wiara, modlitwa i życie w kościele katowickim

advertisement
KSIĘGARNIA ŚW. JACKA
www.ksj.pl
SYNOD okladka.indd 1
2012-08-27 09:41:59
Wiara, modlitWa i Życie
W kościele katoWickim
Wiara, modlitWa i Życie
W kościele katoWickim
UCHWAły
I SyNODU
DIECEZJI KATOWICKIEJ
Wydanie 2
79$!7.)#47/
+3)§'!2.)!
yW*!#+!
Katowice
 2012 by Księgarnia św. Jacka, Katowice
Komisja redakcyjna 1. wydania:
Ks. Benedykt Woźnica, Irena Mierzwa,
Marianna Połomska, ks. Romuald Rak, ks. Stanisław Szymecki
Redakcja i korekta:
Katarzyna Solecka
W książce wykorzystano logo I Synodu Diecezji Katowickiej autorstwa Wiktora Ostrzołka
oraz fotografię autorstwa ks. Mariana Malchera z archiwum KŚJ.
ISBN 978-83-7030-861-2
Księgarnia św. Jacka Sp. z o.o.
ul. Warszawska 58, 40-008 Katowice
tel.: +48 32 355 48 00
faks: +48 32 259 78 25
e-mail: [email protected]
księgarnia internetowa: www.ksj.pl
ed. 01/2012/01
Łamanie tekstu, przygotowanie do druku i projekt okładki:
Gabriela Pindur
Druk i oprawa:
Drukarnia Archidiecezjalna
ul. Wita Stwosza 11, 40-042 Katowice
Auctoritate
Herberti Bednorz
Episcopi Katowicensis
Katowiciis, die 25. Iunii 1976
Wstęp.
do uchwał synodalnych
1. Pierwszy Synod Diecezji Katowickiej, zgodnie z duchem Soboru Watykańskiego II,
wyrósł nie tylko z troski o Kościół na Śląsku, o tę jego część, w której znajduje się Diecezja
Katowicka, z troski o jej teraźniejszość i przyszłość, ale także z poczucia odpowiedzialności
doczesnej i wiecznej za człowieka mieszkającego na tym terenie. Odpowiedzialność ta
obejmuje ludzi z dziada, pradziada tu osiadłych, jak i tych, którzy niedawno przybyli do
naszych miast i osiedli przemysłowych, a także i tych, którzy tu jeszcze osiądą w najbliższych
latach w związku z ekspansywną rozbudową przemysłu, wiosek, osiedli, miast starych
i nowych.
O tych sprawach mówię we wstępie do uchwał synodalnych, podkreślając mocno to, że
Diecezja już dwa razy planowała odbycie Synodu, dopiero jednak za trzecim razem udało
się doprowadzić Synod Diecezjalny do szczęśliwego końca. Zakończenie Synodu stało się
głównym aktem uczczenia 50-lecia istnienia Diecezji. Zbawienny wpływ Synodu rozciągnie
się, jak ufamy, głównie do 2000 roku, a więc na ostatnie ćwierćwiecze XX wieku. Będzie
to okres, w którym katolicy – jak wszystko na to wskazuje – będą musieli się rzetelnie
zmagać o zachowanie i rozwój wiary, a także o udoskonalenie i pogłębienie całego życia
modlitewnego, liturgicznego i pozaliturgicznego oraz o wcielenie sprawiedliwości i miłości
w życie społeczne, począwszy od rodziny, a skończywszy na wielkich organizacjach
gospodarczo-społecznych, charakterystycznych dla współczesnego świata.
Określiwszy w ten sposób zasadniczą tematykę, chciałbym podkreślić, że Synod oświadcza,
iż Kościół na Śląsku zajmuje wobec świata czynną postawę apostolską, współpracując zawsze
z tym, co ma uczynić życie bardziej ludzkim, nigdy jednak nie łącząc się z tym, co służy
ateizmowi.
Uczynimy wszystko, by wiara nie tylko się utrzymała, lecz także zwycięsko się rozwijała,
angażując jak najbardziej osobiście każdego z nas. Wiąże nas ona przede wszystkim z Osobą
Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, jak to wyrażają słowa św. Piotra:
„Nie za wymyślonymi mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc
i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale nauczaliśmy jako naoczni świadkowie jego
wielkości” (2 P 1,16).
2. Synod przypomina to, co w niedalekiej przeszłości zostało dokonane i co dziś
jeszcze dokonuje się na Śląsku. Myślimy tu nie tylko o stworzeniu nowych, współcześnie
urządzonych warsztatów pracy, ale także o upowszechnieniu kultury, co znalazło swój wyraz
w powstaniu Uniwersytetu śląskiego i wielu innych uczelni. Ufamy, że nie będą one szerzyły
ateizmu, ale obiektywną prawdę naukową, z którą Kościół zawsze prowadzi życzliwy dialog.
Dla pogłębienia kultury duchowej wielkie znaczenie ma religia i moralność chrześcijańska,
która znajduje swój wyraz nie tylko w naszych kościołach – w związku z czym Synod woła
o budowę nowych kościołów przede wszystkim w nowych miastach i osiedlach – ale także
wszędzie tam, gdziekolwiek żyją katolicy. Jesteśmy bowiem Kościołem apostolskim, który
w oparciu o pomoc Ducha świętego, wnosi wszędzie prawdę ewangeliczną i przykład życia
z wiary. Od tego nigdy nie odstąpimy, głosząc za Soborem Watykańskim II: „Warte jest
więcej to wszystko, co ludzie czynią dla wprowadzenia większej sprawiedliwości, szerszego
braterstwa, bardziej ludzkiego uporządkowania dziedziny powiązań społecznych, aniżeli
postęp techniczny” (KDK 35). Cenimy postęp bardzo wysoko, ale wyżej od niego stawiamy
wartości duchowe, religijne i moralne, które najskuteczniej służą człowiekowi. A właśnie
człowiek i jego życie, to był temat obrad synodalnych i Synod miał obowiązek dotknąć
również tego, co boli i rani diecezjan.
3. Spoglądając w przeszłość, Synod z hołdem wdzięczności zwraca się do tych, którzy przed
nami – wtedy, gdy Diecezja Katowicka była częścią Diecezji Wrocławskiej – kształtowali
życie katolickie na Śląsku. Zarówno biskupi, kapłani, jak i cały lud śląski zostawili nam
wspaniałe dziedzictwo wiary i życia katolickiego, którego nie zmarnujemy, ale nadamy mu
współczesną postać, ułatwiającą dalszy jego rozwój. Trud ten podejmą dzieci i młodzież, jako
Kościół przyszłości. Da Bóg, że i w nadchodzących latach sprawdzi się to, że katolicy żyjący
w miastach potrafią dalej prowadzić pulsujące życie katolickie.
Temu celowi chciałby służyć Pierwszy Synod Diecezji Katowickiej. Jest on ożywiony
chrześcijańską odwagą odrzucenia wszystkiego, co przebrzmiałe i przedawnione w życiu
parafii i diecezji, ale równocześnie w nawiązaniu do wspaniałej tradycji katolickiej Śląska
pała gorącym pragnieniem intensywnego tworzenia nowych form apostolskiego działania
duszpasterskiego, katechetycznego, charytatywnego i innego, które by ułatwiły wiernym
dotarcie do oziębłych i oddalonych braci, a nawet do tych, którzy zwalczają Kościół.
Synod ze szczerą miłością zwraca się do chrześcijan niekatolików, zapraszając do
kontynuowania wysiłków, zmierzających do jedności wszystkich chrześcijan. Synod włącza
się w ten sposób w posoborowy nurt odnowy Kościoła, dając tym samym dowód, że Katowicki
Kościół Lokalny jak najżywiej łączy się z wszystkimi diecezjami polskimi oraz z Kościołem
Powszechnym, który czcimy w osobie Ojca św. Pawła VI.
+ Herbert Bednorz
Biskup Katowicki
BISKUP KATOWICKI
VA I – 4978/75
Dekret Promulgacyjny
Dzięki łasce Boga Miłosiernego doprowadzony został do końca I Synod Diecezji
Katowickiej. Owocem jego prac przeprowadzonych na sześciu Sesjach Plenarnych
w dniach:
14–15 i 21–22 grudnia 1974 r.
25–26 stycznia i 1–2 lutego 1975 r.
5–6 i 12–13 kwietnia 1975 r.
31 maja – 1 czerwca i 7–8 czerwca 1975 r.
27–28 września i 4–5 października 1975 r.
8–9 i 15 listopada 1975 r.
są następujące uchwały:
• Wiara naszego Kościoła,
• Przepowiadanie Słowa Bożego,
• Katechizacja dorosłych, młodzieży i dzieci,
• Środki społecznego przekazu a posłannictwo Kościoła Katowickiego,
• Liturgia święta,
• Powołania duchowne w Diecezji Katowickiej,
• Przygotowanie do kapłaństwa w Diecezji Katowickiej,
• Posługa kapłańska w Kościele Katowickim,
• Zakony żeńskie w duszpasterstwie Diecezji Katowickiej,
• Duszpasterska problematyka małżeństw i rodzin,
• Duszpasterstwo ludzi starszych wiekiem,
• Młodzież w Kościele Katowickim,
• Duszpasterska problematyka osób samotnych,
• Duszpasterstwo chorych,
• Niewidomi, głusi i umysłowo upośledzeni w dziele zbawczym Kościoła i rodziny,
• Apostolstwo świeckich w Kościele Katowickim,
• Ekumenizm w Kościele Katowickim,
• Miłosierdzie chrześcijańskie we wspólnocie parafialnej i diecezjalnej,
• Czas wolny, wypoczynek, turystyka, sport,
• Trzeźwość jako zadanie duszpasterskie,
• Duszpasterstwo w nowych osiedlach mieszkaniowych,
• Formy strukturalne wspólnoty Kościoła Katowickiego.
Mając w Bogu nadzieję, że uchwały te utrwalą w Katowickim Kościele Lokalnym
panowanie Chrystusa Króla, w Jego Uroczystość, w kościele katedralnym pod Jego
wezwaniem w Katowicach zatwierdzam je po myśli kanonu 362 Kodeksu Prawa
Kanonicznego.
Ufam także, iż Patronowie Diecezji Katowickiej – Matka Boska Piekarska i św. Jacek
– wesprą to dzieło swoim orędownictwem, aby przyczyniło się ono do uświęcenia całego
Ludu Bożego Diecezji Katowickiej i ożywienia wiary na tym terenie.
Równocześnie postanawiam, że zalecenia i zarządzenia, zawarte w uchwałach I Synodu
Diecezji Katowickiej obowiązywać będą duchowieństwo i wiernych diecezji od najbliższej
uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, tj. od dnia 25 czerwca 1976 r.
Katowice, w uroczystość Chrystusa Króla
dnia 23 listopada 1975 r.
+ Herbert Bednorz
Biskup Katowicki
10
Spis treści
Wstęp do uchwał synodalnych................................................................... 27
Dekret Promulgacyjny.................................................................................... 29
Wykaz skrótów.................................................................................................... 19
Część I. Wiara i jej przekaz w Kościele Katowickim........................ 21
I. WIARA NASZEGO KOŚCIOŁA............................................................................ 1.
Wiara w życiu Kościoła .............................................................................. 2.
Konfrontacja wiary z sytuacją współczesną................................................ 2.1. Zagrożenia i niebezpieczeństwa....................................................... 2.2. Znaki nadziei.................................................................................... 3.
Kierunki rozwoju wiary............................................................................... 3.1. Zadania podstawowe........................................................................ 3.2. Zdobywanie dojrzałej wiary............................................................. 3.3. Płaszczyzny rozwoju wiary.............................................................. 3.4. Zakończenie...................................................................................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Apele............................................................................................................ 23
23
26
27
28
30
30
31
34
36
36
38
II. PRZEPOWIADANIE SŁOWA BOŻEGO............................................................... 1.
Założenia teologiczne.................................................................................. 2.
Sytuacja historyczno-socjologiczna............................................................. 2.1. Zarys historyczny.............................................................................. 2.2. Sytuacja współczesna....................................................................... 3.
Synteza pastoralna........................................................................................ 3.1. Treść posoborowego przepowiadania Słowa Bożego....................... 3.2. Rodzaje przepowiadania................................................................... 3.2.1. Kaznodziejstwo w związku z liturgią.................................... 3.2.2. Kaznodziejstwo poza liturgią................................................ 3.3. Język kaznodziejski.......................................................................... 3.4. Ustanawianie i weryfikacja kaznodziejów........................................ 3.5. Kształcenie kaznodziejów................................................................ 3.6. Rola świeckich w głoszeniu Słowa Bożego..................................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia.................................................................................................. 39
39
40
40
42
44
44
45
45
47
48
48
48
49
50
51
III.KATECHIZACJA DOROSŁYCH, MŁODZIEŻY I DZIECI
W DIECEZJI KATOWICKIEJ................................................................................. 53
1.
2.
Założenia teologiczne.................................................................................. Sytuacja historyczno-soqologiczna w Kościele Katowickim...................... 2.1. Rys historyczny................................................................................. 2.2. Współczesność.................................................................................. Synteza pastoralna........................................................................................ 3.1. Katecheza w ogólności..................................................................... 3.2. Katecheza dorosłych......................................................................... 3.3. Katecheza młodzieży........................................................................ 3.4. Katecheza dzieci szkoły podstawowej.............................................. 3.5. Katecheza dzieci w wieku przedszkolnym....................................... 3.6. Formacja katechety........................................................................... 3.7. Salki katechetyczne.......................................................................... 3.8. Organizacja katechizacji w diecezji.................................................. Zalecenia...................................................................................................... 4.1. Katecheza dorosłych......................................................................... 4.2. Katecheza młodzieży........................................................................ 4.3. Katecheza dzieci szkolnych.............................................................. 4.4. Katecheza dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych............... 4.5. Katecheta.......................................................................................... 4.6. Organizacja katechizacji................................................................... 4.7. Salki katechetyczne.......................................................................... Zarządzenia.................................................................................................. Apele............................................................................................................ Załączniki..................................................................................................... 7.1. Propozycje dotyczące katechezy dorosłych...................................... 7.2 Uwagi dotyczące katechezy dorosłych............................................. 53
54
54
54
56
56
57
59
60
60
61
61
61
62
62
62
63
63
63
64
64
64
66
67
67
68
IV.ŚRODKI SPOŁECZNEGO PRZEKAZU A POSŁANNICTWO
KOŚCIOŁA KATOWICKIEGO.............................................................................. 1.
Aspekt teologiczny....................................................................................... 2.
Charakterystyka środków społecznego przekazu........................................ 3.
Sytuacja historyczno-socjologiczna w diecezji............................................ 4.
Synteza pastoralna........................................................................................ 5.
Zalecenia...................................................................................................... 6.
Zarządzenia.................................................................................................. 7.
Apele............................................................................................................ 70
70
70
71
72
74
75
75
3.
4.
5.
6.
7.
Część II. Kult i modlitwa w Kościele Katowickim.............................. 77
V. LITURGIA ŚWIĘTA................................................................................................ 0.
Wstęp........................................................................................................... 1.
Najświętsza Eucharystia.............................................................................. 1.1. Założenia ogólne............................................................................... 1.2. Zalecenia........................................................................................... 12
79
79
83
83
87
2.
3.
4.
5.
6.
7.
1.3. Zarządzenia....................................................................................... 1.4. Apel................................................................................................... Inne sakramenty........................................................................................... 2.1. Założenia ogólne............................................................................... 2.2. Sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego................................ 2.3. Sakramenty związane z pokutą chrześcijańską................................ 2.4. Sakramenty kapłańskiej i małżeńskiej egzystencji........................... 2.5. Zalecenia........................................................................................... 2.6. Zarządzenia....................................................................................... Inne formy kultu........................................................................................... 3.1. Rok liturgiczny................................................................................. 3.2. Nabożeństwa związane z wydarzeniami w życiu chrześcijanina..... 3.3. Perspektywy rozwoju........................................................................ 3.4. Zalecenia........................................................................................... 3.5. Zarządzenia....................................................................................... Modlitwa osobista........................................................................................ Muzyka i śpiew kościelny............................................................................ 5.1. Założenia ogólne............................................................................... 5.2. Zalecenia........................................................................................... 5.3. Zarządzenia....................................................................................... Budownictwo, architektura i sztuka sakralna.............................................. 6.1. Założenia ogólne............................................................................... 6.2. Zalecenia........................................................................................... 6.3. Zarządzenia....................................................................................... Załączniki..................................................................................................... 7.1. Regulamin diecezjalnego duszpasterstwa służby liturgicznej.......... 7.2. Instrukcja dot. postawy wiernych w czasie Mszy św....................... 7.3. Tymczasowa instrukcja dotycząca Mszy dla dzieci......................... 7.4. Formularz do zgłoszenia chrztu dziecka........................................... 7.5. Rezerwacje i absolucje w Diecezji Katowickiej............................... 7.6. Zmarli w opinii świętości, pochodzący lub zamieszkujący teren
Diecezji Katowickiej........................................................................ 7.7. Nabożeństwo do Serca Pana Jezusa................................................. 7.8. Postulaty i sugestie I Synodu Diecezji Katowickiej dla Komisji
Budownictwa Sakralnego................................................................. 289
290
291
291
292
293
294
295
297
298
299
102
102
103
107
108
111
111
113
114
114
114
118
119
119
119
121
123
124
125
125
126
127
Część III. Życie i działalność duszpasterska.
w Kościele Katowickim................................................................................. 129
VI.POWOŁANIA DUCHOWNE W DIECEZJI KATOWICKIEJ................................ 1.
Boże wezwanie............................................................................................ 2.
Źródła powołań duchownych....................................................................... 3.
Odpowiedzialni za powołanie...................................................................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia.................................................................................................. 13
131
131
132
133
134
135
VII. PRZYGOTOWANIE DO KAPŁAŃSTWA W DIECEZJI KATOWICKIEJ......... 137
1.
Zasady ogólne.............................................................................................. 137
2.
Formacja duchowa alumnów....................................................................... 138
3.
Formacja intelektualna................................................................................. 141
4.
Formacja pastoralna..................................................................................... 142
5.
Zalecenia...................................................................................................... 144
6.
Zarządzenia.................................................................................................. 145
7.
Apel.............................................................................................................. 146
VIII. POSŁUGA KAPŁAŃSKA W KOŚCIELE KATOWICKIM................................ 0.
Wstęp........................................................................................................... 1.
Teologiczne założenia kapłańskiej posługi.................................................. 1.1. Kapłaństwo Jezusa Chrystusa........................................................... 1.2. Kapłaństwo wspólne wiernych......................................................... 1.3. Kapłaństwo hierarchiczne................................................................. 1.4. Historyczno-teologiczne uzasadnienie kapłaństwa hierarchicznego..... 1.5. Uszczegółowienie posługi................................................................ 1.6. Wspólnotowy wymiar kapłaństwa hierarchicznego......................... 2.
3.
4.
5.
147
147
147
147
148
148
148
149
150
Kształt kapłańskiej posługi w Kościele Katowickim................................... 151
2.1. Dziedzictwo przeszłości................................................................... 151
2.2. Współczesna rzeczywistość.............................................................. 153
Przesłanki owocnej posługi kapłańskiej w Kościele Katowickim............... 156
3.1. Osobowe uwarunkowania posługi kapłańskiej................................. 156
3.2. Wspólnotowe uwarunkowania posługi kapłańskiej.......................... 163
3.3. Zagadnienia bytowe.......................................................................... 167
Szczegółowe normy postępowania kapłańskiego........................................ 170
4.1. Zalecenia........................................................................................... 170
4.2. Zarządzenia....................................................................................... 171
Załączniki..................................................................................................... 173
5.1. Dekret Biskupa Katowickiego Herberta Bednorza z 10 XII 1973 r.
w sprawie formacji intelektualnej młodszych roczników kapłańskich.... 173
5.2. Wskazania dotyczące kierownictwa duchownego zakonnic............ 174
5.3. Wskazania Biskupa Katowickiego Herberta Bednorza
z 22.04.1970 r. dla kapłanów w sprawie urlopów............................ 175
5.4. Zarządzenia w sprawie dnia wolnego............................................... 176
IX. ZAKONY ŻEŃSKIE W DUSZPASTERSTWIE DIECEZJI KATOWICKIEJ....... 1.
Teologia życia zakonnego w aspekcie apostolstwa..................................... 2.
Udział zakonnic w życiu diecezji................................................................. 3.
Pomoc Kościoła diecezjalnego udzielana zakonom żeńskim...................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia.................................................................................................. 6.
Apel.............................................................................................................. 14
177
177
179
182
184
185
185
X. DUSZPASTERSKA PROBLEMATYKA MAŁŻEŃSTW I RODZIN.................... 0.
Wstęp........................................................................................................... 1.
Założenia teologiczne.................................................................................. 1.1. Powołanie małżeńskie...................................................................... 1.2. Powołanie rodzinne.......................................................................... 2.
Sytuacja rodziny i małżeństwa we współczesnej rzeczywistości................ 2.1. Przeobrażenia rodziny współczesnej................................................ 2.2. Sytuacja współczesnego małżeństwa............................................... 2.3. Przygotowanie do małżeństwa i wychowanie w rodzinie................ 3.
Problematyka duszpasterstwa małżeństw i rodzin....................................... 3.1. Założenia podstawowe...................................................................... 3.2. Kierunki oddziaływań duszpasterskich............................................ 3.3. Formy pracy duszpasterskiej............................................................ 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia.................................................................................................. 6.
Apele............................................................................................................ 6.1. Apel do Ludu Bożego diecezji......................................................... 6.2. Apel do kapłanów............................................................................. 6.3. Apel do małżeństw i rodzin.............................................................. 6.4. Apel do specjalistów......................................................................... 6.5. Apel do Władz Państwowych........................................................... 7.
Załączniki..................................................................................................... 7.1. Wykaz rodzin wielodzietnych Diecezji Katowickiej w 1975 r......... 7.2. List Biskupa Katowickiego i Biskupów Pomocniczych
do duchowieństwa diecezji............................................................... 186
186
186
186
190
191
191
193
196
198
198
199
202
204
205
206
206
207
207
207
208
208
208
XI.DUSZPASTERSTWO LUDZI STARSZYCH WIEKIEM...................................... 1.
Pismo św. o starości..................................................................................... 2.
Sytuacja społeczna ludzi starszych.............................................................. 3.
Wskazania pastoralne................................................................................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia.................................................................................................. 211
211
212
213
215
216
XII. MŁODZIEŻ W KOŚCIELE KATOWICKIM........................................................ 1.
Młodzież nadzieją Kościoła......................................................................... 2.
Sytuacja młodzieży w diecezji..................................................................... 3.
Młodzież jako przedmiot i podmiot duszpasterstwa.................................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia.................................................................................................. 217
217
218
219
222
223
XIII. DUSZPASTERSKA PROBLEMATYKA OSÓB SAMOTNYCH....................... 1.
Założenia teologiczne.................................................................................. 2.
Sytuacja osób samotnych we współczesnej rzeczywistości........................ 2.1. Sytuacja społeczna i psychologiczna................................................ 2.2. Problemy duszpasterskie.................................................................. 224
224
225
225
226
15
209
3.
4.
Zalecenia...................................................................................................... 226
Apel.............................................................................................................. 227
XIV. DUSZPASTERSTWO CHORYCH....................................................................... 1.
Chrześcijański sens cierpienia..................................................................... 2.
Współczesna sytuacja chorego..................................................................... 3.
Posługa duszpasterska chorym..................................................................... 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Zarządzenia ................................................................................................. 6.
Apele............................................................................................................ 7.
Załącznik. Apostolstwo chorych.................................................................. XV. NIEWIDOMI, GŁUSI I UMYSŁOWO UPOŚLEDZENI W DZIELE
ZBAWCZYM KOŚCIOŁA I RODZINY................................................................. 1. Założenia ogólne................................................................................................. 1.1. Aspekt teologiczno-eklezjologiczny................................................. 1.2. Świadczenia społeczne na rzecz osób dotkniętych kalectwem........ 1.3. Duszpasterstwo specjalne w Katowickim Kościele Lokalnym........ 1.4. Rodzina a dzieci poszkodowane losem............................................ 2.
Niewidomi.................................................................................................... 2.1. Podział i charakterystyka.................................................................. 2.2. Integracja w normalne życie............................................................. 2.3. Rehabilitacja ociemniałych............................................................... 2.4. Życie duchowe niewidomych........................................................... 3.Głusi............................................................................................................. 3.1. Zakres duszpasterstwa specjalinego głuchych.................................. 3.2. Narodziny duszpasterstwa głuchych w Katowickim
Kościele Lokalnym........................................................................... 3.3. Charakterystyka głuchych i głuchoniemych..................................... 3.4. Porozumiewanie się z głuchymi....................................................... 3.5 Odnowa liturgiczna w zastosowaniu do głuchych............................ 3.6. Duszpasterstwo głuchych a rodzina.................................................. 4.
Umysłowo upośledzeni................................................................................ 4.1. Stopnie niedorozwoju umysłowego.................................................. 4.2. Umysłowo upośledzeni w Mistycznym Ciele Chrystusa................. 4.3 Umysłowo upośledzeni w parafii jako wspólnocie miłości.............. 5.
Zalecenia...................................................................................................... 6.
Zarządzenia.................................................................................................. 7.
Apel.............................................................................................................. 8.
Załączniki..................................................................................................... 8.1. Dla niewidomych.............................................................................. 8.2. Dla głuchych..................................................................................... 8.3. Dla umysłowo upośledzonych.......................................................... 8.4. Bierzmowanie................................................................................... 8.5. Miejscowości nabożeństw specjalnych............................................ 16
228
228
228
229
231
231
232
232
233
233
233
235
235
236
237
237
237
237
238
238
238
238
239
239
240
241
241
241
242
242
243
244
245
245
245
246
247
248
248
XVI. APOSTOLSTWO ŚWIECKICH W KOŚCIELE KATOWICKIM...................... 1.
Podstawy teologiczne apostolstwa świeckich.............................................. 2.
Sytuacja historyczno-socjologiczna apostolstwa świeckich
w Diecezji Katowickiej................................................................................ 2.1. Formowanie się postawy apostolskiej na Śląsku w przeszłości....... 2.2. Obecna sytuacja w Kościele Katowickim........................................ 3.
Synteza pastoralna........................................................................................ 3.1. Przygotowanie do apostolstwa i jego formy..................................... 3.2. Apostolstwo w różnych środowiskach............................................. 4.
Zalecenia...................................................................................................... 5.
Apel.............................................................................................................. 250
250
XVII. EKUMENIZM W KOŚCIELE KATOWICKIM................................................. 1.
Teologiczne aspekty wezwania do dzieła ekumenizmu............................... 2.
Sytuacja ekumeniczna w diecezji................................................................ 3.
Kierunki duszpasterstwa ekumenicznego i ich podstawy............................ 3.1. Rozwój modlitw i nabożeństw ekumenicznych............................... 3.2. O zgodne współżycie chrześcijan..................................................... 3.3. Współpraca Kościołów chrześcijańskich......................................... 4.
Pomoc Kościołów małżeństwom mieszanym.............................................. 4.1. Zasady duszpasterstwa małżeństw mieszanych................................ 4.2. Przygotowanie do małżeństwa......................................................... 4.3. Problem ugody dotyczącej ślubu i wychowania dzieci.................... 5.
Szczegółowe normy duszpasterstwa ekumenicznego.................................. 5.1. Zalecenia........................................................................................... 5.2. Zarządzenia....................................................................................... 5.3. Apele................................................................................................. 5.4. Prośby do Konferencji Episkopatu Polski........................................ 6.
Załącznik. O świadkach Jehowy.................................................................. 267
267
269
272
272
273
275
279
279
280
280
282
282
284
286
287
288
XVIII. MIŁOSIERDZIE CHRZEŚCIJAŃSKIE WE WSPÓLNOCIE
PARAFIALNEJ I DIECEZJALNEJ......................................................................... 1.
Teologiczne podstawy duszpasterstwa charytatywnego.............................. 2.
Duszpasterstwo charytatywne w diecezji i parafii....................................... 2.1. Akcja charytatywna w okresie międzywojennym............................ 2.2. Akcja charytatywna po II wojnie światowej.................................... 2.3. Współczesne duszpasterstwo dobroczynności................................. 2.4. Dziedziny duszpasterstwa dobroczynnego....................................... 2.5. Trudności duszpasterstwa charytatywnego....................................... 2.6. Prognoza........................................................................................... 3.
Konkretyzacja zadań duszpasterstwa dobroczynności................................. 3.1. Zalecenie........................................................................................... 3.2. Zarządzenia....................................................................................... 4.
Apel.............................................................................................................. 289
289
291
291
291
292
292
293
293
294
294
294
294
17
252
252
254
257
257
260
264
266
XIX. CZAS WOLNY, ODPOCZYNEK, TURYSTYKA I SPORT............................... 1.
Czas wolny, odpoczynek, turystyka i sport w nauce Kościoła.................... 2.Główne sposoby spędzania czasu wolnego w obecnych warunkach........... 2.1. Czas wolny........................................................................................ 2.2. Turystyka.......................................................................................... 2.3. Sport.................................................................................................. 2.4. Kolonie, obozy letnie i zimowiska................................................... 2.5. Wakacyjne duszpasterstwo dzieci i młodzieży................................. 2.6. Wczasy rodzinne............................................................................... 2.7. Ruch drogowy................................................................................... 3.
Zalecenia...................................................................................................... 4.
Zarządzenia.................................................................................................. 5.
Apele............................................................................................................ 5.1. Synod apeluje do wiernych............................................................... 5.2. Synod apeluje do Władz Państwowych............................................ 296
296
297
297
297
298
298
298
299
299
299
300
301
301
301
XX. TRZEŹWOŚĆ JAKO ZADANIE DUSZPASTERSKIE....................................... 302
1.
Wstęp........................................................................................................... 302
2.
Z historii walki z alkoholizmem na Śląsku.................................................. 302
3.
Perspektywy duszpasterskiej działalności trzeźwościowej.......................... 303
4.
Zalecenia...................................................................................................... 305
5.
Zarządzenia.................................................................................................. 306
XXI. DUSZPASTERSTWO W NOWYCH OSIEDLACH MIESZKANIOWYCH..... 1.
Wstęp........................................................................................................... 2.
Charakterystyka nowych osiedli.................................................................. 3.
Zadania duszpasterskie................................................................................ 4.
Zalecenie...................................................................................................... 307
307
307
308
309
XXII. FORMY STRUKTURALNE WSPÓLNOTY KOŚCIOŁA KATOWCKIEGO..... 1.
Założenia teologiczne.................................................................................. 2.
Dziedzictwo przeszłości............................................................................... 3.
Prognozowanie działania duszpasterskiego................................................. 3.1. Płaszczyzna ogólnodiecezjalna......................................................... 3.2. Dekanat............................................................................................. 3.3. Parafia............................................................................................... 3.4. Struktury pośrednie........................................................................... 3.5. Zakończenie...................................................................................... 310
310
311
315
315
318
319
322
323
SKOROWIDZ RZECZOWY......................................................................................... 325
PRZEBIEG I SYNODU DIECEZJI KATOWICKIEJ................................................... 335
18
Wykaz skrótów
Księgi Pisma św. Starego i Nowego Testamentu oznaczane są według skrótów używanych
w Biblii Tysiąclecia.
Dokumenty Soboru Watykańskiego II:
DA – Dekret o apostolstwie świeckich Apostolicam actuositatem.
DB – Dekret o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele Christus Dominus.
DFK – Dekret o formacji kapłanów Optatam totius.
DK – Dekret o posłudze i życiu kapłanów Presbyterorum ordinis.
DM – Dekret o działalności misyjnej Kościoła Ad gentes divinitus.
DSP – Dekret o środkach społecznego przekazywania myśli Inter mirifica.
DWCH – Deklaracja o wychowaniu chrześcijańskim Gravissimum educationis.
DWR – Deklaracja o wolności religijnej Dignitatis humanae.
DZ – Dekret o przystosowanej odnowie życia zakonnego Perfectae caritatis.
KDK – Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes.
KK – Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium.
KL – Konstytucja o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium.
KO – Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym Dei verbum.
Inne skróty:
AAS – Acta Apostolicae Sedis.
AKD – Archiwum Kurii Diecezjalnej w Katowicach.
BF – Breviarum Fidei. Kodeks doktrynalnych wypowiedzi Kościoła, Poznań 1964.
DS – Denzinger – Schoenmetzer, Enchiridion Symbolorum, Friburg/Br 1963.
EM – Eucharisticum Mysterium. Instrukcja Świętej Kongregacji Obrzędów o kulcie Tajemnicy
Eucharystycznej, z dnia 25.5.1967 r.
ES – Motu proprio Ecclesiae sanctae
HV – Encyklika Papieża Pawła VI Humanae vitae.
IO – Inter Oecumenici. Instrukcja o należytym wykonywaniu Konstytucji o liturgii świętej,
z dnia 26.9.1964 r.
19
KP – Dokument Kongresu Powołań, Rzym 1973.
KPK – Kodeks Prawa Kanonicznego.
OIK – Ogólna Instrukcja Katechetyczna wydana przez Kongregację do Spraw Duchowieństwa,
z dnia 11.4.1971 r.
OkD – Okólnik Duszpasterski Referatu Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej w Katowicach.
OkL – Okólnik Liturgiczny Kurii Diecezjalnej w Katowicach.
RS – Rundschreiben an den Seelsorgsklerus, w: AKD VA I.
WE – Wiadomości Diecezjalne. Organ urzędowy Kurii Diecezjalnej w Katowicach.
20
część i
Wiara i jej przekaz
W kościele katoWickim
I
Wiara naszego Kościoła
0.1. Mając na uwadze odnowę życia religijnego w Diecezji Katowickiej, Synod Diecezjalny
Kościoła Katowickiego uświadamia sobie, że podstawowym zagadnieniem synodalnym jest
problem życia z wiary. Pragnie więc podać podstawową naukę w tej dziedzinie, zastanowić
się nad konkretną sytuacją w diecezji i wyciągnąć wnioski dla życia Ludu Bożego Diecezji
Katowickiej.
Synod rozważy następujące punkty:
Wiara w życiu Kościoła.
Konfrontacja wiary z sytuacją współczesną.
Kierunki rozwoju wiary.
1. Wiara w życiu Kościoła
Synod chce przypomnieć i przedstawić kapłanom i wiernym, czym jest wiara.
1.1. Wiara jest przede wszystkim wielkim darem i łaską Boga. Ten dar polega na tym, że Bóg,
który miłuje, dał nam możliwość przyjęcia Go w naszym życiu i zawarcia z Nim Przyjaźni.
Św. Jan mówi: „Popatrzcie jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi
Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (J 3,1). W objawieniu swoim Bóg nie tylko obdarzył nas
Dobrą Nowiną, ale dał nam samego siebie, gdyż „Słowo stało się Ciałem” (J 1,14). Przez ten dar
jesteśmy wprowadzeni w życie samego Boga i zaproszeni do udziału w nim.
1.2. Dar Boży, który w pełni objawił nam Jezus Chrystus, wymaga ze strony człowieka
odpowiedzi i przyjęcia, a więc postawy otwartej.
Wiara jest więc:
• Przyjęciem nauki objawionej, której stróżem i nauczycielem jest Kościół.
• Spotkaniem i przyjęciem samego Chrystusa – Boga, który jest „drogą, prawdą i życiem”
(J 14,6). Wiarą robimy miejsce Chrystusowi w naszym życiu, uznając Jego obecność
wśród nas. Przyjęcie Chrystusa jest przyjęciem Boga.
• Posłuszeństwem, które rozświetla drogę człowieka i odpowiada wymogom jego
rozumu.
Por. KO 2.
Por. KO 10; DS 1972.
Por. J 13,20; 2 Kor 1,3; Ef 1,3.
Por. J 8,12.
Por. DS 1790.
•
Zawarciem przyjaźni z Bogiem. Boga, który nas miłuje, przyjmujemy, wierząc w Jego
miłość ku nam i trwając w tej miłości.
• Zawierzeniem Bogu i powierzeniem się Jemu. Wiarą żyją ci, którzy nie liczą na własne
siły, ale w Bogu pokładają nadzieję.
• Oddaniem się Bogu na służbę. Odpowiedź na dar wiary wymaga pełnego zaangażowania
człowieka, nie tylko jego rozumu, woli i uczuć, ale także jego uczynków. Wierzyć, to
nie tylko wypełniać przykazania Boże, a na pierwszym miejscu przykazanie miłości,
ale żyć na co dzień z Bogiem i powierzać Mu każdą chwilę swojego życia.
1.3. Tak pojęta wiara jest niewymuszonym i nienarzuconym darem Boga. Odpowiedź na
objawienie i zaproszenie do wspólnoty z Bogiem ma być również odpowiedzią człowieka
wolnego. Przez wiarę „człowiek z wolnej woli cały powierza się Bogu...”10. Bóg do niczego
nie przymusza. Dlatego należy z góry wykluczyć również wszelki przymus ludzki11.
1.4. Jeżeli Bóg nikogo nie przymusza do wiary, a Kościół również nie chce tego czynić,
nie wolno też w przyjęciu wiary przeszkadzać. Każdy człowiek ma prawo wolnego dostępu
do prawd objawionych, wolnego wyznawania swoich przekonań religijnych indywidualnie
i wspólnie, wolnego wypełniania swoich praktyk religijnych.
Wolność religijna uzasadniona jest godnością osoby ludzkiej. Człowiek ma prawo
i obowiązek szukania prawdy i zdobywania tego, co przynosi pełny rozwój własnej
osobowości. Człowiek ma prawo i obowiązek pójścia za głosem swojego powołania12.
1.5. Z wiarą nierozłącznie związana jest nadzieja chrześcijańska13. Żywa wiara nie może
pozostać sama. Wiarę bowiem pojmujemy zbytnio jako akt rozumu, pomijając zasadniczy
rys życia chrześcijańskiego, streszczającego się w akcie zawierzenia i powierzenia się Bogu.
Wiara powinna być podbudowana nadzieją chrześcijańską14. Tak było i jest, że chrześcijanie
w każdym czasie oczekiwali „mocni we wierze, błogosławionej nadziei i przyjścia chwały
Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa”15.
1.6. Niewątpliwie istnieją również nadzieje ludzkie. Wyrażają one to, co w człowieku
jest dobre. Każdy człowiek żyje tymi nadziejami, które otwierają mu szerokie horyzonty, ale
jednocześnie uświadamiają mu istnienie granic jego możliwości. Człowiek przekonuje się
tak często, że jego nadzieje ludzkie obracają się w nicość. I dlatego Kościół, chcąc trafić do
ludzi w świecie, nawiązuje z nimi dialog, właśnie poprzez podejście do ich nadziei16. W taki
Por. 1 J 4,16.
Por. KO 5.
Por. Mt 7,24.
Por. 1 J 3,23.
KO 5.
10 Por. DWR 10.
11 12 Por. DWR 2.
13 Por. Hbr 11,1.
14 Biblijne pojęcie wiary jest bliższe współczesnemu pojęciu nadziei niż współczesnemu pojęciu wiary.
15 KK 14.
16 Por. KDK 21.
24
sposób chrześcijaństwo staje się ukoronowaniem dążeń całego świata, dając jego nadziejom
pełny sens, otwierając je na Boga.
1.7. Do wiary i nadziei dołącza się miłość17, bo powierzenie się Bogu jest wyrazem
miłości. Wiarą powierzamy się Bogu, którego miłujemy „całym swoim sercem, całą swoją
duszą i całym swoim umysłem” (Mt 22,37). W ten sposób wielki dar Boga dla człowieka staje
się także darem człowieka dla Boga.
„Posłuszeństwo wiary”18 jest posłuszeństwem realizowanym z miłości. Wierzący chcą
miłować to, co Bóg nakazuje19. Przyjęte więc przez wiarę prawdy i przykazania Boże znajdują
swój pełny wyraz w zastosowaniu ich w życiu. „Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten
mnie miłuje” (J 14,21) – mówi Pan.
Miłość wypełnia wiarę.
1.8. Dar człowieka dla Boga, dar wiary ożywionej nadzieją i miłością, jest darem
składanym we wspólnocie Kościoła20. Kościół jest stróżem objawienia i dawcą wiary21, ale
Kościół żyje także wiarą poszczególnych członków. Wiara ta objawia się w świadomości
współodpowiedzialności za losy swojego Kościoła. Wierni ożywieni „jednym duchem
i jednym sercem” (Dz 4,32), „trwają w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba
i w modlitwie” (Dz 2,42), są świadomi, że Chrystus uczynił ich królestwem i kapłanami
Bogu, Ojcu Swemu22, aby składali siebie na ofiarę miłą Bogu i wszędzie głosili świadectwo
o Chrystusie23.
1.9. Wierzący uznają Boga nie tylko w swoim sercu, ale wyznają Go publicznie i wspólnie,
trwając w gorliwej służbie dla Niego.
Każdy stosownie do swoich darów powinien pełnić swoje zadanie wynikające z przyjętej
wiary24. „Kto przyjął wiarę, powinien z nadzieją i miłością oddawać się Panu Bogu, służąc
Mu coraz wierniej. Dzięki temu wiara stanie się wyrazem posłuszeństwa wobec Boga, tak jak
niewiara jest znakiem nieposłuszeństwa wobec Boga”25.
Taka wiara staje się ostatecznym zwycięstwem Kościoła. „Wszystko bowiem, co
z Boga zrodzone zwycięży świat, tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza
wiara” (1 J 5,4).
1.10. Wiara jest dla człowieka źródłem życia.
• Przez wiarę człowiek osiąga swoje zbawienie. Bez wiary bowiem nie można podobać
się Bogu26 ani osiągnąć zbawienia27.
Por. Ga 5,6.
17 KO 5.
18 Por. oracja z Niedzieli IV po Wielkanocy.
19 20 Por. KK 9.
21 Por. DS 3012.
22 Por. Ap 1,6.
23 Por. KK 10.
24 Por. KK 41.
25 Ks. Bp Herbert Bednorz, List pasterski z dnia 11 marca 1973, w: WD 41(1973), s. 94.
26 Por. Hbr 11,6.
27 Por. Mk 16,16.
25
•
•
•
•
Przez wiarę rośnie i doskonali się poczucie odpowiedzialności za swoje własne
zbawienie oraz za zbawienie bliźnich. To poczucie spoczywającej na chrześcijaninie
odpowiedzialności pomaga człowiekowi osiągnąć najwyższy stopień wolności
i godności osobistej28.
Przyjęte przez wiarę objawienie pozwala dojść do pełni życia ludzkiego
i chrześcijańskiego.
Wiara daje odpowiedź na wszystkie egzystencjalne a dręczące ludzkość pytania29.
Z wiary płynie radość i pokój30.
2. Konfrontacja wiary z sytuacją współczesną
Jak w Diecezji Katowickiej ocenić sytuację religijną?31 Ogólnie biorąc, ludność
jest wierząca32, chociaż ta wiara często jest tradycyjna i niepogłębiona. Można mówić
o zagrożeniach i niebezpieczeństwach dla wiary, ale trzeba także zdawać sobie sprawę z odejść
od wiary. Jesteśmy w takim położeniu, że trzeba przewidywać zagrożenia i przeciwdziałać im,
by wiarę naszego ludu pogłębić i utrwalić. Chodzi o to, by liczba odejść od wiary zmniejszała
się, a nie powiększała. W tym wyraża się misyjne i apostolskie działanie Kościoła.
28 Por. KDK 21.
29 Por. tamże.
30 Por. J 15,11.
Papież Paweł VI, mówiąc o „socjologii łaski” stwierdza, że jest to problem trudny, a nawet nierozwiązalny
z punktu widzenia tylko naukowego: „Moglibyśmy się zadowolić kilku bardziej powierzchownymi pytaniami. Na
przykład: w jaki sposób praktykowana jest religia w danym środowisku? Jak wyglądają praktyki? W jakiej mierze
wiara jest zakorzeniona i czynna, Słowo Boże przyjmowane? Jaki jest udział wiernych w sakramentach? Co się
myśli o Kościele? Jeżeli chcemy mieć przynajmniej empiryczne pojęcie stanu chrześcijaństwa naszego czasu,
jeżeli chcemy przewidywać, co wyniknie z jego zetknięcia się z nowymi czasami – musimy posługiwać się tymi
danymi, które opisują nam przebieg życia religijnego (...) Te badania, które są dziś często przeprowadzane i okazują się bardzo pożyteczne (...) prowadzą jednak do progu tego, co jest istotą zjawiska religijnego. A tą istotą jest
samo połączenie się z Bogiem. (Cèst la communication avec Dieu)”. Przemówienie Papieża Pawła VI na audiencji
ogólnej z dnia 28.2.1973 r., Osservatore Romano z dnia 1.3.1973 r. – tłumaczenie francuskie w Documentation
Catholique z 18.3.1973, s. 253.
W poprzedniej audiencji ogólnej, z dnia 21.2.1973, Papież stwierdzał, że nie można zadowolić się samymi
wynikami statystyk i badań socjologicznych. Byłby to błąd metodyczny, ponieważ rzeczywistość religijna składa
się nie tylko z człowieka – ale na pierwszym miejscu z Boga, którego nigdy nie brak i który nigdy nie jest bezczynny w tej rzeczywistości. Documentation Catholique z dnia 18.3.1973, s. 252.
31 32 Por. Ks. Benedykt Woźnica, Praktyki religijne w Diecezji Katowickiej. Studium socjograficzne, Lublin
1972, s. 110, maszynopis. Ks. Damian Zimoń, Wpływ czynników społeczno-demograficznych na udział wiernych
we Mszy św. i Komunii św. Studium socjograficzne na przykładzie parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach, Lublin 1971, maszynopis. Ks. Czesław Podleski, Religijność dużego miasta na przykładzie parafii św.
Ap. Piotra i Pawła w Katowicach, Lublin 1973, maszynopis.
Dla przykładu: w parafii św. Piotra i Pawła w Katowicach według ankiety przeprowadzonej przez ks. Cz. Podleskiego w 1968 r. na 500 respondentów – którzy odebrali ankietę w kościele – 35,4% jest głęboko wierzących,
62,8% jest wierzących, 1,2% obojętnych, 2% zdecydowanych przeciwników religii. Ankieta przeprowadzona
wśród ludzi chodzących do kościoła albo członków ich rodziny nie przedstawia oczywiście stanu praktyk, ale
poziom wiary tych ludzi.
26
2.1. Zagrożenia i niebezpieczeństwa
2.1.1. Z ogólnej obserwacji wynika, że najpierw istnieją zagrożenia i niebezpieczeństwa
zewnętrzne, które przeszkadzają wierzącym w dojściu do dojrzałości we wierze lub mogą
się przyczynić do utraty skarbu wiary. Proces laicyzacji, który jest wynikiem ateistycznych
prądów myślowych, nowych założeń wychowawczych obowiązujących w szkolnictwie,
nowego modelu kultury, upowszechnianego przez środki masowego przekazu, stwarza
niesprzyjające warunki dla życia z wiary. W konkretnym życiu nastawienie konsumpcyjne,
materializm praktyczny, przesadne dążenie do dobrobytu33, są także poważnym zagrożeniem
dla rozwoju wiary. Brak kościołów oraz pomieszczeń do nauki religii stwarza również niemałe
przeszkody.
2.1.2. Wśród zagrożeń wewnętrznych, tkwiących w samym przeżywaniu wiary, wyróżnia
się niedojrzałość w wierze, czyli brak pogłębionej znajomości nauki Kościoła. Jest ona
przyczyną obojętności religijnej i indyferentyzmu wyznaniowego. Ponadto trzeba wymienić
trwanie w grzechu, który duszę pozbawia łaski i czyni wiarę martwą, brak prawdziwej
łączności z Bogiem, zaniedbanie dobrych uczynków34. Przeszkody te i podobne sprawiają,
że u wielu chrześcijan sprawy wiary pozostają na marginesie ich życia, a oni mogą się stać
martwymi członkami Ciała Mistycznego.
2.1.3. Zagrożenie wiary w naszej Diecezji wzrasta, o czym świadczą następujące grupy
faktów:
2.1.3.1. W dziedzinie wiedzy religijnej:
• Pewien procent dzieci szkół podstawowych – w parafiach wielkomiejskich
– nie uczęszcza na katechizację. Sytuacja jest bardzo różna, zależnie od rodzaju
środowiska.
• Stwierdza się, że procent młodzieży nieuczęszczającej na katechizację rośnie.
• Dorośli na ogół korzystają z kazań niedzielnych, a tylko małe grupy z katechez dla
dorosłych.
• Książka religijna dociera do wiernych dosyć rzadko, albo nawet wcale. Jedynie
czasopisma religijne i katechizm mają trochę większy krąg czytelników. Słaba
znajomość Pisma św. pochodzi stąd, że nie przyjął się jeszcze zwyczaj czytania Pisma
św. indywidualnie i w rodzinach.
Zdarza się, że chrześcijanie dokonują wyboru w całokształcie depozytu wiary, przyjmując
niektóre prawdy wiary i odrzucając inne. Jest to religijność zbyt subiektywna.
2.1.3.2. W zakresie praktyk religijnych:
• Procent praktykujących (Msza św. niedzielna, Komunia św. wielkanocna) jest
stosunkowo wysoki (przeciętna w Diecezji Katowickiej wynosi 75 % tzw.
zobowiązanych)35. Natomiast istnieje uzasadnione przypuszczenie, że u wielu osób
praktyki te wypływają z przyjętej obyczajowości, której brak pogłębionej motywacji
religijnej.
2.1.3.3. W dziedzinie zachowań i postaw moralnych:
33 Por. Paweł VI, Ecclesiam suam, 48-49.
34 Por. Jk 2,20.
35 Cyfrę taką podaje ks. B. Woźnica, dz. cyt., s. 109.
27
Stwierdza się rosnący rozdźwięk między normą etyczną podawaną przez Kościół a jej
stosowaniem przez katolików36.
• Bolączką naszej społeczności katolickiej są następujące sprawy, których rozmiary,
aczkolwiek niesprecyzowane, są jednak niepokojące: poglądy na przerywanie ciąży
i rosnąca liczba zabiegów, coraz bardziej rozpowszechnione stosowanie środków
antykoncepcyjnych, coraz liczniejsze wypadki zawierania tylko ślubów cywilnych
i rozwody, cywilne obrzędy nadania imienia, nieposzanowanie własności bliźnich
lub dobra wspólnego, pragnienie szybkiego urządzenia się z pominięciem potrzeby
bliźnich a nawet z ich krzywdą, coraz większy brak odpowiedzialności za wartości
religijne i moralne, tolerowanie zła (permissive society), urabianie sobie sumienia
według własnych potrzeb i odrzucanie norm głoszonych przez Kościół, wypadki
używania narkotyków37, pijaństwo, terror towarzyski z tym związany, bezideowość,
egoizm, niska kultura słowa, korupcja, łapownictwo, karierowiczostwo.
2.1.3.4. Na płaszczyźnie wspólnoty:
• Powszechna jest świadomość przynależności zewnętrznej do Kościoła, natomiast
brak jest świadomości tych więzów wspólnotowych, które łączą parafian między sobą
i z Kościołem jako członków Mistycznego Ciała Chrystusa.
2.2. Znaki nadziei
2.2.1. Historia religijna Śląska wykazuje, że zagrożenia pojawiające się na przestrzeni lat
zawsze były przezwyciężane. Można jako przykład przytoczyć fakt zachowania wiary mimo
szybkiego procesu uprzemysłowienia i urbanizacji Śląska. Jest to w dużej mierze zasługa
kapłanów śląskich, którzy zwłaszcza od połowy XIX w., prócz swoich funkcji kapłańskich,
pełnili rolę przywódców ludu pracującego na Śląsku. Współdziałali z nimi światli katolicy
świeccy, jak Karol Miarka, Wojciech Korfanty i inni38. To współdziałanie wywarło dodatni
wpływ na utwierdzenie się wiary ludu śląskiego oraz wpływało korzystnie na stosunki
społeczne na Śląsku. Dzięki ich ofiarnej pracy, prowadzonej w tak szerokim zakresie,
przywiązanie do Kościoła stało się elementem kultury ludu pracującego. Jest to źródłem
nadziei że – tak jak w przeszłości – Kościół teraz i w przyszłości znajdzie oparcie w wierze
i przywiązaniu ludu pracującego do Kościoła.
2.2.2. Przemiany społeczne i kulturalne, które w szybkim tempie dokonują się w świecie
i głęboko oddziaływają na ludzi39, stanowią z jednej strony zagrożenie dla wiary, a z drugiej
strony mobilizują do jej pogłębienia.
36 Klerycy Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, odbywający roczny staż pracy fizycznej na terenie Diecezji Katowickiej, w swoich opracowaniach zwracają bardzo często uwagę na to, że spotykają się z faktem podwójnej moralności: moralność w domach rodzinnych i moralność w środowisku pracy.
W środowisku pracy istnieją inne prawa, od których pracownik nie jest przeważnie w stanie się uwolnić.
37 Używanie narkotyków może być kwestią mody lub snobizmu, może być także wyrazem chęci zaspokojenia – co prawda złudnego – pewnych nadziei, których po ludzku nie sposób zrealizować, albo po prostu chęci
ucieczki od absurdalnej rzeczywistości.
38 Odnosi się to szczególnie do okresu tzw. Kulturkampfu, Plebiscytu i Powstań na Śląsku. Nacisk wroga
wyzwalał zdrową reakcję w społeczeństwie śląskim, tak że wiara doznała ożywienia, a więź Kościoła z ludem się
wzmacniała. Ta lekcja historii powinna być wzięta pod uwagę przez współczesne pokolenie Ślązaków.
39 Por. KDK 4.
28
Jest faktem, że „jest żywa wiara w Kościele Katowickim, choć żyjemy w warunkach,
w których nie ma już prawie spokojnej wsi, a cały nasz teren coraz bardziej jest uprzemysłowiony
i zurbanizowany. W wielu innych krajach o podobnej strukturze gospodarczo-społecznej
wiara dawno mocno osłabiła się, u nas jednak żyje ona wykazując wiele żywotności”40.
Niewierzący stanowię mniejszość naszego społeczeństwa. Wierzący są ogromną
większością. Dla większości diecezjan odziedziczona po przodkach wiara jest istotną
wartością życiową. Wyraża się to w powszechnym zapewnieniu chrztu dzieciom i w trosce
o przynajmniej najbardziej podstawowe ich religijne wychowanie. Udział w niedzielnej
Mszy św., małżeństwa zawierane w kościele, pogrzeb chrześcijański są również przejawami
związku z Kościołem wysokiego procentu chrześcijan.
Wielu na wierze opiera swoje zasady etyczne, sprawdzające się niejednokrotnie w czynach,
nawet w trudnych sytuacjach. Często też wiara staje się inspiracją dla różnych form miłości
bliźniego i ofiarności na rzecz Kościoła.
W licznych środowiskach obyczaj domowy i rodzinny kształtowany jest przez tradycje
religijne, a w nich przez osobisty, konkretny przykład życia religijnego ojca i matki.
Większość wiernych zachowała również świadomość odpowiedzialności za poziom życia
chrześcijańskiego, które jest świadectwem ich wiary wobec otoczenia, a zwłaszcza wobec
własnych dzieci.
Wierni coraz chętniej służą pomocą w pracy parafialnej i biorą żywy udział w życiu
parafii. Wyraża się to także powszechnością odpowiedzi na inicjatywy duszpasterskie, jak:
rekolekcje, pielgrzymki, czy spotkania rodziców. Jednakże pogłębienia i upowszechnienia
wymaga jeszcze zrozumienie dla potrzeby dokształcania religijnego.
2.2.3. Postęp techniczny, rosnący dobrobyt i wynikające z nich dążenie do posiadania
jak najwięcej dóbr, to znaki czasu. Dzisiejszy człowiek pragnie jeszcze bardziej zadomowić
się w świecie i urządzić sobie życie. Stąd jego nadzieje na przyszłość dotyczą przeważnie
zabezpieczenia sobie wygodnego życia tutaj na ziemi. Taka postawa może wypaczyć
pojmowanie sensu życia41 i sfałszować obraz Boga, który przyszedł na ziemię po to, aby
nas zabrać ze sobą. Gdy się zastanawiamy nad możliwościami wiary dzisiaj, trzeba jednak
najpierw sięgnąć do nadziei, która tkwi w każdym człowieku42. Filozofia ateistyczna co
prawda twierdzi, że religia zabija nadzieję, którą każdy człowiek żyje. Dla niej akt wiary jest
wynikiem nagromadzonej przeszłości człowieka – nadzieja zaś jest wyrazem tego, co będzie
i do czego człowiek dąży.
Chrześcijańska nadzieja wyraża się w postawie ubóstwa, która sprawia, że ponad wszystko
chrześcijanin przekłada umiłowanie dóbr nadprzyrodzonych, które Bóg obiecuje tym, którzy
Go szukają. Bóg jawi się jako źródło każdej nadziei.
2.2.4. Nasza wiara ma wielki ładunek nadziei. Wierzymy, że wszystkie dobre sprawy,
które się toczą na świecie, są dziełem Boga. Trzeba im dać odpowiedni wyraz, ukazać ich
związek z Bogiem, by stały się wyraźnym Jego znakiem43.
40 Ks. Bp Herbert Bednorz, j.w., s. 91.
41 Por. Flp 2,12.
42 Por. Józef Tischner, Wiązania nadziei, w: Znak, 25(1973), s. 1106 nn.
43 Por. KDK 11, Ks. Wincenty Granat, Ku człowiekowi i Bogu w Chrystusie, Lublin 1972, T. I, s. 83-85.
29
Odczytując pozytywnie różne „znaki czasu” i wyjaśniając je w świetle Ewangelii, musimy
sobie zadać trud, by stworzyć w tych właśnie czasach odpowiednie i korzystne warunki dla
rozwoju wiary i jej pogłębienia. Bóg bowiem nieustannie wzywa nas, byśmy z ciemności
przechodzili do światłości44, a osiągnięcia ludzkiego rozumu widzieli w świetle wiary.
2.2.5. Trzeba podobnie umieć rozpoznać ślady i objawy żywej wiary, ażeby wiarę Ludu
Bożego pogłębić, umocnić i pomnożyć. Te objawy są tym cenniejsze, że dzisiejszy świat,
który staje się coraz bardziej „dziełem rak ludzkich” przestaje być znakiem Boga, a raczej
staje się znakiem człowieka, który z woli Bożej „uczynił sobie ziemię poddaną” (Rdz 1,28).
Osiągnięcia nauk pomagają człowiekowi w kształtowaniu własnego oblicza, w urabianiu
własnej osobowości. W jakiej mierze człowiek – „dzieło rąk ludzkich” – jest wyraźnym
znakiem podobieństwa Bożego?45. Zachodzi coraz większa potrzeba znaku kontemplacji
i modlitwy, znaku człowieka klęczącego przed swoim Panem. Wiarę Ludu Bożego, który się
modli, przychodzi do kościoła, wypełnia swoje praktyki religijne, trzeba zachować, bronić,
czynić świadomą.
2.2.6. Na tle zagrożeń ogólnych, które wywierają coraz większy wpływ na życie wiernych
Diecezji Katowickiej, konkretne spostrzeżenia, które są próbą zobrazowania życia religijnego
i moralnego Diecezji Katowickiej, przedstawiają poważne zagrożenie, z którym trzeba
się liczyć. Nie można pozwolić złu zakorzenić się i rozwijać. Istnieją jednak uzasadnione
nadzieje, że dar wiary, który jest udziałem większości, będzie się rozwijał, o ile wszyscy
– kapłani, świeccy, rodziny – uświadomią sobie obowiązek twórczego uczestniczenia
w odnowie proponowanej przez Synod.
3. Kierunki rozwoju wiary
Odnowa ta łączy się z długofalowym programem wychowawczym, który powinien
przyjąć osobiście każdy chrześcijanin i który powinny realizować czynniki instytucjonalne.
Współpraca wszystkich wierzących umożliwi odnowę życia z wiary i pozwoli ją przeprowadzić
z mniejszymi trudnościami.
3.1. Zadania podstawowe
3.1.1. Podstawowym zadaniem, które w naszych warunkach wysuwa się na pierwszy plan,
to zdecydowane odcięcie się od ateizmu i odrzucenie wszelkich jego postaci46.
Trzeba stanowczo przeciwstawić się zaprogramowanemu narzucaniu niewiary, by nie ulec
jego wpływom. Takiej zdecydowanej postawy wymagają nasze warunki, w których oficjalnie
popierany jest światopogląd ateistyczny.
Trzeba również odrzucić wszelkie formy sekularyzmu, który życie ludzkie zamyka
w wymiarach doczesności, negując sens i osiągalność wartości nadprzyrodzonych dla
człowieka.
44 Por. 1 P 2,9.
45 Por. Rdz 1,27.
46 Por. KDK 19-21.
30
3.1.2. Odcięcie się od ateizmu i odrzucenie wszelkich form niewiary nie oznacza potępienia
ludzi niewierzących i oddalania się od nich. Byłoby to sprzeczne z nakazem Chrystusa: „Idźcie na
cały świat i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19)47. Przykazanie miłości bliźniego nastawia
pozytywnie każdego chrześcijanina do drugiego człowieka, niezależnie od jego przekonań, także
religijnych. Przeżywana we wspólnocie kościelnej wiara prowadzi do tej miłości ewangelicznej,
do otwarcia się na problemy i potrzeby wszystkich ludzi, do postawy prawdziwie apostolskiej.
Stosunek człowieka wierzącego do niewierzącego, jak też ludzi różnych wyznań, powinien być
nacechowany dobrocią i życzliwością bezinteresowną. „Wierzący i niewierzący powinni się
przyczyniać do należytej budowy tego świata, w którym wspólnie żyją”48. Nie może to jednak
oznaczać dla wierzącego postawy indyferentyzmu religijnego. Życzliwość okazywana wszystkim
ludziom znajduje pełny wyraz w „świadectwie żywej i dojrzałej wiary”49.
3.1.3. Kościół ma obowiązek odnaleźć w sobie te siły, które są źródłem odnowy wiary.
„Sądzimy, – mówi Paweł VI – że nieodzownym obowiązkiem Kościoła w chwili obecnej
jest pogłębienie świadomości o samym sobie, o skarbcu wiary, którego jest spadkobiercą
i stróżem oraz o posłannictwie, jakie ma pełnić na ziemi”50.
Odnowa wiary i życia religijnego to budzenie świadomości, że w Kościele żyje Chrystus,
który jest światłem dla wszystkich. Kto w Niego wierzy, nie pozostaje w ciemnościach51.
3.1.4. Wolność wiary wymaga samodzielnego i świadomego wyboru. Religijności śląskiej
zarzuca się, że skłania wiernych do praktyk religijnych spełnianych zwyczajowo. Troską
wszystkich powinien być wysiłek, by przejść z wiary biernie przyjętej a nieprzyswojonej
do wiary osobowej, przeżytej, zaangażowanej. Autentycznej tradycji nie wolno odrzucać.
Zachować należy całą bogatą spuściznę odziedziczoną od pokoleń, które odchodzą. Tradycję
trzeba kontynuować. Świadomy wkład wszystkich wiernych w przekazywanie tradycji
Kościoła jest wyrazem wolnego zaangażowania się w sprawy Boże.
Zadaniem Synodu jest ożywienie wiary całego ludu, aby się stała osobistym wyznaniem
świadomym i angażującym całego człowieka.
3.2. Zdobywanie dojrzałej wiary
3.2.1. Wysiłek wierzących dążących do dojrzałości w wierze obejmuje cały szereg
zagadnień dotyczących różnych dziedzin życia. Jest to praca, która wyrywa człowieka z jego
martwoty, a więc jest pełna napięć i walki.
3.2.2. Pierwszym zadaniem Kościoła jest obudzenie głodu religijnego. Nie wystarczy
bowiem mówić o zaspakajaniu potrzeb religijnych, które albo ujawniają się w minimalnym
stopniu, albo w ogóle nie istnieją. Trzeba potrzebę Boga ożywić i stworzyć takie warunki, by
ludzie zaczęli szukać w wierze rozwiązań dla swoich najważniejszych problemów życiowych.
Postawa szukania jest pierwszym warunkiem dojrzewania w wierze.
47 Chrystus mówi ponadto: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem
wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników” (Łk 5,31-32).
48 KDK 21.
49 KDK 21; KK 10.
50 Ecclesiam suam, 18.
51 Por. J 12,46.
31
W odnowie życia religijnego istotne miejsce zajmuje modlitwa osobista, łącząca w sobie
chwile pełnego skupienia na wyłącznej rozmowie z Panem, z modlitewnym uświęceniem
pracy całego dnia. Modlitwa ta łącznie z udziałem w modlitwie wspólnoty Kościoła jest
wyrazem prawdziwej wiary, czyli odpowiedzią człowieka na objawienie Boga, gdyż przez
modlitwę Bóg staje się obecny w życiu każdego z nas52.
3.2.3. Wyrazem dojrzałej wiary jest poczucie odpowiedzialności za złożony w Kościele,
a więc i w nasze ręce, depozyt wiary, za Boga żyjącego z nami i za Jego obecność wśród nas.
To poczucie odpowiedzialności trzeba stale ożywiać i pogłębiać.
3.2.4. Dojrzałość chrześcijanina, oceniana na wzór dojrzałości społecznej człowieka,
mierzy się jego zdolnością zdecydowanego wyboru Boga i poczuciem odpowiedzialności za
życie zgodne z tym wyborem.
3.2.5. Dojrzałość wiary wyraża się także w umiejętności trwania w podjętej decyzji
zawierzenia Bogu i dochowania wierności obowiązkom podejmowanym w imię Boga.
Przezwyciężenie współczesnego sceptycyzmu odnośnie możliwości wytrwania i zachowania
wierności dokonuje się u chrześcijanina poprzez wzmocnienie wiary w Boga, dla którego
„nie ma nic niemożliwego” (Łk 1,37) i obudzenie wiary we własne siły podbudowane łaską
Chrystusa. „Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13).
3.2.6. Dojrzałość wiary zakłada również umiejętność współżycia z bliźnimi, z braćmi
w Chrystusie. Nie można być w zgodzie z Bogiem, jeżeli nie żyje się w zgodzie z bliźnimi53.
Miłość bliźniego łączy się z wiarą we wspólnotę świętych. Kościół jest tą rzeczywistością
nadprzyrodzoną, w której dokonuje się wymiana dóbr duchowych i zasług dzięki Chrystusowi
jako jego głowie54. Przez wiarę nie tylko uznajemy Kościół i jego decyzje, ale wchodzimy
w jego życie, wzbogacając go naszym wkładem apostolstwa, dobrych czynów i cierpień55.
Wiarą tą musimy ogarnąć także wszystkich tych, którzy nie mają pełnej przynależności
do Kościoła, ale są z nim złączeni lub do niego przyporządkowani56. Obejmujemy także
nieprzyjaciół Kościoła i jego prześladowców.
3.2.7. Dojrzałość wiary wymaga też postawy daru. „Niech On nas uczyni wiecznym darem
dla siebie”57. Składając siebie „jako ofiarę żywą, świętą i miłą Bogu”58 każdy człowiek służy także
braciom, przekazując im Boga, którego otrzymał. Z postawy doznaniowej powinien chrześcijanin
przechodzić do postawy zadaniowej, wyrażającej się w gotowości podejmowania zadań59.
3.2.8. Każdy człowiek wierzący, równolegle z poszerzeniem swojej wiedzy o świecie,
winien dążyć do pogłębienia swojej wiedzy religijnej oraz powinien dbać o zachowanie
52 Por. Mt 6,6; Kol 3,17; Mt 18,20.
53 Por. 1 J 4,20.
54 Por. Ef 4,16.
55 Por. Paweł VI, Przemówienie z dnia 18.9.1968, w: Trwajcie mocni we wierze, Kraków 1974, T. II, s. 293.
56 Por. KK 14-17.
57 Modlitwa Eucharystyczna III.
58 KK 10.
„Od nas, od naszej postawy będzie to zależało, czy będziemy umieli osłabić nurt prowadzący od wiary do
niewiary i spotęgować nurt odwrotny, naznaczony odwróceniem od niewiary do wiary”. Ks. Bp Herbert Bednorz,
List pasterski j.w., s. 92.
59 32
równowagi między poziomem życia materialnego i kulturalnego a poziomem życia
moralnego i religijnego, gdyż zachwianie tej równowagi jest zawsze szkodliwe dla rozwoju
jego człowieczeństwa i jego wiary.
Podobnie niekorzystny byłby niewłaściwy stosunek do stworzeń i całej otaczającej nas
rzeczywistości. Stworzenia i dobra materialne mogą stanąć na drodze człowieka do Boga
jako przeszkoda. Ale uznanie prawdziwej ich wartości staje się pomocą do realizacji naszego
powołania60.
3.2.9. Życie z wiary stwarza nieustannie liczne napięcia i trudności, które jednak – przy
właściwej interpretacji w świetle Bożego Objawienia – są obfitym źródłem wzrostu wiary
i ciągłą sposobnością do jej pogłębiania. W związku z tym na każdym etapie życia należy sobie
uświadamiać i wiernie odczytywać w duszy trudności i napięcia związane z odczuwaniem
i realizacją poszczególnych aspektów wiary oraz – współpracując z łaską Bożą – szukać
właściwych dróg do przezwyciężenia tych trudności.
3.2.10. Wśród napięć rosnących w Kościele i u poszczególnych chrześcijan wyróżniają
się te, które wynikają z rosnącej roli człowieka w świecie i związanego z tym stopniowego
zaniku umiejętności odczytywania znaków mówiących o Bogu61. Gdy świat przestaje mówić
o Bogu62, trzeba sięgnąć po te znaki, które samorzutnie Boga objawiają. Takim znakiem jest
modlący się człowiek, którego życie jest wyrazem chrześcijańskich zasad. Ten znak trzeba
tworzyć i stawiać wśród świata, aby Kościół modlący się był zawsze „znakiem podniesionym
wśród narodów” (Iz 11,12)63 i znakiem, „któremu sprzeciwiać się będą” (Łk 2,34).
3.2.11. Autentyczne życie chrześcijańskie oraz potrzeba dawania świadectwa wymagają
postawy mocnej i odważnej. Jeżeli słabą stroną dzisiejszego chrześcijanina jest małe
rozeznanie w sprawach wiary lub jej kształtowanie według własnych potrzeb, a nie według
objawienia, trzeba najpierw jasno uświadomić sobie granice między wiarą i niewiarą64.
Wiara jest wartością inspirującą nasze życie i stawiającą jasny model postępowania. Przede
wszystkim trzeba dawać priorytet samemu Bogu. Chrześcijanin to nie człowiek kompromisów,
ale człowiek służący jednemu Panu65.
Stosując wobec siebie samych radykalizm ewangeliczny, nie izolujemy się od braci
odłączonych: ewangelików, prawosławnych i innych chrześcijan, a nawet od tych wszystkich,
który są w jakiś sposób do Ludu Bożego przyporządkowani66 oraz dążymy do współżycia
i współpracy z nimi w imię ekumenizmu chrześcijańskiego.
3.2.12. W dzisiejszej rzeczywistości trzeba być gotowym na trwanie w wierze nawet
za cenę pewnych ofiar. Chrześcijanin winien wykorzeniać w sobie to wszystko, co naszym
braciom przesłania oblicze Chrystusa, co prowadzi do wewnętrznego zakłamania i faryzeizmu.
Wiara bez ofiary nie jest wiarą prawdziwą. Mogą być i takie sytuacje, że wierzący powinien
60 Por. stosunek św. Franciszka z Asyżu do wszystkich stworzeń, które nazywał braćmi i siostrami.
61 Por. Rz 1,23.
62 Por. Ps 19,2.
63 Por. także DS 1974.
64 Por. Ks. Bp Herbert Bednorz, List pasterski j.w., s. 91-97.
65 Por. Mt 6,24.
66 Por. KK 15-16.
33
rezygnować z dobrobytu albo nawet z własnego życia dla sprawy Bożej, tak jak to uczynili
kapłani i ludzie świeccy, którzy zginęli w obozach i dali świadectwo swojej wierze67.
3.2.13. Wierni – szczególnie młodzież – pragną, aby stawiano im wymagania
i przedstawiano wzory doskonałości chrześcijańskiej. Nie lubią tanich ideałów i łatwizny
życiowej, ale równocześnie pragną, by ideały im stawiane, były realizowane przez tych,
którzy je stawiają. Gotowi są ponosić ofiary dla Boga i pragną religii wymagającej
poświęcenia i wyrzeczenia. Czasem jednak okazują się słabymi. Trzeba więc uczyć się
wierności w małych rzeczach i na każdy szary dzień, nie tylko w środowisku wierzących,
ale także wśród niewierzących.
3.3. Płaszczyzny rozwoju wiary
3.3.1. Człowiek wierzący jest zaangażowany w sprawy swojej wiary. Dzięki niej rozumie
sens swojego życia, do którego został powołany dla chwały Bożej i dla szczęścia osobistego,
jak też dla szczęścia i zbawienia swych braci. W duchu wiary więc zabiega ze wszystkich
sił o większą chwałę Bożą, sam siebie doskonali przez przyjęcie i wypełnienie własnego
powołania życiowego, spełniając z wielkim poczuciem odpowiedzialności zadania, które
zostały mu powierzone i troszczy się o to, by jego otoczenie znało Boga.
Życie z wiary rozwija się tak dla jednostek, jak i dla wspólnot na różnych płaszczyznach.
3.3.2. Rozwój wiary dokonuje się przede wszystkim drogą przekazywania Słowa
Bożego, będącego płaszczyzną indywidualnego i wspólnotowego spotkania z Chrystusem
nauczającym. Stąd nigdy dosyć troski o pogłębienie znajomości i zrozumienia Pisma św.,
Tradycji chrześcijańskiej i nauczania Kościoła (dokumenty Soboru, encykliki, listy pasterskie
itd.). Mają temu służyć nabożeństwa biblijne, kręgi biblijne i czytanie Pisma św. w rodzinie
chrześcijańskiej, a regularną formą dokształcania religijnego będzie katecheza dorosłych.
Przyjęcie objawienia jest początkiem realizacji powołania chrześcijańskiego w życiu, czyli
wejściem na drogę do świętości, do pełnienia w Kościele i w życiu zadań wyznaczonych nam
przez Boga, na drogę ciągłego nawracania się i podnoszenia z upadków, drogę wyrzeczenia
i krzyża. Pomocą w wytrwaniu na tej drodze będą rekolekcje, okresowe rewizje życia w świetle
wiary, praca nad urobieniem prawego sumienia i praca nad szerzeniem wiary.
3.3.3. Następną płaszczyzną jest życie we wspólnocie. Za życie religijne młodych
odpowiada w pierwszym rzędzie rodzina, która jest pierwszą szkołą wiary. Dla prawidłowego
rozwoju wiary konieczny jest kontakt osobisty ze wspólnotą wierzących. Podstawową
wspólnotą jest parafia, w życiu której zasadniczo ma obowiązek każdy brać czynny udział.
Polecenia godne są też mniejsze wspólnoty, gdzie można lepiej realizować miłość wzajemną,
angażować się apostolsko i wspólnie pogłębić wiarę. Każda wspólnota kościelna powinna
spełnić następujące warunki: powinna być powołana do życia przez Chrystusa, którego
kapłan jest znakiem widzialnym, powinna się tworzyć i budować przez dzielenie się Słowem,
Eucharystią, dobrami, powinna być na usługach większej wspólnoty: np. parafii, diecezji.
„Kiedy Synod mówi o wierze, nie może pominąć świadectwa wiary kapłanów i katolików świeckich, którzy zginęli w obozach. Aresztowano ich często dlatego, że byli kapłanami, a świeckich dlatego, że byli działaczami katolickimi. Ks. Prałat Emil Szramek powiedział: Nam zlecono zadania, aby przynieść nową przyszłość. Jeżeli
wytrwamy, nasz przykład utwierdzał będzie we wierze braci naszych. Kościół na Śląsku jest okupiony daniną krwi
kapłanów i świeckich braci”. Ks. Konrad Szweda, Głos w dyskusji synodalnej.
67 34
W diecezji trzeba ułatwić rozwój ruchu wspólnot żywego Kościoła. Tym wspólnotom
należałoby wytyczyć drogę i duchowość, określając równocześnie granice spontanicznej
improwizacji.
Małe te zespoły, nazwane grupami nieformalnymi ze względu na ich działanie bez
wszelkich form ustawowych czy organizacyjnych, mogą odegrać ogromną rolę w rozwoju
wiary, tworzeniu jedności i udzielaniu sobie wzajemnej pomocy w życiu chrześcijańskim
i działalności apostolskiej. Episkopat Polski te właśnie grupy jak najbardziej popiera, zalecając
ich działalność68.
3.3.4. Wiara rozwija się także poprzez modlitwę. Przez modlitwę rozumiemy zakres
życia wewnętrznego i zakres kultu. Te dwa zakresy są ściśle ze sobą powiązane i stanowią
jedną całość życia religijnego, tak jak Kościół widzialny i Kościół Ciało Mistyczne są jedną
i tą samą rzeczywistością. Wiara i liturgia są ze sobą ściśle związane i wzajemnie na siebie
oddziaływają69.
Wierni przeżywają liturgię w duchu wiary, w tym samym duchu spełniają też wszystkie
swoje praktyki religijne. Odnowa liturgiczna nie spełniłaby swej roli, gdyby równocześnie
nie ożywiała się wiara tych, którzy w tej liturgii biorą udział i powinni ją przeżywać.
By zadośćuczynić potrzebom i obowiązkom religijnym, wierzący domagają się – jako
elementarnej i naturalnej podstawy swego istnienia i działania – zezwoleń na budowę nowych
kościołów i innych pomieszczeń w naszych miastach i osiedlach.
3.3.5. Wiara wyraża się w modlitwie osobistej i modlitwie wspólnej. Ta ostatnia odbywa
się w różnych wspólnotach: diecezjalnej i parafialnej oraz w mniejszych wspólnotach
i w rodzinach.
Na terenie diecezji powinno być także miejsce dla liturgii o profilu kontemplacyjnym.
Należałoby założyć odpowiednie zakonne wspólnoty kontemplatywne, co wydaje się
szczególnie konieczne w wysoce uprzemysłowionym naszym regionie. Trzeba tworzyć
miejsca ciszy i modlitwy, których te zakony będą stróżami.
Różnym grupom trzeba stwarzać szeroko możliwości znalezienia ciszy i skupienia na
modlitwę osobistą, refleksję i adorację, które umożliwiają żywy kontakt z Bogiem.
3.3.6. Wiara rozwija się przez świadectwo. Każdy wierzący ma być dla drugiego człowieka
żywym świadectwem wiary. „Postępujcie jak dzieci światłości” (Ef 5,8). Dla prawidłowo
ukształtowanego świadectwa życia nie wystarcza samo wcielenie w życie zasad etyki70. Postawę
etyczną powinno uzupełnić przeżywanie wartości autentycznie religijnych. Chrześcijanin
postępuje dobrze nie tylko ze względu na dobro naturalne71, ale ze względu na Boga i daje
temu świadectwo przez ujawnianie chrześcijańskiej motywacji swojej postawy życiowej.
3.3.7. Nie można też uchylać się od udziału w rozwiązywaniu problemów życia
współczesnego, szukając z innymi ludźmi i podając rozwiązania wynikające z Ewangelii
Por. Dyrektorium Apostolstwa Świeckich, zatwierdzone przez Konferencję Episkopatu Polski dnia
2.6.1969, Cz. II, Rozdz. II, nr 74.
68 69 Por. KL 59.
70 Por. Mt 5,46-48.
Chrześcijanin kieruje się w postępowaniu nie tylko normami prawa naturalnego, które jest również prawem Bożym, ale które w bardziej skomplikowanej sytuacji może być błędnie odczytane, ale również normami
prawa pozytywnego Bożego objawionego nam przez Boga, a szczególnie normami prawa ewangelicznego.
71 35
i nauki Kościoła. Trzeba dokonywać konsekracji życia i świata w sposób, który odpowiada
mentalności dzisiejszego człowieka. Ludzie mają żyć w atmosferze nadprzyrodzoności72.
3.4. Zakończenie
3.4.1. Przed nieznanym każdy człowiek odczuwa lęk. Każdy akt wiary jest jakby pójściem
po wodzie do Chrystusa73. Wierzący musi przejść pewien próg ryzyka i przezwyciężyć lęk
zawierzenia Bogu. Ale „decyzja na Boga”, okrytego tajemnicą, ma w sobie coś wielkiego. To
jest wyrażenie zgody na swoją ograniczoność i pragnienie wypełnienia się w Drugim, który
jest dla człowieka najwyższą wartością i dobrem. To stanowi o wielkości człowieka.
3.4.2. Wiara jest nie tylko poszukiwaniem74. Wiara daje pewność zjednoczenia z Bogiem
i poznania prawdy. Z tej pewności wypływa radość, która wypełnia drogę wierzącego
światłem, siłą, odwagą. Niewierzący nie doznaje tej radości. U wielu niepewność wynikająca
z braku wiary rodzi smutek i niepokój75.
3.4.3. Maryja, która zrodziła Chrystusa, Głowę Kościoła, jest także Matką Jego Ciała. Jest
Matką wierzących. Jest także Matką Kościoła Katowickiego, w którym obrała sobie Piekary
Śląskie jako siedzibę. Tam zdążają rokrocznie liczni pielgrzymi, zwłaszcza w ostatnią niedzielę
maja, kiedy odbywa się imponująca pielgrzymka mężów i młodzieńców, by umocnić swoją
wiarę i rozradować serce na każdy dzień trudu i pracy.
3.4.4. Maryja jest zwana błogosławioną, bo uwierzyła76. Wiarą swoją wyraziła zgodę na
wolę Bożą w dniu Zwiastowania. Wiarą swoją towarzyszyła Zbawicielowi, biorąc udział
w tajemnicach Jego życia, śmierci i zmartwychwstania. Maryja jest wzorem naszej wiary.
4. Zalecenia
4.1. Niech duszpasterze będą otwarci na pytania, które dzisiejszy człowiek stawia
Kościołowi, oraz na jego nadzieje, by dać im tę odpowiedź, jaką Chrystus przyniósł ludziom
dla ich zbawienia.
4.2. Podobnie wszyscy chrześcijanie powinni być wrażliwi na wszystkie oznaki, które
świadczą o istnieniu skłonności i pragnienia wiary u tych, którzy wydają się być niewierzącymi,
by tlące się nadzieje, wszelkie objawy dobrej woli popierać, umacniać, rozpalać.
4.3. Wszystkie niebezpieczeństwa i zagrożenia dla wiary, jak też fakty odejścia od
Kościoła powinny być dokładnie omawiane i przeanalizowane wśród wierzących, szczególnie
w czasie katechizacji dorosłych, aby podjąć odpowiednie środki zaradcze i skutecznie im
przeciwdziałać.
72 To jest rola tzw. akcji katolików (Rahner), którą Pius XII określał jako „Consecratio mundi”.
73 Por. Mt 14,29-31.
Papież Paweł VI, Przemówienie z okazji inauguracji Synodu Biskupów, 29.9.1967, AAS 59/1967/966:
„Fides non solum est inquisitio, sed imprimis certitudo – Wiara nie jest tylko poszukiwaniem, ale przede wszystkim pewnością”.
74 75 Warto uświadomić sobie radość uroczystości przeżywanych przez wierzących (np. I Komunia św. dzieci).
Czy radość uroczystości świeckich posiada ten charakter radości Chrystusowej: „Aby radość wasza była pełna”
(J 16,24)?
76 Por. Łk 1,45.
36
4.4. Chrześcijanie żyjący w różnych wspólnotach powinni sobie pomagać w utwierdzaniu
się w wierze i pogłębianiu swojego życia z wiary według zasad Ewangelii.
4.5. Zaleca się, aby rodziny spotykały się na wspólnych dyskusjach razem ze swoimi
duszpasterzami, by wspólnie omawiać sprawy dotyczące poziomu wiary w parafii,
niebezpieczeństwa i nadzieje i dopomagać sobie w ewangelizacji parafii.
4.6. Niech wszyscy będą jednym sercem z tymi, którzy ponoszą jakąkolwiek przykrość
lub szkodę z powodu odważnego wyznawania wiary, wspomagając ich duchowo, a nawet,
jeżeli trzeba, materialnie.
4.7. Stosunek wierzących do niewierzących powinien być zawsze nacechowany dobrocią
i życzliwością. Każdy wierzący, żyjąc i działając w świecie, szczególnie w środowisku pracy,
daje wobec wszystkich świadectwo dojrzałej wiary przez wyznawanie Boga, przez życie
wysoko etyczne, przez ducha apostolstwa.
4.8. W rozmowach z niewierzącymi oraz szukającymi, kapłani i świeccy, a szczególnie
wykładowcy teologii powinni znaleźć takie drogi przepowiadania, by dać im możliwość
zetknięcia się z wiarą, jako sprawą wyzwalającą człowieka i obdarzającą go pełnią radości.
4.9. Zaleca się duszpasterzom, architektom, plastykom itd., aby w niektórych, łatwo
dostępnych kościołach, znajdujących się w miejscach bardzo ruchliwych, wydzielić miejsce
do spokojnej modlitwy i refleksji religijnej z odpowiednimi pomocami (Pismo św., książki,
albumy itp.) dla tych, którzy pragną tej ciszy, albo nie są parafianami, nie uczęszczają na
nabożeństwa, może nawet nie są wierzącymi, a szukają uspokojenia i umocnienia na trudnej
drodze swojego życia.
4.10. Zaleca się wszystkim diecezjanom, aby chętnie korzystali z możliwości odprawienia
rekolekcji zamkniętych dla ugruntowania się w wierze.
Księżom rekolekcjonistom oraz tym, którzy przeprowadzają rekolekcje w parafiach, zaleca
się, aby zawsze poruszali w naukach problem wiary, podkreślając potrzebę wiary osobistej
i podając sposób jej zdobycia.
4.11. W nauczaniu religijnym coraz mocniej podkreślać należy rolę nadziei oraz wartości
ubóstwa ewangelicznego.
4.12. Przepowiadanie Słowa Bożego powinno jasno przedstawić eschatologiczny charakter
życia ludzkiego, aby wiernym ukazać ich ostateczny cel i sens życia ludzkiego.
4.13. Zaleca się szczególnie kapłanom, aby swoim rozmodlonym życiem, częstym
przebywaniem i trwaniem z Chrystusem Eucharystycznym, byli żywym znakiem Boga
obecnego wśród ludzi. Podobnym świadectwem powinni służyć przez życie proste i ubogie.
4.14. Zaleca się umożliwienie ludziom świeckim dostępu do studiów teologicznych oraz
stwarzanie warunków do zdobycia i podnoszenia wiedzy religijnej wśród szerszych kręgów
wiernych.
4.15. Każdy wierzący powinien publicznie i odważnie wyznawać wiarę, biorąc udział
w procesjach, oddając hołd kościołom i krzyżom, modląc się i żegnając przed posiłkiem itd.
4.16. Wyznaniem wiary powinno być używanie pozdrowienia katolickiego „Niech będzie
pochwalony Jezus Chrystus”, albo „Szczęść Boże”. Podobnie niech we wszystkich życzeniach
składanych z okazji świąt, rocznic, imienin, znajdzie się myśl o błogosławieństwie Bożym.
37
4.17. Zaleca się, aby modlitewniki i katechizmy podawały wzór krótkiej formuły aktu
wiary wg Soboru Watykańskiego II i schematu synodalnego. Duszpasterze powinni jej
nauczać wiernych, a rodzice swoje dzieci.
4.18. Wszystkie nabożeństwa mają mieć charakter nie tylko pobożnościowy i kultyczny,
ale także dokształcający (np. m.in. nabożeństwo majowe, różańcowe itp.).
4.19. Wszyscy wierzący zaangażowani z różnego tytułu w pracę apostolską, powinni
sobie uświadomić, że u podstaw ich pracy jest: Eucharystia, pokuta, modlitwa, rozmyślanie,
czytanie książek religijnych.
5. Apele
5.1. Bóg stworzył człowieka wolnym. Wolność jest wyrazem godności osoby ludzkiej.
Prawo do wolności jest jednym z podstawowych elementów egzystencji ludzkiej. Szczególnie
zaś dotyczy to prawa do wolności religijnej, ponieważ każdy człowiek powołany jest do
oddawania czci Bogu Najwyższemu i do przyjęcia Jego łaski. Prawo to określa sam Bóg
w swoim objawieniu jako nienaruszalne. W jego obronie występuje Kościół, domaga się go
Deklaracja Praw Człowieka, gwarantuje je Konstytucja PRL, art. 82, zapewniając wolność
wyznania religijnego.
Pierwszy Synod Diecezji Katowickiej w pełni świadomy swych zadań i obowiązków
występuje w obronie całkowitej i niczym nieskrępowanej wolności religijnej. Apeluje do
wszystkich ludzi wierzących, aby odważnie i nieustraszenie wypełniali swoje obowiązki
religijne, nie bacząc nawet na krzywdzące ich konsekwencje takiej postawy. Synod zwraca
się do Władz Państwowych w imieniu całego ludu Diecezji Katowickiej – w oparciu o samą
Konstytucję PRL – i domaga się dla każdego obywatela pełnej swobody wyboru swoich
przekonań religijnych, ich wyrażania i wypełniania.
Synod domaga się dla samego Kościoła wolności wypełniania swojego Boskiego
posłannictwa, dla rodzin wolności religijnego wychowania swych dzieci, dla wszystkich grup
ludzi i zawodów swobodnego zaspokajania swoich potrzeb religijnych.
5.2. Synod zwraca się do wszystkich rodziców i wychowawców oraz do każdego katolika,
by czuli się odpowiedzialni za wychowanie religijno-moralne dzieci i młodzieży, by nie byli
obojętni na zło, które się szerzy w społeczeństwie, by mieli odwagę przeciwstawiać się
wszelkim nadużyciom lub usiłowaniom jawnej demoralizacji. Rodzice niech nie rezygnują
nigdy ze swego prawa do wychowania religijnego swoich dzieci.
5.3. Synod zwraca się do członków wszystkich wspólnot, by umieli współżyć w duchu
wiary: przebaczając sobie winy, mając czas jeden dla drugiego i słuchając się wzajemnie,
wprowadzając wszędzie pokój Chrystusowy, by świat uczynić lepszym.
5.4. Synod zwraca się do wszystkich chorych i cierpiących, by ofiarowali swoje cierpienia
dla nawrócenia niewierzących, dla pokrzepienia prześladowanych, dla ugruntowania
wszystkich w wierze.
38
II
Przepowiadanie Słowa Bożego
1. Założenia teologiczne
1.1. Istota przepowiadania Słowa Bożego
Przepowiadanie Słowa Bożego to misterium – tajemnica, w której Bóg zwraca się
do człowieka przez człowieka. Czynił to za pośrednictwem powołanych przez siebie
proroków, a w sposób doskonały przemówił Bóg do nas przez swego Syna Jezusa
Chrystusa. Powołanym zaś przez Chrystusa apostołom dalej towarzyszyła świadomość,
iż przemawia przez nich Bóg. „Nieustannie dziękujemy Bogu, – pisze św. Paweł – bo gdy
przyjęliście słowo Boże, usłyszane od nas, przyjęliście je nie jako słowo ludzkie, ale – jak
jest naprawdę – jako słowo Boga, który działa w was wierzących” (1 Tes 2,13). Obecnie
Chrystus w dalszym ciągu głosi Ewangelię do swego ludu w czasie liturgii sprawowanej
przez kapłanów oraz przez posługę ich pomocników świeckich, którzy są na świecie
Jego świadkami. Lud śląski wyrażał swa wiarę w Boże misterium Słowa, śpiewając
przed kazaniem pieśń, rozpoczynającą się od słów: „Duszo moja, słuchaj Pana, który ci
oznajmuje wolę swoją przez kapłana”.
1.2. Cel przepowiadania Słowa Bożego
Przez przepowiadanie Bóg objawia siebie oraz swoje zamiary wobec człowieka.
Wzywa i wprowadza do współżycia w wierze z sobą oraz współpracy nad udoskonaleniem
człowieka i wszechświata. Głoszenie Słowa Bożego uobecnia Chrystusa oraz Jego dzieło
zbawcze, to jest Jego Osobę, życie, naukę, śmierć, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie,
zesłanie Ducha Świętego i królowanie w chwale. Tworzy, jednoczy i utrzymuje wspólnotę
Ludu Bożego – Kościół oraz prowadzi go do eschatologicznego dopełnienia.
Por. 2 Sm 23,1-2; Jr 1,9.
Por. Hbr 1,1.
Por. KL 7.
Por. modlitewniki używane w Diecezji Katowickiej: Droga do nieba i Skarbiec modlitw i pieśni.
Por. Ef 1,9.
Por. Rdz 1,28; J 1,12.
Por. KL 106; KO 4.
Por. J 17,20-21; Dz 12,14; 1 P 2,9; DK 4; DM 9.
1.3. Rola Ducha Świętego w przepowiadaniu Słowa Bożego
Prorocy w Starym Testamencie z natchnienia Ducha Jahwe podtrzymywali w narodzie
wybranym wiarę w Boga Jedynego i mającego przyjść Mesjasza.
Syn Boży prowadzony Duchem Świętym głosił światu Ewangelię10, którą pod natchnieniem
Ducha Świętego utrwalili autorzy ksiąg Nowego Testamentu11.
Od czasu zesłania Ducha Świętego żywy głos Ewangelii, wzbogacony wielowiekową
tradycją rozbrzmiewa w Kościele, towarzyszy jego Nauczycielskiemu Urzędowi, ochrania
przed błędami i wprowadza wierzących we wszelką prawdę12. Duch Święty czyni słuchacza
zdolnym do odbierania Słowa Bożego oraz do odpowiedzi na nie żywą wiarą13.
2. Sytuacja historyczno-socjologiczna
2.1. Zarys historyczny
2.1.1. Kaznodziejstwo od początku istnienia diecezji było w duszpasterstwie należycie
doceniane. Duchowieństwo posiadające wyższe studia uniwersyteckie starało się sumiennie
wykonywać obowiązek głoszenia Słowa Bożego. Biskupi w trosce o kaznodziejstwo
wydawali odpowiednie zarządzenia. Już w 1924 roku Administrator Apostolski nakazuje,
aby w tworzącej się Diecezji Katowickiej rozpoczynać pracę od misji parafialnych, które
następnie należy powtarzać co 10 lat. Porządek ich ustala sam Ordynariusz, który również
zatwierdza misjonarza14.
Biskup August Hlond w 1926 roku polecił Kurii Biskupiej dopuszczać księży mieszkających
poza diecezją do głoszenia kazań15. Dla ułatwienia wzajemnej pomocy w duszpasterstwie
w 1948 roku udzielono jurysdykcji do głoszenia kazań dla księży sąsiadujących dekanatów
innych diecezji16.
Biskup Stanisław Adamski swymi praktycznymi zarządzeniami kształtował profil
kaznodziejstwa diecezjalnego. W1931 roku wydał odezwę do duchowieństwa, nawołującą do
popierania rekolekcji zamkniętych i wygłaszania na ten temat specjalnych kazań. Podkreślał,
iż celem rekolekcji zamkniętych jest kształtowanie dla duszpasterzy „współpracowników oraz
apostołów, którzy tam dotrą, gdzie ksiądz dojść nie zdoła”17. W roku 1934 zostały wydane
„Wskazówki dla kapłanów świeckich i zakonnych, udzielających rekolekcji w Diecezji
Katowickiej”. Rekolekcje winny wiązać się z pracą duszpasterską pojmowaną zgodnie
z założeniami Akcji Katolickiej i Misji Wewnętrznej. Zasady podane tu w 10 punktach
Por. Iz 61,1.
Por. Łk 4,18.
10 Por. KO 11.
11 12 Por. KO 6-9.
13 Por. Dz 1,8.
14 Por. KPK, kan. 1349; por. Przegląd Homiletyczny 4/1924/306.
15 Por. WD 1/126/44/.
16 Por. WD 18/1948/6; 29/1961/42; 31/1963/8.
Por. Przegląd Homiletyczny 9/1931/308.
17 40
traktują tak o rekolekcjach zamkniętych, jak i o rekolekcjach półzamkniętych, otwartych oraz
misjach18. W tym samym roku Biskup zarządza, by w kazaniach na uroczystości narodowe
podkreślać łączące wszystkich Polaków uczucia oraz obowiązek miłości Ojczyzny19. W 1935
roku została powołana Diecezjalna Rada Rekolekcyjna dla pielęgnowania rozwoju ruchu
rekolekcji zamkniętych20.
Nawiązując do dekretu Świętej Kongregacji Soboru z dnia 12.1.1935 r. Biskup Adamski
zarządził, by w diecezji wygłaszano kazania katechizmowe tak, aby w przeciągu 5 lat
„omówić całokształt prawd wiary w katechizmie zawartych”. Do księży proboszczów należał
obowiązek ustalania tematyki tych kazań21. W 1935 roku Ordynariusz w instrukcji dla
katechetów przypominał o obowiązku głoszenia egzort oraz rekolekcji dla młodzieży szkolnej.
„Wspólna coniedzielna Msza święta z egzortą powinna stanowić centrum życia religijnego
młodzieży”22. W roku 1936 zostały wydane postanowienia o mowach pogrzebowych23 oraz
wydano nakaz prowadzenia rejestru tematów kazań głoszonych w niedziele i święta24.
2.1.2. Rozporządzenia Biskupów były wprowadzane w życie przez duchowieństwo. Ks.
Emil Szramek w 1929 roku podaje m.in. charakterystykę pracy kaznodziejskiej w Diecezji
Katowickiej25. Stwierdza, że przy każdej niedzielnej Mszy św. czytano głośno, powoli i wyraźnie
lekcję i Ewangelię oraz wygłaszano kazanie. Podkreśla, iż kazań nigdy nie opuszczano. Ze względu
na zmieniających się słuchaczy, to samo kazanie wygłaszano dwa lub trzy razy. Było to wynikiem
„poprawnej ekonomiki pracy” oraz troski, by objąć jedną tematyką całą parafię. Ze względu na
mniejszości narodowe kazania były głoszone po polsku i po niemiecku. Wygłaszano cykliczne
kazania katechetyczne. W kazaniach zwracano uwagę przede wszystkim na treść dogmatyczną
oraz pozytywną naukę moralną. Wygłaszano również kazania w oparciu o teksty czytanych
perykop oraz kazania apologetyczne okolicznościowe i patriotyczne. Nie zaniedbywano tak
zwanych egzort pogrzebowych oraz przemówień do licznych bractw i stowarzyszeń religijnych.
Co pewien czas odbywały się misje i rekolekcje parafialne. Kazania niedzielne i świąteczne
trwały przeważnie pół godziny i były głoszone tonem podniosłym.
2.1.3. Lud śląski zawsze chętnie, uważnie i krytycznie słuchał słowa Bożego. Nie
imponowały mu „piękne słowa i kwieciste frazesy”. Do najwybitniejszych kaznodziejów
śląskich okresu międzywojennego zalicza się ks. Jan Kapica, proboszcz z Tychów apostoł
trzeźwości, którego kazania o charakterze moralnym rozbudzały uczucia i wolę. Ks.
Rudolf Tomanek, prefekt z Cieszyna, przez swoje kaznodziejstwo ożywiał ruch liturgiczny
we wspólnocie diecezjalnej. Ks. Emil Szramek swymi konferencjami filozoficznoteologicznymi kształtował światopogląd inteligencji, zaś Ks. Biskup Stanisław Adamski
przez praktyczne przemówienia utrwalał katolickie poglądy społeczne oraz więź duchową
Por. WD 9/1934/144.
18 Por. WD 9/1934/82.
19 20 Por. WD 10/1935/62.
21 Por. WD 10/1935/171.
22 Por. WD 10/1935/209 oraz 11/1936/2.
23 Por. WD 11/1936/71.
24 Por. WD 11/1936/171.
25 Ks. E. Szramek, O pracy parafialnej na Śląsku, Ateneum Kapłańskie, 24/1929/406.
41
społeczeństwa śląskiego. Wspomnieć należy również ks. Stanisława Wilczewskiego,
z uwagi na jego działalność na polu kultury żywego słowa oraz jako pioniera fonetyki
pastoralnej w Polsce.
2.1.4. W okresie okupacji, gdy niektóre święta kościelne zostały zniesione, zarządzono,
by podczas Mszy św. w te dni głoszono kazania przynajmniej 5-minutowe26. W 1942 roku,
wydając wskazania o chrzcie św., zarządzono, by często głosić kazania o tym sakramencie.
Nakazano także, by bezpośrednio przed udzielaniem chrztu (choćby tylko jednego
dziecka) została wygłoszona egzorta27. Nakazano również, by parafię przygotować na
uroczystość bierzmowania przez szereg kazań, jak też zalecono, by często w kazaniach
mówić o bierzmowaniu28. Przy egzaminie proboszczowskim zarządzono przeprowadzenie
egzaminu z homiletyki. Kandydat miał przedstawić spis tematów kazań wygłoszonych
w ostatnim półroczu oraz tekst jednego z nich, a także miał wygłosić jedno kazanie lub
jego część przed komisją egzaminacyjną29. W roku 1956 przypomniano to zarządzenie, nie
wspominając o wygłoszeniu kazania przed komisją30. Natomiast w roku 1970 zarządzono,
aby kapłani zdający egzamin proboszczowski czy jurysdykcyjny z Pisma św., wygłosili
w ramach egzaminu ex abrupto krótką homilię na temat przedłożonego im tekstu31.
Obowiązek głoszenia kazań rozciągnięto w roku 1966 także na Msze św. wieczorne
odprawiane w niedziele i święta32, a w 1968 roku także na Msze św. wieczorne w dni nakazane
zarządzeniem Bpa Herberta Bednorza z dnia 30 września 1968 r. Dni takich w zarządzeniu
wymieniono 2933. W ostatnich latach w bardzo wielu parafiach, zwłaszcza miejskich, przyjęła
się praktyka codziennego głoszenia homilii. Obecnie kazania głoszone w czasie Mszy św.
mają mieć charakter homilii w duchu uchwał Soboru Watykańskiego II, jak to wyraźnie
zostało stwierdzone w Okólniku Liturgicznym w 1971 roku34.
2.2. Sytuacja współczesna35
2.2.1. Uczestnicy zgromadzeń liturgicznych wykazują zapotrzebowanie na dobrze głoszone
Słowo Boże, chętnie go słuchają i rozważają w środowisku rodzinnym i zawodowym. Prawie
połowa słuchaczy niedzielnych i świątecznych kazań, słusznie uważa, że Słowo Boże głoszone
przez kapłana jest słowem samego Boga, który domaga się odpowiedzi przez współpracę.
26 Por. RS, 1941, XIV.
27 Por. RS, 1942, III.
28 RS, 1942, VI.
29 Por. WD 24/1956/34.
30 Por. WD 30/1962/16.
31 Por. WD 38/1970/20.
32 Por. OkD 1966/6.
33 Por. WD 36/1968/251.
34 Por. OkL 1971, nr 2.
Dane pochodzą z opinii powizytacyjnych licznych kazań głoszonych w diecezji, jak też są wynikiem
ankiety nt. „Kazanie w opinii wiernych” przeprowadzonej w 1974 r. Badaniem objęto grupy – reprezentatywne
(1150 osób) – słuchaczy niedzielnych i świątecznych kazań w parafiach wiejskich, osiedlowych i miejskich. Celem ankiety było zbadanie stanu i potrzeb kaznodziejstwa Katowickiego Kościoła Lokalnego.
35 42
Na ogół głoszone kazania są jasne, treściwe, łączące Ewangelię z życiem, zmuszające do
myślenia.
2.2.2. Ambona jednak nie dość wyczerpująco traktuje o specyficznych problemach
nurtujących wiernych naszej diecezji. Zbyt słabo np. akcentuje się walkę z pijaństwem
i znieczulicą społeczną i nie zawsze kształtuje się kulturę współżycia w rodzinie
i środowisku.
Zdarza się, że kaznodzieje nie przemawiają językiem dość zrozumiałym, poprawnym i za
mało ilustrują wypowiedzi przykładami. Słuchacze wychowani na obrazach filmu, telewizji
i czasopism pragną, by homilia również była odpowiednio ilustrowana. Odbiór kazania
utrudnia też czasem niezbyt staranne jego wygłoszenie i nie zawsze sprawne urządzenia
radiofoniczne.
2.2.3. W diecezji nie zostało jeszcze w pełni zrozumiane pojęcie homilii, zgodnej z duchem
Soboru Watykańskiego II, co utrudnia praktykę kaznodziejską.
2.2.4. Poziom wykształcenia ludności w diecezji bardzo wzrósł. Wielu posiada
wykształcenie średnie, a nawet wyższe. To stawia również większe wymagania współczesnej
ambonie. Notuje się wielkie zapotrzebowanie na tematy ukazujące m.in. model życia
chrześcijańskiego w warunkach zurbanizowanego i uprzemysłowionego regionu, nawiązujące
do problemów małżeństwa i rodziny, miłości wzajemnej, wychowania młodzieży, zagadnień
moralności chrześcijańskiej, problemów wolności religijnej, sprawiedliwości społecznej,
etyki zawodowej itd.
2.2.5. Za jeden ze środków odnowy życia religijnego uważa się rekolekcje i misje
parafialne, ponieważ dają one szansę zastanowienia się nad sobą, dodają otuchy, wzbogacają
wiarę i życie wewnętrzne.
2.2.6. Szybko zmieniające się sytuacje kulturowe stwarzają nowe problemy, rzutujące
na życie religijne w diecezji. Niejeden ochrzczony, na skutek laicyzacji, ateizacji popada
w indyferentyzm. Miłość ustępuje nieraz egoizmowi. W związku z tym kaznodziejstwo
przyjmuje charakter misyjny. Zwyczaje religijne przekazywane nieraz tylko przez tradycję
wymagają obecnie pogłębienia doktrynalnego, by ugruntować chrześcijańskie postawy
życiowe.
Przeszło 40% wiernych Diecezji Katowickiej żywi przekonanie, że mogliby włączyć się
w dzieło ewangelizacji i przyjść z pomocą kaznodziejom w dziele głoszenia Słowa Bożego,
co trzeba uznać za wielką szansę dla kaznodziejstwa.
2.2.7. Mając to na uwadze I Synod Diecezji Katowickiej, idąc za wezwaniem Chrystusa:
„Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19), w oparciu o orzeczenia Kościoła świętego,
uznaje głoszenie Słowa Bożego za pierwsze i najważniejsze zadanie w dziele apostolskiego
posługiwania.
2.2.8. Synod wzywa cały Lud Boży do odnowy ewangelizacji w tych warunkach. Każdy
zgodnie ze swoim powołaniem i zdolnościami niech spełnia misję głoszenia Słowa Bożego,
uwzględniając każdorazowo warunki współczesnego świata.
43
3. Synteza pastoralna
3.1. Treść posoborowego przepowiadania Słowa Bożego
3.1.1. Kaznodziejstwo Kościoła lokalnego ogłaszać będzie całą Prawdę objawioną
ludzkości przez Boga. Kaznodziejstwo żywić się będzie i kierować Pismem św.36, tradycją
Kościoła św. oraz uwzględni znaki czasu. Przekaże zatem to samo, co głosił Kościół przez
wieki, ale nie tak samo. Kierować się będzie nauką Urzędu Nauczycielskiego Kościoła,
wskazaniami Soboru II, Synodów Biskupów oraz aktualnymi potrzebami ludu śląskiego.
3.1.2. Treścią przepowiadania będzie zatem: Tajemnica Trójosobowego Boga, który jest
Miłością37, a który żyje i działa, odsłaniając się w Słowie, w człowieku i we wszystkim co
istnieje.
3.1.3. Bóg powołał do istnienia wszechświat i człowieka, a w ciągu dziejów prowadzi
wszelkie stworzenia do udoskonalenia i zbawienia. Tę podstawową prawdę, iż pragnie
człowieka zbawić, objawia Bóg w Piśmie św. Tradycji i praktyce Kościoła, jak również przez
znaki czasu.
Ewangelia o zbawieniu odpowiada w szczególny sposób na potrzeby dzisiejszego
człowieka, szukającego sensu życia. Radosna nowina o zbawieniu budzi nadzieję. Lud nasz,
umęczony ciężką pracą i trudnościami życiowymi, potrzebuje tej nadziei. Dzięki niej będzie
zdolny do poczynań i zrywów, zmierzających do ulepszania człowieka, środowiska i świata,
dążąc do swego ostatecznego celu.
3.1.4. W Chrystusie i przez Chrystusa najdoskonalej objawił się Bóg38, w Nim i przez
Niego dokonuje się zbawienie człowieka i świata, dlatego całe przepowiadanie będzie
chrystocentryczne. Jezus Chrystus, Syn Boży zrodzony przez Maryję, wykonawszy wolę
Ojca do końca, przez swoje dzieło otworzył ludziom i światu drogę do zbawienia oraz dał
wzór każdemu, jak dążyć do niego.
Głosić się więc będzie:
• Osobę Chrystusa: Jego człowieczeństwo i Bóstwo zarazem.
• Dzieło Chrystusa: Jego naukę i Jego misterium paschalne.
• Chrystusa działającego w Kościele.
3.1.5. Kaznodziejstwo przedstawi ukazany przez Chrystusa model życia chrześcijańskiego,
który jest wyrazem współpracy z Bogiem i drogą prowadzącą do zbawienia. Na model ten
składa się:
3.1.5.1. Dążność do Prawdy, do której zmierza każdy człowiek z wewnętrznej potrzeby,
a chrześcijanin również z przeświadczenia o prawdzie swej nieśmiertelności. Wyraża to
w pełnym zaangażowaniu w problemy ziemskiej rzeczywistości39.
3.1.5.2. Miłość Boga, „ze wszystkich sił i całego serca”, oraz każdego człowieka
i wszystkiego, co istnieje40.
36 Por. KO 21.
37 Por. 1 J 4,8.
38 Por. Mt 11,27.
39 Por. KDK 34.
40 Por. J 15,12; Ga 5,22.
44
3.1.5.3. Kierowanie się sprawiedliwością w życiu społecznym i osobistym dla
zlikwidowania nienawiści, zagwarantowania pokoju i bezpieczeństwa41.
3.1.5.4. Praca nad doskonaleniem wewnętrznym w oparciu o głos prawego sumienia,
prawo Boże i kościelne42.
3.1.6. Posoborowe przepowiadanie uwypukla, że Bóg wtajemnicza człowieka w swój
plan stworzenia i zbawienia, wyznacza mu w tym planie właściwą rolę, która jest zadaniem
i sensem jego życia43, i prowadzi go na przestrzeni wieków poprzez rodzinę, grupy społeczne
i Kościół apostolski z Papieżem, udzielając mu pomocy w sakramentach zbawienia.
3.1.7. Kaznodziejstwo uwzględni szczególne potrzeby wiernych naszej diecezji, które
sprowadzić można do konieczności pogłębiania i umacniania wiary przez współżycie
z Bogiem oraz kształtowania chrześcijańskich postaw życiowych44.
Środkami wiodącymi do tego celu są:
3.1.7.1. Ukazywanie ciągłej interwencji Pana Boga w dzieje ludzkości, jak to wynika
z Pisma św. Starego i Nowego Testamentu oraz Tradycji.
3.1.7.2. Uwrażliwienie wiernych na udział w życiu liturgicznym, a w szczególności
w Ofierze Eucharystycznej.
3.1.7.3. Uaktywnienie ludzi świeckich w dziele apostolstwa i ewangelizacji.
3.1.7.4. Uwrażliwienie rodziców na współżycie rodzinne w łączności z Bogiem, na
uczestnictwo w katechezie dorosłych, na obowiązek nauki religii dzieci i młodzieży.
3.1.7.5. Podejmowanie walki z pijaństwem i znieczulicą społeczną.
3.1.7.6. Uwrażliwienie wiernych na stwarzanie wspólnoty diecezjalnej i parafialnej
między ludnością miejscową a napływową.
3.1.7.7. Uwrażliwienie wiernych na potrzebę budowania nowych kościołów w diecezji.
3.2. Rodzaje przepowiadania
3.2.1. Kaznodziejstwo w związku z liturgią.
3.2.1.1. Homilia jest integralną częścią liturgii słowa, jest zatem faktem zbawczym45.
Podstawową formą przepowiadania jest homilia mszalna, przez którą należy rozumieć
dokonywany w oparciu o teksty święte wykład tajemnic wiary i zasad życia chrześcijańskiego46,
z uwzględnieniem celebrowanego misterium i szczególnych potrzeb słuchaczy47. Czytane
teksty biblijne i teksty mszalne, jak też sprawowane misterium, nie mogą być tylko okazją do
głoszenia określonych z góry tematów, ale cała treść homilii musi wynikać z tych tekstów.
Homilia jest kontynuacją czytań biblijnych i liturgicznych, jest zatem ukazaniem prawdy, jaką
Chrystus właśnie dziś pragnie ogłosić „tu” i „teraz” zgromadzonym słuchaczom. Tak pojęta
homilia nie jest tylko mówieniem o Bogu i prawdach objawionych, ale jest dynamicznym
41 Por. Mt 5,6; KDK 90.
42 Por. KDK 16; DWR 3.
43 Por. DA 5; KDK 35; DM 2.
44 Por. dane z ankiety jw.
45 Por. KL 56.
46 Por. KL 52.
47 Por. IO 54.
45
dialogiem człowieka z Bogiem. Uobecnia się tu Chrystus i Jego dzieło zbawcze. Takie
przepowiadanie stanowi prawdziwą komunię z Chrystusem pod postacią Słowa.
3.2.1.2. Mając na uwadze potrzebę stałego dokształcania wiernych, kaznodziejstwo
homilijne uwzględnia również nauczanie prawd wiary i moralności w rytmie roku
liturgicznego, a nie w porządku katechizmowym.
Przyjąć również należy, że każda homilia mszalna stanowi w pewnym sensie całkowity
wykład prawdy chrześcijańskiej i życia chrześcijańskiego. Zawsze bowiem głosi
Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego i Tego, który przyjdzie, czyli istotę treści
kerygmatycznej.
3.2.1.3. Homilia mszalna dla dzieci.
W parafiach Diecezji Katowickiej odprawiane są odrębne Msze święte dla dzieci. Biorą
w nich udział w równej mierze i dorośli. Homilie te powinny być poglądowe i wypowiedziane
językiem przystępnym, nie mogą być wyłącznie zbiorem przykładów, lecz winne ogłaszać
prawdziwą Ewangelię, przedstawiać Chrystusa nie tylko jako postać historyczną, ale jako
dzisiejszą, obecną. Winny nawoływać do współudziału we Mszy św. i odpowiedzi poprzez
wiarę i świadczenie miłości.
3.2.1.4. Homilie mszalne dla młodzieży.
Młodzież potrzebuje orientacji w zagadnieniach życia, dlatego homilie przeznaczone dla
niej powinny być jasne, zwięzłe, konkretnie związane z życiem, zmuszające do refleksji.
Kaznodzieja musi dać szczególny wyraz swego zaangażowania w prawdę.
3.2.1.5. Homilie przy udzielaniu sakramentów i sakramentaliów.
Homilia głoszona przy posłudze sakramentów ma pogłębić wiarę w Chrystusa działającego
w danym sakramencie, wyjaśnić słowo i znak oraz ukazać jego wartości życiowe. Ważne
znaczenie posiada Słowo Boże głoszone w związku z udzielaniem sakramentaliów, a przede
wszystkim w czasie obrzędów pogrzebowych.
Wielu ochrzczonych, lecz niepraktykujących i obojętnych, styka się z Kościołem i Słowem
Bożym tylko z okazji chrztu dziecka, ślubu lub pogrzebu swoich krewnych, znajomych
i kolegów z pracy. Dobrze przygotowana i wygłoszona przy tych okazjach homilia może się
stać dla niektórych słuchaczy środkiem do refleksji.
3.2.1.6. Homilia niech posiada charakter:
• misyjny – zmierzając do zapoczątkowania wiary,
• katechetyczny – zmierzając do ugruntowania wiary,
• mystagogiczny – wprowadzając do misterium Eucharystii, a przez nią do współżycia
z Bogiem Trójjedynym.
3.2.1.7. W budowie jednostki przepowiadania należy uwzględnić zasady logiki,
psychologii i pedagogiki chrześcijańskiej. Jednostka homilijna winna mieć formę dialogu
i winna obejmować:
• Pytanie zadawane przez człowieka Słowu Bożemu, wyrażające życiowy problem.
W ten sposób uniknie się kardynalnego błędu w kaznodziejstwie, rozwiązywania
w homilii problemów, których nikt nie stawia.
• Odpowiedź Boga zawartą w Słowie Bożym, stanowiącą zasadniczy trzon homilii.
• Odpowiedź człowieka daną Bogu na Jego wezwania, wyrażającą się w wierze
i kształtowaniu całego życia według Ewangelii.
46
3.2.2. Kaznodziejstwo poza liturgią.
3.2.2.1. Do tradycyjnych form głoszenia Słowa Bożego należą rekolekcje. Sprzyjają one
zastanowieniu się nad sobą, są konfrontacją z celem wyznaczonym przez Boga, umacniają
wiarę i więź z Kościołem, stawiają słuchaczy w obliczu konieczności podjęcia decyzji
życiowych. Wytwarzają postawy czynne, przygotowują do aktywnego życia sakramentalnego
i życia z wiary.
Celowym jest przeprowadzanie rekolekcji, przede wszystkim w okresie Wielkiego
Postu, dla dzieci, młodzieży (szkolnej, pracującej i akademickiej) i rodziców, jak również
dla poszczególnych grup zawodowych. Rekolekcje zamknięte przygotowują wiernych do
kontemplacji i zadań apostolskich48.
3.2.2.2. Misje winne odbywać się przynajmniej co 10 lat49. Winne one zmobilizować całe
środowisko parafialne do czynnej odpowiedzi na wezwanie Boże. Wskazane jest, by odbywały
się one we wszystkich parafiach wielkich miast równocześnie lub w całym dekanacie. Starać
się należy o jednolity plan misji w danym środowisku oraz o dobre ich przygotowanie
i nowoczesne prowadzenie, co powinno być troską proboszcza i misjonarzy. Przepowiadanie
misyjne zmierza często do pozyskania i nawrócenia ludzi obojętnych i zaniedbanych pod
względem religijnym.
3.2.2.3. Dni skupienia odbywają się tak dla duchownych, jak świeckich. Pomagają one
w refleksji nad sensem istnienia i sprzyjają modlitwie. W specyficznym klimacie ciszy Bóg
szczodrze daje łaskę. Na program dnia skupienia składa się głównie głoszenie Słowa Bożego,
rozmyślanie, „rewizja życia”. Szczytem jest Msza św. lub krótkie nabożeństwo połączone
z adoracją Najświętszego Sakramentu.
3.2.2.4. Upowszechniają się w diecezji tzw. kręgi biblijne, gdzie szczególnie w grupach
młodzieżowych wspólnie czyta się i rozważa Pismo św. dla głębszego zrozumienia jego treści
i zawartych w nim prawd aktualnych.
3.2.2.5. Nabożeństwo Słowa Bożego zazwyczaj rozpoczyna się intronizacją Pisma św.
Główną jego treścią są czytania wyjęte z ksiąg odpowiadających czterem etapom Objawienia
(Prawo i Księgi historyczne, Księgi Proroków, Ewangelie. Listy Apostolskie) oraz homilia.
Homilia jest w tym wypadku wyjaśnieniem czytanych urywków Pisma św., przez ukazanie
rozwoju danej prawdy w świetle historii zbawienia, jak również aplikacją do konkretnej
sytuacji słuchaczy. Po homilii wskazana jest krótka chwila medytacji. Celebrans może w tym
czasie podsuwać postanowienia. Na zakończenie udziela się błogosławieństwa Pismem św.
3.2.2.6. Poważne znaczenie w praktyce duszpasterskiej naszej diecezji mają:
• kazania okolicznościowe – przygotowujące wiernych do nadzwyczajnych wydarzeń
w życiu religijnym,
• kazania pasyjne – mające na celu rozważanie całego misterium paschalnego,
• kazania „roratnie” – mające przygotować wszystkich wiernych na przyjęcie przy
chodzącego Pana50,
48 Por. Papież Pius XI, Encyklika Mens nostra, AAS 21/1929/689-706.
49 Por. KPK, kan. 1349.
50 Dotychczasowa praktyka obejmująca tymi przemówieniami wyłącznie dzieci jest niewystarczająca.
47
•
kazania na nabożeństwach majowych i różańcowych – mające budzić zdrowy kult
Maryi Bożej Rodzicielki.
3.2.2.7. Kaznodzieja winien wykorzystać każdą okazję do głoszenia Słowa Bożego. Będzie
do tego zdolny, gdy sam tym Słowem będzie się karmił na modlitwie i medytacji. Bardzo
skutecznym sposobem przekazu słowa, jak wykazują badania socjologiczne, są przemówienia
do małych grup wiernych. Głoszący jest wtedy w bliskim kontakcie ze słuchaczami, może
lepiej określić potrzeby i dobrać treść. Grupy te – elitarne, odpowiednio ukształtowane, mogą
się stać doskonałymi pomocnikami w apostolstwie.
3.3. Język kaznodziejski51
Język prosty, współczesny, poprawny jest komunikatywny i zrozumiały dla wszystkich.
Kaznodzieja używając go, skutecznie dociera do słuchaczy. Idąc za przykładem Boskiego
Mistrza Jezusa Chrystusa, niech trudne, abstrakcyjne tematy będą ilustrowane przypowieściami,
przykładami z życia świętych, z życia współczesnego, z Pisma św., z historii, filmu, telewizji,
teatru, literatury i prasy, z doświadczeń kaznodziei, pracy misjonarzy, z życia współczesnych
wielkich ludzi, jak i współczesnych osiągnięć techniki.
Wskazane jest również używanie porównań, przeciwstawień, przenośni itp. Głosząc
Słowo Boże, należy starać się o dialog wirtualny – wewnętrzny, dzięki któremu kaznodzieja
trwa w duchowym kontakcie ze słuchaczami.
3.4. Ustanawianie i weryfikacja kaznodziejów
3.4.1. Urząd Nauczycielski w diecezji należy do Biskupa Ordynariusza. On posługę słowa
powierza prezbiterom i diakonom52.
3.4.2. Od kaznodziei wymaga się wiedzy i umiejętności przekazywania żywym słowem
prawd objawionych oraz wzorowego życia według Ewangelii, którą głosi. Środkiem
rozpoznania uzdolnień do głoszenia Słowa Bożego, tak w zakresie wiedzy, jak i sprawności
językowej, może być egzamin, który kandydat składa na piśmie i ustnie.
3.5. Kształcenie kaznodziejów
Duchowni Diecezji Katowickiej zasadniczo przygotowują się do urzędu kaznodziejskiego
w czasie studiów w Wyższym Seminarium Duchownym, zgodnie z wymogami polskiego „Ratio
Studiorum”, zatwierdzonego przez Kongregację Nauczania Katolickiego. Przygotowanie
to odbywa się przez wykłady i ćwiczenia homiletyczne. Do pełnego wykształcenia w tej
dziedzinie służy również fonetyka pastoralna, której celem jest zdobycie poprawnej dykcji,
prawidłowego ustawienia głosu oraz umiejętności wyrażania w mowie wewnętrznego
przekonania.
51 Narzędziem przekazu Słowa Bożego jest głos – mowa. Dzięki mowie przemawiający naucza drugiego,
wzrusza, wzbogaca wewnętrznie. Wypowiedź słowna angażuje całego człowieka w jego złożoności cielesno-duchowej. Uzewnętrznia się to w ekspresji, która winna być autentyczna, to znaczy winna istnieć zgodność między
przekonaniami i postawami przemawiającego a treścią, którą wyraża. Autentyczność ta wymagana jest w szczególny sposób od świadka i herolda Prawdy Bożej. Brak tej autentyczności udaremnia najczęściej pełną i skuteczną
komunikację międzyosobową.
52 Por. KPK, kan. 1327 i 1342.
48
3.6. Rola świeckich w głoszeniu Słowa Bożego
3.6.1. Na mocy sakramentu chrztu i bierzmowania cały Lud Boży uczestniczy w proroczym
urzędzie Chrystusa. Stąd też płynie wezwanie ludzi świeckich do głoszenia Słowa Bożego.
Ewangelizować winni oni zwłaszcza w tych środowiskach, gdzie się znajdują, gdzie tylko
przy ich pomocy może dotrzeć Słowo Boże53.
3.6.2. Katolicy świeccy głoszą Słowo Boże w różnoraki sposób, jak np.:
3.6.2.1. Jako rodzice przez głoszenie Ewangelii i wzór życia dla swoich dzieci, prowadząc
np. religijny dialog rodzinny (tzw. homilia rodzinna), którego podstawą może być przeczytany
urywek z Pisma św., słyszana w kościele homilia lub list pasterski.
3.6.2.2. Przez słowa pociechy chrześcijańskiej, ułatwiającej chorym i umierającym
nawrócenie i przyjęcie sakramentów św.
3.6.2.3. Przez publiczne zabieranie głosu w duchu Ewangelii, potwierdzone przez dobry
przykład.
3.6.2.4. Przez sztukę i literaturę.
3.6.2.5. Przez przemawianie w kościele na określone tematy w czasie nabożeństw,
rekolekcji, spotkań stanowych (np. o wychowaniu, o praktykowaniu życia z wiary
w dzisiejszym świecie itp.).
3.6.2.6. W ramach funkcji pomocniczych w czasie sprawowania liturgii, np. takich jak
czytanie Pisma św., komentarzy do czytań i akcji liturgicznych. Funkcje te niech spełniają po
uprzednim przygotowaniu.
3.6.3. Pozwolenie na głoszenie Słowa Bożego w kościele świeccy otrzymują od Biskupa
wówczas, gdy:
• zaistnieje słuszna przyczyna,
• wykażą się odpowiednim przygotowaniem teologicznym,
• ich postawa moralna jest nienaganna,
• wykazują zdolności ustnego przekazywania treści,
• tekst swej wypowiedzi każdorazowo przedstawią Biskupowi do zatwierdzenia.
3.6.4. Świeccy są pomocnikami kaznodziejów duchownych. Kaznodzieje niech uważają
świeckich za swych współpracowników w trudnym dziele głoszenia Słowa Bożego na
wzór owych mężów i niewiast, co pomagali Pawłowi, wielce się trudząc dla Ewangelii54.
Kaznodzieja niech zasięga rady w sprawach, w których nie jest dość biegły, np. sprawy
rodziny, warunków pracy itp. Niech przekonsultuje z kompetentnymi ludźmi niektóre
tematy lub zachęca do opracowania niektórych problemów. Po kazaniu wierni winni mieć
możliwość ustosunkowania się do słyszanych kazań ustnie lub na piśmie. W tym celu może
być w kościele „skrzynka propozycji i uwag”.
3.6.5. Wiernym należy uświadamiać ich obowiązek ewangelizacji oraz przygotować
ich do tych wielkich zadań, wykorzystując ku temu różne okazje: np. czytanie Pisma św.,
uczestnictwo w katechezie dorosłych, podejmowanie studiów teologicznych na wyższych
uczelniach (KUL, ATK)55. Należy ich także zachęcać do nabożeństwa do Ducha Świętego.
53 Por. KK 33, 35.
54 Por. Flp 4,3.
55 Por. KDK 62.
49
Kaznodziejstwo, oparte o doświadczenie i przeżycia świeckich katolików, stanie się bardziej
komunikatywne i skuteczne.
4. Zalecenia
4.1. Przepowiadający Słowo Boże niech czytają i rozważają Pismo św. oraz pielęgnują
głęboko kult i nabożeństwo do Ducha Świętego.
4.2. Wszyscy niech przyjmują homilię nie jako słowo ludzkie, ale jako Słowo Boże. Niech
ono będzie zawsze tak głoszone, by było radosną nowiną. Odpowiedzią na usłyszane Słowo
Boże niech będzie świadectwo o Chrystusie, przekazywane otoczeniu słowem i przykładem.
4.3. Kaznodziejstwo niech uwzględnia szczególne potrzeby wiernych naszej diecezji oraz
niech podejmuje istotne problemy, takie jak: obrona praw pracującego człowieka w zakresie
praktyk religijnych, sprawiedliwość, zjednoczenie chrześcijan itd.
4.4. Ambona jest dla Kościoła podstawowym środkiem przekazu Ewangelii i wielką
szansą. Należy więc podnieść przeciętny poziom homilii, zwłaszcza, że wielu wiernych
naszej diecezji posiada wykształcenie średnie.
4.5. Homilie w Adwencie, wygłaszane w czasie „rorat”, należy również treściowo
dostosować do poziomu ludzi dorosłych (przynajmniej w niektóre dni).
4.6. Z uwagi na niewystarczający poziom wiedzy religijnej wiernych, duszpasterze winni
głosić także poza liturgią świętą kazania katechizmowe tak, aby w okresach pięcioletnich był
przedstawiony cały depozyt wiary i moralności chrześcijańskiej.
4.7. Aby być dla wszystkich zrozumiałym, język kaznodziei powinna cechować: jasność,
prostota, poprawność, a trudniejsze prawdy należy wykładać w oparciu o przy powieści,
obrazy życiowe i przykłady.
4.8. Zaleca się w kaznodziejstwie używanie środków audiowizualnych. Wypowiedzi
można ilustrować krótkimi wycinkami filmów, wyświetlaniem obrazów lub odtwarzaniem
z taśmy magnetofonowej wypowiedzi (cytatów) lub melodii.
4.9. Czas trwania homilii niedzielnej i świątecznej winien mieścić się w granicach od 10–15
minut, a homilie w dni powszednie nie powinny przekraczać 5 minut. Homilie w uroczystości
np. Bożego Narodzenia (pasterka) lub Wielkanocy (rezurekcja) z uwagi na wiernych, którzy
rzadko uczestniczą w liturgii eucharystycznej (okazje misyjne) oraz kazania okolicznościowe
(odpustowe, jubileuszowe, prymicyjne itp.), jak również rekolekcyjne i misyjne mogą trwać
do 30 minut.
W parafiach, gdzie odprawia się w niedzielę więcej niż 5 Maszy św., niech homilie głoszą
dwaj księża.
4.10. Homilie należy wygłaszać dostatecznie głośno, wyraźnie i poprawną dykcją,
z wewnętrznym przekonaniem, unikając monotonii, zaś Pismo św. i święte teksty liturgiczne
należy odczytywać godnie, powoli, ze zrozumieniem, stosując prawidłowe akcenty
znaczeniowe. Również odezwy Biskupa Ordynariusza i Episkopatu (listy pasterskie) odczytać
należy powoli i wyraźnie, a jeżeli zostaną przekazane na taśmie magnetofonowej, będą tak
odtwarzane wiernym.
4.11. Wszystkim duszpasterzom zaleca się doskonalenie wiedzy i praktyki przepowiadania
Słowa Bożego, czy to przez indywidualne studia, czy udział w kursach kaznodziejskich lub
50
przez podejmowanie specjalistycznych studiów homiletycznych na Diecezjalnym Studium
Duszpasterskim ATK lub KUL-u.
4.12. Poleca się utworzyć w każdym dekanacie grupę kaznodziejów składającą się z 3–5
księży uzdolnionych do przepowiadania Słowa Bożego. Im można powierzyć posługę słowa
w specjalne święta, głoszenie rekolekcji, kazania stanowe oraz okolicznościowe. Przy ich
pomocy można dokonywać międzyparafialnej wymiany kaznodziejów.
4.13. Zaleca się reaktywowanie Koła Homiletycznego, posiadającego bogate tradycje
w naszej diecezji.
4.14. Należy mobilizować i przygotowywać ludzi świeckich do różnych form ewangelizacji,
a w szczególności przepowiadania Słowa Bożego.
4.15. Zaleca się wiernym wzięcie udziału w rekolekcjach zamkniętych przed
rozpoczynaniem nowych etapów życiowych, a przynajmniej raz w życiu.
5. Zarządzenia
5.1. Na terenie Diecezji Katowickie obowiązuje głoszenie homilii:
5.1.1. w czasie każdej Mszy św. w niedziele i święta nakazane, dla dorosłych, młodzieży
i dzieci,
5.1.2. w dni powszednie podczas Mszy św., w których bierze udział większa liczba wiernych,
5.1.3. przy posłudze sakramentów i sakramentaliów, a przede wszystkim w czasie
obrzędów pogrzebowych.
5.2. Kazania tematyczne należy wygłaszać na:
5.2.1. rekolekcjach i misjach parafialnych oraz rekolekcjach zamkniętych,
5.2.2. nabożeństwach wielkopostnych, stanowych, dniach skupienia, triduach,
nabożeństwach majowych i różańcowych oraz okolicznościowych, zarządzonych przez
Ordynariusza lub odprawianych z racji miejscowych potrzeb czy tradycji.
5.3. Program kaznodziejski Konferencji Episkopatu Polski obowiązuje na terenie Diecezji
Katowickiej.
5.4. Każdy kapłan posiadający jurysdykcję na terenie Diecezji Katowickiej jest zarazem
upoważniony do głoszenia Słowa Bożego.
5.5. Kapłanom innych diecezji, którzy mają jurysdykcję udzieloną przez własnego
Ordynariusza, udziela się zezwolenia na głoszenie Słowa Bożego na terenie Diecezji
Katowickiej.
5.6. Alumni Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego, którzy nie są diakonami,
głoszą Słowo Boże na terenie Diecezji Katowickiej tylko w wypadku udzielenia im misji
kanonicznej.
5.7. Miejsce, z którego głosi się Słowo Boże, powinno być urządzone zgodnie z przepisami
prawa liturgicznego: mieścić się blisko ołtarza i na podwyższeniu, by wierni mogli kaznodzieję
nie tylko słyszeć, ale i widzieć.
5.8. Kościoły parafialne, rektorskie i kaplice publiczne powinny być wyposażone
w sprawnie działający sprzęt radiofoniczny.
5.9. Ustanawia się Diecezjalną Komisję dla spraw Głoszenia Słowa Bożego. Obowiązki
Komisji są następujące:
51
5.9.1. troska o dokształcenie kleru w zakresie kaznodziejstwa i dostarczanie mu materiałów
pomocniczych z tego zakresu,
5.9.2. wizytacja kapłanów na odcinku sprawowania posługi Słowa w okresie
poprzedzającym wizytację kanoniczną parafii,
5.9.3. ocena opracowania i wygłoszenia homilii oraz kazań tematycznych przez kapłanów,
zdających egzamin proboszczowski,
5.9.4. czuwanie nad wprowadzeniem w życie i wykonywaniem uchwał I Synodu Diecezji
Katowickiej w zakresie głoszenia Słowa Bożego.
5.10. Tematy homilii wraz z krótką dyspozycją, z podaniem nazwiska wygłaszające go,
zapisuje się w specjalnym rejestrze, przechowywanym w archiwum parafialnym i przedstawia
w czasie wizytacji kanonicznej parafii.
52
III
Katechizacja dorosłych,.
młodzieży i dzieci.
w Diecezji Katowickiej
1. Założenia teologiczne
1.1. Bóg objawiając się ludziom wielokrotnie i różnymi sposobami, szczególnie jednak
przez Syna Swojego, w nieskończonej swej dobroci ujawnił zamiar stworzenia wspólnoty
miłości z człowiekiem. Wzywa więc każdego do wiary, aby go zbawić.
Posłuszny wezwaniu Bożemu, głoszonemu zwłaszcza przez Chrystusa, cały Kościół
za przykładem apostołów nieustannie przekazując przez posługę słowa Objawienie Boże,
kieruje wezwanie do wiary coraz to nowym pokoleniom.
1.2. Służąc wierze i z niej wyrastając, ta forma głoszenia słowa jaką jest katechizacja
prowadzi ludzi do wspólnoty z Bogiem zarówno przez przekazywanie prawd objawionych,
jak i przez formację chrześcijańską. Licząc się z adresatem słowa, z jego rozwojem
psychicznym, wpływami warunków społeczno-kulturowych, bogactwem doświadczenia
osobistego, przekazuje ciągle aktualny sens objawionych prawd Bożych. Przez ukazanie
wartości poznawczych prawd, katecheza prowadzi człowieka do nieustannego nawrócenia,
pobudzając go do udzielenia odpowiedzi na wezwanie Boże. Wypełniając swe zadanie,
kształtuje katecheza chrześcijańskie postawy w życiu osobistym i społecznym. Prowadzi
także do spotkania z Bogiem w liturgii: uczy modlitwy i kieruje ku sakramentom św.
Por. Hbr 1,1.
Por. KO 2.
Por. Rdz 12,1-4.
Por. Mk 16,16.
Por. Dz 4,20.
OIK 74,78-95.
Por. tamże 84.
Por. tamże 15.
Por. tamże 25,55-59.
W ten sposób wprowadza człowieka do nowego życia w przyjaźni z Bogiem10, powoduje
wzrost Ciała Mistycznego11, prowadzi Lud Boży do Ojca12.
2. Sytuacja historyczno-socjologiczna w Kościele
Katowickim
2.1. Rys historyczny
2.1.1. W Diecezji Katowickiej katecheza dorosłych w obecnej postaci wyrosła z potrzeb
czasu w 1970 roku, ale istniała w innej formie już w latach przedwojennych. Wierni Diecezji
Katowickiej znajdowali pomoc w dokształcaniu religijnym i w pogłębieniu wiary w ramach
różnych stowarzyszeń religijnych. Zmienione warunki powojenne zrodziły nowe potrzeby
świadomej wiary. W tej sytuacji powstała katecheza dorosłych – postulowana w wielu
wypadkach przez sam laikat.
2.1.2. Katechizacja dzieci i młodzieży odbywała się do II wojny światowej, a po wojnie
z przerwą do 1961 roku w szkołach podstawowych, zawodowych i wszelkiego typu szkołach
średnich. Katecheza w szkole, jako jeden z przedmiotów nauczania, miała charakter
nauki prawd wiary. Natomiast podstawy wiary i życia chrześcijańskiego przekazywała
dzieciom i młodzieży rodzina śląska, wierna tradycjom religijnym. Niewątpliwie większość
nauczycielstwa, w tym także księża katecheci, w ramach katechezy szkolnej wspomagali
rodziców w wychowaniu chrześcijańskim. Za to I Synod Diecezji Katowickiej wyraża im
uznanie i wdzięczność.
Na szczególne podkreślenie zasługuje również wysiłek duchowieństwa i katechetek, którzy
w okresie okupacji, mimo trudności zewnętrznych, w ciężkich warunkach, kontynuowali
katechizację parafialną.
2.2. Współczesność
2.2.1. Katecheza dorosłych jest podstawowym i dotychczas niedocenionym rodzajem
katechizacji. Jako zasadnicza oddziałuje na inne rodzaje katechezy i stad trzeba poświęcić
jej więcej uwagi. Dorosły powinien nauczyć się zastanowienia nad swymi przeżyciami
i doświadczeniami, dawać świadectwo swym przekonaniom w życiu społecznym w taki
sposób, który jest właściwy dorosłemu człowiekowi wierzącemu13. Kulturalne, towarzyskie
i zawodowe stosunki współczesnego człowieka stale się rozwijają. Zmieniają się też
jego prywatne i rodzinne warunki życiowe. Nie ulega zatem wątpliwości, że w ciągle
zmieniających się warunkach człowiekowi nie wystarcza odpowiedź sformułowana na miarę
czasu minionego. Istnieje więc potrzeba stałego formowania przez katechezę dla dorosłych
chrześcijańskiej postawy życiowej według wymogów współczesnych.
Por. tamże 60.
10 Por. DM 7.
11 12 Por. OIK 69.
13 Por. Wnioski Międzynarodowego Kongresu Katechetycznego, w: Katecheta 1/1972/7.
54
2.2.2. Do chrześcijańskiej postawy dorosłych, zwłaszcza rodziców, należy również
świadomość, że głównie na rodzicach spoczywa obowiązek religijnego wychowania dzieci14
od najwcześniejszego dzieciństwa począwszy, zanim spotkają się z katechezą.
2.2.3. Obecnie w większym stopniu niż w poprzednim okresie angażuje się rodziców
w katechizację dzieci i młodzieży poprzez udział w katechezie dzieci przedszkolnych, klas
I i II, poprzez konferencje dla nich, połączone z wywiadówkami i katechezą pokazową,
w ostatnich zaś latach przez katechezę dorosłych, ponieważ kształcenie wykracza poza okres
szkolny i dokonuje się przez całe życie.
2.2.4. Przez katechezę dorosłych dąży się do zwiększenia współpracy rodziców
i katechetów w celu skuteczniejszego oddziaływania katechezy dzieci i młodzieży na rozwój
życia chrześcijańskiego.
2.2.5. Dzieci i młodzież uczęszczają do szkoły, która od roku 1961 jest szkołą laicką. Od
chwili wejścia w życie reformy oświaty i wychowania w 1973 roku szkoła stawia sobie za
zadanie wychowanie dzieci i młodzieży wyłącznie w duchu ateistycznym. Celowi temu mają
służyć również planowane szkoły całodzienne. Wychowanie w naszej sytuacji społecznopaństwowej jest zmonopolizowane przez państwo, które w procesie wychowawczym realizuje
przyjętą ideologię ateistyczną.
2.2.6. W chwili obecnej katechizacją są objęte następujące grupy młodzieży i dzieci:
młodzież szkół ogólnokształcących i techników, młodzież szkół zawodowych, młodzież
pozaszkolna, dzieci szkoły podstawowej, dzieci przedszkolne, w tym wyodrębniona grupa
wczesnokomunijna oraz dzieci niedorozwinięte umysłowo, a także ociemniałe i głuchonieme
(będące pod opieką duszpasterstwa specjalnego). Wymienione grupy obejmują kilkaset tysięcy
młodzieży i dzieci. Kościół w obecnej sytuacji, w zakresie katechizacji zdany wyłącznie na
własne siły, liczy na współdziałanie rodzin chrześcijańskich.
2.2.7. Frekwencja katechizowanych w przedstawionych grupach jest zróżnicowana.
Większa jest w parafiach wiejskich, mniejsza w parafiach miejskich czy wielkomiejskich
i uzależniona jest od wielu czynników. Zasadniczy wpływ na frekwencje mają: sytuacja
religijno-moralna rodziny, współpraca rodziców z katechizującymi, postawa duszpasterzy
i katechetów.
2.2.8. Katechizacja młodzieży i dzieci w naszych warunkach napotyka na następujące
trudności:
2.2.8.1. Zewnętrzne: religijna obojętność niektórych rodzin, praca obojga rodziców,
usunięcie katechizacji ze szkoły, wpływ szkoły (wychowanie ateistyczne, kółka, organizacje),
środki masowego przekazu itp.
2.2.8.2. Wewnętrzne: niedociągnięcia w treści i formie przekazu (braki w ujęciu
personalistycznym, egzystencjonalnym, przeakcentowanie nauczania ze szkodą dla wychowania,
zbyt często moralizatorstwo, bierność katechizowanych, korzystanie z ubogich środków
audiowizualnych).
2.2.9. Z chwilą przejęcia katechizacji przez parafię, katecheza nabrała wyraźne cechy
działalności duszpasterskiej. Oznacza to ścisłe powiązanie młodzieży i dzieci z życiem
religijnym i liturgicznym wspólnoty parafialnej. Działalność duszpasterska ujawniła się
14 Por. DWCH 3.
55
także w dążeniu do oddziaływania na rodzinę poprzez młodzież i dzieci. Przykładem owego
oddziaływania jest praktyka tzw. wczesnej Komunii św., zapoczątkowana w diecezji w 1934
roku. Przygotowanie dzieci przedszkolnych do Komunii św. w okresie przedwojennym miało
miejsce jedynie w sporadycznych wypadkach. W skali ogólnodiecezjalnej rozwinęło się
dopiero po II wojnie światowej.
2.2.10. Katechizacja w Diecezji Katowickiej obejmuje wyliczone wyżej grupy i jest
prowadzona przez księży, liczne grono katechetek zakonnych i świeckich oraz katechetów
nieduchownych. Coraz więcej osób świeckich kończy wyższe studia teologiczne. Stwarza to
możliwość większego zaangażowania świeckich w katechezie dorosłych i młodzieży.
Trzeba podkreślić, że objęcie młodzieży i dzieci katechizacją w odpowiednim wymiarze
godzin i korzystnym dla nich czasie, jest możliwe dzięki zaangażowaniu się katechetek
i katechetów świeckich w tę formę duszpasterstwa. Diecezja Katowicka zatrudnia
w katechizacji kadrę katechetek i katechetów świeckich liczącą ponad 400 osób. Ich wysiłek
i poświęcenie zasługuje na wdzięczność całej diecezji.
2.2.11. W Kościele Katowickim katecheci otrzymują podstawową formację katechetyczną
w Seminarium Duchownym, natomiast katechetki i katecheci świeccy na trzyletnim
kursie katechetycznym. Pogłębienie formacji teologiczno-katechetycznej ma miejsce na
Diecezjalnym Studium Pastoralnym i na Studium Teologicznym, przeznaczonym głównie
dla katechetek. Stałym sposobem dokształcania i formacji duchownej kadr katechetycznych
są dni skupienia dla katechetek, połączone z katechezą pokazową, studium katechetyczne na
początku roku szkolnego oraz spotkania z katechetami uczącymi młodzież szkół średnich.
Ponadto czyni się ustawiczne starania, zmierzające do podnoszenia poziomu wykształcenia
katechetek w zakresie ogólnym.
2.2.12. „Mały katechizm” opracowany przez księży diecezjalnych jest w chwili obecnej
jedynym nowym podręcznikiem katechetycznym wydanym w Diecezji Katowickiej.
Podręcznik ten, przeznaczony dla dzieci klas I i II, jest kontynuacją diecezjalnej tradycji
wydawniczej.
Fakt ten jeszcze bardziej uwydatnia brak podręczników dla dzieci pozostałych klas szkoły
podstawowej, jak również dla młodzieży oraz katechetów.
3. Synteza pastoralna
3.1. Katecheza w ogólności
3.1.1. Celem katechezy jest ukształtowanie dojrzałej wiary, wyrażonej nie tylko
w praktykach religijnych, ale w całej postawie życiowej. Treść katechezy obejmuje całość
orędzia Bożego, pojętego jako wezwanie Boga skierowane do człowieka, a przekazywane
w aspektach teocentrycznym, chrystocentrycznym i eklezjalnym. Podstawą tak głoszonego
orędzia Bożego jest Pismo św. i liturgia ukazana w ścisłej łączności z życiem katechizowanych
i wartościami ludzkimi (aspekt egzystencjalny i antropologiczny). Powiązanie głoszonego
Słowa Bożego z osobistym doświadczeniem życiowym katechizowanych ma prowadzić do
przeżycia religijnego, co może stać się podstawą świadczenia o Bogu w życiu.
56
Odpowiedzią człowieka na wezwanie Boże jest całokształt życia chrześcijanina,
w łączności z modlitwą indywidualną oraz społeczną (np. uczestnictwo w liturgii, śpiew
liturgiczny, pieśni religijne). Katecheza na poszczególnych etapach rozwoju człowieka
uczy modlitwy dostosowanej do poziomu psychicznego i potrzeb życiowych. Dotyczy to
szczególnie młodzieży, której trzeba dopomóc w przejściu z modlitwy dziecięcej do modlitwy
dojrzałego człowieka.
3.1.2. Powyższe uwagi ukazują katechezę jako osobowe spotkanie człowieka z Bogiem,
który domaga się od katechizowanych odpowiedzi na swoje wezwanie. W tym kontekście nie
jest ona jedynie lekcją, której zadaniem jest nauczanie abstrakcyjnych prawd religijnych, ale
katechezą wychowującą do świadomej i odpowiedzialnej wiary.
3.1.3. Realizację ogólnopolskiego programu katechizacji należy uwzględnić
w łączności ze specyfiką Diecezji Katowickiej, np. z problemami związanymi ze
znacznym uprzemysłowieniem i urbanizacją, techniczno-utylitarnym nastawieniem do
życia, ze wzrostem ilości czasu wolnego i jego wykorzystaniem, turystyką oraz sportem.
Należy uwzględnić również problem współżycia katolików z wiernymi innych wyznań
chrześcijańskich oraz z niewierzącymi.
Biorąc nadto pod uwagę adresatów katechezy w naszym lokalnym Kościele, którzy
w większości posiadają mentalność techniczną, tzn. są stale aktywni w tworzeniu nowych
wartości materialnych, należy dążyć do uaktywnienia ich różnymi sposobami również na
katechezie.
3.1.4. Należy pobudzać uczestników do inicjatywy w kształtowaniu katechezy, do
współżycia, do współudziału w poszukiwaniu i poznawaniu prawdy, wypracowaniu
odpowiedzi na wezwanie Boże. Te różne formy dialogu prowadzą i przygotowują do
współodpowiedzialności za Kościół i do apostolstwa.
3.1.5. W katechezie trzeba korzystać także ze wszystkich dostępnych środków masowego
przekazu. Nie mają one zastępować katechezy, lecz aktywizować uczestników przez
pobudzenie do wypowiedzi i szukania prawdy.
3.2. Katecheza dorosłych
3.2.1. Ważną potrzebą chwili staje się katecheza dorosłych. Zrodzona z troski o ugruntowanie
i umocnienie wiary oraz budzenia ducha apostolskiego u jak najszerszego ogółu wiernych,
przede wszystkim jednak w rodzinach, zdąża katecheza dorosłych tym samym do ożywienia
wspólnoty parafialnej.
Przed duszpasterzami staje jednak trudne zadanie. Rozpoczynają bowiem pionierską
pracę. Nie mamy w diecezji ani w całej Polsce wypracowanych form katechezy dorosłych
w jej dzisiejszej postaci. Trzeba ponadto ciągle urabiać przekonanie wiernych o konieczności
ustawicznej formacji religijnej, która nie kończy się dla nich z chwilą zaprzestania nauki
szkolnej.
3.2.2. Powszechnie wiadomo, jak wielki wpływ wychowawczy wywiera oddziaływanie
rodziców na dzieci, zwłaszcza najmłodsze. Rodzice są też pierwszymi i głównymi
wychowawcami swych dzieci w dziedzinie wiary. Od ich postawy zależy atmosfera religijna
w rodzinie. Licząc się z powyższymi faktami, duszpasterze winni w pierwszym rzędzie
objąć katechezą dorosłych przyszłych i aktualnych rodziców, a więc: młodzież pozaszkolną,
57
w tym i młodzież z hoteli robotniczych, przed którą w bliższej lub dalszej perspektywie
stoi małżeństwo i założenie rodziny, rodziców dzieci przedszkolnych, rodziców dzieci
przygotowujących się do pełnego uczestnictwa we Mszy św. i przyjęcia sakramentu pojednania,
bądź to w wieku przedszkolnym, bądź też w pierwszych klasach szkoły podstawowej, następnie
rodziców dzieci pozostałych klas szkoły podstawowej, wreszcie rodziców młodzieży. Niech
duszpasterze zwrócą też uwagę na uczestnictwo mężczyzn w katechezie dorosłych, ich
bowiem świadectwo wiary w każdym środowisku ma szczególne znacznie.
3.2.3. Dotychczasowa obserwacja wskazuje, że uczestnikami katechez dla dorosłych są
przeważnie katolicy świadomi swego związku z Chrystusem i Kościołem. Nie biorą w nich
udziału katolicy obojętni. Tworzą oni często rodziny zaniedbane religijnie i moralnie. Należą
do nich również ci, którzy ze względów polityczno-społecznych stoją z dala od wspólnoty
wierzących.
Duszpasterze z polecenia Biskupa zostali posłani do wszystkich i dlatego katolicy obojętni
nie mogą pozostać poza zasięgiem ich oddziaływań duszpasterskich.
Możliwości dotarcia do tych katolików są bardzo małe. Wydaje się, że szansą oddziaływań
są ich dzieci, które również zaniedbane religijnie, winny się znaleźć w centrum troski
duszpasterskiej. Okazując im dobroć, zrozumienie, cierpliwość nie tylko na katechezie,
ale i w kontaktach pozakatechetycznych, wiąże się te dzieci z Kościołem i w ten sposób
umożliwia się im wniesienie Boga w rodzinę i uczulenie obojętnych rodziców na wartości
religijne.
Wiadomo, że kapłan do wszystkich nie dotrze. Dlatego winno się stale wychowywać
katolików świeckich – dorosłych, dzieci i młodzież – mających żywy kontakt z Chrystusem,
do apostolstwa. Oni, jako uczestnicy powszechnego kapłaństwa, winni również oddziaływać
na katolików obojętnych.
Duszpasterze zaś ze swej strony niech się starają o indywidualne kontakty z obojętnymi
religijnie i moralnie zaniedbanymi rodzinami. Sprzyjającą okolicznością w tej pracy
duszpasterskiej jest rejonizacja parafii.
Kapłani niech będą również uwrażliwieni na ludzi poszukujących Boga i nieochrzczonych.
Stwarzając okazję, tam gdzie zachodzi tego potrzeba, do osobistego spotkania, dają świadectwo
ducha misyjnego i apostolskiego.
3.2.4. Choć celem katechezy dorosłych jest w pierwszym rzędzie kształtowanie – poprzez
rodziców – życia z wiary w rodzinach, nie może jednak ona pozostawiać poza owym zasięgiem
różnych grup społecznych, m.in. np. inteligencji. Powstanie i rozwój wielu wyższych
uczelni po II wojnie światowej na terenie naszego regionu, pociąga za sobą szybki wzrost
liczby pracowników naukowych oraz ciągły napływ młodzieży studenckiej. Pojawienie się
tak wielkiej liczby ludzi wykształconych w łonie społeczności górniczo-hutniczej stwarza
dla katechezy dorosłych zarówno nowe problemy, jak i nowe możliwości. Pierwsze kroki
uczynione w tej dziedzinie przez Duszpasterstwo Akademickie, oddziaływujące głównie na
młodzież studencką, nie rozwiązują jeszcze problemu. Obecna sytuacja domaga się tworzenia
w parafiach wielkomiejskich ośrodków katechizacji inteligencji pod opieką doświadczonych
i odznaczających się dużą wiedzą duszpasterzy, gdzie będzie się budzić m.in. świadomość
potrzeby studium religijnego oraz ważności refleksji nad własnym życiem chrześcijańskim.
58
3.2.5. Treścią katechezy dorosłych mogą być zagadnienia związane z przygotowaniem
do małżeństwa, zagadnienia wychowania w zależności od różnych okresów rozwoju dzieci
i młodzieży, katecheza z okazji udzielania chrztu św., przygotowania dzieci do sakramentu
pojednania i pełnego uczestnictwa we Mszy św. oraz do sakramentu bierzmowania, a także
wielu innych problemów niesionych przez życie, jak: praca, wypoczynek, rozmaite aktualności
życiowe itp., oraz aktualne problemy podejmowane przez środki masowego przekazu. Na
terenach wyznaniowo zróżnicowanych należy w katechezie dla dorosłych omawiać również
zagadnienia dotyczące ekumenizmu i wychowywać w duchu ekumenicznym. Jest rzeczą
niezmiernej wagi, aby omawiane w czasie katechezy zagadnienia dotyczyły rzeczywiście
aktualnego życia jej uczestników oraz by rozważane były w świetle Ewangelii. Sposób ten
prowadzi do przekonania o aktualności i adekwatności Ewangelii w społeczności XX wieku.
Natomiast forma katechezy winna zmierzać do tego, aby uczestnicy byli nie tylko odbiorcami,
lecz i współtwórcami. Powinna więc być prowadzona w duchu dialogu. Przyczyni się to do
rozbudowania świadomości, iż katolicy świeccy są współpracownikami w szerzeniu wiary
i współodpowiedzialnymi za przekaz Słowa Bożego (por. załączniki: 7.1. i 7.2., będące
świadectwami początków katechizacji dorosłych w Diecezji Katowickiej, stanowiące również
pierwsze podwaliny do wypracowania zarówno treści, jak i formy tejże katechezy).
3.2.6. Polecając szczególnej opiece kapłanów katechezę dorosłych, I Synod Diecezji
Katowickiej wyraża przekonanie, że dalszy jej rozwój przyczyni się do powstania na terenie
parafii wielu grup owianych duchem apostolskim. Dzięki świadectwu życia ich uczestników,
ich wewnętrznemu urobieniu oraz czynnej postawie miłości bliźniego, grupy te będą stanowiły
wiodący trzon wspólnoty parafialnej.
3.3. Katecheza młodzieży
3.3.1. Katecheta, stając przed młodzieżą, musi pamiętać, że żyje ona problemami
współczesnymi i nastawiona jest na przyszłość. Przekazywane orędzie Boże winno jej
dopomóc do oceny otaczającej rzeczywistości i kształtowania właściwych chrześcijaninowi
postaw w zmieniających się warunkach kulturalno-cywilizacyjnych, stając się jednocześnie
pomostem w przejściu do katechezy dorosłych, gdzie omawiane będą zagadnienia małżeńskie
i zawodowe.
3.3.2. Należy otoczyć szczególną troskę katechetyczną młodzież szkół zawodowych, ze
względu na specyfikę diecezji, której znaczną część stanowią górnicy i hutnicy, cechujący
się chrześcijańską postawą. Młodzież ta w przyszłości będzie trzonem świata robotniczego
i od ukształtowania się jej postaw religijno-moralnych uzależniona jest kontynuacja
odziedziczonych tradycji chrześcijańskich. Trudnością w katechizacji młodzieży szkół
zawodowych jest brak osobnego programu katechizowania tejże młodzieży. Należy go
opracowywać, wykorzystując doświadczenie katechetów. Biorąc pod uwagę mentalność
młodzieży szkół zawodowych, katecheza dla nich winna bazować na jej sytuacji życiowej,
ująć tę sytuację w świetle Objawienia i doprowadzić katechizowanych do apostolskiego
zaangażowania w ich środowisku.
3.3.3. W ramach spotkań katechetycznych, a także pozakatechetycznych młodzieży,
szczególną rolę wychowawczo-religijną spełniają mniejsze zespoły. Naturalnej dążności
młodzieży do tworzenia grup nieformalnych należy wyjść naprzeciw, również poza
59
katechezę. W zespole młodzież poznaje się, wspomaga i pobudza się wzajemnie do działania.
W zespole młodzież uczy się również poczucia wzajemnej współodpowiedzialności. Grupa
nie otrzymuje gotowej odpowiedzi na interesujące ją pytania, lecz wspólnie poszukuje tej
odpowiedzi. Wspólne poszukiwanie ma za zadanie odkrycie powiązań, jakie istnieją między
treścią chrześcijańskiego orędzia a doświadczeniem życiowym grupy15. Młodzieżowe grupy
nieformalne są odpowiednią okazją do dalszego samokształcenia i wychowania w duchu
apostolskim.
3.4. Katecheza dzieci szkoły podstawowej
3.4.1. Katecheci winni dążyć do tego, by utrzymać stałą frekwencję dzieci na wszystkich
stopniach katechizacji szkoły podstawowej.
Można to uzyskać m.in. przez:
• lepsze zharmonizowanie treści programu katechetycznego z potrzebami życiowymi
danej grupy oraz zastosowanie metod i form przekazu odpowiadających jej
rozwojowi psychicznemu. Aktualizacja przyczyni się równocześnie do aktywizacji
katechizowanych,
• odwiedziny rodzin dzieci zaniedbujących katechizację. Z jednej strony podkreśla to
ważność katechizacji, a z drugiej wskaże także na potrzebę stałej współpracy rodziców
z katechetą,
• praktykę odwiedzin rodziców dzieci przygotowujących się do sakramentu pojednania
i pełnego uczestnictwa we Mszy św., zainicjowana na ich życzenie oraz organizowanie
spotkań z tymi rodzicami.
3.5. Katecheza dzieci w wieku przedszkolnym
3.5.1. Ważność religijnego oddziaływania wychowawczego na dzieci przedszkolne
sugeruje potrzebę objęcia troską duszpasterską maksymalnej liczby tych dzieci.
Treść i forma katechezy dla przedszkolaków jest dostosowana do ich stopnia rozwoju
psychicznego. W przekazie prawdy religijnej katecheza uwzględnia naturalne środowisko
dzieci w wieku przedszkolnym, którym jest rodzina i dostosowuje ją do tego środowiska.
Bierze również pod uwagę w tym procesie zjawiskowe podejście tych dzieci do rzeczywistości
i dostosowuje do niego formę przekazu. Przygotowując dzieci w wieku przedszkolnym do
pełnego uczestnictwa we Mszy św., należy również przysposobić je do spotkania z Chrystusem
przebaczającym w sakramencie pojednania. Dzieci w wieku przedszkolnym nie są wprawdzie
zdolne do popełnienia grzechu ciężkiego, jednak uczestnictwo w tym sakramencie kształtuje
w nich ducha pokuty16 i wdraża je od najwcześniejszych lat do pracy nad sobą.
3.5.2. Równocześnie istnieje potrzeba katechezy rodziców dzieci w wieku przedszkolnym,
która ma być poszerzonym i pogłębionym odpowiednikiem katechezy dziecięcej. Szczególnie
ważna jest katecheza rodziców dzieci wczesnokomunijnych, która ma im uświadomić wagę
atmosfery religijnej w rodzinie dla prawidłowego ukształtowania postaw religijno-moralnych
ich dzieci oraz ma przysposobić rodziców do pomagania dzieciom w godnym przygotowaniu
15 Por. OIK 76.
16 Por. OIK Dodatek, 3.
60
do sakramentów św. Duszpasterz, dopuszczając dziecko do grupy wczesnokomunijnej,
winien tę sprawę wziąć pod uwagę.
3.6. Formacja katechety
3.6.1. Skuteczność katechezy zależy w dużym stopniu od katechety. Zadaniem jego
jest udzielanie pomocy chrześcijaninowi w osiągnięciu prawidłowej postawy człowieka
wierzącego.
Katecheta winien pamiętać, że głównym katechetę jest sam Chrystus. Wszczepiony
w posługę prorocką Chrystusa ma w Nim wzór i źródło swojej osobowości katechetycznej.
Jego rola ma charakter służebny i pomocniczy. Jest on świadkiem Chrystusa słowem i czynem.
Katechetę winny zatem cechować:
• umiłowanie Pisma św.,
• wiedza, mądrość i roztropność,
• nieskazitelność charakteru,
• zrozumienie potrzeb i zaangażowanie w problemy życiowe współczesnego
człowieka,
• podejście psychologiczne,
• sprawiedliwość i dobroć,
• poświęcenie oraz duch apostolski i misyjny,
• pogodne usposobienie.
3.7. Salki katechetyczne
3.7.1. Jest rzeczą zrozumiałą, że właściwe funkcjonowanie katechizacji parafialnej
wymaga odpowiednich pomieszczeń, czyli salek katechetycznych, w których mają
mieć miejsce spotkania z Bogiem. Chodzi tu o odpowiednią liczbę salek potrzebnych do
aktualnej katechizacji parafialnej, a następnie o ich wyposażenie. Za liczbę pomieszczeń
katechetycznych odpowiedzialny jest proboszcz. Winien przy tym kierować się kilkoma
względami, a mianowicie: liczbą katechetów w parafii, liczbą dzieci i młodzieży oraz
perspektywą rozwoju parafii. Ponieważ w Diecezji Katowickiej w wyniku przemian
urbanizacyjno-industrializacyjnych ludność stale wzrasta, ostatni aspekt jest bardzo ważny.
3.7.2. Trzeba również zwrócić uwagę na potrzebę przygotowania punktów katechetycznych
mieszczących się w odległych miejscach parafii. Mają one ułatwić dzieciom i młodzieży
korzystanie z katechezy parafialnej.
3.7.3. Wiadomo, że warunki zewnętrzne mogą wpływać na przebieg katechezy. Dla
tego salki katechetyczne muszą odpowiadać pewnym ogólnym normom estetycznym
i sanitarnym. Mają one stworzyć odpowiednie ramy dla spotkania z Bogiem. Salka swoją
estetyką i wymogami sanitarnymi ma odpowiadać istocie tego, co w niej ma mieć miejsce,
powinna przyciągać katechizowanych i stwarzać w nich dobre samopoczucie.
3.8. Organizacja katechizacji w diecezji
3.8.1. Biskup Ordynariusz jest odpowiedzialny za właściwą treść i formę przekazywania
orędzia Bożego. W jego imieniu i przez niego upoważnieni katecheci, tak duchowni, jak
i świeccy, przekazują orędzie chrześcijańskie.
61
3.8.2. Nad realizacją tego zadania czuwa powołany i upoważniony przez niego Wydział
Nauki Chrześcijańskiej Kurii Diecezjalnej17. W związku z synodalną odnową diecezji
Wydział ten został powołany na miejsce dotychczas działającego Referatu Katechetycznego.
Zmiana ta jest uzasadniona potrzebą objęcia wszystkich prac wychowawczo-dydaktycznych
prowadzonych w diecezji pod jednym kierownictwem, celem ich skoordynowania
i efektywniejszego oddziaływania.
3.8.3. Głównym zadaniem Wydziału Nauki Chrześcijańskiej winna być praca twórcza
i inspirująca w zakresie katechizacji, a w szczególności:
• kształcenie i dokształcanie katechetów,
• troska o wszelkiego rodzaju pomoce katechetyczne,
• wizytacja katechez.
3.8.4. W ramach duszpasterstwa parafii za organizację katechizacji parafialnej jest
odpowiedzialny proboszcz. Winien on tak rozłożyć zajęcia katechetyczne między księży
i katechetki, by odpowiadały one ich kwalifikacjom pedagogicznym i teologicznym. Sugeruje
się, by katechizacją młodzieży i dorosłych zajęli się księża. Katechetki z wykształceniem
średnim i wyższym mogą również prowadzić katechezę dla rodziców tych dzieci, które
katechizują. Pozostałe katechetki przeprowadzają katechezy jedynie dla dzieci przedszkolnych
i szkoły podstawowej.
4. Zalecenia
W oparciu o powyższą syntezę Synod zaleca:
4.1. Katecheza dorosłych
4.1.1. Katecheza dorosłych ma rozbudzać umiłowanie Pisma św., poruszać aktualne
problemy życia rodzinnego, wychowanie dzieci, wyrabiać właściwy sąd przy korzystaniu ze
środków masowego przekazu.
4.1.2. Duszpasterze dołożą starań, by katecheza dorosłych w ciągu najbliższych lat objęła
jak największą liczbę katolików i dlatego niech szukają różnych możliwości spotkań.
4.1.3. Należy przygotować niezbędną kadrę katechetów świeckich dla objęcia katechizacji
dzieci, co umożliwi kapłanom większe zaangażowanie się w katechezie dorosłych. Jeśli
proboszcz jest przekonany o odpowiednim przygotowaniu osoby świeckiej, może ją również
w niektórych wypadkach prosić o prowadzenie katechezy dorosłych.
4.2. Katecheza młodzieży
4.2.1. Przygotowaniem do apostolstwa i odpowiedzialności za Kościół jest takie
prowadzenie katechezy, które pobudza młodzież do aktywności. W tym celu poleca się
stosowanie pracy w zespołach oraz wszelkie inne formy zaangażowania.
17 Por. Dekret Ks. Bpa Ordynariusza z dnia 4.1.1975 r., powołanie Wydziału Nauki Chrześcijańskiej w miejsce dotychczasowego Referatu Katechetycznego, AKD, Nr V Sz – 4765/75.
62
4.3. Katecheza dzieci szkolnych.
4.3.1. Szczególną uwagę należy zwrócić na katechezę dzieci klas I i II ze względu na
przygotowanie ich w tym okresie do pełnego uczestnictwa we Mszy św. (I Komunia św.)
i korzystania z sakramentu pojednania.
Ważność tego przygotowania domaga się, by duszpasterze zapraszali rodziców do
uczestnictwa w katechezie dzieci kl. I i II oraz odwiedzali ich ze względów duszpasterskich.
4.3.2. Specjalną troską należy otoczyć grupy kl. VII i VIII ze względu na przygotowanie
do przyjęcia sakramentu bierzmowania oraz potrzebę kontynuowania katechizacji w grupach
młodzieżowych.
4.3.3. W katechezie dziecięcej i młodzieżowej poleca się ćwiczenie pieśni oraz piosenek
religijnych w celu podtrzymania tradycji śpiewu religijnego w diecezji.
4.4. Katecheza dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych
4.4.1. Katechizacja dzieci w wieku przedszkolnym winna objąć dzieci pięcio- i sześcioletnie
i odbywać się raz w tygodniu. W parafiach, w których zachodzi potrzeba, powinno się
umożliwić uczestnictwo w powyższej katechezie również w niedzielę.
4.4.2. Należy utrzymywać i rozwijać praktykę uczestnictwa rodziców w katechezie
przedszkolnej ich dzieci. Umożliwi to duszpasterzowi kontakt z rodzicami, który wy korzysta
na ich katechezę.
4.4.3. Należy utrzymywać panujący w diecezji zwyczaj katechizowania dzieci
przedszkolnych przez odpowiednio przygotowane katechetki.
4.4.4. Od stycznia należy wyodrębnić spośród katechizowanych dzieci przedszkolnych
grupę dzieci wczesnokomunijnych. Do wczesnej Komunii św. można dopuścić dzieci tych
rodziców, którzy dbają o atmosferę religijną w rodzinie i gwarantują dalsze wychowanie
religijne. Można również dopuścić dzieci rodziców słabo praktykujących, o ile w ich otoczeniu
znajdują się osoby gwarantujące właściwą kontynuację życia religijnego dziecka.
4.5. Katecheta
4.5.1. Wszyscy katecheci winni zdawać sobie sprawę z ważności dokształcenia w zakresie
odnowionej teologii, zagadnień katechetycznych, a także formowania swojej postawy
chrześcijańskiej.
4.5.2. Odnośnie wymiaru godzin zaleca się:
4.5.2.1. Diakoni zatrudnieni w katechizacji obejmują 20 katechez tygodniowo (w miarę
możliwości katechizację dzieci szkoły podstawowej do kl. VI włącznie). Zależnie od
warunków parafialnych ilość katechez może się zwiększyć.
4.5.2.2. Neoprezbiterzy w pierwszym roku kapłaństwa – 18 katechez (o ile to możliwe
raczej katechizacja dzieci szkoły podstawowej, do kl. VI włącznie). W zależności od warunków
parafialnych liczba katechez może się zwiększyć, a także może ulec zmianie zakres klas.
4.5.2.3. Inni księża wikariusze – minimum 18 katechez tygodniowo (szczególnie ostatnie
klasy szkoły podstawowej oraz młodzież szkół ponadpodstawowych).
4.5.2.4. Księża proboszczowie angażują się osobiście w prowadzenie i rozwój katechizacji
dorosłych. Jest to konieczne ze względu na ważność kontaktu proboszcza z parafianami. Księża
proboszczowie winni również otoczyć opieką katechizację dzieci wczesnokomunijnych.
63
4.5.2.5. Dla katechetek i katechetów świeckich pełny etat wynosi 26 katechez
tygodniowo.
4.5.2.6. Katechetki i katechetów świeckich z wykształceniem średnim i wyższym oraz
z doświadczeniem katechetycznym można angażować do prowadzenia katechezy dla
dorosłych, zwłaszcza rodziców dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych.
4.6. Organizacja katechizacji
4.6.1. W ramach Wydziału Nauki Chrześcijańskiej zachodzi konieczność utworzenia
Diecezjalnego Ośrodka Katechetycznego, ściśle z nim współpracującego i troszczącego się
o wszelkiego rodzaju pomoce katechetyczne.
4.6.2. Kształcenie przyszłych katechetów i katechetek świeckich czy zakonnych winno
się przeprowadzać systematycznie w kilku punktach diecezji. Troską każdego proboszcza jest
rekrutacja z terenu jego parafii kandydatów i kandydatek odznaczających się odpowiednimi
walorami religijnymi, moralnymi i intelektualnymi.
4.6.3. Proboszcz odpowiedzialny za całokształt parafialnej pracy katechetycznej winien
w celu skoordynowania wysiłków katechetycznych i duszpasterskich urządzać z osobami
katechizującymi w jego parafii regularne, miesięczne spotkanie. Jego trosce poleca się
również zapewnienie odpowiednich pomocy katechetycznych.
4.6.4. W ramach Parafialnej Rady Duszpasterskiej poleca się utworzenie Parafialnej Rady
Katechetycznej, troszczącej się o katechizację parafialną i służącej pomocą w tym zakresie.
4.7. Salki katechetyczne
4.7.1. Proboszcz winien troszczyć się o odpowiednią liczbę pomieszczeń katechetycznych
z możliwością instalowania współczesnych środków przekazu, dostosowaną do aktualnych
i przyszłych potrzeb. W związku ze stale rozwijającą się katechizacją dorosłych należy
również dla tej pracy przygotować odpowiednie salki katechetyczne.
4.7.2. W rozległych parafiach proboszcz winien dołożyć szczególnych starań o utworzenie
punktów katechetycznych w dzielnicach odległych od kościoła, dla ułatwienia przede
wszystkim młodszym dzieciom udziału w katechezie parafialnej.
5. Zarządzenia
5.1. Zarządza się, by katechezy dorosłych prowadzić we wszystkich parafiach, obejmując
w pierwszej kolejności następujące grupy:
5.1.1. młodzież pracującą w ramach katechumenatu przedmałżeńskiego,
5.1.2. rodziców dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych,
5.1.3. rodziców dzieci przygotowujących się do pierwszej Komunii św. (kl. I i II),
5.1.4. rodziców pozostałych dzieci szkolnych,
5.1.5. grupy o specjalnych zainteresowaniach (np. grupy biblijne, liturgiczne itp.).
Katechezę dorosłych należy prowadzić w formie dialogu, w celu zaktywizowania uczestników
i zaangażowania apostolskiego.
64
5.2. Święto Ofiarowania Pana Jezusa (2 II) ustanawia się Dniem Modlitw w intencji
katechizacji dorosłych. W liturgii dnia, a szczególnie w homilii, należy uwzględnić potrzebę
i ważność katechezy dorosłych.
5.3. Katechizacja dzieci i młodzieży odbywa się w dniach nauki szkolnej. Zajęcia
katechetyczne i szkolne rozpoczynają się i kończą równocześnie.
5.4. Katechizacja dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych oraz młodzieży odbywa
się raz w tygodniu, natomiast katechizacja dzieci szkolnych, tzn. od klasy I do VIII włącznie
dwa razy w tygodniu.
5.5. Na miejsce dotychczasowego Referatu Katechetycznego powołuje się Wydział Nauki
Chrześcijańskiej. Do Wydziału tego należą:
• Seminarium Duchowne,
• Diecezjalne Studium Pastoralne,
• Studium Teologiczne,
• Kursy katechetyczne, organistowskie, sztuki sakralnej,
• Referat katechizacji dorosłych,
• Referat młodzieży pracującej i szkół zawodowych,
• Referat katechizacji dzieci szkoły podstawowej,
• Referat katechizacji dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych.
• Na czele Wydziału Nauki Chrześcijańskiej stoi Biskup Ordynariusz i kieruje
całokształtem jego prac.
Osoby stojące na czele Referatów razem z wizytatorami diecezjalnymi biorą udział
w stałych zebraniach, pod kierownictwem Biskupa Ordynariusza, przedstawiając inicjatywy,
szukając wspólnych metod działania i adoptując je do zakresu swojego Referatu.
5.6. Osoby ubiegające się o misję kanoniczną w Diecezji Katowickiej muszą spełnić
następujące warunki:
5.6.1. ukończyć kurs katechetyczny lub studia na kościelnym Wydziale Teologicznym,
5.6.2. wykazać się odpowiednimi przymiotami pedagogicznymi,
5.6.3. odznaczać się odpowiednim poziomem życia religijno-moralnego.
5.7. Księża nie otrzymują wynagrodzenia za katechizację, natomiast podstawą uposażenia
i emerytury, praw i obowiązków katechetów świeckich i katechetek są aktualne zarządzenia
Biskupa Ordynariusza.
5.8. Pomocą dla Wydziału Nauki Chrześcijańskiej jest aktywna Diecezjalna Rada
Katechetyczna, w skład której wchodzą katecheci i katechetki.
5.9. Salka katechetyczna musi odpowiadać normom sanitarnym (odpowiednia kubatura
przestrzenna, wystarczające ogrzewanie i oświetlenie, ławki z oparciami i pulpitami albo stoły
i krzesła, dobra izolacja podłóg) oraz estetycznym, by stworzyć korzystne ramy zewnętrzne
do spotkania z Bogiem. W nowoprojektowanych salkach na leży stworzyć możliwości
zainstalowania technicznych środków przekazu.
5.10. Dzienniki lekcyjne powinny pozostać w parafii jako dokument, na podstawie którego
można wydać zaświadczenie o uczęszczaniu na katechizację.
65
6. Apele
6.1. I Synod Diecezji Katowickiej w poczuciu odpowiedzialności za przekaz wiary świętej
dorosłym, młodzieży i dzieciom poprzez katechizację, zwraca się z gorącym apelem najpierw
do rodziców chrześcijańskich.
Wiara żywa i kształtująca życie młodego pokolenia zależy głównie od rodziców. Synod
zwraca się dlatego do rodziców, aby poprzez swoją postawę chrześcijańską, atmosferę życia
z wiary w rodzinie, byli czynnymi współpracownikami w dziele głoszenia Słowa Bożego.
Współdziałanie rodziców z katechizującymi, uczestnictwo w katechizacji, zwłaszcza
najmłodszych dzieci, przede wszystkim zaś udział w katechizacji dorosłych, pomoże
rodzicom w wypełnieniu zadania pierwszych nauczycieli wiary swoich dzieci. Dlatego Synod
zachęca rodziców w szczególny sposób do uczestnictwa w katechezie dorosłych i apeluje
o zrozumienie jej potrzeby. W czasach dokonujących się nieustannie przemian trzeba stałego
dokształcania religijnego i pogłębiania wiary.
6.2. Synod zwraca się do nauczycieli oraz wychowawców dzieci i młodzieży. Dostrzega
ich wysiłek i trud włożony w wychowanie młodego człowieka i dziękuje im za całokształt
ich pracy.
Synod apeluje do wszystkich nauczycieli, aby zgodnie z Konstytucją Polskiej
Rzeczypospolitej Ludowej umożliwiali dzieciom i młodzieży korzystanie z katechizacji.
Wierzących zaś nauczycieli i wychowawców Synod zaprasza do współpracy
w kształtowaniu i rozwijaniu chrześcijańskich wartości w życiu młodego pokolenia i wyraża
nadzieję, że swoim autorytetem nie będą popierali ateizmu.
6.3. Zgromadzenie synodalne Kościoła Katowickiego zwraca się z apelem do Władz
Państwowych o respektowanie prawa do wolności wychowania religijnego.
Powszechnie uznawana godność osoby ludzkiej zawiera w sobie prawo do wolności
wychowania. Każdy człowiek ma w imię tej wolności również prawo do pogłębienia wiary
i rozwoju życia religijnego. O formacji religijnej dzieci decydują w pierwszym rzędzie rodzice.
Prawo to przyznaje rodzicom Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (art. 26, nr 3). Jest ono
nierozerwalnie związane z prawem do korzystania z katechizacji przez dzieci i młodzież. Ta
forma przekazu i wychowania religijnego prowadzi do dojrzałości w wierze i w łączności
z nauką oraz wychowaniem szkolnym kształtuje pełną osobowość młodego pokolenia.
Wychowanie ateistyczne, które rościłoby sobie prawo do wyłączności, godziłoby
w godność osoby ludzkiej zarówno poprzez naruszenie wolności wychowania, jak i przez
jednostronne, niepełne kształtowanie osobowości.
Dlatego I Synod Diecezji Katowickiej w oparciu o Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej
Ludowej, gwarantującej obywatelom wolność sumienia i wyznania (art. 82, nr l) oraz
dążącej do zapewnienia najszerszych możliwości rozwoju w procesie wychowania młodego
pokolenia (art. 68), przeciwstawia się stanowczo monopolowi do wychowania ateistycznego
oraz domaga się przestrzegania prawa do całościowego wychowania, tzn. obejmującego
także wychowanie religijne. Wychowanie całościowe służy najlepiej rozwojowi jednostki
i postępowi całego społeczeństwa.
66
W imię wolności zagwarantowanej konstytucją, Synod domaga się też zezwolenia
kompetentnych władz państwowych na drukowanie i odpowiedni nakład podręczników
katechetycznych dla dzieci i młodzieży wszystkich stopni nauczania.
7. Załączniki
7.1. Propozycje dotyczące katechezy dorosłych
(Pismo wysłane do wszystkich parani Diecezji Katowickiej przez Referat Katechetyczny
Kurii Diecezjalnej w Katowicach).
W każdej parafii w naszej diecezji prowadzi się katechezę dla dorosłych, której znaczenie
dostrzegają wszyscy duszpasterze. Napotykają jednak na przeszkody merytoryczne
i organizacyjne w jej przeprowadzeniu. Aby dopomóc księżom w ich wysiłkach, przedkładamy
następujące propozycje do wykorzystania:
1) Podmiotem aktywnym i receptywnym katechezy jest cały Kościół. Wynika to z istoty
Kościoła. Dlatego akcją katechetyczną należy objąć również dzieci, młodzież i dorosłych.
Wydaje się, że poza dziećmi i młodszą częścią młodzieży należy zorganizować:
• grupę młodzieży powyżej 18 lat,
• grupę rodziców dzieci wczesnokomunijnych i pierwszokomunijnych, łącznie
z katechezą dla dzieci,
• oraz inne grupy w miarę możliwości. W ludniejszych parafiach powinno istnieć więcej
takich grup.
2) Przedmiotem katechezy winno być integralne orędzie chrześcijańskie, charakteryzujące
się głoszeniem personalistycznym, przekazywane przez ludzi, którzy żyją tym, co głoszą.
a) Należy zatem głosić zbawczą obecność i działanie Boże, umożliwiające poznanie,
kim jest Bóg i jaki jest człowiek. Należy łączyć w katechezie doświadczenie życiowe
z Objawieniem Bożym zawartym w Piśmie św. i życiu Kościoła.
b) Inicjatywa treści katechezy wychodzi od duszpasterza w formie cyklu zagadnień
teologiczno-moralnych, bądź też od uczestników katechezy, którzy proponują konkretne
problemy ich interesujące.
Z młodzieżą trzeba przedyskutować te zagadnienia, których nie rozwiązała im szkoła oraz
zawsze dla nich aktualne problemy przyjaźni i miłości. Z rodzicami natomiast należy omówić
m.in. zagadnienia wychowawcze, problemy rodziny i małżeństwa.
c) Treść katechezy musi kształtować postawy religijno-moralne dorosłych. W każdym
spotkaniu winno się zatem prowadzić dialog o zrealizowaniu oraz o trudnościach realizacji
Bożego wezwania. Konkluzją każdego spotkania powinno być konkretne zadanie apostolskie,
którego wyniki mogą stanowić wstęp następnego spotkania.
d) Pomoce dla duszpasterza są do nabycia w Referacie Duszpasterskim.
Ponadto proponuje się następujące pozycje książkowe:
O. Romuald Kostecki, Ten, który jest i Jego dzieło
Andrzej Zuberbier, Wierzę... Dogmatyka w zarysie
Joseph Ratzinger, Wprowadzenie w chrześcijaństwo
67
Yves Congar, Chrystus i zbawienie świata
S. de Dietrich, Boży Plan Zbawienia
Wyd. Apostolstwa Modlitwy, Sakramenty Kościoła Posoborowego
A.M. Roguet, Msza święta dzisiaj
Zenon Ziółkowski, Spotkanie z Biblią
Gaston Courtois, Rady dla rodziców
Elżbieta Sujak, Kontakt psychiczny w małżeństwie i rodzinie
Dietrich Emeis, Lernprozesse im Glauben
Oprac. M. Kaszowski, K. Wawrzynek, D. Zimoń, Katechezy dla rodziców dzieci
przedszkolnych przygotowujących się do pełnego uczestniczenia we Mszy św.
(maszynopis)
3) Katecheza dla dorosłych może przyjąć różnorakie formy.
a) Dla przykładu przedstawia się następujące:
• dialog poprzedzony krótkim wprowadzeniem,
• wykład zakończony dialogiem,
• praca w grupach w oparciu o dokumenty,
• panel zakończony dialogiem.
b) Istotnymi elementami katechezy są:
• aktywność grupy,
• połączenie treści z doświadczeniem życiowym,
• praca zespołów (dla dorosłych zespół jest warunkiem skuteczności katechezy).
c) Skuteczna realizacja powyższych elementów zależy od liczebności grupy. Nie powinna
ona przekraczać 30 osób. Idealną grupą umożliwiającą pełną komunikację jest, według
socjologów, zespół liczący 10–12 osób. W razie większej liczby osób proponuje się utworzenie
kilku mniejszych zespołów, które prowadzą dialog i przedstawiają w końcu swoje wyniki.
d) Prowadzący katechezę winien dążyć do przyjęcia postawy Jana Chrzciciela, tzn. stopniowo
umniejszając swoją aktywność, by wzrastała aktywność Chrystusa działającego w grupie.
e) Katecheza dla dorosłych winna odbywać się raz w tygodniu. Tylko w ten sposób
osiągnie się zamierzony cel.
f) Termin katechezy i czas jej trwania zależy od aktualnych sytuacji parafialnych.
Katowice, wrzesień 1973 r.
7.2. Uwagi dotyczące katechezy dorosłych
(Pismo wysłane do wszystkich parafii Diecezji Katowickiej przez Referat Katechetyczny
Kurii Diecezjalnej w Katowicach)
Ostatni rok katechetyczny 1973/74 przyniósł dalszy rozwój katechizacji dorosłych w Diecezji
Katowickiej. Dotyczy on zarówno zakresu, jak i dalszego usprawnienia tej formy katechizacji.
Obecnie w diecezji naszej nie ma już prawie parafii, która działalnością katechizacyjną nie
obejmowałaby ludzi dojrzałych. Na skutek nabywania doświadczenia w pracy katechetycznej
z dorosłymi podnosi się również stale poziom tej formy katechizacji.
We wrześniu ub. roku Kuria Diecezjalna rozesłała do poszczególnych parafii „Propozycje
dotyczące katechezy dorosłych”. Celem ich była pomoc w prowadzeniu tej formy katechizacji.
68
Obecne „Uwagi” są rezultatem już nabytego doświadczenia duszpasterzy parafialnych
i zawierają obserwację oraz wypowiedzi samych prowadzących, dotyczące praktycznych
wskazówek.
1) Jak wskazuje obserwacja, katechizacją dorosłych jest objętych w parafiach zasadniczo
pięć grup. Są to:
a) młodzież pracująca powyżej lat 18,
b) katechumenat przedmałżeński,
c) rodzice dzieci przedszkolnych i wczesnokomunijnych,
d) rodzice dzieci klas I i II,
e) rodzice dzieci i młodzieży pozostałych klas.
Z grupą młodzieży powyżej lat 18 można połączyć katechumenat przedmałżeński pod
warunkiem, że katecheza prowadzona będzie przez cały rok.
2) Katechizacja dorosłych osiągnie wszakże jedynie wówczas swe zadanie formacyjne,
jakim jest pogłębienie wiary, jeśli przestrzegana będzie tygodniowa rytmiczność i częstotliwość
pracy. Celu tego nie mogą zapewnić katechezy przeprowadzane jedynie sporadycznie.
3) Tematyka spotkań winna być na początku roku katechetycznego przedyskutowana
z grupą uczestników. Aby omawiane na katechezie zagadnienia mogły rzeczywiście
zainteresować grupę, winne one być dostosowane do ich potrzeb. Prowadzący powinien
więc liczyć się z głosami uczestników i respektować ich inicjatywę w tym względzie (patrz
„Propozycje dotyczące katechezy dorosłych” nr 2, pkt. b).
4) Katecheza nie może w żadnym wypadku mieć charakteru wykładu, głoszonego przez
prowadzącego przy biernej postawie uczestników. Jeśli rozpoczyna ją już wstęp prowadzącego,
powinien on być sformułowany krótko, w aspekcie egzystencjalnym, przy zarezerwowaniu
większości czasu dla swobodnej wymiany zdań uczestników.
5) Wobec trudności, o których wspominają duszpasterze – w gromadzeniu rodziców na
katechezy, proponujemy rozwiązanie stosowane już w wielu parafiach z rodzicami dzieci
przedszkolnych i wczesnokomunijnych, tzn. organizowanie dla nich katechezy czasowo
równoległej z katechezą ich dzieci, na której rodzice są obecni.
6) W przyszłym roku katechetycznym dążyć będziemy do podwojenia grup katechezy
dorosłych. Kontynuując dalszą pracę z istniejącymi już obecnie grupami, utworzymy nowe
grupy, tak aby objąć jak najszerszym wpływem katechetycznym, zwłaszcza młodzież pracującą
oraz rodziców dzieci najmłodszych, tj. przedszkolaków oraz I i II klas szkoły podstawowej.
Wymaga to, rzecz jasna, więcej czasu, który księża przeznaczą zarówno na przygotowanie, jak
i na przeprowadzenie katechezy dla dorosłych. W związku z tym proponuje się, aby katechetki
parafialne stopniowo przejmowały katechezy dla dzieci szkół podstawowych, pozostawiając
katechizację młodzieży i dorosłych w gestii księży. Coraz więcej jednak angażować będziemy
do katechezy dorosłych także i katechetki z wyższym wykształceniem, uczestniczki Studium
Teologicznego w Katowicach. Na Studium tym podnoszą one swe kwalifikacje teologiczne
i pedagogiczne, zwłaszcza pod kątem przydatności do katechizacji parafialnej.
Katowice, wrzesień 1974 r.
69
IV
Środki społecznego przekazu.
a posłannictwo Kościoła
Katowickiego
1. Aspekt teologiczny
1.1. Bóg objawiając się ludziom, sam nawiązał z nimi najdoskonalszą komunikację poprzez
Jedynego Swego Pośrednika, Jezusa Chrystusa. On to, ustanawiając Kościół, powołał go do
pełnienia służby pośrednictwa pomiędzy Bogiem a ludźmi. Dlatego Kościół z natury swej
sam będąc niejako „środkiem przekazu”, zobowiązany jest w sposób szczególny względem
wszystkiego, co tworzy komunikację międzyludzką, a więc porozumienie, sprzyjające
tworzeniu wspólnoty.
1.2. W naszych czasach coraz bardziej komunikacja ta dokonuje się przy pomocy
współczesnych środków społecznego przekazu. Kościół w środkach tych widzi dary
Stwórcy, które znamionując świat dzisiejszy, są nieodzowne dla pełnego rozwoju osobowości
poszczególnych ludzi, grup wspólnotowych i całego społeczeństwa.
1.3. Dlatego Kościół, „aby wszystkim ludziom nieść zbawienie, przynaglany koniecznością
przepowiadania Ewangelii, uważa za swój obowiązek głosić orędzie zbawienia również przy
pomocy środków przekazu społecznego oraz uczyć ludzi właściwego korzystania z nich”.
1.4. Z istoty misji Kościoła wynika więc zarówno jego obowiązek, jak i prawo do obecności
we współczesnych sposobach przekazu myśli ludzkiej.
2. Charakterystyka środków społecznego
przekazu
2.1. Przez „środki społecznego przekazu” rozumie się techniczne instrumenty masowej
komunikacji międzyludzkiej, za pośrednictwem których świat dzisiejszy podaje się
do wiadomości. Cechą ich jest oddziaływanie na anonimowego, masowego odbiorcę,
jednostronnie, bez nawiązania z nim dialogu, w przeciwieństwie do porozumiewania się ludzi
wprost przy pomocy żywej mowy.
Pojęcie „komunikacji” i „komunikowania się” należy rozumieć jako porozumiewanie się, przekazywanie
myśli, udzielanie wiadomości, łączność międzyosobową, pośrednictwo znaczeń pomiędzy osobami.
DSP 3.
2.2. Film, radio i telewizja, prasa, wydawnictwa i reklama, płyta, taśma magnetofonowa,
w przyszłości wideofonia – stanowią istotne elementy kultury masowej, będącej cechą
naszych czasów.
2.3. Środki społecznego przekazu, jako dar Boży, są same w sobie dobre. Przez ich
globalny zasięg, szybkość przekazywania informacji, łatwość w pośredniczeniu wiedzy,
oświaty, rozrywki, a także idei i postaw obyczajowych, środki te stwarzają niespotykane
dotąd możliwości integracji świata, przezwyciężania barier obcości i wrogości, wynikłej
z braku wiedzy o drugich, budowania pokoju między narodami i między poszczególnymi
ludźmi. „Środki społecznego przekazu to siła budująca nowy świat”. Jako takie mają one
głęboką wartość humanitarną, a więc i chrześcijańską.
2.4. Analiza ich wpływu każe jednak zauważyć obok wielu zalet również pewne wady,
które Kościół stojący na straży dobra duchowego ludzi musi umieć dostrzec.
2.5. Niebezpieczeństwem wywołanym przez środki społecznego przekazu jest uniformizacja
pojęć i postaw moralnych, a także zanik samodzielnego myślenia u odbiorców, zwłaszcza
w dużych aglomeracjach przemysłowych, gdzie człowiek wychowany w technokratycznym
kulcie dla aparatów, a równocześnie zmęczony pracą, tym łatwiej podatny jest na bezkrytyczne
konsumowanie gotowych wzorców kulturowych i etycznych, oferowanych przez łatwo
dostępne środki przekazu masowego.
2.6. Niebezpieczeństwem jest także „manipulowanie” prawdą, bowiem środki te nie
przekazują obiektywnego obrazu rzeczywistości, lecz obraz subiektywnie ukształtowany
przez techniczną specyfikę danego środka, a zwłaszcza przez intencje i interesy tych, którzy
się nimi posługują i nimi dysponują (komunikatorów – dysponentów).
2.7. Ujemnym skutkiem wpływu środków społecznego przekazu jest też coraz częstsze
zanikanie międzyosobowego komunikowania się ludzi i zastępowania go bierną konsumpcją
jednostronnej informacji standardowej. Obserwuje się niepokojący zanik form życia
rodzinnego i towarzyskiego, brak dążenia do dyskusji i wymiany myśli a nawet szkody
zdrowotne, np. tzw. choroby telewizyjne, wynikające z braku ruchu, z ustawicznej pozycji
siedzącej, z napromieniowania itd.
2.8. Zagrożenia duszy ludzkiej przez środki przekazu mogą się zmieniać w zależności od
warunków społecznych, kulturalnych i politycznych.
3. Sytuacja historyczno-socjologiczna w diecezji
3.1. Korzystanie z dostępnych środków społecznego przekazu stanowiło zawsze znamienną
cechę wielu dziedzin działalności duszpasterskiej Kościoła Katowickiego.
3.2. Diecezja nasza rozwija się na terenie, na którym już w drugiej połowie ubiegłego
wieku rozpoczął się proces rozwoju kultury masowej, towarzyszący urbanizacji regionu.
Kościół Katowicki od początku swego istnienia wykazywał duże zrozumienie dla tej sytuacji
i włączył się w proces upowszechnienia kultury wśród ludu śląskiego, inspirując powstanie
Por. Instrukcja duszpasterska Zjednoczenie i postęp, 2.
Papież Paweł VI, Przemówienie do pracowników audiowizji, Osservatore Romano z dn. 14.2.1974 r.
71
prasy i popierając polskie piśmiennictwo ludowe, przyczyniając się tym sposobem do
umocnienia polskości na Górnym Śląsku.
3.3. Jednym z pierwszych poczynań nowopowstałego Kościoła Katowickiego było
założenie własnego tygodnika, „Gościa Niedzielnego”, oraz wydawnictwa książkowego,
które działa obecnie w ramach Księgarni św. Jacka. Wydawnictwo to i „Gość Niedzielny” oraz
inne czasopisma katolickie wychodzące przed II wojną światową, przyczyniły się znacznie
do podtrzymania i rozwoju religijności śląskiej. Podjęły one również wielkie problemy
okresu międzywojennego: kultury regionalnej, szczególnie żywo pielęgnowanej w „Gościu
Niedzielnym” oraz integracji Śląska z resztą ziem polskich.
3.4. W dwudziestoleciu międzywojennym zainicjowano duszpasterstwo radiowe dla
chorych. Po wojnie w latach 1946–1948 regularne audycje Polskiego Radia w Katowicach
przekazywały chorym słowa pociechy i transmisje Mszy św. Czasopismo „Apostolstwo
Chorych”, powstałe z inicjatywy osób świeckich w okresie międzywojennym we Lwowie,
zaczęto po wojnie wydawać w Katowicach.
3.5. Ważną pozycję w pracy parafialnej stanowiły inscenizacje sztuk religijnych,
przygotowywane przez amatorskie zespoły teatralne, które dostarczały widzom wielu przeżyć
religijnych, a członków tych zespołów pobudzały do działalności apostolskiej, nierzadko
budząc zaczątki powołań duchownych.
3.6. Gablotki parafialne, oprawa plastyczna większych uroczystości religijnych oraz
nagłośnienie elektroakustyczne kościołów, stanowi cenną chociaż skromną tradycję
audiowizualną naszej diecezji.
3.7. Jako pomoc katechetyczną od lat używa się w diecezji przeźroczy, filmów i nagrań
dźwiękowych, a praktyka ta staje się coraz częstsza.
3.8. Wychodzące do dziś w diecezji czasopisma: „Gość Niedzielny”, „Apostolstwo
Chorych” i rocznik „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” oraz książki wydawane przez
Księgarnię św. Jacka, szczególnie modlitewniki, księgi liturgiczne i śpiewniki, rozchodzą się
poza granicami diecezji i mają coraz większe znaczenie ogólnopolskie. Wobec wzrastającego
zapotrzebowania, palącą potrzebą jest znaczne zwiększenie ich nakładu i objętości.
3.9. Zurbanizowany i uprzemysłowiony Śląsk, który porównać można do najbardziej
rozwiniętych aglomeracji tego typu w Europie, stwarza korzystne warunki materialne
i społeczne do czynnego udziału ludności we współczesnej kulturze audiowizualnej. Stwarza
to nowe problemy, łączące się ściśle ze wzrastającym poziomem wykształcenia i warunków
bytowych mieszkańców, zagadnieniem czasu wolnego, problemami migracyjnymi,
przeobrażeniami tradycyjnego modelu społeczno-obyczajowego ludności śląskiej i jej
religijności.
Dużą rolę odgrywają tu środki społecznego przekazu, obecne dziś we wszystkich
dziedzinach życia. Wpływają one znacznie na świadomość jednostki i całego społeczeństwa,
obok – a często niezależnie – od chrześcijańskich norm etycznych.
4. Synteza pastoralna
4.1. Kościół Katowicki, obecny we współczesnym społeczeństwie i towarzyszący
jego przeobrażeniom, zdaje sobie sprawę z tego, że chcąc być słyszany i rozumiany, musi
72
w codziennej praktyce przepowiadania Ewangelii używać tego samego języka, jakim posługują
się dziś środki społecznego przekazu. Język audiowizji – nowy i często niezrozumiany –
wnosi w nasze życie nową problematykę, której zrozumienie wymaga ze strony Kościoła
wysiłku wychowawczego i inicjatywy.
4.2. I Synod Diecezji Katowickiej uważa za konieczne postawienie spraw właściwego
stosunku do środków społecznego przekazu, jako przedmiotu przemyśleń i dyskusji wszystkim
ludziom dobrej woli, tak przekazującym, jak i odbiorcom.
4.3. Dla dobra rozwoju religijnego, moralnego i intelektualnego wiernych, Synod uważa
za konieczne stosowanie niektórych zasad celowego korzystania ze środków przekazu,
a mianowicie:
4.3.1. Uświadomienie sobie dodatnich i ujemnych stron środków przekazu społecznego,
przez pogłębienie wiedzy o specyfice poszczególnych ich rodzajów.
4.3.2. Wyrobienie sobie krytycznego stosunku do obrazu rzeczywistości podawanego
przez środki przekazu.
4.3.3. Umiejętność dokonania wyboru i konfrontacji propagowanych postaw ideowych
i moralnych z własnym światopoglądem chrześcijańskim.
4.3.4. Dyskusje na temat odbieranych przekazów w rodzinie i środowisku.
4.3.5. Wykorzystanie wpływu środków przekazu dla wzbogacenia wiedzy, wrażliwości
etycznej i estetycznej, budowanie więzi międzyludzkiej i wyczulenia na potrzeby bliźnich.
4.3.6. Wyczulenie na subiektywną manipulację treściami przekazywanych informacji.
4.4. Najpopularniejsze środki przekazu – radio i telewizja, kierują czasem i postępowaniem
odbiorców poprzez zamierzony układ programu w ciągu dnia. Stwarza to szczególne problemy,
zwłaszcza w rodzinach, w których zajęci pracą rodzice mają ograniczone możliwości
kontrolowania poczynań dzieci. Dlatego ważnym zadaniem i nowym obowiązkiem rodziców
jest czuwanie nad wyborem programu oglądanego przez dzieci i kontrolowanie ilości czasu
na to przeznaczonego, a także uczenie ich świadomego wartościowania przyjmowanego
słowa i obrazu przez rozmowy na ten temat w rodzinie.
4.5. Szczególnie potrzeba, aby duszpasterze byli świadomi konieczności posługiwania
się środkami społecznego przekazu, jako nieodzownymi i zwyczajnymi pomocami
duszpasterskimi, bez których przekaz ewangeliczny byłby dziś anachroniczny, utrudniony
i mało skuteczny.
4.6. Współczesne chrześcijaństwo wymaga od wiernych świadomości i krytycyzmu
w odbiorze środków przekazu oraz woli wpływania na ich ukształtowanie, przez wyrażenie
postulatów i opinii, publicznie i na piśmie, co ma znaczenie wiążące dla czynników
inspirujących programy i staje się znakiem czynnej obecności katolickiej opinii publicznej
w życiu społecznym.
4.7. Szczególny obowiązek moralny właściwego dysponowania środkami przekazu mają
czynniki inspirujące, producenci, autorzy i realizatorzy.
4.8. Nosicielami osobowych wzorców, szczególnie dla młodzieży, są pisarze, publicyści
oraz bezpośredni wykonawcy – artyści. Autorytet zdobyty przez ich popularność, jeżeli
potwierdzony jest osobistym nienagannym życiem moralnym, może stanowić dla wielu ich
sympatyków przykład autentycznego życia chrześcijańskiego. Dlatego Kościół Katowicki
uważa za swój obowiązek otoczyć opieką duszpasterską artystów i pisarzy, wychodzić im
73
naprzeciw z pomocą, zaprosić ich do współpracy, korzystać z ich doświadczeń i wyrazić
uznanie dla ich pracy.
4.9. Synod Diecezji Katowickiej podkreśla z całym naciskiem, że Kościół z racji
reprezentowania milionowych rzesz katolików współtworzących nowoczesne oblicze Polski,
ma prawo do obecności w środkach społecznego przekazu i obowiązek posługiwania się
nimi w misji ewangelicznej. Kościół widzi potrzebę swojej obecności w radio i telewizji,
przynajmniej w audycjach dla chorych. Podkreśla także swoje prawo do stosowania
drukowanego plakatu i grafiki religijnej oraz produkcji filmów i przeźroczy o treściach
religijnych i bardziej ogólnych, związanych z problematyką kulturalną i społeczną.
Kościół Katowicki, podziwiając osiągnięcia w dziedzinie środków społecznego przekazu
i wysoko oceniając ich poziom artystyczny, wychowawczy – a często także moralny, ubolewa
jednak nad tym, że jest krępowany i ograniczany w korzystaniu z nich dla dobra duchowego
ludu katolickiego i całego społeczeństwa.
4.10. W dziedzinie środków społecznego przekazu szczególnie widoczna jest dysproporcja
pomiędzy wielkimi prawami Kościoła a znikomymi jego praktycznymi możliwościami.
Nie powinno to jednak zniechęcać duszpasterzy i wiernych i powstrzymywać ich przed
akceptacją dobra tkwiącego w środkach przekazu, które w naszych warunkach powstają
i działają na gruncie pradawnej i godnej szacunku kultury chrześcijańskiej narodu polskiego
Powinni oni dołożyć starań, aby wypracować model własnej katolickiej pracy
audiowizualnej dla potrzeb duszpasterskich Kościoła śląskiego oraz wykorzystać do tego
wielkie rezerwy pomysłowości i inicjatywy tkwiące w społeczeństwie naszej diecezji.
5. Zalecenia
5.1. Problematykę audiowizualną należy uwzględnić we wszystkich dziedzinach
duszpasterstwa parafialnego.
5.2. Obecnie funkcjonujące w diecezji formy pracy audiowizualnej winny być rozbudowane
i udoskonalone. Są to: gablotki parafialne, oprawy plastyczne uroczystości kościelnych,
nagrania dźwiękowe, przeźrocza, filmy i fotografia amatorska.
5.3. Parafie powinny posiadać własny sprzęt audiowizualny, służący pomocy duszpasterskiej
i katechetycznej, tj. ekran filmowy, rzutnik do przeźroczy, magnetofon, adapter a w miarę
możności projektor filmowy.
5.4. Rzadcy parafii powinni wyznaczyć odpowiedni fundusz na zakup sprzętu i materiałów
audiowizualnych.
5.5. Gablotki parafialne powinny spełnić funkcję zwierciadła aktualnego życia parafii
i diecezji. W tym celu powołać należy zespół redakcyjny spośród parafian.
5.6. Należy powołać parafialnych referentów do spraw środków społecznego przekazu.
5.7. Należy stworzyć obok biblioteki parafialnej, dysponującej także prasą katolicką,
parafialną taśmo- i filmotekę.
5.8. Należy w ramach parafialnej pracy charytatywnej powołać zespół ludzi przekazujących
chorym w ich mieszkaniach nagrania magnetofonowe Mszy św., nauk rekolekcyjnych,
piosenek religijnych itp.
74
5.9. W miarę możliwości należy założyć lub rozbudować w parafii młodzieżowy zespół
piosenki religijnej, zespół teatralny i chór kościelny.
5.10. Poleca się zorganizować w parafii inscenizacje sztuk religijnych, konkursy
recytatorskie poezji religijnej, występy chóru i zespołów muzycznych.
5.11. Pedagogikę środków przekazu a szczególnie wychowanie filmowe i telewizyjne, należy
włączyć do programu katechezy dorosłych i młodzieży oraz kursu przedmałżeńskiego.
5.12. Należy nawiązać w parafii kontakt osobisty z artystami, pisarzami i innymi
pracownikami kultury.
5.13. Duszpasterze powinni popierać inwencję parafian dotyczącą wszelkich form pracy
audiowizualnej, służącej duszpasterstwu.
5.14. Należy szerzyć kult bł. O. Maksymiliana Kolbe, jako patrona chrześcijańskich
środków społecznego przekazu.
6. Zarządzenia
6.1. W gablotkach parafialnych należy wyznaczyć miejsce na umieszczenie aktualnych
ocen filmowych i innych ogłoszeń dotyczących zagadnień audiowizualnych.
6.2. Z okazji Światowego Dnia Społecznego Przekazu przeprowadzi się w każdej parafii
akcję mającą na celu pogłębienie wiedzy o tych środkach i zrozumienie ich problematyki
przez księży i wiernych.
6.3. Raz w roku zorganizuje się diecezjalny przegląd dorobku audiowizualnych pomocy
duszpasterskich, służący wymianie wzorów i doświadczeń poszczególnych parafii.
6.4. Dwa razy w roku, w Adwencie i w Wielkim Poście, urządzi się dni skupienia dla
artystów teatru, opery, radia, telewizji i filmu oraz dziennikarzy, literatów, muzyków
i plastyków z terenu Diecezji Katowickiej.
6.5. Powołuje się do życia przy Wydziale Duszpasterskim Kurii Diecezjalnej w Katowicach
„Zespół Roboczy dla Środków Społecznego Przekazu”, w skład którego wchodzą świeccy
i duchowni znawcy przedmiotu jako referenci.
7. Apele
7.1. Synod apeluje do czynników decydujących o zezwolenie na podniesienie nakładu
„Gościa Niedzielnego” co najmniej do 100 tys. egzemplarzy i o przydział lepszego papieru
– a także o podniesienie nakładu „Apostolstwa Chorych” i limitu wydawniczego Księgarni
św. Jacka.
7.2. Synod apeluje o czas emisji dla audycji religijnych w Polskim Radio i Telewizji.
75
część ii
KULT.I.MODLITWA
W kościele katoWickim
V
Liturgia święta
0. Wstęp
0.1. Synod Diecezji Katowickiej idąc za Soborem Watykańskim II stawia sobie za cel:
„przyczynić się do większego wzrostu życia chrześcijańskiego” w diecezji, „popierać to, co
może ułatwić zjednoczenie wszystkich wiernych w Chrystusie i umocnić to, co prowadzi do
powołania wszystkich ludzi na łono Kościoła”. Ponieważ liturgia jest szczytem, do którego
zmierza działalność Kościoła, a jednocześnie źródłem, z którego wypływa cała jego moc,
Synod pragnie usilnie zatroszczyć się o odnowienie i rozwój liturgii w diecezji, do czego
mają przyczynić się niżej podane normy. Jedne z nich wypływają z zasad i norm Kościoła
Powszechnego, ujętych zwłaszcza w Konstytucji o liturgii świętej Soboru Watykańskiego II,
inne ze specyficznego typu religijności i pobożności ludu śląskiego.
0.2. Synod przyjmuje jako podstawowy punkt wyjścia wspomniana Konstytucję o liturgii
świętej oraz wszystkie dekrety i zarządzenia wydane na jej podstawie.
Konstytucja powinna stać się podstawą rozwoju liturgii w diecezji i w tym celu powinna
służyć duszpasterzom i wiernym jako materiał do studium i refleksji, zwłaszcza zawarte w nr
5–46 ogólne zasady odnowienia i rozwoju liturgii.
0.3. Synod potwierdza dorobek, który poprzednie pokolenia żyjące na terenie Diecezji
Katowickiej, czy też wierni przybyli na ten teren z innych stron Polski i świata, wnieśli
do skarbca liturgii św. Lud śląski od dawna był z liturgią związany, brał czynny udział
w świętych tajemnicach i w licznych nabożeństwach, śpiewając swoje pieśni i rozwijając
kulturę śpiewaczą w licznych chórach parafialnych. Zachował w ten sposób w żywej
tradycji bogaty zbiór gdzie indziej po części zapomnianych pieśni religijnych, co stało się
wielokrotnie przedmiotem podziwu, a nawet wzorem dla innych regionów Polski. Przyczynił
się również do ukształtowania treści i formy zewnętrznej nabożeństw, wnosząc w nie
umiejętność wspólnego, uporządkowanego uczestniczenia, wiążąc się szczególnie serdecznie
z niektórymi z nich i tworząc dla nich barwną obyczajową oprawę. Uroczyście obchodził
zwłaszcza święta roku kościelnego, jak i święta parafialne, a wśród nich święta swoich
patronów. Często też pielgrzymował do miejsc pątniczych, z których największe znaczenie
dla diecezji mają Piekary – duchowa stolica czarnego Śląska. W ten sposób wypracował
poważny wkład w liturgię naszych dni. Wysoko oceniać należy również modlitwę rodzinną,
KL 1.
Por. KL 10.
modlitwę przy pracy i religijne obyczaje domowe, zwłaszcza zwyczaje związane z rokiem
liturgicznym i najważniejszymi wydarzeniami w życiu człowieka.
0.4. Synod nie chciałby utracić żadnej z tych wartości, pragnie jednak, by w zmienionych
pod wielu względami warunkach życia, jakie przynosi wiek XX, nie tylko pozostały
zachowane, ale by pogłębione, stały się coraz bardziej „rozumną służbą Bożą” (Rz 12,1), nie
tracąc przy tym wartości pierwiastka emocjonalnego pobożności ludowej. Synod pragnie też
rozpoczęć prace nad odnowieniem i przystosowaniem tradycyjnych zwyczajów, zwłaszcza
związanych z okresami liturgicznymi, tak by lepiej służyły przeżyciu religijnemu i modlitwie
współczesnego człowieka i pozwoliły mu zachować żywą więź z tradycją przodków.
0.5. Synod zdaje sobie również sprawę, że część diecezjan przeżywa kryzys wiary, który
może doprowadzić do jej utraty. Wyraża się on między innymi w postawie wobec liturgii.
Dla wielu z nich stała się ona niezrozumiała, a zatem i obojętna. Wielu w taki sposób oddało
się zaspakajaniu różnych potrzeb życiowych i pracy, że utracili świadomość swego związku
z Bogiem, a w konsekwencji nie odczuwają potrzeby ożywienia go i rozwijania poprzez
udział w sakramentach i całym życiu liturgicznym Kościoła. Nie można o tych diecezjanach
zapominać i trzeba zdobyć się na wysiłek takiego ukształtowania liturgii, by jej wartości
jak najbardziej były dostępne dla człowieka. Trzeba także otoczyć troską i pogłębić związek
katechezy z liturgią.
0.6. Mając powyższe na uwadze, Synod pragnie wskazać na następujące zasady natury
ogólnej, konieczne dla odnowy i rozwoju liturgii w diecezji:
Rozwój nauki i uprzemysłowienia tak kształtuje współczesnego człowieka, że dąży on
do odkrycia każdej tajemnicy natury. Nastawienie to nie pozostaje bez wpływu na jego
stosunek do świętych tajemnic, które zawiera liturgia, lub do których prowadzi. Uznając za
słuszne dążenie do odkrywania wszelkich tajemnic i do metodycznych badań we wszystkich
dyscyplinach naukowych, jeżeli tylko prowadzi się je w sposób prawdziwie naukowy
i z poszanowaniem norm moralnych, przypominamy równocześnie, że zawsze będą istniały
w człowieku i jego egzystencji elementy tajemnicy, które można wyjaśnić naprawdę dopiero
w tajemnicy Wcielonego Słowa, stanowiącego objawienie miłości całej Trójcy Świętej
względem człowieka. Tajemnicą jest Kościół, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa, tajemnicą
jest działanie łaski temuż Kościołowi przekazywanej przez Jezusa Chrystusa w Duchu
Świętym. Działanie łaski dokonuje się w sposób tajemniczy poprzez święte znaki, zwane
sakramentami, których uczestnikiem staje się człowiek przez chrzest św., powołujący go do
życia wiecznego. Płynie stąd obowiązek rozbudzenia w człowieku, żyjącym niejednokrotnie
w warunkach niesprzyjających takiej postawie, wrażliwości na te tajemnice, a nawet
umiłowania tego, co święte i co równocześnie jest darem płynącym z ogromnej i niepojętej
miłości Ojca do nas, ludzi. Duszpasterskie i apostolskie oddziaływanie na człowieka powinno
wyrabiać w nim zmysł dla tajemnicy świętej, polegającej na tym, że Bóg ciągle udziela się
Por. KL 39, 40, 107.
Por. KDK 36.
Por. KDK 22.
W tym znaczeniu używa Kościół słowa „sacramentum”, na oznaczenie właśnie tego rodzaju tajemnicy
świętej czy świętego znaku, za którym kryje się inna, nadnaturalna rzeczywistość.
80
człowiekowi w miłości, a czyni to w sposób najbardziej uchwytny w liturgii. Stąd wszystko,
co do liturgii należy: głoszenie Słowa Bożego, każdy sakrament, sakramentalia, miejsce gdzie
gromadzi się Lud Boży, przedmioty i rzeczy, których Kościół używa, każdy czas, w którym
człowiek uświadamia sobie w szczególny sposób tę miłość, symbole i znaki, które ułatwiają
zrozumienie tajemnicy miłości lub na nią wskazują, należą do liturgii i są równocześnie
święte, gdyż albo zawierają i przekazują, albo wskazują na największą tajemnicę: miłość
Boga do nas, ludzi. Dlatego też Synod Diecezjalny pragnie wszystkim kapłanom i świeckim
przypomnieć, że mają nie tylko obowiązek zastanawiania się nad sobą i nad tajemnicami
ludzkiej egzystencji, lecz powinni również rozważać tajemnicę Miłości Bożej, która realizuje
się w liturgii Kościoła, dostępnej dla każdego z nas.
0.7. Odnowienie życia chrześcijańskiego będzie polegało następnie na przyswojeniu sobie
prawdy, że żyjemy i troszczymy się o nasze zbawienie i zbawienie innych we wspólnocie,
powołanej przez Syna Bożego, którą nazywamy Kościołem. Wspólnota ta tworzy mistyczny
organizm, którego Głową jest Chrystus, a który swoją mocą łączy w jedno Ciało, ożywia
i porusza sam Duch Święty. Z woli swego Założyciela stanowi ona zarazem widzialny
organizm, widzialne zrzeszenie, Kościół, rządzony przez następcę Piotra i przez Biskupów
pozostających z nim w jedności.
Do wspólnoty tej wchodzi się przez wiarę i sakrament chrztu św., a trwanie i pełny udział
w tej wspólnocie jest możliwy tylko dzięki innym sakramentom św., zwłaszcza Eucharystii.
W ten sposób sakramenty święte stają się elementem konstytutywnym wspólnoty, tak że
Konstytucja o Kościele może wyraźnie stwierdzić, iż święta i organicznie ukształtowana
natura społeczności kapłańskiej (tzn. wszystkich wiernych, mających wspólne kapłaństwo),
aktualizuje się przez sakramenty i przez cnoty, zwłaszcza wiary, nadziei i miłości. Sama więc
liturgia, do której należą sakramenty święte, stanowi więź łączącą całą wspólnotę. Fakt ten
ma duże znaczenie i konsekwencje w życiu liturgicznym. Świadomość tego stanowi podstawę
wszelkiej odnowy liturgicznej i apostolstwa, powinna więc objąć wszystkich diecezjan i na
stałe się w nich zakorzenić. Szczególnie też powinna objąć wszystkich kapłanów, wyrażając
się w zrozumieniu konieczności wspólnego działania w duszpasterstwie liturgicznym, we
wzajemnym pomaganiu sobie, w traktowaniu pracy duszpasterskiej jako służby dla wspólnoty,
a także w szacunku dla świętych tekstów i obrzędów aprobowanych przez Kościół.
0.8. Udział w liturgii nie może nas jednak zbawić automatycznie. Każdy akt liturgiczny
zakłada najpierw istnienie wiary, nawet chrzest małych dzieci, które Kościół chrzci w wierze
Kościoła, wyznawanej publicznie przez rodziców, przez chrzestnych i innych uczestników
świętego obrzędu10. Wszyscy przygotowujący wiernych do przyjmowania sakramentów św.
muszą o tym pamiętać i wychowywać do pielęgnowania i rozwijania wiary, nie zapominając
przy tym, że wszystkie czynności liturgiczne powodują wzrost wiary u przyjmujących, wiarę
tę umacniają i ją wyrażają11. Podobne skutki sprawia słuchanie Słowa Bożego, w którym
Por. KK 7.
Por. KK 8.
Por. KK 11.
Por. Obrzędy chrztu dzieci, Katowice 1973, Wstęp nr 2.
10 Por. KL 9, 59.
11 81
tkwi tak wielka moc i potęga, że jest ono „dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów
Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia
duchowego”12. Stąd właśnie płynie postulat właściwego czytania Pisma św. w liturgii,
odpowiedniego skomentowania go w homilii oraz popierania wszelkich pomocy służących
rozwojowi znajomości Pisma św., takich jak: czytanie Pisma św. w rodzinach, godziny
biblijne, tworzenie kręgów biblijnych itp.
0.9. Spotkania z Chrystusem w sakramentach św., a zwłaszcza współofiarowanie
Chrystusa Ojcu w czasie Mszy św., wspólna z Chrystusem modlitwa, dokonująca się
w wierze, kształtują również postawę chrześcijanina w jego codziennym życiu, w konkretnych
sytuacjach, w których przejawia on gotowość do ofiary, wyniesioną z liturgii świętej. Postawę
tę nazywamy postawą ofiarniczą (conditio victimae). Dla przykładu: udzielając sobie
w Chrystusie sakramentu małżeństwa, który korzeniem tkwi w Jego ofiarniczej śmierci,
małżonkowie wyrażają gotowość i otrzymują pomoc do wzajemnego znoszenia siebie
w cierpliwości i miłości, do rezygnowania z własnego dobra i własnej wygody na korzyść
swych dzieci i dla dobra sakramentu małżeństwa.
Wszystkim wiernym postawa ta ułatwi nie tylko szczere współofiarowanie, czyli złożenie
Ojcu w darze także siebie samego, ale pozwoli przezwyciężać w życiu wszelkie przejawy
egoizmu, nienawiści i niezgody, nieuczciwości, pijaństwa czy rozwiązłości i doprowadzi
do czynnej miłości bliźniego13. Nie pozwoli też na ukrywanie poza Kościołem swej wiary
i nieprzyznawanie się do niej. Postawa ofiarnicza sprawia, że chrześcijanin przenosi niejako
liturgię w codzienne swoje życie.
0.10. Synod Diecezjalny aprobuje obok czynności ściśle liturgicznych również inne
czynności święte, odbywające się czy to w kościele, czy poza nim, pod przewodnictwem
kapłana lub innych osób do tego upoważnionych. Do czynności tych należą nabożeństwa
związane z kultem Eucharystii, rokiem liturgicznym i innymi uroczystościami parafialnymi
i domowymi. Kościół dopuszcza w nich różnorodność, wyrażającą obyczaj i kulturę rodzimą.
Synod poleca więc kapłanom i wiernym troskę o ich rozwój, przypominając zarazem
o obowiązku uzyskania dla nowych form aprobaty Biskupa za pośrednictwem odpowiednich
komisji diecezjalnych14.
Przypomina również kapłanom i wiernym, że modlitwa wspólna wymaga uzupełnienia
przez modlitwę osobistą. W niej bowiem przyswajają sobie wierni wartości duchowe,
przekazane im przez liturgię, własne swoje życie oddają pod przemożny wpływ łaski Bożej,
a otwierając swe serca na potrzeby bliźnich, przyczyniają się do zbawienia całego świata15.
0.11. Muzyka i śpiew kościelny jako integralne części liturgii, wyrażając treści, których
słowa w pełni oddać nie mogą, przyczyniają się do nadania jej akcentów serdeczności, służą
zjednoczeniu wiernych i podkreślają uroczysty charakter obrzędów św.16 Bogate tradycje
12 KO 21.
13 Por. KL 59.
14 Por. KL 37–40.
15 Por. KL 12; DA 16.
16 Por. KL 112.
82
diecezji należy w tym duchu dalej rozwijać, pielęgnując zwłaszcza wspólny śpiew całego
Ludu Bożego, stanowiący jedną z cech specyficznych pobożności śląskiej.
Również sztuka kościelna, dążąca do wyrażania w dziełach ludzkich nieskończonego
piękna Bożego, przyczynia się do podniesienia dusz ludzkich ku Bogu17. Synod zachęca
więc duchowieństwo i wiernych do starań tak o doskonalenie wystroju wyposażenia już
istniejących kościołów i kaplic, jak również godnego kształtowania nowych, by ułatwiały
wykonanie czynności liturgicznych i czynny udział wiernych18, i równocześnie były godnymi
i pięknymi znakami i symbolami rzeczywistości nadziemskiej.
0.12. W Diecezji Katowickiej działa Komisja Liturgiczna założona już w roku 1952. Od
kilku lat współdziałają z nią dwie inne komisje: Komisja dla Spraw Muzyki Sakralnej i Komisja
dla Spraw Sztuki Sakralnej. Synod pozytywnie ocenia działalność tych komisji, widzi jednak
potrzebę powołania nowej komisji, a mianowicie Komisji do Spraw Budownictwa Sakralnego.
Działalność tych komisji powinna nadal przebiegać w myśl ogólnych wskazań kościelnych19,
wskazań Komisji Liturgicznej Konferencji Biskupów20 oraz postanowień I Synodu Diecezji
Katowickiej. Kapłani oraz świeccy diecezji powinni do tych komisji zwracać się z wszystkimi
sprawami dotyczącymi liturgii, wzgl. muzyki, sztuki kościelnej i budownictwa sakralnego,
służąc im równocześnie swoją inicjatywą, mogącą mieć wpływ na życie religijne i liturgiczne
diecezji.
0.13. Synod zwraca się wreszcie do duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, by
dołożyło wszelkich starań, aby prowadzić wiernych do czynnego, owocnego i pobożnego
uczestnictwa w świętej liturgii. Niech to czynią starannie i cierpliwie. Niech jednak przede
wszystkim sami żyją życiem liturgii, bo tylko wtedy będą mogli udzielać tegoż życia wiernym
powierzonym ich pieczy21.
1. Najświętsza Eucharystia
1.1. Założenia ogólne
1.1.1. Msza św. jako czynność Chrystusa i Ludu Bożego prowadzonego przez biskupów
i kapłanów, jest najważniejszym wydarzeniem w życiu parafii. W niej bowiem stale uobecnia
się i utrwala ofiara Krzyża, raz dokonana przez Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, a Lud
Boży, ofiarujący przez posługę kapłanów, uczestniczy w dobrach tej Ofiary, zwłaszcza gdy
przyjmuje Ciało i Krew Pańską, jednocząc się w ten sposób z umęczonym i uwielbionym dziś
Panem. Sprawowanie Mszy św. jest źródłem i szczytem całego kultu Kościoła.
Wszystkie inne sakramenty i czynności liturgiczne, a także życie chrześcijan ukształtowane
przez ich wiarę, wszelkie posługi i dzieła apostolskie ściśle się z nią wiążą i do niej zmierzają.
Bez Eucharystii nie ma Kościoła i nie ma parafii, nie ma też zbawienia poszczególnych
Por. KL 122.
17 Por. KL 124.
18 Por. KL 45, 46; IO 47; Instrukcja o muzyce w liturgii świętej z dnia 5.3.1967, nr 68.
19 20 Por. IO 44-46.
21 Por. KL 18, 19.
83
wiernych. Podobnie jak Kościół żyje i wzrasta przez Eucharystię22, tak też każdy katolik
karmi nią i rozwija życie Boże, które otrzymał przez sakrament chrztu św.
1.1.2. Podobało się Bogu „uświęcać i zbawiać ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem
wszelkiej wzajemnej między nimi więzi, lecz uczynić z nich lud, który by Go poznawał
w prawdzie i zbożnie Mu służył”23. Na krzyżu zrodziła się święta społeczność, nowy lud,
który Chrystus uczynił „królestwem i kapłanami Bogu i Ojcu swemu” (Ap 1,6). I chociaż
w zastępstwie Chrystusa kapłan urzędowy sprawuje Ofiarę Eucharystyczną i składa ją Bogu
w imieniu całego ludu, to jednak wszyscy wierni wspólnie, na mocy swego królewskiego
kapłaństwa, współdziałają w ofiarowaniu Eucharystii, składając Bogu Boską Żertwę
ofiarną, a wraz z nią samych siebie. Posileni zaś w świętej Komunii Ciałem Chrystusowym,
w konkretny sposób przedstawiają jedność Ludu Bożego, którego stosownym znakiem
i cudowną przyczyną jest ten Najświętszy Sakrament24.
1.1.3. Kościół zna wartość i podstawowe znaczenie Mszy św. dla swojego życia i rozwoju
i dlatego zgodnie z tradycją apostolską wybrał niedzielę jako dzień, w którym wspólnie
obchodzi zbawcze dzieło swego Boskiego Oblubieńca w myśl Jego polecenia: „To czyńcie
na moją pamiątkę” (Łk 22,19). W tym dniu, najstarszym i pierwszym dniu świątecznym,
w którym uczniowie Chrystusa ucieszyli się Jego zmartwychwstaniem, wszyscy powinni się
schodzić razem dla słuchania Słowa Bożego i uczestniczenia w Eucharystii25. Wierni dobrze
czynią, biorąc w niej udział codziennie i pogłębiając swe zjednoczenie z Bogiem w Chrystusie
i wzajemnie z braćmi w miłości, jednakże Msza św. niedzielna zachowuje pierwszeństwo
i szczególną wagę dla życia Kościoła. Odbywa się bowiem w dniu, który w sposób specjalny
należy do Pana i stąd słusznie został nazwany dniem Pańskim, a ponadto, sprawowana
przez wszystkie wspólnoty parafialne Kościoła Powszechnego, lepiej wyraża jego jedność
i świadomość, że poszczególni wierni osiągają zbawienie przez swą przynależność do Ludu
Bożego.
1.1.4. Więź łącząca wspólnotę parafialną, jaką stanowi wspólne uczestnictwo we Mszy św.,
zwłaszcza niedzielnej, powinna ujawnić się w życiu wiernych. Katolik nie może zapominać
o wspólnocie, z którą razem sprawuje Eucharystię i za którą jest współodpowiedzialny. W jej
kręgu powinien dać świadectwo Chrystusowi całym swoim życiem ukształtowanym przez
wiarę, nadzieję i miłość, które swą siłę czerpią z Najświętszej Ofiary. Szczególne znaczenie
dla tego świadectwa ma pomoc świadczona braciom potrzebującym, w których wierni
znajdują samego Chrystusa.
1.1.5. Msza św. sprawowana we wspólnocie parafialnej opiera się na naturalnej więzi
ludzkiej: sąsiedzkiej, lokalnej i miejscowej, określonej faktem zamieszkania wiernych. Więzi
eucharystyczne sięgają oczywiście znacznie głębiej i nie są skrępowane tymi naturalnymi
czynnikami. Podkreślenie tego jest konieczne ze względu na przemiany kultury i obyczaju
22 Por. KK 26.
23 KK 9.
24 Por. KK 11.
25 Por. KL 106.
84
społecznego, związane np. z nowymi formami wypoczynku niedzielnego, jakie przynosi ze
sobą turystyka26.
1.1.6. Należy doceniać rosnącą świadomość konieczności wypoczynku niedzielnego, tak
zresztą akcentowaną przez tradycję chrześcijańską. Nowe formy wymagają wykształcenia
obyczaju łączenia go ze Mszą św. niedzielną, która w grupach wycieczkowych, wakacyjnych
czy turystycznych realizuje wspólnotę chrześcijańską.
1.1.7. Eucharystia tworzy i integruje także wszelkie tzw. małe grupy, potrzebne
współczesnemu człowiekowi i przez niego szukane. Dlatego jak najgoręcej poleca się
odprawianie Mszy św. w tego rodzaju wspólnotach, np. w pokoju chorego lub starca, dla
członków rekolekcji zamkniętych, dla narzeczonych zebranych na dniach skupienia, dla
małżonków na zebraniach formacyjnych, dla poszczególnych grup katechetycznych dzieci
i młodzieży.
1.1.8. Jedność rodząca się z Eucharystii ukazuje się również we Mszy św. koncelebrowanej.
Wyraża ona i urzeczywistnia jedność ofiary, posługi kapłańskiej i działania Ludu Bożego.
Z nich największe znaczenie w koncelebracji przypada jedności kapłanów z Biskupem
i jedności prezbiterium diecezjalnego poprzez Biskupa z Chrystusem. Jedność kapłaństwa
jest dziś znakiem czasu, a zarazem jednym z najpilniejszych zadań Kościoła współczesnego.
Jedność posługi kapłańskiej przeżywanej w koncelebracji kapłanów, zwłaszcza gdy Biskup
jest obecny, musi równocześnie stanowić punkt wyjścia dla wszystkich starań o jedność
kapłanów w życiu diecezji i parafii, w pracy duszpasterskiej, we wszelkich wysiłkach
apostolskich, w radości i cierpieniu.
Nie należy więc Mszy św. koncelebrowanej traktować jako uświetnienia uroczystości,
ani kierować się względami wyłącznie praktycznymi. Dążyć trzeba natomiast do wyrobienia
świadomości, że „Kościół święty ujawnia się przede wszystkim w pełnym i czynnym
uczestnictwie całego świętego Ludu Bożego w tych samych obchodach liturgicznych, głównie
w tej samej Eucharystii, w jednej modlitwie, przy jednym ołtarzu pod przewodnictwem
Biskupa, otoczonego kapłanami i sługami ołtarza”27.
1.1.9. Cenną tradycją diecezji jest powszechna wśród wiernych świadomość wartości Mszy
św., a także związanie jej z obyczajem. Wspólne uczestnictwo we Mszy św. stanowi bardzo
często istotny składnik ważniejszych uroczystości rodzinnych i społecznych. Wspólny śpiew,
recytacja i udział w procesji ofiarniczej przyczyniają się do wzmocnienia więzi jednoczącej
obecnych.
Tradycja ta wymaga jednak dalszego rozwoju, a zwłaszcza pogłębienia wewnętrznego
udziału w sprawowanych Tajemnicach. Sprawą istotną jest nie tylko świadomość świętości
i skuteczności Najświętszej Ofiary, lecz takie jej przeżywanie, by stała się szkołą postawy
i życia chrześcijańskiego.
W tym celu trzeba zwracać szczególną uwagę na następujące elementy wewnętrznego
uczestnictwa w Eucharystii:
• Przyjmowanie Słowa Bożego z wiarą i miłością.
• Postawa miłości bliźniego, wyrażona darami chleba i wina i ofiarą pieniężną.
Por. Ks. Bp Herbert Bednorz, List pasterski o turystyce, z dnia 18.4.1972, AKD, Listy Pasterskie, Vol. V,
Nr VA I – 4543/72.
26 27 KL 41.
85
•
•
Prośba o wymianę darów, ofiar i trudów życia na łaski i błogosławieństwa.
Dziękczynienie składane za Jezusa Chrystusa i za dokonane przez Niego dzieło
zbawienia.
• Wspólne ofiarowanie Bogu Ojcu Chrystusa i samego siebie.
• Przyjęcie Ciała Pańskiego z świadomością, że dar ten jednoczy nas z Chrystusem
i braćmi i uzdalnia do praktykowania miłości,
1.1.10. Obserwuje się u wiernych dość rozpowszechnione przekonanie, że przystąpienie
do Komunii św. wymaga zawsze uprzedniej spowiedzi. Poglądy te wymagają sprostowania.
Potrzebne jest upowszechnienie świadomości, że do Komunii św. powinni przystępować
wszyscy, którzy wolni są od ciężkich grzechów, i mają dobrą i czystą intencję sakramentalnego
złączenia się z Chrystusem. Przyjęcie Ciała Pańskiego należy bowiem w sposób istotny do Mszy
św., która jest nierozdzielnie i równocześnie ofiarą i świętą ucztą. Przez składanie ofiary i przez
Komunię świętą wierni stają się ludem oddanym i miłym Bogu28. Komunia św. gładzi grzechy
lekkie i chroni przed ciężkimi, dlatego też powinni do niej przystępować wszyscy żyjący w łasce
uświęcającej i urzeczywistniać w ten sposób w pełni wspólnotę z Bogiem i bliźnimi.
Ci, którym różne powikłania życiowe uniemożliwiają osiągnięcie tej wspólnoty, powinni
realizować ją w stopniu dla nich dostępnym, pamiętając, że nawet niepełne uczestnictwo
we Mszy św. daje im przystęp do źródeł łaski Bożej, a przede wszystkim jest konieczne dla
zachowania wiary i dostąpienia ostatecznego pojednania z Bogiem. Duże znaczenie ma dla
nich samo pragnienie przyjęcia Ciała Pańskiego, co nazywamy Komunią duchowną.
1.1.11. Rewizji wymaga zwłaszcza postawa mężczyzn wobec Eucharystii. Niski procent
mężczyzn przystępujących podczas Mszy św. do Komunii św. jest odejściem od myśli i woli
Chrystusa Pana, który przecież ustanowił ją dla wszystkich.
Tak bliskie osobowości mężczyzny pragnienie przekształcania świata jest głęboko związane
ze zbawczym dziełem Chrystusa, w które na płaszczyźnie sakramentalnej wchodzimy coraz
głębiej właśnie przez pełny udział we Mszy św., niecofający się przed Komunią św.
Udział w uczcie ofiarnej nie jest wyrazem pobożności uczuciowej, ani tym bardziej
słabości. Wręcz odwrotnie, wymaga odwagi zrealizowania twardych nieraz wymagań nauki
Chrystusowej, podjęcia walki ze złem, a jeśli trzeba, również z trudnym do opanowania
nałogiem.
1.1.12. Zewnętrzne formy Mszy św. mają dużą wagę, ponieważ one w poważnym stopniu
decydują o jej czytelności, zwłaszcza dla wiernych, w jakimś stopniu wyobcowanych
z chrześcijańskiej kultury biblijnej i liturgicznej. Bardzo zwięzły, pełen głębokiej treści język,
którym posługuje się liturgia, obrazowanie biblijne, wymagają objaśnienia i uprzystępnienia
tym właśnie kręgom wiernych.
Trzeba także brać pod uwagę, że w świadomości wielu z nich najbardziej żywotne
potrzeby i zainteresowania zatracają swój wymiar religijny. Przybliżenie im istotnych
treści Mszy św., takich jak przyjęcie Słowa Bożego, udział w ofierze i wspólnota Stołu
Pańskiego, a zwłaszcza faktu, że Eucharystia, jako zbawcza ofiara, wszystkich włącza
w swoją tajemnicę i dla wszystkich jest źródłem obfitych łask, może tym właśnie ludziom
28 Por. EM 3a-e; OIK 58.
86
ukazać sens chrześcijańskiego kształtowania życia i w dalszej konsekwencji pomóc do
podjęcia tego zadania.
Rozważenia wymagają oddzielne Msze św. niedzielne dla dzieci, ze względu na wysuwane
przeciwko nim zastrzeżenia. Dzieci uczestniczą w nich wyrwane ze wspólnoty rodzinnej,
modlą się osobno, nie z rodzicami. Nie są również wprowadzone w pełni we wspólnotę
parafialną. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, że wspólne uczestniczenie rodzin we
Mszy św. nie zawsze jest możliwe i że dzieci średnich klas szkoły podstawowej wymagają
stosownej do ich wieku homilii i wprowadzenia w liturgię.
Wierni powinni wyrazić udział we Mszy św. również przez swoją postawę zewnętrzną
świadczącą o zrozumieniu świętego obrzędu. Powinni czynić to w sposób uporządkowany,
zgodny ze strukturą natury ludzkiej i odpowiadający duchowi wspólnoty.
Synod w pierwszym rzędzie pragnie podkreślić obowiązek obecności na całej Mszy św.
Przepowiadanie słowa stanowi wewnętrzną jedność z liturgią eucharystyczną, ponieważ wszystkie
sakramenty Kościoła są sakramentami wiary rodzącej i zasilającej się ze słowa. Dlatego też nie
wolno opuszczać liturgii słowa lub bez słusznego powodu spóźniać się na nią29.
1.1.13. Komunię św. należy przyjmować w czasie Mszy św., gdyż ofiara i uczta należą do
tej samej Tajemnicy, tak że jedna łączy się ścisłym węzłem z drugą30. Niemniej zawsze istniały
w Kościele sytuacje, w których nie można było odprawiać Mszy św. tak, by wierni mieli
okazję do sakramentalnego złączenia się z Chrystusem. Już w pierwszych wiekach wierni „czy
to uciskani grozą prześladowań, czy też z zamiłowania do życia pustelniczego przebywający
na odludziu, posilali się nawet każdego dnia Eucharystią, biorąc ja własnymi rękami, gdy nie
było kapłana lub diakona”31. Podobnie czynili ci, którzy Eucharystię zanosili chorym.
I w naszych warunkach mogą zaistnieć podobne sytuacje. Ma to miejsce w parafiach,
gdzie pracuje tylko jeden kapłan lub warunki dojazdu do pracy i szkół tak się kształtują, że
dla wielu wiernych codzienna Msza św. jest niedostępna. Ponadto chorzy są jej pozbawieni
nieraz przez dłuższy okres czasu. Stąd, jeśli wierni dla słusznej przyczyny proszą o Komunię
św. poza Mszą św., kapłani nie powinni wzbraniać się przed jej udzieleniem. Równocześnie
powinni jednak ukazywać im związek Komunii św. ze Mszą św. i zachęcać, by wewnętrznie
łączyli się z ofiarą Mszy św., która utrwala na zawsze ofiarę krzyża i by w ten sposób
stali się uczestnikami tej świętej uczty, przez którą wszyscy mają udział w dobrach ofiary
paschalnej32.
1.2. Zalecenia
W oparciu o powyższe ustalenia Synod Katowicki zaleca:
1.2.1. W nauczaniu o Mszy św. należy szczególnie podkreślić jej charakter wspólnotowy
oraz jej łączność z życiem codziennym chrześcijanina. Należy w tym celu wykorzystać
15.
29 Por. DK 4.
30 Por. EM 3.
31 Papież Paweł VI, Encyklika Mysterium fidei.
32 Por. Instrukcja o Komunii św. i kulcie Tajemnicy Eucharystii poza Mszą św., Watykan 1973, Wstęp nr
87
również liturgię słowa, zwracając szczególną uwagę na elementy pobożności wewnętrznej
kształtujące udział we Mszy św.
1.2.2. Podtrzymując świadomość, że Kościół urzeczywistnia się wszędzie, gdzie sprawuje
Eucharystię, wspólnotowy charakter Mszy św. należy łączyć przede wszystkim z diecezją
i parafią, jako egzystencjalnie podstawową wspólnotą życia chrześcijańskiego. Dlatego też
Mszy św. sprawowanej z Biskupem, zwłaszcza w kościele katedralnym, i Mszy św. niedzielnej
parafii należy przyznać pierwszeństwo wobec Mszy św. celebrowanej w kościołach filialnych,
zakonnych i innych pomocniczych.
1.2.3. Wysoko należy cenić Mszę św., jaką Biskup w niedziele i święta odprawia za swoich
diecezjan oraz Mszę św. za parafian, ofiarowaną przez proboszcza. Msze te są wyrazem
świadomości wspólnoty kościelnej i pasterskiej troski Kościoła. Zaleca się odprawianie Mszy
św. za parafian o różnych godzinach, przy czym w wielkie święta po winna to być główna
Msza św.
1.2.4. Zachęca się kapłanów, by w miarę możliwości odprawiali Mszę św. w koncelebrze,
przy czym jednak należy zwrócić uwagę, by nie pozbawiało to wiernych częstej i dogodnej
okazji do uczestniczenia we Mszy św., a także by nie kierowano się względami wyłącznie
praktycznymi, a tym bardziej nie traktowano jej jako uświetnienia uroczystości.
1.2.5. Dużą wagę należy poświęcić Mszy św. w małych grupach, ukazując jej zadanie
integrujące. W praktyce duszpasterskiej trzeba maksymalnie ułatwić sprawowanie takich
Mszy św., przyczyniają się bowiem do budowania chrześcijańskich więzi społecznych
i tworzenia środowisk chrześcijańskich.
1.2.6. Zwraca się uwagę na konieczność odpowiedniego przygotowania Mszy św., jak
również jej zewnętrznego ukształtowania. Dotyczy to przygotowania celebransa, kaznodziei
i całej służby liturgicznej. Wymaga to także odpowiedniego wprowadzenia do liturgii, aby
była jak najbardziej zrozumiała dla uczestników.
1.2.7. Należy troszczyć się o pogłębienie zrozumienia dnia świętego. Cała wspólnota
powinna starać się o podtrzymanie i rozwijanie obyczaju świątecznego, zarówno w kościele,
jak i w domach rodzinnych. Należy dążyć do wypracowania chrześcijańskiej postawy wobec
pracy i odpoczynku, m.in. wykluczając nadużywanie alkoholu w dniu świętym.
1.2.8. Szczególną uwagę poświęcić trzeba chrześcijańskiemu spędzaniu świątecznego
czasu wolnego i ukształtowaniu takiej postawy wiernych, by uczestniczenie we Mszy św.
było ich osobistą potrzebą także na wczasach, wakacjach i w czasie wycieczek.
1.2.9. Biorąc pod uwagę znaczny procent wiernych, dla których ze względów zawodowych
uczestnictwo we Mszy św. niedzielnej jest niemożliwe, trzeba zachęcać do podtrzymywania
i ożywiania łączności z Kościołem przez Mszę św. w ciągu tygodnia.
1.2.10. Należy w diecezji dążyć do tego, by możliwie wszyscy uczestniczący we
Mszy św. przystępowali do Komunii św. W tym celu należy zwrócić uwagę na warunki
pełnego uczestnictwa w Eucharystii i przypominać, że grzechy lekkie nie stanowią dla
niego przeszkody. Jest to szczególnie aktualne ze względu na postawę zakorzenioną wśród
mężczyzn, wyrażającą się w rzadkim przyjmowaniu Komunii św.
1.2.11. Szczególnej trosce duszpasterskiej poleca się parafian chorych i nieopuszczających
domu, zachęcając do korzystania z zezwoleń na Mszę św. w pokój u chorego i na przynoszenie
im Komunii św., co mogą uczynić upoważnione do tego osoby. Umożliwi to chorym, którzy
88
przez lata w kościele przystępowali do Komunii św. częste, a nawet codzienne przyjmowanie
jej również w chorobie.
1.2.12. Zainicjowaną przed 25 laty praktykę wczesnej Komunii św. należy dalej rozwijać,
przy czym do pełnego uczestnictwa we Mszy św. można dopuścić dzieci tych rodziców,
którzy żyją z wiary i dają moralną pewność, że troszczyć się będą o ich życie eucharystyczne
i religijno-moralne wychowanie.
1.2.13. Wiernym udającym się do krajów, w których nie ma kościołów katolickich
lub są tylko w niektórych miastach, należy przypomnieć, zwłaszcza na początku sezonu
turystycznego, że mogą w tej sytuacji uczestniczyć w liturgii Kościołów prawosławnych
(wschodnich), które choć odłączone, posiadają prawdziwe sakramenty, szczególnie
kapłaństwo i Eucharystię.
1.3. Zarządzenia
W celu skutecznego wprowadzenia w życie powyższych zaleceń, zarządza się:
1.3.1. W każdej parafii i przy każdym kościele rektorskim czy klasztornym należy
prowadzić zespół służby liturgicznej, do którego należą: ministranci, psałterzyści, kantorzy,
lektorzy, chór liturgiczny, jak również kościelni, organiści i tradycyjne chóry kościelne.
Przygotowanie służby liturgicznej powinno się odbywać według instrukcji (załącznik 7.1.).
1.3.2. Zarządzenie Konferencji Biskupów Polski z 4.9.1970 przyjmuje się jako minimum
odnośnie do postawy zewnętrznej w czasie Mszy św. Biorąc jednak pod uwagę postulaty
wysuwane ze strony wiernych, postanawia się ujednolicić praktykę wytworzoną w różnych
parafiach i sprawować liturgię mszalną według załączonej instrukcji (załącznik 7.2.).
1.3.3. Zezwala się na koncelebrację kapłanów w każdym wypadku, gdy pożytek wiernych
nie wymaga celebry indywidualnej. Zachowuje się w mocy dekret o koncelebracji w Diecezji
Katowickiej33. Zezwala się również na odprawienie ze słusznej przyczyny Mszy św. o każdej
porze dnia.
1.3.4. Wszystkim kapłanom Diecezji Katowickiej i przebywającym na terenie diecezji
zezwala się na binację i trynację w niedziele i święta (także cywilnie zniesione), o ile wymaga
tego konieczność duszpasterska34.
1.3.5. Zezwala się niniejszym na odprawianie Mszy św. dla chorych i dla tzw. małych
grup wiernych i to nawet poza miejscem świętym. Równocześnie udziela się zezwolenia na
binację w ciągu tygodnia dla odprawienia takiej Mszy św.
1.3.6. Dla kościołów o jednym kapłanie udziela się zezwolenia na binację w ciągu tygodnia,
o ile względy duszpasterskie tego wymagają. Wszystkim parafiom zezwala się na binację dla
odprawienia Mszy św. ślubnej, pogrzebowej lub w wypadku nagłej choroby kapłana, gdy nie
ma możności osiągnięcia innego kapłana.
1.3.7. Przypomina się obowiązujące na terenie diecezji przepisy odnośnie stypendiów
Mszy binowanych i trynowanych:
33 poz. l.
34 Dekret Biskupa Katowickiego o koncelebracji w Diecezji Katowickiej, w: Okólnik Liturgiczny nr 2/1969/
Por. Okólnik Liturgiczny nr l/1970/poz. 6.
89
1.3.7.1. Nie wolno przyjąć stypendium mszalnego z okazji binacji Mszy św. odprawianej
w mieszkaniu chorych czy dla małych grup, z okazji koncelebry w czasie wizytacji, Mszy
krzyżma św., kapłańskich rekolekcji i dni skupienia oraz pogrzebu kapłana.
1.3.7.2. W innych wypadkach za Mszę binowaną w ciągu tygodnia wolno przyjąć
stypendium mszalne, którego część przypadające celebransowi w całości należy przeznaczyć
na cele wyznaczone przez Biskupa Ordynariusza.
1.3.7.3. Za Mszę binowaną w niedziele i święta wolno przyjąć stypendium mszalne,
z którego jedną trzecią należy przeznaczyć na cele przez Biskupa wyznaczone.
1.3.7.4. Dla Mszy św. trynowanej obowiązują te same normy, co przy binacji w tygodniu.
1.3.8. W parafiach, w których pracuje większa liczba kapłanów, należy co miesiąc
w wybranych dniach odprawić Mszę św. dla dzieci i to: dla dzieci przedszkolnych, dla dzieci
przygotowujących się do pełnego uczestnictwa we Mszy św., kolejno dla różnych grup
katechetycznych dzieci starszych i młodzieży. Należy przy tym stosować się do instrukcji
o Mszy św. dla dzieci (załącznik 7.3.).
1.3.9. Diecezja Katowicka zachowuje nadal praktykę przejętą z Diecezji Wrocławskiej,
według której w niedziele zwykłe roku kościelnego nie odprawia się w czasie pogrzebu Mszy
pogrzebowej według formularza za zmarłych. Kapłani posługują się formularzem Mszy
niedzielnej, łącznie z czytaniami i śpiewami niedzielnymi.
1.3.10. Odnośnie Komunii św. pod dwiema postaciami przypomina się zarządzenie
Biskupa z dnia 16.6.1971 roku35.
1.3.11. Jeśli dobro duchowe wiernych tego wymaga, należy udzielać Komunii św. także
poza Mszą św. po nabożeństwach odprawianych w kościele albo urządzając w tym celu
nabożeństwa Słowa Bożego. W każdym wypadku przyjęcie Ciała Pańskiego winno być
poprzedzone aktem pokuty, czytaniem Słowa Bożego i modlitwą Pańską.
1.3.12. Należy utrzymać zwyczaj comiesięcznych odwiedzin chorych połączonych
z Komunią św. Jeżeli obłożnie chorzy chcieliby częściej lub codziennie przyjmować Ciało
Pańskie, wtedy mogą tę posługę spełniać diakoni, a za specjalnym zezwoleniem Biskupa
także siostry zakonne, a nawet osoby świeckie.
1.4. Apel
Synod zwraca się do Diecezjan z apelem, by zachowali chrześcijański charakter niedzieli
i wielkich świąt kościelnych. W dniach tych uczestniczymy w Eucharystii i przypominamy sobie
nasz związek z Bogiem i przeznaczenie do udziału w chwale Chrystusa Zmartwychwstałego.
Służą one także wypoczynkowi i podtrzymaniu więzi rodzinnych, mają więc duże znaczenie
dla prawdziwie ludzkiego i chrześcijańskiego ukształtowania naszego życia.
Dlatego Synod prosi wszystkich, od których to zależy, by nie wprowadzano praktyki,
a tym bardziej przymusu pracy w niedziele i święta, i nie naruszano w ten sposób odwiecznej
i cennej tradycji chrześcijańskiej naszego ludu. Pracę uważamy za szlachetne zadanie zlecone
nam przez Boga, nie może ona jednak naruszać naszego równie ważnego prawa do odpoczynku
i poświęcenia czasu na liturgiczną służbę Bożą i rozważanie tajemnic zbawienia.
35 WD 39/1971/117-120.
90
2. Inne sakramenty
2.1. Założenia ogólne
2.1.1. Chrystus nadal jest obecny w swoim Kościele i działa w szczególności przez znaki,
zwane sakramentami, które ustanowił, aby oznaczały i udzielały wierzącym daru łaski. Są więc
one czynnościami Chrystusa, a ci, którzy ich udzielają, działają w Jego imieniu. Przyjmujący
i udzielający sakramentów spotykają się osobiście z Chrystusem, co należy podkreślić,
ponieważ dotychczasowe nauczanie sprzyjało ujmowaniu sakramentu jako rzeczy.
Każdy sakrament jest osobowym spotkaniem z Chrystusem we wspólnocie wierzących.
Zrozumienie tego kształtuje u przyjmującego postawę wiary i pobożności wobec Zbawiciela,
z którym się spotyka. Sakramenty święte nazywamy „sakramentami wiary”, ponieważ ją
zakładają i równocześnie umacniają i rozwijają36.
2.1.2. Niemniej należy również zwrócić uwagę na wspólnotowy, eklezjalny charakter
wszystkich sakramentów. Z woli Chrystusa ważna i konieczna jest bowiem zarówno łączność
z Osobą Chrystusa, jak też z całą społecznością Kościoła. Dlatego też sakramenty św. mają
charakter społeczny i to w dwojakim sensie:
2.1.2.1. są udzielane we wspólnocie wiernych i stąd są czynnościami nie tylko Chrystusa,
ale i Kościoła,
2.1.2.2. wierni przyjmujący sakramenty spotykają się nie tylko z Chrystusem, lecz również
z Jego Mistycznym Ciałem, co prowadzi do czynnej postawy miłości bliźniego.
2.1.3. Zrozumienie osobowego i społecznego charakteru sakramentów św. rodzi
świadomość, że bez nich Kościół nie mógłby żyć ani się rozwijać. Każdy z nich jest bowiem
nowym elementem wielkiej budowy Kościoła, służąc nie tylko jednostce, ale całej jego
wspólnocie37.
2.1.4. Dlatego należy dawać pierwszeństwo sprawowaniu sakramentów św., w obecności
zgromadzonej wspólnoty kościelnej, która powinna brać czynny udział w świętym
obrzędzie. W Diecezji Katowickiej istnieją tego rodzaju tradycje, bogate w szereg pięknych
ceremonii (np. z okazji udzielania sakramentu bierzmowania, małżeństwa czy wiatyku).
Dalszy ich rozwój i powstawanie nowych dokona się w ramach odnawianych po Soborze
Watykańskim II obrzędów sakramentalnych, które zmierzają właśnie do podkreślenia ich
społecznego wymiaru38.
2.1.5. Przedstawione ujęcie sakramentów wymaga, a zarazem prowadzi do rozwoju
chrześcijańskiej postawy wiernych oraz do wzrastania w wierze, nadziei i miłości bez
czego nawet najlepiej ukształtowane obrzędy straciłyby swój sens. Zmierzają bowiem do
przyjęcia z wiarą łaski od obdarowującego nas Boga po to, abyśmy mogli osiągnąć zbawienie
wieczne.
2.1.6. Na tle przeprowadzonych rozważań jasno występują różnice między sakramentami
Kościoła, a obrzędowością świecką coraz częściej wprowadzaną z okazji rejestracji urodzin
36 Por. KL 59.
37 Por. KK 38; KL 109.
38 Por. KL 26-31.
91
dzieci, ślubów czy pogrzebów. Obrzędy świeckie podkreślają tylko społeczny wymiar
najważniejszych wydarzeń życia ludzkiego i są uroczystą oprawą związanych z tym aktów
prawnych. Nie mogą więc zastąpić obrzędów Kościoła. Katolik, który by na równi stawiał
obrzędy kościelne ze świeckimi, dałby tym samym dowód, że nie rozumie prawdziwego
sensu swej wiary, liturgii i życia wiecznego, do którego został powołany.
2.2. Sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego
2.2.1. Przez wiarę i chrzest wierni zostają wszczepieni w Chrystusa i włączeni w Kościół.
Otrzymują również odpuszczenie wszystkich grzechów, stają się uczestnikami Bożej natury
i przybranymi dziećmi Boga.
2.2.2. Otrzymując w sakramencie bierzmowania w stopniu pełniejszym Ducha Świętego,
wierni zostają naznaczeni Jego darami. W ten sposób jeszcze bardziej upodabniają się
do Chrystusa, a ożywiając swój stosunek do Boga w życiu codziennym, dają tak jak On
świadectwo światu o Jego Ojcu, o Nim samym i o Duchu Świętym.
2.2.3. Wszyscy ochrzczeni i bierzmowani otrzymują też udział w kapłańskiej,
nauczycielskiej i pasterskiej funkcji Chrystusa. Dzięki temu całe ich życie, jeśli poddane
jest wpływowi Ducha Świętego, staje się ofiarą miłe Bogu przez Jezusa Chrystusa39,
świadectwem ich wiary i przyczynia się do przepojenia świata duchem Chrystusowym, aby
w sprawiedliwości, miłości i pokoju tym skuteczniej osiągnął swój cel40.
2.2.4. Do sakramentów wtajemniczenia (inicjacji) należy również pełne uczestnictwo
w Ofierze Chrystusa, którą składa cała społeczność odkupionych, by otrzymać życie wieczne,
a zarazem tworzyć i wyrażać wspólnotę Ducha Bożego41.
2.2.5. Przez te trzy sakramenty dochodzą wierni do dojrzałości i pełnią właściwe dla
każdego posłannictwo w Kościele i świecie, aby w ten sposób doprowadzić Ciało Chrystusa
do pełni.
Świadomość tego powinni przyswoić sobie ci, którzy otrzymawszy na początku życia
ziemskiego chrzest, przygotowują się do przyjęcia dwóch następnych sakramentów inicjacji
chrześcijańskiej. Powinna im w tym pomagać cała wspólnota Kościoła, a zwłaszcza rodzice
i chrzestni.
2.2.6. Szczególnie ważne jest zrozumienie dynamicznej natury sakramentów inicjacji
chrześcijańskiej, które wprowadzają w zbawcze dzieło Chrystusa i określają sytuację
chrześcijanina jako współtwórcy tego dzieła, współodpowiedzialnego za dalszy jego rozwój
w świecie. Wymaga to od niego postawy czynnej i wiernej współpracy z udzieloną mu
łaską.
2.2.7. Prawie wszyscy diecezjanie proszą o chrzest dla swoich dzieci i prowadzą je do
pełnego uczestnictwa we Mszy św. (I Komunia święta), a najczęściej i do bierzmowania.
Motywacja tej postawy, także u osób słabo związanych z życiem Kościoła, jest w zasadzie
religijna. Zdarza się, że nawet ci, którzy sami stracili wiarę, pragną przez chrzest dać swoim
39 Por. KK 34.
40 Por. KK 35, 36.
41 Por. wyżej, rozdział Najświętsza Eucharystia.
92
dzieciom możliwość wyboru życia w wierze Kościoła. Świadczy to o uznawaniu Boga jako
wartości i stanowi zarazem dyspozycję do rozwoju wiary u tych osób.
Równocześnie postawa taka stanowi poważny problem duszpasterski, ponieważ chrzest
wymaga wiary, w przypadku dzieci wiary ich rodziców, chrzestnych lub opiekunów, którzy
powinni zadbać o ich religijne wychowanie. W jakimś stopniu obowiązek ten spoczywa na
całej lokalnej wspólnocie Kościoła, w którym dziecko otrzymało chrzest.
Sytuacja ta wymaga troskliwej uwagi wszystkich wiernych, tak duszpasterzy, jak
i świeckich. Wszyscy wierni powinni pogłębiać zrozumienie sakramentów inicjacji
chrześcijańskiej i ich konsekwencji życiowych w myśl wyżej wyłożonych zasad, aby nie ulec
występującym w naszym społeczeństwie procesom laicyzacji, lecz przeciwstawiać się im
w swoim środowisku. Szczególną jednak troską należy otoczyć tych, których udział w życiu
Kościoła słabnie, a przystąpienie do sakramentów św. stanowi jedyną okazję do odnowienia
więzi ze wspólnotą Kościoła.
2.3. Sakramenty związane z pokutą chrześcijańską
Sakrament pokuty i namaszczenia chorych.
2.3.1. Kościół obejmujący grzeszników, święty, a zarazem ciągle potrzebujący
oczyszczenia, podejmuje ustawicznie pokutę i odnowienie swoje42. Właściwą pokutą
jest zmiana nastawienia i znienawidzenie grzechu jako obrazy Bożej43. Wszyscy wierni,
umarłszy przez chrzest grzechowi, zobowiązani są do podejmowania ciągle na nowo trudu
tej wewnętrznej przemiany. Przyczyniają się do niej i służą jej najpierw sakramenty związane
z pokutą, a następnie liczne praktyki pokutne Kościoła, do których należą akty pokutne na
początku Mszy św., którą zawsze składa się „na odpuszczenie grzechów”, nabożeństwa
pokutne, odprawiane zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu44, post paschalny, abstynencja
piątkowa oraz cierpliwe znoszenie przeciwności życiowych i podejmowanie trudów, przez co
wierni upodabniają się do cierpiącego Chrystusa45 i dają świadectwo Jego nauce.
2.3.2. Postawa pokutna chrześcijanina otrzymuje pełną skuteczność i umocnienie
w sakramencie pokuty, przez który każdy ochrzczony, jeśli popadł w grzechy po chrzcie,
ma znowu możność odzyskania łaski chrztu św., pojednania się z Bogiem, którego obraził,
i z Kościołem, któremu grzesząc, zadał ranę46. Sakrament ten nie działa jednak automatycznie,
lecz wymaga spełnienia warunków jego przyjęcia, z których najważniejszym jest żal za
grzechy, polegający na odwróceniu się od zła i zwrocie do Boga i każdego dobra, co powinno
następnie znaleźć odbicie w życiu.
2.3.3. Pomoc, jakiej udziela sakrament pokuty do wytrwania i postępu na drodze duchowej
przemiany (metanoia), należącej do istoty życia chrześcijańskiego, uzasadnia praktykę
częstszej spowiedzi św., nawet jeśli dotyczy ona tylko grzechów lekkich. Kapłani powinni
42 Por. KK 8.
43 Por. KL 109.
44 Por. KL 109.
45 Por. DA 16.
46 Por. KK 11.
93
jednak pamiętać, że trzeba ją łączyć z kierownictwem duchowym, bez czego łatwo może
przerodzić się w bezduszną ceremonię.
2.3.4. W nieodzownej w życiu chrześcijańskim pracy nad sobą wierni korzystają z pomocy
Kościoła, jakiej on udziela przez praktykę odpustu. Kościół modli się w intencji nawróconego
w sakramencie pokuty, pełnego dobrej woli chrześcijanina i tym samym nie pozostawia go
osamotnionego w pracy nad likwidacją skutków grzechu w sobie. Cała wspólnota kościelna
stoi przy grzeszniku, podejmującym ten trud.
2.3.5. Bez uświadomienia sobie winy moralnej nie ma postawy pokutnej. Sformalizowane
pojęcie grzechu, rozumianego jako złamanie przepisu i oderwanego od pojęcia krzywdy,
a czasem nawet zła moralnego, prowadzi do zatracenia poczucia sensu sakramentu pokuty.
Również niedostrzeganie związku między rozwojem osobowym człowieka a postawą
pokuty chrześcijańskiej, a tym bardziej zaniedbania tego rozwoju, pociąga za sobą
odejście od sakramentu pokuty. Postawy takie zaznaczają się w życiu diecezji, powodując
niedostateczny udział części wiernych w sakramencie pokuty. Należy je prostować, ukazując
związek sakramentu pokuty z całokształtem życia chrześcijańskiego i z odpowiedzialnością
wszystkich ochrzczonych za poziom tego życia we wspólnocie kościelnej. Takie rozumienie
tego sakramentu skłania do tego, by częściej niż raz w roku z niego korzystać.
2.3.6. Nie wolno również zapominać o ludziach wykorzenionych, żyjących na marginesie
wspólnoty kościelnej. Są oni niejednokrotnie tak głęboko uwikłani w niedolę moralną, w którą
popadli często bez własnej winy, że nie są w stanie z niej się wyrwać.
Sakrament pokuty, który stale od nowa pozwala spotykać się z przebaczeniem Bożym,
może stać się dla nich znakiem ostatecznej nadziei.
2.3.7. Sakrament namaszczenia chorych, również związany z pokutą chrześcijańską47,
przeznaczony jest dla chorych, stąd mylne jest zakorzenione wśród wiernych przekonanie, że
jest on sakramentem umierających.
2.3.8. Katecheza tak ogólna, jak i bezpośrednio przed udzieleniem choremu sakramentu
namaszczenia, powinna podkreślać, że dzięki niemu wierni łączą się dobrowolnie z męką
i śmiercią Jezusa, przysparzając przez to szczególnego dobra całemu Ludowi Bożemu. Kościół
zaś poleca chorych przez modlitwę i czynność namaszczenia cierpiącemu i uwielbionemu
Panu, aby ich podźwignął i zbawił48, odpuszczając im grzechy, lecząc ich duszę, a często
również ciało, jeśli to jest przydatne dla ich zbawienia.
2.4. Sakramenty kapłańskiej i małżeńskiej egzystencji
2.4.1. Sakramenty kapłaństwa i małżeństwa mają na celu uzdolnienie do specjalnej
służby w społeczności kościelnej. Kapłani pełnią ją wobec wspólnoty Kościoła lokalnego,
małżonkowie w pierwszym rzędzie wobec własnej rodziny, która ma się stać domowym
sanktuarium Kościoła49. Obydwa sakramenty mają jeden fundament, którym jest wspólne
kapłaństwo całego Ludu Bożego.
47 Por. BF 512.
48 Por. KK 11.
49 Por. DA 11.
94
2.4.2. Sakrament kapłaństwa upodabnia tych, którzy go przyjmują, w szczególny sposób
do Chrystusa Kapłana, tak, aby mogli działać w Jego zastępstwie50. Zadaniem kapłanów jest
przez posługę słowa i sakramentów gromadzić Lud Boży i rozwijać jego wiarę, przewodniczyć
mu i prowadzić wszystkich do zjednoczenia w miłości. Ponadto przez posługę kapłanów
dokonuje się we Mszy św. duchowa ofiara wiernych w zjednoczeniu z ofiarą Chrystusa,
jedynego Pośrednika. Do tego zmierza i w tym znajduje swą pełnię posługa kapłanów51. Jest
ona konieczna, by Lud Boży zachował swój charakter kapłański.
2.4.3. Sakrament małżeństwa sprawują wobec przedstawiciela Kościoła sami nowożeńcy,
a założona w ten sposób wspólnota rodzinna włącza się w tajemnicę Kościoła. We wspólnym
życiu przez miłość wzajemną małżonkowie stają się egzystencjalnym wyrazem płodnej
miłości między Chrystusem i Kościołem. Wspólnie zdobywają świętość, prowadząc ofiarne
życie małżeńskie, rodząc i wychowując swe dzieci.
2.4.4. Małżonkowie ochrzczeni i wyznający wspólną wiarę katolicką nie mogą więc
zadowolić się samą umową cywilną. Pozbawiają się bowiem przez to łaski związanej
z sakramentem małżeństwa i nie mogą wypełnić zadań przypadających im w Kościele. Żyjąc
w niesakramentalnym związku, ochrzczeni tracą pełną łączność z Kościołem, który jest
wspólnotą życia w wierze, miłości i sakramentach świętych.
2.5. Zalecenia
2.5.1. Duszpasterze powinni przygotować się do katechezy wprowadzającej w sprawowanie
odnowionych obrzędów sakramentów św. w oparciu o zasady teologiczne zamieszczone
we wstępach do nowo wydanych obrzędów oraz w oparciu o czytania biblijne nowego
Lekcjonarza Mszalnego (część „Msze obrzędowe”).
2.5.2. Zgłoszenie dziecka do chrztu należy wykorzystać do nawiązania osobistego kontaktu
ze zgłaszającym i przeprowadzenia rozmowy duszpasterskiej.
2.5.3. Zwyczaj wczesnego zgłaszania narodzin dziecka i prośby o jego chrzest i to w miarę
możliwości przez ojca, należy podtrzymywać i wprowadzać tam, gdzie dotąd nie był znany.
2.5.4. Uczestników chrztu dobrze będzie zachęcić do pełnego udziału we Mszy św. Nie należy
natomiast kontrolować tego udziału za pomocą kartek podpisywanych przez spowiednika.
2.5.5. Przygotowanie rodziców słabo związanych z Kościołem do chrztu ich dziecka dobrze
byłoby przeprowadzić w kontakcie z innymi rodzicami, zwłaszcza głęboko wierzącymi.
2.5.6. Należy wprowadzić w parafii katechezę dla rodziców i chrzestnych przed chrztem.
Od udziału w tej katechezie nie można jednak uzależniać udzielenia chrztu.
2.5.7. Z racji przyjętego na całe życie zobowiązania do troski o duchowe dobro swego
chrześniaka, rodzice chrzestni powinni być obecni przy wszystkich ważnych wydarzeniach
w jego życiu, szczególnie przy wprowadzeniu go do pełnego uczestnictwa we Mszy św.
(I Komunia św.) i przy bierzmowaniu.
2.5.8. Sakrament bierzmowania jako ostatni z sakramentów inicjacji chrześcijańskiej,
powinny dzieci przyjmować na zakończenie katechizacji na stopniu podstawowym.
50 Por. DK 2.
51 Por. tamże.
95
2.5.9. Sakrament bierzmowania w większej niż dotychczas mierze powinien oddziaływać
na wspólnotę parafialną i rodzinną. W tym celu, obok przygotowania kandydatów, dobrze
byłoby wprowadzić konferencje dla rodziców, rodziców chrzestnych i całej parafii. Należy
ich również zachęcić do pełnego uczestnictwa we Mszy św., podczas której udziela się
sakramentu bierzmowania ich dzieciom.
2.5.10. Przypomina się proboszczom i wszystkim, którzy według prawa asystują
chorym52, by w niebezpieczeństwie śmierci udzielali im sakramentu bierzmowania,
pytając chorych w wypadkach wątpliwych, czy go przyjęli. Trzeba również rodzicom
przypomnieć, że w razie ciężkiej choroby dziecka należy prosić proboszcza o udzielenie
mu tego sakramentu.
2.5.11. Duszpasterze powinni zabiegać o to, by wierni częściej niż raz do roku przystępowali
do sakramentu pokuty i zachęcać ich do regularnej spowiedzi.
2.5.12. Ponieważ warunki pracy tak się układają, że wielu wiernych musi korzystać
z sakramentu pokuty właśnie w niedzielę, należy zadbać, by przed Mszami św. księża
wystarczająco długo byli do dyspozycji w konfesjonale i nie odmawiać spowiedzi nawet
w czasie Mszy św. Należy jednak pouczać wiernych, że spowiedź w czasie niedzielnej Mszy
św. nie sprzyja owocnemu korzystaniu z tego sakramentu. Sprawowanie sakramentu pokuty
nie może też powodować opóźnienia się Mszy św.
2.5.13. Licząc się z trudnościami osób wyobcowanych przez dłuższy okres czasu z życia
Kościoła lub przeżywających różne trudności, np. kłopoty rodzinne itp., należy stworzyć im
sposobność do odbycia rozmowy duszpasterskiej poza konfesjonałem, a nawet połączyć z nią
udzielenie sakramentu pokuty, jeśli przemawiałoby za tym ich duchowe dobro. W tym celu
poleca się urządzenie przy kościele lub na probostwie pokoju, gdzie mogłyby się tego rodzaju
rozmowy duszpasterskie odbywać.
2.5.14. Zachęca się kapłanów, by penitentom służyli kierownictwem duchowym,
przygotowując się do tego przez odpowiednie studium. W związku z tym należy unikać
spowiedzi masowych, np. z okazji I piątku miesiąca i rozłożyć liczne spowiedzi na cały
tydzień poprzedzający I piątek.
2.5.15. Należy podkreślać związek sakramentu pokuty z całością życia chrześcijańskiego
i jego nastawienie na przemianę wewnętrzną, i to zarówno w katechezie, jak i w samym
sakramencie pokuty, poprzez pouczenie i odpowiednie dobranie pokuty, która obok modlitw
powinna również obejmować czytanie Pisma św. i dobre czyny.
2.5.16. W celu kształtowania postawy pokutnej należy wiernych zachęcać do udziału
w praktykach pokutnych Kościoła. Poleca się zwłaszcza nabożeństwa pokutne, podkreślające
społeczny charakter grzechu i pojednanie grzesznika z Kościołem.
2.5.17. Należy dążyć do wyrobienia właściwego zrozumienia odpustu u wiernych,
wykorzystując w tym celu zwłaszcza święta patronalne kościołów parafialnych, popularnie
zwane „odpustem”. W ramach przygotowań do niego należy urządzić nabożeństwo pokutne
ze spowiedzią wiernych.
2.5.18. Świadomość wiernych należy tak kształtować, by nie odkładali przyjęcia
sakramentu namaszczenia, gdy poważnie zachorują, a nawet by prosili o niego
52 Por. Obrzędy Bierzmowania 7c, w: WD 42/1974/36.
96
powtórnie w razie nasilania się długotrwałej choroby. Tym, którzy korzystają z pojazdów
mechanicznych zaleca się, by mieli przy sobie oświadczenie, że w razie wypadku proszą
o duchową pomoc kapłana.
2.5.19. Zachęca się do wspólnej modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne w kwartalnych
(dawniej „suchych”) dniach próśb, w pierwsze czwartki miesiąca oraz w „Dniu powołań
kapłańskich”.
2.5.20. Zaleca się kapłanom, by odprawiali często i z udziałem ludu Mszę św. według
formularza o nowe powołania kapłańskie i zakonne, wzgl. o ich zachowanie.
2.5.21. Zachęca się wiernych do udziału we Mszy św. święceń diakonatu i kapłaństwa.
Należy ją tak ukształtować, by przybliżyć im zrozumienie posługi diakonatu i kapłaństwa
sakramentalnego oraz ich funkcji we wspólnocie kościelnej.
2.5.22. Prymicje i jubileusze kapłańskie należy wykorzystać dla przybliżenia wiernym
kapłaństwa Jezusa Chrystusa, a także kapłańskiej struktury Kościoła.
2.5.23. Zachęca się kapłanów, by w myśl słów św. Pawła skierowanych do Tymoteusza:
„przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez włożenie
moich rąk” (2 Tm 1,6), powracali w modlitwie do momentu swych święceń, obchodząc ich
rocznice i jubileusze. Dobrze będzie, jeśli od czasu do czasu uczynią to wspólnie z innymi,
wyświęconymi w tym samym roku.
2.5.24. Małżeństwo należy zawierać w miarę możliwości w czasie Mszy św.53 Jeśli nie
można odprawić Mszy św. w dniu ślubu, powinni małżonkowie bezpośrednio po udzieleniu
sobie sakramentu małżeństwa przyjąć Komunię św.
2.5.25. Łaska sakramentalna małżeństwa trwa i działa nieprzerwanie. Małżonkowie
powinni więc często, a zwłaszcza z okazji rocznic i jubileuszów małżeńskich nawiązywać do
niej w modlitwie. Polecenia godnym zwyczajem jest wspólne uczestnictwo w tych dniach we
Mszy św. ofiarowanej w intencji małżonków i ich rodziny.
2.6. Zarządzenia
2.6.1. Wprowadza się jednolity formularz zgłoszenia dziecka do chrztu (załącznik 7.4.).
2.6.2. We wszystkich parafiach liczących ponad 5 tys. wiernych, należy raz lub dwa razy
w miesiącu w godzinach popołudniowych, w niedzielę lub w sobotę, odprawić dodatkową
Mszę św., w czasie której sprawować się będzie sakrament chrztu św. wg „Obrzędów chrztu
dzieci”. Parafie mniejsze mogą dodatkową Mszę chrzcielną wprowadzić w zależności od
liczby kapłanów, stojących w niedziele do dyspozycji. Nie należy natomiast zbyt często
udzielać chrztu w czasie Mszy św. przewidzianej normalnym porządkiem nabożeństw
niedzielnych54.
Zarządzenie to nie wyklucza sprawowania chrztu św. także poza Mszą św.
2.6.3. Chrzest św. osób, które ukończyły 7. rok życia, należy poprzedzić najmniej pół roku
trwającym katechumenatem. Liturgię chrztu św. tych osób sprawuje się według obrzędów
przewidzianych dla danej kategorii wieku.
53 Por. KL 78.
54 Por. Obrzędy chrztu dzieci, Katowice 1972, nr 9, s. 24.
97
2.6.4. Udziela się proboszczom, z prawem subdelegowania, uprawnienia do udzielania
osobom, przygotowanym wyżej wymienionym katechumenatem, sakramentu chrztu łącznie
z sakramentem bierzmowania, zgodnie z księgami liturgicznymi. Udzielając chrztu dzieciom
w wieku katechetycznym należy jednak bierzmowanie przesunąć na zakończenie okresu
katechizacyjnego (por. zalecenie 2.5.8.).
2.6.5. W każdy I czwartek miesiąca w czasie Mszy św. popołudniowej Biskup udziela
w katedrze sakramentu bierzmowania. Do przyjęcia tego sakramentu należy po uprzednim
przygotowaniu skierować osoby dorosłe, u których brak bierzmowania stwierdzono, np. przy
protokole przedślubnym.
2.6.6. W świadectwie chrztu wydanym dla zawarcia małżeństwa należy zawsze uczynić
wzmiankę o przyjęciu lub nieprzyjęciu bierzmowania.
2.6.7. Absolucję od grzechów i cenzur zastrzeżonych regulują w Diecezji Katowickiej
odpowiednie zarządzenia wyszczególnione w załączniku 7.5.
2.6.8. Upoważnia się księży dziekanów, a w razie ich nieobecności księży wicedziekanów,
do udzielania kapłanom mającym jurysdykcję do słuchania spowiedzi św. swojego
Ordynariusza, jurysdykcji na 14 dni bez prawa prolongowania. Proboszczom miejscowości
uzdrowiskowych udziela się takiego samego uprawnienia.
2.6.9. Proboszczom, a w razie ich nieobecności ich prawowitym zastępcom, udziela
się upoważnienia do udzielania jurysdykcji na okres 3 dni – bez prawa prolongowania –
kapłanom, którzy mają jurysdykcję w diecezji stałego miejsca zamieszkania.
2.6.10. Należy dać wiernym okazję do korzystania z sakramentu pokuty zawsze
w przeddzień niedziel i świąt, a także przed każdą Mszą św.
2.6.11. Okres Komunii św. wielkanocnej rozpoczynający się Środą Popielcową przedłuża
się na terenie Diecezji Katowickiej do Niedzieli Trójcy Świętej włącznie.
2.6.12. Sakramentu namaszczenia należy udzielać chorym bezpośrednio po spowiedzi,
a przed przyjęciem Ciała Pańskiego.
2.6.13. Z okazji udzielania wiatyku zezwala się na odprawienie Mszy św. przy chorym
i udzielenie mu Komunii św. pod dwiema postaciami, albo jeśli okoliczności tego wymagają,
pod postacią wina.
2.6.14. Przynajmniej raz w roku – najlepiej w dniu 6 lipca – należy urządzić w każdej
parafii Dzień Chorych. W czasie Mszy św. można udzielić sakramentu namaszczenia tym
osobom chorym, które sobie tego życzą.
2.6.15. Zezwala się kapłanom diecezji, by podróżując samochodem mogli zabierać ze
sobą poświęcony olej dla chorych55. Częste wypadki samochodowe, których niekiedy są
świadkami, uzasadniają tę konieczność. Niech kapłani w tych okolicznościach chętnie śpieszą
nieszczęśliwym z pomocą, udzielając im sakramentu namaszczenia.
3. Inne formy kultu
Życie chrześcijańskie wyraża się nie tylko w sakramentach, ale także w innych formach
pobożności. Łączą się one z rokiem liturgicznym i z różnymi wydarzeniami w życiu
55 Por. Dekret Świętej Kongregacji Rytów z dnia 4.3.1965 r., w: WD 33/1965/117.
98
chrześcijanina. Można w nich zauważyć pewne tendencje rozwojowe, pozwalające na
zarysowanie perspektyw dla pracy duszpasterskiej.
3.1. Rok liturgiczny
3.1.1. Liturgia głównych świąt roku kościelnego, a przede wszystkim obchód Wielkanocny
wraz z świętym triduum Męki i Zmartwychwstania Pańskiego oraz ze świętem Zesłania Ducha
Świętego, a także obchód Bożego Narodzenia, mają istotne znaczenie dla prawidłowego
ukształtowania pobożności chrześcijańskiej, zakorzeniając ją w podstawowych wydarzeniach
zbawczych.
Zwłaszcza liturgia świętych trzech dni tajemnicy paschalnej pozwala na przeżycie całego
dzieła zbawczego Boga i odnowienie swego związku z Chrystusem w tajemnicy Jego śmierci
i zmartwychwstania, w które włączeni jesteśmy przez chrzest. Do tego odnowienia zmierza
na nowo po Soborze ukształtowany charakter pokutny Wielkiego Postu oraz podkreślenie
elementów chrzcielnych właściwych jego liturgii56.
3.1.2. Święta Bożego Narodzenia i Adwent wyrażają tak historyczne, trwające
i eschatologiczne przyjście Boga, jak również Jego obecność wśród ludzi. Bogata obyczajowość
związana z tym okresem jest cennym dziedzictwem diecezji, ma jednak znaczenie wtórne
wobec liturgicznych form obchodu tajemnicy Bożego Narodzenia, związanych głównie
z Eucharystią. Wymaga to podkreślenia tym bardziej, że dla wielu współczesnych stają się
one jedynym sposobem przeżywania świat.
3.1.3. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego jako święto dopełnienia tajemnicy paschalnej
i przekazanie jej w życie i działanie Kościoła jest w diecezji niedostatecznie podkreślone.
Wiąże się to ze słabą znajomością Jego roli w Kościele, która obecnie została na nowo
przypomniana przez Konstytucję o Kościele. Ukazuje ona równolegle do obecności i działania
Chrystusa, obecność i działanie Ducha Świętego w Kościele, przejawiające się w głoszeniu
Słowa Bożego, sprawowaniu liturgii, w kierowaniu Kościołem, a także poprzez natchnienia
i charyzmaty udzielane wiernym i ich nieustanne dążenie do pełni chrześcijańskiego
życia. Z tych treści doktrynalnych wypływa postulat silniejszego zaakcentowania kultu
Ducha Świętego w pobożności wiernych, czemu służyć powinien okres przygotowawczy,
tzw. nowenna, którą w odnowionej liturgii rozpoczyna się w piątek po Wniebowstąpieniu
Pańskim.
3.1.4. Z głównymi świętami roku kościelnego i okresami je przygotowującymi związane są
bogate tradycje, o różnym zasięgu i znaczeniu na terenie diecezji. Niektóre z nich zasługują na
szczególną uwagę w związku z ich szerokim rozprzestrzenieniem, zwłaszcza jeśli przekazują
istotne treści wiary lub gdy są to przez obyczaj ludowy ukształtowane formy o powszechnej
wymowie symbolicznej. Ze względu na ich pomocnicze znaczenie dla przeżycia tajemnic
wiary, Synod uważa za słuszne omówić je szerzej.
3.1.5. W Adwencie ważne miejsce zajmują silnie w pobożności polskiej zakorzenione
roraty. Stały się one szczególnie bliskie dzieciom poprzez przyjęte przez nie obyczaje
związane z symboliką światła oraz inne elementy wizualnej oprawy tego nabożeństwa, dla
nich przeznaczone. Jest to zjawiskiem pozytywnym, jeśli utrzymuje się we właściwych
56 Por. KL 109.
99
proporcjach, nie usuwając w cień samej akcji liturgicznej i Słowa Bożego zwiastowanego
w jej ramach.
3.1.6. Ze świętami Bożego Narodzenia wiąże się powszechny udział wiernych w pasterce,
której barwna oprawa, jeśli jest komunikatywna, ma swoją wagę ze względu na obecność
wielu diecezjan, w ciągu roku bardzo rzadko uczęszczających do kościoła. Urządzanie
tzw. żłóbka i adoracji przy nim jest prostym sposobem przybliżenia tajemnicy Bożego
Narodzenia, zwłaszcza dzieciom, choć ma również znaczenie dla dorosłych, uwzględnia
bowiem wrażliwość współczesnego człowieka na obraz.
Z rodzinnym obchodem tego święta związane są obyczaje o powszechnej wymowie, takie
jak dzielenie się opłatkiem, w którym trwa starożytny zwyczaj Kościoła posyłania wiernym
poświęconego chleba na znak jedności, a także zwyczaj wzajemnego obdarowywania się
i gotowość przyjęcia gościa na wieczerzę wigilijną. Podtrzymanie lub przywrócenie im ich
religijnego sensu jest sprawą wszystkich diecezjan.
3.1.7. Okres Wielkiego Postu tradycyjnie naznaczony był większą powagą, co znajduje
współcześnie wyraz w obyczaju uczestniczenia w tym czasie w rekolekcjach, dniach skupienia
i częstszych nabożeństwach, wśród których na pierwsze miejsce wysuwają się nabożeństwa
pasyjne: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale. Zwłaszcza Droga Krzyżowa poprzez symboliczne
treści zawarte w jej stacjach pozwala na dostosowanie rozważań i innych form modlitwy do
mentalności ludzi z różnych środowisk i kręgów kulturalnych.
Tradycyjnym zwyczajem jest adoracja w czwartek po Mszy św. Wieczerzy Pańskiej przy
ołtarzu symbolizującym noc spędzoną przez Chrystusa w więzieniu oraz w Wielki Piątek
i Sobotę przy tzw. Bożym Grobie. Obydwie formy nabożeństwa ze względu na swą wizualną
oprawę dostępne są dla najszerszych kręgów diecezjan.
3.1.8. Kult tajemnicy Zbawiciela, centralny dla głównych świąt roku liturgicznego, wiąże
się w sposób szczególny z Jego obecnością w Kościele w Najświętszej Eucharystii. W Wielki
Czwartek obchodzimy pamiątkę jej ustanowienia, w głębokim związku z ofiarną śmiercią
i zmartwychwstaniem Chrystusa, a wiarę w Jego stałą obecność wśród nas wyznajemy
publicznie w święto Bożego Ciała. Obecność ta, wyraz ofiarnej miłości ku nam uwielbionego
dziś Pana, zawsze pobudzała Kościół do szczególnej czci wobec Najświętszej Eucharystii,
wyrażającej się w nabożeństwach, których cel, treść i porządek zewnętrzny zostały po II
Soborze Watykańskim na nowo ustalone57. Należą do nich w szczególności: 40-godzinne
nabożeństwo, wieczna adoracja w diecezji, tygodniowa godzina adoracyjna, procesje
eucharystyczne i inne wystawienia poza Mszą św., zwłaszcza z okazji pierwszych piątków
miesiąca i na zakończenie nabożeństw.
3.1.9. Z kultem Eucharystii blisko związany jest kult Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Elementy adoracji i wynagrodzenia są w nim istotne. Przede wszystkim jednak powinien
rozbudzać miłość do Zbawiciela obecnego w Najświętszym Sakramencie, a przez to
pomnażać wiarę, nadzieję i miłość u chrześcijan58. W ten sposób był on pojmowany w diecezji,
przyczyniając się do wzmożenia życia eucharystycznego.
57 Por. EM, Instrukcja o Komunii św. i kulcie Tajemnicy Eucharystii poza Mszą św.
Por. Papież Pius XII, Encyklika Haurietis aquas, w: WD 2471956/85 nn; Papież Paweł VI, List na rocznicę
ustanowienia liturgicznego święta ku czci Serca Pana Jezusa, z dnia 26.2.1965 r., w: WD 33/1965/113-115.
58 100
3.1.10. Obok świąt, których treścią są misteria zbawienia, obchodzimy uroczystości
świętych, niebędących jednak samodzielnym przedmiotem kultu. Oddając cześć Matce Bożej,
wskazujemy na Jej bliski związek ze zbawczym dziełem Jej Syna. U wszystkich świętych
podziwiamy wieloraką łaskę Bożą, dzięki której przez życie z wiary i śmierć w Chrystusie
stali się Jego naśladowcami, czcicielami Boga i współtwórcami Jego królestwa59. Za życia
prowadzili ludzi do Boga i temu samemu celowi służy obecnie nabożeństwo ku ich czci.
3.1.11. Kult Najświętszej Maryi Panny, głównej patronki diecezji, jest wśród wiernych
głęboko zakorzeniony poprzez liczne formy pobożności, zwłaszcza pieśni maryjne i różaniec,
a także dzięki sanktuariom maryjnym w Piekarach Śl., Pszowie, Turzy, Lubecku, Panewnikach
i Kończycach Małych, które są celem licznych pielgrzymek, tak diecezjalnych, jak i parafialnych
i prywatnych. W świadomości wiernych Maryja występuje przede wszystkim jako pośredniczka
i pomoc w drodze do Boga, a także jako Matka, bliska wszelkiej ludzkiej niedoli. Powszechne
jest także przekonanie o Jej szczególnej opiece nad całym narodem polskim.
Różnorodność elementów pobożności maryjnej i jej bliski związek z życiem powszednim
stanowią cenne dziedzictwo diecezji, wymagają jednak ciągłej troski duszpasterzy o ich
właściwe ukierunkowanie i ochronę przed spłyceniem. Szczególnego podkreślenia wymaga
zrozumienie roli Najświętszej Maryi Panny w Kościele, którego jest Matką i w którym jako
pierwsza osiągnęła doskonałość, stając się dla nas wszystkich wzorem.
3.1.12. Kult innych świętych ma znaczenie albo dla całej diecezji, albo lokalne dla
parafii, gdzie szczególnie doznają czci, względnie dla pewnych wspólnot zawodowych
i modlitewnych, szukających wzorów dla swego chrześcijańskiego życia.
Jako patronów diecezja przyjęła obok Najświętszej Panny Maryi, czczonej w Piekarach,
św. Jacka i św. Jadwigę, czci również powszechnie patronkę górników, św. Barbarę i św.
Floriana, patrona hutników. Tradycja przekazała nam ich duchowe sylwetki za pośrednictwem
wydarzeń z ich życia urastających do symbolu chrześcijańskich postaw życiowych:
miłosierdzia i gorliwości o zbawienie braci, jak u św. Jacka i św. Jadwigi, wierności i gotowości
do poświęcenia wszystkiego, z życiem włącznie, dla wyznawanej wiary, jak św. Florian i św.
Barbara.
W diecezji czczeni są również błogosławieni: Melchior Grodziecki, pochodzący
z Cieszyna, Jan Sarkander ze Skoczowa, męczennicy za wiarę, postacie dla dzisiejszych
czasów ekumenicznych o wielkiej wadze oraz Maksymilian Kolbe, którego bohaterski czyn
oddania życia za współwięźnia i to w graniczącym z Diecezją Katowicką Oświęcimiu, ma dla
nas, żyjących prawie współcześnie, szczególną wymowę.
Wszystkie te chrześcijańskie postawy życiowe świętych stanowią odpowiedź na
zawsze aktualne poszukiwanie przez człowieka wzorów osobowych. Ten moment powinny
uwzględniać nabożeństwa ku czci świętych i uprzystępniać wiernym.
3.1.13. Należy również pamiętać, że żyli i żyją wśród nas ludzie szczególnie głęboko
zaangażowani w życie prawdziwie chrześcijańskie. I oni mogą być dla nas wzorem,
ukazując sposoby realizacji miłości chrześcijańskiej, osiągającej niejednokrotnie stopień
heroiczny w bliskich nam, codziennych, warunkach życiowych. O niektórych z nich
zachowała się pamięć z korzyścią dla wspólnoty diecezjalnej (por. załącznik 7.6.), która
59 Por. KL 104, 111.
101
w przyszłości powinna więcej uwagi poświęcić tym swoim członkom, którzy przyczyniają
się do jej świętości.
3.2. Nabożeństwa związane z wydarzeniami w życiu chrześcijanina
3.2.1. Wszystkie wydarzenia w życiu chrześcijanina mają swoje odniesienie do Boga,
zakotwiczone w zawiązanym w chrzcie św. zjednoczeniu z Nim, pogłębianym następnie
i kształtowanym w pierwszym rzędzie przez sakramenty święte, a następnie przez wszystkie
inne formy kultu. Swoje życiowe poczynania i prace, a zwłaszcza ich początki i owoce,
człowiek poleca Bogu i pragnie je ku Niemu kierować. Wyraża to modlitwą osobistą
lub wspólnym nabożeństwem, Kościół zaś towarzyszy temu błogosławieństwem lub
poświęceniem przez ustanowione przez siebie święte znaki, zwane sakramentaliami, które
oznaczają skutki duchowe osiągane modlitwą Kościoła60.
3.2.2. Niektóre z nich cieszą się wielką popularnością w diecezji, zwłaszcza nabożeństwa
związane z obyczajami rodzinnymi, jak poświęcenie nowych mieszkań, błogosławieństwo
kolędowe i błogosławieństwo dzieci rocznych, które warto byłoby związać z przypomnieniem
rocznicy chrztu, dalej jubileusze małżeńskie, a także nabożeństwa na rozpoczęcie i zakończenie
nauki przez dzieci i młodzież, a w okolicach rolniczych – podziękowanie za żniwo. Wszystkie
one służą również pogłębieniu więzi z Kościołem.
3.2.3. Życie chrześcijanina na ziemi, któremu stale towarzyszy modlitwa całej wspólnoty
kościelnej, zamyka śmierć i pogrzeb. Jest cennym obyczajem, rozprzestrzenionym w wielu
regionach diecezji, że przy umierającym czuwają wierni na modlitwie. W tym celu gromadzą
się również przy zmarłym, co jest najlepszym sposobem okazania współczucia rodzinie.
Pamięć wiernych powszechnie dalej towarzyszy zmarłym, wyrażając się w udziale we Mszy
św., w pogrzebie, w odwiedzaniu cmentarzy, w zamawianiu intencji mszalnych za zmarłych,
w modlitwie i zyskiwaniu odpustu dla zmarłych oraz w ofiarowaniu cierpień w ich intencji.
3.2.4. Pogrzeb chrześcijański w odnowionej liturgii wyraża paschalny charakter śmierci
chrześcijanina61, który przez chrzest włączony został w tajemnicę śmierci i zmartwychwstania
Chrystusa. Stąd też śmierć wiernych upodabnia ich w szczególny sposób do Chrystusa
w tajemnicy Jego śmierci62, a zarazem wiąże się z wiarą i oczekiwaniem na udział w Jego
zmartwychwstaniu. Takie rozumienie pogrzebu nie jest jeszcze bliskie wiernym, którzy na
ogół upatrują w nim raczej sposób zapewnienia spokoju duszy zmarłego.
Ponieważ o pogrzeb chrześcijański proszą również rodziny bardzo słabo związane z Kościołem,
trzeba się liczyć nawet z błędnymi poglądami na śmierć i życie wieczne. Tym większa jest waga
wyraźnego wyakcentowania doktrynalnych treści zawartych w liturgii tego obrzędu.
3.3. Perspektywy rozwoju
3.3.1. Wierni gromadzą się na nabożeństwa ukształtowane przez ich pobożność,
która swe istotne treści czerpie z tajemnic zbawienia uobecnionych w roku liturgicznym
60 Por. KL 60.
61 Por. KL 54.
62 Por. KDK 22.
102
i udostępnionych im przez sakramenty. Więź ta jest istotna dla nabożeństw, gdyż zapewnia
im głębię i właściwą, przez Kościół ukształtowaną, hierarchię wartości.
3.3.2. Najbardziej powszechne z nabożeństw posiadają wielowiekową tradycję i zawierają
autentyczne i trwałe treści religijne. W miarę jednak szybko postępujących przemian kultury
i obyczaju, obejmujących coraz liczniejsze środowiska diecezjan, przekazane przez dawne
pokolenia formy kultu stają się dla wielu współczesnych, zwłaszcza mieszkańców wielkich
miast, niewystarczające. Wielu z tego powodu przestaje uczęszczać na nabożeństwa. Również
warunki życia współczesnego człowieka z jednej strony mającego świadomość przeciążenia
pracą, z drugiej posiadającego szersze niż dawniej możliwości atrakcyjnego spędzania
wolnego czasu, nie sprzyjają uczęszczaniu na nabożeństwa.
3.3.3. Nie wygasa jednak zapotrzebowanie na wspólnie przeżywaną i kształtowaną
modlitwę. Świadczą o tym zaczątki nowych nabożeństw w diecezji, takich jak godziny
biblijne w kościele oraz wspólne czytanie i rozważanie Pisma św. z okazji różnych spotkań
wiernych w domu, a także wieczory Ewangelii w piosence, nabożeństwa Słowa Bożego
związane z rokiem liturgicznym itp.
Sytuacja ta wymaga starań duszpasterzy, by zgodnie z wolą Stolicy Apostolskiej
i Episkopatu, „zachować wszystko, co wartościowe w tradycyjnych nabożeństwach, tak je
porządkując, aby zgadzały się z liturgią, z niej poniekąd wypływały i do niej prowadziły”63.
Wymaga to zebrania nabożeństw rozpowszechnionych w diecezji i takiej ich odnowy,
która liczyłaby się z ich różnorodnym charakterem, a w przypadku nabożeństw ludowych
z kierunkami przemian, którym podlega całokształt kultury ludowej. Szczególnego
przemyślenia wymagają zwłaszcza nabożeństwa błagalne, by nie ograniczały się do troski
o zaspokojenie różnych, często wyłącznie doczesnych potrzeb.
Równocześnie jednak trzeba troskliwą opieką otoczyć nowe formy nabożeństw i popierać
inicjatywy wiernych w tym względzie, pamiętając, że zwłaszcza młodym odpowiada
dopuszczanie ich do czynnej roli w ich kształtowaniu.
3.3.4. Nabożeństwa, w których bardziej niż w oficjalnej liturgii dochodzi do głosu kultura,
upodobania lokalnej społeczności kościelnej i możliwość swobodnego ukształtowania tychże
nabożeństw, zawsze przyczyniały się do jej integracji, kształtując obyczaj i pobożność
wspólnoty. Dotyczy to nie tylko tradycyjnych społeczności, takich jak parafia, lecz również
małych grup wiernych, dobierających się spontanicznie i modlących się wspólnie, czy to
w kościele, czy w domu. Mają one duże znaczenie dla diecezji, ponieważ mogą się przyczynić
do odnowienia pobożności i obyczaju religijnego, zarówno w parafii, jak i w rodzinie. Mając
powyższe na uwadze, Synod zaleca w szczególności i zarządza:
3.4. Zalecenia
3.4.1. Należy kształtować u wiernych prawidłową hierarchię wartości w dziedzinie
pobożności, wysuwając na pierwsze miejsce podstawowe tajemnice zbawczego dzieła Boga,
uobecnione w głównych świętach roku kościelnego. Ich liturgię należy wiernym wyjaśniać
i uprzystępniać.
63 KL 13, Por. także Wskazania duszpasterskie Episkopatu Polski o nabożeństwach, w: WD 40/1972/216-224.
103
3.4.2. Szczególną troskę należy poświęcić starannemu przygotowaniu obrzędów św.
Triduum, tj. Wieczerzy Pańskiej, Wielkiego Piątku, Wigilii Wielkanocnej i Niedzieli
Zmartwychwstania, i wprowadzeniu w nie wiernych.
3.4.3. Jeśli względy duszpasterskie nie przemawiają przeciwko temu, należy procesję
rezurekcyjną urządzić bezpośrednio po Mszy św. wigilii paschalnej, w późnych godzinach
wieczornych. Polecenia godny jest zwyczaj uczestniczenia w tej procesji ze świecami
zapalonymi od paschału.
3.4.4. W czasie adoracji przy tzw. Bożym Grobie należy w zasadzie zachować ciszę
i zrezygnować ze wspólnych modlitw, co nie wyklucza wykonywania, zwłaszcza wieczorem
po liturgii Wielkiego Piątku, odpowiednich utworów przez chór parafialny, a w Wielką Sobotę
krótkich adoracji dla dzieci.
3.4.5. Okres Wielkiego Postu należy wykorzystać dla pogłębienia postawy pokutnej
wspólnoty kościelnej poprzez pouczenia uwzględniające posoborową naukę Kościoła na ten
temat64, a także przez stworzenie częstszych okazji do modlitwy i refleksji nad sobą, takich jak
nabożeństwa, dni skupienia, rekolekcje. Należy również zachęcać wiernych do postu i innych
uczynków pokutnych, zwłaszcza dzieł miłosierdzia oraz, ze względu na sytuację w diecezji,
do ograniczenia spożycia napojów alkoholowych.
3.4.6. Zachęca się wiernych do przedłużenia wielkopiątkowej abstynencji od pokarmów
mięsnych na Wielką Sobotę, do zakończenia liturgii wielkanocnej65.
3.4.7. Również w Adwencie należy wiernych zachęcać do poświęcenia większej ilości
czasu na modlitwę. W tym celu poleca się urządzanie adwentowych nabożeństw biblijnych.
3.4.8. Należy podtrzymywać tradycyjne kształtowanie zwyczajów związanych ze Mszą
św. roratnią, uwzględniając potrzeby dzieci. Należy jednak zachęcać młodzież i dorosłych,
by i oni brali udział w tej Mszy św., podkreślając swoją wspólnotę z najmłodszymi członkami
parafii i służąc pomocą w jej godnym sprawowaniu.
3.4.9. Zaleca się także staranie o podtrzymanie domowych obyczajów adwentowych
i bożonarodzeniowych oraz troskę o podtrzymanie lub przywrócenie im ich religijnego sensu.
3.4.10. Zaleca się odprawienie przed pasterką jutrzni, którą należy na nowo ułożyć,
uwzględniając odnowione formy liturgii godzin i zwyczaje diecezjalne.
3.4.11. Zaleca się urządzanie w okresie Bożego Narodzenia adoracji przy tzw. żłóbku.
Kolędy dobrze będzie zestawić według odpowiednio dobranych myśli przewodnich.
3.4.12. Zaleca się, zwłaszcza w wielkich miastach, przy urządzaniu tzw. żłóbków
i Bożych grobów wykorzystanie i plastyczne wyrażanie ich treści doktrynalnych
i symbolicznych. Na odpowiednim poziomie artystycznym utrzymane żłóbki i Boże groby
mogą stanowić swoistą katechezę dla katolików bardzo słabo związanych z Kościołem,
którzy zwyczajowo licznie je odwiedzają. Stąd w miarę możliwości należy ich wykonanie
powierzyć plastykom.
3.4.13. Wszystkie niedziele okresu wielkanocnego, skoncentrowane na symbolice chrztu
i Eucharystii, szczególnie nadają się do urządzenia uroczystości I Komunii św. W samo święto
Zesłania Ducha Świętego nie należy urządzać uroczystości I Komunii św.
64 Por. KL 105.
65 Por. KL 110.
104
3.4.14. Należy utrzymać w parafiach zwyczaj śpiewania w niektóre niedziele poza Wielkim
Postem nieszporów. Dobrze będzie je poprzedzić krótkim komentarzem do psalmów i Słowa
Bożego. Po czytaniu Pisma św. należy wprowadzić chwilę ciszy. Nieszpory są modlitwą
wieczorną Kościoła, można więc ich odprawienie przenieść na godziny późniejsze.
3.4.15. Nabożeństwa związane z adoracją Najświętszego Sakramentu należy tak
kształtować, aby zaprowadziły wiernych do pragnienia Komunii św.
3.4.16. W czasie procesji Bożego Ciała, która jest szczególnie wymowną publiczną
manifestacją wiary Kościoła w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, należy
w szczególny sposób popierać udział całych rodzin katolickich w procesji. Dzieci powinny
towarzyszyć w procesji swoim rodzicom, wzgl. opiekunom.
3.4.17. W diecezji przyjęła się ostatnio cotygodniowa godzinna adoracja Najświętszego
Sakramentu przez kapłanów i wiernych. Praktykę tę, podobnie jak i inne prywatne
nawiedzenia Najświętszego Sakramentu, zaleca się usilnie, aby nawiązać najgłębszą zażyłość
z Chrystusem, modląc się za siebie, za bliźnich, o pokój i o zbawienie świata66.
3.4.18. Należy pogłębiać w duchu wskazań Kościoła kult Serca Pana Jezusa, akcentując
elementy oddania się temuż Sercu i wynagrodzenia za grzechy. Zaleca się utrzymanie
tradycyjnego nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa w I piątek miesiąca po
jednej z rannych i po wieczornej Mszy św., przy czym tzw. Przebłaganie Najświętszego Serca
Pana Jezusa należy odśpiewać w nowej wersji (por. załącznik 7.7.).
3.4.19. Tradycyjne nabożeństwa wielkopostne (Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale), maryjne
(różaniec, majowe, Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP) i ku czci innych świętych należy
utrzymać, zwłaszcza w parafiach, w których wierni powszechnie na nie uczęszczają, troszcząc
się jednak o pewne ich urozmaicenie za pomocą takich elementów jak: odmiana zestawu pieśni
czy tekstów do rozważań, podawanie aktualnych intencji modlitewnych, wprowadzanie chwili
ciszy lub milczącej adoracji, włączenie zespołów śpiewaczych lub powierzenie wykonania
pewnych modlitw czy rozważań odpowiednio przygotowanym osobom świeckim.
3.4.20. Szczególnej trosce poleca się nabożeństwa nowe, szczególnie te, które zawierają
więcej elementów refleksyjnych, odpowiadających podnoszącemu się poziomowi wykształcenia
diecezjan. Do tego rodzaju nabożeństw należy zaliczyć coroczne nabożeństwo biblijne
w miesiącu wrześniu z okazji święta św. Hieronima, nabożeństwa ekumeniczne i misyjne.
3.4.21. Zaleca się częstsze wprowadzanie, zwłaszcza w czasie Adwentu i Wielkiego Postu
nabożeństw Słowa Bożego z krótką homilią, a w Wielkim Poście nabożeństw pokutnych.
Miarodajną będzie tu Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski.
3.4.22. Nabożeństwa maryjne należy tak kształtować, by ukazywały Matkę Bożą zawsze
w powiązaniu z dziełem zbawienia, a zachowując tradycyjne zabarwienie emocjonalne,
pobudzały również do chrześcijańskiej refleksji nad życiem.
3.4.23. Święto patronalne kościoła parafialnego należy obchodzić uroczyście, zachowując
dotychczasowe zwyczaje parafialne. Każda parafia powinna mieć własne pieśni ku czci swego
patrona i śpiewać je również w ciągu roku.
3.4.24. Zachęca się do odprawiania nabożeństw dla małych grup wiernych, zwłaszcza
w parafiach, w których zanikają tradycyjne nabożeństwa. Zaleca się popieranie
66 Por. EM 50.
105
i wykorzystywanie inicjatywy wiernych przy kształtowaniu, a nawet przy prowadzeniu
tych nabożeństw.
3.4.25. Należy podkreślić wspólnotowy charakter nabożeństw, budujący się na wspólnej
modlitwie wszystkich, nie wyłączając kapłana celebrującego, który nie powinien w tym
czasie odmawiać prywatnie swego brewiarza.
3.4.26. Zaleca się pielgrzymki do sanktuariów maryjnych, przede wszystkim stanowe
pielgrzymki mężczyzn i kobiet a także rodzinne do Piekar, wzgl. w okresie zimowym
do Żłóbka w Panewnikach. Pielgrzymki te są ważnym środkiem budowania wspólnoty
diecezjalnej i obrazują drogę Ludu Bożego do Ojca.
3.4.27. Poleca się również pielgrzymki grup młodzieży, w czasie których należy
uwzględnić nowe formy nabożeństw z nowymi pieśniami i piosenkami religijnymi oraz
modlitwą refleksyjną.
3.4.28. Zachęca się parafie, by wspomnienia o swoich parafianach, którzy zmarli w opinii
świętości opracowały i udostępniły własnej wspólnocie oraz całej diecezji.
3.4.29. Należy utrzymać w parafii tradycyjne błogosławieństwa i poświęcenia, poprzedzając
je krótkim objaśnieniem, ukazującym wiernym ich właściwy sens religijny oraz krótką modlitwą.
Zaleca się, by ze święceniem potraw wielkanocnych łączyć krótką adorację przy Bożym Grobie.
Zaleca się szczególnie te poświęcenia i błogosławieństwa, które mogą pomóc
współczesnemu człowiekowi dostrzec i pogłębić chrześcijański wymiar jego życia, a więc
poświęcenie narzędzi pracy i mieszkań, zwłaszcza młodych małżeństw, oraz błogosławieństwa
dzieci i osób chorych.
3.4.30. Świeccy katolicy mogą również na mocy sakramentów chrztu i bierzmowania
udzielać niektórych błogosławieństw. Zaleca się im: błogosławienie dzieci przed udaniem
się na spoczynek, przed wyjściem do szkoły, przed uroczystością I Komunii św., czy
z okazji innych, ważniejszych wydarzeń w ich życiu, błogosławienie pól, warsztatu pracy,
mieszkania w czasie kolędy itp. Zaleca się przechowywać w domu wodę święconą, służącą
przy błogosławieństwach.
3.4.31. Zachęca się świeckich katolików do zachowania zwyczaju czuwania na modlitwie
przy umierających, w czym wyraża się ich udział w kapłaństwie Chrystusa. Kapłani niech
udostępnią wiernym liturgiczne modlitwy za konających i wyjaśnią ich sens. Dobrze będzie
również włączyć w nie czytanie Pisma św.
3.4.32. Odnowiona liturgia odwiedzin kolędowych nie łączy się już wyłącznie z okresem
Bożego Narodzenia. Należy pamiętać o jej charakterze duszpasterskim i poświęcić
odwiedzanym odpowiednią ilość czasu, nie mniej niż 10 minut.
3.4.33. Obrzędy pogrzebowe należy tak kształtować, by nawet osobom słabo związanym
z Kościołem przybliżały sens śmierci ludzkiej i nadziei chrześcijańskiej. W związku
z tym trzeba m.in. wyeliminować pieśni niezgodne z charakterem paschalnym pogrzebu
i wprowadzić nowe, które by mu odpowiadały.
3.4.34. Nie należy czynić żadnej różnicy w okazałości pogrzebu ze względu na stan
majątkowy czy pozycję zmarłego, unikając w ogóle wszelkiego przepychu niezgodnego
z powagą chwili, jaką niesie z sobą pochowanie ciała ludzkiego, które zmartwychwstanie
w chwale Chrystusa.
106
3.4.35. Powołując się na paschalny charakter śmierci chrześcijanina i wiarę całej
społeczności kościelnej w ciała zmartwychwstanie, należy wyjaśniać wiernym, że Kościół
będzie również udzielał pogrzebu wszystkim katolikom, którzy tylko przez wiarę zachowali
łączność z Kościołem67. Sposób urządzenia pogrzebu uzależnić trzeba od względów
duszpasterskich: może to być pogrzeb skromniejszy, przy czym jest niewskazane przyjmowanie
ofiar od rodziny zmarłego.
3.4.36. Synod zaleca Diecezjalnej Komisji Liturgicznej opracowanie agendy diecezjalnej,
zawierającej materiały do różnych nabożeństw wraz z odpowiednimi wskazówkami
i objaśnieniami. Należy przy tym uwzględnić potrzeby różnych grup wiernych, dorosłych
i dzieci, biorąc także pod uwagę właściwości miasta i wsi oraz tradycje lokalne. Trzeba
również opracować obyczaj religijny i nabożeństwa w rodzinie. Równolegle do agendy
należy opracować na nowo modlitewnik diecezjalny dla wiernych.
3.5. Zarządzenia
3.5.1. Zezwala się na przesunięcie 40-godzinnego nabożeństwa z dni przed Środą
Popielcową na trzy dowolne dni dwóch pierwszych tygodni Wielkiego Postu.
3.5.2. Zarówno w czasie 40-godzinnego nabożeństwa, jak i w dniu „wiecznej adoracji”,
zezwala się na przesunięcie godzin adoracyjnych na późniejsze godziny wieczorne
i dostosowanie ich do możliwości wiernych.
3.5.3. Zgodnie z życzeniem Synodu należy zachować w diecezji praktykę „wiecznej
adoracji”, tak dzienną w kościołach, jak i nocną w kaplicach zakonnych i w Seminarium
Duchownym. Adorację należy przeprowadzić zgodnie z dekretem Biskupa Ordynariusza
z 21.12.1971 roku68.
3.5.4. Niedzielne nabożeństwo popołudniowe lub wieczorne (nieszpory, Gorzkie Żale lub
inne) są w diecezji nabożeństwami obowiązkowymi i nie wolno ich opuszczać.
3.5.5. Zezwala się na odprawianie procesji eucharystycznych po sumie odpustowej,
w rocznicę poświęcenia kościoła, w tzw. święta parafialne oraz w dawnej oktawie Bożego
Ciała. Wszelkie inne procesje teoforyczne wymagają osobnego zezwolenia Ordynariusza.
3.5.6. Zgodnie z tradycją diecezjalną udziela się zezwolenia na zakończenie wszelkich
nabożeństw poza Mszą św. błogosławieństwem sakramentalnym, które należy poprzedzić
krótką cichą adoracją.
3.5.7. Wszystkie kościoły i kaplice publiczne, w których przechowuje się Najświętszy
Sakrament, powinny być w ciągu dnia otwarte przez większą ilość godzin, w czasie
dogodnym dla wiernych. Kościoły można zabezpieczyć przed niewłaściwymi czynami
nieodpowiedzialnych osób przez dyżury czcicieli Najświętszego Sakramentu.
3.5.8. Tabernakulum powinno być umieszczone w najbardziej czcigodnym miejscu
kościoła i odpowiednio wyeksponowane. Płonąca wieczna lampa ma wskazywać na miejsce
obecności Chrystusa i zachęcać do składania Mu czci69.
67 Por. Dekret Kongregacji Doktryny Wiary z dnia 20.9.1973 r., zmieniający kan. 1240, par. l KPK / AAS
LXV/1973/500/.
68 Biskup Katowicki, Dekret w sprawie wiecznej adoracji w Diecezji Katowickiej, w: WD 40/1972/79.
69 Por. EM 53, 57.
107
3.5.9. Zarządza się, by grę organów w Wielki Czwartek zachować w czasie całej Mszy
Wieczerzy Pańskiej. Organy milczą po Mszy św. od momentu złożenia Najświętszego
Sakramentu w bocznym ołtarzu (ciemnicy) i odzywają się dopiero w czasie Mszy Wigilii
Paschalnej przy hymnie „Chwała na wysokości Bogu”.
3.5.10. Dni modlitw pierwszoczwartkowych, pierwszopiątkowych i pierwszosobotnich
zależą od terminu pierwszego piątku i należy je obchodzić zawsze razem.
3.5.11. Udziela się księżom dziekanom zezwolenia, by święta patronalne (odpusty)
w parafiach swoich dekanatów mogli w poszczególnych wypadkach ze słusznej przyczyny
przesunąć na jedną z najbliższych niedziel. Przesunięcie święta na stałe wymaga zezwolenia
Biskupa Ordynariusza.
3.5.12. Diecezja Katowicka zachowuje nadal praktykę uroczystego nabożeństwa
ekspiacyjnego i dziękczynnego na zakończenie roku, poleczonego z duszpasterskim
sprawozdaniem rocznym, składanym przez proboszcza parafii.
4. Modlitwa osobista
4.1. Bóg w ciągu dziejów w różny sposób przemawiał do ludzi, najpełniej jednak „na
koniec, w tych czasach przemówił do nas – przez Syna” (Hbr 1,1). Słowo Boże nie może
zostać bez odpowiedzi ze strony człowieka. Wymaga wsłuchania się w nie i przyjęcia
w wierze. Pobudza następnie do osobistego zwrotu do Boga w modlitwie70.
4.2. Modlitwa jest dialogiem, jaki podejmuje człowiek, zwracając się do Boga z odpowiedzią
na Jego wezwanie, a także wyrazem świadomości naszej zależności od Niego. Zarazem modlitwa
chrześcijanina kieruje się pouczeniem, jakiego udzielił nam Chrystus71 i przykładem, który nam
zostawił, w różnych okolicznościach życia zwracając się do Ojca72. Modlitwa Pańska, „Ojcze
nasz” – zawiera dwa momenty: pochwalny i błagalny, i taka ma być nasza nieustanna modlitwa.
Bóg jest przedmiotem naszego uwielbienia i dziękczynienia, a zarazem Ojcem, do którego
możemy się zwracać w sprawach naszego zbawienia i naszego doczesnego życia.
4.3. Uformowany pouczeniem i przykładem Pana, Kościół modli się zawsze: sprawując
Eucharystię i inne sakramenty, w czasie nabożeństw i innych czynności liturgicznych.
Liturgiczna modlitwę godzin (brewiarzem) uświęca wszystkie pory dnia a nawet nocy, by
służyły uwielbieniu Boga i zbawieniu wszystkich ludzi. Do tej modlitwy Kościół zobowiązuje
swoje sługi w kapłaństwie i tych, którzy oddali się życiu zakonnemu, zapraszając również do
udziału w niej świeckich73.
4.4. Oficjalną, liturgiczną modlitwę Kościoła dopełnia osobista modlitwa prywatna,
o której uczy nas Sobór Watykański II: „Życie duchowe nie ogranicza się do udziału w samej
tylko liturgii. Chrześcijanin bowiem, choć powołany jest do modlitwy wspólnej, powinien
Por. Papież Paweł VI, O modlitwie osobistej. Przemówienie na audiencji generalnej 24.1.1974 r., w: Osservatore Romano z dnia 25.1.1974 r.
70 Por. Mt 6,9-13, Łk 11,1-4.
71 72 Por. Łk 18,1.
73 Por. KL 95, 96, 99.
108
mimo to wejść także do swego mieszkania i w ukryciu modlić się do Ojca, jak uczy Apostoł,
powinien modlić się nieustannie”74.
4.5. Między modlitwą liturgiczną a modlitwą osobistą istnieje ścisły związek. Żadna
bowiem modlitwa, choćby najbardziej ukryta, nie jest wyizolowana ze wspólnoty Kościoła.
Chrześcijanin mówiący do Boga udziela głosu Chrystusowi i Jego Oblubienicy – Kościołowi.
Z Chrystusem i z Kościołem złączony, zwraca się w ten sposób w Duchu Świętym do Ojca75.
Modlitwa najbardziej nawet samotna stanowi w ten sposób część wspólnej modlitwy wszystkich
przybranych synów Bożych, którzy są nimi o tyle tylko, o ile żyją życiem Chrystusa.
4.6. Nie ma chrześcijanina bez modlitwy, dlatego dla diecezji istotne jest pytanie, jak
wygląda życie modlitwy wśród wiernych. Obserwacje i relacje kapłanów i świeckich ukazują
bardzo zróżnicowany obraz.
Część wiernych, kapłanów, zakonników i zakonnic, a także świeckich, modli się
systematycznie, oddając się modlitwie myślnej, a nawet kontemplacji i w ten sposób
dochodzi do żywego kontaktu z Bogiem na co dzień. Inni, choć modlą się codziennie, prawie
nie wychodzą poza recytację modlitw ustnych, najbardziej powszechnych, jak Ojcze nasz,
Zdrowaś Maryjo i Skład Apostolski, dodając ewentualnie tajemnicę różańca.
Wielu jednak katolików modli się rzadko, z roztargnieniem i bez wszelkiej radości płynącej
z modlitwy. Czynią to najczęściej w trudnych chwilach życia, zwłaszcza w poważnej chorobie,
popadając potem w poprzedni stan i tłumacząc to zazwyczaj brakiem czasu. Motywacja ta
najczęściej wskazuje na zanikającą potrzebę modlitwy, co wiąże się ze zobojętnieniem
w wierze, z brakiem czytania Pisma św., a czasem wynika z życia w grzechu przez dłuższy
okres czasu. Niektórych utwierdza w tej postawie szerzący się w związku z przesadnym
kultem nauki i postępu technicznego pogląd, że człowiek sam sobie wystarcza i nie potrzebuje
zwracać się do Boga. W konsekwencji spotyka się diecezjan, którzy uważają się za wierzących
i dają temu wyraz przez kilkakrotne w ciągu roku przybycie na Mszę św. lub odwiedzenie
Bożego Grobu w Wielki Piątek, zatracili jednak prawie zupełnie zdolność do modlitwy.
4.7. W tej sytuacji pierwszą potrzebą wydaje się przypomnienie i zwrócenie uwagi na
związek modlitwy z żywą wiarą. Wiara, bez której „nie można podobać się Bogu” (Hbr 11,6),
zasila modlitwę i pobudza do niej, a modlitwa zawsze stoi w służbie wiary76. Jedna i druga
są pierwszą odpowiedzią na skierowane do człowieka i zawarte w Piśmie św. Słowo Boże.
Wysiłek zrozumienia Słowa Bożego, zawsze wspierany łaską, jest już modlitwą, a nasza
wobec niego postawa wyraża się najpierw w modlitwie: uwielbienia, dziękczynienia i prośby
o pomoc i przebaczenie, a następnie w życiu dostosowanym do wymagań wiary. Nie ma
więc prawidłowej modlitwy, nawet ustnej, bez refleksji w wierze, bez modlitewnego czytania
Pisma św. i bez związku z życiem.
4.8. Modlitwy uczymy się, modląc, i to w pierwszym rzędzie we wspólnocie. Dlatego
ważne jest, by kapłani, członkowie wszelkich wspólnot dążących do doskonałości, grupy
czcicieli Najświętszej Maryi Panny czy świętych, wspólnoty rodzinne i jakiekolwiek inne,
74 KL 12.
75 Por. Ga 4,6.
76 Por. Łk 17,5.
109
modliły się wspólnie. Jest to szczególnie ważne dla wspólnoty rodzinnej, gdyż inaczej
młodzież i dzieci nigdy nie nauczą się modlitwy.
Jesteśmy Kościołem modlącym się, dlatego wierni, którzy sami już nie potrafią nawiązać
dialogu z Bogiem, mogą się tego nauczyć, włączając się we wspólną modlitwę Kościoła,
w pierwszym rzędzie liturgiczną, lecz również w swobodnie kształtowaną modlitwę różnych
wspólnot wiernych. Do wszystkich bowiem odnosi się obietnica Chrystusa: „Jeśliby dwaj
z was na ziemi zgodzili się, prosząc o rzecz jakąkolwiek, otrzymają ją od Ojca mego, który
jest w niebiesiech” (Mt 18,19).
4.9. Dla wielu szkołą modlitwy jest również różaniec. Pozwala on w bardzo prosty
sposób zwracać myśl do Boga, nawet w okresach dużego zmęczenia. Najważniejszym
jednak elementem tej modlitwy jest rozważanie w duchowej wspólnocie z Maryją tajemnic
Bożych, nierzadko przeradzające się w kontemplację77. Prowadzi ono do zastanowienia się
nad własnym życiem i do szukania prawdziwie chrześcijańskich sposobów postępowania.
4.10.Modlitwa wymaga pewnego wysiłku: narzucenia sobie takiej dyscypliny wewnętrznej,
by znalazł się na nią czas oraz skupienia się i refleksji nad słowami, którymi się modlimy, lub
nad tekstem Pisma św., względnie wydarzeniem naszego chrześcijańskiego życia, które przed
Bogiem rozważamy. Wymaga także trudu szukania takich sposobów i form modlitwy, które
odpowiadają naszym osobistym potrzebom na danym etapie życia. Trzeba pamiętać, że do
prawidłowego rozwoju modlitwy potrzebna jest cisza, zarówno ta, której szukamy w kościele
i w domu, chociażby w godzinach wieczornych, jak i wewnętrzny pokój sumienia.
4.11. Normalny rozwój modlitwy sprawia, że staje się ona coraz bardziej refleksyjna,
a nawet prowadzi do kontemplacji. W tak pojętej modlitwie akcent przesuwa się coraz bardziej
na poznanie Boga, w które wprowadza Duch Święty, zarówno w Słowie objawionym, jak
poprzez wszystkie dzieła Jego stworzenia. W konsekwencji człowiek otwiera się w miłości na
Boga i na człowieka, a jego życie staje się coraz bardziej dojrzałym świadectwem dla prawdy
i wartości chrześcijaństwa.
4.12. Szczególne znaczenie ma modlitwa dla tych diecezjan, którzy z racji różnych
powikłań życiowych nie mogą mieć pełnego udziału w Eucharystii. Pozostają oni we
wspólnocie Kościoła, choć nie w pełni się w nią włączają. Korzystają jednak z wszystkich
modlitw Kościoła i sami też powinni się gorąco modlić o to zwłaszcza, by Bóg błogosławił
ich dzieciom i by sytuacja, w jakiej się znaleźli, pomyślnie została rozwiązana. I do nich
odnosi się słowo Pana, że proszący z wiarą zostaną wysłuchani78.
4.13.Pamiętać wreszcie należy, że modlitwa chrześcijan, ponieważ są oni wewnętrznie
złączeni ze Zbawicielem świata, obejmuje potrzeby i zbawienie wszystkich ludzi. Kościół
daje wyraz tej świadomości w wielu modlitwach liturgicznych i takie powinno być też
rozumienie wiernych. Oddalenie od Boga, objawy nędzy moralnej i braki materialne, a także
czekające na realizację dobre możliwości rozwoju człowieka, powinny wiernych pobudzać
do wiernej i wytrwałej modlitwy.
4.14.4.14. Apele.
Por. Papież Paweł VI, Adhortacja apostolska o należytym kształtowaniu i rozwijaniu kultu Najświętszej
Maryi Panny, 49a, w: WD 42/1974/207.
77 Por. Mt 21,22.
78 110
4.14.1. Synod zwraca się z apelem do Diecezjan, by nie lekceważyli udzielanej przez Boga
łaski modlitwy i wiernie z nią współpracowali, kierując się wyłożonymi wyżej zasadami.
4.14.2. Synod prosi wszystkich wiernych, a zwłaszcza kapłanów, by szczególną troską
i opieką otoczyli rozwój modlitwy u dzieci, ucząc je zwłaszcza osobistego, własnymi słowami
zwracania się do Boga.
4.14.3. Synod zwraca się do wszystkich wiernych, a zwłaszcza do rodziców, by zachowali
lub przywrócili dawne zwyczaje, które nakazywały rozpoczynanie dnia i innych czynności
(np. wyjście z domu, przekrojenie bochenka chleba itp.) znakiem krzyża św. lub krótką
modlitwą. Każda czynność może w ten sposób stać się prawdziwą modlitwą.
4.14.4. Synod prosi też wszystkich diecezjan, by uczyli się modlitwy w oparciu o Pismo św.,
które jest szczególnie cennym źródłem dla refleksji chrześcijańskiej i zdobyli się na wysiłek
lepszego poznania Biblii. Posiadanie Pisma św. w rodzinie i systematyczne modlitewne
czytanie Słowa Bożego jest konieczne dla życia chrześcijańskiego.
5. Muzyka i śpiew kościelny
5.1. Założenia ogólne
5.1.1. Śpiew kościelny jest nieodłączną i integralną częścią uroczystej liturgii, która
przybiera wtedy postać bardziej dostojną79. Dzięki temu modlitwa nabiera szczególnego
namaszczenia, a tajemnice świętej liturgii oraz jej charakter hierarchiczny i społeczny lepiej
się uwydatniają. Zjednoczenie wiernych w śpiewie pogłębia również jedność serc i ułatwia
wznoszenie się myśli ku niebu, całość zaś odprawionych obrzędów jest obrazem i zapowiedzią
tego, co dokonuje się w świętym mieście Jeruzalem80. Powagę śpiewu wiernych szczególnie
dobrze wspiera towarzyszenie organów, które od wieków zdobyły sobie prawo wyłącznego
niemal używania ich w czynnościach liturgicznych Kościoła81. Docenia wagę tych elementów
pobożności i ich bogate tradycje Stolica Apostolska, postulując otoczenie serdeczną troską
muzyki kościelnej, a zwłaszcza śpiewu, podnoszenie jego poziomu oraz popieranie śpiewu
ludowego podczas sprawowania świętych obrzędów, by uczestnictwo wiernych było w nich
jak najlepsze82.
5.1.2. Rozwojowi muzyki i śpiewu kościelnego sprzyjają bogate tradycje śpiewacze
diecezji, które odegrały niemałą rolę w utrzymaniu wiary i polskości ludu śląskiego.
Ukształtował je polski śpiew w kościołach, troskliwie pielęgnowany w oparciu o liczne
śpiewniki kościelne i towarzyszenia organowe (chorały), wydane na Śląsku i zawierające
setki pieśni dostosowanych do różnych uroczystości i okresów liturgicznych. Niemały wpływ
wywarli również na kształtowanie się ludowej kultury muzycznej bardzo wybitni nieraz
organiści i dyrygenci, pracujący w parafiach, oraz liczne chóry parafialne i przykościelne
stowarzyszenia śpiewacze.
Por. KL 112.
79 80 Por. Instrukcja o muzyce w świętej liturgii, 5, w: WD 37/1968/235.
Por. KL 120.
81 82 Por. KL 118; Instrukcja, j.w. 63.
111
5.1.3. Obecnie jednak rysuje się szereg zagrożeń, którym trzeba przeciwdziałać, by nie
doprowadziły do zniweczenia dorobku śląskiej religijnej kultury muzycznej. Należą do nich:
• Zmniejszająca się ilość dobrych i wykształconych organistów.
• Utrzymywanie w repertuarze wszystkich tradycyjnych pieśni, nawet jeśli są mniej
udane pod względem treści i formy, co razi zwłaszcza młodzież.
• Skromny zasób nowej twórczości, zarówno tekstów, jak melodii i brak możliwości
druku nowych kompozycji dla chórów kościelnych.
• Konsumpcyjny stosunek społeczeństwa do muzyki i śpiewu, prowadzący do samego
tylko odbioru przez radio i telewizję, w związku z czym zanika zwyczaj uprawiania
muzyki i śpiewu w rodzinie, a w konsekwencji zmniejsza się zainteresowanie dla
chórów kościelnych.
• Niski poziom nauczania muzyki i śpiewu w wielu szkołach oraz w nauczaniu
przykościelnym dzieci i młodzieży. Repertuar pieśni w czasie niedzielnych Mszy św.
dla dzieci i młodzieży jest za ubogi.
5.1.4. Poprawianie stanu muzyki i śpiewu kościelnego, co ma istotny wpływ na poziom
liturgii w diecezji, zależy od zaangażowania wszystkich wiernych, zwłaszcza jednak
organistów, muzyków i duszpasterzy. Do parafii należy troska o wysyłanie zdolnych chłopców
i dziewcząt, którzy zechcieliby zostać organistami, na studia muzyczne lub przynajmniej na
kursy dla organistów, a następnie popieranie ich dalszego dokształcania.
5.1.5. Muzykalność ludu śląskiego pozwala na bogate ukształtowanie śpiewu, przez
który bierze on aktywny udział w liturgii i w czym nigdy nie powinien być całkowicie
zastępowany przez chór. Polecenia godny jest natomiast zwyczaj wykonywania pewnych
śpiewów na przemian przez chór i przez wszystkich wiernych lub powierzenie niektórych
partii zespołowi śpiewaczemu, tzw. scholi cantorum. Podnosi też piękno śpiewu wykonanie
go przez lud w układzie dwu lub wielogłosowym, co praktykowane jest w wielu parafiach
i w czym mogą stanowić wydatną pomoc chóry parafialne.
5.1.6. Synod świadomy potrzeby otwarcia się na to, co nowe w muzyce i śpiewie, nie
sprzeciwia się wprowadzeniu do kościołów umiarkowanej muzyki rytmicznej, byleby
nowe formy niejako organicznie wyrastały z form już istniejących i utrzymywały w ten
sposób łączność z tradycją83. Natomiast wszystko to, „co według ogólnego przekonania
i faktycznego używania odpowiednie jest tylko dla muzyki świeckiej, należy bez względnie
wyłączyć z wszelkich czynności liturgicznych i ćwiczeń pobożnych”84. Nie można
zwłaszcza godzić się na wprowadzenie do Mszy św. muzyki, która zagłuszałaby słowa
śpiewu i sprowadzała wiernych do roli biernych słuchaczy, albo całkowicie uniemożliwiła
ich śpiew i modlitwę.
5.1.7. Równocześnie Synod pragnie podkreślić piękno wielu starych pieśni i utworów
przeznaczonych dla chórów, które powinny być nadal pielęgnowane. Ze względu na
coraz częstsze wyjazdy zagraniczne, a także na udział gości zagranicznych w niektórych
nabożeństwach diecezjalnych, np. w pielgrzymce do Piekar – wskazane jest, by zgodnie
83 Por. KL 106.
84 Instrukcja, j.w., 63.
112
z życzeniem Stolicy Apostolskiej, wierni znali niektóre śpiewy łacińskie85 i wykonywali
je w czasie Mszy św. Znajomość tych śpiewów pozwoli na uczestnictwo w liturgii
w różnojęzycznych wspólnotach.
W związku z przedstawiony sytuacją, kierując się zasadami i postulatami Soboru
Watykańskiego II i innych dokumentów Stolicy Apostolskiej, Synod wysuwa następujące
zalecenia i zarządzenia:
5.2. Zalecenia
5.2.1. Proboszczom i rektorom kościołów zaleca się zatrudnianie organistów z pełnym
przygotowaniem muzycznym i liturgicznym. Należy następnie dbać o ich dokształcanie.
5.2.2. Zleca się Diecezjalnej Komisji dla Spraw Muzyki Kościelnej opracowanie „karty
organisty”, która ustalałaby uprawnienia i obowiązki organistów, warunki ich zatrudnienia
oraz wiek przejścia na emeryturę.
5.2.3. W trosce o podniesienie poziomu muzyki i śpiewu kościelnego zachęca się parafie
do wysyłania kandydatów do pracy organistowskiej na studia muzyczne lub przynajmniej na
kursy dla organistów.
5.2.4. Powierza się staraniom organistów i duszpasterzy urozmaicanie śpiewu kościelnego
przez śpiewy na dwa głosy i włączanie w nabożeństwa chórów i zespołów śpiewaczych,
wykonujących nawet poważniejsze dzieła muzyki religijnej dopuszczonej do liturgii, tak
jednak, by nie wykluczać wiernych od udziału w śpiewie.
5.2.5. Zalecenia godną jest od czasu do czasu (w parafiach miejskich nawet raz w miesiącu)
Msza św. ze śpiewem kapłana i ludu w języku łacińskim.
5.2.6. Należy we wszystkich parafiach upowszechnić wśród wiernych niektóre śpiewy,
np.: „Tantum ergo”, „Pater noster”, „Salve Regina” i w miarę możliwości Mszę VIII „De
angelis”, w układzie gregoriańskim. Chóry kościelne niech zachowają w swym repertuarze
niektóre łacińskie śpiewy polifoniczne ze względu na ich piękno i wysoką wartość.
5.2.7. Zachęca się orkiestry dęte do towarzyszenia śpiewowi wiernych poza kościołem,
zwłaszcza przy procesjach i innych uroczystościach.
5.2.8. Zaleca się wprowadzenie do planu przykościelnej katechizacji dzieci nauki śpiewu
kościelnego w odpowiednim wymiarze czasu. Co roku należy dzieci nauczyć na pamięć kilku
pieśni, zestawionych przez Komisję dla Spraw Muzyki Sakralnej.
5.2.9. Polecenia godne jest tworzenie dziecięcych i młodzieżowych chórów liturgicznych,
czy to przy parafialnych zespołach służby liturgicznej, czy też niezależnie od nich. Zespoły
te mogą wykonywać muzykę rytmiczną w jej formie umiarkowanej, z wykluczeniem jednak
takiego użycia perkusji, które uniemożliwiłoby skupienie, modlitwę i śpiew uczestników
liturgii. Zespoły te powinny pielęgnować również inne formy muzyki kościelnej, nie
wyłączając śpiewu gregoriańskiego, by zachować bogactwo tradycji kościelnej.
Por. KL 33; IO 59, Instrukcja, j.w., 47 nn; Papież Paweł VI, Przemówienie do uczestników Kongresu
Muzyki Kościelnej, w: Documentation Catholique, z dnia 21.10.1973 r., nr 1640, s. 855; List Kongregacji Spraw
Kultu Bożego z dnia 14.4.1974 r. do Biskupów Ordynariuszy.
85 113
5.2.10. We wszystkich parafiach należy wprowadzić zgodnie z rubrykami nowego Mszału
Rzymskiego86 śpiewy międzylekcyjne w brzmieniu podanym w lekcjonarzu, urozmaicając
ich wykonanie różnymi melodiami, aprobowanymi przez Diecezjalną Komisję dla spraw
Muzyki Kościelnej.
5.2.11. Przy bibliotece diecezjalnej należy utworzyć dział muzyczny, obejmujący zbiory
nut chórowych, kartotekę pieśni religijnych śpiewanych od najdawniejszych czasów na
Śląsku oraz taśmotekę z nagraniami wybitniejszych muzycznych dzieł religijnych, a także
śpiewu ludowego z parafii o tradycjach śpiewaczych.
5.3. Zarządzenia
5.3.1. Projekt umowy o pracę między parafią i organistą należy przedłożyć Diecezjalnej
Komisji dla Spraw Muzyki Sakralnej. Umowa może być zawarta dopiero po uzyskaniu
zatwierdzenia.
5.3.2. W kościołach Diecezji Katowickiej zezwala się na wykonywanie w liturgii jedynie
tych pieśni i utworów, które zostały zatwierdzone przez Diecezjalną Komisję dla Spraw
Muzyki Sakralnej lub znajdują się w „Chorale do modlitewników śląskich”. Zatwierdzenia
wymagają również wszelkie formy muzyki rytmicznej.
5.3.3. Występy solowe, zwłaszcza na instrumentach muzycznych, z okazji ślubów czy
innych uroczystości, mogą mieć miejsce przed rozpoczęciem obrzędów lub bezpośrednio po
nich.
5.3.4. We wszystkich parafiach należy co najmniej raz na dwa lata dokonać przeglądu
przez odpowiednich fachowców, a co 10 lat remontu generalnego organów.
5.3.5. Plany i kosztorysy remontu generalnego, budowy nowych lub przebudowy starych
organów, łącznie z planem przestrzennym i dyspozycją rejestrów, należy przedkładać do
zatwierdzenia Diecezjalnej Komisji dla Spraw Muzyki Sakralnej.
5.3.6. Tejże komisji należy również przedłożyć plany i kosztorysy związane z zakupem
dzwonów. Plany powinny obejmować również ich intonację.
6. Budownictwo, architektura i sztuka sakralna
6.1. Założenia ogólne
6.1.1. Kościoły są symbolem obecności Boga wśród Jego ludu. Liturgia stosuje do nich
słowa, które usłyszał św. Jan w swej eschatologicznej wizji Miasta Bożego: „Oto przybytek
Boga z ludźmi i zamieszka z nimi. Oni będą ludem Jego, a sam Bóg z nimi będzie im Bogiem”
(Ap 21,3). W ten sposób ukazuje nam kościoły jako zapowiedź i obraz wiecznego życia
z Bogiem.
Przede wszystkim jednak służą one obecności Boga wśród nas na ziemi. W nich bowiem
przechowuje się Najświętszą Eucharystię, w której obecny jest, jako znak pełności Bóstwa
na ziemi Chrystus87, nieustannie wcielający się również we wspólnotę wierzących, w swój
Por. Wprowadzenie ogólne do Mszału Rzymskiego, 36-40, Wprowadzenie do księgi liturgicznej „Ordo
lectionum missae”, 9.
86 Por. Kol 2,9.
87 114
żywy Kościół. Nie przypadkiem oznaczamy jednym słowem „Kościół” cały Lud Boży oraz
świątynię parafialną88.
6.1.2. Eucharystię można celebrować w każdym odpowiednio przystosowanym miejscu89.
Osobny budynek jest jednak konieczny jako znak i czytelny symbol widzialności i jedności
tej cząstki Kościoła, którą stanowi parafia90. W tym poświęconym i oddzielonym od zgiełku
świata miejscu zbiera się wspólnota wierzących i ochrzczonych dla tego zasadniczego swego
celu, jakim jest wykonywanie publicznego kultu91. Tu Lud Boży sprawuje Eucharystię i inne
sakramenty i słucha Słowa Bożego. Z tego miejsca wznosi się do Boga wspólna modlitwa
całej społeczności, której On w szczególny sposób wysłuchuje, bo jest głosem Oblubienicy
Chrystusa, stale z Nim złączonej92.
6.1.3. Wierni wszystkich wieków dawali wyraz świadomości wielkiej godności budynku
kościelnego, troszcząc się o piękną jego formę i w tym celu powierzali plany i budowę
kościołów wielkim architektom, a artystom wystrój wnętrza kościoła i wykonanie sprzętu
liturgicznego. Zdarzały się wprawdzie w dziejach okresy zepsucia smaku artystycznego
i słabej świadomości liturgicznej wiernych, co prowadziło do powstawania kościołów mało
funkcjonalnych i bez wartości artystycznych, zawsze jednak następowały potem czasy odnowy
sztuki kościelnej. Również dzisiejszy Kościół w wielu dokumentach daje wyraz trosce o jej
rozwój w różnych dziedzinach93. W związku z tym Synod przypomina, że do sztuki kościelnej
należą: architektura budynków sakralnych, cały ich wystrój, a więc rzeźba, malarstwo, witraże,
grafika, złotnictwo, hafciarstwo i krawiectwo, czyli wszystkie formy plastyczne, znajdujące
zastosowanie w kościołach i kaplicach. Obejmuje ona także ukształtowanie wszystkich
miejsc, gdzie Kościół spełnia swoje zbawcze posłannictwo, takich jak: cmentarze, kaplice,
kapliczki i krzyże przydrożne. Należą do niej wreszcie tzw. małe formy, czyli religijna sztuka
użytkowa, przeznaczona dla szerokich kręgów wiernych. I one, podobnie jak wielkie dzieła
sztuki, ożywiają wiarę i pobożność, jeśli są prawdziwe w swoim wyrazie i zgodne z celem,
któremu służą94. Dlatego też trzeba dbać o ich poziom artystyczny, troszcząc się powierzenie
ich wykonania plastykom i odpowiednio przygotowanym fachowcom.
6.1.4. Sytuacja historyczna i aktualna budownictwa sakralnego w diecezji nie jest
najlepsza. Kościołów nowych po II wojnie światowej zbudowano niewiele, odbudowano
natomiast szereg w czasie wojny zniszczonych. Niektóre jeszcze czekają na odbudowę, jak
np. kościół drewniany pw. św. Jadwigi w parku pszczyńskim. Później coraz trudniej było
o budowę kościoła. Dopiero po 1956 roku władze państwowe pozwoliły na budowę szeregu
nowych kościołów, po czym jednak przez kilkanaście lat znowu nie można było zbudować
ani jednego nowego kościoła. Pierwszym nowym kościołem, poświęconym w 1974 r. na
Por. Y. Congar, Le Mystère du Temple, Paris 1957, s. 277-296.
88 Wprowadzenie ogólne do Mszału Rzymskiego, 253.
89 90 Por. KPK, kan. 216.
Por. KPK, kan. 1161.
91 92 Por. DK 5.
93 Por. KL 122-130; IO 90-99; EM 52-57.
94 Por. Wprowadzenie ogólne do Mszału Rzymskiego, 253.
115
miejscu, na którym dotąd nie było żadnej budowli sakralnej, jest kościół w Janowie Miejskim
pw. bł. Maksymiliana Kolbe.
Udało się wprawdzie uratować szereg drewnianych kościołów, które w dawnym miejscu
chyliły się ku ruinie i upadkowi, a przeniesione na nowe miejsce, w którym nie było żadnego
kościoła, zajaśniały nowym wspaniałym blaskiem prastarej kultury polskiej. Podobną akcję
trzeba by jednak przeprowadzić w stosunku do szeregu dalszych kościołów drewnianych,
ponieważ parafie, które obok nich mają własny, murowany kościół, nie dysponują tak wielkimi
zasobami finansowymi, by utrzymać dwa kościoły, murowany i drewniany.
Gdy nie można było uzyskać pozwolenia na budowę nowego kościoła, katolicy –głównie
robotnicy – zamieniali w całym szeregu parafii szopy, stodoły czy inne zabudowania
gospodarcze na sakralne miejsca służby Bożej. Wtedy okazało się, że elementarne potrzeby
religijne w diecezji są tak wielkie i tak gwałtowne, że żadne zakazy nic tu nie znaczyły,
zwłaszcza gdy odnosiły się do wielkich mas katolickich, mieszkających w nowych miastach,
np. w Jastrzębiu, oraz w kilkudziesięciu innych nowych osiedlach. Wierni czynnie angażowali
się, nieraz bezpłatnymi czynami społecznymi, przy wznoszeniu nowych miast i osiedli, a gdy
nie otrzymali pozwolenia na budowę nowego kościoła, to na wolnym powietrzu niedzielę za
niedzielę uczestniczyli we Mszy św., skupiając się wokół małej kapliczki polnej. To heroizm
chrześcijański zasługujący na podziw. Takich punktów jest w tej chwili w diecezji kilkanaście.
Najważniejszy z nich to Jastrzębie. Wokół figury św. Jana Nepomucena, umieszczonej
w skromnej kaplicy polnej, skupia się co niedzielę na dwu Mszach św. około 20 tysięcy
wiernych, głównie górników i ich rodzin przybyłych z całej Polski. Pamięta o nich i modli
się za nich cała diecezja, radując się razem z nimi, że wreszcie otrzymali pozwolenie na
budowę nowego kościoła w Jastrzębiu, podobnie jak to było w Bielsku-Aleksandrowicach,
Halembie i Boguszowicach. W tym ostatnim miejscu rozpoczęto już budowę kościoła na
nowym osiedlu, w innych w/w osiedlach faktyczne rozpoczęcie robót budowlanych jest
bardzo utrudnione i naprawdę powolne.
Nie wstrzymuje nas to od wołania o budowę nowego kościoła w Katowicach na osiedlu
Tysiąclecia oraz w Tychach. I w przyszłości katolicy, którzy spełniają swój codzienny
obowiązek pracy, będą nadal wołali o prawo do budowania nowych kościołów we wszystkich
nowych miastach i osiedlach. Synod wyraża im za to szczere uznanie i podziękowanie,
podkreślając przy tym, że najgłośniej o budowę nowych kościołów wołali w Piekarach
w czasie gigantycznych, w całym świecie znanych pielgrzymek, nasi mężczyźni. Ich głos
wywołał potężne echo nie tylko na Śląsku, ale także w całej Polsce.
6.1.5. Katolicy wołając o nowe kościoły opierają się o prawo natury i o art. 82 Konstytucji
Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22.7.1952 roku, która pozwalając na wolność
kultu, tym samym nie wyklucza, ale uznaje również swobodę i wolność budowania nowych
kościołów. Synod oświadcza, że pragniemy legalnie budować nowe kościoły w diecezji, ale
liczymy także na to, że diecezja, w której około 200 tysięcy katolików nie posiada własnego
kościoła, rokrocznie będzie otrzymywała kilka pozwoleń na budowę nowych kościołów, i to
nie tylko w zapadłych wioskach, ale także w nowych osiedlach i nowych miastach.
Synod z radością stwierdza, że po 1970 roku ruszyliśmy z martwego punktu. Otrzymaliśmy
bowiem szereg pozwoleń na budowę nowych kościołów w ważnych punktach diecezji. Synod
ufa, że po tym dobrym początku nasępi dalszy rozwój.
116
6.1.6. Nowe kościoły niech będą piękne, jak najbardziej funkcjonalne i praktyczne,
niech w nich będą salki parafialne i osobna kaplica na Msze św. w tygodniu odprawiane, co
ułatwi również utrzymanie, ogrzewanie i malowanie kościoła. Ostatnio przyjęła się budowa
kompleksowa nowych kościołów. Znaczy to, że razem z kościołem buduje się mieszkania dla
duszpasterzy, salki dla katechizacji oraz zaplecze gospodarcze.
6.1.7. Synod wyraża podziękowanie i uznanie kapłanom i świeckim katolikom, którzy
budowali lub obecnie buduję nowe kościoły. Łączyły i łączę się z tym wieloletnie ogromne
wysiłki duchowe i fizyczne, które są tym cenniejsze, że są wykonane bezinteresownie. Każdy
nowy kościół staje się w ten sposób współczesnym, niezbitym i mocno w oczy rzucającym się
dowodem żywotności religijnej naszych parafii. Umieją one zdobywać się bez jakiejkolwiek
pomocy pozakościelnej na liczne ofiary duchowe i materialne, które są oczywistym znakiem
religijnej i moralnej żywotności ludu katolickiego. Pragnie on mieć w swoim środowisku
parafialnym własny kościół. Jest mu on tak potrzebny jak chleb codzienny.
Gdy dotychczasowe kościoły z powodu rozbudowy miast i osiedli stają się przepełnione
i za ciasne, tak że ludzie na nabożeństwach coraz częściej mdleją, trzeba najpierw wołać
o rozbudowę dotychczasowego kościoła, a gdy to nie wystarcza, o budowę nowego. Katolik
bowiem ma prawo, by w sposób ludzki, godny człowieka, mógł uczestniczyć we Mszy św.
Synod wyraża przekonanie, że władze miejskie, wojewódzkie i państwowe nie odmówię
w tym wypadku pozwolenia na rozbudowę lub budowę nowego kościoła.
6.1.8. Ogromnie doniosłe i ważne sprawę jest również ochrona kościołów, dotkniętych
szkodami górniczymi. W diecezji mamy około 100 takich kościołów, a liczba ich może szybko
się podnieść w związku z coraz intensywniejszą eksploatacją górniczą. Kuria Diecezjalna,
idee za wezwaniem Synodu, zwiększy w miarę możliwości opiekę nad tymi kościołami,
licząc, że i władze państwowe przyczynię się do utrzymania kościołów parafialnych, bardzo
potrzebnych naszym wiernym. Parafie otoczą kościoły dotknięte szkodami górniczymi
specjalną troską i to od pierwszej chwili zauważenia szkód górniczych. Doniosą o tym Kurii
Diecezjalnej oraz kompetentnym władzom górniczym.
6.1.9. Pod względem wystroju wewnętrznego liczne parafie zdobyły się na usunięcie
małowartościowych wystrojów i ukształtowały wnętrze kościołów w sposób bardziej
funkcjonalny. Synod wyraża wszystkim parafiom uznanie za ten wielki niekiedy wysiłek,
wzywając również dalsze parafie do podejmowania tych prac.
6.1.10. Do powstawania własnych tradycji artystycznych przyczyniła się niewątpliwie
Diecezjalna Komisja dla Spraw Sztuki Sakralnej, której działalność szła w kierunku
uwrażliwienia inwestorów i wykonawców na współczesną sztukę i przygotowania ich
do wprowadzenia jej do kościołów. W trakcie swych prac komisja zdobyła rozeznanie
w problemach i środowisku artystycznym i nabyła szereg doświadczeń, stąd pożądana jest jak
najszersza współpraca z nią parafii-inwestorów, by uchronić je przed marnowaniem wysiłków
i zasobów materialnych. Działanie komisji wymaga uzupełnienia przez organ wykonawczy
Ordynariusza w zakresie sztuki i ochrony zabytków, zgodnie z Instrukcja Konferencji
Episkopatu Polski95, który by czuwał nad przebiegiem prac, zatwierdzonych przez komisję,
przeprowadził ich odbiór, a następnie kontrolował ich właściwe użytkowanie.
95 Por. Normy postępowania w sprawach sztuki kościelnej wydane przez Konferencję Episkopatu Polski,
z dnia 25.1.1973 r., 33, w: WD 41/1973/75-84.
117
Aprobując pracę komisji, Synod pragnie zwrócić uwagę na znaczenie zagadnień związanych
z konserwacją i adaptacją starych kościołów i kaplic, stawiając jednak w hierarchii potrzeb
sprawę budowy nowych kościołów na pierwszym miejscu.
W związku z tym wydaje następujące zalecenia i zarządzenia:
6.2. Zalecenia
6.2.1. Kościoły, które dotąd pozostały zniszczone po działaniach wojennych, należy
odbudować. Synod myśli przy tym m.in. o odbudowie drewnianego kościoła w Pszczynie.
6.2.2. Kościoły drewniane, które giną i upadają w parafii, która ma murowany kościół,
należy przenieść do takiego środowiska, w którym nie ma kościoła i w którym wierni od lat
proszą o nowy kościół.
6.2.3. Wszystkie starania o budowę nowego kościoła należy przedsiębrać w porozumieniu
z Kurią Diecezjalną, która przedkłada prośby wiernych władzom świeckim. Nie wyklucza to
oczywiście starań wiernych o budowę nowego kościoła u władz miejskich, wojewódzkich
i państwowych. Za wszelkie starania w tym kierunku Synod składa świeckim wiernym
wyrazy uznania i podziękowania.
6.2.4. W pierwszym rzędzie należy podjąć starania o budowę kościołów w parafiach,
w których wierni od lat uczestniczą we Mszy św. na wolnym powietrzu, w deszczu, mrozie,
słońcu i na wietrze. Synod gorąco popiera ich starania o nowy kościół.
6.2.5. Trosce wspólnot parafialnych z proboszczami i rektorami na czele poleca się
konserwację budynków kościelnych i ich wystrojów. Wiernych należy przygotować do
usuwania niefunkcjonalnego lub nieposiadającego wartości artystycznej wystroju kościołów
i rozbudzać w nich zarówno zrozumienie dla sztuki nowoczesnej, jak i pietyzm dla zabytków.
6.2.6. Obowiązkiem inwestorów jest angażowanie do budowy i wystroju kościoła
ludzi kompetentnych i doświadczonych. Nie można dopuszczać do tych prac osób bez
przygotowania fachowego.
6.2.7. Przy realizacji architektury i dzieł sztuki sakralnej należy w szerokim zakresie
wykorzystywać najnowsze osiągnięcia myśli artystycznej i technicznej, aby zapewnić dziełom
właściwy poziom i trwałość w trudnych warunkach klimatycznych uprzemysłowionego
regionu. Z tego względu należy wykorzystać wszystkie pozytywne i negatywne doświadczenia
minionych lat w tym zakresie.
6.2.8. Ze szczególną uwagą należy śledzić i usuwać zagrożenia wynikające z eksploatacji
górniczej, uwzględniając w tym względzie prawo i pomoc ze strony odpowiednich władz
państwowych.
6.2.9. W związku z nowo założonym w Katowicach muzeum diecezjalnym, Synod
zaleca wystąpienie do władz państwowych z prośbą, by do tego muzeum przekazały zabytki
pochodzące z terenu diecezji, przechowywane w magazynach muzeów państwowych.
6.2.10. Synod postuluje utworzenie przy Kurii Diecezjalnej Referatu do Spraw Sztuki
Sakralnej.
6.2.11. Należy stworzyć katalog zabytków istniejących w diecezji w oparciu o istniejące
katalogi, opracowane już przez świeckich historyków sztuki96.
96 Por. Katalog zabytków w Polsce, T. VI.
118
6.2.12. Zaleca się dokształcanie na odpowiednich kursach osób odpowiedzialnych za
dekorację kościoła, ołtarzy i za gablotki kościelne, oraz osób przygotowujących pomoce
katechetyczne.
6.3. Zarządzenia
6.3.1. Koszty budowy nowych kościołów pokrywa cała diecezja, a zwłaszcza dekanat,
w którym kościół powstaje. Natomiast wystrój wewnętrzny kościoła pozostaje sprawą
budującej parafii.
6.3.2. Powołuje się do życia Komisję dla Spraw Budownictwa Sakralnego. W jej skład
powinni wejść: rzeczoznawcy spraw duszpasterskich, liturgicznych, socjologicznych,
architektonicznych i plastycznych. Oprócz tego należy do niej powołać: prawnika jako
rzeczoznawcę prawa budowlanego oraz ekonomistę jako rzeczoznawcę prawa podatkowego,
rachunkowości i kosztorysów.
Do kompetencji komisji będzie należało przede wszystkim instruowanie kapłanów
rozpoczynających budowę, a następnie zatwierdzanie projektów budowy kościołów
i udzielanie pomocy w trakcie budowy. Zakres działalności komisji określa załącznik 7.8.
6.3.3. Projekty dotyczące wszelkich inwestycji w dziedzinie sztuki sakralnej podlegają
ocenie Diecezjalnej Komisji dla Spraw Sztuki Sakralnej. Proboszczowie oraz rektorzy
kościołów zobowiązani są do skonsultowania z tą komisją projektu koncepcyjnego, a następnie
do przedłożenia jej gotowych projektów przed wszczęciem jakichkolwiek prac, włączywszy
w to nawet projekty usunięcia i przeróbek niefunkcjonalnych lub nieartystycznych elementów
wystroju.
6.3.4. Projekty użytkowej sztuki religijnej wytwarzane przez „Ars Catholica” podlegają
również ocenie Diecezjalnej Komisji dla Spraw Sztuki Sakralnej.
7. Załączniki
7.1. Regulamin diecezjalnego duszpasterstwa służby liturgicznej
7.1.1. Diecezjalne duszpasterstwo służby liturgicznej tworzy integralną część Wydziału
Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej, a kieruje nim diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej,
powoływany przez Biskupa Ordynariusza.
Przy diecezjalnym duszpasterzu służby liturgicznej pracuje zespół powoływany również
przez Biskupa Ordynariusza, w skład którego wchodzą:
• diecezjalny duszpasterz ministrantów,
• diecezjalny duszpasterz lektorów,
• diecezjalny duszpasterz psałterzystów i kantorów,
• diecezjalny duszpasterz chórów liturgicznych,
• diecezjalny duszpasterz organistów i tradycyjnych chórów kościelnych,
• diecezjalny duszpasterz kościelnych.
Diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej wraz z zespołem współpracuje z Radą Pastoralną
Diecezji, Diecezjalną Radą Liturgiczną, Komisją dla Spraw Muzyki Sakralnej, Diecezjalnym
Dziełem Powołań Duchownych oraz dekanalnymi duszpasterzami dla spraw liturgii.
119
7.1.2. Diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej raz w roku spotyka się z diecezjalnym
duszpasterzem organistów i tradycyjnych chórów kościelnych oraz z diecezjalnym
duszpasterzem kościelnych celem omówienia wspólnych spraw (np. kształcenia kantorów
i psałterzystów) oraz wytyczenia kierunku pracy duszpasterskiej na cały rok. Z pozostałymi
członkami zespołu diecezjalnego duszpasterstwa służby liturgicznej duszpasterz diecezjalny
urządza co dwa miesiące regularne spotkania, przeprowadzając wraz z nimi prace wyliczone
w punkcie 7.1.7.
7.1.3. Każdy dekanat powołuje jednego lub dwóch duszpasterzy służby liturgicznej
na okres pięciu lat spośród proboszczów dekanatu. Duszpasterz dekanalny współpracuje
z duszpasterzami diecezjalnymi, spotykając się z nimi kilkakrotnie w roku, przekazując
następnie zarządzenia, zalecenia i rady parafialnym opiekunom zespołów liturgicznych.
7.1.4. Przy każdym kościele parafialnym, rektorskim czy klasztornym powinien istnieć
parafialny zespół służby liturgicznej, w skład którego wchodzą: ministranci, lektorzy,
kantorzy i psałterzyści, chór liturgiczny, organista i kościelny. Do zespołu mogą należeć
również dorośli, szczególnie ci, którzy byli jego członkami od młodych lat.
7.1.5. Zadaniem duszpasterzy służby liturgicznej na wszystkich szczeblach (diecezja,
dekanat, parafia) jest:
• troska o dobre wykonywanie służby liturgicznej w kościołach diecezji – a zwłaszcza
dobre przygotowanie niedzielnej i świątecznej liturgii97,
• praca wychowawcza z wszystkimi członkami zespołów parafialnych, uwzględniająca
ich formację wewnętrzną i apostolską, także pielęgnowanie powołań kapłańskich.
7.1.6. Patronem wszystkich duszpasterzy służby liturgicznej jest św. Jan Bosko (święto
31 stycznia), którego metoda wychowawcza znajduje zastosowanie w ich pracy. Patronami
członków zespołów są:
• św. Tarsycjusz, akolita – dla ministrantów, lektorów, kantorów i psałterzystów (święto
21 listopada),
• św. Grzegorz Wielki, papież – dla organistów (święto 3 września),
• św. Cecylia dla chórów liturgicznych i tradycyjnych chórów kościelnych (święto 22
listopada),
• oraz św. Józef, Oblubieniec NMP, którego Bóg „ustanowił zarządcą domu swego”
(Rdz 39,4), dla kościelnych (święto 19 marca).
7.1.7. Diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej wraz z duszpasterzami ministrantów,
lektorów, kantorów i psałterzystów oraz chórów liturgicznych:
• dbają o jednolitość duszpasterstwa służby liturgicznej w diecezji w porozumieniu
z Wydziałem Duszpasterskim oraz Krajowym Duszpasterstwem służby liturgicznej.
Służą temu okólniki, ankiety, wizytacje oraz spotkania z dekanalnymi duszpasterzami
służby liturgicznej,
• przekazują duszpasterzom dekanalnym materiały otrzymane w Krajowym
Duszpasterstwie. W tym celu biorą regularnie udział w dniach skupienia i innych
spotkaniach organizowanych przez Duszpasterstwo Krajowe,
Por. Ks. R. Rak, Przygotowanie służby ołtarza do niedzielnej Mszy św., w: WD 40/1972/195-198.
97 120
•
przygotowują pod koniec wakacji letnich tradycyjną pielgrzymkę służby liturgicznej
do Piekar, Pszowa i Skoczowa,
• przeprowadzają w poszczególnych rejonach diecezji kursy szkoleniowe dla
poszczególnych grup służby liturgicznej.
7.1.8. Diecezjalny duszpasterz organistów i tradycyjnych chórów kościelnych:
• wizytuje organistów z okazji wizytacji kanonicznych parafii i innych kościołów na
terenie diecezji,
• organizuje co roku dni skupienia dla organistów oraz inne spotkania w poszczególnych
rejonach diecezji,
• uczestniczy w zakończeniu rekolekcji dla organistów,
• otacza opieką istniejące tradycyjne chóry kościelne,
• współpracuje z Diecezjalną Komisją dla Spraw Muzyki Sakralnej oraz z prowadzącym
kursy dokształcania organistów,
• utrzymuje stały kontakt z diecezjalnym duszpasterzem służby liturgicznej, np.
w sprawach kształcenia kantorów i psałterzystów.
7.1.9. Diecezjalny duszpasterz kościelnych:
• przeprowadza co roku dni skupienia dla kościelnych, organizując również inne
spotkania, o ile zajdzie potrzeba,
• uczestniczy w zakończeniu rekolekcji dla kościelnych,
• utrzymuje stały kontakt z diecezjalnym duszpasterstwem służby liturgicznej, do
którego przynależy, oraz z Komisją dla Spraw Sztuki Kościelnej.
7.1.10. Dekanalny duszpasterz służby liturgicznej:
• informuje duszpasterzy kondekanalnych oraz przekazuje im materiały dotyczące
służby liturgicznej,
• organizuje dwa razy do roku dni skupienia dla ministrantów: w okresie Adwentu lub
Bożego Narodzenia oraz przed wakacjami letnimi,
• zależnie od potrzeb dekanatu przeprowadza co dwa, wzgl. co trzy lata kurs dla
przyszłych lektorów z uroczystym dopuszczeniem ich do pełnienia tej funkcji,
• bierze obowiązkowo udział w spotkaniach dekanalnych duszpasterzy służby
liturgicznej.
7.1.11. Poszczególni duszpasterze diecezjalni opracują w porozumieniu z Radami
i Komisjami, o których mowa w p. 7.1.1., szczegółowe wskazania dotyczące przyjmowania
członków do parafialnych zespołów służby liturgicznej i określą ich prawa i obowiązki. Gdy
chodzi o organistów i kościelnych, należy wypracować „Kartę” organistów i kościelnych, jak
też opracować wzór umowy o pracę. Wskazania muszą być zatwierdzone przez Biskupa.
7.2. Instrukcja dot. postawy wiernych w czasie Mszy św.
7.2.1. Instrukcja niniejsza opiera się na nowych przepisach „Wprowadzenia ogólnego do
Mszy św.” i na przepisach „Obrzędów Mszy św.” wprowadzonych w życie w Polsce z dniem
29 listopada 1970 roku98, a następnie na „Zarządzeniu w sprawie pewnych szczegółów
Por. Wprowadzenie ogólne do Mszału Rzymskiego, 20-22.
98 121
obrzędów Mszy św.”, wydanym dnia 4 września 1970 roku przez Konferencję Biskupów
Polskich99.
„Obrzędy Mszy św.” zalecają postawę stojącą od wejścia kapłana aż do kolekty włącznie,
w czasie Ewangelii, od modlitwy nad darami aż do zakończenia Mszy św., z wyjątkiem
przeistoczenia, kiedy należy klęczeć. W czasie czytań i kazania można siedzieć. Konferencja
Episkopatu natomiast wymaga postawy stojącej jedynie na wejście i odejście kapłana i na
Ewangelię. Zarządzenie Biskupów zastało w Diecezji Katowickiej sytuację, którą można
by określić jako „pośrednią” między przepisami „Obrzędów Mszy św.” a zarządzeniem
Episkopatu. We wszystkich prawie parafiach wierni stoją w czasie śpiewu „Chwała na
wysokości Bogu”, w czasie wyznania wiary, w czasie śpiewu prefacji łącznie ze śpiewem
„Święty” i w czasie „Modlitwy Pańskiej”, chociaż istnieją tu i ówdzie małe różnice w tym
obyczaju.
Mając na uwadze powszechne życzenia Komisji Liturgicznej Diecezji Katowickiej
oraz wielu kapłanów i wiernych, zwracających się do tejże Komisji, Synod Diecezjalny dla
ujednolicenia postawy wiernych w czasie Mszy św. podaje następujące zalecenia i życzenia.
7.2.2. Zaleca się postawę stojącą:
• na wejście kapłana aż do pozdrowienia Ludu Bożego przez kapłana włącznie,
• w czasie śpiewu hymnu „Chwała na wysokości Bogu”,
• w czasie śpiewu „Alleluja”, Ewangelii i podczas składania wyznania wiary,
• od pozdrowienia „Pan z wami” przed prefacja aż do zakończenia śpiewu „Święty”
przez wiernych,
• od wezwania kapłana przed Modlitwa Pańska aż do jej zakończenia,
• w czasie procesji kapłana od ołtarza do zakrystii.
Wprowadzając powyższe zalecenie należy wiernym wyjaśnić, że ma ono na celu
ujednolicenie ich postawy w czasie Mszy św. dla podkreślenia jedności zgromadzenia
i wspólnoty diecezjalnej.
Parafie, w których również podczas innych części Mszy św. wierni zachowują postawę
stojącą, zwłaszcza odmawiając modlitwę wiernych, mogą ten zwyczaj zachować.
7.2.3. Procesja ofiarna jest polecenia godnym zwyczajem, ukazującym gotowość
wiernych do udziału w ofierze Chrystusa i Kościoła. Synod wyraża życzenie, by przyjął go
na powrót również Śląsk Cieszyński, gdzie został on przez władze austriackie w końcu XVIII
w. zniesiony.
Procesja ofiarna nie powinna przeciągać się poza prefację, gdyż utrudnia to uczestniczenie
w następnej części Mszy św., w Modlitwie Eucharystycznej. Można przenieść tacę na ofiary
przed ołtarz, co skraca czas procesji.
Synod zaleca też zwyczaj przynoszenia chleba i wina do ołtarza przez wiernych, zwłaszcza
w czasie Mszy św. za nowożeńców i Mszach św. dla mniejszych grup wiernych.
7.2.4. Przy Komunii św. należy zachować taką postawę, jaką przewiduje Konferencja
Biskupów Polskich we wspomnianym zarządzeniu. Niemniej wiek przyjmujących może
wymagać postawy stojącej jako jedynie gwarantującej uszanowanie wobec Eucharystii.
99 Zarządzenie Konferencji Biskupów Polskich w sprawie pewnych szczegółów obrzędów Mszy św., które
zostały zlecone Konferencjom Biskupim do zadecydowania, w: WD 39/1971/131 n.
122
Byłoby sprzeczne z duchem zarządzenia Konferencji Episkopatu, gdyby w takich warunkach
forsować postawę klęczącą za wszelką cenę.
7.2.5. W wielu kościołach diecezji ustalił się zwyczaj przekazywania znaku pokoju przez
podanie ręki. Ma on oparcie w tradycji regionalnej witania się po wejściu do kościoła słowem
Bożym i podaniem ręki. Synod przywiązuje do niego dużą wagę i pragnie go zachować.
Zwraca się więc do Biskupa Ordynariusza z prośbą o uzyskanie na to zgody Episkopatu.
7.3. Tymczasowa instrukcja dotycząca mszy dla dzieci
Św. Kongregacja dla Spraw Kultu Bożego wydała w 1973 roku „Dyrektorium o Mszy
dla dzieci”100, zlecając Konferencjom Biskupów poszczególnych krajów opracowanie
wskazówek dla Mszy przeznaczonych dla dzieci. Ponieważ wymaga to jeszcze nieco czasu,
Synod wydaje tymczasową instrukcję, opartą na wskazaniach w/w dyrektorium i na praktyce
duszpasterskiej naszej diecezji.
7.3.1. Msza św. dla dzieci w niedziele i święta.
Kongregacja Kultu Bożego zwraca uwagę, że w niedziele i święta dzieci winne uczestniczyć
we Mszy św. razem ze starszymi, którzy w ten sposób mają im dać świadectwo, służące
pogłębieniu chrześcijańskiego ducha rodziny oraz wprowadzeniu dzieci w pełne uczestnictwo
w niedzielną Mszę św. Aczkolwiek dzieci jeszcze wszystkiego nie będą rozumiały, to jednak
powoli dojdą do świadomego i czynnego uczestnictwa.
Mając jednak na względzie fakt, że ideał wspólnego uczestniczenia rodzin we Mszy św. nie
zawsze jest możliwy do osiągnięcia, należy w zależności od lokalnych warunków zachować
w Diecezji Katowickiej dotychczasową Mszę dla dzieci. Powinno się jednak ukształtować ją
na równi z innymi Mszami niedzielnymi, tak co do śpiewów, by ich repertuar stale u dzieci
wzrastał, jak również co do czytań, a to ze względu na dużą ilość dorosłych, uczestniczących
w tej Mszy św. Homilię należy kierować do dzieci ale tak, by i starsi mogli z niej korzystać.
7.3.2. Msza św. dla dzieci w tygodniu.
Msza św. dla dzieci nie powinna być Mszą codzienną. Ale tym bardziej ma być lepiej
przygotowaną, im większy okres – tygodniowy lub miesięczny – oddziela jedną Mszę od
drugiej.
Aczkolwiek dokładne wskazówki wypracuje tu Konferencja Episkopatu Polski, to jednak
można zwrócić uwagę na pewne szczegóły, które już teraz można wprowadzać w życie.
7.3.2.1. Mszę św. można celebrować w kościele, kaplicy, a nawet w innym odpowiednim
pomieszczeniu, które będzie godne i odpowiednio przystrojone. Mogą przystroić same
dzieci.
7.3.2.2. Dzieci też powinny przygotować pieśni i czytania, a następnie je odczytać,
śpiewać responsorium i inne aklamacje, przynieść dary ofiarne do ołtarza oraz wypowiadać
poszczególne intencje w modlitwie wiernych.
7.3.2.3. Wejście do ołtarza może odbyć się w procesji, w której uczestniczy większa ilość
dzieci. Niosą one wtedy krzyż, świece, Ewangelię, kielich z pateną, dary ofiarne, chorągwie itp.
7.3.2.4. Kapłan może wygłosić odpowiednią homilię, stosując dialog z dziećmi.
100 Sacra Congregatio pro Cultu Divino, Directorium de missis cum pueris, Vaticani 1973.
123
7.3.2.5. Podejście do Komunii św. powinno dokonywać się w należytym porządku.
Wskazana jest procesja dzieci, albo uporządkowane wychodzenie z ławek.
7.3.2.6. Zwraca się uwagę, że dzieci też są zdolne do zachowania milczenia w przepisanych
częściach Mszy św., potrzebują jednak pewnego prowadzenia. Msza św. dla dzieci nie może
się bowiem dokonywać przy ciągłym głośnym śpiewie i recytacji ze strony kapłana. Dzieci
trzeba również wprowadzać do ciszy i uczyć jej.
7.4. Formularz do zgłoszenia chrztu dziecka
My niżej podpisani prosimy o udzielenie sakramentu chrztu św. naszemu noworodzonemu
dziecku, które zamierzamy wychować w wierze katolickiej.
Imiona chrzestne dziecka: ____________________________________________________
Data i miejsce urodzenia dziecka: ______________________________________________
Akt urodzenia Urzędu Stanu Cywilnego – nr _____________________________________
w _____________________________________________________________________
Ojciec: Nazwisko i imię ____________________________________________________
Zawód _______________________ Wiek _____________________________
Wyznanie ________________________________________________________
Matka: Nazwisko i imię (z domu) ___________________________________________
Zawód _______________________ Wiek _____________________________
Wyznanie ________________________________________________________
Data i miejsce ślubu kościelnego rodziców: ______________________________________
Data i miejsce ślubu cywilnego rodziców: ________________________________________
Ojciec chrzestny:Nazwisko i imię ______________________________________________
Stan ______________________Wiek ___________________________
Data i miejsce ślubu kościelnego _________________________________
___________________________________________________________
Miejsce zamieszkania __________________________________________
Matka chrzestna: Nazwisko i imię ______________________________________________
Stan ______________________Wiek ___________________________
Data i miejsce ślubu kościelnego _________________________________
___________________________________________________________
Miejsce zamieszkania __________________________________________
Zgodność powyższych danych potwierdzamy własnoręcznym podpisem:
Miejsce zamieszkania rodziców dziecka
_______________________________
________________________________
podpis ojca i matki
lub przynajmniej jednego
z rodziców dziecka
124
7.5. Rezerwacje i absolucje w Diecezji Katowickiej
7.5.1. W Diecezji Katowickiej zastrzeżona jest Biskupowi Ordynariuszowi absolucja
z dwóch grzechów:
7.5.1.1. złośliwe podpalenie i współudział w podpaleniu,
7.5.1.2. świętokradzkie znieważenie kościoła i cmentarza poświęconego lub innego
miejsca świętego, łącznie z kradzieżą rzeczy świętych.
7.5.2. Na mocy samego prawa względnie na mocy delegacji udzielonej przez Biskupa
Ordynariusza mają wszyscy kapłani uprawnienia do słuchania spowiedzi, władzę rozgrzeszania
z grzechów oraz cenzur zastrzeżonych Ordynariuszowi:
7.5.2.1. w czasie spowiedzi wielkanocnej,
7.5.2.2. w czasie misji, rekolekcji i dni skupienia,
7.5.2.3. przy spowiedziach generalnych, obejmujących przynajmniej trzy ostatnie lata,
7.5.2.4. przy spowiedziach przedślubnych,
7.5.2.5. w więzieniach, szpitalach i u osób niewychodzących z domu,
7.5.2.6. z okazji odpustu parafialnego,
7.5.2.7. w kościołach i kaplicach na terenie miast: Katowice, Bielsko, Chorzów,
Cieszyn, Jastrzębie, Lubliniec, Mysłowice, Pszczyna, Ruda Śl., Rybnik, Siemianowice
Śl., Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Tychy, Wodzisław Śl. oraz następujących parafii:
Goczałkowice, Lubecko, Piekary Śl., Pszów, Skoczów, Turza Śl., Ustroń i Wisła.
7.5.3. Zachowuje się w mocy uprawnienia udzielone dekretem z dnia 25 marca 1964 r.
(Wiad.Diec.1964 nr 3–4, poz. 15, s. 30), mocą którego księżom prałatom i kapelanom Ojca
św., kanonikom gremialnym i honorowym Kapituły Katedralnej, dziekanom i wicedziekanom
oraz wykładowcom Śląskiego Seminarium Duchownego udzielona została władza
absolwowania na forum wewnętrznym sakramentalnym z wszystkich cenzur zastrzeżonych,
z wyjątkami podanymi w cytowanym zarządzeniu.
7.6. Zmarli w opinii świętości, pochodzący lub zamieszkujący teren Diecezji
Katowickiej
7.6.1. Ks. Teodor Christoph, ur. 4.8.1839 r. w Zottwitz k. Oławy, wyświęcony na kapłana
w roku 1864. W roku 1871, dnia 29 czerwca obejmuje parafię Miasteczko Śl. najpierw jako
lokalista, potem jako proboszcz. Duch modlitwy, wspaniała postawa w czasie Kulturkampfu,
kształcenie młodych kandydatów do kapłaństwa i przygotowywanie ich do wyższych klas
gimnazjalnych, nadzwyczajna gorliwość pasterska i troska o chorych – sprawiły, że w dniu
śmierci, 10.2.1893 r. opinia o jego nadzwyczajnej świętości była powszechna w Miasteczku
i całej okolicy.
7.6.2. Brat zakonny Wilhelm Rychły, ur. 28.11.1869 r. w Siemianowicach Śl., wstąpił
do zgromadzenia Czarnych Misjonarzy (Camboniani) w Weronie (Półn. Włochy), pragnąc
poświęcić się pracy na misjach. Jego zdrowie nie pozwoliło mu jednak na wyjazd. Pozostał
więc w Weronie jako cichy i pokorny braciszek, furtian lub pracujący w szwalni, odznaczający
się głęboką pokorą, ale też i mistycznymi przeżyciami. Zmarł w Weronie 12.5.1951 r.
Jego życiu poświęcona już została książka autora Cirillo Tescaroli, pt. „I fioretti di Fratel
Guglielmo”, Bologna 1961.
125
7.6.3. Ks. Rudolf Komórek, ur. 11.10.1890 r. w Bielsku, najpierw kapłan archidiecezji
wrocławskiej i dla niej otrzymał święcenia kapłańskie z przeznaczeniem do pracy na Śląsku
Cieszyńskim. Pracował na rozmaitych placówkach wikariuszowskich, w Bielsku, Strumieniu,
Frydku, ale zawsze odczuwał pragnienie pracy na misjach. W roku 1920 otrzymał wreszcie
zezwolenie, w roku 1922 wstąpił do zgromadzenia Księży Salezjanów i wyjechał na misje do
Brazylii. Zmarł 11.12.1949 r. w San Jose dos Campos, czczony jako święty.
7.6.4. Siostra zakonna Maria Dulcissima, w rodzinie Helena Hoffmann, ur. 7.2.1910 r.
w Świętochłowicach. O jej nadzwyczajnej świętości świadczy osobna monografia znajdująca
się w bibliotece Kurii Diecezjalnej. Należała do zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej.
Zmarła dnia 18 maja 1936 r. w Brzeziu n. Odrą.
7.6.5. Kazimierz Imach, katolik świecki, ur. w 1905 r. w Sosnowcu, ale w okresie
międzywojennym zamieszkujący w Świętochłowicach Śl., w czasie wojny żołnierz w armii
gen. Andersa. Wszędzie, a zwłaszcza w ostatnich latach życia, odznaczał się nad zwyczajnymi
cnotami, zwłaszcza miłością bliźniego. Zmarł w 1965 r. w Derby, w Anglii.
7.7. Nabożeństwo do Serca Pana Jezusa
Kapłan recytuje przed wystawionym Najświętszym Sakramentem:
Panie Jezu Chryste, oto my, zgromadzeni w tej świątyni, pragniemy oddać hołd Twojemu
Najświętszemu Sercu ukazującemu nam Twoją nieskończoną miłość.
Świadomi jednak naszej niewdzięczności i lekceważenia Twojej miłości, chcemy najpierw
przeprosić Cię za nasze grzechy.
I. Przebłaganie
Kapłan śpiewa:
Za grzechy niewiary i usuwania Ciebie z życia, za niszczenie wiary w sercach dzieci
i młodzieży, za lekceważenie Twoich przykazań w życiu osobistym i społecznym, za to, że
chociaż złączeni z Tobą przez chrzest, nie staramy się Ciebie poznać i miłować –przepraszamy
Cię, Panie.
Wierni odpowiadają:
Przebacz, Panie, przebacz ludowi Twemu. I nie odwracaj się od nas na wieki.
K. Za znieważanie dni świętych, za niepotrzebną pracę w niedziele i święta, a także za
wypełnianie czasu rozrywkami kosztem Mszy św., za dobrowolne opuszczanie Mszy św.
i niegodne przystępowanie do Komunii św., a więc za całą naszą oziębłość i obojętność wobec
Ciebie, obecnego w Najświętszym Sakramencie – przepraszamy Cię, Panie.
W. Przebacz, Panie...
K. Za rozbijanie małżeństw i łamanie wierności małżeńskiej, za odmawianie dzieciom
nienarodzonym prawa do życia, za grzechy pijaństwa, za rozwiązłość obyczajów i wszelkie
zgorszenia dawane bliźnim, za brak poszanowania własności społecznej, nieuczciwość
w pracy, za nieżyczliwość i obojętność na potrzeby ludzkie, za wszystko, co sprzeciwia się
Twojemu przykazaniu miłości bliźniego – przepraszamy Cię, Panie.
W. Przebacz, Panie...
K. Za brak odwagi w wyznawaniu Ciebie i odpowiedzialności za Twój Kościół, za
stawianie wartości materialnych wyżej od Ciebie, za obojętność rodziców i wszystkich
126
dorosłych wobec chrześcijańskiego wychowania dzieci i młodzieży, za to, że nie dajemy
świadectwa o Tobie w otaczającym nas świecie – przepraszamy Cię, Panie.
W. Przebacz, Panie...
K. O Jezu, przepraszamy Cię za to wszystko, my, lud Twój tu zgromadzony.
W. Przebacz, Panie...
II. Złożenie hołdu
Kapłan recytuje:
O Jezu, przeprosiliśmy Ciebie w imieniu naszym i tych wszystkich, którzy nie potrafią, albo
nie chcą żałować za swoje grzechy. Pragniemy teraz wyrazić Tobie nasze uwielbienie i naszą
wdzięczność, a także gotowość do nawrócenia się, a przez to do większego umiłowania Ciebie.
Kapłan śpiewa (melodia jak wyżej):
Panie Jezu, miłość skłoniła Cię do złożenia ofiary z życia, by nas odkupić, zaprowadziła
Cię na krzyż i pozwoliła, by włócznią otwarto Twe Serce. Dziękujemy Ci za to i wielbimy
Ciebie.
Wierni odpowiadają:
Przyjm nasze hołdy, przyjm nasze serca, ofiarujemy je Tobie dziś.
K. Panie Jezu, darem Twego Serca jest Najświętszy Sakrament, w Nim stale jesteś wśród nas,
każdemu z nas pragniesz okazać miłość i przebaczenie. Dziękujemy Ci za to i wielbimy Ciebie.
W. Przyjm nasze hołdy...
K. Panie Jezu, miłością odpowiadając na Twoją miłość, chcemy oddać się pod Twoje
panowanie – pragnąc, czego Twoje Serce pragnie i przyczynić się swoją modlitwą, pracą
i cierpieniem do dopełnienia Twego dzieła na ziemi.
W. Przyjm nasze hołdy...
K. O Jezu, oddajemy się Tobie na nowo, my lud Twój tu zgromadzony.
W. Przyjm nasze hołdy...
Na zakończenie kapłan śpiewa:
Módlmy się:
Panie Jezu, złożyliśmy hołd Twemu Sercu i dziękczynienie za Twoją miłość,
przepraszaliśmy Cię za nasze grzechy i wyraziliśmy chęć nawrócenia. Przyjmij i nasze
modlitwy i naszą dobrą wolę, umocnij ją i uczyń owocną ku Twojej chwale. Który żyjesz
i królujesz na wieki wieków. Amen.
7.8. Postulaty i sugestie Pierwszego Synodu Diecezji Katowickiej dla Komisji
Budownictwa Sakralnego
7.8.1. Określenie potrzeb.
7.8.1.1. Powołany do życia nowy organ ma odgórnie decydować o potrzebach budownictwa
sakralnego i towarzyszącego.
7.8.1.2. W skład tego organu ma wejść zespół rzeczoznawców wyliczonych w uchwale
„Liturgia święta” 6.3.2.
7.8.1.3. Zespół ma pracować w sposób ciągły i sam dla siebie określać formy działania.
7.8.1.4. Przy ustalaniu potrzeb, zespół weźmie również pod uwagę samorzutną inicjatywę
budowlaną poszczególnych parafii.
127
7.8.1.5. Wyniki jego pracy będą przekazywane do publicznej wiadomości w formie
określonej przez Kurię Diecezjalną.
7.8.1.6. W oparciu o materiał przygotowany przez zespół, Biskup Ordynariusz wydaje
decyzję podjęcia budowy.
7.8.2. Ustalenie wytycznych programowych projektowanego budynku.
7.8.2.1. Wytyczne dotyczące projektowanego obiektu sakralnego, opierając się
na posoborowych instrukcjach liturgicznej odnowy, powinny uwzględnić aktualne
i perspektywiczne wymogi danej budowli, liczebność wspólnoty, której obiekt ma służyć, jej
socjologiczną strukturę oraz współczesne środki oddziaływania.
7.8.2.2. Przy planowaniu budynku sakralnego należy wziąć pod uwagę jego założenia
kompleksowe, obejmujące plebanię, jak również inne pomieszczenia towarzyszące.
7.8.2.3. Wytyczne projektowania powinny swoim programem obejmować zarówno
obiekty nowe, jak rozbudowy, przebudowy, a także modernizacje i wnętrza sakralne.
7.8.3. Inwestor obiektu sakralnego.
7.8.3.1. Inwestorem obiektu sakralnego jest zainteresowana parafia, przy współudziale
całej diecezji.
7.8.3.2. Współudział inwestorski diecezji polegać ma przede wszystkim na pomocy
finansowej przy realizacji obiektu.
7.8.4. Projekt.
7.8.4.1. Rozwiązanie projektowe winno się opierać na wypracowanych normatywach.
7.8.4.2. Projekt poleca się opracować wariantowo, przy czym wybrany przez inwestora
wariant opiniuje Komisja dla Spraw Budownictwa Sakralnego i przedkłada do zatwierdzenia
Biskupowi.
7.8.4.3. Komisja udziela również inwestorowi porady odnośnie wyboru projektanta.
7.8.4.4. Główny projektant jest odpowiedzialny za kompletność dokumentacji
wielobranżowej i dobór zespołu projektującego.
7.8.5. Realizacja.
7.8.5.1. Uwzględniając fakt, że większość budowli sakralnych realizuje się systemem
gospodarczym, widzi się potrzebę stworzenia bazy zasadniczych maszyn budowlanych, które
na określonych warunkach będą wypożyczane poszczególnym inwestorom.
7.8.5.2. Udzielanie porad w zakresie metod realizacyjnych oraz obowiązków związanych
z zamierzonym projektem budowy nowego obiektu sakralnego ma się odbywać poprzez
Komisję dla Spraw Budownictwa Sakralnego.
7.8.6. Obowiązki użytkownika.
7.8.6.1. Użytkownika obiektu sakralnego lub towarzyszącego zobowiązuje się do
zabezpieczenia mającego na celu pełne działanie techniczne i ograniczanie procesu starzenia
się budynku.
7.8.6.2. Celowość i zakres wszelkich zmian adaptacyjnych powinny być przekonsultowane
z Komisją dla Spraw Budownictwa Sakralnego.
7.8.6.3. Poleca się w dalszym ciągu podtrzymywać praktykę angażowania przy Kurii
Diecezjalnej specjalisty od spraw szkód górniczych. Ze względu na duże prawdopodobieństwo
zwiększania się przypadków szkód górniczych, należy rozważyć możliwość powołania
większego zespołu specjalistów.
128
część iii
Życie i działalność
duszpasterska
W kościele katoWickim
VI
Powołania duchowne
w Diecezji Katowickiej
1. Boże wezwanie
1.1. Powołanie jest darem Boga, który wyznacza każdemu człowiekowi konkretną
drogę życiową, by mógł się zbawić i osiągnąć swoja doskonałość na miarę pełnego
wzrostu dojrzałości Chrystusowej, wyznaczając mu równocześnie konkretne zadania
do wypełniania, aby cały Lud Boży, korzystając z różnorodnych posług i charyzmatów
udzielonych przez Ducha Świętego dla dobra Kościoła rósł „ku Temu, który jest Głową
– ku Chrystusowi” (Ef 4,15).
1.2. Wszyscy ludzie powołani są do doskonałości chrześcijańskiej. Każdy człowiek
powinien to powołanie realizować na swój sposób, zależnie od rodzaju życia oraz zadań,
które zostały mu wyznaczone. Ich wypełnianie, które w Kościele przybiera różne formy
posługiwania, do tej doskonałości prowadzi. Wśród posług, które Duch Święty wznieca
w Ludzie Bożym, zasadnicze znaczenie mają różne formy życia w szczególny sposób
poświęconego Bogu jak kapłaństwo, życie zakonne, instytuty świeckie.
1.3. Każdy człowiek ma obowiązek szukania swojego powołania. Bóg bowiem oznajmia
swoje wolę nie tylko przez wewnętrzne działanie na rozum, wolę i na uczucie człowieka, ale
także przez różne zewnętrzne okoliczności i wydarzenia, które objawiają Boże wezwanie.
Toteż szczególnie w wieku dziecięcym i młodzieńczym każdy powinien z otwartym sercem
wsłuchiwać się w te głosy, które przekazują Boże powołanie: głos sumienia, głos Kościoła,
głos rodziców, głos całego Ludu Bożego.
1.4. Boże wezwanie, które skierowane jest bezpośrednio do poszczególnych chrześcijan,
realizuje się w Kościele. Bóg wzywa także przez Kościół, który ma do spełnienia posłannictwo
zbawcze. Do Biskupa wzgl. przełożonych zakonnych należy rozeznać prawdziwe powołanie,
zatwierdzić je i dać mu odpowiednie warunki rozwoju. Wszystkim zaś członkom Kościoła
powinna leżeć na sercu troska o to, by zostały spełnione te posługi i funkcje, które zapewniają
Ludowi Bożemu osiągnięcie celu.
Por. J 15,16. Przyjęcie daru powołania powinno się odbywać w postawie, jaką przybrał Samuel: „Mów, bo
sługa Twój słucha” (1 Sm 3,10).
Por. Ef 4,13; KK 39-42.
Por. KP 3.
Por. DFK 2.
1.5. Wezwanie Boże jest często głosem ludzi potrzebujących, ubogich, tych których
zbawienie jest zagrożone. Oni to wołają o pomoc i ratunek. Każdy człowiek, wsłuchujący
się w te wołania, powinien sobie postawić pytanie, czy nie są one skierowane bezpośrednio
do niego.
2. Źródła powołań duchownych
2.1. Przyjmując Chrystusowy nakaz: „Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na
żniwo swoje” (Łk 10,2) wiemy, że modlitwa jest podstawowym wyrazem troski o powołania
duchowne. Przez modlitwę należy rozumieć nie tylko modły zanoszone do Boga w intencji
powołań, ale całokształt życia chrześcijańskiego, który jest w słowach i czynach wyrazem
wiary, miłości Boga i bliźniego oraz nadziei życia wiecznego. Powołanie duchowne rozwija
się w atmosferze modlitwy i pogłębionego życia religijnego, jaka panuje w rodzinach,
w parafiach, w każdej innej wspólnocie.
2.2. Łaska chrztu św. jest źródłem życia oraz konkretnych zadań dla poszczególnych
członków Kościoła, jak i dla całego Kościoła, który jest Ciałem Chrystusa. Prawidłowy rozwój
tej łaski w poszczególnych członkach zapewnia całemu Kościołowi wszystkie funkcje żywego
organizmu potrzebne dla jego istnienia i spełniania zbawczego działania. Z tej zasady wypływa
praktyczne zastosowanie: jeżeli powołanie w Kościele związane jest z rozwojem łaski chrztu św.,
to praca duszpasterska w zakresie powołań zależy w sposób istotny od osiągnięć duszpasterstwa
ogólnego, które troszczy się o rozwój i pogłębienie całego życia chrześcijańskiego.
2.3. Duszpasterstwo w zakresie powołań powinno z realizmem podchodzić do obecnej
sytuacji naszego społeczeństwa, wykorzystując wszystkie pozytywne wartości naszych
czasów, szczególnie u młodzieży. Młodzież nasza odznacza się wielką szczerością, chętnym
poszukiwaniem prawdy, gotowością podjęcia trudnych zadań, wrażliwością na potrzeby
drugiego człowieka, szczególnie ludzi ubogich i uciskanych (np. trzeci świat). Wprawdzie nie
brak u tej młodzieży wad, które sprawiają, że trudniej jest usłyszeć głos powołania Bożego,
nie brak też przeszkód ze strony dzisiejszego wychowania, które zbyt wyłącznie nastawia na
wartości doczesne. Mimo to młodzież ta pragnie się poświęcić dla wyższych ideałów i chce
służyć Bogu. Te pragnienia są potwierdzeniem nadziei, że znajdą się zawsze ludzie, młodzi
i starsi wiekiem, którym Kościół będzie mógł udzielać święceń kapłańskich, albo poświęcą
się Bogu w życiu zakonnym lub instytutach świeckich.
Por. tamże; Ks. Bp Herbert Bednorz, List pasterski o powołaniach kapłańskich, z 25.3.1969 r., w: WD
37/1969/60 n.
Por. KP l, 5.
Por. Papież Paweł VI: „Wierzymy również w niewyczerpane źródła energii ukryte w młodych ludziach
naszych czasów, tak otwartych na wielkie ideały sprawiedliwości, tak spragnionych autentyzmu, tak skorych
do posługiwania braciom. Skoro widzimy ich tak czułych na bolączki ludzkości, która cierpi z powodu niesprawiedliwości, głodu, przemocy, jakże możemy myśleć, iż nie są oni zdolni być takimi samymi wobec wołania
ludzkości o obecność Boga i rozdawnictwo Jego łask poprzez posługę kapłanów? Utrzymujemy więc, iż dziś
istnieją liczni młodzi ludzie zdolni wielkodusznie podjąć i wiernie wypełnić ideał życia poświęconego Chrystusowi i braciom aż do granic heroizmu” (KP 6).
Por. Ratio Fundamentalis Institutionis Sacerdotalis, Roma 1970, s. 9.
132
2.4. „Tylko Kościół nastawiony misyjnie zasługuje na nowe powołania”. Młodzieży naszej
trzeba uświadomić potrzeby współczesnego świata i przygotować ją do pracy apostolskiej.
Potrzeby świata są wezwaniem rzuconym Kościołowi, a czynny udział w działalności
apostolskiej Kościoła jest uprzywilejowaną płaszczyzną, na której rodzą się powołania do
życia w szczególny sposób poświęconego Bogu10.
2.5. Diecezja Katowicka cieszy sięlicznymipowołaniami11,aczkolwiekpotrzebyduszpasterskie
wymagają ich jeszcze więcej. Wzrost powołań na przestrzeni ostatnich lat zawdzięcza łasce Bożej
oraz długofalowej pracy, która obejmowała dzieci wczesnokomunijne, ministrantów, młodzież
szkolną, młodzież przedmaturalną. Obecnie powstają grupy lektorów oraz parafialne zespoły
służby liturgicznej. Nie bez znaczenia są grupy oazowe lub inne grupy nieformalne, które pragną
życia w pełni zaangażowanego dla Kościoła oraz żywego udziału w jego liturgii.
3. Odpowiedzialni za powołanie
3.1. Biskup, na którym ciąży odpowiedzialność za wszelkie powołania duchowne
w diecezji, dzieli tę odpowiedzialność z wszystkimi członkami Kościoła diecezjalnego,
a zwłaszcza z kapłanami i osobami poświęconymi Bogu.
Przykładem prawdziwej wiary, całkowitego poświęcenia i gorliwości, powinni oni pociągać
do Boga i służby Kościołowi młodych, tak bardzo wrażliwych na wzory autentycznej służby.
Niech mają też odwagę mówić o pięknie i radościach swojego powołania i stawiać młodym
odpowiednie pytania, gdy wyczuwają, że taka istnieje potrzeba12.
KP 7.
10
Por. tamże 10.
11 W chwili powstania diecezji, 50 lat temu, diecezja liczyła 250 kapłanów. Na jednego kapłana przypadało
wówczas 4220 wiernych. W 1934 r. liczba kapłanów wzrosła do 285, zaś wiernych do 1270000, na jednego
kapłana przypadało 3000 wiernych. W roku 1974 wiernych było 1700000, kapłanów zaś 783, czyli na jednego kapłan przypadało 2171 wiernych. W 1974 roku kler zakonny liczył 118 kapłanów. Na misjach pracuje
obecnie 11 księży diecezjalnych należących do Diecezji Katowickiej. Zakony i zgromadzenia żeńskie w 1970
roku liczyły: 19 rodzin zakonnych, 160 domów zakonnych i 1622 sióstr. W 1975 r. liczba alumnów w naszym
Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym wynosi 253. Do roku 1962 troska o pielęgnowanie powołań duchownych przejawiała się w działalności Niższego Seminarium Duchownego św. Jacka w Katowicach, któremu
zawdzięczaliśmy poważny procent kandydatów do stanu duchownego. W 1961 r. zgłosiło się do naszego Seminarium w Krakowie 40 kandydatów, z czego 16 było wychowankami NSD. Odtąd nabór do WŚSD w Krakowie
pochodzi wyłącznie ze szkół państwowych. Ankieta z 1969 r. przeprowadzona wśród 1620 uczniów liceów
ogólnokształcących i zawodowych wykazuje, że o wstąpieniu do WŚSD myślało 10% z okręgów wiejskich, 4%
z okręgów przemysłowych. Struktura zawodowa ojców alumnów naszego Seminarium przedstawia się następująco: górnicy 25%, technicy 13%, hutnicy 10%, robotnicy 9%, rolnicy 3%. Ogółem 1/3 pracuje umysłowo, 2/3
fizycznie. 14% to emeryci. Wymowny jest fakt, że 32% alumnów wywodzi się z rodzin liczących przynajmniej
3 dzieci. Liczba alumnów przyjętych do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie w latach
1965–1975 wygląda następująco: rok 1965 – 52, r. 1966 – 57, r. 1967 – 59, r. 1968 – 55, r. 1969 – 55, r. 1970 –19
(rok bez matur w liceach ogólnokształcących).
Zaleca się ukończenie pracy historyczno-socjologicznej przygotowywanej pod kierunkiem profesora Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, a dotyczącej powołań duchownych w 50-letniej historii
Diecezji Katowickiej.
Por. KP 15: Jest rzeczą ważną, aby w stosownym momencie skierować bezpośrednie zaproszenie do kogoś, aby pragnął kapłaństwa. Podobnie wypada bezpośrednio zaproponować tej lub innej osobie życie w specjalny
sposób poświęcone Bogu. Nasza epoka charakteryzuje się specjalnym szacunkiem dla osoby, przez co zachę12 133
3.2. Rodzina katolicka jest jakby pierwszym seminarium, w którym budzą się powołania do
życia w szczególny sposób poświęconego Bogu13. W trosce o powołania duchowne w Kościele,
duszpasterze winni uświadomić rodzicom sprawy powołania (m.in. znaki powołania,
współpraca z łaską itp.) oraz ich współodpowiedzialność za każde wezwanie Boże. Rodzice
zaś niech troszczą się o stworzenie klimatu prawdziwie religijnego i ewangelicznego, który
sprawia, że rodzina staje się uprzywilejowanym środowiskiem dla powołań duchownych.
3.3. Podobnym środowiskiem, w którym rodzą się powołania, powinna być każda
parafia. Jest wskazane, aby parafie, które nie dały żadnych powołań albo bardzo mało, dbały
w szczególny sposób o stworzenie właściwego klimatu wiary i zaangażowania apostolskiego.
Duszpasterze tych parafii winni troszczyć się o to, by rozbudzić świadomość parafian w tej
dziedzinie.
3.4. W Kościele wszyscy odpowiedzialni za wychowanie zobowiązani są do budzenia
i formowania wszelkich powołań. Zwracając się do dzieci i młodzieży, powinni im
przedstawiać wszelkie formy i możliwości poświęcenia życia w specjalny sposób Bogu,
w służbie kapłańskiej, w praktykowaniu rad ewangelicznych w zakonach czynnych lub
kontemplacyjnych, w instytutach świeckich, lub innych formach, które może ukazać
Duch Święty14. Młody człowiek ma wybrać. Trzeba mu w tym wyborze pomóc z wielkim
szacunkiem dla wezwania Bożego i dla wolności człowieka.
3.5. Wydział Duszpasterski, w którego skład wchodzi Diecezjalne Dzieło i Ośrodek
Powołań Duchownych, organizuje duszpasterstwo w zakresie powołań. Szczególną troską
otacza te powołania, które są przeznaczone dla pracy duszpasterskiej w Diecezji Katowickiej,
a więc powołania kapłańskie i powołania do zgromadzeń żeńskich, które w całokształcie
duszpasterstwa diecezjalnego są cenną i nieodzowną pomocą. Troszczy się również
o powołania do życia kontemplacyjnego, które w diecezji ma za mało ośrodków15 oraz
o powołania misyjne dla potrzeb Kościoła Powszechnego16.
4. Zalecenia
4.1. Należy często w parafiach modlić się o liczne powołania duchowne kapłańskie
i zakonne. W tę akcję modlitewną należy włączyć rodziny, dzieci, młodzież, chorych, domy
zakonne czynne i kontemplacyjne.
4.2. Kapłani, zakonnicy i zakonnice powinni często się modlić o dochowanie wierności
swojemu powołaniu oraz troszczyć się o to, by stać się żywym i pociągającym wzorem dla
młodzieży.
ca nas do poszanowania każdego człowieka. Ten respekt nie może jednak być obojętnością i Pan oczekuje od
nas, abyśmy się nie bali roztropnie, lecz z ewangeliczną odwagą, ponawiać często i bardziej wyraźnie Jego apel
o współpracowników.
13 Por. DFK 2; DA 11.
Por. DKP 5. Wszelkie „akcje na rzecz powołań” powinny służy całemu Kościołowi. Nie możny uprawiać
propagandy, rekrutacji, albo wprost „wyrywać” sobie powołania.
14 Diecezja Katowicka posiada tylko jeden klasztor o profilu kontemplacyjnym: Siostry Wizytki w Siemianowicach Śl.
15 16 Por. Ks. Bp Herbert Bednorz, List pasterski, j.w., s. 61.
134
4.3. W pierwsze czwartki miesiąca należy zapraszać na Mszę św. o powołania także
młodzież. Adoracje urządzane w kościołach parafialnych powinny być okazją do częstej
modlitwy o powołania.
4.4. W pracy duszpasterskiej należy:
4.4.1. współpracować z rodzicami, by towarzyszyć budzącym się powołaniom duchownym,
zwłaszcza z rodzicami dzieci wczesnokomunijnych i z rodzicami wielodzietnymi,
4.4.2. tworzyć zespoły ministrantów i grupy dziewcząt oraz grupy lektorów, kantorów,
akolitów, zaprawiając je do życia eucharystycznego i apostolskiego,
4.4.3. dbać o to, by do tych zespołów należała także młodzież starsza, która opuściła
szkołę podstawową,
4.4.4. rozbudzać wśród młodzieży ducha apostolskiego i poczucie odpowiedzialności
za Kościół, organizując rekolekcje zamknięte lub „oazowe”, tworząc zespoły liturgiczne,
wyznaczając konkretne zadania do spełnienia w Kościele.
4.5. Parafia powinna zapewnić pomoc materialną klerykom i studentom potrzebującym.
Podobnie niech czynią domy zakonne.
4.6. Ewentualnym kandydatom do kapłaństwa należy radzić wybór liceum
ogólnokształcącego.
4.7. Należy angażować do pracy duszpasterskiej w zakresie powołań kleryków naszego
Seminarium Duchownego, jak też zakonnice zgromadzeń pracujących w diecezji.
4.8. Klerycy w czasie wakacji powinni uczestniczyć w nabożeństwach zawsze blisko
ołtarza, by swoja postawą pociągać wiernych do modlitwy.
4.9. Należy urządzać atrakcyjne gablotki parafialne przedstawiające życie seminaryjne,
kapłańskie, zakonne, misyjne.
4.10. Trzeba udostępnić młodzieży odpowiednią literaturę, w której będzie mogła znaleźć
wzory do naśladowania oraz zachętę do pogłębienia swojego życia wewnętrznego.
4.11. Zachęca się rodziców, by nie przeszkadzali rozwojowi łaski powołania u swoich
dzieci. Raczej niech się cieszą i Bogu dziękują za tę łaskę, współpracując z nią dla dobra
Kościoła.
4.12. Duszpasterze powinni troszczyć się o powołania dla pracy w diecezji i w równej
mierze dla pracy na misjach.
4.13. Zaprasza się zgromadzenia zakonne żeńskie, aby wzięły pod uwagę możliwość
składania lub odnawiania ślubów w kościołach parafialnych wobec wszystkich wiernych.
5. Zarządzenia
5.1. Powołuje się do życia Ośrodek Powołań Duchownych, który w diecezji będzie
służył informacją i radą tym wszystkim, którzy zajmują się duszpasterstwem w zakresie
powołań – kapłanom, rodzinom, wychowawcom, młodzieży – dostarczając im odpowiednich
wskazówek i materiałów, oraz tym, którzy pragną poświęcić się Bogu.
5.2. Moderator Diecezjalnego Dzieła i Ośrodka Powołań Duchownych, pracujący w ramach
Wydziału Duszpasterskiego, dobiera sobie współpracowników w każdym dekanacie, którzy
po zatwierdzeniu przez Biskupa Ordynariusza zajmują się duszpasterstwem w zakresie
powołań w poszczególnych dekanatach w porozumieniu z moderatorem diecezjalnym.
135
5.3. Zadaniem moderatora diecezjalnego jest czuwanie nad Ośrodkiem Powołań oraz
koordynowanie pracy moderatorów dekanalnych.
5.4. Katowicki Ośrodek Powołań współpracuje szczególnie z Seminarium Duchownym,
z przedstawicielami zgromadzeń żeńskich oraz z diecezjalnym duszpasterstwem służby
liturgicznej.
5.5. Przełożeni Seminarium Duchownego, moderator Ośrodka Powołań w Katowicach, jak
też referentka diecezjalna do spraw zakonów żeńskich przedstawiają raz w roku na zebraniach
kapłańskich, dekanalnych lub rejonowych, stan powołań w diecezji oraz informują o pracy
duszpasterskiej w tym zakresie.
5.6. Co roku święcenia diakonatu udzielane są w różnych parafiach diecezji.
136
VII
Przygotowanie do kapłaństwa.
w Diecezji Katowickiej
1. Zasady ogólne
1.1. „Odnowa całego Kościoła zależy w dużej mierze od posługi kapłanów ożywionej
duchem Chrystusowym”. Wynika z tego, że życie i posługa kapłanów w odnowie życia
religijnego naszego Kościoła jest sprawą pierwszej wagi, a przygotowanie kandydatów do
kapłaństwa jest jednym z najważniejszych zagadnień życia religijnego naszej diecezji. Całej
diecezji zależeć powinno, aby przyszli kapłani zostali odpowiednio przygotowani do zadań,
które Kościół im zleci.
1.2. Zadaniem Seminarium Duchownego jest takie przygotowanie i kształtowanie alumnów,
aby „na wzór Pana naszego Jezusa Chrystusa Nauczyciela, Kapłana i Pasterza wyrabiali
się na prawdziwych duszpasterzy (...) Dlatego też wszystkie sposoby formacji duchowej,
intelektualnej i dyscyplinarnej winny być harmonijnie skierowane do celu pasterskiego, dla
którego osiągnięcia niech usilnie i zgodnie współpracują wszyscy przełożeni i nauczyciele
w wiernym posłuszeństwie Biskupowi”.
1.3. Seminarium jest „sercem diecezji”. Jest więc instytucją wychowawczą, która jest
równocześnie przedmiotem troski całej diecezji: Biskupa, kapłanów i wiernych i podmiotem
troski o całą diecezję. Seminarium przygotowuje przyszłych duszpasterzy, licząc na pomoc
i współpracę wszystkich kapłanów i wiernych.
1.4. Wychowawcy i wykładowcy seminaryjni, którym Biskup Ordynariusz powierza
zadanie przygotowania przyszłych kapłanów, powinni być świadomi, że młodzież zgłaszająca
się do Seminarium przynosi szczególne dyspozycje wynikające z mentalności dzisiejszego
DFK 1.
Uchwała „Przygotowanie do kapłaństwa w Diecezji Katowickiej” pomija sprawy, które obowiązują we
wszystkich polskich Seminariach Duchownych na podstawie polskiej Ratio Institutionis Sacerdotalis. Ogranicza się
więc tylko do tych spraw, które stanowią jakby proprium Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego, albo też
wymagają szczególnego podkreślenia z racji odrębnych warunków i potrzeb Diecezji Katowickiej (por. DFK l).
DFK 4.
Tamże 5.
człowieka. Dlatego jest rzeczą konieczną, aby posiadali nie tylko wiedzę teoretyczną i talent
pedagogiczny, ale także znajomość konkretnych warunków, w których dzisiejsza młodzież
się wychowuje i kształci.
1.5. Diecezja Katowicka, przeżywająca szybki rozwój i gruntowne przemiany, stawia
pod tym względem szczególne wymagania. Powstanie Uniwersytetu Śląskiego oraz licznych
Akademii i szkół wyższych ubogaciło oblicze czysto robotnicze środowiska śląskiego o nowy
element naukowy. Zainteresowania naukowe, mentalność techniczna, coraz wyższy standard
życia i poziom ogólnej kultury mają swoje reperkusje na stosunek do Kościoła i pojmowanie
problemów wiary. Tego rodzaju zmiany i zapotrzebowania wymagają odpowiedniego
przygotowania w Seminarium.
1.6. Przełożeni seminaryjni współpracują z wykładowcami i księżmi zatrudnionymi
w duszpasterstwie. Aby formacja osobista każdego alumna odbywała się w najlepszych
warunkach i z największą korzyścią, dzielą między siebie odpowiedzialność za poszczególne
roczniki seminaryjne, pełniąc funkcję opiekuna wychowawcy poszczególnych roczników
przez wszystkie lata studiów.
1.7. Seminarium posiada własny regulamin, zatwierdzony przez Biskupa Ordynariusza.
Regulamin seminaryjny jest zróżnicowany według zasady, która zmierza do stopniowego
zwiększenia samodzielności i poczucia odpowiedzialności za podejmowane decyzje
i przygotowuje do tego rodzaju życia, które kapłan ma w przyszłości prowadzić.
1.8. Duchowieństwo powinno z uwagą śledzić posoborowy rozwój życia w Wyższym
Śląskim Seminarium Duchownym. Ułatwi to współpracę i współżycie różnych roczników
kapłańskich oraz tworzenie się mocnych i zwartych wspólnot kapłańskich, zwłaszcza
w parafiach.
2. Formacja duchowa alumnów
2.1. Wychowawcy i wykładowcy będą zwracali szczególną uwagę na kształtowanie
duchowe alumnów. Formacja życia wewnętrznego kleryka opiera się na bogatej nauce
Kościoła, na zdrowej tradycji i na żywych wzorach. Wychowanie seminaryjne bierze pod
Por. Ratio Fundamentalis Institutionis Sacerdotalis, Roma 1970, s. 9: W każdej zdrowej odnowie Seminarium trzeba wzięć koniecznie pod uwagę współczesną sytuację i jej specyficzne wymagania odnośnie wychowania. Młodzieńcy bowiem, których Boża Opatrzność wzywa do posługiwania kapłańskiego wśród ludzi naszej
epoki, przynoszą szczególne dyspozycje, odpowiadające mentalności i tendencjom ludzi współczesnych.
Por. DFK 7; Ks. Stanisław Szymecki, Rola wychowawcy kursowego w Wyższych Seminariach Duchownych, w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne, T. IV, Katowice 1971, s. 325-336.
Por. DFK 11.
Rektor Seminarium będzie o tym co pewien czas informował całe duchowieństwo diecezji. Kontakt z diecezją dokonuje się na różne sposoby: a) Przełożeni Seminarium biorę udział w konferencjach rejonowych czy
dekanalnych księży; b) Księża proboszczowie zapraszani są do Seminarium (odwiedzają swoich alumnów, głoszą
dni skupienia itd.); c) Urządza się dni skupienia w Seminarium dla rodziców alumnów I roku studiów, dla rodziców wszystkich alumnów, dla rodzeństwa alumnów; d) Istnieją w diecezji parafie, w których od lat zorganizowane
są: akcja modlitewna w intencjach Seminarium i wspieranie materialne ubogich kleryków. W tych parafiach neoprezbiterzy odprawiają jedne z pierwszych swoich Mszy św. Tym parafiom należy się szczególna wdzięczność,
którą alumni okazują w codziennych modlitwach za dobrodziejów.
138
uwagę życie kapłana diecezjalnego, którego duchowość i dążenie do doskonałości jest zgodne
z wymogami jego posługi duszpasterskiej.
2.2. Formacja duchowa uwzględnia podstawową potrzebę kształtowania u przyszłych
kapłanów prawdziwego człowieczeństwa. Na podłożu dobrze urobionego charakteru
i zdobytych cnót naturalnych, kapłan będzie mógł rozwinąć skuteczniejszą działalność,
dzięki właściwemu podejściu do drugiego człowieka, przez wyrozumiałość, cierpliwość,
bezinteresowność, dyspozycyjność, przez prawdziwą miłość bliźniego. W ten sposób lepiej
odda chwałę Bogu i wypełni swoją posługę kapłańską.
2.3. Duchowość kapłana diecezjalnego, która opiera się zasadniczo na ogólnym powołaniu
do świętości, posiada swój specyficzny charakter i własną drogę urzeczywistniania się. Jako
elementy duchowości kapłana diecezjalnego wysuwa się:
2.3.1. miłość pasterska, jako istotę tej duchowości,
2.3.2. jedność między życiem wewnętrznym a posługą kapłańską10,
2.3.3. więź kapłana z własnym Biskupem11 i całą wspólnotą kapłańską12. Dla realizacji tej
duchowości kapłani chętnie stosować będą te środki, które zaleca im Kościół13.
2.4. Program Seminarium jest tak ułożony, aby stanowił wprowadzenie do przyszłego
życia kapłańskiego14. Pobożność kleryka i jego życie wewnętrzne kształtuje się po linii
posługi kapłańskiej, która będzie spełniał.
2.5. Na pierwszym miejscu znajdować się powinna głęboka pobożność eucharystyczna.
Stąd wszystkie praktyki religijne i inne czynności kleryka powinny wpłynąć na głębsze
przeżywanie Eucharystii, a codzienna Msza św. i przyjęcie Ciała Pańskiego przenikać
wszystkie jego zajęcia. Kleryk w latach seminaryjnych tak powinien przeżywać Eucharystię,
by pozostała najważniejszym, najradośniejszym i najbardziej uświęcającym momentem
każdego dnia. Liturgia ma być już w Seminarium czynnikiem integrującym życie osobiste
przyszłego kapłana i wprowadzającym go w życie wspólnoto we, którego Eucharystia jest
„znakiem i cudowną przyczyną”15.
2.6. Eucharystia jest „wielką tajemnicą wiary”. Tajemnica wiary jest cała posługa
kapłańska. Formacja duchowa kleryków wymaga więc pogłębienia wiary, aby wszystkie
sprawy życia kapłańskiego – życie osobiste kapłana i jego posługa duszpasterska – rozwijały
się na płaszczyźnie wiary, której wyrazem jest duch modlitwy, duch ofiary i poświęcenia, duch
posłuszeństwa woli Bożej. Ponieważ dzisiejsza młodzież nie otrzymuje w szkole, a czasem
nawet w rodzinie, odpowiedniego przygotowania religijnego – a kandydaci do kapłaństwa
z takiej młodzieży się wywodzą – Seminarium ma być przede wszystkim szkołą wiary.
2.7. Wobec technicznego nastawienia ludności śląskiej i coraz bardziej pochłaniającego
człowieka tempa życia, konieczne jest pogłębienie u kleryków zamiłowania do kontemplacji
Por. KK 39-42.
Por. DK 14.
10 Por. KK 41.
11 12 Por. j.w.
13 Por. DK 12.
14 Por. DFK 11.
15 KK 11.
139
i żywej modlitwy. W układzie zajęć seminaryjnych jest miejsce i czas na ciszę i skupienie,
ułatwiające refleksję osobistą oraz spotkanie z Bogiem.
2.8. Klerycy powinni szczególnie praktykować rady ewangeliczne, do realizacji których
wszyscy chrześcijanie są powołani16, gdyż nasze społeczeństwo potrzebuje świadectwa
autentycznej świętości. Radykalizm ewangeliczny, którego rady są wyrazem, zaniepokoi
tych, którzy przestali szukać Boga.
2.9. Wobec wzrastającego dążenia do dobrobytu materialnego i upowszechniającego się
konsumpcyjnego stylu życia, dającego się zauważyć wśród ogółu mieszkańców Diecezji
Katowickiej, jest rzeczą konieczną, aby wychowanie seminaryjne odpowiednio nastawiało
kleryków do dóbr materialnych17. Niech sobie cenią szczególnie cnotę ubóstwa, aby mogli
skuteczniej głosić Ewangelię ubogim18. Niech zaprawiają się także do cnoty pokuty, jako
podbudowy duchowej swojej przyszłej pracy kapłańskiej.
2.10. Wychowanie seminaryjne powinno w równym stopniu podkreślać rolę i znaczenie
dobrowolnego przyjęcia celibatu ze względu na Królestwo Boże. Wyrzeczenie i ofiara
składana Bogu ochotnym sercem są dla dzisiejszego człowieka znakiem tych wartości, do
których powołuje go Bóg. Kleryk jest znakiem czytelnym i żywym świadectwem Boga wśród
zmaterializowanej kultury. Powinien także uodpornić się wewnętrznie na jej negatywne
wpływy, by czystością życia pociągnąć innych do Boga19.
2.11. W duchu wiary klerycy spełniają wszystkie swoje ćwiczenia i obowiązki i przyjmują
wymagania stawiane przez regulamin seminaryjny, „ucząc się stopniowo kierować sobą”20
i wchodząc w zbawczą tajemnicę posłuszeństwa Chrystusowego21. Karność stwarza klimat
dla rzetelnej pracy i zaufania. Obowiązkowość i sumienna praca należą do dobrych tradycji
duszpasterzy śląskich22.
2.12. Postawa kleryka, spełniającego w posłuszeństwie i pokorze swoje obowiązki, ma
być przygotowaniem do zrozumienia mocy i wartości posłannictwa23. Zaprawiając się do
przyszłej posługi kapłańskiej, każdy kleryk urabia w sobie nastawienie wewnętrzne, które
czyni go zawsze gotowym do wszelkiego rodzaju prac, na wzór Chrystusa Pana: „Oto idę (...)
abym spełniał wolę Twoją, Boże” (Hbr 10,7)24.
16 Por. tamże 42.
Por. DK 17.
17 Por. Łk 4,18. Cnota ubóstwa reguluje właściwy stosunek do dóbr materialnych, które mają być wykorzystane dla lepszej pracy duszpasterskiej.
18 Por. DK 16.
19 20 DFK 11.
Por. Rz 5,19. Papież Paweł VI podkreśla, że wychowania seminaryjnego w duchu umartwienia i dyscypliny alumni nie powinni uważać jako zamach na ich wolność osobistą, ale jako pomoc w opanowaniu samych
siebie. Posłuszeństwo trzeba widzieć w wymiarze chrystologicznym i eklezjologicznym (por. Osservatore Romano, z dnia 11.12.1967).
21 22 Por. Śląski styl życia katolickiego, w: WD 40/1972/240.
23 Por. Łk 10,1-12.
Postawa gotowości (disponsibilitas) charakteryzuje kapłana, który rozumie hierarchiczną i braterską więź
z Biskupem i prezbiterium diecezjalnym.
24 140
2.13. Chcąc przezwyciężyć zjawisko dosyć rozpowszechnionego indywidualizmu, należy
w Seminarium wychowywać do życia wspólnego25. Praca w zespołach oraz przynależność do
grup formacyjnych i modlitewnych ma być przygotowaniem do umiejętności współpracy na
każdym etapie posługi kapłańskiej, a także do chętnego korzystania w przyszłości z różnych
form duszpasterstwa duszpasterzy26.
2.14. Czas wakacyjny jest okresem bardzo korzystnym dla formacji duchowej kleryków. Powinni
spędzić ten czas tak, aby wypróbować swoje siły, zdać egzamin z samodzielności i wierności oraz
umocnić się w powołaniu przez kontakt i częste rozmowy ze swoimi duszpasterzami.
3. Formacja intelektualna
3.1. Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne w Krakowie wchodzi w skład Wydziału Nauki
Chrześcijańskiej Kurii Diecezjalnej w Katowicach27. Wskutek tego nie jest ono odizolowane,
ale zharmonizowane z intelektualną formacją katolicką, realizowaną na wszystkich szczeblach
diecezji.
3.2. Studia w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym trwają 12 semestrów (6 lat).
W czasie studiów następuje przerwa, w której klerycy odbywają roczny staż pracy.
3.3. Program studiów dostosowany jest do „Ratio Institutionis Sacerdotalis pro
Polonia”28 oraz do wymogów wynikających z umowy o współpracy z Papieskim Wydziałem
Teologicznym w Krakowie29.
3.4. Studia rozpoczynają się od kursu wstępnego dla I roku, przed rozpoczęciem roku
akademickiego30. Celem tego kursu jest stwierdzenie stanu wiedzy ogólnej i religijnej
kandydata oraz uzupełnienie pewnych braków z tego zakresu31.
3.5. W sposobie realizowania programu studiów trzeba się kierować:
3.5.1. zasada praktyczności i efektywności nauczania przez wprowadzenie większej ilości
ćwiczeń,
3.5.2. zasada większej aktywności studentów przez zastosowanie w szerszym zakresie
metody dialogu32,
Ogromnie ważną sprawą dla kapłana jest kultura współżycia z innymi ludźmi. Takie szczegóły codziennego życia, jak pozdrowienie starszych, zachowanie się przy stole, przeproszenie za spóźnienie się itd., mają wielkie znaczenie.
25 26 Klerycy powinni być zorientowani we wszelkich formach duszpasterstwa duszpasterzy, m.in. powinni
znać działające w diecezji Unie Kapłańskie.
27 Por. Dekret Biskupa Katowickiego z dnia 4.1.1975 r., AKD, V Sz – 4763/75.
Ratio Institutionis Sacerdotalis pro Polonia, zatwierdzona przez Kongregację Nauczania Katolickiego
z dnia 15.9.1971 r.
28 29 Umowa podpisana dnia 22.2.1975 r.
Por. DFK 14; Ks. St. Chwila, ks. A. Skrzypiec, ks. St. Szymecki, Program kursu wstępnego w Seminariach
Duchownych, w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne, T. VI, Katowice 1973, s. 301-308.
30 W tym celu należy kandydatom już przy zgłoszeniu się wyznaczyć jako lekturę obowiązującą przy egzaminie dzieło podające w sposób przystępny syntezę nauki katolickiej (np. A. Witkowiak, Propedeutyka teologii
katolickiej, Poznań 1969, albo F. Varillon, Zarys doktryny katolickiej, Warszawa 1972).
31 32 Por. Ks. Bp Herbert Bednorz, O większe zastosowanie dialogu w duszpasterstwie współczesnym, w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne, T. IV, Katowice 1971, s. 5-14.
141
3.5.3. zasada samodzielności studentów przez wprowadzenie fakultatywności niektórych
przedmiotów, zwiększenie seminariów naukowych i umożliwienie bardziej samodzielnego
studium.
3.6. Seminarium troszczy się o zapewnienie sobie pełnej kadry wykładowców i profesorów.
W tym celu po krótkiej praktyce duszpasterskiej w parafii wysyła się powołanych do tego
absolwentów na studia specjalistyczne w kraju i za granicę. Wykładający przedmioty
filozoficzne i teologiczne powinni posiadać doktorat, albo co najmniej licencjat. Należy też
dążyć do tego, by pewna część wykładających posiadała stopień doktora habilitowanego.
3.7. Ważnym czynnikiem dla stworzenia środowiska naukowego wokół Seminarium
Duchownego są „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne”, które od 1968 r. ukazują się
co roku, zawierając w głównej części publikacje naszych profesorów. Nie bez znaczenia
dla rozwoju formacji intelektualnej jest też informacja o życiu Seminarium, ukazująca się
na łamach tego periodyku naukowego, a w tym przede wszystkim o napisanych pracach
magisterskich, licencjackich i doktorskich. Kształtują je ponadto periodyki tego typu innych
polskich diecezji oraz KUL-u i ATK.
3.8. Formacja intelektualna, oprócz programu obowiązującego, winna także uwzględniać
te problemy, które najbardziej nurtują śląskie społeczeństwo. Należą do nich m.in. problemy
ateizmu, przemian społecznych i ich wpływu na życie religijne w diecezji, pluralizmu
światopoglądowego i wyznaniowego, cywilizacji technicznej. Studenci naszego Seminarium
powinni się także gruntownie zapoznać z historią Śląska i z całym bogactwem jego tradycji.
3.9. Dla lepszego osiągnięcia wszystkich wskazanych celów, a przede wszystkim
ze względu na obecność chrześcijańskiej myśli filozoficznej i teologicznej w nowym
katowickim środowisku uniwersyteckim, należy podjąć starania o przeniesienie Seminarium
Duchownego z Krakowa do Katowic. Stałoby się ono ośrodkiem wiedzy i formacji religijnej
dla kapłanów i dla świeckich oraz obejmowałoby całokształt potrzeb naukowych, religijnych
i formacyjnych Diecezji Katowickiej33.
4. Formacja pastoralna
4.1. Formacja kapłańska kleryka winna być nacechowana gorliwością duszpasterską34.
Wszyscy wychowawcy i wykładowcy uwzględniają ten aspekt wychowania seminaryjnego
w wykładach, konferencjach, pogadankach i rozmowach osobistych z klerykami.
Historię założenia Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie opracował ks. Franciszek
Żebrok. Por. Dzieje Śląskiego Seminarium Duchownego, w: Nasza Przeszłość, 44/1975/89-116. Z pracy tej wynika, że grupa 5 kleryków śląskich przybyła do Krakowa już w 1921 r. W 1923 r. powiększająca się grupa teologów
przeniosła się do Ojców Jezuitów, już jako alumni Śląskiego Seminarium Duchownego. Opiekował się nimi ks.
Władysław Lohn, TJ. W 1924 r. rektorem zamianowany został ks. Stanisław Maśliński. Od samego początku do
1954 r. alumni Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego uczęszczali na wykłady na Wydziale Teologicznym
Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie Seminarium posiada własne studium i własną kadrę profesorską. Umowa o współpracy z Papieskim Wydziałem Teologicznym przy Wyższym Seminarium Duchownym Krakowskim
uprawnia do ukończenia studiów ze stopniem magistra. Racje, które skłoniły do wyboru Krakowa jako siedziby
Śląskiego Seminarium (Wydział Teologiczny UJ, względy kulturalne itp.), już dziś nie istnieją. Region katowicki,
posiadający własny uniwersytet i środowisko naukowo-techniczne, domaga się stworzenia katolickiego środowiska naukowego, które stałoby się ośrodkiem wiedzy i formacji religijnej tak dla księży, jak i dla świeckich.
33 34 Por. DFK 19.
142
4.2. Seminarium będzie zdolne kształtować właściwą formację pastoralną kleryka jedynie
przy współpracy z środowiskiem parafialnym. Dlatego należy zapraszać do Seminarium
duszpasterzy diecezjalnych, by wygłaszali do kleryków konferencje o charakterze praktycznopastoralnym. Równocześnie trzeba zachęcić kleryków, aby szczególnie w czasie wakacji
przypatrywali się pracy swoich księży parafialnych i w miarę możliwości zaprawiali się do
różnych posług duszpasterskich.
4.3. Każdy proboszcz ma obowiązek zajęcia się formacją ogólną, a szczególnie
pastoralną swojego kleryka. Z ojcowską troskliwością pokieruje jego zainteresowaniami
i obudzi lub pogłębi w nim prawdziwą gorliwość duszpasterską. Podobnie uczynią wszyscy
współpracownicy księdza proboszcza.
4.4. Prócz wykładów teologii pastoralnej i przedmiotów pokrewnych, klerycy będą
spełniali różne praktyki duszpasterskie dostosowane do lat studiów i otrzymanych święceń.
4.4.1. W Seminarium biorą udział w różnych zespołach zainteresowań, szczególnie
w zespołach: liturgicznym, misyjnym, ekumenicznym, abstynenckim, maryjnym,
charytatywnym.
4.4.2. Ponadto chętnie udzielają się w akcjach przeprowadzanych w parafiach: niedziele
budzenia powołań, modlitwy na rzecz trzeźwości, pomoc charytatywna, modlitwy na rzecz
misji i nabożeństwa o jedność chrześcijan.
4.4.3. Wszyscy klerycy odbywają roczny staż pracy fizycznej35, względnie roczny staż
katechetyczny.
4.4.4. Diakoni odbywają dwumiesięczny staż pracy duszpasterskiej w różnych parafiach
w miesiącach sierpniu i wrześniu. Pod kierunkiem księży proboszczów i wikarych zaprawiają
się do pracy kaznodziejskiej, katechetycznej, kancelaryjnej i wykonują wszystkie funkcje, do
których uprawniają ich święcenia diakonatu.
4.4.5. Klerycy według wyznaczonych dyżurów pomagają także w pracach
ogólnodiecezjalnych, jak: budowa kościołów, biblioteka diecezjalna, duszpasterstwo
głuchoniemych lub niewidomych, rekolekcje dla młodzieży, zgromadzenia ekumeniczne itp.
4.5. Ze szczególną troską klerycy będą przygotowani do problemów duszpasterskich,
które w diecezji są najbardziej aktualne:
• katechizacja dorosłych,
• duszpasterstwo małżeństw i rodzin,
• wczesna Komunia św. dzieci,
• prowadzenie parafialnych zespołów służby liturgicznej,
• opieka duszpasterska nad młodzieżą pracującą,
• duszpasterstwo w zakresie powołań duchownych,
• kierownictwo duchowe,
Roczny staż pracy zaprowadzony został w 1968 r. Doświadczenia kilkuletniej praktyki wskazują na wielkie korzyści i pewne niebezpieczeństwa. Do pozytywów, jakie przynosi staż pracy fizycznej, należy zaliczyć:
dojrzalsze spojrzenie na własne powołanie i uczenie się samodzielnego podejmowania za nie odpowiedzialności;
zbliżenie się do problemów trudnego życia świata pracy; niwelowanie wybujałego młodzieńczego krytycyzmu;
pogłębienie postawy służebnej wobec drugiego człowieka; wyrobienie właściwego stosunku do kobiet; szacunek
dla ciężko zapracowanego pieniądza i roztropne jego wydawanie. Wśród niebezpieczeństw związanych z okresem stażu pracy należy odnotować: niebezpieczeństwo przesadnego aktywizmu i fascynacji światem; infiltracja
materializmu praktycznego.
35 143
•
•
•
•
umiejętność prowadzenia dialogu z różnymi kręgami osób i współpracy z nimi,
współpraca z ludźmi świeckimi, aktywnie współpracującymi w duszpasterstwie,
posługiwanie się środkami masowego przekazu,
ekumenizm i obrona przed sektami itd.
4.6. Formacja duszpasterska kleryków uwzględnia sytuację Diecezji Katowickiej, w której
praca kapłanów staje się coraz bardziej misyjna, zwłaszcza w wielkich miastach. Przygotować
trzeba kapłanów ożywionych duchem misyjnym i gorliwością apostolską, gotowych podjąć
pracę w najtrudniejszych warunkach36.
4.7. Wychowanie seminaryjne powinno uwzględnić zwyczaje zdrowej pobożności ludu
śląskiego, a mianowicie: zamiłowanie do słuchania kazań, wspólne modlitwy w rodzinie
(modlitwy wieczorne, różaniec), Godzinki do Najśw. Maryi Panny, pieśni religijne jako
wyraz modlitwy i wiary, ruch pielgrzymkowy, przyjmowanie kolędy itp.37
4.8. Klerycy biorę udział i przodują w różnych inicjatywach dotyczących życia
diecezjalnego, szczególnie w modlitwie, która jest podstawą i podbudową wszelkiego
duszpasterstwa. Seminarium jako miejsce intensywnej modlitwy wraz z całą diecezją poleca
Bogu pracę pasterską Biskupa Ordynariusza i jego biskupów pomocniczych, jak też wszystkie
trudy i poczynania kapłanów pracujących w diecezji. Klerycy modlą się często za zmarłych
księży i dobrodziejów Seminarium. Proszą także, by diecezja za nich się modliła.
5. Zalecenia
5.1. W celu właściwego kształtowania sylwetki przyszłego duszpasterza zaleca się, by
wykładowcy seminaryjni legitymowali się nie tylko odpowiednimi stopniami naukowymi,
ale także odpowiednim doświadczeniem w pracy duszpasterskiej w parafii i znali zwyczaje
duszpasterskie, jak też zasady formacji duchowej.
5.2. Należy dążyć do tego, aby prezbiterium diecezjalne jeszcze bardziej czuło się
odpowiedzialne za formację przyszłych kapłanów, utrzymuję częste kontakty z rektoratem
Seminarium Duchownego, a w czasie wakacji i stażów spełniając rolę bezpośrednich
Por. List Ks. Bpa Ordynariusza do Rektora Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego z dnia
27.11.1969 r., Nr VT I –1520/69, Akta seminaryjne, poz. C–3: „(...) na Zachodzie kryzys wielu kapłanów wyrasta z tego, że w Seminarium przygotowywano ich do kapłaństwa sprawowanego w tradycyjnych, wyidealizowanych warunkach, a tymczasem w konkretnym życiu dany ksiądz musiał pracować w warunkach misyjnych
bardzo trudnych, łamiących słabsze jednostki (...) Dlatego akcentuję potrzebę wychowania kleryków również do
duszpasterstwa w warunkach misyjnych, w których wiele dotychczasowych wzorów działalności kapłańskiej nie
znajduje zastosowania. Zaczyna to być aktualne, a w przyszłości będzie jeszcze bardziej, zwłaszcza w naszych
wielkich miastach: w Katowicach, Chorzowie, Rybniku, Wodzisławiu i innych. Coraz wyraźniej dostrzegamy
również pluralizm postaw światopoglądowych, który jest wynikiem kierunków ateistycznych, laicystycznych oraz
nowej cywilizacji industrialnej. Diecezja nasza podlega zaś w sposób szczególny głębokim przemianom socjalnym i w związku z tym zachodzi potrzeba wychowania kleryków do dialogu z niewierzącymi. Są to zagadnienia
o charakterze pastoralnym, ale rzutują na całą postawę kleryka, przyszłego kapłana i dlatego trzeba o tym mówić
nie tylko w ramach wykładów poszczególnych dyscyplin teologicznych, ale również na konferencjach duchownych i w rozmowach indywidualnych”. Por. także List Ks. Bpa Ordynariusza do kleryków Wyższego śląskiego
Seminarium Duchownego z dnia 14.7.1971 r., Akta seminaryjne, poz. C-3.
36 37 Por. Śląski styl życia katolickiego, j.w., 239-245.
144
opiekunów wobec swoich kleryków. Klerycy powinni znajdować wśród starszych kapłanów
przykłady godne naśladowania w swoim życiu.
5.3. Wskazanym jest wybudowanie gmachu Seminarium Duchownego w Katowicach, aby
jak to zazwyczaj jest w innych diecezjach polskich, bardziej zbliżyć proces wychowawczy
przyszłych kapłanów do potrzeb diecezji. Dzięki temu Katowice będą posiadały wyższą
uczelnię teologiczną. Do tego celu mogłyby też służyć zabudowania przy Kurii Diecezjalnej,
zajęte przez instytucje państwowe.
W miarę możliwości można by wybudować również dom rekreacyjny dla kleryków, gdzie
mogliby wspólnie spędzać wakacje i pogłębiać swoją formację do kapłaństwa.
5.4. Zaleca się, aby starszych kleryków zapoznać z programem i założeniami Unii
Apostolskiej i innych aprobowanych przez władzę kościelne zrzeszeń kapłańskich.
5.5. Należy stworzyć sprzyjające warunki dla nauki języków obcych, celem umożliwienia
studentom i księżom kontaktu z nauką katolicką w świecie.
5.6. Zaleca się, by alumnów skłonić do zaniechania palenia tytoniu i do pełnej dobrowolnej
abstynencji od napojów alkoholowych.
6. Zarządzenia
6.1. Przełożeni seminaryjni spotykają się na cotygodniowych zebraniach, na których pod
kierunkiem rektora omawiają bieżące sprawy wychowawcze.
6.2. Spotkania wychowawców seminaryjnych i wykładowców odbywają się trzy razy
w roku. Na tych spotkaniach pod kierunkiem Biskupa Ordynariusza lub jego delegata ustalają
kierunek wychowawczy i omawiają wyniki nauczania.
6.3. Do Seminarium przyjmuje się tylko kandydatów, którzy zdali państwową maturę
i spełniają warunki ustalone w „Ratio Institutionis Sacerdotalis pro Polonia”.
6.4. Opinie o klerykach przebywających w pewnych okresach na parafii, wystawiają raz
w roku księża proboszczowie razem ze swoimi współpracownikami dla rektoratu Seminarium
Duchownego. Opierają się także na zdaniu parafian. Opinie te powinny ująć całokształt
formacji kleryckiej.
6.5. Rektor Seminarium omawia z księżmi proboszczami sprawy dotyczące alumnów
pochodzących z ich parafii. W tym celu zaprasza ich, aby częściej odwiedzali Seminarium.
Gdy wyjątkowo i w najrzadszych wypadkach zachodzi konieczność wydalenia alumna ze
Seminarium, zawiadamia się wcześniej o tym właściwego proboszcza, podając w miarę
możliwości powody podjętej decyzji.
6.6. Klerycy odbywają w czasie studiów jednoroczny staż pracy fizycznej, względnie staż
katechetyczny, jeżeli już pracowali fizycznie w innym czasie.
6.7. Każdy kleryk kończy studia seminaryjne zdobyciem magisterium według wymagań
umowy o współpracy z Papieskim Wydziałem Teologicznym w Krakowie. Po ukończonych
studiach w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie zapisuje się na
Diecezjalne Studium Pastoralne w Katowicach afiliowane do ATK.
6.8. Diakoni przed otrzymaniem święceń kapłańskich będą dokładnie poinformowani
o wszystkich rozporządzeniach i zwyczajach dotyczących warunków materialnych, dnia
145
wolnego, współżycia na probostwie, spotkaniach rocznikowych, dniach skupienia oraz
dalszej formacji.
6.9. Klerycy przywdziewają strój duchowny na trzecim roku studiów. Odtąd noszą strój
zgodnie z przepisami obowiązującymi w Diecezji Katowickiej, pamiętając o tym, że jest on
czytelnym znakiem Boga wobec świata.
7. Apel
W oparciu o protokół dołączony do Porozumienia między przedstawicielami Rządu
PRL i Episkopatu Polski z dnia 17.4.1950, pkt. 4, który stwierdza, że „realizując ustawę
o służbie wojskowej, władze wojskowe będą stosowały odroczenia dla alumnów Seminariów
Duchownych w celu umożliwienia im ukończenia studiów”, Synod zwraca się do Władz, by
stosowały wyżej wymienione odroczenia dla kleryków, gdyż inne traktowanie budzi w nich
poczucie dyskryminacji, tym bardziej że odbywają oni roczny staż pracy.
146
VIII
Posługa kapłańska.
w Kościele Katowickim
0. Wstęp
0.1. Kapłańska posługa nierozerwalnie złączona z Kościołem, przekazana przez Jezusa
Chrystusa apostołom, trwa w ich następcach – biskupach i kapłanach. Jej zadaniem jest
gromadzenie wszystkich ludzi we wspólnotę Kościoła dla szerzenia chwały Bożej przez
głoszenie Ewangelii, sprawowanie sakramentów i pasterskie przewodniczenie w ziemskim
pielgrzymowaniu do ostatecznego celu – do domu Ojca.
0.2. Sprawowanie kapłańskiej posługi odbywa się w zmiennych kolejach ludzkiej historii,
dlatego Kościół wciąż szuka sposobów skutecznego wypełnienia zadania związanego
z tą posługa. Dokonuje tego, wpatrując się z wiarą w Chrystusa, jako niezmienny wzór
katolickiego kapłaństwa i badając potrzeby chwili bieżącej.
0.3. Obowiązek śledzenia znaków czasu i odczytywania ich w świetle Ewangelii spoczywa
nie tylko na Kościele Powszechnym, ale również na poszczególnych Kościołach lokalnych,
ponieważ i one rozwijają się w różnych warunkach, z odmienną częstokroć spuścizną historii,
co wpływa na konkretny kształt kapłańskiej posługi. Okazją do takiej refleksji są synody
Kościołów lokalnych.
1. Teologiczne założenia kapłańskiej posługi
1.1. Kapłaństwo Jezusa Chrystusa
Jezus Chrystus, Syn Boży, którego Ojciec zesłał na świat, przyniósł Ewangelię miłości,
zwiastującą pojednanie Boga i ludzi. Jego posłannictwo osiągnęło swój szczyt w tajemnicy
paschalnej. Na krzyżu Jezus ukazał się w całej pełni jako Dobry Pasterz, który oddał swoje
życie, aby zgromadzić we wspólnotę i zjednoczyć w Sobie rozproszoną przez grzech ludzkość.
Krzyż był ołtarzem, na którym jako Arcykapłan Nowego Przymierza złożył w ofierze siebie
samego. W ten sposób – będąc zarazem ofiarnikiem i ofiarę – urzeczywistnił w pełni swoje
Dz 6,1-7; Documenta Synodi Episcoporum. De sacerdotio ministeriali, Romae 1971 (AAS 63/1971/898922). Przekład polski: Kapłaństwo służebne. Dokument Synodu Biskupów, Rzym 1971 (WD 40/1972/132-147).
W dalszym ciągu dla dokumentu będzie stosowany skrót: KS.
KS 7.
J 10,15-16 i 11,51-52.
najwyższe, jedyne i nieprzemijalne kapłaństwo. Z tej rzeczywistości bierze swój początek
wszelka posługa kapłańska w Kościele, z nią musi być organicznie związana i z niej czerpać
swój jedyny, doskonały wzór.
1.2. Kapłaństwo wspólne wiernych
W zbawczej rzeczywistości kapłańskiej Jezusa Chrystusa uczestniczy cały Lud Boży
Nowego Przymierza, tj. Kościół. Chrystus Pan zesłał bowiem obiecanego Ducha Świętego
zarówno na apostołów, jak i na wszystkich zebranych w wieczerniku. Cały więc Lud Boży
„stanowi święte kapłaństwo”, które nosi nazwę kapłaństwa wspólnego wiernych. Wierni
otrzymują to kapłaństwo przez sakramenty inicjacji chrześcijańskiej, w których również
mieszczą się właściwe mu zadania. Realizują je stosownie do odpowiedniego każdemu
z nich szczegółowego powołania chrześcijańskiego. W ten sposób przyczyniają się do tego,
że Kościół staje się dla wszystkich ludzi „widzialnym sakramentem zbawczej jedności”,
czytelnym znakiem obecności Chrystusa w świecie, żywą Jego Ewangelią oraz zaczynem
jednej Owczarni, której Pasterzem jest On sam.
1.3. Kapłaństwo hierarchiczne
Szczególnym rodzajem powołania chrześcijańskiego, wyrastającym na glebie kapłaństwa
wspólnego wiernych, jest powołanie do kapłaństwa służebnego, czyli hierarchicznego. Daje
ono uczestnictwo w tym samym wprawdzie kapłaństwie Jezusa Chrystusa, ale w sposób
różniący się od kapłaństwa wspólnego wiernych „co do istoty a nie stopnia tylko”. Jest
bowiem uczestnictwem w kapłaństwie Chrystusa, jako Głowy Mistycznego Ciała, jako
Pasterza wspólnoty Ludu Bożego.
Kapłaństwo hierarchiczne przekazane przez nałożenie rak w sakramencie kapłaństwa,
zakłada uprzednie przyjęcie sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, będących podstawa
kapłaństwa wspólnego wiernych. Przyjęcie zatem sakramentu kapłaństwa nie wyobcowuje
biskupów i kapłanów z kapłaństwa wspólnego wiernych. Pozostają oni nadal członkami
braterskiej wspólnoty Ludu Bożego, lecz przeznaczeni są do tego, aby byli jej pasterzami.
1.4. Historyczno-teologiczne uzasadnienie kapłaństwa hierarchicznego
Zadanie budowania wspólnoty Ludu Bożego Chrystus Pan powierzył w szczególniejszy
sposób Kolegium Apostolskiemu z Piotrem na czele. Postanowił bowiem swój Kościół
zbudować na Piotrze i oprzeć go o apostołów. Dlatego wydzielił ich z grona swoich uczniów
i wyposażył w świętą władzę, potrzebną do wypełnienia tej misji, której Sam był jedynym
źródłem. Apostołowie spełniali powierzoną im posługę przez głoszenie Dobrej Nowiny
i sprawowanie sakramentów. Wspólnotą budowaną przez słowo i sakrament kierowali jako
jej pasterze, troszcząc się równocześnie o to, aby jej nie zabrakło szafarzy świętych tajemnic.
Por. Hbr 5,1–8,13.
l P 2,5.
KK 9.
KK 10; KS I, cz. 4.
Tamże.
148
W tym celu powoływali swoich następców, przekazując im otrzymaną od Chrystusa władzę
przez nałożenie rąk, z prawem przekazywania jej dalej dla utrzymania ciągłości kapłaństwa
służebnego i jego nieprzerwanej łączności ze źródłem, Jezusem Chrystusem.
1.4.1. Z biegiem czasu kapłaństwo służebne otrzymało swój specyficzny kształt wspólnoty
hierarchicznej w postaci Kolegium Biskupów z Papieżem na czele oraz pomocników
i współpracowników biskupów, tj. kapłanów, który to kształt swoim rodowodem sięga czasów
pierwotnego Kościoła. Wszyscy oni, chociaż w różnym stopniu, uczestniczą w świętej władzy
i wyznaczonej przez nią posłudze10. Biskupi przez konsekrację biskupią otrzymują „pełnię
sakramentu kapłaństwa”11. Kapłani zaś, chociaż tej pełni nie posiadają i „w wykonywaniu
swej władzy zależni są od biskupów, związani są jednak z nimi godnością kapłańską na mocy
sakramentu kapłaństwa”12 i podobnie jak oni działają w „zastępstwie Chrystusa”13.
1.4.2. Ta święta władza daje kapłanowi uczestnictwo w misji Jezusa Chrystusa i dlatego
jest on w swej istocie tylko uzewnętrznieniem Jego władzy, mocą której spełnia swoje
posłannictwo14. Władza ta, raz przekazana w sakramencie kapłaństwa, jest nieutracalna,
chociażby nawet kapłan został pozbawiony prawa wykonywania funkcji kapłańskich, albo
na własną prośbę otrzymał dyspensę Stolicy Apostolskiej od ich sprawowania. Sakrament
kapłaństwa wyciska bowiem na duszy kapłana niezatarte znamię, które tradycja chrześcijańska
nazywa charakterem kapłańskim. On to właśnie odróżnia kapłana w sposób nadprzyrodzony
od innych członków Ludu Bożego15. Tę różność i opierającą się na niej inność kapłana
uwypuklają również zasadnicze elementy posługi kapłaństwa służebnego.
1.5. Uszczegółowienie posługi
Istotnym przymiotem autentycznej posługi kapłańskiej jest jej charakter służebny. Jest
bowiem uczestnictwem w posłudze Chrystusa, który „nie przyszedł, aby Mu służono, ale
żeby służyć” (Mk 10,45). Jest postawą Dobrego Pasterza, który „daje życie swoje za owce”
(J 10,11). Jest budowaniem jedności, aż „nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz” (J 10,16).
Trwały i widzialny fundament tej jedności ustanowił sam Zbawiciel właśnie w służebnym
kapłaństwie. Stąd Biskupi oraz ich współpracownicy są w zastępstwie Jezusa Chrystusa,
„Jedynego Pasterza”16, „Kamienia węgielnego”17 i „Głowy Kościoła”18, widzialnym ośrodkiem
tej jedności Ludu Bożego, o które modlił się do swego Ojca, aby wszyscy Jego wyznawcy
stanowili jedno, by świat uwierzył, że został przez Ojca posłany19. Do tego posługiwania ku
KK 18-20; KS I, cz. 3-5 passim.
KK 24-28; KS I, cz. 4.
10 KK 21.
11 12 KK 28.
13 „In persona Christi” (KK 280); por. także KK 21.
14 KS I, cz. 5.
15 Tamże 4-5.
16 J 10,16.
1 P 2,7; Dz 4,11.
17 Kol 1,18.
18 J 17,23.
19 149
doskonałej jedności w miłości, czyli budowania wspólnoty braterskiej Ludu Bożego, mają
prowadzić wszystkie przejawy kapłańskiej posługi.
1.5.1. W szczególny sposób ujawnia to trojaka posługa: nauczania, uświęcania i kierowania.
Gromadzenie Ludu Bożego we wspólnotę rozpoczyna się wzorem Zbawiciela od głoszenia
Ewangelii20. Dlatego Biskupi oraz ich współpracownicy – kapłani – mają „przede wszystkim
obowiązek przepowiadania wszystkim Ewangelii), aby wypełniając nakaz Pana: „Idźcie na
cały świat i głoście Ewangelię wszystkim stworzeniom (Mk 16,15), tworzyć i pomnażać Lud
Boży”21.
Posługa słowa zmierza do posługi uświęcania. W sakramentach bowiem słowo przybiera
kształt szczególnego znaku zbawczego, darzącego człowieka przyjaźnią i miłością Boga,
i otwierającego go na innych ludzi. Szczytowym przejawem tej posługi jest sprawowanie
Eucharystii, ponieważ jest ona „źródłem i ośrodkiem jedności Kościoła”22 i wszyscy, którzy
w niej uczestniczą „wznoszę się do wspólnoty z Panem i nawzajem ze sobą”23. Jedynie Biskup
i kapłani mogą przewodniczyć Eucharystii „dzięki której Lud Boży zostaje zjednoczony
ofiarą Chrystusa”24 w braterską wspólnotę wiary i miłości.
Przez te dwie posługi realizuje się równocześnie w najistotniejszych przejawach trzecia,
a mianowicie posługa kierowania, której dalszym, ale niemniej ważnym zadaniem jest
ustawiczne kształtowanie społeczności wiernych, zwołanej przez słowo i ukonstytuowanej
przez sakrament, aby coraz bardziej stawała się autentyczne wspólnotę chrześcijańską25.
W ten sposób wszystkie trzy rodzaje posługiwania kapłańskiego zbiegają się w jednej
podstawowej posłudze, której celem jest osiągnięcie przez Kościół doskonałego kształtu
wspólnoty braterskiej, określonego przez Jezusa Chrystusa: „Przykazanie nowe daję wam,
abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem. Po tym wszyscy poznają, żeście
uczniami moimi” (J 13,34-35).
1.6. Wspólnotowy wymiar kapłaństwa hierarchicznego
Jezus Chrystus zakładając Kościół oparł go o wspólnotę apostołów z Piotrem na czele. W ten
sposób uwidocznił podwójny aspekt jego zasadniczej struktury. Albowiem „w grupie dwunastu
mieści się zarazem zjednoczenie braterskie, jak i źródło kapłaństwa hierarchicznego”26.
Kapłaństwo hierarchiczne zachowało swój pierwotny kształt wspólnotowy, co w perspektywie
Kościoła Powszechnego ujawnia się w postaci Kolegium Biskupów z Papieżem na czele, które
przejęło sukcesję po wspólnocie apostolskiej27. W wymiarze zaś Kościoła lokalnego wyraża
go prezbiterium diecezjalne. Jego członkowie – kapłani – „stanowią wraz ze swym Biskupem
20 DM 13.
21 DK 4.
22 KS I, cz. 4.
23 KK 7.
24 KS I, cz. 4.
25 Por. DM 15.
26 KS I, cz. 3.
27 KK 22.
150
jedno grono kapłańskie”28, „tworząc rodzinę, której ojcem jest Biskup”29. Im większa jest
w prezbiterium diecezjalnym świadomość tej braterskiej wspólnoty30, opierającej się na
braterskim dialogu i szczerej miłości konfraterskiej oraz na poszanowaniu i posłuszeństwie
dla ojcowskiej posługi Biskupa31, tym bardziej wiarygodną i skuteczną staje się kapłańska
posługa w Kościele lokalnym32, prowadząc do ukształtowania się w nim autentycznych
parafialnych wspólnot braterskich.
1.6.1. Dlatego Kościół lokalny, obradujący synodalnie, nie może się uchylić od pytania,
w jakiej mierze posługa kapłańska hierarchicznego prezbiterium diecezjalnego z Biskupem
na czele przyczynia się do realizacji zamierzonego przez Chrystusa kształtu Kościoła. Kościół
Katowicki, świadom swej odpowiedzialności, podejmuje na pierwszym w swej historii
Synodzie zadanie poszukiwania właściwego kształtu kapłańskiej posługi, dostosowanego do
obecnych i nadchodzących czasów.
2. Kształt kapłańskiej posługi w Kościele
Katowickim
2.1. Dziedzictwo przeszłości
Kościół Powszechny urzeczywistnia swoją zbawczą misję w Kościołach lokalnych,
ponieważ „w nich istnieje i z nich się składa”33. Kościoły lokalne zaś rozwijają się i działają
w różnych warunkach i okolicznościach dziejowych.
Kościół Katowicki powstał na obszarze archidiecezji wrocławskiej, obejmującym część
Górnego i Cieszyńskiego Śląska, który wszedł w skład niepodległego Państwa Polskiego
po I wojnie światowej. Obejmował teren zróżnicowany pod względem narodowościowym.
Kadra kapłańska młodego Kościoła rekrutowała się z duchowieństwa przynależnego do
archidiecezji wrocławskiej, ale wychowanego w odrębnym klimacie narodowościowym
i kulturowym monarchii pruskiej i austrowęgierskiej. Dominowali w niej pod względem
ilościowym zdecydowanie kapłani pochodzący ze Śląska, a pod względem narodowościowym
Polacy. Oni też przekazali dziedzictwo przeszłości następnym pokoleniom kapłańskim, które
wyrosły w okresie międzywojennym. Dziedzictwo to zostało ukształtowane przez cały szereg
faktów historycznych, które miały wpływ na specyfikę posługi kapłana śląskiego. Należy
wymienić przede wszystkim następujące:
2.1.1. Żywa więź duchowieństwa z ludem. Kapłani śląscy, pełniąc z poświęceniem swoją
posługę, bronili zarazem interesów polskiego ludu i to zarówno religijnych, jak i narodowych,
a przede wszystkim prawa do języka polskiego. Temu służyły kazania i nauczanie katechizmu
w języku polskim, modlitewniki, czytelnictwo, amatorski ruch teatralny, zespoły chórowe,
28 KK 28.
29 DB 28.
30 KS I, cz. 6.
31 Por. DK 7-8; KK 28.
32 KS I, cz. 6.
33 KK 23.
151
akcje społeczne w postaci budowy domów starców i sierocińców itp. Te poczynania zrodziły
pomiędzy duchowieństwem a ludem silną więź, która przetrwała i krzepła w momencie
powstawania na Górnym Śląsku wielkiego przemysłu. Nie było antagonizmów między ludem
a duchowieństwem. Masy robotnicze pozostały wierne Kościołowi. Co więcej, dostrzegały
one w kapłanach reprezentantów swoich interesów narodowych i społecznych, szczególnie
w czasach zagrożenia i terroru. Dzięki temu powstało wyjątkowe zjawisko religijne
i socjologiczne: proces industrializacji nie poszedł w parze z laicyzacją i indyferentyzmem
mas pracujących, które w przeciwieństwie do innych centrów przemysłowych nie zerwały
więzi z Kościołem.
2.1.2. Przywiązanie do Kościoła i jego prawowitych pasterzy. Znalazło ono swój wyraz
w szczególniejszy sposób w okresie „Kulturkampfu”. Kapłani stanęli wówczas zdecydowanie
w obronie praw Kościoła i trzymali się wiernie wytycznych ustalonych przez Biskupów,
płacąc za to niejednokrotnie utratą wolności.
2.1.3. Życie wspólne. Kapłani śląscy zawsze żyli wspólnie na probostwach. Do rzadkości
należały parafie, gdzie proboszcz i wikariusze mieszkali oddzielnie. Ta wspólnota mieszkania
i stołu miała bardzo pozytywny wpływ na pracę duszpasterską, która zyskiwała charakter
pracy zespołowej. Ponadto przyczyniała się do pogłębienia między wszystkimi kapłanami
więzi wspólnotowej. Wyrazem jej były ożywione kontakty konfraterskie z okazji uroczystości
parafialnych i kapłańskich, służące również do wymiany doświadczeń duszpasterskich
i wymiany poglądów na aktualne sprawy kościelne, społeczne itp.
2.1.4. Przymioty osobowe. Kapłani śląscy, którzy wyrośli na gruncie rodzin przesiąkniętych
bardzo silnie duchem wiary i życia chrześcijańskiego, odznaczali się dużymi walorami
religijnymi i moralnymi. Posiadali również doskonałe – jak na owe czasy – przygotowanie
intelektualne. Byli bowiem w większości absolwentami uniwersytetu wrocławskiego. Dzięki
temu tworzyli również trzon rodzimej inteligencji. To z kolei podnosiło bardzo ich autorytet
i pozycję społeczną. Tę rolę przejął skutecznie po powstaniu Diecezji Katowickiej Wydział
Teologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego słuchaczami byli wszyscy alumni
założonego w Krakowie Śląskiego Seminarium Duchownego.
Wybijającą się jednak cechą kapłanów śląskich była ich gorliwość duszpasterska.
Wystarczająca na ogół ilość powołań, dobra organizacja pracy, a przede wszystkim wielkie
zaangażowanie duszpasterskie kapłanów spowodowały nie tylko zaspokojenie potrzeb
religijnych szerokich mas społeczeństwa, ale potrafiły równocześnie związać je silnie
z Kościołem i – co więcej – formować tradycje religijne o trwałej wartości, jak powszechne
uczęszczanie na Mszę św. i żywe uczestnictwo w niej przez śpiew, częste przystępowanie
do sakramentów świętych, modlitwa w rodzinie itp. Z kolei te wartości kształtowały życie
codzienne, szczególnie życie rodzinne, nadając mu specyficzny, do pewnego stopnia nawet
sakralny charakter, który dotąd jeszcze trwa we wspomnieniach i praktykach starszego
pokolenia. Gorliwość duszpasterska kapłana śląskiego szła w parze z jego mądrością
i samodzielnością pastoralną. Uwydatniała się ona w akcji budowy kościołów w silnie
rozrastających się pod wpływem rozwoju przemysłu miastach i osiedlach robotniczych.
Przejawiała się również w trosce o rozwój katolickich organizacji młodzieżowych, młodych
robotników i rzemieślników, matek i ojców, III zakonu franciszkańskiego, który stał się dla
wielu kobiet i mężczyzn prawdziwą szkołą życia i pobożności chrześcijańskiej, słowem
152
o to wszystko, co mieści się w pojęciu formacji świadomych swoich zadań chrześcijańskich
katolików świeckich. Wiele akcji duszpasterskich było podejmowanych w oparciu o konkretne
potrzeby terenu. Niektóre z nich miały na celu walkę z wadami społecznymi, między innymi
z plagą pijaństwa. Ta gorliwość duszpasterska była bardzo pozytywnie przyjmowana przez
wiernych, co z kolei przyczyniało się do ugruntowania ich więzi z kapłanami i Kościołem.
2.1.5. Cechy ujemne. Nie można oczywiście pominąć pewnych cech ujemnych, które
również weszły w skład dziedzictwa przeszłości. Należy do nich praktycyzm pastoralny.
Wielka ruchliwość w organizowaniu inicjatyw duszpasterskich nie zawsze bowiem szła
w parze z troską o ich należyte pogłębienie. To nastawienie pragmatyczne było sprzężone
z innym jeszcze zjawiskiem. Polegało ono na tym, że zewnętrzna gorliwość duszpasterska,
często wręcz niepospolita i stanowiąca cechę wyróżniającą kapłana śląskiego, kształtowała
typ zaangażowanego duszpasterza, ale niestety, nie zawsze dostatecznie pogłębionego
wewnętrznie.
2.1.6. Ten odziedziczony kształt posługi kapłańskiej przejęło nowe pokolenie kapłańskie,
które wyrosło w okresie międzywojennym już w Kościele Katowickim i realizowało go
dalej w zmienionych warunkach politycznych i społecznych. Zasadniczy kształt tej posługi
został prawie niezmieniony. Przede wszystkim trwała nadal mocna więź szerokich mas
społeczeństwa z kapłanem i Kościołem oraz silny autorytet i pozycja społeczna kapłana. Lata
II wojny światowej pogłębiły na nowo tę więź. Kapłani, którzy dzielili los umęczonego ludu,
płacąc często daninę własnego życia, byli jego powiernikami i pocieszycielami. Świadczyły
o tym przepełnione kościoły, wzrost życia sakramentalnego i religijnego oraz wielkie zaufanie
wiernych do swoich kapłanów, co przypominało sytuację z czasów „Kulturkampfu”34.
To dziedzictwo przeszłości, przekazane przez poprzednie pokolenia kapłańskie, jest
dla obecnego duchowieństwa przykładem zaangażowanej postawy duszpasterskiej oraz
wierności dla Kościoła i jego prawowitych pasterzy. Dlatego tym pokoleniom kapłańskim
I Synod Diecezji Katowickiej składa w roku Złotego Jubileuszu Kościoła Katowickiego hołd
wdzięczności za przekazane dziedzictwo, a w szczególności za to, że w głównej mierze dzięki
ich pracy i poświęceniu Górny Śląsk i Ziemia Cieszyńska były i są nadal katolickie.
2.2. Współczesna rzeczywistość
Nasuwa się pytanie, czy i w jaki sposób powojenne pokolenia kapłanów przejęły
i realizowały tę wielką spuściznę?
2.2.1. Więź społeczeństwa z duchowieństwem i Kościołem istnieje. Jednak nastąpiły tu
pewne przesunięcia. Sytuacja kapłana ulega zmianie wraz z innymi przemianami w świecie
i w Kościele. Coraz częściej uznaje się autorytet kapłana w oparciu o jego postawę osobistą,
zwłaszcza religijną, intelektualną i moralną, a nie tylko w oparciu o samo sprawowanie
posługi kapłańskiej. Zmienia się także społeczna pozycja księdza w związku z usunięciem
go z czynnego udziału w życiu świeckim i publicznym. Również wierni coraz częściej nie
stanowią jednorodnej grupy, ale różnią się poziomem wykształcenia, kultury, poglądami itp.
W dobie kryzysu autorytetów społecznych, w obliczu relatywizmu myślowego i zjawiska
pluralizmu światopoglądowego, a przede wszystkim wraz ze wzrastającym odsetkiem ludzi
34 Opracowano w oparciu o: Akta Podkomisji Kapłańskiej I Synodu Diecezji Katowickiej. Zbiór synodalnych materiałów roboczych (bez paginacji bieżącej). W dalszym ciągu będzie stosowany skrót: APK.
153
niewierzących, rośnie również krytyczne spojrzenie na kapłana. Ponadto stoi on wobec
dalszego apostolskiego uaktywnienia katolików świeckich, powierzonego mu przez Sobór.
Mimo wielu trudności, które niesie ze sobą współczesna rzeczywistość, istnieje nadal żywa
więź społeczeństwa z duchowieństwem. Wymownym jej przykładem jest wspólna troska
o domy Boże, tj. odbudowa zniszczonych kościołów, budowa nowych, wołanie o dalsze
nowe kościoły w miastach i osiedlach. Ofiarność katolików świeckich na tym odcinku jest
godna podziwu.
2.2.1.1. Przywiązanie szerokich rzesz społeczeństwa do Kościoła ma na ogół charakter
tradycyjny, często emocjonalny, jest ono raczej typu zewnętrznego niż wyrosłego
z wewnętrznego przekonania i uwidacznia się dosyć słabo w codziennym życiu. Kościół
Katowicki pozostał – podobnie zresztą jak cały Kościół w Polsce – „Kościołem mas”. Przemiany
powojenne pociągnęły jednak za sobą zmiany w mentalności społeczeństwa i sprawiły, że
część katolików wyobcowała się z chrześcijańskich postaw i zachowań moralnych, czego
dowodem jest plaga rozwodów, zabijanie nienarodzonych dzieci, małodzietność rodzin,
pijaństwo, eksponowanie wartości materialnych itp. Wszystkim tym zjawiskom często
towarzyszy daleko posunięta znieczulica i skłonność do frustracji. Są to problemy, które stają
przed posługą kapłańską w najbliższych dziesięcioleciach.
2.2.1.2. Dlatego jeżeli szuka się właściwego kształtu posługi kapłańskiej, mogącego
zaradzić zasygnalizowanym problemom, trzeba z naciskiem podkreślić, że chodzi o kapłana
żyjącego na serio Ewangelią, obecnego całą swoją kapłańską egzystencją we wspólnocie
i poświęcającego dla niej swoje życie wzorem Chrystusa.
Analiza warunków życia i działania oraz potrzeb Kościoła Katowickiego przemawia za tym,
że taki właśnie kształt posługi kapłańskiej pomoże zachować istniejącą więź społeczeństwa
z duchowieństwem i Kościołem, a równocześnie ją pogłębić.
2.2.2. Przywiązanie do Kościoła i jego prawowitych pasterzy zadokumentowało powojenne
pokolenie kapłanów przede wszystkim w latach 1952–1956. Kościół Katowicki był wówczas
pozbawiony – podobnie jak to było w czasie II wojny światowej – swoich prawowitych
pasterzy. Zdecydowany ogół duchowieństwa zdał wtedy egzamin z dojrzałości kapłańskiej,
który w nierzadkich wypadkach uwidocznił się w świadectwie cierpienia, poniewierki,
wygnania. Kapłani mimo istniejących trudności utrzymywali łączność ze swoimi pasterzami
przebywającymi na wygnaniu i kierowali się otrzymywanymi od nich wskazówkami. Podobnie
też ogół duchowieństwa przeciwstawiał się różnym próbom podzielenia kapłanów między
sobą i wykorzystania ich dla celów godzących w jedność i autentyzm misji Kościoła. Ta
zdecydowana postawa odbiła się również – jak już podkreślono – na pozycji duchowieństwa
w społeczeństwie, które potrafiło ją docenić.
W chwili obecnej to przywiązanie do Kościoła i jego pasterzy jest raz po raz wystawiane
na próbę na skutek różnych usiłowań, mających na celu poróżnienie kapłanów z biskupami
i między sobą. Usiłowania te nie odnoszą jednak zamierzonego skutku, ponieważ
duchowieństwo, wierne starej tradycji kapłanów śląskich, chce pracować dla dobra Ojczyzny,
ale nie godzi się świadczyć usług niezgodnych z sumieniem kapłańskim. Synod docenia tę
kapłańską solidarną postawę prezbiterium Kościoła Katowickiego i prosi gorąco Ducha
Świętego o dar jedności.
154
2.2.3. Życie wspólne duchowieństwa złożonego z trzech pokoleń: sprzed II wojny,
z lat powojennych i z ostatniego 15-lecia, jest nadal pielęgnowane w Kościele Katowickim.
Każde pokolenie ma odrębną specyfikę, ale właśnie ta różnorodność ubogaca prezbiterium
diecezjalne, chociaż równocześnie jest źródłem nieuniknionych napięć, które zaznaczają się
szczególnie mocno tam, gdzie ludziom przychodzi żyć na styku dwóch różnych epok.
2.2.3.1. Stąd powstaje konieczność szukania form ubogacających życie wspólne. Kościół
Katowicki ma w tym względzie wielką szansę ukazania i przetarcia dróg w kierunku
właściwego rozwiązania, a to z uwagi na istniejącą wspólnotę mieszkaniową. Choć wspólnota
stołu i mieszkania nie musi jeszcze sama w sobie być rzeczywistą wspólnotą chrześcijańską,
tym niemniej przekazana forma może stanowić podstawę do jej ukształtowania. Te
wspólnoty stanowią chlubną kartę śląskiego kleru, bo stwarzały warunki dla umacniania
jego wewnętrznej wartości i jedności, były pomocą w dochowaniu wierności powołaniu
kapłańskiemu, Kościołowi i jego pasterzom oraz przyczyniały się do pielęgnowania przyjaźni
konfraterskiej.
2.2.4. Cechy osobiste kapłanów, zarówno dodatnie, jak i ujemne, nie uległy w powojennych
dziesięcioleciach większej zmianie. Poziom religijno-moralny ogółu duchowieństwa jest nadal
wysoki. Stosunkowo rzadkie odejścia od kapłaństwa wcale temu nie przeczą, gdy uwzględni
się globalną liczbę kapłanów w Kościele Katowickim dochodzącą do tysiąca. W anonimowej
ankiecie sondażowej rozpisanej wśród duchowieństwa Kościoła Katowickiego na pytanie:
„Gdybyś miał wybrać dziś po raz drugi, czy wybrałbyś ponownie kapłaństwo?” – aż 96%
respondentów odpowiedziało: tak, tylko 2% – nie, a pozostałe 2% nie zajęło stanowiska35.
Formację intelektualną przyszłych kapłanów przejęło po zniesieniu Wydziału Teologicznego
Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1954 roku Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne w Krakowie.
Gorliwość duszpasterska na niektórych odcinkach nawet wzrosła i zrodziła nowe inicjatywy:
wczesna Komunia św., katecheza dorosłych, dekanalne i parafialne rady duszpasterskie,
przedłużenie czasokresu corocznych duszpasterskich odwiedzin rodzin itp.
Niestety, również cechy negatywne dają znać o sobie. Praktycyzm pastoralny przejawia się
czasem w niechęci do wprowadzenia zmian w dotychczasowych strukturach duszpasterskich.
Uważa się bowiem, że zdały one egzamin i nie zachodzi potrzeba ich uzupełniania czy
przeobrażenia. Ta zachowawczość może się okazać niemałą przeszkodą w adaptacji posługi
duszpasterskiej do nowych warunków życia i działania Kościoła Katowickiego i sprawić,
że mimo wielkiej gorliwości w jej sprawowaniu nie będzie ona skuteczna. Zewnętrznej
gorliwości duszpasterskiej często nadal brakuje dostatecznego pogłębienia wewnętrznego,
co stanowi podatny grunt pod niebezpieczeństwo zeświecczenia i przeceniania wartości
materialnych36.
35 Synodalna ankieta sondażowa dla duchowieństwa Diecezji Katowickiej, APK.
W opracowaniu wykorzystano APK. W szczególności synodalna ankieta sondażowa dla duchowieństwa
Diecezji Katowickiej, Konsultacja synodalna Parafialnych Rad Duszpasterskich przez Podkomisję Kapłańską
I Synodu Diecezji Katowickiej, Uwagi o posłudze kapłańskiej (przedłożenie grupy katolików świeckich średniego pokolenia). Refleksje na temat życia i posługi kapłańskiej (przedłożenie grupy katolików świeckich młodszego
pokolenia). Refleksje o skuteczności posługi kapłańskiej widzianej w perspektywie stażu pracy (przedłożenie
alumnów Śl. Seminarium Duchownego).
36 155
U niektórych kapłanów chęć zeświecczenia poszła tak daleko, że wyrzekli się swojej
godności, rzucili kapłaństwo, próbując ułożyć sobie życie w warunkach całkowicie odmiennych
od dotychczasowych. Synod, dotykając tej bolesnej dla Kościoła lokalnego sprawy, pragnie
przypomnieć wszystkim kapłanom, ile są winni diecezji i parafiom, zarówno za zabezpieczenie
warunków bytu materialnego, jak również za nieustanne wsparcie modlitwami ich posługi.
Za to wszystko, co wierni świadczą swoim kapłanom, oczekują tylko jednego, aby kapłani
swoją postawą i działaniem budowali i umacniali Kościół. Synod pragnie wyrazić ubolewanie
wszystkim tym kapłanom, którzy porzucili kapłaństwo, w przekonaniu, że jest to nie tylko
zgorszenie, nieszczęście i strata dla całego Ludu Bożego, ale również ich osobista tragedia.
Wszystkim zaś kapłanom pracującym ofiarnie dla Ludu Bożego, budującym jedność i siłę
Kościoła, pragnie wyrazić uznanie za ich wytrwałość i wierność, apelując do ich kapłańskiego
sumienia, aby nie ulegali laicyzującym tendencjom i lekkomyślnym postępowaniem nie
zasłużyli na surowy wyrok Pana Kościoła: „Mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej
pierwotnej miłości” (Ap 2,4).
Kościół Katowicki, licząc się z nową rzeczywistością, w której żyje i działa, wychodzi
z wiarą w Opatrzność Bożą naprzeciw nadchodzącej sytuacji. Ateizm i materializm praktyczny
przybierają dziś formy instytucjonalnego zagrożenia wiary i misji Kościoła przez celowe
dążenie do zmiany postaw społeczeństwa. Przed kapłanami Kościoła Katowickiego stoi więc
zadanie takiego ukształtowania swojej postawy, aby zdołali i tę nową próbę przetrwać, ufni
w niezawodną pomoc Ducha Świętego, obiecanego przez Chrystusa swojemu Kościołowi.
3. Przesłanki owocnej posługi kapłańskiej
w Kościele Katowickim
W oparciu o przedłożony kształt posługi w Kościele Katowickim Synod pragnie z kolei
omówić trzy przesłanki, od których w dużej mierze będzie zależeć owocność tej posługi. Są
nimi: osobowe uwarunkowania posługi kapłańskiej, wspólnotowy charakter tej posługi oraz
zagadnienia bytowe kapłanów.
3.1. Osobowe uwarunkowania posługi kapłańskiej
Owocność kapłańskiej posługi zależy nie tylko od jej form strukturalnych i więzi
międzyludzkich, ale bardziej jeszcze od wartości osobowych kapłanów, od ich formacji
duchowej, intelektualnej i pastoralnej.
3.1.1. Pogłębiona formacja duchowa kapłana.
3.1.1.1. Na pierwszy plan wysuwa się potrzeba wewnętrznego pogłębienia kapłana. Jest
to tym bardziej konieczne, ponieważ zbyt słabe powiązanie między „akcją i kontemplacją”,
tj. działaniem duszpasterskim a głębokim życiem wewnętrznym, było od dziesiątków lat
bolączką kapłana śląskiego.
3.1.1.2. Równocześnie pogłębienie to musi iść w parze z podtrzymaniem stałej
świadomości, że życie kapłana, jego postawa i posługa, są świadectwem. Chrystus wyraźnie
stwierdza: „Wy będziecie moimi świadkami” (Dz 1,8). Człowiek bowiem nie tylko chce
„wiedzieć”, co ma robić, ale także „widzieć”, jak się to robi. Ludzie przyjmują łatwiej autorytet
opierający się na wartościach i przymiotach osobowych niż wypływający z samego tylko
156
piastowania urzędu. Ponadto czując się zagubieni i chorzy wewnętrznie, szukają odruchowo
wzoru do naśladowania. Mając nadzieję, że znajdą go właśnie w kapłanie, oczekują od
niego świadectwa. Jest to przejawem istniejącego nadal w społeczeństwie kredytu zaufania
i poważania dla kapłanów.
3.1.1.3. Chrystus powołał do świętości wszystkich, którzy wyznają Jego imię37.
Odrębność powołania, posłannictwa i posługi domaga się jednak od kapłana szczególnego
sposobu jej realizacji: „Kapłani bowiem mają się całkowicie poświęcić dziełu, do którego
powołuje ich Pan”38. Jest to możliwe tylko wówczas, jeśli kapłan będzie wciąż ponawiał
wysiłek kształtowania swego życia na wzór Jezusa Chrystusa, Dobrego Pasterza. Całkowite
zespolenie się z Nim jest rękojmią, zasadą i nieodzownym warunkiem integracji kapłańskiego
życia wewnętrznego z czynnym życiem jego posługi.
3.1.1.4. Postawa Dobrego Pasterza, który „życie swoje oddaje za owce” (J 10,5), którego
nieustannie przynagla miłość pastoralna, aby gromadził w jedno i budował wspólnotę dzieci
Bożych39, jest specyficzną drogą kapłańskiej doskonałości. Na niej to kapłan odkryje ponownie
rytm swego wewnętrznego życia. Duchowość kapłana zogniskowana we wspólnocie
z Chrystusem doprowadzi go do oazy ciszy i skupienia, również wśród mnogości jego zajęć
i pomimo chronicznego braku czasu.
3.1.1.5. Dyspozycyjność kapłana w stosunku do ludzi, gotowość pełnego oddania się
posłudze budowania jedności pomiędzy Bogiem a wspólnotą oraz we wspólnocie pomiędzy
jej członkami, stawia kapłana wobec postulatu nieustannego weryfikowania jego osobowości
ludzkiej. Miłość pastoralna domaga się bowiem m.in. takich cech dojrzałej postawy ludzkiej,
jak: umiejętności właściwej oceny zdarzeń i ludzi, podejmowania rozważnych decyzji,
wczuwania się w sytuację bliźnich, kontaktowania się z nimi oraz dawania im posłuchu
w imię dobrze pojętego dialogu.
W ten sposób ludzka i chrześcijańska dojrzałość kapłana staną się podłożem, na którym
wyrośnie i rozwinie się jego dojrzała postawa kapłańska, źródło owocnej posługi.
3.1.1.6. Długofalowy proces kapłańskiej formacji duchowej przebiega na płaszczyźnie stale
na nowo akceptowanego posłannictwa i posługi na rzecz Ludu Bożego, a dojrzewa w licznych
spotkaniach, których treścią jest dialog z Panem. Z nich kapłan czerpie moc, aby nie ustać
w drodze pomimo licznych napięć, trudności, przeszkód i niepokojów. Najważniejszy jest
dialog z Panem prowadzony o wczesnej godzinie porannej, w ramach tzw. medytacji. Z niej
to wyrastają nowe motywy religijne i moralne, które ożywią i pogłębią nie tylko celebrowanie
Mszy św., przygotowanie i dziękczynienie po niej, odmawianie brewiarza, adoracji, ale także
wykonywanie różnych prac oraz znoszenie krzyży i utrapień życiowych.
3.1.1.7. Potrzeba osobistego nawrócenia. Ponieważ kapłan sam obarczony jest
słabościami40, chętnie przystępuje do sakramentalnego pojednania z Chrystusem i braćmi,
w poczuciu swej grzeszności i ograniczoności. Wie, że wołanie Chrystusa o nawrócenie
37 KK 39.
38 DK 3.
39 DK 15.
40 Hbr 5,2.
157
i całkowite zawierzenie Dobrej Nowinie41 zaprowadzi go mocą przebaczającej miłości Pana
do nieustannego nawrócenia. W sakramencie pokuty kapłan doświadcza tego, co nazywa
się radykalną relatywizacją jego kapłaństwa, polegającą na tym, że w jego kapłańskiej
rzeczywistości i posłudze działa i liczy się tylko Chrystus: „On ma wzrastać...”42. Spowiedź
kapłana jest zarazem najlepszą lekcją poglądową udzielaną mu przez Pana, jak sam powinien
przekazywać Jego przebaczającą i dokonującą pojednania miłość „najmniejszym braciom”43,
w których spotyka Jezusa opuszczonego.
3.1.1.8. Życie według norm ewangelicznych. Jedność kapłana z Chrystusem poprzez
realizację rad ewangelicznych pozwoli mu doświadczyć pełnej wolności ucznia, zgodnie ze
słowami Mistrza: „Będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was
wyzwoli” (J 8,31-32).
3.1.1.8.1. Celibat kapłański pojawia się w tym aspekcie jako dosłowne naśladowanie sposobu
życia Pana. We wspólnocie kapłana z Panem splata się rezygnacja z własnych zamierzeń
i możliwości z paschalną radością wolnego ucznia Chrystusowego. Celibat jednak domaga się
nieustannej osobistej realizacji na drodze pastoralnej i apostolskiej miłości. Kto podejmuje się
posługi absorbującej całe życie, kto ma uobecnić ofiarę Jezusa Chrystusa, Jego posłannictwo,
a w nim całkowite oddanie się Bogu i ludziom, kto powinien być pełną odpowiedzią Kościoła
na orędzie Boga, ten winien prowadzić życie będące w szczególny sposób znakiem i wyrazem
takiego powołania i takiego poświęcenia. I właśnie wymiar kapłańskiej posługi wskazuje
bardziej na znakowość bezżennego aniżeli małżeńskiego życia.
3.1.1.8.2. Posłuszeństwo kapłańskie jest innym spotkaniem z Panem na drodze norm życia
ewangelicznego. Najgłębszy jego sens polega najpierw na tym, aby dać pełną odpowiedź na
istotne wymagania kapłańskiego posłannictwa. Jest to więc posłuszeństwo przede wszystkim
względem Boga, dawanie posłuchu Duchowi Świętemu ze świadomością, że „Boskie dzieło
przekracza wszelkie ludzkie siły i ludzką mądrość”44. Duch posłuszeństwa prowadzi kapłana
ku odkrywaniu i pełnieniu woli Bożej, która mu się przedstawia poprzez konkretne sytuacje
życiowe. W każdym zaś wypadku wola ta będzie od niego wymagać, aby był do dyspozycji
ludziom w postawie służebnej i tę postawę przed Bogiem sprawdzał.
Drogą doskonalenia posłuszeństwa względem Boga jest posłuszeństwo względem tych,
którzy swym autorytetem, zleconym im przez Boga, wolę Jego uwidaczniają i przekazują.
W wypadku kapłana dotyczy to Kościoła i jego hierarchii, tj. papieża i biskupa. Autorytet
w Kościele i posłuszeństwo tworzą jeden zwarty kompleks. Żaden z dwóch powyższych
składników nie może być z niego wyłączony i potraktowany odrębnie. Struktura kolegialności
i współpraca w duchu „sakramentalnego braterstwa”45 powinny być tego rękojmią i prowadzić
do posłuchu we wzajemnej miłości. Tak pojęte posłuszeństwo prowadzi do dojrzałej wolności
synów Bożych46.
41 Por. Mk 1,15.
42 Por. J 3,30.
43 Por. Mt 25,40.
44 DK 15.
45 DK 8.
46 DK 15.
158
3.1.1.8.3. Wzorem ducha ubóstwa jest Syn Boży, który stał się ubogim, aby nas swoim
ubóstwem ubogacić47. Odciął się On od wszelkich postaw sytości i bogactwa. Ubogich
duchem umieścił w gronie błogosławionych48, a bogaczom przepowiedział trudniejsze
przejście przez bramę zbawienia niż wielbłądowi przez ucho igielne49. Gromadzenie skarbów
doczesnych zdemaskował jako bezsens50. Od swoich uczniów bowiem wymagał oderwania
się od wszystkiego, co krępowałoby ich pójście za Nim i tak np. polecał sprzedać wszystko,
co się posiada, i rozdać ubogim51.
W sytuacji narastającego zmaterializowania, w społecznym klimacie sprzyjającym
rozkwitowi postawy konsumpcyjnej, w powszechnym dążeniu do „urządzania się”, kapłan
musi pozostać ubogim i ukochać oderwanie się od rzeczy.
3.1.1.9. Najświętsza Eucharystia. W tym źródle i szczycie całego życia chrześcijańskiego52
kapłan najpełniej realizuje swoją komunię z Chrystusem, komunię parafialnej wspólnoty
z Bogiem oraz komunię wewnątrz tej wspólnoty pomiędzy jej członkami. Przewodniczenie
i autentyczne przeżycie tej wielkiej tajemnicy wiary razem ze wspólnotą sprawia, że powołanie,
posłannictwo i posługa kapłana otrzymują tutaj swój najgłębszy, istotny wymiar. On sam zaś
czerpie w eucharystycznej liturgii moc uzdalniającą go do składania siebie w ofierze i dawania
całym swoim życiem świadectwa o zbawczym działaniu Boga w tajemnicy paschalnej53.
Dlatego sprawowanie Eucharystii będzie zawsze centralnym wydarzeniem w życiu kapłana,
a pobożność eucharystyczna sprawdzianem jego autentyzmu u Boga i u ludzi. Wyraża się
ona również w nawiązywaniu osobistego kontaktu z Panem przez adorację Najświętszego
Sakramentu, zarówno indywidualną, jak i wspólnotową.
„Inne zaś sakramenty, tak jak wszystkie kościelne posługi i dzieła apostolskie, wiążą się ze
świętą Eucharystią i do niej zmierzają”, ponieważ „Eucharystia jest jak gdyby dopełnieniem
życia duchowego i celem wszystkich sakramentów”54.
3.1.1.10. Głoszenie Słowa Bożego. Uświęcające działanie tej posługi wymaga od kapłana
spełnienia dwóch warunków.
3.1.1.10.1. Najpierw musi on sam sobie przyswoić Słowo Boże. Stąd konieczne jest
codzienne czytanie Pisma św., jego medytowanie i studiowanie w duchu modlitewnym.
Wiele przemyślenia wymaga również sposób, w jaki należy przybliżyć słowo Biblii
wyobraźni i umysłowości współczesnego człowieka. Kapłan przy tym nie może wysuwać
na pierwszy plan własnej mądrości, czysto ludzkich refleksji i aktualności, lecz musi oddać
głos niesfałszowanemu Słowu Bożemu55. Pan bowiem jest tym, który otwiera serca, a z Bożej
mocy pochodzi wzniosłość i głębia przekazanego słowa.
47 Por. 2 Kor 8,9.
48 Por. Mt 5,3.
49 Por. Mt 19,24.
50 Por. Mt 6,19-21.
51 Por. Mt 19,16-30.
52 KK 11.
53 DK 5.
54 Tamże.
55 2 Kor 4,2.
159
3.1.1.10.2. Dlatego kapłan zawsze musi się uważać za ucznia Pana, tak by słowo skierowane
do braci wprowadziło ich w głębię Ewangelii, w tajemnicę Chrystusa ukrytą od wieków56,
w tajemnicę uprzedzającej miłości Boga. Jeśli kapłanowi to się uda, przepowiadanie przyczyni
się niewątpliwie do osobistego postępu duchowego. Również wysiłek poświęcony studium
teologicznemu może się niemniej przyczynić do uświęcenia kapłana, jeśli tylko wysiłek ten
– jak na to wskazuje tradycja – będzie inspirowany duchem Chrystusowym.
3.1.1.11. Modlitwa kapłana. Kapłana zawsze nazywano mężem modlitwy. We wspólnocie
modlitewnej wiernych jest nim poniekąd z urzędu. Ale również modlitwa osobista, modlitwa
jako oderwanie się od siebie, od sterty zajęć i nawału pracy, modlitwa jako wzniesienie się ku
Bogu, odnalezienie w Nim spoczynku i równowagi ducha, modlitwa jako oddech wiary, jako
nieustanny dialog z Panem, modlitwa „bojowa”, która uparcie walczy o dusze, o przebaczenie
dla innych, o zbawienie, o łaskę, należy w równym stopniu do istoty kapłańskiej posługi57. Tak
ją pojmują u kapłana wierni i dlatego proszą go, aby się za nich modlił, także prywatnie. Synod
przedkładając wiernym w dokumencie o świętej liturgii zagadnienie modlitwy58, zwraca się
tym bardziej do kapłanów diecezji, aby w modlitwie pojętej w najszerszym znaczeniu, jako
nadprzyrodzony kontakt z Bogiem, nieustannie odkrywali źródło swego duchowego postępu,
a zarazem skutecznej posługi.
Nieocenionym jest w tym względzie brewiarz, w którym kapłan modli się słowami
samego Boga, uświęca swój czas pracy i wypoczynku i włącza się w pochwalny hymn całego
Kościoła ku czci „Nieśmiertelnego Króla wieków” (1 Tm 1,17).
3.1.1.12. Pobożność maryjna. W procesie duchowej formacji kapłanowi towarzyszy Maryja.
Oddana z ołtarza krzyża umiłowanemu uczniowi za Matkę59, obejmuje wszystkich kapłanów
swą macierzyńską troskliwością, pragnąc być dla nich najpewniejszą drogą do Chrystusa.
Stąd Jej nieoceniona rola w kształtowaniu duchowości kapłana na wzór Dobrego Pasterza.
Dlatego pobożność maryjna jest nieodzownym składnikiem tej duchowości, a zarazem jej
ostoją. Kapłani śląscy, podobnie jak lud, zawsze odznaczali się serdecznym przywiązaniem
do Dziewiczej Matki Jezusa. Synod zachęca, aby taka postawa również w przyszłości mocno
przejawiała się w ich życiu oraz działaniu i przyczyniała się do dalszego rozwijania czci
Matki Boskiej Piekarskiej, Patronki diecezji.
3.1.1.13. Kapłan „zgorszeniem”. Kapłan jest od początku dla świata jakąś tajemnicą
i niepokojem, jest nieledwie „kamieniem obrazy” i „skałę zgorszenia” (Rz 9,33), a to przez
swoją inność i odrębność. „Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom”
(1 Kor 4,9). Jego misja wymaga, aby miał kontakt z tymi, dla których jest posłany, ale mimo
tej dyspozycyjności, powinna cechować go odrębność postaw moralnych wynikających
z pogłębionej formacji duchowej opartej o wymagania Ewangelii.
Odnośnie stroju kapłańskiego Synod zwraca uwagę na obowiązujące przepisy prawa
powszechnego i diecezjalnego.
56 Por. Kol 1,26.
57 Por. Dz 6,4.
58 Por. I Synod Diecezji Katowickiej, Liturgia święta, 4.
59 J 19,27.
160
3.1.1.14. Krzyż w życiu kapłana. Pojednanie Boga ze światem dokonało się przez krzyż,
w rozłące Jezusa z Ojcem i w Jego podwójnym opuszczeniu: ze strony Ojca i braci. Na krzyżu
zrodziło się nowe stworzenie, nowa rzeczywistość. A skoro kapłan jest sługą tej rzeczywistości,
przez którą dokonuje się jedność pomiędzy Bogiem i człowiekiem, jedność Kościoła w sobie
i jego wejście w świat, instrumentem tej posługi jest krzyż. W nim niejako zagęszcza się cała
kapłańska duchowość. Nieporozumienia, wątpliwości, bezsilność, zmęczenie i przeciążenie
są udziałem w Jezusie Chrystusie, udziałem, który musi się stać cząstkę kapłana, jeśli ma się
uwidocznić, że to nie on i nie sam, lecz że w nim Pan sprawuje swoje dzieło. Krzyż w każdej
postaci jest koniecznym warunkiem doznawania i przeżywania wyzwalającej i doskonalącej
życie kapłana tajemnicy paschalnej. Wytrwanie w kapłaństwie, nawet w najtrudniejszych
sytuacjach życiowych, łączy się z umiłowaniem Jezusa Ukrzyżowanego.
3.1.2. Ożywienie formacji intelektualnej.
3.1.2.1. We współczesnym świecie powszechna stała się zasada stałego dokształcania się,
ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji. Wychodzi ona ze słusznego założenia, że ukończenie
nauki na jakimkolwiek stopniu nie jest równoznaczne z ostatecznym za kończeniem formacji
intelektualnej czy zawodowej. Szybko zmieniające się warunki życia, stały rozwój wiedzy
naukowej i technicznej stawiają przed człowiekiem coraz nowe problemy, nie wystarcza już
zasób wiadomości zdobytych w okresie nauki. Trzeba je ciągle sprawdzać i poszerzać.
Konieczność stałego dokształcania się dotyczy również kapłanów60.
3.1.2.2. Diecezja Katowicka zawsze otaczała troską formację intelektualną swoich
kapłanów. Uwidaczniało się to szczególnie przez założenie Wyższego Śląskiego Seminarium
Duchownego w Krakowie u boku Almae Matris Jagiellonicae oraz stałe dokształcanie
duchowieństwa pod względem naukowym i pastoralnym, np. przez konferencje rejonowe,
dekanalne, koła naukowe oraz kursy wakacyjne dla młodszego kleru. Problemem tym
zajmowała się w ostatnich latach również Rada Kapłańska, starając się dostosować do kontekstu
warunków życia i działania Kościoła Katowickiego uchwały II Soboru Watykańskiego
i przepisy prawodawstwa posoborowego na tym odcinku61.
3.1.2.3. Synod – opierając się o te wytyczne kierunkowe i mając na uwadze zmieniającą się
strukturę wykształcenia na terenie górnośląskiej aglomeracji przemysłowej i miejskiej, która
powoduje stały wzrost ilościowy osób o średnim, półwyższym i wyższym wykształceniu
– stwierdza z naciskiem, że niezbędne jest dalsze pogłębienie formacji intelektualnej
duchowieństwa, tak młodszego, jak również starszego. Równocześnie Synod zdaje sobie
sprawę z tego, że ten postulat wymaga konkretyzacji, nie tylko w postaci gotowych rozwiązań,
ale również szukania dalszych nowych sposobów ożywienia formacji intelektualnej całego
kleru diecezjalnego.
3.1.2.4. Punktem wyjściowym dla realizacji tego postulatu jest dekret Biskupa Ordynariusza
z dnia 10.12.1973 roku. Dekret ten wprowadza obowiązek podjęcia przez nowowyświęconych
kapłanów czteroletnich studiów specjalistycznych na Studium Pastoralnym w Katowicach.
Równocześnie wprowadza on gruntowną reorganizację dotychczasowych zasad egzaminów
jurysdykcyjnych i proboszczowskich (zob. załącznik 5.1.).
Por. DFK 22, DK 19, Pismo Kongregacji dla Spraw Duchowieństwa w sprawie stałej formacji duchowieństwa zwłaszcza młodszego z 4.XI.1969 r., zwłaszcza nr 18–23 (WD 39/1971/120–130).
60 61 AKD, VA I – Rada Kapłańska, passim.
161
3.1.2.5. Synod, powierzając z wielkim zaufaniem całemu duchowieństwu troskę o stałe
pogłębianie formacji intelektualnej, wyraża głęboką nadzieję, że powstaną w jego szeregach
nowe inicjatywy, które – nawiązując do chlubnej tradycji poprzednich pokoleń kapłańskich
– będą służyły temu celowi.
3.1.2.6. Formacja intelektualna i duchowość kapłańska wzajemnie się zazębiają. Jednak
nauka i życie, mądrość i świętość, studium i pobożność nie zawsze idą ze sobą w parze. Stąd
szkody wyrządzane Kościołowi przez tylko mądrych, i stąd różne dziwactwa w Kościele
powstałe u tylko pobożnych. Na podłożu prawdziwej świętości wiedza teologiczna kapłana
jest rękojmią owocu stokrotnego62.
3.1.3. Doskonalenie formacji pastoralnej.
3.1.3.1. Działalność duszpasterska Kościoła we współczesnym świecie wymaga od
kapłanów odpowiedniego dostosowania metod duszpasterskich do ciągle zmieniających się
warunków życia. Nie mogą więc duszpasterze poprzestać na formacji sięgniętej w czasie
studiów teologicznych i proces ten, rozpoczęty na studiach, musi postępować dalej. Zwracają na
to uwagę Dekrety Soboru Watykańskiego II oraz przepisy prawodawstwa posoborowego63.
3.1.3.2. Duchowieństwo Kościoła Katowickiego cechowało zawsze mocne nachylenie
praktyczne w sprawowaniu posługi kapłańskiej. Dlatego uważało konkretną pracę
duszpasterską nie tylko za najważniejszy, lecz wręcz za jedyny wymiar posługi kapłańskiej,
czego wyrazem było m.in. hasło „non doctores sed pastores”. Dzięki temu wytworzył się
typ duszpasterza, który odznaczał się umiejętnością rozwiązywania konkretnych sytuacji
pastoralnych w oparciu o przekazane i wypróbowane metody oddziaływania duszpasterskiego.
Należy podkreślić z naciskiem, że to nastawienie praktyczne wydało obfite owoce, czego
wymownym przykładem jest silna więź społeczeństwa z Kościołem i duchowieństwem.
Dzięki temu również kapłan śląski tkwił mocno we wspólnocie Ludu Bożego i cieszył się
w nim niezaprzeczalnym autorytetem.
Ten dorobek przeszłości jest tak cenny, że należy w nim stale na nowo szukać inspiracji dla
obecnej i przyszłej pracy duszpasterskiej. Dlatego Synod wspomina z uznaniem inicjatywy
duszpasterskie, które w swoim czasie były unikalne w skali Kościoła w Polsce – jak np.
Zjazdy Katolickie organizowane w okresie narodzin Kościoła Katowickiego, a nawet Kościoła
Powszechnego – np. koncepcja Misji Wewnętrznej Diecezji Katowickiej, pomyślana jako
modlitewne zaplecze i przygotowanie do czynnej działalności apostolskiej w ramach Akcji
Katolickiej.
Dalszym wymownym przykładem skuteczności tego nastawienia praktycznego była
umiejętność natychmiastowej adaptacji pracy duszpasterskiej wobec zupełnie zmienionej
sytuacji, narzuconej przez II wojnę światową, która zniszczyła dwie z istotnych struktur
duszpasterskich w Kościele Katowickim, a mianowicie organizacje katolickie oraz nauczanie
religii w szkołach podstawowych i średnich. Podobnie również po II wojnie światowej
duchowieństwo potrafiło wypracować skuteczne metody działania duszpasterskiego w nowej
rzeczywistości społecznej i politycznej. Wspominają o tym bardziej szczegółowo inne
uchwały synodalne.
62 Por. DFK 16.
63 Por. DFK 22; DK 19; Motu proprio Ecclesiae sanctae, nr 67.
162
3.1.3.3. Obraz posługi duszpasterskiej w przeszłości świadczy wyraźnie o tym, że kapłani
nigdy nie czuli się bezradni wobec zmieniającej się rzeczywistości ziemskiej, w jakiej żył
i działał Kościół Katowicki. Dlatego istnieje uzasadniona nadzieja na przyszłość, że sprostają
oni wymogom, które nadchodzące czasy postawią przed ich posługą duszpasterską.
3.1.3.4. W oparciu o to dziedzictwo przeszłości należy szukać inspiracji do kształtowania
pracy duszpasterskiej w przyszłości, w stale na nowo ponawianej analizie „znaków czasu”.
Bazę wyjściową dla tych poszukiwań stanowią uchwały I Synodu Diecezji Katowickiej.
W tym kontekście należy podkreślić, że posługa pasterzowania nie ogranicza się do
samego planowania i przeprowadzenia akcji duszpasterskich. Sobór Watykański II a także
dokument Synodu Biskupów o Kapłaństwie Służebnym, widzi w tej posłudze przede
wszystkim gromadzenie w jedność wspólnoty chrześcijańskiej i pełnienie roli widzialnego
zwornika tej jedności oraz budzenie i ocenę szczegółowych powołań życia chrześcijańskiego,
czyli charyzmatów w szerokim tego słowa znaczeniu. Niemniej posługa ta będzie wymagała
otwarcia się na problemy, potrzeby i bolączki społeczeństwa, w którym żyje i działa Kościół
Katowicki oraz zajęcie się nimi. To pozwoli na nowo umocnić i jeszcze bardziej pogłębić
tradycyjną więź kapłanów ze społeczeństwem – co więcej, przyczyni się do tego, że Kościół
Katowicki będzie mógł spełnić swoje zadanie „światła” i „zaczynu” dla ziemi górnośląskiej
i cieszyńskiej. Dzięki temu będzie mógł uzyskać większą dynamikę, zdolną sprostać bieżącym
i przyszłym zadaniom, jakie napotka wkraczając w drugie 50-lecie swojego istnienia.
Równocześnie zapewni on współczesnemu i nadchodzącemu pokoleniu kapłańskiemu
uniknięcie niebezpieczeństwa frustracji i alienacji, pozwalając dostrzec całe piękno swojego
powołania i jego potrzebę zarówno w skali wspólnoty kościelnej, jak i społecznej64.
3.1.3.5. Tak pojęta posługa duszpasterska stanie się jeszcze bardziej skuteczna, gdy
będzie ustawicznie łączyła swoją aktywność z równoczesną troską o pogłębienie duchowości
kapłańskiej i ożywienie formacji intelektualnej. Wówczas też te trzy rodzaje osobowych
uwarunkowań owocnej posługi kapłańskiej będą prowadziły do syntezy osobowości kapłana
i staną się wyrazem miłości pasterskiej na wzór Dobrego Pasterza, który „daje życie swoje za
owce” (J 10,11) oraz źródłem osobistego uświęcenia65.
To właśnie wielkie zadanie można łatwiej i pełniej urzeczywistnić w oparciu o wspólnotę
kapłańską, która jest podarowanym przez Pana oparciem i zabezpieczeniem indywidualnych
wysiłków jej członków.
3.2. Wspólnotowe uwarunkowania posługi kapłańskiej
Chrystus przypomina głosem Soboru Watykańskiego II, że chce swój Kościół widzieć
jako wspólnotę. Wspólnota – communio, owa „koinonia” z Piotrem na czele, o której
mówią Dzieje Apostolskie (2,42), staje się na nowo centralną kategorią ustroju Kościoła
Katolickiego. Ponieważ zaś – jak podkreśla dobitnie Konstytucja dogmatyczna o Kościele
– w każdym Kościele lokalnym, uformowanym na wzór Kościoła Powszechnego, istnieje
64 Por. APK.
DK 13: „Prezbiterzy osiągną świętość w sposób im właściwy, wypełniając szczerze i niezmordowanie swe
obowiązki w duchu Chrystusowym”.
65 163
i urzeczywistnia się Kościół Katolicki66, również i przed Kościołem Katowickim stoi zadanie,
aby przekształcił się w autentyczną wspólnotę chrześcijańską. Jednym z nieodzownych
warunków do osiągnięcia tego celu jest scalenie się prezbiterium diecezjalnego w prawdziwą
rodzinę kapłańską.
3.2.1. Prezbiterium diecezjalne. Jest to wspólnota wszystkich kapłanów Kościoła
Katowickiego, zakotwiczona w braterstwie sakramentalnym. To braterstwo wzywa ich do
zjednoczenia się we wzajemnej miłości i dążeniu do jak najlepszego wypełniania wspólnej
posługi. Zachowanie i rozwój tej wspólnoty jest ustawicznym zadaniem wszystkich jej
członków67.
3.2.2. Płaszczyzna diecezjalna. Rodzinny charakter diecezjalnej wspólnoty kapłańskiej
uwidacznia się specjalnie w czasie święceń kapłańskich, poprzez które rodzina kapłanów
wzbogaca się o nowych członków. Biskup spełnia wówczas rolę niejako ojca diecezjalnej
rodziny kapłańskiej.
Przy sprawowaniu swojej posługi Biskup kieruje się zasadą pomocniczości68. Wyjaśnia on
bliżej udział kapłanów, jako jego współpracowników, w odpowiedzialności za prowadzenie
całej wspólnoty kościelnej69. Wyrazem tego jest m.in. dobór pracowników Kurii Diecezjalnej,
dobrze pojęta decentralizacja, która z natury rzeczy prowadzi do aktywizacji inicjatywy
kapłańskiej, uaktywnienie Rady Kapłańskiej reprezentującej całą diecezjalną rodzinę
kapłańską, podkreślenie roli Konferencji Księży Dziekanów, jako organu przekazywania
inicjatyw nie tylko odgórnych, ale również oddolnych.
3.2.3. Płaszczyzna dekanalna. W prezbiterium diecezjalnym ważną rolę odgrywają
dekanalne wspólnoty kapłańskie. Ich zadaniem jest nie tylko pogłębianie ducha
wspólnotowego, ale równocześnie ożywione tym duchem rozpatrywanie problematyki
posługi kapłańskiej w skali parafialnej, dekanalnej i diecezjalnej. Szczególną okazją do tego
są różne formy pomocy duszpasterskiej i materialnej na płaszczyźnie dekanalnej, np. chętne
przyjmowanie posług o charakterze ogólnodekanalnym (duszpasterstwo wyspecjalizowane,
pomoc w słuchaniu spowiedzi św. itp.), wspólna troska o budownictwo kościelne. Wyrazem
prawdziwego braterstwa kapłańskiego jest również wzajemna pomoc na płaszczyźnie
międzydekanalnej, która staje się konieczna wówczas, kiedy rozwiązanie jakiegoś problemu
pastoralnego lub materialnego przerasta możliwości jednego dekanatu.
3.2.4. Płaszczyzna parafialna. Podstawą rodzinnego charakteru prezbiterium diecezjalnego
są wspólnoty kapłańskie w parafii. Od kształtu i ducha ożywiającego te wspólnoty będzie
w dużej mierze zależała braterska jedność całego prezbiterium.
Już samo sformułowanie „wspólnota kapłańska w parafii” zawiera w sobie model
strukturalny, który zalążkowe istnieje od dawna w Kościele Katowickim w postaci życia
wspólnego wszystkich zazwyczaj kapłanów, pracujących w danej parafii. Jest to model
66 KK 23.
KK 28: „Na mocy wspólnych wszystkim święceń kapłańskich i posłannictwa wszyscy kapłani złączeni są
wzajemnie węzłem głębokiego braterstwa, które przejawiać się winno spontanicznie i ochoczo we wzajemnej pomocy zarówno duchowej, jak materialnej, zarówno pasterskiej, jak osobistej, w zgromadzeniach i we wspólnocie
życia, pracy i miłości”.
67 68 Principia quae Codicis Iuris Canonici recognitionem dirigant, n. 5 (Communicationes 1/1969/80-81).
69 DB 25-35.
164
w stanie potencjalnym, wymagający ciągłej aktualizacji drogą rozwoju, a nie tylko przez
samo wydawanie przepisów prawnych.
Nieodzownym warunkiem, od którego zależy stopniowe przekształcenie się parafialnych
zespołów kapłańskich w prawdziwe wspólnoty chrześcijańskie, jest wspólna modlitwa
– zwłaszcza wieczorna – oraz zawierzenie obietnicy Chrystusa: „Gdzie są dwaj albo trzej
zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20).
3.2.4.1. Zmiany w istniejących strukturach parafialnych są niewątpliwie potrzebne. Nie
chodzi tu o zmianę struktury podstawowej, jaką jest parafia, ale o zmianę struktur określających
sposób jej funkcjonowania.
Jedną z takich możliwości stanowi „ekipa kapłańska” o odpowiednio zorganizowanej
i podzielonej pracy. Na jej czele stoi proboszcz, który nie tylko jest gospodarzem probostwa
i kierownikiem parafii, ale przede wszystkim przewodnikiem rodziny parafialnej i moderatorem
wspólnoty kapłańskiej pełniącej w niej posługę. Trzeba bowiem stworzyć takie struktury
w parafii, które by wyzwalały inicjatywę i spożytkowały ku dobru wspólnoty parafialnej
zasoby energii kapłanów współpracujących z proboszczem.
3.2.4.2. Więź kapłanów pracujących w parafii zależy nie tylko od kształtu struktur
parafialnych, ale również od kontaktów interpersonalnych. Szczególną rolę ma tu do
odegrania proboszcz. Ponieważ współżycie kapłańskich zespołów parafialnych ma miejsce
w kontekście zmieniającego się ustawicznie życia, realizowane jest przez ludzi różniących się
kształtem swojej osobowości oraz zależy od specyfiki miejscowych warunków, nie sposób jest
w uchwale synodalnej ustalić szczegółowo wszystkich norm postępowania kapłańskiego na
tym odcinku. Ponieważ jednak zagadnienie to wymaga stałego pogłębiania i udoskonalania,
jest to jeden z problemów, któremu trzeba będzie w przyszłości poświęcić wiele uwagi, aby
ukształtować go w duchu sprzyjającym rodzinnemu charakterowi wspólnoty kapłańskiej
Kościoła Katowickiego. Dlatego Synod apeluje już teraz do poczucia odpowiedzialności
kapłanów, aby starali się wypełnić Chrystusowe wezwanie do gromadzenia się w braterska
wspólnotę kapłańska, która będzie mogła stać się „ewangelicznym kwasem” dla całej parafii.
Tego zresztą spodziewają się, a nawet domagają wierni od swoich kapłanów70.
Specyficzną formą więzi braterskiej jest otaczanie troską konfratrów chorych oraz
emerytów. Wyrazem zaś więzi konfraterskiej sięgającej poza wymiar doczesności jest pamięć
o kapłanach, którzy odeszli do „domu Ojca” (J 14,2).
Nie należy również zapominać o tych konfratrach, którzy opuścili szeregi kapłańskie.
3.2.5. Wspólnoty kapłańskie z wyboru. Na przestrzeni ostatnich dziesiątków lat
obserwuje się w Kościele intensywny rozwój nowych form życia wspólnotowego, takich
jak instytuty świeckie, ruchy odnowy życia chrześcijańskiego itp. Charakteryzuje je ponadto
fakt, że powstają z inicjatywy chrześcijan, dla których podstawowym źródłem inspiracji jest
Ewangelia. Dlatego przyczyniają się one do odnowy Kościoła od wewnątrz. Garną się do
nich również kapłani.
Synod widzi wielką potrzebę rozwoju takich form chrześcijańskiego życia i poleca
je kapłanom. Przykładowo wymienia te spośród nich, które można realizować również
w zespołach parafialnych, a które z tej racji mogą oddać wielkie przysługi w pogłębieniu
70 APK – szczególnie: Konsultacja synodalna Parafialnych Rad Duszpasterskich, Refleksje na temat życia
i posługi kapłańskiej (przedłożenia grupy katolików świeckich młodszego i starszego pokolenia).
165
wspólnotowego charakteru parafialnych zespołów kapłańskich. Należą do nich zespoły rewizji
życia, kręgi czytania Pisma św. połączone ze wspólną refleksją, grupy wspólnej modlitwy
kapłańskiej, połączonej z dzieleniem się doświadczeniem we współżyciu z Bogiem, łączenie
się członków Unii Apostolskiej w małe grupy itd.
3.2.5.1. Wszystkie tego rodzaju formy życia chrześcijańskiego służą w szczególniejszy
sposób do tego, aby oddziaływały na kształtowanie prezbiterium diecezjalnego jako rodziny
kapłańskiej. Taką właśnie możliwość przyniosła po Soborze Watykańskim II koncelebracja,
która wyraża najpełniej sakramentalne braterstwo kapłanów. Koncelebracja jest nie tylko
pouczającym przykładem dla możliwości ożywienia więzi konfraterskiej, ale jest na pierwszym
miejscu szczytową formą tej więzi. W niej bowiem kapłani łączą się we wspólnotę z Bogiem
i między sobą. Na tej drodze wyrasta dojrzalsze poczucie współodpowiedzialności za całe
prezbiterium diecezjalne.
3.2.6. Duszpasterstwo duszpasterzy. Specyficznym wyrazem współodpowiedzialności
kapłanów za siebie jest pomoc, jaką wspólnota kapłańska okazuje poszczególnym jej członkom
w formowaniu właściwej postawy. Pomoc ta znajduje swój wyraz w różnych formach
strukturalnych, które można objąć zbiorową nazwą duszpasterstwa duszpasterzy. Dotyczy ona
pogłębienia duchowego, intelektualnego i pastoralnego kapłanów Kościoła Katowickiego.
3.2.6.1. Pierwszym duszpasterzem kapłanów w Kościele lokalnym jest Biskup. On bowiem
„szczególną miłością winien zawsze otaczać kapłanów, mając ich za synów i przyjaciół” oraz
troszczyć się o ich wszechstronny rozwój, „by byli zdolni do świętego i pobożnego życia
oraz do wiernego i owocnego spełniania swych posług”71. Tę posługę, która stawia Biskupom
szczególnie wysokie wymagania, spełnia w Kościele Katowickim Biskup Ordynariusz
osobiście, oraz
• przy pomocy swoich współpracowników w pasterskim posługiwaniu (biskupi
pomocniczy, diecezjalny ojciec duchowny, dekanalni ojcowie duchowni, opiekunowie
najmłodszych roczników kapłańskich, spowiednicy),
• za pośrednictwem form strukturalnych (rekolekcje, dni skupienia, pielgrzymki
kapłańskie, konferencje rejonowe i dekanalne, kursy wakacyjne).
3.2.7. Więź kapłana z zakonami. Prawdziwym bogactwem Kościoła i charyzmatycznym
darem Ducha Świętego jest stan realizacji rad ewangelicznych, czyli zakony, zgromadzenia
zakonne i instytuty świeckie. Wzorowane na próbie dosłownej realizacji sposobu życia Jezusa
Chrystusa, stanowią nieodzowny element budowania autentycznej wspólnoty kościelnej
i zakładają potrzebę szczególnej troski i posługi kapłańskiej. Dotyczy to przede wszystkim
sióstr zakonnych, a szczególnie posługi kierownictwa duchowego przez sakrament pokuty
(zob. załącznik 5.2.), a także troski księży proboszczów o sprawy bytowe i materialne sióstr
zatrudnionych w danej parafii.
Więź kapłana ze stanem realizacji rad ewangelicznych ma swój specjalny wymiar
w stosunku do tych jego członków, z którymi łączy go więź braterstwa sakramentalnego, tj.
do kapłanów – zakonników. Synod zdając sobie sprawę ze specyfiki duchowości zakonnej
i jej wymagań, pragnie jedynie, aby niniejsza uchwała synodalna stała się źródłem inspiracji
dla ich posługi kapłańskiej w Kościele Katowickim.
DB 16.
71 166
3.2.8. Więź kapłana z katolikami świeckimi. Sobór Watykański II określa elementy więzi
kapłanów z katolikami świeckimi. W szczególności zaś podkreśla braterstwo w kapłaństwie
wspólnym wiernych, poszanowanie godności osobistej i wolności katolików świeckich,
i odpowiedzialność katolików świeckich za właściwą im posługę apostolską72.
Posługa apostolska znalazła zupełnie nowe zastosowanie w drugim 25-leciu Kościoła
Katowickiego w postaci powołania do życia nowych struktur diecezjalnych, takich jak posługi
katechetek i katechetów świeckich73, Parafialnych74 i Dekanalnych Rad Duszpasterskich75.
Struktury te są tylko podstawowymi formami udziału katolików świeckich w misji apostolskiej
Kościoła Katowickiego. Obok nich istnieją inne jeszcze formy tego udziału, które nie mają cech
strukturalnych jak wyżej wymienione, np. aktywizacja charyzmatu rodziców, którzy są „dla
dzieci swoich pierwszymi zwiastunami wiary”76, czynne udzielanie się na różnych odcinkach
pracy duszpasterskiej w parafii, pomoc w realizacji zadań katechezy dla dorosłych.
3.2.8.1. Synod zwraca kapłanom szczególną uwagę na możliwość formowania różnych
grup, takich jak zespoły katechezy dla dorosłych, upowszechnianie kręgów rodzin katolickich,
ożywienie i pogłębienie istniejących we wspólnotach parafialnych grup katolików świeckich
(zespoły charytatywne, III Zakonu św. Franciszka, grupy nieformalne katolików świeckich,
zwłaszcza związane z ruchami ewangelicznej odnowy życia chrześcijańskiego itp.).
3.2.8.2. Przekształcenie się prezbiterium diecezjalnego w autentyczną wspólnotę
chrześcijańską może nastąpić tylko drogą wspólnego wysiłku w kierunku zmiany
mentalności kapłańskiej z instytucjonalnej na wspólnotową. Proces ten, wyzwolony przez
Sobór Watykański II, przebiega opornie, czemu nie należy się dziwić, ponieważ zawsze
łatwiej jest zmienić pojęcia, a trudniej utarte poglądy, które wiążą się w tym wypadku
z dawną koncepcją Kościoła jako społeczności doskonałej, podobnej do państwa i dlatego
silnie zinstytucjonalizowanej. Zmiana mentalności nie zależy tylko od osobistego wysiłku.
Uzależniona jest też od sposobu funkcjonowania struktur diecezjalnych, jak również od ich
rozwoju i kształtu. One bowiem także mogą się przyczyniać do przekształcenia prezbiterium
diecezjalnego w prawdziwą rodzinę kapłańską, tzn. taką, która będzie mogła służyć
Ludowi Bożemu Kościoła Katowickiego jako wzór i zachęta do naśladowania w kierunku
przeobrażenia się w prawdziwą, braterską wspólnotę, świadomą swoich zadań apostolskich
wobec otaczającego świata.
3.3. Zagadnienia bytowe
Rozpatrywanie zagadnień bytowych duchowieństwa jest uzasadnione troską o stworzenie
warunków dla bardziej skutecznej posługi kapłańskiej w Kościele Katowickim. Domagają się
tego również sami wierni, którzy wyczuwają, że zasada sprawiedliwości rozdzielczej nakłada
pewne zobowiązania na społeczność, dla której ktoś pracuje77.
72 Por. KK i DA passim.
73 AKD V Sz – 3943/54.
74 WD, 37/1969/63-64.
75 AKD, VA I – 4656/73.
76 KK 11.
APK, Konsultacja synodalna Parafialnych Rad Duszpasterskich przez Podkomisję Kapłańską.
77 167
3.3.1. Wynagrodzenie za pracę. W zakresie kapłańskiej posługi trudno mówić o pracy
w sensie ogólnie przyjętym. Wysiłek włożony w autentyczne posługiwanie nigdy nie będzie
mógł być przeliczony na miary pieniężne. Chodzi jedynie o określenie pewnych zasad
kształtujących wynagrodzenie duchowieństwa. Zdaniem Soboru Watykańskiego II, kapłani
powinni z tytułu sprawiedliwości otrzymać słuszne wynagrodzenie. W jego ustalaniu ma się
uwzględnić zarówno charakter zadania, jak też okoliczności miejsca i czasu. Dla wszystkich
wynagrodzenie winno być nie tylko wystarczające na życie, ale również na udzielanie
wsparcia potrzebującym78.
Zaadaptowanie tych norm nie jest jednak łatwe ze względu na specyficzne okoliczności,
które narzuca rzeczywistość otaczającego świata. Synod pragnie w tym miejscu z naciskiem
podkreślić, że jedynie dzięki podziwu godnej ofiarności wiernych, Kościół Katowicki
i jego kapłani mają odpowiednie zabezpieczenie materialne dla życia i pełnienia swojego
posłannictwa. Synod, doceniając dotychczasowe osiągnięcia na tym odcinku w diecezji,
stoi jednak na stanowisku, że zagadnienie równości wynagrodzenia kapłanów Kościoła
Katowickiego trzeba będzie w przyszłości bardzo starannie rozważyć79. Szczególna rola
w tym względzie przypada Radzie Kapłańskiej oraz Konferencji Księży Dziekanów.
3.3.2. Zabezpieczenie w chorobie. Chorzy przez swe cierpienie w sposób szczególny
jednoczą się z Chrystusem. Stąd Kościół otacza wielkim szacunkiem dzieła miłosierdzia
i wzajemnej pomocy. Troska o potrzeby chorego jest zadaniem oczywistym dla chrześcijanina
nie tylko z motywu miłości, ale także z motywu sprawiedliwości. Ta motywacja w wypadku
chorego kapłana pozostaje bez zmiany. Sytuacja duchowieństwa Kościoła Katowickiego
jest o tyle trudna, że nie może ono korzystać z ogólnie dostępnych form opieki społecznej
w zakresie lecznictwa.
Sobór Watykański II poleca w takich warunkach powołać do życia instytucje diecezjalne,
które w sposób wystarczający zapewniłyby odpowiednie ubezpieczenie i opiekę zdrowotną,
jak również należyte utrzymanie prezbiterów dotkniętych chorobą, niezdolnością do pracy
lub starością80. W Kościele Katowickim zadanie to spełnia kapłańska pomoc bratnia. Wobec
zmieniających się warunków życiowych działalność ta winna co kilka lat ulec przemyśleniu
i rewizji ze strony Rady Kapłańskiej i Konferencji Księży Dziekanów, które to gremia
przedstawią Biskupowi Ordynariuszowi swe propozycje oraz budzić będą wśród kapłanów
wrażliwość na potrzeby chorych i osamotnionych w cierpieniu konfratrów.
3.3.2.1. Wszelkie inicjatywy związane z zabezpieczeniem chorego kapłana powinny
mieć szerszy zakres. Chodzi tu nie tylko o aktualne zaradzenie potrzebie, ale także o daleko
posuniętą profilaktykę, by nie dochodziło do wczesnego wyczerpania sił fizycznych
i duchowych np. wskutek niehigienicznych warunków pracy, niewłaściwej atmosfery czy
też nerwowego trybu życia. Ten aspekt zagadnienia mocno akcentują wskazania Biskupa
Katowickiego z dnia 22.04.1970 roku (zob. Załącznik 5.3.).
3.3.3. Kapłani w stanie spoczynku. Ze sprawiedliwości i miłości braterskiej wynika
oczywisty obowiązek otoczenia specjalną troską tych kapłanów, którzy na skutek wieku lub
DK 20.
78 APK.
79 80 Por. DK 21.
168
innej przyczyny nie są już w stanie pełnić obowiązków kapłańskich w normalnym wymiarze.
Pierwszym kryterium jest granica wieku, po przekroczeniu której kapłan ma prawo do
emerytury. Biorąc pod uwagę wielość obowiązków, wynikających z charakteru kapłańskiej
posługi we współczesnych czasach, istnieje możliwość dobrowolnego złożenia rezygnacji
z pełnionych obowiązków po przekroczeniu 65. roku życia. W wypadku przyjęcia rezygnacji
przez Biskupa Ordynariusza, kapłan może wybrać albo pełną emeryturę, zwalniającą go
całkowicie od wszelkich obowiązków, albo przejść do innej formy posługi kapłańskiej
w zmniejszonym wymiarze. Ta druga możliwość jest bardziej uzasadniona zarówno
charakterem kapłańskiej posługi, jak również względami psychologicznymi. Kapłan taki
będzie się czuł nadal potrzebny, a wspólnota kapłańska będzie mogła nadal korzystać z jego
doświadczenia duszpasterskiego. Księża przechodzący w stan spoczynku mogliby przyjmować
np. funkcje rezydentów w większych parafiach. Pomogłoby to poniekąd rozwiązać problem
mieszkaniowy kapłanów wycofujących się z czynnej służby duszpasterskiej. Dzięki temu
zaradzi się równocześnie w wielu wypadkach osamotnieniu, które czasami jest udziałem
księży będących na emeryturze.
Rozwiązanie powyższych problemów pomoże kapłanom przezwyciężyć lęk przed
starością czy faktem, że kiedyś ze względu na wiek lub utratę sił fizycznych nie będą już
zdolni do sprawowania pełnej lub nawet częściowej posługi kapłańskiej. Troska o zapewnienie
spokojnej i radosnej starości kapłanom, którzy życie strawili w pełnieniu tej posługi, jest
obowiązkiem całej wspólnoty Ludu Bożego Kościoła Katowickiego.
Kapłani, którzy na stałe lub na dłuższy czas wyjadą za granicę i tam mają wystarczające
zabezpieczenie bytu materialnego, niech pamiętają, że to zabezpieczenie zapewnia im Kościół.
Dlatego nie będą się domagać świadczeń materialnych równocześnie od dwóch Kościołów
lokalnych.
3.3.4. Warunki mieszkaniowe. Plebania zajmowana przez kapłanów pracujących w tej
samej parafii jest domem służbowym. Powinna być należycie urządzona (meble, księgozbiór,
sanitaria) i odznaczać się kulturalnym poziomem współżycia mieszkańców, aby była
równocześnie domem parafialnej rodziny kapłańskiej. O całość troszczy się proboszcz, przy
czynnym udziale wikariuszy, którzy razem z nim tworzę tę rodzinę.
Z tego samego względu należy też opracować status gospodyń i żeńskiej pomocy na
probostwach oraz sióstr zakonnych pracujących dla parafii łącznie z ich zabezpieczeniem
z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego lub niezdolności do pracy na skutek choroby. Będzie
to również jednym z zadań Rady Kapłańskiej i Konferencji Księży Dziekanów.
Istnieje również obowiązek, aby kapłanom niezdolnym do pracy lub obłożnie chorym
stworzyć godziwe warunki mieszkaniowe, w których można by ich otoczyć należytą opieką,
tak jak to ma miejsce w prawdziwych rodzinach chrześcijańskich.
3.3.5. Urlopy. Każdemu kapłanowi Kościoła Katowickiego przysługuje wypoczynek
urlopowy w wymiarze jednego miesiąca. Dlatego należy zatroszczyć się o to, by z czasu
urlopowego mógł korzystać każdy kapłan bez względu na rodzaj funkcji czy posługi, które
wykonuje (zob. załącznik 5.3.).
Szczególną troską w tym zakresie trzeba otoczyć kapłanów, którzy pracują bez pomocy
wikariusza, aby zapewnić im zastępstwo na czas urlopu. Przemyślenie tej sprawy w ramach
169
dekanalnych czy międzydekanalnych wspólnot kapłańskich pomoże w rozwiązaniu tego
zagadnienia. W zakresie udzielania urlopu kompetentna jest Kuria Diecezjalna.
Ze względu na wyczerpujące obowiązki w niedziele i święta, każdy kapłan ma prawo do
jednego dnia wolnego od pracy w ciągu tygodnia, z którego korzysta w terminie uzgodnionym
z proboszczem i ewentualnie z konfratrami (zob. załącznik 5.4.).
4. Szczegółowe normy postępowania kapłańskiego
Wszystkie uchwały I Synodu Diecezji Katowickiej zawierają plan pracy, zalecenia
i zarządzenia, którymi mają się kierować kapłani spełniający w diecezji swą posługę. Dlatego
uchwała o posłudze kapłańskiej podaje tylko te normy, które w szczególniejszy sposób wiążą
się z samym kształtem tej posługi. Normy te tylko wówczas osiągną swój cel, jeżeli będą
interpretowane i wprowadzane w życie po myśli ogólnych założeń całej uchwały.
4.1. Zalecenia
4.1.1. Kapłani pełniący posługę w poszczególnych parafiach zastanowią się nad
możliwością i formami wspólnej modlitwy kapłańskiej. Każdy z nich również niech przed
rozpoczęciem wszelkich zajęć duszpasterskich poświęci choćby tylko kilkanaście minut na
medytację.
4.1.2. Kapłani mogą wykorzystać cotygodniową adorację we wspólnocie parafialnej jako
formę wspólnej modlitwy kapłańskiej pod warunkiem, że nie dozna uszczerbku konieczna
w tym czasie posługa duszpasterska.
4.1.3. Zachęca się kapłanów do wymiany doświadczeń w życiu duchowym i w kapłańskiej
drodze do Boga.
4.1.4. Zachęca się kapłanów do uczestnictwa w Unii Apostolskiej, która w odnowionym przez
Stolicę Apostolską kształcie jest doskonałym środkiem pogłębiania formacji kapłańskiej.
4.1.5. Dziekani troszczą się o budzenie wśród kapłanów kondekanalnych
współodpowiedzialności za cały Kościół Katowicki oraz ducha wspólnoty w swoich
szeregach. Zgłoszone i przedyskutowane na zebraniach dekanalnych inicjatywy, propozycje
i krytyczne oceny przedstawiają kompetentnym Wydziałom Kurii Diecezjalnej na piśmie lub
na zebraniach dziekanów. O zajętym przez Kurię Diecezjalną stanowisku informują następnie
kapłanów indywidualnie lub na zebraniach dekanalnych.
4.1.6. Przy realizacji inwestycji przekraczających możliwości finansowe danej parani
(jak np. budowa kościoła), dziekan wspólnie z kapłanami kondekanalnymi zastanowi się nad
sposobem udzielenia jej pomocy.
4.1.7. Dobrowolne zgłoszenie rezygnacji przez proboszcza z pełnienia posługi w ludnych
parafiach wielkomiejskich i przemysłowych połączone z gotowością objęcia posługi
w parafiach małomiasteczkowych i wiejskich uznaje się za polecenia godną praktykę
diecezjalną. Praktyka ta nie wyklucza możliwości dobrowolnego przejścia na status wikariusza
współpracownika.
4.1.8. Spontaniczne łączenie się kapłanów w grupy wspólnotowe, mające na celu
pogłębienie życia kapłańskiego w duchu Ewangelii, uznaje się za polecenia godną praktykę
diecezjalną.
170
4.1.9. Zachęca się kapłanów, aby ofiarowali jedną Mszę św. za każdego zmarłego konfratra.
Najłatwiej o to, gdy wszyscy kapłani obecni na pogrzebie konfratra koncelebrują i Mszę św.
ofiarują w jego intencji.
4.1.10. Uroczystości, jubileusze i pogrzeby kapłańskie należy tak ukształtować, aby
przybliżyły wiernym istotę i treść posługi kapłańskiej, a także pozwoliły bardziej zrozumieć
kapłański charakter całego Ludu Bożego.
4.1.11. Pierwszy czwartek każdego miesiąca i dawniejsze tzw. suche dni są parafialnymi
dniami modlitwy za kapłanów oraz o nowe powołania kapłańskie i zakonne.
4.1.12. Kapłani otaczają opieką duchową siostry zakonne, zapewniając im przede
wszystkim możliwość korzystania z konferencji o problemach życia wewnętrznego oraz
z kierownictwa duchowego poprzez sakrament pokuty, a w razie ich zatrudnienia w parafii
zawierają z nimi odpowiednią umowę.
4.1.13. Zachęcanie wspólnoty parafialnej do modlitwy o powołania zakonne jest polecenia
godną praktyką diecezjalną.
4.1.14. Wszyscy kapłani w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość Kościoła Katowickiego
powinni dążyć do zwiększenia udziału katolików świeckich w jego misji, troszcząc się szczególnie
o formowanie różnych grup – młodzieżowych i innych – we wspólnotach parafialnych.
4.1.15. Zachęca się kapłanów, aby utrzymywali dyskretny i indywidualny kontakt
z duchownymi, którzy opuścili szeregi kapłańskie i w razie konieczności udzielali im pomocy
duchowej i materialnej.
4.1.16. Byłoby wskazanym, aby na probostwach urządzenie kuchni oraz umeblowanie
jadalni, jak również pokoju wikarego, stanowiło własność parafialną.
4.1.17. Rada Kapłańska i Konferencja Księży Dziekanów zajmą się opracowaniem
statusu sióstr zakonnych pracujących w parafii, gospodyń proboszczowskich i służby na
probostwach, łącznie z ich zabezpieczeniem emerytalnym lub w razie ich niezdolności do
pracy na skutek choroby.
4.2. Zarządzenia
4.2.1. Ustanawia się ogólnodiecezjalny dzień modlitwy za kapłanów. Dzień ten będzie
obchodzony w każdy Wielki Czwartek. W tym bowiem dniu co roku cała wspólnota Kościoła
Katowickiego przeżywa wielką radość, ponieważ otrzymuje nowych kapłanów, którym
Biskup w Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach w otoczeniu przedstawicieli prezbiterium
diecezjalnego udziela sakramentu kapłaństwa.
4.2.2. Każdy kapłan Kościoła Katowickiego odprawia co roku rekolekcje zamknięte przez
trzy pełne dni.
4.2.3. Konferencje rejonowe, względnie dekanalne, w okresie Wielkiego Postu i Adwentu
mają charakter dnia skupienia.
4.2.4. Każda konferencja rejonowa i dekanalna rozpoczyna się liturgią słowa, w czasie
której zostaje wygłoszona homilia związana tematycznie z zagadnieniami duchowości
kapłańskiej i teologii życia wewnętrznego.
4.2.5. Aby ułatwić kapłanom odprawianie Mszy św. za zmarłego konfratra, udziela się
zezwolenia na koncelebrację w czasie pogrzebu kapłana wszystkim kapłanom Kościoła
Katowickiego, poszerzając tym samym odnośne zezwolenie („Dekret w sprawie koncelebracji
171
w Diecezji Katowickiej”, Okólnik Liturgiczny 1962/2 pkt. l). Kapłani przynoszą na pogrzeb
własne paramenty liturgiczne (humerał, albę, cingulum, stułę oraz teksty liturgii mszalnej).
4.2.6. Gdy zawakuje urząd dziekana, wtedy wszyscy kapłani dekanatu na nadzwyczajnym
zebraniu dekanalnym, które zwołuje wicedziekan, wybierają w tajnym głosowaniu trzech
kandydatów, których przedstawiają Biskupowi jako najodpowiedniejszych do pełnienia
posługi dziekańskiej. Wynik głosowania jest dla Biskupa tylko kryterium orientującym
przy podejmowaniu decyzji. Dlatego wybieralność dziekana nie narusza ogólnej zasady
prawa kościelnego, które przewiduje, że wszystkie posługi Kościoła lokalnego, z wyjątkiem
zastrzeżonych Stolicy Apostolskiej, nadaje swobodnie Biskup.
4.2.7. Dziekan pełni swoją posługę przez 6 lat. Trzy miesiące przed upływem tej kadencji
kapłani dekanatu przeprowadzają wybór trzech nowych kandydatów na urząd dziekański,
przy czym mogą na liście kandydatów ponownie umieścić dotychczasowego dziekana.
4.2.8. Istniejące uprawnienia dziekanów zostają poszerzone o następujące:
4.2.8.1. udzielanie dyspensy od 3 zapowiedzi pod warunkiem istnienia ważnej przyczyny,
4.2.8.2. udzielanie jurysdykcji do spowiadania na okres jednego miesiąca dla kapłanów
należących do innych diecezji i zakonów, pod warunkiem zachowania przepisów
wykonawczych zarządzenia Biskupa Katowickiego z 6.11.1963 (Wiad. Diec. 1963, 38),
dotyczących przede wszystkim składania zestawień do Kurii Diecezjalnej do 20 stycznia
każdego roku.
4.2.9. Czasokres kadencji wicedziekana wynosi 6 lat, bez możliwości ponownego wyboru
na to stanowisko. Obok dotychczasowych funkcji należy do niego: rozprowadzanie na terenie
dekanatu pism i materiałów dostarczonych przez Kurię Diecezjalną oraz prowadzenie innych
spraw natury administracyjnej.
4.2.10. Sekretarza dekanatu wybierają kapłani kondekanalni według dotychczasowych
zasad wyboru wicedziekana na 3 lata bez możliwości ponownego wyboru na to stanowisko.
Do jego obowiązków należy: spisywanie protokołów zebrań i spotkań dekanalnych, pomoc
w załatwianiu korespondencji urzędowej dekanatu i w prowadzeniu archiwum dekanalnego.
4.2.11. W wypadku niemożliwości erekcji odrębnej placówki duszpasterskiej
z powodu braku pomieszczenia sakralnego powołuje się do życia posługę rektora rejonu
duszpasterskiego. Rektor ten posiada status samodzielnego duszpasterza, wykonuje swoją
posługę w porozumieniu z proboszczem parafii, szczególny zakres jego praw i obowiązków
określa każdorazowo dekret Biskupa, powołujący go do pełnienia tej posługi.
4.2.12. W nawiązaniu do „Dekretu w sprawie koncelebracji w Diecezji Katowickiej” z dnia
21.10.1969 (Okólnik Liturgiczny 1969/2, pkt. l), udziela się zezwolenia na koncelebrację również
z okazji spotkań kapłańskich, grup wspólnotowych, o których traktuje zalecenie nr 4.1.8.
4.2.13. Każdy kapłan Kościoła Katowickiego, który nie wykonał zalecenia nr 4.1.9. niniejszego
dokumentu, odprawia co roku jedną Mszę św. za zmarłych konfratrów diecezjalnych.
4.2.14. Diecezjalny ojciec duchowny mianowany przez Biskupa Ordynariusza spełnia
następujące funkcje:
4.2.14.1. ustala program pracy dekanalnych ojców duchownych i opiekunów młodszych
roczników kapłańskich w porozumieniu z nimi,
4.2.14.2. organizuje co roku oddzielne spotkania z dekanalnymi ojcami duchownymi
i opiekunami starszych roczników kapłańskich,
172
4.2.14.3. opracowuje ramowy program i ustala terminy rekolekcji dla kapłanów,
4.2.14.4. bierze udział w posiedzeniach plenarnych Rady Kapłańskiej,
4.2.14.5. jest w ustalonych dniach tygodnia i godzinach do dyspozycji kapłanów służąc
im rozmową, kierownictwem duchowym w sakramencie pokuty i poza nim,
4.2.14.6. informuje kapłanów o nowych pozycjach z zakresu duchowości kapłańskiej
i teologii życia wewnętrznego,
4.2.14.7. jeżeli zostanie o to proszony, wygłasza konferencje dla kapłanów i służy
pośrednictwem w konfliktach interpersonalnych między kapłanami oraz między kapłanami
a władzą zwierzchnią.
4.2.15. Dekanalnego ojca duchownego wybierają kapłani kondekanalni według zasad
wyboru wicedziekana na 6 lat z możliwością ponownego wyboru po upływie kadencji. Do
jego obowiązków należy:
4.2.15.1. realizować program pracy ustalony przez diecezjalnego ojca duchownego,
4.2.15.2. brać udział w spotkaniach organizowanych z nim,
4.2.15.3. pełnić wobec kapłanów kondekanalnych te same posługi, o których mówi
zarządzenie 4.2.14. (4.2.14.3., 4.2.14.5. – 4.2.14.7.),
4.2.15.4. odwiedzać kapłanów kondekanalnych,
4.2.15.5. wykonywać swoją posługę w porozumieniu z dziekanem.
4.2.16. Opiekun młodszych roczników kapłańskich ma obowiązek:
4.2.16.1. zapoznać się z propozycjami i sugestiami powierzonego mu rocznika, zarówno
co do tematyki, jak i terminów spotkań.
4.2.16.2. pełnić swoją posługę zgodnie z przepisami zarządzenia 4.2.14. (4.2.14.3.
i 4.2.14.7.) i analogicznie do przepisu 4.2.15.4.
4.2.17. Kapłani należący do stanu realizacji rad ewangelicznych, którzy pełnią
posługę kapłańską w Kościele Katowickim zarówno w duszpasterstwie parafialnym, jak
ogólnodiecezjalnym, kierują się w jej sprawowaniu również uchwałami I Synodu Diecezji
Katowickiej zgodnie z przepisami motu proprio Ecclesiae Sanctae nr 25, paragraf 1.
5. Załączniki
5.1. Dekret Biskupa Katowickiego Herberta Bednorza z 10 XII 1973 r. w sprawie
pogłębienia formacji intelektualnej młodszych roczników kapłańskich
BISKUP KATOWICKI
Nr VH H–3181/73
Zarządzenie
Toczący się I Synod Pastoralny Diecezji Katowickiej zmusza nas do przemyślenia całego
szeregu problemów życia diecezjalnego. Jednym z ważniejszych jest tu między innymi
wykształcenie młodego kleru.
Ponieważ na terenie diecezji stale wzrasta liczba wiernych posiadających pełne wykształcenie
wyższe, narzuca się konieczność udoskonalenia także formacji intelektualnej kleru.
173
W poczuciu pastoralnej odpowiedzialności za przyszłość Kościoła Katowickiego,
a równocześnie po myśli wskazań Stolicy Apostolskiej wydaję niniejsze rozporządzenie,
które ma na celu ustalenie nowych zasad dokształcenia młodego kleru diecezjalnego.
1. Księża neoprezbiterzy są zobowiązani po ukończeniu studiów w Wyższym Śląskim
Seminarium Duchownym w Krakowie podjąć dalsze 4-letnie studia na Studium Pastoralnym
w Katowicach.
2. Studenci Studium Pastoralnego są zwolnieni z tradycyjnych egzaminów jurysdykcyjnych
pod warunkiem zaliczenia danego roku studiów.
3. Po zdaniu egzaminu absolwenci Studium Pastoralnego będą zwolnieni z obowiązku
przedstawienia pisemnej pracy proboszczowskiej, zobowiązani będą jednak zdać egzaminy
z przedmiotów, które wchodzą w zakres dotychczasowego egzaminu proboszczowskiego,
a które nie będą wchodziły w program wykładów Studium Pastoralnego (administracja
parafialna).
4. Księża, którzy obojętnie z jakich względów, przerwą studia na Studium Pastoralnym,
będą zobowiązani do zdawania egzaminów jurysdykcyjnych, jak również do zdania egzaminu
proboszczowskiego, łącznie z napisaniem pracy proboszczowskiej według dotychczasowej
pragmatyki obowiązującej w Diecezji Katowickiej, którą w niniejszym zarządzeniu nadal
podtrzymuję w mocy.
5. Zarządzenie niniejsze dotyczy neoprezbiterów, którzy począwszy od roku 1974
otrzymają święcenia kapłańskie.
6. Pozostali kapłani studiujący już na Studium Pastoralnym oraz ci, którzy podejmą takie
studia w przyszłości, korzystają ze zwolnień z dotychczasowych egzaminów jurysdykcyjnych
i proboszczowskich w zakresie wyżej podanym.
7. Księża, którzy kontynuują studia w Krakowie, jak również księża skierowani na studia
specjalistyczne na inne uczelnie, korzystają ze zwolnień z egzaminów jurysdykcyjnych
i proboszczowskich analogicznie do studentów na Studium Pastoralnym.
8. Zarządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem l stycznia 1974 roku. Mam nadzieję, że
zarządzenie niniejsze będzie nie tylko zwykłym powrotem do tradycji, ale przyczyni się także
do podniesienia poziomu pracy duszpasterskiej prezbiterium Kościoła Katowickiego.
Katowice, dnia 10 grudnia 1973 r.
+ Herbert Bednorz
Biskup Katowicki
5.2. Wskazania dotyczące kierownictwa duchownego zakonnic
Kierownictwo duchowne w ogólnym pojęciu jest czynnością kapłańską, przez którą
prowadzi się duszę na drodze doskonałości, udzielając jej odpowiedniej pomocy czy
to w formie oświecenia, czy w formie wzmocnienia. Przy tej pomocy poznaje ona lepiej
konkretne środki, których powinna używać, aby postępować w doskonałości a w końcu dojść
do świętości i czuje się zachęcaną do tego, by tych środków owocnie i skutecznie używała.
Czym jest kierownictwo duchowne w ogólności dla wszystkich, tym jest także dla
zakonnic, wszakże należy zwrócić uwagę na ich specjalne warunki życia. Życie zakonne
174
jest – jak powiedział św. Tomasz z Akwinu – „ćwiczeniem się, czyli dyscypliną mającą na
celu osiągnięcie doskonałej miłości” (Summa Teol. IIa IIae, q. 186, a2), na której opiera się
właściwie świętość.
Zdaniem wybitnej mistrzyni życia wewnętrznego, św. Teresy Wielkiej, najważniejszą
cechą dobrego kierownika duchowego jest jego głęboka wiedza, zwłaszcza teologiczna.
Kapłan diecezjalny nabywa tę wiedzę w Seminarium Duchownym i po jego ukończeniu
powinien być w zasadzie zdolnym do pełnienia funkcji kierownika duchowego (podobnie jak
otrzymuje jurysdykcję do spowiadania ogółu wiernych). Aby kierownictwo mogło być jak
najskuteczniejszym, potrzebne są kierownikowi duchowemu dodatkowe przymioty. Wśród nich
na pierwszym miejscu należałoby wymienić troskę o rozwój własnego życia wewnętrznego.
Dziedzina kierownictwa duchowego obejmuje całokształt życia osoby kierowanej, a nie ogranicza
się tylko do dziedziny grzechów wyznawanych w spowiedzi. Dlatego owocne kierownictwo
duchowe wymaga jak najbardziej dokładnej znajomości warunków i okoliczności, w jakich żyje
osoba kierowana. Odnośnie kierownictwa zakonnic potrzebna jest znajomość życia zakonnego
oraz psychiki kobiecej. Dobry kierownik duchowy powinien ponadto odznaczać się wielką
roztropnością, kulturą i życzliwością do dusz kierowanych.
To, co wyżej powiedziano o kierownictwie zakonnic, można również mutatis mutandis
powiedzieć o kierownictwie osób należących do instytutów świeckich. Należy jednak jeszcze
dodatkowo zwrócić uwagę na następujące sprawy. Osobom zamierzającym wstąpić do
instytutu polecić należy ten krok jedynie wtedy, jeżeli mają:
a) życie gruntownie pobożne, dobrze wypróbowane przez dłuższy czas (rok),
b) wolę mocną, czynną i stałą,
c) temperament opanowany,
d) wybitną zdolność kierowania sobą.
Osobom należącym do instytutu kierownik duchowy powinien pomagać przetrwać
momenty krytyczne i utrzymać się w wierności powołaniu.
Niech kapłani, przyszli kierownicy duchowi, nie obawiają się przesadnie podjąć tego
odpowiedzialnego i ważnego zadania, pamiętając, że właściwym kierownikiem dusz jest
Duch Święty.
5.3. Wskazania Biskupa Katowickiego Herberta Bednorza z 22.04.1970 r.
dla kapłanów w sprawie urlopów
W trosce o dobro duchowe i fizyczne księży Diecezji Katowickiej polecam niniejszym, by
wszyscy księża korzystali z przysługującego im miesięcznego urlopu w ciągu roku.
Trudne warunki, w jakich wypada nam dzisiaj pracować, powodują, iż księża ulegają
w szybkim czasie wyczerpaniu fizycznemu i psychicznemu. Należy w tym celu z góry
zaplanować jeden miesiąc wypoczynku i postarać się o zastępstwo. Kuria Diecezjalna
niestety nie jest w stanie zastępstwa tego zapewnić, ale do dyspozycji są księża studenci oraz
księża emeryci, którzy mogą w innym czasie korzystać z urlopu. W okresie wakacyjnym
można także zmniejszyć liczbę Mszy św. odprawianych w tygodniu.
Podając powyższe do wiadomości, proszę o rozwagę i roztropne szafowanie swoim
zdrowiem oraz o bardziej higieniczny tryb życia, gdyż doświadczenia ostatnich lat wykazują,
175
że umiera coraz więcej młodych księży, względnie zbyt szybko wycofują się z aktywnej
pracy na skutek nadszarpniętego zdrowia.
Katowice, dnia 22 kwietnia 1970 r.
+ Herbert Bednorz
Biskup Katowicki
5.4. Zarządzenie w sprawie dnia wolnego
(Okólnik Duszpasterski nr 1/1968, poz. 6).
Cotygodniowy wolny dzień kapłana rozpoczyna się zasadniczo po ostatniej regularnej
Mszy św. porannej (nie pogrzebowej czy ślubnej), a kończy się o godz. 22.00. Nie korzystamy
z dnia wolnego podczas parafialnych rekolekcji, misji czy triduum. Wówczas ofiarę z dnia
wolnego składamy Panu Bogu w intencji dusz naszej pieczy powierzonych. Dzień wolny nie
zwalnia od obowiązku uczestniczenia w konferencji dekanalnej czy rejonowej.
+ Herbert Bednorz
Biskup Katowicki
176
IX
Zakony żeńskie w duszpasterstwie
Diecezji Katowickiej
1. Teologia życia zakonnego w aspekcie
apostolstwa
1.1. Ukazanie światu tajemnicy Ojca i skierowanie ku Niemu w mocy Ducha Świętego
całego stworzenia, a zwłaszcza ludzi, stanowi posłannictwo Jezusa Chrystusa, Wcielonego
Syna Bożego. Jest On więc najpełniejszym i szczególnym znakiem Ojca. „Kto mnie zobaczył,
zobaczył także i Ojca” (J 14,9).
Znakiem Boga jest również Kościół, założony przez Jezusa Chrystusa dla dokonywania
poprzez wieki dzieła uświęcenia i zbawienia. Kościół jest ściśle zjednoczony z Chrystusem –
Głową i powołany do tego, by i członki miały Jego pełnię. Przez sakramenty Kościół udziela
życia łaski swoim członkom, którzy upodabniają się do Chrystusa i uczestniczą w Jego
zbawczym posłannictwie.
W roli znaku Boga, jakim jest Chrystus i Kościół, uczestniczą wszyscy ochrzczeni,
żyjący wiarą i Ewangelią Chrystusa, której najistotniejszą treścią jest miłość. Chrześcijanie
są znakiem Boga i świętości Kościoła w tej mierze, w jakiej są wierni swemu powołaniu
i posłannictwu.
Szczególnym znakiem Boga są osoby powołane do życia w zgromadzeniach zakonnych,
ze względu na składaną przez nie profesję rad ewangelicznych. Jest ona szczególną
konsekracją, która korzeniami sięga głęboko w konsekrację chrztu i pełniej ją wyraża. Jest
więc całkowitym poświęceniem się Bogu i doskonałym upodobnieniem do Chrystusa.
1.2. Sobór Watykański II wyraźnie stwierdza, że życie zakonne jest charyzmatem
uświęcającym nie tylko osoby powołane, ale i cały Kościół. Kościół pełny i żywotny postuluje
więc model życia całkowicie oddanego Bogu, bo życie zakonne należy do wewnętrznej
tajemnicy Kościoła i do jego świętości.
Ono bowiem stwarza szczególne warunki pełnego przyjęcia łaski, udzielanej przez
sakramenty i daje mocną więź z Bogiem żywym, ponad wszystko umiłowanym. Toteż życie
zakonne powinno być zawsze troską całego Kościoła tak powszechnego, jak i diecezjalnego.
1.3. Kościół, który jest społecznością zbawiającą i zbawionych, musi mieć w sobie ludzi,
ukazujących na własnym przykładzie skuteczność łaski Bożej i zdolnych do poświęcenia
Por. DZ 5.
Por. KK 44.
całego życia jedynej i najważniejszej sprawie – życia z Bogiem i wnikania w Jego tajemnice.
Do nich w pierwszym rzędzie należą ci, którzy są powołani przez Jezusa Chrystusa do
porzucenia trosk i osobistych ambicji, by niepodzielnym sercem przylgnąć do Boga i oddać
się całkowicie sprawom Jego królestwa.
Życie zakonne, gdy jest autentycznie przeżywane we wspólnocie i bezkompromisowo
skierowane ku Bogu, staje się wymownym i niezastąpionym znakiem, który niepokoi, dziwi,
zmusza do przemyślenia własnej wartości i kieruje ku Bogu.
1.4. Podstawowym postulatem, a zarazem najwyższym celem życia zakonnego, jest
pełnia miłości Boga i bliźniego na wzór Chrystusa. Śluby zakonne, łącząc z Osobą Chrystusa,
wyzwalają do takiej miłości i usuwają przeszkody na drodze do niej.
Zadaniem powołanych jest w wierze i miłości odzwierciedlić w swoim życiu Chrystusa
Pana: dziewiczego, ubogiego i posłusznego Ojcu.
Czystość, podjęta dla królestwa niebieskiego, daje wolność ludzkiemu sercu i zdolność
do mężnego miłowania Boga i wszystkich ludzi, zwłaszcza tych, wśród których pełni się
apostolstwo. Przez ten dar powołani już tu uczestniczą w miłości nieba, bardziej powszechnej
niż miłość rodzinna i są wymownym jej znakiem.
Ślub ubóstwa nie tylko budzi szacunek dla dóbr materialnych, skłania do ustalenia
właściwej ich hierarchii i chroni przed konsumpcyjną postawą, ale daje wewnętrzną wolność,
pozwala być z ubogimi i ukazywać światu dobra przyszłego życia.
Wreszcie posłuszeństwo ewangeliczne, wymagające ludzkiej dojrzałości, wprowadza
powołanych w wolę Boga, którą za wzorem Chrystusa trzeba pełnić w doskonałym poddaniu
się. W ten sposób uczestniczą oni w zbawczym posłuszeństwie Chrystusa i dochodzą do
miary pełnego wzrostu Jego dojrzałości.
Przez te trzy śluby powołani przedłużają zbawcze działanie Chrystusa i są istotnym
i zawsze aktualnym znakiem Jego Królestwa, cenionym dziś przez Kościół, dlatego że
wskazują na wartości życia chrześcijańskiego, zagrożone we współczesnym świecie.
1.5. Życie zakonne z natury swej jest apostolskie dzięki ślubom przeżywanym we
wspólnocie, naznaczonej miłością i jednością. Życie oddane modlitwie i kontemplacji
stanowi w Kościele wyborną cząstkę, której nie może wyprzeć czynne apostolstwo. Przez ten
rodzaj życia w zakonach kontemplacyjnych osoby powołane „składają Bogu ofiarę chwały”,
a Kościołowi przynoszą obfite owoce świętości dzięki „tajemniczej płodności apostolskiej”.
Dlatego w naszej diecezji zakony kontemplacyjne zawsze będą miały rację bytu.
1.6. Działalność apostolska i dobroczynna, która należy do istoty życia zakonnego
niemal wszystkich zgromadzeń diecezji, powinna mieć piętno charyzmatu i ducha danego
Por. Mt 19,16-30.
Por. KK 44.
Por. DZ 12.
Por. DZ 14.
Por. Ef 4,13.
Por. DZ 12-14.
DZ 7.
178
instytutu oraz być podejmowana w imieniu Kościoła, który je zleca10. Od za konnic wymaga
ona obecności i otwarcia na Ducha Bożego, ukazującego właściwe znaki czasu i potrzeby
Kościoła diecezjalnego. Wymaga również osobowości apostolskiej i nieustannej formacji
wewnętrznej, by apostolstwo w diecezji było nie tylko instytucjonalne, ale i jak najbardziej
osobowe.
1.7. Apostolstwo powinno być również zakorzenione w świadomości więzi łączącej
zakonnice z innymi wiernymi, z którymi dzielą wspólne kapłaństwo wyrażające się
udziałem w życiu sakramentalnym Kościoła i związaną z nim ofiarą życia prowadzonego
po chrześcijańsku. Konsekracja przez śluby pogłębia to kapłaństwo, utrwalając niejako
konsekrację udzieloną przez chrzest i czyni ofiarę życia bardziej całkowitą. Stąd też nadaje
życiu zakonnemu wymiar na skalę Kościoła i jego misji, pogłębia i umacnia związek z całym
Ludem Bożym.
Praca zakonnic zmierza do lepszego wypełnienia misji Kościoła przez wszystkich
chrześcijan, a życie wierne powołaniu zakonnemu prowadzi do tego celu.
2. Udział zakonnic w życiu diecezji
2.1. Na ziemiach, które należą do naszej diecezji, od dawna żyły wspólnoty zakonne,
mające za cel służenie Bogu i ludziom na wzór Chrystusa, który powiedział, że „nie przyszedł,
aby Mu służono, lecz aby służyć” (Mt 20,28).
Następnym wzorem życia służebnego jest Matka Chrystusa, która sama nazwała siebie
„służebnicą Pańską”. Kult maryjny odegrał i wciąż odgrywa ogromną rolę w życiu wspólnot
kobiecych. „Maria” jest najczęstszym imieniem zakonnym, a tajemnice Jej życia często
patronują tytułom zgromadzeń zakonnych, także w naszej diecezji. Dalszymi wzorami życia
zakonnego na Śląsku są świetlane postacie błog. Bronisławy, norbertanki11, a zwłaszcza św.
Jadwigi Śląskiej, założycielki klasztoru w Trzebnicy i patronki naszej diecezji. Były one
i są nadal gorąco czczone przez lud śląski. Liczne, więcej lub mniej znane szeregi zakonnic
(Sługa Boża Ofka12) łączących z duchem zakonnym wrażliwość kobiecą, służyły ofiarnie
ludowi śląskiemu. Lud ten, podobnie jak swoje duchowieństwo, również zakonnice otaczał
zawsze głęboką czcią, szacunkiem i miłością.
2.2. Na terenie Diecezji Katowickiej działa obecnie 20 żeńskich zgromadzeń zakonnych,
w tym jedno kontemplacyjne13. Większość swych placówek założyły te zgromadzenia
w czasach nowszych, w miarę jak rozwijał się proces uprzemysłowienia ziemi śląskiej. Siostry
włączyły się w rozwiązywanie narastających, trudnych problemów społecznych i obok stałego
10 Por. DZ 8.
Bł. Bronisława, norbertanka, patronka Stowarzyszenia dla pracujących w Chorzowie (zał. ks. Reginek
w 1920 r.) W1937 r. wszystkie kościoły diecezji katowickiej obdarzono relikwiami bł. Bronisławy. Pielgrzymki
do grobu błogosławionej najliczniejsze ze Śląska w latach 1921–1938,1946. Ks. Bp St. Adamski wydał list past.
o bł. Bronisławie, WD 12/1937. Ks. J. Bieniek, Relikwie bł. Bronisławy, WD 12/1937/251.
11 12 Sługa Boża Ofka (Eufemia), przeorysza dominikanek raciborskich (+1359), córka księcia raciborskiego
Przemysława.
13 Por. S.T. Kasperek, Rozwój i działalność żeńskich zgromadzeń zakonnych w diecezji katowickiej, w:
Nasza Przeszłość, Kraków 1975, 44/211-228.
179
nurtu swej pracy charytatywnej i szpitalnej podejmowały różne aktualne zadania z własnej
inicjatywy, lub wzywane do tego przez duchowieństwo. Przypomnieć warto przynajmniej
niektóre z nich, jak pracę wśród dzieci, zwłaszcza w środowiskach wiejskich i robotniczych,
które zostały objęte opieką poprzez liczne ochronki. Pod rządami pruskimi, gdy język polski
wyrugowano z życia publicznego, zakonnice niektórych zgromadzeń wprowadzały go do
szpitali, ochronek, na kursy szkoleniowe.
Dokształcaniem zawodowym i praktycznym objęły młodzież żeńską, urządzając dla niej
kursy krawieckie, robót ręcznych, gospodarstwa domowego, pielęgniarstwa podstawowego,
gry na instrumentach muzycznych. Działalność ta doprowadziła do żywej więzi z ludem,
który chętnie przychodził do domów sióstr także na nabożeństwa, szczególnie starannie
i pięknie kształtowane.
Również po II wojnie światowej zakony pospieszyły z pomocą w zaspokojeniu nowych
potrzeb. Z ich szeregów wyszły liczne katechetki, a obecnie starają się zapełnić luki w kadrach
organistowskich i służby kościelnej, Pracują także w Kurii Diecezjalnej i Seminarium
Duchownym. W ten sposób realizują postulat, by zgromadzenia zakonne stale trzymały rękę
na pulsie życia diecezjalnego i wyczuwały jego aktualne potrzeby.
Współczesna działalność apostolska zakonnic obejmuje: przekazywanie Słowa Bożego
w różnych formach, życie liturgiczne, czynne miłosierdzie, pomoc w dziele misyjnym
i ekumenicznym, aktywny udział w całości życia parafialnego.
2.3. Udział w proroczym posłannictwie Chrystusa obejmuje obowiązek przekazywania
innym na różny sposób Dobrej Nowiny14. Szczególny udział w tym posłannictwie mają
zakony, które jako wspólnoty w specjalny sposób poświęcone służbie Bogu i ludziom pragną,
by Chrystus był znany i kochany przez wszystkich. Dla osiągnięcia tego celu podejmują się
katechizacji, tak dorosłych, jak młodzieży i dzieci, korzystając z wszystkiego, co stworzyła
współczesna kultura i cywilizacja, aby przekazywać dobra duchowe. W tej perspektywie
należy także widzieć współpracę zakonów z wydawnictwami katolickimi, przygotowywanie
przeźroczy, afiszów, plansz, fotografii, nagrań, a w przyszłości może własne wydawnictwa
i filmy. Dziełu temu służą również zakonne domy rekolekcyjne, otwarte dla świeckich.
2.4. Zakony w sposób szczególny związane są z liturgią przez swój charakter
eschatologiczny, wynikający z zupełnego oddania się Bogu przez ślubowanie rad
ewangelicznych. Gorliwy w niej udział i modlitwa wszystkich zakonnic na terenie
diecezji jest potężnym źródłem łask wspomagających życie diecezjalne. Jednym z zadań
liturgii jest doprowadzenie uczestniczących w niej do doskonalszego ducha modlitwy. Do
wypełnienia tego zadania przyczynia się w dużym stopniu wzorowo sprawowana liturgia
w zakonnych kościołach i kaplicach, ukazująca piękno świętej służby Bożej i zachęcająca
również świeckich do pełniejszego w niej uczestnictwa, a wspólnoty parafialne do lepszego
ukształtowania nabożeństw we własnych kościołach. Jest to bardzo cenna część świadectwa
życia składanego przez zakonnice.
2.5. Działalność dobroczynna stanowi szczególne zadanie większości zgromadzeń
zakonnych na terenie diecezji15. Pełniły one i pełnią te zadania w różnych formach, zawsze
14 Por. DK 2.
Por. Ks. A. Bieżanowski, Katolicka działalność dobroczynna na terenie diecezji katowickiej w latach
1945–1950, w: Nasza Przeszłość, j.w., s. 229-244.
15 180
jednak nadając swojej służbie sens religijny. Opiekując się cierpiącymi ludźmi niejako
w imieniu Kościoła, ukazują im miłosiernego Chrystusa, a równocześnie służą cierpiącemu
w swych członkach Zbawicielowi. Taka postawa miłości, wymagająca dużego wyrobienia
wewnętrznego, jest cennym świadectwem posłannictwa Kościoła, podkreśleniem godności
człowieka, najbardziej nawet upośledzonego i przypomnieniem, że każda potrzeba, cierpienie
i nędza ludzka znajdują w Kościele wsparcie i pocieszenie16. Szczególnie wymowne staje
się dziś to świadectwo w wymagającej ogromnego poświęcenia pracy sióstr wśród dzieci
i młodzieży niedorozwiniętej umysłowo i wśród nieuleczalnie chorych starców, których
pozostawiono ich opiece, podczas gdy ograniczono – ze szkodą dla chorych – pracę zakonnic
w szpitalach.
W swoich domach zakonnych siostry starają się także pomóc ludziom potrzebującym,
a ponadto angażują się w pracę charytatywną w parafiach, gdzie niejednokrotnie organizują
dla tych celów również zespoły ludzi świeckich.
2.6. Zakony mają ogromny udział w dziele misji zagranicznych Kościoła. Niektóre żeńskie
zgromadzenia zakonne, mające swe placówki na terenie Diecezji Katowickiej, włączyły
się również w to zbawienne dzieło. Korzystając ze swoich, tymczasem jeszcze skromnych
doświadczeń, informują Kościół diecezjalny o pracy misyjnej i życiu w krajach misyjnych.
Siostry włączają się w misyjną działalność diecezji:
• budząc powołania misyjne,
• organizując różne formy modlitwy w intencji misji, nabożeństwa misyjne,
• organizując i przekazując misjom pomoc materialną.
2.7. Zakony, jako znak wspólnoty ludzi zjednoczonych w Chrystusie, podzielają Jego
pragnienie jedności międzyludzkiej na wzór Jego zjednoczenia z Ojcem i jak najgorliwiej
uczestniczą w działalności ekumenicznej Kościoła diecezjalnego.
2.8. Większość zakonnic swoim życiem i działalnością związana jest od dawna ze
społecznością parafialną i należy do jej obrazu. W naszej diecezji siostry posiadają swoje
placówki w 85% parafii, a swoją działalnością obejmują jeszcze szerszy teren. Po wojnie jednak
zmianom uległ zakres ich pracy, w miarę jak prawie zupełnie usunięte zostały z przedszkoli,
sierocińców, a w dużej mierze ze szpitali, przejętych przez państwo. W tej sytuacji diecezja
powołała je do nowych zadań, wiążąc je ściślej z życiem parafialnym. Pracę wychowawczą
prowadzą dziś głównie jako katechetki z ramienia parafii, podobnie jest z pracą charytatywną.
Parafia oczekuje pomocy sióstr także w innych dziedzinach, jak np. prowadzenie kancelarii,
praca organisty itp.
Wysuwa się również postulat wprowadzenia funkcji siostry parafialnej, której praca
obejmowałaby różne rodzaje pomocy proboszczowi, a zwłaszcza rozeznanie potrzeb parafii,
odwiedzanie rodzin, interwencję w wypadkach szczególnych. Oczekiwany jest udział
przedstawicielki sióstr pracujących w parafii w radzie duszpasterskiej.
2.9. Nowe zadania stojące przed zakonnicami, pozostające w zgodzie z myślą przewodnią
założycieli, którzy dążyli do zaspokojenia palących potrzeb społecznych, odpowiadają
również wizji Soboru Watykańskiego II, który szczególnie podkreślił związek zakonów
z życiem Kościoła. Otwierają one przed zakonami szerokie perspektywy, wymagają jednak
16 Por. Papież Paweł VI, w: Osservatore Romano z dnia 14.11.1969 r.
181
przemyślenia nowych warunków pracy i życia. Do niedawna zakony organizowały swą pracę,
czy to wychowawczą, czy charytatywną przede wszystkim na terenie własnych placówek, dziś
zakonnice najczęściej wychodzą do pracy poza dom. Pociąga to konieczność odpowiedniego
ukształtowania stosunku między życiem domowym wspólnoty zakonnej, a pracą zawodową
podejmowaną przez poszczególnych jej członków. Dom zakonny coraz bardziej winien stawać
się oparciem, miejscem odpoczynku, a także rozwiązywania problemów, które przynosi z sobą
praca apostolska. Zachodzi pewne podobieństwo między zmienioną funkcją domu zakonnego
i zmianami modelu domu rodzinnego, który dzisiaj również coraz rzadziej jest miejscem
wspólnej pracy, bardziej natomiast opiera się o więzi osobowe. W nowych warunkach pracy
inaczej także kształtują się stosunki między siostrami i świeckimi. Siostra nie tyle widziana
jest w ramach swojej wspólnoty, ile wspólnota dostrzegana i oceniana jest poprzez wartości
reprezentowane przez poszczególne siostry, pracujące poza domem. Duże znaczenie ma cała
ich postawa chrześcijańska, przygotowanie zawodowe, a we współpracy ze świeckimi także
umiejętność ukształtowania jej na płaszczyźnie partnerstwa. Wszystkie pozytywne cechy
zakonnicy nabierają szczególnego znaczenia, ponieważ poprzez swój habit stanowi ona
niejako oficjalny znak Chrystusa i Kościoła. Te względy, a także fakt, że zakonnice w swej
pracy apostolskiej spotykają się nieraz z bardzo trudnymi problemami, uzasadnia coraz
częściej wysuwany postulat wszechstronnego kształcenia sióstr, a w formacji zwracanie uwagi
na poczucie odpowiedzialności i umiejętność oceniania sytuacji i potrzeb środowiska pracy.
2.10. Diecezja Katowicka, jako najbardziej zurbanizowana i uprzemysłowiona część
naszego kraju, odczuwa wielką potrzebę uzupełnienia aktywnego nurtu jej życia życiem
kontemplacyjnym. Dlatego Biskup Stanisław Adamski w 1946 roku sprowadził na teren
naszej diecezji Siostry Zakonu Nawiedzenia NMP, popularnie zwane wizytkami, które od
1694 roku miały klasztor w Wilnie. Jest to obecnie jedyne kontemplacyjne zgromadzenie
w Diecezji Katowickiej, ale należy się spodziewać, że w przyszłości dalsze tego rodzaju
zgromadzenia założą tu swoje placówki, jak to postuluje synodalny dokument o wierze.
2.11. Nową formą życia według rad ewangelicznych są instytuty świeckie. W świecie
i jakby od strony świata powinny one pełnić wszędzie apostolstwo, dla którego powstały,
dzieląc życie i prace swoich środowisk. Dlatego też są one szczególnie stosowne dla
dzisiejszych czasów17.
3. Pomoc Kościoła diecezjalnego udzielana
zakonom żeńskim
3.1. Rozliczne i trudne zadania ciążące na zakonnicach wymagają bardzo troskliwej
ich formacji, nastawionej na stały rozwój osobowy. Sobór Watykański II zaleca, by osoby
zakonne przez całe życie starały się doskonalić kulturę duchową, naukową i techniczną18.
3.2. O spełnienie tych postulatów zabiegają przede wszystkim same zgromadzenia
zakonne w ramach swoich reguł i konstytucji19. Ważnym obowiązkiem duszpasterzy jest
Por. DZ 11.
17 Por. DZ 18.
18 Por. ES 33-38.
19 182
troska o to, by zakonnice pracujące na terenie podlegającym ich pieczy duszpasterskiej, miały
pełną możliwość realizowania swojego życia zakonnego. Szczególne uwagę należy zwrócić
na to, by przez przedłużanie czasu pracy w parafii nie ulegało uszczupleniu życie modlitewne
i wspólnotowe.
3.3. Kościół diecezjalny, korzystający z apostolskiej posługi zakonnic, również stara się
o ich formację, a zwłaszcza o kształcenie ich w tych dziedzinach, w których zakonnice pracują
na terenie diecezji. W tym celu Kuria Diecezjalna organizuje różne kursy specjalistyczne.
Zakonnice poświęcają się w swej pracy nie tylko Bogu i Kościołowi, lecz również
społeczeństwu i państwu, i dlatego powinny mieć pełną wolność zdobywania kwalifikacji
zawodowych także w szkołach i uczelniach państwowych.
3.4. W szeroko rozbudowanym duszpasterstwie Diecezji Katowickiej niemałą rolę
odgrywać powinno specjalistyczne duszpasterstwo zakonnic. O ile jednak w innych działach
duszpasterstwa pracują księża dobrze przygotowani do zadań specjalistycznych, o tyle
duszpasterze zakonnic często bywają skierowani do tej pracy przypadkowo i bez przygotowania.
Problem ten występuje nie tylko w naszej diecezji, ale sięga daleko poza jej granice. Główną
jego przyczyną jest niedostateczna ilość księży w stosunku do potrzeb duszpasterskich.
Większe domy zakonne posiadają swego kapelana, którego głównym obowiązkiem jest
sprawowanie liturgii. Jego działalność nie musi się oczywiście ograniczać do tego tylko
obowiązku, lecz może być rozszerzona również na inne dziedziny duszpasterstwa zakonnic.
Kapelana powinno cechować zrozumienie życia zakonnego.
Do formacji zakonnic przyczyniają się szczególnie spowiednicy i konferencjoniści, którzy
regularnie są do ich dyspozycji. Z podstawowymi swymi obowiązkami łączą oni kierownictwo
duchowe, tak szczegółowe, jak ogólne. Od umiejętności w tym zakresie i sposobu,
w jaki ta posługa jest traktowana, zależy w dużym stopniu poziom życia wewnętrznego
w zgromadzeniach, a w konsekwencji także wartość apostolska ich pracy.
Liczne, mniejsze placówki zakonne, nie mają własnych duszpasterzy i polecone są trosce
duchowieństwa parafialnego. Gorliwość duszpasterska może im podsunąć różne rodzaje
pomocy dla sióstr, a więc prócz konferencji informowanie o wydarzeniach życia kościelnego,
udostępnianie im odpowiednich książek i nagrań, urozmaicenie świątecznych rekreacji,
a w razie potrzeby także pomoc w rozwiązywaniu spraw bytowych.
3.5. Integracja placówki zakonnej z parafią nie zależy tylko od wkładu pracy sióstr. Duże
znaczenie ma także rozumienie tej sprawy przez proboszcza, miejsce, jakie przyznaje wśród
innych grup we wspólnocie parafialnej zespołowi zakonnemu, świadomość jego specyfiki
i właściwe wykorzystanie dla pożytku całej parafii także tych inicjatyw, które siostry rozwijają
we własnym domu. Wleczeniu domu sióstr w życie parafii służy także wspomnienie z ambony
i w katechizacji o ich pracy, o zadaniach i istocie życia zakonnego.
Dobrze pojęta współpraca z placówką zakonną może stać się pomocą w budowie parafii
pojętej jako wspólnota. Ma to znaczenie w skali diecezjalnej ze względu na rozbudowaną sieć
placówek zakonnych.
3.6. Mianowani przez Biskupa Ordynariusza wizytatorzy w jego imieniu wizytują domy
zakonne – w ramach przewidzianych przez prawo kościelne – badają stan i potrzeby danych
grup zakonnych i informują o tym Biskupa Ordynariusza, aby mógł zakony będące na terenie
diecezji otoczyć właściwą opieką.
183
3.7. Nad całością spraw interesujących zarówno diecezję, jak i zakony, czuwa Referat do
Spraw Zakonnych w Kurii Diecezjalnej. Referat stara się m.in. o takie sprawy jak zabezpieczenie
odpowiedniego wynagrodzenia osobom zakonnym za ich pracę w duszpasterstwie (w ramach
przepisów wydanych przez Episkopat Polski), troszczy się o likwidowanie problemów
spornych, dba o jak najlepszą realizację postulatów zawartych w niniejszym dokumencie,
rozpatruje również i życzliwie popiera nowe inicjatywy rozwijające i wzbogacające apostolską
działalność zakonów w diecezji.
4. Zalecenia
4.1. Zaleca się zgromadzeniom zakonnym, aby przygotowały jak najliczniejsze grono
sióstr do różnych prac w duszpasterstwie. Należy przy tym zwrócić uwagę tak na przy
gotowanie zawodowe, jak i wykształcenie ogólne, w miarę możliwości na poziomie szkoły
średniej (matura). Dobrze będzie, jeżeli część sióstr zdobędzie wykształcenie wyższe, by móc
podjąć zadania wymagające takich kwalifikacji.
4.2. Zachęca się siostry zakonne do interesowania się życiem i potrzebami diecezji i do
wspólnego z duchowieństwem i świeckimi szukania nowych form pracy i życia, zwłaszcza
we wspólnotach parafialnych.
4.3. Szczególnej trosce zgromadzeń zakonnych poleca się właściwe kształtowanie liturgii
św., tak we własnych domach, jak i w parafiach, w których pracują.
4.4. Zakony, jako ośrodki modlitwy, niech w miarę możliwości stwarzają w swych domach
miejsce skupienia dla świeckich.
4.5. Zachęca się zgromadzenia zakonne do zakładania nowych placówek na terenach
pozbawionych opieki duszpasterskiej, by w ten sposób lepiej uobecnić Chrystusa na terenie
całej diecezji.
4.6. Przy rozwiązywaniu domu zakonnego określonym „Przepisami do dekretu «Christus
Dominus» nr 34, paragraf 1-3” zaleca się również przeprowadzić konsultację z proboszczem
parafii, na terenie której placówka zakonna się znajduje. Placówki, które mają charakter
placówek pracy określony umową czasową, są likwidowane z chwilą rozwiązania umowy
o pracę.
4.7. Klasztory kontemplacyjne winny żywo interesować się życiem Kościoła diecezjalnego
i uzyskiwać stałe informacje o potrzebach i bieżących pracach diecezji, by mogły swoje
życie modlitewne, dzieła pokutne i dążenie do świętości ofiarować Bogu, jako poparcie
duszpasterskiej działalności Kościoła diecezjalnego.
4.8. Siostry niech starają się odpowiednio informować społeczeństwo o istocie i zadaniach
życia zakonnego. Szczególnie poleca się przeprowadzenie katechez dla młodzieży o tej
tematyce. Przypomina się również o możliwości urządzenia profesji i innych uroczystości
zakonnych w kościele parafialnym.
4.9. Zaleca się księżom proboszczom objęcie patronatu nad misjonarzami i misjonarkami
pochodzącymi z ich parafii oraz polecenie ich modlitwom parafian.
4.10. Należy odpowiednio przygotować duszpasterzy zakonnic do ich specjalistycznych
obowiązków.
184
4.11. Szczególnej trosce duszpasterzy poleca się placówki zakonne znajdujące się na
terenie ich parafii. Należy także starać się o związanie tych placówek z życiem całej wspólnoty
parafialnej i o właściwe rozumienie życia zakonnego przez świeckich.
4.12. Zaleca się włączenie przedstawicielki sióstr zakonnych do Parafialnej Rady
Duszpasterskiej.
5. Zarządzenia
5.1. Księża proboszczowie przyjmujący zakonnice do pracy parafialnej zobowiązani są do
zawarcia umowy z ich Zgromadzeniem, przy czym należy zapewnić siostrom płacę równą ze
świeckimi i odpowiedni czas wolny.
Od sióstr katechetek należy w zasadzie wymagać matury, a przynajmniej podjęcia nauki
w zakresie szkoły średniej.
5.2. Do Referatu Spraw Zakonnych wcielona zostanie Rada złożona z wyższych
przełożonych zgromadzeń zakonnych, działających na terenie diecezji.
6. Apel
Synod apeluje do wiernych Ludu Bożego Diecezji Katowickiej, zwłaszcza do rodziców
katolickich i duszpasterzy, by ciesząc się z tego, że Bóg i w obecnych czasach powołuje
ludzi do ofiarnego poświęcenia się Jemu i bliźnim, pomagali powołanym przy wszystkich
okazjach i wszelkimi środkami, stojącymi do dyspozycji, a zwłaszcza modlitwa i ofiara, do
osiągnięcia celu.
Dokładniejsze sprawdzenie prawdziwości powołania, niech pozostawią doświadczeniu
i roztropności zakonów.
185
X
Duszpasterska problematyka
małżeństw i rodzin
Wstęp
Bóg, wzywając wszystkich ludzi do udziału w swoim życiu i szczęściu, pragnie, aby cel
ten osiągnął każdy człowiek na właściwej sobie drodze świętości, realizując swoje własne
życiowe powołanie. Jedną z dróg do świętości jest życie w małżeństwie i rodzinie.
Rodzina otrzymała od Boga posłannictwo, by stać się pierwszą i żywotną komórką
społeczeństwa. „Rodzina, w której następujące po sobie pokolenia spotykają się i pomagają
sobie wzajemnie w osiąganiu pełniejszej mądrości życiowej oraz w godzeniu praw
poszczególnych osób z wymaganiami życia społecznego, jest fundamentem społeczeństwa”.
Dlatego wszyscy, którzy mają wpływ na wspólnoty i grupy społeczne, winni przyczyniać się
skutecznie do podnoszenia małżeństwa i rodziny. Małżonkowie chrześcijańscy napotykają
jednak dziś na wiele trudności, chcąc tworzyć swoje życie małżeńskie i rodzinne tak, by było
zgodne z wolą Bożą i realizowało najwyższe powołanie człowieka. Mając to na uwadze,
Synod ukazuje nie tylko zamysł Boży względem osób żyjących w małżeństwie i rodzinie, ale
również dzisiejszą ich sytuację oraz podaje zasady duszpasterstwa małżeństw i rodzin.
1. Założenia teologiczne
1.1. Powołanie małżeńskie
Przeważająca większość ludzi powołana jest do małżeństwa, którego Twórcą i Prawodawcą
jest sam Bóg. Z postanowienia Bożego jest małżeństwo trwałą wspólnotą życia i miłości
dwojga ludzi. Bóg, który jest miłością, stwarzając człowieka na obraz i podobieństwo Swoje,
Por. KDK 18.
Por. KDK 21.
Por. KK 41.
DK 11.
Por. KDK 52.
Por. KDK 48.
Por. 1 J 4,8.
Por. Rdz 1,27.
wyposażył go w zdolność i potrzebę miłowania, a dzięki dwubiegunowości płci uzdolnił
do tworzenia tak głębokiej jedności życiowej, iż mężczyzna i kobieta na mocy przymierza
małżeńskiego stają się „jednym ciałem” i kierują się jednym duchem.
Święty związek małżeński opiera się na specyficznej miłości, włączającej małżonków
w miłość Bożą10. Bóg bowiem jest jej najwyższym źródłem11.
1.1.1. Sakrament małżeństwa. Wspólnotę życia i miłości małżeńskiej, skażoną przez
grzech pierworodny, Chrystus Pan oczyścił z historycznych naleciałości wielożeństwa
i rozwodów12 oraz podniósł do godności sakramentu, czyli skutecznego znaku łaski Bożej13.
Przez sakrament małżeństwa chrześcijańscy małżonkowie stają się znakiem tej miłości, jaką
Chrystus żywi do Swojego Kościoła, i w tej miłości uczestniczą14. Chrystus Pan nie tylko
udziela im nadprzyrodzonych mocy do wiernego wypełniania ich zadań, ale pozostaje z nimi,
aby kształtować i umacniać ich miłość na wzór Swojej miłości do Kościoła15.
Sakrament małżeństwa „zawiązuje się przez przymierze małżeńskie, czyli przez
nieodwołalną osobistą zgodę”16. Z natury swej domaga się więc od partnerów świadomej
decyzji jako odpowiedzi na powołanie Boże. Małżeństwo chrześcijańskie dopiero przez
fakt zawarcia sakramentalnego przymierza staje się ważnym małżeństwem w obliczu Boga
i Kościoła, dającym partnerom uprawnienie do godziwego współżycia seksualnego.
Niesakramentalny związek małżeński nie jest zgodny z nauką Kościoła. Katolicy, którzy
po zawarciu ważnego sakramentu małżeństwa i jego dopełnieniu, bez swojej winy nie mogą
trwać we wspólnocie małżeńskiej z prawowitym współmałżonkiem, nie powinni więc nigdy
decydować się na małżeństwo cywilne z inną osobą. Podobnie katolicy wolnego stanu nie
powinni nigdy wiązać się niesakramentalnym małżeństwem z osobami, które po zawarciu
ważnego sakramentu małżeństwa, z jakichkolwiek powodów nie żyją z prawowitym
współmałżonkiem17. Jeśli jednak związek taki został zawarty, a małżonkowie (dla dobra
dzieci lub dla innych dostatecznie ważnych przyczyn) nie mogą się rozejść, wówczas,
jak długo trwają w bliskiej okazji do grzechu, nie mogą przystąpić do sakramentu pokuty
i Komunii św. ze względu na to, że nie spełniają koniecznych warunków wymaganych do
przyjęcia tych sakramentów. Nawet gdy nie stanowią dla siebie bliskiej okazji do grzechu, nie
mogą przystąpić do Komunii św. w środowisku, w którym ich stan jest znany, ze względu na
niebezpieczeństwo zgorszenia. Małżonkowie ci powinni jednak realizować swoją wiarę przez
gorliwe spełnianie obowiązków religijnych, wychowując swoje potomstwo zgodnie z nauką
katolicką oraz korzystając z łask, którymi Chrystus obdarowuje wszystkich, i do których
mają prawo na mocy przyjętych sakramentów chrztu i bierzmowania (mianowicie takich,
Por. Mt 19,6.
Por. KDK 48.
10 Por. HV 8.
11 12 Por. Mt 19,8.
13 Por. DS 1801.
14 Por. Ef 5,21-33; DA 11.
15 Por. KDK 48.
16 Tamże.
Por. Mt 19,9.
17 187
jakie płyną z codziennej modlitwy, czytania Pisma św., uczestniczenia we Mszy św. i innych
nabożeństwach oraz z przyjęcia sakramentaliów). Niech też polecają Bogu godzinę swojej
śmierci. W niebezpieczeństwie zaś śmierci, osoby żyjące w małżeństwie niesakramentalnym
mają prawo i obowiązek wezwać kapłana z posługę sakramentalną, zwracając mu jednak
przed spowiedzią uwagę na fakt małżeństwa niesakramentalnego i zobowiązując się do
spełnienia warunków wymaganych do przyjęcia sakramentu pokuty.
1.1.2. Małżeństwo monogamiczne i nierozerwalne. Małżeństwo chrześcijańskie
jest monogamiczne i nierozerwalne. Konieczność tych przymiotów wynika nie tylko
z pozytywnego prawa Bożego18, lecz również z samej istoty i specyfiki miłości małżeńskiej,
która u chrześcijan jest ponadto znakiem i uczestnictwem w wiernej i nierozerwalnej miłości
Chrystusa do Kościoła19.
Ponadto miłość małżeńska nie może się w pełni zrealizować w ramach przelotnych tylko
związków, ale domaga się trwałości20. Ponieważ zaś jest więzią szczególnie głęboką i intymną,
wnosi całkowite i nieodwołalne zaangażowanie się osobowości małżonków. Powstanie
i rozwój tego rodzaju miłości są możliwe tylko między jednym mężczyzną i jedną kobietą21.
Małżeństwa monogamicznego i nierozerwalnego domaga się również dobro potomstwa.
Potomstwo mianowicie wymaga stabilizacji życia małżonków. Bez jej zapewnienia brakuje
elementarnych warunków do jego zrodzenia, a zwłaszcza do wychowania22.
Przymiotów tych domaga się wreszcie dobro ogółu ludzkości. Uznanie bowiem poligamii,
a zwłaszcza rozwodów, mogłoby doprowadzić do poniżenia kobiety oraz wyrządzić ludziom
wiele krzywd moralnych i szkód materialnych.
1.1.3. Miłość małżeńska. Miłość małżeńska, jako wybitnie ludzka23, wyrasta na podłożu
zmysłowego upodobania i obejmuje dobro całej osoby współmałżonka24. Zmierzając zaś
do życzliwego i bezinteresownego wzbogacenia go darem z samego siebie25, wzajemnie
małżonków uzupełnia i wspiera w realizacji zadań życiowych, przyczyniając się do
obustronnego rozwoju i uszczęśliwienia.
Miłość małżeńska jest ofiarna26. Ofiarność ta przejawia się w bezinteresownej pomocy
w wypełnianiu obowiązków domowych, w doradzaniu i wzajemnym wspieraniu, a szczególnie
w opiece i pomocy w czasie choroby, niedołężności lub kalectwa.
Wszystkie przejawy miłości małżeńskiej, również fizyczne zjednoczenie małżonków,
przez które jednoczą się oni ze sobą w sposób intymny i czysty, posiadają szczególną wartość
i godność27. Przez aktualizowanie miłości małżeńskiej we wszystkich jej przejawach,
Por. Rdz 1,27, 2,24; Mt 5,32, 19,6; Mk 10,1-12; Łk 16,18.
18 Por. KDK 48.
19 20 Por. KDK 48-49.
21 Por. KDK 49.
22 Por. KDK 50.
23 Por. HV 9.
24 Por. KDK 49.
25 Por. HV 9.
26 Por. KDK 49.
27 Por. tamże.
188
dążą małżonkowie do właściwej im świętości28. Ponieważ zaś szczytowym uwieńczeniem
miłości małżeńskiej jest przekazywanie życia29, dążą do tej świętości szczególnie przez
odpowiedzialne rodzicielstwo30.
1.1.4. Rodzicielstwo odpowiedzialne. Pełna miłość małżeńska jest płodna31.
Małżonkowie, podejmując wzniosłe zadanie rodzicielskie, które jest ich główną misją, stają
się współpracownikami miłości Boga-Stwórcy32. Zjednoczenie fizyczne, służące powstaniu
nowej istoty ludzkiej, powinno odpowiadać godności osoby ludzkiej33 i być wyrazem
miłości małżonków. Jak przekazywanie życia bez klimatu miłości jest nieludzkie, tak miłość
małżeńska bez nastawienia na rodzicielstwo przekreśla prawidłowe jej kształtowanie się34.
Chrześcijańscy małżonkowie są zawsze gotowi do wypełnienia polecenia Stwórcy:
„Bądźcie płodni i rozmnażajcie się” (Rdz 1,28). Powołanie do rodzicielstwa świadczy o wielkiej
godności małżonków, albowiem za każdym razem, gdy przyczyniają się do powstania nowej
istoty ludzkiej, uczestniczą w akcie stwórczym samego Boga. Ponadto potomstwo nie tylko
ubogaca małżonków oraz potęguje ich dumę i radość35, ale jest również czynnikiem wiążącym
ich jeszcze ściślej ze sobą, skoro oboje w równej mierze przyczynili się do jego urodzenia.
Nie należy więc bez poważnych racji odkładać decyzji przyjęcia potomstwa.
Rodzicielstwo powinno być odpowiedzialne36. Decyzja o ilości dzieci jest więc
podejmowana w zależności od możliwości samych małżonków37, jednak bez przesadnego lęku
przed potomstwem oraz bez świadomego ograniczania liczby dzieci z pobudek egoistycznych
i hedonistycznych. Godna szacunku jest postawa tych małżonków, którzy wielkodusznie
decydują się na liczne potomstwo38.
Jeżeli jednak małżonkowie stwierdzą w sposób odpowiedzialny wobec Boga, że mają
słuszne powody dla czasowego lub stałego ograniczenia poczęć, wówczas służąc wzajemnej
miłości, stosują naturalną regulację poczęć39. Zjednoczenie małżeńskie bowiem i w takiej
sytuacji jest godziwe, a nawet konieczne dla podtrzymywania i pogłębiania wzajemnej miłości40.
Skoro Bóg wszczepił w naturę ludzką trwałe pragnienie do współżycia małżeńskiego, jest
ono godziwe również wówczas, gdy warunki życiowe nie pozwalają na dalsze powiększanie
rodziny. Małżonkowie unikają jednak takich sposobów ograniczania ilości potomstwa, które
28 Por. KDK 48; KK 41.
29 Por. KDK 48.
30 Por. KDK 50.
31 Por. HV 9.
32 Por. KDK 50.
33 Por. KDK 51.
34 Por. tamże; HV 12.
35 Por. KDK 50; HV 9.
36 Por. KDK 50.
37 Por. tamże.
38 Por. tamże.
39 Por. HV 16.
40 Por. KDK 51.
189
są moralnie niedopuszczalne41, a w żadnym razie nie powinni dopuścić do bezpośredniego
zabijania życia nienarodzonego42.
Bezpośrednie przerywanie ciąży jest nie tylko szkodliwe dla zdrowia matki, lecz przede
wszystkim godzi w bezwzględne prawo Boga do życia ludzkiego. Każdy człowiek otrzymuje
życie od Boga i nie ma prawa pozbawiać go siebie ani innych (a życie płodowe człowieka
jest już od chwili poczęcia życiem istoty ludzkiej). Ponadto zabicie dziecka nienarodzonego
obciąża wielką odpowiedzialnością ze względu na powszechne dziedziczenie grzechu
pierworodnego, którego zgładzenie dokonuje się przez chrzest św.
1.2. Powołanie rodzinne
Podobnie jak małżeństwo ma swoje źródło w Bogu, również rodzina wywodzi się od
Boga, gdyż miłość małżeńska z natury jest płodna (por. 1.1.4.).
Potomstwo jest istotnym składnikiem rodziny. Bóg stworzył mężczyznę i niewiastę, aby
byli obrazem miłującego Boga i jak On przyczyniali się do powstania nowego życia. Rodzice,
współpracując z Bogiem nad podtrzymaniem i pomnożeniem rodzaju ludzkiego, przyczyniają
się do przyjścia na świat nowych istot ludzkich będących stworzeniami Bożymi na Jego obraz
i podobieństwo.
Rodzina, jako podstawowa komórka społeczna ustanowiona przez Boga i uświęcona
przez Chrystusa, który zechciał przyjść na świat w rodzinie i w niej wzrastać, jest tym
środowiskiem, w którym realizowana jest miłość rodziców do dzieci i dzieci do rodziców,
i w którym powinna ona ustawicznie rozwijać się. W małżeństwie bezdzietnym adopcja
dziecka pozwala miłość taką urzeczywistniać.
1.2.1. Wzajemne obowiązki rodziców i dzieci. Rodzice, jako pierwsi i najważniejsi
wychowawcy swoich dzieci, ponoszą za nie pełną odpowiedzialność43, przy czym zadanie
należytego wychowania potomstwa ciąży w jednakowym stopniu na obojgu rodzicach
z zachowaniem koniecznego podziału ról i obowiązków. Ścisłym obowiązkiem rodziców jest
zapewnić dzieciom zachowanie życia i ochronę ich zdrowia, rozwój fizyczny i duchowy oraz
wykształcenie, przede wszystkim zaś troskliwe wychowanie religijno-moralne44. Dzieci mają
widzieć w rodzicach zastępców Boga i otaczać ich szacunkiem, miłością i posłuszeństwem.
Starsze dzieci powinny angażować się w sprawy rodzinne i ze zrozumieniem oraz ofiarną
gotowością wspierać wysiłki rodziców zmierzające do pielęgnowania dobrego poziomu
religijno-moralnego w rodzinie45. Powinny także wraz z rodzicami dbać o pomyślność
doczesną swojej rodziny, a starszych rodziców otoczyć troskliwą opieką46. Taka postawa
rodziców i dzieci przyczynia się do trwałości i uszczęśliwienia rodziny.
1.2.2. Rodzina szkołą bogatszego człowieczeństwa i świętości. Wszyscy członkowie
wspólnoty rodzinnej zdążają do wzajemnego uświęcenia. Zadanie to spełniają szczególnie
41 Por. HV 14.
42 Por. Sacra Congregatio pro Doctrina Fidei, Declaratio de abortu procurato, e Civitate Vaticana 1974; HV 14.
43 Por. DWCh 3.
44 Por. KDK 48.
45 Por. tamże.
46 Por. tamże.
190
wówczas, gdy są przepojeni duchem Chrystusowym, we wszystkim kierują się wiarą,
nadzieją i miłością oraz ożywieni są duchem ofiary47. Rodzina jest bardzo odpowiednim
środowiskiem do pielęgnowania świętości. Jest jakby domowym Kościołem48, w którym
rodzice spełniają wobec dzieci funkcje kapłańskie. Rodzice więc troszczą się o wysoki poziom
życia religijnego w rodzinie, przyświecają swoim dzieciom dobrym przykładem i pielęgnują
modlitwę rodzinną. Również dzieci, jako członkowie rodziny, przyczyniają się na swój
sposób do uświęcenia rodziców49. Rodzina, w której panuje duch Chrystusowy, jest szkołą
świętości, a więc równocześnie najlepszą szkołą bogatszego człowieczeństwa50, skutecznie
przygotowującą młode pokolenie do realizowania jego życiowego powołania. Zamierzenia
te osiąga się szczególnie w odpowiedzialnej rodzinie wielodzietnej. W niej bowiem dzieci od
młodości uczą się ducha ofiary i miłości oraz dzielenia się własnymi dobrami.
2. Sytuacja rodziny i małżeństwa we współczesnej
rzeczywistości
2.1. Przeobrażenia rodziny współczesnej
Nie tracąc nic ze swej istoty i charakteru podstawowej komórki społecznej, rodzina podlega
przemianom wraz z całym społeczeństwem, pod wpływem zmieniających się warunków
historycznych, gospodarczych i ustrojowych, procesów industrializacji i urbanizacji,
oddziaływań ideologicznych i kulturowo-cywilizacyjnych. Przemiany rodziny współczesnej
dokonują się w sferze jej typów, a także modeli czy wzorów zachowania51 oraz w zakresie
pełnionych funkcji. Niektóre z nich utraciły, inne zyskały na znaczeniu.
2.1.1. Rodzina mała. Jedną z charakterystycznych cech rodziny współczesnej jest jej
zmniejszająca się wielkość. Z rodziny wielkiej, obejmującej kilka pokoleń zamieszkujących
wspólnie pod jednym dachem, przy tym wielodzietnej, rodzina współczesna przeobraziła się
w rodzinę „małą”, dwupokoleniową, złożoną tylko z rodziców i dzieci, a ponadto małodzietną.
Na zjawisko ograniczania dzietności w rodzinach niemały wpływ wywierają coraz częstsze
postawy konsumpcyjne rodziców ukierunkowane materializmem praktycznym, zanik ducha
ofiary i wyrzeczenia oraz stosowanie sztucznych środków regulacji poczęć, a nawet zabijanie
życia nienarodzonego. Małodzietność może być więc zjawiskiem negatywnym. Byłoby jednak
krzywdzące, by czynić jakiekolwiek zarzuty tym rodzinom, których mało- lub bezdzietność
uwarunkowane są stanem zdrowia czy też trudnymi warunkami materialnymi, Małżeństwa
bezdzietne w sposób niezawiniony, mogą zadokumentować swoją postawę chrześcijańską
przez świadome i odpowiedzialne adoptowanie dziecka. Społeczeństwo jednak nie zawsze
jest uświadomione, że adopcja jest nawet moralnym obowiązkiem takich małżeństw.
47 Por. KDK 48-50, 52.
48 Por. KK 11.
49 Por. KDK 48.
50 Por. KDK 52.
51 Por. F. Adamski, Małżeństwo i rodzina, w: Chrześcijanin w świecie 4/1970/47.
191
2.1.2. Rodzina wielodzietna. Zdrowe moralnie rodziny wielodzietne, tak cenione
przez Kościół, niestety należą dziś do rzadkości. Wśród małżonków współczesnych jest
wielu takich, których byłoby stać na wielkoduszne przyjęcie i wychowanie liczniejszego
potomstwa. Wśród przeszkód do podjęcia takiej decyzji wymienić należy: nieprzychylną
opinię społeczeństwa urobioną w okresie ostatnich 20 lat przez propagandę oficjalnych
środków przekazu społecznego oraz niesprzyjające do niedawna rodzinie wielodzietnej
ustawodawstwo socjalne i budownictwo mieszkaniowe. Zbyt niskie dodatki rodzinne
dla rodzin wielodzietnych zmuszają niejednokrotnie matkę małych dzieci do podjęcia
pracy zawodowej, ze szkodą dla obowiązków rodzinnych i wychowawczych. Czasem do
ograniczania dzietności młodych małżeństw, nawet drogą zabijania życia nienarodzonego,
dochodzi pod presją ich rodziców. Natomiast na pochwałę zasługuje postawa takich dziadków,
którzy stają w obronie nienarodzonego życia i pomagają w wychowaniu wnuków.
2.1.3. Ograniczenie gospodarczej funkcji rodziny. Rodzina nie jest już dziś jednostką
gospodarczo samowystarczalną, tj. produkującą i konsumującą równocześnie wytworzone
przez siebie dobra. Funkcja gospodarcza rodziny dzisiaj, zwłaszcza w mieście, ogranicza
się do wspólnoty budżetu rodzinnego i gospodarstwa domowego, a także do zapewnienia
utrzymania i opieki tym członkom, którzy nie są jeszcze lub już nie są samodzielni.
2.1.4. Zmiany wewnętrznej organizacji rodziny. Rodzina jest naturalnym ośrodkiem
skupienia jej członków, co umożliwia kształtowanie więzi duchowych i trwałej zdolności do
współżycia i współdziałania52. We współczesnych warunkach, przy wielkim tempie życia, i ta
rola rodziny doznaje wielu ograniczeń.
Najbardziej istotnym czynnikiem, który dziś utrudnia sprawną organizację rodziny,
polegającą na zróżnicowaniu ról społecznych i czynności członków rodziny, jest oddalenie
miejsca ich pracy od siedziby rodziny53, aktywizacja zawodowa matek i żon, a także
przeciążenie pracą zawodową członków rodziny, zwłaszcza ojca.
Dzięki swoistej izolacji społecznej każda rodzina osiąga pewien stopień odrębności,
charakteryzującej się własnymi zwyczajami, własnym systemem wartości oraz indywidualnym
sposobem życia. Chociaż współcześnie ulega to pewnym ograniczeniom wskutek rozlicznych
powiązań rodziny, zwłaszcza miejskiej, z całą różnorodnością rzeczywistości społecznej,
która je otacza, to jednak rodzina wykazuje na ogół dużą odporność i siłę w utrzymaniu siebie
jako ośrodka skupienia i odrębności54.
2.1.5. Przejmowanie zadań wychowawczych rodziny. Rodzina jest pierwszym
i najważniejszym środowiskiem wychowawczym każdego człowieka55. Rodzina
współczesna sprawia jednak takie wrażenie, jakby tego nie dostrzegała lub nie doceniała
i usiłuje często zadania swe przerzucić na wiele instytucji poza rodzinnych, jak: żłóbki,
przedszkola, szkoły, internaty, świetlice, organizacje itp. Korzystanie z tych instytucji
jest niejednokrotnie konieczne ze względu na pracę zawodową obojga rodziców. Może
jednak czasem kierować rodzicami przesadna troska o sprawy materialne i lekceważenie
52 Por. P. Rybicki, Społeczeństwo miejskie, Warszawa 1972, s. 229-234.
53 Por. j.w. s. 230.
54 Por. j.w. s. 234.
55 Por. KDK 48.
192
obowiązków wychowawczych. Takie eliminowanie wpływu rodziny na wychowanie
dziecka może zrodzić niepowetowane szkody56.
2.1.6. Pozytywny charakter niektórych zmian. Wśród zmian, jakie nastąpiły
i jakim podlega współczesna rodzina, zauważyć można zarówno zjawiska pożądane, jak
i niepożądane. Dawniej cechowała ją większa trwałość, uwarunkowana jednak zależnościami
ekonomicznymi i więzami formalno-rzeczowymi, które dzisiaj ustępują miejsca bardziej
wartościowym stosunkom osobowym, napełnionym pozytywnymi treściami emocjonalnymi.
Obecnie rodzina traci wspólnotę majątkową (rzemieślniczą, kupiecką, rolniczą), maleje ilość
osób żyjących wspólnie, osłabieniu ulegają bliskie, lokalne powiązania pokoleń i niknie
patriarchalny charakter rodziny. Równocześnie jednak występuje wiele pozytywnych
cech, które stwarzają perspektywy rozwinięcia pogłębionego nurtu życia rodzinnego.
Współczesna bowiem cywilizacja, charakteryzująca się upowszechnianiem warunków
życia wielkomiejskiego, przynosi rodzinie uwolnienie od wielu wiążących obowiązków
gospodarczych, daje korzystniejsze warunki bytowe i zdrowotne, uregulowany czas pracy
i możliwość wypoczynku. Umożliwia to oparcie jej trwałości na wspólnocie więzi osobowej
na podłożu duchowym. Badania psychologiczne i socjologiczne ukazują bogactwo przeżyć
osiągalnych w harmonijnym życiu rodzinnym, tak pożądanym w interesie własnym rodziny,
jak i całego społeczeństwa.
2.1.7. Rodzina śląska. Nakreślonym wyżej zmianom podlega również współczesna
rodzina śląska, która dzięki migracjom przesiedleńczym po II wojnie światowej, obejmującym
również teren Diecezji Katowickiej, a także na skutek stałego napływu ludności nieśląskiej
do pracy w przemyśle, wchłonęła – większe niż kiedykolwiek – grupy odrębne regionalnie.
Dzięki takiemu wymieszaniu następowała intensywniejsza wzajemna wymiana wzorów
obyczajowych i wartości kulturowych, następowało scalanie się społeczeństwa i wychodzenie
z izolacji regionalnej. Wśród wielu cech charakterystycznych dla rodzin śląskich utrzymuje
się nadal wielkie przywiązanie do Kościoła, wiary, tradycji religijnej i ludowej pobożności.
Istnieje również wielkie przywiązanie do tej wartości, jaką jest rodzina. Przywiązanie
to przejawia się istnieniem ścisłych więzi między członkami rodzin i rozgałęzionymi
grupami pokrewieństwa. Wśród stosunków społeczno-towarzyskich najczęstszymi,
najbardziej cenionymi i kultywowanymi są kontakty z krewnymi. Rzadziej niż w innych
uprzemysłowionych regionach kraju spotyka się w górnośląskim środowisku górniczohutniczym pracujące zawodowo żony i matki57.
2.2. Sytuacja współczesnego małżeństwa
Rodzina powstaje dzięki małżeństwu. Stąd też ludzie i społeczności przypisują małżeństwu
doniosłą rolę, upatrując w nim treść i sens życia. Istnieje uzasadnione przekonanie, iż
56 Por. W. Jecher, Funkcje socjalizacyjne rodziny, w: Wychowanie w rodzinie chrześcijańskiej, Warszawa
1973, s. 101.
Por. W. Mrozek, Rodzina górnicza, Katowice 1965, s. 135: „Utrzymanie się tradycyjnego wzoru roli kobiety w rodzinie w omawianym okresie może świadczyć także o dużej zwartości owej rodziny, której życiu właściwą treść nadaje przede wszystkim działalność kobiety. Oderwanie jej od domu przez pracę zawodową jest więc
traktowane – i może rzeczywiście mieć takie znaczenie – jako swojego rodzaju rozbicie wewnętrznej organizacji
i ładu życia rodziny”.
57 193
od wartości i spójności małżeństw zależy w dużym stopniu kultura i całokształt życia
społecznego58.
Małżeństwo i rodzina, tak jako forma współżycia, jak i instytucja, podlegają wielu
wpływom zewnętrznym, wywołującym szereg zmian59, a równocześnie przeżywają
wewnętrzne napięcia i kryzysy60.
2.2.1. Społeczna pozycja partnerów w małżeństwie. Przybierające na sile zjawisko
aktywizacji zawodowej kobiet, również zamężnych, wiążąca się z tym ich niezależność
ekonomiczna i kulturowo-obyczajowa tendencja do zrównania praw i obowiązków małżonków,
wpływają na kształt przeobrażeń w układzie ról społecznych partnerów w małżeństwie.
Obecnie następuje wyrównanie społecznej pozycji męża i żony, dochodzi do
odmiennego od tradycyjnego podziału władzy w małżeństwie i w spełnianiu czynności
domowo-wychowawczych61.
2.2.2. Więzi osobowe małżonków. W miarę dokonujących się przemian gospodarczych
i zanikania zależności majątkowych, w miejsce stosunków opartych na więzach rzeczowych,
następuje wzrost znaczenia więzi osobowych w małżeństwie62.
Na kształtowanie się klimatu współżycia w małżeństwie duży wpływ mają wzory
zachowań wyniesione z środowiska rodzinnego, a także ze środowisk poza domem, np.
środowiska pracy63, kręgów towarzyskich itp. Nieumiejętne wykorzystywanie czasu wolnego
i wpływ środków masowego przekazu pozbawia niejednokrotnie małżeństwa możliwości
bezpośredniej wymiany myśli oraz nawiązywania ściślejszych więzi duchowych.
2.2.3. Postawy konsumpcyjne w małżeństwie. Współczesne młode małżeństwa przywiązują
dużą wagę do stabilizacji materialnej i do dobrobytu. Jest to w zasadzie przejaw pozytywny.
Wiązać się jednak może z konsumpcyjnym nastawieniem do życia64, materializmem
praktycznym, ucieczką od ofiar i wyrzeczeń podejmowanych w imię niematerialnych,
duchowych wartości i celów.
2.2.4. Zadanie przekazywania życia w małżeństwie. Na ogół uważa się współżycie
seksualne w małżeństwie za rzecz ważną, zbliżającą małżonków do siebie, jednak nie za
Por. A. Wielowieyski, O sytuacji małżeństwa dziś, w: W nurcie zagadnień posoborowych, Warszawa 1968,
tom 2, s. 259 n; B. Łobodzińska, Małżeństwo w mieście, Warszawa 1970, s. 18: Z socjologicznego punktu widzenia „Małżeństwo jako trwała forma współżycia dwojga ludzi stanowi podstawę życia rodzinnego, jako instytucja
reguluje zaspokajanie określonych potrzeb społecznych człowieka, umożliwia utrzymanie gatunku”.
58 59 Por. Małżeństwa w latach 1960–1965. Studia i prace statystyczne GUS, Warszawa 1967, s. 5 i 72. Małżeństwo zawiera się obecnie we wcześniejszym wieku: mężczyźni przeciętnie w wieku 24,1, a kobiety w wieku 21,6 lat.
Wzrosła także przeciętna długość trwania małżeństwa do 40–45 lat w związku, z czym przedłuża się tzw. 3. stan życia
małżeńskiego, kiedy to po odejściu dorosłych dzieci małżonkowie ponownie zostają sami. Por. także J. Turowski,
W. Piwowarski, Przemiany w strukturze i funkcjach rodziny: wnioski socjotechniczno-pastoralne, Znak 24/1972/1022:
„Podczas gdy w 1939 r. mężczyzn w stanie małżeńskim było 59,1% w stosunku do ogółu mężczyzn, a kobiet 53,9 %
w stosunku do ogółu kobiet, to w 1960 r. mężczyźni żonaci stanowili 71,7% ogółu mężczyzn, a kobiety zamężne
62,5 % ogółu kobiet. Przytoczone statystyki obejmują mężczyzn i kobiety w kategorii wieku od 15 roku życia”.
60 Por. P. Rybicki, dz. cyt., s. 233.
61 Por. F. Adamski, dz. cyt., s. 66 nn.
62 Por. J. Turowski, W. Piwowarski, dz. cyt., s. 1025 n.
63 Por. j. w., s. 1033.
64 Por. B. Łobodzińska, dz. cyt., s. 208.
194
wartość nadrzędną, która zapewniałaby małżeństwu trwałość65. W sferze życia seksualnego
zauważa się coraz powszechniejsze zjawisko oddzielania zaspokajania popędu płciowego
od rodzicielstwa. Często zdarza się odkładanie przez małżonków urodzenia dziecka na
późniejsze lata, z czym zwykle wiąże się zaplanowana małodzietność (1 lub 2 dzieci). Obawa
przed niepożądanym dzieckiem wprowadza do małżeństw nie tylko szereg środków i metod
regulacji poczęć, lecz także zabijanie życia nienarodzonego. Coraz powszechniej zatraca się
poczucie wartości ludzkiego życia. Według niektórych szacunków na 1,9 porodów przypada
w Polsce jeden zabieg przerywania ciąży, a nawet szacuje się dokonywane zabójstwa dzieci
nienarodzonych według stosunku 1:166. Zjawisko to jest bardzo niepokojące. Jest ono oznaką
lekceważenia V przykazania Bożego, a w skutkach prowadzi do zwyrodnienia sumienia
małżonków i zaniku ich życia religijnego. W atmosferze sprzyjającej częstokroć zabijaniu
poczętego dziecka Synod pochwala postawę tych odważnych lekarzy i położnych, którzy
stojąc na straży życia, kategorycznie odmawiają wykonania takich zbrodniczych zabiegów.
2.2.5. Laicyzacja małżeństwa. Rozwody. Współczesna sytuacja małżeństwa ujawnia
niepokojące i w swej istocie paradoksalne zjawisko, polegające na tym, że obok niektórych
pozytywnych przemian, wzrastającego znaczenia małżeństwa w życiu człowieka naszych
czasów, jednocześnie niedostrzegana i niedoceniana jest niezwykła wartość sakralna
małżeństwa. Jednym z największych niebezpieczeństw zagrażających życiu religijnemu rodzin
i małżeństw jest coraz bardziej rozpowszechniające się przeświadczenie, iż religia jest czymś
obok życia67. Coraz powszechniejsze staje się przekonanie o świeckim charakterze instytucji
małżeństwa. Przejawia się ono między innymi w poprzestawaniu na ślubie cywilnym, jako
wystarczającym źródle praw małżonków do siebie. Laicyzujące tendencje przejawiają się
ponadto w osłabieniu poczucia obowiązywania norm religijnych we współżyciu małżonków,
w przekonaniu o rozerwalności małżeństwa, a także we wzroście liczby rozwodów68.
W ciągu niespełna ćwierćwiecza rozwody w Polsce wzrosły w miastach o przeszło 100%,
a na wsi o 200%. Zjawisko to jest w swej groźnej dynamice tym bardziej niepokojące, jeśli
się zważy, że w latach od 1945 do 1960 roku wskaźnik rozwodów utrzymywał się na prawie
jednakowym poziomie (8,8 w miastach, zarówno w roku 1950, jak 1960). Wymowa tych liczb
jest tym bardziej przejmująca, skoro wiadomo, że liczba rozwodów jest przecież mniejsza od
rzeczywistej liczby rodzin ulegających rozpadowi69.
65 Por. J. Łaskowski, Model małżeństwa na Mokotowie, w: Więź 10/1972/70.
66 Por. J. Strojnowski, Małżeństwo i rodzina w Polsce dzisiaj, w: Więź 10/1972/68.
67 Por. B. Haering, Małżeństwo w dobie obecnej, Poznań 1966, s. 159.
W naszym kraju w 1950 r. przypadło 4,4 rozwodów na 10 tys. mieszkańców. W 1966 r. – 7,7, w 1971 r.
– 11,0, w 1973 r. – 11,9, W miastach wskaźnik ten był wyższy niż na wsi: w 1950 r. w mieście – 8,8, w 1973 r.
– 18,4, na wsi w 1950 r. – 1,5, w 1973 r. – 4,2. Por. J. Turowski, W. Piwowarski, dz. cyt., s. 1034; F. Adamski, dz.
cyt., s. 50 nn.
68 69 Jak wynika z ankiety GUS w 1967 r. najczęstszą przyczyną rozwodów była niewierność małżeńska (30,6%
badanych spraw rozwodowych w skali całego kraju), alkoholizm (23,2%), niezgodność charakterów (16,9%),
niedobór seksualny (4,8%), niegospodarność (1,9%), sprawy finansowe (2,6%). Wskaźniki te dla woj. katowickiego (w granicach administracyjnych sprzed l lipca 1975 r.) odbiegały od przeciętnej krajowej i tak: niewierność
współmałżonka 36,2%, alkoholizm 27,6%, niezgodność charakterów 12,2%, niedobór seksualny 6,2%, niegospodarność i sprawy finansowe nie odgrywały roli. Zob. Rozwody. Studia i prace statystyczne GUS, Warszawa 1968,
195
Praktyka życiowa dostarcza jednak dowodów, że tzw. obiektywne trudności
współmałżonkowie są w stanie przezwyciężyć, jeżeli łączy ich prawdziwa miłość duchowa70.
2.2.6. Małżeństwo mieszane. Coraz częstsze bywają w naszym społeczeństwie małżeństwa
mieszane pod względem wyznania religijnego (katolików z protestantami), a także pod
względem postaw religijnych (wierzących z niewierzącymi). Fakt różnorodności wyznania
czy postaw religijnych najczęściej stanowi dodatkową trudność w tworzeniu harmonijnego
pożycia rodzinnego. Rzadziej bywa on czynnikiem pozytywnym, kształtującym chrześcijańską
kulturę sumienia partnerów, częściej natomiast prowadzi do zobojętnienia religijnego lub do
szkodliwego zacietrzewienia nadwerężającego więź uczuciową.
2.3. Przygotowanie do małżeństwa i wychowanie w rodzinie
Na tle przedstawionych trudności, zwiększonych obowiązków jakie nakładają
dzisiejsze czasy na małżeństwa i rodziny, niezwykle ważną staje się sprawa odpowiedniego
przygotowania młodych do stanu małżeńskiego i odpowiedniego wychowania w rodzinie.
2.3.1. Przygotowanie do małżeństwa. Najlepszą szkołą życia małżeńskiego i rodzinnego jest
dla młodego człowieka wzrastanie w rodzinie, w atmosferze wzajemnej życzliwości, zrozumienia,
współodpowiedzialności i przeróżnych objawów miłości. Prawidłowe oddziaływanie rodziny
w zakresie przygotowania młodych do życia w rodzinie i w społeczeństwie opiera się na
uświadomionym i celowym kształtowaniu przez rodziców zasad codziennego współżycia71.
Harmonijny rozwój jednostki w rodzinie częstokroć niestety bywa zagrożony m.in. przez
niedojrzałość psychiczną, społeczną i moralno-religijną samych rodziców, materializm
praktyczny, malejącą świadomość religijną środowiska rodzinnego, osłabienie rodzinnego,
wspólnotowego charakteru praktyk religijnych i błędy wychowawcze rodziców.
Często sama rodzina ogranicza swoje oddziaływanie wychowawcze i nie zawsze
stwarza warunki do poprawnego kształtowania zasad współżycia (jednodzietność, rozbicie
rodziny). W rezultacie zachodzących współcześnie przemian nie zawsze można w nowych
małżeństwach realizować wzory wyniesione z rodzinnego domu. Małą przydatność dawnych
rodzinnych wzorów odczuwają narzeczeni szczególnie wtedy, gdy małżeństwo zawierają
przedstawiciele różnych środowisk czy regionów, co jest dzisiaj zjawiskiem powszechnym.
Wielu młodych ludzi żyje z dala od problematyki i atmosfery rodzinnej. Młodzi rzadko
traktują poważnie przygotowanie do życia małżeńskiego i rodzinnego. Wynika to m.in. z braku
zainteresowania się życiem własnej rodziny, małego zaangażowania w prace domowe, braku
postawy ofiary, wyrzeczenia i niesienia pomocy bliźnim, młodego wieku zawieranych małżeństw
i szerzącej się praktyki podejmowania decyzji zawarcia małżeństwa po zajściu w ciążę.
s. 36; Mały Rocznik Statystyczny 1972; GUS Rocznik Statystyczny 1974, Warszawa 1974; Rocznik Statystyczny
Woj. Katowickiego 1973, Katowice 1973. Por. J. Turowski, W. Piwowarski, dz. cyt., s. 1034.
70 Por. J. Turowski, W. Piwowarski, dz. cyt., s. 1034: „Studia spraw rozwodowych wykazują niezbicie, że
główne źródła kryzysu małżeństwa tkwią w braku przyjaźni i miłości, w fałszywym ich pojmowaniu oraz braku kultury współżycia, wypaczeniach cech charakteru, w brakach osobowości, w różnych formach wykolejenia
współmałżonków. Wszystkie bowiem braki materialne, losowe i inne tzw. obiektywne trudności mogą być przezwyciężone, jeśli współmałżonkowie związani są miłością duchową”.
Por. Pius XI, Casti connubii; KDK 52.
71 196
2.3.2. Wychowanie w rodzinie. Zadanie wychowawcze rodziny jest tak wielkiej wagi, że
jej ewentualny brak z trudnością dałby się zastąpić72. Rodzina tworzy takie wartości duchowe,
jak miłość rodzicielska, szacunek i miłość dzieci do rodziców, solidarność rodzinną73. Wartości
takich nie tworzy żadna inna grupa społeczna. Ponadto należy podkreślić, że okresem
najistotniejszym dla kształtowania się zawiązków własnej osobowości dziecka są pierwsze
lata jego życia, w których największy jest wpływ środowiska rodzinnego74.
Zadaniem rodziców – najogólniej pojętym – jest przygotowanie dzieci do pełnienia przyszłych
ról społecznych i obywatelskich, i to z uwzględnieniem celu ostatecznego75. Konstytucja
duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym wyraźnie mówi, że dzieci powinno się tak
wychowywać, aby po dojściu do wieku dojrzałego mogły z pełnym poczuciem odpowiedzialności
pójść za swoim powołaniem76. Przygotowanie dzieci i młodzieży do przyszłych zadań życiowych
dokonuje się przez stworzenie takich warunków wychowawczych i takiej atmosfery rodzinnej,
aby sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci77.
Ponieważ rodzina jest małą grupą, więc istotne znaczenie wychowawcze mają w niej
więzi emocjonalne między jej członkami. Pozytywne więzi stanowią podstawę harmonijnego
rozwoju osobowości. Postawa rodzicielska w najwyższej mierze rozstrzyga w konkretnym
postępowaniu wychowawczym, tak zamierzonym, jak i niezamierzonym78, a zatem wpływa
na kształtowanie się osobowości dziecka. Dziecko rozwija się nieharmonijnie, gdy brak
warunków dla zaspokojenia jego potrzeb, tak biologiczno-popędowych, jak i psychicznych.
Najsilniej wypaczona zostaje sfera uczuciowa79, co w konsekwencji utrudnia dziecku
przystosowanie społeczne oraz prawidłowe kształtowanie sfery moralno-etycznej i religijnej.
Różne formy nieprzystosowania społecznego do szerszych zbiorowości są więc konsekwencją
niewłaściwych postaw rodziców wobec potrzeb dziecka. Prawidłowe kontakty uczuciowe
w rodzinie są istotnym warunkiem kształtowania się sfery etyczno-moralnej dziecka, jego
wrażliwości na dobro, zdolności kochania i umiejętności współżycia z innymi80. Dlatego też
Sobór Watykański II nazwał rodzinę „pierwszą szkołą cnót społecznych”81, bo w rodzinie
chrześcijańskiej dziecko doświadcza zdrowej społeczności ludzkiej i Kościoła82.
72 Por. DWCH 3.
Por. Z. Tyszka, Socjologiczne aspekty socjalizacji w rodzinach współczesnych, w: Zagadnienia wychowawcze a zdrowie psychiczne, 1973, nr 4/5, s. 20.
73 Por. M. Promieńska, Rola rodziny w kształtowaniu postaw moralnych dziecka, w: Zagadnienia wychowawcze a zdrowie psychiczne, 1973, nr 4/5, s. 132-134.
74 75 Por. DWCH 1.
76 Por. KDK 52.
Por. DWCH 3.
77 Wychowanie dziecka w rodzinie odbywa się niejako dwutorowo: 1. przez świadome kształtowanie procesu wychowawczego i trwałą propozycję istotnych wartości życiowych, jakimi żyją rodzice, 2. przez spontaniczne,
w dużej mierze podświadome, oddziaływanie osobowości obojga rodziców na dzieci.
78 Por. M. Ziemska, Postawy rodzicielskie, Warszawa 1969.
79 80 Por. M. Promieńska, dz. cyt., s. 133-134.
DWCH 3.
81 82 Por. DWCH 3.
197
Bardzo częstym i niebezpiecznym zagrożeniem dla rodziny i małżeństwa jest szerząca się
niepokojąco plaga alkoholizmu. Zagraża ona nie tylko spójności wewnętrznej rodziny, lecz
wyniszcza ją także biologicznie, oddziałując degenerujące na potomstwo. Plaga ta jest tym
groźniejsza, ponieważ nierzadko bierze swój początek w środowisku pracy i przenoszona
bywa do kręgów towarzyskich i rodzinnych lub na odwrót, zyskując czasami w tych kręgach
– co najgorsze – aprobatę obyczajową.
Rodzina jest również dzięki silnym naturalnym więzom emocjonalnym tym środowiskiem,
w którym dokonuje się przekazywanie wartości religijnych. Przekazywanie wartości
religijnych uzależnione jest z jednej strony od stopnia zażyłości dziecka z rodzicami, lecz
z drugiej strony od bogactwa duchowego i religijności samych rodziców oraz ich własnych
przekonań i postaw. W procesie rozwoju osobowości dziecka ważne są nie tylko zasady
wdrażane w świadomość dziecka, ale główne wzory funkcjonowania tych zasad, którymi są
dla dziecka rodzice. Z tego wypływa dla rodziców stały obowiązek nie tylko do dokształcania
religijnego, ale i pogłębiania życia chrześcijańskiego83.
Na uwagę zasługuje również fakt, że już małe dzieci kształtują swoje pojęcie Boga
w oparciu o doświadczenie płynące z kontaktów rodziców z nimi. Dziecko, które nie nawiąże
prawidłowych więzi z wychowawcami, będzie też miało duże trudności w nawiązaniu
modlitewnego kontaktu z Bogiem, przez sakramenty św. i praktyki religijne czy Słowo Boże.
Serdeczna i szczera atmosfera domowa stwarza także pozytywne warunki dla skutecznego
przekazywania tradycji religijnej w rodzinie. Dbałość o nią jest tym bardziej konieczna, że
w naszych warunkach rodzina jest obok parafii przez długie lata jedynym środowiskiem
wychowania religijnego. W środowisku szkolnym brak natomiast jakiegokolwiek wychowania
religijnego. Przeciwnie, środowisko to jest w wielu wypadkach negatywnie nastawione do religii.
Stąd też propozycję wprowadzenia powszechnego obowiązku szkoły całodniowej dla wszystkich
dzieci uznać należy za niewłaściwą z punktu widzenia wychowawczych funkcji rodziny. Żadna
bowiem instytucja nie zastąpi wychowania w dobrym środowisku rodzinnym. Wpływ zaś
parafii na wychowanie religijne zaznacza się silnie dopiero od momentu uczęszczania dziecka
na katechizację. Główna więc odpowiedzialność za religijne wychowanie dzieci spoczywa na
rodzicach, z czego rodzice powinni sobie zawsze i wszędzie jasno zdawać sprawę.
3. Problematyka duszpasterstwa małżeństw i rodzin
3.1. Założenia podstawowe
3.1.1. Małżeństwo – rdzeń rodziny. Małżeństwo i rodzina pozostają w centrum troski
duszpasterskiej Kościoła posoborowego84. Ich problemy należą też do palących spraw
naszego Kościoła diecezjalnego. Zarówno rodziny, małżeństwa jak i narzeczeni sposobiący
się do małżeństwa szukają odpowiedzi religijnej na nurtujące ich problemy, oczekują od
Kościoła rady i pomocy oraz postulują szersze uwzględnianie problematyki małżeństwa
83 Por. DKDK 48.
84 Por. KDK 47.
198
i rodziny w duszpasterstwie85. Problematyka ta wymaga różnych form duszpasterstwa,
dostosowanych do wieku i potrzeb małżeństw i rodzin. Szczególnie ważne są przy tym
problemy pierwszych lat małżeństwa i kryzysy trzeciego okresu życia rodziny, gdy
małżonków opuszczają dorosłe dzieci.
3.1.2. Wychowanie do małżeństwa. Każdy człowiek powinien być przygotowany do życia
w małżeństwie i rodzinie równolegle ze swoim rozwojem psychofizycznym86. Odpowiedzialność
za to przygotowanie spoczywa w pierwszej kolejności na rodzicach87. Rodzina jest bowiem nie
tylko przedmiotem, ale i podmiotem pracy duszpasterskiej. Jednakże wobec zmieniających się
warunków społeczno-gospodarczych życia nowych rodzin88, obecnie nie wystarcza już tylko
przekazanie młodym doświadczenia życiowego rodziców, by mogli tworzyć swoją wspólnotę
na wzór ich współżycia89. Konieczne jest przygotowanie młodych do świadomego kształtowania
takich form współżycia, które w nowych warunkach ułatwią rozwój głęboko chrześcijańskich
treści, prowadząc młodych małżonków coraz bardziej do osiągnięcia własnej doskonałości
i obopólnego uświęcenia90. Rodziny oczekują pomocy duszpasterskiej w realizacji takiego
wychowania do małżeństwa nie tylko od duszpasterzy, ale także od innych małżeństw.
3.1.3. Rodziny wielodzietne. Przeciwstawiając się nieprzychylnej dla wielodzietności
opinii społeczeństwa (por. 2.1.2.) i ośmieszaniu rodzin wielodzietnych, wspólnota parafialna
otacza te rodziny szacunkiem i wszelkiego rodzaju pomocą. Wielodzietność niesie ze sobą
nie tylko trudy i obowiązki, ale również wiele wartości i radości, na co należy zwracać uwagę
w przygotowaniu do małżeństwa. W klimacie sprzyjającym wielodzietności wzrastać będzie
liczba małżeństw z góry świadomie ją zakładających.
3.1.4. Rodziny małżeństw niesakramentalnych. Chrystus potępił grzech, lecz jako Dobry
Pasterz szukał grzeszników. Dlatego też katolicy żyjący w związkach niesakramentalnych,
a więc pozbawieni łask płynących z sakramentów świętych, wymagają szczególnej
(indywidualnej) opieki duszpasterskiej. Wykluczenie z udziału w sakramentach Kościoła
nie zwalnia tych rodziców z troski o religijną atmosferę w społeczności rodzinnej
i o religijne wychowanie dzieci (por. 1.2.). Właśnie dzieci, uświadomione w odpowiednim
czasie o sytuacji rodziców i uczestniczące w sakramentach, są pośrednikami łask
sakramentalnych dla takich rodzin.
3.2. Kierunki oddziaływań duszpasterskich
3.2.1. Ukazywanie religijnego wymiaru małżeństwa. Konieczne jest dziś uwrażliwianie
małżeństwa i rodziny na rzeczywistość Bożą oraz ukazywanie ich miejsca w Bożym planie
zbawienia. W szczególności potrzeba:
85 Por. DA 11. Zob. Opracowanie ankiety sondażowej wśród wiernych i duchowieństwa diecezji.
86 Por. KDK 52.
Por. KDK 49.
87 Wystarczy zwrócić uwagę na zmiany funkcji i liczebności rodziny, upowszechnienie pracy zawodowej
kobiet, przemieszczenia ludnościowe, wprowadzaną reformę systemu wychowania w szkolnictwie i bliskie perspektywy pięciodniowego tygodnia pracy.
88 Podobnie jak przygotowanie do zawodu nie może ono się ograniczać do rzemieślniczego wyuczenia.
89 90 Por. KDK 48.
199
•
pomocy w odkrywaniu wielkiej godności człowieka w ramach małżeństwa przez
zapoznawanie z nauką Kościoła o tej godności i wnioskami stąd płynącymi dla
małżeństwa i rodziny91,
• ukazywania znaczenia miłości małżeńskiej w jej relacji do przekazywania życia92.
• systematycznego uwzględniania problematyki i treści życia rodzinnego w homilii,
liturgii i katechezie93,
• pomocy w zrozumieniu Bożych wymagań i moralnych zasad Kościoła (np. problematyka
czystości przedmałżeńskiej i małżeńskiej, nierozerwalności małżeństwa, poszanowanie
poczętego życia itp.) wobec rozpowszechnienia relatywizmu moralnego,
• poprawnego formowania sumień w rodzinie wobec licznych przykładów hedonizmu,
materializmu praktycznego oraz postaw egoistycznych i konsumpcyjnych
w społeczeństwie.
3.2.2. Kształtowanie ducha miłości, ofiary i wyrzeczenia. W rodzinie należy od
najwcześniejszego wieku uczyć dzieci poszanowania i czci dla Boga, poznania własnej
godności dzieci Bożych, a także miłości bliźniego94, stopniowo uczyć je – zwłaszcza
przykładem – troski o potrzeby bliźniego, tak materialne, jak i duchowe95, pouczać o godności
i zadaniach małżeństwa oraz kształtować odpowiednią postawę czystości, wyrzeczenia
i ofiary96. Głównie bowiem rodzina (będąc wspólnotą) daje podstawy do życia z ludźmi
i dla ludzi, tworząc cechy osobowe potrzebne do życia wspólnotowego. Szczególną okazją
kształtowania ofiarności wobec rodziców i rodziny jest włączanie dzieci od najmłodszych lat
w prace domowe. Wzrasta przez to także poszanowanie pracy rodziców.
3.2.3. Pomoc w odkrywaniu i realizacji Bożego powołania do miłości. W klimacie
wzajemnego zaufania, serdeczności i prostoty, jaki stwarza życie rodzinne, rodzice powinni
zaspokajać naturalną ciekawość dziecka w zakresie spraw związanych z płcią, wyjaśniając
jej znaczenie w życiu człowieka. Na uświadomieniu dzieciom całej prawdy o człowieku
rodzice opierają pozytywne i roztropne wychowanie seksualne dostosowane do wieku97
tak, aby po dojściu do dojrzałości mogły one z pełnym poczuciem odpowiedzialności
pójść za swym powołaniem98. Traktując odpowiedzialnie i z powagą wszystkie problemy
młodzieży związane z dojrzewaniem i stosując na co dzień konsekwentną ocenę moralną,
rodzice nie powinni ograniczać się do stawiania zakazów. Trzeba uświadamiać młodych,
że każdy człowiek ma swój cel życia doczesnego kierowany ku dobru bliźnich, cel,
który wybrany odpowiednio wcześnie, by życia nie zmarnować, trzeba z pokorą i wiarą
Por. Przemówienie Pawła VI do rodzin z dnia 4.5.1970.
91 92 Por. KDK 51; HV 8.
93 Por. B. Cywiński, Duszpasterstwo polskie, w: Znak 23/1971/689-752.
94 Por. DWCH 3.
95 Por. DA 11.
Por. KDK 49, 52. Zob. I. Instrukcja Episkopatu Polski o przygotowaniu do sakramentu małżeństwa
i o duszpasterstwie rodzin.
96 Por. DWCH 1.
97 Por. KDK 52.
98 200
odczytywać jako swoje ziemskie powołanie, oznaczające zawsze jakiś kierunek miłości
danego człowieka99.
3.2.4. Inne ważne problemy współczesnego duszpasterstwa małżeństw i rodzin. Wobec
obecnych przemian i zagrożeń małżeństw i rodzin, szczególnej uwagi wymaga ją100:
• potrzeba wzmacniania więzi osobowych w rodzinie oraz ożywiania wzajemnej
przyjaźni w oparciu o bezinteresowność, oddanie, szczerość i wzajemną otwartość,
• świadome wykorzystanie wszelkich kontaktów w rodzinie (np. wspólne oglądanie
i omawianie programów TV, wakacje rodzinne, wspólne wykonywanie prac domowych
przez rodziców i dzieci) dla umocnienia wspólnoty i nawiązywanie współpracy.
Potrzeba ta wynika z faktu ograniczenia kontaktów wychowawczych na skutek pracy
zawodowej obojga rodziców oraz wzrostu ilości zajęć pozadomowych dzieci,
• konieczność uświadomienia, że miłość małżeńska wymaga stałego i świadomego
budowania i odbudowywania, natomiast brak stałego wkładu nawet jednego tylko
z małżonków w rozwój tej miłości prowadzi zbyt często do rozkładu małżeństwa,
• potrzeba przekształcania przestarzałych wzorów zachowań osłabiających więzi
osobowe w rodzinie, jak na przykład niesprawiedliwy podział obowiązków
w gospodarstwie domowym i w wychowaniu potomstwa,
• konieczność przeciwstawienia się przenoszeniu do własnego małżeństwa negatywnych
wzorów zachowań ze środowiska pozarodzinnego np. pracy, szkoły itp.
• uświadomienie małżonków o właściwej hierarchii miłości w rodzinie: współmałżonek,
dzieci, rodzice,
• respektowanie samodzielności młodych małżonków przez rodziców,
• kształtowanie postaw pomocnych wobec przejawów patologii społecznej (np.
alkoholizm) w najbliższej rodzinie.
3.2.5. Aktualne wskazania. Konieczne jest tworzenie własnej kultury i obyczaju
domowego każdej rodziny w powiązaniu z kształtowaniem atmosfery religijnej
w społeczności rodzinnej. Przez nią powstaje więź rodzinna właściwa dla jedności
sakramentalnego małżeństwa, którą wzmacniać winien klimat wspólnej modlitwy i refleksji
nad Pismem św., wynikający z osobistych dojrzałych postaw człowieka wierzącego.
Powstaje wtedy zasób wartości wspólnotowych, które przy postawie otwartej na potrzeby
otoczenia stają się fundamentem apostolskiego oddziaływania i otwarcia wspólnoty
rodzinnej na potrzeby otoczenia. Jedną z możliwych form takiego otwarcia jest adopcja
dzieci zwłaszcza przez małżeństwa bezdzietne. Inną formą jest apostolstwo wobec rodzin
zaniedbanych we wierze.
W małżeństwach mieszanych pod względem wyznaniowym ważny jest dobry przykład
i postawa chrześcijańska strony katolickiej, duch zrozumienia i wzajemnej tolerancji a także
częsta modlitwa101.
Por. K. Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Kraków 1962, s. 251.
99 100 Por. J. Turowski, W. Piwowarski, dz. cyt., s. 1033-1036.
101 Por. dokument synodalny o ekumenizmie.
201
Kształtowanie atmosfery religijnej w rodzinie jest szczególnie utrudnione wówczas,
gdy jeden z małżonków jest niewierzący. Dlatego Kościół przestrzega przed małżeństwami
z takimi osobami widząc w tym przeszkodę małżeńską wymagającą dyspensy Biskupa102.
3.3. Formy pracy duszpasterskiej
Refleksja teologiczna i socjologiczna nad rodziną i małżeństwem nasuwa potrzebę realnych
form pracy duszpasterskiej na tym odcinku. Rodzina otrzymała od Boga posłannictwo, aby
stać się podstawową komórką społeczeństwa. Posłannictwo to wymaga miłości wzajemnej,
modlitwy wspólnie zanoszonej do Boga i włączenia się w modlitwę wspólnoty Kościoła oraz
popierania sprawiedliwości, świadczenia czynnego miłosierdzia i wszelkiej służby braciom
znajdującym się w potrzebie103.
3.3.1. Odbudowa rodzinnych praktyk religijnych. Pilną potrzebą duszpasterską jest
pogłębianie indywidualnej modlitwy przez włączenie w nią życiowych problemów
małżeńskich i rodzinnych, kształtowanie dobrej wspólnej modlitwy rodzinnej praktykowanej
już od okresu narzeczeństwa, szukanie miejsca i czasu dla niej w domowej codzienności
i urozmaicenie treści tej modlitwy aż do zredagowania modlitewnika rodzinnego.
Ważne jest wprowadzenie uczestnictwa całych rodzin w zgromadzeniu eucharystycznym,
tak by kościół parafialny stał się miejscem integracji rodziny.
Na upowszechnienie zasługuje wspólne przystępowanie rodziców i dzieci do sakramentów
w miesięcznych dniach odnowy religijnej (I czwartek, piątek, sobota i niedziela) i towarzyszenie
dzieciom w katechezie.
Wspólnota praktyk religijnych rodziców i dzieci umacnia więzi rodzinne, a świadectwo
życia rodziców najmocniej oddziałuje na formację religijną młodego człowieka. Ta religijna
atmosfera winna kształtować również wszelkie rodzinne uroczystości, opierające się o własną
tradycję i chrześcijański obyczaj.
3.3.2. Kręgi małżeństw i rodzin. Obiecującą formą duszpasterstwa rodzinnego jest
tworzenie więzi pomiędzy małżeństwami i rodzinami na zasadzie kręgów wymiany myśli,
trosk i problemów. Kręgi te mogą powstawać wśród młodych małżeństw, a nawet wśród
starszej młodzieży w okresie przedmałżeńskim. Duszpasterze odwiedzają okresowo te kręgi
jako doradcy, umacniając powstałe więzi. Dla uświęcenia członków tych wspólnot wskazane
jest sprawowanie Eucharystii przy szczególnych okazjach.
3.3.3. Problematyka rodzinna w katechezie dorosłych. W ramach katechezy dorosłych
można tworzyć zespoły problemowe zależnie od zainteresowania, grupy starszej młodzieży,
rodziców czy małżonków. Taka forma katechezy odpowiada specyfice wieku dojrzałego,
nastawionego bardziej na dialogowe rozwiązywanie problemów i wymianę myśli niż na
dokształcanie.
Równocześnie trzeba rodziców przygotować do większego udziału w katechizacji dzieci,
uświadamiając im zadania apostolstwa rodzinnego.
3.3.4. Problematyka rodzinna w duszpasterstwie ogólnym.
102 Por. Instrukcja Episkopatu w sprawie badania narzeczonych z r. 1947.
103 Por. DA 11.
202
Troska o małżeństwa i rodziny w zwyczajnym duszpasterstwie parafialnym wyraża się
poprzez:
• tematykę homilii, modlitwy wiernych i komentarze w liturgii niedzielnej,
• tematykę kazań i modlitw podczas nabożeństw,
• odwiedziny duszpasterskie, korzystniej rozłożone w czasie,
• pouczenia dla rodziców i rodziców chrzestnych,
• regularne duszpasterstwo rodziców grup katechetycznych dzieci i młodzieży.
3.3.5. Duszpasterstwo szczegółowe dla narzeczonych, małżeństw i rodzin.
W ramach duszpasterstwa parafialnego prowadzone jest przygotowanie dalsze, bliższe
i bezpośrednie do małżeństwa i rodziny. Przygotowaniem dalszym jest formacja religijnomoralna dzieci i młodzieży najpierw w rodzinie a potem w parafii przez liturgię i katechizację.
Dla młodzieży powyżej 18 roku życia urządza się katechezę dorosłych, w ramach której
powtarza się główne prawdy religijne i moralne, ze szczególnym naciskiem na problematykę
małżeństwa i rodziny. Bliższym przygotowaniem do małżeństwa objęta jest młodzież począwszy
od 17 roku życia, dla której organizuje się tygodniowe studium przedmałżeńskie. Odrodzeniu
i utrwaleniu religijnej postawy narzeczonych służy okres bezpośredniego przygotowania do
małżeństwa, trwający trzy miesiące przed ślubem. W tym okresie nowożeńcy przeprowadzają
rozmowę duszpasterską z kapłanem w kancelarii, uczestniczą w trzech naukach przedślubnych
(względnie w „Seminarium przedmałżeńskim”), dwukrotnie korzystają z poradnictwa
Parafialnej Poradni Życia Rodzinnego oraz biorą udział w dekanalnym dniu skupienia dla
narzeczonych. Dla nupturientów, którzy nie korzystali z katechizacji po ukończeniu szkoły
podstawowej, organizuje się specyficzną formę „katechumenatu przedmałżeńskiego”, jako
okazję uzupełnienia formacji religijnej. Dodatkową możliwością uświadomienia ważności
powołania małżeńskiego są rekolekcje zamknięte dla par narzeczonych organizowane dwa
razy w roku w diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym.
Kształtowaniu chrześcijańskiego modelu życia w małżeństwie i rodzinie, poza
omówionymi już ogólnymi formami duszpasterstwa tych grup, służą regularne dni skupienia
dla najmłodszych roczników małżeństw oraz systematycznie powtarzane „Tygodnie Rodziny
Katolickiej”, w których, podobnie jak na studium przedmałżeńskim oprócz duszpasterzy
wykładać powinni odpowiednio przygotowani specjaliści świeccy oraz rodzice, zwłaszcza
liczniejszego potomstwa. Szczególną okazję do refleksji nad pełnym wymiarem codzienności
życia rodzinnego stwarzają wspomniane już kręgi rodzinne oraz rekolekcje zamknięte,
zarówno w formie tradycyjnej (3 dni), jak i w formie „Oazy” (2 tygodnie).
3.3.6. Ośrodki duszpasterstwa i poradnictwa rodzinnego. Trzeba dowartościować
Dekanalne Ośrodki Duszpasterstwa Rodziny połączone ze sprawnie funkcjonującą poradnią,
opierając ich organizację i działanie na Ośrodku Diecezjalnym, odrębnym od Diecezjalnej
Poradni Życia Rodzinnego.
Dekanalne Ośrodki Duszpasterstwa Rodziny zapewniają właściwe funkcjonowanie
Poradni Życia Rodzinnego we wszystkich parafiach dekanatu i pomagać będą parafiom
w prowadzeniu na odpowiednim poziomie duszpasterstwa rodziny.
Wskazane jest utworzenie przy Kurii Diecezjalnej Referatu d/s Małżeństwa i Rodziny
jako zespołu duchownych i świeckich, pracujących nad lokalną problematyką duszpasterstwa
małżeństw i rodzin.
203
Ważne jest rzetelne przygotowanie teoretyczne i duże doświadczenie życiowe zarówno
duchownych, jak i świeckich organizatorów wszelkich form duszpasterstwa rodzinnego.
Dekanalne Ośrodki Duszpasterstwa Rodziny zapewnią właściwe funkcjonowanie Poradni
Życia Rodzinnego we wszystkich parafiach dekanatu104.
4. Zalecenia
4.1. Synod zachęca małżeństwa i rodziny katolickie do stałego pogłębiania więzi rodzinnej
poprzez:
• praktykę wspólnej modlitwy,
• święcenie niedzieli jako dnia wspólnoty rodzinnej,
• uroczyste obchodzenie świąt i uroczystości rodzinnych,
• przeżywanie wolnego czasu w gronie rodziny,
• wspólne przeżywanie urlopów, wczasów rodzinnych itp.
Głębokie przeżycie więzi rodzinnej pozwoli poszczególnym członkom rodziny
przezwyciężyć kryzysy zewnętrzne i wewnętrzne.
4.2. Należy zachować z szacunkiem i pietyzmem tradycyjne zwyczaje i ceremonie katolickie
związane z ważnymi wydarzeniami życia rodzinnego (np. chrzest, I spowiedź, I Komunia św.,
bierzmowanie, ślub, pogrzeb, rocznice, wieczerza wigilijna, święcone itp.) i będące wyrazem
odwiecznej kultury chrześcijańskiej katolickiego narodu polskiego, zwracając szczególną
uwagę na właściwe zrozumienie istotnych treści tych form i przeciwstawiając się „kulturze
laickiej”, przejmującej zewnętrzną oprawę tradycyjnych katolickich zwyczajów i usiłującej
przepoić je treścią areligijną i akatolicką.
4.3. Zachęca się, by w święto św. Rodziny we wszystkich kościołach diecezji obchodzono
„dzień rodziny chrześcijańskiej” (z powszechnym odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich,
specjalną modlitwą wiernych i kolektą).
4.4. Zachęca się wiernych do korzystania z organizowanych przez diecezję, dekanaty
i parafie form pomocy dla małżeństwa i rodziny, jak:
• rekolekcje i dni skupienia,
• zespoły katechezy dorosłych,
• studium przedmałżeńskie, katechumenat przedmałżeński i nauki przedślubne,
• katolickie poradnictwo małżeńskie i rodzinne.
4.5. Duszpasterze niech informują wiernych o różnych akcjach duszpasterskich na rzecz
narzeczonych, małżeństw i rodzin przeprowadzanych w sąsiednich parafiach i dekanatach
(dni skupienia, seminaria i studia przedmałżeńskie, poradnie, oazy, kręgi rodzin itp.).
4.6. Należy upowszechnić praktykę rekolekcji parafialnych przeprowadzanych co kilka
lat w formie Tygodnia Rodziny Katolickiej (zwłaszcza przed wizytacją kanoniczną). Także
inne rekolekcje i misje parafialne zarówno przez układ programu (m.in. wykłady specjalistów
świeckich, wspólne wykłady dla małżonków itp.), jak i treść głoszonych nauk powinny
przyczyniać się do uświęcenia rodzin.
104 Por. List Biskupa Katowickiego i Biskupów Pomocniczych do duchowieństwa z dnia 30.4.1975 r., AKD
Nr. VD II-253/75.
204
4.7. Dorosłym, którzy już wyszli z domu rodzinnego i prowadzą własne życie, Synod
przypomina, by nie zrywali łączności ze swymi rodzicami, zwłaszcza gdy zostali oni znów
sami, lecz w miłości i wdzięczności chrześcijańskiej o nich pamiętali, często ich odwiedzali
i o nich się troszczyli.
4.8. Zaleca się, aby Wydział Nauki Chrześcijańskiej przygotował katechetów i katechetki
także do prowadzenia katechezy małżeństw i rodzin.
4.9. W trosce o wszystkich powierzonych swej pieczy parafian niech duszpasterze nie
pomijają rodzin małżeństw niesakramentalnych, lecz kierując się roztropnością i miłością,
obejmują je indywidualną opieką duszpasterską (por. 1.1.1. oraz 3.1.4.).
4.10. Ponieważ na losy małżeństwa wywierają wielki wpływ warunki mieszkaniowe,
zachęca się rodziców, by wcześnie zatroszczyli się o zapewnienie dzieciom własnego
mieszkania, np. przez założenie oszczędnościowej „Książeczki mieszkaniowej” zamiast
innych prezentów z różnych okazji. Młodzi niechaj usilnie starają się o przeznaczenie swych
oszczędności, a z chwilą podjęcia pracy zarobkowej także odpowiedniej części zarobku
na wkład mieszkaniowy, by bezpośrednio po zawarciu małżeństwa mogli zamieszkać we
własnym mieszkaniu105.
4.11. Zaleca się organizowanie raz w roku duszpasterskiego spotkania z rodzicami
i teściami nowożeńców danego roku.
5. Zarządzenia
5.1. W obrębie Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej powołuje się Referat
d/s Małżeństwa i Rodziny oraz Radę Referatu jako stały zespół specjalistyczny złożony
z duchownych i świeckich, zajmujących się teorią i praktyką duszpasterstwa małżeństw
i rodzin w diecezji: przygotowaniem do małżeństwa, katechumenatem przedmałżeńskim,
poradnictwem małżeńskim i wychowawczym, dokształcaniem duchowieństwa oraz
katechetów i dostarczaniem materiałów. Referat powołuje i organizuje także dekanalne
zespoły duszpasterstwa i poradnictwa rodzinnego106.
5.2. Wykładowcy i wychowawcy w Wyższym Śl. Seminarium Duchownym, współpracując
z diecezjalnym Referatem d/s Małżeństwa i Rodziny, troszczą się o właściwą formację
intelektualno-duszpasterską przyszłych kapłanów w celu skutecznej pracy na rzecz małżeństw
i rodzin.
5.3. Diecezjalne Studium Pastoralne dokształcające duszpasterzy uwzględnia również
w dostatecznej mierze problematykę małżeńsko-rodzinną w swoim programie.
5.4. Zgodnie z ustaloną w diecezji praktyką każdy dekanat organizuje kwartalne dni
skupienia dla narzeczonych107.
105 Por. Katecheza dla młodzieży diecezji katowickiej, w: Chrześcijanin w świecie 21/1973/83-87.
Diecezjalny Referat d/s Małżeństwa i Rodziny zajmie się w pierwszej kolejności opracowaniem następujących zagadnień: 1. problem rozpadających się małżeństw starszych, 2. zasady duszpasterstwa osób z małżeństw
niesakramentalnych, 3. rozgraniczenie tematyki poszczególnych form duszpasterstwa przedmałżeńskiego, 4. oazy
i kręgi rodzin.
106 107 Tematyka dnia skupienia powinna umożliwić głębszą refleksję nad własnym życiem u progu małżeństwa
i przygotować do współpracy z łaską sakramentalną w przyszłym małżeństwie.
205
Duszpasterze mają obowiązek domagania się od nupturientów udziału w tych dniach
skupienia.
5.5. W każdej parafii rodziny wielodzietne potrzebujące pomocy zostaną objęte okresową
opieką materialną. Akcję tę koordynuje specjalna komisja działająca w ramach diecezjalnego
Referatu d/s Małżeństwa i Rodziny108.
5.6. W każdej parafii działa Parafialna Poradnia Życia Rodzinnego, w której przynajmniej
raz w tygodniu oprócz duszpasterza udziela porad aprobowana przez Diecezjalną Poradnię
Życia Rodzinnego instruktorka (por. załącznik 7.2.).
5.7. Tygodniowe studium przedmałżeńskie (kurs przedmałżeński) dla dojrzałej młodzieży
(wiek uczestników co najmniej 17 lat) przeprowadzane jest w parafiach powyżej 3000
wiernych co roku, a w parafiach mniejszych co dwa lata.
5.8. Duszpasterze zobowiązani są zaprowadzić katechumenat przedmałżeński i zachęcać
do udziału w nim kandydatów do małżeństwa, szczególnie tych, którzy nie przedłożą
zaświadczenia z ukończenia obowiązkowej katechizacji dla młodzieży109.
5.9. Nowożeńcy zgłaszają się u duszpasterza co najmniej na 3 miesiące przed planowanym
terminem ślubu na rozmowę. Podczas tej rozmowy duszpasterz ustala z nimi termin spisania
protokołu i zachęca do skorzystania z wszystkich akcji duszpasterskich organizowanych
w danym okresie przez parafię, dekanat i diecezję w zakresie bliższego przygotowania do
małżeństwa110.
5.10. Nauka przedślubna obejmuje co najmniej trzy spotkania połączone z dwukrotną,
obowiązkową, indywidualną rozmową narzeczonych z instruktorką w Parafialnej Poradni
Życia Rodzinnego.
5.11. Co najmniej 2 razy w roku organizuje się w parafiach dni skupienia dla 7
najmłodszych roczników małżeństw. Głównym zadaniem tych dni skupienia jest pomoc
dla małżeństw w ugruntowaniu ich chrześcijańskiej postawy wobec istotnych przymiotów
miłości małżeńskiej, zwłaszcza wierności (czyli trwałości), wyłączności i płodności.
5.12. W programie katechizacji dorosłych uwzględnia się problemy małżeńsko-rodzinne
(por. 3.3.3.).
6. Apele
6.1. Apel do Ludu Bożego diecezji
Zarówno duszpasterze, jak i świeccy, zwłaszcza zaś sami małżonkowie, niech wielką wagę
przykładają do spraw chrześcijańskiego powołania do miłości i jego realizacji w małżeństwie
i rodzinie. Lud Boży powinien w szczególności:
6.1.1. doceniać potrzebę gruntownego przygotowania do małżeństwa w rodzinie
i parafii,
108 Por. Tabela rodzin wielodzietnych w diecezji, załącznik 7.1.
109 Por. Ogłoszenia diecezjalne 3/73, 3/74 i 1/75; Katecheta nr 6/74, s. 268-271.
110 Por. Ogłoszenia diecezjalne nr 3/74.
206
6.1.2. bardziej doceniać dobro trwałości małżeństwa, przeciwstawiając się lekceważeniu
tego dobra przez młodzież i dorosłych,
6.1.3. zwalczać przesadny lęk przed dzieckiem i zabijanie dzieci nienarodzonych,
6.1.4. otoczyć szacunkiem rodziny wielodzietne, zapewniając im pomoc moralną,
materialne i techniczno-czasowe, np. zastępstwo w pilnowaniu dzieci l raz w tygodniu,
6.1.5. przeciwstawiać się laicyzacji, alkoholizmowi i materializmowi praktycznemu
w życiu rodziny,
6.1.6. otoczyć młode małżeństwa specjalną opieką we wspólnocie parafialnej.
6.2. Apel do kapłanów
Synod przynagla kapłanów by posłuszni Urzędowi Nauczycielskiemu poczuwali się
do wielkiej odpowiedzialności za najmniejszą komórkę Kościoła – małżeństwo i rodzinę
– i zechcieli:
6.2.1. dbać o jednolitość wykładu doktryny małżeńskiej i stale się w niej dokształcać,
przyjmując koncepcję małżeństwa i rodziny podane w dekretach Soboru Watykańskiego II
oraz w dokumentach posoborowych, przypomniane w niniejszym dokumencie,
6.2.2. z szacunkiem dla różnorakiego powołania w Kościele uznawać i przedstawiać
małżeństwo jako powołanie Boże,
6.2.3. wspierać wraz z zakonami stałą i usilną modlitwą małżeństwa i rodziny w ich
Bożym powołaniu i ich rozlicznych potrzebach,
6.2.4. w tematykę I piątków miesiąca włączyć przebłaganie za grzechy zabijania dzieci
nienarodzonych, a w modlitwie oraz homilii tego dnia wymieniać i omawiać potrzeby rodzin
zwłaszcza wielodzietnych, urządzając równocześnie na ich rzecz kolektę.
6.3. Apel do małżeństw i rodzin
6.3.1. Matki niech dla dobra dzieci chętnie korzystają z bezpłatnych urlopów macierzyńskich
oraz innych uprawnień, przysługujących matce pracującej zawodowo (np. praca w niepełnym
wymiarze).
6.3.2. Małżeństwa bezdzietne niech chętnie adoptują dzieci pozbawione rodziny.
6.3.3. Małżonkowie niech poczuwają się do obowiązku przygotowania młodych do
małżeństwa oraz troski o zachowanie trwałości małżeństwa nie tylko swego, ale i bliźnich.
6.3.4. Rodziny niech w codziennych zajęciach domowych wygospodarują czas na wspólną
modlitwę, zwłaszcza różańcową, oraz czytanie Pisma św.
6.4. Apel do specjalistów
6.4.1. Lekarze, położne, pielęgniarki, pedagodzy, psychologowie, prawnicy, pracownicy
socjalni i ci wszyscy, którzy z racji szczególnych zainteresowań i posiadanej specjalistycznej
wiedzy poświęcają się studiom nad problemami małżeństwa i rodziny lub też praktycznie
wiedzę tę stosują, niech włączają się gdzie i kiedy to tylko możliwe w duszpasterską służbę
na rzecz małżeństwa i rodziny i mają dla niej właściwe zrozumienie.
6.4.2. Lekarze i służba medyczna niech zawsze pracują tylko nad ratowaniem życia
i zdrowia oraz z głębokim szacunkiem odnoszą się do poczętego życia, do źródeł życia oraz
do dawców życia.
207
6.4.3. Kierownicy i redaktorzy wydawnictw diecezjalnych niech wykorzystują wszelkie
stojące do dyspozycji możliwości wydawnicze celem szerszego uwzględniania problematyki
małżeństwa i rodziny.
6.4.4. Wszyscy świeccy pracownicy duszpasterscy (katecheci, pracownicy Poradni
Rodzinnych, pomocnicy charytatywni) niechaj po odpowiednim przygotowaniu włączą się
z pełnym poświęceniem w duszpasterską służbę rodzinie i małżeństwu.
6.5. Apel do Władz Państwowych
Synod wyraża zadowolenie ze zmiany stanowiska Władz Państwowych w sprawie rozwoju
demograficznego narodu, w sprawie budownictwa mieszkaniowego i warunków socjalnych
dla rodzin dzietnych. Zwraca się do Władz, by zapewniły pełną realizację zapowiedzianej
nowej polityki rodzinnej, uwzględniając równocześnie następujące postulaty:
6.5.1. Uchylić gwałcącą sumienia lekarzy i deprawującą rodziców ustawę o dopuszczalności
przerywania ciąży.
6.5.2. Kształtować atmosferę przychylną dzietności i trwałości małżeństwa przy pomocy
środków masowego przekazu.
6.5.3. Uwzględniać potrzeby rodziny dzietnej w planowaniu budownictwa mieszkaniowego
(M4 dla młodych małżeństw).
6.5.4. Zapewnić dostatecznie wysokie dodatki rodzinne umożliwiające matkom małych
dzieci zaniechanie pracy zawodowej bez uszczerbku dla sytuacji materialnej rodziny.
6.5.5. Popierać wszelkie inicjatywy integrujące rodzinę (np. wczasy rodzinne)
a przeciwstawiać się dążeniom rozbijającym rodzinę (np. przymusowe i powszechne zajęcia
całodzienne w szkole).
6.5.6. Zaostrzyć przepisy umożliwiające uzyskanie rozwodu, zwłaszcza gdy sprawa
dotyczy małżeństw posiadających potomstwo.
7. Załączniki
7.1. Wykaz rodzin wielodzietnych Diecezji Katowickiej w 1975 r.
W ilu rodzinach:
warunki socjalno-bytowe
W ilu rodzinach a/ i b/
niski poziom moralny:
Dzieci
w rodzinie
Ile takich
rodzin
Ile spośród
tych dzieci
na utrzym.
rodziny
4
11 310
25 755
302
798
10 210
690
269
5
4 154
11 651
191
549
3 406
369
129
6
1 966
5 749
138
338
1 448
217
97
7
868
3 355
105
149
575
171
61
8
377
1 916
55
75
229
74
33
a/ b.
ciężkie
b/ ciężkie
c/ dostat.
ojca
matki
9
170
769
36
31
121
41
25
10
98
432
18
19
49
22
4
11
54
309
13
12
29
16
4
208
Dzieci
w rodzinie
Ile takich
rodzin
Ile spośród
tych dzieci
na utrzym.
rodziny
W ilu rodzinach:
warunki socjalno-bytowe
a/ b.
ciężkie
b/ ciężkie
W ilu rodzinach a/ i b/
niski poziom moralny:
c/ dostat.
ojca
matki
12
10
38
1
-
9
2
1
13
7
46
4
2
1
5
1
14
3
19
-
-
3
-
-
15
2
21
1
-
1
2
2
19 019
50 060
864
1 973
16 081
1 609
626
Razem:
7.2. List Biskupa Katowickiego i Biskupów Pomocniczych
do duchowieństwa diecezji
Kuria Diecezjalna
Katowice
Nr VD H – 253/75
Katowice, dnia 30 kwietnia 1975 r.
Księże Proboszczu!
W dyskusji toczonej nad projektem uchwały synodalnej: „Duszpasterska problematyka
małżeństw i rodzin” podczas trzeciej Plenarnej Sesji I Synodu Diecezji silnie podkreślono
ważność istnienia i sprawnego funkcjonowania w każdej parafii Poradni Życia Rodzinnego,
jako jednego z podstawowych warunków dostosowania duszpasterstwa rodzinnego do
współczesnych potrzeb i podniesienia małżeństw i rodzin w parafii na wyższy poziom
religijno-moralny. Tymczasem podczas wizytacji kanonicznych stwierdzamy z ubolewaniem,
że mimo blisko dziesięcioletniego wysiłku upowszechnienia poradnictwa w diecezji tylko
niewiele parafii może pochwalić się Poradnią z prawdziwego zdarzenia.
Dlatego też apelujemy do sumienia Księdza Proboszcza, aby sprawę istnienia i należytego
funkcjonowania Parafialnej Poradni Życia Rodzinnego potraktował jako jeden z najpilniejszych
problemów duszpasterskich w najbliższych miesiącach.
Jeżeli w parafii Księdza Proboszcza istnieje Poradnia i działa zgodnie z poniższymi
wytycznymi, prosimy to pismo potraktować jako okazję do zweryfikowania pracy we własnej
parafii, a za wszelki trud związany ze sprawnym działaniem Poradni składamy Księdzu
Proboszczowi i jego Pomocnikom w pracy poradnianej serdeczne Bóg zapłać. Dla przypomnienia
podajemy w skrócie zasady działalności Poradni.
1. Poradnia powinna być czynna, w zależności od potrzeb parafii, co najmniej przez
l godzinę w tygodniu, w terminie najbardziej dogodnym dla wiernych.
2. Do udzielania porad należy przeznaczyć lokal z niekrępującym dojściem (jeżeli tylko
możliwe poza kancelarią, najlepiej w salce przy kościele), wyposażony prócz stolika i krzeseł
w półkę lub szafkę na przechowywanie materiałów pomocniczych i podręcznej biblioteczki.
Udzielanie porad przez parafialną instruktorkę w jej mieszkaniu prywatnym względnie innym
pozakościelnym miejscu nie może być uważane za istnienie poradni parafialnej.
3. Interesantów w Poradni przyjmują wyznaczone przez Proboszcza, a zaaprobowane przez
Diecezjalną Poradnię Życia Rodzinnego Doradczynie, które muszą posiadać odpowiednie
209
kwalifikacje moralne i fachowe. Niezależnie od posiadanych kwalifikacji doradczyni musi
być przeszkoloną Instruktorką naturalnej metody regulacji poczęć.
Stałej formacji apostolskiej i fachowej świeckich pracowników Poradni służą kwartalne dni
skupienia, organizowane w drugą niedzielę marca, czerwca, września i grudnia w Diecezjalnej
Poradni Życia Rodzinnego w Katowicach, dlatego Instruktorki winne w nich obowiązkowo
uczestniczyć. Parafie mogą, o ile uznają to za stosowne, wymienić między sobą Instruktorki
dla zapewnienia całkowitej anonimowości porad.
4. W godzinach urzędowania Poradni oprócz doradczyń stale powinien być do dyspozycji
duszpasterz, do którego doradczyni odsyła zainteresowanych.
5. Parafia pokrywa wszystkie koszta związane z właściwym funkcjonowaniem Poradni
(koszty podróży instruktorek, koszty materiałów pomocniczych itp.).
6. W Poradni winna zgłosić się obowiązkowo co najmniej na dwie rozmowy każda para
narzeczonych przed ślubem.
7. Prócz pracy w Poradni Instruktorki, które posiadają odpowiednie po temu kwalifikacje,
powinny wygłaszać pogadankę na temat psychologicznych i biologicznych aspektów życia
małżeńskiego podczas obowiązkowej nauki przedślubnej.
8. Co najmniej raz w miesiącu należy o istnieniu, zakresie porad oraz miejscu i godzinach
urzędowania Poradni informować wiernych w ogłoszeniach parafialnych. W gablotce winna
stale znajdować się odpowiednia wywieszka.
9. O działalności Poradni winni także zainteresowanych informować wszyscy duszpasterze
parafialni a także rekolekcjoniści, misjonarze i zaproszeni spowiednicy w konfesjonale.
10. W czasie wizytacji kanonicznej należy przedkładać, wraz z innymi księgami
parafialnymi, także Dziennik Pracy Poradni – prowadzony przez Instruktorkę, która podczas
spotkania Biskupa z matkami wygłosi do nich kilka słów o pracy w Poradni.
Niechaj parafie, które dotychczas nie posiadają przeszkolonych Instruktorek, w najbliższych
dniach prześlą odpowiednie kandydatki na Instruktorki do Diecezjalnej Poradni, która jeszcze
przed wakacjami gotowa jest rozpocząć nowy kurs szkoleniowy dla wszystkich kandydatek,
które zgłoszą się osobiście z pismem polecającym księdza proboszcza w Poradni Diecezjalnej
w Katowicach przy ul. Plebiscytowej 49a (wejście od ulicy Jordana) przed 18 maja br.
Kandydatki winne zgłosić się w Poradni Diecezjalnej w jej godzinach urzędowania, to jest
w poniedziałki od 17.00 do 20.00 i w czwartki od 11.00 od 20.00.
+ Herbert Bednorz
Biskup Katowicki
+ Czesław Domin, Bp
Wikariusz Generalny
210
+ Józef Kurpas, Bp
Wikariusz Generalny
XI
Duszpasterstwo
ludzi starszych wiekiem
1. Pismo św. o starości
1.1. Szacunek, jakim należy darzyć ludzi starszych wiekiem, co podkreśla także Sobór
Watykański II, opiera się na wspólnej wszystkim ludziom godności osoby, stworzonej na
obraz i podobieństwo Boże.
1.2. Objawienie Boże ukazuje nam pozytywny sens starości. W jego świetle widzimy
przede wszystkim długie lata życia jako nagrodę za przestrzeganie przykazań i bojaźń Bożą
albo też okazję do poprawy i pokuty.
1.3. Długie życie daje ludziom starszym doświadczenie, dzięki któremu posiadają
mądrość i mogą służyć radą młodszemu pokoleniu. Jednak nawet niezależnie od tego
i niezależnie od przymiotów osobistych, należy się według Pisma św., szacunek dla ludzi
starszych. W sposób szczególny zobowiązane są do tego dzieci, które także powinny
zapewnić konkretną pomoc i opiekę rodzicom będącym w podeszłym wieku.
1.4. Dla samych zaś ludzi starych ich wiek powinien być naznaczony nadprzyrodzoną
nadzieją, dzięki której zbliżający się koniec ziemskiego życia będzie radosnym
oczekiwaniem spotkania z Jezusem Chrystusem i przejścia do prawdziwego życia. Starość
stanie się w ten sposób znakiem obecności Boga, nieśmiertelności życia i przyszłego
zmartwychwstania. Będzie świadectwem eschatologicznym, jakie mogą dawać ludzie
starsi.
Por. KDK 27.
Por. Rdz 1,26.
Por. Wj 20,12; Prz 10,27.
Por. Ez 18,23.
Por. Syr 25,4-6.
Por. Kpł 19,32; 1 Tm 5,1.
Por. Syr 3,12-16.
Por. Łk 2,25-32.
Por. OIK 95.
2. Sytuacja społeczna ludzi starszych
2.1. Powyższe zasady zawarte w Piśmie św. i głoszone przez Kościół Katolicki są
szczególnie ważne i godne podkreślenia ze względu na współczesne stosunki społecznokulturowe, w których wysoką wartość upatruje się głównie w produkcyjnej przydatności
człowieka, a wobec tego mniejszą użyteczność społeczną przyznaje się ludziom w podeszłym
wieku.
2.2. W każdym społeczeństwie żyła zawsze pewna grupa ludzi starych czy nawet bardzo
starych, jednak ich sytuacja była inna niż we współczesnym społeczeństwie. Mieli oni
w społeczeństwach przeszłości większe znaczenie, a nawet odgrywali rolę przywódczą. Było
tak przede wszystkim w życiu rodziny i wiązało się z jej typem patriarchalnym.
Ludzie starzy byli przekazicielami tradycji i wprowadzali młodsze pokolenie w życie
społeczne.
2.3. Zmiany cywilizacyjne i kulturowe, jakie zachodzą we współczesnym społeczeństwie,
dotknęły i tego odcinka. Pod wpływem tych zmian wykształtowała się rodzina typu
partnerskiego, a w sposobie prowadzenia gospodarstwa domowego jest to tzw. rodzina
podstawowa, składająca się tylko z rodziców i dzieci. Ze względów ekonomicznych (ciasne
mieszkania) często nie ma w niej miejsca dla ludzi starych. Waga, jaką przypisuje się
wykształceniu i specjalizacji, umniejsza wartość autorytetu ludzi starych, gdyż nie uznaje się
potrzeby odwoływania się do ich doświadczenia życiowego.
2.3.1. Dodatkowo jeszcze przejście na emeryturę i bezczynność zawodowa mogą być
przeżywane jako zepchnięcie na margines znaczenia społecznego i stąd jeszcze dotkliwiej
jest odczuwane uczucie osamotnienia człowieka starego.
2.3.2. W najgorszej sytuacji są osoby starsze bezdzietne albo opuszczone i zaniedbane
przez swoje dzieci. Instytucje opieki społecznej, które stworzono dla ludzi starszych,
emerytów i rencistów (Domy Starców, Rencistów. Domy Spokojnej Starości itp.), obok swego
pozytywnego znaczenia mają jako środowisko ujemny wpływ na ludzi starych. Niekorzystne
dla ich procesów psychicznych jest starzenie się wśród ludzi starych.
2.4. Niewątpliwym osiągnięciem współczesnej medycyny jest przedłużanie wieku
ludzkiego. Z tym związane jest powiększanie się ilości ludzi starych10. Ta kategoria wieku
stanowi aktualnie w Polsce ok. 10% ogółu ludności, z tym że stwierdza się stałą tendencję
jej wzrostu11.
2.5. Sytuacja społeczno-demograficzna ludzi starych na terenie Diecezji Katowickiej jest
w zasadzie podobna do sytuacji ogólnej. Ilościowo ludzie starzy stanowią tu taki sam procent
ogółu ludności, jak w całej Polsce12.
2.5.1. Warunki industrializacji i urbanizacji charakteryzujące życie na terenie Diecezji
Katowickiej powodują, że większość ludzi starych mieszka w miastach13. Można nawet
10 Za takich uważa się osoby powyżej 65 roku życia.
Dokładna ilość ludzi w wieku powyżej lat 65 wynosiła w 1972 r. 8,9% ogółu ludności, podczas gdy w 1950
r. jeszcze tylko 5,2%. Por. Rocznik statystyczny 1973, s. 75.
11 12 Por. Rocznik statystyczny województwa katowickiego 1973, s. 115.
13 J.w. Z ogółu ludzi starych na terenie Diecezji Katowickiej w miastach żyje ich 75 %.
212
zaobserwować gwałtowne „starzenie się” niektórych parafii miejskich, zwłaszcza w centrum
miast, na skutek wyprowadzania się młodych małżeństw do nowych osiedli mieszkaniowych
usytuowanych na peryferiach miasta.
2.6. W parafiach wiejskich oraz takich, które mniej dotknięte są procesem przebudowy
przestrzennej, stwierdza się istnienie tzw. rodzin złożonych, tzn. że ludzie starzy mieszkają
razem ze swoimi dziećmi i wnukami14.
2.6.1. Na skutek pracy zawodowej obojga małżonków dziadkowie są często opiekunami
i bezpośrednimi wychowawcami swoich wnuków.
2.6.2. Opieka, jaką sprawują nad swoimi wnukami, ma jednak często charakter przejściowy.
Jest prawdziwą tragedią dla starych dziadków odsunięcie ich, kiedy stają się niepotrzebni,
nie tylko od zajęć opiekuńczych nad wnukami, ale w ogóle od rodziny i umieszczenie ich
w Domu Starców.
2.7. Do cech specyficznie śląskich należała zawsze mocna więź między młodymi
małżeństwami a ich starymi rodzicami. W wielu wypadkach sytuacja taka przetrwała do
obecnych czasów. Ta łączność polega na wzajemnych kontaktach, świadczeniu obustronnej
pomocy, a w wielu wypadkach traktuje się starych rodziców jako doradców w osobistych
sprawach życiowych, uznając ich autorytet i doświadczenie15.
3. Wskazania pastoralne
3.1. Synod Diecezji Katowickiej chce zwrócić uwagę całej wspólnoty diecezjalnej,
a w szczególności duszpasterzy, na ludzi starych i dlatego pragnie uświadomić w związku
z tym dwie sprawy:
• miejsce i zadania ludzi starszych wiekiem w obrębie Ludu Bożego Katowickiego
Kościoła Lokalnego,
• specyficzne potrzeby religijne ludzi starszych.
3.2. Ludzie starsi wiekiem stanowili zawsze w każdej parafii cząstkę bardzo wartościową
przez swoją szczególną aktywność religijną. Byli i są nadal tymi wśród ogółu wiernych,
którzy najwięcej czasu spędzają na modlitwie. O wielu starych ludziach, a zwłaszcza
o kobietach, można powiedzieć za Ewangelistą, że nie rozstają się ze świątynią, służąc Bogu
w modlitwach dniem i nocą16. Ponadto fakt, że w gronie osób uczestniczących w codziennej
Mszy św. znajduje się zawsze pewna ilość ludzi starych, jest dogodną sytuacją do nawiązania
i podtrzymywania z nimi kontaktu duszpasterskiego. Głównie ich gorliwości zawdzięcza
się zwyczaj, który przetrwał w wielu kościołach parafialnych do dziś: codzienne wspólne
odmawianie modlitwy różańcowej albo śpiewanie Godzinek ku czci NMP przed Mszą św.,
zwłaszcza poranną.
3.3. Duża ilość modlących się ludzi starych we wszystkich parafiach diecezji stanowi
wielką siłę o znaczeniu ściśle religijnym. Za ten olbrzymi wkład modlitewny w całość
14 Ilość takich rodzin stanowi w niektórych parafiach śląskich 1/4 ogółu rodzin. Por. W. Mrozek, Rodzina
górnicza. Przekształcenia społeczne w górnośląskim środowisku górniczym, s. 55.
15 J.w., s. 155.
16 Por. Łk 2,37.
213
życia religijnego diecezji i poszczególnych parafii, za wspieranie modlitewne działalności
kościelnej, zasługują ludzie starzy na wdzięczność całej wspólnoty wierzących.
3.3.1. Duszpasterze powinni często przypominać ludziom starym o tym ich ważnym
zadaniu, zachęcając do modlitewnego apostolstwa i polecając im intencje modlitewne
dotyczące potrzeb parafii, diecezji oraz Kościoła Powszechnego.
3.3.2. Uświadomienie ludziom starym jak najszerszego wachlarza potrzeb, które trzeba
wspierać modlitwą, jest równocześnie działaniem w kierunku poszerzenia ich horyzontów
religijnych oraz wszczepianiem w powszechność Kościoła17.
3.4. Oprócz charyzmatu modlitwy należy poprzez oddziaływanie duszpasterskie
uaktywniać inne charyzmaty ludzi starszych, które mogą czynić ich „zdatnymi i gotowymi
do podejmowania rozmaitych dzieł lub funkcji mających na celu odnowę i dalszą pożyteczną
rozbudowę Kościoła”18.
3.4.1. Połączenie modlitwy z działaniem, w miarę sił i możliwości, pozwoli ludziom
starszym poczuć się bardziej potrzebnymi i użytecznymi, i włączy ich skuteczniej we
wspólnotę parafialną.
3.4.2. Do zadań duszpasterza będzie więc należało wskazywać ludziom starszym, których
zdrowie i siły na to pozwalają, te odcinki pracy parafialnej i pozaparafialnej, w których mogą
spożytkować swoje uzdolnienia, doświadczenie i aktywność (np. działalność charytatywna,
opieka nad dziećmi małżeństw pracujących i wiele innych).
3.5. Szczególna odpowiedzialność spoczywa na tych osobach starszych, które mieszkają
wspólnie ze swymi zamężnymi czy żonatymi dziećmi i w związku z ich pracą zawodową
spełniają funkcje opiekuńczo-wychowawcze wobec wnuków.
3.5.1. Spełniając tę ważną i odpowiedzialną funkcję powinni jednak dziadkowie pamiętać,
że ich praca wychowawcza ma charakter zastępczy. Winni się więc podporządkować woli
rodziców – pierwszych i głównych wychowawców swojego potomstwa19.
3.5.2. Nie naruszając w niczym suwerenności wychowawczej rodziców w stosunku do
ich dzieci, niech dziadkowie starają się być współtwórcami atmosfery domowej sprzyjającej
wychowaniu religijnemu.
3.6. W rodzinie wielopokoleniowej ze szczególną troską trzeba starać się o zgodną,
harmonijną i wolną od konfliktów atmosferę domową. Na taką atmosferę składa się płynące
z woli Bożej poszanowanie ludzi starych przez ich dzieci i wnuki oraz takie współżycie ludzi
starych z młodym pokoleniem, które cechuje świadomość różnic między pokoleniami oraz
uznanie praw wszystkich członków rodziny.
3.7. Działalność duszpasterska winna zmierzać także do tego, aby całej wspólnocie
wierzących uświadamiać, że miarą humanizmu chrześcijańskiego jest szacunek dla ludzi
starszych. Jest bowiem wolą Bożą, aby szanować starość dla niej samej: „Przed siwizną
wstaniesz, będziesz szanował oblicze starca, w ten sposób okażesz bojaźń Bożą” (Kpł 19,32).
3.7.1. Na szczególną troskę młodego pokolenia zasługują ci spośród starszych, którzy
przez osamotnienie, bezradność i niedołęstwo starczego wieku znaleźli się na marginesie
Por. DA 10.
17 KK 12.
18 Por. DWCh 3.
19 214
życia społecznego. W nich należy widzieć tych, o których Chrystus mówi: „Wszystko, co
uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili” (Mt 25,40).
3.8. W duszpasterskim oddziaływaniu na ludzi starych ważną sprawą jest uwzględnienie
ich specyficznych potrzeb religijnych.
3.8.1. Starczy wiek – biologicznie biorąc – przybliża moment śmierci. Trzeba więc wnosić
w starość pogodę płynącą z nadziei chrześcijańskiej na życie, które się nie kończy, lecz
zmienia20.
3.8.2. Temu budzeniu nadziei chrześcijańskiej i innym problemom osobistym ludzi
w podeszłym wieku powinna służyć liturgia i przepowiadanie stosowne dla tej grupy
wiernych.
3.8.3. Różnorodność doświadczeń życiowych oraz odmienne warunki bytowe są przyczyną
wielkiego zróżnicowania problemów ludzi starych i różnego sposobu przeżywania starości.
Dla wydobycia tych problemów, wobec różnej sytuacji społecznej i psychologicznej ludzi
starych trzeba, aby duszpasterze stwarzali możliwości do dzielenia się doświadczeniem ludzi
starych między sobą oraz przeprowadzenia z nimi dialogu duszpasterskiego.
3.9. Posługa duszpasterska wobec ludzi starszych powinna także uwzględnić częste
niebezpieczeństwo tego wieku, jakim jest fałszywa wierność tradycji. Wyraża się ona między
innymi w postawie zamkniętej wobec wszelkich nowości, również wobec rozwoju i przemian
dokonujących się w Kościele i świecie współczesnym.
3.9.1. Starczy wiek nie upoważnia do zamykania się w sobie i zasklepiania we
wspomnieniach przeszłości, bez oczekiwania czegokolwiek od przyszłości. Każdy
chrześcijanin bowiem do ostatniej chwili życia ziemskiego jest pielgrzymem zdążającym do
Ojca i mającym określone zadania do spełnienia. Zakłada to potrzebę ciągłego otwierania się
na wszystko, co aktualne w Kościele i świecie.
3.9.2. Wyznacza to również kierunek oddziaływania duszpasterskiego poprzez
wprowadzanie w zagadnienia odnowionej liturgii i prowadzenia katechezy ze szczególnym
uwzględnieniem zagadnień wychowawczych dla tych, którzy sprawują bezpośrednią opiekę
nad najmłodszym pokoleniem.
3.9.3. Całość posługiwania duszpasterskiego ludziom starszym niech uczy ich radości
płynącej z dobrze spełnionego życia.
4. Zalecenia
4.1. Duszpasterze powinni na podstawie kartoteki parafialnej lub w inny sposób poznać
stan liczbowy ludzi starych w swoich parafiach oraz ustalić zakres potrzeb i możliwości
tych osób.
4.2. Przez przepowiadanie w liturgii i katechezie przygotować ludzi starszych sprawujących
opiekę nad swoimi wnukami do roli katechetów domowych.
4.3. Raz w tygodniu, a co najmniej raz w miesiącu, poza niedzielą odprawić Mszę św.
z homilią dla grupy seniorów parafii.
20 Por. OIK 95. także: Mszał Rzymski, Prefacja o zmarłych.
215
4.4. Urządzać dla ludzi starszych dni skupienia, połączone ze spotkaniami towarzyskimi,
dla przezwyciężenia izolacji psychicznej seniorów w parafii.
4.5. Podtrzymywać wśród ludzi starszych śląską tradycję wspólnego odmawiania różańca
św. i śpiewania Godzinek ku czci NMP przed nabożeństwami parafialnymi.
4.6. Duszpasterze powinni na podstawie kartoteki parafialnej oraz informacji indywidualnej
poznać stan liczbowy małżeństw, które obchodzą złote i diamentowe gody małżeńskie, jak
również ludzi, którzy obchodzą 90. i 100. urodziny. Dla tych osób zorganizować raz w roku
spotkania lub w inny sposób uhonorować ich niezwykłą rocznicę.
4.7. Rozeznać potrzeby i możliwości, a następnie wskazać je ludziom starym i włączyć
ich do różnych prac na terenie parafii.
4.8. Zwracać uwagę młodym małżeństwom, by w czasie planowania wypoczynku
świątecznego połączonego z wyjazdami, nie pozostawiali samych starych rodziców.
4.9. W miarę możliwości powinni duszpasterze współpracować z instytucjami świeckimi,
które rozwijają działalność dla emerytów i rencistów. Jest to tym bardziej godne polecenia,
gdyż można przy tym wpływać na godzenie spełniania obowiązków religijnych ludzi starych
z organizacją ich rekreacji i wypoczynku.
4.10. Zaleca się duszpasterzom, aby uwrażliwiali opinię wiernych na konieczność niesienia
pomocy sąsiedzkiej ludziom starym i opuszczonym. Jest to również pole do działania dla
rejonowych pomocnic charytatywnych, a wiele inicjatyw w tym względzie można inspirować
w czasie obchodu kolędowego.
5. Zarządzenia
5.1. W całokształcie działalności duszpasterskiej uwzględnić grupę ludzi starych.
Roztoczyć nad nimi specjalną opiekę i zorganizować pomoc, włączając do tego również
młodzież i dorosłych członków wspólnoty parafialnej.
5.2. Parafia, która na swoim terenie posiada Dom Starców, zapewnia mieszkańcom tego
domu stałą posługę duszpasterską.
216
XII
Młodzież.
w Kościele Katowickim
1. Młodzież nadzieją Kościoła
1.1. Kościół, jako wspólnota ludzi wierzących w Boskie posłannictwo Jezusa jest w swym
pielgrzymowaniu do Ojca nieustannie ożywiany i odnawiany działaniem Ducha Świętego.
Odnawianie się Kościoła jest znakiem jego młodości, a postawa pielgrzyma nieprzywiązanego
do przemijających postaci tego świata nie pozwala mu się zestarzeć w swoim kształcie
i działaniu. Odnowa świata, będąca posłannictwem Kościoła, bliska pragnieniom i nadziejom
młodych ludzi, może się urzeczywistnić według odwiecznych planów Bożych jedynie
w Jezusie Chrystusie. On jest jej „kamieniem węgielnym” (Ef 2,20). On jest „drogą i prawdą,
i życiem” (J 14,6) dla wszystkich ludzi wszystkich czasów. Boski Założyciel Kościoła posłany
do całej ludzkości nie pominął w Swojej zbawczej misji młodego pokolenia.
1.2. Kościół wierny wezwaniu swego Mistrza na Soborze Watykańskim II umieścił to
zagadnienie w osobnej deklaracji o wychowaniu chrześcijańskim, w której nazywa młodzież
„nadzieją Kościoła”, a do kapłanów zwraca się z wezwaniem, aby „szczególną troską
otoczyli młodzież”.
1.2.1. Do spraw młodzieży wraca często w swoich przemówieniach papież Paweł VI, między
innymi zachęcając młodych, „aby budowali świat bardziej ludzki i chrześcijański”.
1.2.2. Problemy młodzieży były również przedmiotem zainteresowania IV Synodu
Biskupów w Rzymie, na którym podkreślono, że „młodzież z jednej strony potrzebuje
większej troski i zrozumienia duszpasterzy, a z drugiej – młodzi powinni ewangelizować
młodych i dla siebie samych być apostołami”.
1.3. Młode pokolenie jest także nadzieją Kościoła Katowickiego. Daje temu wyraz Biskup
Ordynariusz w swoich spotkaniach wizytacyjnych z młodzieżą, w pielgrzymkach stanowych
Por. KDK 40.
Por. Mk 10,17-22.
DWCH 2.
DK 6.
Por. Przemówienie Papieża Pawła VI do studentów z dnia 2.4.1973 r.
List Episkopatu Polski po zakończeniu IV Synodu Biskupów w Rzymie z dnia 29.11.1974 r.
oraz listach pasterskich. Kościół Katowicki „liczy na młodzież, bo wie, że z jej poczynań
wyrośnie postęp i rozwój życia, także religijnego, współczesnego i przyszłego”.
2. Sytuacja młodzieży w diecezji
2.1. Kościół Katowicki od początku swego samodzielnego istnienia podejmował,
w oparciu o dawne tradycje, problemy młodego pokolenia i starał się je rozwiązać w trudnych
warunkach odradzającej się państwowości i nowo powstającej diecezji. Widocznym
przykładem podjęcia tych problemów było oddziaływanie na znaczną część młodzieży poprzez
stowarzyszenia (Kongregację i Sodalicję Mariańską, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży
Męskiej i Żeńskiej) – które rozwijały się w ramach Akcji Katolickiej i w oparciu o dzieło
„Misji Wewnętrznej”, poprzez czasopisma (”Dzwonek Maryi”, „Nasza Droga”), a także
poprzez zjazdy i pielgrzymki stanowe, organizowane zarówno w latach międzywojennych,
jak i w okresie powojennym.
Po likwidacji młodzieżowych organizacji katolickich i zaprzestaniu publikacji czasopism,
oddziaływanie duszpasterskie na młodzież zostało ograniczone do kościołów i kaplic
katechetycznych.
2.2. Nowa sytuacja i stale dokonywujący się rozwój Kościoła stawiają przed duszpasterstwem
młodzieży nowe zadania i zmuszają do poszukiwania właściwych metod pracy.
Jednym z elementów tej sytuacji, zasługującym na specjalne podkreślenie, jest powstanie
i rozwój szkolnictwa wyższego na terenie Diecezji Katowickiej, z czym związana jest
wzrastająca liczba młodzieży akademickiej.
2.3. Atmosfera, w jakiej dojrzewa dzisiejsza młodzież, jest nacechowana wieloma
niebezpieczeństwami, takimi jak: materializm praktyczny, konsumpcyjny styl życia,
bezideowość, kryzys autorytetu, częsty brak poczucia osobistej odpowiedzialności itp.
W polskiej rzeczywistości do wymienionych zjawisk dochodzi jeszcze światopogląd
ateistyczny, który stawia młodzież w sytuacji utrudnionego wyboru wartości życiowych.
2.4. W opisie sytuacji życiowej młodzieży należy uwzględnić specyfikę wysoce
uprzemysłowionej i zurbanizowanej Diecezji Katowickiej. Zjawisko migracji ludności
pociąga za sobą wzrost liczby młodzieży mieszkającej w internatach i hotelach robotniczych.
Młodzież ta nierzadko przybywa na Śląsk z zamiarem ułatwienia sobie startu życiowego,
zdobycia zawodu, pieniędzy itp. Wyobcowanie z dawnego środowiska i uprzedzenia
regionalne stwarzają tej młodzieży trudności adaptacyjne w nowym miejscu zamieszkania. Ta
nowa sytuacja jest przyczyną anonimowości ich życia i braku kontroli ze strony środowiska,
co z kolei utrudnia kontakt duszpasterski i sprzyja obojętności religijnej, wynikającej ze
zmiany modelu zachowań społecznych i religijnych.
2.5. Poprzez oddziaływanie na młodzież negatywnych cech życia społecznego, takich
jak mierne aspiracje życiowe, swoboda obyczajów, alkoholizm i chuligaństwo, powstaje
dosyć liczna grupa młodzieży zagrożonej i wyobcowanej, nierzadko wpadającej w konflikt
z prawem.
Wielkopostny List Pasterski Biskupa Ordynariusza Dra Herberta Bednorza z dnia 6.2.1972 r.
Por. Ks. Piotr Dronszczyk, Postawy religijne młodzieży kształcącej się, Kraków 1973, mps; Postawy religijne młodzieży w środowisku uprzemysłowionym, Lublin 1974, mps.
218
2.6. Młodzież chociaż niesie ze sobą wiele wad i błędów swojej epoki, to jednak przede
wszystkim budzi nadzieję dążeniem do prawdy, do miłości i sprawiedliwości społecznej,
otwartością na wartości ogólnoludzkie, szczerością, poczuciem braterstwa i łatwością łączenia
się we wspólnoty. Do jasnych stron współczesnej młodzieży należy także zaliczyć krytycyzm
znamienny dla młodego wieku, domaganie się bezkompromisowej postawy, napiętnowanie
konformizmu, większe niż dawniej zainteresowanie problemami światopoglądowymi
i społecznymi.
Zapał młodych i potrzeba poszukiwania ideałów, także w zakresie życia religijnego, jest
między innymi powodem powstawania spontanicznych ruchów młodzieżowych –i to w skali
światowej – opartych głównie o Pismo św. i wyrażających się rozwojem ducha modlitewnego,
a nieraz i kontemplacją.
3. Młodzież jako przedmiot i podmiot
duszpasterstwa
3.1. Młodzież z racji procesów dojrzewania, dojrzewając również religijnie, wrasta w pełny
udział życia całego Ludu Bożego. Staje się zatem nie tylko przedmiotem, ale i podmiotem
duszpasterstwa10.
3.2. Duszpasterska praca z młodzieżą i młodzieży prowadzi młodego człowieka:
• do rozpoznania powołania ludzkiego i chrześcijańskiego,
• do świadomego przejścia z wiary dziecięcej do wiary dojrzałej i przyjęcia pełnych
zadań wynikających z faktu chrztu i bierzmowania,
• do świadomego podjęcia praktyk religijnych, które służą formowaniu życia z wiary,
umożliwiającego aktywną obecność w Kościele i świecie, wyrażającą się zwłaszcza
w różnych formach miłości społecznej,
• do poznania w świetle prawdy objawionej powołania do miłości partnerskiej
w małżeństwie.
Właściwie dopiero tak przygotowana młodzież zdolna jest do pełnego apostolatu
w Kościele i świecie.
3.3. Jedną z podstawowych form życia Kościoła jest parafia, dlatego też droga do
ukształtowania dojrzałej wiary powinna prowadzić przez udział w życiu tej wspólnoty,
a przede wszystkim przez Słowo Boże, życie sakramentalne i postawę apostolską.
Słowo Boże, jako przedmiot katechezy, jest szczególnym czynnikiem kształtującym
osobowość młodego człowieka. Zagadnienie to szerzej omawia dokument synodalny
o katechizacji.
Dobrze ukształtowane duszpasterstwo młodych powinno uwzględniać potrzeby całej
młodzieży parafialnej, zarówno uczącej się, jak i pracującej, młodzieży czasowo przebywającej
poza parafią, a także obojętnej religijnie i wyobcowanej.
3.3.1. Troska katechetyczna i zabieganie o regularność praktyk religijnych nie wyczerpują
duszpasterstwa młodzieżowego.
Por. List Episkopatu Polski, j.w.
Por. Dioezesansynode Hildesheim 1968/69; Leben und Wirken der Kirche von Wien, Handbuch der Synode 1969-71.
10 219
W Kościele w Polsce, jak również w naszej diecezji, zauważamy intensywny wzrost
grup młodzieżowych, które zawiązują się w wyniku wakacyjnych 15-dniowych rekolekcji,
obejmujących głównie młodzież uczącą się. Całość programu tej specyficznej metody
duszpasterskiej pozwala młodzieży doświadczyć wartości Kościoła. Mają tutaj zastosowanie
nieodłączne elementy składające się na wspólnotę Kościoła, takie jak: liturgia, diakonia,
czyli postawa służby i martyria (świadectwo życia). Młodzież codziennie czerpie siłę
wiary z liturgii Mszy św.11 Problemy młodzieżowe uczy się oceniać w świetle Pisma św.
w tzw. ewangelijnych rewizjach życia. W ramach codziennej pracy młodzież rozwija
w sobie samodzielność i odpowiedzialność, co prowadzi do dojrzewania grupy w miłości
chrześcijańskiej. Przeżywanie tej specyficznej formy wakacji wspólnie z rówieśnikami innych
parafii ułatwia młodzieży widzenie Kościoła jako wspólnoty ludzi żyjących wiarą.
3.3.2. Odkrycie wartości Kościoła i własnego w nim miejsca ułatwia młodzieży realizację
wysokich wymagań Ewangelii. Przeciwstawienie się zgubnym obyczajom społecznym jak
alkoholizm, nikotynizm, marnotrawstwo mienia społecznego, gorszące słownictwo itp. jest
trudnym zadaniem pójścia pod prąd, któremu można się przeciwstawić jedynie w oparciu
o wiarę i życie we wspólnocie.
3.3.3. Do takiej postawy apostolskiej nie są przygotowane szerokie rzesze młodzieży, stąd
zachodzi potrzeba kształtowania grup animatorów młodzieżowych, którzy własną postawą
łatwiej oddziaływać będą na swoich rówieśników12.
3.4. Kształt duszpasterstwa młodzieży akademickiej w zasadniczych zrębach regulowany
jest programem ogólnopolskim.
Pracę duszpasterską na terenie diecezji i parafii prowadzą diecezjalni i parafialni
duszpasterze mianowani przez Ordynariusza diecezji.
Duszpasterstwo akademickie w diecezji skupia się przy kościołach akademickich oraz
przy parafialnych ośrodkach studenckich.
Cele i zadania tej pracy w zasadzie pokrywają się z ogólnymi założeniami pracy
duszpasterskiej wśród młodzieży, ale duszpasterze ze szczególną troską dbają o pogłębienie
wiedzy religijnej młodzieży akademickiej przez organizowanie wykładów, kursów
specjalistycznych czy konwersatoriów.
3.5. Oprócz młodzieży uczącej się jest również w naszej diecezji wysoki procent młodzieży
pracującej, co stawia duszpasterstwu specjalne zadania. Po ukończeniu katechizacji szkolnej
więź tej młodzieży z parafią ulega widocznemu osłabieniu. Tymczasem nowe środowisko
wymaga od niej wielkiej dojrzałości religijnej. Zachodzi potrzeba dalszej formacji w ramach
odrębnych spotkań, na których duszpasterze uwzględnią w szerokim zakresie problemy ich
nowego środowiska, łącznie z zagadnieniami etyki zawodowej. W wyniku tych spotkań
mogą powstać grupy apostolskie, które wykonując pracę zawodową w duchu Ewangelii
przez przykład życia ukazałyby innym Chrystusa13.
3.6. W duszpasterskiej trosce o młode pokolenie nie można pominąć tej części młodzieży,
która przez powołanie do odbycia służby wojskowej na stosunkowo długi okres czasu zostaje
Por. KK 10.
11 12 Por. DA 12.
13 Por. KK 31.
220
oderwana od wspólnoty rodzinnej i parafialnej i przeniesiona w warunki sprzyjające jej
dechrystianizacji. Oddalenie od środowiska, w którym dotychczas młodzi żyli, nie powinno
być przeszkodą w utrzymaniu duszpasterskiego kontaktu, ułatwiającego im przeżywanie
chrześcijaństwa nawet w niesprzyjających warunkach.
3.7. Palącą potrzebą duszpasterstwa młodzieżowego jest dotarcie kapłana i młodzieży
nacechowanej apostolską postawą do tej części młodego społeczeństwa, która na skutek
splotu różnych zaniedbań rodzinnych i społecznych, a także własnej lekkomyślności została
narażona na poważne osłabienie wiary lub całkowicie ją utraciła.
Korzystając z doświadczeń, które zostały już poczynione na terenie diecezji, należy dążyć
do tego, aby właśnie w tej młodzieży obudzić ducha religijnego.
3.8. Ważnym aspektem posługi duszpasterstwa młodzieżowego jest wychowanie do
postawy dialogu ze starszym pokoleniem. Wobec istniejącego zawsze w społeczeństwie
konfliktu pokoleń, taka postawa nie wyobcowuje młodzieży ze społeczeństwa, a przeciwnie,
pozwala jej dostrzec wartości i tradycje wiary, jakie niesie ze sobą starsze pokolenie. Takie
podejście uzasadnione jest także umacnianiem więzi rodzinnej, co zostało zaniechane
w laickich ruchach młodzieżowych i czasem stwarza groźne w następstwa konsekwencje.
3.9. Młodym trzeba dać możność współdziałania ze starszymi. Dobrą okazją do tego jest
praca w Parafialnej Radzie Duszpasterskiej. Młodzi ludzie stanowią dzisiaj prawie jedną
trzecią społeczeństwa, a zatem co trzeci członek tej Rady winien się rekrutować spośród
młodych. Ludzie młodzi mają świeże spojrzenie na sprawy Kościoła i dlatego wspólnie ze
starszymi i doświadczonymi mogą postawić trafną diagnozę i pomóc w podjęciu decyzji
odnowy życia parafialnego.
W Parafialnej Radzie Duszpasterskiej młodzież powinna wysuwać propozycje i sugestie
przede wszystkim dotyczące duszpasterstwa młodzieży, zwłaszcza młodzieży trudnej
i zaniedbanej.
W większych parafiach można by powołać w ramach Parafialnej Rady Duszpasterskiej
Radę Młodzieżową.
3.10. W duszpasterstwie młodzieżowym ważną rolę odgrywa osobowość duszpasterza.
Młodzież uwrażliwiona na prawdę we wszystkich jej przejawach chce prawdziwej przyjaźni
i autentyczności życia. Duszpasterz młodzieży jako jej przyjaciel:
• z całym poświęceniem uczy Chrystusowego spojrzenia na rzeczywistość,
• żyje na co dzień wartościami, które pragnie przekazać innym, przez co skutecznie
odsunie pokusę moralizatorstwa,
• jest wrażliwy na znaki czasu,
• unika paternalistycznego traktowania młodzieży, natomiast pomaga jej wypracować
postawę samodzielnego i odpowiedzialnego podejścia do wiary,
• stara się o bliski kontakt z młodzieżą, a przy tym nie zatraca autorytetu sługi
Chrystusa.
3.11. Pierwszymi wychowawcami młodzieży są rodzice, a duszpasterz młodzieży
kontynuuje naukę wiary przekazaną przez rodzinę.
3.12. W pracy duszpasterskiej z młodzieżą powinni pomagać kapłanom także ludzie świeccy.
Z racji ich kompetencji w różnych dziedzinach życia, a zarazem stopnia zaangażowania się
w życiu Kościoła, ułatwią rozstrzygnięcie niejednego problemu życia młodzieży.
221
3.13. W życiu wspólnot młodzieżowych niemałą rolę odgrywa piosenka religijna, która
z jednej strony zbliża młodzież do siebie, a z drugiej spełnia rolę herolda idei, którymi
młodzi żyją.
Ewangelijna treść piosenki pozwala zbliżyć młodzieży naukę Chrystusa, a nieraz staje się
współczesną formą apostolstwa.
3.14. Prognoza duszpasterstwa młodzieżowego nie może pominąć rosnącego w świecie
zjawiska ruchów charyzmatycznych. Zdecydowana większość uczestników tych ruchów
to ludzie młodzi. Chociaż zjawisko to tylko w zarodkach istnieje w lokalnym Kościele, to
otwartość na wartości, jakie te ruchy niosą, budzi nadzieję odkrycia i wykorzystania uzdolnień
młodzieży w budowaniu Kościoła przyszłości.
4. Zalecenia
4.1. Duszpasterstwo młodzieży powinno uwzględnić potrzeby całej młodzieży parafialnej.
Młodzież pracująca potrzebuje co najmniej tyle samo duszpasterskiej troski co młodzież
ucząca się.
4.2. Zaleca się zaangażowanie młodzieży w życiu parafialnym poprzez:
• przygotowanie i czynny udział w odnowionej liturgii,
• pomoc w akcjach charytatywnych,
• współpracę w organizowaniu uroczystości parafialnych,
• pomoc przy budowie nowych kościołów.
4.3. Przynajmniej raz w miesiącu należy odprawić dla młodzieży Mszę św. z odpowiednią
nauką stanową. Przed Mszą św. można by odprawić nabożeństwo pokutne i dać młodzieży
okazję do spowiedzi św.
4.4. Należy umożliwić całej młodzieży pogłębienie ducha wiary przez udział:
• w rekolekcjach parafialnych (wielkopostnych czy adwentowych),
• w rekolekcjach zamkniętych dla młodzieży, a szczególnie dla młodzieży pracującej,
dla studentów, dla maturzystów, poborowych czy narzeczonych,
• w dniach skupienia z okazji rozpoczęcia czy zakończenia roku katechetycznego,
• w triduum przed świętami patronalnymi.
4.5. Należy pielęgnować w parafii życie wspólnotowe, które w minionych wiekach
ukształtowała pobożność chrześcijańska przez zawiązywanie grup nieformalnych i wspólnot
o różnych zainteresowaniach.
4.6. Uwzględniając tradycję należy kształtować postawy ideowe chrześcijańskiej
młodzieży w oparciu o kult eucharystyczny i maryjny.
4.7. W trosce o prawidłowe dojrzewanie chrześcijańskiej proboszcz i duszpasterz młodzieży
niech zatroszczą się o umożliwienie młodym udziału we wspólnotowych rekolekcjach
wakacyjnych, a w ciągu roku niech zadbają o stałą opiekę duszpasterską nad tą młodzieżą.
4.8. Ponieważ młodzież robotnicza nie jest dostatecznie objęta opieką duszpasterską,
należy z zawiązanych grup katechetycznych wychowywać grupy apostolskie przygotowane
do szczególnego świadectwa życia w swoim środowisku pracy wobec swoich rówieśników.
4.9. Spotkania duszpasterskie z młodzieżą pracującą należy w miarę możliwości łączyć
ze Mszą św.
222
4.10. Należy wykorzystać właściwą postawę młodzieży i umożliwić jej zaangażowanie
się w apostolaty trzeźwościowe i antynarkotyczne.
4.11. Należy objąć specjalną troską duszpasterską młodzież mieszkającą w hotelach
robotniczych i internatach, aby poprzez wielorakie formy oddziaływania włączyć ją
w życie parafii.
4.12. Wskazane jest podtrzymywanie kontaktu duszpasterskiego z młodymi parafianami,
odbywającymi służbę wojskową i młodzieżą czasowo przebywającą poza parafią
(korespondencja, upominki świąteczne, okazyjne spotkania). Duszpasterz winien nakłaniać
tę młodzież do podtrzymywania więzi z rodziną i środowiskiem.
4.13. Do nawiązania kontaktu z młodzieżą należy wykorzystać odwiedziny duszpasterskie
w rodzinach, kancelarię parafialną, konfesjonał itp. oraz wszystkie środowiska, w których
młodzież jest obecna.
4.14.Diecezjalni duszpasterze akademiccy winni uwzględnić rosnące zapotrzebowanie
tworzenia dalszych ośrodków duszpasterstwa akademickiego.
4.15. Zaleca się duszpasterzom młodzieży wzorowe przygotowanie i przeprowadzenie
pielgrzymek, aby został zachowany ich religijny charakter.
4.16. Duszpasterz młodzieżowy osobiście lub przy współpracy z apostolatem
młodzieżowym i zaufanymi osobami winien znaleźć drogę także do młodzieży religijnie
zaniedbanej, wyobcowanej ze środowiska, zbuntowanej a nawet zdradzającej objawy
przestępcze i naprowadzić ją na prawdziwą drogę.
4.17. W większych parafiach duszpasterz pracujący z młodzieżą może z motywów dobra
duszpasterskiego pozostać w parafii dłużej niż trzy lata.
4.18. Ważną rolę w pracy z młodzieżą odgrywa odpowiednio urządzona salka parafialna. Daleka
od skojarzeń z klasą szkolną niech udostępni młodzieży książki religijne, czasopisma katolickie
oraz inne środki masowego przekazu (płyty, taśmy magnetofonowe, filmy, przeźrocza itp.).
5. Zarządzenia
5.1. Duszpasterstwo młodzieży jest integralną częścią zwyczajnego duszpasterstwa
parafialnego.
5.2. Zarządza się, aby proboszczowie uwzględnili w składzie osobowym Parafialnej Rady
Duszpasterskiej przedstawicieli młodzieży o wyrobionej postawie chrześcijańskiej.
5.3. Powołuje się Diecezjalny Referat Duszpasterski d/s Młodzieży, który będzie na dawał
ogólny kierunek pracy duszpasterskiej z młodzieżą w poszczególnych dekanatach i parafiach,
gromadził doświadczenia pastoralne z terenu diecezji, planował, koordynował i wspomagał.
5.4. Przy Diecezjalnym Referacie Duszpasterskim d/s Młodzieży ustanawia się Ośrodek
Młodzieżowy, który będzie dysponował własnym pomieszczeniem, służył najnowszymi
pomocami duszpasterskimi i będzie stanowił miejsce spotkań duszpasterzy młodzieżowych
dla ewentualnej wymiany doświadczeń duszpasterskich.
5.5. Powołuje się dekanalnych duszpasterzy młodzieżowych dla ożywienia pracy z młodzieżą,
zwłaszcza w tych parafiach dekanatu, gdzie jest tylko sam proboszcz. W miarę potrzeby Kuria
Diecezjalna określa jego statut odnośnie praw i obowiązków wobec własnej parafii.
223
XIII
Duszpasterska problematyka
osób samotnych
1. Założenia teologiczne
1.1. Samotni są również, podobnie jak ludzie innych stanów, powołani „do pełni życia
chrześcijańskiego i do doskonałości miłości”. Różnią się od innych stanów tylko sposobem
uczestnictwa w posłudze miłości chrześcijańskiej, przyczyniają się także w niemałym
stopniu do świętości Kościoła. Zaangażowanie osób samotnych w życie wspólnoty
kościelnej ma dawną tradycję, potwierdzoną zwłaszcza przez Listy św. Pawła. Najczęściej
wyrażało się to zaangażowanie w pracy charytatywnej, w większym oddaniu się modlitwie
i trosce o utrzymanie domu Bożego.
W każdych czasach, również w dzisiejszych, kobiety i mężczyźni samotni, tzn.
tacy, którzy albo z własnego wyboru albo z jakichkolwiek innych powodów nie zawarli
związku małżeńskiego lub utracili partnera, znajdują w Kościele możliwość owocnego
zaangażowania.
1.2. Każdy człowiek z natury swojej powołany jest do wspólnoty i dlatego nie powinien się
z niej wyobcowywać. W tym znaczeniu Pismo św. potępia samotność, a wybór bezżeństwa
podyktowany samolubstwem, obawą przed trudnościami życia lub wygodnictwem, byłby
decyzją moralnie złą.
1.2.1. Częściej jednak samotność ludzka uwarunkowana jest także losowo: kalectwem,
chorobą, porzuceniem, utratą osób najbliższych. Tego rodzaju samotność, jeśli została
przyjęta i zaakceptowana, otwiera nowe perspektywy oddania się wielkim celom religijnym
i społecznym oraz realizowania różnych form miłości bliźniego, przede wszystkim zaś
skierowania do Boga naturalnej potrzeby miłości i stałego jej rozwoju. W ten sposób
KK 40.
Por. KK 41.
Por. 1 Kor 7,1, 8,26-27 i 38; Rz 16,1; 1 Tm 5,10.
Mówiąc o osobach samotnych mamy na myśli (umownie) samotnych w wieku 30–60 lat.
Por. Rdz 2,18; Ekl 4,10.
Por. 1 Kor 7,34.
ukierunkowane życie osób samotnych ma wartość nadprzyrodzonej ofiary. Znajduje ono
uzasadnienie i oparcie w łączności ze wspólnotą Kościoła.
1.2.2. Do pełnego rozwoju wartości życia samotnego prowadzi przede wszystkim
dobrowolny jego wybór z motywów religijnych. W Starym Testamencie łączyła
się z potomstwem obietnica mesjańska i dlatego nosicieli tej obietnicy uważano za
błogosławionych. W Nowym Testamencie obietnica ta spełniła się na osobie Chrystusa
Pana. Chrystus przywrócił nie tylko małżeństwu pierwotną jego godność, lecz ukazał także
wartość bezżeństwa, zachęcając do wyboru tego stanu dla „Królestwa Bożego”. Ponadto
Chrystus Pan wskazuje na bezżeństwo jako na stan powszechny zbawionych10. Bezżeństwo
więc, jako stan eschatologiczny i jako wyraz niepodzielnej miłości Boga, jest znakiem
zbawionych w niebie, bezżenni dają swoim życiem świadectwo zmartwychwstania do życia
z Bogiem11.
Dziś, gdy materializm praktyczny zagłusza pragnienie życia z Bogiem i przysłania
perspektywę nieba, ofiarne i bezkompromisowe świadectwo ludzi bezżennych jest nakazem
chwili. Szczególną wagę ma ono w życiu świeckim, w którym znalazło ostatnio nową
formą i oparcie w Instytutach Świeckich12. Powołanie do życia samotnego może się różnie
kształtować. Zawsze jednak do jego prawidłowego rozwoju prowadzi i jest konieczne życie
modlitwy, żywy kontakt z Pismem św. i Eucharystia.
2. Sytuacja osób samotnych
we współczesnej rzeczywistości
2.1. Sytuacja społeczna i psychologiczna
Samotni do niedawna nie stanowili oddzielnego problemu społecznego i duszpasterskiego.
Najczęściej żyli oni przy rodzinie (w ramach tzw. rodziny dużej) i byli z nią mocno
zintegrowani. Obecnie grupa osób samotnych rośnie i różnicuje się13. Są to dziś ludzie
przeważnie ekonomicznie niezależni, często prowadzący własne gospodarstwo domowe,
pracujący w różnych zawodach i na różnych stanowiskach. Nierzadko oddają się też pracy
społecznej, nieraz z dużym poświęceniem. Ta sytuacja stwarza im nowe możliwości rozwoju
osobowego. Niemniej często ciąży na ich życiu poczucie osamotnienia, gdyż środowisko
pracy zawodowej oraz kontakty towarzyskie nie zapewniają dziś bliższych więzi osobowych.
Są także samotni ci, którzy przez swoją odrębność psychiczną mają szczególne trudności
Por. Ks. St. Olejnik, Katolicka etyka życia osobistego, Warszawa 1969, s. 212-220 (z. 2).
W okresie międzywojennym kobiety samotne, pracujące jako pomoce domowe miały możność zrzeszania
się w kościelnym Stowarzyszeniu św. Zyty. W niektórych parafiach Diecezji Katowickiej istniały silne grupy tego
Stowarzyszenia, np. w Lipinach.
Por. Mt 19,11-12.
Por. Mt 22,30; Mk 12,25; Łk 20,35.
10 Por. DK 16; DFK 10.
11 12 Por. Pius XII, Konstytucja apostolska Prowida Mater, z dnia 2 lutego 1947 r., AAS 39/1947.
Por. Rocznik Statystyczny województwa katowickiego 1973, s. 142: W województwie katowickim było
gospodarstw domowych 1-osobowych w 1960 r. – 17804, w 1970 r. – 22347.
13 225
w nawiązywaniu kontaktów społecznych lub są nadmiernie uzależnieni od swych starych
rodziców. Na skutek tego nie udaje się podjąć innego typu więzi.
Człowiek jest istotą indywidualnie rozwijającą się w społeczności i stąd życie w grupie
społecznej zapewnia mu pełny rozwój osobowości. Brak najbardziej elementarnych bodźców
do doskonalenia postawy miłości, jakich dostarcza życie w małżeństwie i rodzinie, naraża
osoby samotne na utrwalenie postawy egocentrycznej i hedonistycznej i zagraża ich
rozwojowi14. Człowiek osamotniony jest narażony na niedorozwój i zanik wrodzonych uczuć
rodzicielskich lub skierowanie ich na niewłaściwe tory, co w obu przypadkach oznacza
okaleczenie osobowości.
Zmiany w sytuacji osób samotnych nie znajdują, jak dotąd, właściwego oddźwięku
w opinii społecznej. Często jeszcze traktuje się je jako jednostki niepełnowartościowe. Ten
brak równouprawnienia występuje nierzadko w opinii społecznej, zarówno świeckiej, jak
i kościelnej.
2.2. Problemy duszpasterskie
Kościół przychodzi z pomocą samotnym, zwracając ich uwagę na możliwości rozwoju
osobowego zawarte w miłości chrześcijańskiej, wprowadzonej w codzienne życie.
Duszpasterstwo parafialne jednakże nieraz nie obejmuje osób samotnych lub czyni to
w minimalnym stopniu, ponieważ nie mieszczą się one w tradycyjnym podziale stanowym,
stąd większość samotnych nie znajduje możliwości uświadomienia sobie swojego miejsca
w życiu Kościoła, ani pomocy w przezwyciężaniu zagrożeń w rozwoju religijnym.
Tymczasem istotną szansą człowieka samotnego jest przede wszystkim szeroko pojęta
służba bliźnim. Formy tej służby są zależne od posiadanych uzdolnień, kwalifikacji
i przygotowania zawodowego. Możliwości osób samotnych pod tym względem są obecnie
większe niż dawniej. Terenem ofiarnej służby może być zarówno praca zawodowa, jak
i społeczna np. w parafii, a także grono krewnych i osób znajomych. Tego rodzaju zadania
powinna objąć inicjatywa duszpasterzy, uwzględniając potrzeby religijne oraz społeczne
ludzi samotnych. Odpowiednia ich formacja religijno-moralna może z nich uczynić jednostki
mające wpływ integrujący na życie rodzinne, społeczne i religijne.
3. Zalecenia
3.1. W kartotece parafialnej zaleca się ująć osoby samotne powyżej lat 30 i uwzględnić
potrzeby tej grupy osób w pracy duszpasterskiej. Należy je włączyć w plan rekolekcji
parafialnych, poświęcając im oddzielną konferencję.
3.2. Zaleca się organizowanie spotkań osób samotnych, tak dla ułatwienia im świadczenia
sobie wzajemnie pomocy, jak również w celu ukazania im różnych możliwości zaangażowania
się w pracę parafialną i inną społeczną.
3.3. W większych parafiach, o ile przemawiają za tym względy duszpasterskie, należy
wprowadzić do Parafialnej Rady Duszpasterskiej przedstawiciela grupy osób samotnych.
14 Por. E Sujak, Sprawy ludzkie, Kraków 1972, s. 109-115.
226
3.4. Zachęca się duszpasterzy i wiernych świeckich do rewizji sposobu wyrażania się
o osobach samotnych i unikania określeń mających zabarwienie pejoratywne.
3.5. W ramach Referatu d/s Małżeństwa i Rodziny należy uwzględnić również problematykę
osób samotnych.
4. Apel
Synod zwraca się do osób samotnych z prośbą, by objęły swą troską różnorodne potrzeby
występujące w parafii i ich środowiskach, a znając z własnego doświadczenia wartość pomocy
w trudnych sytuacjach, udzielały jej jak najszerszym kręgom bliźnich.
227
XIV
Duszpasterstwo chorych
1. Chrześcijański sens cierpienia
1.1. Cierpienie, jako nieodłączna część życia ludzkiego, zawsze nasuwało człowiekowi
wiele pytań, na które daremnie szukał i nadal poszukuje odpowiedzi. Cierpienie bowiem jest
tajemnicą, której nikt z ludzi własnym rozumem jeszcze nie rozwiązał i chyba nie rozwiąże.
Bóg jednak nie pozostawia człowieka bez pomocy, lecz przekazuje mu swoje Objawienie.
1.2. W jego świetle źródłem cierpienia, choroby i śmierci jest odwrócenie się pierwszego
człowieka od Boga. Spowodowało to zakłócenie naturalnego porządku rzeczy. Nie
oszczędziło również natury ludzkiej.
1.3. Przyjście na świat Syna Bożego rzuciło nowe światło na tajemnicę cierpienia i nadało
mu całkiem inny sens. Jezus Chrystus w czasie swej publicznej działalności poświęcił wiele
uwagi nie tylko chorym i cierpiącym, którym nigdy nie odmówił pomocy, ale nadał cierpieniu
nową zbawczą wartość. Sam je przyjął dla zbawienia ludzi. Z tego faktu wynika ścisły związek
cierpienia z nadzieją chrześcijańską skierowaną ku przyszłości, ku życiu wiecznemu. Dlatego
człowiekowi wierzącemu nie wystarcza w chorobie nadzieja ludzka, mająca na celu tylko
zdrowie ciała. Potrzeba mu najpierw wiary a potem nadziei chrześcijańskiej, łączącej się ze
zbawieniem duszy i ciała, której rękojmią jest Chrystus, nadzieja nasza.
1.4. Dzięki temu choroba może i powinna stać się dla chrześcijanina czasem łaski.
Dla jednych będzie wezwaniem, aby zawrócili z drogi zła, dla drugich środkiem postępu
i uświęcenia, dla wszystkich okazją do wynagradzania za grzechy na wzór Chrystusa
i uczestnictwa w Jego zbawczym dziele.
2. Współczesna sytuacja chorego
2.1. Dzisiejsza cywilizacja dąży do stworzenia człowiekowi najdogodniejszych
warunków życia. Stwarza jednak nowe problemy, których człowiek dotychczas nie
przeżywał. Szybkie tempo życia, urbanizacja, rozwój przemysłu, komunikacja powodują
Por. KDK 10.
Por. Rz 5,12.
Por. Kol 1,27.
Por. Flp 1,29.
choroby zawodowe, wypadki drogowe, choroby psychiczne, a także obojętność na
cierpienie drugiego człowieka.
2.2. Człowiek zaskoczony nową specyficzną sytuacją życiową, jaką jest cierpienie, zostaje
wytrącony ze zwyczajnego trybu życia, odczuwa pewnego rodzaju zachwianie równowagi,
a nierzadko jest wewnętrznie rozdarty. Cały jego świat zacieśnia się do granic cierpiącego
ciała. Chory odczuwa jeszcze większe dolegliwości, kiedy uświadomi sobie, że nie znajduje
zrozumienia w swoim środowisku.
2.3. Cierpienie, które staje się udziałem człowieka niezależnie od jego woli, zmusza
go do przyjęcia określonej postawy. Jedni odrzucają je jako bezsensowne, inni przyjmują
je z rezygnacją i apatią. Inni wreszcie podchodzą do niego odważnie, dostrzegając w nim
pozytywne wartości. Taka postawa chrześcijanina wobec cierpienia jest wyrazem jego
duchowej dojrzałości. Cierpienie, które przypadło mu w udziale, podejmuje z wielką
cierpliwością i pogodą ducha. We wszystkim poddaje się woli Bożej.
2.4. Fakt cierpienia i choroby stawia także zadania przed społeczeństwem. Domaga się
zorganizowania opieki nad chorymi. Obecnie instytucje państwowe i społeczne przejęły troskę
o chorych i czynią starania, by poprawić ich warunki. Wiele w tym za kresie już zrobiono,
lecz potrzeby są o wiele większe. Godne uznania jest poświęcenie wielu lekarzy i służby
zdrowia, która wypełnia swoje zadania, spiesząc z pomocą ludziom chorym i cierpiącym.
2.5. Istotnym problemem, którego nie może rozwiązać żadna instytucja państwowa ani
społeczna środkami materialnymi, jest zaspokojenie religijnych potrzeb ludzi wierzących.
Mają oni do tego prawo, którego nie może ich nikt pozbawić, ani ograniczyć możliwości
korzystania z niego.
2.6. Także i dzisiaj wielu chorych życzy sobie, aby mogli swój los powierzyć osobom godnym
zaufania i gotowym do bezgranicznych poświęceń dla ich dobra. Wielką rolę odgrywają tutaj
siostry zakonne, które dobrowolnie rezygnując z obowiązków rodzinnych, mogą tym owocniej
pracować dla chorych. Ich troska zmierza do uzdrowienia najbardziej ukrytych i najboleśniejszych
ran, których dzisiejsze społeczeństwo, żyjące w dobrobycie, nie dostrzega.
2.7. Wielu ludzi dobrej woli, a zwłaszcza wierzący w Chrystusa, przychodzą z pomocą
ludziom chorym i otaczają ich serdeczną opieką, aby nie odczuwali, że są wyłączeni
z rodzinnej wspólnoty.
3. Posługa duszpasterska chorym
3.1. Kościół, spełniając misję przekazaną mu przez Chrystusa, na przestrzeni wszystkich
wieków otaczał chorych wszechstronną opieką. W tym celu budował szpitale i domy opieki
Por. KDK 8.
Por. Hi 2,10.
Por. KDK 26; DWR 2.
Por. Paweł VI, Charyzmat życia zakonnego, Pallotinum 1974, s. 42.
Por. Ks. J. Szurlej, Reforma Sakramentu Chorych, w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne, 1974, t.
VII, s. 299.
229
oraz zakładał zakony, zgromadzenia zakonne i stowarzyszenia świeckie, które poświęcały się
dla dobra chorych i cierpiących.
3.2. Również i dzisiaj rozciąga się szerokie pole pracy i odpowiedzialności wszystkich
członków Kościoła, zarówno duchownych, jak i świeckich, wobec chorych. Muszą oni
dotrzeć do wszystkich miejsc, gdzie przebywają chorzy wyczekujący ich pomocy, zarówno
w domu, jak i w zakładach leczniczych. Oni sami upominają się o swoje prawa w życiu
społecznym, podobnie jak trędowaci, którzy wołali za Chrystusem: „Jezusie Nauczycielu,
zmiłuj się nad nami” (Łk 17,13).
3.3. Troska o chorych jest bardzo ważnym obowiązkiem duszpasterzy10. Powinna się ona
wyrażać przez włączenie chorych w modlitwę wspólnoty parafialnej i przez kształtowanie
w świadomości wiernych potrzeby zrozumienia chorych i odpowiedzialności za nich.
Kapłani winni często odwiedzać chorych, nawet tych, którzy ich nie zapraszają, aby ich
pocieszać w cierpieniu, dodawać odwagi, pouczać o sensie choroby oraz skierowywać ich
uwagę na myśl o życiu wiecznym.
Przedmiotem szczególnej troski duszpasterzy ma być udzielanie chorym sakramentu
pojednania, Komunii św. i sakramentu chorych11, który umożliwi im zjednoczenie się
z cierpiącym i umierającym Chrystusem, stanie się źródłem nadziei na osiągnięcie życia
wiecznego, niejednokrotnie przyniesie ulgę w cierpieniu i poprawę stanu zdrowia.
3.4. Formą opieki duszpasterskiej nad chorymi jest także pomoc materialna w wypadkach
nędzy i opuszczenia. Świadczenie jej potrzebującym winni duszpasterze kontynuować
bezpośrednio lub przez wyznaczone osoby12. W celu zapewnienia opieki chorym parafii
duszpasterze powinni rozwijać akcję caritasu parafialnego, a gdzie to możliwe zaangażować
siostrę zakonną do pielęgnacji chorych przebywających w domu.
3.5. W pracy duszpasterskiej kapłani nie powinni pomijać ludzi potrzebujących specjalnej
opieki, zwłaszcza chorych psychicznie, których liczba stale wzrasta. Jedni przebywają
w zakładach leczniczych, inni leczą się ambulatoryjnie. Większość z nich jest zdolna do
przyjmowania sakramentów św. i do przeżyć religijnych. Pomoc w uporządkowaniu życia
wewnętrznego ułatwi im przezwyciężenie egocentryzmu i resocjalizację.
Istnieje w związku z tym konieczność przygotowania kapłanów do pracy duszpasterskiej
wśród ludzi chorych psychicznie, poprzez zaznajomienie ich, przynajmniej w ogólnym
zarysie, z zagadnieniami psychopatologii oraz metodami psychoterapii i socjoterapii.
3.6. Sytuacja współczesna wysuwa jeszcze potrzebę roztoczenia opieki duszpasterskiej nad
ludźmi dotkniętymi kalectwem. Wymagają oni nie tylko rehabilitacji fizycznej i psychicznej,
którą realizują odpowiednie czynniki społeczne, ale również i religijnej. W tym celu nasuwa
się potrzeba utworzenia ośrodków duszpasterstwa inwalidów.
3.7. Duszpasterska troska o chorych wspomagana jest dzisiaj środkami społecznego
przekazu. W celu włączenia chorych w życie parafii i Kościoła Powszechnego wskazane
będzie udostępnianie im nagrań z uroczystości parafialnych i kościelnych, prasy katolickiej,
książek, cyklu wykładów religijnych, audycji radiowych np. niedzielnej Mszy św. z Radia
Por. DK 6.
10 Por. Jk 15,14-15.
11 12 Por. DA 8.
230
Watykańskiego. Możliwe jest również udostępnienie chorym uczestnictwa w rekolekcjach
parafialnych, dzięki wykorzystaniu nagrań magnetofonowych.
Kapelani szpitalni powinni być zaopatrzeni w biblioteczkę, aby mogli służyć chorym
egzemplarzami Pisma św. i inną książka religijną. W tym celu muszą posiadać pewien fundusz
na wydatki duszpasterskie.
4. Zalecenia
4.1. W wypadkach długotrwałej choroby, przynajmniej raz w roku, odprawić Mszę św.
w domu chorego (o ile na to pozwalają warunki domowe).
4.2. Chorym, którzy nie mogą przyjmować Komunii św. pod postacią chleba, należy
umożliwić jej przyjęcie pod postacią wina.
4.3. Podkreśla się potrzebę zwrócenia uwagi chorym i ich otoczeniu na liczne udogodnienia
wprowadzone przez Kościół odnośnie postu eucharystycznego.
4.4. Dzieciom chorym, które nie były jeszcze u I Komunii św., należy udzielać sakramentu
chorych i bierzmowania.
4.5. W celu kształtowania właściwej postawy wiernych wobec sakramentu chorych zaleca
się kapłanom udzielanie tego sakramentu publicznie w kościele, np. z okazji dnia chorych.
4.6. Zachęca się duszpasterzy do organizowania:
4.6.1. Diecezjalnej pielgrzymki chorych w dniu Matki Bożej Uzdrowienia Chorych (6
lipca) do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śl., względnie do innego sanktuarium w innych
regionach diecezji.
4.6.2. W okresie Bożego Narodzenia – adoracji przy Żłóbku w Panewnikach u Ojców
Franciszkanów.
4.6.3. W Wielkim Tygodniu – adoracji dla chorych przy Bożym Grobie w kościele
parafialnym.
4.6.4. Zachęca się duszpasterzy do szerzenia wśród chorych kultu Matki Bożej
Uzdrowienia Chorych. Byłoby także wskazane wybudowanie na terenie diecezji kościoła
pod Jej wezwaniem.
4.6.5. Zaleca się przygotowywanie z okazji świąt Bożego Narodzenia, Wielkanocy, dnia
chorych paczek dla chorych w parafii wraz z życzeniami wyrażającymi więź wspólnoty z nimi.
4.6.6. Zachodzi często potrzeba zwrócenia uwagi chorym znajdującym się
w niebezpieczeństwie śmierci na sprawę sporządzenia testamentu. Tę rolę może spełnić
kapłan przy okazji posługi duszpasterskiej.
4.10. Należy zatroszczyć się o to, aby kapelani szpitalni posiadali status prawny
w szpitalu.
5. Zarządzenia
5.1. Rządcy parafii:
5.1.1 Założą kartotekę dla osób chorych.
5.1.2. Zatroszczą się o to, aby chorzy mogli regularnie każdego miesiąca przystępować do
spowiedzi i Komunii św.,
231
5.1.3. Przynajmniej raz w roku urządzą w parafii „Dzień Chorych” z okazji Tygodnia
Miłosierdzia, wspomnienia św. Wincentego a Paulo, misji lub rekolekcji parafialnych.
6. Apele
6.1. Synod zwraca się z gorącą prośbą do wszystkich wierzących i ludzi dobrej woli,
aby otoczyli troskliwą opieką każdego chorego przebywającego w domu, bądź w zakładzie
leczniczym, oraz udostępnili chorym kontakt z kapłanem w rodzinie i zakładach leczniczych,
aby nikt nie umarł bez sakramentów św. na skutek czyjejkolwiek winy lub zaniedbania.
6.2. Synod apeluje do wszystkich osób kompetentnych o uwzględnienie życzenia ludzi
wierzących, by w zakładach leczniczych znajdowały się kaplice względnie pomieszczenia
służące dla sprawowania posługi duszpasterskiej chorym.
Synod zwraca się do Polskiego Radia i Telewizji, aby uwzględniono prośbę wierzących
chorych i przewidziano w programach radiowych i telewizyjnych nadawanie Mszy św.
niedzielnej oraz audycji religijnych.
7. Załącznik. Apostolstwo Chorych
Możliwości duszpasterskiego oddziaływania na chorych są o wiele szersze, niż to ukazują
teksty zaleceń i zarządzeń. Jedną z bardzo skutecznych form działalności Kościoła dla dobra
chorych jest akcja Apostolstwa Chorych powstałego w Holandii, którego działalność dotarła
na teren Polski w 1929 r. za pośrednictwem ks. Michała Rękasa. Po II wojnie światowej
Sekretariat Apostolstwa Chorych został przeniesiony ze Lwowa do Katowic.
Działalność Apostolstwa Chorych zmierza do kształtowania apostolskiej postawy ludzi
cierpiących.
W tym celu poleca się kapłanom i chorym, by utrzymywali kontakt z Sekretariatem
Apostolstwa Chorych.
232
XV
Niewidomi, głusi
i umysłowo upośledzeni.
w dziele zbawczym.
Kościoła i rodziny
1. Założenia ogólne
1.1. Aspekt teologiczno-eklezjologiczny
1.1.1. Chrystus odnosił się ze szczególną miłością do wszystkich źle się mających. Byli
wśród nich także głuchoniemi, niewidomi i inni cierpiący. Chrystus uzdrawiał ich w cudowny
sposób, wracał im radość życia, przywracał społeczeństwu i budził wiarę w Swoje Bóstwo
oraz zbawcze posłannictwo.
1.1.2. Ewangelia daje do zrozumienia, że nie ma życia bezwartościowego, które wolno
byłoby zniszczyć i że każdy człowiek posiada „fundamentalne i niezbywalne prawo do
życia”, jak to na nowo podkreślił IV Synod Biskupów w opublikowanej deklaracji o prawach
człowieka.
Synod katowicki dołącza się do tych wypowiedzi i podkreśla ich wagę oraz aktualność
wobec faktu, że również u nas odezwały się głosy za pozbawianiem życia ludzi głęboko
upośledzonych. Znamienne i pełne otuchy dla wszystkich dotkniętych kalectwem są słowa
proroka Izajasza wypowiedziane o Mesjaszu: „Trzciny zgniecionej nie złamie, ani knota
tlejącego nie dogasi” (Mt 12,20).
1.1.3. Słowa i czyny Chrystusa pouczają także, jaka powinna być postawa wobec ludzi
niosących przez życie krzyż nieuleczalnego kalectwa. Powinno ją cechować nastawienie
Por. Łk5,31.
Por. Mk 7,32-37; Mt 11,5; Mk 9,25; Mt 20,30-34; Mt 21,14; Mk 8,22-26; Mk 10,46-52; Łk 18,35-43; Łk
4,18; Łk 7,21-22; J 5,3.
H. Hanselmann, Einführung in die Heilpädagogik, Zürich 1958, s. 127 n.
Orędzie Papieża i Synodu Biskupów o prawach człowieka, w: Tygodnik Powszechny 18, nr 47/734S/
z 24.11.1974 r.
Por. K. Melion, Człowiek, w: Kultura 13, nr 3/605/ z 19.1.1975 r.
na wskroś pozytywne, dalekie od obojętności czy pogardy, zaprawione ofiarną miłością
czerpaną od Chrystusa Zmartwychwstałego. Duszpasterstwo specjalne ma to na uwadze
i pracuje nie tylko dla samych podopiecznych, ale wpływa na całe społeczeństwo, aby je
uwrażliwić na materialne i duchowe potrzeby ludzi dotkniętych tragedią kalectwa, w myśl
ideału o powszechnym braterstwie, co podkreślił Paweł VI w przemówieniu wygłoszonym
do przedstawicieli Światowej Federacji Głuchych.
1.1.4. Niezgodna z duchem nauki Chrystusowej jest wszelkiego rodzaju dyskryminacja
w stosunku do wymienionych w niniejszym schemacie osób poszkodowanych. Choć
w porządku cielesnym i duchownym udział ludzi kalekich w zadaniach ziemskich jest
różnorako ograniczony, to jednak w porządku przyrodzonym i nadprzyrodzonym są oni na
równi z innymi wezwani do udziału w darach Bożych. Należy im się przeto szacunek i miłość
tym więcej, że są naszymi braćmi w Mistycznym Ciele Chrystusa. Św. Paweł Apostoł głosi
prawdę o równości wszystkich ludzi w słowach: „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma
już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem
jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Ga 3,28). Tę prawdę inaczej wyraża zdanie:
„Nie ma kaleki – jest człowiek!”.
1.1.5. Kontynuatorem zbawczej misji Chrystusa jest Kościół, o którym Sobór Watykański II
głosi, że „darzy miłością wszystkich dotkniętych słabością ludzką, co więcej, w ubogich
i cierpiących odnajduje wizerunek swego ubogiego i cierpiącego Zbawiciela, im stara się
ulżyć w niedoli i w nich usiłuje służyć Chrystusowi”.
Kościół w każdej epoce swego istnienia otaczał troską ludzi dotkniętych kalectwem, zgodnie
z panującymi w tym czasie pojęciami etycznymi, z warunkami gospodarczymi i zdobyczami
kultury oraz techniki10. Kościół zakładał także dla w/w osób instytucje opiekuńcze, a nawet
bractwa, które miały zadania nie tylko religijno-moralne, ale także bytowe11.
Ogromne zasługi posiada Kościół w dziedzinie kształcenia głuchoniemych. Jego słudzy
byli pionierami w tym dziele, usiłując dotrzeć z prawdą Bożą do uwięzionych dusz osób
głuchoniemych12.
Por. H. Bissonnier, Pédagogie de résurrection, Paris 1959, s. 15 nn.
Por. Przemówienie Papieża Pawła VI, La Documentation Catholique z dnia 18.5.1975 r., nr 1676/10, s. 454.
Życiowa dewiza M. Grzegorzewskiej, pioniera pedagogiki specjalnej i szkolnictwa specjalnego w Polsce.
KK 8.
L. Bopp, Der blinde Mensch in der Sorge und Sendung der Kirche, Freiburg im Breisgau 1958, s. 15.
10 Por. j.w. s. 7.
11 Pierwszym historycznie znanym człowiekiem, który głuchoniemego nauczył mówić, był arcybiskup Yorku Bewerley, który żył w VII wieku po Chr. Uchodzi również wiedzy ogółu, że erę szkolnego i systematycznego
kształcenia głuchoniemych zapoczątkował ks. Karol de L Epeé, zakładając w Paryżu w roku 1770 Instytut Narodowy Głuchoniemych. W Polsce pierwszą szkołę dla głuchych powołał do życia ks. Jakub Falkowski. Szkołą
tą jest Instytut Głuchoniemych i Ociemniałych w Warszawie, który w roku 1967 obchodził jubileusz 150-lecia
istnienia. Por. Ks. K. Lubos, 150-lecie Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych w Warszawie, w: Katecheta,
nr 1/63/1968, s. 35, nn; O. Lipkowski, O wychowaniu dzieci głuchych, Warszawa 1967, s. 12 nn; K. Kirejczyk,
Ewolucja systemów kształcenia dzieci głuchych, Warszawa 1967, s. 47, 67, 94 nn; P. Schumann, Geschichte des
Taubstummenwesens, Frankfurt am Main 1940, s. 121.
12 234
1.2. Świadczenia społeczne na rzecz osób dotkniętych kalectwem
1.2.1. Z biegiem czasu wiele świadczeń na rzecz inwalidów słuchu, wzroku i władz
psychicznych przejęło Państwo i dzisiaj jesteśmy świadkami wielkiego rozwoju tych
usług. Państwo otwiera dla w/w osób zakłady zamknięte, szkoły życia, przedszkola, szkoły
podstawowe, zawodowe, a nawet średnie. Utalentowanym jednostkom spośród niewidomych
i głuchych umożliwia studia w uczelniach wyższych razem ze studentami pełnozmysłowymi.
Państwo uruchamia także spółdzielnie inwalidzkie, warsztaty czy oddziały pracy chronionej
i tym podobne instytucje.
1.2.2. Dokonuje się to wszystko w ramach tzw. rehabilitacji, która ma na celu usprawnienie
fizycznych i psychicznych funkcji człowieka poszkodowanego losem tak, aby był w miarę
swoich możliwości pełnowartościowym członkiem społeczeństwa świeckiego i społeczności
świętych, tj. Kościoła.
W tym celu przeprowadza się:
• rehabilitację medyczną, przywracającą sprawność fizyczną,
• rehabilitację szkoleniowo-zawodową, uzdalniającą dotkniętego kalectwem do podjęcia
odpowiadającej jego możliwościom pracy zarobkowej,
• rehabilitację społeczną, stawiającą skrzywdzonego losem na właściwym miejscu
w społeczeństwie z poszanowaniem jego ludzkiej godności,
• rehabilitację psychiczną, przywracającą dobre samopoczucie, wolne od uraz i poczucia
mniejszej wartości,
• rehabilitację religijno-moralną, włączającą dotkniętego kalectwem w zbawcze dzieło
Boga i Kościoła.
Ta ostatnia dokonuje się przez duszpasterską pracę Kościoła i stanowi ukoronowanie
całego procesu rehabilitacyjnego ludzi dźwigających na swych barkach ciężar kalectwa13.
Rehabilitacja religijno-moralna ułatwia poszkodowanym akceptację kalectwa, a nawet
wychodzenie ku potrzebom braci14.
1.3. Duszpasterstwo specjalne w Katowickim Kościele Lokalnym
1.3.1. Sobór Watykański II nachylił Kościół w stronę ubogich i maluczkich tego świata,
ale Kościół już wcześniej rozbudowywał duszpasterstwo specjalne w oparciu o osiągnięcia
pedagogiki specjalnej.
1.3.2. Celem objęcia fachową opieką duszpasterską wszystkich diecezjan dotkniętych
brakiem jakiegoś zmysłu lub sprawności psychicznej, został utworzony w Kurii Diecezjalnej
w Katowicach, pismem z dnia 29 stycznia 1958 r. tzw. Referat Duszpasterstwa Specjalnego.
Był to pierwszy tego rodzaju referat kurialny w Polsce i objął niewidomych, głuchoniemych
i umysłowo niedorozwiniętych.
A. Hulek, Teoria i praktyka rehabilitacji inwalidów, Warszawa 1969, s. 14 nn; A. Kolaska, Kirchliche
Rehabilitation der Gehörlosen, Österreichisches Klerusblatt z 31.5.1975 r.; J. A. Eminghaus, Rehabilitation, w:
Lexikon für Theologie und Kirche, Freiburg im Breisgau, t. 8, s. 1106.
13 Przykładem tego jest Elżbieta Czacka (1876–1961), która po utracie wzroku wybudowała Zakład dla
Niewidomych w Laskach pod Warszawą. Jej nieszczęście stało się błogosławieństwem dla licznej rzeszy polskich
niewidomych, jak to stwierdził Ks. Prymas Stefan Kardynał Wyszyński w przemówieniu wygłoszonym na jej pogrzebie. Por. Stefan Kardynał Wyszyński, Mirabilis Deus in sanctis suis, w: Tygodnik Powszechny 15, nr 27/649/
z 2.7.1961 r.
14 235
1.3.3. Zadania Referatu Duszpasterstwa Specjalnego są następujące:
• koordynacja duszpasterskich poczynań w diecezji dla duchowego dobra w/w osób,
• organizowanie akcji duszpasterskich i katechetycznych w skali diecezjalnej,
• budzenie inicjatyw oddolnych i uaktywnianie pracy w terenie,
• instruktaż kapłanów, alumnów, sióstr zakonnych i wszystkich wiernych w problemach
ludzi dotkniętych kalectwem,
• publikowanie w czasopismach artykułów mobilizujących społeczeństwo do pełnego
zaspokajania potrzeb ludzi poszkodowanych losem, przede wszystkim w dziedzinie
religijno-moralnej.
1.3.4. Odpowiednikiem kurialnego Referatu Duszpasterstwa Specjalnego w terenie są
Okręgi Duszpasterstwa Specjalnego, które swym zasięgiem obejmuje zazwyczaj dwa lub trzy
dekanaty. W okręgach tych pracują terenowi duszpasterze specjalistyczni, mianowani przez
Kurie Diecezjalne. Duszpasterze ci przeprowadzają zebrania sprawozdawczo-szkoleniowe.
1.3.5. Duszpasterstwo specjalne posiada zasadniczo charakter pracy indywidualnej na
wzór Dobrego Pasterza, który szuka zagubionej owieczki, a znalazłszy ją, otacza troskliwie
opieką15. Niemniej jednak oddziałuje ono także na większe grupy, zwłaszcza w czasie
pielgrzymek diecezjalnych, międzydiecezjalnych czy krajowych, organizowanych przez
Krajowe Centrale Duszpasterstwa Głuchoniemych i Niewidomych.
1.3.6. Istnienie w diecezji kurialnego Referatu Duszpasterstwa Specjalnego nie oznacza
likwidacji parafialnej opieki duszpasterskiej nad osobami obciążonymi krzyżem kalectwa.
Wspólnota parafialna jest bowiem w naszej rzeczywistości pierwszą i podstawową strukturą
kościelną, toteż Referat Duszpasterstwa Specjalnego buduje na tym, co poszkodowanym daje
parafia i uzupełnia to, czego parafia dać nie może.
1.4. Rodzina a dzieci poszkodowane losem
1.4.1. Kościół nie może spełnić swojej misji bez oparcia się o poprawnie uformowaną
rodzinę chrześcijańską, która w myśl uchwał Soboru Watykańskiego II jest w pierwszym
rzędzie powołana do wpajania potomstwu chrześcijańskiej nauki i ewangelicznych cnót16.
Rola rodziny naturalnej w dziele chrześcijańskiego wychowania dzieci kalekich jest
niezastąpiona, zwłaszcza wtedy, gdy rodzina zakładowa posiada charakter laicki i pomija
sprawę wychowania religijnego, czy nawet je niweczy.
Synod domaga się respektowania prawa dzieci katolickich do chrześcijańskiego
wychowania i do swobodnego wypełniania praktyk religijnych w zakładach, w których dzieci
głuche i niewidome przebywają przez kilkanaście lat swej edukacji ogólnej i zawodowej,
a osoby niedorozwinięte nieraz przez całe życie.
1.4.2. Rodzice chrześcijańscy powinni swą mentalność tak urobić łaską i wiarą w Opatrzność
Bożą, aby każde dziecko – zdrowe czy kalekie – przyjmowali jako dar Boży. Dziecko kalekie
nie jest bowiem karą za grzechy – jak to się nieraz słyszy – ale okazją do objawienia się
spraw Bożych, jak to dobitnie wyjaśnił Chrystus, gdy Go pytano, kto zgrzeszył, że dziecko
15 Por. Mt 18,12.
16 Por. KK 41,11,35; DWCH 3.
236
urodziło się niewidome17. Dziecko kalekie jest „zadaniem stawianym woli, wiedzy i sumieniu
innych”18.
2. Niewidomi
2.1. Podział i charakterystyka
Niewidomych dzieli się na dwie zasadnicze grupy19:
• na niewidomych od urodzenia,
• na ociemniałych, którzy utracili wzrok w późniejszym życiu. Tych jest ogromna
większość20.
Niewidomi nie różnią się pod względem psychiki od ludzi widzących. Mają tylko
trudności w poznawaniu i poruszaniu się21. W tych dziedzinach życia potrzebują pomocy
osób widzących. Pomoc tę można ująć w jedno zdanie: „zastąpić im wzrok”, jak to czynił
sprawiedliwy Job ze Starego Testamentu, który doświadczany nieszczęściami wołał do Boga:
„Oczyma byłem niewidomemu, chromemu służyłem za nogi” (Hi 29,15).
2.2. Integracja w normalne życie
2.2.1. Dawniej umieszczano niewidomych w specjalnie dla nich budowanych przytułkach.
Obecnie odstąpiono od zasady tworzenia getta na rzecz metody „otwartych drzwi” i integracji
niewidomych w normalne życie22.
2.2.2. Na terenie diecezji posiadamy tylko jeden zakład zamknięty dla inwalidów wzroku.
Znajduje się on na terenie parafii Matki Boskiej Różańcowej w Rudzie Śl. Kieruje się do niego
niewidomych starych, niedołężnych, osamotnionych. Inni niewidomi mieszkają w rodzinach,
pracują w spółdzielniach inwalidzkich, w zakładach pracy chronionej lub zarabiają na życie
pracą chałupniczą. Niewidomi pracujący nie są nikomu ciężarem, idą samodzielnie przez
życie, zakładają własne rodziny.
2.3. Rehabilitacja ociemniałych
Swego rodzaju problem stanowią ludzie ociemniali, którzy utracili wzrok nagle lub powoli.
Tragedię swoją przeżywają bardzo głęboko. Jeśli kiedy, to właśnie wtedy potrzebują pociechy
religijnej, której powinni im udzielić kapłani, zwłaszcza gdy rodzina i inni pozostawiają ich
własnemu losowi. Duszpasterska posługa kapłana będzie dla nowoociemniałych podporą
duchową i początkiem rehabilitacji religijnej. Ale oprócz niej trzeba niewidomym wskazać
naturalne środki ułatwiające im pogodzenie się z losem i znalezienie nowej misji życiowej,
kierując ich do odpowiednich ośrodków rehabilitacyjnych.
Por. J 9,1.
17 Kapitulacja bezsilnych, w: Tygodnik Powszechny 29, nr 5(1358) z 2.2.1975 r.
18 T. Majewski, Niewidomi wśród widzących, Warszawa 1973, s. 17.
19 20 Z. Sękowska, Psychologiczne podstawy rewalidacji ociemniałych, Lublin 1965, s. 6.
21 A. Hulek, dz. cyt. s. 330.
22 Tamże, s. 331.
237
2.4. Życie duchowe niewidomych
Niewidoma Elżbieta Czacka stwierdza, że sfera życia duchowego niewidomych nie
ustępuje w niczym takiemu życiu u widzących, a nawet czasem je przewyższa. Pod względem
intelektualnym niewidomy nie stoi niżej od widzącego. Góruje zdolnością skupienia uwagi
i pamięcią.
Ślepota sama przez się nie jest przyczyną zubożenia władz psychicznych człowieka.
Jasną jest więc rzeczą, że niewidomy może dojść do pełni życia intelektualnego, moralnego
i religijnego. Kalectwo ślepoty dobrze przyjęte przestaje być przeszkodą, a może stać się
dźwignią życia duchowego. Niewidomemu trzeba tylko dać właściwy pogląd na cierpienie,
bo ono jest centralnym problemem ślepoty.
Jedynie religia Krzyża i Zmartwychwstania daje niewidomemu wytłumaczenie sensu
cierpienia, uczy świadomego i twórczego przyjęcia go i uczynienia z niego narzędzia
zwycięstwa nad złem23.
Wiara w Boga i kontynuowanie praktyk religijnych posiadają kluczowe znaczenie
w działalności profilaktycznej przeciw powstawaniu nałogów, przede wszystkim pijaństwa
i rozwiązłości obyczajów, do których człowiek załamany przejawia wyjątkowe skłonności.
3. Głusi
3.1. Zakres duszpasterstwa specjalnego głuchych
Głusi niewiele albo w ogóle nie korzystają z liturgicznych nabożeństw i duszpasterstwa
słownego parafii. Im więc, bardziej niż innym poszkodowanym losem, potrzebne jest
duszpasterstwo specjalne.
Duszpasterstwo to obejmuje głuchych, którzy urodzili się bez słuchu albo utracili ten
zmysł w dzieciństwie i zapomnieli mowę, a także słabo słyszących. Nie obejmuje natomiast
ludzi starych, którzy utracili słuch na skutek sklerozy lub innych schorzeń. Ci nie łączą się
z głuchymi porozumiewającymi się przy pomocy języka migowego24.
3.2. Narodziny duszpasterstwa głuchych w Katowickim Kościele Lokalnym
Duszpasterstwo głuchych odziedziczyła Diecezja Katowicka po Archidiecezji
Wrocławskiej. Wyprzedziło ono powstanie diecezji i zrodziło się z inicjatywy samych
głuchych, którzy w roku 1905 założyli w Katowicach Katolicki Związek Głuchoniemych
pod wezwaniem św. Józefa. Duchową opiekę nad zrzeszonymi w tym związku głuchymi
sprawowali duszpasterze z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach. Jako
pierwszego swego oficjalnego opiekuna starsi głusi wymieniają wikarego przy w/w parafii,
ks. Artura Spielvogla, późniejszego proboszcza w Jankowicach k. Rybnika.
Odprawianie regularnych nabożeństw dla głuchych rozpoczął wikary bogucicki, ks.
Jan Wodarz w roku 1908. Odprawiał je w kaplicy Domu Sióstr Jadwiżanek w Katowicach23 E. Czacka, O niewidomych, mps. Por. także: R. Swoboda, Blindenseelsorge, w: Lexikon für Theologie und
Kirche, t. 2, s. 531 oraz W. Roemer, Die rechtzeitige Sorge, w: Lebendige Seelsorge, 24/1973 s. 250.
24 A. Kolaska, Die Mauer des Nichtverstehens, Österreichische Arbeitsgemeinschaft für Taubstummenpastoration, Wien, s. 5.
238
Bogucicach. Do dalszego rozwoju duszpasterstwa głuchoniemych przyczynili się: ks. kanonik
Maksymilian Wojtas, ks. dr Jan Urbaczka i ks. Konrad Lubos.
Obecnie nabożeństwa dla głuchych odbywają się w czternastu miastach diecezji (patrz
załącznik 8.2.).
3.3. Charakterystyka głuchych i głuchoniemych
3.3.1. Głusi a także głuchoniemi nieszkoleni (analfabeci) są pod względem inteligencji
na ogół ludźmi normalnymi25 Posiadają rozum i posługują się nim. Są tylko zahamowani
w rozwoju psychicznym, a przez to odchyleni od normy. „Głuchota bowiem hamuje
intelektualny, społeczny i emocjonalny rozwój na skutek braku systematycznego dopływu
bodźców akustycznych, braku słownych kontaktów albo trudności w nawiązywaniu ich”26.
Wpływ odziedziczonej i wrodzonej głuchoty został tak scharakteryzowany: „To nie jest cisza,
która łagodzi znużone zmysły. To jest nieludzkie milczenie, które dzieli i wyobcowuje – jest
to milczenie, które izoluje okrutnie i całkowicie”27.
Myślenie głuchych jest silnie zabarwione konkretyzmem28. Nawet głusi szkoleni, którym
szkoła dała mowę głosową i graficzną, posiadają stosunkowo ubogie słownictwo i wąski
zakres wyobrażeń i pojęć, zwłaszcza religijnych. Wśród głuchych zauważa się także
duże zróżnicowanie pod względem opanowania mowy artykulacyjnej (ustnej) i zdolności
odczytywania jej z układu ust, czyli tzw. słyszenia oczami29. Największe trudności mają
głusi w dziedzinie myślenia abstrakcyjnego30. Głuchego cechują trudności w uogólnianiu,
wnioskowaniu, sądach i wiązaniu logicznych całości31.
3.3.2. Wszystkie w/w właściwości psychiki głuchych utrudniają przekaz ewangeliczny,
ale go nie uniemożliwiają, jak to twierdzą niektórzy surdolodzy32, powołując się na św.
Augustyna33. Wszak depozyt wiary można przekazywać nie tylko przy pomocy symboli
słownych, ale także przy użyciu innych symboli, np. obrazowych. Dowodem na to są
średniowieczne ilustrowane biblie ubogich34.
3.4. Porozumiewanie się z głuchymi
3.4.1. Gdy chodzi o porozumiewanie się z głuchymi, to odbywa się ono za pomocą mowy
głosowej, którą głusi szkoleni odczytują z ust, a także przy pomocy języka migowego. Język
migowy – „to ideograficzny (obrazowy) sposób wyrażania się za pomocą odpowiednich
25 Por. M. Grzegorzewska, Pedagogika specjalna, Warszawa 1959, s. 18.
26 A. Hulek, dz. cyt. s. 338.
27 Tamże.
28 M. Grzegorzewska, dz. cyt., s. 19.
29 Por. D. Mermod, Entendre avec les yeux, Genéve 1972.
K. Głogowski, Rocznik I Śl. Zakładu dla Głuchoniemych w Lublińcu, 1937, s. 18 nn; Norwis, Metody
pedagogiki specjalnej, Warszawa 1973, s. 394.
30 31 M. Grzegorzewska, dz. cyt., s. 19.
32 K. Kirejczyk, dz. cyt., s. 42.
33 F. Zillmann, Die Geschichte eines Irrtums, w: Die Taubstummenseelsorge, 2/1937/17-22 oraz 1/1938/1-7.
34 Por. Armenbibel, w: Lexikon für Theologie und Kirche, t. l, s. 868 n.
239
ruchów rąk i gestów, popartych ruchami ciała oraz wyrazem twarzy”35 – jak to ma miejsce
w teatrze pantomimicznym.
Migi są podstawowym środkiem porozumiewania się z głuchoniemymi nieszkolonymi
(analfabetami) – obok rysunku czy obrazu ożywionego inscenizacją. Z głuchymi szkolonymi
można łatwo porozumieć się przy pomocy pisma.
3.4.2. Duszpasterstwo głuchych w Diecezji Katowickiej sprawuje aktualnie czternastu
kapłanów specjalistów. Przeszli oni odpowiednie przeszkolenie, w czasie którego zapoznali się
z odrębnościami psychiki głuchych i metodami duszpasterskiej i katechetycznej pracy dla nich.
Z duszpasterzami głuchych współpracują siostry zakonne, głównie jako katechetki
i pomocnice w akcjach liturgicznych. Pomoc ich jest niezmiernie pożyteczna, a zarazem
nieodzowna.
3.5. Odnowa liturgiczna w zastosowaniu do głuchych
Odnowa liturgiczna w Diecezji Katowickiej została już ujęta w dokumencie synodalnym
o liturgii św. W związku z tym podaje się tylko zasady dotyczące liturgicznych akcji
w odniesieniu do głuchych. Aktywne uczestnictwo głuchych w liturgii wspomagają
następujące warunki:
3.5.1. Ołtarz powinien być tak ustawiony, aby celebrans mógł odprawiać Mszę św. twarzą
do ludu. Tylko taka postawa kapłana umożliwia głuchym śledzenie wszystkich jego czynności
i pełne współuczestniczenie w Najświętszej Ofierze.
3.5.2. Msza św. powinna być równocześnie mówiona i migana. Na używanie w czasie
Mszy św. języka migowego wyraziła zgodę Stolica Apostolska. Odpowiedni indult posiada
moc obowiązującą w całym Kościele36.
3.5.3. Należy umożliwić głuchym udział w dialogu mszalnym. W tym celu trzeba
odpowiedzi mszalne umieścić na specjalnych tablicach, wywieszkach lub na etykietkach,
które pokazuje się głuchym w momencie, kiedy mają celebransowi odpowiedzieć na jego
wezwanie. Przyczynia się to do rytmicznego wypowiadania przez głuchych odpowiedzi ludu.
Części zmienne Mszy św. można wyświetlać na ekranie.
3.5.4. Inteligentnym i dobrze mówiącym głuchym można powierzyć funkcje lektora
i komentatora, do czego jednak trzeba ich przedtem dobrze przygotować. Komentarz powinien
być opracowany na piśmie. Osoby pełniące jakieś funkcje w zgromadzeniu liturgicznym
powinny zająć miejsce na podwyższeniu, aby były dobrze widziane przez wszystkich
głuchych uczestników Najświętszej Ofiary.
3.5.5. Należy także zwrócić uwagę na postawę ciała uczestników zgromadzenia
eucharystycznego. Trzeba wskazać na powiązanie, jakie występuje między postawą
zewnętrzną, a nastawieniem wewnętrznym, mianowicie że postawa zewnętrzna ma służyć
wzmocnieniu wewnętrznego przeżycia. Wydaje się, że u głuchych – typów wzrokowej
umysłowości – są to sprawy szczególnie warte podkreślenia.
3.5.6. W nabożeństwach dla głuchych można stosować w odpowiednim zakresie przepisy
Stolicy Apostolskiej dotyczące Mszy św. dla dzieci słyszących.
B. Szczepankowski, Język migowy, Warszawa 1974, s. 37; A. Hulek, dz. cyt., s. 340; Ks. J. Pastuszka,
Charakter człowieka, Lublin 1959, s. 325.
35 36 Por. Notitiae 1966, nr 13 oraz 1966, nr 19-20, Citta del Vaticano.
240
3.6. Duszpasterstwo głuchych a rodzina
3.6.1. W Diecezji Katowickiej istnieją dwa państwowe zakłady szkoleniowe dla dzieci
głuchych, obydwa w Lublińcu. Pobiera w nich naukę podstawową i zawodową około 500 dzieci.
Niestety zakłady te – będące szkołami laickimi – nie realizują postulatu chrześcijańskiego
wychowania. Tym większy więc ciężar i odpowiedzialność za religijno-moralne wychowanie
głuchych spada na rodziców i Kościół. Wysuwa się zatem problem ścisłej współpracy rodziny
i Kościoła w dziele zapewnienia dzieciom głuchym należnej im formacji chrześcijańskiej.
3.6.2. Słowny wpływ rodziców na głuche dziecko jest ograniczony aż do chwili opanowania
przez nie mowy graficznej i głosowej, a także techniki odczytywania tej ostatniej z ust. Toteż
całe wychowanie we wczesnym dzieciństwie musi być oparte na dawaniu głuchemu dziecku
dobrego przykładu i na stworzeniu w rodzinie atmosfery autentycznie chrześcijańskiej.
„Postawa rodziców jest głównym czynnikiem w całokształcie procesu usprawnienia dziecka
z uszkodzeniem słuchu”37.
3.6.3. Bliższa współpraca rodziny z duszpasterstwem głuchych ma miejsce w czasie
przygotowania głuchych dzieci na przyjęcie sakramentu pojednania i pełnego uczestnictwa
we Mszy św., a także w okresie przygotowawczym na przyjęcie sakramentu bierzmowania.
Współpraca ta nie może się jednak skończyć z chwilą zakończenia nauki. Zwłaszcza po
I komunii św. powinni rodzice jak najściślej związać swe głuche dziecko z duszpasterstwem
głuchych swego okręgu (patrz załącznik 8.2.7.). Wyrazem tego powinno być prowadzenie
głuchego dziecka przez kogoś z rodziny na nabożeństwa odprawiane dla głuchych, na katechizację
i na wszelkiego rodzaju uroczystości organizowane dla głuchych, jak np. pielgrzymki.
3.6.4. Duszpasterz głuchych powinien otoczyć specjalną opieką rodziny głuchych
małżonków, zwłaszcza takich, którzy nie posiadają oparcia u bliższych czy dalszych
krewnych. Więź i współpracę z nimi, także z rodzinami słyszącymi posiadającymi dzieci
głuche, powinien duszpasterz pogłębiać przez osobisty kontakt w czasie systematycznych
odwiedzin duszpasterskich. Więź tę może także podtrzymywać przez wysyłkę listów
pastoralnych lub poprzez apostołów z zespołów nieformalnych, grupujących osoby głuche,
zwłaszcza inteligentniejsze.
3.6.5. Osoby pozbawione jednocześnie słuchu i wzroku wymagają specjalnej opieki, którą
może im zapewnić tylko odpowiedni zakład. W Polsce podjęły próby kształcenia głuchoniewidomych Siostry Franciszkanki od Krzyża w Laskach Warszawskich38.
4. Umysłowo upośledzeni
4.1. Stopnie niedorozwoju umysłowego
4.1.1. Niedorozwój umysłowy nazywa się w terminologii naukowej oligofrenią. Ludzi
dotkniętych niedorozwojem umysłowym nazywa się „oligofrenikami”. Istnieją różne stopnie
niedorozwoju umysłowego. Ich znajomość jest konieczna, aby skutecznie i owocnie pracować
dla Kościoła najuboższych. Światowa Organizacja Zdrowia wprowadziła w roku 1968
37 T. Gałkowski, Rehabilitacja dziecka głuchego w wieku przedszkolnym, Warszawa 1973, s. 53.
Por. S.E. Jezierska, Obserwacja nad rozwojem Krystyny Hryszkiewicz, Warszawa 1963; M. Grzegorzewska, Wybór pism, Warszawa 1964, s. 212 nn.
38 241
czterostopniową klasyfikację niedorozwoju, opartą na ilorazie inteligencji. Nowa klasyfikacja
rozróżnia:
• lekki stopień niedorozwoju o ilorazie inteligencji od 67–52
• umiarkowany stopień niedorozwoju o ilorazie inteligencji od 51–36
• znaczny stopień niedorozwoju o ilorazie inteligencji od 35–20
• głęboki stopień niedorozwoju o ilorazie inteligencji poniżej 20.
Obok nowej klasyfikacji utrzymuje się nadal tradycyjny podział umysłowo upośledzonych
na: 1) debilów, 2) imbecylów i 3) idiotów. Debilizm odpowiada pierwszemu stopniowi
nowej klasyfikacji, imbecylizm drugiemu i trzeciemu, a idiotyzm czwartemu39. Jest jeszcze
inny podział, który oligofreników porównuje do ludzi normalnych. W myśl tego podziału
twierdzi się, że dorosły idiota może dojść w swym rozwoju do inteligencji 3-letniego dziecka
normalnego, imbecyl do inteligencji 7-letniego dziecka normalnego, a debil wykazuje
inteligencję 11-letniego dziecka normalnego40. Porównanie to jest pomocne przy dopuszczaniu
niedorozwiniętych do I spowiedzi i Komunii św.
4.1.2. Umysłowo niedorozwinięci są upośledzeni nie tylko na umyśle, ale także na polu
innych dyspozycji psychicznych, a więc w dziedzinie uczucia, woli, motoryki i w ogóle całej
konstytucji psychofizycznej. Najbardziej jednak rzucają się w oczy braki w sferze umysłowej,
dlatego nazywamy ich umysłowo niedorozwiniętymi lub umysłowo upośledzonymi41.
Niedorozwój nie jest chorobą, lecz zejściem, czyli stanem końcowym różnych chorób,
zwłaszcza mózgu. Zejście tych chorób ma wspólną cechę – obniżenie sprawności umysłowej
i zaburzenia w sferze innych dyspozycji psychicznych.
4.2. Umysłowo upośledzeni w Mistycznym Ciele Chrystusa
W rehabilitację umysłowo upośledzonych włącza się także Kościół. Coraz częściej
czyta się w czasopismach katolickich artykuły o oligofrenii, urządza się za granicą i u nas
zjazdy kapłanów, sióstr zakonnych i osób świeckich, poświęcających się pracy dla ludzi
upośledzonych. Coraz więcej wiernych rozumie, że upośledzeni mają prawo poznać Boga,
jako najlepszego Ojca, który otrze ich łzy i że Kościół nie może odmówić im Dobrej Nowiny,
która oświeca ich los. Zresztą troska o dobro duchowe upośledzonych wypływa z misyjnego
charakteru Kościoła, który zbawczym wysiłkiem ma objąć wszystkich ludzi. Umysłowo
upośledzeni mają prawo do ewangelizacji.
4.3. Umysłowo upośledzeni w parafii jako wspólnocie miłości
4.3.1. Umysłowo upośledzeni należą do wspólnoty parafialnej, która nie powinna zostawiać
ich na marginesie swego oddziaływania, ale włączać w swe życie liturgiczne i sakramentalne.
Parafia powinna objąć swą dobroczynną miłością upośledzonych mieszkających w rodzinach,
a także tych, którzy przebywają w zakładach położonych na terenie parafii. Dla tych
ostatnich duszpasterze powinni odprawiać Msze św. przynajmniej w niedziele i święta
39 A. Clarke, Upośledzenie umysłowe. Nowe poglądy, Warszawa 1969, s. 18.
M. Wawrzynowski, Opieka wychowawcza nad dziećmi umysłowo upośledzonymi, Warszawa 1931, s. 22;
P. Noyes i L. Kolb, Nowoczesna psychiatria kliniczna, Warszawa 1969, s. 302.
40 41 T. Bilikiewicz, Psychiatria kliniczna, Warszawa 1957, s. 383.
242
i łączyć je z głoszeniem homilii. Homilia powinna mieć formę dialogu i może ją poprzedzić
pokaz audiowizualnych środków poglądowych. Lżej upośledzonych oligofreników można
prowadzić na Mszę św. oraz na inne nabożeństwa do kościoła parafialnego. Będzie to dla nich
wielkie przeżycie w jednostajnym trybie życia zakładowego.
4.3.2. Wychowawczyniami w zakładach specjalnych w Polsce są przeważnie siostry
zakonne. Jest to dla ich mieszkańców czymś opatrznościowym. Zakonnice bowiem dbają
o religijno-moralne wychowanie oligofreników, wspólnie z nimi chwalą Boga i świecą
przykładem chrześcijańskiego życia. Ankieta synodalna przeprowadzona w zakładach
specjalnych Diecezji Katowickiej wykazała zadowalający poziom życia religijno-moralnego
u przebywających w nich dzieci specjalnej troski i wystarczającą opiekę duszpasterską ze
strony księży parafialnych. Mamy zakłady, w których siostry zakonne kilka razy w tygodniu
katechizują swych podopiecznych, a we wszystkich zakładach przygotowuje się dzieci
upośledzone na przyjęcie sakramentu pojednania i pełnego uczestnictwa we Mszy św.,
a w niektórych także do sakramentu bierzmowania.
4.3.3. W zakładach specjalnych znajduje się tylko znikomy procent umysłowo
upośledzonych. Olbrzymia większość przebywa w swoich rodzinach. Duszpasterze
będą musieli i tymi się zająć. Na pierwszym miejscu winni wyszukać oligofreników
w swojej społeczności parafialnej. Znaną jest bowiem rzeczą, że rodzice wstydzą się swoich
„nieudanych” dzieci i ukrywają je przed oczyma ludzi. Kierując się tą zasadą, rodzice nie
prowadzą swych upośledzonych dzieci na nabożeństwa do kościoła, a często izolują je
również od życia sakramentalnego. Aby temu zapobiec, duszpasterze będą musieli omówić
tę sprawę z rodzicami osobiście i zlecić ją do załatwienia paniom rejonowym z parafialnej
akcji charytatywnej.
5. Zalecenia
5.1. Zaleca się podtrzymywanie tradycji głoszenia alumnom Wyższego Śląskiego
Seminarium Duchownego wykładów z dziedziny duszpasterstwa niewidomych, głuchych
i umysłowo upośledzonych, aby umieli pełnić wobec nich posługi kapłańskie.
5.2. Duszpasterskiej trosce rządców parafii poleca się sprawę współpracy z kurialnym
Referatem Duszpasterstwa Specjalnego oraz popieranie jego akcji duszpasterskich przez
ogłaszanie ich w kościele i wysyłanie na niedotkniętych kalectwem parafian.
5.3. Poleca się wciągnąć poszkodowanych losem parafian w akcje apostolskie, zwłaszcza
modlitewne w intencji parafii, diecezji i całego Kościoła Powszechnego.
5.4. Księża proboszczowie i wikarzy niech ułatwiają pracę terenowemu duszpasterzowi
specjalistycznemu, darząc go zrozumieniem i wszechstronną pomocą w jego bezinteresownej
służbie dla ludzi obarczonych krzyżem kalectwa.
5.5. Rodzice dzieci kalekich cierpią często z powodu pogardy ze strony bliźnich i izolacji,
dlatego cenią sobie bardzo odwiedziny duszpasterskie. Kapłan będzie ich odwiedzał, nie
czekając aż sami przyjdą do niego ze swymi problemami.
5.6. Duszpasterze ułatwią rodzicom nawiązanie kontaktu z instytucjami zajmującymi
się rehabilitacją dzieci kalekich, zwłaszcza w sprawach szkoleniowych i zawodowych.
Szczegółowych informacji udziela kurialny Referat Duszpasterstwa Specjalnego.
243
5.7. Zaleca się duszpasterzom urabianie mentalności parafian w tym duchu, aby rodzice
przyjmowali dziecko kalekie jako zadanie życiowe dane im przez Boga, a cała wspólnota
chrześcijańska traktowała je jako pełnego człowieka, jako dziecko Boże.
5.8. Zaleca się nieużywanie słów „ślepy”, „ślepiec”, są to bowiem wyrażenia pejoratywne.
W to miejsce można stosować następujące nazwy dla ludzi pozbawionych wzroku, które
obecnie są w użyciu: niewidomy, ociemniały, inwalida wzroku.
5.9. Szczególną przeszkodą w życiu religijnym niewidomych i w ich udziale w życiu
parafii jest trudność w dostaniu się do kościoła, w znalezieniu spokojnego (siedzącego)
miejsca w kościele – gdzie by nie byli popychani przez innych – oraz w przystępowaniu do
sakramentów św. W sytuacjach tych jest im nieodzowny przewodnik. Dlatego duszpasterze
parafialni powinni dołożyć starań, aby zapewnić niewidomym przewodnika, jeśli im go nie
daje rodzina.
5.10. W ramach możliwości duszpasterze zaopatrzą niewidomych w Pismo św. i literaturę
katolicką drukowaną brajlem. Dostarczą im także nagrań magnetofonowych i postarają się
o lektorów. Religijną literaturę brajlowską posiada Zakład dla Niewidomych w Laskach
Warszawskich.
5.11. Zachęca się rodziców, którzy posiadają dzieci głuche, aby po I Komunii św.
wymagali od nich głośnego odmawiania modlitw, opanowanych na nauce przygotowawczej
do I Komunii św. Uchroni to ich dzieci od zapomnienia modlitw, co niestety u głuchych jest
prawie powszechnym zjawiskiem.
5.12. Starszych głuchych, odpowiednio przygotowanych, można dopuścić do odmówienia
pewnych modlitw czy rozważań na nabożeństwach pozamszalnych przeznaczonych dla
głuchych, a także do przemawiania – po sumiennym przygotowaniu się.
6. Zarządzenia
6.1. Rządcy parafii i stacji duszpasterskich założą kartotekę osób niewidomych, głuchych
i umysłowo upośledzonych i będą ją prowadzili na bieżąco.
6.2. Parafie obejmą akcją katechizacyjną niewidomych i umysłowo upośledzonych –
zarówno dzieci, jak i starszych. Katechizacja osób głuchych podlega kompetencji duszpasterzy
głuchych, względnie Referatu Duszpasterstwa Specjalnego.
6.3. Dla dzieci umysłowo upośledzonych należy powołać w wielkich miastach
i w miejscowościach, w których znajdują się szkoły specjalne, międzyparafialne grupy
katechizacyjne.
6.4. Terenowi duszpasterze specjalistyczni pracujący dla głuchych i niewidomych powinni
sporządzić imienny spis swych podopiecznych, przekazując jedną jego odbitkę kurialnemu
Referatowi Duszpasterstwa Specjalnego. Powinni też prowadzić kronikę swego Okręgu
Duszpasterstwa Specjalnego. W razie przeniesienia powinni kronikę i spisy przekazać swemu
następcy.
6.5. Rodziny posiadające dzieci kalekie należy objąć parafialną akcją charytatywną,
podobnie jak rodziny wielodzietne.
6.6. Śluby głuchych należą do kompetencji duszpasterzy osób głuchych. Zarządza się,
aby księża proboszczowie zwracali się do nich w sprawie spisania protokołu przedślubnego
244
celem wykrycia ewentualnych przeszkód małżeńskich oraz dla przeprowadzenia katechezy
przedmałżeńskiej i pobłogosławienia ślubu zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
6.7. Udziela się duszpasterzom głuchych władzy rozgrzeszania głuchych penitentów
z grzechów i cenzur zastrzeżonych Ordynariuszowi. Podaje się równocześnie do wiadomości,
że duszpasterze głuchych posiadają ogólnopolską jurysdykcję do spowiadania, udzieloną im
przez Prymasa Polski.
7. Apel
Ponieważ odczuwa się brak teologicznych ujęć kalectwa, Synod zachęca teologów do
podjęcia opracowania tego zagadnienia.
8. Załączniki
Akcje duszpasterstwa parafialnego i specjalnego dla niewidomych, głuchych i umysłowo
upośledzonych.
8.1. Dla niewidomych
8.1.1. W myśl dyrektyw Krajowej Centrali Duszpasterstwa Niewidomych, niewidomi
należą zasadniczo do ogólnego duszpasterstwa parafialnego i powinni w pierwszym
rzędzie korzystać z jego usług, uczestnicząc w parafialnych nabożeństwach zwyczajnych
i nadzwyczajnych, a także w katechezie. Ale są powody, dla których powinno istnieć także
duszpasterstwo specjalne dla nich.
a). Niewidomi tworzą grupę społeczną związaną duchowo wspólnym kalectwem. b).
Specjalna opieka duszpasterska ze strony Kościoła ułatwia niewidomym niesienie przez
życie ciężkiego krzyża nieuleczalnej ślepoty. c). Duszpasterstwo specjalne dowartościowuje
niewidomych, którzy w parafiach, zwłaszcza dużych, są często niezauważani i nieznani
duszpasterzom.
8.1.2. W ramach duszpasterstwa specjalnego urządza się dla niewidomych adwentowe
i wielkopostne „dni skupienia” połączone z „opłatkiem” czy „święconem”. Na ich program
składa się: Msza św., nauki rekolekcyjne, Droga Krzyżowa lub jakieś inne nabożeństwo
pozamszalne, przyjęcie sakramentu pojednania i Eucharystii oraz towarzyskie spotkanie
z muzyczno-śpiewnymi występami samych niewidomych lub wysłuchaniem religijnych
pieśni czy słuchowisk z taśmy magnetofonowej. Popularnością u niewidomych cieszą się
nowoczesne pieśni religijne.
Wyżej wymienione „dni skupienia” urządza się co roku w poszczególnych Ośrodkach
Duszpasterstwa Specjalnego. Urządzają je terenowi duszpasterze niewidomych, którzy
w myśl dekretu Ks. Biskupa Ordynariusza Herberta Bednorza są równocześnie duszpasterzami
głuchych.
8.1.3. Akcjami duszpasterskimi w skali diecezjalnej są urządzane co roku pielgrzymki
niewidomych do Piekar, Turzy Śl. i na Górę św. Anny w diecezji opolskiej. Pielgrzymki te
mają charakter międzydiecezjalny i uczestniczą w nich niewidomi z diecezji katowickiej,
opolskiej i częstochowskiej.
245
Wielkim przeżyciem dla niewidomych jest ogólnopolska pielgrzymka na Jasną Górę,
organizowana od czasu do czasu przez Krajową Centralę Duszpasterstwa Niewidomych.
8.2. Dla głuchych
8.2.1. Spośród akcji duszpasterskich organizowanych dla głuchych należy w pierwszym
rzędzie wymienić odprawianie specjalnych nabożeństw. Celebruje się je zazwyczaj
w kaplicach Domów Zakonnych w kręgu samych głuchych, a tylko wyjątkowo w kościołach
parafialnych przy udziale słyszących. To ostatnie ma miejsce ewentualnie w czasie pierwszej
Komunii św. czy bierzmowania głuchych oraz z okazji jubileuszów.
8.2.2. Na program nabożeństwa dla głuchych składa się:
a). Msza św., b). homilia, c). oraz przyjęcie sakramentu pojednania i Eucharystii.
a). Msza św. jest z reguły recytowana z tym, że celebrans uzupełnia głos znakami
języka migowego (gestami). Ułatwia to głuchym zrozumienie słowa mówionego zarówno
w Liturgii Słowa, jak i w Liturgii Eucharystycznej. Samo wymawianie słów nic by nie dało
głuchoniemym analfabetom, a niewiele głuchym szkolonym. Odczytywanie bowiem mowy
artykulacyjnej z ust jest z dalszej odległości niemożliwe, a z bliższej na dłuższą metę bardzo
męczące.
b). Integralną częścią nabożeństwa dla głuchych jest homilia. W homilii głoszonej głuchym
należy posługiwać się środkami poglądowymi, a przede wszystkim obrazami, wycinankami
czy nawet inscenizacją (dramatyzacją), aby nie była czczym werbalizmem niezrozumiałym
dla prostej, wizualnej psychiki głuchych. Obrazy, względnie serie obrazów ilustrujących treść
homilii należy głuchym pokazać na początku przekazu ewangelicznego. Obraz bowiem jest
konkretniejszym symbolem od słowa czy gestu i zapada głębiej w duszę. „Obraz uderza – jak
stwierdza psycholog Bachofen – we wszystkie struny ludzkiego ducha naraz, podczas gdy
mowa jest zmuszona ograniczyć się do jednej tylko myśli”.
Obrazy używane w homilii głoszonej głuchym jako pogląd homiletyczny można
przytwierdzić do tablicy, a tę z kolei umieścić w przedsionku kaplicy, gdzie głusi zbierają się
przed nabożeństwem. Każdy z nich będzie miał wtedy możność dokładnego przyglądnięcia
się im i nastawienia na odbiór kazania.
Tematyka homilii może być taka sama jak u słyszących, tylko forma musi być
prostsza, konkretniejsza i dostosowana do możliwości percepcyjnych głuchych odbiorców
przepowiadania ewangelicznego. W treść homilii – obok prawd objawionych – powinny
wejść aktualia z życia głuchych. Wywoła to zbawczy dialog i powzięcie przez głuchych
konkretnych zobowiązań wobec Boga i bliźnich.
c). Co najmniej pół godziny przed rozpoczęciem zgromadzenia liturgicznego należy
głuchym dać okazję do przyjęcia sakramentu pojednania. Aby każdorazowa spowiedź była
przeżyciem i miała wpływ na postępowanie głuchych wskazaną jest rzeczą, aby urządzić przed
nią krótkie nabożeństwo pokutnicze z podaniem motywów żalu i postanowienia poprawy.
Głusi spowiadają się na migi lub na piśmie. Gdy przewiny swoje napisali, może ich
wyspowiadać każdy kapłan, nie tylko fachowiec. Sakramentalną pokutę powinien spowiednik
wypisać na kartce, którą głusi wręczyli mu przy spowiedzi. Kartkę tę powinien spowiednik
zwrócić głuchemu penitentowi, po uprzednim przedarciu jej.
246
Spowiedź głuchych, zwłaszcza migających, powinna się odbyć w przestrzeni zamkniętej
– najlepiej w zakrystii. Otwarty konfesjonał nie nadaje się do spowiadania głuchych.
8.2.3. Dla głuchych, którzy nie mogą dwa razy w ciągu dnia przyjechać do ośrodka
duszpasterstwa głuchych, aby uczestniczyć w innych nabożeństwach pozamszalnych,
należy urządzać bezpośrednio po Mszy św. nabożeństwo eucharystyczne, maryjne lub inne
związane z rokiem liturgicznym. Wszystkie one mogę być zakończone błogosławieństwem
sakramentalnym po uprzedniej adoracji Jezusa Eucharystycznego. Wyżej wymienione
nabożeństwa mogą też mieć formę liturgicznej katechezy.
8.2.4. Przygotowanie głuchych do sakramentu pojednania i pełnego uczestnictwa we
Mszy św. (do I spowiedzi i Komunii św.) przeprowadza zasadniczo Referat Duszpasterstwa
Specjalnego. Ale w wyjątkowych i nagłych wypadkach powinien to także czynić duszpasterz
terenowy. W grę wchodzą głównie głusi starzy lub tacy, którzy nie mogą opuścić domu.
8.2.5. Terenowi duszpasterze głuchych są zobowiązani także do przeprowadzania w swoim
Okręgu Duszpasterstwa Specjalnego katechizacji zarówno młodzieży, jak i dorosłych. Sprawa
przygotowania głuchych na przyjęcie sakramentu bierzmowania na skalę diecezjalne należy
do Referatu Duszpasterstwa Specjalnego. W poszczególnych Okręgach Duszpasterstwa
Specjalnego mogą głuchych przygotować do sakramentu bierzmowania duszpasterze
terenowi na własną rękę.
8.2.6. Do obowiązków terenowych duszpasterzy głuchych należy wreszcie przygotowanie
głuchych nowożeńców na przyjęcie sakramentu małżeństwa i błogosławienie ich ślubów.
Przygotowanie to może się dokonać na kursie przedmałżeńskim lub w dłuższej nauce
przedślubnej, która prócz teologii małżeństwa powinna objąć powtórkę najważniejszych
prawd wiary. Jest to konieczne, gdyż u współczesnych głuchych nowożeńców stwierdza się
duże braki w tej dziedzinie.
8.3. Dla umysłowo upośledzonych
8.3.1. Duszpasterskie akcje w odniesieniu do umysłowo upośledzonych zostały już
omówione w numerach 4.3.1., 4.3.2. i 4.3.3., a także w zaleceniach i zarządzeniach. Tu
omawia się tylko zasady dotyczące spowiedzi, Komunii św. i bierzmowania oligofreników.
Przygotowanie do sakramentu pojednania i pełnego uczestnictwa we Mszy św.
8.3.2. Najgłębiej upośledzonych oligofreników, których iloraz inteligencji jest niższy od
20 nie uda nam się przygotować do sakramentów św. Zresztą ludzie ci – jeśli nie posiadają
świadomości i używania rozumu – nie tracą łaski uświęcającej, którą otrzymali na chrzcie św.
Wobec tego mogą być zbawieni bez spowiedzi i Komunii św.
8.3.3. Imbecyle (umiarkowanie i znacznie upośledzeni), dochodzą do inteligencji 7letniego dziecka normalnego. Zaś 7-letnie dzieci normalne przygotowuje się już do w/w
sakramentów. Wobec tego i imbecyla, który osiągnął ten wiek inteligencji – można i należy
przygotować do sakramentu pojednania i Eucharystii.
Program religijnego nauczania imbecyli musi być skrócony i dostosowany do ich
percepcyjnych możliwości. Można przerobić to, co Kościół w zakresie znajomości prawd
wiary wymaga od przedszkolaków, których prowadzi do wczesnej Komunii św. Metoda,
którą posłużymy się w przyswajaniu imbecylowi podstawowych prawd wiary, musi być na
wskroś poglądowa.
247
8.3.4. Gdy chodzi o częstość przyjmowania przez imbecyla Eucharystii, to dawniejsi
moraliści pozwalali na kilkakrotne przyjmowanie jej w ciągu roku. Obecnie po Soborze
Watykańskim II istnieje tendencja, aby częściej dopuszczać ich do Stołu Pańskiego.
Oczywiście imbecyl będzie musiał umieć odróżnić Ciało Pańskie od zwykłego chleba i uczcić
Jezusa Eucharystycznego oraz odróżnić dobro od zła moralnego na konkretnych przykładach
z życia.
8.3.5. Debil (lekko upośledzony oligofrenik) dochodzi do inteligencji mniej więcej
11-letniego dziecka normalnego. Nie ma zatem problemu przy dopuszczeniu go do
I spowiedzi i Komunii św. Trudności natomiast mogłyby powstać, gdyby ktoś w czasie nauki
przygotowawczej do tych sakramentów św. stawiał debilom za wysokie wymagania i nie
uwzględniał ich ograniczenia umysłowego. Debilów można przygotowywać do sakramentów
św. w większych grupach, imbecyli natomiast w małych zespołach lub indywidualnie, lecz
zawsze przy współpracy rodziny.
8.4. Bierzmowanie
8.4.1. Dzieci upośledzone mogą być dopuszczone do bierzmowania pod tymi samymi
warunkami, które są wymagane do chrztu św. (jeśli przyjmują chrzest poza okresem
niemowlęctwa). Przygotowują się one do bierzmowania grupowo w ramach specjalnej
katechezy lub indywidualnie. Dzieci upośledzone mogą przyjąć sakrament bierzmowania
we właściwym czasie (jak dzieci zdrowe), niezależnie od stopnia osiągniętej dojrzałości
duchowej.
8.5.Miejscowości, w których odprawia się specjalne nabożeństwa dla głuchych
Katowice
Chorzów
Cieszyn
Jastrzębie Zdrój
Lubliniec
Mikołów
Mysłowice
Pszczyna
Rybnik
W 4. niedzielę miesiąca o godz. 10.00 w kaplicy Sióstr Jadwiżanek
w Katowicach-Załężu, obok kościoła parafialnego, ul. Gliwicka 78.
W 3. niedzielę miesiąca o godz. 10.00 w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy
ul. Powstańców 45, obok kościoła św. Jadwigi.
W ostatnią niedzielę miesiąca o godz. 11.00 w kaplicy Sióstr Boromeuszek,
Plac Inwalidów Wojennych 6.
W 3. niedzielę miesiąca o godz. 11.00 w kaplicy Sióstr Boromeuszek,
obok kościoła Najśw. Serca Pana Jezusa, ul. 1 Maja 21.
W każdą niedzielę o godz. 11.00 w dolnym kościele Ojców Oblatów, ul.
Świerczewskiego 6.
W 3. niedzielę miesiąca o godz. 10.00 w kaplicy obok kościoła
parafialnego św. Wojciecha, ul. Polusa 2.
W 2. niedzielę miesiąca o godz. 11.00 w kaplicy Sióstr Boromeuszek
naprzeciw probostwa, ul. Nowotki 8.
W 2. niedzielę miesiąca o godz. 10.00 w kaplicy Sióstr Boromeuszek, ul.
Matejki 2.
W 1. niedzielę miesiąca o godz. 12.00 w kaplicy Sióstr Urszulanek przy
ul. Rewolucji Październikowej 24.
248
Tarnowskie Góry W 4. niedzielę miesiąca o godz. 10.00 w kaplicy Sióstr Boromeuszek,
przy ul. Gliwickiej 22.
Tychy
W 4. niedzielę miesiąca o godz. 11.00 obok kościoła św. Marii Magdaleny,
ul. Ks. Damrota 62.
Wodzisław W 4. niedzielę miesiąca o godz. 13.00 w Wodzisławiu przy kościele
parafialnym, ul. Kościelna 1.
Żory
W 2. niedzielę miesiąca o godz. 11.00 w kaplicy Sióstr Boromeuszek,
przy ul. Rybnickiej 7.
Bielsko-Biała
W każdą niedzielę o godz. 11.00 w kaplicy Sióstr Miłości Bożej
w Białej.
Uwaga:
W wyżej wymienionych miejscowościach odbywają się dodatkowe
nabożeństwa dla głuchych w drugie święta Bożego Narodzenia i Wielkiej
Nocy w podanych wyżej terminach.
249
XVI
Apostolstwo świeckich
w Kościele Katowickim
1. Podstawy teologiczne apostolstwa świeckich
1.1. Apostolstwo jest zadaniem całego Kościoła, jako Ciała Mistycznego Chrystusa
zmierzającego do tego, „aby uczynić wszystkich ludzi uczestnikami zbawczego odkupienia
i aby przez nich skierować cały świat rzeczywiście do Chrystusa”.
Sobór Watykański II apostolstwo rozumie jako ewangelizację i uświęcenie ludzi oraz
odnowę porządku doczesnego w Jezusie Chrystusie. Kościół sprawuje to apostolstwo poprzez
wszystkie swoje członki, jednak na różne sposoby. Powołanie bowiem chrześcijańskie jest
z natury swojej powołaniem do apostolstwa.
Istnieje więc jedno powszechne apostolstwo Kościoła, w którym uczestniczą zarówno
duchowni, jak i świeccy. „Ponieważ zaś właściwością stanu ludzi świeckich jest życie wśród
świata i spraw doczesnych, dlatego wzywa ich Bóg, by ożywieni duchem chrześcijańskim,
sprawowali niczym zaczyn swoje apostolstwo w świecie”.
1.2. „Obowiązek i prawo do apostolstwa otrzymują świeccy na mocy samego zjednoczenia
swojego z Chrystusem – Głową”, czyli wprost od Chrystusa. Podstawowym źródłem
apostolstwa jest więc zjednoczenie z Chrystusem przez chrzest i bierzmowanie.
1.3. W sakramencie chrztu św. przede wszystkim ma swój początek „królewskie kapłaństwo
wiernych”. Realizuje się ono nie tylko przez udział w liturgii, ale również w codziennym życiu
oddanym Bogu. „Wszystkie bowiem ich uczynki, modlitwy i apostolskie przedsięwzięcia,
DA 2.
Sobór Watykański II w Dekrecie o apostolskie świeckich podał podstawy teologiczne apostolstwa świeckich
na tle apostolstwa powszechnego Ludu Bożego. Dekret o apostolstwie świeckich Apostolicam actuositatem można
w pełni odczytać jedynie w łączności z Konstytucją dogmatyczną o Kościele Lumen gentium, Konstytucję duszpasterską o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes oraz innymi dokumentami Soboru Watykańskiego II, w których poruszone zostały zagadnienia dotyczące apostolstwa świeckich. Na podstawie w/w dokumentów
wydane zostało 16.6.1969 r. „Dyrektorium Apostolstwa Świeckich” zatwierdzone przez Konferencję Episkopatu
Polski.
Por. DA 2.
Tamże.
DA 3.
Por. KK 10.
życie małżeńskie i rodzinne, codzienne prace (...) stają się duchowymi ofiarami miłymi
Bogu” i głoszą chwałę Bożą.
1.4. Sakrament bierzmowania jako sakrament dojrzałości chrześcijańskiej w sposób
szczególny przygotowuje świeckich do apostolstwa. Wierni „przez sakrament bierzmowania
jeszcze ściślej wiążą się z Kościołem, otrzymują szczególną moc Ducha Świętego
i w ten sposób jeszcze mocniej zobowiązani są, jako prawdziwi świadkowie Chrystusowi, do
szerzenia wiary słowem i uczynkiem oraz do bronienia jej”. Spośród darów Ducha Świętego
szczególnie uzdalniającym do działania apostolskiego jest dar mądrości i męstwa.
1.5. Czynny udział wiernych w Eucharystii świętej oraz żywy kontakt ze Słowem Bożym
podtrzymuje i ożywia ich działanie apostolskie. Eucharystia „pobudza wiernych, aby żyli
w doskonałej jedności (...) i zachowywali w życiu to, co otrzymali przez wiarę”. Owocność
apostolstwa świeckich zależy więc od ich zjednoczenia z Chrystusem zgodnie z Jego słowami:
„Kto trwa we mnie, a ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze mnie nic nie możecie
uczynić” (J 15,5).
1.6. Apostolstwo w Kościele jest dziełem Ducha Świętego, który działa od początku
istnienia Kościoła w całym Ludzie Bożym, udzielając charyzmatów zarówno duchownym,
jak i świeckim jego członkom. Przez charyzmaty rozumie Kościół nie tylko nadzwyczajne
dary Ducha Świętego, ale również zwyczajne uzdolnienia i przymioty dane ludziom dla
pożytku całej wspólnoty. Otrzymane charyzmaty nakładają obowiązek apostolstwa10.
1.7. Obowiązek apostolstwa wypływa również z przykazania powszechnej miłości,
do której wezwani są wszyscy członkowie Ludu Bożego. Każdy bowiem czyn wykonany
z miłości bliźniego, będący świadectwem danym Ewangelii, jest czynem apostolskim.
1.8. Wszyscy chrześcijanie powołani zostali przez Jezusa Chrystusa do świętości:
„Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48). Kościół
uznaje zasadniczą jedność doskonałości chrześcijańskiej, obejmującą cały Lud Boży, przy
równoczesnej wielości dróg wiodących do niej. Świeccy mają dążyć do świętości własną
drogą, wypełniając swoje obowiązki stanowe, zawodowe i społeczne. Obowiązki te nadają
duchowości świeckich swoistą odrębność. Połączenie życia wewnętrznego z pełnieniem
obowiązków codziennych jest warunkiem owocnego apostolstwa świeckich. Wyraża się ono
w świadectwie wiary, nadziei i miłości dawanym w konkretnych sytuacjach życiowych.
W świetle wiary powinni świeccy „trafnie osądzać prawdziwe znaczenie i wartość rzeczy
doczesnych (...) i poświęcać się kształtowaniu oraz doskonaleniu porządku spraw doczesnych
w duchu chrześcijańskim”11. Konieczne jest do wypełniania tych zadań zdobywanie jak
najlepszych kwalifikacji zawodowych, a także przygotowania do życia rodzinnego oraz
rozwijanie postawy społecznej.
1.9. W dziele odnowy porządku doczesnego współdziałają świeccy z duchownymi.
Duchowni winni wyłożyć jasno zasady nauki Kościoła, dotyczącej celu stworzenia i używania
KK 34.
KK 11.
KL 10.
Por. 1 Kor 9,16: „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” oraz DA 3.
10 DA 4.
11 251
rzeczy doczesnych, oraz stawić do dyspozycji ludzi świeckich pomoce moralne i duchowe12.
Natomiast świeccy mają „podjąć trud odnowy porządku doczesnego jako własne zadanie
i spełniać je bezpośrednio i zdecydowanie”13. Świeccy dzielą się z duchownymi swoją
znajomością świata i jego problemów.
1.10. Podstawowym założeniem w pracy apostolskiej duchownych i świeckich jest
jedność wypływająca z przynależności do Mistycznego Ciała Chrystusa. Stąd wywodzi się
zasada, że do istoty apostolstwa należy łączność z tymi, „których Duch Święty ustanowił, by
kierowali Kościołem Bożym”14.
Stopień tej łączności zależy od rodzaju apostolstwa. We wszystkich dziedzinach
apostolstwa wymaga Kościół od świeckich i duchownych braterskiej współpracy, szacunku
i wzajemnego zaufania15.
1.11. W czasach przedsoborowych w centrum uwagi Kościoła znajdowało się apostolstwo
zrzeszone prowadzone przez różne organizacje. Obecnie, podkreślając obowiązki świeckich
płynące z chrztu i bierzmowania, przypomina się również niezastąpioną rolę apostolstwa
indywidualnego, które „stanowi początek i warunek wszelkiego apostolstwa świeckich”16.
Wraz z apostolstwem indywidualnym rozwijają się różne formy apostolstwa zespołowego,
niekoniecznie zrzeszonego, podejmowanego w oparciu o grupy nieformalne świeckich.
Dlatego wierni niech sprawują swoje apostolstwo we wzajemnej łączności. Niech będą
apostołami zarówno w swoich społecznościach rodzinnych, jak i w parafiach i diecezjach, które
same w sobie wyrażają wspólnotowy charakter apostolstwa. „Apostolstwo więc zespołowe
odpowiada doskonale zarówno ludzkim, jak i chrześcijańskim wymogom wiernych, a zarazem
ukazuje znak wspólnoty i jedności Kościoła w Chrystusie, który powiedział: «Gdzie bowiem
dwaj albo trzej zgromadzeni są w imię moje, tam i ja jestem pośród nich» (Mt 18,20)”17.
2. Sytuacja historyczno-socjologiczna apostolstwa
świeckich w Diecezji Katowickiej
2.1. Formowanie się postawy apostolskiej na Śląsku w przeszłości
2.1.1. Diecezja nasza powstała na ziemiach, na których już w drugiej połowie ubiegłego
stulecia Kościół bardzo żywo angażował się w rozwiązywanie problemów społecznych.
Liczne stowarzyszenia istniejące w tych czasach przyczyniały się do rozwoju aktywności
świeckich katolików. Dalszym bodźcem stał się dla niej „Kulturkampf”, budząc wśród
świeckich poczucie odpowiedzialności za Kościół. Ponieważ zaś „Kulturkampf” skierowany
był równocześnie przeciw katolicyzmowi i polskości przyczynił się on do połączenia
odpowiedzialności za Kościół i za los ludu polskiego. W zmaganiach o te wartości
12 Por. DA 7.
13 Tamże.
14 DA 23.
15 Por. tamże.
16 DA 16.
DA 18.
17 252
zacieśniła się więź między ludem i duchowieństwem i wzrosła rola parafii jako ośrodka
życia społecznego i kulturalnego, formującego zwłaszcza najbardziej aktywnych swych
członków. Walka o język polski w szkole i o utrzymanie go w katechizacji przykościelnej
doprowadziła także do wzrostu znaczenia rodziny, którą czasopisma śląskie stale wzywały
i przygotowywały do podjęcia religijnych i narodowych zadań wychowawczych. Tak więc te
wartości, uznane za naczelne, zakorzeniły się mocno w bujnie rozwijającym się nurcie życia
społecznego. Rodzina, parafia, stowarzyszenia uzyskały silną pozycję przyczyniając się do
upowszechnienia czynnej i zaangażowanej postawy religijnej wśród ludu śląskiego.
2.1.2. Do tych tradycji nawiązano w okresie międzywojennym. Doprowadziło to do
rozkwitu i odnowy dawnych stowarzyszeń związanych nadal silnie z parafią. O nie oparto
powstającą wówczas Akcję Katolicką, która świadomie nawiązywała do tradycji polskich
katolickich stowarzyszeń stanowych. W Katolickich Stowarzyszeniach Mężów, Kobiet,
Młodzieży Męskiej i Żeńskiej, rozwijała ona szeroką działalność apostolską we wszystkich
parafiach18. Również inne stowarzyszenia i bractwa kościelne, wśród których szczególne
wspomnienie należy się bardzo licznym i żywotnym Sodalicjom Mariańskim, starały się
o wyrobienie postawy apostolskiej u swoich członków. Troszczyły się o podniesienie
poziomu ich wiedzy religijnej i budziły wrażliwość na palące problemy społeczne. Zabiegały
także o prawdziwie chrześcijańskie zaangażowanie w pracę, życie rodzinne i społeczne,
odpowiadające rosnącemu zrozumieniu odpowiedzialności świeckich za świadectwo ich
życia i słowa19. Również dzieci przygotowywano do apostolstwa poprzez ich organizacje,
takie jak „Krucjata Eucharystyczna” i „Stowarzyszenie Dzieciątka Jezus”. Pracę tę wspierały
wydawnictwa i czasopisma diecezjalne, a zwłaszcza „Gość Niedzielny”. Podobne zadanie
spełniały także inne czasopisma katolickie.
2.1.3. Szczególną troską Księdza Biskupa Stanisława Adamskiego, głównego inspiratora
tych dążeń, było zapewnienie równowagi między działalnością zewnętrzną i wewnętrznym
wyrobieniem diecezjan i oparcie działania na rzetelnej pobożności. Temu celowi miało służyć
dzieło „Misji Wewnętrznej” i związany z nią ruch rekolekcyjny oraz odnowa liturgiczna20.
2.1.4. W ramach tych założeń w okresie międzywojennym świeccy i duchowni wspólnym
wysiłkiem dokonali poważnej pracy. Jej owocem było podniesienie świadomości religijnej
ludu śląskiego i jego chrześcijańskiego wyrobienia społecznego. Wartości te w czasie ostatniej
wojny przeszły wiele prób, a u wielu diecezjan przetrwały próbę najcięższą – więzienia
i obozy koncentracyjne, w których dali oni świadectwo heroicznej miłości bliźniego. Innym
owocem wysiłków podjętych w latach międzywojennych było umocnienie więzi parafialnej
i pogłębienia chrześcijańskiej kultury życia rodzinnego, której zręby przetrwały wstrząs
ostatniej wojny światowej i stanowią dzisiaj oparcie dla Kościoła. Do dziś także korzystamy
ze świadectwa życia wielu naszych starszych współdiecezjan o wysokim wyrobieniu
wewnętrznym i społecznym, uformowanym w okresie międzywojennym.
Por. Akcja Katolicka na Śląsku (powstanie, rozwój, działalność), Katowice 1938. Por. także Wiadomości
Diecezjalne z lat 1930–1939.
18 Por. T. Romer, Prawne stanowisko i zadanie katolików świeckich w Kościele, w: Posłannictwo Katolicyzmu polskiego. Pamiętnik 4 Katolickiego Studium w Katowicach 1938, Poznań 1939, s. 227-242.
19 20 Por. Bp Stanisław Adamski, Misja Wewnętrzna w diecezji katowickiej, Katowice 1931.
253
2.2. Obecna sytuacja w Kościele Katowickim
2.2.1. Ostatnia wojna i przemiany społeczno-polityczne, które po niej nastąpiły,
doprowadziły do powstania nowych warunków życia Kościoła Katowickiego. Po kilkuletnim
bujnym okresie rozwoju po wyzwoleniu, przerwana została działalność tak bardzo w przeszłości
zasłużonych stowarzyszeń, stanowiących wypróbowany teren działalności świeckich
i miejsce przygotowania ich do apostolstwa. Tym samym przerwano wiele tradycji w tym
zakresie. Przyczynił się do tego także fakt, że w czasie wojny zginęło za swe przekonania
narodowe i religijne wielu najbardziej wyrobionych i aktywnych diecezjan, którzy byli
predestynowani do przekazania swych doświadczeń młodemu pokoleniu. Niektórzy pod
wpływem osobistych nieszczęść przedwcześnie załamali się lub nie potrafili przystosować się
do nowych powojennych warunków. Stworzyło to poważne luki we wprowadzeniu młodego
pokolenia w życie Kościoła po II wojnie światowej. Niepokój budzi działalność nowych
stowarzyszeń przyjmujących nazwę katolickich, a nieutrzymujących łączności z hierarchią.
2.2.2. Różnym zmianom podlegały warunki katechizacji na wszystkich szczeblach
nauczania. Czasem doprowadziło to do przerw w ciągłości kościelnego wychowania
religijnego. Nie pozwoliło także na wyrównanie braków, które powstały w czasie okupacji,
kiedy to katechizacja była bardzo utrudniona, a w wielu wypadkach wręcz niemożliwa.
W rezultacie średnie i młodsze pokolenie diecezji często wykazuje niewystarczający poziom
wykształcenia religijnego. Rzutuje to oczywiście na ich zaangażowanie chrześcijańskie
w Kościele i życiu społecznym, zwłaszcza na religijne wychowanie dzieci.
2.2.3. Sytuację komplikuje fakt, że szkoła i środki masowego przekazu dążą do
eliminowania wartości chrześcijańskich. Rozpowszechniają one przy tym różne, często
sprzeczne i zmieniające się poglądy. Powszechnie znane są zwłaszcza braki w dziedzinie
proponowanej moralności. Prowadzi to do dezorientacji ideowej dużej części społeczeństwa,
zwłaszcza młodzieży. Jest także jedną z przyczyn załamań postawy moralnej, czego skutki
widoczne są w różnych dziedzinach naszego życia.
2.2.4. Równocześnie zaczyna występować zjawisko inne. Zaznacza się wśród świeckich
zrozumienie potrzeby intelektualnej podbudowy wiary, co stwarza pomyślne perspektywy
dla różnych form dokształcania religijnego. Niektórzy podejmują nawet studia teologiczne,
by jako świeccy teologowie pracować w Kościele.
2.2.5. Kościół wraz z całym społeczeństwem stanął wobec wielu poważnych problemów
społecznych i religijno-moralnych. Najpoważniejszym z nich jest w naszej diecezji
problem migracji wraz z towarzyszącymi mu zjawiskami, takimi jak wykorzenienie
społeczno-obyczajowe, zagrożenie trwałości czasowo rozłączonej rodziny, częste uleganie
alkoholizmowi. Nie jest to problem dla naszego regionu nowy, rozpoczął się bowiem wraz
z uprzemysłowieniem Śląska. Kościół w przeszłości niejednokrotnie podejmował udane
próby jego rozwiązania. Obecnie jednak migracja osiąga niespotykane dotąd rozmiary, stąd
też problemy związane z integracją, zawsze przez Kościół dostrzegane, narastają i wymagają
coraz większego wysiłku zarówno duchowieństwa, jak i świeckich, zwłaszcza w podstawowej
komórce Kościoła, jaką jest parafia.
2.2.6. Dalsze problemy społeczne, wymagające czynnego zaangażowania chrześcijan,
łączą się z postępującą urbanizacją i uprzemysłowieniem naszego regionu. W związku z tym
zaznacza się ogólny wzrost dobrobytu i przyjmowanie nowych wzorców życia i obyczajów.
254
Są one w dużym stopniu kształtowane przez środki masowego przekazu podnoszące ogólny
poziom kultury i cywilizacji, ale obok tego programowo nastawione na szerzenie poglądów
i postaw laickich. Na te przemiany podatni są zwłaszcza mieszkańcy nowych osiedli,
wykorzenieni z tradycji swego dawnego środowiska.
2.2.7. Rozpowszechnia się wśród społeczeństwa postawa konsumpcyjna, prowadząca
często do materializmu praktycznego i zachwiania się chrześcijańskiej hierarchii wartości.
Czas i energię poświęca się na jak najszybsze materialne wzbogacenie, a brak go na życie
religijne, na które w tej sytuacji czasem wygasa zapotrzebowanie. Praca zawodowa kobiet
– matek małych dzieci pogłębia ten kryzys.
2.2.8. Poważnym zagrożeniem właściwym powstającemu u nas społeczeństwu masowemu
jest izolacja jednostki – jej samotność w tłumie – i postępujące zjawisko zobojętnienia na
potrzeby bliźnich, zwłaszcza starszych, chorych lub dotkniętych nieszczęściem. Bardzo
częsta jest postawa wyrażająca się powiedzeniem: „nie chcę nic od drugiego i nie chcę, żeby
ktoś chciał czegokolwiek ode mnie”. Jest to zaprzeczeniem elementarnej potrzeby kontaktu
między ludźmi i przekreśleniem podstawowego warunku rozwoju człowieka.
2.2.9. Ogólny rozwój gospodarczy kraju stwarza wiele możliwości awansu społecznego.
Realizuje się on zazwyczaj przez karierę zawodową, która stanowi ważny element
samourzeczywistnienia, pod warunkiem, że jest podporządkowana wymogom chrześcijańskiej
etyki zawodowej. Nieuczciwe natomiast zdobywanie awansów i awansowanie ludzi, systemy
poparć i dążenie do zdobycia lepszego stanowiska „po trupach”, a także zakłamanie, brak
solidarności z innymi pracującymi i brak odwagi cywilnej niszczą sens kariery i mają wpływ
destrukcyjny na całe środowisko pracy. Zachwianie się chrześcijańskich norm moralnych
powoduje w nim szereg dalszych ujemnych zjawisk. Należą do nich: niesumienne podejście do
pracy, przywłaszczanie mienia społecznego, marnotrawstwo i brakoróbstwo, a w stosunkach
międzyludzkich nadużywanie władzy i brak poszanowania człowieka. W wiele środowisk
pracy wkrada się wulgaryzacja sposobu bycia, związana często z pijaństwem.
2.2.10. Środowiska pracy naszego regionu obok braków wykazują wiele pozytywnych
tradycji, stanowiących dorobek poprzednich pokoleń i dotąd żywych, lecz obecnie poważnie
zagrożonych. Bractwa, cechy i stowarzyszenia wypracowały szereg norm etycznych dla
różnych zawodów, m.in. najbardziej na naszym terenie rozpowszechnionych zawodów
górnika, hutnika, kolejarza i rolnika. Związane są one integralnie z postawą chrześcijańską,
co znajduje swój wyraz i oparcie w istniejącym do dziś obyczaju religijnym. Pracowitość
i solidność śląskiego pracownika, wartości powszechnie cenione – w wielkiej mierze mają
swoje podłoże w tych tradycjach.
2.2.11. Obok rodziny i miejsca pracy coraz większą rolę odgrywają dzisiaj inne środowiska
społeczne, w które człowiek wchodzi z własnego wyboru lub z konieczności. Należą do nich szkoły
i różne organizacje społeczne, domy wspólnego pobytu jak domy wczasowe, hotele robotnicze,
internaty. Wywierają one silny wpływ na ukształtowanie postaw, szczególnie ludzi młodych. Niosą
możliwości rozwoju osobowego, mogą jednak wywierać również wpływ negatywny. Ze względu
na swój charakter wyłącznie świecki, środowiska te wymagają od chrześcijan szczególnego
poczucia odpowiedzialności, przede wszystkim za ich postawę moralną i religijną.
2.2.12. Państwo nasze, organizując życie społeczne, kładzie duży nacisk na rozbudowę
świadczeń socjalnych. Powstają nowe szpitale, sanatoria, domy dziecka, domy opieki dla
255
nieuleczalnie chorych – i w bardzo niewystarczającej ciągle liczbie domy spokojnej starości.
Życie wykazuje, że te formy instytucjonalnej pomocy wymagają uzupełnienia. Ludzie z nich
korzystający – a jest ich coraz więcej – stają wobec problemu osamotnienia, utraty sensu
życia, bezradności. Nieraz są odcięci od dotychczasowych form życia religijnego. Najbliższe
zaś rodziny i całe społeczeństwo często nie dostrzegają potrzeby osobistego kontaktu
i obowiązku przyjścia im z pomocą.
2.2.13. Niektórym potrzebom społecznym próbują zaradzić stowarzyszenia takie jak
PCK, PTTK, Polski Komitet Pomocy Społecznej lub komitety antyalkoholowe, których
założenia ideowe pozwalają na włączenie się chrześcijan. Wiele tych akcji zasługuje na
poparcie. Szczególnie godne uwagi są takie formy pracy społecznej, jak instytucja opiekunów
społecznych lub kuratorów sądowych dla nieletnich, które stwarzają realne możliwości
pomocy ludziom znajdującym się w najcięższych sytuacjach życiowych. Mała liczba chętnych
do tej pracy społecznej świadczy o brakach w naszej postawie chrześcijańskiej.
2.2.14. Wszystkie omówione zjawiska społeczne wchodzą w życie Kościoła, zwłaszcza
parafii. To jej członkowie uczestniczą w przemianach związanych z rozwojem gospodarczym
i zmieniającym się stylem życia. Oni praktycznie rozwiązują – dobrze lub źle – zasygnalizowane
problemy moralne. Zajmują wobec zagrożeń naszego życia społecznego postawę czynną
lub bierną. Są to elementy świadectwa życia, poprzez które Kościół jest obecny w różnych
środowiskach, albo nie spełnia w nich swoich zadań apostolskich, jeśli zawodzą żyjący w nich
wierni. Świadomość tej odpowiedzialności jest wśród świeckich ciągle jeszcze słaba.
2.2.15. Parafia jest podstawowym ośrodkiem formującym chrześcijańską świadomość jej
członków i budującym ich wspólnotę. Więź parafialna w wielu parafiach jest żywa. Niemniej
tradycyjny model parafii przestaje wystarczać wobec przemian, jakie zachodzą w strukturze
całego społeczeństwa. Odczuwa się przede wszystkim brak zainteresowania i aktywnego
zaangażowania świeckich w problemy Kościoła – zarówno lokalnego, jak i powszechnego.
Rozwój tych postaw paraliżują nawyki biernego przyjmowania wszystkiego „z góry”, brak
wiary we własne siły i niedowierzanie, że świeccy rzeczywiście mogą mieć wpływ na
sprawy Kościoła oraz głęboko zakorzeniony formalizm religijny. W tej sytuacji wiele parafii
poszukuje nowych dróg i stara się wypracować struktury wewnątrz wspólnoty parafialnej,
odpowiadające narastającym potrzebom.
2.2.16. Wiele parafii w okręgu przemysłowym stoi wobec zadania zintegrowania ze
swoją wspólnotą nowych mieszkańców osiedli. Integracja ta następuje stosunkowo łatwo na
płaszczyźnie kultu i tradycji religijnych. Parafia śląska zachowała bowiem dużą aktywność
w podstawowych przejawach swego życia. Stanowią je uroczyście odprawiane Msze św.
niedzielne, gromadzące tłumnie wiernych, powszechne święcenie wielkich świąt kościelnych
i uroczystości rodzinnych w bogatej tradycyjnej oprawie i na ogół dobrze zorganizowana
praca duszpasterska. Włączanie się nowych parafian w ten nurt życia religijnego przyspiesza
proces asymilacji z całym środowiskiem parafialnym.
2.2.17. Szczególne świadectwo życia daje rodzina chrześcijańska, ponieważ jest
ważnym środowiskiem tworzącym obyczaje społeczeństwa. Stanowi ona naturalne oparcie
dla swoich członków, kształtując od dziecka ich postawę chrześcijańską i ułatwiając jej
zachowanie nawet w środowiskach zdechrystianizowanych. Współczesne przemiany
256
społeczne wpływają na kształtowanie się nowego modelu rodziny, co zostało omówione
w osobnym dokumencie synodalnym.
3. Synteza pastoralna
3.1. Przygotowanie do apostolstwa i jego formy
3.1.1. Warunkom życia Kościoła Katowickiego w czasach obecnych odpowiada
w pierwszym rzędzie apostolstwo indywidualne21, a z form zespołowych apostolstwo
rodziny i parafii22. Diecezja posiada w tym zakresie tradycje, do których można nawiązać,
jednakże w obliczu głębokich przemian, jakim ulega nasze życie, a także wobec rozwoju
rozumienia apostolstwa świeckich przez Kościół, trzeba je na nowo ukształtować. W dziele
tym potrzebna jest wymiana doświadczeń, czemu powinny służyć Rady Duszpasterskie:
parafialne, dekanalne i diecezjalna.
3.1.2. Apostolstwo świeckich możliwie powszechne i dojrzałe wymaga formacji
chrześcijańskiej na odpowiednim poziomie. Nie wystarcza kształtować moralności
i pobożności chrześcijańskiej w aspekcie indywidualnego zbawienia, nawet jeśli tak pojęte
życie chrześcijańskie znajduje oparcie we wspólnocie parafialnej. Trzeba ukazać wiernym
obraz Kościoła i ich miejsce w nim. Trzeba przedstawić im kościelny i społeczny wymiar
życia sakramentalnego, w którym uczestniczą wraz z odpowiedzialnością i zadaniami, jakie
stąd dla nich płyną.
3.1.3. Kościół istnieje dla zbawienia całej ludzkości i dlatego każdy chrześcijanin powinien
osobiście zaakceptować to zadanie i włączyć się w jego realizację.
Dzieje się to przez coraz lepiej pojmowany udział w życiu sakramentalnym Kościoła.
Modlitwa i refleksja nad własną egzystencją chrześcijańską prowadzi do coraz bardziej
osobistego uczestnictwa w sakramentach św., które stają się znakiem własnej postawy
religijnej, a równocześnie wyrażają świadomość przynależności do wspólnoty Kościoła
i nastawienie na służbę bliźnim.
Stajemy tu u osobowych podstaw chrześcijańskiego apostolstwa.
3.1.4. Formacja chrześcijańska nastawiona na ukształtowanie postawy apostolskiej
powinna obejmować nie tylko dorosłych, lecz również dzieci i młodzież. Już bowiem dzieci
mogą być w miarę swych sił świadkami Chrystusa wśród rówieśników23. Tym bardziej ma
tę możliwość młodzież, która zyskuje w społeczeństwie coraz większe znaczenie i wpływ.
Przeżywa ona ten okres życia, w którym człowiek chętnie podejmuje działanie. Jednocześnie
jest jeszcze niedojrzała i poszukuje prawdziwych wartości. Należy uwzględnić te właściwości
młodzieży i szczególną troską otoczyć jej rozwój, udostępniając równocześnie pole do
samodzielnego działania w Kościele. W formacji młodego pokolenia podstawową rolę odgrywa
rodzina, przede wszystkim w stosunku do dzieci. Młodzież jest bardziej podatna na wpływ
własnego środowiska młodzieżowego, m.in. parafialnego. Rodzice, a z nimi wychowawcy
21 Por. DA 17.
22 Por. DA 18.
23 Por. DA 12.
257
i duszpasterze, powinni nawiązać z młodzieżą serdeczny dialog, którego owocem będzie
lepsze wzajemne poznanie się i dzielenie własnymi wartościami. W ten sposób zachowana
zostanie ciągłość rozwojowa tradycji chrześcijańskiej.
3.1.5. Konieczna jest zmiana sposobu myślenia i pojmowania spraw Kościoła przez wielu
jego członków tak, by wszyscy uświadomili sobie, że jako Lud Boży stanowią Kościół.
Świeccy są nie tylko przedmiotem troski duszpasterskiej, ale mają prawo i obowiązek
aktywnego współudziału w kształtowaniu życia w Kościele, za które wspólnie z duchownymi
ponoszą odpowiedzialność. Wiąże się z tym obowiązek interesowania się aktualnymi
warunkami życia Kościoła i zadaniami jakie przed nimi stoją, tak we własnej parafii i diecezji,
jak w kraju i świecie, zwłaszcza na terenach misyjnych, aby uczestniczyć w rozpoznawaniu
istniejących problemów, a następnie osobiście angażować się w ich rozwiązanie. Chrześcijanin
powinien się liczyć z tym, że będzie niejednokrotnie „znakiem sprzeciwu” dla innych, a tym
samym „zaczynem” nowych postaw bardziej zgodnych z nauką Chrystusa.
3.1.6. Do skutecznego apostolstwa potrzebne jest świeckim przygotowanie doktrynalne
i praktyczne na poziomie odpowiadającym ich wykształceniu ogólnemu. W pierwszym rzędzie
apostolstwo słowa wymaga stałego pogłębiania wiedzy religijnej, przynajmniej w zakresie
podstawowych prawd wiary i możliwie jak najlepszej znajomości Pisma św. Wyższe
wykształcenie zobowiązuje do pewnej orientacji w naukach kościelnych, takich jak teologia
i filozofia. W popularyzacji wiedzy religijnej poważną trudność stanowi tradycyjny język
teologii i filozofii. Istnieje duże zapotrzebowanie na książki i wykłady ujęte w zrozumiałym
dla świeckich języku. Brak również popularnych komentarzy do Pisma św. dostosowanych
do potrzeb szerokich kręgów wiernych.
3.1.7. Praktyczne przygotowanie do apostolstwa obejmuje wyrobienie społeczne,
wyrażające się w łatwości nawiązania dialogu z innymi i w umiejętności współżycia
i współpracy. W tej dziedzinie diecezja nasza posiada pewne dobre tradycje, na których można
się oprzeć rozwijając te postawy już u dzieci i młodzieży. Apostolstwo wymaga również
umiejętności „patrzenia na wszystko, oceniania i działania w świetle wiary”24. Nabywa
się ją nie tylko przez pogłębienie postawy wiary, lecz również przez udział w kulturze
swego środowiska i znajomość świata współczesnego, a przede wszystkim w kontaktach
i współdziałaniu z innymi wierzącymi. Sam udział w apostolstwie jest jego najlepszą szkołą.
3.1.8. Wiele czynników, takich jak obyczaj, utarte sposoby myślenia, kryzysy moralne,
a także różne nieszczęścia mogą utrudniać wielu ludziom przyjęcie Dobrej Nowiny. Do
wiary musi człowiek niejednokrotnie długo dojrzewać. Z tej świadomości płynie uznanie
wartości apostolskiej we wszystkim, co służy prawdziwemu rozwojowi człowieka i postulat
uszanowania przekonań i indywidualnego sposobu dochodzenia do prawdy przez każdego
człowieka.
3.1.9. Duchowni mają poważny udział w przygotowaniu świeckich do apostolstwa25.
Powinni kształtować właściwą im duchowość, odpowiadającą powołaniu do życia w świecie.
Konieczna także jest pomoc duchownych w dokształcaniu religijnym i służenie radą
w rozwiązywaniu problemów moralnych. W naszych warunkach, wobec bierności dużej
24 DA 29.
25 Por. DA 25.
258
części świeckich i małej świadomości apostolskiej, duszpasterzom przypadają szczególnie
trudne zadania. Częstokroć muszą oni przejmować inicjatywę, wdrażać świeckich do
właściwego pojmowania ich miejsca w Kościele i ukazywać im ich zadania apostolskie. Praca
ta wymaga bliższego studium i pewnej specjalizacji niektórych przynajmniej księży, którzy
bliżej współpracowaliby ze świeckimi. Dla prawidłowego rozwoju apostolstwa świeckich
potrzebna jest możliwie szeroka inicjatywa i poczucie odpowiedzialności samych świeckich,
bez której nie można mówić o ich dojrzałości chrześcijańskiej.
3.1.10. Świadectwo życia stanowi jeden z istotnych obowiązków apostolskich. Składa się
na nie zarówno postępowanie zgodne z zasadami etyki chrześcijańskiej, jak i przeżywanie
wartości religijnych. Szczególną wagę mają wszelkie formy realizacji miłości bliźniego, czy
to próby chrześcijańskiego rozwiązywania problemów współczesnego życia, czy też prosta
osobista życzliwość okazywana ludziom, z którymi się stykamy. Rozpowszechniona jest
dzisiaj tendencja do ukrywania swej wiary. Świadectwo życia wymaga jednak gotowości
do ujawnienia chrześcijańskiej motywacji swej postawy życiowej, ponieważ w przeciwnym
razie może stać się ono nieczytelne dla naszego otoczenia. Sposób dawania świadectwa życia
podlega rozwojowi i staje się dojrzalszy w miarę pogłębiania i kształtowania prawidłowej
postawy wiary.
3.1.11. Ze świadectwem życia łączy się apostolstwo słowa. Podstawową jego formą
jest udzielanie poprawnej odpowiedzi na pytania i wątpliwości stawiane przez otoczenie.
Jest ona tym ważniejsza, że wiele takich pytań powstaje u ludzi, którzy już odsunęli się od
Kościoła i jedynie świeccy chrześcijanie, którzy są z nimi w kontakcie, mogą im pomóc w ich
trudnościach26. Rozmów o sprawach wiary unika się często nawet w gronie osób bliskich,
uważając je za zbyt osobiste. Tymczasem są to dobra, którymi podobnie jak wszystkimi
innymi należy się dzielić. W szczególny sposób w apostolstwo słowa włączają się ci świeccy,
którzy z racji swego wykształcenia i autorytetu biorą aktywniejszy udział w życiu parafii,
zwłaszcza w dokształcaniu religijnym.
3.1.12. Świeccy, żyjąc w różnych środowiskach i działając w nich samodzielnie, powinni
jednak wzajemnie się wspierać radą i pomocą27. Łatwiej bowiem wspólnym wysiłkiem zdobyć
trafną ocenę sytuacji i wypracować właściwą wobec nich postawę i sposób działania. Temu
celowi służą grupy nieformalne, dobierające się ze względu na dostrzeżone problemy i zadania
z nimi związane, czy to w zakresie kształtowania życia parafii w liturgii lub katechizacji,
czy pracy charytatywnej, czy wzajemnej pomocy w zadaniach wychowawczych lub innych.
Inicjatorami tego rodzaju grup są niejednokrotnie duszpasterze, którzy potrafią zainteresować
wiernych problemami życia Kościoła. Powstają także grupy nieformalne na podłożu przyjaźni
wśród osób sobie bliskich wiekiem, zawodem czy stanem.
3.1.13. Grupy nieformalne mają duże znaczenie apostolskie. Wierni wchodzą w nie
bowiem na podstawie swobodnego wyboru, co wzmaga ich zaangażowanie i akceptację
wspólnych ideałów. Tworząc wspólnotę dają szczególnie cenne świadectwo życia, ponieważ
współdziałanie w zespole pozwala na ujawnienie się miłości wzajemnej co Chrystus określił
26 Por. DA 13.
27 Por. DA 17.
259
jako pierwszorzędny znak rozpoznawczy swoich wyznawców28. Również życzliwość
świadczona na zewnątrz grupy jest bardziej przekonywująca, jeśli jest postawą nie tylko
jednostki, a większej liczby osób. Z tego względu zasługują one na uwagę duszpasterzy, którzy
pozostawiając im inicjatywę i samodzielność powinni troszczyć się o ich formację religijną.
3.1.14. Apostolstwo świeckich w różnych swoich formach ma szczególne znaczenie
w środowiskach w mniejszym lub większym stopniu zamkniętych na wpływy obcych.
Skuteczność tego apostolstwa polega na tym, że świeccy spotykają się w nich z podobnymi
sobie, wywierając na siebie wielki wpływ. Dotyczy to w pierwszym rzędzie środowisk
młodzieżowych. Sobór stawia zasadę: „Młodzi powinni stać się pierwszymi i bezpośrednimi
apostołami młodzieży”29. We wszystkich tych środowiskach nikt nie może zastąpić ich
członków w apostolstwie czynu i słowa.
3.2. Apostolstwo w różnych środowiskach
3.2.1. Wspólnota parafialna.
3.2.1.1. Podstawowym zadaniem wszystkich ochrzczonych jest ukazywanie zbawczego
działania Kościoła. Najintensywniej uobecnia się Kościół poprzez zgromadzenie
eucharystyczne, w którym Chrystus zawsze jest obecny. Płynie stąd obowiązek uczestniczenia
w Eucharystii, a dokonuje się to dziś głównie w parafii. Wspólnota parafialna jest tym miejscem,
gdzie Kościół się przede wszystkim realizuje i daje swoje świadectwo. Eucharystia, która
stanowi centrum życia parafii ma także podstawowe znaczenie dla apostolstwa sprawowanego
przez całą wspólnotę parafialną. Pełny i dobrze pojęty udział we Mszy św. ożywiając wiarę
i miłość prowadzi i przynagla do apostolstwa w środowiskach, w których Opatrzność Boża
nas postawiła. Wierni jednak ciągle jeszcze za słabo sobie to uświadamiają, pomimo że
wychowanie eucharystyczne ma w naszej diecezji dawne i dobre tradycje.
3.2.1.2. Eucharystia jednak nie tylko podtrzymuje i ożywia postawę apostolską.
Zgromadzenie eucharystyczne, godnie i czynnie uczestniczące w świętym obrzędzie,
stanowi pierwsze i podstawowe świadectwo, jakie daje swej wierze wspólnota parafialna.
Umacnia ono uczestników zgromadzenia, a dla obojętnych i niewierzących jest znakiem
przemawiającym do ich ludzkiej wrażliwości i pobudzającym do refleksji. Świadomość
tego powinna kształtować poczucie odpowiedzialności wiernych za sposób uczestniczenia
w Ofierze Eucharystycznej.
3.2.1.3. Apostolskie znaczenie mają różne czynniki kształtujące służbę Bożą. Należy do nich
oprawa Mszy św., a więc wspólny śpiew i postawa zewnętrzna wiernych. Wspomnieć również
należy objawy życzliwej postawy wzajemnej, takie jak ustąpienie miejsca, pomoc starszym czy
troska o dzieci stojące wśród dorosłych. Szczególnie dobrze wyraża życzliwość przewidziany
w liturgii mszalnej „znak pokoju” przekazywany w naszej diecezji uściskiem dłoni najbliżej
znajdującym się osobom. Dalszym wyrazem zaangażowanej postawy świeckich są spełniane
przez nich funkcje lektorów, kantorów, a także udział w chórze liturgicznym, przynoszenie
darów ofiarnych do ołtarza, zbieranie ofiar materialnych. Wszystkie te postawy i czynności
tworzą atmosferę zgromadzenia i podkreślają jego wspólnotowy charakter. Obecność coraz
28 Por. J 13,35.
29 DA 12.
260
to innych osób świeckich we wspólnym działaniu z kapłanem przy sprawowaniu Ofiary
Eucharystycznej jest świadectwem żywej wiary i poczucia odpowiedzialności całej wspólnoty,
a w wielu wypadkach może być aktem odważnej postawy.
3.2.1.4. Podobnie jak udział w Eucharystii, tak też sprawowanie innych sakramentów,
zwłaszcza chrztu, bierzmowania i małżeństwa, a także pogrzeb chrześcijański jest świadectwem
wiary wspólnoty parafialnej. I tu uczestniczenie w obrzędach i ich oprawa zewnętrzna jest
sposobem głoszenia Bożego dzieła zbawienia, dokonywanego przez Kościół.
3.2.1.5. O świadomości chrześcijańskiej wiernych świadczą również uroczystości domowe
obchodzone z okazji przyjmowania sakramentów, święcenia jubileuszów i świąt kościelnych.
Podtrzymywanie albo tworzenie obyczaju nawiązującego do przeżycia religijnego,
wykorzystanie związanej z nim symboliki w zewnętrznej oprawie uroczystości domowej
kształtuje jej atmosferę i ma wartość apostolską w tej mierze, w jakiej wyraża postawę
gospodarzy, a także gości. Ze względu na rozpowszechnione nadużywanie alkoholu w naszym
społeczeństwie, szczególnie duże znaczenie ma ograniczenie napojów alkoholowych lub
całkowite wyeliminowanie ich przy tych okazjach.
3.2.1.6. Świadectwem, jakie obok życia sakramentalnego daje wspólnota parafialna
swej wierze, jest realizacja przykazania miłości bliźniego, przede wszystkim w stosunku
do jej członków znajdujących się w potrzebie. Objęcie pomocą wszystkich potrzebujących
nie jest możliwe bez szerokiego udziału świeckich wiernych w pracy charytatywnej. Ma
ona w diecezji bogate tradycje, wymaga jednak lepszego uwzględnienia nowych potrzeb,
np. poparcie i pomoc dla rodzin wielodzietnych i szukania nowych skutecznych sposobów
działania, o czym traktują szczegółowo osobne dokumenty synodalne.
3.2.1.7. W parafii odbywa się katechizacja dzieci i młodzieży. Współdziałają w niej
duszpasterze i świeccy, a szczególnie rodzice. Szczególny obowiązek ciąży tu na dorosłych
w stosunku do dzieci religijnie zaniedbanych. Świeccy mają własne zadania w formacji
młodego pokolenia. Wykorzystując swoje doświadczenie życiowe i kompetencje zawodowe,
mogą ją uczynić bardziej wszechstronną i związaną ze współczesnym życiem. Oni to przede
wszystkim mogą zapoznać młodzież z problematyką życia chrześcijańskiego i przedstawić
potrzeby, tak społeczne, jak religijne różnych środowisk. Dobrze byłoby również polecić
im omówienie zagadnień z pogranicza nauk świeckich i wiary oraz zagadnień związanych
z etyką zawodową. Wśród wielu zadań wychowawczych należy podkreślić troskę o rozwój
różnych powołań duchownych, która również jest wspólną sprawą duszpasterzy i świeckich.
3.2.1.8. Współpraca świeckich z duchownymi powinna się także zaznaczyć w katechezie
dorosłych. Ma ona na celu nie tylko pogłębianie wiedzy religijnej, ale poprzez osobiste
zaangażowanie się uczestników w problemy, którymi żyje wspólnota, powinna doprowadzić
do praktycznego rozwiązywania tych problemów w świetle wiary.
3.2.1.9. Formowanie świadomości i postawy chrześcijańskiej w parafii dokonuje się
nie tylko poprzez nauczanie, lecz również za pomocą innych środków, takich jak wystawy,
pokazy przeźroczy, godziny poezji religijnej i różne imprezy związane czy to ze świętami
roku kościelnego, np. jasełka, misterium Męki Pańskiej, koncerty religijne, czy też z życiem
parafii, jak pielgrzymki, dni chorych, spotkania grup rodziców lub dzieci. Tego rodzaju
przeżycia, w które z natury rzeczy angażują się świeccy, wyzwalają u przygotowujących je
wiele zapału apostolskiego, a u odbiorców przeżycia wspólnoty i wdzięczności.
261
3.2.1.10. Przygotowanie różnych form działania wspólnoty parafialnej czy to w ramach
liturgii, czy katechizacji, czy też spotkań i wzajemnej pomocy między parafianami, wymaga
współpracy licznych chętnych i stąd sprzyja powstawaniu grup nieformalnych. Mogą się one
stać ośrodkami odnowy religijnej i budowy więzi wspólnotowych, a więc pomocą w dążeniu
do realizacji przyszłościowego modelu parafii i wspólnoty.
3.2.1.11. Wiele dobrych tradycji, zapoczątkowanych przez istniejące dawniej bractwa
i stowarzyszenia, mimo braku form organizacyjnych zachowało się w różnych postaciach
pogłębionego życia religijnego, sprzyjając tworzeniu się pewnego rodzaju grup nieformalnych.
Należą do nich czciciele Najśw. Serca Pana Jezusa, Matki Boskiej Różańcowej, św. Franciszka
i wiele innych. Nadają one pobożności każdej z tych grup specyficzny charakter i wymagają
szczególnej opieki duszpasterskiej w kierunku stałego pogłębiania życia wewnętrznego.
3.2.1.12. Parafia posiadająca tradycje pracy społecznej stanowi również podstawowe
oparcie dla formacji apostolskiej świeckich oraz dla różnych form ich działania. Ukształtowanie
tych dziedzin życia parafialnego powinno być wspólnym dziełem duszpasterzy i świeckich.
Ich współdziałanie jest konieczne nie jako odciążenie księży parafialnych, lecz przede
wszystkim jako wyraz rzeczywistego podjęcia przez świeckich współodpowiedzialności
za życie Kościoła, w dziedzinie, w której posiadają odpowiednie kompetencje. Szczególnie
powołane do tego są Parafialne Rady Duszpasterskie, co wymaga odpowiedniego doboru
członków, ich formacji, dobrej współpracy z duszpasterzami i wzajemnego zaufania.
3.2.2. Środowisko sąsiedzkie, rodzinne i towarzyskie.
3.2.2.1. Parafia jest lokalną wspólnotą Ludu Bożego, która zespalając się przez życie
sakramentalne z Chrystusem, tworzy społeczność wiary, kultu i czynnej miłości. Parafia jest
także wspólnotą lokalną w tym sensie, że jej członkowie związani są przez bliskie sąsiedztwo
i wspólne codzienne sprawy30. Powinny one być ukształtowane przez miłość, w przeciwnym
razie udział parafian w liturgii i wspólne wyznawanie wiary są zafałszowane, a wspólnota
parafialna nie daje świadectwa życia, do którego została powołana.
3.2.2.2. Postawa apostolska wymaga życzliwej i czynnej obecności w środowisku
sąsiedzkim. Konieczne jest podjęcie wysiłku przełamywania nieufności i wrogości, niszczącej
więzi międzyludzkie. Zainteresowanie okazane sąsiadowi z zachowaniem dyskrecji, do
której ma prawo, chętne usłużenie radą, czynną pomocą, także finansową, np. w wypadkach
losowych, troska o chorych i osamotnionych, organizowanie pomocy zespołowej i inne
tego rodzaju formy budowania wspólnoty są szczególnie potrzebne w wielkich skupiskach,
najbardziej zagrożonych izolacją.
3.2.2.3. W sposób możliwie delikatny trzeba reagować na wszelkie przejawy życia
społecznego w naszym otoczeniu. Nie możemy być obojętni na dobro i na zło. Dążąc do stałej
łączności z otoczeniem, stwarzamy okazję do przyjacielskiego zwrócenia uwagi na wiele
ważnych spraw naszego chrześcijańskiego i obywatelskiego życia, a także na życie parafii.
W kontaktach sąsiedzkich apostolstwo słowa przybiera formę dialogu, w którym obowiązuje
zasada uszanowania cudzych poglądów.
3.2.2.4. Życzliwa postawa nie może ograniczać się do bezpośrednich kontaktów między
ludźmi, lecz powinna również obejmować troskę o warunki wspólnego życia, na które
30 Por. Ks. Fr. Woronowski, Jak pojmować parafię?, Homo Dei 42/1973/16.
262
składa się m.in. zachowanie czystości i estetyki w pomieszczeniach wspólnie używanych
i w otoczeniu domów, szanowanie prawa do spokoju, a zwłaszcza ciszy nocnej. Braki w tych
dziedzinach są często przyczyną głębokich wzajemnych niechęci.
3.2.2.5. Więź lokalna jest we współczesnym społeczeństwie tylko jedną z więzi
społecznych, i to nie najważniejszą. Różne czynniki, takie jak częste zmiany miejsca
zamieszkania, przemieszczanie ludzi z różnych środowisk i kręgów kulturowych
zamieszkujących nowe domy i osiedla, łatwość komunikacji sprawiają, że dobieramy krąg
bliższych znajomych i przyjaciół najczęściej spoza sąsiedztwa. Czasem uczestniczymy
w kilku takich kręgach, przy czym mogą do nich należeć również niewierzący. Nasza
osobista postawa zawsze powinna się przyczyniać do rozwijania wzajemnej życzliwości
i jedności, pogłębiana bowiem wspólnota międzyludzka prowadzi nas bliżej Chrystusa.
3.2.2.6. Dla rozwoju postawy chrześcijańskiej potrzebny jest kontakt osobowy z wierzącą
wspólnotą, która poprzez wymianę myśli, zachętę, pomoc i oceny kształtuje świadomość
jednostki. Dlatego wśród różnych znajomości i przyjaźni konieczny jest krąg spotykający się
ze względu na wspólną więź wiary. Spotkania te od czasu do czasu przynajmniej powinny być
związane z udziałem w Eucharystii, która tworzy i integruje także małe wspólnoty chrześcijan
oraz czytaniem Pisma św.
3.2.2.7. Specyficzne środowisko tworzy młodzież studiująca. Charakteryzuje je
łatwość, z jaką młodzież ta nawiązuje między sobą kontakty, duża solidarność i wrażliwość
na wartości kulturalne, a w znacznej części również ideowe. Równocześnie następuje
u niej weryfikacja dotychczasowych poglądów i z tym związane kryzysy. W związku
z tym szuka rozwiązań swoich problemów egzystencjalnych. Dobrze jest, jeśli znajduje
oparcie w środowisku duszpasterstwa akademickiego lub u kolegów i koleżanek z tym
środowiskiem związanych.
3.2.2.8. Tradycyjnie na Śląsku podtrzymywane więzi z dalszą rodziną związane są
często z obyczajem chrześcijańskim, jak uczestniczenie we Mszy św. z okazji uroczystości
rodzinnych, odwiedziny z okazji chrztów, ślubów, odpustów. Wspólnota rodzinna objawia
się także we wzajemnej pomocy i poczuciu odpowiedzialności za członków rodziny. Należy
ją cenić i podtrzymywać. Szczególnie osoby cieszące się większym autorytetem w rodzinie
powinny troszczyć się o jej chrześcijańską atmosferę.
3.2.3. Środowisko pracy zawodowej.
3.2.3.1. Chrześcijanin uznaje wartość rzeczywistości ziemskich i właściwych im form
rozwoju. Zdaje sobie sprawę, że rzeczywistości te stanowią dla niego i dla innych sytuację
zbawczą. Stąd podstawowym obowiązkiem chrześcijanina jest zajęcie postawy twórczej,
podjęcie inicjatywy w kształtowaniu tych rzeczywistości, tak w perspektywie doczesnej,
jak i wiecznej.
3.2.3.2. W naszych warunkach w odniesieniu do pracy oznacza to świadomość, że
poprzez pracę człowiek nadaje własne piętno światu31. Jego dzieło, jeśli zostało dobrze i ku
pożytkowi ludzi wykonane, ma wartość apostolską32.
31 Por. KDK 33.
32 Por. DA 13.
263
Postawa apostolska wymaga więc, aby pracę podporządkować rzeczywistemu dobru
człowieka33. Sprzeczne z nią jest łatwe godzenie się na rozpowszechnioną w naszym
społeczeństwie nieuczciwość i oportunizm.
Czas wolny spędza się dzisiaj niejednokrotnie w sposób zorganizowany. Przyjmowanie,
nieraz bezmyślne, wszelkich wzorców lansowanych przy tej okazji jest sprzeczne z postawą
chrześcijańską. Wymaga ona bowiem ukształtowania czasu wolnego zgodnie z własną
uznawaną hierarchią wartości.
3.2.3.3. Nie wolno dopuszczać do zakłamania. W pewnych okolicznościach naszego życia
zawodowego lub służbowego postępowania możemy milczeć, lecz nigdy kłamać. Nasze
fachowe decyzje winny być zgodne z prawdą świadomie ocenioną.
3.2.3.4. Wspólna praca może stać się więzią łączącą ludzi. Wyraża się to w koleżeństwie
i poczuciu solidarności, zwłaszcza w trudnych momentach. W codziennym życiu przejawia się
różnymi formami pomocy i uczynności. Szczególnie ważne jest dzielenie się doświadczeniem
fachowym i dobrą radą, a nawet pomocą finansową. Koleżeństwo prowadzi również do
szczerej wymiany myśli. Powinno być troską chrześcijan, by nie zabrakło przy tej okazji
rozmów o sprawach wiary.
3.2.3.5. Dobre stosunki międzyludzkie w pracy wymagają sprawiedliwości w traktowaniu
ludzi, doceniania ich pracy i dostrzegania potrzeb. Istotne jest odpowiednie fachowe
wprowadzenie w pracę ludzi młodych podejmujących pierwsze swoje zajęcia i zapewnienie
im najszerzej pojętej opieki i oparcia moralnego.
3.2.3.6. Apostolstwo w miejscu pracy wspomaga modlitwa. Podtrzymuje ona świadomość
Bożej obecności i jest prośbą do Boga o pomoc w sprawach naszych i innych ludzi.
3.2.4. Środowiska pracy społecznej i odpoczynku.
3.2.4.1. Do kształtowania warunków pracy i wypoczynku, życia kulturalnego i opieki
społecznej można przyczynić się przez współpracę z różnymi stowarzyszeniami. W wielu
dziedzinach jest to właściwa droga, dostępna dla wszystkich ludzi dobrej woli, prowadząca
do ulepszenia warunków życia lub przyjścia z pomocą potrzebującym.
3.2.4.2. Problematykę związaną z czasem wolnym, omawia szczegółowo specjalny
dokument Synodu.
4. Zalecenia
4.1. Zaleca się powołać do życia diecezjalny ośrodek apostolstwa świeckich, który by
badał możliwości stosowania i rozwoju tegoż apostolstwa, popierał odpowiednią formację
kleru i służył pomocą świeckim. Stałby się on równocześnie częścią Diecezjalnej Rady
Duszpasterskiej.
4.2. Duszpasterze, służąc pomocą duchową wiernym, winni brać pod uwagę, że właściwą
formacją chrześcijańską z natury swej jest formacja apostolska. Głoszenie Słowa Bożego,
katechizacja, kierownictwo duchowe i inne sposoby formowania wiernych powinny
uwzględniać ten fakt.
33 Por. Dyrektorium Apostolstwa Świeckich, Kraków 1969, nr 45-55.
264
4.3. W duszpasterstwie parafialnym należy pamiętać, że stanowi ono oparcie dla
działalności wiernych i źródło, z którego świeccy czerpią wartości realizowane w ich życiu
i stanowiące treść ich apostolstwa. Duszpasterze winni im służyć pomocą i wskazaniami.
4.4. Należy inspirować i popierać powstawanie grup nieformalnych, ponieważ mają one
duże znaczenie apostolskie i przyczyniają się do rozwoju ducha wspólnoty. Dlatego jest
rzeczą konieczną, aby grupy te miały swoje oparcie w parafii.
4.5. Synod zwraca się do duszpasterzy o właściwe docenienie roli i zadań apostolskich
Parafialnych Rad Duszpasterskich. Duszpasterze powinni stworzyć członkom Parafialnych
Rad Duszpasterskich szerokie pole działania apostolskiego. Wielkie znaczenie ma ich
odpowiedni dobór.
4.6. Zaleca się Parafialnym Radom Duszpasterskim rozpoznanie sytuacji we wspólnocie
parafialnej i rozważenie sposobów wprowadzenia w życie uchwał Synodu, odnoszących się
do apostolstwa świeckich.
4.7. Apostolstwo jest obowiązkiem wszystkich wiernych, niemniej dla osób bardziej
zaangażowanych winno się organizować szczególne pomoce w postaci rekolekcji, dni
skupienia, wykładów czy innych form proponowanych przez świeckich.
4.8. Współczesne apostolstwo świeckich wymaga również większego niż dotychczas
udostępnienia świeckim studium teologii i pokrewnych dziedzin.
4.9. Świeckim należy uświadamiać związek zachodzący między apostolstwem a udziałem
w liturgii, zwłaszcza w Ofierze Eucharystycznej, która stanowi wyraz i świadectwo wiary
wspólnoty chrześcijańskiej, a zarazem wspiera i inspiruje świadectwo życia.
Zaleca się podtrzymywanie zwyczaju przekazywania „znaku pokoju” w czasie Mszy św.
przez podanie ręki sąsiadom, przy czym celebrans również włącza się w ten gest.
4.10. Do służby liturgicznej należy przygotować i włączać również dorosłych. Dobrze
byłoby podtrzymywać praktykę odczytania krótkich informacji z życia Kościoła przez
świeckich, w łączności ze Mszą św. niedzielną, a także powierzać im zbieranie ofiar
materialnych. Osoby te powinny zachować strój świecki.
4.11. Zaleca się duszpasterzom, aby przy organizowaniu różnego rodzaju spotkań
duszpasterskich zapraszali świeckich specjalistów z danych dziedzin lub inne osoby
kompetentne do głoszenia wykładów albo prowadzenia dyskusji na wybrany temat.
4.12. Zachęca się świeckich do udziału w różnego rodzaju pracach społecznych w parafii,
przy czym szczególną uwagę należy poświęcać dziełom charytatywnym.
4.13. Postawa apostolska w środowiskach życia, pracy i wypoczynku powinna wyrażać
się życzliwością w stosunku do otoczenia, a zwłaszcza wrażliwością na potrzeby nawet takie,
których ludzie sami nie ujawniają.
4.14. Do obowiązków chrześcijańskich należy również zabieganie o ochronę środowiska
oraz dbałość o czystość, estetykę, kulturę języka, zachowanie ciszy i spokoju w otoczeniu,
w którym żyjemy.
4.15. Zaleca się świeckim poznanie zasad chrześcijańskiej etyki zawodowej i troskę
o wprowadzenie jej w życie w miejscu pracy, jak również przeciwstawianie się wszelkim
objawom niesprawiedliwości, nieuczciwości i demoralizacji.
4.16. Synod podkreśla obowiązek dawania świadectwa życia, a w niektórych sytuacjach
ujawnienia również chrześcijańskiej motywacji swej postawy życiowej.
265
4.17. Synod przypomina konieczność odważnego zajmowania stanowiska w sprawach
wiary i moralności, gdy te wartości są kwestionowane lub przedstawiane w fałszywym
świetle.
Apostolskim obowiązkiem jest również otwarte domaganie się możliwości korzystania
z praw wolności religijnej.
4.18. Pożądany, a często wprost konieczny jest dialog katolików z wyznawcami innych
religii i niewierzącymi. Wspólnie uznawane wartości powinny być płaszczyzną współpracy
między ludźmi o różnych światopoglądach.
4.19. Zaleca się świeckim udział w dziełach społecznych. Należy pełniej korzystać
z możliwości wynikających z istniejącego ustawodawstwa społecznego, np. ustawy
antyalkoholowej, o opiekuństwie społecznym.
4.20. Zadaniem apostolskim świeckich jest stanowcze przeciwstawianie się zwyczajom
pijackim i wszelkim formom terroru towarzyskiego.
4.21. Zaleca się dobieranie form spędzania wolnego czasu zgodnych z etyką chrześcijańską,
przy czym należy również uwzględnić potrzebę modlitwy i refleksji.
Na wczasach i wycieczkach należy ułatwiać i ewentualnie proponować udział w niedzielnej
Mszy św.
4.22. Zachęca się do popierania dzieł misyjnych Kościoła w różnych formach i zaleca
świeckim udział w działalności misyjnej.
5. Apel
Synod zwraca się do młodzieży ze szczególnym wezwaniem do zaangażowania się
apostolskiego w środowiskach młodzieżowych, w których jej wpływ jest niezastąpiony
i decydujący o przyszłości Kościoła.
266
XVII
Ekumenizm.
w Kościele Katowickim
1. Teologiczne aspekty wezwania
do dzieła ekumenizmu
1.1. Ekumenizm został przez Sobór uznany za mocno rysujący się znak czasu. W ruchu
ekumenicznym działa Duch Pański, aby po przełamaniu przeszkód utrudniających doskonałą
więź kościelną została wreszcie przywrócona i zajaśniała światu jedność wszystkich
chrześcijan. Misja głoszenia Ewangelii zbawienia wszelkiemu stworzeniu oraz nawrócenia
się świata do Dobrej Nowiny uzależniona jest bowiem od świadectwa, jakie Kościół daje
światu przez swoje życie. Dlatego w modlitwie arcykapłańskiej (misyjnej) prosił Chrystus
Pan o trzy nierozdzielne dary dla swego Kościoła: jedność, świętość i prawdę. Dary te,
jak każda łaska, tylko wtedy dynamizują i rozwijają życie Kościoła, gdy jego członkowie
współpracują z nimi. Brak współpracy z łaską Bożą powoduje wypaczenia i kryzysy, które
grożą rozbiciem i zniewoleniem Kościoła przez wrogie siły panujące w świecie. Smutnym
tego dowodem jest rozdział Kościoła na wschodzie i zachodzie Europy. Skutków tego
rozdarcia doświadczamy również w naszej diecezji. Jedność rozwija się i rośnie w życiu
gmin chrześcijańskich, dlatego więc Kościoły miejscowe powinny uświadomić sobie
swoją odpowiedzialność za odbudowę jedności i troskę o to włączyć w codzienną swoją
pracę duszpasterską. Ekumenizm został uznany w Kościele Katolickim za stały element
pracy duszpasterskiej, a jego wymogi powinny być uwzględniane na wszystkich polach
działalności kościelnej.
1.2. Ekumenizm służy wypełnieniu zadań misyjnych Kościołów lokalnych, gdyż prowadzi
do ukazania zlaicyzowanemu światu właściwego oblicza Kościoła – jako wspólnoty.
Błędnym natomiast jego rozumieniem byłoby traktowanie go jako nowej taktyki nawracania
chrześcijan innych wyznań. Budowanie jedności chrześcijan sprowadza się – w miarę
możliwości – do wspólnej i ciągłej, głębokiej przemiany i odnowy wszystkich dziedzin
życia, w tym również kościelnego. Odnowa ta dokonuje się przez pokutę, która zakłada
pokorę. Pokora zakłada modlitwę, a ta z kolei wiarę. Dla sprawy jedności potrzebne jest
Por. DE 4.
Por. Dyrektorium Ekumeniczne, Część II, O Formacji Ekumenicznej, Wstęp, w: WD 68/1972/112-128.
(W dalszym ciągu cytowane – Dyr. Ek.).
także cierpienie. Dla członka Mistycznego Ciała Chrystusa cierpienie jednego z członków,
jest cierpieniem wszystkich i wszystkich mobilizuje.
Podział chrześcijaństwa, choć był niewątpliwym grzechem Kościoła, okazał się w planach
Bożych znów jako swego rodzaju „felix culpa” – błogosławiona wina. Duch Święty bowiem
łatwiej doprowadził w odizolowanych od siebie Kościołach do rozkwitu szeregu form
tradycji zaczerpniętych ze wspólnego skarbca Ewangelii św. Obecny zaś ruch ekumeniczny
spowodował zwrot w historii podlegającego dotąd podziałom chrześcijaństwa. Kościoły
poznają się wzajemnie, usuwając dzielące je mury niezgody. Przejmują autentyczne
bogactwa ewangelijne, które zdołały u siebie rozwinąć. Uzgadniają je następnie w dialogu
doktrynalnym tak, by ukazać światu pełnię i piękno nauki i tradycji chrześcijańskiej, aby
mógł łatwiej uwierzyć. Ostatecznie zobowiązująco, może tego dokonać tylko Ekumeniczny
Sobór różnych Kościołów. Kościoły lokalne mają przyczynić się do stworzenia sprzyjających
warunków do niego.
1.3. Pan Jezus pragnął, aby jedność Jego uczniów wzrastała i „sprawia, że społeczność
Jego jednoczy się coraz doskonalej w wyznawaniu jednej wiary, we wspólnym spełnianiu
kultu Bożego oraz w braterskiej zgodzie rodziny Bożej”.
Jedność chrześcijan, będąca darem łaski, zobowiązuje jednak wszystkich członków do
realizacji jej przez współpracę z łaską Bożą. Objawia się to w ekumenicznym stylu życia
religijnego, polegającego na tym, aby w poglądach, zamierzeniach i poczynaniach czynić
wszystko, co – zgodnie z wyznawaną wiarą – może przyczynić się do zjednoczenia chrześcijan.
Pracując w ruchu ekumenicznym na rzecz zjednoczenia, „aby wszyscy byli jedno”, wszystkie
Kościoły czynią to w miłości i wierności dla Osoby Chrystusa, a przez to dla Jego Kościoła.
Prowadzić to mają osoby lub środowiska związane z Kościołem i swym Biskupem tak, że
będzie to praca Kościoła.
Ruch ten, jako powstały z inicjatywy Boga, na pewno osiągnie swój skutek, gdyż
Duch Święty nie wznieciłby go na darmo. Należy przeto porzucić postawę obojętności
i niezaangażowania, bo byłaby ona oporem wobec woli i łaski Bożej. Dlatego „Sobór święty
zachęca wszystkich wiernych Kościoła Katolickiego, by rozeznając znaki czasu, pilnie
uczestniczyli w dziele ekumenicznym”.
Świadom ważności tego zadania, wspólnego dla wszystkich chrześcijan, Synod kieruje
serdeczne pozdrowienie do wszystkich Braci odłączonych i wzywa ich do wniesienia swego
wkładu w dzieło jedności Kościoła Chrystusowego.
Por. 1 Kor,21-26.
Por. KDK 3 i DE 4.
„Na przestrzeni ostatnich 50 lat dokonano już 60 zjednoczeń różnych Kościołów, a w 30 krajach poczyniono już kroki wstępne tj. przedstawiono Kościołom odpowiednie projekty do zatwierdzenia”, w: Ecumenical
Review 1974, s. 291.
KK 2.
DE 4.
268
2. Sytuacja ekumeniczna w diecezji
2.1. Wyznania niekatolickie
Na terenie Diecezji Katowickiej działa kilka Kościołów chrześcijańskich: Kościół
Ewangelicko-Augsburski, Zjednoczony Kościół Ewangeliczny (5 wyznań skupiających
około 3 tys. wyznawców), Polski Kościół Chrześcijan Baptystów, Kościół Polsko-Katolicki
(Narodowy), Kościół Metodyczny, Polski Kościół Prawosławny i parę innych wyznań o małej
ilości wiernych.
Kościół Ewangelicko-Augsburski liczy około 55 tys. wiernych, tworzących 21 parafii.
Wszystkie inne wyznania skupiają łącznie ok. 10 tys. wiernych (nie licząc Świadków
Jehowy). Zaznaczyć należy, że na terenie Diecezji Katowickiej zamieszkuje 65% wszystkich
ewangelików polskich. W niektórych miejscowościach parafie ewangelickie z filiami są
liczne (3–8 tys. wiernych). W większości naszych parafii procent chrześcijan akatolickich
jest nikły.
2.2. Stosunek Kościoła Rzymsko-Katolickiego do KościołaEwangelicko-Augsburskiego
Wobec przedstawionych powyżej proporcji liczbowych Kościół Katolicki stara się
nawiązać stosunki ekumeniczne w pierwszym rzędzie z ewangelikami. Jednak Kościoły
luterańskie wypracowały odrębne od katolickiego pojęcie ekumenii. Jako jej cel podaje Polski
Oddział Światowej Federacji Luterańskiej: „społeczność Kościołów, której głową i jedynym
fundamentem jest Jezus Chrystus”.
Określił też Kościół Ewangelicko-Augsburski swój stosunek do Kościoła Rzymskokatolickiego
i opublikował go w formie „Tez”, zawierających również dyrektywy dla ewangelików10. Nie
posiadają one charakteru ekumenicznego. Niedługo jednak po tym sprostowano nieco tę postawę,
podkreślając wspólne założenia ekumenizmu, że mianowicie: Kościół Rzymskokatolicki uznaje
z Pisma św. prawdy o jedności „aby wszyscy byli jedno” i, że „będzie jedna owczarnia i jeden
pasterz oraz wiarę w Trójcę Świętą i Chrystusa Zbawiciela i Boga, dlatego istnieje możliwość
kontaktów ekumenicznych z nim”11.
W rzeczywistości do kontaktów tych podchodzono bardzo ostrożnie. Z jednej strony zbory
powołują się usprawiedliwiająco na swe władze zwierzchnie, oczekując jednak od nich więcej
otwartej postawy. One zaś przypisują zborom z jednej strony tzw. twardość (co znaczy również,
iż mają negatywny stosunek do jakiejkolwiek reformy), wymagają od nich w kontaktach
zewnętrznych zachowania kierunku odgórnego, wskazując na ich sytuację diasporalną12.
Władze zwierzchnie Kościoła Ewangelickiego odczuwają też nieuzasadniony już dziś u nas
lęk przed wchłonięciem ich przez nieporównanie liczebniejszy Kościół Katolicki i wolą raczej
Dane statystyczne zebrane przez ks. A. Misia.
Zwiastun 3/1970/35, Teza 7.
Por. „Tezy Polskiego Oddziału Światowej Federacji Luterańskiej, dotyczące stanowiska wobec ekumenizmu rzymskokatolickiego, przyjęte w XI 1969 r.”, w: Zwiastun 3/70/35. Dokument ten obciążył i zahamował
zapowiadający się rozwój współpracy ekumenicznej. Powołano się na niego ponownie w Zwiastunie 20/75/31.
10 Por. Zwiastun 4/1970/60.
11 Por. Zwiastun 20/1975/317. Spośród tych tzw. jeszcze przysłowiowo „twardych ewangelików” bardzo
wielu posiada tylko nikłą – prawie formalną – więź ze swym Kościołem. Objawiają za to osobną solidarność
społeczną. Są oni jednak wielce antykatoliccy i antyekumeniczni.
12 269
zamykać się w swego rodzaju „getto” wobec nas. Ten zaś kompleks niższości oraz ustawowo
uznany stosunek Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego – o charakterze daleko
idącej zależność i administracyjnej13 – uzasadniony nadto teologicznie14, jest niejednokrotnie
wykorzystywany przez ateizm15. Synod Kościoła Ewangelickiego polecił pod koniec 1973 r.,
by nie zadrażniać stosunków międzywyznaniowych z naszym Kościołem16.
2.3. Jeśli więc mimo to istnieją wzajemne poczynania ekumeniczne, to dzięki głębokiej
wierze i apostolskiemu męstwu pochodzącym z posłuszeństwa Słowu Bożemu, iż bardziej
trzeba słuchać Boga niż ludzi17.
Kościół Katolicki wykazuje od lat dużo dobrej woli, starając się wytworzyć klimat
sprzyjający rozwojowi ruchu ekumenicznego, co ewangelicy na ogół przyjmują z radością,
choć jeszcze nie wolną od niedowierzania. Z wolna również ich nastawienie staje się bardziej
życzliwe. Okazuje się wszędzie, iż oddolna inicjatywa katolików i ewangelików doprowadza
jednak z czasem do większego zbliżenia Kościołów i nie da się tego powstrzymać.
2.4. Nabożeństwa ekumeniczne.
Do spopularyzowania i ożywienia ruchu ekumenicznego przyczynił się rozwój nabożeństw
ekumenicznych, wprowadzonych w 1962 r. przez Biskupa, jako styczniowy „Tydzień Modlitw
o Zjednoczenie Chrześcijan” – odtąd w diecezji obowiązkowy18. Nabożeństwa te odprawiano
początkowo głównie w kościołach katolickich, a udział nich księży i świeckich ewangelików
jest dotąd tylko sporadyczny. Podobne nabożeństwa odbywają się jednak także w większych
parafiach ewangelickich, z nieoficjalnym udziałem katolików świeckich i księży.
2.5. Innym rodzajem wspólnego uczestniczenia w nabożeństwach są pogrzeby
i uroczystości zawarcia małżeństwa, a także odpusty parafialne lub koncerty religijne. Księża
nawiązują czasem przy tych okazjach w kilku słowach do tematu jedności.
Koło Ekumeniczne w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie urządza
co roku sympozjum lub nabożeństwa ekumeniczne z udziałem duchownych i studentów
innych wyznań.
Na pielgrzymce mężczyzn w Piekarach w 1973 i 1975 roku brał udział i przemawiał
Brat Roger z Taize. Zaś w lutym 1975 r. odbyła się w Katowicach Sesja Informacyjna
Synodu poświęcona w całości problemowi ekumenizmu, z udziałem chóru ewangelickiego.
Wydarzenia te wprowadziły problem ekumenizmu na forum całej diecezji.
2.6. Dotychczasowe współżycie chrześcijan różnych wyznań.
Por. Dekret Prezydenta... o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego... Art. 5,18, 39,
wraz z Ustawą z dnia 4.7.1947 r., w: Zbiór Przepisów Prawnych Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Warszawa 1972, s. 10 i 24.
13 14 Ks. Bp A. Wantuła: „Luter pozostawił władzy świeckiej możność skutecznego ingerowania w zarząd Kościoła”, w: Udział Ewangelików Śląskich, s. 11.
Kościoły mniejszościowe powinny jednak lojalnie przyznać – co sobie uświadamiają – ile zawdzięczają
w naszej sytuacji Kościołowi Rzymskokatolickiemu, w którego jakby cieniu mogą działać.
15 16 Por. Sprawozdanie z Synodu, w: Kalendarz Ewangelicki 1974, s. 43.
Por. Dz 4,19, także – Ks. Bp A. Wantuła: „Władza świecka powinna służyć Bożym celom i postępować
zgodnie z wskazaniami Pisma św.” (!), w: dz. cyt., s. 13.
17 18 Por. Ks. R. Sobański, Prawo Diecezji Katowickiej, 2.5.1., w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne VII,
s. 77. Zarządzenie to powtarzano i przypominano w latach następnych.
270
Przeszłość diecezji obciąża zła tradycja wyrządzonych sobie wzajemnych krzywd
z pobudek wyznaniowych. Pamięć o tym przetrwała do dziś, wiążąc się ze złośliwymi
opiniami, nieufnością i podejrzliwością. Chrześcijanie różnych wyznań nie tylko nie tworzyli
wspólnoty, lecz stosowali niegodne sposoby wzajemnego nawracania, zwłaszcza z okazji
ślubów i chrztów.
Postawy te obecnie zanikają, odżywają tylko sporadycznie z okazji powstających czasem
zadrażnień. Ich typową pozostałością jest wzajemna, niestety nie zawsze szczera uprzejmość.
Obecnie widać już życzliwość, wyrażającą się niejednokrotnie w bezinteresownej pomocy.
Zwłaszcza młodzież pragnie współżyć w duchu miłości chrześcijańskiej, kładąc kres
polemikom i „walkom” wyznaniowym, co zaznaczyło się na Śląsku Cieszyńskim w ostatnim
dziesięcioleciu.
2.7. Współpraca Kościołów.
Tak Kościół Katolicki jak i Ewangelicki podejmują pewne akcje ekumeniczne najpierw
oddzielnie, co później doprowadza do współdziałania w dziedzinie ewangelizacji, kultu,
w służbie bliźniego, spotkaniach na różnych szczeblach. Ma również miejsce przy różnych
okazjach indywidualny i nieoficjalny dialog doktrynalny19.
2.8. Sytuacja na odcinku małżeństw mieszanych wyznaniowo.
Skutki rozdarcia chrześcijaństwa najboleśniej i stale odczuwają małżeństwa mieszane,
stanowiące również „domowy Kościół” i żywą komórkę Mistycznego Ciała Chrystusa20.
Ich liczba w stosunku do wszystkich małżeństw chrześcijańskich w diecezji wydaje się na
pierwszy rzut oka bardzo mała. W rzeczywistości jednak problem ten wykracza daleko poza
ramy oficjalnych statystyk kościelnych, ponieważ:
2.8.1. nie biorą one pod uwagę małżeństw mieszanych zawieranych w kościołach
ewangelickich, których ilość wzrasta. W niektórych parafiach stanowią one od 15–50%
wszystkich ślubów,
2.8.2. pomijają śluby małżeństw mieszanych wyłącznie cywilne, dotąd ilościowo
nieuchwytne,
2.8.3. nie uwzględniają również formalnie tylko „niemieszanych”, ponieważ połączonych
z konwersją z okazji zawarcia małżeństwa. W niektórych parafiach są one kilkakrotnie
liczniejsze od ślubów mieszanych, szczególnie tam, gdzie jedno z wyznań dominuje
i śluby mieszane należą do wyjątków. W ogromnej większości tych małżeństw problem
dwuwyznaniowości nie przestał istnieć, ale został tylko ukryty21. Także liczba ślubów
mieszanych zawieranych w kościołach katolickich wzrasta: w latach 60. zawierano ich około
100 rocznie, w latach 70. – 130 (w 1973 – 140, w 1974 – 162).
2.9. Przyczyny tego wzrostu leżą w migracji i urbanizacji, prowadzącej do przemieszania
ludności także różnych wyznań, niejednokrotnie słabo uświadomionej wyznaniowo. Na
to zjawisko ma również wpływ niedostrzeganie dodatkowych trudności życia małżeństwa
W dokumentacji Synodu istnieje obszerny opis sytuacji dotyczącej m.in. tych dziedzin współpracy.
19 20 Por. Ef 5,32.
Człowiek ten wyrzekł się dotychczasowego Kościoła, a nie przyjął się w nowym, tzn. nie przemienił się
wewnętrznie w katolika lub ewangelika w tak krótkim czasie. Problem utajonych innych przekonań utrudnia
troskę duszpasterską.
21 271
mieszanego przez narzeczonych, a w wypadku przybyszów z innych stron fakt, że częstokroć
zawierają małżeństwo, zanim zostaną objęci troską przez miejscowych duszpasterzy.
2.10. Małżeństwa mieszane są zarówno szansą rozwoju, jak też zagrożeniem. Pod
wpływem ruchu ekumenicznego różnica wyznania może małżonków pobudzić do pogłębienia
swej religijności i wzbogacić ich małżeństwo. Może jednak również być dla nich ciężarem
i utrudnieniem w budowaniu wspólnoty rodzinnej. Bywa tak często. Nieudane małżeństwo
mieszane hamuje nadto ogólne kontakty ekumeniczne.
2.11. Istniejące jeszcze ogólne przeszkody.
Na drodze ku poprawie naszej sytuacji ekumenicznej stoją jeszcze ciągle poważne
przeszkody. Należą do nich: brak znajomości wiary i praktyk innych Kościołów połączony
z przekonaniem o własnej wyższości, samowystarczalności i niezależności, występujący
nadal nieekumeniczny ton niektórych wypowiedzi na temat Kościoła Katolickiego oraz aluzje
polemiczne w publikacjach innych Kościołów, szereg praktyk nie ekumenicznych, takich jak
wzajemne nawracanie partnera drugiego wyznania i to prawie wyłącznie z okazji zawarcia
małżeństwa. Ta ostatnia okoliczność rzuca największe podejrzenia o to, że wchodzą w grę
czysto ludzkie względy i czynniki egoistyczne tych Kościołów.
2.12. Oceniając tę sytuację trzeba stwierdzić, że jest jeszcze stanowczo za mało
kontaktów i spotkań ekumenicznych, zwłaszcza między duchownymi obydwu wyznań.
Istniejące trudności nie powinny jednak prowadzić do rezygnacji z pracy, lecz pobudzać do
wszechstronniejszej aktywności.
3. Kierunki duszpasterstwa ekumenicznego i ich
podstawy
3.1. Rozwój modlitw i nabożeństw ekumenicznych
3.1.1. Droga przez jedność modlitewną.
„Nawrócenie serca i świętość życia łącznie z prywatnymi i publicznymi modlitwami
o jedność chrześcijan należy uznać za duszę ruchu ekumenicznego”22. W powyższych słowach
Sobór określa duchowe podstawy ekumenizmu. Kładzie także nacisk na to, by chrześcijanie
mieli ciągle przed oczyma intencje zjednoczenia, tak w zanoszonych do Boga modlitwach,
jak i w sprawowaniu Eucharystii, co więcej – w całym życiu codziennym23.
Kto się modli o to, by jedność, jaką chce Ojciec24, nastała wśród uczniów Chrystusa,
ten stawia się do dyspozycji Duchowi Świętemu, by służyć sprawie jedności i wypełnić tę
wolę. W modlitwie doskonali się bliskość Chrystusa z nami. Modlitwa o jedność sprowadza
Boga do ludzi, zaś w Bogu obecnym między ludźmi następuje jedność spełniona już na
stopniu podstawowym. A „jedność, która katolików dotąd łączy z Braćmi odłączonymi”25
powinna ich nawzajem przynaglać do wspólnej modlitwy, gdyż „pożądane jest – mówi
22 DE 8.
23 Por. Dyr. Ek., Część I, p. 21, w: WD 90/1968/117-190.
24 Por. J 17,11-12.
25 DE 6 i 8.
272
Sobór – zespolenie się ich w modlitwie”26. Modlitwa pozwala nam przekroczyć istniejące
bariery. A gdy jak najliczniejsze członki Mistycznego Ciała Chrystusa włączą się w błagania
nieustannie zanoszone do Ojca przez Chrystusa – Głowę27, wtedy prośba Jego będzie
wysłuchana i prędzej czy później dojdzie do zjednoczenia28. Taka modlitwa tym bardziej
ożywia nadzieję, iż ci, którzy pukają – wyproszą29.
3.1.2. Gromadzenie się wspólnie na modlitwie, połączone nadto z uczestnictwem
w nabożeństwie liturgii słowa i rozmyślanie słów Chrystusa30 – i to nie tylko okazyjnie, ale
i systematycznie31 – będzie konsekwentnie zmierzało do jednakowego zrozumienia nauki
Chrystusowej32. Pismo św. jest bowiem wspólnym dziedzictwem chrześcijan i jako takie
stanowi podstawę pobożności i dialogu ekumenicznego. Zachowanie zaś przykazów Chrystusa
jest autentycznym dowodem pragnienia trwałej wspólnoty33. To tworzy w końcu wspólnotę
rozumiejącą się i zmierzającą do jednego celu; Modlitwa o jedność jest więc nieodzowna.
3.1.3. Ożywienie form pobożności ekumenicznej.
Jednakże „dotychczas za mało było wspólnej modlitwy odmawianej przez katolików
i ewangelików, tak świeckich jak i duchownych”34.
W tej sytuacji podstawowym zadaniem duszpasterstwa jest uświadomienie wiernym
konieczności włączenia się w dzieło ekumenizmu całego Kościoła przez kult Ducha Świętego
– sprawcę jedności oraz przez modlitwy prywatne i wspólne. Myśl ta wymaga popularyzacji,
ciągłej zachęty i osobistego przykładu. Następnym zadaniem jest troska o rozwój ekumenicznej
modlitwy publicznej i włączenie jej w całokształt życia religijnego parafii oraz ożywianie jej
form35, jak również dążenie do wspólnych modlitw i nabożeństw z innymi chrześcijanami.
Uczestnictwo w nabożeństwach wspólnych powinno uczestników doprowadzić do
zrozumienia duchowych bogactw istniejących wśród chrześcijan, a równocześnie uczynić
wszystkich bardziej świadomymi tragedii podziałów36.
3.2. O zgodne współżycie chrześcijan
3.2.1. Formacja w duchu pojednania. – Droga przez jedność w miłości. – Jedność
wspólnoty chrześcijan jest urzeczywistnieniem miłości Bożej wobec świata, miłości danej
nam w Chrystusie. Jedność w miłości jest wobec tego symbolem obecności Pana37. W jedności
26 DE 8.
27 Por. J 17 oraz 1 Kor 12,21; J 14,13; 16,23.
28 Por. List pasterski Biskupa Ordynariusza z dnia 2.1.1967 r.
29 Por. Mt 7,7.
30 Por. J 14,16.
31 Por. List pasterski Biskupa Ordynariusza z dnia 2.1.1974 r., VA I – 4706/74.
32 DK 4: „Lud Boży jednoczy się przez Słowo Boga Żywego”
33 Por. J 14,21.
34 Słowa Biskupa Ordynariusza na XV Sesji Informacyjnej Synodu, w dniu 9.2.1975 r.
Por. także List pasterski Biskupa Ordynariusza z dnia 18.1.1970 r.: „Wszystkie parafie powinne je praktykować, również te, w których nie ma większej grupy niekatolików. Jest to obowiązek całego Kościoła”.
35 36 Por. Dyr. Ek. I 59.
37 Odczytać na nowo tekst: J 17,21-22 i 26.
273
uczniów urzeczywistnia się chwała i godność Boga wśród ludzi na świecie, a łączność
z Panem w miłości i jedności staje się łącznością wyraźnie osobistą38. Chrześcijańska jedność
w miłości ma dalej przedstawiać analogię współżycia Trójcy Osób Boskich w jedności. Ich
sposobem bycia jest całkowite oddanie się: „Wszystko co moje, jest twoim, a co twoje, jest
moje”, – modli się Pan (J 17,10).
W takiej jedności współżyli pierwsi chrześcijanie39. Jedność ta więc była już faktem
w Kościele, ale była ona dziełem Ducha Świętego i może być teraz Jego dziełem, gdy
poddamy się Jego działaniu.
Podstawę ekumenicznej formacji, zmierzającej do pojednania, jest nawiązywanie do
wspólnej nam tajemnicy chrztu św., to jest do naszego współuczestnictwa w tajemnicy Paschy
Chrystusa, zobowiązującego nas do odnowy życia w powszechnym braterstwie. Pojednanie
ma nadto wartość znaku apostolskiego, gdyż zgodne współżycie chrześcijan różnych wyznań
stanowi wspólne świadectwo dawane Chrystusowi40. Jest ono także bardzo ważne dla
kontaktów i współpracy między Kościołami, którym toruje drogę.
3.2.2. Etapy formacji pojednania ekumenicznego. Formacja postawy pojednania powinna
uwzględniać kilka kolejnych etapów:
3.2.2.1. W pierwszym rzędzie należy kłaść nacisk na troskę o wzrost wiary, nadziei
i pobożności, a także na ekumeniczne formacje doktrynalne, konieczne, by uniknąć
równoważnego oceniania wyznań lub przemilczania tego, co nas jeszcze dzieli (indyferentyzmu
lub irenizmu)41. Zdrowy ruch ekumeniczny wymaga bowiem dojrzałej wiary. Mimo wszelkich
trudności należy rozbudzać ufność, że Bóg udzieli jedności, jako swego daru. Trzeba zachęcać
wiernych, by okazywali swą szczerą radość z objawów gorliwszej pobożności, nie tylko
wśród wiernych własnego Kościoła, lecz również u innych chrześcijan, zbliżających się przez
bardziej święte życie do Chrystusa.
3.2.2.2. Odnowić trzeba poczucie sprawiedliwości, które toruje drogę do prawdziwej jedności.
Miłość bowiem nie zwalnia z obowiązku obrony i poszanowania słusznych praw człowieka: do
życia i zaspokojenia podstawowych potrzeb, do prawdy i wolności. Krzywdy trzeba naprawić,
czasem nawet uczynić to za innych. Wypada także, by pokrzywdzony okazał miłosierdzie.
Spełniwszy te wstępne warunki należy formalnie prosić pokrzywdzonego o przebaczenie.
3.2.2.3. Dalsze zadanie stanowi troska o jedność w miłości między parafianami a wiernymi
innych wyznań, w pierwszym rzędzie w rodzinach i pokrewieństwach mieszanych,
a następnie w sąsiedztwie, miejscu pracy i wreszcie w całej społeczności. Gdy w ten sposób
nastąpiło pojednanie, trzeba starać się o zacieranie różnic w traktowaniu chrześcijan innego
wyznania42, podchodząc do nich jako do członków jednej, wspólnej rodziny. Dalszy etap
pracy to nieustanna zachęta słowem i przykładem do życzliwości i spieszenia z pomocą. Jest
to zadaniem duszpasterzy wszystkich wyznań współżyjących na danym terenie. Nastawienie
tych duszpasterzy do siebie nawzajem i do wiernych innego wyznania ma być nacechowane
38 Por. 1 J 4,16.
39 Por. Dz 2,42 i 44; 4,32 n.
40 Por. J 13,34-35.
41 Por. Dyr. Ek. II 28.
42 Por. Ef 2,14 n; 1 Kor 12,13; Kol 3,11; Ga 2,28.
274
miłością Chrystusową, z której wypływa samorzutnie prawdziwa tolerancja, szacunek
i życzliwość. Wytrwałe świadczenie dobra, nawet wówczas, gdy nie doznaje się wzajemności,
ostatecznie rozbraja i zdobywa zaufanie43.
3.2.3. Ku wspólnocie życia i działania.
3.2.3.1. Kontakty osobiste. – Duszpasterze powinni popierać nawiązywanie kontaktów
osobistych między chrześcijanami różnych wyznań, zachęcając do wzajemnego zapraszania
się tak na uroczystości domowe, jak i religijne, do wspólnego wypoczynku. Stworzy to okazję
„do podjęcia dialogu ekumenicznego – rozmów na tematy wiary i życia chrześcijańskiego,
prowadzących do usuwania uprzedzeń i służących zrozumieniu specyficznych właściwości
wyznań, wyjaśnieniu gestów i znaków kościelnych44.
3.2.3.2. Wspólnoty ekumeniczne. – Tego rodzaju kontakty doprowadzą do powstania
grup i wspólnot międzywyznaniowych, gdy cel ten będzie przypominany. Zajmować się
one będą sprawami ekumenicznymi i pragnąć będą słusznie lepszego poznania innych
chrześcijan w ich życiu codziennym, wierze i życiu kościelnym45, rozważając z pożytkiem
dla siebie Pismo św.46. Niech obie uczestniczące strony starają się przy tym promieniować
wartościami własnego Kościoła, jednak bez zabiegania o przeciąganie drugich na swą stronę,
o wchłonięcie ich. To bowiem przekreśliłoby od razu rozwój takich kontaktów. Natomiast bez
tych ekumenicznych kontaktów nastąpiłby nieuchronnie powrót tych Kościołów do „getta”.
Przede wszystkim zaś nie będzie prawdziwego ekumenizmu między niepraktykującymi
i zlaicyzowanymi chrześcijanami.
3.3. Współpraca Kościołów chrześcijańskich
3.3.1. Wspólne świadectwo w działaniu. Niezbędna jest wszelka współpraca Kościołów
chrześcijańskich w diecezji, szczególnie zaś z Kościołem Ewangelickim. „Chrześcijanie
są bowiem zobowiązani dla Chrystusa składać wobec świata świadectwo i z Nim tworzyć
nowy świat, który On stworzył. Jest to podstawowym wymiarem chrześcijańskiej służby”47.
„Wszyscy, będąc jedni drugich członkami, mają świadczyć sobie wzajemne usługi wedle
różnych darów sobie udzielonych”48. W praktyce konkretyzuje się to zadanie w różnorodnej
współpracy (przez którą Chrystus służy światu w swych braciach) i działalnością w różnych
dziedzinach (diakonia). Wspólne zaś świadectwo jest zadaniem tak dla instytucji kościelnych,
jak i wszystkich wiernych. W dążeniu do większej jedności Kościoły muszą się zobowiązać
do wspólnego świadczenia: działania i służby49. Już wspólne spotkania różnych chrześcijan,
poświęcone modlitwom i obradom na tematy wiary i współpracy, może Duch Święty
wykorzystać dla celów pojednania, odnowy i przekształcenia Kościoła, który prowadzi
43 Por. Mt 5,41 i 47; Rz 12,20.
44 Por. Wskazania o Dialogu Ekumenicznym I, 2.
45 Por. j.w. nr VII, 5. Patrz także tekst niniejszej uchwały 4.3.5.
46 Patrz także j.w., uchwała 3.3.4.5.
Komunikat Końcowy z Obrad Delegatów Krajowych Komisji Ekumenicznych w Rzymie z dnia
11.11.1972 r.
47 48 KDK 32, por. także: 1 P 4,10.
49 Por. DE 12.
275
wszystkich do pełni miłości i prawdy50. Wymaga to podjęcia szeregu inicjatyw w tej dziedzinie.
Świadczenie miłości bliźniego może istnieć bez wzajemności, jednak współpraca musi mieć
wzajemność, chociaż niekoniecznie równą.
3.3.2. Spotkania duchownych wyznań miejscowych. – Spotkania takie, służące wymianie
poglądów na temat wspólnych problemów duszpasterskich oraz informacji, zwłaszcza
o podejmowanych akcjach duszpasterskich i przygotowywanych uroczystościach kościelnych,
powinny być uznane za normalne formy współżycia Kościołów. Wzajemne zapraszanie się
duchownych na uroczystości kościelne lub w ramach kontaktów towarzyskich, może tego
rodzaju spotkaniom utorować drogę. One same również mogą mieć początkowo charakter
prywatny i towarzyski, dobrze byłoby jednak, aby następnie przybrały formę spotkań
bardziej formalnych np. z udziałem w niektórych zebraniach dekanalnych, rejonowych oraz
rad duszpasterskich (kościelnych) lub w miesięcznych zebraniach księży innego wyznania51.
Bardzo istotne jest poparcie biskupów i przełożonych kościelnych dla tych inicjatyw oraz
ich udział w niektórych takich zebraniach. Współudział w takim spotkaniu nie może jednak
posiadać posmaku propagandowego i nie można go wykorzystywać jedynie dla chluby swego
Kościoła, okazując przez to wyższość nad drugim.
3.3.3. Tworzenie ekumenicznych struktur kościelnych. – Prowadzenie współpracy
ekumenicznej wymaga najpierw wykorzystania dotychczasowych struktur również dla celów
ekumenicznych oraz utworzenia w Kościołach odpowiednich struktur na poszczególnych
szczeblach, podobnie ukształtowanych, tak, by ułatwić ich współdziałanie. Należałoby również
określić ich zadania i zasady pracy, pozwalające na dalszą ich rozbudowę w miarę narastania
potrzeb52. Następnie będzie trzeba dążyć, za wzajemnym porozumieniem, do tworzenia struktur
o mieszanym składzie wyznaniowym, tak centralnych, jak i lokalnych, o charakterze formalnym
i nieformalnym, jak również powołanych dla różnych celów (np. o charakterze rozjemczym).
Najpilniej trzeba podjąć współpracę z Wojewódzkimi Oddziałami Polskiej Rady Ekumenicznej.
Tam, gdzie na miejscu urzęduje dwóch duszpasterzy odmiennych wyznań, należy dążyć do
tworzenia powyższych struktur w ramach rad duszpasterskich i kościelnych53.
Synod żywi nadzieję, że wierni i władze zwierzchnie innych Kościołów chrześcijańskich,
szczególnie Kościół Ewangelicki, pozwolą rozwijać tego rodzaju współpracę ekumeniczną,
uznając w tym posłuszeństwo Słowu Bożemu.
Nadto Synod spodziewa się, że czynniki świeckie nie będą utrudniały, zgodnie z Konstytucją
PRL, kontaktów ekumenicznych z naszym Kościołem, gdyż nie chodzi w nich o ustrojowe
łączenie się Kościołów54.
50 Por. J. Althausen, Ku jakiej jedności dążymy, w: Biuletyn Ekumeniczny 1/75/45.
51 Por. Wskazania o Dialogu Ekumenicznym VII, 7.
Rejony województwa bielskiego w odróżnieniu od katowickiego posiadają nieco odrębną specyfikę wyznaniową i powinny mieć osobne infrastruktury ekumeniczne. Można by prowadzić poprzez nie ekumenizm
z nieco innym akcentowaniem problemów. Np. w katowickim lub w parafiach zasadniczo jednolitych pogłębić
raczej ekumenizm duchowy.
52 53 Sekretariat d/s Jedności Chrześcijan wydał dnia 7.7.1975 r. dokument „O Ekumenicznej Współpracy na
płaszczyźnie Regionalnej, Narodowej i Lokalnej”.
54 Por. Zbiór Przepisów Prawnych Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego: Do Dekretu Prezydenta PR
z 15.11.1936 r. Art. 5, oraz nowelizacja jego z dnia 4.7.1947 r. Por. także przypis 13 i 15.
276
3.3.4. Płaszczyzny i formy współpracy.
3.3.4.1. Ewangelizacja. – Współdziałanie Kościołów w dziedzinie ewangelizacji polega
zarówno na wymianie materiałów, jak i wspólnym przeprowadzeniu pewnych akcji. W wielu
wypadkach można sobie nawzajem wymieniać pomoce katechetyczne i homiletyczne, służyć
nimi oraz informacjami i opracowaniami pozwalającymi na lepsze poznanie się każdego
z Kościołów, jak również dla wspólnej obrony przed niechrześcijanami. Tego rodzaju
informacjami i materiałami księża powinni służyć również wiernym i to niewyłącznie swoim,
co wymaga uwzględnienia zagadnień ekumenicznych w swoich bibliotekach. Należy także
dbać o to, by w czasopismach kościelnych obu stron pojawiały się autentyczne i pozytywnie
ujęte wiadomości z życia bratnich Kościołów. Unikać natomiast należy przy tej okazji aluzji
polemicznych antyekumenicznych, zadbać trzeba również o wymianę autorów i artykułów55.
W pewnych formach nauczania mogliby brać udział księża innego wyznania. Dotyczy
to tzw. niedziel i tygodni biblijnych, kursów przedmałżeńskich i dni skupienia dla młodych
małżeństw, katechez dla starszej młodzieży i akademików itp. Cenne byłoby wtedy
przedstawienie przez księdza innego wyznania wybranych tematów według autentycznej
doktryny i tradycji jego Kościoła, którego jest kompetentnym świadkiem56.
3.3.4.2. W dziedzinie kultu religijnego. – Błagania o jedność pozostałyby jedynie na
wargach, gdyby Kościoły nie odnowiły swego życia w duchu Chrystusa. Stąd więc, aby
„popierać to, co może ułatwić zjednoczenie wszystkich wiernych Chrystusa (...) Sobór uznał,
że w szczególny sposób należy zatroszczyć się o odnowienie i rozwój liturgii”57. „Liturgia
bowiem pobudza wiernych, by żyli w doskonałej jedności”58. Odnowa liturgiczna jest
cechą każdego rozwijającego się organizmu i życia Kościoła (lub wspólnoty religijnej) i nie
można jej raz na zawsze zreformować. (Ecclesia semper reformanda). Odnowa liturgii staje
się doniosłym czynnikiem w dziele zjednoczenia. Gdy również Kościoły poreformacyjne
dalej będą prowadzić reformę własnego Kościoła, wtedy nie obejdzie się bez wzajemnego
oddziaływania. Każda strona będzie chciała nadać własnej liturgii nową żywotność
stosownie do współczesnych warunków i potrzeb oraz lepszy i autentyczny wyraz swym
ewangelicznym wartościom w duchu zdrowej tradycji. Przy współpracy w tym dziele okaże
się, iż czerpiemy między innymi ze wspólnego źródła, jakim jest umiłowanie Pisma św. i tyle
wieków wspólnego dziedzictwa tradycji Kościoła Powszechnego59.
Gdy poszczególne Kościoły ukażą sobie nawzajem bogactwo swej liturgii i życia
religijnego oraz poznają i zrozumieją je głębiej w dialogu ekumenicznym, wtedy wybiorą dla
siebie niektóre formy, zaś własne odnowią i rozwiną. Celem tego będzie – nie zaprzeczanie
Zwiastun 17/71/263, Teza 11: „Jako możliwe i celowe uznajemy współdziałanie ekumeniczne na polu
ewangelizacji we wszelkich formach, np. przez wymianę ewangelistów (misjonarzy), przez równoczesne prowadzenie ewangelizacji w kilku parafiach (zborach) danej miejscowości, jeśli to okaże się możliwe oraz przez
współpracę wydawniczą”.
55 56 Dyr. Ek. I 2: „Łatwiej można uniknąć mogących powstać niebezpieczeństw i szkód przez należyte poznanie
doktryn i tradycji niż przez pewną nieświadomość, opartą często na fałszywej obawie przed przystosowaniami, które
w myśl i według dekretów Soboru Watykańskiego II są konieczne do jakiejkolwiek prawdziwej odnowy Kościoła”.
57 KL 1.
58 KL 10.
59 Por. KL 24.
277
sobie i wykluczanie innych wyrazów zewnętrznych – lecz uzupełnianie i ubogacanie wielości
przejawów życia jednego Kościoła.
Ponieważ cała spuścizna duchowa i liturgiczna, obyczajowa i teologiczna, przynależy
w swych różnorodnych tradycjach do pełnej powszechności (tzn. katolickości) i apostolskości
Kościoła, dlatego też należałoby dążyć do współpracy m.in. przy przeglądaniu i opracowaniu
pieśni i innych tekstów zamieszczanych w modlitewnikach i księgach kościelnych. W ten
sposób życie duchowe wiernych różnych Kościołów nie tylko uległoby wzbogaceniu, lecz
zostałoby włączone w proces zbliżenia wyznań.
3.3.4.3. Życie kościelne i duszpasterstwo. – We współżyciu Kościołów zbliżeniu wyznań
służyć może również udział księży w pogrzebie księdza drugiego wyznania, wzajemny udział
wiernych w pogrzebach i ślubach, a także w niektórych nabożeństwach Kościoła sąsiedniego
wyznania60, zwłaszcza z okazji uroczystości, na które zazwyczaj wierni zapraszają się do
domów np. odpust – pamiątka założenia, konfirmacja – pierwsza Komunia św. i bierzmowanie.
Zachęcając do tego duszpasterze – w miarę możności i własnym przykładem – okazują tym
zaufanie do stałości wiary swych wiernych.
Wprawdzie Eucharystia jest stosownym znakiem i przyczyną jedności Ludu Bożego61,
jednak brak jedności w wierze, dotąd jeszcze istniejący, a także różnice w nauce o Kościele
i jego Urzędzie nie pozwalają (poza pewnymi wyjątkami)62 na interkomunię. Pełny więc udział
niekatolików w Eucharystii (np. w czasie nabożeństw ekumenicznych) a także w sakramencie
pokuty i namaszczenia chorych jest w zasadzie na razie niemożliwy63.
Życie kościelne nasuwa wiele okazji do przyjścia sobie z pomocą i okazania życzliwości.
Dotyczy to udostępnienia kościoła na nabożeństwa lub kaplicy na katechizację w wyjątkowych
wypadkach64, wymiany chórów i wspólnego ich przygotowania, uzgadniania spraw związanych
z pogrzebami (w wypadkach problemowych) w rodzinach wyznaniowo mieszanych np.
co do udziału w nich obydwu duchownych, uzgodnionego wydawania świadectw chrztu65
i zapowiedzi ślubów mieszanych w obydwu Kościołach, a także innych podobnych spraw.
Szczególnie podkreślić należy wymianę doświadczeń i współpracę w duszpasterstwie
stanowym, jak również w rodzinach mieszanych wyznaniowo. Dobrze byłoby omówić zasady
dobrowolnej konwersji (np. z podaniem motywów na piśmie) a nawet konkretne wypadki
drażliwe, by uniknąć podejrzeń o prozelityzm. Można także podjąć szereg wspólnych akcji, jak
np. przygotowanie personelu do „Poradni Życia Rodzinnego” oraz wspólne korzystanie z takiej
poradni. Pożądania godne byłoby nawiązanie kontaktów między zgromadzeniami żeńskimi
obydwu wyznań. Pomocne dla duszpasterstwa byłoby pośredniczenie w skontaktowaniu
nowoprzybyłych wiernych na wspólny obszar parafii z ich własnym duszpasterzem.
3.3.4.4. Współpraca charytatywna i społeczna. – Potrzeby bliźnich stoją poza granicami
podziałów wyznaniowych, podobnie jak powszechnie przez wszystkich chrześcijan
60 Por. Dyr. Ek. I 59.
61 Por. KDK 11.
62 Patrz zarządzenie 5.2.11.
63 Por. Dyr. Ek. I 55.
64 Por. tamże: I 36b i 65.
65 Por. OkD 3/71, z dnia 14.6.1971 r., p. 16 oraz Okólnik Bpa ewangelickiego A. Wantuły, nr 34.
278
uznawane prawo miłości bliźniego. Dlatego też praca charytatywna stanowi wdzięczne
pole współdziałania. W miarę możliwości należy popierać i rozwijać wszelkie formy
tej współpracy wśród chrześcijan różnych wyznań66. Szczególnym jej przypadkiem, ze
względów ekumenicznych godnym podkreślenia, jest pomoc materialna zebrana na potrzeby
Kościoła innego wyznania chrześcijańskiego67. Godnym polecenia jest również wspólny
udział w pracach społecznych np. na rzecz budowy obiektu sakralnego oraz w walce
z alkoholizmem68 i laicyzacją.
3.3.4.5. O dialog doktrynalny. – Zbliżenie Kościołów w prawdzie Chrystusowej,
a więc zjednoczenie w wierze, jest naczelnym, jednak najtrudniejszym celem poczynań
ekumenicznych. Jego osiągnięcie jest przecież nieodzownym warunkiem pełnej jedności.
W Kościele Powszechnym dialog doktrynalny zaczyna już wydawać znamienne owoce.
Należy więc i w naszym Kościele lokalnym zapoczątkować go i stworzyć mu sprzyjające
warunki. Musi on być prowadzony w duchu modlitewnym. Dialog ten wymaga odpowiedniego
przygotowania duchownych i świeckich, którzy wzięliby w nim udział69. Szczególne ich troską
powinno być trwanie w jednomyślności ze swoim odnawiającym się Kościołem, coraz pełniej
rozumiejącym Objawienie Boże70. Nie innej postawy oczekujemy od niekatolickich partnerów
dialogu71. Dialog ekumeniczny ma być prowadzony na płaszczyźnie równości72. Zakładać
trzeba, iż również teolog drugiego wyznania trwa w swych przekonaniach w dobrej wierze.
Bezsprzecznie musimy dziś, czyniąc pierwsze kroki ku jedności, podkreślać i uświadamiać sobie
te elementy religijne i moralne, które nas łączą, nie zapominając tego, co dzieli lub komplikuje.
Chodzi najpierw o odbudowę wspólnych podstaw, które słabo sobie uświadamiamy.
Doświadczenia i postęp w myśli i działaniu ekumenicznym osiągnięty na tego rodzaju
spotkaniach, powinien być następnie upowszechniony wśród wszystkich diecezjan
i zainteresowanych wyznań. W ten sposób, jak ufamy, ruch ekumeniczny w naszym Kościele
lokalnym uzyska coraz lepsze warunki rozwoju.
4. Pomoc Kościołów małżeństwom mieszanym
4.1. Zasady duszpasterstwa małżeństw mieszanych
Specjalnej troski duszpasterskiej wymagają małżeństwa mieszane wyznaniowe,
w których problem wspólnoty życia chrześcijan dwoistego wyznania zaznacza się
Jednostronna pomoc charytatywna doraźnie udzielona musi być spełniona jednak bez dalszych kontaktów,
aby nie posądzono ofiarodawcę o intencję „kupowania” sobie owych cudzych wiernych.
66 67 Por. 1 Kor 16,1-4; 2 Kor 8,9; Rz 15,26 n.
68 Por. Dyr. Ek. I 5e. Dopuszczają to Kościoły PRE, w: Zwiastun 17/71/253, Oświadczenie w Zelowie, p. 12.
Dokument „Wskazania o Dialogu Ekumenicznym” został przygotowany i przyjęty przez mieszaną Komisję Sekretariatu d/s Jedności Chrześcijan oraz przez Światową Radę Kościołów w 1968 r.
69 70 Por. Ef 4,12-13.
Por. Wskazania o Dialogu Ekumenicznym VII, 5.
71 72 Por. DE 9.
279
szczególnie ostro. Wskazane jest, by duszpasterze obydwu wyznań współpracowali w tym
względzie, starając się o:
• łagodzenie tego problemu w życiu małżonków poprzez wskazywanie na łączący ich
sakrament (ślub kościelny) oraz wspólnotę życia i wiary w szeregu jednakowych
prawd podstawowych, pomimo rozdziału ich Kościołów,
• umacnianie każdego z małżonków w wierze i w pobożności według swego wyznania,
ucząc szacunku do wyznania swego partnera m.in. poprzez autentyczne przedstawianie
swojej wiary,
• podtrzymywanie u każdego z małżonków więzów z własnym Kościołem, pogłębianie
tych więzów, względnie ich przywrócenie, jednak bez fanatyzmu religijnego.
4.2. Przygotowanie do małżeństwa
Młodzieży trzeba przedstawić dodatkowe trudności małżeństwa mieszanego i przypominać
doniosłość jedności przekonań religijnych dla udanego małżeństwa. Tylko partnerzy
o wysokim wyrobieniu duchowym mogą je podjąć bez uszczerbku dla życia religijnego. Jeśli
jednak małżeństwo takie zostanie postanowione, krewni i znajomi młodej pary nie powinni
utrudniać jej startu życiowego przez podsycanie nietolerancji. Ideałem byłoby udzielanie parze
mieszanej nauki przedślubnej również przez duszpasterza drugiego wyznania lub wspólnie.
Narzeczonym należy przy zgłaszaniu się wyraźnie powiedzieć o możliwości pozostania
każdego w swoim wyznaniu, a zarazem wyjaśnić obowiązki sumienia względem wiary,
licząc przy tym na ich dojrzałość i poczucie odpowiedzialności73. Nacisk wywierany z jednej
czy drugiej strony na partnera, by zmienił wyznanie, prowadzi najczęściej do formalnej
tylko zgody i odbierany jest jako przymus, zniechęcający do życia religijnego i podważający
zaufanie do moralności chrześcijańskiej.
4.3. Problem ugody dotyczącej ślubu i wychowania dzieci
4.3.1. Niech duszpasterze troszczą się usilnie o zawarcie sakramentalnego związku
małżeńskiego przez narzeczonych o różnym wyznaniu i to z zachowaniem przepisanej formy
kanonicznej, pod przewidzianymi warunkami. W razie zaś wyjątkowych trudności – dla
zapewnienia dobra religijnego stronie katolickiej, lecz bez uszczerbku dla niekatolickiej –
należy starać się u Biskupa o dyspensę od formy obowiązującej w Kościele Katolickim.
4.3.1.1. Możliwość otrzymania ślubu sakramentalnego przez narzeczeństwo mieszane np.
w Kościele Ewangelickim, w porozumieniu i w zgodzie z Kościołem Katolickim, zapewni
dalszy związek i praktyki religijne stronie katolickiej w naszym Kościele. Każdy Kościół
utrzyma partnera swego wyznania.
4.3.1.2. Na dyspensę od formy trzeba się niestety czasem zgodzić dla odprężenia
stosunków międzykościelnych i stworzenia tolerancyjnej atmosfery ekumenicznej. Tym
bardziej że motu proprio Matrimonia mixta umożliwia z konieczności jeszcze trzeci sposób
rozwiązania: mianowicie wybranie jedynie formy ślubu cywilnego za formę sakramentalną
– mocą dyspensy. Trzeba oczywiście przedkładać religijną formę zawarcia ślubu, nawet
niekatolicką, nad wyłącznie cywilną. Nikt więc nie może uniemożliwiać stosowania tych
73 Patrz zarządzenie 5.2.16.
280
możliwości prawa kościelnego, gdy wierzy w sakramentalną obecność Chrystusa, który
w tym wypadku jednoczy również tych małżonków.
4.3.1.3. Czyni się z naszej strony ten „pierwszy krok” w nadziei, że w drodze wzajemności
Kościół Ewangelicki lojalnie przyzwoli swoim wiernym wybrać sobie Kościół Katolicki na
miejsce swego ślubu mieszanego, gdy spotka się z taką wolą narzeczonych, w podobnych
okolicznościach.
4.3.1.4. Wskazywać trzeba na całkowitą swobodę decyzji samych narzeczonych
w sprawie wyboru kościoła, według ich sumienia, bez nacisków postronnych. Oby tylko ta
możliwość wyboru Kościoła nie była prawie regularnie wykorzystywana jednostronnie przez
ewangelików oraz przez powszechną akcję propagandową wśród swoich wiernych, na rzecz
osaczenia strony katolickiej, posługując się jedynie argumentem takiej możliwości wobec
niej. Gdyby jednak taka sytuacja miała zaistnieć, nie pochodziłaby ona z pewnością z ducha
Bożego. Wtedy też Biskup Ordynariusz zająłby odpowiednie stanowisko.
4.3.2. Księża katoliccy mogliby na życzenie młodej pary i po porozumieniu np. z księdzem
pastorem brać razem z nim udział przy ślubie mieszanym, zawieranym za dyspensą
w jego kościele, lub odwrotnie. (Komisja Ekumeniczna będzie posiadała przygotowaną
do uzgodnienia propozycję wspólnego rytu i czynić będzie starania o porozumienie
między Kościołami w sprawie tej możliwości). Wzajemne uczestnictwo tych księży przy
ślubie w charakterze gości przygotowałoby sprzyjający klimat przeprowadzenia wyżej
wymienionego uzgodnienia.
4.3.3. Nawet po zawarciu związku małżeńskiego w kościele akatolickim bez dyspensy,
proboszcz będzie się starał dla strony katolickiej u Biskupa, by zgodnie z jej wolą związek
ten stał się sakramentem przez dekret tzw. „uzdrowienia w zawiązku”.
4.3.4. Chrzest i wychowanie dzieci małżeństwa mieszanego. – Możliwość wychowania
jednego dziecka w jednym, a drugiego w innym wyznaniu byłoby przekazywaniem im
rozdarcia Kościołów, do których należą rodzice oraz poróżnieniem również rodziny
i następnego pokolenia. Łatwo mogłoby się także stać podłożem indyferentyzmu, w żadnym
zaś wypadku nie sprzyjałoby jedności chrześcijan. Te względy uzasadniają wybór jednego
Kościoła dla chrztu św.
Strona katolicka dołoży wszelkich starań, by dzieci zostały ochrzczone i wychowane
w Kościele Katolickim. Gdyby strona niekatolicka oświadczyła, mimo duszpasterskich
wyjaśnień, że nie dopuści do tego, wtedy duszpasterz przedstawi sprawę za pośrednictwem
Ordynariusza w Sekretariacie Przewodniczącego Konferencji Episkopatu. Sprawa ta może
być załatwiona tak, by służyła dobru, jakim jest – również z prawa Bożego – jedność
małżeństwa74.
Mimo wszystko, po chrzcie św. obydwaj duszpasterze powinni nadal zachować kontakt
z tą rodziną, pomagając rodzicom równoważyć w wychowaniu, z jednej strony wzgląd na
wolność sumienia, z drugiej zaś na przywiązanie do Kościoła, przede wszystkim pomagać im
rozwijać i pogłębiać to wszystko, co łączy.
4.3.5. Przekazywanie wiary dzieciom jest sprawą obojga rodziców. Małżonkowie powinni
uczynić wszystko, co tylko możliwe w tym zakresie, według jak najlepszej wiedzy i według
74 Por. Wskazania Episkopatu Polski do motu proprio Matrimonia Mixta, nr 2b, w: WD 10-12/1971/192.
281
swego sumienia, bez czyjejkolwiek presji. Niech dzielą się nawzajem według możliwości
skarbem swej wiary, poznając istotne jej elementy, a dając je poznać swym dzieciom
w przykładnym życiu według tej wiary, niech modlą się z nimi o jedność chrześcijan.
Ekumeniczny dialog wiary w takiej rodzinie powinien być nieraz z udziałem obydwu
zainteresowanych duszpasterzy. Dialog taki może służyć umocnieniu pobożności małżonków,
dając zarazem przykład miłości ekumenicznej i będąc niejako znakiem jedności dla
rozdzielonego Kościoła. Pogłębianie wiary w dialogu i to w braterskim współzawodnictwie75
może się dokonać zwłaszcza tam, gdzie istnieje respekt wobec przekonań partnera, bez
poniżania drugiego wyznania. Podłożem tej postawy jest właśnie małżeństwo. W takich
wyjątkowych – jak dotąd – okolicznościach właśnie takie małżeństwo może stać się również
zadatkiem specjalnego błogosławieństwa. Do tego powinno zmierzać duszpasterstwo
małżeństw mieszanych.
Mimo więc przynależności dzieci do jednego z Kościołów, trzeba starać się o postawę
otwartą wobec drugiego Kościoła. Może temu służyć także zabranie dzieci przy pewnych
okazjach na główne uroczystości i nabożeństwa do tego kościoła76 lub wspólne jego
odwiedzenie. Postawa taka jest konieczna, a obydwu stronom przyjdzie ją łatwiej zrealizować,
gdy duszpasterze obydwu wyznań będą się i w tej sprawie porozumiewali i współpracowali,
jak tego oczekuje Kościół.
4.3.6. Z powyższego przedłożenia widać, jakim złożonym i szczegółowym zagadnieniem
jest sprawa małżeństw mieszanych. Dlatego też problematyka ta należy do duszpasterstwa
indywidualnego, a po części do grupowego. Nie jest natomiast odpowiednia dla ambony,
a tym mniej dla pracy przeznaczonej dla ogółu.
Należy wszakże być świadomym tego, że ani jeden, ani drugi Kościół nie rozwiąże całego
problemu małżeństw mieszanych żadną uchwałą, na obecnym etapie ekumenizmu. Tylko
przez gorliwą troskę o postęp we wszystkich dziedzinach ekumenizmu przedstawionych w tym
dokumencie będą mogły Kościoły – proporcjonalnie do tego postępu – pomagać łagodzić
konflikty życiowe wierzącym małżeństwom mieszanym. Niech więc gorliwie pracują dla
jedności, gdyż tylko zjednoczenie Kościoła może rozwiązać ten bolesny problem.
5. Szczegółowe normy duszpasterstwa
ekumenicznego
5.1. Zalecenia
5.1.1. Wiernych należy zachęcać do modlitwy o jedność chrześcijan. Intencję tę na leży
również wszędzie częściej włączać w modlitwę wiernych w czasie Mszy św. i w różne
nabożeństwa oraz polecać licznym wiernym tę intencję do modlitw prywatnych, a także
rodzinom mieszanym77.
75 Por. DE 1.
76 Por. Dyr. Ek.I 55-63, szczególnie 59 oraz Uchwała Synodu w Wurzburgu z dnia 24.9.1974 r., p. 7.44 oraz
7.92.
Por. Dyr. Ek. I 24.
77 282
5.1.2. W parafiach, w których znajduje się świątynia chrześcijan innego wyznania, należy
modlić się publicznie w ich intencji z okazji uroczystości obchodzonych w tej świątyni,
a szczególnie „Pamiątki założenia”.
5.1.3. Na terenach wyznaniowe mieszanych można nabożeństwa styczniowego
„Tygodnia Modlitw” rozłożyć na dłuższy okres czasu, by w ten sposób ułatwić udział w nich
duchowieństwu sąsiednich parafii i różnych wyznań.
Godnym polecenia zwyczajem jest złożenie przynajmniej w tym czasie wizyty księżom
innych wyznań, zwłaszcza pracującym na terenie parafii lub dekanatu.
5.1.4. W parafiach, zwłaszcza mieszanych wyznaniowo, należy urządzać nabożeństwa
ekumeniczne i uwzględniać tę problematykę z okazji misji i rekolekcji. Zaleca się wspólne
z chrześcijanami innych wyznań przygotowanie tych nabożeństw78, które mogą być również
urządzane w ich kościołach i kaplicach.
5.1.5. Młodzieżowym nabożeństwom dekanalnym (np. przy Żłóbku) należy na terenach
wyznaniowo mieszanych nadać charakter ekumeniczny.
5.1.6. Obecność katolików na nabożeństwach, ślubach i pogrzebach braci innych wyznań
z racji np. sąsiedztwa lub znajomości jest dozwolona, a czasem nawet polecana. W tych
wypadkach nie zabrania się katolikom udziału we wspólnych odpowiedziach, hymnach
i gestach, byle nie przeczyły one wierze rzymskokatolickiej79.
5.1.7. Informować należy katolików wyjeżdżających do krajów lub regionów o większości
prawosławnej, że mogą uczestniczyć we Mszy św. w kościele prawosławnym. W wypadkach
zagrożenia czy innej konieczności mogą także spowiadać się u kapłana prawosławnego,
a w chorobie przyjąć sakrament namaszczenia (por. uchwała o Liturgii św., zalecenie 1.2.13.).
Katolik może prosić w innym Kościele chrześcijańskim o Eucharystię jedynie duchownego,
który ważnie otrzymał sakrament kapłaństwa i to w wyjątkowych wypadkach80.
5.1.8. W szpitalach i innych podobnych instytucjach niech kapelani lub wierni w porę
powiadamiają również duchownych innych wyznań o obecności ich wyznawców w danym
zakładzie, by mogli im przyjść z pomocą duchową i sakramentalną81.
5.1.9. Całość duszpasterstwa w diecezji, jak i w parafiach należy tak kształtować, aby
uwzględniało potrzeby ekumeniczne. W związku z tym wskazane jest organizowanie co
pewien czas cyklu wykładów na te tematy, a dla księży także ekumenicznych rekolekcji,
zwłaszcza z terenów wyznaniowo mieszanych.
5.1.10. Zaleca się duchowieństwu zapoznawanie się z ważniejszymi dokumentami
Stolicy Apostolskiej o ekumenizmie, a szczególnie z kolejnymi częściami „Dyrektorium
o wprowadzeniu w życie ekumenizmu”.
5.1.11. Wśród kryteriów oceny zdatności kandydata do pełnienia posługi duszpasterza
na terenach wyznaniowo mieszanych należy uwzględniać również zaangażowanie
w problematykę ekumeniczną.
Por. tamże I 35.
78 Tamże I 39.
79 80 Tamże I 57.
Por. tamże I 63 i 54.
81 283
5.1.12. W Wyższym Seminarium Duchownym należy nadal troszczyć się o ekumeniczny
wymiar formacji religijnej i teologicznej przez:
• przeprowadzanie dla każdej generacji alumnów ćwiczeń duchownych i sympozjów
o charakterze ekumenicznym82, zaś ojciec duchowny będzie czerpał również ze
skarbów niekatolickich tradycji autentycznie chrześcijańskich83,
• stosowanie wymiaru ekumenicznego w przedmiotach formacji doktrynalnej oraz
• wdrażanie alumnów w duszpasterską pracę ekumeniczną za pośrednictwem Koła
Ekumenicznego84.
5.1.13. Problematykę ekumeniczną należy wprowadzić do katechizacji na wszystkich
szczeblach, w tym również do katechezy dorosłych, zwłaszcza na terenach wyznaniowo
mieszanych. Należy w tym celu wykorzystać także konferencje dla wczasowiczów w Beskidzie
Śląskim.
5.1.14. Wypada, aby duszpasterza drugiego wyznania zawiadomić o zawarciu mieszanego
związku małżeńskiego w kościele katolickim, prosząc go o wzajemność w tej sprawie.
5.1.15. Zaleca się tworzenie zespołów ekumenicznych dla wspólnej modlitwy i dialogu
na różnych płaszczyznach:
• wśród świeckich,
• między rodzinami wyznaniowo mieszanymi,
• wśród księży różnych wyznań, pracujących na tym samym terenie,
• wśród profesorów teologii różnych wyznań, szczególnie w dialogu doktrynalnym.
5.2. Zarządzenia
5.2.1. Działalność ekumeniczną w diecezji koordynuje przy Wydziale Duszpasterskim
referent d/s ekumenizmu wraz z diecezjalną Komisją Ekumeniczną, której zadania określa
Dyrektorium Ekumeniczne Cz. I p. 3-6 h.
5.2.2. W dekanatach wyznaniowo mieszanych winien być wyznaczony referent d/s
ekumenizmu.
5.2.3. Parafie, na terenie których znajduje się większa grupa chrześcijan innego wyznania,
winne w swojej Radzie Duszpasterskiej wybrać osobę lub sekcję zajmującą się sprawami
ekumenicznymi i ich rozwojem85.
5.2.4. Zezwala się innym Kościołom chrześcijańskim na korzystanie w ich dziele odnowy
liturgii z naszych diecezjalnych tekstów liturgicznych.
5.2.5. Kościołowi Ewangelickiemu udostępnia się na terenie Diecezji Katowickiej kościoły,
kaplice i cmentarze, gdzie z braku własnych pragnęliby odprawić swoje nabożeństwa (np.
żałobne, ślubne). Wymaga to jednak uprzedniego uzgodnienia z proboszczem danej parafii.
Innym chrześcijańskim wyznaniom Biskup może również udzielić takiego zezwolenia86.
82 Por. Dyr. Ek. II 70.
83 Por. tamże.
84 Tamże II 79e.
85 Por. O Ekumenicznej współpracy na płaszczyźnie Regionalnej, 4 A b, 5 c, 6 g, h.
86 Por. Dyr. Ek. I 52 i 61 oraz j.w. – 3 c.
284
5.2.6. We wszystkich kościołach i kaplicach na terenie Diecezji Katowickiej należy
w dniach od 18 – 25 stycznia (lub w okresie poszerzonym) urządzać nabożeństwa „Tygodnia
Modlitw o Jedność Chrzścijan”.
5.2.7. W modlitwie wiernych należy prosić o jedność chrześcijan przynajmniej
w następujących dniach:
• około święta Objawienia Pańskiego,
• podczas Triduum Sacrum i w samo Święto Wielkanocne,
• między uroczystością Wniebowstąpienia a Zesłaniem Ducha Świętego,
• w dniu odpustu parafialnego,
• w uroczystości związane z pobytem Biskupa w parafii,
• z okazji zjazdów lub wydarzeń, które mogą mieć wpływ na rozwój ekumenizmu87,
• z okazji pogrzebu lub ślubu z udziałem braci odłączonych.
5.2.8. Nabożeństwa ekumeniczne z liczniejszym udziałem chrześcijan innych wyznań, jak
również z udziałem duchownych innych Kościołów i Wspólnot, należy urządzać poza Mszą
św. W takich nabożeństwach – Nabożeństwach Słowa – mogą czynnie uczestniczyć księża,
wierni oraz duchowni innych wyznań.
5.2.9. Przy chrzcie św. dziecka z małżeństwa mieszanego jeden z dwojga rodziców
chrzestnych może być z innego wyznania chrześcijańskiego. Taka osoba powinna
spełnić wymagania duszpasterskie stawiane rodzicom chrzestnym, jednak odpowiednio
zmodyfikowane, by uszanować jej przekonania religijne. Obowiązek czuwania nad katolickim
wychowaniem należy wtedy zasadniczo do chrzestnego katolika88.
5.2.10. W razie dobrowolnej konwersji z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego nie
powtarza się chrztu w sposób warunkowy. (Z innych Kościołów – po uzgodnieniu tej kwestii
na forum z Konferencją Episkopatu)89.
5.2.11. Chrześcijaninowi innego wyznania wolno udzielić Komunii św., gdy spełnia
następujące warunki:
• posiada co do tego sakramentu wiarę zgodną z wiarą Kościoła Katolickiego (osobiście
musi to wyznać),
• odczuwa poważną duchową potrzebę przyjęcia pokarmu Eucharystycznego,
• przez dłuższy czas nie ma sposobności zwrócenia się do swego duchownego (choroba,
szpital, zakład zamknięty, okolice bez własnego duchownego),
• samorzutnie prosi o ten sakrament,
• jest odpowiednio usposobiony i prowadzi życie prawdziwie chrześcijańskie.
Duszpasterz danego zakładu lub proboszcz osądza, czy powyższe warunki zaistniały.
Por. WD 90/1968/190, VS – 639/68.
87 Por. Dyr. Ek. I 57.
88 Po zbadaniu całokształtu zagadnień związanych z dotychczasowym sposobem udzielania sakramentu
chrztu św. i jego teologii w Kościele Ewangelicko-Augsburskim, na terenie naszej diecezji (według Dyr. Ek.I 12,
16) Biskup Ordynariusz Bednorz uznał chrzest ewangelicki udzielany na naszym terenie za nie budzący zastrzeżeń,
a więc za chrzest bezwarunkowo ważny. Miało to ostatecznie miejsce na zebraniu księży i teologów w Skoczowie,
w styczniu 1968 r. po otrzymanej relacji XX. pastorów S. i T. Dla dobra bowiem rozwijającego się ekumenizmu
i Diecezji Katowickiej Biskup nie mógł zwlekać z ustaleniem tej drażliwej kwestii, gdyż nie zanosiło się wówczas
na załatwienie jej centralnie w ciągu najbliższych lat. Do roku bowiem 1968 w naszej diecezji powtarzano w razie
konwersji chrzest warunkowo.
89 285
Udzielenie Komunii św. w takich okolicznościach nie pociąga za sobą konieczności
konwersji90.
5.2.12. W sprawach małżeństw mieszanych obowiązują „Wskazania Episkopatu z 1970 r.
odnośnie motu proprio Matrimonia mixta”91. W szczególności przypomina się, że:
• Narzeczeni różnego wyznania mają prawo zawrzeć małżeństwo także między sobą.
• Gdyzachodzimoralnaniemożliwośćzachowaniaformykanonicznejiniebezpieczeństwo
zawarcia ślubu niesakramentalnego, przysługuje narzeczonym prawo zwrócenia się
o dyspensę od formy kanonicznej, czyli o zezwolenie na ślub w kościele drugiego
wyznania.
• Zabrania się powtórzenia ślubu w kościele drugiego wyznania. Stawiałoby to u ludzi
w wątpliwość ważność tak jednego, jak i drugiego ślubu.
5.2.13. W liturgii sakramentu małżeństwa mieszanego należy opuścić w nr 48 nowego
rytu publiczne pytanie dotyczące katolickiego wychowania potomstwa lub zastąpić je formą:
„Czy przyrzekacie dzieci wasze wychować w duchu Ewangelii św.?” (Kwestię rodzaju
wychowania potomstwa załatwiono bowiem z samymi narzeczonymi już przy protokole
przedślubnym).
Podobnie nie podaje się stronie ewangelickiej do powtórzenia słów ostatniego wezwania
w nr 50 rytu: „(...) i wszyscy święci” (por tamże nr 69).
5.2.14. Katechumenat nupturienta, który pragnie konwersji, należy z reguły przedłużyć
na czas po zawarciu ślubu. Z takim więc warunkiem trzeba oczekiwać zezwolenia z Kurii.
Przygotowanie konwersji będzie wtedy solidniejsze i będzie bez podejrzeń o przymus
terminowy.
5.2.15. Zakazuje się nakłaniania kogokolwiek do zmiany wyznania. Przyjmując konwertytę
należy uzyskać moralną pewność, iż nie został on moralnie zmuszony do zmiany wyznania92.
Tego samego stanowiska oczekuje się od Kościoła Ewangelickiego i innych Kościołów.
5.3. Apele
5.3.1. Do kapłanów i ludu.
Synod wzywa kapłanów wraz ze wszystkimi wiernymi, by rozeznając Boże znaki czasu
pilnie uczestniczyli w dziele ekumenicznym i nie stali na uboczu tej sprawy.
5.3.2. Do Braci Ewangelików.
Pierwszym krokiem do zjednoczenia chrześcijan jest prośba o wybaczenie w duchu wspólnej
nam modlitwy „Ojcze nasz”. Świadom tego, Synod zwraca się w imieniu całego Kościoła
Katowickiego do wszystkich braci chrześcijan z prośbą o darowanie krzywd wyrządzonych
w przeszłości, oświadczając równocześnie, że ze swej strony wybacza i spodziewa się
wzajemności. Świadom wagi słów Chrystusa skierowanych do uczniów, „aby wszyscy byli
jedno” i wypływającego z nich zadania realizującego się w dziele ekumenicznym, Synod
wzywa wszystkich Braci Odłączonych do wniesienia również swego wkładu i inicjatyw
90 Por. Instrukcja Sekretariatu d/s Jedności Chrześcijan, z dnia 17.10.1973 r., nr 6.
WD 10-12/1971/190-197.
91 92 List pasterski Biskupa Ordynariusza z dnia 2.1.1968 r. oraz 2.2.1970 r.
286
w dzieło jedności Kościoła Chrystusowego i aby współdziałali z nami w tym, co przedstawił
Synod, jako wspólne możliwości, „aby świat uwierzył”.
Synod żywi również nadzieję, że władze zwierzchnie i wierni innych Kościołów
chrześcijańskich zezwolą na rozwijanie tej pracy – z posłuszeństwa Słowu Bożemu.
5.3.3. Do władz świeckich.
Synod spodziewa się, że zgodnie z Konstytucją czynniki świeckie nie będą utrudniały
Kościołowi Ewangelickiemu kontaktów i współpracy ekumenicznej z naszym Kościołem,
gdyż nie chodzi w nich o ustrojowe łączenie się z nami, ale o zgodne współżycie i współpracę
obywateli w dziedzinie, która jest wewnętrzną sprawą ich Kościołów.
5.3.4. Do wiernych.
Synod przestrzega wiernych przed wędrującymi Świadkami Jehowy, którzy nie będąc
chrześcijanami, targają jedność owczarni Chrystusowej, podchodzą do niej jak „wilki
w owczej skórze”, wchodzą nie przez bramę, jaką jest Chrystus Syn Boży.
5.4. Prośby do Konferencji Episkopatu Polski
5.4.1. I Synod Diecezji Katowickiej zwraca się do Komisji Ekumenicznej Episkopatu
Polski z prośbą, by przez kontakty z Polską Radą Ekumeniczną zachęcała do pilnej współpracy
biblistów katolickich i biblistów innych Kościołów w celu rychłego przygotowania i wydania
Polskiej Biblii Ekumenicznej.
5.4.2.1 Synod Diecezji Katowickiej zwraca się do Konferencji Episkopatu Polski także
z prośbą o zmianę formy „Oświadczenia i przyrzeczenia odnośnie katolickiego wychowania
dzieci”, którego wymaga się od narzeczonych odmiennego wyznania. Synod proponuje
mianowicie zastąpienie formy pisemnej następującą formą ustną, tzn. pytaniem skierowanym
do strony katolickiej w takim brzmieniu:
• „Czy zdaje sobie pan(i) sprawę, że jako katolik(czka) posiada pan(i) obowiązek
ochrzczenia swych dzieci w Kościele Katolickim i wychowania w wierze
katolickiej?”.
• „Czy przyrzeka pan(i), że dołoży wszelkich starań, aby w miarę sił i możliwości
wypełnić ten obowiązek moralny w waszym małżeństwie?”.
Uzasadnienie prośby.
Pytania powyższe mieszczą się implicite w formularzu protokołu przedślubnego pod nr 10
b. Tam też należałoby je dodawać. Zaś w nauce przedślubnej należy pogłębiać świadomość
tych obowiązków sumienia przez stosowne pouczenie.
Dotychczasowa pisemna forma „Oświadczenia” nie jest wymagana przez motu proprio
Matrimonia mixta, nie jest też już wymagana przez episkopaty innych krajów i wśród
chrześcijan innych wyznań budzi duże opory i niechęć, szkodząc atmosferze współpracy
ekumenicznej.
287
6. Załącznik
O świadkach Jehowy
Problem „świadków Jehowy” nie może być ujęty w schemacie o ekumenizmie, gdyż oni
nie uznają Boga w Trzech Osobach Jedynego, a Syna Bożego za Zbawiciela. Nie ma więc
z nimi podstawy do dialogu ekumenicznego, jaka jest uznana wśród chrześcijan.
Dlatego z pozycji duszpasterstwa ogólnego Synod zaleca w tym miejscu katolikom tylko
krótko następującą postawę, jaką mają zająć w pierwszym spotkaniu z świadkami Jehowy lub
innymi pokrewnymi wyznawcami:
• Ponieważ dialog z nimi we właściwym znaczeniu jest niemożliwy, gdyż go nie szukają,
dlatego wypraszamy sobie ich odwiedziny uprzejmie, ale stanowczo, nie przyjmując
od nich żadnych pism.
• Odnosząc się do nich z miłością chrześcijańską, możemy im wskazać na siedemnasty
rozdział Ewangelii św. Jana, gdzie Pan Jezus prosi „aby wszyscy byli jedno”. On
założył „jedną owczarnię i jednego pasterza” (J 10,16). Jedność tę targają tylko „wilki
w owczej skórze” (Mt 7,15).
288
XVIII
Miłosierdzie chrześcijańskie
we wspólnocie parafialnej
i diecezjalnej
1. Teologiczne podstawy duszpasterstwa
charytatywnego
1.1. W chrześcijańskiej odnowie życia religijnego, do jakiej chce się przyczynić
Synod, ważną rolę odegra zdynamizowanie parafii przez ożywienie w nich ducha miłości
i miłosierdzia chrześcijańskiego. Praktyka miłości chrześcijańskiej poprzez parafialną
działalność charytatywną stanowi poważną szansę urzeczywistnienia się w parafii i poprzez
parafię Kościoła, jako wspólnoty miłości, której fundamentem jest Chrystus.
1.2. Chrześcijańska miłość bliźniego nie poprzestaje na motywacji naturalnej, ani nawet na
motywie wspólnego wszystkim ludziom podobieństwa do Boga. Do pierwotnego wezwania
do miłości Boga, jako najwyższego dobra i naszego celu ostatecznego oraz miłości bliźniego,
jako Jego obrazu i podobieństwa, obdarzonego naturalną godnością osobową, dołącza się
dalsze, podwójne wezwanie do miłości:
1.2.1. Wezwanie do miłości, wynikające z nakazu i przykładu Chrystusa. „Przykazanie
nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak ja was umiłowałem” (J 13,34);
„Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy czynili, jak ja wam uczyniłem” (J 13,15).
1.2.2. Wezwanie do miłości, wynikające z przynależności do wspólnoty zbawienia,
a więc ze stałego, intymnego, mistycznego związku miłości między Zbawcą i zbawionymi,
a w konsekwencji między samymi zbawionymi. Miłość bliźniego ma więc swą podstawę
w naszych związkach z Chrystusem w Jego Mistycznym Ciele oraz w przynależności
do Ludu Bożego, zjednoczonego jednością Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jednym
z obowiązków wynikających z wezwania do miłości bliźniego jest dobroczynność. „Jeśliby
ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamykał
przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boża” (1 J 3,17). Dobroczynności
domaga się także cnota miłosierdzia, dzięki której człowiek kierowany naturalnym
współczuciem gotowy jest przychodzić z pomocą bliźniemu w różnego rodzaju niedoli.
Chrystus Pan pozostawił wspaniałe przykłady miłości bliźniego, ale również i miłosierdzia
Por. DA 8.
Por. KK 4.
względem potrzebujących pomocy. I tak np. litując się nad zgłodniałym tłumem ludzi,
rozmnażał miłosiernie chleb i ryby. Do wszystkich zaś dotkniętych niedolą i umęczonych
przeciwnościami kieruje Chrystus miłosierne wezwanie: „Przyjdźcie do mnie wszyscy,
którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię” (Mt 11,28). Chrystus Pan nie
tylko sam pełni dzieła miłosierdzia, ale domaga się ich od swych uczniów i wzywa ich
do udziału w tych dziełach. Spełniane przez Chrystusa dzieła miłosierdzia kontynuują
apostołowie już po zesłaniu Ducha Świętego, korzystając w tym celu nie tylko ze swych
skromnych zasobów materialnych, lecz także z otrzymanych charyzmatów.
Pierwsza wspólnota wierzących, gmina jerozolimska, o której czytamy: „Mnóstwo
wierzących miało jedno serce i duszę jedną i nikt nie nazywał swoim tego co posiadał,
ale wszystko mieli wspólne” (Dz 4,32), była dla chrześcijan pierwszych wieków wzorem
wspólnoty miłości i wzajemnej posługi, co tłumaczy tajemnicę ogromnego dynamizmu
chrześcijaństwa pierwszych wieków.
1.3. Należy dobitnie podkreślić, że funkcja charytatywna Kościoła jest obok funkcji liturgii
i martyrii (świadectwa), jego funkcją zasadniczą, należącą do istoty działania Kościoła.
Miłosierdzie, jak uczy Sobór Watykański II, jest jego obowiązkiem i niepozbywalnym
prawem. Funkcję tę nazywa się diakonią – służbą, opartą o obowiązek miłości bliźniego
i praktykowania dzieł miłosierdzia. Kościół, który chciałby tylko głosić słowo Boże
i sprawować sakramenty nie byłby w pełni Kościołem Chrystusowym. Kościół ma nie tylko
obowiązek, ale i prawo do prowadzenia akcji charytatywnej.
1.4. Charytatywna działalność Kościoła jest jego najbardziej przekonywującą działalnością
apostolską, ponieważ ona właśnie zwiastuje i dowodzi, że Kościół jest miłujący.
Słowa Jezusa: „Po tym poznają wszyscy, że jesteście moimi uczniami, jeśli miłość mieć
będziecie jeden ku drugiemu” (J 13,35) nie mogą być rozumiane tylko w znaczeniu etyki
indywidualnej. Istnienie i działanie kochającej wspólnoty – parafii, jej postawa charytatywna
Por. Mk 6,2-3.
Por. Mt 14,16.
Obowiązek miłosierdzia wynika także z następujących tekstów Pisma św.: a) W przypowieści o nielitościwym słudze (Mt 18,23-35) oraz o bogaczu i Łazarzu (Łk 16,19-31) grozi Chrystus Pan karą za brak miłosierdzia;
b) bez formy przypowieści karę tę zapowiada w opisie sądu ostatecznego (Mt 25,41–46); c) wzywa do miłosierdzia, wskazując na wzór miłosierdzia Ojca Niebieskiego: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”
(Łk 6,36); d) miłosiernych obdarza szczególnym błogosławieństwem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni
miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7); e) „Sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia” (Jk 2,13). Pismo św.
wskazuje także na obowiązek jałmużny, jako jednego z uczynków miłosierdzia ściśle związanego z dobroczynnością: a) „Bogatym na tym świecie nakazuj, by nie byli wyniośli, nie pokładali nadziei w niepewności bogactwa,
lecz w Bogu, który nam wszystkiego obficie udziela do używania, niech czynią dobrze, bogacą się w dobre czyny,
niech będą hojni, uspołecznieni, odkładając do skarbca dla siebie samych dobrą podstawę na przyszłość, aby
osiągnęli prawdziwe życie” (1 Tm 6,17–19); b) „Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego
cierpi niedostatek, a zamykał przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boża?” (1 J 3,17).
Por. Dz 3,2 nn.
Por. Ks. J. Majka, Miłosierdzie w Kościele, w: Caritas Catholica, Kraków 1969, mps wydany przez Sekretariat Kościelnej Akcji Miłosierdzia w Polsce.
DA 8.
Por. DK 6.
290
i charytatywna działalność jest dla świata także dzisiaj dowodem, że tu jest gmina Jezusa
Chrystusa, że tu jest Kościół10.
2. Duszpasterstwo charytatywne w diecezji i parafii
2.1. Akcja charytatywna w okresie międzywojennym
2.1.1. Tak jak cały Kościół, pomny na wezwanie swojego Założyciela, spełniał poprzez
wieki swoją misję charytatywną, nadając jej w miarę zmieniających się warunków i potrzeb
różnorodny kształt11, tak i Kościół Katowicki od zarania powstania diecezji realizował
miłosierdzie chrześcijańskie w różnoraki sposób, usiłując wychodzić naprzeciw potrzebom
opieki charytatywnej.
2.1.2. Ogromne zasługi na tym polu mają istniejące i działające na terenie diecezji
zgromadzenia zakonne, zwłaszcza żeńskie, z których niemal wszystkie traktują działalność
na polu charytatywnym jako jeden z głównych swych celów.
2.1.3. W okresie dwudziestolecia międzywojennego charytatywna działalność Kościoła
w diecezji wyrażała się także poprzez działalność towarzystw dobroczynnych, takich
jak Konferencja św. Wincentego a Paulo oraz Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia, które to
towarzystwa dobroczynne istniały i działały w większości parafii.
2.1.4. W latach międzywojennych chlubne dzieje miłosierdzia chrześcijańskiego w diecezji
przypadają na okres kryzysu gospodarczego i pozostającego w związku z nim wzrostu
bezrobocia. Do działalności charytatywnej intensywnie włączyła się powołana w tym czasie
Akcja Katolicka oraz Związek „Caritas”12.
2.1.5. Wojna, która spowodowała wzrost ludzkich cierpień i potrzeb, mobilizowała
do niesienia pomocy więźniom obozów, jeńcom, dzieciom oderwanym od rodziców,
bezdomnym, głodnym. Miłosierdzie chrześcijańskie i w tym trudnym okresie stanęło na
wysokości zadania.
2.2. Akcja charytatywna po II wojnie światowej
Skutki wojny i wzrost potrzeb w okresie powojennym przyczyniły się do dalszego
ożywienia akcji charytatywnej, którą prowadzono bardzo prężnie i skutecznie w ramach
Diecezjalnego Związku „Caritas”. Związek ten poprzez swoje różnorodne placówki, koła
i biura terenowe, istniejące niemal we wszystkich parafiach, prowadził akcję charytatywną na
szeroką skalę do momentu jego likwidacji dnia 1.11.1950 r.13
Por. KDK 42; DA 8.
10 Por. Bp Józef Pelczar, Zarys dziejów miłosierdzia w Kościele Katolickim, Kraków 1916.
11 Świadectwa bogatych dziejów Miłosierdzia Chrześcijańskiego w Diecezji Katowickiej znajdują się w archiwum Kurii Diecezjalnej, oczekując na opracowanie.
12 13 AKD, Nr VZ.
291
2.3. Współczesne duszpasterstwo dobroczynności
2.3.1. Przez likwidację form organizacyjnych praca charytatywna została uchwałą
Episkopatu Polski z dnia 4.11.1950 r. włączona w zwyczajne duszpasterstwo. W diecezji
Dzieło Miłosierdzia prowadzi Biskup Ordynariusz poprzez Referat Duszpasterstwa
Miłosierdzia przy Kurii Diecezjalnej. Diecezjalnym Referatem Duszpasterstwa Miłosierdzia
kieruje w imieniu Biskupa mianowany przez niego kapłan. Za pracę charytatywną na terenie
parafii odpowiedzialny jest proboszcz.
2.3.2. Zarówno Referat Duszpasterstwa Miłosierdzia przy Kurii Diecezjalnej, jak też
proboszcz i wikariusze, powinni śledzić pojawiające się nowe potrzeby, szukać dróg ich
zaspokojenia i nowych sposobów niesienia pomocy. „Dziś akcja miłosierdzia może i powinna
objąć wszystkich ludzi i wszystkie potrzeby (...) gdziekolwiek istnieje cierpienie spowodowane
przeciwnościami lub chorobą, wygnaniem lub więzieniem, tam powinna zjawić się miłość
chrześcijańska, która cierpiących szuka i znajduje, która spieszy, by otoczyć opieką, nieść
ulgę i pociechę”14. Chrześcijanin obejmuje więc miłością wszystkich bez wyjątku ludzi,
w akcji charytatywnej nie zważa na różnice religijne, światopoglądowe czy klasowe. Tym
m.in. różni się miłość Chrystusowa od wszelkiej innej i uzupełnia ona bardzo szczęśliwie
wszelką świecką akcję społeczną.
2.3.3. W takich ramach organizacyjnych akcja charytatywna prowadzona jest w diecezji od
prawie 25 lat. Większość parafii włączyło ją w mniejszym lub większym stopniu w całokształt
duszpasterstwa parafialnego.
2.3.4. Corocznie obchodzony Tydzień Miłosierdzia stanowi okazję do mobilizowania
parafii w kierunku działalności charytatywnej. Hasło Tygodnia Miłosierdzia, uwypuklające
kolejno najbardziej aktualne potrzeby charytatywne, wytycza główny kierunek pracy
charytatywnej na cały rok.
2.3.5. Duszpasterstwo dobroczynności w parafii przejmowane jest coraz wyraźniej przez
świeckich, zgodnie z duchem Soboru Watykańskiego II15. W naszych lokalnych warunkach
staje się ono jedną z podstawowych form apostolstwa świeckich16. Warunkiem skutecznej
działalności świeckich w duszpasterstwie charytatywnym jest właściwa rekrutacja wiernych
do parafialnych zespołów charytatywnych oraz stała ich formacja duchowa, apostolska
i praktyczna17.
2.4. Dziedziny duszpasterstwa dobroczynnego
2.4.1. Spośród wielu aktualnych potrzeb charytatywnych w parafii na naczelnym miejscu
stawia się problem pomocy rodzinie, a szczególnie pomoc w ratowaniu życia nienarodzonego,
pomoc rodzinom wielodzietnym, rodzinom rozbitym lub zagrożonym i samotnym matkom.
Na tym odcinku duszpasterstwo charytatywne współpracuje z katolickim poradnictwem
rodzinnym.
14 DA 8.
15 Tamże.
16 Dyrektorium Apostolstwa Świeckich, nr 9.
Por. DA 28.
17 292
2.4.2. Chorzy, zwłaszcza obłożnie i nieuleczalnie, szczególnie opuszczeni, stanowią
specjalny przedmiot troski parafialnego zespołu charytatywnego.
2.4.3. Troska i opieka nad ludźmi znękanymi wiekiem, zwłaszcza samotnymi, wchodzi
także w zakres parafialnego duszpasterstwa charytatywnego.
2.4.4. Szczególnie trudna jest praca parafialnych zespołów charytatywnych na odcinku
pomocy dla tzw. rodzin problemowych (alkoholików, zdezorganizowanych, skłóconych) oraz
dla tzw. dzieci specjalnej troski.
2.5. Trudności duszpasterstwa charytatywnego
Krytyczna refleksja nad aktualnym stanem duszpasterstwa dobroczynności w diecezji
ujawnia szereg jego niedomogów i trudności, które przeszkadzają w dalszym jego rozwoju.
Wśród trudności akcji charytatywnej na terenie diecezji wymienić trzeba następujące:
2.5.1. Wielu katolików hołduje dziś konsumpcyjnemu stylowi życia. Sytość i dostatek
prowadzą do obojętności na potrzeby bliźnich.
2.5.2. U niektórych duszpasterzy mała jest świadomość kluczowej roli „Caritas”
w całokształcie duszpasterstwa parafialnego. Przeświadczenie duszpasterza o braku we
wspólnocie parafialnej osób potrzebujących wsparcia finansowego prowadzi do przekonania
o nieaktualności akcji charytatywnej w parafii i do całkowitego jej zaniechania.
2.5.3. Niedostateczne dostrzeganie pozamaterialnych potrzeb charytatywnych, pomimo iż
są one w obecnych czasach ważniejsze od materialnych.
2.5.4. Niedomogi organizacyjne duszpasterstwa charytatywnego w niektórych parafiach:
zbyt szczupłe grono świeckich współpracowników charytatywnych oraz niedostateczna
rejonizacja parafii, czyni działalność charytatywną w parafii mało operatywną. Wiele parafii
w duszpasterstwie charytatywnym bazuje ciągle jeszcze na gronie zasłużonych, ale często już
wiekiem osłabionych, dawnych członków stowarzyszeń charytatywnych. Jeszcze niewielki
jest udział młodych i młodzieży w parafialnych zespołach charytatywnych w diecezji. Wiele
parafii nie szuka także w dostatecznej mierze pracowników charytatywnych wśród osób
samotnych.
2.5.5. Niedocenianie potrzeby stałej, wszechstronnej formacji świeckich współpracowników
charytatywnych. Zalecane i organizowane przez Diecezjalny Referat Charytatywny sposoby
formacji świeckich do duszpasterstwa charytatywnego, jak dekanalne dni skupienia, coroczne
specjalistyczne rekolekcje zamknięte, diecezjalny kurs duszpasterstwa charytatywnego oraz
comiesięczne spotkania formacyjne w parafiach, wykorzystywane są w niedostatecznym
stopniu.
2.6. Prognoza
Nadzieją i optymizmem napawają działające w niektórych parafiach, prowadzone nieraz
nawet przez bardzo młodych duszpasterzy, dynamiczne zespoły charytatywne. Nie brak w nich
ludzi młodych, których inwencja i gorliwość, zwłaszcza w opiece nad chorymi i osłabionymi
wiekiem, zasługuje na pochwałę. Synod wyraża tu nadzieję, że do ożywienia parafialnej akcji
charytatywnej przyczyniać się będą absolwenci Diecezjalnego Kursu Charytatywnego, przez
który co roku przechodzi grupa osób z różnych parafii diecezji.
293
3. Konkretyzacja zadań duszpasterstwa
dobroczynności
3.1. Zalecenie
Zaleca się parafiom, aby nie zaniedbując dotychczasowych tradycyjnych form i dziedzin
opieki charytatywnej, wychodziły naprzeciw także nowym potrzebom.
3.2. Zarządzenia
3.2.1. Zarządza się, aby we wszystkich parafiach, dla wspierania duszpasterzy w skutecznej
działalności charytatywnej, istniały zespoły charytatywne złożone z sióstr zakonnych
i świeckich opiekunów i opiekunek charytatywnych, działających w rejonach charytatywnoduszpasterskich, na jakie należy podzielić parafię. Na jednego opiekuna czy opiekunkę
charytatywną nie powinno przypadać więcej niż 100 rodzin. W większych parafiach kilka
rejonów charytatywnych tworzy rejon duszpasterski, którym opiekuje się jeden z duszpasterzy
parafialnych.
3.2.2. Prócz zespołu charytatywnego, złożonego z rejonowych opiekunów
i opiekunek charytatywnych, w każdej parafii należy utworzyć także młodzieżowy zespół
charytatywny, współpracujący z zespołem parafialnym i przygotowujący dla niego młodych
współpracowników.
3.2.3. Parafialny Zespół Charytatywny należy gromadzić co miesiąc na specjalnych
spotkaniach, które służą duchowej formacji jego członków oraz praktycznemu omawianiu
potrzeb i zadań charytatywnych.
3.2.4. Dwa razy w roku powinny odbywać się dla członków Parafialnych Zespołów
Charytatywnych dekanalne dni skupienia, które prowadzi wyznaczony przez dziekana kapłan
dekanatu.
3.2.5. Każda parafia zobowiązana jest wysyłać co roku na rekolekcje dla pracowników
charytatywnych, organizowane przez Diecezjalne Domy Rekolekcyjne, co najmniej 2
członków swojego zespołu charytatywnego. Każdy z członków zespołu powinien starać się
uczestniczyć w takich rekolekcjach przynajmniej raz na pięć lat.
3.2.6. Zarządza się, aby wszyscy duszpasterze i wszystkie parafie otoczyły szczególną,
wszechstronną opieką rodziny wielodzietne. Pomocą dla rodzin wielodzietnych zajmie się
specjalna komisja powołana przez Synod, która opracuje szczegółowe wytyczne.
3.2.7. Wszystkie parafie urządzają co roku „Tydzień Miłosierdzia” zgodnie z wytycznymi
Referatu Charytatywnego.
4. Apel
Synod apeluje do sumienia wszystkich duszpasterzy, aby nie tylko nauczaniem, ale również
przykładem autentycznej miłości bliźniego nieśli światu miłość Chrystusową. Niechaj kapłani
przejmą się stwierdzeniem Ojca św.: „Nie tylko w teorii, ale także w praktycznym życiu,
działalności charytatywnej Kościoła należy się pierwsze i naczelne miejsce. Dzisiaj nadeszła
294
dla Kościoła godzina realizowania miłości”18. Świeccy zaś katolicy wezwani przez swych
duszpasterzy do współpracy w parafialnej akcji charytatywnej „niech wielce sobie cenią
i w miarę sił wspierają dzieła miłosierdzia, które niosą skuteczną pomoc (...) znajdującym się
w potrzebie, współpracując na tym polu ze wszystkimi ludźmi dobrej woli”19.
„Zwłaszcza młodzi niech usłyszą to wołanie do nich skierowane, niech je podejmą
z radością i wspaniałomyślnością”20.
Paweł VI, Ecclesiam Suam, nr 56; por. także DK 17.
18 DA 8.
19 20 DA 33.
295
XIX
Czas wolny, odpoczynek,
turystyka i sport
0.1. Kościół, wsłuchując się w rytm współczesnego życia człowieka, dostrzega ważkość
problemu czasu wolnego i sposobów jego wykorzystania. Problem ten ze szczególnym
nasileniem rysuje się przed Katowickim Kościołem Lokalnym, obejmującym najbardziej
uprzemysłowiony region kraju, w którego granicach znajdują się równocześnie rekreacyjnowypoczynkowe tereny Podbeskidzia i Beskidów. Ponieważ dla chrześcijanina czas wolny jest
darem Bożym, służącym duchowemu ubogaceniu człowieka oraz regeneracji jego sił fizycznych,
a niewłaściwe jego wykorzystanie jest okazją do grzechu, co w konsekwencji prowadzi do
osłabienia życia z wiary, dlatego Synod pragnie ożywić poczucie odpowiedzialności w tej
dziedzinie tak u duszpasterzy, jak i wiernych Diecezji Katowickiej.
1. Czas wolny, odpoczynek, turystyka i sport
w nauce Kościoła
1.1. Każdy pracujący ma niezbywalne prawo do korzystania z czasu wolnego. Z punktu
widzenia religijnego i moralnego korzystanie z tego prawa jest obowiązkiem.
1.2. Sprawa czasu wolnego jest w życiu człowieka jednym z istotnych czynników
kształtujących jego osobowość, gdyż może służyć mu „albo ku szerszej możności przemyśleń
i korzystania z darów Bożych, albo ku krańcowemu odczłowieczeniu”.
1.3. Kościół Jezusa Chrystusa, zwłaszcza po Soborze Watykańskim II, przypomina
i zabiega o to, aby czas wolny był „użyty należycie dla odprężenia duchowego, wzmocnienia
zdrowia psychicznego i fizycznego”.
1.4. Turystykę – jedną z najczęściej praktykowanych form spędzania czasu wolnego, można
pojmować jako czynnik ważny dla odnowy człowieka. Przez nią bowiem odświeżają się ciało
i dusza, wyczerpane zużyciem się w pracy i codziennym rytmie życia. Kościół jest bardzo
zatroskany zasięgiem i złożonością tej formy spędzania czasu wolnego. Dlatego pragnie on
dołożyć starań, aby turystyka „mogła stanowić skuteczny przejaw podniesienia ducha do coraz
wyższych wzlotów, godnych ze wszech miar błogosławionego wejrzenia Bożego”.
Por. KDK 67.
Wskazania ogólne dla duszpasterstwa turystycznego, 4.
KDK 61.
Wskazania ogólne, j.w. nr 11 i 2.
1.5. Sport jest jedną z bardzo popularnych form spędzania czasu wolnego. „Pozytywne
stanowisko Kościoła względem sportu opiera się o chrześcijański obraz człowieka, w którym
– według określeń nauki i zasad wiary – niemałą rolę ma do spełnienia ludzkie ciało”.
2. Główne sposoby spędzania czasu wolnego
w obecnych warunkach
2.1. Czas wolny
2.1.1. Postęp techniki, podnosząc wydajność pracy, stworzył tym samym ekonomiczne
podstawy zwiększenia czasu wolnego, umożliwił bowiem skrócenie czasu pracy.
2.1.2. Czas wolny każdego pracującego winien spełniać następujące zasadnicze funkcje:
umożliwić odpoczynek, dać okazję do rozrywki, przyczynić się do rozwoju kulturalnego
człowieka, umożliwić głębszą kontemplację Boga i oddanie Mu czci. Może niepokoić
powszechnie obserwowany fakt przerostu funkcji rozrywkowej czasu wolnego, z wyraźną
szkodą dla funkcji rozwoju osobowego, kulturalnego i religijnego.
2.1.3. Zeświecczenie i laicyzacja szerzące się w dzisiejszym świecie sprawiają, że czas
wolny, turystyka, sport, wczasy, kolonie, obozy letnie i zimowiska organizowane przez
zakłady pracy i organizacje społeczne, choć same w sobie pożyteczne, mogą stać się nieraz
środkami oderwania od praktyk religijnych, a w następstwie środkami zabijania wiary.
2.2. Turystyka
2.2.1. Turystyka daje człowiekowi nie tylko możliwość wypoczynku, ale również okazję
do rozwoju stosunków międzyludzkich i zawiera szereg wartości poznawczych.
2.2.2. Obok pożytków, uprawianie turystyki niesie z sobą pewne niebezpieczeństwa, do
których zwalczania Synod usilnie nawołuje. Ponieważ jednak wartości turystyki przeważają
nad niebezpieczeństwami, którym może ona sprzyjać, dlatego zaleca się rozumne jej
uprawianie.
2.2.3. Diecezja Katowicka pieczołowicie pielęgnuje turystykę religijną, czyli ruch
pielgrzymkowy skupiający się głównie wokół cudownego obrazu Matki Boskiej Piekarskiej,
a także Matki Boskiej Uśmiechniętej w Pszowie, Matki Boskiej Fatimskiej w Turzy, Matki
Boskiej w Lubecku, Błogosławionego Jana Sarkandra w Skoczowie oraz piesze pielgrzymki,
zwłaszcza młodzieży, do Częstochowy na Jasna Górę.
Oświadczenie Międzynarodowego Chrześcijańskiego Kongresu Sportowego w Obertraum 1963 (Im Sport
entscheidet der Mensch).
Ks. J. Kondziela, Integralność podzielonego czasu, w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 3/1970/77.
Ks. J. Sieg TJ, Cywilizacja wolnego czasu, w: Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 3/1970/99.
Osłabienie więzi rodzinnej i wpływu rodziny, okazja do zaniedbywania praktyk religijnych a szczególnie Mszy
św. niedzielnej i regularnej modlitwy, tolerowanie przez prowadzących wycieczki palenia papierosów i picia alkoholu
przez młodzież i dorosłych, demoralizacja wynikająca z nadużywania alkoholu i wspólnych noclegów podczas wycieczek, wulgarne słownictwo i piosenki, niewłaściwe zachowanie w miejscach wymagających szacunku i powagi,
masowe i beztroskie niszczenie przyrody, zakłócanie ciszy, błędne mniemanie, że na wycieczce wszystko wolno.
297
2.3. Sport
Uprawianie sportu jest rzeczą pożyteczną i godną polecenia, gdyż przyczynia się do
urobienia ludzkiej osobowości, a człowiekowi religijnemu może dopomóc do dojrzewania
w doskonałości przez rozumne ćwiczenie ciała. Sport sprzeciwia się swoim założeniom wtedy,
gdy imprezy sportowe konkurują z oddawaniem czci Bogu, powodują zaniedbanie rodziny
lub pracy zawodowej, gdy towarzyszy mu korupcja, szowinizm, rekordomania, stosowanie
środków dopingujących, używanie alkoholu i nikotyny.
Zaangażowanie w przeżycia sportowe (tzw. kibicowanie), bardzo popularne wśród
wiernych Kościoła Katowickiego, może dostarczyć wielu godziwych i pożytecznych przeżyć,
o ile nie staje się okazją do hołdowania zdziczeniu.
2.4. Kolonie, obozy letnie i zimowiska
Osiągnięciem godnym uznania i pielęgnowania są kolonie, obozy letnie i zimowiska,
na które rokrocznie wyjeżdżają setki tysięcy dzieci i młodzieży. Te formy wypoczynku
urządzane są przez zakłady pracy rodziców młodzieży na bazie wypracowanego ich rękami
wkładu materialnego.
Zagrożeniem konstytucyjnie zagwarantowanej swobody religijnej, z bólem odczuwanym
jako krzywda przez wierzących, jest uniemożliwianie dzieciom i młodzieży uczestniczącej
w tych formach wypoczynku, spełniania podstawowych praktyk religijnych (Msza św.
niedzielna) oraz urządzanie imprez konkurujących z obchodami kościelnymi.
2.5. Wakacyjne duszpasterstwo dzieci i młodzieży
2.5.1. Młodzież, zwłaszcza dojrzewająca oraz dzieci, mają skłonność do sprowadzania
religii do rzędu obowiązków szkolnych. Okres wakacji, rozumiany jako wolność od tych
obowiązków, sprzyja często lekceważeniu życia wiarą na co dzień. Obserwacja potwierdza
bardzo często rozbieżność pomiędzy przekazywanymi na katechezie prawdami wiary a życiem,
spowodowaną w dużej mierze przeciążeniem informacją religijną oraz nieumiejętnością
przeżywania przez młodych Kościoła, jako wspólnoty żyjącej tymi prawdami. Mając na
uwadze ogólnoświatowe tendencje młodzieży do tworzenia wspólnot, dostrzega się, że
wolny od obowiązków okres wakacji daje okazję do tworzenia takich form duszpasterskich,
w których młodzież i dzieci w określonych wspólnotach, najlepiej na terenach rekreacyjnych,
przeżywaliby – jakby wzorcowo – swoją przynależność do Kościoła.
Tylko młodzież, która przeżyła wiarę jednoczącą w braterskiej wspólnocie Kościoła, może
„postępować w roli wędrujących heroldów Chrystusa”10 i swoją obecnością „ożywiać świat
chrześcijańskim duchem”11. Skuteczność i powodzenie tej formy duszpasterstwa wymaga
troski wszystkich duszpasterzy.
2.5.2. Formą duszpasterstwa turystycznego akademików są wakacyjne, wspólnotowe
wędrówki młodzieży studiującej z udziałem duszpasterzy akademickich. Poza przeżyciem
wspólnoty Kościoła uczestnicy mają okazję pogłębić życie wiary przez codzienną Mszę św.,
Por. 2 Tm 2,5.
DA 14.
10 KDK 43.
11 298
wspólną modlitwę, rozważanie Pisma św., dyskusje na tematy światopoglądowe i religijne.
Skuteczność tej formy duszpasterstwa zależy nie tylko od duszpasterzy akademickich i samej
młodzieży, lecz także od duszpasterzy miejscowości i terenów, przez które oni wędrują.
2.6. Wczasy rodzinne
W wielu rodzinach panuje godna pielęgnowania atmosfera, dzięki której dom rodzinny
jest przez cały rok najlepszym miejscem krótkiego, codziennego wypoczynku. Rodzinny
wypoczynek urlopowy czy wakacyjny jest ważnym czynnikiem scalającym rodzinę
i neutralizującym niebezpieczeństwa osłabiające więzi rodzinne. Wspólnie spędzany czas
wolny i wypoczynek, w żyjącej wiarą rodzinie, staje się okazją do roztoczenia najlepszego
wpływu wychowawczego na dzieci i młodzież, chroniąc ją równocześnie przed niewłaściwym
jego spędzaniem np. w ramach coraz częściej organizowanych wczasów dla młodzieży płci
obojga bez opieki wychowawczej osób dorosłych.
2.7. Ruch drogowy
Stały rozwój motoryzacji wymaga nie tylko umiejętności prowadzenia pojazdu, lecz także
odpowiedzialności za własne i cudze życie i zdrowie12. Motoryzacja może być środkiem
pomagającym w organizowaniu czasu wolnego i wypoczynku. Niebezpieczeństwa wynikające
z niewłaściwego uczestniczenia w ruchu drogowym są w równej mierze przedmiotem troski
różnych społecznych służb porządkowych, jak i Kościoła.
3. Zalecenia
3.1. Synod nawołuje duszpasterzy i wiernych do nieustannych rozważań nad „nowymi
sposobami myślenia, działania i spędzania czasu wolnego”, które sprawiają, że jesteśmy
świadkami „nowego humanizmu”13.
3.2. Szczególnie troskliwie należy wiązać wszelkie formy spędzania czasu wolnego
z pełnym uczestniczeniem we Mszy św. zwłaszcza w niedzielę i święta oraz modlitwą
wspólną i prywatną. Niech dążenie w tym kierunku będzie przedmiotem troski i starań tak
duszpasterzy, jak i odważnych inicjatorów wśród wiernych. Udział w wycieczce lub wyjazd
za granicę nie zwalnia z obowiązku uczestniczenia w niedzielnej i świątecznej Mszy św., o ile
warunki na to pozwalają.
3.3. Zaleca się rodzicom, młodzieży i dzieciom ustawiczne domaganie się możliwości
uczestniczenia we Mszy św. niedzielnej na koloniach letnich, obozach i zimowiskach.
3.4. Zaleca się rodzicom wysyłającym dzieci na kolonie, obozy letnie i zimowiska, by
kierowali do kierownictwa tych zgrupowań sformułowane na piśmie żądanie, aby ich dzieciom
umożliwiono spełnianie praktyk religijnych, a szczególnie udział w niedzielnej Mszy św.
3.5. Wśród wielu form spędzania czasu wolnego szczególnie zaleca się turystykę rodzinną
i wczasy rodzinne.
12 Por. List pasterski Biskupa Katowickiego z 18.4.1974 r.
13 Wskazania ogólne j.w. nr 1.
299
3.6. Wczasowicze i turyści oraz ludność ośrodków turystycznych, poza korzystaniem
i świadczeniem usług turystycznych, niech dzielą się wzajemnie przykładem chrześcijańskiego
życia.
3.7. Podczas pielgrzymek (turystyka religijna) należy troszczyć się o zachowanie właściwej
proporcji między elementami religijnymi, a rekreacyjnymi i świeckimi.
3.8. W parafiach na terenach wczasowych należy zadbać, przy pomocy specjalnych grup
kapłańskich oraz świeckich pomocników, o szczególną opiekę duszpasterską nad młodzieżą
i dziećmi. Mogą temu służyć zorganizowane na okres wakacji przejściowe wspólnoty
młodzieżowe, utworzone dzięki formom rekolekcyjnym, oparte o więź wiary i miłości
ewangelicznej.
3.9. Zaleca się pielęgnowanie piosenki religijnej, jako ważnego elementu wszelkich form
spędzania czasu wolnego.
3.10. Sumienie wiernych niech będzie uwrażliwione na troskę o bezpieczeństwo w ruchu
drogowym, szczególnie przez ścisłe przestrzeganie przepisów, które obowiązują w sumieniu,
tak jak przy pracy obowiązują wszystkich przepisy bhp.
3.10.1. Ponieważ spożywanie napojów alkoholowych jest jedną z głównych przyczyn
nieszczęśliwych wypadków na drogach, zaleca się całkowite powstrzymanie się od używania
napojów alkoholowych przez prowadzących pojazdy.
3.10.2. Należy pilnować zwłaszcza własne dzieci, aby same nie narażały się na
niebezpieczeństwo i nie stwarzały sytuacji mogących zakończyć się wypadkiem drogowym.
3.10.3. Od najwcześniejszych lat należy wychowywać dzieci do ścisłego przestrzegania
przepisów ruchu drogowego oraz zaleceń służby porządkowej14.
3.10.4. Niech duszpasterze zachęcają wiernych do noszenia medalików i modlitwy
o zachowanie od nieszczęśliwych wypadków oraz pielęgnują i ubogacają formy nabożeństwa
do św. Rafała – patrona podróżujących i św. Krzysztofa, patrona automobilistów.
3.10.5. Zaleca się, aby przynajmniej raz w roku odprawić w kościołach Mszę św. za
kierowców oraz urządzić poświęcenie pojazdów mechanicznych.
3.11. Jeśli w zamierzeniach lub praktyce sport i zaangażowanie w przeżycia sportowe
miałyby doprowadzić do szkody religijnej, moralnej, wychowawczej czy zdrowotnej,
uprawianie ich powinno być natychmiast zaniechane.
3.12. O właściwym spędzaniu czasu wolnego, o wczasowiczach, turystach i uczestnikach
ruchu drogowego należy pamiętać w głoszeniu Słowa Bożego, nauczaniu wiary oraz
w modlitwach Kościoła, zwłaszcza we Mszy św.
4. Zarządzenia
4.1. We wszystkich parafiach diecezji każdego roku na początku sezonu turystycznego
należy urządzać Niedzielę Turystyki (czytania, homilia, modlitwa powszechna).
4.2. W miejscowościach wczasowych należy organizować cykle wykładów religijnych
mających na celu poszerzenie horyzontów religijnych ludzi wypoczywających.
14 Por. List pasterski j.w.
300
4.3. Zobowiązuje się Wydział Duszpasterski Kurii Diecezjalnej, aby przed rozpoczęciem
sezonu turystycznego każdego roku podał parafiom aktualny porządek nabożeństw
w miejscowościach wypoczynkowych i turystycznych diecezji i terenów przyległych,
a należących już do diecezji sąsiednich.
4.4. Przy każdym kościele i kaplicy należy umieścić dobrze widoczną i czytelną tablicę
informującą o godzinach odprawiania Mszy św., a tam, gdzie to konieczne, drogowskaz do
najbliższego kościoła lub kaplicy.
5. Apele
5.1. Synod apeluje do wiernych:
5.1.1. o rozumne planowanie i korzystanie z czasu wolnego,
5.1.2. o uszanowanie niedzieli jako dnia wolnego od pracy, a przeznaczonego na oddanie
chwały Bogu i odpoczynek,
5.1.3. aby górnicy i inni robotnicy skuszeni większą zapłatą nie podejmowali się
dobrowolnie pracy w niedziele i w ten sposób nie zaprzedawali wartości dnia świętego,
5.1.4. aby rodzice, biernie przystający na udział swoich dzieci w tzw. laickich
(uniemożliwiających praktyki religijne) formach wypoczynku, nie przedkładali dobra
fizycznego swoich dzieci ponad dobro duchowe,
5.1.5. aby posłuszni zachętom swoich duszpasterzy, otaczali czcią i troską figury i krzyże
przydrożne,
5.1.6. o troskę o zachowanie środowiska naturalnego człowieka, zwłaszcza przez ochronę
przyrody, zachowanie i uszanowanie ciszy oraz walkę z zaśmiecaniem,
5.1.7. o sprawiedliwe wynagrodzenie i pobieranie opłat za usługi ułatwiające spędzanie
czasu wolnego,
5.1.8. o kulturalne, ludzkie i chrześcijańskie, wolne od szowinizmu, pijaństwa i wulgarnych
okrzyków, przeżywanie widowisk sportowych.
5.2. Synod apeluje do Władz Państwowych:
5.2.1. w imię sprawiedliwości o możliwość systematycznego wypoczynku dla wszystkich,
a zwłaszcza dla najciężej pracujących, w tym dla kobiet, które zmuszone są pracować w domu
i poza domem.
5.2.2. o zaniechanie w niedzielę tych prac, które można wykonać w dni powszednie,
5.2.3. o możliwość uczestniczenia we Mszy św. niedzielnej przez dzieci i młodzież
w czasie kolonii, obozów letnich i zimowisk,
5.2.4. o budowę chodników wzdłuż najruchliwszych traktów przy bezinteresownej
współpracy wiernych.
301
XX
Trzeźwość jako zadanie
duszpasterskie
1. Wstęp
1.1. W koncepcji chrześcijańskiej Boże dary natury i łaski tworzą wolną osobowość
człowieka. Przez osobisty wysiłek i nadprzyrodzoną pomoc Bożą, dary te pozwalają na
osiągnięcie pełni człowieczeństwa. Natomiast procesu przeciwnego degeneracji oraz
poniżenia jego godności i wartości dokonują m.in. pijaństwo i alkoholizm. Deprawują one
człowieka i degradują go. Eliminują tzw. wyższą uczuciowość, a więc jego życie szlachetne
i subtelne, zabijają odruchy taktu i wstydu, wyzwalają brutalność i wulgarność, znoszą
wszelkie hamulce moralne, doprowadzają do upodlenia.
1.2. Nadużywanie alkoholu powoduje nieobliczalne straty materialne, zdrowotne
i duchowe. Pijaństwo przynosi szkody w zakresie biologicznym, psychicznym, gospodarczym,
moralnym, kulturalnym i innym. Straty moralne i obyczajowo-kulturalne spowodowane
pijaństwem są niewspółmierne ze stratami gospodarczymi. Alkoholizm wpływa na
dezorganizację i destrukcję życia religijnego, środowiska pracy, toku pracy szeregu instytucji
i stowarzyszeń, powoduje obniżenie poziomu kultury życia młodzieży, jest też częstym
czynnikiem kryminogennym (chuligaństwo, przestępstwa, zbrodnie itp.).
1.3. W trosce o realizację życia w pełni ewangelicznego, zgodnie z nauką Soboru
Watykańskiego II, oraz w obliczu ciągłego wzrostu spożycia alkoholu w społeczeństwie
polskim, Synod nawiązując do tradycji pracy Kościoła nad trzeźwością, pragnie podkreślić, jako
ważne zadanie duszpasterskie, działalność nad wykorzenieniem pijaństwa i ugruntowaniem
cnoty trzeźwości w Narodzie.
2. Z historii walki z alkoholizmem na Śląsku
2.1. W okresach największego upadku i klęsk zagrażających całemu społeczeństwu nie
zabrakło nigdy ludzi odważnych, którzy stawiali czoło szerzącemu się pijaństwu. Do nich
należał ks. kan. Alojzy Fiecek, proboszcz w Piekarach Śl. W dniu 2 lutego 1844 r. rozpoczął
on w Piekarach wielką misję trzeźwościową związaną z przyrzeczeniami całkowitej
wstrzemięźliwości od alkoholu. Akcja miała charakter religijny, o szczególnym zabarwieniu
maryjnym. W ciągu lat 1844 i 1845 akcja ta objęła cały Śląsk, budząc wszędzie ogromny
oddźwięk. Ogółem w tych latach zapisało się na Śląsku do stowarzyszenia wstrzemięźliwości
około 300 tys. osób. Była to prawie cała ludność polska w wieku ponadszkolnym.
2.2. W pierwszych latach XX w. nastąpił największy rozkwit bractw wstrzemięźliwości
na wszystkich ziemiach polskich. Głównym działaczem w tym zakresie na Górnym Śląsku
był ks. inf. Jan Kapica.
W latach międzywojennych do najwybitniejszych działaczy abstynenckich należał ks. Józef
Czempiel, proboszcz w Chorzowie-Batorym. Z późniejszych ruchów przeciwalkoholowych,
odpowiadających w swych założeniach wszystkim wymaganiom duszpasterstwa
trzeźwościowego, można wskazać na przykład Krucjaty Wstrzemięźliwości, działającej
w Polsce w latach 1957–1960, z inspiracji ks. Franciszka Blachnickiego. Była ona pomyślana
jako mobilizacja sił religijno-moralnych Narodu dla przeciwstawienia się fali demoralizacji,
szczególnie pijaństwa i rozwiązłości.
2.3. Na życzenie Biskupa Katowickiego Ojcowie Kapucyni i Redemptoryści przeprowadzili
w latach 1967–1970 specjalne rekolekcje trzeźwościowe. Objęły one prawie wszystkie parafie
diecezji.
2.4. Aktualna działalność trzeźwościowa w diecezji opiera się o wytyczne dla kościelnej
działalności trzeźwościowej przyjęte na Plenarnej Konferencji Episkopatu w dniu 17.04.1959 r.
i znowelizowane dnia 1.04.1971 r. Wytyczne te podkreślają konieczność wzmożenia wysiłków
duszpasterskich nad wykorzenieniem pijaństwa a ugruntowaniem trzeźwości w Narodzie.
Nawiązując do tradycji, duszpasterska działalność trzeźwościowa kieruje się zasadą: „Przez
dobrowolną całkowitą abstynencję wielu, do trzeźwości stanowej i zawodowej wszystkich”.
3. Perspektywy duszpasterskiej działalności
trzeźwościowej
3.1. Współczesny alkoholizm jest zjawiskiem bardzo złożonym, a picie i nadużywanie
alkoholu, warunkowane przez wiele czynników, stało się zjawiskiem głęboko zakorzenionym
w psychice i życiu społecznym dzisiejszego człowieka. Dlatego też walka z alkoholizmem
jest dzisiaj problemem niezmiernie trudnym.
3.2. Czynnikiem szczególnie utrudniającym walkę z pijaństwem jest głęboko zakorzeniony
obyczaj używania alkoholu przy wszelkich okazjach. Zwyczaj ten ma charakter niemal
przesądu społecznego, uważającego alkohol za nieodzowny element towarzyszący prawie
wszystkim dziedzinom życia osobistego i społecznego. Nierzadko łączy się z tym nacisk
środowiska (towarzyski przymus picia) i często brak umiaru w spożywaniu alkoholu,
wynikający nieraz z całkowitego braku odpowiedzialności.
3.3. Społecznemu zagrożeniu, jakie niesie ze sobą współczesny alkoholizm, można
próbować się przeciwstawiać jedynie poprzez szeroko zakrojoną i wielokierunkową
działalność, mającą charakter akcji ogólnej odnowy moralno-społecznej. Działalność ta nie
może być więc oparta jedynie o zakazy i nakazy.
Stopień, w jakim społeczeństwo polskie zagrożone jest skutkami wysokiego spożycia
napojów alkoholowych (ok. 5,8 litra stuprocentowego alkoholu na statystycznego Polaka
w 1973 r.), domaga się dziś ze strony Kościoła podjęcia nadzwyczajnej akcji trzeźwościowej,
która musi przybrać jakąś formę krucjaty.
3.4. Duszpasterski charakter akcji trzeźwościowej wyznacza jej religijną płaszczyznę
działania, a z tego wynika, że inna musi być zasadnicza motywacja, mobilizująca zarówno
303
kapłanów-duszpasterzy, jak i wiernych do zaangażowania się w tym ruchu. Walka musi być
podjęta w imię najwyższych wartości chrześcijańskich. Należy wykazywać, że pijaństwo
i alkoholizm zagrażają tym wartościom.
3.5. Mówiąc o szkodliwości nadmiernego spożywania alkoholu, najwięcej akcentuje
się szkody materialno-fizyczne, szkody dla zdrowia (choroby, wypadki), rzadziej
mówi się o szkodach moralnych, a już bardzo rzadko o szkodach wyrządzonych życiu
nadprzyrodzonemu. Tymczasem w duszpasterstwie trzeźwościowym trzeba odwrócić tę
hierarchię wartości. Punktem wyjścia musi się stać wartość i godność osoby ludzkiej, jako
obrazu i podobieństwa Bożego. Największe zło pijaństwa i upicia się leży w tym, że człowiek
zatraca świadomość moralną, nie rozróżniając między dobrem a złem i niszczy w sobie
nadprzyrodzony i naturalny obraz Boży.
3.6. Bardzo musi niepokoić fakt wzrostu spożycia napojów alkoholowych przez młodzież
oraz fakt przesuwania się w dół granicy wieku upowszechniania picia i palenia tytoniu.
Trzeba stwierdzić, że alkoholizm młodocianych należy do najgroźniejszych zjawisk naszego
życia społecznego. Picie alkoholu przed osiągnięciem okresu dojrzałości biologicznej
powoduje niezwykłą łatwość powstawania nałogu oraz wcześnie występujące powikłania
(psychodegeneracja, charakteropatia). Alkoholizm młodocianych jest niesłychanie trudny do
leczenia i najczęściej nie rokuje nadziei na całkowite wyleczenie. Potrzeba więc ze strony
duszpasterstwa działania profilaktycznego.
Niepokoi także fakt wyraźnego wzrostu spożycia napojów alkoholwych przez kobiety,
zwłaszcza w miastach, które przez zły przykład i zaniedbania wychowawcze przyczyniają się
do tego, że młodzież i dzieci coraz częściej sięgają po alkohol.
3.7. W odróżnieniu od nadmiernego picia alkoholu będącego złym obyczajem, alkoholizm
nie jest tylko prostą wadą woli, ale chorobą w znaczeniu medycznym i społecznym, i to chorobą
z szeregiem powikłań intelektualnych, psychologicznych, socjologicznych, stwarzających
zagrożenie dla samego chorego oraz dla całej bliższej i dalszej społeczności, w której żyje.
Alkoholikowi więc, jako człowiekowi choremu, trzeba pomóc przez skierowanie go do
leczenia w Poradni Przeciwalkoholowej.
3.8. Nie wystarczy jednak samo leczenie farmakologiczne i psychosocjoterapeutyczne.
Pijak to przede wszystkim człowiek chory na duszy. Ratowanie pijaków, obok środków
przyrodzonych, powinno się dokonywać przy pomocy środków nadprzyrodzonych. Mogą tej
pomocy udzielić ludzie trzeźwi, którzy modlitwą i osobistą abstynencją wyproszą dla nich
łaskę nawrócenia.
3.9. Duszpasterze niech w motywacji za abstynencję i przeciw alkoholizmowi będą
dalecy od przesady i posługują się argumentami naukowymi i teologicznymi (należy
zachować pełny szacunek tak względem abstynentów, którzy są nimi z pobudek społecznych
i nadprzyrodzonych, jak i wobec tych, którzy w sposób godny chrześcijanina i katolika
używają czasem i z umiarem napojów alkoholowych). Niech zachęcają wiernych, zarówno
mężczyzn, jak i kobiety, do składania dobrowolnej ofiary całkowitej abstynencji na pewien
czas lub na całe życie, w nadprzyrodzonym duchu wynagrodzenia za grzechy pijaństwa,
z miłości ku Bogu i bliźnim, a zwłaszcza nieszczęśliwym ofiarom nałogu pijaństwa, a także
dla skuteczniejszego przeciwstawienia się towarzyskiemu przymusowi picia, jak również dla
osobistego postępu w życiu duchowym i dawania dobrego przykładu.
304
4. Zalecenia
4.1. Synod wyraża gorące życzenie pod adresem wszystkich kapłanów, tak diecezjalnych,
jak i zakonnych, aby wzięli sobie do serca sprawę wykorzenienia pijaństwa, aby sami
z pobudek społecznych i moralno-religijnych, w pierwszym rzędzie stanęli w szeregach
abstynenckich.
Zaleca się, aby prymicje kapłańskie i oficjalne zebrania duchowieństwa odbywały się bez
podawania alkoholu.
4.2. Synod wyraża życzenie, aby zakony i zgromadzenia żeńskie planowo
i systematycznie, zależnie od przepisów własnych konstytucji i reguł, przyczyniały się do
krzewienia chrześcijańskich obyczajów oraz gorliwie włączyły się w kościelną działalność
trzeźwościową.
4.3. Zaleca się, aby w Seminarium Duchownym oraz we wszystkich nowicjatach zgromadzeń
i zakonów męskich i żeńskich uwzględniać wychowanie do trzeźwości, które będzie kształtować
postawę młodzieży, przygotowując ją do przyszłej pracy na tym polu.
4.4. W Seminarium należy prowadzić przygotowanie alumnów do przyszłej pracy
duszpastersko-trzeźwościowej przez systematyczne wykłady, prelekcje, pracę w zespołach
trzeźwościowych oraz czytanie literatury antyalkoholowej.
4.5. Kościelna działalność trzeźwościowa posługuje się środkami przyrodzonymi
i nadprzyrodzonymi, powinna ona być ciągła, systematycznie uwzględniana w programie
pracy duszpasterstwa zwyczajnego.
4.6. Doceniając znaczenie funkcji wychowawczej rodziny, Synod domaga się od rodziców
chrześcijańskich postawy trzeźwościowej, zdobycia wiedzy pedagogicznej i w tym zakresie oraz
ustawicznego wysiłku wychowawczego na rzecz wychowania dzieci i młodzieży w trzeźwości.
4.7. Synod usilnie zachęca księży proboszczów oraz katechetów do przyjmowania od
dzieci przy okazji I Komunii św. przyrzeczenia powstrzymania się od napojów alkoholowych
i palenia tytoniu, aż do dojścia do pełnoletniości i zapisywania tych przyrzeczeń w parafialnej
księdze trzeźwości, która powinna być zaprowadzona w każdej parafii. Od rodziców tych
dzieci należy żądać zobowiązania, że zatroszczą się o wychowanie dzieci w trzeźwości oraz
nie urządzą przyjęcia pierwszokomunijnego z alkoholem.
4.8. Zaleca się, aby do formacji służby liturgicznej wprowadzić obowiązek abstynencji od
alkoholu i tytoniu. Przyrzeczenie dzieci i młodzieży należy łączyć z ideą ofiarnej i apostolskiej
służby Niepokalanej.
4.9. Przy bierzmowaniu powinno odbyć się odnowienie przyrzeczeń trzeźwości dzieci
i młodzieży wobec Biskupa.
4.10. Zachęca się wiernych, aby przyjęcia z okazji chrztów, I Komunii św., ślubów,
pogrzebów, odpustów i innych uroczystości religijnych odbywały się bez podawania
alkoholu.
4.11. Starszą młodzież trzeba uczyć przeciwstawiania się modzie używania alkoholu
podczas zabaw, występowania przeciw towarzyskiemu przymusowi pijackiemu. Wychowywać
młodzież do trzeźwości poprzez katechezę, a w czasie nauk prowadzonych w ramach studium
przedmałżeńskiego winno się omówić zagadnienie wpływu alkoholu na potomstwo i na życie
rodzinne.
305
4.12. Zaleca się propagowanie zabaw i spotkań bezalkoholowych. Uczyć, jak się bawić.
Ukazywać piękno i radość życia człowieka wolnego od nałogów powodujących zwyrodnienie
fizyczne i duchowe. Trzeba w wychowaniu postawić sobie za cel wyrugowanie alkoholu tam,
gdzie jest on najgroźniejszy: z przygodnych spotkań towarzyskich, ze sportu, kibicowania
i turystyki.
4.13. Specjalnej trosce duszpasterzy poleca się nałogowych pijaków, rodziny dotknięte
klęską pijaństwa oraz dzieci z rodzin pijackich.
4.14. Świeccy katolicy mogą spełnić poważną rolę nie tylko w kształtowaniu opinii
publicznej, ale również jako pośrednicy między duszpasterzem a osobami dotkniętymi
nałogiem pijaństwa. Polecenia godnym jest wstępowanie świeckich katolików do Społecznych
Komitetów Przeciwalkoholowych: „TTT” – Towarzystwo Trzeźwości Transportowców,
„AA” – Alkoholicy Anonimowi.
4.15. Duszpasterze zatroszczą się o pomoc w skierowaniu alkoholików na leczenie
odwykowe, do czego winni oni wykorzystać konfesjonał, kolędę, kontakty osobiste,
jak również pośrednictwo lekarza, psychologa lub innej osoby, aby alkoholika nakłonić
i skierować do Poradni Przeciwalkoholowej. Wobec zmieniających się ciągle warunków
społeczno-cywilizacyjnych duchowieństwo, zwłaszcza parafialne, powinno mieć możliwość
uzyskania dostatecznej informacji o nowych sytuacjach, wymagających nowego działania
i nowych metod pracy w dziedzinie trzeźwości.
5. Zarządzenia
5.1. Pracą trzeźwościową na terenie diecezji kieruje diecezjalny referent duszpasterstwa
trzeźwości mianowany przez Ordynariusza. Referent dobiera sobie do pomocy kilkuosobową
konsultę. W obrębie dekanatu kościelną działalność koordynuje i popiera dekanalny
referent trzeźwości. Na terenie parafii program pracy trzeźwościowej wprowadzają w życie
duszpasterze pod kierownictwem proboszcza.
5.2. Dla powstrzymania wzbierającej fali zła należy w każdej parafii prowadzić akcje
nadzwyczajne o charakterze modlitewnym i ekspiacyjnym w łączności z realizacją Ślubów
Jasnogórskich i nabożeństwem do Matki Boskiej.
5.3. Pierwszą Niedzielę Adwentu obchodzić w parafiach jako niedzielę trzeźwości. Na
początku Wielkiego Postu, od Środy Popielcowej, odbywa się Tydzień Modłów o Trzeźwość
Narodu, który ma być szczególnie poświęcony modłom i pokucie dla wyproszenia łaski
ugruntowania trzeźwości w Narodzie oraz problemom walki z alkoholizmem i kształtowaniu
cnoty wstrzemięźliwości.
Prace trzeźwościowe winne jednak być prowadzone przez cały rok, osiągając szczególne
natężenie w Wielkim Poście i Adwencie.
5.4. W akcjach trzeźwościowych należy wykorzystać wszystkie współczesne środki
audiowizualne, które odpowiadają duchowi chrześcijańskiemu (filmy, przeźrocza, plakaty,
broszurki).
306
XXI
Duszpasterstwo w nowych
osiedlach mieszkaniowych
1. Wstęp
1.1. Jedną z charakterystycznych cech życia społecznego w ogóle, a w naszej diecezji
w szczególności, jest w ostatnich dziesiątkach lat proces rozwijania się nowej cywilizacji na
gruncie coraz to większego uprzemysłowienia. Przemiany w strukturze życia społecznego
na naszych ziemiach trwają już od przeszło 100 lat, a choć do niedawna ograniczały się
one do pewnych tylko terenów, dziś obejmują prawie cały obszar Diecezji Katowickiej.
Do gwałtownego wzrostu potencjału przemysłowego doszło szczególnie po zakończeniu II
wojny światowej. Rozbudowane zostały dawne zakłady pracy, powstawały i powstają nowe.
1.2. Rozwój przemysłu spowodował napływ wielu ludzi na Śląsk, gdzie znaleźli pracę
i osiedlili się na stałe. Dla nich też, jak i dla Ślązaków, którzy opuścili rolnicze tereny i przenieśli
się do okręgów silnie uprzemysłowionych, trzeba było się postarać o możliwość zamieszkania.
Jesteśmy więc świadkami przebudowy istniejących miast i wsi oraz powstawania nowych
osiedli, przekształcających nieraz do niepoznania dawne miejscowości.
2. Charakterystyka nowych osiedli
2.1. Rytm życia ludności zamieszkującej nowe osiedla jest inny niż w dawnych osiedlach dla
rodzin górniczych czy koloniach domków jednorodzinnych. Do nowych osiedli sprowadziła
się ludność w różnych okolicznościach, okresach i z różnych regionów Polski. Istnieją osiedla
zamieszkałe przez ludność rdzennie śląską, wrosłą w mentalność i zwyczaje Śląska, inne są
zamieszkałe przez ludzi niedawno na Śląsk przybyłych, którzy zasymilowali się z miejscową
ludnością, a niejednokrotnie wnieśli w jej obyczaje liczne nowe, pozytywne wartości. Duże
znaczenie dla tych przemian ma pochodzenie mieszkańców osiedli, a zwłaszcza fakt, czy
mają zaplecze rodzinne gdzieś blisko, czy też rodziny, z których się wywodzą, mieszkają
w odległych regionach Polski. Charakter osiedla zależy też od struktury zawodowej
mieszkającej tam ludności, a nawet od sposobu dojścia do posiadania tam mieszkania. Stąd
też charakter osiedli różni się od siebie nieraz znacznie.
2.2. Niekorzystnym społecznie zjawiskiem, związanym z życiem osiedli, jest fakt
dezintegracji życia. Mieszkańcy osiedli nie tylko nie znają się, ale czasem nawet nie pragną
się poznać, a kontakty są przypadkowe i dyktowane koniecznością.
3. Zadania duszpasterskie
3.1. Z powstaniem nowych osiedli wiąże się szereg problemów duszpasterskich, które
trzeba rozwiązać na dwóch płaszczyznach:
3.1.1. Duszpasterze powinni szukać odpowiednich środków oddziaływania duszpasterskiego,
dostosowanego do nowych sytuacji oraz muszą zaadaptować do nich tradycyjne, dotychczas
praktykowane metody.
3.1.2. Parafie i ośrodki duszpasterskie muszą sobie zapewnić bazę lokalową i pomieszczenia
konieczne do prowadzenia normalnego działania duszpasterskiego.
3.2. Do prowadzenia działalności duszpasterskiej potrzebny jest kościół o odpowiedniej
wielkości, salki katechetyczne i plebania. Sytuacja w nowych miastach i osiedlach Diecezji
Katowickiej stała się pod względem budownictwa kościelnego alarmująca. Doszło do niej na
skutek nie uwzględniania przez władze państwowe większości podań o nowe punkty sakralne
przez cały szereg lat. O dysproporcji między potrzebami a faktycznym stanem świadczą
następujące dane:
3.2.1. W trzech ostatnich ćwierćwieczach – od roku 1900 do roku 1975 – powstało na
naszych terenach 151 kościołów. Na ostatnie ćwierćwiecze, a więc na okres największego
natężenia przypływu ludności, przypadają tylko 22 nowe kościoły (przy 72 kościołach
powstałych w poprzednim ćwierćwieczu, na które składają się przecież lata bezrobocia
i kryzysu gospodarczego).
3.2.2. Statystyki wykazują, że 85% a nawet więcej ludności naszych ziem to ludzie
związani z Kościołem. Ludność naszej diecezji wzrosła w ostatnich 25 latach o 440 tys. osób.
Nowe kościoły, powstałe w tym czasie, służą 154 tys. wiernych. Powstaje więc niedobór
kościołów dla 200–250 tys. diecezjan.
3.3. Wprawdzie przedstawiciele władz państwowych zdają się rozumieć od pewnego
czasu konieczność budowy kościołów w nowych osiedlach, brak jednak zrozumienia sytuacji
w miejscowościach, gdzie wprawdzie jest kościół, ale dostosowany był do ilości mieszkańców
wielokrotnie mniejszej od tej, która aktualnie zamieszkuje ten teren.
Zezwolenia na budowę nowych kościołów powinny być wydawane w kolejności
ustalonej przez Biskupa Ordynariusza, bo tylko władza kościelna potrafi ocenić aktualne
potrzeby budownictwa sakralnego w poszczególnych parafiach. Do czasu wybudowania
kościoła należy zaspokoić potrzeby duszpasterskie przez zakładanie tymczasowych punktów
sakralnych, mieszczących się choćby w kaplicach polnych lub przydrożnych.
3.4. Działalność katechizacyjna należy do zwyczajnej działalności duszpasterskiej
parafii, wobec tego każda parafia czy punkt duszpasterski musi dysponować odpowiednimi
salkami katechetycznymi. Od roku 1950, poza krótkim okresem, młodzież pozbawiona jest
możliwości katechizacji w szkole, dlatego powstało wiele, nieraz prymitywnych pomieszczeń,
które umożliwiały spotkanie się wiernych z Prawdą Bożą. Zapotrzebowanie na odpowiednie
lokale, które powinne być również coraz lepiej urządzone, jest jednak znaczne. Dotyczy to
przede wszystkim osiedli, które są zamieszkiwane w znacznej części przez młode rodziny.
W związku z tym Synod domaga się od władz państwowych większej łatwości w otwieraniu
punktów katechetycznych na nowych osiedlach, zwłaszcza tam, gdzie brak kościoła.
308
3.5. Jest sprawą oczywistą, że nawet przy najlepiej pomyślanym i realizowanym planie
budownictwa sakralnego, braki w tym zakresie, powstałe na przestrzeni ostatnich dziesiątków
lat, nie dadzą się nadrobić w krótkim czasie. Dlatego w wielu osiedlach i dzielnicach
miejskich sytuacja duszpasterska będzie wymagała specjalnego programu działania. Każdy
więc proboszcz, który w obrębie swojej parafii posiada niezintegrowane z całością parafii
osiedle, bądź to ze względu na wielkość, odległość od kościoła lub z innych względów, musi
wypracować sobie swój własny program działania, w oparciu o faktyczną sytuację.
3.6. Tam, gdzie to będzie pożyteczne, można ustanowić dla osiedla osobnego duszpasterza
z prawami i obowiązkami proboszcza, choć dane osiedle nie będzie miało własnego kościoła
i będzie zmuszone korzystać ze świątyń macierzystej parafii.
Wynika stąd postulat, by dla katolickiego księdza nie było niemożliwe uzyskanie
mieszkania w nowowybudowanym osiedlu. Każdy człowiek rzetelnie pracujący, po dłuższym
czy krótszym czasie, ma w Polsce możliwość nabycia mieszkania. Duchowieństwo katolickie
pracujące nad wychowaniem człowieka zasłużyło sobie na to, by je traktować jak każdego
obywatela społecznie użytecznego. Dlatego każdy kapłan katolicki ma prawo skutecznie
starać się o mieszkanie tam, gdzie mieszkają jego parafianie. Jego obecność i działalność na
osiedlu jest czynnikiem integrującym, przyczyniającym się do budowy ludzkiej wspólnoty,
współżycia, radości i efektywności w pracy.
3.7. Generalne zasadę pracy duszpasterskiej na osiedlach, zwłaszcza oddalonych od
centrum życia parafialnego, powinno być uobecnianie Kościoła w jego widomych wymiarach.
Uobecnianie to winno dokonywać się na płaszczyźnie kultowej, osobowej i wspólnotowej.
3.8. Zwoływanie mieszkańców osiedla na Mszę św. specjalnie dla nich przeznaczoną czy
za nich ofiarowaną, Msze św. odprawiane w mieszkaniach dla mieszkańców bloku czy klatki,
zbieranie się w kręgach biblijnych, dyskusyjnych czy innych, gromadzenie się na modlitwie
– oto przykłady budowania Kościoła w sferze kultowej.
3.9. Decydującą rolę odgrywa obecność duszpasterza na osiedlu. Stykanie się z parafianami,
odwiedziny rodzin, nawiązywanie coraz to szerszych kontaktów jest wyrazem osobowej
więzi duszpasterza z wiernymi i jedną z najważniejszych metod pracy na osiedlu.
3.10. Trzecim sposobem uobecniania się widomych elementów Kościoła na osiedlach
jest organizowanie takich akcji duszpasterskich, w których angażowaliby się mieszkańcy
osiedla. Akcje charytatywne, odpowiedzialność za wygląd salki katechetycznej itp. sprawią,
że u parafian z osiedla wzrośnie świadomość przynależności do wspólnoty parafialnej. Tam,
gdzie buduje się nowy kościół, należy oczekiwać nie tylko materialnej ofiary, ale i osobistego
wkładu pracy tych, którzy się z tą wspólnotą zrastają.
4. Zalecenie
Dla ułatwienia pracy duszpasterskiej na osiedlach Synodalny Zespół Studyjny do spraw
Duszpasterstwa Osiedlowego zamieniony zostaje na stałą grupę roboczą, której zadaniem
będzie zbieranie doświadczeń i informowanie zainteresowanych duszpasterzy o odnośnej
problematyce.
309
XXII
Formy strukturalne wspólnoty
Kościoła Katowickiego
1. Założenia teologiczne
1.1. Kościół Katolicki – Lud Boży Nowego Przymierza, Mistyczne Ciało Chrystusa – jest
świadom tego, że Jezus Chrystus, jego Założyciel i Głowa, dokonał swego posłannictwa
„by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno” (J 11,52). Ta jedność była od początku
podstawą życia i działania Kościoła Chrystusowego. Dzięki temu Kościół stał się pełnym
urzeczywistnieniem odwiecznego zbawczego planu Boga, któremu spodobało się „uświęcać
i zbawiać ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej między nimi więzi,
lecz uczynić z nich lud, który by Go poznawał w prawdzie i zbożnie Mu służył”.
1.2. Duch Święty głosem Soboru Watykańskiego II ożywił w naszych czasach na
nowo tę świadomość, stawiając ją – zgodnie z poleceniem Chrystusa – jako podstawę
urzeczywistniania się Kościoła w świecie i wobec świata. On też przez swoje ustawiczne
działanie w nim sprawia, że Kościół ukazuje się jako „lud zjednoczony jednością Ojca i Syna,
i Ducha Świętego”.
Dla wszystkich należących do Kościoła „jeden jest Pan, jedna wiara i jeden chrzest, jeden
jest Bóg i Ojciec wszystkich” (Ef 4,5-6). Dla nich również, będących w drodze do wspólnego
Ojca, Kościół ten jest konieczny do zbawienia.
Spełniając swoje zbawcze posłannictwo wobec wszystkich narodów i we wszystkich
czasach, jest Kościołem Powszechnym.
1.3. Konkretną realizacją tego posłannictwa na określonym terenie zamieszkałym przez
ludzi związanych tą samą kulturą, zwyczajami, językiem itp. są Kościoły lokalne. Z nich
bowiem nie tylko się składa Kościół Powszechny, ale równocześnie w nich się urzeczywistnia.
Dlatego Kościoły te „nie naruszając jedności wiary i jedynego, boskiego ustroju Kościoła
Dz 4,32.
KK 9.
Por. J 17,21.
KK 4.
Por. KK 14.
Por. KK 13.
Powszechnego, cieszą się własną karnością, własnymi zwyczajami liturgicznymi, własnym
dziedzictwem teologicznym i duchowym”.
1.4. Dzięki temu poszczególne Kościoły lokalne są ubogaceniem Kościoła Powszechnego.
Przyczyniają się jednak do budowania jedności w wielości tylko wówczas, kiedy dokładają
starań, aby to swoje odrębne dziedzictwo, włączając w to również struktury służące spełnianiu
ich misji, ukształtować świadomie w kierunku budowania wspólnoty, zgodnie z wolą
Chrystusa.
1.5. Strukturę, która w szczególniejszy sposób jest przydatna i dostosowana do
urzeczywistniania się Kościoła lokalnego jako wspólnoty, stanowi parafia. Ona bowiem
uwidacznia Kościół Powszechny na swoim terenie.
2. Dziedzictwo przeszłości
2.1. Synod Kościoła lokalnego ma obowiązek zastanowić się nad dorobkiem przeszłości
w zakresie każdego z omawianych przez siebie zagadnień. Dorobek ten bowiem stanowi
cząstkę życia Kościoła lokalnego i jest sumą doświadczeń, z których należy korzystać budując
przyszłość.
Troszcząc się o przystosowaną odnowę Kościoła i wytyczając mu drogi rozwoju, trzeba
zachować postawę ewangelicznego ojca rodziny, o którym mówi Chrystus, że „ze swego
skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare” (Mt 13,52).
2.2. W Diecezji Katowickiej od samego początku jej istnienia bardzo silnie zaakcentowane
było tworzenie struktur organizacyjnych. Było to świadome i celowe zmierzanie do tego, by
całość życia i działania ująć w określone ramy i w ten sposób zapewnić młodemu Kościołowi
Katowickiemu bujny rozkwit. Pracy organizacyjnej było podporządkowane wszystko:
zarówno sprawy administracyjne, jak i duszpasterstwo. Z jednej strony to podporządkowanie
podyktowane było specyfiką okresu budowy i kładzenia podwalin pod nowo powstały
samodzielny organizm kościelny, a z drugiej strony wyrazem przysłowiowego śląskiego
zamiłowania do ładu i dyscypliny.
2.3. W zarządzaniu diecezją uwidoczniło się to w nad wyraz szybkim i sprawnym
zorganizowaniu Administracji Apostolskiej a następnie Kurii Diecezjalnej oraz w rozwoju
zastanej sieci dekanalnej i parafialnej, a także w założeniu tygodnika diecezjalnego „Gość
Niedzielny”, wydawnictwa diecezjalnego, jak również w rozpoczęciu budowy katedry
i zorganizowaniu Seminarium Duchownego a później Niższego Seminarium.
Natomiast w duszpasterstwie na płaszczyźnie ogólnodiecezjalnej znalazło to swój wyraz
w rozwijaniu działalności Ligi Katolickiej, która była poprzedniczką Akcji Katolickiej.
W ramach tej duszpasterskiej struktury organizacyjnej znalazły się cztery podstawowe
stowarzyszenia katolickie: mężczyzn, kobiet, młodzieży męskiej i żeńskiej. Zgodnie
KK 23.
KK 28.
15.
Por. Pogląd na pierwsze dziesięciolecie Diecezji Katowickiej, w: Rocznik Diecezji Śląskiej 1936, s. 11-
311
z założeniami Stolicy Apostolskiej przygotowywano w niej świeckich do udziału
w hierarchicznym apostolstwie Kościoła10.
Charakterystycznym znamieniem pracy realizowanej w ramach tych organizacji było
od samego początku budzenie u szerokiego ogółu wiernych wspólnej odpowiedzialności za
Kościół i włączanie wszystkich do współpracy nad religijnym odrodzeniem11.
2.4. Rozmach pracy organizacyjnej został przez trzeciego Biskupa Katowickiego,
Stanisława Adamskiego, ugruntowany i pogłębiony przez utworzenie Misji Wewnętrznej12.
Zgodnie z intencją swego inicjatora Misja Wewnętrzna miała kłaść nacisk na wyrobienie
gruntownej i głębokiej pobożności, wskazywać praktyczną drogę pielęgnowania życia
wewnętrznego, być nauczycielem w pracy zbiorowej i indywidualnej dla Kościoła. W ten
sposób miała być najwłaściwszym przygotowaniem do apostolskiego działania również
w ramach Akcji Katolickiej13.
Innym przejawem troski o pogłębienie życie religijnego wiernych było zainicjowanie
ruchu rekolekcji zamkniętych, który w krótkim czasie ogarnął wielką liczbę diecezjan14.
2.5. Pracę prowadzoną intensywnie przez kilkanaście lat przerwał wybuch II wojny
światowej. Pomimo że zostały unicestwione przez okupanta liczne żmudnie zbudowane
struktury organizacyjne duszpasterstwa, samo duszpasterstwo nie załamało się. Fakt ten
dowodzi, że w gruncie rzeczy podstawą całej działalności duszpasterskiej nie były organizacje,
ale duch Ewangelii, który ożywiał tę działalność. Wyrażał się on w tym, że niezależnie od
istniejących i odgórnie sterowanych struktur organizacyjnych, duszpasterstwo było zawsze
elastyczne i pełne oddolnej inicjatywy, otwarte na to, co nowe i ubogacające, a przede
wszystkim skoncentrowane na realizacji programu duszpasterskiego w ramach parafii.
2.6. W całości duszpasterstwa parafia była podstawową formą życia i działania religijnego
i kościelnego w Diecezji Katowickiej od początku jej istnienia. To parafia głównie
formowała duchowość i styl życia religijnego wiernych, w czym pomagały jej klasztory,
a dużą część pracy wykonywały liczne wśród nich domy zgromadzeń żeńskich. W parafii
przede wszystkim dokonywało się wiązanie ludu z Kościołem. Wielką rolę odgrywał w tym
stosunek duszpasterzy do wiernych: serdeczny i ojcowski, a w miarę potrzeb nacechowany
solidarnością w ich trudach i kłopotach oraz dążeniach społecznych. Dzięki temu m.in. nawet
w trudnych okresach kryzysów społecznych i bezrobocia nie było na Śląsku antyklerykalizmu.
Przeciwnie, przyznając duszpasterzom a zwłaszcza proboszczom duży autorytet religijny
i społeczny, wierni wspomagali ich troski o całość życia religijnego w parafii, o stan kościoła
parafialnego, potrzeby materialne parafii itp.
2.7. Wśród wielu cech charakteryzujących życie religijne parafii Diecezji Katowickiej,
szczególnie dwie zasługują na podkreślenie: uczestnictwo we Mszy św. i kult maryjny.
Tak określa Akcję Katolicką klasyczna definicja Piusa XI. Cyt. za: L. Civardi, Podręcznik Akcji Katolickiej, Poznań 1949, s. 19.
10 Por. List pasterski Administratora Apostolskiego ks. Augusta Hlonda, z dnia 10.8.1923 r.
11 12 Por. Pogląd..., j.w., s. 26.
Por. Bp Stanisław Adamski, Instrukcja dla kapłanów w sprawie wprowadzenia w życie Misji Wewnętrznej, w: WD 7/1932/181.
13 14 Por. Pogląd..., j.w. s. 32 oraz tabela na s. 57.
312
Potwierdzeniem tego, że w życiu wiernych Msza św. stanowiła zawsze centrum ich
pobożności, było liczne uczestnictwo w niej w niedziele i święta, a także niemałe w powszednie
dni tygodnia. Stan taki utrzymuje się do chwili obecnej15.
Wierni, uczestnicząc we Mszy św., nie zachowują się „jak obcy i milczący widzowie”16.
Udział ich jest żywy dzięki aklamacjom mszalnym oraz emocjonalnemu angażowaniu się
przez śpiew liturgiczny i ludowe pieśni religijne. Pielęgnowaniu śpiewu wiernych sprzyjało
zwłaszcza to, że w diecezji wszystkie Msze św. z udziałem wiernych – również w tygodniu
– były i są zawsze śpiewane.
Charakter wspólnotowy Mszy św. znajduje swój szczególny wyraz w tzw. obchodzie
ofiarnym, w którym biorą udział zarówno krewni, jak i przyjaciele, znajomi oraz sąsiedzi
tych, w intencji których odprawia się Mszę św. Ten zwyczaj typowo śląski wskazuje również,
że Msza św. jest ośrodkiem wspólnoty rodzinnej, przyjacielskiej czy sąsiedzkiej.
2.8. Druga stała cecha życia religijnego parafii, mianowicie kult maryjny, wyrażała
się w przeszłości w licznych szeregach czcicieli Maryi, zrzeszonych w rozmaitych
stowarzyszeniach, jak np. Sodalicje i Kongregacje Mariańskie, Bractwa Różańcowe itp.
Chociaż organizacje te zostały rozwiązane, nadal pozostał żywy kult do Matki Najświętszej,
który wyraża się w szczególnym świętowaniu w parafiach uroczystości ku Jej czci. Do dziś
również w zwyczajach parafii są pielgrzymki odbywane do sanktuariów maryjnych, jak np.
z terenu całej diecezji do Piekar czy z okręgu rybnicko-wodzisławskiego do Pszowa lub Turzy
Śl. Wielką czcią otaczają wierni Diecezji Katowickiej także Maryję Jasnogórską. Natomiast
dzięki szczególnie znanym pielgrzymkom mężczyzn i młodzieńców oraz kobiet i panien
do Panienki Piekarskiej, Patronki Diecezji Katowickiej, mogą wierni przeżywać corocznie
przynależność do wielkiej wspólnoty Katowickiego Kościoła Lokalnego.
2.9. Na przestrzeni 50 lat istnienia Diecezji Katowickiej zasadnicze cechy życia religijnego
w parafii pozostały w istocie niezmienione. Owszem, korzystnie dla rozwoju religijnego
wiernych, pogłębiły się, a sama parafia w ostatnich zwłaszcza latach nabrała w całokształcie
działania Katowickiego Kościoła Lokalnego jeszcze większego znaczenia. Przypadło to
na lata powojenne, kiedy trzeba było zacząć realizować posłannictwo Kościoła w nowych,
zmienionych w stosunku do przedwojennych warunków społecznych i politycznych. Nawet
bez duszpasterskich struktur organizacyjnych, których po wojnie nie odbudowano, zdołano
tak dostosować działalność duszpasterską, że zapewniono Kościołowi lokalnemu dalszy
rozwój.
2.10. W tym ostatnim okresie powstało wiele inicjatyw ubogacających sposoby
oddziaływania duszpasterskiego i to zarówno na płaszczyźnie ogólnodiecezjalnej, jak
i parafialnej. Wiele z nich ma w skali ogólnopolskiej charakter pionierski. Wymienić tu można
kształcenie katechetek zakonnych i świeckich, zorganizowanie katechezy przyparafialnej
dzieci i młodzieży – od wieku przedszkolnego aż do 18 roku życia, rozwijanie ruchu
I Komunii św. dzieci przedszkolnych, katechezę dorosłych, różne formy wzmożonej opieki
duszpasterskiej nad małżeństwami i rodzinami – zwłaszcza młodymi, mocniejsze włączanie
Za ostatnie lata przeciętna uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. wynosi 74,9% zobowiązanych. Por. ks. B.
Woźnica, Praktyki religijne w Diecezji Katowickiej. Studium socjograficzne, Lublin 1972, s. 109, msp.
15 16 KL 48.
313
katolików świeckich w odpowiedzialność za całokształt rozwoju życia parafii przez utworzenie
we wszystkich parafiach Rad Duszpasterskich i wiele innych.
We wszystkich tych inicjatywach swój wielki udział miały parafie i to nie tylko w tym
znaczeniu, że tam dokonywała się ich realizacja, ale także w ten sposób, iż stamtąd pochodziły
impulsy dla ich podjęcia przez Biskupa Ordynariusza i Referat Duszpasterski.
2.11. Obraz działalności duszpasterskiej w Diecezji Katowickiej nie byłby całkowity,
gdyby nie wymienić przynajmniej niektórych obiektywnych trudności w działaniu na rzecz
jedności całej wspólnoty diecezjalnej i poszczególnych wspólnot parafialnych.
Wspomnieć trzeba najpierw, że wielką trudnością w pracy nad scementowaniem w jedno
całej społeczności diecezjalnej był silny ruch migracyjny. „Śląsk od pradawnych czasów
nie był zbiorowością zamkniętą, przeciwnie, był terenem przeważnie ożywionych migracji.
Rozwój naturalny ludności był więc tu w poszczególnych okresach w mniejszym lub
większym stopniu modyfikowany przez odpływy i przypływy ludności z zewnątrz”17. Tak
było również w okresie stabilizacji życia kościelnego, przez cały okres od chwili powstania
Diecezji Katowickiej aż do wybuchu II wojny światowej. Zdając sobie sprawę z tej trudności
dla prawidłowego rozwoju Kościoła Katowickiego, czyniono od początku wiele wysiłków
zmierzających do uczynienia z mieszkańców terenu diecezji jednej wspólnoty diecezjalnej.
W tym duchu trzeci Biskup Katowicki wyznaczył program działania: „Nie ma diecezji
w Polsce, która by tak głęboką przechodziła przemianę. Złączenie się i zrośnięcie wszystkich
tych diecezjan dawnych i nowych w rodziny parafialne i wielką rodzinę diecezjalną – to
najważniejsze zadanie naszej doby”18.
Zadanie to pozostaje nadal aktualne, gdyż w okresie powojennym nastąpił na terenie
Diecezji Katowickiej jeszcze większy przyrost migracyjny.
W realizacji tego zadania pomógł Kościołowi Katowickiemu w przeszłości styl jego
duszpasterstwa, wytworzony jeszcze przed powstaniem diecezji. Dzięki jego specyfice, która
sprzyjała asymilowaniu wiernych przybyłych spoza Śląska, dokonywało się ich wintegrowanie
w katowicką wspólnotę diecezjalną. Te doświadczenia przeszłości powinny być inspiracją
przy aktualnym spełnianiu tego zadania.
2.12. Ofiarna praca duszpasterska, jak również nawet najlepsza jej organizacja, nie
zawsze zapewniały parafiom właściwą żywotność religijną i nie budowały rzeczywistej
wspólnoty parafialnej.
Dotyczyło to i jest nadal aktualne w tych parafiach, które zasięgiem swojego oddziaływania
obejmują zbyt wielkie rzesze wiernych. Istnienie zbyt wielkich parafii miało swoją przyczynę
najpierw w zbyt szczupłej liczbie kapłanów, małej ilości kościołów, a w ostatnich czasach
również w gwałtownym rozwoju wielu osiedli mieszkaniowych. Aktualny stan sieci parafialnej,
częściowo otrzymany w spadku a częściowo zorganizowany w ostatnich latach, daleki jest od
stworzenia dla wszystkich wiernych optymalnych warunków życia w prawdziwej wspólnocie
parafialnej. Nieustanne domaganie się budowy nowych kościołów, zwłaszcza w nowych
miastach i osiedlach, przez Biskupa Katowickiego i kapłanów poparte gorąco przez ogół
diecezjan, jest najlepszym dowodem na zrozumienie tego, że pierwszym warunkiem powstania
P. Rybicki, Rozwój ludności Górnego Śląska od początku XIX wieku do pierwszej wojny światowej, w:
Górny Śląsk. Prace i materiały geograficzne, pod red. A. Wrzoska, Kraków 1955, s. 270.
17 List pasterski Bpa Stanisława Adamskiego z dnia 12.2.1936 r.
18 314
rzeczywistej wspólnoty parafialnej jest istnienie kościoła, który jest widzialnym centrum tej
wspólnoty. Dla prawidłowego funkcjonowania parafii konieczne są ponadto:
• probostwo, gdzie znajduje się kancelaria parafialna i dom mieszkalny dla
duchowieństwa,
• salki katechetyczne, o których szczegółowo mówi uchwała synodalna „Katecheza
dorosłych, młodzieży i dzieci”,
• cmentarz, jako miejsce grzebania zmarłych członków wspólnoty parafialnej.
2.13. Przeszłym pokoleniom Ludu Bożego Kościoła Katowickiego należy się wdzięczność
i uznanie za to, że powierzone im zadanie budowy tego Kościoła spełniali na tyle skutecznie,
iż skarb wiary – mimo licznych trudności – zdołali przekazać naszemu pokoleniu. Przykład
ich zaangażowania i ofiarnej pracy będzie dla nas zachętą do włączenia się w kontynuację
tego dzieła.
3. Prognozowanie działania duszpasterskiego
Zasady teologiczne dotyczące Kościoła lokalnego oraz jego własny specyficzny dorobek
przeszłości, jak również aktualna sytuacja „tworzą jedną rzeczywistość złożoną, która zrasta
się z pierwiastka boskiego i ludzkiego”19. Tą rzeczywistość stanowi pełna samoświadomość
Kościoła lokalnego20.
I Synod Diecezji Katowickiej jest przeświadczony, że jeśli Katowicki Kościół Lokalny
pozna i uświadomi sobie swoje pochodzenie, naturę, misję i cel21, wtedy wspomagany mocą
Pana Kościoła wykona postawione sobie zadania, a w tym przede wszystkim znalezienie
„realnych i skutecznych sposobów odnowy i ożywienia życia religijnego całej wspólnoty
diecezjalnej”22.
Kierując się intencją zapewnienia Kościołowi Katowickiemu owocnego działania
duszpasterskiego w przyszłości, Synod pragnie przedstawić płaszczyzny, na których to
działanie się dokonuje. Są to: płaszczyzna ogólnodiecezjalna, dekanat, parafia i tzw. struktury
pośrednie.
3.1. Płaszczyzna ogólnodiecezjalna
3.1.1. Opiekę duszpasterską nad całą wspólnotą diecezjalną sprawuje Biskup Ordynariusz,
który jest jej właściwym, zwyczajnym i bezpośrednim pasterzem. Funkcję tę wykonuje
w imieniu Chrystusa, pod zwierzchnictwem papieża23.
To pasterzowanie wynikające z posiadania pełni sakramentu kapłaństwa, związane jest
z wykonywaniem władzy rządzenia nad powierzoną mu wspólnotą24. Spełniając to zadanie,
KK 8.
19 20 Por. Paweł VI, Encyklika Ecclesiam suam, 18 nn.
21 Por. tamże, 9.
Dekret Biskupa Katowickiego Herberta Bednorza, Zapowiedź I Synodu Diecezji Katowickiej z dnia
1.1.1972 r., w: WD 40/1972/46.
22 23 Por DB 11.
24 Por. KK 20 nn.
315
Biskup Ordynariusz organizuje działalność Kościoła Katowickiego jako całości. Pod jego
kierownictwem zespala się ta działalność w całej diecezji i dzięki temu również ukazuje się
jedność całej wspólnoty diecezjalnej25.
3.1.2. W kierowaniu diecezją pomocą służą Biskupowi Ordynariuszowi jego biskupi
pomocniczy. Z racji posiadania pełni sakramentalnego kapłaństwa mają oni udział we
władzy pasterzowania i wykonują ją w łączności z Biskupem Ordynariuszem, który sam jest
„widzialnym źródłem i fundamentem jedności”26 Kościoła lokalnego. Biskupi pomocniczy są
jego najbliższymi współpracownikami i najpełniej uczestniczą w odpowiedzialności Biskupa
Ordynariusza za rozwój życia Bożego we wspólnocie wiernych. Dlatego spełniają te zadania,
zlecone im przez Biskupa Ordynariusza, które związane są z posługą biskupią27.
Wzorcem dla kształtu wspólnej troski pasterskiej Biskupa Ordynariusza i jego biskupów
pomocniczych o Kościół lokalny jest łączność Papieża z wszystkimi biskupami świata
w analogicznej trosce o Kościół Powszechny28. Kolegialne kierowanie diecezją przez Biskupa
Ordynariusza wraz z biskupami pomocniczymi może być dla wszystkich wiernych obrazem
wspólnotowej troski o rozwój Kościoła lokalnego.
3.1.3. Kierując całokształtem działalności duszpasterskiej w diecezji, stosuje Biskup
Ordynariusz zasadę pomocniczości29, która mając „wartość dla wszystkich form życia
społecznego, odnosi się także do życia Kościoła bez naruszenia jego hierarchicznej
struktury”30.
Zasada ta w życiu i działaniu Kościoła Katowickiego pozwoli lepiej zrozumieć udział
wszystkich współpracowników posługiwania biskupiego w odpowiedzialności za prowadzenie
całej wspólnoty diecezjalnej. Pozwoli bardziej szczegółowo określić i uaktywnić działalność
duszpasterską na wszystkich szczeblach urzeczywistniania się Kościoła Katowickiego.
3.1.4. Dotyczy to w pierwszym rzędzie prac Kurii Diecezjalnej, co podkreślił Biskup
Katowicki w liście skierowanym do jej pracowników31.
Zadaniem Kurii Diecezjalnej jest być „podatnym narzędziem dla Biskupa nie tylko
w zarządzie diecezją, ale również w wykonywaniu dzieł apostolskich”32.
25 Por. DB 17.
26 KK 23.
27 Por. DB 25.
28 Por. KK 22.
Por. Instrukcja Kongregacji Biskupów na temat pasterskiej posługi biskupów z dnia 22.2.1973 r., Ecclesiae
imago, 96. W dalszym cytowaniu stosowany będzie skrót: EI. Zasadę pomocniczości określił Pius XI w encyklice
Quadragesimo anno następująco: „Obowiązuje jednak niewzruszona ta podstawowa zasada filozofii społecznej,
której nie można naruszyć ani zmienić, że jak nie wolno jednostkom wydzierać i na społeczeństwo przenosić
tego, co mogą wykonać z własnej inicjatywy i własnymi siłami, podobnie niesprawiedliwością, szkodą społeczną
i zakłóceniem porządku jest zabieranie mniejszym i niższym społecznościom tych zadań, które mogą spełnić,
i przekazywanie ich społecznościom większym i wyższym. Wszelka bowiem działalność społeczna ze swego celu
i ze swej natury ma charakter pomocniczy, winna też pomagać członkom organizmu społecznego, a nie niszczyć
ich lub wchłaniać (203)..
29 30 Pius XII, Przemówienie do Kolegium Kardynałów z dnia 20.2.1946 r., w: Utz-Groner, Aufbau und Entfaltung des gesellschaftlichen Lebens. Soziale Summe Pius XII, Freiburg/Schw. 1954, nr 4094.
31 AKD, Vol. Synod Diecezjalny, List Biskupa Katowickiego z dnia 28.12.1971 r., Nr VA I –4509/71.
32 DB 32.
316
Przy stosowaniu nowoczesnych zasad organizacji pracy i zarządzaniu musi stać się Kuria
Diecezjalna nie tylko centrum administracyjnym, ale przede wszystkim ośrodkiem życia
i działania Kościoła Katowickiego. Dla osiągnięcia tego celu jest rzeczą konieczną, aby do
składu osobowego poszczególnych wydziałów i referatów kurialnych dokooptować kapłanów
pracujących czynnie w duszpasterstwie, którzy braliby udział w posiedzeniach kolegiów
tych wydziałów i referatów. Pozwoli to lepiej związać pracę Kurii Diecezjalnej z potrzebami
terenu i oddziaływać na niego w duchu kształtowania jednej wspólnoty diecezjalnej. Samym
zaś kapłanom pracującym w Kurii Diecezjalnej spełnianie posługi duszpasterskiej pozwoli
pozostać w żywym kontakcie z prawdziwymi potrzebami wiernych oraz uzyskać lepsze ich
wyczucie i zrozumienie33.
3.1.5. Docelowym efektem, ku któremu zmierza działalność wszystkich instytucji
kościelnych, jest duszpasterstwo. Odnosi się to również do działalności Kurii Diecezjalnej
jako całości oraz poszczególnych jej wydziałów i referatów. W szczególny jednak sposób
skierowana jest ku temu działalność Referatu Duszpasterskiego.
Synod, doceniając ważność jego pracy, z uznaniem stwierdza, że został on dekretem
Biskupa Katowickiego przekształcony w Wydział Duszpasterski34. Taka reorganizacja
zapewni mu większe usprawnienie i dalsze rozwinięcie jego pracy.
3.1.6. Struktura organizacyjna Wydziału Duszpasterskiego jest dostosowana do bieżących
i przyszłych potrzeb pastoralnych. Istniejące w ramach Wydziału referaty będą odpowiadały
poszczególnym odcinkom pracy duszpasterskiej oraz szczególnie ważnym problemom życia
kościelnego. Aktualność zagadnień związanych z życiem i działaniem Kościoła powinna
wpływać na rozwój struktury organizacyjnej.
3.1.7. Kierując się troską o stały rozwój duszpasterstwa diecezji, Wydział Duszpasterski
będzie tak modelował swoje działanie, aby przede wszystkim pobudzać inicjatywę pastoralną
w parafiach i na poszczególnych odcinkach pracy duszpasterskiej. Jedynie bowiem tylko
duszpasterstwo pełne autentycznej i oddolnej inicjatywy może zapewnić Kościołowi
Katowickiemu owocne spełnianie jego misji.
Drugą cechą działalności Wydziału Duszpasterskiego musi być koordynacja poczynań
duszpasterskich w całej diecezji i kierowanie nimi dla zapewnienia jednolitości pracy
duszpasterskiej w obrębie Kościoła Katowickiego. Kierowanie takie musi uwzględniać
konkretne sytuacje i warunki poszczególnych wspólnot parafialnych, ale równocześnie
ukazywać nadrzędny cel, któremu podjęte wysiłki czy działania duszpasterskie mają służyć.
Poszanowanie odrębności czy swobodnej inicjatywy ma swoje granice w urzeczywistnianiu
się Kościoła jako jedności, i to zarówno jedności ducha35, jak i uzewnętrzniającej się jedności
działań i dążeń.
3.1.8. Realizację jego zadań zapewni Wydziałowi Duszpasterskiemu oparcie o pracę
zespołową, prowadzoną w Kolegium Wydziału Duszpasterskiego, w skład którego wchodzić
będą oprócz kierownictwa i poszczególnych referentów, przedstawiciele duszpasterzy
parafialnych.
33 Por. EI 200.
34 AKD, Nr VD II – 259/75, z dnia 25.9.1975 r.
35 Por. Dz 4,32.
317
3.1.9. Szeroki wachlarz problemów związanych z zarządzaniem diecezją oraz
odpowiedzialność za rozwój życia tej wspólnoty, podzielona między wszystkich jej członków
wymaga, aby Biskup miał wsparcie w gremiach, które będą mu służyły głosem doradczym.
Rolę tę spełniają Rada Kapłańska36, Kapituła Katedralna, Rada Duszpasterska i Konferencja
Księży Dziekanów.
Podstawowe zadania trzech pierwszych gremiów określone są przez przepisy powszechnego
prawa kościelnego, natomiast Konferencja Księży Dziekanów jest gremium powstałym
z inicjatywy lokalnej. Z uwagi na zaakcentowaną przez I Synod Diecezji Katowickiej zasadę
odpowiedzialności podzielonej wszystkich członków Ludu Bożego za wspólnotę, rola tych
gremiów będzie wzrastać.
3.2. Dekanat
3.2.1. Bliskim współpracownikiem Biskupa w jego pasterskim posługiwaniu jest dziekan.
W imieniu Biskupa sprawuje on opiekę duszpasterską nad dekanatem, który jest jednostką
diecezjalnej organizacji terytorialnej. Dlatego w całości życia i działania Kościoła lokalnego
dekanat ma znaczenie nie tylko administracyjne, ale przede wszystkim duszpasterskie.
W jednostce bowiem terytorialnej składającej się z kilku parafii, Biskup może lepiej
spełniać posługę duszpasterską, ponieważ w niej łatwiej o zespoloną działalność pastoralną
inspirowaną odgórnie, jak również o rozwijanie inicjatywy oddolnej. Przez to znajduje
zastosowanie zasada pomocniczości i następuje właściwe porządkowanie posługiwania
w całej diecezji37.
3.2.2. W Kościele Katowickim znaczenie duszpasterskie dekanatu zostało
silnie podkreślone przez utworzenie Dekanalnych Rad Duszpasterskich, które pod
przewodnictwem dziekanów tworzą przedstawiciele wszystkich parafii poszczególnych
dekanatów, tj. proboszczowie i katolicy świeccy38. Prace Dekanalnych Rad Duszpasterskich
trzeba ożywić, czyniąc z nich stałe gremia, mające regularne spotkania kilka razy w roku.
3.2.3. Drugim ważnym czynnikiem pastoralnego charakteru dekanatu są konferencje
księży kondekanalnych, które zwołuje i którym przewodniczy dziekan. Konferencje te
bowiem służą w pierwszym rzędzie omawianiu problematyki duszpasterskiej w skali
dekanalnej, co m.in. podkreśla fakt wyboru dekanalnych duszpasterzy, odpowiedzialnych za
poszczególne dziedziny duszpasterstwa, jak np. narzeczonych, służby liturgicznej itp. Dzięki
temu na płaszczyźnie dekanalnej znajduje zastosowanie zasada pomocniczości, tak silnie dziś
akcentowana w życiu i działaniu Kościoła.
3.2.4. Zadania dziekanów określa „Zestaw uprawnień i obowiązków dziekanów
w Diecezji Katowickiej”, ogłoszony przez Biskupa Katowickiego w 1970 roku39. Troska
o właściwy rozwój duszpasterstwa wymaga jednak przemyślenia na nowo kształtu posługi
dziekana w Kościele Katowickim, z uwagi na fakt powołania do życia Dekanalnych Rad
Duszpasterskich i wysunięcie na pierwsze miejsce przez niniejszą uchwałę synodalną
36 Por. EI 203 b.
37 Por. tamże, 184 nn.
38 AKD, List Biskupa Katowickiego do Księży Dziekanów z dnia 9.4.1973 r., Nr VA I – 4656/73.
39 AKD, Nr VH I – 4467/70.
318
pastoralnego znaczenia dekanatów. Do opracowania tego zagadnienia, którym od pewnego
czasu zajmuje się Konferencja Księży Dziekanów, włączy się również Rada Kapłańska
i Diecezjalna Rada Duszpasterska, z uwzględnieniem uchwały I Synodu Diecezji Katowickiej
o posłudze kapłańskiej w tej materii.
3.2.5. Tak pojęty pastoralny profil dekanatu będzie również wymagał reorganizacji
istniejącej sieci dekanalnej, aby każdy dekanat był operatywną jednostką duszpasterską.
Dlatego kryteriami reorganizacji powinny być potrzeby natury pastoralnej, ze szczególnym
uwzględnieniem jednolitości środowiskowej oraz liczebności wiernych na danym terenie, co
będzie wymagało gruntownych studiów problemowych. Właściwe bowiem funkcjonowanie
dekanatu sprzyja rozwojowi duszpasterstwa w poszczególnych parafiach. Przykładem tego
procesu może być reorganizacja przeprowadzona w dekanatach miasta Katowic, gdzie
dokonano nowego podziału według powyższych kryteriów, tworząc jeden dekanat dla
centrum miasta, a dwa dalsze obejmujące parafie poza śródmieściem.
3.3. Parafia
3.3.1. W podstawowej wspólnocie Kościoła lokalnego, jaką jest parafia, Biskupa uobecnia
proboszcz40. Chociaż parafia, podobnie jak dekanat, jest jednostką diecezjalnej organizacji
terytorialnej, jej główne i zasadnicze znaczenie leży w wymiarze pastoralnym. Dlatego
proboszcz jest zarazem przewodnikiem wspólnoty parafialnej, stanowiąc widzialny znak jej jedności
z całym Kościołem41, a równocześnie jest kierownikiem parafii jako jednostki administracyjnej,
spełniając czynności urzędowe określone przez przepisy prawne, kościelne i państwowe.
3.3.2. W Katowickim Kościele Lokalnym pastoralny charakter parafii podkreślony
jest przez istnienie Parafialnych Rad Duszpasterskich, którym przewodniczy proboszcz42.
Struktura ta stanowi konkretną realizację jednej z zasadniczych myśli przewodnich
Soboru Watykańskiego II, który podkreśla z naciskiem, że wszyscy wierni są podmiotem
duszpasterskiej działalności Kościoła, a nie tylko jej przedmiotem. Fakt ten wysuwa na
pierwsze miejsce w urzędzie proboszcza jego posługę duszpasterską, co nawiązuje do
długoletniej tradycji lokalnej, ale równocześnie jest ubogaceniem, które wymaga dalszego
poszukiwania nowych sposobów wyrazu tego urzędu, dostosowanych do współczesnej
rzeczywistości eklezjalnej.
3.3.3. Proboszcz, będąc przewodnikiem wspólnoty parafialnej, ma główną odpowiedzialność
za rozwój jej życia religijnego. Jednak zadania swoje wobec wspólnoty ustala w łączności
ze swoimi współpracownikami, wśród których pierwsze miejsce zajmują wikarzy. Z nimi
przede wszystkim dzieli odpowiedzialność i wykonanie zadań duszpasterskich.
W realizowaniu powierzonych im zadań wikarzy muszą mieć przyznaną im kompetencję
oraz własną inicjatywę, uzgodnioną jednak z proboszczem.
Ponadto bliskimi współpracownikami w pracy duszpasterskiej i administracyjnej
proboszcza są osoby spełniające urzędowe funkcje w parafii. Są nimi: katechetki zakonne
40 Por. KK 28.
41 Por. EI 174 nn.
42 Wskazania dotyczące Parafialnej Rady Duszpasterskiej, WD 37/1969/63.
319
i świeckie oraz katecheci, kanceliści, kościelni, organiści, grabarze i inni. Ich praca jest służbą
dla wspólnoty i powinna być przesiąknięta takim właśnie duchem.
3.3.4. Posługa proboszcza i wikarych w parafii powinna zmierzać przede wszystkim
do budowania wspólnoty braterskiej, w której panuje duch miłości oraz wzajemnej troski
i odpowiedzialności. Tylko bowiem taka wspólnota odpowiada kryteriom samoświadomości
Kościoła, jaką uzyskał on o sobie w wyniku Soboru Watykańskiego II. Scharakteryzował ją
zwięźle Papież Paweł VI w następujących słowach: „Ten, kto wchodzi do Kościoła, wchodzi
w atmosferę miłości. Niechaj nikt nie mówi: jestem tu kimś obcym. Niech każdy powie:
jestem tu u siebie”43.
3.3.5. „Znakiem i cudowną przyczyną”44 wspólnoty braterskiej jest Eucharystia. Dlatego
musi się ona zawsze znajdować w centrum posługiwania. Sprawowanie Ofiary Eucharystycznej
trzeba tak kształtować, „aby przez Ciało i Krew Pana zespalali się z sobą ściśle wszyscy
bracia wspólnoty”45. Duszpasterski wymiar liturgii św., jak również wychowanie wiernych do
pełnego i pogłębionego uczestnictwa w niej, ukazuje uchwała I Synodu Diecezji Katowickiej
o liturgii św.
3.3.6. Parafia jako wspólnota braterska jest z istoty swej wspólnotą otwartą, gotową przyjąć
każdego. Dlatego musi ją cechować troska o wszystkich ludzi mieszkających na jej terenie46.
Jest rzeczą oczywistą, że takie nastawienie misyjne powinno cechować przede wszystkim
proboszcza, który przewodzi wspólnocie parafialnej. Winien zaś nade wszystko, wzorem
Dobrego Pasterza „szukać tych, którzy choć ochrzczeni w Kościele Katolickim, odeszli od
praktykowania sakramentów lub nawet od wiary”47.
U wiernych należy również kształtować nastawienie misyjne na potrzeby Kościoła
Powszechnego, gdyż cały Lud Boży odpowiedzialny jest za wzrost Kościoła na całym
świecie48. Służy temu modlitwa w intencji misji, jak również informacja o misjach, zbieranie
ofiar, budzenie powołań misyjnych oraz pomoc misjonarzom pochodzącym z terenu diecezji.
Na tym odcinku w ostatnich latach już wiele zrobiono. Warto również podkreślić, że
z Diecezji Katowickiej wyjechało na tereny misyjne kilkunastu kapłanów i zakonnic. Wiele
wskazuje na to, że ruch ten dalej będzie się rozwijał. Będzie on wymownym świadectwem, że
Kościół Katowicki rozumie, iż dziś cały Kościół jest i powinien być misyjny.
3.3.7.Skutecznośćduchamisyjnegoparafiijestściślezwiązanazpodzielonąodpowiedzialnością
za wspólnotę wszystkich jej członków, którzy muszą sobie uświadomić, że również oni wszyscy
– a nie tylko kapłani – są podmiotem duszpasterskiej działalności Kościoła.
W tym procesie uświadomienia pierwszoplanowe zadanie ma proboszcz i wikarzy. Oni
bowiem mają uaktywniać dla dobra Kościoła charyzmaty wiernych. Tylko na tej drodze parafia
stanie się wspólnotą braterską, którą będzie równocześnie cechowała dynamika misyjna.
Paweł VI, Prawdziwe oblicze Kościoła. Przemówienie na audiencji ogólnej dnia 13.3.1968 r., w: Trwajcie
mocni w wierze, II, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków, s. 207.
43 44 KK 11.
45 Tamże, 26.
46 Por. DB 30.
47 KK 28.
48 Por. tamże 16 i 23.
320
Jest to szczególnie ważne w okresie, kiedy szerokim warstwom katolickiego społeczeństwa
zagrażają procesy dechrystianizacyjne, wywołane przez współczesne prądy laicyzacyjne
i ateizujące.
3.3.8. Szkołą aktywizacji charyzmatów wiernych może i powinna być katechizacja dla
dorosłych. Ponieważ w myśl przyjętych założeń metodycznych prowadzona jest ona w duchu
pastoralnego dialogu, ma na celu pogłębienie nie tylko wiedzy religijnej, ale przede wszystkim
świadomości zadań apostolskich, właściwych katolikom świeckim. Osiągnięciu tego celu
służą szczególnie uchwały I Synodu Diecezji Katowickiej o katechezie oraz apostolstwie
świeckich.
3.3.9. Wśród charyzmatów właściwych wiernym zasadnicze znaczenie ma charyzmat
rodziców chrześcijańskich. Oni bowiem we wspólnocie parafialnej budują jej pod stawową
cząstkę, tj. rodzinę. Od wartości zaś wspólnot rodzinnych zależy kształt całej wspólnoty
parafialnej. Co więcej: postawy życiowe rodziców, ich przykład i pouczenie wyprzedzają
działalność duszpasterską kapłanów, ponieważ są „dla dzieci swoich pierwszymi zwiastunami
wiary”49. Aktywizacji charyzmatu właściwego rodzicom katolickim, budującym domowy
Kościół50, służy uchwała Synodu Diecezji Katowickiej o małżeństwie i rodzinie.
3.3.10. Powyższe wskazania Synodu nie wyczerpują całości zadań parafii. Są to
tylko główne linie działalności duszpasterskiej wspólnoty parafialnej, wynikające ze
współczesnej rzeczywistości eklezjalnej. Muszą one jeszcze być uzupełnione o dalsze
funkcje urzeczywistniania się Kościoła, jak np. miłosierdzie, oraz inne ważne zagadnienia
w życiu Kościoła, rzutujące na duszpasterstwo parafialne, jak np. ekumenizm. Tym ważnym
problemom są jednak poświęcone oddzielne uchwały I Synodu Diecezji Katowickiej.
3.3.11. W tych ogólnych ramach działalności duszpasterskiej powinny mieścić się
zagadnienia bardziej szczegółowe, które konkretyzują pracę w parafii.
I Synod Diecezji Katowickiej pragnie poddać pod rozwagę tylko kilka z nich, zastrzegając
się, że nie zamierza wyliczyć wszystkich. Te, które przytacza wydają się być najważniejsze
i mają znaczenie dla ogółu parafii.
3.3.12. Na czoło tych zagadnień wysuwa się problem zaangażowania, miejsca i znaczenia
w działalności pastoralnej Parafialnej Rady Duszpasterskiej. Zakres jej czynności określa
Regulamin Parafialnych Rad Duszpasterskich. Wyrażając nadzieję, że w okresie realizacji
uchwał synodalnych jeszcze bardziej usprawni się i zaktywizuje praca Parafialnych Rad
Duszpasterskich, Synod zwraca się do proboszczów z apelem, aby wysoko cenili sobie to
gremium, które jest ich głosem doradczym i którego aktywność służy lepszemu wykonywaniu
ich urzędu. Stosunek proboszcza do członków Parafialnej Rady Duszpasterskiej powinien być
wolny od paternalizmu i klerykalizmu, a płaszczyzna współpracy partnerska, bez uszczuplenia
przywódczej roli proboszcza. Aktywna, zaangażowana Parafialna Rada Duszpasterska
i skuteczna posługa proboszcza w parafii pozostają ze sobą w ścisłej zależności.
3.3.13. Społeczny wyraz Kościoła Katowickiego określają masy robotnicze i to tak
dalece, że nawet jest nazywany „Kościołem Robotników”. Chlubną tradycję powiązania
z robotnikami musi duszpasterstwo śląskie nadal kontynuować i pogłębiać. Wprawdzie
49 Tamże 11.
50 Tamże.
321
kwestia robotnicza nie ma w naszych czasach tej ostrej wymowy, co w przeszłości, jednak
nadal trzeba być wrażliwym na problemy społeczne i zawodowe robotników.
Kontynuując tę więź, duszpasterze winni być tymi, którzy popierają rozwój społeczny
swoich parafian robotników: zachęcają do podnoszenia wykształcenia i kwalifikacji
zawodowych, popierają podejmowanie akcji społecznych korzystnych dla wspólnoty
parafialnej.
3.3.14. Duszpasterstwo w Kościele Katowickim powinno być zawsze świadome
dokonujących się ciągle przemian na terenie jego życia i działania. Przemiany te w istotny
sposób wpływają na styl życia wiernych i dlatego do tych przemian duszpasterze muszą ciągle
na nowo dostosowywać sposoby oddziaływania pastoralnego. Jedną ze spraw, którą trzeba
przemyśleć w tym kontekście jest porządek nabożeństw niedzielnych i tygodniowych, który
w wielu parafiach jest jeszcze dostosowany do warunków kultury agrarnej, a już nieadekwatny
do sposobu życia społeczeństwa zindustrializowanego i zurbanizowanego.
3.3.15. Przytoczone wyżej problemy nie wyczerpują całości problemów ważnych, którym
trzeba poświęcać baczną uwagę, by zapewnić duszpasterstwu stały rozwój. Środowisko czy
konkretna sytuacja życia wspólnoty parafialnej dostarczają dalszych problemów. Jedne z nich
mogą sprzyjać duszpasterstwu, inne mogą stać się wielką przeszkodą. Jednak wrażliwość na
wszystkie zmiany, doświadczenia a nade wszystko duch gorliwości pozwolą przezwyciężyć
wszystkie trudności i dostosować duszpasterskie działanie do nowych wymogów.
3.4. Struktury pośrednie
3.4.1. Zagadnieniem o dużym znaczeniu pastoralnym jest ciągły przyrost migracyjny
na teren prawie całej diecezji, a w szczególności w jej regiony silnie uprzemysłowione
i związany z tym rozrost ludnościowy parafii, często i tak już wielkich. Wielkie skupiska
ludnościowe nie sprzyjają powstawaniu więzi wspólnotowych, a duże oddalenie nowych
osiedli mieszkaniowych od kościoła parafialnego powodują, że ich mieszkańcy nie posiadają
więzi z ośrodkiem wspólnoty parafialnej.
Ponieważ niezbywalną cechą duszpasterstwa, nawet w najbardziej niesprzyjających
warunkach jest misyjność, istnieje potrzeba dotarcia również do tych, którzy są przestrzennie
oddaleni od kościoła parafialnego. Służyć temu może rejonizacja wielkich parafii, pojęta w ten
sposób, że każdy z duszpasterzy parafialnych – proboszcz i wikarzy – obejmują szczególną
opieką duszpasterską jedną części parafii – dzielnicę czy osiedle51. Starają się w tym rejonie
sobie przydzielonym nawiązać kontakt osobowy z mieszkańcami i przynajmniej przez ten
kontakt stworzyć początek więzi z całą wspólnotą parafialną oraz z jej centrum.
Pomocą w pracy duszpasterskiej w rejonie może służyć grono mieszkańców rejonu,
związanych już ze wspólnotą parafialną, którzy współdziałają z duszpasterzem rejonu
analogicznie do pracy proboszcza z Parafialną Radą Duszpasterską dla całej wspólnoty
parafialnej.
3.4.2. Wspólne problemy duszpasterskie o szczególnym znaczeniu mogą zachodzić
na płaszczyźnie kilku parafii – nieobejmujące całego dekanatu czy kilku dekanatów – nie
51 AKD, List Biskupa Katowickiego z dnia 5.1.1974 r. Nr VD II – 224/74.
322
obejmując całej diecezji. Dla ich rozwiązania powinny parafie czy dekanaty tworzyć struktury
pośrednie między parafią a dekanatem czy między dekanatem a diecezją.
Przykładowo można przytoczyć specyfikę duszpasterską w obrębie wielkich miast, gdzie
nie wszystkie parafie mają te same problemy co dekanat, do którego należą. Parafie o podobnym
profilu społeczno-duszpasterskim powinny szukać porozumienia przy organizowaniu
specjalnych akcji duszpasterskich, takich jak wielkopostne rekolekcje czy misje.
Podobnie należy szukać porozumienia między dekanatami, gdy kilka sąsiednich dekanatów
ma wspólne problemy, czy zachodzi konieczność specjalnego wysiłku, przekraczającego
możliwości jednego dekanatu. Przykładowo można przytoczyć sprawę budowy nowego
kościoła.
Synod widzi potrzebę dopracowania problematyki tzw. struktur pośrednich i zleca to
zadanie Konferecji Księży Dziekanów oraz Diecezjalnej Radzie Duszpasterskiej.
3.4.3. Kościół Katowicki jest Kościołem mas ludowych, którym trzeba stale uświadamiać
ich przynależność do jednej wielkiej wspólnoty diecezjalnej. Przeżywaniu jej służą wielkie
pielgrzymki do Piekar, gdzie ujawnia się Kościół „w pełnym i czynnym uczestnictwie
całego świętego Ludu Bożego w tych samych obchodach liturgicznych, zwłaszcza w tej
samej Eucharystii, w jednej modlitwie, przy jednym ołtarzu pod przewodnictwem Biskupa,
otoczonego kapłanami”52.
Pośrednią strukturą sprzyjającą gromadzeniu tej wielkiej diecezjalnej wspólnoty u Patronki
Diecezji w Piekarach, mogą być regionalne ośrodki kultu w diecezji, którym trzeba nadać
odpowiednią dynamikę oddziaływania na wiernych.
Chodzi zwłaszcza o kilka takich miejsc: Pszów – dla regionu rybnicko-wodzisławskiego,
Skoczów – dla Śląska Cieszyńskiego i Lubecko – dla północnej części diecezji. Dla centralnego
regionu diecezji, tzw. Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, takim ośrodkiem mógłby
być kościół katedralny Chrystusa Króla w Katowicach oraz klasztor Ojców Franciszkanów
w Panewnikach. Swoje wyjątkowe znaczenie zawdzięcza większość tych miejscowości
długoletniemu kultowi Matki Boskiej – w Pszowie i Lubecku, oraz bł. Jana Sarkandra –
w Skoczowie.
Synod poleca, aby duszpasterstwo w tych miejscowościach tak ukształtować, by było
zdolne promieniować na okoliczne parafie. Stanie się to przede wszystkim przez dalsze
ożywienie kultu właściwego dla danego miejsca. Postuluje to także synodalna uchwała
o liturgii św. oraz dodatkowe zalecenie Biskupa Katowickiego53.
3.5. Zakończenie
Przedstawiając formy strukturalne wspólnoty Kościoła Katowickiego, Synod zdaje sobie
sprawę, że nie może ująć wyczerpująco całokształtu zagadnień związanych z działalnością
duszpasterską, ani tym bardziej przewidzieć wszystkich nowych form oddziaływania,
zrodzonego jako odpowiedź na nową sytuację życiową.
Bardziej wyczerpująco i szczegółowo działalność i życie Kościoła Katowickiego ujmują
w rozmaitych dziedzinach posługi duszpasterskiej poszczególne uchwały I Synodu Diecezji
52 KL 41.
List Biskupa Katowickiego do Komisji Liturgicznej w sprawie przygotowania procesu kanonizacyjnego
bł. Jana Sarkandra, AKD, Nr VA I – 4916/75.
53 323
Katowickiej. Łączna refleksja nad całością uchwał ma wnieść w duszpasterstwo ożywczego
ducha, który z ludzkiej strony jest nieodzownym warunkiem zapewnienia Kościołowi
Katowickiemu dalszego rozwoju w nowych, zmieniających się a nawet nieprzewidzianych
okolicznościach. Ten wysiłek, do którego Pan wzywa wszystkich swoich uczniów, musi iść
jednak w parze z niezachwianą wiarą w Jego obietnicę: „Na świecie doznacie ucisku, ale
miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J 16,3).
324
Skowidz rzeczowy
opracował Ks. Benedykt Woźnica
Cyfry rzymskie oznaczają poszczególne uchwały synodalne według ich kolejności porządkowej
w spisie treści.
A
ABSOLUCJA: V,2.6.5.; V,7.5.
ABSTYNENCJA: VII,5.6.; XX,3.9.; XX,4.1.
– od pokarmów mięsnych: V,3.4.6.
ADORACJA:
– Bożego Grobu: V,3.1.7.; V,3.4.4.
– Najśw. Sakramentu: V,3.1.8.; V,3.4.15.;
V,3.4.17.; V,3.5.3.
– w Wielki Czwartek: V,3.1.7.
– Żłóbka: V,3.4.11.
ADWENT: V,3.1.2.; V,3.1.5.; V,3.4.7.; V,3.4.9.
AKCJA KATOLICKA: XVIII,2.1.4.; XXII, 2. 3.
ALKOHOL: V,1.2.7.
ALKOHOLIZM: XX,3.1.
ALUMNI: zob. Klerycy.
AMBONA: 11,4.4.
APOSTOLSTWO: XVI, 1.1. -1.7.;
APOSTOLSTWO ŚWIECKICH: XVI, 1.11.
XVI,3.1.1.;XVI,4.1.-4.2.; XVI,4.7.-4.8.;
XXII,3.3.8.
– a dobroczynność: XVIII,2.3.5.
– a działalność społeczna: XVI,3.2.4. ; XVI,4.12.-4.15.; XVI,4.19.
– a Eucharystia: XVI,4.9.
– a liturgia: XVI,4.9.-4.10.
– a parafia: XVI,4.11.-4.12.
– a praca zawodowa: XVI,3.2.3.2.-3.2.3.5.
– a życie społeczne: XVI,3.2.2.3.-3.2.2.5.
– młodzieży: YL4.4.4.; XII,3.2.-3.3.;
XVI,3.1.14.
ATEIZM: 1,2.2.3.; 1,3.1.1. -3. 1.2.; 11,2.2.6.
ARCHITEKTURA SAKRALNA: - zob.
Budownictwo sakralne.
AUDIOWIZJA: 11,4.8.; IV,4.1.-IV,5.2.-5.3.;
IV,5.13.; XX,5.4.
B
BEZŻEŃSTWO:XIII,1.2.
– zob. Celibat.
BIERZMOWANIE: 111,4.3.2.; V,2.2.2.;
V,2.5.8.-2.5.10.; V,2.6.4.-2.6.5; XVI,1.4.
BINACJE: V,1.3.4.-1.3.7.
BISKUP: 11,3.4.1.; 111,3.8.1.; V,1.2.2.-1.2.3;
VI,3.1.; VII,1.3.; Vm,1.4.-1.6.; Vm,3.2.2.;
VIII,3.2.6.1.; IX,3.6.; XII,1.3.;XVII,4.3.3.4.3.4.; XVIII,2.3.1.;XXI,3.3.; XXII,2.10.;
XXII,3.1.1.-3.1.3.; XXII, 3.2.1.
– Pomocniczy: XXII,3.1.2.
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO:
– sakramentalne: V, 3.5.6.
– udzielane przez świeckich: V,3.4.30.
BOŻE NARODZENIE: V,3.1.2.; V,3.1.6.
BOŻY GRÓB: V,3.1.7.; V,3.4.4.; V,3.4.12.
BREWIARZ: VIH,3.1.1.11.
– zob. Liturgia godzin.
BUDOWNICTWO SAKRALNE: V,6.;
XXI,3.2.-3.3.; XXII,2.12.
C
CELIBAT: VII,2.10.,
– zob. Bezżeństwo.
CHARYZMATY: V,3.1.3.; VIII,3.1.3.4.; XI,3.4.;
XII,3.14.; XXII,3.3.7.-3.3.9.
CHOROBA: XIV,1.1.-1.4.
CHORZY: V,1.2.11.; V,1.3.12.; V,2.3.7.;
V,2.5.10.; V,2.6.14.;XIV,3.3.; VIV,4.6.;
XIV,4.8.; XIV,5.1.3.;XVIII/2.4.2.
– dzieci: XIV,4.4.
– psychicznie: XrV,3.5.
CHÓR KOŚCIELNY: IV,5.10.; V,1.3.1.;
V,5.1.5.; V,5.2.4.
– dziecięcy i młodzieżowy: V,5.2.9.
CHRZEST: V,2.2.1.; V,.2.2.7.; V,2.5.2.-2.5.4.;
V,2.5.7.; V,2.6.1.-2.6.4. ;V,2.6.6.; V,7-4.;
XVII,4.3.4.; XVH,5.2.9.
CIERPIENIE: XIV,1.1.-1.4.; XIV,2.2.-2.4.
CMENTARZ: XXII,2.12.
CNOTY TEOLOGICZNE: V,2.1.5.
CZAS WOLNY: V,1.2.8.; XI,4.9.; XIV,4.21.;
XIX,1.1.-1.3.; XIX,2.1.; XIX,2.6.
DUSZPASTERSTWO:
– a apostolstwo świeckich: XVI,4.3.
– a audiowizja: FV,4.5.; IV,5.1.
– a czas wolny: XIX,3.1.-3.2.; XIX,3.12.
– a ekumenizm: XVII,3.3.4.3.-3.3.4.4.,
XVII,5.1.9.
– akademickie: XII,3.4.; XII,4.14.
– artystów: IV,4.8.; IV,6.4.
– a ruch drogowy: XIX,3.10.4.-3.10.5.;
XIX,3.12.
– a turystyka: XIX,4.1.; XIX,4.3.-4.4.
– charytatywne: XVIII,2.3.-2.5.
– chorych: XIV,3.-5.; XVII,5.1.8.
– duszpasterzy: VII,3.2.6.; VIII,4.2.14.
-4.2.16.
– literatów: IV,4.8.; IV,6.4.
– małżeństw i rodzin: X,3.2.-3.3.; X,4.4.-4.5.
– młodzieży: XII,3.
– powołań duchownych: VI,2.2.-2.4.; VI,3.5.
– przez świeckich: XII,3.12.
– robotników: XXII,3.3.13.
– sakramentalne: V, ,2.2.7.
– służby liturgicznej: V,7.1.
– specjalne: XV,1.3.; XV,5.1.-5.4.; XV,6.2.;
XV,6.4.; XV,6.6.-6.7.; XV,8.1.
– trzeźwościowe : XX,3.3.-3.9.; XX,4.5.;
XX,4.7.; XX,4.9.-4.10.; XX,4.13.;
XX,4.15.; XX,5.2.-5.3.
– wakacyjne: XIX,2.5.1. -2.5.2.
– w nowych osiedlach : XXI,3.
DZIAŁALNOŚĆ CHARYTATYWNA
XIV,3.4.;XV,6.5.
DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA:
XVII,3.3.4.4.;XX,4.14.
DZIECI: I,4.17.; I,5.2.; II,3.2.1.3.; III,2.1.2.;
III,2.2.2.-2.2.3.; III.2.2.5.-2.2.6.; III, 3.4.;
111,3.8.4.; III,4.3.; III,5.3.; V,3.4.4.; V,3.4.8.;
X,1.2.1.; X,2.1.1.-2.1.2.; X,2.3.2.;X,3.22.;
X,7.1.; XIV,4.4.; XVII,4.3.4. -4.3.5.;
XIX,2.5.;XIX,4.8.-4.9.
– przedszkolne: III,3.5.; III,3.8.4.; III,4.4.;
III,5.4.
– specjalnej troski: XV,1.4.; XV,5.5.;
XV,5.11.; XV,6.2.-6.3.; XV, 6.5.
DZIEKAN: VIII,4.1.5.; VIII,4.2.6.-4.2.8.;
XXII,3.2.1.
DZWONY: V,5.3.6.
D
DEKANALNA RADA DUSZPASTERSKA:
XXII,3.2.2.; XXII,3.2.4.
DEKANAT: XII,5.5.; XVIII,3.2.4.; XXII,3.2.;
– urzędy dekanalne: VIII,4.2.6.-4.2.10.
XVII,5.2.2.;XX,5.1.
DIAKONI: 111,4.5.2.1.; VI,5.6.; VII,4.4.4.; VII,6.8.
DIALOG:
– doktrynalny: XVII,3.3.4.5.
– modlitewny: VIII,3.1.1.6.
– pastoralny: XXH,3.3.8.
– w katechezie: 111,5.1.5.
– z niekatolikami: XVI,4.18.
DIECEZJA: XXII,3.1.; XXII,3.3.13.;
XXII,3.4.2.-3.4.3.; XXn,3.4.13.
– zob. Kościół lokalny
DIECEZJALNA RADA DUSZPASTERSKA:
XXII,3.1.9.; XXII,3.2.4.; XXII,3.4.2.;
– a apostolstwo świeckich: XVI,4.1.
DOJRZAŁOŚĆ CHRZEŚCIJAŃSKA: 1,3.2.4.
DROGA KRZYŻOWA: V,3.1.7.
DUCH ŚWIĘTY: 11,1.3.; 11,4.1.; V,2.2.2.;
V,3.1.1.; V,3.1.3.; VIII,1.2.; Vm,3.2.7.;
XVn,1.3.;
326
E
J
EKUMENIZM: XVII,1.2.-1.3.; XVII,2.6.2.7.;XVII,2.11.; XVII,3.2.-3.3.;
XVII,5.2.5.
– a kapłani: XVII,5.1.9.-5.1.11.
– a katechizacja: XVII,5.1.13.
– a zakony żeńskie: IX,2.7.
ESCHATOLOGIA: I,4.12.; IX,2.4.
EUCHARYSTIA: V,l.; VII,2.5.-2.6.;
XVI,3.2.1.1.-3.2.1.3.; XVI,4.9.
– zob. Adoracja.
– zob. Komunia św.
– zob. Msza św.
EWANGELICY: XVII,2.2.-2.3.; XVII,5.3.2.
JUBILEUSZ:
– kapłański: V,2.5.22.-2.5.23.;
– małżeński: V,2.5.25.; XI,4.6.
JURYSDYKCJA: II,5.4.-5.5.; V,2.6.8.-2.6.9.
K
KALECTWO: XV,1. 1.1. -1.1.5.; XV,1.2.
KANCELARIA PARAFIALNA: II,5.10.;
XII,4.13.;XXII,2.12. KANTORZY: V,1.3.1.;
VI,4.4.2.
– zob. Służba liturgiczna.
KARTOTEKA PARAFIALNA: XI,4.1.; XI,4.6.;
XIII,3.1.; XIV,5.1.1.; XV,6.1.
KAPITUŁA KATEDRALNA: XXII,3.1.9.
KAPLICE: V,3.5.7.
KAPŁANI: 1,4.13. ; VII,2.3.
– a dobroczynność: XVIII,4.
– a ekumenizm: XVII,5.1.9.-5.1.11.
– a zakony: VIII,3.2.7.; VIII,4.1.12.
– chorzy: VIII,3.2.4.2.; VIII,3.3.2.
– ekipy kapłańskie: VIII,3.2.4.1.
– emeryci: VIII,3.2.4.2.; VIII,3.3.3.
– formacja duchowa: VIII,3.1.1.
– formacja intelektualna: VIII, 3.1.2.; VIII,5.1.
– formacja pastoralna: VIII,3.1.3.; X,5.3.;
XII,3.10.-3.11.; XII,4.17.; XIV,3.5.
– mieszkanie: VIII,3.3.4.; XXI,3.6.
– modlitwa kapłańska: VIII,3.1.1.6.;
VIII,3.1.1.11.; VIII,4.1.1.-4.1.2.
– modlitwa za kapłanów: VIII,4.1.11.;
– odpadli: Vm,2.2.4.; VIII,3.2.4.2.; VIII,4.1.15.
– pamięć o zmarłych kapłanach:
VIII,3.2.4.2.; VIII,4.1.9.; VIII,4.2.13.
– pogrzeb kapłana: VIII, 4.1.10.; VIII,4.2.5.
– strój: VIII,3.1.1.13.
– śląscy: I,2.2.1.; VIII,2.1.-2.2.
– urlopy: VIII,3.3.5.
– wspólnoty kapłańskie: VIII,3.2.5.;
VIII,4.1.8.
– wynagrodzenie za pracę: VIII,3.3.1.
– wypoczynek kapłanów: VIII,3.3.5;
VIII,5.4.
– zebrania kapłańskie: VIII,4.2.4.; XX,4.1.
– zrzeszenia kapłańskie: VII,5.4.; VIII,4.1.4.
F
FILM: IV,2.2. IV,5.2.; IV,6.1.
G
GABLOTKA PARAFIALNA: IV,3.6.; IV,5.2.;
IV,5.5.; IV,6.1.; VI,4.9.
GŁUSI: XV,3.4.-3.6.
GODZINKI: XI,3.2.; XI,4.5.
GORZKIE ŻALE: V,3.1.7.
GOSPODYNIE PROBOSZCZOWSKIE:
VIII,3.3.4.; VIII,4.1.17
GRUPY NIEFORMALNE: 1,3.3.2.; 111,3.2.6.;
V,1.1.7.;V,1.2.5.; V,1.3.5.; V,3.4.24.;
VIII,3.2.5.; VIII,4.1.14.; XII,3.3.1.;
XVI,3.1.13.; XVI,3.2.2.6.; XVI,4.4.;
XVII,5.1.15.
H
HOMILIA: II,3.2.1.1.; II,3.2.1.6.-3.2.1.7.;
II,4.2.; 11,4.4.; II,4.9.; II,5.1.
– dla dzieci: II,3.2.1.3.
– dla młodzieży: II,3.2.1.4.
I
INSTYTUTY ŚWIECKIE: VIII,3.2.7.; IX,2.11.
327
KAPŁAŃSTWO: VIII, 1.1.
– służebne: V,1.1.8.; V,2.4.1. -2.4.2.;VII,1.1.;
VIII,1.3.-1.5.
– wspólne: V,2.2.3.-2:2.5.; V,2.4.1.; VIII,1.2.
KATECHECI: III,2.2.11.; III,3.6.; III,4.5.;III,4.
6.2.;X,4.8.
– świeccy: III,2.5.2.5.-2.5. 2.6.; III,4.1.3.
KATECHETKI: III,4.5.2.5.-4.5.2.6.; X,4.8.;
XXII,2.10.
– zakonne: IX,2.2.; IX,5.1.
KATECHEZA: III,3.1.1.; V,2.5.1.; V,2.5.6.
– dorosłych: I,3.3.2.; III,2.2.1.; III,3.2.;
III,4.1.; X,3.3.3.; X,5.12.; XXII,2.10.;
XXII,3.3.8.
– dzieci: III,3.4.; III,4.3.;
– dzieci przedszkolnych: III,3.5.
– młodzieży: 111,3.3.; III,4.2.
KATECHIZACJA: III,1.2.; III,2.2.8.; III,2.2.9.;
XXI,3.4.
– a ekumenizm: XVII,3.3.4.1.;
– dorosłych: III,5.2.; XVI,3.2.1.7.-3.2.1.8.;
zob. Katecheza dorosłych.
– dzieci: zob. Katecheza dzieci.
– dzieci przedszkolnych: III,5.4.; zob.
Katecheza dzieci przedszkolnych.
– dzienniki: III,5.9.
– młodzieży: III,5.4.; zob. Katecheza
młodzieży.
– niewidomych: XV,6.2.
– organizacja: III,3.8.; III,4.6.; III,5.1.
– pomieszczenia: zob. Salki katechetyczne.
– pomoce: III,3.8.3.; IV,3.7.
– przez świeckich: III,2.2.10.; XVI,3.2.1.7.3.2.1.8.
– punkty katechetyczne: III,3.7.2.
– umysłowo upośledzonych: XV,6.2.-6.3.
– wizytacje: III,3.8.3.
– wymiar godzin: III,4.5.2.
– wynagrodzenie: III,5.7.
KATECHIZM: I,4.17.; III,2.2.12.
KAZANIE: II,2.2.4.; II,3.2.2.6.; II,5.2.
– zob. Homilia.
– zob. Przepowiadanie.
KAZNODZIEJA: II,3.4.-3.5.; II,4.11.-4.12.
KAZNODZIEJSTWO: II,2.1.; II,2.2.2.; II,2.2.6.;
II,3.1.7.; II,3.3.; II,4.3.; II,4.7.; II,4.13.;
II,5.3.; II,5.9.-5.10.
328
– zob. Przepowiadanie.
KIEROWNICTWO DUCHOWE: V,2.3.3.;
V,2.5.14.; VIII,3.2.7.; VIII,4.1.12.; VIII,5.2.
KLASZTORY KONTEMPLACYJNE:
IX,1.5.;IX,4.7.
KLERYCY: VII,2.-4.
– a ekumenizm: XVII,2.5.;
– głoszą Słowo Boże: II,5.6.
– pobożność: VII,2.4.-2.13.
– w pracy dla powołań: VI,4.7.-4.8.
– wykształcenie: VII,6.7.
KOLĘDA: zob. Odwiedziny duszpasterskie.
KOMISJA:
– d.s. Budownictwa Sakralnego: V,0.12.;
V,6.3.2.-6.3.4.; V,7.8.
– d.s. Muzyki Sakralnej: zob. Muzyka.
– d.s. Sztuki Sakralnej: V,0.12.; V,6.1.10.;
V,6.3.3.-6.3.4.
– Ekumeniczna: XVII,5.2.1.
– Liturgiczna: V,0.12.; V,3.4.36.
KOMUNIA ŚWIĘTA: V,1.1.10.; V,1.3.11.-1.3.12.;
XVII,5.2.11.
– chorych: V,1.2.11.; XIV,4.2.
– duchowa: V,1.1.10.
– pod dwiema postaciami: V,1.3.10.
– w czasie Mszy św.: V,1.1.13.; V,1.2.10.
– wielkanocna: V,2.6.11.
– zob. Pierwsza Komunia św.
– zob. Wczesna Komunia św.
KOMUNIKACJA:
– zob. Audiowizja.
– zob. Środki przekazu.
KONCELEBRACJA: V,1.1.8.; V,1.3.3.;
VIII,3.2.5.1.
KONFERENCJA:
– dekanalna kapłanów: XXH,3.2.3.
– Księży Dziekanów: VHI,3.2.2.;
VIII,3.3.1.-3.3.2.; VIII,3.3.4.; VIII,4.1.17.;
XXn,3.1.9.; XXII,3.2.4.; XXII,3.4.2.
– rejonowa kapłanów: VIII,4.2.3.
KONTEMPLACJA: 1,2.2.5.
– zob. Klasztory kontemplacyjne.
KONWERSJA: XVII,5.2.10.; XVII,5.2.14.5.2.15.
KOŚCIELNY: V,1.3.1.; XXII,3.3.3.
– zob. Służba liturgiczna.
– przedmiotem duszpasterstwa
charytatywnego: XVII,2.4.3.
KOŚCIÓŁ: I,1.8.; VIII,1.2.-1.6.; XXII,3.3.1.;
XXII,3.3.6.-3.3.7.
– Ewangelicko-Augsburski: XVII,2.2.
– lokalny: VIII,1.6.1.; XXII,2.1.2.3.;XXII,3.; XXII,3.3.1.-3.3.2.;
zob. Diecezja.
– misyjny: I,2.; XXII,3.3.6.
– niekatolickie: XVII,2.1.-2.3.
KOŚCIÓŁ PARAFIALNY: XXI,3.2.;XXII,2.12.
– budowa nowych kościołów: V,6.1.4.-6.1.5.;
V,6.2.3.-6.2.4.; XXI,3.3.; XXII,2.12.;
XXII,3.4.2.
zob. Budownictwo sakralne.
– drewniany: V,6.2.2.
– konserwacja: V,6.2.5.
– ochrona: V,6.1.8.; V,6.2.8.
– otwarty dla modlitwy: V,3.5.7.
– wyposażenie nowego kościoła: V,6.1.6.
– wystrój: V,6.1.9.; V,6.2.6.-6.2.7.
KRĘGI BIBLIJNE: II,3.2.2.4.; XXI,3.8.
KRZYŻ: 1,4.15.; VIII,3.1.1.14.; XIX,5.1.5.
KURIA DIECEZJALNA: VIII,3.2.2.; VIII,3.3.5.;
XXII,2.3; XXII, 3.1.4-3.1.5
– zob. Wydział Duszpasterski.
– zob. Wydział Nauki Chrześcijańskiej.
M
MAŁŻEŃSTWO:
– a ekumenizm: XVII,2.6.
– mieszane: X,2.2.6.; XVII,2.8.; XVII,4.;
XVII,5.2.12.-5.2.13.
– miłość małżeńska: X,1.1.3.-1.1.4.
– młode: X,5.11.
– nierozerwalne: X,1.1.2.
– niesakramentalne: X,3.1.4.; X,4.9.
– partnerstwo: X,2.2.1.
– przygotowanie: X,2,3,l,; X,5.7.-5.8.;
X,6.1.1.; XVII,4.2.
– powołanie małżeńskie: X,1,1,
– Referat d.s. Małżeństw i Rodzin: X,5.1.
– regulacja poczęć: X,1.1.4.
– rozwody: X,2.2.5.
– sakrament: V,2.4.1.; V,2.4.3.-2.4.4.; X,1.1.1.
– trwałe: X,6.1.2.
– więzi osobowe: X,2.2.2.
– zawieranie: V,2.5.24.; XVII,5.1.14
MARYJA:
– kult: V,3.1.11.; XXII,2.8.;
– kult u młodzieży: XII, 4. 6.
– kult wśród chorych: XIV,4.7.
– Matka Kościoła: I,3.4.3.
– pobożność maryjna: VIII,3.1.1.12.
– sanktuaria: V,3.1.11.
– wzorem wiary: I,3.4.4.
– wzorem zakonnic: IX,2.1.
MEDYTACJA: VIII,3.1.1.6.; VIII,4.1.1.
MIGRACJA: XXII,3.4.1.
MIŁOSIERDZIE: XVIII, 1.1.-1.4.
MIŁOŚĆ: 1,1.7.; V,2.1.5.
– bliźniego: XV, 1.7.; XVI,3.1.10.;
XVI,3.2.1.6.;
MINISTRANCI: V,1.3.1.; VI,4.4.2.
– zob. Służba liturgiczna.
MISJA KANONICZNA: III,5.6.
MISJE: VI,2.4.; VI,3.5.; VI, 4.9.; VI,4.12.;
IX,2.6.; IX,4.9.; XVI,4.22.; XXII,3.3.6.
– parafialne: II,3.2.2.2.
MŁODZIEŻ: XII,1; XII,4.13.; XVI,5.
– akademicka: XVI,3.2.2.7.; XIX,2.5.2.
L
LAICYZACJA: II,2.2.6.; VIII,2.2.4.; XIX,2.1.3.
LEKTORZY: V,1.3.1.; VI,4.4.2.
– zob. Służba liturgiczna.
LITURGIA: V,0.1.-0.8.; XVI,3.2.1.3.; XVII,3.3.4.2.
– Agenda: V,3.4.36.
– a apostolstwo świeckich: XVI,4.9.-4.10.
– a ekumenizm: XVII,3.3.4.2.; XVII,5.2.4.
– a zakony żeńskie: IX,2.4.; IX,4.3.
– a zwyczaje i kultura: V,3.3.3.-3.3.4– dla ludzi starych: XI,3.8.2.
– funkcje liturgiczne: II,3.6.2.6.;
– zob. Służba liturgiczna.
– godzin: V,4.3.; zob. Brewiarz.
– odnowa: V,0.6.-0.7.; XVII,5.2.4.
– prawosławna: V,1.2.13.
– rok liturgiczny: V,3.1.
– zob. Komisja Liturgiczna.
– zob. Msza św.
LUDZIE STARZY: XI,2.-5.
329
N
– a alkohol: XX,3.6.; XX,4.11.
– a ludzie starzy: XI,3.7.1.; XII,3.8.-3.9.
– duszpasterstwo wakacyjne: XIX,2.5.
– działalność charytatywna: XVIII,3.2.2.
– religijnie zaniedbana: XII,3.7.; XII,4.16.
– robotnicza: XII,3.5.; XII,4.1.
– służba wojskowa: XII,3.6.;
MODLITEWNIK: 1,4.17.
MODLITWA: 1,3.2.10.; 1,3.3.4.; 1,4.9.;
V,3.4.17.; V,4.3.-4.5.; V,4.7.; V,4.10.-4.11.;
V,4.14.4.; V,5.1.1.; XVI,3.2.3.6.
– dzieci: V,4.14.2.
– kapłana: 1,4.13.; VIII,3.1.1.11.;
VIII,4.1.1.-4.1.2.
– kontemplacyjna: V,4.11.
– ludzi starych: XI,3.2.-3.3.
– o jedność chrześcijan: XVII,3.1.;
XVII,5.1.1.-5.1.2.; XVII,5.2.7.
– osobista: I,3.2.2.; V,4.
– różańcowa: V,4.9.
– warunkiem powołania: VI,2.1.
– w rodzinie: V,4.14.3.; X,6.3.4.; XV,5.11.
– wspólnotowa: I,3.3.5.; V,4.8.; XIV,3.3.
– za kapłanów: VIII,4.2.1.
– za umierających: V,3.4.31.
MSZA ŚWIĘTA: V,l.1.1.-1.1.12.; V,1.2.1.-1.2.2.;
– binacja: V,1.3.4.-1.3.7.
– dla chorych: V,1.2.11.; V,1.3.5.; V,2.6.13.;
XIV,4.1.
– dla dzieci: V,1.1.12.; V,1.3.8.; V,7.3.
– dla małych grup: V,1.3.5.
– koncelebrowana: V,1.2.4.; VIII,4.2.5.;
VIII,4.2.12.
– pora odprawiania: V,1.3.3.
– poza miejscem świętym: V,1.3.5.
– przygotowanie: V,1.2.6.
– stypendium: V,1.3.7.
– trynacja: V,1.3.4.
– uczestnictwo: V,l.1.9.-1.1.12.; V,1.2.10.;
V,1.3.2.; V,7.2.; XXII,2.7.
– w tygodniu: V,1.2.9.
– za parafian: V,1.2.3.
MUZYKA: V,5.1.2.-5.1.7.
– Diecezjalna Komisja d.s. Muzyki
Kościelnej: V,0.12.; V,5.2.2.; V,5.2.8.;
V,5.2.11.; V,5.3.1.-5.3.2.; V,5.3.5.-5.3.6.
– rytmiczna: V,5.1.6.; V,5.2.9.
NABOŻEŃSTWO: V,3.3.1.-3.3.4.; V,3.4.19.-3.4.20.;
V,3.4.25.
– biblijne: V,3.4.7.; V,3.4.20.-3.4.21.
– czterdziestogodzinne: V,3.5.1.-3.5.2.
– dla małych grup: V,3.4.24.
– ekumeniczne: XVIL2.4.; XVII,5.1.3.5.1.6.; XVII,5.2.6.; XVII,5.2.8.;XVII,3.1.3.
– maryjne: V,3.4.22.
– na zakończenie roku: V,3.5.12.
– niedzielne: V,3.5.4.;
zob. Nieszpory.
– pokutne: V,2.3.1.
– Słowa Bożego: V,3.4.21.
NADZIEJA: 1,4.11.; I,1.5.-1.6.; V,2.1.5.; XI,3.8.;
XIV,1.3.
NAMASZCZENIE CHORYCH:
– zob. Sakrament chorych.
NARZECZENI: X,3.3.5.; X,5.4.; X,5.9.-5.10.
NAUCZYCIELE: III,6.2.
NEOPREZBITERZY: III,4.5.2.2.
NIEDZIELA: V,1.1.3.; V,1.1.6.; V,1.2.7.; V,1.4.;
XIX,5.1.2.-5.1.3.; XIX,5.2.2.-5.2.3
NIESZPORY: V,3.4.14.
– zob. Nabożeństwo.
NIEWIDOMI: XV,2.4.
– zob. Duszpasterstwo specjalne.
NIEWIERZĄCY: I,2.2.2.; I,3.2.1.; I,4.2.; I,4.7.4.8.
O
OBOWIĄZKI RELIGIJNE: I,5.1.
OBRZĘDOWOŚĆ: V,3.1.4.-3.1.9.;
V,3.4.30.-3.4.31.; XVI,3.2.1.5.;
XVI,3.2.2.8.;XX,4.10.
– świecka: V,2.1.6.
OBYCZAJE : V,1.2.7.; V,4.14.3.;
XII,3.3.2.-3.3.3.; XX,3.2.;XX,4.11.-4.12.
ODPUST: V,2.3.4.; V,2.5.15.
– parafialny: V,3.4.23.; V,3.5.11.
ODWIEDZINY DUSZPASTERSKIE:
111,4.3.1.; V,3.4.32.; XI,4.10.;XV,5.5.
ORGANISTA: V,1.3.1.; V,5.1.2.-5.1.4.; V,5.2.1.-5.2.3.;
V,5.3.1.; XXII,3.3.3.
– zob. Służba liturgiczna.
330
POBOŻNOŚĆ: V,1.1.1.; V,3.1.1.; V,3.4.1.;
V,6.1.3.; XVI,3.2.1.11.
– maryjna: VIII,3.1.1.12.
POGRZEB: V,1.3.9.; V,3.2.4.; V,3.4.33.-3.4.35.
POKUTA: V,2.3.1.; V,2.5.15.; V,2.5.16.
– praktyki pokutne: V,2.3.1.
– sakrament: V,2.3.1.-2.3.3.
– zob. Nabożeństwo.
– zob. Spowiedź.
PORADNIA ŻYCIA RODZINNEGO: X,3.3.5.3.3.6.; X,5.6.; X,5.10.; X,7.2.; XVIIIl,2.4.1.
POSŁUSZEŃSTWO: VIII,3.1.1.8.2.; IX,1.4.
POST: V,2.3.1.
– eucharystyczny: XIV,4.3.
– zob Abstynencja.
– zob. Wielki Post.
POWOŁANIE: I,3.3.2.; VI,1.1.-1.2.; XII,3.2.;
XIII,1.1.-1.2.
– do życia kontemplaty wnego: VI,3.5.
– duchowne: V,2.5.19.-2.5.20.;
– Ośrodek Powołań Duchownych: VI,5.1.-5.5.
POZDROWIENIE KATOLICKIE: I,4.16.
PRACA: V,1.2.7.; V,1.4.; XVI,3.2.3.1. -3.2.3.2.;
XIX,3.10.
PRAKTYKI RELIGIJNE: I,2.1.3.2.; II,4.3.;
XII,3.2.; XIX,2.1.3.; XIX,2.4.
– rodzinne: X,3.3.1.; X,4.1.-4.2.
PRASA: IV,3.8.
PROBOSTWO: V,6.1.6.; VIII,3.3.4.;
PROBOSZCZ: III,4.5.2.4.; VII,4.3.; VII,5.2.;
VIII,3.3.3.; VIII,4.1.7.; XXII,3.3.1.-3.3.4.;
XXII,3.3.7.; XXII,3.3.12.
PROCESJA: I,4.15.
– eucharystyczna: V,3.4.16.; V,3.5.5.
– rezurekcyjna: V,3.4.3.
PRYMICJE: V,2.5.22.; XX,4.1.
PRZEMIANY: 1,2.2.2.; VIII,2.2.2.-2.2.4.;
IX,2.9.; XI,2.1.-2.6.;XII,2.2.-2.6.; XIII,2.1.;
XIV,2.1.-2.2.; XVI,2.2.1.-2.2.13.; XXI,1.-2.
– a duszpasterstwo: XXII,3.3.14.-3.3.15.
– rodziny: X,2.1.-2.2.
PRZEPOWIADANIE: II,3.2.; III,1.1.; IV,1.1.-1.4.
– chrystocentryczne: II,3.1.4.
– dla ludzi starych: XI,3.8.2.; XI,4.2.-4.4.
– przez świeckich: II,3.6.; II,4.14.
ORGANY: V,5.3.4.-5.3.5.
ORKIESTRA: V,5.2.7.
P
PARAFIA: V,1.1.1.; XVI,3.2.1.; XVI,2.2.15.2.2.16.; XVI,3.2.2.1.; XIX,3.8.;
XIX,4.2.; XXI,3.5.; XXI,3.7.-3.10.;
XXII,2.6.;XXII,3.3.
– a apostolstwo świeckich: XVI,4.11.-4.12.;
– a dobroczynność: XVIII,2.3.3.-2.3.5.;
XVIII,2.4.4.; XVIII,2.5.4.-2.5.5.;
XVIII,2.6.; XVIII,3.2.1.-3.2.5.
– a ekumenizm: XVII,3.3.4.3.
– a małe wspólnoty: XII,4.5.
– a młodzież: XII,3.3.; XII,4.2.
– a powołania: VI,3.3.
– a umysłowo upośledzeni: XV,4.3.
– a zakonnice: IX,2.8.; IX,3.5.; IX,4.8.;
IX,4.11.; IX,5.1.
– funkcje urzędowe: XXII,3.3.3.
– wspólnota braterska: XXII,3.3.4.-3.3.5.
– wspólnota misyjna: XXII,3.3.6.-3.3.7.;
XXII,3.4.1.
– zob. Rejonizacja.
PARAFIALNA RADA DUSZPASTERSKA:
IX,4.12.; XII,3.9.; XII,5.2.; XIII,3.3.;
XVI,3.2.1.12.; XVI,4.5.-4.6.; XVII,5.2.3.;
XXII,2.10.; XXII,3.3.12.
PASTERKA: V,3.1.6.; V,3.4.10.
PIELGRZYMKA: V,3.4.26.-3.4.27.; XII,4.15.;
XIX,3.7.; XIX,2.2.3.; XXII,2.8.; XXII,3.4.3.
– chorych: XIV,4.6.1.
– zob. Sanktuaria.
PIERWSZA KOMUNIA ŚW.: III,4.3.1.;
V,2.2.7.; V,3.4.13.
PIEŚNI RELIGIJNE: III,4.3.3.; V,5.1.3.;
V,5.1.7.; XXII,2.7.
PIJAŃSTWO: XX,1.1.-1.2.
– zob. Alkohol.
– zob. Obyczaje.
PIOSENKA RELIGIJNA: III,4.3.3.; IV,5.9.;
V,3.4.27.; XII,3.13.; XIX,3.9.
PISMO ŚW.: I,3.3.2.; II,3.1.1.; II,4.1.;
VIII,3.1.1.10.1.; XII,2.6.; XVI,3.1.6.;
XVII,3.2.3.2.; XVII,3.3.4.2.
331
S
– zob. Kaznodziejstwo.
PSAŁTERZYŚCI: V,1.3.1.
– zob. Służba liturgiczna.
SAKRAMENTALIA: V,3.2.1.-3.2.4.; V,3.4.29.
SAKRAMENT CHORYCH: V,2.3.7.; V,2.5.18.;
V,2.6.12.; V,2.6.14.-2.6.15.; XIV,4.4.-4.5.
SAKRAMENTY ŚW.: V,2.; XVI,3.2.1.4.
– zob. Bierzmowanie
– zob. Chrzest.
– zob. Eucharystia.
– zob. Kapłaństwo.
– zob. Małżeństwo.
– zob. Pokuta.
– zob. Sakrament chorych.
– zob. Spowiedź.
SANKTUARIA: XIX,2.2.3.; XXII,3.4.3.
SALKI KATECHETYCZNE: III,3.7.; III,4.7.;
III,5.9.; V,6.1.6.; XII,4.18.; XXI,3.2.;
XXI,3.4.; XXI,3.10.; XXII,2.12.
SEKULARYZM: I,3.1.1.
SEMINARIUM DUCHOWNE: III,5.5.; VII,1.2.1.3.;X,5.2.; XXII,4.3.-4.4.; XXII,2.3.
– przełożeni: VII,1.4.; VH,1.6.; VII,6.1.
– wykładowcy: VII,3.6.; VII,5.1.; VII,6.2.
zob. Klerycy.
SERCE PANA JEZUSA: V,3.1.9.;
V,3.4.18.;V,7.7.
SŁOWO BOŻE: I,3.3.2.; II,1.; II,2.2.; II,3.2.2.5.;
II,5.7.; VIII,3.1.1.10.
– głoszone przez świeckich: II,3.6.
– głoszone przez zakonnice: IX,2.3.
– zob. Katechizacja.
– zob. Kaznodziejstwo.
– zob. Przepowiadanie.
R
RADA KAPŁAŃSKA: VIII,3.1.2.1.; VIII,3.2.2.;
VIII,3.3.1.-3.3.2.; VIII,3.3.4.; VIII,4.1.17.;
XXII,3.1.9., XXII,3.2.4.
RADA KATECHETYCZNA:
– Diecezjalna: III,5.8.
– Parafialna: III,4.6.4.
RADIOFONIZACJA: II,5.8.; IV,3.6.
– zob. Środki przekazu.
RADOŚĆ: I,3.4.2.
RADY EWANGELICZNE: VII,2.8.; VIII,3.1.1.8.;
IX,1.4.; IX,2.4.
REJONIZACJA: III,3.2.3.; VIII,4.2.11.;
XVIII,3.2.1.; XXI,3.6.; XXII,3.4.1.
REKOLEKCJE:
– parafialne: I,4.10.; II,3.2.2.1.; X,4.6.
– zamknięte: I,4.10.; II,4.15.; VI,4.4.4.;
VIII,4.2.2.; XII,3.3.1.; XII,4.7.; XVIII,3.2.5.;
XXII,2.4.
RELIGIJNOŚĆ ŚLĄSKA: I,2.; I,3.1.4.;
VIII,2.2.; XXII,2.7.-2.9.
REZERWACJE: V,7.5.
RODZICE: VI,4.11.; X,4.7.; XI,2.7.; XI,4.8.;
XVII,4.3.4.-4.3.5.; XX,4.6.
– chrzestni: V,2.5.7.; XVII,5.2.9.
RODZINA: I,4.5.; V,1.4.; V,4.8.; VI,3.2.;X,1.2.;
X,4.1.; X,4.3.; XV,1.4.; XVL3.2.2.8.; XVIII,
2.4.1.; XVIII,2.4.4.
– a czas wolny: XIX,2.6.; XIX,3.3.-3.5.
– śląska: X,2.1.7.
– wielodzietna: X,2.1.2.; X,3.1.3.;X,5.5.;
X,6.1.4.; X,7.1.; XVIII,3.2.6.
– współczesna: X,2.1.1.; X,6.1.3.; X,6.1.5.;
X,6.4.; XVI,2.2.17.
RORATY: V,3.1.5.; V,3.4.8.
ROZGRZESZENIE: zob. Absolucja.
RÓŻANIEC: V,4.9.; XI,3.2.; XI,4.5.
RUCH DROGOWY: XIX,2.7.; XIX,3.10.
SŁUŻBA LITURGICZNA: V,1.3.1.; V,7.1.;
XX,4.8.
SPORT: XIX,1.5.; XIX,2.3.; XIX,3.11.;
XX,4.12.
SPOWIEDŹ: III,3.5.1.; V,2.3.3.; V,2.5.11.2.5.14.; V,2.6.10.; VIII,3.1.1.7.
– zob. Pokuta.
STAROŚĆ: XI,1.2.-1.4.
STRÓJ DUCHOWNY: VII,6.9.; VIII,3.1.1.13.
STYPENDIUM MSZALNE: V,1.3.7.
SZTUKA SAKRALNA: V,6.
332
UNIA APOSTOLSKA: VII,5.4.; VIII,4.1.4.
ŚPIEW KOŚCIELNY: V,5.1.1.; V,5.2.8.
– gregoriański: V,5.2.6.
– łaciński: V,5.1.7.; V,5.2.5.-5.2.6.
– między lekcyjny: V,5.2.10.
– zob. Pieśni religijne.
W
WCZESNA KOMUNIA ŚW.: III,2.2.6.; III,4.4.;
V,1.2.12.; XXII,2.10.
WIARA: I,1.1.-1.3.; 1,1.10.; I,3.2.; V,2.1.5.;
V,2.2.1.;
– formuła aktu wiary: I,4.17.
– niebezpieczeństwa dla wiary: I,2.1.; V,0.5.
– wychowanie do wiary: III,3.1.2.; XII,3.2.;
XII, 4.4.
– wyznawanie: I,1.9.; I,3.2.12.; I,3.3.6.;
I,4.6.; I,4.15.-4.16.
WIATYK: V,2.6.13.
WIEDZA RELIGIJNA: I,2.1.3.1.; 1,3.2.8.;
1,4.14.
WIELKANOC: V,3.1.1.
WIELKA SOBOTA: zob. Triduum święte.
WIELKI CZWARTEK: zob. Triduum święte.
WIELKI PIĄTEK: zob. Triduum święte.
Ś
ŚRODKI PRZEKAZU: III,3.1.5.; III,4.7.1.; III,5.9.;
IV,2.2.-2.8.; IV,4.3.; IV,4.9.; IX,2.3.; XIV,3.7.
– zob. Audiowizja.
ŚWIADECTWO:
– kapłana: VIII,3:1.1.2.
– wiary: I, 3.3.6.; XVI,3.2.1.1.-3.2.1.4.
– życia: XVI,3.1.10.; XVI,4.16.-4.17.
ŚWIADKOWIE JEHOWY: XVII,5.3.4.; XVII, 6.
ŚWIĘCI: V,3.1.10.; V,3.4.23.; IX,2.1.
– patronowie diecezji: V,3.1.12.
ŚWIĘTO: V,1.2.7.
– zob. Niedziela.
ŚWIĘTOŚĆ: XVI,1.8.
WIELKI POST: V,3.1.1.; V,3.1.7.; V,3.4.5.
T
WIKARY: 111,4.5.2.3.; XXII,3.3.3. -3.3.4.;
XXn,3.3.7.
– zob. Kapłani.
WŁADZA PAŃSTWOWA: 1,5.1.; 111,6.3.;
IV,7.; VII,7.; X,6.5.; XVII,3.3.3.;
XVII,5.3.3.; XIX,5.2.; XXI,3.2. -3.4.
WODA ŚWIĘCONA: V,3.4.30.
WOLNOŚĆ RELIGIJNA: I,1.4.; I,5.1.;
XVI,4.17.
WSPÓLNOTA: I,3.3.3.; I,3.3.5.; I,4.4.; I,5.3.;
V,4.8.; XVI,3.1.13.
– całego Ludu Bożego: VIII,1.1.;
– ekumeniczna: XVII,3.2.3.2.
– kapłańska: VII,1.8.; VII,2.13.; VIII,1.6.;
VIII,2.1.3.; VIII,2.2.3.; VIII,3.2.; VIII,4.1.8.
– młodzieżowa: XII,4.5.; XIX,2.5.1.
– parafialna: V,l.1.4.-1.1.5.; XVI,3.2.1.;
XXII,1.5.; XXII,3.3.1.; XXII,3.3.4.-3.3.9.
– zob. Grupy nieformalne.
WYCHOWANIE: I,5.2.; III,2.2.2.; XI,3.5.
– do małżeństwa: X,3.1.2.
TABERNAKULUM: V,3.5.8.
TAJEMNICA PASCHALNA: V,3.1.1.;
TECHNIKA: III,3.1.3.-3.1.4.
TEOLOGIA: 1,4.14.; XVI,4. 8.
TRADYCJE RELIGIJNE: 1,2.2.
TRIDUUM ŚWIĘTE: V,3.1.7.; V,3.4.2.; V,3.4.6.
TRÓJCA PRZENAJŚWIĘTSZA: XVII,3.2.1.
TRYNACJA: V,1.3.4.
TRZEŹWOŚĆ: XII,4.10.; XVI,4.20.; XIX,3.10.1.
TURYSTYKA: V,1.2.13.; XIX,1.4.; XIX,2.2.;
XX,4.20.
TYDZIEŃ MIŁOSIERDZIA: XVIII,2.3.4.;
XVIII,3.2.7.
U
UBÓSTWO: I,2.2.3.; I,4.11.; VII,2.9.;
VIII,3.1.1.8.3.; IX,1.4.
333
Z
– filmowe i telewizyjne: IV,5.11.
– w rodzinie: X,2.3.2.; XVH,4.3.4.-4.3.5.
WYDZIAŁ DUSZPASTERSKI: XIX,4.3.;
XXII,3.1.5.-3.1.8.
– Diecezjalne Dzieło i Ośrodek Powołań
Duchownych: VI,3.5.
– Referat d. s. Ekumenizmu: XVII,5.2.1.
– Referat d. s. Małżeństw i Rodzin: X,5.1.;
XIII,3.5.
– Referat d.s. Młodzieży: XII,5.3.-5.4.
– Referat Duszpasterstwa Specjalnego:
XV,1.3.2. -1.3.6.
– Referat Duszpasterstwa Miłosierdzia:
XVTII,2.3.1. -2.3.2.
– Referat Duszpasterstwa Trzeźwościowego:
XX,5.1.
– Zespół Roboczy dla Środków Społecznego
Przekazu: IV,6.5.
WYDZIAŁ NAUKI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ:
III,3.8.2.-3.8.3.; III,4.6.1.; III,5.5.;
X,4.8.
WYPOCZYNEK: V,1.2.7.; XIX,2.1.2.
– zob. Czas wolny.
ZAKONNICE: VI,4.7.; VI,4.13.; IX,3.1.-3.4.; IX,6.
– dom zakonny: IX,2.9.; IX,4.4.-4.6.
– działalność duszpasterska : IX,2.2.;
IX,2.5.; IX,4.1.-4.2.;XIV,2.6.; XIV,3.4.;
XVIII,2.1.2.
– Referat d.s. Zakonnych: IX,3.7.; IX,5.2.
– zob. Katechetki.
ZAKONNICY: VIII,3.2.7.; VIII,4.2.17.;
ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO: V,3.1.1.;
V,3.1.3.
– zob. Duch Święty.
ZNAKI CZASU: I,2.2.4.; VIII,0.3.; XVII, 1.1.
Ż
ŻŁÓBEK: V,3.1.6.; V,3.4.11.-3.4.12.
– zob. Boże Narodzenie.
ŻYCIE RELIGINIE: 1,3.2.2.; 11,2.2.5.;
1,3.1.5.
– a życie społeczne: XVI,3.2.2.3.-3.2.2.5.
334
Bp. Herbert Bednorz
Ordynariusz Katowicki
Ks. Benedykt Woźnica
Sekretarz Synodu
Przebieg I Synodu Diecezji
Katowickiej
Uchwały l Synodu Diecezji Katowickiej obejmujące wiarę, kult i modlitwę oraz życie
i działalność duszpasterską Kościoła Katowickiego, nie tylko stwierdzają, że ten Kościół
wierzy, modli się i żyje po katolicku, ale wskazują, jak może jeszcze mocniej wierzyć,
goręcej się modlić i lepiej spełniać swoją misję, czyli wytyczają temu Kościołowi Lokalnemu
drogi rozwoju na najbliższą przyszłość. W tej odnowie szuka Kościół Katowicki inspiracji w
nauce Soboru Watykańskiego II i swojej tradycji, nacechowanej zawsze wielką wiernością
dla Kościoła Powszechnego i gorliwością duszpasterską.
Prace przygotowujące uchwały synodalne prowadziły w ciągu czterech lat trwania Synodu
(1972–1975) Komisje, Podkomisje i Zespoły Studyjne:
Komisja Główna,
Komisja Rzeczoznawców
z Podkomisjami
• Teologiczną,
• Kanoniczną,
• Socjologiczną,
Komisja d/s Duchowieństwa
z Podkomisjami
• Kapłańską,
• Seminarium,
• Powołań Duchownych,
Komisja d/s Małżeństwa i Rodziny,
Komisja Liturgiczna
z Podkomisjami
• Muzyki i Śpiewu Sakralnego,
• Sztuki Sakralnej,
• Budownictwa Kościelnego,
Komisja Przekazu Ewangelicznego
z Podkomisjami
• Kaznodziejską
• Katechizacji Dzieci i Młodzieży,
• Katechizaczji Dorosłych,
• Środków Społecznego Przekazu,
Komisja Apostolstwa Świeckich,
Komisja Zakonna,
Komisja Duszpasterska, w której skład wchodziły Zespoły Studyjne powołane dla
opracowania szczegółowych zagadnień:
• duszpasterstwa młodzieży,
• duszpasterstwa ludzi starych,
• duszpasterstwa mężczyzn,
• duszpasterstwa kobiet,
• duszpasterstwa chorych,
• duszpasterstwa specjalnego,
• ekumenizmu,
• misji,
• działalności charytatywnej,
• duszpasterstwa osiedlowego,
• sakramentu pokuty,
• czasu wolnego i turystyki,
• kultu maryjnego,
• grup pielęgnujących szczególne nabożeństwa,
• trzeźwości.
Równolegle do prac prowadzonych w tych synodalnych gremiach roboczych miał miejsce
w całej diecezji proces duszpasterski, mający na celu wciągnięcie do udziału w synodzie
szerokich rzesz wiernych. Dokonywało się to przez dyskutowanie w Parafialnych Radach
Duszpasterskich szczegółowych zagadnień synodalnych, a wyniki dyskusji były przekazywane
odnośnym Komisjom, Podkomisjom czy Zespołom Studyjnym. Dzięki temu Parafialne Rady
Duszpasterskie były najszerszą bazę konsultacyjne i opiniodawczą Synodu.
Wielkie znaczenie dla rozszerzenia idei synodalnych miały tzw. Sesje Informacyjne.
Były to spotkania przedstawicieli Parafialnych Rad Duszpasterskich, w czasie których
przedstawiano wyniki prac niektórych Komisji roboczych, z propozycją wprowadzania
pewnych inicjatyw duszpasterskich w życie. W czasie trwania Synodu urządzono 17 takich
Sesji Informacyjnych. One to zapewniły nie tylko zainteresowanie ogółu wiernych Synodem,
ale dały szansę Synodowi, że jego uchwały nie pozostaną tylko pozycją bibliograficzną.
Przeciwnie: już w kształtowania uchwał miały one wpływ na praktykę duszpasterską.
Trzy lata intensywnej pracy, prowadzonej w synodalnych gremiach roboczych
i Parafialnych Radach Duszpasterskich, pozwoliły zwołać Sesje Plenarne, których
uczestnikami byli duchowni wskazani przez Kodeks Prawa Kanonicznego lub mianowani
przez Biskupa Ordynariusza oraz katolicy świeccy. Tych ostatnich w większości wybrały
Dekanalne Rady Duszpasterskie, a pewną część zamianował również Biskup Ordynariusz.
Świeckich członków Sesji Plenarnych było 60 na ogólną liczbę 180.
Pierwsza Sesja Plenarna odbyła się w dniach 14 i 15 oraz 21 i 22 grudnia 1974 r.
i poświęcona była dyskusji nad schematem o liturgii św. Z tej Sesji warto podkreślić, że
najżywszą dyskusję wywołał rozdział o Najświętszej Eucharystii, przy czym poruszono
wiele problemów łączących się z uczestnictwem w Ofierze Eucharystycznej. I tak np.
w imieniu górników, którzy stanowią najliczniejszą grupę zawodową w diecezji, apelo wano
336
o niedziele wolne od pracy, o zagwarantowanie przez organizatorów wycieczek turystycznych
możliwości uczestniczenia we Mszy św. Poświęcono także uwagę uczestnictwu dzieci we
Mszy św. niedzielnej. Przy okazji dyskusji nad rozdziałem „Inne formy kultu” uwydatniło
się mocne zakorzenienie Kościoła w życiu społecznym całej zbiorowości diecezjalnej.
Podkreślono wielkie znaczenie kultu Matki Bożej dla życia religijnego diecezji, jak również
wagę sanktuariów Matki Boskiej w Piekarach i Pszowie oraz błog. Jana Sarkandra czczonego
w Skoczowie, dla dalszego integrowania społeczności diecezjalnej. Mocno akcentowano
wartość modlitwy w rodzinie dla budowania więzi między jej członkami i wypracowania
nowych form modlitewnych, odpowiadających współczesnemu człowiekowi a zarazem
nawiązujących do dawnych tradycji śląskich. W związku z dyskusją nad architekturą i sztuką
sakralną doszła do głosu stale paląca potrzeba budowy nowych kościołów, zwłaszcza
w nowych miastach i osiedlach, gdzie wiele tysięcy diecezjan pozbawionych jest możliwości
swobodnego spełniania swoich praktyk religijnych, z powodu braku kościoła. Zezwolenia,
które w ostatnich latach otrzymano, nie zaspakajają w pełni istniejących potrzeb.
Druga Sesja Plenarna - w dniach 25-26 stycznia i 1-2 lutego 1975 r. - omawiała
zagadnienia wiary i jej przekazu. Problematyka ta ukazana została w powiązaniu z aktualnymi
uwarunkowaniami społeczno-kulturowymi, przy czym stwierdzono, że ateizm i niewiara nie
były nigdy i nie są na Śląsku zjawiskiem masowym. Mimo gwałtownych przemian społecznych,
jakie dokonały się tutaj na przestrzeni ostatnich lat, społeczeństwo śląskie zachowało swoją
wiarę. Istniejące zagrożenia wiary, do których przede wszystkim zaliczyć należy planowe
akcje ateizujące oraz przyjmująca się w niektórych kręgach społecznych postawa materializmu
praktycznego, dadzą się przezwyciężyć przez dynamiczne oddziaływanie duszpasterskie
Kościoła i należy żywić uzasadnioną nadzieję, że analogicznie do pewnych momentów
z przeszłości będzie można z mocą zawołać, że ,,Stary Bóg żyje”. W warunkach nieustannej
konfrontacji z ateiz-mem, przy zdecydowanym odcinaniu się od niego, trzeba jednak
zachować postawę otwartą wobec niewierzących i pozostawać z nimi w dialogu. W dyskusji
nad schematem o katechezie, podkreślono jej zasadnicze znaczenie dla rozwoju wiary i życia
chrześcijańskiego, przy czym ukazano znaczenie katechezy dla dorosłych, jako podstawowego
sposobu oddziaływania duszpasterskiego na małżeństwa i rodziny.
Trzecia Sesja Plenarna - w dniach 5-6 i 12-13 kwietnia 1975 r. - zajmowała się
problematyką małżeństwa i rodziny a także w łączności z nią zagadnieniem osób samotnych,
ludzi starych, chorych oraz niewidomych, głuchych i umysłowo niedorozwiniętych. Z całości
debaty wynikało, że problematyka małżeństw i rodzin należy do podstawowych zagadnień
życia i działania Kościoła. Podkreślono, że o istotne wartości małżeństwa i rodziny muszą
starać się wszyscy katolicy, świeccy i duchowni. Zaakcentowano w szczególności troskę
o trwałość małżeństw, wobec wzrastającej fali rozwodów w naszym kraju. Wypowiedziano
się w sposób zdecydowany przeciw przerywaniu ciąży, jako zabijaniu dzieci nienarodzonych.
Dyskusja uprzytomniła ogrom szkód, jakie wyrządza ta praktyka. Są to szkody w wymiarze
zarówno osobistym, jak i społecznym. Ponieważ zaś zabieg ten przeprowadza się już przez
wiele lat pod osłoną ustawy, doprowadziło to do znieczulenia wielu sumień na wartość życia
nienarodzonego. W związku l tym wyrażono wielkie uznanie tym lekarzom i rodzicom,
którzy wytrwale bronią poczętego życia. Dalszym zagadnieniem szczegółowym to dzietność
rodzin, której nie sprzyja wiele czynników współczesnego życia społecznego, takich jak np.
337
praca zawodowa kobiet, trudna sytuacja materialna rodzin wielodzietnych i wiele innych.
Rodzinom wielodzietnym postanowiono pospieszyć z pomocą materialną i w tym celu
powołano specjalną komisję, której zlecono opracowanie formy tej pomocy. Przy pełnym
poszanowaniu zasady nierozerwalności małżeństwa sakramentalnego, postanowiono także
otoczyć opieką duszpasterską małżeństwa niesakramentalne, które nie mogą zawrzeć
małżeństwa katolickiego. Małżeństwa takie postanowiono otoczyć indywidualną opieką
duszpasterską. Przypomniano na koniec, by w rodzinie swoje miejsce mieli ludzie starzy,
osoby samotne, chorzy i osoby wymagające szczególnej troski: niewidomi, głusi i umysłowo
upośledzeni. Wszystkim tym kategoriom osób poświęcona została odrębna uchwała.
Podsiedzenia IV Sesji Plenarnej odbyły się w dniach 31 maja i l czerwca oraz 7 i 8 czerwca
1975 r. Omówiono na nich 3 schematy dotyczące osób duchownych, mianowicie: zakony
żeńskie, powalania duchowne i przygotowanie do kapłaństwa. W dyskusji nad zakonami
żeńskimi wyrażono wielokrotnie uznanie dla zasług zakonnic na wielu odcinkach pracy
diecezjalnej, parafialnej i społecznej. Zakonnice bowiem spełniają często najtrudniejsze
obowiązki, których nikt inny nie chce się podjąć, zwłaszca w dziedzinie opieki nad najbardziej
upośledzonymi. Wyrażono ubolewanie, że często ze szkoda dla całego społeczeństwa, nie
wykorzystuje się w pełni doświadczenia i kompetencji, jak również gotowości podjęcia się
różnych trudnych i odpowiedzialnych prac przez zakonnice, zwłaszcza w szpitalnej opiece nad
chorymi. Podkreślono wielkie znaczenie ściśle religijne zakonnic, które wspierają wszelkie
działanie Kościoła modlitwą.
W dyskusji nad problematyka powołań duchownych oczywistym dla wszystkich było
zalecenie Soboru Watykańskiego II, że odpowiedzialność za powołania duchowne Kościoła
spada na cała społeczność chrześcijańską. Natomiast w dyskusji nad przygotowaniem
do kapłaństwa wyraziła się u dyskutantów troska, aby przyszli kapłani byli rozmodleni,
prawdziwie ubogimi i zdyscyplinowani.
Piąta Sesja Plenarna – w dniach 27-28 września i 4-5października 1975 r. – omówiła aż
7 przygotowanych schematów, wśród których 4 były o szczególnym znaczeniu: o posłudze
kapłańskiej, o apostolstwie świeckich, o formach strukturalnych duszpasterstwa w diecezji oraz
o ekumenizmie. Trzy dalsze, objętościowo mniejsze, to: o działalności charytatywnej, o czasie
wolnym oraz o duszpasterstwie na nowych osiedlach mieszkaniowych. W nawiązaniu do idei
przewodnich schematu o posłudze kapłańskiej podkreślono mocno niekwestionowaną rolę
i znaczenie kapłana w życiu i działaniu wspólnoty parafialnej i diecezjalnej. Zaakcentowano
mocno związek kapłana ze światem robotniczym, postulując jednak z naciskiem połączenie
wielkiej aktywości księży z ich osobistą świętością. Natomiast dyskusja nad schematem
o apostolstwie świeckich była żywiołowym wybuchem zainteresowania dla tego zagadnienia,
będąc równocześnie dowodem zrozumienia u wszystkich uczestników, że apostolstwo
świeckich należy do podstawowych i istotnych problemów życia i działania współczesnego
Kościoła. Ożywiona dyskusja towarzyszyła także przedstawianiu problematyki ekumenizmu,
przy czym Synod stanął na stanowisku, że przy śmiałych propozycjach schematu dotyczących
przyszłości ekumenizmu, trzeba liczyć się z realiami teraźniejszości.
Ostatnia, VI Sesja Plenarna odbyła się 8-9 i 15 listopada 1975 r. Wtedy przedstawiono
tylko dwa małe objętościowo schematy o młodzieży i trzeźwości jako zadaniu duszpasterskim.
Większość czasu natomiast poświęcona została na powtórne czytanie uprzednio
338
przedstawionych schematów, które zgodnie z wnioskami Synodu trzeba było poprawić.
W ostatnim dniu Sesji uroczystą Mszą św. zakończono obrady.
W krótkim szkicu nie sposób oddać atmosfery zaangażowania, jaka towarzyszyła
przygotowaniom do Synodu i obradom na Sesjach Plenarnych. To zaangażowanie pozwoliło
wypracować uchwały synodalne, wytyczające kierunek dalszego rozwoju Katowickiego
Kościoła Lokalnego. Warunkiem tego rozwoju jest jednak zrozumienie przez każdego
z diecezjan, że trzeba ,,odnowić ducha i myśli, przyoblec się w nowego człowieka, stworzonego
na obraz Boga w sprawiedliwości i prawdziwej świętości” (Ef 4, 23-24).
339
KSIĘGARNIA ŚW. JACKA
www.ksj.pl
SYNOD okladka.indd 1
2012-08-27 09:41:59
Download