T3 I M2 I H2 B T1 rys. 33 C B C T1 rys. 34 Ponieważ proste T1 S i T3 S są symetryczne do siebie względem prostej BS, prosta ST1 przecina okrąg wpisany w trójkąt ABC ponownie w punkcie M 2 oraz (1) < ) T1 SB = < ) T3 SB . Ponadto punkty I, T1 , C, S leżą na jednym okręgu, skąd (2) < ) T1 CI = < ) T1 SB . Również punkty B, C, S, H2 leżą na jednym okręgu, skąd uzyskujemy (3) < ) BCA = 180◦ − < ) BSH2 lub < ) BCA = < ) BSH2 , w zależności od tego, czy rozpatrujemy konfigurację z przypadku (a), czy z przypadku (b). Korzystając z zależności (1), (2), (3) oraz z faktu, że prosta CI jest dwusieczną kąta ACB, wnioskujemy, że proste H 2 S i BS tworzą równe kąty z prostą T2 T3 . To oznacza, że punkt H20 leży na prostej BS, czyli na dwusiecznej kąta ABC. Wykazaliśmy więc, że prosta BS jest osią symetrii łamanej T 1 M2 H20 T2 T3 (rys. 35 i 36). W przypadku (a) mamy zatem < ) ST1 B = < ) BT3 T2 = < ) H2 T2 T3 = < ) H20 T2 T3 = < ) H20 M2 T1 , 69 zaś w przypadku (b) dostajemy < ) CT1 S = < ) AT3 T2 = < ) H2 T2 T3 = < ) H20 T2 T3 = < ) H20 M2 T1 . Uzyskane równości oznaczają w obu konfiguracjach, że proste H 20 M2 i BC są równoległe. Analogicznie dowodzimy, że proste H 30 M3 i BC są równoległe, co kończy rozwiązanie zadania. D A A D H2 M2 T3 H20 S T2 S T2 H20 T3 I M2 I H2 B 70 T1 rys. 35 C B C T1 rys. 36 XXIII Austriacko-Polskie Zawody Matematyczne Zadanie 1. Wyznaczyć wszystkie wielomiany P (x) o współczynnikach rzeczywistych, dla których istnieje taka dodatnia liczba całkowita n, że dla nieskończenie wielu wartości x zachodzi równość: 2n+1 X k k (−1) P (x + k) = 0 . 2 k=1 Rozwiązanie Odpowiedź: Jedynymi wielomianami spełniającymi warunki zadania są wielomiany stałe. Przepiszmy daną w treści zadania równość w postaci n X 2k + 1 2k P (x + 2k) − P (x + 2k + 1) = 0= 2 2 k=1 (1) = n X k=1 k · (P (x + 2k) − P (x + 2k + 1)) . Jeżeli P (x) jest wielomianem stałym, to równość (1) jest spełniona dla każdej liczby rzeczywistej x i całkowitej dodatniej n. Niech n będzie ustaloną liczbą całkowitą dodatnią oraz niech P (x) będzie dowolnym wielomianem spełniającym równość (1) dla nieskończenie wielu liczb rzeczywistych x. Wówczas wielomian (2) n X k=1 k · (P (x + 2k) − P (x + 2k + 1)) ma nieskończenie wiele miejsc zerowych, jest więc wielomianem zerowym. Zatem równość (1) zachodzi dla każdej liczby rzeczywistej x. Gdyby wielomian P (x) nie był wielomianem stałym, to dla pewnej liczby rzeczywistej x0 byłby on ściśle monotoniczny w przedziale (x 0 ,∞). Wówczas dla x > x0 wszystkie składniki sumy (2) byłyby różne od zera i tego samego znaku, suma ta nie mogłaby więc być równa 0. Zatem wielomian niestały nie może spełniać warunków zadania. Zadanie 2. W sześcianie o krawędzi długości 1, ABCD jest pewną ścianą, a CG krawędzią do niej prostopadłą. Okrąg o1 jest wpisany w kwadrat ABCD, a okrąg o2 jest opisany na trójkącie BDG. Wyznaczyć najmniejszą wartość odległości XY dla X ∈ o1 i Y ∈ o2 . Rozwiązanie √ √ Odpowiedź: 12 ( 3 − 2). Niech S będzie środkiem rozważanego √ sześcianu. Wówczas √ dla dowolnych punktów X ∈ o1 , Y ∈ o2 zachodzi SX = 21 2 oraz SY = 12 3. Stąd na mocy nierówności trójkąta SXY uzyskujemy √ √ XY ­ |SX − SY | = 12 ( 3 − 2). 71 Pozostaje wskazać takie punkty X ∈ o 1 i Y ∈ o2 , dla których powyższa nierówność staje się równością. W tym celu rozpatrzmy nieograniczony stożek S, którego wierzchołkiem jest punkt S, zaś przekrojem okrąg o 1 . Niech GH będzie średnicą okręgu o2 . Punkt G należy do okręgu o2 i leży na zewnątrz stożka S; z kolei punkt H należy do okręgu o 2 i leży wewnątrz stożka S. Stąd wynika, że okrąg o2 ma punkt wspólny Y z powierzchnią stożka S. Niech X będzie punktem przecięcia okręgu o 1 z prostą SY . Wówczas X ∈ o1 , Y ∈ o2 oraz √ √ XY = |SX − SY | = 12 ( 3 − 2). Zadanie 3. Dla każdej liczby naturalnej n ­ 3 rozwiązać w liczbach rzeczywistych następujący układ równań: x31 = x2 + x3 + 1 ................... x3k = xk+1 + xk+2 + 1 ................... 3 x = xn + x1 + 1 n−1 x3n = x1 + x2 + 1. Rozwiązanie Udowodnimy najpierw, że każde rozwiązanie danego układu równań spełnia warunek x1 = x2 = x3 = ... = xn . Niech liczby x1 , x2 , ..., xn będą rozwiązaniem danego układu równań. Bez szkody dla ogólności rozumowania możemy przyjąć, że x n jest najmniejszą z liczb x1 , x2 , ..., xn . W szczególności xn ¬ x2 , skąd xn−1 = (xn + x1 + 1)1/3 ¬ (x2 + x1 + 1)1/3 = xn . Zatem xn−1 ¬ xn ¬ x1 i w konsekwencji xn−2 = (xn−1 + xn + 1)1/3 ¬ (x1 + xn + 1)1/3 = xn−1 . W podobny sposób dowodzimy ciągu nierówności xn ­ xn−1 ­ xn−2 ­ ... ­ x1 ­ xn , co daje x1 = x2 = x3 = ... = xn . Równanie t3 = 2t + 1, czyli (t + 1)(t2 − t − 1) = 0 ma trzy rozwiązania: √ √ 1− 5 1+ 5 , t3 = , t1 = −1, t2 = 2 2 skąd wynika, że dany w zadaniu układ równań ma również trzy rozwiązania, a mianowicie x1 = x2 = x3 = ... = xn = ti dla i = 1, 2, 3. Zadanie 4. 72 Wyznaczyć wszystkie liczby całkowite dodatnie N , niemające dzielników pierwszych różnych od 2 i 5, takie, że N + 25 jest kwadratem liczby całkowitej. Rozwiązanie Odpowiedź: N = 200 lub N = 2000. Oznaczmy n2 = N + 25. Jeżeli liczba N nie jest podzielna przez 5, to jest ona potęgą dwójki. Gdyby liczba N była potęgą dwójki o wykładniku nieparzystym, to liczba N + 25 przy dzieleniu przez 5 dawałaby resztę 2 lub 3, nie byłaby więc kwadratem liczby całkowitej. Zatem N = 4 k dla pewnej liczby całkowitej nieujemnej k i w konsekwencji 25 = (n − 2k )(n + 2k ) . Stąd n − 2k = 1 oraz n + 2k = 25. To jednak daje 2k = 12, co nie zachodzi przy żadnym k całkowitym. Zatem liczba N jest podzielna przez 5. Ponieważ liczba N + 25 jest podzielna przez 5, to jako kwadrat liczby całkowitej jest podzielna przez 25. W konsekwencji liczba N jest podzielna przez 25 i przyjmując M = N/25 szukamy takich liczb M , że liczba M + 1 jest kwadratem, a przy tym liczba M nie ma dzielników pierwszych różnych od 2 i 5. Niech m2 = M + 1, czyli M = (m − 1)(m + 1). Liczby m−1 i m+1 są tej samej parzystości. Gdyby obie były nieparzyste, liczba M byłaby potęgą liczby 5, a co za tym idzie, również liczby m−1 i m+1 byłyby potęgami liczby 5, co spełnione być nie może. Zatem liczby m−1 i m+1 są parzyste. Przyjmując r = (m − 1)/2 szukamy takich liczb całkowitych dodatnich r, że liczby r i r + 1 nie mają dzielników pierwszych różnych od 2 i 5. Rozważymy dwa przypadki. Przypadek pierwszy: r = 2k oraz r + 1 = 5` (k,` ­ 1). Skorzystamy z następującego lematu. Lemat Niech s i t będą takimi liczbami całkowitymi dodatnimi, że s ≡ 2t + 1 (mod 2t+1 ) . Wówczas dla w = 2a · b, gdzie a jest liczbą całkowitą nieujemną, zaś b dodatnią liczbą nieparzystą, zachodzi kongruencja (1) sw ≡ 2t+a + 1 (mod 2t+a+1 ) . Dowód lematu Niech s = C · 2t+1 + 2t + 1. Wówczas dla dowolnej liczby nieparzystej b b b t b t b−1 t+1 s = (2 + 1) + b · (2 + 1) · C · 2 + · (2t + 1)b−2 · C 2 · 22t+2 + ... ≡ 2 b 2t (2) 2 + ... ≡ 2t + 1 (mod 2t+1 ) , ≡ (2t + 1)b = 1 + b · 2t + 2 a ponadto s2 = C 2 · 22t+2 + 2 · C · 22t+1 + 22t + 2 · C · 2t+1 + 2 · 2t + 1 ≡ ≡ 2t+1 + 1 (mod 2t+2 ). 73 Zatem podnosząc a-krotnie kongruencję (2) do kwadratu otrzymamy kongruencję (1), czyli tezę lematu. Stosując lemat do s = 5, t = 2 oraz w = ` = 2 a · b, gdzie a jest liczbą całkowitą nieujemną, zaś b dodatnią liczbą nieparzystą, otrzymujemy 5` ≡ 22+a + 1 (mod 23+a ). Ponadto a a a a+1 5` ­ 52 = (4 + 1)2 ­ 42 + 1 = 22 + 1 ­ 22+a + 1 , przy czym równość 5` = 22+a + 1 zachodzi tylko przy ` = 1. Zatem dla ` > 1 liczba 5` − 1 jest większa od 22+a i nie jest podzielna przez 23+a , nie może więc być potęgą dwójki. Natomiast dla ` = 1 obliczamy kolejno: r = 4, m = 9, M = 80, N = 2000. Przypadek drugi: r = 5` oraz r + 1 = 2k (k,` ­ 0). Ponieważ 5` ≡ 1 (mod 4), więc 2k ≡ 2 (mod 4), skąd k = 1 i ` = 0, co prowadzi kolejno do: r = 1, m = 3, M = 8, N = 200. Zadanie 5. Dla jakich liczb naturalnych n ­ 5 możliwe jest pokolorowanie wierzchołków n-kąta foremnego nie więcej niż sześcioma kolorami w ten sposób, aby w każdej grupie pięciu kolejnych wierzchołków wystąpiło pięć różnych kolorów? Rozwiązanie Jeżeli liczba n jest postaci 5i + 6j, gdzie i, j są liczbami całkowitymi nieujemnymi, to takie pokolorowanie jest możliwe. Uzyskujemy je następująco. Niech liczby 1, 2, 3, 4, 5, 6 oznaczają kolory, które mamy do dyspozycji. Zaczynając od dowolnego wierzchołka wielokąta i poruszając się w ustalonym kierunku, malujemy kolejne wierzchołki cyklicznie kolorami 1, 2, 3, 4, 5 wykonując i cykli, a następne cyklicznie kolorami 1, 2, 3, 4, 5, 6 wykonując j cykli. W ten sposób w każdej grupie pięciu kolejnych wierzchołków wystąpi 5 różnych kolorów. Zauważmy, że dowolna liczba całkowita n ­ 24 daje się przedstawić w postaci 5i + 6j, gdyż liczby n, n − 6, n − 12, n − 18, n − 24 są nieujemne i jedna z nich jest podzielna przez 5. Bezpośrednie sprawdzenie pokazuje, że liczby 5, 6, 10, 11, 12, 15, 16, 17, 18, 20, 21, 22, 23 także dają się przedstawić w postaci 5i + 6j. Zatem tezę zadania spełnia każda liczba naturalna n ­ 5 nienależąca do zbioru A = {7, 8, 9, 13, 14, 19}. Przyjmijmy z kolei, że n ­ 5 jest liczbą naturalną, dla której podane w zadaniu pokolorowanie jest możliwe. Wówczas co najmniej jeden z sześciu użytych kolorów występuje w co najmniej n/6 wierzchołkach, a żaden kolor nie występuje w więcej niż n/5 wierzchołkach. Zatem w przedziale [n/6,n/5] musi znajdować się co najmniej jedna liczba całkowita. Jednak przedział [n/6,n/5] dla n ∈ A nie zawiera żadnej liczby całkowitej. 74 Zatem opisane w zadaniu kolorowanie jest możliwe wtedy i tylko wtedy, gdy n nie jest elementem zbioru {7, 8, 9, 13, 14, 19}. Zadanie 6. Rozważmy bryłę Q postaci Q = Q0 ∪ Q1 ∪ Q2 ∪ Q3 ∪ ... ∪ Q6 , gdzie Qi (i = 0,1,2,...,6) są siedmioma różnymi sześcianami o krawędziach długości 1, przy czym sześcian Q0 ma wspólną ścianę z każdym z sześciu pozostałych. Rozstrzygnąć, czy można wypełnić przestrzeń nieskończoną ilością brył, z których każda powstaje przez przesunięcie równoległe bryły Q, a żadne dwie nie mają wspólnych punktów wewnętrznych. Rozwiązanie Bryła Q ma kształt przestrzennego „krzyża” (rys. 37). Wykażemy, że takimi krzyżami da się wypełnić szczelnie całą przestrzeń. Wprowadźmy kartezjański układ współrzędnych o osiach równoległych do krawędzi sześcianu Q0 . W układzie tym wyróżnijmy te punkty (k,l,m) o współrzędnych całkowitych, dla których liczba k + 2l + 3m jest podzielna przez 7. Następnie umieśćmy krzyże tak, aby ich środki pokrywały się z wyróżnionymi punktami. rys. 37 W ten sposób rozmieszczone krzyże wypełniają szczelnie całą przestrzeń. Istotnie: sześcian jednostkowy, którego środek pokrywa się z punktem (x,y,z) o współrzędnych całkowitych, dla którego x + 2y + 3z ≡ ±1 (mod 7), jest częścią dokładnie jednego krzyża — tego o środku (x∓1,y,z). Również sześcian jednostkowy, którego środek pokrywa się z punktem (x,y,z) o współrzędnych całkowitych, przy czym x + 2y + 3z ≡ ±2 (mod 7), jest częścią dokładnie jednego krzyża — tego o środku (x,y∓1,z). Wreszcie sześcian jednostkowy, którego środek pokrywa się z punktem (x,y,z), gdzie x + 2y + 3z ≡ ±3 (mod 7), jest również częścią dokładnie jednego krzyża — tego o środku (x,y,z∓1). Zadanie 7. Na płaszczyźnie dany jest trójkąt A0 B0 C0 . Rozważamy trójkąty ABC spełniające następujące warunki: (i) proste AB, BC, CA przechodzą, odpowiednio, przez punkty C0 , A0 , B0 ; (ii) trójkąty ABC i A0 B0 C0 są podobne (tzn. istnieje podobieństwo przekształcające A na A0 , B na B0 i C na C0 ). Wyznaczyć miejsce geometryczne środków okręgów opisanych na wszystkich takich trójkątach ABC. 75 Rozwiązanie Niech H będzie punktem przecięcia wysokości trójkąta A 0 B0 C0 (rys. 38 i 39). Wykażemy, że środek okręgu opisanego na trójkącie ABC pokrywa się z punktem H. To oznacza, że szukane miejsce geometryczne składa się z jednego punktu H. C A0 A0 C H H B B0 C0 A B B0 C0 A rys. 38 rys. 39 Zauważmy, że punkty A0 , B0 , C i H leżą na jednym okręgu. Istotnie: w sytuacji przedstawionej na rysunku 38 mamy < ) A0 HB0 = 180◦ − < ) A0 C0 B0 = 180◦ − < ) ACB = < ) A0 CB0 , zaś w konfiguracji z rysunku 39 uzyskujemy < ) A0 HB0 = 180◦ − < ) A0 C0 B0 = 180◦ − < ) A0 CB0 (w przypadku, gdy trójkąt A0 B0 C0 jest prostokątny lub rozwartokątny, dowód jest analogiczny). Stąd otrzymujemy (1) < ) ACH = < ) B0 A0 H = 90◦ − < ) A0 B0 C0 . Analogicznie dowodzimy, że punkty B 0 , C0 , A i H leżą na jednym okręgu, skąd podobnie jak wyżej wynika, że (2) < ) CAH = 90◦ − < ) A0 B0 C0 . Z równości (1) i (2) wnioskujemy, że CH = AH. Analogicznie uzyskujemy równość AH = HB, co dowodzi, że H jest środkiem okręgu opisanego na trójkącie ABC. Zadanie 8. 76 Na płaszczyźnie danych jest 27 punktów, z których żadne trzy nie są współliniowe. Cztery spośród tych punktów są wierzchołkami kwadratu o boku długości 1, a pozostałe 23 leżą wewnątrz tego kwadratu. Udowodnić, że pewne trzy spośród danych punktów są wierzchołkami 1 trójkąta o polu nie większym niż 48 . Rozwiązanie Oznaczmy wierzchołki rozważanego kwadratu przez A, B, C, D, zaś pozostałe 23 punkty przez P1 ,P2 ,...,P23 . Punkt P1 łączymy z wierzchołkami kwadratu ABCD dzieląc go na 4 trójkąty (rys. 40). Punkt P2 leży wewnątrz jednego z tych trójkątów. Łącząc punkt P2 z jego wierzchołkami otrzymujemy nowy podział kwadratu ABCD, tym razem na 6 trójkątów (rys. 41). Punkt P 3 leży wewnątrz jednego z tych 6 trójkątów. Analogicznie jak poprzednio, łączymy punkt P 3 z jego wierzchołkami, po czym uzyskujemy podział kwadratu ABCD na 8 trójkątów (rys. 42). Postępowanie to kontynuujemy. D C D C D C P2 P2 P2 P3 P3 P1 A rys. 40 P3 P1 B A rys. 41 P1 B A rys. 42 B W efekcie uzyskamy podział kwadratu ABCD na 48 trójkątów, z których każdy ma wierzchołki w rozważanych punktach. Suma pól tych 48 trójkątów 1 . wynosi 1, a zatem pole jednego z nich jest nie większe niż 48 Zadanie 9. Udowodnić, że jeśli a, b, c są nieujemnymi liczbami rzeczywistymi, przy czym a + b + c = 1, to mają miejsce nierówności: 2 ¬ (1 − a2 )2 + (1 − b2 )2 + (1 − c2 )2 ¬ (1 + a)(1 + b)(1 + c) . Dla każdej z tych nierówności rozstrzygnąć, kiedy zachodzi równość. Rozwiązanie Sposób I Najpierw udowodnimy nierówność lewą. W tym celu wykorzystamy następujący lemat. Lemat Dla dowolnych liczb rzeczywistych dodatnich x, y nie większych od chodzi nierówność 1 2 za- (1 − x2 )2 + (1 − y 2 )2 > 1 + (1 − (x + y)2 )2 . 77 Dowód lematu Przekształcając nierówność daną w treści lematu otrzymujemy kolejno ciąg równoważnych nierówności 2 − 2x2 + x4 − 2y 2 + y 4 > 2 − 2(x + y)2 + (x + y)4 4xy > 4x3 y + 6x2 y 2 + 4xy 3 2 > 2x2 + 3xy + 2y 2 . Ostatnia nierówność jest prawdziwa, gdyż jej prawa strona nie przekracza 74 . Lemat został więc udowodniony. Bez szkody dla ogólności rozumowania możemy przyjąć, że a ¬ b ¬ c. Wobec tego a ¬ b ¬ 12 i korzystając z lematu otrzymujemy (1 − a2 )2 + (1 − b2 )2 + (1 − c2 )2 ­ 1 + (1 − (a + b)2 )2 + (1 − c2 )2 , przy czym równość zachodzi wtedy i tylko wtedy, gdy a = 0. Przekształcając dalej otrzymujemy 1 + (1 − (a + b)2 )2 + (1 − c2 )2 = 1 + (1 − (1 − c)2 )2 + (1 − c2 )2 = = 2 + 2c2 (1 − c)2 ­ 2 , przy czym wobec c > 0 w ostatniej nierówności zachodzi równość wtedy i tylko wtedy, gdy c = 1. Nierówność lewa została więc udowodniona. Równość zachodzi dla trzech trójek (a,b,c), a mianowicie (1,0,0), (0,1,0) i (0,0,1). Przechodzimy do dowodu nierówności prawej. W dalszym ciągu zakładamy, że a ¬ b ¬ 21 . Podstawiając c = 1 − a − b sprowadzamy prawą nierówność do postaci czyli (1 − a2 )2 + (1 − b2 )2 + (a + b)2 (2 − a − b)2 ¬ (1 + a)(1 + b)(2 − a − b) , (1) 2 − 2(a2 + b2 ) + a4 + b4 + (a + b)2 (2 − a − b)2 ¬ (1 + a + b + ab)(2 − a − b) . Niech p = a + b oraz x = ab. Wówczas 0 ¬ p ¬ 1 oraz 0 ¬ x ¬ 41 p2 . Ponadto a2 + b2 = p2 − 2x oraz a4 + b4 = (a2 + b2 )2 − 2a2 b2 = (p2 − 2x)2 − 2x2 = p4 − 4p2 x + 2x2 . Przy tych oznaczeniach nierówność (1) przyjmuje postać 2 − 2p2 + 4x + p4 − 4p2 x + 2x2 + p2 (2 − p)2 ¬ (1 + p + x)(2 − p) , co po uproszczeniach prowadzi do nierówności czyli (2) 78 −2x2 + x(4p2 − p − 2) − (2p4 − 4p3 + 3p2 − p) ­ 0 , −2x2 + x(4p2 − p − 2) − p(p − 1)(2p2 − 2p + 1) ­ 0 . Przy ustalonym p lewa strona powyższej nierówności jest funkcją kwadratową zmiennej x, o ujemnym współczynniku przy x 2 , rozważaną w przedziale h0, 14 p2 i. Dla x = 0 lewa strona nierówności (2) jest nieujemna, przy czym jest równa 0 tylko dla p = 0 i p = 1. Dla x = 14 p2 mamy −2x2 + x(4p2 − p − 2) − p(p − 1)(2p2 − 2p + 1) = p2 = −2 4 2 p2 + · (4p2 − p − 2) − p(p − 1)(2p2 − 2p + 1) = 4 p(2 − p)(3p − 2)2 , 8 co jest dla 0 ¬ p ¬ 1 nieujemne, a zerem jest dla p = 0 i p = 32 . Dla liczb x należących do przedziału (0, 14 p2 ) lewa strona nierówności (2) jest dodatnia. Nierówność prawa została więc udowodniona. Równość zachodzi tylko w następujących przypadkach: = p = 0, x = 0, czyli (a,b,c) = (0,0,1), p = 1, x = 0, czyli (a,b,c) = (0,1,0) lub (a,b,c) = (1,0,0), p = 32 , x = 91 , czyli (a,b,c) = ( 13 , 31 , 13 ). Sposób II Nierówności lewej dowodzimy tak jak w sposobie I. Wykażemy nierówność prawą. Wymnażając nawiasy i korzystając z założenia a + b + c = 1, sprowadzamy dowodzoną nierówność do postaci 1 + a4 + b4 + c4 ¬ 2(a2 + b2 + c2 ) + ab + bc + ca + abc. (1) Prawdziwe są następujące zależności: 1 = (a + b + c)2 = a2 + b2 + c2 + 2(ab + bc + ca) (2) oraz 1 = (a + b + c)3 = a3 + b3 + c3 + 3(ab(a + b) + bc(b + c) + ca(c + a)) + 6abc = = a3 + b3 + c3 + 3(ab + bc + ca) − 3abc, skąd uzyskujemy (3) a3 + b3 + c3 + 3(ab + bc + ca) = 1 + 3abc. Ponadto ab(a2 + b2 ) ­ 2a2 b2 oraz a2 b2 +b2 c2 +c2 a2 ­ a2 bc+ab2 c+abc2 = abc, co pociąga 1 = (a + b + c)4 = a4 + b4 + c4 + 4(ab(a2 + b2 ) + bc(b2 + c2 ) + ca(c2 + a2 )) + + 6(a2 b2 + b2 c2 + c2 a2 ) + 12(a2 bc + ab2 c + abc2 ) ­ ­ a4 + b4 + c4 + 14(a2 b2 + b2 c2 + c2 a2 ) + 12abc ­ a4 + b4 + c4 + 26abc. 79 Stąd otrzymujemy (4) a4 + b4 + c4 + 26abc ¬ 1. Wreszcie wychodząc od nierówności 0 ¬ x(1 − x)(3x − 1)2 = −9x4 + 15x3 − 7x2 + x prawdziwej dla dowolnej liczby x ∈ h0,1i uzyskujemy (5) 9(a4 + b4 + c4 ) + 7(a2 + b2 + c2 ) ¬ 15(a3 + b3 + c3 ) + 1. Zależności (2), (3), (4), (5) mnożymy odpowiednio przez 83, 45, 4, 3, po czym dodajemy stronami otrzymując 31 + 31(a4 + b4 + c4 ) ¬ 62(a2 + b2 + c2 ) + 31(ab + bc + ca) + 31abc, co po skróceniu przez 31 daje dowodzoną nierówność (1). Równość w nierówności (1) zachodzi wtedy i tylko wtedy, gdy zachodzi równość w nierównościach (4) i (5). To ma miejsce wtedy i tylko wtedy, gdy a = b = c = 1/3 lub gdy trójka (a,b,c) jest jedną spośród (1,0,0), (0,1,0), (0,0,1). Zadanie 10. Plan zamku w Baranowie Sandomierskim można w przybliżeniu przedstawić jako graf o 16 węzłach, narysowany poniżej: Nocny strażnik planuje zamkniętą trasę obchodu wzdłuż krawędzi tego grafu. (a) Ile istnieje takich tras (bez uwzględniania kierunku), które przechodzą przez każdy węzeł dokładnie raz? (b) Ile istnieje takich tras (z uwzględnieniem kierunku), które przechodzą przez każdą krawędź dokładnie raz i nie krzyżują się same ze sobą? Rozwiązanie (a) Rozważmy przebieg trasy strażnika w jednym z czterech naroży zamku. Wyróżnimy następujące sytuacje: A: strażnik podczas swojej trasy przechodzi przez naroże dwukrotnie. Przebieg trasy w narożu można ustalić na 4 sposoby (rys. 43–46). 80 rys. 43 rys. 44 rys. 45 rys. 46 B: strażnik przechodzi przez naroże jednokrotnie, przy czym wychodzi z naroża wracając w tym samym kierunku, z którego wszedł. Także w tym wypadku przebieg trasy w narożu można ustalić na 4 sposoby (rys. 47–50), o ile ustalony jest kierunek, z którego wchodzi strażnik. rys. 47 rys. 48 rys. 49 rys. 50 C: strażnik przechodzi przez naroże jednokrotnie, przy czym wychodzi z naroża idąc w przeciwnym kierunku, niż ten, z którego wszedł. Mamy tu 8 możliwych przebiegów trasy, które podzielimy na dwa typy: C 1 (rys. 51–54) i C2 (rys. 55–58). rys. 51 rys. 52 rys. 53 rys. 54 rys. 55 rys. 56 rys. 57 rys. 58 Cała trasa strażnika może być cyklem o przejściach przez kolejne naroża typu BAAB, przy czym przypisanie liter A i B narożom może się odbyć na 4 sposoby, a w każdym narożu mamy 4 możliwości zaplanowania trasy. Tak więc otrzymujemy 4 · 44 = 1024 trasy tego typu. Trasa może też mieć przejścia przez kolejne naroża postaci C 1 C2 C1 C2 . Przypisanie liter C1 i C2 narożom może się odbyć na dwa sposoby, a w każdym narożu mamy cztery możliwości zaplanowania trasy. Tak więc otrzymujemy 2 · 44 = 512 tras tego typu. Łącznie liczba tras, które może zaplanować strażnik zgodnie z warunkami podanymi w części (a), jest równa 1536. 81 (b) Podobnie jak w pierwszej części zadania, rozważymy przebieg trasy strażnika w jednym narożu zamku. Wyróżnimy następujące sytuacje: A: wchodząc do naroża korytarzem zewnętrznym opuszczamy naroże korytarzem zewnętrznym, natomiast wchodząc (po raz drugi) do naroża korytarzem wewnętrznym wychodzimy także korytarzem wewnętrznym. Przebieg trasy w narożu można w tym przypadku ustalić na 4 sposoby (rys. 59–62). rys. 59 rys. 60 rys. 61 rys. 62 B: wchodząc do naroża korytarzem zewnętrznym opuszczamy naroże wracając korytarzem wewnętrznym (lub na odwrót). Tak samo postępujemy, gdy po raz drugi znajdziemy się w narożu. Przebieg trasy w narożu można w tym przypadku ustalić na 3 sposoby (rys. 63–65). rys. 63 rys. 64 rys. 65 Przy planowaniu całej trasy musimy w jednym narożu postąpić według schematu B, a w pozostałych trzech według schematu A. Zatem łączna liczba tras (na razie bez uwzględniania kierunku) jest równa 4 · 3 · 4 3 = 768. Tak więc liczba tras, które może zaplanować strażnik zgodnie z warunkami podanymi w części (b), jest także równa 1536. Uwaga Powstaje naturalne pytanie: Czy ta sama odpowiedź w obu częściach zadania jest dziełem przypadku (któremu zapewne dopomógł autor zadania), czy też leży za tym jakieś głębsze twierdzenie? Załóżmy, że zamek ma kształt n-kąta foremnego ze strukturą korytarzy w każdym z n naroży taką samą jak zamek opisany w treści zadania. W części (a) otrzymamy n schematów typu BAAA...AAAB, co daje n · 4 n tras. Schemat C1 C2 C1 C2 ...C1 C2 C1 C2 występuje dwa razy przy n parzystym, a przy n nieparzystym nie jest możliwy. Łącznie otrzymujemy w części (a) n · 4 n lub (n + 2) · 4n tras w zależności od parzystości n. Liczba tras w części (b) jest równa 2n · 3 · 4 n−1 . Nietrudno sprawdzić, że odpowiedzi w częściach (a) i (b) są równe tylko dla n = 4. 82 XI Zawody Matematyczne Państw Bałtyckich Zadanie 1. Niech K będzie punktem leżącym wewnątrz trójkąta ABC. Niech M i N będą takimi punktami, że M i K leżą po przeciwnych stronach prostej AB, oraz N i K leżą po przeciwnych stronach prostej ) M AB = < ) M BA = < ) N BC = < ) N CB = < ) KAC = BC. Załóżmy, że < ) KCA. Udowodnić, że M BN K jest równoległobokiem. =< Rozwiązanie C Trójkąty równoramienne AKC i BN C są podobne (rys. 66). Zatem N AC KC < ) ACB = < ) KCN oraz = . BC N C Powyższe równości oznaczają, że trójkąty ABC K i KN C są podobne. Stąd B A CN CB CN = = KN AB BM M (ostatnią równość uzyskujemy z podobieństwa rys. 66 trójkątów CN B i BM A), czyli KN = BM . Analogicznie dowodzimy, że KM = BN . Z ostatnich dwóch równości wynika, że czworokąt M BN K jest równoległobokiem. Zadanie 2. ) A = 90◦ . Niech M Dany jest trójkąt równoramienny ABC o kącie < będzie środkiem boku AB. Prosta przechodząca przez punkt A i prostopadła do prostej CM przecina bok BC w punkcie P . Dowieść, że < ) AM C = < ) BM P. Rozwiązanie Niech K będzie takim punktem, że czworokąt ABKC jest kwadratem (rys. 67). Niech N będzie punktem przecięcia prostych AP i BK. Ponieważ proste AN i CM są prostopadłe, punkt N jest środkiem odcinka BK. Z powyższych rozważań wynika, że trójkąty AM C C K oraz BN A są przystające, co daje (1) < ) AM C = < ) BN A. ) M BP = < ) N BP , trójkąty Ponieważ BM = BN oraz < M BP oraz N BP są przystające. Stąd uzyskujemy (2) < ) BM P = < ) BN P . Porównując równości (1) i (2) otrzymujemy tezę. Zadanie 3. P A M rys. 67 N B ) A = 90◦ oraz AB 6= AC. Punkty Dany jest trójkąt ABC, w którym < D, E, F leżą odpowiednio na bokach BC, CA, AB, w taki sposób, że AF DE jest kwadratem. Wykazać, że prosta BC, prosta F E oraz styczna w punkcie A do okręgu opisanego na trójkącie ABC przecinają się w jednym punkcie. 83 Rozwiązanie Niech P będzie punktem przecięcia prostych BC i F E (rys. 68). Wystarczy dowieść, że prosta AP jest styczna do okręgu opisanego na trójkącie ABC. A F E B D P C rys. 68 ) AP E = < ) BP F . Prosta F E jest osią symetrii kwadratu AF DE, więc < ◦ ) AEP = 135 = < ) BF P . Z powyższych równości wynika, że trójkąty Ponadto < ) CAP = < ) ABC, co oznacza, że prosta AP AP E i BP F są podobne. Stąd < jest styczna do okręgu opisanego na trójkącie ABC. Zadanie 4. ) A = 120◦. Punkty K i L leżą odDany jest trójkąt ABC, w którym < powiednio na bokach AB i AC. Niech BKP i CLQ będą trójkątami równobocznymi zbudowanymi na zewnątrz trójkąta ABC. Udowod√ nić, że P Q ­ 23 (AB + AC). Rozwiązanie ) ABC + < ) ACB = 60◦ wynika, że < ) P BC + < ) QCB = 180◦ , co Z równości < oznacza, że proste BP i CQ są równoległe (rys. 69). Niech X, Y będą rzutami prostokątnymi punktu A odpowiednio na proste BP , CQ. Wtedy √ √ AX 3 3 AY = oraz = . AB 2 AC 2 Punkty X, A, Y są współliniowe, a zatem P Q ­ (odległość pomiędzy prostymi BP i CQ) = = XY = co należało wykazać. √ 3 2 (AB + AC), Y A X P Q 120◦ K L B C rys. 69 Zadanie 5. 84 Niech ABC będzie takim trójkątem, że BC AB + BC = . AB − BC AC )A:< ) C. Wyznaczyć iloraz < Rozwiązanie Wprowadźmy następujące oznaczenia: BC = a, CA = b oraz AB = c. Wtedy dana w treści zadania równość przybiera postać (1) ab + a2 = c2 , skąd w szczególności a < c. Niech D będzie punktem symetrycznym do punktu B względem symetralnej odcinka AC (rys. 70). Wówczas, na mocy nierówności a < c, czworokąt ACBD jest trapezem równoramiennym; zatem można na nim opisać okrąg. Z twierdzenia Ptolemeusza otrzymujemy A D x B a c c a b C rys. 70 AD · BC + AC · BD = AB · CD. Oznaczając przez x długość odcinka BD, przepisujemy ostatnią zależność w postaci a2 + bx = c2 . Stąd oraz z równości (1) uzyskujemy x = a. Zatem < ) ACD = < ) DCB = < ) CAB , )A:< ) C = 1 : 2. co daje w ostateczności < Zadanie 6. Fredek prowadzi pensjonat. Twierdzi on, że za każdym razem, gdy jego pensjonat odwiedza n ­ 3 gości, potrafi wskazać takich dwóch, którzy wśród pozostałych gości mają taką samą liczbę znajomych oraz wspólnego znajomego lub wspólnego nieznajomego. Dla jakich wartości n Fredek ma rację? Rozwiązanie Odp.: Fredek ma rację dla wszystkich n 6= 4. Niech n 6= 4. Przypuśćmy, że każdych dwóch gości Fredka, posiadających wśród pozostałych taką samą liczbę znajomych, nie ma ani wspólnego znajomego, ani wspólnego nieznajomego. Ze zbioru G gości Fredka wybierzmy dwóch A i B, którzy mają taką samą liczbę znajomych. Wówczas A, jak również B, ma albo 21 n albo 21 n − 1 znajomych w zbiorze G w zależności od tego, czy A i B się znają, czy nie. To dowodzi, że dla liczb nieparzystych n Fredek ma rację. Załóżmy dalej, że n jest liczbą parzystą, a więc n ­ 6. Ze zbioru G \ {A,B} wybierzmy dwóch gości C, D mających tyle samo znajomych w zbiorze G \ {A,B}. Ponieważ każdy gość w zbiorze G \ {A,B} jest albo znajomym albo nieznajomym jednego spośród A, B, więc obaj C i D mają taką samą liczbę znajomych w zbiorze G. To oznacza, że zarówno C jak i D ma w zbiorze G albo 12 n albo 12 n − 1 znajomych. Ze zbioru G \ {A,B,C,D} wybierzmy dwóch gości E, F mających w zbiorze G \ {A,B,C,D} tyle samo znajomych (to jest możliwe, gdyż n ­ 6). Ponieważ każdy gość ze zbioru G \ {A,B,C,D} ma dokładnie dwóch znajomych 85 w zbiorze {A,B,C,D}, więc E i F mają taką samą liczbę znajomych w zbiorze G. To oznacza, że każdy z nich ma albo 21 n albo 12 n − 1 znajomych w zbiorze G. Zatem co najmniej czterech gości spośród A, B, C, D, E, F ma tyle samo znajomych w zbiorze G. Wybierzmy trzech z nich. W tej trójce Fredek może zawsze znaleźć takiego, który jest albo znajomym, albo nieznajomym pozostałych dwóch. To kończy dowód, że dla n 6= 4 Fredek ma rację. Dla n = 4 Fredek nie ma racji. Rysunek po prawej stronie przedstawia kontrprzykład. (Punkty reprezentują czterech gości, linia łącząca niektóre z nich oznacza, że odpowiedni goście się znają.) Uwaga W powyższym rozwiązaniu korzystaliśmy wielokrotnie z następującego faktu: W każdej n-osobowej grupie można wskazać takie dwie osoby, które mają wśród pozostałych taką samą liczbę znajomych. Dowód: Przypuśćmy, że w rozważanej n-osobowej grupie każdy ma inną liczbę znajomych. Stąd w szczególności wynika, że pewna osoba ma 0 znajomych, zaś inna n − 1. To nie może jednak być spełnione jednocześnie. Zadanie 7. Tablica kontrolna o wymiarach 40 × 50 składa się 2000 guzików, z których każdy jest w pozycji: włączony lub wyłączony. Naciśnięcie guzika powoduje zmianę jego pozycji oraz pozycji wszystkich guzików w tej samej kolumnie i w tym samym wierszu. Wykazać, że przyciskając guziki można tablicę z początkowo wyłączonymi guzikami doprowadzić do tablicy, w której wszystkie guziki są włączone. Wyznaczyć najmniejszą potrzebną do tego liczbę naciśnięć. Rozwiązanie Aby doprowadzić do tablicy, w której wszystkie guziki są włączone, naciskamy każdy guzik dokładnie raz. Wówczas pozycja każdego guzika zmieni się dokładnie 89, a więc nieparzystą liczbę razy. W ten sposób wykonamy 2000 naciśnięć i zmienimy stan każdego guzika z pozycji „wyłączony” na pozycję „włączony”. Wykażemy, że 2000 jest najmniejszą potrzebną liczbą naciśnięć. Przyciskając każdy guzik zmieniamy pozycję nieparzystej liczby guzików (dokładnie 89). Zatem aby uzyskać tablicę, w której wszystkie 2000 guzików będą włączone, łączna liczba naciśnięć musi być parzysta. Przypuśćmy, że wykonaliśmy mniej niż 2000 wciśnięć uzyskując tablicę ze wszystkimi guzikami włączonymi. Wówczas pewien guzik G nie został dotknięty. Aby zmienić jego pozycję na przeciwną, należało wykonać nieparzystą liczbę naciśnięć w wierszu w i kolumnie k, zawierających G. Guzik G nie został wciśnięty, więc liczba naciśnięć w wierszu w lub w kolumnie k jest nieparzysta. Przyjmijmy bez straty ogólności, że dokonaliśmy nieparzystej liczby 86 naciśnięć w wierszu w. Doprowadziło to do sytuacji, w której wszystkie guziki wiersza w są włączone. Zatem, aby nie zmienić ich pozycji, łączna liczba naciśnięć poza wierszem w musi być parzysta. Stąd łączna liczba naciśnięć w całej tablicy jest nieparzysta, co przeczy poczynionej wyżej obserwacji, że liczba wszystkich naciśnięć w tablicy jest parzysta. Zadanie 8. Na przyjęciu spotkało się czternastu kolegów. Jeden z nich, Fredek, chciał wcześniej położyć się spać. Pożegnał się więc z 10 kolegami, zapominając o trzech pozostałych i poszedł spać. Po chwili wrócił na przyjęcie, pożegnał się z 10 kolegami (niekoniecznie tymi samymi co poprzednio) i poszedł spać. Fredek powracał jeszcze wielokrotnie i za każdym razem żegnał się z 10 kolegami, po czym szedł spać. Kiedy tylko pożegnał się z każdym ze swoich kolegów co najmniej raz, to już nie wrócił. Rano Fredek uświadomił sobie, że z każdym z trzynastu kolegów pożegnał się inną liczbę razy. Ile co najmniej razy powracał Fredek? Rozwiązanie Odp.: Fredek powracał co najmniej 32 razy. Załóżmy, że Fredek powracał k razy, tzn. żegnał się k + 1 razy ze swoimi kolegami. Z warunków zadania wynika, że istnieje taki kolega Fredka, nazwijmy go X13 , z którym Fredek zapomniał się pożegnać k razy pod rząd (w przeciwnym razie Fredek powracałby mniej niż k razy). Rozpatrzmy pozostałych gości Fredka: X 0 ,X1 ,...,X11 . Załóżmy, że Fredek zapomniał xj razy pożegnać się z kolegą Xj . Ponieważ Fredek zapomniał pożegnać się z każdym z kolegów różną liczbę razy, bez straty ogólności możemy założyć, że xj ­ j dla j = 0,1,2,...,11. Za każdym razem Fredek zapominał o trzech swoich kolegach, a więc 3(k + 1) = x0 + x1 + x2 + ... + x11 + k ­ 1 + 2 + ... + 11 + k = 66 + k, skąd k ­ 63/2, co w efekcie daje k ­ 32. Poniższa tabela przedstawia sytuację, w której Fredek powracał dokładnie 32 razy, tzn. żegnał się ze swoimi kolegami 33 razy. W i-tej kolumnie wypisano tych kolegów, o których Fredek zapomniał żegnając się i-ty raz, tzn. przed swoim i-tym powrotem. Dla przejrzystości piszemy j zamiast X j . 13 13 ... 13 13 13 13 ... 13 13 13 ... 13 13 13 13 13 13 13 13 11 11 11 ... 11 11 8 8 ... 8 7 7 ... 7 7 4 4 4 4 3 3 3 |10 10{z... 10} 9 | 9 9{z... 9} | 6 6{z... 6} 5 5 5 5 5 2 2 1 10 8 6 87 Zadanie 9. Po szachownicy 2k × 2k złożonej √ z jednostkowych kwadratów skacze żaba. Skoki żaby są długości 1 + k 2 i przenoszą ją ze środka jednego kwadratu do środka innego kwadratu. Pewnych m kwadratów szachownicy zaznaczono krzyżykiem. Wszystkie kwadraty, do których może skoczyć żaba z pól oznaczonych krzyżykiem, oznaczono kółkiem (nawet jeśli na którymś z tych pól jest już krzyżyk). Kółkiem oznaczono n kwadratów. Dowieść, że n ­ m. Rozwiązanie Rozetnijmy daną szachownicę 2k × 2k na 2k prostokątów A 1 ,A2 ,...,Ak oraz B1 ,B2 ,...,Bk , każdy wymiarów k × 2, tak jak pokazano na rysunku 71. Każdemu polu p oznaczonemu krzyżykiem i znajdującemu się w prostokącie Aj przyporządkujemy to pole z prostokąta B j , do którego może skoczyć żaba z pola p. Podobnie, każdemu polu q oznaczonemu krzyżykiem i znajdującemu się w prostokącie Bj przyporządkujemy to pole z prostokąta A j , do którego może skoczyć żaba z pola q (rys. 72). B1 A1 × A2 B2 A3 B3 A4 B4 rys. 71 × × × × rys. 72 W ten sposób określone odwzorowanie jest różnowartościowe i przeprowadza m-elementowy zbiór pól oznaczonych krzyżykiem w n-elementowy zbiór pól oznaczonych kółkiem. Stąd n ­ m. Zadanie 10. Na tablicy napisano dwie liczby całkowite dodatnie. Początkowo jedna z nich jest równa 2000, a druga jest mniejsza niż 2000. Jeśli średnia arytmetyczna m dwóch liczb napisanych na tablicy jest liczbą całkowitą, możemy wykonać następującą procedurę: ścieramy jedną z liczb zastępując ją przez m. Dowieść, że ta procedura nie może być wykonana więcej niż dziesięć razy. Podać przykład, w którym powyższa procedura jest wykonywana dziesięć razy. Rozwiązanie Załóżmy, że udało nam się wykonać opisaną procedurę n razy. Niech a i oraz bi (i = 0,1,2,...,n) będą liczbami znajdującymi się na tablicy po wykonaniu danej procedury i razy. Wtedy jedna z liczb a 0 lub b0 równa się 2000. Ponieważ liczby a0 , b0 są różne, ai 6= bi dla każdego i ­ 0. 88 Aby daną procedurę dało się wykonać n razy, liczby a i oraz bi muszą być takiej samej parzystości dla każdego i ∈ {0,1,2,...,n−1}. Ponadto, niezależnie od tego, która liczba zostanie wytarta, (1) |ai+1 − bi+1 | = 12 |ai − bi | 2n |a dla i ∈ {0,1,2,...,n−1} . n Stąd otrzymujemy n − bn | = |a0 − b0 |, a co za tym idzie 2 ¬ |a0 − b0 |, gdyż liczby an i bn są całkowite oraz an 6= bn . Z warunków zadania wynika, że |a0 − b0 | < 2000, a ponieważ 211 > 2000, więc musi być n ¬ 10. To oznacza, że dana procedura może być wykonana nie więcej niż 10 razy. Aby daną procedurę wykonać dokładnie 10 razy, przyjmijmy a 0 = 2000, b0 = 976. Wówczas korzystając z równości (1) uzyskujemy |ai − bi | = 210−i dla i ∈ {0,1,2,...,10}. Zatem niezależnie od tego, która liczba w i-tym kroku zostanie wytarta, liczby ai , bi dla i ∈ {0,1,2,...,9} są tej samej parzystości. Daną procedurę da się w tym przypadku wykonać 10 razy. Zadanie 11. Dany jest taki ciąg liczb całkowitych dodatnich a1 ,a2 ,..., że dla dowolnych m i n zachodzi: jeśli m jest dzielnikiem liczby n oraz m < n, to am jest dzielnikiem liczby an oraz am < an . Znaleźć najmniejszą możliwą wartość liczby a2000 . Rozwiązanie Odp.: Najmniejsza możliwa wartość liczby a 2000 równa się 128. Rozpatrzmy następujący ciąg liczb: 1 < 2 < 4 < 8 < 16 < 80 < 400 < 2000. W ciągu tym każdy wyraz, z wyjątkiem pierwszego, jest podzielny przez wyraz poprzedni. Stąd (1) a1 < a2 < a4 < a8 < a16 < a80 < a400 < a2000 , a ponadto (2) a1 | a2 , a2 | a4 , a4 | a8 , a8 | a16 , Z warunków (1) i (2) wynika, że a2 ­ 2a1 ­ 2, a4 ­ 2a2 ­ 22 , a80 ­ 2a16 ­ 25 , a16 | a80 , a80 | a400 , a8 ­ 2a4 ­ 23 , a400 ­ 2a80 ­ 26 , a400 | a2000 . a16 ­ 2a8 ­ 24 , a2000 ­ 2a400 ­ 27 = 128. Wartość a2000 = 128 można zrealizować, przyjmując a1 = 1 oraz an = 2α1 +α2 +...+αk , gdzie n = pα1 1 pα2 2 ... pαk k jest rozkładem liczby n na czynniki pierwsze. W ten sposób określony ciąg a1 ,a2 ,a3 ,... spełnia warunki zadania. Ponadto otrzymujemy a2000 = 24+3 = 128, gdyż 2000 = 24 · 53 . 89 Zadanie 12. Niech x1 ,x2 ,...,xn będą takimi liczbami całkowitymi dodatnimi, że żadna z nich nie jest początkowym fragmentem żadnej innej (na przykład 12 jest początkowym fragmentem liczb 12, 125 oraz 12405). Dowieść, że 1 1 1 + + ... + < 3. x1 x2 xn Rozwiązanie Jeśli liczby x1 ,x2 ,...,xn są jednocyfrowe, to jest ich co najwyżej dziewięć i są one różne. Wtedy 1 1 1 1 1 + + ... + ¬ 1 + + ... + < 3 . x1 x2 xn 2 9 Załóżmy więc, że wśród liczb x1 ,x2 ,...,xn są liczby co najmniej dwucyfrowe. Ze zbioru A0 = {x1 ,x2 ,...,xn } wybieramy te liczby, które mają najwięcej cyfr, a następnie wyłaniamy spośród nich takie, które różnią się między sobą jedynie na miejscu jedności. W ten sposób wyróżniliśmy w zbiorze A 0 następujących k liczb (1 ¬ k ¬ 10): y1 = 10y + a1 , y2 = 10y + a2 , yk = 10y + ak , ... , gdzie a1 ,a2 ,...,ak są różnymi liczbami ze zbioru {0,1,2,...,9}. Zatem 1 1 1 1 1 1 1 1 + + ... + ¬ + + ... + < 10 · = . (1) y1 y2 yk 10y 10y + 1 10y + 9 10y y Ze sposobu wyboru liczb y1 ,y2 ,...,yk wynika, że w zbiorze A0 \ {y1 ,y2 ,...,yk } nie ma liczb, których początkowym fragmentem jest liczba y, jak również liczb, będących początkowym fragmentem liczby y. Usuwając ze zbioru A 0 liczby y1 ,y2 ,...,yk i wprowadzając na ich miejsce liczbę y, otrzymamy zbiór A1 , w którym żadna liczba nie jest początkowym fragmentem żadnej innej liczby zbioru A1 . Ponadto, na mocy nierówności (1), X 1 1 1 1 + + ... + < . x1 x2 xn x∈A x 1 Jeżeli zbiór A1 zawiera liczby co najmniej dwucyfrowe, przeprowadzamy powyżej opisaną operację na zbiorze A 1 . Uzyskamy w ten sposób zbiór A2 , w którym żadna liczba nie jest początkowym fragmentem żadnej innej i dla którego X 1 X 1 1 1 1 + + ... + < < . x1 x2 xn x∈A x x∈A x 1 2 Kontynuując, otrzymamy w efekcie zbiór A m złożony z różnych liczb jednocyfrowych, a wtedy X 1 X 1 X 1 1 1 1 1 1 + + ... + < < < ... < ¬ 1 + + ... + < 3 . x1 x2 xn x∈A x x∈A x x 2 9 x∈A 1 90 2 m Zadanie 13. Niech a1 ,a2 ,...,an będzie takim ciągiem arytmetycznym liczb całkowitych, że i | ai dla i = 1,2,...,n−1 oraz n6 | an . Udowodnić, że n jest potęgą liczby pierwszej. Rozwiązanie Niech ai = a0 + di dla i = 1,2,...,n. Z warunków danych w treści zadania wynika, że i | a0 dla i = 1,2,...,n−1 oraz n6 | a0 . Jeżeli liczba n nie jest potęgą liczby pierwszej, to można ją przedstawić w postaci n = ab, gdzie a i b są liczbami względnie pierwszymi oraz a,b < n. Jednak wtedy a | a0 , jak również b | a0 , a to daje n | a0 . Otrzymaliśmy sprzeczność, która dowodzi, że liczba n musi być potęgą liczby pierwszej. Uwaga Dla dowolnej liczby n, będącej potęgą liczby pierwszej, istnieje taka liczba naturalna a, że i | a dla i = 1,2,...,n−1 oraz n6 | a. Istotnie: Przyjmijmy a = NWW(1,2,3,...,n−1). Wtedy oczywiście i | a dla i = 1,2,...,n−1. Jeżeli n = pk , gdzie p jest liczbą pierwszą, to w rozkładzie na czynniki pierwsze każdej z liczb 1,2,3,...,n−1 liczba p występuje w potędze niższej niż k. To zaś oznacza, że n6 | a. Zadanie 14. Znaleźć wszystkie takie dodatnie liczby całkowite n, że n równa się liczbie dodatnich dzielników liczby n pomnożonej przez 100. Rozwiązanie Dla dowolnej liczby całkowitej dodatniej m oznaczmy przez d(m) liczbę jej dodatnich dzielników. Wówczas, jeśli p α1 1 pα2 2 ...pαk k jest rozkładem liczby m na czynniki pierwsze, to (1) d(m) = (1 + α1 )(1 + α2 )...(1 + αk ). Niech ponadto e(n) = n/d(n) dla n = 1,2,3,.... Szukamy takich liczb naturalnych n, że e(n) = 100. Udowodnimy najpierw następujący Lemat Niech a i b będą takimi liczbami naturalnymi, że a|b oraz a < b. Wówczas e(a) ¬ e(b), przy czym równość zachodzi wtedy i tylko wtedy, gdy b = 2a i a jest liczbą nieparzystą. Dowód Przeprowadzimy najpierw dowód w przypadku, gdy p = b/a jest liczbą pierwszą. Niech α będzie wykładnikiem, z jakim liczba p występuje w rozkładzie na czynniki pierwsze liczby a. Wówczas na mocy wzoru (1) uzyskujemy e(b) b d(a) 1+α 1 = · = p· ­ 2 · = 1, e(a) a d(b) 2+α 2 91 przy czym równość ma miejsce wtedy i tylko wtedy, gdy p = 2 oraz α = 0, tzn. wtedy i tylko wtedy, gdy b = 2a oraz a jest liczbą nieparzystą. Załóżmy teraz, że b = p1 p2 ...pl a, gdzie p1 ,p2 ,...,pl są (niekoniecznie różnymi) liczbami pierwszymi. Z wyżej udowodnionego przypadku otrzymujemy (2) e(a) ¬ e(p1 a) ¬ e(p1 p2 a) ¬ ... ¬ e(p1 p2 ...pl a) = e(b). Równość we wszystkich nierównościach (2) może zajść jedynie wtedy, gdy k = 1 i p1 = 2. Dowód lematu jest tym samym zakończony. Niech n będzie liczbą całkowitą dodatnią, dla której e(n) = 100. Z równości n = 100 · d(n) wynika, że liczba n jest podzielna przez 2 2 · 52 . Korzystając z lematu wykażemy, że 2, 3 i 5 są jedynymi dzielnikami pierwszymi liczby n. Rozpatrzymy trzy przypadki: (a) Przypuśćmy, że 27 ·52 | n. Wówczas na mocy lematu uzyskujemy e(n) ­ e(27 · 52 ) = 3200/24 > 100, sprzeczność. Stąd wniosek, że liczba 2 występuje w rozkładzie liczby n na czynniki pierwsze z wykładnikiem 2, 3, 4, 5 lub 6. (b) Analogicznie, gdyby 22 ·54 | n, to mielibyśmy na mocy lematu e(n) ­ e(22 · 54 ) = 2500/15 > 100. Stąd, liczba 5 występuje w rozkładzie liczby n na czynniki pierwsze z wykładnikiem 2 lub 3. (c) Przypuśćmy teraz, że 22 ·52 ·p4 | n dla pewnej liczby pierwszej p, różnej od 2 i 5. Wówczas 22 · 52 · p4 22 · 52 · 34 8100 ­ = > 100. e(n) ­ e(22 · 52 · p4 ) = 3·3·5 3·3·5 45 Zatem każda liczba pierwsza p, różna od 2 i 5, występuje w rozkładzie liczby n na czynniki pierwsze z wykładnikiem 0, 1, 2 lub 3. Przypuśćmy teraz, że liczba n posiada dzielnik pierwszy p ­ 7. Wtedy p | d(n). Stąd oraz z równości (1) wynika, że pewien czynnik pierwszy występuje w rozkładzie liczby n z wykładnikiem większym lub równym 6. Z wniosków wysuniętych w podpunktach (a), (b) i (c) wynika, że jest to możliwe jedynie wtedy, gdy owym czynnikiem pierwszym jest 2 oraz p = 7. Stąd uzyskujemy podzielność 26 ·52 ·7 | n, co daje e(n) ­ e(26 ·52 ·7) = 11200/42 > 100, sprzeczność. Zatem jedynymi dzielnikami pierwszymi liczby n są 2, 3, 5 i żaden z nich nie może występować w rozkładzie na czynniki pierwsze liczby n w potędze równej 6. Reasumując, (3) 92 n = 2 a · 5b · 3c , gdzie a = 2,3,4,5, b = 2,3, c = 0,1,2,3. Załóżmy najpierw, że b = 3. Na mocy równości n = 100 · d(n) otrzymujemy 5 | d(n). To daje a = 4, co z kolei implikuje podzielność 2 4 ·53 | n. Na mocy lematu uzyskujemy e(n) ­ e(24 · 53 ) = e(2000) = 100. Zatem liczba 2000 spełnia warunki zadania. Ponadto korzystając jeszcze raz z lematu wnioskujemy, że c = 0. Załóżmy wreszcie, że b = 2. Wtedy 56 | d(n), co oznacza, że wykladniki a, b, c są różne od 4. To na mocy warunku (3) pozostawia 12 możliwych par wyboru liczb a i c. Bezpośrednie sprawdzenie (patrz tabela niżej) dowodzi, że żadna z tych 12 możliwości nie prowadzi do wyniku e(n) = 100. a 2 2 2 2 3 3 c 0 1 2 3 0 1 2a ·52 ·3c 100 300 900 2700 200 600 e(2a ·52 ·3c ) 100/9 50/3 100/3 75 50/3 25 a 3 3 5 5 5 5 c 2 3 0 1 2 3 2a ·52 ·3c 1800 5400 800 2400 7200 21600 e(2a ·52 ·3c ) 50 225/2 400/9 200/3 400/3 300 Zatem n = 2000 jest jedyną liczbą spełniającą warunki zadania. Zadanie 15. Niech n będzie dodatnią liczbą całkowitą niepodzielną ani przez 2, ani przez 3. Wykazać, że dla wszystkich liczb całkowitych k liczba (k + 1)n − k n − 1 jest podzielna przez k 2 + k + 1. Rozwiązanie Wykażemy, że wielomian Q(x) = (x + 1) n − xn − 1 jest podzielny przez wielomian P (x) = x2 + x + 1. Ponieważ wielomian P (x) jest unormowany, otrzymamy w ilorazie wielomian o współczynnikach całkowitych, a stąd bezpośrednio wynika, że liczba Q(k) jest podzielna przez P (k) dla każdej liczby całkowitej k. Niech w1 i w2 będą pierwiastkami (zespolonymi) wielomianu P (x): √ √ 2π 1 4π 4π (1) w1 = 21 (−1 + i 3) = cos 2π 3 + isin 3 , w2 = 2 (−1 − i 3) = cos 3 + isin 3 . (Na płaszczyźnie zespolonej punkty reprezentujące odpowiednio liczby w 1 , w2 oraz 1 są wierzchołkami trójkąta równobocznego – rys. 73). Dowód będzie zakończony, jeśli udowodnimy, że Q(w 1 ) = Q(w2 ) = 0. Z równości (1) otrzymujemy √ √ 5π (2) w1 +1 = 12 (1+i 3) = cos π3 + isin π3 , w2 +1 = 12 (1−i 3) = cos 5π 3 + isin 3 . (Punkty reprezentujące odpowiednio liczby w 1 +1, w1 , −1, w2 , w2 +1 oraz 1 są kolejnymi wierzchołkami sześciokąta foremnego – rys. 73). 93 w1 +1 w1 1 −1 w2 w2 +1 rys. 73 Przyjmijmy najpierw, że liczba n daje z dzielenia przez 6 resztę 1. Wtedy korzystając z pierwszej równości (2) oraz ze wzoru de Moivre’a uzyskujemy (w1 + 1)n = w1 + 1. Podobnie, wykorzystując pierwszą zależność (1) otrzymujemy w1n = w1 . Dwie ostatnie równości implikują Q(w 1 ) = 0. Analogicznie dowodzimy, że (w2 + 1)n = w2 + 1 oraz w2n = w2 , a to daje Q(w2 ) = 0. Pozostaje do rozpatrzenia przypadek, gdy wykładnik n daje z dzielenia przez 6 resztę 5. Podobnie jak poprzednio, korzystając ze wzoru de Moivre’a oraz równości (1) i (2) obliczamy (w1 + 1)n = (w1 + 1)5 = w2 + 1 oraz w1n = w12 = w2 , oraz w2n = w22 = w1 , skąd Q(w1 ) = 0. Analogicznie uzyskujemy (w2 + 1)n = (w2 + 1)5 = w1 + 1 co daje Q(w2 ) = 0. Zadanie 16. Udowodnić, że dla wszystkich dodatnich liczb rzeczywistych a, b, c zachodzi nierówność p p p a2 − ab + b2 + b2 − bc + c2 ­ a2 + ac + c2 . Rozwiązanie Sposób I Podnosząc daną w treści zadania nierówność stronami do kwadratu otrzymujemy jej równoważną postać: q a2 − ab + b2 + b2 − bc + c2 + 2 (a2 − ab + b2 )(b2 − bc + c2 ) ­ a2 + ac + c2 . Grupując wyrazy podobne i podnosząc ponownie do kwadratu uzyskujemy (1) 4(a2 − ab + b2 )(b2 − bc + c2 ) ­ (ab + bc + ca − 2b2 )2 . Wymnażając nawiasy po lewej stronie nierówności (1) otrzymujemy (2) 4a2 b2 − 4a2 bc + 4a2 c2 − 4ab3 + 4ab2 c − 4abc2 + 4b4 − 4b3 c + 4b2 c2 , zaś wymnażając nawiasy po prawej stronie nierówności (1) dostajemy (3) 94 a2 b2 + b2 c2 + c2 a2 + 4b4 + 2ab2 c + 2a2 bc − 4ab3 + 2abc2 − 4b3 c − 4ab2 c. Grupując i redukując wyrazy podobne w wyrażeniach (2) i (3), przepisujemy dowodzoną nierówność (1) w postaci 3a2 b2 + 3b2 c2 + 3c2 a2 + 6ab2 c − 6a2 bc − 6abc2 ­ 0, co z kolei sprowadza się do 3(ab + bc − ca) 2 ­ 0. Sposób II Rozpatrzmy czworokąt ABCD, w którym DA = a, DB = b, B A DC = c ) ADB = < ) BDC oraz < (zob. rys. obok). Na mocy twierdzenia cosinusów uzyskujemy = 60◦ AB = p a2 − ab + b2 , BC = p b2 − bc + c2 oraz b a c D AC = p C a2 + ac + c2 . Dana w treści zadania nierówność to AB + BC ­ AC, czyli nierówność trójkąta ABC. Zadanie 17. Znaleźć wszystkie rozwiązania w liczbach rzeczywistych następującego układu równań: x + y + z + t xy + yz + zt + tx xyz + yzt + ztx + txy xyzt = 5 = 4 = 3 = −1. Rozwiązanie Dany w treści zadania układ równań możemy zapisać jako (x + z) + (y + t) = 5 (x + z)(y + t) = 4 (1) (x + z)yt + xz(y + t) = 3 (xz)(yt) = −1. Podstawiając a = x + z, b = xz, c = y + t, d = yt sprowadzamy układ (1) do postaci a+c = 5 ac = 4 ad + bc = 3 bd = −1. (2) Z dwóch pierwszych równań układu (2) uzyskujemy równanie a(5 − a) = 4. Rozwiązując je otrzymujemy: a = 1 lub a = 4. Stąd mamy (a,c) = (1,4) lub (a,c) = (4,1). Układ (2) jest więc równoważny dwóm układom równań: a=1 c=4 d + 4b =3 bd = −1, a=4 c=1 4d + b =3 bd = −1. 95 Rozumując tak jak poprzednio, wyznaczamy z powyższych układów dwie brakujące niewiadome b i d otrzymując łącznie cztery rozwiązania (a,b,c,d) układu (2). Są nimi: (1,− 41 ,4,4), (1,1,4,−1), (4,4,1,− 14 ) oraz (4,−1,1,1). Układ (1) jest więc równoważny następującym czterem układom: (3) x+z = 1 x+z = 1 xz = − 41 y +t = 4 yt = 4, xz = 1 x+z = 4 xz = 4 y +t = 4 yt = −1, y +t = 1 yt = − 41 , x+z = 4 xz = −1 y+t = 1 yt = 1. Nie istnieją liczby rzeczywiste p i q, dla których jednocześnie zachodzą równości: p + q = 1 oraz pq = 1. To oznacza, że układy drugi i czwarty spośród układów (3) nie mają rozwiązań w zbiorze liczb rzeczywistych. Z kolei układy pierwszy i trzeci sprowadzają się do rozwiązania układów (4) ( p+q = 1 pq = − 41 oraz ( p+q = 4 pq = 4. Pierwszy układ równań (4) ma dwa rozwiązania: √ √ √ √ (p,q) = ( 21 (1+ 2), 12 (1− 2)), (p,q) = ( 21 (1− 2), 12 (1+ 2)); natomiast drugi ma jedno rozwiązanie: (p,q) = (2,2). Stąd otrzymujemy łącznie cztery rozwiązania (x,y,z,t) wyjściowego układu równań. Są nimi: √ √ √ √ ( 21 (1+ 2), 2, 12 (1− 2), 2), ( 12 (1− 2), 2, 12 (1+ 2), 2), √ √ √ √ (2, 21 (1+ 2), 2, 12 (1− 2)), (2, 12 (1− 2), 2, 12 (1+ 2)). Zadanie 18. Wyznaczyć wszystkie dodatnie liczby rzeczywiste x i y spełniające równanie x+y + p √ 1 1 + + 4 = 2·( 2x + 1+ 2y + 1). x y Rozwiązanie Dla dowolnej liczby dodatniej t mamy √ √ √ 1 1 1 t + + 2 − 2 2t + 1 = (t2 + 2t + 1 − 2t 2t + 1) = (t − 2t + 1)2 . t t t Dane w treści zadania równanie możemy więc przepisać w następującej, równoważnej postaci: √ p 1 1 (x − 2x + 1)2 + (y − 2y + 1)2 = 0. x y Liczby x i y są dodatnie, zatem powyższe równanie sprowadza się do dwóch równań: √ p x = 2x + 1 oraz y = 2y + 1. 96 √ Równanie t = 2t + 1 ma tylko jedno√rozwiązanie w zbiorze liczb rzeczywistych dodatnich, a mianowicie t = 1 + 2. Stąd √ otrzymujemy dokładnie jedno rozwiązanie naszego równania: x = y = 1 + 2. Zadanie 19. Niech t ­ 21 będzie liczbą rzeczywistą, a n dodatnią liczbą całkowitą. Dowieść, że t2n ­ (t − 1)2n + (2t − 1)n . Rozwiązanie Nierówność, którą należy udowodnić, przepisujemy w postaci (1) (t2 )n ­ (t2 − 2t + 1)n + (2t − 1)n . Podstawmy: a = t2 − 2t + 1 oraz b = 2t − 1. Wówczas liczby a i b są nieujemne, zaś nierówność (1), której dowodzimy, przybiera postać (a + b) n ­ an + bn . Ostatnią zależność uzyskujemy bezpośrednio z dwumianu Newtona: n n n (a + b) = a + b + n−1 X k=1 n k n−k a b ­ an + bn , k co kończy dowód danej nierówności. Zadanie 20. Dla dowolnej liczby całkowitej dodatniej n niech xn = Dowieść, że (2n + 1)(2n + 3) · ...· (4n − 1)(4n + 1) . (2n)(2n + 2) · ...· (4n − 2)(4n) √ 2 1 < xn − 2 < . 4n n Rozwiązanie Na mocy nierówności (x − 1)(x + 1) < x2 , prawdziwej dla dowolnej liczby rzeczywistej x, otrzymujemy (2n + 1)(2n + 3) < (2n + 2)2 (2n + 3)(2n + 5) < (2n + 4)2 .. . (4n − 3)(4n − 1) < (4n − 2)2 (4n − 1)(4n + 1) < (4n)2 , co po pomnożeniu stronami przybiera postać (2n + 1)(2n + 3)2 (2n + 5)2 ...(4n − 1)2 (4n + 1) < < (2n + 2)2 (2n + 4)2 ...(4n − 2)2 (4n)2 . Definicja liczby xn oraz powyższa nierówność dają (2n + 1)(4n + 1) 8n2 + 6n + 1 8n2 + 8n 2 (1) x2n < = < = 2+ . (2n)2 4n2 4n2 n Analogicznie, korzystając raz jeszcze z nierówności (x − 1)(x + 1) < x 2 mamy (2n)(2n + 2) < (2n + 1)2 97 (2n + 2)(2n + 4) < (2n + 3)2 .. . (4n − 4)(4n − 2) < (4n − 3)2 (4n − 2)(4n) < (4n − 1)2 , co po pomnożeniu stronami daje (2n)(2n + 2)2 (2n + 4)2 ...(4n − 2)2 (4n) < < (2n + 1)2 (2n + 3)2 ...(4n − 1)2 . Stąd uzyskujemy następujące zależności: 16n2 + 8n + 1 16n2 + 8n 1 (4n + 1)2 = > = 2+ . (2) x2n > (2n)·(4n) 8n2 8n2 n Z nierówności (2) wynika, że x2n − 2 > 0. Zatem na mocy nierówności (1), √ x2 − 2 2 xn − 2 = n √ < x2n − 2 < , n xn + 2 co daje jedną z dowodzonych nierówności. Z kolei z nierówności (1) wynika, że x 2n < 2 + 2, czyli xn < 2. Korzystając raz jeszcze z zależności x2n − 2 > 0 oraz z nierówności (2) uzyskujemy √ x2 − 2 1 1 x2 − 2 √ , > xn − 2 = n √ > n √ > xn + 2 2 + 2 (2+ 2)n 4n co daje drugą z dowodzonych nierówności. 98 DODATEK 2 A. Nierówność Bernoulliego Nierówność Bernoulliego Dla dowolnej liczby całkowitej dodatniej n i dowolnej liczby rzeczywistej a ­ −1 zachodzi nierównosć (1 + a)n ­ 1 + an . (1) Dowód I (indukcyjny) Dla n = 1 nierówność (1) staje się równością i jest tym samym spełniona. Załóżmy teraz, że zachodzi nierówność (1). Wykażemy, że (1 + a)n+1 ­ 1 + a(n + 1) . Wychodząc od lewej strony powyższej nierówności oraz korzystając z założenia indukcyjnego otrzymujemy kolejno (1 + a)n+1 = (1 + a)(1 + a)n ­ (1 + a)(1 + an) = = 1 + a(n + 1) + a2 n ­ 1 + a(n + 1) . Tym samym dowód indukcyjny jest zakończony. Dowód II Rozważmy funkcję f : → daną wzorem f (x) = (1 + x)n − 1 − nx . Funkcja f jest różniczkowalna, a jej pochodna wynosi f 0 (x) = n(1 + x)n−1 − n . Stąd widać, że f 0 (0) = 0, a ponadto f 0 (x) < 0 dla x ∈ h−1,0) oraz f 0 (x) > 0 dla x ∈ (0,+∞). Zatem funkcja f osiąga na przedziale h−1,+∞) najmniejszą wartość w punkcie 0, czyli (1 + a)n − 1 − na = f (a) ­ f (0) = 0 dla dowolnego a ­ −1. Uwaga Przeredagowując dowód II nietrudno wykazać, że nierówność Bernoulliego jest prawdziwa dla dowolnego a ­ −2 przy n nieparzystym i dla dowolnego a rzeczywistego przy n parzystym. Dowód II może również posłużyć do wykazania prawdziwości nierówności (1) dla dowolnego a ­ −1 i dowolnej liczby rzeczywistej n > 1. Z nierówności Bernoulliego korzystaliśmy w jednym z rozwiązań zadania 1 z zawodów stopnia trzeciego (sposób II, str. 52). 2 Opracowali Waldemar Pompe i Jarosław Wróblewski. 99 B. Uogólniona nierówność Jensena Oznaczmy przez d zbiór wszystkich d-wyrazowych ciągów (x 1 ,x2 ,...,xd ) o wyrazach rzeczywistych. Dla dowolnej liczby rzeczywistej a oraz ciągów X = (x1 ,x2 ,...,xd ), Y = (y1 ,y2 ,...,yd ) należących do d definiujemy aX = (ax1 ,ax2 ,...,axd ) oraz X + Y = (x1 + y1 ,x2 + y2 ,...,xd + yd ). Uwaga 1. Jeśli d = 2 lub d = 3, to elementy zbioru d są utożsamiane z wektorami odpowiednio płaszczyzny lub przestrzeni trójwymiarowej zaczepionymi w początku układu współrzędnych. Z tego względu elementy zbioru d , dla dowolnej liczby całkowitej dodatniej d, są często nazywane wektorami, zaś sam zbiór d , d-wymiarową przestrzenią wektorową. Wektor X można również utożsamić z punktem przestrzeni d , którego współrzędne są kolejnymi wyrazami ciągu X. Definicja Funkcja f : d → nazywa się wypukła jeśli dla dowolnych X,Y ∈ d oraz dowolnych liczb rzeczywistych nieujemnych a, b o sumie równej 1 zachodzi nierówność (1) f (aX + bY ) ¬ af (X) + bf (Y ). Uogólniona nierówność Jensena Jeśli f : d → jest funkcją wypukłą, to dla dowolnych liczb rzeczywistych nieujemych a1 ,a2 ,...,an o sumie równej 1 oraz dla dowolnych wektorów X1 ,X2 ,...,Xn należących do d zachodzi nierówność (2) f X n i=1 ai Xi ¬ n X ai f (Xi ). i=1 Uwaga 2. Dla d = 1 nierówność (2) to klasyczna nierówność Jensena. Uwaga 3. W zrozumieniu i zapamiętaniu nierówności (1) lub (2) pomaga ich interpretacja geometryczna: Przyjmijmy, że d = 2 — wtedy wykres funkcji f jest pewną powierzchnią w przestrzeni trójwymiarowej. Nierówność (1) oznacza wówczas, że dla dowolnych dwóch punktów leżących na wykresie funkcji f , odcinek o końcach w tych punktach leży nad wykresem funkcji f . W celu zilustrowania nierówności (2) wybierzmy n punktów leżących na wykresie funkcji f i przyjmijmy dla przejrzystości, że są one wierzchołkami wielościanu wypukłego W. Nierówność (2) mówi wówczas, że wielościan W znajduje się w całości nad wykresem funkcji f . 100 Dowód nierówności (2) Indukcja względem n. Dla n = 1 nierówność (2) staje się równością, a więc jest spełniona. Krok indukcyjny: Wybierzmy n + 1 liczb nieujemnych a 1 ,a2 ,...,an+1 o sumie równej 1 i przyjmijmy bez straty ogólności, że a 1 + a2 + ... + an 6= 0. Wówczas n X ai = 1 oraz (a1 + ... + an ) + an+1 = 1. a + ... + an i=1 1 Stąd, z nierówności (1) oraz z założenia indukcyjnego uzyskujemy f n+1 X i=1 ai Xi = f (a1 + ... + an ) n X X n ai ¬ (a1 + ... + an )f Xi a + ... + an i=1 1 ¬ (a1 + ... + an ) = n+1 X ai Xi + an+1 Xn+1 ¬ a + ... + an i=1 1 + an+1 f (Xn+1 ) ¬ n X ai f (Xi ) + an+1 f (Xn+1 ) = a + ... + an i=1 1 ai f (Xi ). i=1 Dowód indukcyjny jest tym samym zakończony. Nierówność (2) dla d = 3 stosowaliśmy w rozwiązaniu zadania 2 z zawodów stopnia trzeciego (sposób III, str. 55). 101