spotkanie z historią starożytną - słynni grecy i rzymianie - PG

advertisement
Janina Wiater
Publiczne Gimnazjum w Janowie Lubelskim
MATERIAŁY POMOCNICZE DO WYKORZYSTANIA NA
LEKCJACH HISTORII W KL. I
SŁYNNI STAROŻYTNI GRECY I RZYMIANIE - WYWIADY
Występują: Aleksander Macedoński, żołnierz Aleksandra Macedońskiego, Platon,
Pitagoras, Arystoteles, Juliusz Cezar, Oktawian August, Perykles oraz redaktorka
czasopisma „Mówią Wieki”, redaktorka „Polityki”, redaktorka „Wiadomości
historycznych”, dziennikarka „Diskowery”, dziennikarka Radia Lublin.
Redaktorka czasopisma MÓWIĄ WIEKI rozmawia z Aleksandrem Macedońskim, a
następnie z jednym z żołnierzy, który walczył u jego boku.
Redaktorka: Wasza królewska mość proszę nam przypomnieć jak wasz ojciec Filip II
zdobył hegemonię w Grecji.
Aleksander: Pokonał wojska greckie w bitwie pod Cheroneą w 338 r., narzucił Grekom
obowiązek federacji na czele której sam stanął. Następnie chciał pokonać Persów.
Redaktorka: Czy zrealizował plany?
Aleksander: Niestety, śmierć mu nie pozwoliła dokonać podbojów więc postanowiłem
kontynuować politykę ojca.
Redaktorka: Proszę nam przypomnieć swój szlak bojowy.
Aleksander: Kampanię rozpocząłem w 334 r., trwała11 lat i doprowadziła do zniszczenia
monarchii perskiej. Pokonałem wroga w bitwach nad rzeką Granik, pod Issos, pod
Gaugamelą, następnie doszedłem do Indusu jednak musiałem zawrócić.
Redaktorka: Dlaczego?
Aleksander: Żołnierze zaczęli się buntować, długo byli poza domem więc nie chciałem ich
zmuszać.
Redaktorka zwraca się do żołnierza walczącego u boku Aleksandra:
Jakim wodzem był twój król?
Żołnierz: Wspaniałym, wygrał wiele bitew, szanował nas i cenił. Był człowiekiem honoru,
gdy zdrajcy zamordowali króla Persów ukarał ich. Poślubił córkę Dariusza by nam dać
przykład, w ten sposób można było uniknąć buntów ludów podbitych. Wysokie stanowiska
powierzał Macedończykom, Grekom i przedstawicielom ludów podbitych. Słusznie
nazywano go Wielkim.
Redaktorka: Jak wyjaśnisz powiedzenie „węzeł gordyjski”?
Żołnierz: Powiedzenie to oznacza trudną sprawę. Gdy Aleksander dotarł do miasta
Gordion, usłyszał legendę mówiącą, że kto rozwiąże węzeł łączący dyszel i jarzmo, będzie
panem Azji. Nie namyślając się długo, przeciął szablą węzeł .
Redaktorka: Dziękuję za rozmowę.
Dziennikarka TVN rozmawia z Platonem
Dziennikarka : Mógłby mistrz nam się przedstawić ?
Platon : Oczywiście . Urodziłem się w Atenach . Pochodzę z arystokratycznej rodziny
Ateńskiej. Byłem uczniem Sokratesa .
Dziennikarka : A teraz ?
Platon : A teraz założyłem szkołę w gaju herosa Akademosa i zajmuję się konstrukcjami
geometrycznymi oraz określaniem obiektów matematycznych .
Dziennikarka : Oprócz tego ma mistrz swoich uczniów?
Platon : Tak, mam wielu słuchaczy.
Dziennikarka : I jak mistrz ich naucza ?
Platon : Jak najwięcej pytam ich i pozwalam im, by sami dochodzili do prawdy .
Dziennikarka : Podobno dużo mistrz podróżuje ?
Platon : To prawda . Podróżowałem już po Grecji, Italii, Egipcie , a także byłem
na Sycylii.
Dziennikarka : Nad jakim problemem zastanawia się mistrz?
Platon : Zastanawiam się nad tym, jak powinno być urządzone dobre państwo .
Dziennikarka : I dochodzi mistrz do wniosku , że ...
Platon : ...że ludność tego kraju powinna składać się z filozofów, wojowników,
rzemieślników i rolników.
Dziennikarka :Kto jest z nich najważniejszy?
Platon : To filozofowie i oni powinni rządzić. Filozofowie i wojownicy powinni Żyć we
wspólnocie, nie mieć własności prywatnej i nie zakładać rodziny Państwo powinno
wychowywać ich dzieci.
Dziennikarka : A rolnicy i rzemieślnicy ?
Platon : Oni mogliby posiadać własność prywatną, lecz powinni służyć filozofom i
wojownikom Dziennikarka : Czy napisze mistrz jakiś utwór na ten temat ?
Platon : Przymierzam się do tego .
Dziennikarka : Może nam mistrz coś więcej o tym powiedzieć ?
Platon : Myślę, że napiszę dzieło, które będzie mówiło właśnie o potrzebie podporządkowania niższych warstw społecznych warstwom wyższym . Dziennikarka : Proszę nam
przypomnieć swoje dzieła.
Platon: Obrona Sokratesa, Prawa Uczta.
Dziennikarka: Dziękuję za rozmowę.
Ta sama dziennikarka rozmawia z PITAGORASEM.
Dziennikarka : Gdzie mistrz się urodził ?
Pitagoras : Urodziłem się na greckiej wyspie Samos .
Dziennikarka : Mógłby mistrz nam opowiedzieć o sobie ?
Pitagoras : Jestem matematykiem i astronomem. Zajmuję się badaniem własności liczb i
figur geometrycznych.
Dziennikarka : A obecnie pracuje mistrz nad....
Pitagoras : ...nad trójkątem . Ale to tajemnica .
Dziennikarka : Założył mistrz gminę w Krotonie, która ma cele religijne moralne,
polityczne i naukowe . Członków jej obowiązuje doskonałe posłuszeństwo dla mistrza
oraz życie według zasad opracowanych przez mistrza.
Pitagoras : Zgadza się . Nie jemy mięsa , ponieważ wierzymy , że dusze ludzi, którzy
tak postępują, wcielają się po śmierci w zwierzęta. Nie spożywamy także
fasoli, bo stwierdziłem, że ma ona duszę .
Dziennikarka : Dużo mistrz podróżuje ?
Pitagoras : Tak . Odwiedziłem już między innymi Fenicję , Babilonię i Egipt, dzięki
czemu poznałem matematykę egipską i babilońską
Dziennikarka : Jakie rady może mistrz przekazać nam?
Pitagoras : Że człowiek powinien się doskonalić przez samodyscyplinę i wiedzę, a
najlepszym sposobem poznawania prawdy jest uprawianie matematyki która,
kryje w sobie wszelkie tajemnice kosmosu .
Według mnie w centrum świata jest ogień, a wokół niego krążą: Słońce ,
Księżyc , Ziemia, przeciwziemia, oraz 5 planet. Razem 10 ciał
Dziennikarka : Liczba 10 jest dla mistrza jakąś niezwykłą liczbą?
Pitagoras : Jest ona dla mnie liczbą doskonałą.
Dziennikarka: Dziękuję za rozmowę.
Dziennikarka Discovery rozmawia z ARYSTOTELESEM
Dziennikarka : Jak mi wiadomo , urodził się mistrz w mieście Stageira.
Mógłby mistrz nam przybliżyć swoją historię ?
Arystoteles : Stageira należy do Macedonii. Mój ojciec był lekarzem
rodziny królewskiej . W wieku17 lat wstąpiłem do szkoły Platona i przebywałem tam przez
20 lat. A teraz...
Dziennikarka : A teraz sam mistrz naucza i pisze książki o polityce, filozofii, fizyce ,
astronomii i przyrodzie . Jednym z mistrza uczniów jest syn Filipa macedońskiego Aleksander . Świadczy to o tym , że jest mistrz wszechstronnie uzdolniony. Założył
Pan też słynną szkołę ...
Arystoteles : Tak . Jest ona w gaju Apollina Lykejskiego i dlatego nazywają ją liceum.
Dziennikarka : Często zastanawia się mistrz nad celem życia ludzkiego ?
Arystoteles : Oczywiście .
Dziennikarka :I uważa mistrz , że ...
Arystoteles : Że tym celem jest szczęście , które może człowiekowi dać tylko rozumne
postępowanie, że wojownik na polu walki nie powinien narażać niepotrzebnie swego życia,
ale nie może być też tchórzem.
Dziennikarka : Co sądzi mistrz na temat budowy świata ?
Arystoteles : Sądzę , że świat zbudowany jest z atomów .
Dziennikarka : A najsłynniejsze dzieło mistrza to ...
Arystoteles : To " Polityka".
Dziennikarka: Dziękuję za rozmowę.
Redaktorka POLITYKI rozmawia z JULIUSZEM CEZAREM
Redaktorka: Wodzu, wiemy, że przyczyniłeś się do poszerzenia granic imperium, z
podbojem jakich ziem miałeś najwięcej problemów?
Cezar: Oczywiście z Galią, 10 lat prawie minęło zanim przyłączyłem ją do Rzymu.
Redaktorka: W jakich okolicznościach powiedziałeś słynne słowa: ”kości zostały
rzucone”? Cezar: Po podbiciu Galii senat zażądał bym złożył dowództwo, więc nie godząc
się z tym postanowiłem pokonać przeciwników i wyruszyłem z Galii do Italii.
Odpoczywając nad rzeczką Rubikon jeszcze się wahałem lecz doszedłem do wniosku, że
skoro się podjęło decyzję, nie należy się wycofywać i wtedy wypowiedziałem te słowa.
Redaktorka: Czy pokonałeś przeciwników?
Cezar: Oczywiście, stałem się panem Rzymu, nie przybrałem jednak tytułu królewskiego.
Redaktorka: A inne twoje słowa-„vini, vidi, vici” kiedy były wypowiedziane?
Cezar: Taką właśnie wiadomość przekazałem do Rzymu po podbiciu Galii.
Redaktorka: Czy miałeś wielu wrogów?
Cezar: Tak, pragnęli oni powrotu dawnych stosunków republikańskich.
Redaktorka zwraca się do publiczności: Przeciwnicy Cezara zawiązali przeciw niemu
spisek i zasztyletowali go 15 marca 44 r. p.n.e.
Dziennikarka RADIA LUBLIN rozmawia z OKTAWIANEM AUGUSTEM
Dziennikarka: Wasza cesarska mość, jaki stopień pokrewieństwa łączył waszą cesarską
mość z Juliuszem Cezarem?
Oktawian : Jestem wnukiem siostry Cezara, ale także jego przybranym synem.
Dziennikarka : Jakie były początki Twoich panie rządów?
Oktawian: Początkowo usiłowałem rządzić wraz z Antoniuszem, jednak szybko doszło
między nami do nieporozumień. Antoniusz opanował wschodnie części państwa i poślubił
królową Egiptu Kleopatrę.
Dziennikarka: Gdzie pokonałeś Antoniusza?
Oktawian: W bitwie pod Akcjum w 31 r. p.n.e., potem zająłem Egipt. W ten sposób stałem
się jedynowładcą, moje panowanie uznał senat i nadał mi przydomek Augustus.
Dziennikarka: Przydomek Augustus ma bardzo wymowne znaczenie, jakie?
Oktawian: Po łacinie to znaczy „ wywyższony przez Boga”.
Dziennikarka: Wprowadzony przez Ciebie panie system rządów nazywa się pryncypatem,
skąd pochodzi ta nazwa?
Oktawian: Najstarszy i najdostojniejszy członek senatu nosił zawsze tytuł „princeps
sentus”. W czasie mojego panowania tytuł ten przyznano mnie i stąd ta nazwa.
Dziennikarka: Jaki był stosunek społeczeństwa rzymskiego do waszej cesarskiej mości?
Oktawian: Myślę, że przychylny, po okresie długich wojen domowych nastał pożądany
przez wszystkich spokój.
Dziennikarka: Dziękuję za rozmowę.
Redaktorka WIADOMOŚCI HISTORYCZNYCH rozmawia z PERYKLESEM
Redaktorka: Proszę scharakteryzować ustrój Aten w V w p.n.e.
Perykles: Nasz ustrój polityczny nie jest naśladownictwem obcych praw, my sami raczej
jesteśmy wzorem dla innych niż inni dla nas. Nazywa się to demokracja, ponieważ władza
należy do większości obywateli. W sporach prywatnych każdy obywatel jest równy w
obliczu prawa, jeśli zaś chodzi o znaczenie, to jednostkę ceni się nie za jej przynależność do
pewnej grupy, lecz ze względu na talent osobisty. Nikomu też ubóstwo albo nieznane
pochodzenie nie przeszkadza w osiągnięciu zaszczytów.
Redaktorka: Jaki urząd pan pełnił?
Perykles: Byłem jednym z 10 strategów, na to stanowisko wybierano mnie przez 15 lat.
Redaktorka: Dlaczego pan wprowadził zapłatę dla urzędników?
Perykles: By urzędy mogli pełnić także biedniejsi obywatele, których nie stać było na pracę
za darmo.
Redaktorka: Jak wybierano w Atenach sędziów?
Perykles: Sądownictwo było demokratyczne, co roku losowano 6000 sędziów, a spośród
nich losowano trybunały do sądzenia konkretnych spraw, trybunały liczyły od 200 do 1500
członków.
Redaktorka: Jaki jest stosunek pana do teatru?
Perykles: Moim zdaniem teatr uczy i wychowuje . Ateńczycy powinni oglądać sztuki, by
im to ułatwić wprowadziłem zasadę, że biedniejsi mogą oglądać przedstawienia za darmo.
Redaktorka: Jak pan myśli, czy pański przyjaciel Fidiasz ukradł złoto przeznaczone na
posąg Ateny?
Perykles: Wydaje mi się to nie prawdopodobne, myślę , że z tego złota wykonał posąg
Zeusa.
Redaktorka: Dziękuję za rozmowę.
Z MITOLOGII GRECKIEJ - SCENARIUSZ INSCENIZACJI
Wchodzą Zeus i Hera
HERA: Chyba się domyślacie kim jesteśmy ? Tak, to jest Zeus –najważniejszy z bogów
olimpijskich.
ZEUS: A to moja żona Hera. (zwracając się do publiczności) Proszę mnie nie
denerwować, bo użyję tych oto piorunów!
HERA: Przedstawimy wam krótko historię naszych przodków.
ZEUS: Najpierw był CHAOS - zarodek przyszłego świata. Z niego wyłoniła się pierwsza
para bogów: URANOS (niebo) i GAJA (ziemia)
HERA: Z ich związku narodzili się tytani, sturęcy i cyklopi. Uranos nie był zadowolony ze
swoich dzieci, były one szkaradne i okrutne. Strącił je więc do TARTARU.
ZEUS: Ocalał tylko najmłodszy z tytanów –KRONOS. Za namową matki pokonał ojca i
objął rządy nad rodzącym się światem. Pojął za żonę REJĘ.
HERA: Ojciec Kronosa przepowiedział mu, że on też zginie z ręki syna. Więc Kronos
połykał wszystkie swoje dzieci zaraz po urodzeniu. Połknął już pięcioro a gdy urodziło się
szóste, Reja by je ratować, podała mężowi zawinięty w poduszkę kamień. Kronos połknął
go , myśląc że to jego dziecko.
ZEUS: W taki właśnie sposób matka mnie uratowała. Zniosła mnie na ziemię i ukryła w
grocie. Opiekowały się mną nimfy, a karmiła koza AMALTEA.
HERA: Zeus bardzo lubił Amalteę i gdy ta pewnego razu złamała róg, Zeus pobłogosławił
go i od tej pory róg ten napełniał się tym, czego pragnął ten, kto go posiadał. Nazwano go
„rogiem obfitości”.
ZEUS: Gdy dorosłem, postanowiłem pokonać ojca. Poradziłem matce, żeby podała mu
środek na wymioty. Kronos w wielkich męczarniach wyrzucił z siebie moich braci i siostry.
Byli to: HADES, POSEJDON, HERA, DEMETER, HESTIA. (wymienione postacie
wchodzą na scenę)
HADES: Wtedy rozpoczęliśmy wojnę z naszym ojcem. Kronos uwolnił z Tartaru tytanów
a Zeus cyklopów i sturękich. Po wielu latach walk pokonaliśmy ojca. Jednak niedługo
cieszyliśmy się zwycięstwem. Przeciwko nam powstał ród ziemskich GIGANTÓW.
Pokonaliśmy ich dlatego, ze Atena sprowadziła HERAKLESA. (wchodzą ATENA i
HERAKLES)
POSEJDON: Po pokonaniu gigantów zamieszkaliśmy na Olimpie, Zeus rządził niebem i
ziemią, Hades światem zmarłych, a ja morzami. Żeglarze szanowali mnie i trzcili. Gdy
wypływali -składali mi ofiary – wylewali krew zabitego zwierzęcia i wino do morza. Żoną
moją została nimfa AMFITRYDA. (wchodzi Amfitryda)
AMFITRYDA: Wolę przebywać w morskich głębinach, niż w strasznym podziemiu jak
nieszczęsna Persefona. A gdzie jest ich matka -DEMETER ?
ZEUS: HERMESIE! Hermesie! (wbiega Hermes) szukaj Demeter!
HERMES: Już lecę ojcze. (wybiega)
HESTIA: Pewnie chce dostać się do świata zmarłych by ratować córkę. Można tam
dopłynąć tylko rzeką STYKS. Przewoźnik HARON za opłatą jednego obola przewozi
dusze na drugą stronę. Samowolny powrót jest niemożliwy, ponieważ wyjścia strzeże
trójgłowy pies CERBER.
Hermes przyprowadza płaczącą Demeter
DEMETER: Opowiada mit o porwaniu Kory.
ZEUS: Przecież wiesz, że wkrótce Hades na kilka miesięcy uwolni Korę, spróbuj się
uspokoić.
(następnie zwraca się do Ateny)
Córko moja, dlaczego jesteś taka smutna?
ATENA: To przez ARESA ojcze. Przypisuje sobie chwalebne czyny, opowiada o swoich
wielkich dokonaniach w wojnie z gigantami, a właściwie nic wtedy nie robił. Gdy mu
zwrócę uwagę, to się na mnie dąsa.
ARES: Jak mam się nie dąsać skoro ciężko mnie zraniłaś. Jesteś niesprawiedliwa, lepiej
zejdę z Olimpu i zamieszkam wśród ludzi. Zamówię jeszcze miecze i zbroje u Hefajstosa i
nauczę ludzi walki.
ATENA: (woła Hefajstosa, a on wchodzi na scenę ) Dziękuję Ci za pomoc podczas moich
narodzin, przypomnij nam to wydarzenie.
HEFAJSTOS: opowiada mit o narodzinach Ateny.
Następnie zwraca się do żony, której nie widzi wśród bogów
Żono moja, Afrodyto, przybądź do nas!
AFRODYTA: (wchodzi na scenę) Ciągle jesteś zapracowany, siedzisz w wulkanie i
wykuwasz zbroje, nie masz dla mnie czasu! Wolę towarzystwo innych. (odchodzi).
Wchodzi HERAKLES, kierując się w stronę Zeusa, spostrzega go
Hera
HERA: A ty co tu robisz wśród bogów! Wynoś się!
ZEUS: Jest moim synem, jego miejsce jest tutaj. Synu, opowiedz nam co słychać na
Ziemi.
HERAKLES: (Opowiada jak ludzie obchodzą święto boga Dionizosa, zwraca uwagę
na wstawianie sztuk w teatrze).Ziemianie bardzo uroczyście obchodzą święto boga
Dionizosa. Na jego cześć wykonują tańce i pieśni, wystawiają sztuki teatralne.
Pierwszego dnia składają ofiary i śpiewają. Drugiego wystawiają komedie , a przez trzy
następne tragedie. W utworach mówi o was i o herosach.
HEFAJSTOS: Ja też często byłem wśród ludzi i pamiętam ich wspaniałe uroczystości.
Poznałem tam PANA, boga pasterzy. Często jest smutny ponieważ zakochał się
nieszczęśliwie, jego rogi i kopytka budzą niechęć u wybranek. Najczęściej siada
samotnie na kamieniu i gra tęskne melodie na zrobionym przez siebie flecie.
HESTIA: A wiecie co to jest godzina Pana? To popołudniowy odpoczynek. Wtedy śpi cała
przyroda, wy też powinniście odpoczywać.
ZEUS: (zwraca się do publiczności ) Bracia i siostry! Dość tych opowieści, nie zabierajmy
ziemianom zbyt wiele czasu. Mają oni wiele zadań do zrobienia, między innymi powinni
przeczytać „Mity greckie” Jana Parandowskiego”.
Propozycje krzyżówek z mitologii greckiej
Wpisz hasła poziomo.
I.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Władca królestwa zmarłych.
Żona Posejdona.
Przewoził dusze rzeką Styks.
Wyskoczyła z głowy Zeusa
Wielobóstwo inaczej.
Syn Kronosa.
Żona Uranosa.
Posłaniec bogów.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Wyłonili się z niego z niego Uranos i Gaja.
Trzygłowy pies strzegący wyjścia ze świata zmarłych.
Bóg, któremu często towarzyszyły muzy.
Pieniążki wkładane do ust zmarłym.
Porwał ją Hades.
Ojciec Ikara.
Nienawidziła Heraklesa.
II.
III.
1.Mieszkał w wulkanie Etna.
2. Na głowie Pana.
3.Napój bogów.
4. Instrument na którym grał Pan.
5. Wykuwał je Hefajstos.
IV.
1.Ocalony syn Uranosa.
2.Wykarmiła Zeusa.
3.Jedna z sióstr Zeusa.
4.Żona Posejdona.
5.Byli dziećmi Uranosa i Gai.
Download