Eugeniusz Kulwicki - Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna

advertisement
Eugeniusz Kulwicki
Społeczne i etyczne aspekty przedsiębiorczości
Słowa kluczowe: odpowiedzialność, optymalizacja decyzji i działań, przedsiębiorczość, ryzyko
Streszczenie: Przedsiębiorczość oraz innowacyjność stanowią fundamentalne przesłanki wzrostu i rozwoju
gospodarczego. Przedsiębiorczość, jako cecha osobowa jednostki doskonalona w procesie edukacyjnym, może
być efektywnie realizowana w odpowiednich warunkach prawno-ekonomicznych. Warunki te kształtowane są
przez
społecznie
stanowiony
system
decyzyjny.
Przedsiębiorca-innowator
realizuje
przedsięwzięcia
w zmieniającym się otoczeniu materialnym, organizacyjnym i prawnym. Aby oczekiwana wartość dodana
stanowiąca cel jego działalności była optymalna, również dla otoczenia, przedsiębiorca podejmując decyzje i
działania, formułuje mechanizm zabezpieczeń wewnętrznych przez uruchomienie m.in. odpowiedniego systemu
rezerw w sterowanym zespole wytwórczym (usługowym) oraz ubezpiecza go zewnętrznie w sieci systemów
ubezpieczeniowych. Działania te dotyczą również makroukładów i mają na celu minimalizację ryzyka,
maksymalizację oczekiwanych wartości, ponadto ograniczają wielopłaszczyznową odpowiedzialność oraz
kształtują ponadczasowe zasady etyczne w stosunkach międzyludzkich (międzynarodowych), wpływając na
rozwój nowoczesnej cywilizacji.
1. Wprowadzenie
Przedsiębiorczość etymologicznie oznacza zespół cech i zachowań właściwy przede
wszystkim przedsiębiorcom. W teorii ekonomii przedsiębiorczość rozumiana jest jako swoista
forma pracy bądź jako czwarty (obok pracy, ziemi i kapitału) czynnik produkcji.
Przedsiębiorczość dotyczy różnych sfer życia gospodarczego. Do głównych jej cech zalicza
się umiejętność dostrzegania potrzeb, doskonalenia pomysłów, gotowość do podejmowania
ryzyka, sprawność czynności poznawczych oraz kreatywne stosowanie nabytej wiedzy,
skuteczne zachowanie się wobec nowych sytuacji i zadań, jak również efektywne korzystanie
z owoców podejmowanych przedsięwzięć.
Działalność człowieka w początkowych fazach gospodarowania praktycznie nie
napotykała żadnych, oprócz naturalnych, ograniczeń wynikających z norm prawa
stanowionego. Z czasem ukształtowały się zwyczaje postępowania i to one stanowiły
podstawę oceny jednostki oraz określały rodzaj i zakres odpowiedzialności w przypadku ich

prof. dr hab. Eugeniusz Kulwicki – profesor zwyczajny, Katedra Ekonomii i Studiów Europejskich,
Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Tarnowie.
naruszania. Wynikająca z ograniczonych potrzeb przeważająca pasywność działalności
człowieka nie rodziła nadmiernych sytuacji konfliktowych wymagających szczególnych
regulacji. Jednakże już w XVIII wieku p.n.e. władca babiloński Hammurabi wydał kodeks
(uważany za jeden z najstarszych kodeksów świata, ogłoszony około 1792–1750 r. p.n.e.), w
którym zunifikował i usystematyzował obowiązujące wówczas zasady prawa zwyczajowego,
głównie prawa karnego i rzeczowego. Odpowiedzialność oraz system kar zawarty w kodeksie
oparte były na zasadzie talionu (od łac. talis  taki sam), polegającej na odwecie równym
wyrządzonej szkodzie. (Zasada ta opisana jest również w Starym Testamencie w formule:
„oko za oko, ząb za ząb”). Wyrządzone szkody materialne wymagały ich naprawienia lub
zadośćuczynienia.
Celem odpowiedzialności i stosowanych kar było uniemożliwienie powrotu do
przestępstwa przez pozbawienie wolności naruszającego prawo, a także przywrócenie
równowagi
społecznej
spowodowanej
przestępstwem.
Za
nieprzestrzeganie
zasad
wynikających z obowiązujących norm prawa stanowionego stosowano ostracyzm polegający
na wyobcowaniu jednostki ze wspólnoty rodowej bądź też na wypędzeniu jej z danej
miejscowości czy kraju.
W miarę rozwoju społecznych form współżycia w grupie zrodziło się i utrwaliło
przeświadczenie, że działalność jednego człowieka nie powinna szkodzić drugiemu
człowiekowi. Najpełniej myśl tę wyraził Hipokrates (około 460–377 r. p.n.e.), lekarz grecki,
zwany ojcem medycyny, w znanym powiedzeniu: „primum non nocere” (przede wszystkim
nie szkodzić). Hipokrates powinność tę kierował przede wszystkim do ludzi zajmujących się
ochroną życia i zdrowia ludzkiego. Wiele współczesnych przepisów prawnych nawiązuje do
owej zasady. Gdyby norma ta została powszechnie zaakceptowana jako nienaruszalny kanon
w stosunkach międzyludzkich, problem odpowiedzialności nie musiałby być rozpatrywany w
kategoriach winy i kary. Gdybyśmy pamiętali i stosowali również drugą część przysięgi
Hipokratesa, mówiącą o „pomaganiu ozdrowieńczym siłom natury” w trosce o człowieka,
życie przebiegałoby w mniej konfliktowych, bardziej przyjaznych warunkach.
2. Społeczne aspekty przedsiębiorczości
Decyzje i działania gospodarcze podejmowane są w określonych celach. Mogą one
być różnorako formułowane w zależności od posiadanych środków i charakteru
przedsięwzięcia. Finalnym celem działalności gospodarczej jest osiąganie korzyści będących
siłą motoryczną rozwoju jednostek i przedsiębiorstw, w sumie stanowiących o materialnej
zasobności ludności, o bogactwie narodu.
Satysfakcja z udanych przedsięwzięć gospodarczych stanowiła i stanowić będzie
o dążeniu do powtarzania sukcesu. Aksjomat ten jest logiczny i społecznie zasadny. Posiada
on umocowanie w wielu kierunkach myśli filozoficznej i ekonomicznej. Do nich nawiązuje
m.in. biblijna przypowieść o pomnażaniu talentów. Natomiast były w przeszłości i nadal
pozostają kontrowersyjne czy wręcz naganne niektóre z dróg i metod mających
urzeczywistnić ów pożądany cel zwany sukcesem.
Na przełomie XVII i XVIII wieku angielski myśliciel społeczny (holenderskiego
pochodzenia), pisarz, lekarz i ekonomista Bernard de Mandeville (1670–1733) opierał swe
koncepcje etyczne, społeczne i ekonomiczne na kontrowersyjnej tezie, według której
prywatny egoizm może być zyskiem dla społeczeństwa. Mandeville uznawany jest za autora
pojęcia „podziału pracy” (division of labour); przygotował on grunt dla Adama Smitha
(1723–1790) i jego ekonomicznego laissez-faire (swobodnego działania) stanowiącego kanon
klasycznego liberalizmu. Ponadto uważa się go za współtwórcę utylitaryzmu (obok Davida
Hume’a oraz Jeremy’ego Benthama), głoszącego prymat użyteczności nad innymi motywami
działań ludzkich. Egoizm, ludzkie namiętności, według Mandeville’a, mają stanowić źródło
rozwoju cywilizacji i społecznego dobrobytu (1). Nad zasadnością tej koncepcji ekonomiści
dyskutują od czasów Adama Smitha. Coraz częściej jej tezy są podważane, co znajduje
potwierdzenie w pojawiających się notorycznie kryzysach finansowo-ekonomicznych.
Oczekiwana jest ich szczegółowa analiza i podejmowanie stosownych przeciwdziałań.
Nawiązując do przesłanek rozumowania Mandeville’a, dwa i pół wieku później
wybitny amerykański specjalista od nowoczesnego zarządzania Peter F. Drucker stwierdził,
że nie można żadnego społeczeństwa trwale budować, opierając się na tezie, iż grzechy
prywatne mogą przyczynić się do korzyści publicznej (2). Faktem jest, że ,,kapitalizm”, jak
rozumiano go w XIX wieku, nawiązywał w swej istocie do tez Mandeville’a i to w dużej
mierze wyjaśnia jego materialny sukces. Jednakże koncepcja ta, bez względu na jej
kontrowersyjność czy wynikające z niej korzyści, nie mogła przetrwać, stanowiąc o
pryncypiach współczesnej przedsiębiorczości. Należy przy tym zauważyć, że wszędzie tam,
gdzie odradza się gospodarka oparta na zasadach wolnej gry sił rynkowych w bardziej czy
mnie dojrzałej formie, nawiązuje do jej dziewiętnastowiecznego kształtu, z całym arsenałem
ułomności tego okresu.
Jeszcze w 1918 roku amerykański potentat kolei żelaznych William Vanderbilt
twierdził, że jedyną jego odpowiedzialnością w bilansie działań jest ,,zdobywanie zysku”;
przyznał wprost: ,,społeczeństwo mnie nie interesuje; pracuję dla akcjonariuszy”
(w oryginale: „The public be damned. I’m working for the shareholders”) (3, s. 81 i n.).
W tym czasie bez odpowiedzialności społecznej i moralnej można było publicznie
głosić podobne poglądy. Potrzeby materialne pracowników i stopień ich intelektualnego
rozwoju stały na stosunkowo niskim poziomie, możliwość wyartykułowania swego
stanowiska, podważania owych zasad od strony etycznej były ograniczone, a jeśli się
pojawiały, były mało skuteczne.
Istotną zmianę poglądów na kwestię społeczną w przedsiębiorczości oraz kwestię
odpowiedzialności za przedsiębrane działania i ich skutki przyniosły zarówno wielki kryzys
gospodarczy w latach 1929–1933, jak i przede wszystkim osiągnięcia nauki i techniki
pierwszej połowy XX wieku. Przeświadczenie, że przedsiębiorstwem należy zarządzać w taki
sposób, aby dobro publiczne stało się jego (tj. przedsiębiorstwa) prywatnym dobrem, jest
zjawiskiem nowym, określanym mianem rewolucji XX wieku.
W kręgach gospodarczych rodziło się powoli przeświadczenie o konieczności
zespolenia
korzyści
indywidualnych
z
dobrem
społecznym.
Narastało
poczucie
odpowiedzialności za przedsiębraną działalność i jej skutki, utrwalało się przekonanie, że
każdemu działaniu towarzyszą konsekwencje, które należy przewidywać i za nie odpowiadać
(4, s. 27). Przeświadczenie to nie zrodziło się samoistnie. Źle pojmowana wolność w
działaniach prowadziła do dewastacji środowiska naturalnego, która zagrażała również
dewastatorom, a wypłacanie lokautowego (zaniżanego) wynagrodzenia za pracę stało w
sprzeczności z poczuciem społecznych norm sprawiedliwości.
Pomijając szczegółowe rozważania na temat sprawiedliwości, bowiem temat ten
stanowi i stanowił będzie zarzewie dyskusji przez wiele pokoleń, wspomnieć jednak należy,
że na przykład dokonane przez Arystotelesa rozróżnienie na sprawiedliwość w y m i e n n ą
(komutatywną) oraz sprawiedliwość r o z d z i e l c z ą (dystrybutywną) legło u podstaw wielu
współczesnych koncepcji ekonomicznych z zakresu rozwoju społeczno-gospodarczego.
Sprawiedliwość „wymienna” bliska jest koncepcjom liberalnym. Podział dóbr
przebiega wówczas horyzontalnie pomiędzy poszczególnymi podmiotami (np. pracobiorca 
pracodawca, a więc praca  płaca). Tu rodzą się następujące problemy, np. jaka praca za jaką
płacę? Jakie istnieją uwarunkowania i relacje owych wartości, obiektywne i subiektywne?
Czym jest płaca zwana ,,godziwą”? Czy jest uwarunkowana dobrą, czy złą wolą pracodawcy,
czy też zespołem czynników stanowiących funkcyjną zależność będącą wypadkową
wydajności pracy, determinowanej poziomem organizacyjnym, kwalifikacjami pracowników,
technicznym uzbrojeniem pracy, zwyczajami oraz szeregiem czynników zewnętrznych?
Podobne
pytania
rodzą
się
przy
formułowaniu
zasady
sprawiedliwości
dystrybutywnej, rozdzielczej. Zakłada ona podział wytworzonych wartości z obligatoryjnym
przekazaniem jej części na cele społeczne (w postaci m.in. podatków). Również tu jawią się
problemy dotyczące zasadności, zakresu oraz przeznaczania pobieranych środków.
Formułowane są różne poglądy, jednak przyjmowana jest niemal powszechnie zasada
stanowiąca o konieczności świadczeń na cele ogólnospołeczne. Wyrażana jest ona formułą:
„płać  jeśli zarabiasz” (pay  as – you  earn). Przy założeniu proporcjonalności i celowości
owych świadczeń istnieje racjonalne przekonanie, że wielkość obciążeń na cele społeczne
winna być skorelowana z drugą istotną zasadą: „oszczędzaj  jeśli zarabiasz” (save  as  you
 earn). Zasada ta stanowi podstawowy warunek rozwoju gospodarczego, którego
wymiernym celem powinien być wzrost dobrobytu ludności. Należy nadmienić, że
przedstawiciele dogmatycznego liberalizmu (m.in. Friedrich von Hayek  noblista z 1974
roku w dziedzinie ekonomii) twierdzą, iż idea sprawiedliwości społecznej jest nie do
pogodzenia z ideą gospodarki rynkowej. Hayek odrzuca nie tylko ideę sprawiedliwości
społecznej w związku z krytyką socjalizmu, ale także wszelkie koncepcje sprawiedliwości
rozdzielczej (dystrybutywnej) realizowane przez organizacje społeczne i rządowe (5, s. 64).
Instytucje państwowe utrzymywane są z dochodów wypracowanych przez
społeczeństwo. Państwo w zasadzie nie wytwarza wartości materialnych, a więc nie posiada
własnych dochodów, zatem nie są mu bliskie reguły racjonalnego, optymalnego ich
wykorzystania. Nieracjonalność w zarządzaniu dochodami jest przyczyną krajowych
i międzynarodowych zawirowań finansowych, powodowanych m.in. nieprzestrzeganiem
równowagi w bilansach dochodów i wydatków. Problem ten wymaga skutecznych krajowych
i
międzynarodowych
unormowań
prawnych
oraz
ścisłego
nadzoru
finansowego,
niedopuszczającego do narastania kredytów bankowych generujących kryzysy wynikające z
ryzyka inwestowania w tzw. instrumenty pochodne (derywaty) oparte na papierach dłużnych.
Zasada ta dotyczy również finansów państw. Trwały brak zbilansowania dochodów i
wydatków
może
prowadzić
do
niewypłacalności
zagrożonej
nieznanymi
dotąd
konsekwencjami. Kryzys zadłużeniowy państwa dotyczy bezpośrednio czy pośrednio całego
społeczeństwa, ono bowiem ponosi jego skutki. Receptą unikania kryzysów jest
przestrzeganie elementarnych zasad gospodarności bilansującej dochody z wydatkami.
Cykliczność zjawisk kryzysowych negatywnie wpływa na wszystkie segmenty życia
gospodarczego. Wymagają one szczegółowej analizy i stosowania skutecznych środków ich
zapobiegania. Kryzysy z reguły są skutkiem ludzkich poczynań, a zatem w sferze ludzkich
działań istnieją możliwości ich ograniczeń czy eliminacji.
Sygnalizowany problem sprawiedliwości pozostaje w korelacji z odpowiedzialnością;
intuicyjnie zakłada ona konstruktywny pokój. Odczucie to nawiązuje do istniejącej we
wszechświecie r ó w n o w a g i, na której opiera się budowa zarówno mikroelementów
materii, jak również globalnych układów finansowo-gospodarczych. Równowaga stanowi
podstawowy czynnik zapewniający pożądany przebieg zarówno w licznych procesach
fizycznych, jak i w życiu społecznym. W życiu gospodarczym kształtuje wiele podstawowych
współzależności, w tym np. rynkowe prawo równoważące podaż i popyt.
Równowaga to stan idealny, do którego zmierzają racjonalnie gospodarujące
społeczeństwa. Stan ten postrzegać należy w sensie dynamicznym, tzn. zapewniającym
wzrost programowanych celów korzystnych dla jednostek i społeczeństwa. Realizacja owych
założeń wymaga wykreowania takiego systemu decyzyjnego, który zapewniałby równowagę
obciążeń i korzyści, a więc urzeczywistnienie korelatywnych praw i obowiązków,
stanowiących immanentne cechy natury ludzkiej zdeterminowanej obyczajami (prawami)
środowiska, które z natury zakładają dążenie do rozwoju kulturowego jednostki oraz
osobistego i społecznego dobrobytu. Dla współczesnych społeczeństw nie ma innych celów.
Dostrzeganie ich i sprawna realizacja przez czynniki decyzyjne stanowią niezbędne elementy
ładu wewnętrznego i międzynarodowego pokoju, przyczyniając się do rozwoju ludzkiej
przedsiębiorczości i materialnej zasobności.
Przedsiębiorczość winna być chroniona od zdarzeń niekorzystnych, których nośnikami
są zjawiska wewnętrzne, endogenne (zależne od ludzi), jak również od zdarzeń egzogennych
(zewnętrznych),
stanowiących
zespół
czynników
instytucjonalnych,
ludzkich
(np.
nieracjonalnie funkcjonujące centra decyzyjne) oraz zjawisk niezależnych od człowieka (np.
zjawiska meteorologiczne). Możliwość ich zaistnienia wymaga tworzenia odpowiedniego
systemu r e z e r w z a b e z p i e c z a j ą c y c h (wnętrze układu  np. firmy) jak również
ubezpieczeń
zewnętrznych (w firmach ubezpieczeniowych). Zasadność owych
przedsięwzięć potwierdza praktyka; zapewniają one stabilizację i rozwój podmiotom
gospodarczym, minimalizując ich okresową dysfunkcję.
3. Odpowiedzialność w działalności gospodarczej
Przedsiębiorczość realizowana jest w praktyce poprzez podejmowanie działalności
gospodarczej, mającej na celu wytwarzanie dóbr czy świadczenie usług. Działalność ta
wchodzi w interakcje z otoczeniem, które jest dostarczycielem niezbędnych czynników
produkcji zarówno rzeczowych (surowce, materiały, woda), jak i osobowych (potencjał
ludzki). Przedsięwzięcia te mogą powodować naruszenie równowagi w różnych obszarach
działalności (rynkowej, finansowej, ekologicznej itp.), wywołując w otoczeniu niepożądane
efekty.
Działalność gospodarcza może rodzić sprzeczności, przejawiające się np. pomiędzy
człowiekiem-producentem i człowiekiem-konsumentem. Utrzymanie równowagi pomiędzy
nieograniczonymi potrzebami ludzkimi a ograniczonymi zasobami dostarczanymi przez
przyrodę warunkowane jest stanem rozwoju nauki, techniki oraz zakresem regulacji
prawnych. Uzyskanie równowagi uzależnione jest od stanu rozwoju kulturowego i
edukacyjnego społeczeństwa oraz od umiejętności optymalizowania decyzji i działań
podejmowanych przez jego przedstawicieli.
Dla zachowania ciągłości rozwoju niezbędna jest racjonalizacja decyzji sprzyjająca
realizacji pożądanych procesów społeczno-gospodarczych. Percepcja norm stanowiących o
decyzjach i działaniach przedsiębiorcy czyni go współodpowiedzialnym za kształtowanie
otoczenia oraz zapewnia zachowanie ekonomicznej i biologicznej równowagi środowiska.
Współcześnie
działalność
przedsiębiorców
(konsorcjów)
warunkują
cztery
podstawowe obszary odpowiedzialności; określają one stosunek do:
 społeczeństwa  stanowiąc o konieczności przestrzeganiu zasad dotyczących ochrony
środowiska naturalnego;
 konsumentów  przez zabezpieczanie praw w zakresie jakości dostarczanych dóbr i
usług oraz eliminację ewentualnych ich wad;
 pracowników  realizowany m.in. przez terminowe, określone umową wynagrodzenia
za pracę oraz zapewnienie bezpiecznych i odpowiednio zorganizowanych warunków
jej wykonywania;
 inwestorów  przez partycypację w dochodach, stosownie do wniesionych udziałów.
Szczegółowość i zakres wymienionych obszarów odpowiedzialności uwarunkowane są
rozwojem ekonomicznym i kulturowym kraju.
Obawa przed odpowiedzialnością pogłębia u przedsiębiorcy sferę niepewności, tworzy
wieloszczeblowy system asekuracyjny, wydłuża proces realizacji zadania, a ponadto rodzi i
kultywuje pasywne stanowisko wobec nierozeznanej rzeczywistości, co w konsekwencji
może się stać hamulcem rozwoju przedsiębiorczości, a w szczególnych okolicznościach  jej
zaniechania.
Odpowiedzialność można rozpatrywać na różnych płaszczyznach. Może ona dotyczyć
sfery moralnej, dyscyplinarnej, cywilnoprawnej oraz odpowiedzialności karnej. Każdy z
wyżej wymienionych rodzajów odpowiedzialności dotyczy różnych obszarów działalności
człowieka oraz skali i zakresu naruszenia zasad czy norm uznanych za obowiązujące. Owe
obszary odpowiedzialności mogą występować we wzajemnym sprzężeniu. Proces
podejmowanych zadań może rodzić skutki moralne, cywilnoprawne, a przy świadomie
negatywnym działaniu również konsekwencje karne. Świadomość skali odpowiedzialności
jest nieodzowna. Jest ona ogranicznikiem podejmowania działań hazardowych bądź moralnie
i prawnie nagannych, mogących narazić przedsiębiorstwo (udziałowców) na liczne straty.
Odrębny obszar, w którym może się ujawniać problem odpowiedzialności
w działalności przedsiębiorcy, dotyczy kooperacji współdziałania z innymi podmiotami
gospodarczymi czy instytucjami. Terminowość i rzetelność w realizowaniu podejmowanych
zobowiązań, eliminacja działań pozaprawnych (w tym podatkowych), przetargów
inwestycyjnych, jakości wykonania podjętych zadań stanowi również szeroko pojęty obszar
odpowiedzialności jednostki w sferze działań gospodarczych.
4. Etyczne aspekty przedsiębiorczości
Etyczne zagadnienia przedsiębiorczości kryją w swej, wydawałoby się, pozornej
prostocie liczne i skomplikowane uwarunkowania. Jak piszą specjaliści z tej dziedziny, etyka
w biznesie należy do najistotniejszych problemów, przed jakimi staje obecnie świat.
W opracowaniach podkreślany jest aksjomat wyrażany słowami: „uczciwość się opłaca; nie
musisz oszukiwać, aby wygrać” (6).
Może rodzić się zasadne pytanie, w jakim celu wywoływany jest problem etyki w
przedsiębiorczości, skoro działania ludzkie związane z procesami gospodarczymi, a więc
wytwarzaniem dóbr, świadczeniem usług i ich dystrybucją, regulowane są wieloma aktami
prawnymi normalizującymi tę sferę życia gospodarczego. Być może wystarczyłoby
zaakceptowanie wspomnianej już zasady „non nocere”  a zatem nie tylko unikanie
szkodliwych
działań
podejmowanych
przez
uczestników
procesów
gospodarczych
(zachowanie pasywne  nie szkodzę), lecz również udzielanie pomocy w razie zaistnienia jej
potrzeby (zachowanie aktywne  pomagam). Zasady te winny stanowić nienaruszalne
podstawy zachowań w biznesie.
Kodyfikacja etycznych norm postępowania w przedsiębiorczości może rodzić
wątpliwości dotyczące zakresu, szczegółowości, sposobów rozstrzygnięć konfliktowych
sytuacji bądź też obawy niewłaściwego użycia normatywnych ustaleń dla celów służebnych
wobec określonej ideologii czy doktryny.
W dyskusjach przeważają argumenty za zasadnością skodyfikowania norm etycznych
związanych z gospodarczą działalnością ludzi. Kodyfikacja taka stanowiłaby werbalizację
zasad zachowań w danej grupie zawodowej, byłaby zbiorem wartości przez nią uznawanych
i katalogiem zachowań moralnie nienagannych. Kodeks etyki przedsiębiorczości stanowiłby
uzupełnienie przepisów prawnych i regulaminów służbowych, kształtowałby poczucie
odpowiedzialności za społeczne następstwa działań zawodowych, promował działania
uczciwe, ujawniał i negatywnie oceniał działania nieetyczne. Należy zaznaczyć, że wiele
profesji posiada swoje kodeksy etyki zawodowej, np. lekarze, adwokaci; również dla
środowisk naukowych został opracowany i wydany przez Komitet Etyki w Nauce przy
Prezydium Polskiej Akademii Nauk zbiór zasad i wytycznych pt. Dobre obyczaje w nauce
(7).
Współczesne wiodące doktryny ekonomiczne opierają się na trzech różnych koncepcjach
etycznych:
 u t y l i t a r y z m i e, czyli teorii etycznej powstałej w XIX wieku (zwanej zasadą
użyteczności), zgodnie z którą czyn jest dobry wtedy i tylko wtedy, gdy przyczynia
się do szczęścia powszechnego rozumianego jako wzrost przyjemności i redukcji
cierpień w świecie (głównymi przedstawicielami utylitaryzmu są J.S. Mill oraz J.
Bentham). Współczesny utylitaryzm jest aktywny głównie w obszarze etyk
szczegółowych, takich jak bioetyka czy etyka ekologiczna. W Polsce stanowisko
pokrewne utylitaryzmowi prezentował filozof i prakseolog prof. Tadeusz Kotarbiński
w swej teorii „etyki niezależnej”.
 l i b e r a l i z m i e, wyrażanym w maksymie: „laissez faire, laissez passer”, czyli
wolności w zarobkowaniu i handlu bez ingerencji państwa przy nienaruszalności
zasady prawa własności. W dziedzinie społecznej liberalizm dąży do pełnej wolności
jednostki w zakresie stanowienia o swoim losie, dopuszcza jedynie dobrowolny
system powiązań jednostek w grupy działania (korporacje).
 r e l a t y w i z m i e, według którego wartości logiczno-poznawcze (prawda  fałsz),
etyczne (dobro  zło) i estetyczne oraz związane z nimi normy i oceny mają charakter
względny. Koncepcje relatywistyczne zakładają subiektywny charakter zarówno
wiedzy ludzkiej, jak i norm moralnych. W ekonomii akceptują zasadę maksymalizacji
zysku jako naczelny aksjomat działalności gospodarczej i postulują rozdzielenie
„etyki biznesu” od „etyki ogólnej”.
Wymienione główne nurty koncepcji etycznych mają swoje zalety i wady, co
potwierdzają toczące się dyskusje. Ich motywem przewodnim stało się stwierdzenie, że
,,moralność i etyka stanowią serce praktyki w biznesie” (8). Podkreślana jest również
zasadność opracowania zbioru zasad rzetelnego człowieka zajmującego się działalnością
gospodarczą, nie dlatego że istnieje swoista moda na kodeksowe dyscyplinowanie
poszczególnych dziedzin życia, lecz dlatego że kodeks etyczny przedsiębiorcy – jak dowodzi
wielu ekonomistów – stanowił będzie pisemne zestawienie podstawowych zasad
postępowania, jakim winien kierować się podejmujący działalność gospodarczą, będzie
animatorem dobrych obyczajów w interesach i moralną tarczą ochronną przed próbami
niegodziwego postępowania. Za jego naruszenie może grozić anatema moralna (jak np. dla
dłużników tzw. czarna lista) (9).
W konsekwencji kodeks etyczny będzie się przyczyniał do harmonijnego, zgodnego
współdziałania ludzi w procesach gospodarowania, jak również harmonijnego współżycia ze
swym naturalnym środowiskiem, które samo nie potrafi się bronić i to w jego obronie winien
stanąć człowiek odpowiedzialny za kształtowanie nowoczesnej cywilizacji pozwalającej na
odkrywanie fascynujących zasobów przyrody i nierozeznanych możliwości ludzkiego
intelektu.
Bibliografia
1. Mandeville B., Bajka o pszczołach, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1957.
2. Drucker P.F., Praktyka zarządzania, Wydawnictwo MT Biznes, Warszawa 2005. ISBN
83-88970-46-1.
3. Rachman D.J., Mescon M.H., Business Today, Random House Business Division, New
York 1987. ISBN 0-394-35114-2.
4. Smidak E.F., Smidak Principles, Institut du Fédéralisme – Université de Fribourg,
Fribourg 1994. ISBN 3-905112-03-5.
5. Hayek F.A., The Essence of Hayek, Hoover Institution Press, Stanford 1984. ISBN 08179-8011-3, 0-8179-8012-1.
6. Blanchard K., Peale N.V., Etyka biznesu, Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa 2008.
ISBN 978-83-606-5225-1.
7. Dobre obyczaje w nauce: zbiór zasad, Polska Akademia Nauk, Komitet Etyki w Nauce,
Warszawa 1996.
8. Muhr S.L. Sørensen B.M., Vallentin S., Ethics and Organizational Practice, Edward
Elgar Publishing, 2010. ISBN 978-1-84844-168-2.
9. Brennan G., Eusepi G., The Economics of Ethics and the Ethics of Economics, Edward
Elgar Publishing, 2010. ISBN 978-1-84844654-0.
Download