prawa_czlowieka_-_materialy_dla_studentow

advertisement
Materiały dydaktyczne do przedmiotu : Prawa człowieka http://bip.ms.gov.pl/
Spis treści
I.
Geneza praw człowieka……………………………………………………………………1
II.
Pojęcie praw człowieka......................................................................7
III.
Ewolucja koncepcji i doktryn ochrony praw człowieka........................9
IV.
Struktura normatywna praw człowieka………………………………………….16
V.
Filozoficzne ugruntowanie praw człowieka ……………………………………18
VI.
Źródła praw człowieka……………………………………………………………………29
VII.
Klasyfikacja praw człowieka ………………………………………………………….35
VIII.
Prawa człowieka w systemie uniwersalnym ………………………………….47
Geneza praw człowieka
Podstawowe prawa każdego człowieka od urodzenia, aż do naturalnej śmierci przysługujące
mu niezależne od pochodzenia, koloru skóry, wyznania, narodowości, płci, wykształcenia i
zawodu nazywamy prawami człowieka. Wynikają one z faktu bycia człowiekiem i są:

przyrodzone - czyli nabywane przez urodzenie;

powszechne - przysługują wszystkim ludziom;

niezbywalne - nie można się ich zrzec;

nienaruszalne - nikt nie może pozbawić człowieka tych praw;
Prawa człowieka, podobnie jak inne wielkie problemy współczesności, które
„eksplodowały" w ostatnich dziesięcioleciach, mają swoje źródła w starożytności.
Określenie „źródła" nie jest tu może najwłaściwsze, ponieważ rozwój idei praw człowieka
dokonywał się w sposób nieciągły. Poszczególne wątki pojawiały się w różnych epokach.
W czasach starożytnych idee, które dzisiaj traktujemy jako dotyczące praw człowieka,
stanowią część filozofii. Niektórzy badacze wskazują na jeszcze wcześniejsze "ślady" praw
człowieka: Kodeks Hammurabiego mówił, iż władza (król) jest po to, aby strzec
sprawiedliwości, aby chronić słabych przed złymi uczynkami silnych. Greccy sofiści i stoicy
2
byli bodaj pierwszymi, którzy głosili naturalną wolność i równóść ludzi oraz wyższość praw
naturalnych (formy praw natury w człowieku) nad stanowionymi. Prawo naturalne dla
stoików było kosmopolityczne w tym sensie, że obejmowało obywateli wszystkich państw.
Na prawa ludzkie, zwłaszcza sprawiedliwość, zwracał uwagę Arystoteles; w jego koncepcji
praw naturalnych mieściła się jednak akceptacja niewolnictwa. W doktrynie demokracji
greckiej (ateńskiej) znajdujemy wolność czynu i słowa w granicach prawa oraz równość
praw tych, którzy byli obywatelami - już w V w. p.n.e. Początki prawa natury odnajdujemy
zatem w starożytnej Grecji. Przejęli te idee rzymscy myśliciele (zwłaszcza Cyceron, Seneka)
i prawnicy, którzy do praw natury dodali przekonanie, że źródłem pierwotnej
suwerenności jest lud; przelewa on swą władzę na cesarza. Wielki kodyfikator Justynian
uznaje prawo natury za najwyższe źródło prawa i wywodzi zeń ius gentium - nakazy
obowiązujące wszystkich ludzi.
Należy bardzo wyraźnie zaznaczyć, że idea praw człowieka narodziła się i rozwinęła w
europejskim kręgu cywilizacyjnym wyznaczanym, zdaniem niektórych, przez etykę
judeochrześcijańską, greckie poczucie piękna orąz rzymską doktrynę prawa. W kontekście
praw człowieka istotny jest zwłaszcza pierwszy człon tej triady. Zarówno Talmud, jak i
Pismo Święte (Nowy Testament) przeniknięte są ideałami przyrodzonej godności
człowieka, równości, sprawiedliwości i pokoju w stosunkach między ludźmi, w tym między
władcą ą poddany mi. Znane zdania z Listu św. Pawła do Galatów: „Nie ma więcej ni Żyda
ni Greka, ni niewolnika ni człowieka wolnego, ani mężczyzny ni kobiety, ponieważ wszyscy
jesteście jedno w Jezusie Chrystusie", zaś nieco dalej: „Bo wy do wolności zostaliście
powołani, bracia" są uznawane niekiedy za prawdziwy manifest równości i uniwersalizmu
praw człowieka, który będzie inspiracją dla nowożytnych i całkiem nam współczesnych idei
oraz poczynań na rzecz tych praw.
Antyczną ideę praw naturalnych kontynuowała średniowieczna filozofia chrześcijańska
(głównie Tomasz z Akwinu): praw nie nadaje władza, są one nieodłączne od samej natury
człowieka, tej, którą został obdarzony przez Stwórcę. Owe zasady są niezmienne i
jednakowe dla wszystkich i mogą być przez wszystkich poznane. Normy tworzone przez
władzę muszą być zgodne z prawęm naturalnym, w przeciwnym razie tracą swą moc.
Średniowiecze przynosi także pierwsze dokumenty mające moc obowiązującego prawa,
które stopniowo i selektywnie zapoczątkowują respektowanie praw człowieka - pewnych
praw, pewnych ludzi. Magna Charta Libertatum (Wielka Karta Swobód)przywilej wydany w
2
3
1215 r. przez króla Jana bez Ziemi, dość powszechnie jest uważana za początek procesu
kodyfikacji praw człowieka.
Polska należała do tych nielicznych krajów ówczesnej Europy, w których kwestia praw
obywatelskich była nie tylko przedmiotem refleksji doktrynalnej, ale także składową
praktyki życia publicznego w państwie. Wymienić należy naturalnie przede wszystkim
zasądę neminem captivabimus nisi iure victum (nikogo nie uwięzimy bez wyroku
sądowego), uzyskaną przez szlachtę przywilejami z lat 1425-1433, a także późniejszy ruch
egzekucji praw i artykuły henrykowskie. Ogromną wartość ma doktryna tolerancji religijnej
sformułowana przez Pawła Włodkowica, rektora Wszechnicy Jagiellońskiej, w trakcie
soboru w Konstancji (1414-1415). Stojąc na gruncie praw boskich i naturalnych, Paweł
Włodkowic głosił nakaz miłości bliźniego, który obej-mował obowiązek tolerancji wobec
pogan.
Momentem, od którego możemy mówić o ciągłości w rozwoju idei, a następnie praktyki
ochrony praw człowieka, jest pojawienie się szkoły prawa natury. Ów moment to niemal
pół wieku XVII stulecia, poprzedzony zresztą tzw. szkołą z Salamanki wybitnych prawników
hiszpańskich (Suarez, Vitoria, Las Casas). Szkoła prawa natury wyrosła na podłożu epoki
Odrodzenia z właściwymi jej przeobrażeniami w sferze gospodarki (narodziny kapitalizmu),
techniki, myśli społecznej i sztuki, nauki i poznania świata (odkrycia geograficzne), wreszcie
ustroju państwowego - w sposobach rządzenia.
Na podłożu takiej cywilizacyjnej rewolucji odrodzenie się teorii praw naturalnych było
wręcz nieuchronne. Główne postacie tej szkoły to: Hugo Grotius (O prawie wojny i pokoju,
1624), Thomas Hobbes (Lewiatan, 1651), John Locke (główne dzieło dotyczące organizacji
władz publicznych z 1669 r.), Samuel Pufendorf (O prawie natury i narodów, 1672).
Podstawowe założenie tej teorii powiada, iż Ludzie żyjący w stanie natury, to znaczy przed
uformowaniem swoich zbiorowości w społeczeństwo, korzystali bez przeszkód i
nieodłącznie, przynależnych ich człowieczeństwu praw: do życia, do wolności, równości, a
także do własności. Te cztery prawa staną się z czasem kanonem liberalnej koncepcji praw
człowieka. Szkoła prawa natury nie szuka uzasadnień religijnych, odchodzi od
teocentryzmu na rzecz antropocentryzmu.
Uzupełnieniem szkoły praw naturalnych stała się teoria umowy społecznej. Głosiła ona, że
ponieważ w miarę swego rozwoju ludzie porzucają stan natury i tworzą społeczeństwo,
zmienia się kontekst dla przysługujących im dotąd praw. Konstytuując się w
3
4
społeczeństwo, ludzie zawierają umowę społeczną między sobą (wymiar horyzontalny
umowy). Jednakże funkcjonowanie społeczeństwa i ochrona praw jednostki w nowych
warunkach wymaga czegoś więcej - powołania władzy publicznej, czyli państwa.
Społeczeństwo zawiera przeto umowę z państwem-(wymiar wertykalny), któremu
przekazuje uprawnienia władcze, otrzymując w zamian ochronę praw obywateli: do życia,
wolności, własności i równości wobec prawa. Zawierając umowę z państwem, ludzię nie
wyrzekają się swych praw naturalnych, przeciwnie - uzyskują formalne gwarancje tych
praw.
Odmienne wnioski z koncepcji stanu natury wyciągnął Hobbes, któremu jawił się on jako
stan chaosu i anarchii. Będąca rezultatem umowy społecznej władza ma zapobiec wojnie
wszystkich przeciw wszystkim. Powołanie władzy pozbawia ludzi bezpowrotnie praw. Ich
obowiązkiem staje się posłuszeństwo wszechpotężnej i wszechobejmującej (to-talitarnej)
władzy. J. Locke, przedstawiciel pierwszego nurtu w szkole prawa natury, zupełnie inaczej
rozumiał sens umowy społecznej. Prawa naturalne są nieodłącznie związane z istotą
człowieczeństwa. Są one niezbywalne, przeto nawet sam człowiek nie może się ich zrzec.
Teorię prawa natury i umowy społecznej przejęło i rozwinęło Oświecenie, głównie we
Francji. Najpierw uczynił to Monteskiusz - nie był on właściwie przedstawicielem tej szkoły
- w dziele O duchu praw (1748), w którym położył nacisk na współzależność między
wolnością a praworządnością. Kwintesencję całego tego nurtu stanowi niewątpliwie
Umowa społeczna (1762) Jana Jakuba Rousseau. Słynny genewczyk, piewca stanu natury,
pojmuje umowę społeczną jako podstawę wolności i równości; przy czym równość jest
przezeń uważana za warunek wolności. Celem umowy jest - jak u jego poprzedników tworzenie prawa pozytywnego oraz gwarantowanie wolności i innych praw. Niezbywalna
suwerenność ludu ma zabezpieczać prawa jednostki przed nadużyciami ze strony władzy.
Rousseau wielokrotnie podkreślał, iż celem państwa jest zapewnienie jednostce wolności.
Wreszcie, pierwotność i nadrzędność prawa naturalnego nad prawem legalnym głosił
Immanuel Kant. Wielki samotnik z Królewca utożsamiał właściwie prawo naturalne z
moralnością. Jej sednem jest imperatyw kategoryczny, który brzmiał następująco:
„Postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, aby stała się
prawem powszechnym". Idea wolności zajmująca centralną pozycję w jego filozofii
4
5
moralnej miała znajdować swoje odzwierciedlenie w wolności prawnej, do której była
uprawniona jednostka ludzka ze względu na swe człowieczeństwo.
Teoria towarzyszy przeobrażeniom, a nawet przygotowuje grunt dla radykalnych
przekształceń w rzeczywistości życia społecznego. Jeszcze w końcu XVII w. doszło do
rozszerzenia swobód obywatelskich w Anglii. W drugiej połowie XVIII w. dochodzi do
wielkich rewolucji społecznych: amerykańskiej i francuskiej, które stanowią przełomowy
moment w dotychczasowych dziejach praw człowieka - z rozważań teoretycznodoktrynalnych (stopniowo) przeobrażają się w formę realnie istniejącego prawa w wielu
krajach przynależących do cywilizacji zachodniej.
Amerykańska Deklaracja Niepodległości (1776), której „ojcem" ,był Thomas Jefferson,
uznaje prawa mieszczące się w katalogu praw naturalnych za niezbywalne. Deklaracja
akceptowała nawet prawo do oporu, czyli obalenia bądź zmiany władzy (systemu rządów)
naruszającej powyższe zasady.
Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela (1789 r.) - być może, najcenniejsza zdobycz
Wielkiej Rewolucji Francuskiej - najsilniej wpłynęła na postęp w sferze praw człowieka na
kontynencie europejskim. Kolejne jej artykuły głosiły (min.): ludzie rodzą się wolni i równi
wobec prawa; wolność, równość, bezpieczeństwo, prawo do oporu to prawa przyrodzone i
niezbywalne; wolność jest możnością czynienia wszystkiego, co nie szkodzi innym; prawo
jest wyrazem woli ogółu; wolny przepływ myśli i poglądów stanowi najcenniejsze prawo
człowieka. Jeszcze dzisiaj w wielu krajach świata prawa zawarte w Deklaracji z roku 1789
stanowią odległy ideał. Ten historyczny dokument był syntezą - zdaniem niektórych
eklektyczną - dotychczasowych idei i koncepcji praw człowieka, a także różnych teorii
ustroju państwowego, które miały zapewniać urzeczywistnienie w praktyce łych praw. Nie
miejmy jednak złudzeń, od Deklaracji do praktyki, nawet we Francji, upłynęło jeszcze wiele
dziesięcioleci.
Do końca XVIII w. została uformowana liberalna koncepcja praw człowieka. Jej treść
wyznaczały następujące założenia: każda jednostka jest podmiotem pewnego katalogu
praw (naturalnych) - wolności, równości, własności; wolność jednostki ograniczają jedynie
swobody innych i interesy egzystencji społeczności; prawa i swobody jednostki wyznaczają
zakres władzy państwowej. Doktryna liberalna podkreśla tzw. status negatywny praw
człowieka, czyli autonomię pewnej sfery życia jednostki wobec państwa oraz brak
5
6
powinności państwa na rzecz kształtowania takich warunków życia społecznego i
ekonomicznego, które by realnie gwarantowały formalne prawa i swobody.
Wiek XIX modyfikuje i wzbogaca liberalną doktrynę praw człowieka. Państwo tworzy
ustawy, rozbudowuje administrację, interweniuje w gospodarkę. Rozwój ustawodawstwa i
parlamentaryzmu, powstawanie partii politycznych, umacnianie stanu średniego sprzyja
narodzinom
społeczeństwa
obywatelskiego.
Ostatnie
dekady
XIX
w.
istotnie
charakteryzują się rozwojem ustawodawstwa socjalnego w krajach Europy Zachodniej.
Zaledwie zasygnalizowane powyżej zjawiska tworzą nowe podłoże, które wymusza
ewolucję idei i praktyki praw człowieka. Kryzysy ekonomiczne, wstrząsy społeczne,
powstania narodowe, tak charakterystyczne dla XIX w., świadczą o tym, że liberalna
doktryna i praktyka praw człowieka w czystej postaci nie zdają egzaminu. Ochrona praw i
swobód pozostaje jednak nadal domeną prawa wewnętrznego państwa.
W pierwszej połowie XX w. dotychczasowa droga ewolucji cywilizacji zachodniej:
gospodarka rynkowa oparta na prywatnej własności oraz demokracja parlamentarna,
zostaje w kilku dużych krajach Europy zasadniczo zakwestionowana. Zagrożenie nie
pojawiło się z zewnątrz, lecz był nim totalitaryzm, w dwóch wariantach: faszystowskim i
komunistycznym. Faszyzm podporządkowywał jednostkę społeczeństwu i państwu,
któremu jednostka była winna całkowite posłuszeństwo. Pogardę dla wartości i godności
jednostki faszyzm łączył z przekonaniem o konieczności poddania innych ras i narodów
rasie wybranej - „nadludzi". Narzędziami wcielania faszystowskiego „ładu" społecznego
były wojna i obozy koncentracyjne.
Komunizm („socjalizm" w wersji sowieckiej) wychodził z odmiennych przesłanek. W
warstwie filozoficznej można nawet dostrzec pewne zbieżności z liberalizmem. Co więcej,
jak zauważa jeden z wybitnych znawców przedmiotu: „Marksizm spotyka się z doktryną
liberalną w najważniejszym punkcie: wartości wolności. To właśnie w imię wolności
marksizm krytykuje koncepcję tradycyjną. Głosząc pochwałę demokracji, Karol Marks
uważał, że „W demokracji nie człowiek istnieje dla prawa, lecz prawo istnieje dla
człowieka; prawem jest tu byt ludzki". Problemem tej doktryny była jej niespójność. Próba
zaszczepienia jednej z mutacji marksizmu w miejscu najbardziej do tego nieodpowiednim
w połączeniu ze specyficznymi okolicznościami historycznymi przyniosła totalitaryzm,
6
7
którego ofiarą padło w samej Rosji Sowieckiej kilkadziesiąt milionów ludzkich istnień. Po
drugiej wojnie światowej komunizm został także siłą narzucony przez ZSRR narodom
Europy Środkowej i Wschodniej.
Komunistyczna doktryna praw człowieka odrzucała ideę praw natury i przyrodzo -nej
godności jednostki ludzkiej. Pozycja i uprawnienia jednostki były definiowane przez
pryzmat szczególnej pozycji i uprawnień państwa komunistycznego, wyłącznego suwerena.
Państwo nadaje prawa i swobody. Prawa człowieka, wyrażając woje „klasy panującej",
były uzależniane od konkretnych warunków, społeczno-ekonomicznych od stopnia
gwarancji porządku ustrojowego, trwałości panowania klasowego. Na pierwszy plan
wysunięte są tutaj prawa społeczne, ekonomiczne i kulturalne rozumiane jako materialna
gwarancja praw politycznych.
Pojęcie praw człowieka
Nowoczesna koncepcja praw człowieka opiera się na uznaniu godności ludzkiej za
wartość najwyższą, z której wywodzi się inne prawa. Takie sformułowanie znalazło się w
Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, która zaczyna się od słów: Ponieważ uznanie
przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków rodziny
ludzkiej stanowi podstawę wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie...
Niemal identycznie brzmią pierwsze słowa dwóch Międzynarodowych Paktów Praw
Człowieka. Takie zapisy figurują też w wielu konstytucjach państw europejskich. Na
przykład art. 1 Konstytucji Niemiec mówi, że Godność człowieka jest nienaruszalna.
Wszelkie władze państwowe są zobowiązane szanować ją i chronić. W Konstytucji
Hiszpanii art. 10 uznaje, że Godność jednostki, przynależne jej nienaruszalne prawa,
swobodny rozwój osobowości, poszanowanie ustawy oraz praw pozostałych jednostek
stanowią podstawę ładu publicznego.... Także w preambule do polskiej konstytucji
znalazło się zdanie: Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję
będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności
człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi...
Prawa człowieka są powszechne, przynależne wszystkim ludziom, we wszystkich
sytuacjach i niezależnie od ich pozycji społecznej. Są przyrodzone, co oznacza, że każda
jednostka z chwilą przyjścia na świat obdarzona jest pewnym ich pakietem. Nie można jej
7
8
pozbawić administracyjnie tych praw ani ona sama nie może się ich dobrowolnie zrzekać.
Mają one charakter praw podmiotowych, co znaczy, że stworzone zostały prawne
instrumenty ich ochrony. Można ich zatem dochodzić od państwa, które jest
odpowiedzialne za ich przestrzeganie. Prawa człowieka regulują stosunki między
państwem (jego organami i funkcjonariuszami) a jednostką. Zabezpieczają ją przed
nadużyciami i arbitralnością władzy. Państwo jest z kolei odpowiedzialne za to, by
jednostki nie naruszały podstawowych praw i wolności innych osób.
Prawa człowieka mają charakter dynamiczny, zmieniają się i wzbogacają wraz z
rozwojem
społecznym,
pojawianiem
się
nowych
problemów
cywilizacyjnych,
dojrzewaniem do kompromisów. Zmienia się także ich zasięg przestrzenny. Z rozwiązań
wewnętrznych, różniących się w poszczególnych państwach, przekształcają się w standardy
międzynarodowe. Mimo starożytnej genezy, są „wynalazkiem" świata zachodniego,
mającego zarówno największe doświadczenia w ich kreacji, jak i szczególnie negatywne
doświadczenia w ich naruszaniu. Zachodni system wartości, liberalizm, indywidualizm
determinuje też ich zasadniczą koncepcję. Koncepcja ta pozostaje niekiedy sprzeczna z
tradycjami kulturowymi innych środowisk cywilizacyjnych, gdzie utrwalone społecznie
zachowania i normy religijne (np. nierówności społeczne, naruszanie integralności osoby
przez kary fizyczne) cieszą się niekiedy sporą dozą społecznej akceptacji.
Przestrzeganie praw człowieka gwarantują wyodrębnione instytucje i organy,
wiążące państwa umowy międzynarodowe, wygenerowane przez nie mechanizmy
implementacyjne i struktury o charakterze sądowniczym. W płaszczyźnie społecznej ich
monitorowaniem zajmują się organizacje pozarządowe (non governmental organizations NGOs).
Wielość
współcześnie
obowiązujących
praw
człowieka
skłania
do
systematyzowania ich według różnych kryteriów. Najpowszechniej przyjmuje się podział
na generacje, wywodzące się z ich genezy historycznej, lub na rodziny, odznaczające się
pewną specyfiką treściową i kwalifikujące prawa do określonej sfery życia społecznego. Do
pierwszej, najwcześniej regulowanej, zalicza się prawa i wolności osobiste i prawa
polityczne. Do drugiej - prawa ekonomiczne, społeczne i kulturalne. Do trzeciej prawa o
charakterze kolektywnym, solidarnościowym, jak np. prawo do pokoju, rozwoju,
8
9
przyjaznego środowiska naturalnego, wymagające dla rzeczywistego funkcjonowania
współpracy zarówno wszystkich wewnętrznych grup społecznych, jak i społeczności
międzynarodowej.
Ewolucja koncepcji i doktryn ochrony praw człowieka
Według niektórych koncepcji źródłem praw człowieka nie jest państwo i stworzony przez
nie system prawny, ale pierwotne wobec nich prawo naturalne. Ma ono źródła moralne.
Jest wspólne, mimo niewielkich różnic, wszystkim kulturom, niepodatne lub mniej
podatne na zmiany historyczne i cywilizacyjne. Pozwala intuicyjnie odróżniać dobro od zła.
Jak pisze Adam Rodziński: Z pewnego punktu widzenia prawo naturalne nie jest niczym
innym jak inwentarzem podstawowych obowiązków i uprawnień płynących z samego
faktu bycia osobą, bycia kimś, a nie tylko czymś, to znaczy nie tylko rzeczą. Prawa
człowieka istnieją więc niezależnie od władzy i przysługują każdej osobie z racji jej
człowieczeństwa.
Pewne prawa człowieka znaleźć można już w Starym i Nowym Testamencie. Cykl pracy i
odpoczynku opisany jest w procesie tworzenia świata w Księdze Rodzaju. W Księdze
Mądrości wskazane są niezbędne cechy władców: roztropność i sprawiedliwość. Dekalog
zapewnia prawo do życia, do własności, do dobrego imienia, do wypoczynku.
W podejściu chrześcijańskim prawa naturalne są odbiciem praw boskich. Są według
Tomasza z Akwinu odczytaniem przez ludzki rozum praw nadanych światu przez Boga.
Mają wartość obiektywną i trwały charakter. Ich interpretacja może się zmieniać, ale
ontologiczny i filozoficzny fundament jest stały.
Odrodzenie teorii praw naturalnych nastąpiło po kilku wiekach w Renesansie. Coraz
powszechniej były one jednak wolne od uzasadnień religijnych i przenosiły akcent na
humanizm i antropocentryzm, traktujący prawa jednostki nie jako fragment przywilejów
grupowych, ale uprawnienia indywidualne. Takie podejście (jego prekursorami byli greccy
sofiści) zapewniać miało inną niż dotąd rolę jednostki w doczesnym świecie i usytuowanie
jej potrzeb w centralnym punkcie działań państwowych i społecznych. Z tego nurtu
myślenia zrodziły się opinie na temat tolerancji, wojny i pokoju prezentowane przez
9
10
Erazma z Rotterdamu czy głoszona przez Tomasza Morusa równość wszystkich ludzi wobec
prawa.
Okres Oświecenia nie stworzył spójnej koncepcji praw człowieka. Poszczególni
intelektualiści wnosili do niej własne pomysły, oparte na samodzielnych przemyśleniach,
niekiedy wzajemnie sprzeczne. To, co wydaje się wspólne, to odrzucenie przedmiotowego
traktowania człowieka, przesądów i ciemnoty, feudalnych mechanizmów życia
społecznego, dominacji religii, zastąpione wiarą w potęgę rozumu. Z tą ostatnią wiążą się
działania na rzecz upowszechniania szkół i oświaty. Oświecenie rozwijało się równolegle
we Francji, Anglii, Holandii. Wywierało też duży wpływ na inne państwa, w tym Polskę. Tu
w 1740 roku założono Collegium Nobilium. Siedem lat później Załuscy utworzyli bibliotekę
publiczną. W 1765 roku w Warszawie powstał pierwszy teatr publiczny i Szkoła Rycerska,
zaczęto wydawać „Monitor" (1765-1784). Powstała Komisja Edukacji Narodowej, która
przyznała prawo do nauki wszystkim dzieciom.
Swoiste rozumienie praw człowieka prezentował Francois Marie Arouet (Wolter).
Atakował on nietolerancję wyznaniową, uprzywilejowanie kleru, przywileje szlacheckie.
Był przeciwnikiem feudalizmu. Chciał zniesienia kary śmierci. Jednocześnie był gorącym
orędownikiem
antydemokratycznego
absolutyzmu
oświeconego
i
zdecydowanym
antysemitą.
Jean Jacąues Rousseau uważany jest za duchowego ojca Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W
opinii tego filozofa źródłem wszelkiego zła jest nierówność i własność. Jego „umowa
społeczna" zakładała suwerenność ludu, który powierza rządom władzę państwową, może
zmienić te rządy i zakres ich uprawnień. Instytucja państwa powstaje po to, by znaleźć
wyjście między pierwotnym chaosem a niewolą, jaką sprowadza przemoc. Pisał o
potrzebie publicznej oświaty, która powinna wpajać dzieciom „prawa obowiązujące w
państwie", ale jednocześnie nie popierał jej upowszechnienia.
Oświecenie to także próba weryfikacji spojrzenia na społeczne rolę kobiet. Za prekursora
walki o równouprawnienie kobiet uchodzi francuski myśliciel Jean Condorcet, uważany za
twórcę doktryny feminizmu.
W myśl liberalnej koncepcji praw człowieka jednostce przysługuje prawo do wolności,
równości, własności. Wolność jednostki stanowi wartość priorytetową i ograniczają ją
tylko swobody innych i żywotne interesy społeczności. Z praw i wolności jednostki
10
11
wywodzi się zakres władzy państwowej. Gwarancją wolności jest własność. Koncepcja ta
traktuje człowieka jako indywidualny podmiot życia społecznego, który powinien rozwijać
się i bogacić w obrębie grupy. John Locke uważany jest za twórcę jednego z nurtów
liberalizmu, przypisującego prawa natury człowiekowi na podstawie samego faktu
człowieczeństwa. W opinii Lockea władza powinna być podzielona na ustawodawczą i
wykonawczą i ograniczona do wykonywania funkcji usługowych wobec społeczeństwa,
szczególnie zachowania bezpieczeństwa i własności. Pisał: Władza polityczna jest to
uprawnienie do tworzenia praw, włącznie z karą śmierci i w konsekwencji z wszystkimi
pomniejszymi karami w celu określenia i zachowania własności, a także użycia siły
społeczności (...) w obronie wspólnoty przed zagrożeniem zewnętrznym. Umowa społeczna
ogranicza wprawdzie uprawnienia jednostek, ale ustala też zakres ich praw i określa
dokładnie, jakich uprawnień zrzekły się one na rzecz władzy państwowej. Inne
postępowanie władzy uprawnia społeczeństwo do zastosowania oporu. John Locke był
także propagatorem tolerancji wyznaniowej, uznającym wolność sumienia za elementarne
prawo człowieka. Odmawiał go jednak ateistom i katolikom.
Kontynuatorem myśli liberalnej był w XIX wieku Brytyjczyk John Stuart Mili. Jego poglądy
odzwierciedlały ewolucję, jakiej podlegał liberalizm, adaptując się do postulatów
demokratycznych. Wolność pojmował Mili jako naczelną wartość w życiu społecznym.
Postulował ograniczenie roli państwa do kwestii bezpieczeństwa i spraw socjalnych. Nie
rozciągał jednak tego ograniczenia na dzieci, którym w jego opinii państwo powinno
zapewniać wykształcenie, poprzez przymus nauczania do pewnego poziomu. Był
zwolennikiem
powszechnego
prawa
wyborczego
respektującego
jedynie
cenzus
wykształcenia oraz majątkowy, sprowadzony do płacenia podatków. Jednocześnie był
przekonany, że wszystkie klasy, nawet najuboższe, powinny być objęte takim
obowiązkiem.
Na początku XX wieku pojawili się teoretycy liberalizmu socjalnego, których poglądy
odzwierciedlała w Europie Zachodniej koncepcja państwa dobrobytu. Uwzględniała ona
możliwość interwencji państwa w takich dziedzinach jak ubezpieczenia społeczne, renty
starcze, problemy mieszkaniowe, elektryfikacja wsi, pomoc dla bezrobotnych. Tradycyjne
pojęcie wolności rozszerzono zatem na wolność od strachu i niedostatku.
Podejście liberalne było krytykowane przez konserwatystów i marksistów. Zwolennicy idei
konserwatywnej uważali, że takie wartości jak bezpieczeństwo i ład społeczny są
11
12
ważniejsze niż wolność jednostki. Uznawali, że ludzie obdarzeni zbyt dużą Wolnością mogą
obrócić ją przeciw samym sobie i przeciw innym. Absolutyzacja wolności ich zdaniem
prowadzi do prywatyzacji zasad i relatywizmu, upadku norm uniwersalnych, degradacji
idei dobra wspólnego. Dlatego niezbędne są wytyczone reguły postępowania i
ograniczenie ludzkich zachowań przez normy. W doktrynie konserwatywnej człowiek
postrzegany jest jako istota społeczna, związana z różnymi naturalnymi grupami, takimi jak
rodzina, sąsiedzi czy naród. Dzięki grupie zaspokaja swoje podstawowe potrzeby i jest
zdolny do samoidentyfikacji. Zobowiązania wobec grupy są w związku z tym ważniejsze od
nieograniczonej ekspresji osobowości.
Druga połowa wieku XIX to także zupełnie odrębna epoka filozoficzna, zapoczątkowana
przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa. Tak zwany humanizm marksistowski nie
odwoływał się do sił transcendentnych, głosił natomiast konieczność walki rewolucyjnej,
wyzwolenia i samorealizacji człowieka przez walkę klas. Postulował miłość do człowieka, a
jednocześnie nienawiść do wroga. Marks był przeciwnikiem własności prywatnej. Liberalny
indywidualizm chciał zastąpić kolektywizmem. Zerwanie z zastanymi stosunkami
własnościowymi wyobrażał sobie jako m.in. wywłaszczenie wielkiej własności ziemskiej i
przekształcenie renty gruntowej w dochód państwa; wdrożenie silnie progresywnych
podatków; zniesienie prawa dziedziczenia; centralizację kredytu w rękach państwa poprzez
bank narodowy z kapitałem państwowym; jednakowy obowiązek pracy dla wszystkich,
zatrudnienie bezrobotnych, głównie w pracach na rzecz rolnictwa; działania na rzecz
stopniowego znoszenia różnic między miastem a wsią; powszechne i bezpłatne
wykształcenie dla wszystkich dzieci, umożliwienie łączenia pracy z nauką. Obaj filozofowie
byli również zagorzałymi ateistami.
W nauce społecznej Kościoła katolickiego za podstawę praw człowieka uznaje się godność
osoby ludzkiej. Przyjmuje się, że są one zakotwiczone w naturze ludzkiej i woli Boga, który
jest stwórcą natury i ostatecznym źródłem takich praw. Przysługują one każdemu
człowiekowi, są powszechne i nienaruszalne. Społeczeństwo ich nie przyznaje i nie
ustanawia, więc nie może ich ograniczać, a tym bardziej odbierać. W czasach Oświecenia,
gdy wielcy filozofowie w zasadzie odmawiali warstwom uboższym, a zwłaszcza chłopstwu,
prawa do wykształcenia, to właśnie Kościół, a szczególnie niższy kler, propagował
powszechną oświatę.
12
13
O prawach człowieka wspominał już Leon XIII w encyklice Rerum novarum9 w 1891 roku.
Centralnym punktem odniesienia była dla papieża godność ludzka jako nienaruszalny i
niezbywalny dar boży, czyniący wszystkich ludzi równymi. Z konieczności zachowania
godności wyinterpretował on zupełnie nowe podejście do rzeczywistości kapitalistycznej,
w tym stosunek do pracy ludzkiej, konieczność szacunku pracodawców dla pracowników,
również fizycznych (tzw. proletariuszy), dla których praca za słusznym wynagrodzeniem
jest warunkiem zachowania godziwych środków utrzymania siebie i rodziny. Nie umknęły
jego uwagi sprawy socjalne, w tym kwestie liczby godzin pracy, odpoczynku, odmiennego
traktowania na rynku pracy kobiet i dzieci. Do wyeksponowanej w encyklice godności
pracy i godności pracownika nawiązał w stulecie tego dokumentu Jan Paweł II w encyklice
Centesimus annus, zaś uznanie pracy robotników za jedyne źródło bogactw państw
znalazło wyraz w jego encyklice Laborem exercensn. Leon XIII odnosił się również do
kwestii własności prywatnej (przede wszystkim ziemi) i prawa zakładania prywatnych
stowarzyszeń, głównie zawodowych.
Poszanowania praw człowieka domagał się w encyklice Quadragesimo Anno Pius XI.
Papież podkreślił w niej spoczywający na władzy obowiązek czuwania nad rozwojem
warunków ekonomicznych, niezbędnych dla ich realizacji.
Całościowe widzenie praw człowieka uwidocznione zostało w encyklice Pacem in terris. Jan
XXIII przedstawił w niej pełny katalog praw chronionych: prawo do życia i posiadania
środków niezbędnych dla zapewnienia odpowiedniego jego poziomu: żywności, odzieży,
mieszkania; do nienaruszalności ciała, wolności w poszukiwaniu prawdy, oddawania czci
Bogu oraz wyznawania religii prywatnie i publicznie; wypowiadania i rozpowszechniania
poglądów; wyboru stanu cywilnego; otrzymywania informacji; do własności prywatnej,
zbierania się i zrzeszania, przebywania we własnym kraju lub zmiany miejsca zamieszkania,
udziału w życiu publicznym, do uzyskiwania wykształcenia; swobodnej twórczości
artystycznej. Uznał, że człowiek na mocy prawa naturalnego może żądać odpowiedniej
pracy zarobkowej i cieszyć się swobodą jej poszukiwania. Ma prawo wykonywania jej bez
uszczerbku zdrowia fizycznego i naruszania obyczajów, z wynagrodzeniem ustalonym
według kryterium sprawiedliwości, ale zapewniającym osobie ją wykonującej i jej rodzinie
godne warunki bytu.
Kobiety świadczące pracę winny mieć zagwarantowane warunki pozwalające na
wywiązywanie się z obowiązków małżeńskich i macierzyńskich. Człowiek ma prawo do
13
14
własności prywatnej; do słusznej ochrony własnych praw. W stosunku do władzy Jan XXIII
wysuwał w encyklice liczne postulaty. Odmawiał zgody na rządzenie w interesie jednostki
lub małej grupy ludzi, ale dopuszczał szczególną opiekę nad osobami niezdolnymi do
samodzielnego jej sobie zapewnienia. Za podstawowe zadanie władzy uważał uznanie i
poszanowanie praw obywatelskich, stały ich postęp i ochronę; utrzymanie ładu
społecznego; rozwój gospodarczy, w tym niezbędnej infrastruktury usługowej. Był zdania,
że w krajach, w których żyją mniejszości narodowe, nie należy w żaden sposób ograniczać
możliwości ich rozwoju, należy pomagać uchodźcom, którzy z racji utraty opieki własnego
państwa nie mogą tracić również własnej godności. Kraje bogate powinny pomagać
biedniejszym w taki sposób, by nie naruszać ich wolności i z zachowaniem ich dominującej
roli w rozwoju społecznym i gospodarczym.
Za pontyfikatu Pawła VI, 10 grudnia 1974 roku, w rocznicę uchwalenia Powszechnej
Deklaracji Praw Człowieka, Sekretariat Papieskiej Komisji „Iustitia et Pax" przedstawił
obszerny dokument Kościół i prawa człowieka. Był on adresowany do krajowych Komisji
Sprawiedliwości i Pokoju na całym świecie i miał stać się dla nich pomocą w ich pracy i
badaniach nad osobą ludzką. Dokumentował ewolucję podejścia Kościoła katolickiego do
problemu, jego rys historyczny i doktrynalny, zasadnicze elementy i motywacje działań w
dziedzinie praw człowieka z punktu widzenia wiary i specyfiki chrześcijańskiej, refleksję
teologiczną, wskazania duszpasterskie w obronie praw człowieka i ludów, dziedziny
działania, w tym w płaszczyźnie międzynarodowej i wewnętrznej. Dokument podkreślił
nierozerwalną i niezbędną więź zachodzącą między prawami i obowiązkami człowieka.
Stwierdzał, że mówienie o prawach i obowiązkach człowieka odnosi się nie tylko do osoby
jako takiej, ale również wspólnot ludzkich. Przyznawał, że w postawie Kościoła wobec
praw człowieka w ostatnich 200 latach dostrzec można trudności, zastrzeżenia, a czasem
wręcz opór wobec potwierdzenia i rozpowszechnienia deklaracji praw człowieka
proklamowanych przez świecki liberalizm. Wymienił dwie grupy praw podlegających
ochronie: 1) podstawowe, 2) obywatelskie, polityczne, ekonomiczne, społeczne i
kulturalne. W pierwszej poza już wcześniej w różnych kontekstach wymienianymi prawami
nowością jest zakaz dyskryminacji ze względu na rasę, płeć i religię (pkt 1), prawo
wszystkich do dobrego imienia i poszanowania własnej osoby, do ochrony swego życia
prywatnego, intymności i obiektywnego obrazu (pkt 5). Oryginalne jest prawo do
postępowania zgodnego ze słusznymi wskazaniami sumienia i do swobodnego
14
15
poszukiwania prawdy dostępnymi ludziom środkami oraz dopuszczenie ze względu na
sprzeciw sumienia niezgody na pewne reguły społeczne (pkt 6). W drugiej grupie za takie
uznać należy prawo rodziców do płodzenia dzieci i zapewnianie im możliwości wychowania
w rodzinie (pkt 5); prawo dzieci do korzystania z moralnie zdrowych środków masowego
przekazu (pkt 6); prawo starców, sierot, chorych i wszystkich, którzy są opuszczeni do
niezbędnej pomocy (pkt 8); prawo do sprawiedliwego wypoczynku i niezbędnej rozrywki
(pkt 10); prawo robotników do uciekania się w sytuacjach ostatecznych do strajku (pkt 12).
Oryginalne, choć bez szczegółowej interpretacji, są prawa ludów. Prawa grupowe
występują też w odniesieniu do zbiorowości, grup i mniejszości narodowych, którym
dokument ten przyznaje prawo do życia, godności społecznej i do organizacji, do rozwoju
w dobrych warunkach i do ochrony, do równego podziału bogactw naturalnych i owoców
cywilizacji.
Paweł VI był też pierwszym papieżem, który w październiku 1964 roku odwiedził
Organizację Narodów Zjednoczonych. Jego spojrzenie na prawa człowieka miało bardzo
szeroką perspektywę. Obejmowało zarówno prawa indywidualne, jak i prawa kolektywne,
solidarnościowe, kwalifikowane przez naukę do tzw. trzeciej generacji praw człowieka.
Ogromną wagę przywiązywał do wartości pokoju. Zainicjował Światowy Dzień Pokoju. W
tym kontekście symptomatyczny był tytuł jego orędzia z 1969 roku Obrona praw człowieka
- drogą do pokoju. Z kolei w encyklice Populorum progressio (1967) zwracał uwagę na
rozwój społeczeństw, które usiłują uwolnić się od nieszczęść głodu, nędzy, lokalnych
epidemii i ciemnoty, które domagają się pełniejszego udziału w postępie cywilizacyjnym i
żądają, by ich ludzkie wartości były uznawane w praktyce. Wskazywał, że kwestie
społeczne są współcześnie sprawą całej ludzkości, i wzywał, by narodom mniej
rozwiniętym udzielano takiej pomocy, dzięki której mogłyby same zadbać o własny rozwój.
Do kwestii związanych z prawami człowieka wielokrotnie nawiązywał również Jan Paweł II,
nazywany Papieżem Praw Człowieka. Konieczność ich poszanowania podkreślał już w
pierwszej swej encyklice Redemptor hominis, w której także powiązał ich przestrzeganie z
zachowaniem pokoju. W adhortacji apostolskiej Christifideles laici zauważył absolutną
niedopuszczalność jakiejkolwiek dyskryminacji, jako niesprawiedliwej, prowadzącej do
konfliktów i haniebnej dla godności ludzkiej nie tylko tych, w których jest wymierzona, ale
również tych, którzy się jej dopuszczają. Podkreślał godność kobiet, upominał się o
respektowanie ich równości wobec mężczyzn.
15
16
To, co charakteryzuje podejście doktryny katolickiej, to integralne traktowanie osoby
ludzkiej i praw człowieka wszystkich generacji, a więc podobny nacisk na prawa
wolnościowe, społeczne, solidarnościowe. Kościół nie tworzy hierarchii owych praw, lecz
uznaje ich współzależność, wyrażając przekonanie, że aby godnie żyć, człowiek nie tylko
musi być wolny, ale musi mieć pracę, mieszkanie, opiekę zdrowotną, musi funkcjonować w
bezpiecznym, pokojowym środowisku. Jednocześnie korzystając ze swoich praw, nie jest
wyizolowany od społeczeństwa, musi uwzględniać prawa innych osób i realizować
spoczywające na nim obowiązki. Jak stwierdził Jan Paweł II: prawa człowieka dzieli się
zwykle na dwie rozległe kategorie. Jedna obejmuje prawa cywilne i polityczne, druga zaś
prawa ekonomiczne, społeczne i kulturalne. Tymczasem tworzą one jednolitą całość, której
oczywistym celem jest ochrona dobra człowieka i społeczeństwa we wszystkich aspektach.
Integralna ochrona wszystkich kategorii praw człowieka jest rzeczywistą gwarancją
pełnego poszanowania każdego poszczególnego prawa.
Pytania i zagadnienia kontrolne
•
Omów liberalną koncepcję praw człowieka.
•
Omów marksistowskie podejście do praw człowieka.
•
Omów podejście Kościoła katolickiego do praw człowieka.
Struktura normatywna praw człowieka - źródło i podstawa praw
człowieka - filozoficzne ugruntowanie praw człowieka
Prawa człowieka nie są pochodną łaski czy przywileju, zawdzięczanego państwu i
zależnego od swobodnej woli tego państwa. Wszystkie dokumenty międzynarodowe praw
człowieka przyjmują konstrukcję przyrodzonych, obiektywnych i powszechnych praw i
wolności człowieka, wynikających z i umocowanych w przyrodzonej godności osoby
ludzkiej. Zatem, to ta godność osobowa, związana z człowieczeństwem, z samym faktem
bycia człowiekiem, jest konieczną i wystarczającą podstawą praw człowieka. Pakty Praw
Człowieka, po potwierdzeniu uznania godności oraz równych i niezbywalnych praw
wszystkich członków rodziny ludzkiej wyraźnie uznają, iż wszystkie te prawa wynikają z
przyrodzonej godności osoby ludzkiej. W tym też sensie, kategorialnie prawa te są
16
17
pierwotne w stosunku do państwa i jego urządzeń państwowych i muszą być przez
państwo uwzględniane we wszelkiej działalności w tym dzialalności jurydycznej.
Podmiot uprawniony
Podmiotem uprawnionym jest każdy człowiek, każda osoba ludzka. Już w Karcie NZ
wyraźnie przyjęto założenie o „powszechnym poszanowaniu i przestrzeganiu praw
człowieka i podstawowych wolności dla wszystkich". Każdy i jakikolwiek człowiek,
jednostka, osoba, jest podmiotem praw i wolności człowieka i - co do zasady - ma legalny
tytuł do pełnego z nich korzystania. Czy ktoś poza osobą jest podmiotem praw człowieka?
Z proceduralnego punktu widzenia, każda ofiara, która ma prawo wniesienia skargi
międzynarodowej, dowodzi przez to samo korzystania z podmiotowości praw człowieka. A
np. mocą art. 25 Konwencji Europejskiej, może to być nie tylko jednostka, ale też grupa
osób bądź organizacja pozarządowa. Można więc rozważać zagadnienie podmiotów
zbiorowych. Jednobrzmiący art.1 Paktów Praw Człowieka, sankcjonując prawo do
samostanowienia, obraca się więc w orbicie praw ludów (narodów). Przyjęło się zatem, że
prawa ludów są zbiorowymi prawami człowieka, a ludy podmiotami zbiorowymi.
Oczywiście w jakiejś tam mierze pośród zbiorowych podmiotów praw człowieka mogą się
nam jawić mniejszości (narodowe, religijne, etniczne, językowe) czy też związki zawodowe,
pamiętać jednak trzeba, że w jednym i w drugim przypadku na pierwszym planie znajdują
się prawa osób do nich należących, a tylko w pewnej - i to kontrowersyjnej - mierze prawa
grup jako takich. Niewątpliwym i fundamentalnym podmiotem zbiorowym w
perspektywie praw człowieka jest natomiast rodzina (poniekąd też małżeństwo, co zresztą
z rodziną ściśle się wiąże). Proceduralnie rzecz biorąc, państwo wystąpi w swoistej roli
podmiotu uprawnionego, kiedy złoży skargę do instancji międzynarodowej przeciwko
drugiemu państwu w systemie
solidarnej współodpowiedzialności, na korzyść tych, którzy przez to drugie państwo są
krzywdzeni, choćby nie byli obywatelami ani nie stanowili żadnego interesu dla państwa
skarżącego.
Podmiot zobowiązany
17
18
Rozwój idei ochrony praw człowieka miał u swych podstaw założenie o potrzebie ochrony
przed samowolą i wszechmocą państwa. Nic tedy dziwnego, że właśnie państwo jako
podmiot zobowiązany w dziedzinie praw człowieka się jawi. A to oznacza nie tylko i nie
tyle obowiązki wobec innych państwstron danych traktatów międzynarodowych; ratio
legis tych traktatów nie są zobowiązania wzajemne stron, lecz ich zobowiązania wobec i na
rzecz ludności na ich terytorium, każdej osoby, która na ich terytorium przebywa i ich
jurysdykcji podlega. W pierwszym rzędzie, będą to obywatele tego państwa.
Filozoficzne ugruntowanie praw człowieka
Omówione niżej typy ugruntowania praw człowieka raczej nie występują w
„czystej" formie. Poniższe analizy zakładają pewną idealizację. Typy wyróżniane są ze
względu na odpowiedź na pytania: dlaczego istnieją prawa człowieka? w czym, w jakiej
rzeczywistości są ugruntowane?
Z filozoficznego punktu widzenia istotne jest znalezienie całościowego ujęcia i
ugruntowania praw człowieka. Nie do przyjęcia są te koncepcje, które pozwalając ująć lub
ugruntować niektóre tylko cechy praw człowieka lub niektóre tylko typy tych praw,
zakładają rozstrzygnięcia,
które prowadzą w
konsekwencji do
negacji
innych
podstawowych cech lub praw. Tego typu koncepcje mogą stać się punktem wyjścia do
krytyki praw człowieka jako takich, jeżeli nie określi się granic dopuszczalnych uogólnień.
1. Ugruntowanie w prawie pozytywnym
Wraz z rozwojem prawa międzynarodowego praw człowieka, zarówno pod
względem zakresu ochrony, jak i zakresu formalnego uznania podstawowych
instrumentów tego prawa, coraz częściej pojawiają się próby ugruntowania praw
człowieka w prawie międzynarodowym.
Sięgnięcie do prawa pozytywnego jako rzeczywistości ugruntowującej prawa człowieka
może wynikać z założonej koncepcji prawa, np. uznania, że tylko prawo pozytywne jest
prawem; może być także istotnym elementem któregoś z niżej omówionych typów
ugruntowania, np. może być konsekwencją takiej koncepcji człowieka, w której swobodę
18
19
działania uznaje się za jedyne fundamentalne dobro. Tutaj, gdy mowa o ugruntowaniu w
prawie pozytywnym, chodzi o te koncepcje, w których prawo pozytywne (lub szerzej:
działania państwa) uważane są za warunek realności praw człowieka.
Argumentując na rzecz tego typu koncepcji zauważa się, że ochrona praw człowieka
wymaga określenia podmiotu zobowiązanego i przedmiotu zobowiązań. Zwolennicy
omawianego tu typu ugruntowania byliby skłonni dalej argumentować, że skoro prawo
pozytywne determinuje oba te elementy, to prawo pozytywne zapewnia „realność" praw.
Zawarta w tej argumentacji intuicja, że prawami człowieka są konkretne dobra
(okoliczności) i że ich determinacja zakłada niekiedy uwzględnienie wolnej decyzji, jest
trafna i zgodna z przyjętą tu perspektywą filozoficzną. Niemniej jednak zauważyć trzeba, że
ów element decyzyjny nie jest obecny we wszystkich typach praw.
2. Ugruntowanie funkcjonalne
O ugruntowaniu typu funkcjonalnego można mówić w szeregu koncepcji, w których
prawa
człowieka
są
traktowane
jako
istotny
element
procesów
społecznych
zapewniających dobro społeczeństwa jako całości. Racją istnienia praw człowieka są owe
procesy, jest funkcja, jaką te prawa pełnią w ramach większej całości. Przedmiotem danym
w punkcie wyjścia jest społeczeństwo, które dla swego istnienia i rozwoju wymaga, aby
interakcje między jednostkami odbywały się w optymalnych - z punktu widzenia
funkcjonowania systemu społecznego - warunkach.
Przykładu takiego ugruntowania dostarcza koncepcja Niklasa Luhmanna, dotycząca
tzw. praw podstawowych podlegających ochronie konstytucyjnej, która zwykle uważana
jest za ochronę praw człowieka. Podstawowe prawa jednostki pojawiają się na pewnym
etapie rozwoju społecznego, na którym istnieje państwo. Odpowiedni poziom
zaawansowania organizacji społeczeństwa jest warunkiem koniecznym ich pojawienia się.
Prawa podstawowe są po to, aby zapobiec cofnięciu się na niższy szczebel rozwoju i
stanowią konieczny warunek jego kontynuacji, która możliwa jest tylko wówczas, gdy
zagwarantowana zostanie różnorodność, odpowiednie zindywidualizowanie, elementów
systemu społecznego. Indywidualność jednostek ludzkich postulowana jest ze względu na
dobro, rozwój pewnego systemu - społeczeństwa jako całości. Podstawowe prawa
19
20
jednostki ugruntowane są zatem w społeczeństwie jako całości, służą jego rozwojowi na
pewnym jego etapie.
Podobnych rozstrzygnięć dotyczących ugruntowania praw można się niekiedy doszukać np.
w Johna Rawlsa koncepcji liberalizmu politycznego. Jego zdaniem jedną z trzech głównych
cech liberalnej politycznej koncepcji sprawiedliwości jest „wyszczególnienie pewnych
podstawowych praw, wolności i możliwości" oraz „przyznanie tym prawom, wolnościom i
możliwościom specjalnego pierwszeństwa".
Zasady podstawowe dla ułożenia życia społecznego są formułowane jako odpowiedź na
pytanie o warunki możliwości istnienia stabilnego i sprawiedliwego społeczeństwa
wolnych i równych obywateli. Interakcje między jednostkami można zasadnie traktować
jako element gry mającej na celu przetrwanie i rozwój społeczeństwa, prawa zaś człowieka
jako reguły, których przestrzeganie jest warunkiem możliwie najskuteczniejszego
osiągnięcia tego cel.
Charakter ugruntowania funkcjonalnego w omawianym tu znaczeniu ma także
argumentacja wskazująca na pokój światowy jako rację istnienia praw człowieka. Zgodnie
z tym podejściem prawa te istnieją i mają określoną charakterystykę, gdyż jest to najlepszy
sposób na zachowanie pokoju światowego. Można się tu powołać nawet na punkt
pierwszy preambuły Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, głoszący, że „uznanie
przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw [...] jest podstawą [...] pokoju
na świecie". Zauważyć jednak trzeba, że przy takim wybiórczym odwołaniu się do
Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i budowaniu na tej podstawie argumentu
dotyczącego ugruntowania praw ulegają zmianie same podstawy koncepcji praw
człowieka. Dobrem podstawowym nie jest osoba, ale - w omawianym przykładzie - pokój
światowy.
Wskazywane trudności z uznaniem omówionego tu typu ugruntowania praw człowieka nie
należy traktować jako racji odrzucenia w ogóle funkcjonalnej analizy w szeroko pojętej
teorii praw człowieka. Trzeba jedynie wskazać szerszy kontekst, który pozwoli określić
granice
stosowania
wyjaśniania
funkcjonalnego.
Zgodnie
z
rozwiniętym
wyżej
paradygmatem rozumienia praw człowieka dobro społeczeństwa jest niewątpliwie jednym
z podstawowych dóbr osoby. Uznanie i respektowanie praw człowieka jest koniecznym
warunkiem wielu procesów społecznych istotnych dla rozwoju jednostki. Co więcej,
20
21
procesy te współokreślają rozumienie poszczególnych praw. Niemniej jednak naczelna
„idea organizująca" rozumienie praw nie jest oparta na stabilności i trwaniu
społeczeństwa, ale na dobru jednostki, którego nie wolno poświęcić nawet wówczas, gdy
w grę wchodzi zachowanie istnienia pewnych relacji społecznych, np. tych tworzących
państwo (patrz warunki derogacji praw i „nienaruszalne jądro" praw człowieka). To relacje
społeczne budowane są ze względu na jednostkę, a nie jednostka otrzymuje prawa dla
dobra relacji społecznych.
3. Ugruntowanie wolnościowe
Ugruntowanie typu wolnościowego upatruje podstaw istnienia praw człowieka w samym
podmiocie praw, w jego wolności pojętej jako swoboda wyboru celów działania. Jak pisał
Kant:
"Prawo przyrodzone jest tylko jedno. Wolność (niezależność od przymuszającej woli Willkur - kogoś innego), o ile może ona w zgodności z prawem powszechnym współistnieć
z wolnością każdego innego, jest tym jedynym, pierwotnym, każdemu człowiekowi na
mocy jego człowieczeństwa przysługującym prawem".
Poszczególne prawa człowieka służą ochronie wolności jednostki, są one wtórne
wobec niej jako środek jej ochrony. Chociaż w przytoczonym cytacie akcent położony jest
na niezależność od woli innych stanowiącej zagrożenie własnej wolności, to jednak
zauważyć trzeba, że celem praw człowieka i racją ich istnienia jest maksymalizacja
możliwości wyboru i realizacji własnych celów. W koncepcjach omawianego tu typu na
mocy dokonywanych wyborów wyróżnione zostają pewne cele, które niezależnie od
ludzkich decyzji nie podlegają kwalifikacji jako sprawiedliwe, należne itp.
Poszczególne wolności i prawa nie są wyróżniane ze względu na to, jaki człowiek
jest, ale ze względu na podejmowane decyzje i pojawiające się w związku z nimi konflikty
w interakcjach z innymi wolnymi jenostkami. Specyfikacja praw następuje zatem ze
względu na coś zewnętrznego wobec podmiotu wolności. To ze względu na konflikty
zachodzi konieczność „dystrybucji wolności". W przypadku konfliktu między realizacją
celów wybieranych przez różne jednostki jeden wybór jest „lepszy" od drugiego (i w
konsekwencji wyznacza to, co należne) przez to, że wybrany cel może być zrealizowany, a
21
22
drugi nie. Z kolei o możliwości realizacji rozstrzyga możliwość kontroli działania innych,
kontroli wolności.
Konsekwentnie do uznania wolności za jedyne prawo przyrodzone Kant w Metafizyce
moralności pisał: „prawo i upoważnienie do przymuszania oznaczają przeto jedno i to
samo".
Tymczasem wybory celów czy „projekty życia" poszczególnych jednostek nie występują na
równej stopie. Oparcie się na samej wolności prowadzi do uznania pozytywizmu
prawniczego, odrzucającego istnienia treściowych standardów oceny prawa pozytywnego,
czyli do stanowiska, w opozycji do którego powstawała współczesna koncepcja praw
człowieka. W ugruntowaniu wolnościowym miejsce godności będącej źródłem praw
zajmuje wolność pojęta jako możność wyboru celów.
Pojawia się też problem ogólniejszy. Przysługiwanie praw człowieka pojętych jako ochrona
wolności wyboru byłoby zrelatywizowane jedynie do tych podmiotów, którym faktycznie
przysługuje pewna określona cecha, mianowicie zdolność do wyboru takiego lub innego
działania. Niezależnie od tego, czy uzna się za podstawę praw aktualne przysługiwanie tej
cechy (co prowadzi np. do trudności z uznaniem praw ludzi podczas snu), czy też przyjmie
się za wystarczające, że podmioty, którym przysługują prawa, niekiedy mają taką zdolność,
pojawiają się trudności natury zasadniczej z utrzymaniem powszechności praw i ważności
klauzul antydyskryminacyjnych, podkreślających przysługiwanie praw niezależnie od
jakiejkolwiek charakterystyki bytu ludzkiego.
Trudności można wskazać więcej. Przyjęcie wolnościowego ugruntowania praw człowieka
prowadzi do zakwestionowania dóbr, którym ochrona praw człowieka miałyby służyć.
Chroniona prawem wolność indywidualna staje się funkcją procesów społecznych. Co się
tyczy konfliktu celów obieranych przez jednostki, to idea kompromisu ulega rozmyciu.
Rozstrzygnięcia dotyczą bowiem tego, które cele mają być realizowane, a które nie. Z tego
względu niektóre jednostki mogą zostać całkowicie pozbawione możliwości realizowania
celów wybieranych przez siebie i uznawanych za cenne, a w konsekwencji pozbawione
podstawowych dla nich dóbr.
Podsumowując, ugruntowanie wolnościowe jako ugruntowanie filozoficzne, a zatem
całościowe,
praw
człowieka
nie
jest
22
do
przyjęcia
w
perspektywie
23
prawnomiędzynarodowego paradygmatu rozumienia tych praw. Logika wolnościowego
ugruntowania praw człowieka jest dla jednostki nieubłagana - dążenie do absolutnej
ochrony celów wybieranych przez jednostkę prowadzi do podporządkowania jednostki
celom wyznaczonym prawem pozytywnym. To prawo pozytywne rozstrzyga o tym, czym są
prawa fundamentalne, jaki jest ich zakres, jak również o tym, kto jest podmiotem tych
praw.
4. Ugruntowanie aksjologiczne
Obiecującym punktem wyjścia do badania ugruntowania praw człowieka w czymś
przyrodzonym, niezależnym od stanowienia jest problematyka tzw. aksjologicznego
uzasadnienia norm prawnych. Zgodnie z dominującymi w literaturze polskiej poglądami
przyjmuje się zwykle, że norma może być uznana za obowiązującą ze względu na
uzasadnienie aksjologiczne. W odpowiedzi na pytanie, dlaczego człowiek ma prawo do
określonego postępowania innych podmiotów lub do określonego stanu rzeczy, należałoby
odpowiedzieć: dlatego, że czyny te lub stany rzeczy realizują pewne wartości. Krótko:
ontyczną podstawą praw człowieka i chroniących je norm byłyby wartości.
Takie postawienie sprawy niewiele jeszcze mówi dopóty, dopóki nie określi się bliżej, czym
są wartości. Niestety, jak się zdaje, nie jest możliwe podanie definicji, która obejmowałaby
całą rozmaitość koncepcji wartości.
Pojęcie „wartości" używane było pierwotnie w
ekonomii: wartość to cena czegoś, „to, ile coś jest warte pod względem materialnym;
cecha jakiejś rzeczy dająca się wyrazić równoważnikiem pieniężnym lub innym środkiem
płatniczym. W takim znaczeniu kategoria wartości doprecyzowana została wraz z
narodzinami współczesnej ekonomii, najpierw przez Adama Smitha, a później w
rozlicznych teoriach ekonomicznych.
Kategorię wartości wprowadził do filozofii dopiero Rudolf Hermann Lotze (1817-1881). W
nawiązaniu do dokonanego przez Kanta ostrego rozdziału bytu od powinności, tego, co
faktyczne, od tego, co normatywne, przeprowadził on wyraźne rozróżnienie między
byciem rzeczy a ważnością - „obowiązywalnością". Rzeczy są, natomiast wartości „ważą",
„są w mocy", „obowiązują": w przypadku rzeczy mamy do czynienia z treścią-istotą, która
istnieje, natomiast w przypadku wartości - z treścią, która „waży", „obowiązuje". Ze
względu na te rozstrzygnięcia można wyróżnić trzy zasadnicze typy koncepcji wartości: 1)
23
24
koncepcje obiektywistyczne; 2) koncepcje subiektywistyczne; 3) koncepcje kulturowego
ugruntowania wartości, proponujące rozwiązania pośrednie.
Ad. 1. Koncepcje obiektywistyczne
W podejściu obiektywistycznym, za którego przedstawiciela można uznać Maxa Schelera,
uznaje się, że wartości „obowiązują" niezależnie od aktów odczuwającego je podmiotu i w
tym również niezależnie od istnienia tego podmiotu. Wartości doświadczane są za pomocą
intuicji, wprost - bez pośredników i w sposób niedyskursywny, intuicji opartej na pewnego
typu uczuciach. W doświadczeniu dana jest także hierarchia wartości. Uznanie tego typu
wartości za podstawę praw człowieka pozwoliłoby łatwo zrozumieć powszechność tych
praw, jako niezależnych od czasu, miejsca czy aktów rozmaitych podmiotów.
Pojawia się jednak cały szereg problemów trudnych do rozwiązania. Niektóre z nich
związane są z przyjętym u podstaw intuicjonizmem. Skoro wartości doświadczane są
bezpośrednio, jak zatem wyjaśnić rozbieżności w ujęciu wartości i ich hierarchii przez różne
podmioty. W związku z hierarchią wartości pojawia się też problem tzw. tyranii wartości,
polegającej na tym, że w przypadku kolizji należałoby zawsze realizować wartość wyższą,
niezależnie od stopnia, w jakim jest ona realizowana i w jakim mogłaby być zrealizowana
wartość niższa. Faktyczna realizacja nic bowiem wartości nie dodaje ani nie ujmuje i ocena
działania ugruntowana jest w samych wartościach.
Ad. 2. Koncepcje subiektywistyczne
W subiektywistycznej koncepcji podstawą wartości, tak ich ważności, „istnienia", jak i ich
treści, są akty podmiotu (niekiedy pojmowanego jako podmiot zbiorowy). Zależnie od typu
tych aktów można tu wyróżnić przynajmniej dwie wersje. Jedna, w której podstawą
wartości są akty oceny; druga, w której podstawą są ustanawiające wartości akty decyzji.
Ocena pojmowana jest jako „przeżycie polegające na emocjonalnym ustosunkowaniu się
do jakichś faktycznie występujących czy też tylko wyobrażanych sobie stanów rzeczy, czy
zdarzeń, a więc aprobowaniu lub dezaprobowaniu czegoś". Wartość jako pewien standard
ocenny jest czymś wtórnym wobec względnie stałej skłonności do oceniania w określony
sposób, jest abstrakcyjnie ujętą treścią pewnego rodzaju przeżyć ocennych. Oceny, będąc
24
25
rezultatem emocjonalnej reakcji na przedmiot, nie informują o rzeczywistości - nie są ani
prawdziwe, ani fałszywe.
Rozwinięciem zarysowanego stanowiska jest koncepcja, w której podmiotowi przyznaje się
wprost moc ustanawiania wartości aktami decyzji. Uznając, że podstawą wartości są akty
podmiotu, można postawić pytanie, czy chodzi o akty typu spontanicznego, czy też wolne
decyzje. Traktowanie aktów oceny w kategoriach jedynie odruchowej emocjonalnej reakcji
na przedmiot prowadzi bowiem nie tylko do wyłączenia wartości ze sfery rozumu, ale
także wyprowadza wartości poza to, co uważane jest za osobowe. Reakcja emocjonalna na
przedmiot nie jest w ścisłym tego słowa znaczeniu aktem osoby, jest jedynie reakcją,
czymś, do „dzieje się" w człowieku. Aksjologiczne ugruntowanie w tego typu podejściu
upodabnia się do ugruntowania wolnościowego.
Ad. 3. Koncepcje kulturowego ugruntowania wartości
Obok wyżej omówionych można wskazać także stanowiska pośrednie. Rozdzieleniu bytu
od powinności towarzyszy tu rozdział natury od kultury. Choć kultura jest „nośnikiem"
wartości, to jednak są one w swym istnieniu i treści zależne od świadomej działalności
człowieka. Zachodzi wzajemne oddziaływanie między jednostką, jej przeżyciami, aktami a
światem kultury. W kulturze człowiek zastaje pewne treści normatywne (obowiązujące),
które kształtują jego oceny. Dociera do tych treści aktami rozumienia. Charakter
normatywny pewnych treści opisowych wyznaczony jest kulturą, szeroko pojętą tradycją,
która jest „nośnikiem" wartości. Oceny, normy czy sądy o wartościach są efektem
rozumienia opartego na procesach interpretacji.
Człowiek nie jest bierny w „poznawaniu" wartości i praw, gdyż jest również współtwórcą
tradycji, modyfikując ją każdym swym aktem rozumienia. W koncepcjach tego typu nie ma
kryterium słuszności znajdującego się poza (podlegającą ciągłym zmianom) kulturą, będącą
nośnikiem tego, co normatywne. W procesie zmian zachodzących w kulturze nie ma granic
dla modyfikacji tego, co normatywne, w tym wartości. Stąd i oparte na nich poszczególne
prawa człowieka są zrelatywizowane i do tradycji, i do pewnego momentu w jej rozwoju,
do kultury i czasu. Ponadto przedmiotem będącym podstawą określania tego, co należne,
są twory typu kulturowego, co prowadzi do zakwestionowania przyrodzoności praw
człowieka opartych na tak ugruntowanych wartościach.
25
26
Są i inne trudności. To, co należne, ugruntowane jest w czymś, co jest poza podmiotem
ludzkim. Między światem kultury i natury jest nieprzezwyciężalna przepaść. Ponadto w
kulturze ugruntowana jest zarówno treść normatywna określająca należny stan rzeczy, jak
i charakter praw (np. przyrodzoność, niezbywalność). Trudność pojawia się zwłaszcza w
ugruntowaniu przyrodzoności i powszechności praw. Postulowanie oparcia życia
jednostkowego i społecznego na tak pojętych prawach człowieka urąga wprost rozumności
bytu ludzkiego, jest postulowaniem, aby żyć tak, jak gdyby było inaczej, niż jest.
5. Ugruntowanie w cechach człowieka
Niektóre koncepcje wskazują na określone cechy jako warunki konieczne posiadania
podstawowych praw, bycia podmiotem praw człowieka; argumentuje się np., że aby być
podmiotem praw, trzeba odróżniać przyjemność od bólu, posiadać świadomość bycia
podmiotem itp. Uznanie pewnej cechy za taki warunek odbywa się na podstawie różnego
typu argumentacji. Tu zarysowane zostaną przykładowo argumenty oparte na analizie
prawa, na zakładanej koncepcji godnego życia oraz na analizie działania.
a) W argumentacji pierwszego typu, na podstawie jakiejś przyjętej w punkcie wyjścia
koncepcji praw, identyfikuje się cechy, które posiadać musi podmiot praw. Tak np.
argumentuje się, że prawa chronią „interesy" jednostek, ażeby natmiast mieć jakieś
interesy, trzeba np. być zdolnym do odczuwania bólu; albo argumentuje się, że aby być
podmiotem praw, trzeba być zdolnym do ich rozumienia i do wysuwania odpowiednich
roszczeń. Na tej podstawie odmawia się pełni praw pewnym kategoriom ludzi, np.
dzieciom we wczesnych stadiach rozwoju, dzieciom znacznie upośledzonym umysłowo lub
ludziom z daleko posuniętą demencją.
Przyjęciu powyższej strategii argumentacyjnej towarzyszyć nawet może uznanie
twierdzenia, że prawa człowieka przysługują każdemu człowiekowi. Jednakże za człowieka
w pełnym tego słowa znaczeniu uznaje się tylko te egzemplarze gatunku biologicznego
homo sapiens, które posiadają dane cechy. Na podstawie posiadanych cech lub zdolności
proponuje się odróżniać człowieka w sensie biologicznym od człowieka w sensie moralnym
i tylko temu ostatniemu przyznawać podstawowe prawa.
26
27
Argumenty tego typu zakładają w punkcie wyjścia pewną koncepcję prawa. To nie prawa
są wtórne wobec człowieka i nie są czymś, co „dostosowane" jest do człowieka, ale
odwrotnie - to człowiek przykrawany jest na miarę pewnego tworu kulturowego, jakim
jest prawo czy raczej pewna jego koncepcja. Następuje odwrócenie podstawowej idei.
międzynarodowej ochrony tych praw: nie dlatego ma się prawa, ponieważ jest się
człowiekiem – jak głosi zrekonstruowany paradygmat - ale jest się człowiekiem, ponieważ
jest się podmiotem prawa. To teoria prawa staje się wyznacznikiem kryteriów
człowieczeństwa.
b) Obok argumentacji wychodzącej od przyjmowanej a priori koncepcji prawa, określona
charakterystyka bytu ludzkiego odgrywa kluczową rolę również w argumentacjach, w
których w punkcie wyjścia przyjmuje się pewną koncepcję „ludzkiego" czy „godnego" życia
i na jej podstawie identyfikuje się pewne właściwości bytu ludzkiego, ze względu na które
jest się w pełni człowiekiem, podmiotem pełni praw. Tak np. mając na uwadze warunki
pełnego osobowego rozwoju głosi się pogląd, że by mieć pełne prawo do życia, podmiot
tego prawa musi przede wszystkim identyfikować swoje Ja obecne z Ja przyszłym oraz
mieć pragnienia wybiegające w przyszłość.
Nie wystarczy zatem być bytem ludzkim, aby posiadać pełnię praw, ale trzeba mieć pewną
charakterystykę. W tego typu koncepcji odrzucana jest też zasada równości praw;
przysługiwanie poszczególnych praw jest stopniowalne - zależne od „kompletności" cech
niezbędnych do pełnego rozwoju.
c) Jeszcze inną argumentację ugruntowującą prawa człowieka w cechach bytu ludzkiego,
które nie przysługują wszystkim istotom ludzkim, proponują koncepcje, w których prawa
te są pojmowane li tylko jako warunki możliwości działania moralnego sensu stricto, czyli
działania świadomego i wolnego. Tego typu koncepcję rozwinął szeroko Alan Gewirth.
Proponuje on argumentację typu transcendentalnego: pyta o konieczne warunki
możliwości wszelkiego ludzkiego (w sensie: świadomego i wolnego) działania. Wśród
warunków tych pojawiają się także niektóre prawa człowieka. Co istotne, ludzkie działanie
uznaje Gewirth nie tylko za punkt wyjścia w poznaniu istnienia praw i ich treści, ale
również za ich podstawę w porządku ontologicznym. Ostatecznie ontyczną podstawą praw
jest w jego ujęciu nie człowiek jako byt osobowy czy jego godność jako właściwość
27
28
niezależna od aktualnych zdolności, ale człowiek jako byt działający. Pojawiają się zatem
analogiczne do wyżej wskazanych problemy z powszechnością praw.
Biorąc pod uwagę wskazane przykładowo trzy strategie argumentacji, należy zauważyć, że
oparcie posiadania praw człowieka na określonej charakterystyce bytu ludzkiego prowadzi
w konsekwencji do negacji podstaw współczesnej koncepcji praw człowieka. W
międzynarodowej ochronie podkreśla się przyrodzoność godności oraz równość ludzi w
godności i prawach. W wypowiedziach tych stwierdza się, że niezależnie od charakterystyki
danego bytu ludzkiego, jego stopnia rozwoju czy zdolności w równym stopniu należy brać
pod uwagę przyporządkowanie każdego do osobowego rozwoju, do środków rozwoju, do
nieinstrumentalnego traktowania. „Słabość" bytu ludzkiego jest w paradygmatycznej
koncepcji praw człowieka racją nie odmawiania praw, ale - przeciwnie - uznania praw
dodatkowych i przyznania większej ochrony. Wziąwszy pod uwagę powyższe
argumentacje, można zauważyć, że w ich świetle punktem odniesienia przestaje być
konkretnie istniejący człowiek, a stają się nim pewne założone konstrukty intelektualne,
takie jak koncepcja prawa, koncepcja godnego życia czy człowieka jako wolnego podmiotu
działania.
Próby ugruntowania praw człowieka w poszczególnych cechach bytu ludzkiego i trudności
z nimi związane dostarczają ważnej wskazówki w poszukiwaniach rozwiązań pozytywnych.
Zauważyć trzeba, że prawa człowieka, aby podpadały pod przyjętą ich charakterystykę,
ugruntowane być muszą w czymś, co specyficzne dla bytu ludzkiego. Jednocześnie za
chybione uznać trzeba te próby, które za podstawę istnienia praw człowieka przyjmują
kokretne, aktualnie obserwowalne cechy człowieka, jak np. samoświadomość czy zdolność
podejmowania decyzji, gdyż trudno jest wówczas ugruntować przyrodzoność i
powszechność praw. Jeżeli jednak uzna się, że prawa są ugruntowane we właściwościach
samego bytu, właściwościach, które nie muszą aktualnie się ujawniać w działaniu, np. w
przyrodzonej rozumności i wolności, to pozostaje problem, jak w takiej lub innej
właściwości ugruntować całość praw, ich przyporządkowanie do całościowo pojętego
dobra osoby. Prawa są niepodzielne, wzajemnie się wspierają i są współzależne, nie jest
natomiast tak, że wszystkie są środkami rozwoju człowieka jako istoty wolnej i rozumnej.
Gdyby tak było, trudno byłoby np. uzasadnić przysługiwanie praw, gdy nie ma żadnych
28
29
perspektyw na rozwinięcie lub przywrócenie świadomych i wolnych aktów bytu ludzkiego.
Rozumność czy wolność nie nadają się, jak się zdaje, na elementy integrujące całość praw.
Poszukiwane rozwiązanie wymaga zatem sięgnięcia do takiego elementu, który nie tylko
jest obecny w trakcie całego życia człowieka, ale który w jakiś sposób łączy wszystkie
poszczególne cechy lub właściwości.
Gdzie poszukiwać takiego elementu? Jednostka ludzka, mimo że w ciągu życia nie jest
takim samym bytem i w trakcie rozwoju zmienia się radykalnie, to jednak jest tym samym
bytem. Stałym elementem „ogarniającym" cały byt są nie jakieś poszczególne jego
własności, ale akt istnienia (nawet - uznawany przez wielu za podstawę indywidualności i
tożsamości człowieka - kod genetyczny może ulec zmianie). Jak się zdaje, w
koncentrowaniu się jedynie na treści bytu należy upatrywać źródeł trudności z
teoretycznym ujęciem przyrodzoności i powszechności praw człowieka zapewniających
całościowo pojęte dobro każdego konkretnego człowieka. Gdy nie uwzględni się momentu
istnienia, wówczas poszukując ontycznych podstaw praw można mówić jedynie o pewnych
cechach bytu ludzkiego, a nie o samym bycie ludzkim i w konsekwencji przyznanie praw
człowieka zostaje zrelatywizowane do tak czy inaczej określonych cech lub właściwości.
Źródła i klasyfikacja praw człowieka
Źródła prawa praw człowieka
Źródła prawa – akty stanowione przez organy państwowe, które w swej treści zawierają
normy prawne. Mówiąc o źródłach prawa w tym znaczeniu, określamy je najczęściej
mianem aktów normatywnych. W naukach prawnych najczęściej rozważane jako źródła
prawa w znaczeniu formalnym, a więc formy, w jakich przejawia się obowiązujące prawo.
Formami tymi są: konstytucja, ustawa, rozporządzenie i inne akty normatywne. Od źródeł
prawa w znaczeniu formalnym (aktów prawotwórczych, aktów normatywnych) odróżnia
się akty stosowania prawa, do których należą przede wszystkim decyzje administracyjne i
orzeczenia sądowe. W odróżnieniu od źródeł prawa w znaczeniu formalnym i poznawczym,
źródłami prawa w znaczeniu materialnym określa się zazwyczaj czynniki wpływające na
treść norm prawnych lub źródła określające pochodzenie norm. Zagadnienie źródeł prawa
29
30
w znaczeniu materialnym przez wielu prawników traktowane jest jako zagadnienie
pozaprawne.
Krajowy system źródeł prawa praw człowieka
Z formalnego punktu widzenia podstawowym źródłem praw człowieka są akty
normatywne stanowione na płaszczyźnie krajowej oraz międzynarodowej. W tym ostatnim
przypadku obowiązują one państwa, które są członkami organizacji kształtujących
konkretny system ochrony.
Do źródeł prawa krajowego zaliczyć trzeba przede wszystkim konstytucję, tj. akt prawa o
najwyższej mocy prawnej w każdym systemie prawa wewnętrznego. Z tego też względu
potwierdzenie w konstytucji respektowania skonkretyzowanego katalogu uprawnień
jednostki ma znaczenie nie tylko symboliczne, ale przede wszystkim normatywne.
Zakładając jej bezpośrednie stosowanie - co współcześnie staje się powszechną zasadąkażda jednostka może, powołując się wprost na regulację konstytucyjną, dochodzić
gwarantowanych w niej wolności i praw, żądając wydania rozstrzygnięcia bezpośrednio na
konstytucyjnej podstawie. Umieszczenie katalogu wolności i praw jednostki w konstytucji
wymaga również od państwa i jego organów podjęcia działań, w których następstwie
stworzony zostanie system instytucji i organów zapewniających realizację oraz ochronę
gwarantowanych wartości.
Nie wszystkie postanowienia konstytucji mają jednak charakter normatywny. Jedne z nich
uznaje się za normy o charakterze programowym, które nie mogą być traktowane jako
podstawa bezpośredniego dochodzenia indywidualnych roszczeń, inne zaś wymagają
rozwinięcia w drodze odpowiednich regulacji.
Aktem niższego rzędu, który odgrywa istotną rolę w precyzowaniu treści gwarantowanych
konstytucyjnie uprawnień, jest ustawa i wyjątkowo inne akty, ale o mocy równiej ustawie.
Nie mogą być one sprzeczne z konstytucją - ich uchwalenie następuje w konstytucyjnie
określonej procedurze. Ustawy rozwijają postanowienia konstytucyjne, nie kreują więc
uprawnień, a jedynie doprecyzowują ich zakres. Dość Często ustawodawca nie przestrzega
wskazanych zasad, co prowadzi do kwestionowania zgodności ustaw z konstytucją.
Konflikt ten rozstrzygany jest przez specjalne organy kontroli konstytucyjności prawa (np.
30
31
Trybunał Związkowy Niemcy, Trybunał Konstytucyjny - Polska) lub sądy powszechne (np.
system przyjęty w USA, Kanadzie).
Międzynarodowy system źródeł prawa praw człowieka
Normy prawa międzynarodowego są wynikiem prawotwórczej działalności puństw i
tworzonych przez nie organizacji międzynarodowych. Ze swej istoty normy te kreują
pewne standardy, które powinny być przeniesione do wewnętrznego systemu prawnego.
Państwa przyjmujące na siebie zobowiązania wynikające z przystąpienia do umowy
(umów) zobowiązują się do takiego dostosowania własnego systemu prawnego, który
odpowiadałby
modelowi
przyjętemu
na
płaszczyźnie
międzynarodowej
(zasada
preasumpcji w stosowaniu prawa krajowego). Odstępstwa od tej zasady możliwe są
wyłącznie wtedy, gdy przy zawieraniu umowy państwo przystępujące złożyło zastrzeżenie
(lub zastrzeżenia), w którym wskazuje na wykluczenie lub zmodyfikowanie skutków
prawnych pewnych postanowień umowy.
Źródłami prawa międzynarodowego są:
•
umowy międzynarodowe,
•
zwyczaj międzynarodowy oraz
•
zasady ogólne prawa międzynarodowego.
A. Umowy międzynarodowe
Umowa międzynarodowa jest podstawowym źródłem prawa międzynarodowego. Jest ona
wyrazem zgodnego oświadczenia co najmniej dwóch (lub więcej) podmiotów prawa
międzynarodowego, z którego wynikają skutki prawne w sferze praw i obowiązków
państw członków.
Ze względu na liczbę podmiotów zawierających umowę wyróżnia się umowy:
-
dwustronne i wielostronne,
natomiast ze względu na możliwość przystąpienia do zawartej umowy wyróżnić można
umowy:
-
otwarte i zamknięte (nie przewiduje się możliwości przystępowania).
31
32
Z punktu widzenia praw człowieka i ich ochrony można wskazać na umowy wielostronne,
kształtujące uniwersalne zasady ochrony praw człowieka. Do najważniejszych z nich
(choćby ze względu na określony system ochrony) zaliczymy:
1.
Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych wraz z dwoma
Protokołami Dodatkowymi,
2.
Międzynarodowy Pakt Praw Ekonomicznych, Socjalnych i Kulturalnych,
3.
Konwencję przeciwko torturom i
innemu
okrutnemu,
nieludzkiemu
lub
poniżającemu traktowaniu lub karaniu,
4.
Konwencję o likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej,
5.
Konwencję
w
sprawie
likwidacji
wszelkich
form
dyskryminacji
kobiet
wraz z Protokołem Dodatkowym,
6.
Konwencję o prawach dziecka wraz dwoma Protokołami Dodatkowymi,
7.
Konwencję o ochronie praw pracowników migrujących i członków ich rodzin.
Ważną rolę odgrywają także konwencje ONZ, które nie przewidują specjalnych
mechanizmów kontroli przestrzegania ich postanowień. Wskazać należy w szczególności
na:
1.
Konwencję w sprawie niewolnictwa,
2.
Konwencję w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa,
3.
Konwencję dotycząca statusu uchodźców wraz z Protokołem Dodatkowym.
Odrębną kategorię ze względu na terytorialnie węższy zakres stanowią tzw.
umowy o charakterze regionalnym. Do istniejących systemów regionalnych zaliczymy:
1. System Rady Europy działający w oparciu o:
•
Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz
14 Protokołów Dodatkowych,
•
Europejską Kartę Społeczną,
•
Europejską
Konwencję o
zapobieganiu
torturom
oraz
nieludzkiemu
lub
poniżającemu traktowaniu albo karaniu,
•
Europejską Konwencję Ramową o ochronie mniejszości narodowych.
Wśród konwencji odgrywających poważniejszą rolę wymienić należy także Europejską
Konwencję o wykonywaniu praw dzieci, Konwencję o ochronie praw człowieka i godności
istoty ludzkiej wobec zastosowań biologii i medycyny (konwencja biomedyczna) oraz
Konwencję o obywatelstwie.
32
33
2. System afrykański, opierający się na Afrykańskiej Karcie Praw Człowieka i Ludów, w
którego ramach istnieją przesłanki do wyodrębnienia systemu Ligi Państw Arabskich,
odwołującego się do przyjętej (ale jeszcze nieobowiązującej) Arabskiej Karty Praw
Człowieka.
3. System panamerykański, w którego ramach najważniejszymi dokumentami są:
Amerykańska Konwencja praw człowieka oraz Protokół Dodatkowy dotyczący praw
gospodarczych, społecznych i kulturalnych.
4. System Unii Europejskiej. Ta organizacja, o początkowo wyłącznie gospodarczym
charakterze — zrzeszająca obecnie 25 państw europejskich - ma kilka specyficznych cech.
Po pierwsze, wszystkie państwa członkowskie Unii są również członkami systemu Rady
Europy. Po drugie, pierwotny cel utworzenia Unii nie wiązał się w zasadzie ze stworzeniem
odrębnego systemu ochrony praw człowieka i obywatela tej organizacji. Po trzecie, przez
bardzo długi czas - w zasadzie do dnia dzisiejszego - działalność organów UE, zwłaszcza
Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, w zakresie ochrony praw opierała się na
samodzielnie, choć w dużym stopniu odwołujących się do standardów określonych w
Konwencji o Ochronie Praw i Wolności Podstawowych, wypracowanych zasadach (tzw.
prawie pretoriańskim). Po czwarte, z istnieniem tego systemu wiąże się instytucja
obywatelstwa Unii, co łączy się z koniecznością zróżnicowania zakresu realizacji praw
uzależnionych od faktu jego posiadania.
Standardy ochrony praw jednostki w ramach systemu unijnego zostały wypracowane na
podstawie odwołania się przez organy orzekające (Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot
Europejskich) do:
•
przepisów umów tworzących Wspólnoty Europejskie, wraz ze wszystkimi aktami je
zmieniającymi i umowami między wspólnotą a innymi państwami oraz organizacjami
(prawo pierwotne) oraz
•
orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Do źródeł praw jednostki, poza wymienionymi, zaliczyć trzeba także istniejący już akt, choć
jeszcze nieposiadający mocy wiążącej. Jest nim Karta Praw Podstawowych UE, która ma
stać się częścią Konstytucji Europejskiej, o czym piszemy niżej.
Ponadto istotne znaczenie mają akty składające się na tzw. prawo wtórne, czyli normy
stanowione przez organy Wspólnot. Zalicza się do nich rozporządzenie, którego adresatem
może być każdy obywatel. Obowiązuje ono bez konieczności jego włączenia do
33
34
wewnątrzkrajowego systemu prawa. Obywatel może powołać się również bezpośrednio
na dyrektywę - kolejne źródło prawa wtórnego - o ile państwo członkowskie, na którego
terytorium stale mieszka, nie zrealizuje na czas jej postanowień. Obok rozporządzeń i
dyrektyw wyróżnia się ponadto decyzje i zalecenie oraz opinie. Decyzje mają moc wiążącą.
Ich adresatem mogą być wszystkie państwa, konkretnie wskazane lub indywidualnie
określone podmioty. Zalecenia i opinie nie mają mocy wiążącej, choć bierze sieje pod
uwagę przy dokonywaniu wykładni prawa.
Po wejściu w życie Konstytucji Europejskiej system źródeł prawa ulegnie istotnej zmianie.
Do aktów ustawodawczych art. 1-33 ust. 1 w zw. z art. 1-34 Traktatu zalicza bowiem:
-ustawę europejską: akt generalnie wiążący, bezpośrednio stosowany we wszystkich
państwach członkowskich,
-europejską ustawę ramową: akt wiążący państwa członkowskie, do których zostanie
skierowany, wydany w zakresie realizacji określonego celu, pozostający organom
krajowym swobodę wyboru formy i środków, mających przyczynić się do jego osiągnięcia
w porządku wewnątrzkrajowym.
Do aktów wykonawczych zalicza się natomiast: rozporządzenie europejskie oraz decyzje,
które są aktami wiążącymi w całości bądź tylko te państwa członkowskie (lub konkretnych
adresatów w odniesieniu do decyzji), do których zostaną skierowane (art. 1-33 ust. 1 w zw.
z art. 1-37).
Wyróżnia się również szczególną kategorię rozporządzeń, tzw. delegowanych, które
wydawane na podstawie upoważnienia zawartego w ustawie europejskiej lub europejskiej
ustawie ramowej, mogą uzupełniać lub zmieniać niektóre postanowienia ustaw w
sprawach o mniejszej wadze i znaczeniu (art. 1-36).
Do aktów nieposiadających mocy wiążącej zalicza się natomiast zalecenia i opinie (art. 1-33
ust. 1).
B. Zwyczaj międzynarodowy
Zwyczaj międzynarodowy jest to wynik zgodnego postępowania (praktyki) państw, które
tworzy prawo, przy jednoczesnym zastrzeżeniu, że postępowaniu temu towarzyszy
przekonanie o jego prawotwórczym charakterze.
Do norm zwyczajowych odnoszących się do kwestii praw człowieka zaliczyć można zakaz:
•
ludobójstwa,
•
tortur, nieludzkiego, poniżającego lub okrutnego karania,
34
35
•
niewolnictwa,
•
arbitralnego pozbawiania innych życia, porywania przeciwników politycznych,
arbitralnego lub nadmiernie długiego więzienia bez wyroku sądowego.
C. Zasady ogólne prawa międzynarodowego
•
Ogólne zasady uznane przez narody cywilizowane identyfikowane są z zasadami
wspólnymi dla wszystkich systemów prawnych zarówno prawa krajowego, jak i
obowiązującego prawa organizacji międzynarodowych.
•
Do katalogu zasad ogólnych odnoszącego się bezpośrednio do praw człowieka
zaliczyć można:
•
zasadę niedziałania prawa wstecz,
•
zasadę wyłączenia od wyrokowania we własnej sprawie,
•
zasadę ponoszenia odpowiedzialności karnej,
•
zasadę naprawienia szkody,
•
zasadę ochrony praw słusznie nabytych (nabytych w dobrej wierze),
•
zakaz nadużywania praw;
pośrednio zaś:
•
zasadę dobrej wiary,
•
zasadę słuszności,
•
zasadę sprawiedliwości.
Klasyfikacja praw człowieka
Złożony charakter treści i zakresu pojęcia praw człowieka prowadzi w konsekwencji do
przyjmowania rozmaitych ich klasyfikacji. Przede wszystkim należy wskazać na dość częste
odróżnianie osobistej sfery niezależności jednostki od tej, która umożliwia jej realizację
konkretnych roszczeń. Jest to konstrukcja bardzo ogólna, ale często spotykana (szczególnie
w ustawodawstwach krajowych), prowadząca do przeciwstawienia sobie dwóch pojęć:
wolności i prawa jednostki.
35
36
Charakter prawny unormowań dotyczących praw człowieka prowadzi również do
odróżnienia praw podmiotowych oraz tych, które wyrażone są w postaci norm
programowych, identyfikowanych z przewodnimi zasadami polityki państwa w sferze
stosunków społecznych i gospodarczych.
Do najczęściej spotykanych klasyfikacji należy podział na prawa osobiste, polityczne,
ekonomiczne, socjalne i kulturalne. Przeprowadzony on zostaje w oparciu o istotę
wartości, której służyć ma realizacja i ochrona poszczególnych uprawnień.
Następne kryterium, prowadzące do szczególnego traktowania pewnej kategorii praw ze
względu na jej znaczenie, wyznaczające charakter i rolę pozostałych, skutkuje
wyodrębnieniem praw podstawowych.
Odmienny status podmiotu, któremu gwarantuje się realizację poszczególnych uprawnień,
prowadzi z kolei do wyróżnienia praw obywatelskich oraz kolektywnych. Wreszcie, w
wielu systemach prawnych, zarówno międzynarodowych, jak i krajowych, podkreśla się
istnienie takich praw, które w żadnej sytuacji nie mogą zostać ograniczone bądź których
realizacja nie może zostać zawieszona. To kryterium prowadzi do wyodrębnienia praw
nienaruszalnych i wzruszalnych.
Wolność człowieka
Pojęcie wolności człowieka od dawna towarzyszyło rozważaniom prowadzonym przez
filozofów. W ujęciu absolutnym wolność oznacza możność podejmowania przez jednostkę
każdego działania (bądź zaniechania) niezależnie od jego charakteru i skutków. W tym
ujęciu człowiek może więc robić wszystko, nie bacząc na jakiekolwiek następstwa swojego
postępowania.
Według innej koncepcji, uwzględniającej już fakt funkcjonowania jednostki w ramach
określonej społeczności, wołnościąjest ta sfera jej zachowań, która pozostaje wolna od
jakichkolwiek ingerencji. Wolność traktuje się w nim jako syntezę: „wolności odprzeciwstawiającej się nadmiernemu uzależnieniu człowieka od zbiorowości (a przede
wszystkim państwa) i innych jednostek, oraz wolności do - gdy potrzeby i dążenia
człowieka mogą się spełnić jedynie w życiu zbiorowym".
Realizacja wolności bez żadnych ograniczeń nie jest możliwa we współczesnym państwie.
Jej ograniczenia przyjmują postać różnego rodzaju prawnych form reglamentacji (granic
36
37
swobody), których naruszenie skutkować może pociągnięciem do odpowiedzialności tych,
którzy się ich świadomie lub - co także częste - nieświadomie dopuszczają.
Odpowiedzialność ta ma charakter prawny, czyli jej wymierzenie następuje na podstawie
obowiązujących norm prawnych przewidujących odpowiednie do charakteru naruszenia
sankcje.
Zauważyć trzeba, że istniejący system prawnych ograniczeń ma charakter prewencyjny i
represyjny. Z jednej strony ma on kreować pożądany sposób zachowań jednostek, z drugiej
zaś karać tych, którzy się do niego nie stosują. Odpowiednie klauzule reglamentacyjne
mają postać konkretnego aktu normatywnego, przy czym zasadą jest tu akt o randze
ustawy.
Jednostka ma możliwość swobodnego postępowania w ramach istniejącej wolności, ale
musi jednocześnie mieć świadomość istnienia jej granic. Dlatego też współczesny model
funkcjonowania państwa i w jego ramach jednostki opiera się na istnieniu domniemania
powszechnej znajomości prawa. Powstaje ono z chwilą publikacji każdej normy prawa
powszechnie obowiązującego, a jego skutkiem jest przyjęcie, że każda pełnoletnia osoba
zna wszystkie opublikowane regulacje prawne, zarówno te, które umożliwiają jej
skuteczne dochodzenie swoich praw, jak również te, które zawierają treść stosownych
ograniczeń i innych obowiązków (nakazów i zakazów określonego zachowania). Jednostka
nie może więc, powołując się na przyznaną jej wolność, bronić się, że nie była świadoma
istniejących ograniczeń.
W zależności od charakteru gwarantowanej swobody możemy jednak wyróżnić wolności
reglamentowane i niepoddające się reglamentacji prawnej. Tych pierwszych jest
zdecydowanie więcej. Dlatego też o wolnościach niepoddających się reglamentacji
możemy mówić wyłącznie wtedy, gdy chodzi o sferę procesów myślowych jednostki
uzależnionych od różnorodnych determinantów psychicznych i jej wyobraźni.
Prawo człowieka jako prawo podmiotowe
Pojęcie „prawa człowieka" w znaczeniu normatywnym równoznaczne jest z istnieniem
określonego rodzaju normy konstytutywnej, zawartej w konkretnym akcie prawnym,
wskazującej zakres uprawnień przysługujących uprawnionemu oraz podmiot zobowiązany
do spełnienia wynikających z niej roszczeń. Norma taka tworzy tzw. prawo podmiotowe 79.
37
38
Powinna określać podmiot uprawniony, podmiot zobowiązany, prawny obowiązek
określonego zachowania się podmiotu zobowiązanego na rzecz podmiotu prawa oraz
zespół przesłanek, od których zależy aktualizacja konkretnego obowiązku.
Prawa podmiotowe a zasady przewodnie polityki społecznej i gospodarczej państwa
Mając na względzie wcześniejsze uwagi, jest oczywiste, że realizacja praw podmiotowych
możliwa jest wyłącznie wtedy, gdy istnieją odpowiednie normy proceduralne. Bez tych
ostatnich nie ma bowiem możliwości skutecznego dochodzenia ewentualnych roszczeń
niezależnie od ich charakteru, tzn. niezależnie od tego, czy chodzi o wyegzekwowanie
określonego działania struktur władzy i innych podmiotów, czy też o jego
niepodejmowanie lub zaprzestanie. Dlatego też prawami człowieka sensu stńcto będą
wszystkie te uprawnienia jednostki, niezależnie od sposobu ich zdefiniowania (tzn. czy
posłużymy się pojęciem wolności, czy prawa), które zapewniająjej skuteczne środki
prawne pozwalające na ich egzekucję.
W praktyce wśród ogółu konstytucyjnych postanowień poświęconych prawom człowieka
znajdują się również takie, którym odmawia się statusu praw podmiotowych. Są to
najczęściej tzw. przewodnie zasady polityki społecznej i gospodarczej państwa. Do
kategorii konstytucyjnych postanowień, które konkretyzują kierunki prowadzenia
odpowiedniej polityki społecznej i gospodarczej państwa, zalicza się najczęściej obowiązki
w sferze:
•
zabezpieczenia socjalnego bytu jednostki oraz jej rodziny (także rodzin
niepełnych, rozbitych itp.),
•
zapewnienia odpowiednich warunków mieszkaniowych,
•
opieki zdrowotnej,
•
warunków zdobywania i wykonywania pracy,
•
edukacyjnej,
•
kulturalnej,
•
przeciwdziałania degradacji środowiska naturalnego.
38
39
Prawa i wolności osobiste, polityczne, ekonomiczne, socjalne i kulturalne
Prawa i wolności osobiste
Przez pojęcie wolności i praw osobistych rozumiemy te wszystkie swobody i uprawnienia
jednostki, które zapewniająjej nieskrępowany rozwój na wszystkich płaszczyznach
egzystencji, wolny od wszelkich pozaprawnych działań przyjmujących postać zewnętrznej
ingerencji. Mówiąc o płaszczyznach egzystencji, mamy na myśli: egzystencję w płaszczyźnie
fizycznej, psychicznej i prawnej. Ta kategoria uprawnień jednostki ma zapewnić jej z jednej
strony swobodny wybór postępowania dotyczącego własnego życia (np. wolność sumienia
i wyznania, wolność przemieszczania się, wolność wyboru miejsca zamieszkania, wolność
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, wolność słowa, wolność myśli), z drugiej zaś
wskazać zasady funkcjonowania jej jako podmiotu prawa (np. prawo do życia, zasada
podmiotowości prawnej, wolność od ukarania za czyn niebędący przestępstwem w
momencie jego popełnienia) oraz środki ochrony przewidziane w sytuacji zagrożeń lub
naruszeń gwarantowanych wartości (np. wolność i bezpieczeństwo osobiste, wolność od
tortur oraz nieludzkiego lub poniżającego traktowania, zakaz niewolnictwa, zakaz
przeprowadzania eksperymentów bez zgody osoby im poddanej, prawo do sądu).
Prawa i wolności osobiste potwierdzone zostały najwcześniej, najpierw w aktach prawa
wewnętrznego (konstytucjach), a następnie w aktach prawa międzynarodowego.
Najbardziej podstawowe z nich, tj. prawo do życia, zakaz tortur oraz nieludzkiego lub
poniżającego traktowania, zakaz niewolnictwa i poddaństwa, wolność sumienia i
wyznania, wolność myśli, prawo do podmiotowości prawnej, zakaz karania bez podstawy
prawnej, a także zakaz więzienia za długi, uznane są za uniwersalne standardy wszystkich
regulacji odnoszących się do statusu jednostki. Jedynie w niektórych krajowych systemach
prawnych obowiązujące ustawodawstwo o randze konstytucyjnej nie odwołuje się do nich
wprost (np. Izrael). W przeważającej większości regulacji krajowych, oprócz wymienionych,
wskazuje się na zdecydowanie szerszy katalog praw i wolności klasyfikowanych jako
osobiste.
39
40
Prawa i wolności polityczne
Pojęcie wolności i praw politycznych odnosi się do tych swobód i uprawnień jednostki,
które stwarzają jej możliwość czynnego udziału w rządzeniu państwem, tj. udziału w
różnego rodzaju bezpośrednich lub pośrednich procesach podejmowania lub wpływania na
treść ostatecznych decyzji państwowych (publicznych). Ta sfera uprawnień jednostki
nastawiona jest na zagwarantowanie jej możliwości rzeczywistego utożsamienia się z
członkiem zbiorowego podmiotu władzy, który współcześnie identyfikuje się z pojęciem
narodu bądź ludu.
Polityczne pojęcie narodu (ludu) utożsamia się z tymi osobami, które są obywatelami
danego państwa, im też przyznaje się prawo do udziału w istniejących w danej
rzeczywistości państwowej procesach podejmowania różnego rodzaju decyzji politycznych
(chodzi tu przede wszystkim o realizacje praw wyborczych na poziomie ogólnokrajowym).
Oprócz kryterium obywatelstwa przesłanką posiadania wolności i praw politycznych jest
wiek (uzyskanie pełnoletności) oraz brak negatywnych przesłanek, do których zalicza się:
pozbawienie praw publicznych, ubezwłasnowolnienie oraz pozbawienie praw wyborczych.
W ten sposób następuje konkretyzacja osób, które będą mogły realizować niektóre
wolności i prawa polityczne, co skutkuje wyłączeniem od osobistego udziału w procesach
sprawowania
władzy
jednostek
niespełniających
tych
kryteriów.
Dla
pełnego
urzeczywistnienia zasady suwerenności narodu (ludu) przyjmuje się więc, że „dysponenci",
czyli obywatele posiadający prawa wyborcze, realizować będą nie tylko własne dążenia i
interesy, ale dobro ogółu.
Nie wszystkie prawa i wolności polityczne zastrzeżone są tylko na rzecz obywateli danego
państwa. Współcześnie większość z nich ma charakter powszechny, co oznacza, że ich
realizacja nie ma związku z obywatelstwem krajowym (np. wolność zgromadzeń, wolność
zrzeszania się, z wyjątkiem wolności tworzenia partii politycznych).
Na koniec podkreślić wypada, że prawa i wolności osobiste oraz polityczne zalicza się do
kategorii tzw. praw pierwszej generacji, czyli tych, które zostały sformułowane
najwcześniej, niejako u zarania współczesnej koncepcji państwa
Prawa i wolności ekonomiczne, socjalne oraz kulturalne
40
41
Często można spotkać się z łącznym definiowaniem praw ekonomicznych, socjalnych i
kulturalnych jako tzw. praw drugiej generacji lub krótko praw socjalnych.
Wolności i prawa ekonomiczne najczęściej utożsamia się z takimi swobodami i
uprawnieniami jednostki, które mają zapewnić jej samej oraz całej jej rodzinie materialne
warunki egzystencji. Chodzi tu przede wszystkim o gwarancje wolności pracy, prawa do
własności, wolności prowadzenia działalności gospodarczej, wolności związkowej. Z jednej
strony są to więc uprawnienia, które mają ochronić stan posiadania jednostki (prawo
własności), z drugiej zaś wyznaczyć dopuszczalny (bądź pożądany, jak np. w zakresie
prowadzenia polityki pełnego zatrudnienia) zakres ingerencji (interwencjonizmu) państwa.
Nie wszystkie z nich traktuje się też jako prawa podmiotowe, z którymi wiążą się
konkretne roszczenia indywidualne. Charakteru takiego nie przyznaje się przede wszystkim
wolności pracy oraz uprawnieniom zaliczanym do kategorii praw socjalnych.
Specyficzną grupę tworzą uprawnienia socjalne (społeczne) jednostki. Są to szczególnego
rodzaju regulacje, których istota sprowadza się w praktyce do uznania, że na państwie
ciążą pewne obowiązki względem swoich obywateli, bez własnej winy niebędących w
stanie utrzymać siebie oraz swojej rodziny. Państwo powinno, w zakresie uzasadnionym
potrzebą, ale przede wszystkim realnymi możliwościami (także w uwzględnieniu dobra
wspólnego), stworzyć system po-mocowy (w praktyce o zróżnicowanym charakterze
zarówno materialnym, jak i niematerialnym), służący tym osobom oraz ich rodzinom w
zapewnieniu minimalnych warunków życia, ochrony zdrowia i dostępu do podstawowego
wykształcenia. W tym ujęciu państwo pełni funkcję opiekuńczą, często opierając swe
działania na zasadzie sprawiedliwości społecznej. Wzorcowym przykładem państwa tego
typu były tzw. socjalne państwa prawa - państwa dobrobytu społecznego (np. Niemcy do
końca XX w., Szwecja). Nieco inny charakter miały państwa socjalistyczne (m.in. Polska do
1990 r.), w których mniejszą wagę przykładano do prawnych podstaw działania organów
państwa, co prowadziło do wielu naruszeń różnych gwarantowanych jednostce uprawnień.
Przez pojęcie praw kulturalnych rozumiemy te uprawnienia jednostki, które umożliwiają
jej odpowiedni rozwój intelektualny. Jest to również kategoria uprawnień zaliczanych do
drugiej generacji. W praktyce do ich wyraźnego wyartykułowania doszło jednak później niż
w przypadku uprawnień o charakterze stricte socjalnym. O ile o powszechnym prawie do
nauki mówiono już pod koniec XIX w., o tyle sfera dostępu do dóbr kultury oraz twórczej
41
42
niezależności jednostki (wolność twórczości artystycznej, naukowej, wolność nauczania,
wolność ujawniania wyników twórczej działalności) została podniesiona do rangi
konstytucyjnej i międzynarodowej dopiero po II wojnie światowej. Przyjmuje się obecnie,
że odpowiednie zagwarantowanie ochrony i realizacji tych uprawnień tworzy fundamenty
determinujące właściwy rozwój państwa i jego społeczeństwa.
Prawa podstawowe
Na płaszczyźnie regulacji międzynarodowych wszystkie gwarantowane w nich prawa i
wolności uznaje się za podstawowe. Nie dochodzi więc do zróżnicowania charakteru
prawnego gwarantowanych uprawnień. Odmienna praktyka ma natomiast miejsce w
niektórych regulacjach konstytucyjnych. Konstytucyjny charakter i specyfika regulacji,
której przyznaje się najwyższą moc prawną w wewnętrznym systemie źródeł prawa,
pozwala bowiem na określenie statusu jednostki w państwie, a ponadto tworzy podstawę
weryfikowania działań państwa w oparciu o ich treść.
Zauważyć jednak trzeba, że w niektórych systemach prawnych tylko części uprawnień
konstytucyjnych przyznaje się taki charakter (np. Niemcy, Hiszpania). Wynika to najczęściej
z podkreślenia expressis verbis w treści aktów konstytucyjnych podstawowego charakteru
tylko pewnych, wybranych regulacji dotyczących praw i wolności człowieka lub
stwierdzeniu, że tylko pewna grupa uprawnień korzysta ze specjalnych procedur
ochronnych (np. Portugalia). Jeżeli brakuje takiego stanowczego konstytucyjnego
rozróżnienia, przyjmuje się, że wszystkie zawarte w ustawie zasadniczej uprawnienia
traktować należy jako podstawowe.
Prawa i wolności obywatelskie
Na płaszczyźnie regulacji krajowych poszczególnych państw (konstytucji) widać, że
począwszy od francuskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela do dziś pewna grupa
uprawnień może być realizowana wyłącznie przez osoby posiadające obywatelstwo tego
państwa. Nie można zatem definitywnie stwierdzić, że nastąpiło odejście od kategorii praw
obywatelskich.
42
43
Wolnościami i prawami obywatelskimi będziemy więc nazywali tę kategorię uprawnień,
która w danym porządku krajowym będzie mogła być realizowana wyłącznie przez
obywateli tego państwa. Współcześnie do katalogu takich uprawnień zalicza się: wolność
tworzenia partii politycznych, prawa wyborcze na szczeblu ogólnokrajowym (w niektórych
państwach również lokalnym), prawo dostępu do służby publicznej (odpowiednio
skonkretyzowane działy), prawo do inicjowania i udziału w referendum krajowym,
obywatelską inicjatywę ustawodawczą.
Prawa i wolności indywidualne oraz zbiorowe (kolektywne)
Podział na uprawnienia o charakterze indywidualnym oraz zbiorowym ma na celu
wskazanie, kto jest adresatem konkretnego uprawnienia. W klasycznej koncepcji
adresatem jest oczywiście wyłącznie jednostka - człowiek, z prawnego punktu widzenia
osoba fizyczna. Również obecnie, zarówno w porządkach krajowych, jak i regulacjach
międzynarodowych, naturalnym adresatem gwarantowanych uprawnień jest człowiek.
Jednak z czasem zauważono, że pewne uprawnienia mogą być realizowane nie tylko
indywidualnie przez konkretną osobę, ale również przez zbiorowości takich osób. Dlatego
też doszło do ukształtowania tzw. trzeciej generacji praw człowieka, czyli tzw. praw
kolektywnych. Wśród tych praw możemy w pierwszej kolejności wyodrębnić uprawnienia
sensu stricto odnoszące się do narodów i określonych mniejszości tworzących odrębną
wspólnotę. W tym znaczeniu chodzi o takie uprawnienia, jak: prawo narodów do
samostanowienia, prawo narodów do pokojowego współistnienia, prawo do wspólnego
dziedzictwa ludzkości, prawo narodów do samodzielnego, pozbawionego ingerencji
rozwoju i decydowania, a także formułowane w niektórych aktach tworzących system
regionalnej ochrony prawo do swobodnego dysponowania bogactwami naturalnymi.
Prawa kolektywistyczne zostały bardzo mocno zaakcentowane w Afrykańskiej Karcie Praw
Człowieka i Ludów z 1981 r., w której podkreśla się dążenie do uznania praw każdego
narodu (ludu) afrykańskiego do samostanowienia, jak również możliwości podjęcia walki
w celu jego realizacji. Służyć temu mają gwarantowane przez Kartę:
•
prawo do istnienia, powiązane z prawem do samostanowienia i określania swojego
statusu politycznego oraz do rozwoju gospodarczego i społecznego zgodnie ze swobodnie
wybraną przez siebie polityką,
43
44
•
prawo do wyzwolenia z więzów dominacji, które może być realizowane poprzez
użycie wszelkich środków uznanych przez społeczność międzynarodową.
Każde z istniejących państw afrykańskich zobowiązane jest również do poszanowania:
•
równości, z której wynika nakaz istnienia takich samych praw dla wszystkich
narodów (ludów),
•
prawa do dysponowania majątkiem oraz zasobami naturalnymi,
•
prawa do odzyskania pozbawionej bezprawnie własności,
•
prawa do odszkodowania za doznaną szkodę,
•
prawa do swobodnego rozwoju gospodarczego, społecznego i kulturalnego,
•
prawa do pokoju oraz bezpieczeństwa (w celu zagwarantowania tego prawa
przyjęto, że terytorium żadnej ze stron Karty nie będzie wykorzystywane jko baza dla
wywrotowej działalności terrorystycznej przeciwko ludowi jakiegokolwiek innego
państwa-strony, jak również, że żadna osoba korzystająca z prawa azylu nie będzie
angażowała się w działalność wywrotową przeciwko krajowi swego pochodzenia lub
jakiemukolwiek innemu państwu-stronie,
•
prawa do środowiska naturalnego.
Wszystkie wymienione regulacje mają charakter podstawowy, jednocześnie zdają się
jednak podkreślać dążenie do jak najmocniejszego zaakcentowania niezależności i
suwerenności każdego z państw wchodzących w skład organizacji międzynarodowej, której
zadaniem jest ochrona wolności i praw. W tym ujęciu organizacja ta ma obowiązek chronić
każdego ze swych członków przed działalnością innych państw naruszających chronione
dobra.
Tak silne dążenie do jedności i solidaryzmu przejawia się również w nałożeniu na jednostkę
obowiązków:
•
służenia swojej społeczności narodowej przez oddanie dla tej służby własnych
zdolności fizycznych i intelektualnych,
•
utrzymywania i umacniania społecznej i narodowej solidarności, zwłaszcza gdy jest
ona zagrożona,
•
utrzymywania i umacniania niepodległości narodowej, integralności terytorialnej
kraju oraz przyczyniania się do jego obrony zgodnie z prawem.
•
Oprócz
wymienionych praw
możemy wskazać
na szeroką
grupę praw
kolektywistycznych sensu largo. Są to te uprawnienia mogące być realizowane przez
44
45
społeczności jednostek, z których część traktowana jest jako odrębne podmioty prawa
(osoby prawne). Społeczności takie mają postać korporacji o charakterze:
a.
terytorialnym (np. samorząd terytorialny),
b.
zawodowym (np. lekarski, adwokacki itp.),
c.
gospodarczym (np. rzemieślniczy).
Wspólnoty te działają w ramach samorządów tworzonych samoistnie lub w następstwie
wprowadzenia konkretnych regulacji prawnych, których istota sprowadza się do
samodzielnego wykonywania przez określoną grupę społeczną wydzielonej sfery
kompetencji państwa, najczęściej dotyczących spraw związanych ze specyfiką działalności
tej grupy.
Wskazać można także na inne formy współdziałania jednostek, które wynikają z realizacji
praw za pośrednictwem organizacji (podmiotów) tworzonych w ramach wolności
zrzeszania się. Wolność zrzeszania się utożsamiana jest nie tylko z możnością tworzenia
określonych organizacji zbiorowych, ale także ze swobodą przystępowania do już
istniejących, jak również swobodą zrezygnowania bez jakichkolwiek przeszkód z
członkostwa w nich. Do organizacji takich zaliczyć można: partie polityczne,
stowarzyszenia, fundacje, ruchy obywatelskie.
Niewątpliwie do praw kolektywnych w szerokim ujęciu należą również te, których
adresatem jest rodzina. Przyjąć należy, że pod pojęciem rodziny w najwęższym ujęciu
rozumieć należy małżonków i ich dzieci. Pojęcie rodziny w szerszym rozumieniu rozciąga
się ponadto na osoby pozostające w faktycznym i trwałym związku, prowadzące wspólne
gospodarstwo domowe, utrzymujące i wychowujące dzieci. Pamiętać też trzeba, że pod
pojęciem rodziny rozumieć będziemy także osoby samotnie wychowujące dziecko lub
dzieci. W wielu aktach, zarówno rangi międzynarodowej, jak i krajowej, tego typu
uprawnienia są wyraźnie wyartykułowane. Jako przykład można podać: prawo rodziców
do wychowania dziecka zgodnie z własnymi przekonaniami, obowiązek opieki państwa
nad rodzinami wielodzietnymi lub rozbitymi, prawo do pomocy materialnej dla rodzin
znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej.
Najmniejszą wspólnotą, która również staje się podmiotem ochrony i związanych z nią
gwarancji, jest małżeństwo. Pojęcie to w ostatnich czasach doznaje pewnych modyfikacji.
Tradycyjnie przyjmuje się, iż małżeństwem jest związek mężczyzny i kobiety.
Wprowadzone w nielicznych ustawodawstwach zmiany, polegające na dopuszczeniu do
45
46
zawierania związków małżeńskich przez osoby tej samej płci (np. Dania), nie doczekały się
międzynarodowego uznania. Nie oznacza to jednak, że w praktyce orzeczniczej (głównie
organów Unii Europejskiej) pojęcie rodziny nie rozciąga się na osoby tej samej płci
wychowujące wspóhiie dziecko (dzieci). Trudno jest jednak stwierdzić jednoznacznie, w
jakim kierunku zmierzać będzie modyfikacja dotychczasowych tradycyjnych rozwiązań
kształtujących instytucję małżeństwa i rodziny.
Prawa i wolności nienaruszalne (niederegowalne) oraz wzruszalne (deregowalne)
Wyróżnienie tej kategorii uprawnień jednostki podyktowane jest szczególnym ich
charakterem, skutkującym przyjęciem, że nie mogą być w jakikolwiek sposób ograniczane
bądź zawieszane, nawet w sytuacjach nadzwyczajnych, w których zagrożone może być
bezpieczeństwo państwa i jego obywateli (również społeczności międzynarodowej). Z
punktu widzenia regulacji międzynarodowych (Europejskiej Konwencji o ochronie praw
człowieka i podstawowych wolności oraz Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych) do
kategorii praw nienaruszalnych zalicza się: prawo do życia, zakaz tortur oraz nieludzkiego
lub poniżającego traktowania, zakaz niewohiictwa i poddaństwa, zakaz karania za czyn
niebędący przestępstwem w momencie jego popełnienia, prawo do podmiotowości
prawnej, wolność sumienia i wyznania, wolność myśli, zakaz więzienia za długi (ostatnie
cztery znalazły bezpośrednie potwierdzenie w Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych).
W ustawodawstwach krajowych może dojść do rozszerzenia tego katalogu. Działanie
odwrotne, tzn. skutkujące zawężeniem katalogu uprawnień niederogowalnych, jest
niedopuszczalne. Pozostałe niewymienio-ne prawa i wolności jednostki co do zasady mogą
podlegać ograniczeniom lub zawieszeniu. Jednak każde postępowanie, mające na celu
wprowadzenie dodatkowej reglamentacji oraz zawieszenie realizacji konkretnej wolności
lub prawa, musi spełniać pewne warunki (o czym piszemy w części poświęconej
ograniczeniom wolności i praw).
46
47
Prawa człowieka w systemie uniwersalnym
1. Narodziny międzynarodowej ochrony praw człowieka
Karta Narodów Zjednoczonych została podpisana w San Francisco 26 czerwca 1945 roku,
na
zakończenie
Konferencji
Narodów
Zjednoczonych
w
sprawie
Organizacji
Międzynarodowej i weszła w życie 24 października 1945 roku. Statut Międzynarodowego
Trybunału Sprawiedliwości stanowi integralną część Karty. Poprawki do artykułów 23, 27 i
61 Karty zostały przyjęte przez Zgromadzenie Ogólne 17 grudnia 1963 roku i weszły w życie
31 sierpnia 1965 roku. Poprawka do artykułu 109, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne 20
grudnia 1965 roku, weszła w życie 12 czerwca 1968 roku. Poprawka do artykułu 23
rozszerza skład Rady Bezpieczeństwa z jedenastu do piętnastu członków. Poprawiony
artykuł 27 stanowi, że decyzje Rady Bezpieczeństwa w sprawach proceduralnych zapadają
większością głosów dziewięciu członków (poprzednio siedmiu), a we wszystkich innych
sprawach większością głosów dziewięciu członków (poprzednio siedmiu), włączając w to
głosy pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa. Poprawka do artykułu 61 rozszerza
skład Rady Gospodarczej i Społecznej z osiemnastu do dwudziestu siedmiu członków.
Poprawka do artykułu 109, która odnosi się do ustępu 1-ego artykułu, stanowi, że Ogólna
Konferencja członków Organizacji w celu rewizji Karty może się odbyć w miejscu i czasie
ustalonym większością dwóch
trzecich
członków
Zgromadzenia Ogólnego
oraz
którychkolwiek dziewięciu członków (poprzednio siedmiu) Rady Bezpieczeństwa. Ustęp 3
artykułu 109, który przewiduje rozpatrzenie sprawy ewentualnej konferencji rewizyjnej
podczas dziesiątej zwyczajnej sesji Zgromadzenia Ogólnego, został utrzymany w swej
pierwotnej formie w części dotyczącej "którychkolwiek siedmiu członków Rady
Bezpieczeństwa", ponieważ ten ustęp był podstawą działań Zgromadzenia Ogólnego na
jego dziesiątej zwyczajnej sesji w 1955 roku oraz działań Rady Bezpieczeństwa.
2. Rozważania ogólne
Karta NZ jest traktatem międzynarodowym. Z jednej strony stanowi statut ONZ, normuje
strukturę organizacji oraz funkcje i kompetencje jej organów. Z drugiej strony jest
fundamentalnym umocowaniem zobowiązań państw w sferze prawa międzynarodowego.
47
48
Za tym ostatnim przemawia jej uniwersalizm – obowiązek zapewnienia, by wszystkie
państwa przestrzegały zasad Karty w stopniu koniecznym do utrzymania pokoju i
bezpieczeństwa międzynarodowego.
Karta wyklucza zgłaszanie zastrzeżeń do jej postanowień i to stanowi warunek przyjęcia
państwa w skład ONZ. Podpisanie Karty warunkuje przyjęcie do ONZ. Wreszcie w porządku
prawa międzynarodowego zobowiązaniom wynikającym z Karty przysługuje priorytet
(art.103 KNZ). Można więc uznać, że w porządku prawa międzynarodowego Karta NZ
stanowi lex superior. Karta nie kreuje pełnej koncepcji międzynarodowo chronionych praw
człowieka, ale ustanawia istotne „punkty orientacyjne” prawidłowego ich kształtowania.
Świadomie umocowuje konkretne prawa w odpowiedniej kolejności, obrazując
hierarchiczne ich znaczenie.
Karta NZ umiędzynaradawia prawa człowieka, wyrywając jest ze sfery spraw z istoty swej
należących do kompetencji wewnętrznej państwa. Zawarto w niej fundamentalne
założenia dotyczące ochrony praw człowieka, a skoro tylko karta weszła w życie zaczęto
prace nad kodyfikacją międzynarodowo chronionych praw człowieka.
3. Sposób unormowania praw człowieka w Karcie NZ
Sposób unormowania praw człowieka w Karcie NZ postrzegać trzeba trójwymiarowo:
- ogólna warstwa w teorii i aksjologii (preambuła)
- warstwa pryncypialna(normatywna)
- warstwa pragmatyczna (realizacyjna) – kompetencje i funkcje organów NZ
Karta nie zakłada kształtowania de novo praw człowieka, ale chce „Przywrócić wiarę w
podstawowe prawa człowieka” (ust. 1 wstępu). Dostrzega wcześniejsze dokonania krajowe
i międzynarodowe, ustanawia fundament pod rozwój uniwersalnych i regionalnych
systemów międzynarodowej ochrony praw człowieka. „Przywrócić wiarę w godność i
wartość osoby ludzkiej” ust.2 wstępu – „równouprawnienie mężczyzn i kobiet”, ust.4
wstępu popieranie „postępu społecznego i poprawy warunków życia w większej wolności”.
48
49
Karta nie kreuje pełnej koncepcji międzynarodowo chronionych praw człowieka,
ustanawia jednak istotne punkty orientacyjne dla ich prawidłowego kształtowania na
bazie „godności i wartości osoby ludzkiej” Art.1 ust.3 „powszechne poszanowanie i
przestrzeganie praw człowieka i podstawowych wolności dla wszystkich, bez względu na
rasę, płeć, język lub religię” (aspekt uniwersalizmu terytorialnego i podmiotowego praw
człowieka). Przy uwzględnieniu umocowania „poszanowania i przestrzegania praw
człowieka” w Karcie NZ, można mówić o międzynarodowej konstytucjonalizacji praw
człowieka.
Karta wyklucza naruszenia jej praw ze względu na naruszenie ich przez inne państwo. W
Karcie NZ nie tylko umocowane są cele i zasady, gwarancje ochrony praw człowieka, ale
także umocowane są instytucjonalne gwarancje ich przestrzegania i sankcjonowania (m.in.
Rada
Bezpieczeństwa,
Sekretarz
Generalny
Międzynarodowego
Trybunału
Sprawiedliwości).
4. Źródła międzynarodowo chronionych praw człowieka
Generalnie trzeba by stwierdzić, że prawo międzynarodowe praw człowieka jako
integralna część systemu prawa międzynarodowego w ogóle ma też typowe dla tego
prawa źródła, a więc: traktat (umowę) międzynarodowy, zwyczaj międzynarodowy (tak
powszechny, jak partykularny) i zasady ogólne prawa (zwłaszcza zasady wspólne
systemom prawa krajowego różnych państw). W jakiejś mierze wejść mogą w grę uchwały
organizacji międzynarodowych (choć zwykle będą one częścią formalnie nie wiążącego soft
law - prawa miękkiego), a w zorganizowanych systemach ochronnych, w których znacząca
rola jest przypisana umownym organom kontrolnym (w tym także typu sądowego),
poważnego znaczenia nabiera case-law (prawo orzecznicze) tych organów.
Najpoważniejsza rola przypada traktatom, bo to one pisaną literą prawa ustalają normy
jasne i pewne, na których łatwiej się oprzeć i w oparciu o które właśnie można skuteczniej
dochodzić swoich roszczeń. Rola zwyczaju wszakże nie zanika, zaś rola uchwał organów
międzynarodowych - w dynamicznym procesie stopniowego rozwoju norm ochronnych bywa niezmiernie istotna. Także znaczenie, case-law w tej sferze jest ogromne, bo właśnie
49
50
tą drogą ogólne zapisy traktatów wypełniają się żywą i bogatą treścią, podlegają
dookreśleniu, sprecyzowaniu, adaptacji do zmiennych sytuacji i warunków.
5. Kodyfikacja ochrony praw człowieka w systemie uniwersalnym
We współczesnym prawie międzynarodowym współistnieją dwa pojęcia związane z
rozwojem zbioru norm tego prawa: kodyfikacja i postępowy (stopniowy) rozwój prawa
międzynarodowego. Ta pierwsza oznacza wyrażanie w formie pisanej norm, których
obowiązywanie można ustalić, ale które dotąd były rozsiane w formie zasad ogólnych lub
reguł zwyczajowych.
Przeciwnie, o postępowym rozwoju mówimy w sferach, w których takiego wcześniejszego
prawa nie ma, a więc w których konstytuuje, ustanawia się nowe normy prawne. W
praktyce,
zazwyczaj
elementy
kodyfikacji
i
stopniowego
rozwoju
prawa
międzynarodowego, w tym także prawa praw człowieka, współistnieją i nieraz są bardzo
trudne do precyzyjnego rozgraniczenia. Natychmiast po przyjęciu i wejściu w życie Karty
NZ (24 X 1945 - Międzynarodowy Dzień ONZ), a więc zaraz od powstania ONZ, podjęto
prace nad kodyfikacją i stopniowym rozwojem prawa międzynarodowego praw człowieka.
Pierwsze sesje Zgromadzenia Ogólnego i ECOSOC (Rady Gospodarczo-Społecznej) w 1946
były pierwszymi działaniami w tym zakresie. Powołano do życia także Komisję Praw
Człowieka ONZ (w rok później w jej składzie wyłoniła się Podkomisja ds. Niedyskryminacji i
Ochrony Mniejszości). Jeśli chodzi o strategię prac, uznano, że najpierw należy przyjąć
dokument „ideologiczny", choćby formalnie nie wiążący, ale wyrażający cel wspólnych
dążeń, a potem spokojniej popracować nad treścią wiążących traktaów, coraz to bardziej
precyzyjnych i specjalistycznych. 10 XII 1948 Zgromadzenie Ogólne uchwaliło Powszechną
Deklarację Praw Człowieka. Data ta okazała się na tyle ważna, iż po dziś dzień obchodzona
jest jako Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Deklaracja potwierdza nadal swą
aktualność przydatność. Jej znaczenie prawne jako swoistego aktu „kodyfikacji" prawa
wcześniejszego lub „interpretacji" ogólnych norm Karty NZ nie da się zaprzeczyć; tym
bardziej, niewątpliwe jest znaczenie Deklaracji z punktu widzenia jej wpływu na późniejsze
kształtowanie prawa krajowego (zwłaszcza konstytucji różnych państw) i stałego
50
51
powoływania się na nią w późniejszych, choćby najpoważniejszych traktatach ochrony
praw człowieka.
Deklaracja jest syntezą prawa praw człowieka. Substancjalnie, ogarnia obie rodziny tych
praw: tak prawa obywatelskie i polityczne (art. 3-21), jak też i prawa gospodarcze, socjalne
i kulturalne (art. 22-27). Dysponuje też ważnymi klauzulami generalnymi składającymi się
poniekąd na teorię praw człowieka (wstęp, art. 1-2 i 28-30). Tą drogą pójdą wszelkie
kolejne traktaty praw człowieka. W kolejnych 18 latach trwały prace nad przygotowaniem
uniwersalnych traktatów praw człowieka. 16 XII 1966 doszło do podpisania
Międzynarodowych Paktów Praw Człowieka, a mianowicie: Międzynarodowego Paktu
Praw Obywatelskich i Politycznych; Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych,
Socjalnych i Kulturalnych; oraz Protokołu Fakultatywnego do pierwszego z tych Paktów
(umożliwiającego przede wszystkim osobom fizycznym zwracanie się ze skargami do
Komitetu Praw Człowieka ONZ, powołanego na podstawie tegoż Paktu).
Karta NZ, Powszechna Deklaracja i Pakty Praw Człowieka w sumie składają się na treść
pojęcia „Międzynarodowa Karta Praw", stanowiąc ogólny rdzeń powszechnego systemu
międzynarodowej ochrony praw człowieka. Pakty weszły w życie w 1976 r. Polska jest
stroną Karty NZ od początku (1945 r.), a w 1977 r. ratyfikowała dwa Pakty „główne",
podczas gdy Protokół Fakultatywny dopiero w 1991 r.
Owoce dotychczasowej kodyfikacji obejmują ponadto szereg umów o charakterze tak czy
inaczej „wyspecjalizowanym", pośród których wymienić by trzeba: umowy chroniące przed
określonymi naruszeniami praw człowieka; Konwencja w sprawie ścigania i karania
zbrodni ludobójstwa z 1948 r.; Protokół z 1953 r. oraz Konwencja uzupełniająca w sprawie
zniesienia niewolnictwa, handlu niewolnikami oraz instytucji i praktyk podobnych do
niewolnictwa z 1956 r.; Konwencja UNESCO w sprawie wyeliminowania dyskryminacji w
dziedzinie edukacji z 1960 r.; Konwencja w sprawie wyeliminowania wszelkich form
dyskryminacji rasowej z 1965 r.; Konwencję w sprawie zniesienia i karania zbrodni
apartheidu z 1973 r.; a także Konwencja przeciwko torturom oraz okrutnemu,
nieludzkiemu bądź poniżającemu traktowaniu lub karaniu z 1984 r.; umowy chroniące
określoną kategorię osób: Konwencja dotycząca statusu uchodźców z 1951 r. (wraz z
51
52
Protokołem z 1966 r.), Konwencja o prawach politycznych kobiet z 1952 r.; Konwencja o
obywatelstwie kobiety zamężnej z 1957 r.; Konwencja w sprawie wyeliminowania
wszelkich form dyskryminacji kobiet z 1979 r.; oraz Konwencja praw dziecka z 1989 r.
Polska jest w zasadzie stroną wszystkich tych umów, tyle że w czasach PRL przystępowała
do nich, eliminując - poprzez zgłaszane zastrzeżenia - swój udział w mechanizmach kontroli
wynikających ze zobowiązań tych umów. Uczestniczyła więc poniekąd hasłowo, eliminując
skuteczność zobowiązań. Spośród aktów formalnie niewiążących wymienić by można:
Standardowe reguły minimalne traktowania więźniów z 1955 r.; Standardowe reguły
minimalne wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich (Reguły pekińskie) z 1985 r.;
Powszechną Deklarację w sprawie wykorzenienia głodu i niedożywienia z 1974 r.;
Deklarację praw osób niepełnosprawnych z 1975 r.; Deklarację w sprawie wyeliminowania
wszelkich form nietolerancji i dyskryminacji w dziedzinie religii i przekonań z 1981 r.;
Deklarację o prawie do rozwoju z 1986 r.
6. Standardy praw człowieka
Podczas prac nad Kartą wyrażono potrzebę skodyfikowania międzynarodowo chronionych
praw człowieka. PDPCz składa się z 30 art. poprzedzonych wstępem. W art. 3-21
wymienione zostały prawa obywatelskie i polityczne. Art. 22-27 dotyczą natomiast praw
gospodarczych, społecznych i kulturalnych. Jest ona Rezolucją Zgromadzenia Ogólnego. Nie
jest
więc
umową
międzynarodową,
nie
stanowi
źródła
zobowiązań
prawno-
międzynarodowych. Karta jako deklaracja ma charakter postulatywny, choć nie rodzi
standardów międzynarodowych, to wywarła znaczny wpływ na ustawodawstwo wielu
państw i rozwój międzynarodowej ochrony praw człowieka; zawiera prawa narodowo
chronione (art. 1-3); przedstawia jedynie argumentację za słusznością praw człowieka;
prawa gospodarcze, socjalne, kulturalne. Zgodnie ze wstępem, Deklaracja stanowi wspólny
standard do osiągnięcia przez wszystkie ludy i narody.
W płaszczyźnie międzynarodowej Deklaracja zapoczątkowała proces kodyfikacji i rozwoju
prawa międzynarodowego praw człowieka. Znajdujemy w niej podwójną argumentację na
rzecz ochrony praw człowieka:
52
53
a) a priori (argumenty aprioryczne; z racji logicznych niezależnych od doświadczenia) –
prawa człowieka stają się standardem, zasady ogólne praw uznane za standard dla
prawodawstwa krajowego, zwyczaje ochrony prawa człowieka, kontynuacja Karty
Narodów Zjednoczonych (wytyczne dla interpretacji i realizacji jej zasad); mają charakter
norm
zwyczajowych
i
pisanych;
wspólna
wartość
międzynarodowa;
procesy
przygotowawcze do deklaracji miały charakter kodyfikacji.
b) a posteriori (argumenty aposterioryczne; poznania na podstawie doświadczenia) – tor
krajowy: wiele krajów dokonuje nowelizacji konstytucji na podstawie standardów
Deklaracji powstają nowe konstytucje w oparciu o Deklarację. Tor międzynarodowy –
powszechne odwoływania się do praw człowieka (konferencja praw człowieka – Teheran,
Wiedeń: akt końcowy KBWE; preambuła Konwencji europejskiej).
7. Międzynarodowe prawo humanitarne
Międzynarodowe prawo humanitarne stanowi istotną część międzynarodowego prawa
publicznego i zawiera normy zmierzające do ochrony w czasie konfliktu zbrojnego osób,
które w ogóle nie uczestniczą w walce albo przestały w niej uczestniczyć, a także do
ograniczenia stosowanych metod i środków prowadzenia działań zbrojnych. Bardziej
dokładną definicję podaje Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK), według
którego międzynarodowym prawem humanitarnym stosowanym w konfliktach zbrojnych
są międzynarodowe normy traktatowe lub zwyczajowe, które służą rozwiązywaniu
problemów humanitarnych bezpośrednio wynikających z międzynarodowych lub nie
międzynarodowych konfliktów zbrojnych; ze względów humanitarnych normy te
ograniczają prawo stron konfliktu do stosowania metod i środków walki według własnego
uznania oraz chronią osoby i mienie, które są lub mogłyby być zagrożone przez konflikt.
GENEWA I HAGA Międzynarodowe prawo humanitarne (MPH) - znane równie jako prawo
konfliktów zbrojnych lub prawo wojenne - dzieli się na dwie odrębne części:
 prawo genewskie lub właściwe prawo humanitarne, które powstało w celu
zapewnienia ochrony członkom personelu wojskowego, którzy w ogóle nie
uczestniczą w walce albo przestali w niej uczestniczyć, oraz osobom nie biorącym
czynnego udziału w działaniach zbrojnych, zwłaszcza osobom cywilnym;
53
54
 prawo haskie lub prawo wojenne, które określa prawa i obowiązki stron
walczących w trakcie prowadzenia operacji wojskowych oraz ogranicza zakres
dozwolonych środków szkodzenia nieprzyjacielowi.
Te dwie części MPH nie są jednak zupełnie odrębne, gdyż stosowanie niektórych norm
prawa haskiego prowadzi do ochrony ofiar konfliktów, natomiast stosowanie niektórych
norm prawa genewskiego prowadzi do ograniczenia działań wojennych, jakie strony
walczące mogą podejmować. Po przyjęciu protokołów dodatkowych z 1977 r., w których
doszło do połączenia obu części MPH, rozróżnienie to ma współcześnie wartość wyłącznie
historyczną i dydaktyczną.
Międzynarodowy konflikt zbrojny oznacza walkę między siłami zbrojnymi co najmniej
dwóch państw (należy zauważyć, że wojny narodowowyzwoleńcze zostały uznane za
międzynarodowe konflikty zbrojne). Niemiędzynarodowy konflikt zbrojny oznacza walkę
na terytorium państwa między regularnymi siłami zbrojnymi i określonymi uzbrojonymi
grupami lub między uzbrojonymi grupami, które się nawzajem zwalczają. Wewnętrzne
zamieszki występują wtedy, gdy w wyniku aktów przemocy dochodzi do poważnego
naruszenia porządku publicznego, jednak w mniejszej skali, aniżeli podczas konfliktu
zbrojnego (na przykład rozruchy, walki między poszczególnymi frakcjami będą skierowane
przeciwko władzom).
54
Download