Rośliny – przegląd wybranych zagadnień

advertisement
Rośliny – przegląd
wybranych zagadnień
Rośliny – przegląd
wybranych zagadnień
Redakcja:
Kinga Kropiwiec
Mirosław Szala
Lublin 2016
Recenzenci:













dr Renata Matraszek
dr Agata Święciło
dr n. farm. Ewa Gibuła-Bruzda
dr hab. Małgorzata Posmyk, prof. nadzw. UŁ
dr hab. Grażyna Żukowska
dr Aleksandra Seta-Koselska
dr Agnieszka Kuźniar
dr hab. Katarzyna Kozłowicz
dr Anna Serefko
dr Marcin Skowronek
dr n. o zdr. Mariola Janiszewska
dr hab. Krystyna Winiarczyk
dr hab. Mirosława Chwil
Wszystkie opublikowane rozdziały otrzymały pozytywne recenzje.
Skład i łamanie:
Ilona Żuchowska
Projekt okładki:
© Copyright by Wydawnictwo Naukowe TYGIEL sp. z o. o.
ISBN 978-83-65598-13-4
Wydawca:
Wydawnictwo Naukowe TYGIEL sp. z o. o.
Głowackiego 35/341
20-060 Lublin
Spis treści
Magdalena Śmigała, Agnieszka Dąbrowska, Krystyna Winiarczyk
Iris sibirica L. we florze Polski .......................................................................... 7
Marcelina Olszak
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici z materiału roślinnego ....... 17
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae .... 26
Małgorzata Budzeń
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na kiełkowanie
i wzrost roślin ................................................................................................... 44
Joanna Gębura, Olha Budnyk, Krystyna Winiarczyk
Etapy rozwoju gametofitu żeńskiego u wybranych przedstawicieli rodziny
Commelinaceae ................................................................................................ 54
Olha Budnyk, Piotr Sugier
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania ................................................................. 63
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru w pożywce
.......................................................................................................................... 75
Dagmara Migut, Józef Gorzelany, Natalia Matłok
Ocena właściwości mechanicznych świeżych i przechowywanych korzeni
spichrzowych marchwi zwyczajnej Daucus carota L. .................................... 87
Magdalena Fujarowicz, Dorota Grabek-Lejko, Maciej Kluz
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność barwników
betalainowych soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego (Beta vulgaris) .... 98
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy .................................................. 109
Kamila Nawrocka, Klaudia Kamińska, Anita Wiśniewska
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień .................................................... 123
Klaudia Magierowicz
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla
roślinożerców ................................................................................................. 134
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska ............. 146
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym
i farmaceutycznym ......................................................................................... 160
Monika Staszowska-Karkut, Małgorzata Materska, Barbara Kulik, Robert
Waraczewski
Określenie wpływu rodzaju wody na potencjał antyoksydacyjny naparów z
wybranych roślin ziołowych .......................................................................... 175
Magdalena Kręcisz, Karol Kupryaniuk, Kamila Kasprzak
Żurawina – charakterystyka i właściwości funkcjonalne .............................. 185
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane
z zielenic......................................................................................................... 194
Paulina Marczuk, Ewelina Włodarczyk
Zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat czarnych oraz
ich właściwości prozdrowotne ....................................................................... 210
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas,
Paweł Nowak
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny? ......... 219
Paulina Panek, Iga Hołyńska-Iwan, Dorota Olszewska-Słonina
Kapsaicyna i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne .................................. 243
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia .................................... 253
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
Medyczna marihuana ..................................................................................... 270
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
ABC wpływu nikotyny na transportery leków............................................... 303
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie ..................................... 320
Indeks autorów ............................................................................................... 334
Magdalena Śmigała1, Agnieszka Dąbrowska2, Krystyna Winiarczyk1
Iris sibirica L. we florze Polski
1. Charakterystyka rodzaju Iris
Kosaciec, irys (Iris L.) jest jednym z rodzajów podrodziny Iridoideae
w rodzinie kosaćcowatych (Iridaceae) należącej do rzędu szparagowców
(Asparagales) w obrębie jednoliściennych (Liliopsida) [1]. Ujęcie taksonomiczne gatunków z rodzaju Iris wyróżnia dwa rodzaje: Juno Tratt i Xiphium
Mill. System Crescent Bloom [2] włącza te rodzaje do Iris i uznaje je za
synonimy.
Kosaćce pochodzą z umiarkowanej strefy półkuli północnej. Znanych jest
ponad 250 gatunków (Index Kewensis [3]) o bardzo różnych opodobaniach
siedliskowych: hydrofity, mezofity, kserofity, psamnofity, kalcyfity i kalcyfoby. W naturalnych stanowiskach na terenie Europy występuje 30 gatunków
kosaćców, przy czym w Polsce spotyka się trzy: kosaciec żółty (Iris
pseudacorus L.), kosaciec syberyjski (I. sibirica L.) i kosaciec bezlistny
(I. aphylla L.) [4]. Kosaciec trawolistny (Iris graminea L.) w naszym kraju jest
gatunkiem wymarłym [5].
Kosaćce są bylinami kłączowymi lub cebulowymi z równowąskimi,
szablastymi liśćmi. Kwiaty kosaćców są promieniste, a ich długość i średnica
waha się odpowiednio w zakresie 5-15 i 8-18 cm. Występują pojedynczo lub
zebrane są w wielokwiatowe kwiatostany. Zewnętrzne działki okwiatu są
odgięte w dół lub ustawione horyzontalnie. U niektórych gatunków i odmian
na działkach okwiatu, wzdłuż nerwu głównego, występują szczotkowato
ustawione włoski, zwane bródką – stąd nazwa kosaćce bródkowe. U pozostałych gatunków i odmian zamiast bródki widoczny jest wyraźny pas mniej
lub bardziej intensywnie zabarwiony na żółto lub brązowo – stąd też nazywa
się je bezbródkowymi. Wewnętrzne działki okwiatu mają zróżnicowaną
długość i szerokość, są wzniesione i często nazywane kopułą. Słupek ma
trzypłatkowe znamiona zakończone dwiema wargami, z których górna jest
barwna, a dolna stanowi właściwe znamię. Pod znamionami słupka ukryte są
trzy pręciki [6-8].
1
[email protected], [email protected],
Zakład Anatomii i Cytologii Roślin, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie
2
[email protected], Ogród Botaniczny UMCS, Uniwersytet Marii
Curie-Skłodowskiej w Lublinie
7
Magdalena Śmigała, Agnieszka Dąbrowska, Krystyna Winiarczyk
Rodzaj Iris podzielono na szereg podrodzajów względnie sekcji i serii,
przy czym grupy gatunków w obrębie sekcji różną się od siebie w znacznym
stopniu i mają odmienne zastosowanie w ogrodnictwie. Jedną z różniących
cech jest występowanie kłączy lub cebul [9-11].
Hodowlę irysów zapoczątkowano we Francji i Anglii już w pierwszej
połowie XIX wieku, przy czym znaczne nasilenie prac hodowlanych w tych
krajach jak również w Niemczech nastąpiło po roku 1918. Niekwestionowanym ekspertem w dziedzinie hodowli kosaćców był William Rickatson
Dykes (1877-1925) – brytyjski amator-botanik autor wielu prac naukowych
m.in. „The Genus Iris”. Przez kolejne stulecia hodowcy uzyskali tysiące
różnobarwnych odmian o dużej wartości ogrodowej. W American Iris Society
(AIS) zarejestrowanych jest obecnie około 30 tysięcy odmian w grupie
kosaćców bródkowych wysokich (Tall Bearded – TB). Są to przede wszystkim
odmiany silnie rosnące, obficie kwitnące, o kwiatach jednobarwnych lub dwubarwnych. Z punktu widzenia projektanta terenów zieleni, kosaćce powinny
zajmować główne miejsce w rabatowych bylinowych, bowiem odznaczają się
ogromnym bogactwem form i barw, małymi wymaganiami siedliskowymi
oraz względnie wysoką odpornością na niskie temperatury, choroby
i szkodniki [12-15].
Niektóre gatunki kosaćców takich jak kosaciec niemiecki (Iris×germanica
L.), blady (I. pallida Lam.) i różnobarwny (Iris versicolor L.) uprawia się ze
względu na kłącza, które po okorowaniu stanowią surowiec zielarski (Rhizoma
Iridis). Zawierają one m.in. olejki eteryczne, glikozyd irydynę, garbniki, substancje śluzowe i flawonoidy, które dzięki substancjom śluzowym działają
powlekająco na błony śluzowe dróg oddechowych. Flawonoidy zwiększają
wydalanie moczu. Z kolei garbniki działają przeciwbakteryjnie i ściągająco na
błony śluzowe przewodu pokarmowego. Do niedawna ziele kłącza, pod nazwą
korzenia fiołkowego (Radix Iridis), podawano ząbkującym dzieciom. Jednak
ze względu na częste przypadki zapalenia jamy ustnej zaprzestano tej praktyki.
W homeopatii kłącze kosaćca stosowano
W łagodzeniu objawów migreny wywołanej stresem. Z kłączy kosaćca
niemieckiego i kosaćca bladego uzyskuje się cenny w przemyśle perfumeryjnym olej irysowy przypominający zapach fiołków. Wykorzystywany jest on
również do aromatyzowania likierów, tytoniu i wyrobów cukierniczych. Warto
pamiętać, że kwiaty zwilżone octem i wysuszone na słońcu, dostarczały
barwnika do skór i papieru [16-19].
Łacińska nazwa rodzajowa Iris, wywodzi się od greckiego Iris, tłumaczonej
jako bogini tęczy lub tęcza. Ze względu na swą różnobarwność stały się więc
istotnym elementem dekoracyjnym w sztuce. W starożytności symbolem irysa
zdobiono berła faraonów, zaś w średniowieczu trumny władców [20].
8
Iris sibirica L. we florze Polski
2. Iris sibirica L.
Kosaciec syberyjski (Iris sibirica L.) przedstawiony na rysunku 1, jest
jednym z gatunków podserii Iris subser. Sibiricae w serii Iris ser. Sibiricae
i w sekcji I. sect. Limniris należącej do podrodzaju Limniris (I. subg.
Limniris) w obrębie rodzaju Iris (Classification System) [1].
Rysunek 1. Iris sibirica L. [autor A. Dąbrowska]
2.1. Morfologia
Kosaciec syberyjski jest byliną dorastającą do 120 cm wysokości. Geofit
o grubym, płożącym się kłączu. Łodyga jest wzniesiona, obła, pusta
w środku, w górnej części słabo rozgałęziona; w nasadzie mogą być obecne
resztki zeszłorocznych liści. Liście mają kształt równowąsko lancetowaty
o szerokości 2-6 mm, są krótsze od łodygi. Kwiaty na szypułkach do 10 cm
długości, niebieskofioletowe, rzadko białe, z błoniastymi, brunatnymi
podsadkami, skupione są po 1-3 na łodydze. Wewnętrzne działkach okwiatu
osiągają 4-7 cm długości i są wyprostowane, wyraźnie fioletowo żyłkowane;
9
Magdalena Śmigała, Agnieszka Dąbrowska, Krystyna Winiarczyk
zewnętrzne jajowate, zwężone poniżej połowy, odgięte, jaśniejsze od
wewnętrznych. Słupek jest dolny o znamieniu krótszym i węższym od
wewnętrznych działek okwiatu. Kosaciec syberyjski kwitnie w maju
i czerwcu. Kwiaty przedprątne, zapylane są przez trzmiele. Torebka jest
elipsoidalna 3-4 mm długości, słabo kanciasta, trójgraniasta, poprzecznie
pomarszczona [7, 8, 21, 22]. Liczba chromosomów 2n=28 [23]. Wytwarza
różnokształtne nasiona, które zostały pokazane na rysunku 2.
Rysunek 2. Nasiona Iris sibirica L. [autor M. Śmigała]
2.2. Anatomia
Blaszka liściowa kosaćca syberyjskiego pokryta jest z obu stron kutyną
i jest rodzaju unifacjalnego. Komórki miękiszowe, zarówno z górnej jak
i dolnej strony, mają pogrubione ściany. W epidermie liścia kosaćca obecne
są duże, owalne aparaty szparkowe i nieliczne, brodawkowate narośla
10
Iris sibirica L. we florze Polski
z zaokrąglonymi końcówkami. Mezofil jest jednorodny z grubościennymi,
owalnymi komórkami. Miękisz asymilacyjny jest luźno ułożony na dolnej
stronie liścia. W mezofilu można zaobserwować rafidy lub styloidy [24].
2.3. Rozmieszczenie
Jest to gatunek eurosyberyjski o zasięgu obejmującym Europę po południową Skandynawię oraz Kaukaz, Syberię i Daleki Wschód. W Polsce
występuje w rozproszonych stanowiskach na całym obszarze niżowym oraz
w pasie południowych wyżyn [25]. Rozmieszczenie pokazano na rysunku 3.
Rysunek 3. Rozmieszczenie kosaćca syberyjskiego na terenie Europy i Polski [41]
Największe zagęszczenie stanowisk występuje m.in. na Dolnym Śląsku
[26-29], Wyżynie Lubelskiej i Roztoczu [30]. Przerwy zasięgowe zaznaczają się w środkowej części kraju, na pogórzu Karpat i samych Karpatach
[31, 32] oraz na Pomorzu Zachodnim [33].
Poszczególne populacje mają zwykle po kilkadziesiąt osobników [3436]. Do największych należą populacje koło Krakowa oraz w Karczni-cach
w okolicach Płocka, liczące po kilka tysięcy osobników [37-39].
2.4. Warunki siedliska
Jest gatunkiem charakterystycznym dla wilgotnych i torfiastych łąk
trzęślicowych ze związku Molinion oraz zespołu Molinietum caeruleae.
Sporadycznie występuje w mokrej psiarze (zespół Nardo-Juncetum
squarrosi) i w ziołoroślach (zespół Filipendulo-Geranietum) [40]. Kosaciec
syberyjski rośnie w miejscach otwartych lub częściowo zacienionych
takich jak: łąki, śródleśne polany, zarośla czy torfowiska. Preferuje wilgotne i mokre gleby semihygrogeniczne i hydrogeniczne (czarne ziemie,
gleby gruntowo-glejowe, murszowe i torfowe) o odczynie obojętnym do
11
Magdalena Śmigała, Agnieszka Dąbrowska, Krystyna Winiarczyk
zasadowego. Rzadziej można go spotkać na glebach płowych i brunatnych
[7, 32, 41]. Przykładowe stanowisko zostało pokazane na rysunku 4.
Rysunek 4. Kosaciec syberyjski w Ogrodzie Botanicznym UMCS w Lublinie
[autor A. Dąbrowska]
2.5. Zagrożenie i ochrona
Istnieje kilka przyczyn zubożenia liczebności naturalnych stanowisk
kosaćca syberyjskiego. Pierwsza z nich jest ściśle powiązana z biologią
tego gatunku. Jest to bylina obficie wytwarzająca nasiona, lecz odznaczająca się słabą zdolnością kiełkowania. Dodatkowo, spora część nasion
ulega zniszczeniu przez ryjkowca – jednorka kosaćcowego (Mononychus
punctumalbum Herbst 1784), który żeruje w torebkach kosaćca. Drugim
niezwykle ważnym powodem niewielkiej liczby naturalnych stanowisk
kosaćca jest prowadzenie na szeroką skalę osuszanie łąk [38, 42]. Zanikanie
stanowisk kosaćca potęguje ekstensywna gospodarka na łąkach trzęślicowych. Ze względu na walory estetyczne, rośliny te są przenoszone z naturalnych stanowisk do przydomowych ogródków [43].
Kosaciec syberyjski podlega ścisłej ochronie prawnej w Polsce, zaliczony
jest do kategorii VU, czyli do gatunków narażonych na wyginięcie (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 roku w sprawie
ochrony gatunkowej roślin poz. 1409). Wpisany jest na „Czerwoną listę roślin
naczyniowych w Polsce” z kategorią zagrożenia V – narażony [44]. Zachowanie gatunku możliwe jest dzięki ochronie całego ekosystemu wilgotnych
łąk. Pewnym zabezpieczeniem jest również fakt, że część stanowisk znajduje
się na obszarach rezerwatów i parków narodowych [38, 42].
12
Iris sibirica L. we florze Polski
2.6. Wartość użytkowa
Podseria Iris subser. Sibiricae zwana potocznie grupą Irysy syberyjskie,
skupia cztery gatunki: I. sibirica L., I. sanguinea Donn ex Hornem.,
I. typhifolia Kitag. i I. phragmitetorum Hand.-Mazz. Wszystkie cztery gatunki mają tę samą liczbę chromosomów 2n=28 i łatwo się ze sobą krzyżują,
dając płodne mieszańce. Obecnie większość odmian hodowlanych to
mieszańce I. sibirica i I. sanguinea. Rozwój ich hodowli w ostatnich latach
pozwolił uzyskać wiele nowych odmian. Przyczyniła się do tego łatwość
krzyżowania oraz możliwa wiatropylność. Jeżeli w porę nie usunie się
torebek nasiennych, to samosiejki będą się pojawiały w różnych miejscach
ogrodu, jednak potomstwo rzadko powtarza cechy roślin matecznych [23,
45]. W ostatnich latach, uzyskano wiele odmian o kwiatach białych, niebieskich, fioletowych i biało-żółtych [45, 46].
Kosaciec syberyjski to ważny przedstawiciel irysów bezbródkowych
występujący na stanowiskach naturalnych w Polsce [4]. W uprawie cieszy się
coraz większą popularnością. Jest to trwała bylina o małych wymaganiach
siedliskowych. Preferuje stanowiska słoneczne i półcieniste, umiarkowanie
wilgotne i wilgotne. Wymaga gleby przepuszczalnej, żyznej i próchnicznej.
Może rosnąć na jednym stanowisku około 10 lat. Polecany jest na rabaty
i grupy bylinowe. Przy tworzeniu rabat w ogrodach skalnych częściej wykorzystuje się niskie odmiany, które wykazują trwalsze wartości dekoracyjne
niż odmiany wysokie. Kosaćce syberyjskie mogą być sadzone nad brzegami
zbiorników wodnych. Kwitną dość krótko (około 2 tygodnie), ale obficie.
Dużą wartością dekoracyjną przez cały sezon wegetacji są również ich
równowąskolancetowate liście, które jesienią przebarwiają się na żółto.
Kwiaty posiadają przyjemny zapach i nadają się na kwiat cięty do bukietów
okolicznościowych i wiązanek [11-15, 21-23, 45, 48-51].
Kosaciec syberyjski był kiedyś szeroko stosowany w medycynie ludowej
jako lek przeciwzapalny, moczopędny, przeciwbólowy, a także przyspieszający gojenie ran [24].
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
Classification System: APG III. An update of the Angiosperm Phylogeny
Group classification for the orders and families of flowering plants: APG III,
Botanical Journal of Linnean Society, 161 (2009), s. 105-121
Crescent Bloom – www.crescentbloom.com
Index Kewensis – www.theplantlist.org
Mirek Z., Piękoś-Mirkowa H., Zając A., Zając M. Flowering plants and
pteridophytes of Poland – a checklist. Krytyczna lista roślin naczyniowych
Polski. Biodiversity of Poland 1
Szafer W. Institute of Botany, Polish Academy of Sciences, Kraków 2002
13
Magdalena Śmigała, Agnieszka Dąbrowska, Krystyna Winiarczyk
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
Kaźmierczakowa R., Zarzycki K., Mirek Z. Polska czerwona księga roślin.
Paprotniki i rośliny kwiatowe (Polish red data book of plants. Pteridophytes
and floweringplants), Wyd. III. uaktualnione i rozszerzone. Instytut Ochrony
Przyrody PAN, Kraków 2014
Szafer W., Kulczyński S., Pawłowski B. Rośliny polskie, Wyd. 5. s. 1019.
PWN, Warszawa 1986
Webb D. A., Chater A. O. Iris L., [W]: Tutin T. G., Heywood V. H., Burges
N. A., Moore D. M., Valentine D. H., Walters, S. M., Webb D. A. (red.),
Flora Europaea 5. Alismataceae to Orchidaceae (Monocotyledones), s. 87-92,
Cambridge University Press, Cambridge, 1980
Rodionienko G. J. Rod iris – Iris L., Izdatielstwo Akademii Nauk CCCP,
Moskwa – Leningrad 1961
The Species Group of the British Iris Society (red). A Guide to Species Irises. Their
Identification and Cultivation, Cambridge University Press. Cambridge 1977
Mathew B. The iris, Timber Press., Portland 1990
Köhlein F. Iris, Ulmer, Stuttgart 1981
Walters S. M., Brady A., Brickell C. D., Cullen J., Green P. S., Lewis J., et al.
The European Garden Flora 1: Pteridophyta, Gymnospermae, Angiospermae
– Monocotyledons 1: A manual for the identification of plants cultivated in
Europe, both out-of-doors and under glass, Cambridge Univ. Press,
Cambridge 1984
Weber S. Iris: die bestenArten und Sortenfür den Garden, Ulmer, Stuttgart 1997
Chmiel H. (red.). Uprawa roślin ozdobnych, PWRiL, Warszawa 2000
Hlava B., Starý F., Pospińil F., Krejčová Z. Rośliny kosmetyczne, PWRiL,
Warszawa 1984
Moerman D.E . Native American Ethnobotany, Timber Press, Portland 1998
Podbielkowski Z., Sudnik-Wójcikowska B. Słownik roślin użytkowych, Wyd.
VII. PWRiL, Warszawa 2003
Wyk B. E., Wink M. Rośliny lecznicze świata. Ilustrowany przewodnik
naukowy po najważniejszych roślinach leczniczych świata i ich wykorzystaniu,
MedPharm Polska, Wrocław 2008
Kopaliński W. Słownik mitów i tradycji kultury, Oficyna Wydawnicza RYTM,
Warszawa 2003
Warburton B. The world of Irises, The American Iris Society, Witchita,
Kansas 1995
Epperson E. R. Basic Iris Culture, The Americam Iris Society, Purcellville,
Virginia 2000
Komarnicki L. Irysy bezbródkowe, Wydawnicwo RS DRUK, Rzeszów 2014
Gontova N. T., Zatylnikova O. A. Comparative morphological and anatomical
study of leaves and stems of Iris pseudacorus and Iris sibirica, Department of
Botany, National University of Pharmancy, Kharkov, Ukraine 2013
Zając A., Zając M. (red.). Atlas rozmieszczenia roślin naczyniowych w Polsce,
Nakładem Pracowni Chorologii Komputerowej Instytutu Botaniki
Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2001
Pender K. Zagrożone gatunki zbiorowisk trawiastych na Dolnym Śląsku,
Instytut Biologii Roślin, Pro Natura, str. 109-130, Wrocław 2003
14
Iris sibirica L. we florze Polski
27. Kopij G. Kosaciec syberyjski Iris sibirica na Śląsku Opolskim nie wyginął,
str. 34-37, Chrońmy Przyrodę Ojczystą, Kraków 2005
28. Jermaczek M. Stanowisko kosaćca syberyjskiego Irissibirica L. na
zmiennowilgotnej łące koło miejscowości Stany pod Nową Solą (woj.
lubuskie), str.29-31, Chrońmy Przyrodę Ojczystą, Kraków 2007
29. Gorzelak P. Nowe stanowisko kosaćca syberyjskiego Iris sibirica L.
(Iridaceae) na Dolnym Śląsku, str. 155-160, Acta Botanica Silesiaca, 8, 2012
30. Franszczak-Być M., Dąbrowska K. Nowe stanowisko kosaćca syberyjskiego
Iris sibirica na Lubelszczyznie, str. 21-23, Chrońmy Przyrodę Ojczystą,
Kraków 2000
31. Stawowczyk K. Nowe stanowisko kosaćca syberyjskiego Irissibiric L.
w polskich Karpatach, str. 28-31, Chrońmy Przyrodę Ojczystą, Kraków 2005
32. Mirek Z., Pękoś-Mirkowa H. Czerwona Księga Karpat Polskich. Rośliny
naczyniowe, Inst. Bot. im. W. Szafera, PAN, Kraków 2008
33. Żukowski W., Jackowiak B. Lista roślin naczyniowych ginących
i zagrożonych na Pomorzu Zachodnim i w Wielkopolsce, Prace Zakładu
Taksonomii Roślin UAM, Poznań 1995
34. Danielewicz W., Wrońska-Pilarek D. Stanowisko kosaćca syberyjskiego Iris
sibirica w Poznaniu, Chrońmy Przyrodę Ojczystą, str. 27-30, Kraków 2002
35. Podgórska M. Ochrona kosaćca syberyjskiego Iris sibirica na Płaskowyżu
Suchedniowskim oraz na Garbie Gieniowskim w gminie Stąporków, str.30-32,
Chrońmy Przyrodę Ojczystą, Kraków 2005
36. Cuber P. Nowe stanowisko kosaćca syberyjskiego Iris sibirica L. w okolicach
zbiornika Kozłowa Góra (Górny Śląsk), str. 19-21, Chrońmy Przyrodę
Ojczystą, Kraków 2007
37. Zarzycki K. Wilgotne łąki w okolicach Czernichowa i potrzeba ich ochrony,
str. 49-68, Ochr. Przyr. 25, 1958
38. Kostrakiewicz K. Aktualny stan populacji kosaćca syberyjskiego Iris sibirica
na wybranych stanowiskach w okolicach Krakowa, str. 30-32, Chrońmy
Przyrodę ojczystą, Kraków 2001
39. Chełmecki Z., Korzeniak J. Nowe stanowiska kosaćca syberyjskiego
Irissibirica L. w Bochni na Pogórzu Wielickim, str. 19-21, Chrońmy Przyrodę
Ojczystą, Kraków 2008
40. Matuszkiewicz W. Przewodnik do oznaczania zbiorowisk roślinnych Polski,
Wyd. Nauk. PWN, Warszawa 2007
41. Pękoś-Mirkowa H., Mirek Z. Flora Polski, Atlas roślin chronionych,
MULTICO Oficyna Wydawnicza, Warszawa 2003
42. Denisiuk Z. O ochronę nadwiślańskich łąk w Krakowie, str. 32-34, Chrońmy
Przyrodę Ojczystą, Kraków 1987
43. Medwecka-Kornaś A. Nasze kosaćce, str. 27-30, Chrońmy Przyrodę Ojczystą,
Kraków 1953
44. Zarzycki K., Szeląg Z. Red list of the vascularplants in Poland (Czerwona
lista roślin naczyniowych w Polsce), [W]: Mirek Z., Zarzycki K., Wojewoda
W., Szeląg Z. (red.). Red list of plants and fungi in Poland (Czerwona lista
roślin i grzybów Polski), Instytut Botaniki im. W. Szafera PAN, Kraków 2006
45. Komarnicki L. Irysy, PWRiL, Warszawa 1993
15
Magdalena Śmigała, Agnieszka Dąbrowska, Krystyna Winiarczyk
American Iris Society (AIS) – www.irises.org
Middle-European Iris Society (MEIS) – www.euroiris.net
Augustynowicz J. Irysy, str. 203-205, Hasło Ogrodn.-Roln. 7, 1964
Mika B. Uroki bylin, Polski Związek Działkowców, Warszawa 1998
Marcinkowski J. Byliny ogrodowe – produkcja i zastosowanie, Państwowe
Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 2013
51. Pogroszewska E. Przyspieszona uprawa kosaćca syberyjsiego (Iris sibirica L.)
w nie ogrzewanym tunelu foliowym, Zesz. Nauk. AR Szczec., 1998
46.
47.
48.
49.
50.
Iris sibirica L. we florze Polski
Streszczenie
Celem niniejszej pracy było przedstawienie dostępnych informacji o kosaćcach, ze szczególnym
uwzględnieniem Iris sibirica L. Kosaciec to jeden z rodzajów podrodziny Irioideae wśród
rodziny Iridaceae (kosaćcowate), która należy do rzędu Asparagales (szparagowców)
w obrębie Liliopsida (jednoliściennych) według Classification System: APG III z 2009 roku.
Dzięki Index Kawensis znanych jest ponad 250 gatunków z czego 30 występuje w Europie
a w Polsce trzy. Iris zawiera podrodzaje, sekcje i serie, które znacznie różnią się od siebie.
Kosaciec syberyjski (Iris sibirica L.) należy do podserii Iris subser. Sibiricae w serii Iris ser.
Sibiricae oraz do sekcji Irissect. Limniris, która zawiera się w podrodzaju Limniris w obrębie
rodzaju Iris. Bylina ta odznacza się małą zdolnością kiełkowania, co w znacznym stopniu
spowodowane jest niszczycielską działalnością ryjkowca (Mononychus punctumalbum). Ochrona
kosaćca syberyjskiego jest niezwykle ważna nie tylko ze względu na jego walory estetyczne ale
także wartości użytkowe. Łatwość krzyżowania oraz wiatropylność pozwala na uzyskanie coraz
to nowych odmian.
Słowa kluczowe: Iris sibirica, kosaćce, morfologia, anatomia, ekologia
Iris sibirica L. in the Polish flora
Abstract
The aim of this study was to present the available information about kosaćcach, with particular
emphasis on Iris sibirica L. Irisis one of the types of Irioideae subfamily of the family Iridaceae
(Iridaceae), whichbelongs to the order Asparagales (szparagowców) within Liliopsida (monocots)
according to Classification System: APG III, 2009. Through Index Kawensis we knowmorethan
250 species of which 30 occur in Europe and three in Poland. Iris is divided into subgenera,
sections and seriesthatareverydifferent from eachother. Siberian iris (Iris sibirica L.) belongs to
the subseries Irissubser. Sibirica series Irischeese. Sibirica esection and Irissect. Limniris which
comprises Limniris a subgenus within the genus Iris (Classification System: APG III, 2009).
Thisperennialhas a lowgerminationcapacity, which to a largeextentiscaused by the destructive
activities of the we evil (Mononychus punctumalbum Herbst, 1784). Protection of siberian Iris is
extremely important not only because of its a esthetic value but also the value of utility. Ease of
crossingand wind-pollinationallows for more and more new varieties.
Keywords: Iris sibirica, iris, morphology, anatomy, ecology
16
Marcelina Olszak1
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici
z materiału roślinnego
1. Wstęp
Podstawowym celem nowoczesnej produkcji roślinnej jest uzyskanie
wysokich i dobrych jakościowo plonów, przy możliwie niskich nakładach
ekonomicznych. W Polsce głównym kierunkiem produkcji rolniczej jest
uprawa zbóż. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS)
w 2012 roku zboża stanowiły blisko 74% ogólnej powierzchni krajowych
zasiewów [1]. Popularność tego typu upraw wynika w Polsce przede
wszystkim z korzystnych warunków klimatyczno-glebowych, stosunkowo
niskiej pracochłonności, względnie prostej technologii produkcji, łatwości
przechowywania plonów, jak również ich transportu i sprzedaży. Sytuacja
panująca na rynku zbóż ma istotny wpływ dla całej gospodarki żywnościowej kraju. Zboża są podstawowym surowcem do produkcji pasz, co
decyduje o opłacalności ekonomicznej produkcji zwierzęcej, szczególnie
żywca [1].
O strukturze gatunkowej uprawianych zbóż decydują przede wszystkim
warunki klimatyczno-glebowe. W Polsce w produkcji zbóż dominuje
pszenica zwyczajna Triticum aestivum ssp. vulgare. W około 4/5 całkowitej
powierzchni zasiewów występuje forma ozima, a zaledwie 1/5 to forma
jara [2]. Według danych szacunku wynikowego GUS powierzchnia uprawy
zbóż ogółem w roku 2015 wyniosła ok. 7,5 mln ha, w tym powierzchnia
zasiewu pszenicy ok. 2,4 mln ha. Uprawa zbóż intensywnych (pszenicy,
pszenżyta i jęczmienia) stanowiła ok. 70,4% w 2015 roku, a w 2014 roku
66,5% [3, 4].
Ważnym czynnikiem ograniczającym plonowanie zbóż są choroby
grzybowe. Szczególnie dotyczy to pszenicy ozimej, która w ciągu całego
okresu wegetacji jest atakowana przez wiele patogenów. Podstawową wadą
intensywnej uprawy pszenicy ozimej w Polsce jest ograniczenie liczby
roślin, które tworzą z nią zmianowanie na polu. Zboża są zbyt często
uprawiane po sobie, co powoduje wzrost zagrożenia roślin na patogeny
gromadzące się w glebie. Ponadto wysokie nawożenie przedplonów może
niekorzystnie wpływać na zdrowotność pszenicy przez wzrost zagrożenia
1
[email protected], Katedra Biotechnologii, Żywienia Człowieka i Towaroznawstwa
Żywności, Wydział Nauk o Żywności i Biotechnologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
17
Marcelina Olszak
roślin ze strony Puccinia recondita f. sp. tritici, Blumeria graminis,
Tapesia yallundae i wielu innych.
Znajomość zagrożeń, właściwy dobór przedplonów i zastosowanie
nowoczesnych metod identyfikacji grzybów może obniżyć zagrożenie ze
strony chorób powodowanych przez te patogeny [5].
2. Cel pracy
Celem pracy jest charakterystyka gatunku Septoria tritici wraz z objawami chorobowymi występującymi na liściach pszenicy ozimej oraz
przedstawienie genetycznych metod identyfikacji patogenu opartych na
reakcji PCR (łańcuchowa reakcja polimerazy).
3. Opis zagadnienia
Septorioza paskowana liści pszenicy powodowana jest przez grzyby
workowe Mycosphaerella graminicola (stadium bezpłciowe: Septoria
tritici). Jest to jedna z najważniejszych chorób atakujących liście zbóż.
Charakteryzuje się ona występowaniem zmian martwiczych na liściach
i łodygach. Obecnie septorioza jest uważana za jedną z najbardziej
niszczących plony chorób pszenicy, która znacznie podnosi koszty upraw
ze względu na zwiększone stosowanie fungicydów [6, 7].
Septoria tritici jest patogenem mało poznanym, szczególnie ze strony
molekularnej. Mała wiedza w zakresie oddziaływania pomiędzy grzybem
a rośliną utrudnia dobór odpowiednich strategii zwalczania choroby. Wiele
problemów sprawia dimorfizm grzyba, ponieważ wydłuża on fazę utajoną po
zainfekowaniu rośliny. Jest to faza, w której grzyb jest związany
z powierzchnią liści, ale nie wykazuje żadnych objawów chorobowych.
W lecie w warunkach polowych faza ta utrzymuje się około 14 dni,
a w chłodniejsze dni nawet do 28 dni. Występuje problem z doborem
odpowiedniego fungicydu oraz jego dawki, ponieważ trudno jest oszacować
postęp choroby. Ponadto środki grzybobójcze wykazują skuteczność tylko
przez około 7 dni w ciągu całego okresu utajonej infekcji. Wtedy po
zastosowaniu oprysku pomimo tego, że na liściach nie są obserwowane
zmiany chorobowe, rolnik nie ma pewności czy grzyb się nadal
rozprzestrzenia. Ważne jest więc wykrycie patogenu już na wczesnych etapach
rozwoju choroby, w czym pomocne okazują się nowoczesne techniki biologii
molekularnej [8, 9].
3.1. Biologia grzyba
Grzyb Septoria tritici wykazuje dużą różnorodność morfologiczną.
Najczęściej hodowaną w laboratorium formą wegetatywną tego grzyba są
makropyknidiospory. Są to struktury wielokomórkowe, składające się z 4-8
18
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici z materiału roślinnego
wydłużonych komórek o wymiarach 1,5-3,5 µm szerokości i 40-100 µm
długości. Ponadto Septoria tritici produkuje również mikropyknidiosposy,
małe komórki o wymiarach około 1 µm szerokości i 5-10 µm długości oraz
struktury jednokomórkowe. Komórki te wytwarzane są w wyniku pączkowania bocznego i z makropyknidiosporów. Zdolność do wzrostu wegetatywnego w kilku formach jest cechą charakterystyczną dla wielu grzybów
chorobotwórczych [10].
3.1.1. Rozmnażanie bezpłciowe
W rozmnażaniu bezpłciowym biorą udział zarodniki lub konidia. Są one
przezroczyste (bezbarwne) o nitkowatym kształcie i są wytwarzane
w wyspecjalizowanych strukturach piknidiach. Każdy z zarodników
posiada od 3-7 niewyraźnych przegród. Kiełkowanie zarodników odbywać
się może z komórek bocznych lub pośredniczących. W trakcie okresu
wegetacyjnego może wystąpić wiele cykli rozmnażania bezpłciowego.
Zarodniki wytwarzane są najczęściej w okresie dużej wilgotności liści, co
sprzyja powstawaniu nowych zakażeń [6].
3.1.2. Rozmnażanie płciowe
W obrębie zmian chorobowych produkowane są także owocniki płciowe
zwane pseudotecjami. Grzyb Septoria tritici ma dwubiegunowy, heterotaliczny system rozmnażania. Części uczestniczące w procesie rozmnażania
płciowego muszą połączyć się ze sobą. Formowane pseudotecja są kształtu
kulistego, są ciemnobrązowe i mają około 68-114 µm średnicy. Askospory
umieszczone w każdym worku po 8 sztuk są bezbarwne, eliptyczne
i złożone są z dwóch komór o zróżnicowanej długości. Askospory są
wyrzucane z worków w okresie dojrzałości i duży wpływ mają na to
wahania wilgotności [6, 8]. Konidia mogą kiełkować w ciągu 12 godzin po
kontakcie z liśćmi pszenicy przy wysokiej wilgotności powietrza. Do pomyślnej infekcji w warunkach wysokiej wilgotności potrzeba co najmniej
20 godzin. Następnie dochodzi do pierwotnej penetracji liścia. Strzępki
przedostają się przez szparki i rozmnażają zewnątrzkomórkowo w mezofilu, ale nie penetrują ich ani komórek naskórka. Objawy makroskopowe
choroby zazwyczaj nie pojawiają się przed upływem dziewięciu dni po
kontakcie z grzybem [7, 9].
Styl życia grzyba jest hemibiotropiczny. We wczesnym etapie zakażenia
grzyb żywi się apoplastem co wskazuje na biotropizm, natomiast
w późniejszym etapie wykorzystuje martwe tkanki gospodarza, co
nazywane jest nekrotrofizmem [6, 10].
19
Marcelina Olszak
3.1.3. Cykl rozwojowy grzyba
Zakażenie grzybem w dużej mierze inicjowane jest zarodniki workowe
przenoszone z wiatrem oraz przez zarodniki obecne na resztkach
pozostałych po poprzednim sezonie upraw. Do porażenia pierwotnego
u pszenicy ozimej dochodzi już jesienią. Askospory przedostają się przez
szparki liścia do wnętrza komórek rośliny i rozrastają się wewnątrz
komórek z niewielkim przyrostem biomasy. Kolejnym etapem jest faza
wzrostu nekrotroficzna. Na liściach widoczne są początkowo małe i żółte
plamki. W dalszym etapie plamy te rozszerzają się i zajmują coraz większą
powierzchnię liścia, tworząc długie i wąskie plamy nekrotyczne. Nie ma
widocznego odgraniczenia pomiędzy zmianami chorobowymi, a zdrową
tkanką. Najsilniej porażone są liście w dolnej części rośliny, które
w efekcie infekcji zamierają. Ponadto w obrębie szparek rozwijają się
piknidia, które rozmieszczone są w rzędach równolegle do unerwienia liści.
Zarodniki z nich uwalniane w sprzyjających warunkach wilgotności atakują
sąsiednie liście, a nawet inne sąsiednie rośliny [7, 11].
3.1.4. Metody zapobiegania chorobie
Stosowanie odpowiednich zabiegów agrotechnicznych pomaga
zapobiegać rozwojowi choroby. Istnieje kilka metod ograniczających
rozwój patogenu:
 stosowanie płodozmianu ograniczającego zbyt duży udział zbóż;
 przyorywanie resztek pożniwnych i usuwanie samosiewów;
 odpowiednie przygotowanie gleby do siewu poprzez stosowanie
wczesnej podorywki i starannej orki jesiennej;
 przestrzeganie zasad agrotechniki: ilość wysiewu dostosowana do
typu odmiany i warunków siedliskowych;
 optymalne nawożenie azotem – unikanie przenawożenia, które
sprzyja infekcjom liści;
 terminowe stosowanie orek i podorywek;
 dobór odpowiednich odmian – o podwyższonej odporności na
porażenie grzybem;
 stosowanie zdrowego, kwalifikowanego materiału siewnego;
 eliminacja źródeł infekcji poprzez odpowiednie zaprawianie
materiału siewnego fungicydami;
 stosowanie opóźnionego siewu względem terminu optymalnego, co
w znacznym stopniu zmniejsza porażenie we wczesnych fazach
rozwoju rośliny;
20
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici z materiału roślinnego
 terminowe wykonanie oprysków fungicydami, gdy porażenie obejmuje 5-10% liści, od końca fazy strzelania w źdźbło do fazy
kłoszenia [11, 12].
4. Genetyczna identyfikacja grzybów
W ostatnich latach dużego znaczenia nabrały genetyczne metody
identyfikacji grzybów wykorzystujące narzędzia biologii molekularnej.
Powszechnie stosowana jest obecnie technika PCR (łańcuchowa reakcja
polimerazy). Analizy molekularne stosowane są zarówno do identyfikacji
jak i przy charakteryzowaniu i różnicowaniu szczepów. Dotychczas praktykowane metody morfologiczne identyfikacji w niektórych przypadkach
były zawodne, ponieważ poszczególne gatunki są do siebie bardzo podobne
fenotypowo. Ponadto ten sam szczep może w różnych temperaturach lub na
różnych podłożach laboratoryjnych rosnąć inaczej. Metody molekularne
natomiast eliminują te problemy. Wyniki analiz molekularnych otrzymuje
się stosunkowo szybko, są one wiarygodne i powtarzalne. Analiza DNA
umożliwia nie tylko identyfikację wybranych izolatów, ale również
sprawdzenie obecność określonych genów, na przykład odpowiedzialnych
za produkcję toksyn grzybowych [13]. Ważną zaletą metod genetycznych
jest również to, że ich wyniki nie zależą od stanu fizjologicznego badanych
organizmów [14].
Technika PCR została opracowana przez amerykańskiego biochemika
Karyego Mullisa w 1984 roku. Polega ona na powieleniu w warunkach
laboratoryjnych sekwencji wybranych fragmentów materiału genetycznego
[15]. Jest metodą bardzo wydajną, w ciągu kilku godzin możliwe jest
uzyskanie 106-109 kopii wyjściowych fragmentów DNA. Mieszanina
reakcyjna do reakcji PCR obejmuje: matrycowy DNA (materiał genetyczny
przeznaczony do powielenia), pary starterów (fragmentów DNA
komplementarnych do sekwencji flankujących badany odcinek DNA),
polimerazę DNA (enzym katalizujący syntezę DNA), deoksynukleotydy
(dNTP) oraz bufor. W kolejnych etapach mieszanina reakcyjna jest
cyklicznie ogrzewana do temperatury charakterystycznej dla fazy cyklu
reakcji. Pojedynczy cykl składa się z następujących etapów: denaturacji
matrycowego, wyjściowego DNA (rozplecenie dwuniciowego fragmentu
DNA na pojedyncze nici na skutek działania wysokiej temperatury),
annealingu (hybrydyzacja starterów do nici DNA) oraz elongacji (dobudowywaniu komplementarnych odcinków DNA i wydłużaniu łańcucha
z wykorzystaniem termostabilnej polimerazy DNA i dNTP). Te trzy etapy
powtarzane są w każdym cyklu reakcji PCR. Cały proces zachodzi
w termocyklerze – minicieplarce umożliwiającej zmianę temperatury
o kilkadziesiąt stopni w zaledwie kilka sekund. Najczęściej przeprowadzane jest od 25 do 40 cykli reakcji PCR. Najważniejszą zaletą reakcji
łańcuchowej polimerazy jest fakt, że z niewielkiej ilości materiału
21
Marcelina Olszak
wyjściowego możliwe jest otrzymanie w warunkach laboratoryjnych wielu
kopii fragmentów genu. Produkty reakcji PCR są podstawą do dalszych
analiz takich jak rozdziały elektroforetyczne i sekwencjonowanie [15; 16].
Wyjściowy materiał genetyczny potrzebny do przeprowadzenia reakcji
PCR uzyskuje się poprzez izolację DNA z grzybów. Powszechnie
stosowane są dwie metody izolacji: wykorzystująca rozpuszczalniki
organiczne oraz kolumienkowa. Powszechniej stosowana jest metoda
wykorzystująca rozpuszczalniki organiczne opracowana w 1980 roku przez
Murray’a i Thompsona. Istnieje kilka odmian od wyjściowej metody
izolacji (np.: według Möller’a), ale w większości wykorzystują one bromek
haksadecylotrimetyloamoniowy (CTAB). Izolacja odczynnikami organicznymi może być również wykorzystywana do oczyszczenia DNA z materiału roślinnego, polisacharydów i zanieczyszczeń polifenolowych [17].
Zanieczyszczenia występują bardzo często przy analizie próbek pochodzących ze środowiska. Niektóre związki nieorganiczne i organiczne np.:
mocznik, polisacharydy, kwasy humusowe są inhibitorami reakcji PCR.
Inhibitory w znacznym stopniu osłabiają lub całkowicie hamują reakcję
amplifikacji DNA [15; 16]. Obecnie stosowane są także modyfikacje tej
metody izolacji głównie w celu obniżenia kosztów procedury. Przykładem
takich modyfikacji jest wykorzystanie promieniowania mikrofalowego,
wydłużenie etapu wstępnej denaturacji, zastosowanie wodorotlenku sodu
lub głębokiego mrożenia [17].
Na rynku dostępnych jest obecnie wiele gotowych zestawów do izolacji
materiału genetycznego grzybów, wykorzystujących izolację DNA metodą
kolumienkową. W skład każdego zestawu wchodzą minikolumny ze złożem krzemionkowym, zestaw odczynników umożliwiających oczyszczanie
i elucję DNA oraz procedura postępowania. Postępując zgodnie z wytycznymi w krótkim czasie uzyskuje się całkowite DNA komórkowe grzybów,
gotowe do dalszych analiz. Przykładem zestawu do izolacji DNA z grzybów
jest GeneMATRIX Plant and Fungi DNA Purification Kit produkowany
przez firmę EURx. Uzyskane DNA jest pozbawione zanieczyszczeń
w postaci RNA, białek, detergentów, barwników, soli, lipidów, kationów
dwuwartościowych, związków buforowych oraz organicznych inhibitorów
enzymów [17].
Kolejnym etapem po izolacji materiału genetycznego grzyba i nastawieniu
reakcji PCR jest przeprowadzenie elektroforezy agarozowej w celu
sprawdzenia efektu amplifikacji DNA. Technika ta wykorzystuje zdolność
cząsteczek kwasów nukleinowych do migracji w żelu agarozowym. DNA
obdarzony jest silnym ładunkiem ujemnym i w polu elektrycznym
przemieszcza się w kierunku od anody do katody. Żel natomiast stanowi
włóknistą sieć ograniczającą swobodną migrację rozdzielanych fragmentów.
Szybkość przemieszczania się fragmentów DNA zależy od ich wielkości,
kształtu i ładunku [16]. W praktyce wykrywanie produktów reakcji PCR
przeprowadzane jest za pomocą elektroforezy żelowej na żelu agarozowym
22
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici z materiału roślinnego
z dodatkiem fluorescencyjnego barwnika DNA – bromku etydyny lub SYBR
Green. Cała procedura rozdzielenia produktów trwa około godziny [18].
Obecnie do wykrywania, identyfikacji i klasyfikacji grzybów wykorzystywane są także modyfikacje bazowej reakcji PCR. Powszechnie stosowaną
metodą jest SCAR tzw. specyficzny PCR. Technika polega na amplifikacji
wyjściowego fragmentu DNA za pomocą pary primerów ściśle zdefiniowanego obszaru genomu. Używane startery mają długość od 17 do 24 nukleotydów i często uzyskane są z badań metodą RAPD. Analiza SCAR jest bardzo
przydatna zarówno w identyfikacji jak i charakteryzowaniu grzybów. Bardzo
często jest stosowana jako analiza porównawcza genomów organizmów, co
pomaga w ustaleniu lub zweryfikowaniu przynależności gatunkowej badanego
mikroorganizmu. Inną modyfikacją klasycznej metody PCR jest RT-PCR
(reverse-transcription – PCR). RT-PCR jest bardzo przydatny do badań
aktywności genów, ich funkcji i działania. Metoda ta wykorzystuje enzym
odwrotną transkryptazę, który katalizuje przemianę RNA w cDNA. [14]. Inną
bardzo zaawansowaną techniką jest real-time PCR. Jest to nowoczesna
metoda, która w czasie rzeczywistym mierzy produkty powstające bezpośrednio po każdym cyklu reakcji. Produkty PCR mogą być monitorowane
poprzez użycie fluorescencyjnych, interkalujących barwników DNA np.:
SYBR Green lub za pomocą specyficznych sond nukleotydowych np.: sonda
TaqMan. Barwniki dodane do mieszaniny reakcyjnej łączą się z kwasami
nukleinowymi, a następnie wysyłają sygnał fluorescencyjny proporcjonalny do
ilości uzyskanego DNA. Sygnał ten mierzony jest przez specjalnie przygotowany do tego termocykler do Real-Time PCR. Analiza produktu w czasie
rzeczywistym umożliwia oszacowanie początkowej ilości DNA. Wszystkie
etapy zachodzą w zamkniętych naczyniach, przez co ograniczone jest do
minimum ryzyko zanieczyszczenia próby. Metoda ta jest bardzo czuła
i szybka, jednak również stosunkowo kosztowna [19]. W dzisiejszych czasach
real-time PCR jest najlepszą metodą detekcji grzybów [14].
5. Podsumowanie
Grzyb Septoria tritici stanowi poważne zagrożenie dla rolnictwa
poprzez znaczące ograniczenie ilości i jakości plonów. Porażając pszenicę
powoduje choroby, pogarsza wzrost i prawidłowy rozwój rośliny [5, 6].
W ostatnich latach odkryto wiele analiz umożliwiającychbadania nad
składem biocenozyi rozmieszczeniem przestrzennym mikroorganizmów
w środowisku. Analizy bazowane na biologii molekularnej są uzupełnieniem metod klasycznych. Techniki te posiadają wiele zalet takich jak
szybkość reakcji i powtarzalność wyników, niezawodność i możliwość
zbadania dużej ilości prób jednocześnie. Ponadto techniki te mają znaczną
przewagę nad metodami tradycyjnymi, ponieważ są one uniezależnione od
hodowli mikroorganizmów na podłożach mikrobiologicznych [16]. Wykorzystanie łańcuchowej reakcji polimerazy z zastosowaniem starterów
23
Marcelina Olszak
specyficznych dla gatunku Septoria tritici znacznie ułatwia szybką diagnostykę septoriozy liści pszenicy powodującej duże straty gospodarcze.
Wykrycie czynnika chorobotwórczego już we wczesnych stadiach rozwoju
ułatwia dobranie odpowiednich metod zapobiegających dalszemu rozprzestrzenianiu się patogenu [8, 9].
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
www.arr.gov.pl/data/00321/rynek_zboz_2013_pl(dostęp 08.08.2016)
Gaj R., Grzebisz W., Horoszkiewicz-Janka J., Igras J., Jajor E., Korbas M.,
Matysiak K., Michalski T., Mrówczyński M., Olejarski P., Paradowski A.,
Podolska G., Pruszyński G., Pruszyński S., Rutkowska A., Sułek A.,
TratwalA., Wachowiak H., Zielińska W., Zych J. pod redakcją Korbas M.,
Mrówczyński M. Integrowana produkcja pszenicy ozimej i jarej, Instytut
Ochrony Roślin Państwowy Instytut Badawczy, Poznań 2009, s. 9-20
stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rolnictwo-lesnictwo/uprawy-rolne-iogrodnicze/wynikowy-szacunek-produkcji-glownych-ziemioplodow-rolnychi-ogrodniczych-w-2014-r-,5,12. (dostęp 08.08.2016)
stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rolnictwo-lesnictwo/uprawy-rolne-iogrodnicze/wynikowy-szacunek-produkcji-glownych-ziemioplodow-rolnychi-ogrodniczych-w-2015-r-,5,13. (dostęp 08.08.2016)
Kurowski T.P., Marks M., Makowski P. Jaźwińska E. Zdrowotność pszenicy
ozimej w stanowiskach po różnych sposobach dwuletniego ugorowania,
Fragmenta Agronomica, 26 (3) (2009), s. 102-108
Ponomarenko A., Goodwin S.B., G.H.J. Kema. Septoriatriticiblotch (STB)
of wheat, Plant Health Instructor., (2011), DOI:10.1094/PHI-I-2011-0407-01
Eriksen L., Munk L. The occurrence of Mycosphaerellagraminicola and its
anamorthSeptoriatritici in winter wheat during the growing season, European
Journal of Plant Pathology, 109 (2003), s. 253-259
Fones H., Gurr S. The impact of Septoriatritici Blotch disease on wheat:
An EU perspective, Fungal Genetics and Biology, 79 (2015), s. 3-7
O’Driscoll A., Kildea S.,Doohan F., Spink J., Mullins E. The wheat-Septoria
conflict: a new front opening up?, Trends in Plant Science, 19, 9 (2014)
Steinberg G. Cell biology of Zymoseptoriatritici: Pathogen cell organization
and wheat infection, Fungal Genetics and Biology 79 (2015), s. 17-23
www.notatnikrolnika.pl/index.php/rdza-brunatna-pszenicy (dostęp
08.08.2016)
Bancal P., Bancal M. O., Collin F., Gouache D. Identifying traits leading
to tolerance of wheat to Septoriatritici blotch, Field Crops Research 180
(2015), s. 176-185
Wolny-Koładka K. Grzyby z rodzaju Fusarium – występowanie,
charakterystyka i znaczenie w środowisku, Kosmos Problemy nauk
biologicznych., 63, 4, 305 (2014), s. 623-633
Suchorzyńska M., Misiewicz A. Mikotoksynotwórcze grzyby fitopatogeniczne
z rodzaju Fusarium i ich wykrywanie technikami PCR, Postępy Mikrobiologii.,
48,3 (2009), s. 221-230
24
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici z materiału roślinnego
15. Mohini J., Deshpande J. D. Polymerase chain reaction: methods, principles
and application, International Journal of Botany and Research 1, 5 (2010),
s. 81‐97
16. Raszka A., Ziembińska A., Wiechetek A. Metody i techniki biologii
molekularnej w biotechnologii środowiskowej, Environmental Engineering,
2, 106 (2009), s. 101-114
17. Kuzdraliński A., Paterek A., Gierasimiuk N. Charakterystyka grzybów
z rodzaju Fusarium oraz nowoczesne metody ich identyfikacji, Nauki
Przyrodnicze. 2, 4, s. 4-18
18. Knoll S., Vogel R. F., Niessen L. Identification of Fusarium graminearum
in cereal samples by DNA Detection Test StripsTM, Letters in Applied
Microbiology, 34 (2002), s. 144-148
19. Chołuj J., Przewodowski W. Technika PCR i jej modyfikacje w identyfikacji
patogenów ziemniaka, Ziemniak Polski 3 (2014), s. 40-45
Identyfikacja genetyczna gatunku Septoria tritici z materiału
roślinnego
Streszczenie
W Polsce głównym kierunkiem produkcji rolniczej jest uprawa zbóż. Wynika to przede
wszystkim ze sprzyjających warunków klimatyczno-glebowych, stosunkowo niskiej pracochłonności oraz prostej technologii produkcji. W krajowej produkcji zbóż dominującym gatunkiem jest pszenica. Sytuacja na rynku zbóż ma znaczny wpływ na gospodarkę żywnościową
kraju. Sektor zbożowy dostarcza bowiem podstawowego surowca wykorzystywanego przy
produkcji pasz dla zwierząt. Plonowanie zbóż jest w dużej mierze ograniczane przez choroby
grzybowe. Szczególnie dotyczy to pszenicy ozimej, która w ciągu całego okresu wegetacyjnego
jest atakowana przez wiele gatunków patogenów. Ważną jednostką chorobową w uprawie
pszenicy jest septorioza paskowana liści pszenicy wywoływana przez gatunek Septoria tritici.
Straty w plonie pszenicy wynosić mogą od 5 do 30% w zależności od warunków środowiskowych i stopnia rozwoju choroby. Opracowanie obejmuje charakterystykę gatunku Septoria
tritici, opis objawów chorobowych obserwowanych na pszenicy oraz genetyczne metody
identyfikacji patogenu.
Słowa kluczowe: PCR, pszenica ozima, Septoria tritici, septorioza liści pszenicy
Genetic identification of the species Septoria tritici from plant material
Abstract
In Poland, the main direction of agricultural production is the cultivation of cereals. This results
primarily from favorable climate and soil conditions, relatively low labor intensity and simple
production technology. In the domestic production of cereals wheat is the dominant species. The
situation on the cereals market has a significant impact on the food economy of the country.
Cereals sector provides the basic stock used in the production of animal feed. Yields of cereals is
largely limited by fungal diseases. Especially winter wheat throughout the vegetation period is
under attack by many species of pathogens. An important disease entity in the cultivation of
wheat is Septoriatritici blotch caused by Septoria tritici species. The losses in the yield of wheat
can be from 5 to 30% depending on the environmental conditions and the severity of the disease.
The study covers the characteristics of the species Septoriatritici, description of symptoms
observed in wheat and genetic methods to identify the pathogen.
Keywords: PCR winter wheat, Septoria tritici, Septoria tritici blotch
25
Rafał Marciniec1, Dorota Tchórzewska2
Chondriokineza i cytokineza
podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
1. Wstęp
Rozmnażanie płciowe (generatywne) ma olbrzymie znaczenie nie tylko
dla rozwoju i rozprzestrzeniania się organizmów, ale także umożliwia im
przystosowywanie się do zmieniających się warunków środowiska
naturalnego. U roślin okrytonasiennych (Angiospermae) wszelkie zjawiska
związane z rozmnażaniem generatywnym zachodzą w kwiecie, który jest
przeważnie zbudowany z działek kielicha, płatków korony, pręcików
i słupka, umieszczonych na dnie kwiatowym. Rozmnażanie generatywne
odbywa się dzięki żeńskim komórkom rozrodczym (makrosporom), które
powstają w słupku, oraz męskim komórkom rozrodczym (mikrosporom)
powstającym w pręcikach. Pręciki składają się z nitki i główki utworzonej
przez dwa pylniki, zawierające po dwa woreczki pyłkowe, tzw. mikrosporangia. Dojrzałe mikrosporangia są wypełnione pasmami komórek
sporogennych, zwanymi macierzystymi komórkami mikrospor (PMC),
które otoczone są warstwą komórek tapetum. Komórki tapetum pełnią
funkcje odżywcze, wytwarzają liczne materiały budulcowe wykorzystywane przez PMC podczas rozwoju i dojrzewania, szczególnie podczas
tworzenia postmejotycznej ściany wokół ziaren pyłkowych. PMC dzieląc
się mejotycznie przekształcają się w haploidalne mikrospory (gamety
zawierające połowę, w stosunku do komórki macierzystej, liczby chromosomów w jądrze komórkowym). W tym wieloetapowym, skomplikowanym
procesie zwanym mikrosporogenezą, zachodzi szereg przemian, charakterystycznych jedynie dla PMC.
Podczas podziału mejotycznego następuje podział jądra komórkowego
(kariokineza), która zachodzi w dwóch etapach. Pierwszym etapem jest
podział redukcyjny chromosomów, a drugim podział zachowawczy
– mitotyczny [1]. Podczas pierwszego etapu następuje crossing-over,
w wyniku którego dochodzi do wymiany materiału genetycznego pomiędzy
1
[email protected], Zakład Anatomii i Cytologii Roślin, Wydział Biologii
i Biotechnologii, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, Akademicka 19, 20-033 Lublin, Polska,
www.umcs.pl
2
[email protected], Zakład Anatomii i Cytologii Roślin, Wydział
Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, Akademicka 19, 20-033
Lublin, Polska, www.umcs.pl
26
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
chromosomami homologicznymi, co jest niezwykle ważnym procesem,
gdyż prowadzi do zwiększenia różnorodności genotypów [2, 3, 4, 5, 6].
W trakcie mejozy oprócz kariokinezy zachodzi także nie mniej istotny
proces, jakim jest chondriokineza – przemieszczanie się i rozdział do
komórek potomnych organelli komórkowych oraz cytokineza – podział
cytoplazmy. Chondriokinezę obserwowano już pod koniec XIX wieku
a w 1938 roku została ona usystematyzowana przez Bąkowskiego [7]. Od
tego czasu opisywano przemieszczanie się organelli komórkowych podczas
podziału mejotycznego u wszystkich grup roślin, zarówno w męskiej jak
i żeńskiej linii rozwojowej. W niniejszym opracowaniu przedstawiono
aktualny stan wiedzy na temat tak ważnego procesu zachodzącego podczas
mejozy jakim jest przemieszczanie się i rozdział do komórek potomnych
organelli komórkowych.
Z procesem kariokinezy, chondriokinezy oraz cytokinezy, zarówno
funkcjonalnie, jak i strukturalnie, nierozerwalnie związany jest szkielet
cytoplazmatyczny komórki. Są to włókna białkowe, które w formie trójwymiarowej sieci przenikają cytoplazmę. Złożone są z polimerów
strukturalnych zawierających białko zasadnicze i liczne białka dodatkowe.
W skład cytoszkieletu wchodzą trzy klasy włókien, różniące się strukturą
i funkcją. Mirkotubule (MT) – zbudowane z tubuliny α i β, filamenty
pośrednie – włókna o zróżnicowanym składzie białkowym oraz mirkofialmenty (MF) – zbudowane z białka aktyny [za 8].
2. Chondriokineza
Podczas mejozy w mikrosporognezie organella komórkowe (chondrion)
nie przemieszczają się w przypadkowy sposób ale według określonego
wzorca. Proces ten jest charakterystyczny dla gatunku i niezwykle ważny,
ponieważ dotyczy organelli autonomicznych, takich jak plastydy i mitochondria. Organella te uczestniczą w dziedziczeniu cytoplazmatycznym,
dlatego ich precyzyjny rozdział w trakcie mejozy, warunkuje powstanie
żywotnych mikrospor, natomiast zaburzenia w rozdziale tych organelli
często powodują cytoplazmatyczną męską sterylność [3]. W swojej klasyfikacji Bąkowski wyróżnił u roślin cztery główne typy chondriokinezy:
obojętny, otoczkowy, biegunowy oraz równikowy. Oprócz tego opisał typy
pośrednie np. obojętno-otoczkowy oraz złożone np. obojętno-równikowy.
Opisane przez Bąkowskiego liczne warianty wskazują na to, że istnieje
duża różnorodność rodzajów przemieszczeń organelli komórkowych
podczas mejozy, które są charakterystyczne dla poszczególnych gatunków
roślin. Kluczowym kryterium, które stanowiło o określeniu typu chondriokinezy, było położenie organelli w dwóch fazach mejozy: metafazie I
i telofazie I. Bąkowski klasyfikując chondriokinezę opierał się na pracach
27
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
pochodzących z końca XIX i początku XX wieku, dlatego zdarza się, że
w późniejszych opracowaniach autorzy, u niektórych gatunków roślin
zweryfikowali te dane. Jednak najnowsza literatura dotycząca przemieszczeń
organelli komórkowych podczas mikrosporognezy nie jest zbyt obszerna,
dlatego w niniejszej pracy szczegółowo opisano jedynie kilka typów
chondriokinezy. Opisując typy chondriokinezy przytoczono przykładowe
gatunki roślin, ale w związku ze skąpymi danymi, w przykładach tych nie
ograniczono się jedynie do Angiospermae.
Macierzyste komórki mikrospor przed mejozą zawierają cytoplazmę,
bogatą w rybosomy oraz proplastydy, mitochondria, diktiosomy i kanały
retikulum endoplazmatycznego (ER). Komórki takie posiadają celulozową
ścianę komórkową a także połączone są ze sobą oraz ze ścianą mikrosporangium licznymi plazmodesmami. Dzięki temu procesy zachodzące na
początku mikrosporogenezy w mejocytach są zazwyczaj synchroniczne
w obrębie worka pyłkowego [9]. We wczesnej profazie I w mejocytach
przybywa pęcherzykowatych wakuol, rozbudowują się kanały gładkiego ER
i zmniejsza się ilość rybosomów co daje efekt rozrzedzenia cytoplazmy [10].
Na celulozowej ścianie takich komórek odkładana jest kaloza, polisacharyd,
który otacza każdy mikrosporocyt i powoduje, że zanikają plazmodesmy [11,
12]. Już od wczesnej profazy I następują przegrupowania organelli komórkowych, które niekiedy są niezwykle dynamiczne. W mikrosporogenezie,
zarówno z cytokinezą sukcesywną, jak i równoczesną, opisano różne rodzaje
zgrupowań w profazowych komórkach:
 zgrupowania złożone z plastydów i mitochondriów – jedna lub dwie
grupy [13-15];
 złożone z plastydów i części mitochondriów, podczas gdy pozostałe
mitochondria otaczają jadro komórkowe [14, 16, 17];
 osobne zgrupowanie plastydów i osobne złożone z mitochondriów [18];
 jedno zgrupowanie złożone z plastydów i mitochondriów oraz drugie
po przeciwnej stronie jądra złożone z licznych cystern retikulum
endoplazmatycznego [19].
Wyżej wymienione zgrupowania organelli zazwyczaj są krótkotrwałe
i pod koniec profazy I lub na początku metafazy I ulegają rozproszeniu
i organella przemieszczają się w sposób charakterystyczny dla danego typu
chondriokinezy.
Jednym z najczęściej opisywanych typów jest chondriokineza
równikowa. W tym typie plastydy i mitochondria w profazie I formują
dwie grupy, które widoczne są na dwóch biegunach komórki, jak to
opisano u Equisetum [13], Onoclea, Stangria i Impatiens [12], a czasami na
jednym biegunie np. u Nymphea [14, 15]. Zgrupowania takie obserwowano
przez krótki okres profazy I a następnie pod koniec tej fazy u Nymphea
organella widoczne były z jednej strony jądra w płaszczyźnie równikowej
28
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
komórki. W zgrupowaniu takim pozostawały aż do telofazy I, w której to
fazie przemieszczały się i formowały równikową płytkę organelli między
telofazowymi jądrami. Natomiast u Equisetum, Onoclea, Stangria
i Impatiens organella komórkowe w płaszczyźnie równikowej komórki
grupowały się dopiero w metafazie I gdzie widoczne były po obu stronach
metafazowej płytki chromosomów. Następnie w telofazie I chondrion
formował płytkę pomiędzy jadrami potomnymi i w takim położeniu
organella pozostawały aż do telofazy II, gdzie formowały kolejną płytkę
oddzielającą 4 jadra potomne. Można więc powiedzieć, że u gatunków
opisanych powyżej, pomimo iż początkowo chondriokineza wskazywała na
biegunowy charakter, to ponieważ już pod koniec profazy I lub
w metafazie I organella zgrupowane były w płaszczyźnie równikowej
komórki, chondriokinezę tę określamy jako równikową. Taki typ
chondriokinezy opisywany był również u: Equisetum palustre [20], E.
limosum [21], E. variegatum [22], E. hyemale [23], E. fluviatile [24] oraz
Cypripedium californicum [25]. Schemat chondriokinezy typu równikowego przedstawia Rysunek 1.
Rysunek 1. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu równikowego. A – wczesna
profaza I, B – (Equisetum, Onoclea, Stangria, Impatins), B`(Nymphaea) – późna profaza I, C
(Equisetum, Onoclea, Stangria, Impatins), C`(Nymphaea) metafaza I, D – anafaza I, E – telofaza
I, F – telofaza II, [12, zmienione]
Niewiele posiadamy doniesień odnośnie obojętnego typu chondriokinezy. Bąkowski opisuje go u mejocytów Orchis latifolius na podstawie
pracy Siwickiej-Tarwidowej [26]. Jest to gatunek, u którego podczas
mikrosporogenezy zachodzi mejoza z cytokinezą sukcesywną, czyli po
pierwszym podziale, w telofazie II, powstaje kalozowa ściana. W tym typie
chondriokinezy organella komórkowe podczas wszystkich faz mejozy
rozproszone są równomiernie w cytoplazmie mejocytów. Nie tworzą one
nawet, często występującego, krótkotrwałego zgrupowania w komórkach
profazowych. Schemat obojętnego typu chondriokinezy przedstawia
Rysunek 2.
29
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
Rysunek 2. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu obojętnego. A – wczesna profaza I,
B – metafaza I, C – anafaza I, D – telofaza I, E – metafaza II, F – telofaza II [12, zmienione]
Jednym ze złożonych typów jest chondriokineza obojętno-równikowa.
W tym typie chondriokinezy, obserwowanej w mikrosporogenezie z cytokinezą równoczesną, organella komórkowe są równomiernie rozmieszczone w cytoplazmie komórek profazowych (Fot. 1a). W takim rozproszeniu pozostają aż do anafazy I, w której to fazie stopniowo, przemieszczają się do płaszczyzny równikowej komórki. W telofazie I powstaje
równikowa płytka organelli pomiędzy jądrami potomnymi. Często obserwowano, że w płytce takiej organella ułożone są w charakterystyczne
warstwy: plastydy-mitochondria-plastydy (Fot. 1b). W takim ułożeniu
pozostają aż do anafazy II gdy przemieszczają się pomiędzy formujące się
cztery jądra potomne, aby w telofazie II oddzielić je od siebie (Fot.1c). Pod
koniec telofazy II powstaje przegroda pierwotna, następnie ściana
komórkowa, a organella komórkowe przemieszczają się w kierunku jąder
potomnych (Fot. 1d). Taki typ chondriokinezy opisano u Tropaeolum
peregrinum [27], Ginkgo biloba [28], Psilotum nudum [29, 30] oraz
Arabidopsis thaliana [31]. Schemat chondriokinezy typu obojętno-równikowego w mikrosporogenezie z cytokinezą równoczesną przedstawia
Rysunek 3.
Obojętno-równikowa chondriokineza, opisywana była także u Larix
decidua i Tradescantia virginica [12, 32], oraz obserwowano ją u Tinantia
erecta (obserwacje własne, niepublikowane). U tych gatunków podczas
mikrosporogenezy zachodzi cytokineza sukcesywna. W tym przypadku
organella komórkowe w pierwszym podziale mejotycznym zachowują się
tak samo, jak w wyżej opisanej chondriokinezie. W profazowych mejocytach aż do anafazy I są one równomiernie rozmieszczone w cytoplazmie
(Fot. 2a, b) a następnie stopniowo, przemieszczają się do płaszczyzny
równikowej komórki. W telofazie I także powstaje równikowa płytka
organelli pomiędzy jądrami potomnymi (Fot. 2c). Jednak pod koniec
telofazy I, w obrębie płytki organelli, powstaje kalozowa ściana, i drugi
podział mejotyczny odbywa się w diadzie – dwukomórkowym mejocycie
(Fot. 2d). W diadzie organella komórkowe rozpraszają się w cytoplazmie
i tak rozproszone pozostają do późnej anafazy II, kiedy to znowu stop-
30
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
niowo grupują się w płaszczyźnie równikowej komórki. W telofazie II
powstaje ściana pomiędzy jądrami potomnymi (Fot. 2e). Można powiedzieć, że uformowanie po pierwszym podziale mejotycznym ściany,
warunkuje rozproszenie się oragnelli komórkowych w cytoplazmie mejocytów. Schemat chondriokinezy typu obojętno-równikowego w mikrosporogenezie z cytokinezą sukcesywną przedstawia Rysunek 4.
Fot. 1. Dzielące się mejotycznie komórki Psilotum nudum L. a – wczesna profaza I, b – telofaza I
(P – plastyd, M – mitochondrium), c – wczesna telofaza II, d – późna telofaza II [a, c, d – 29, b – 30]
Rysunek 3. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu obojętno-równikowego.
A – profaza I, B – metafaza I, C – anafaza I, D – telofaza I, E – metafaza II, F – telofaza II
[7, zmienione]
31
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
Rysunek 4. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu obojętno-równikowego
w mikrosporogenezie z cytokinezą sukcesywną. A – wczesna profaza I, B – anafaza I,
C – wczesna telofaza I, D – późna telofaza I, E – metafaza II, F – telofaza II [7, zmienione]
Fot. 2. Dzielące się mejotycznie komórki Tinantia erecta. a – wczesna profaza I, b – metafaza I,
c – późna anafaza I, d – telofaza I, e – telofaza II [fot. własne, niepublikowane]
Jednym z czterech głównych typów wg. klasyfikacji Bąkowskiego jest
chondriokineza biegunowa. W tej chondriokinezie organella komórkowe
w trakcie późnej profazy I gromadzą się na przeciwległych biegunach
komórki. W takich biegunowych skupieniach pozostają aż do telofazy I.
W późnej telofazie I, kiedy to uformowana zostaje ściana komórkowa
i powstaje diada, następuje rozproszenie organelli komórkowych, i tak
równomiernie rozproszone w cytoplazmie mejocytu pozostają one aż do
końca mejozy. Chondriokinezę biegunową opisał Bąkowski na podstawie
prac: Allen [33] i Motte [34], którzy obserwowali ją u Polytrichum
32
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
juniperinum, poza tym opisano ją u Vicia faba [35] oraz Iris olbiensis [36].
Schemat chondriokinezy typu biegunowego obserwowanej podczas
mikrosporogenezy z cytokinezą sukcesywną przedstawia Rysunek 5.
Rysunek 5. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu biegunowego. A – wczesna
profaza I, B – późna profaza I, C – metafaza I, D – wczesna telofaza I, E– późna telofaza I, F –
metafaza II, G – wczesna telofaza II, H – późna telofaza II [7, zmienione]
Kolejnym rodzajem chondriokinezy jest typ otoczkowy, który
charakterystyczny jest dla gatunków z rodziny Malvaceae. Obserwowano go
u Malva sylvestris i Lavatera trimestris [37], Lavatera thuringiaca [38, 39]
oraz u Gossypium arboreum i Alcea rosea [39]. W tym typie chondriokinezy
organella komórkowe wprawdzie na początku profazy I rozproszone są
równomiernie w cytoplazmie (Fot. 3a), ale pod koniec tej fazy gromadzą się
w formie wyraźnej warstwy otaczającej jądro komórkowe. Od tego momentu
kariokineza zarówno w pierwszym, jak i w drugim podziale mejotycznym
odbywa się w cytoplazmie ograniczonej przez otoczkę organelli
komórkowych. W metafazie I organella otaczają zwartą warstwą wrzeciono
kariokinetyczne wraz z metafazowymi chromosomami (Fot. 3b). Podczas
anafazy I następuje chwilowe rozproszenie organelli, aż do momentu, gdy
w telofazie I formowane są dwa jądra potomne. W tym czasie oragnella
ponownie grupują się wokół jąder i otaczają je zwartą warstwą. Drugi podział
mejotyczny również zachodzi wewnątrz otoczek złożonych głównie
z plastydów i mitochondriów (Fot. 3c). Sytuacja powtarza się w anafazie II
i w konsekwencji wokół każdego z czterech nowo powstałych jąder
formowana jest otoczka złożona z organelli komórkowych. Okazuje się, że
w tym typie chondriokinezy organella nie ulegają rozproszeniu zaraz po
zakończeniu mejozy. Nawet po rozpadzie tetrady na pojedyncze mikrospory
u gatunków z rodziny Malvaceae obserwowano organella komórkowe
33
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
zgrupowane wokół jądra [38, 39]. Schemat chondriokinezy typu otoczkowego
obserwowanej podczas mikrosporogenezy przedstawia Rysunek 6.
Fot. 3. Dzielące się mejotycznie komórki Lavatera thuringiaca L., a – wczesna profaza I,
b – metafaza I, c – metafaza II [38]
Rysunek 6. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu otoczkowego. A – wczesna profaza
I, B – późna profaza I, C – metafaza I, D – telofaza I, E – metafaza II, F – telofaza II [12,
zmienione]
Otoczkowo-równikowy typ należy do złożonych rodzajów chondriokinezy.
Opisano go u Nephrodium molle [40] oraz Chondrilla juncea [41]. W tym
typie chondriokinezy organella komórkowe początkowo rozproszone
w cytoplazmie pod koniec profazy I skupiają się w formie otoczki wokół jądra
komórkowego. Podobnie jak w otoczkowym typie, pierwszy podział
mejotyczny zachodzi w obrębie przestrzeni zamkniętej przez organella
komórkowe. Jednak w anafazie I, odmiennie niż w opisanym powyżej typie
otoczkowym, organella ulegają rozproszeniu i w telofazie I grupują się
34
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
w formie płytki w płaszczyźnie równikowej komórki, pomiędzy jądrami
potomnymi. Od tego momentu chondriokineza przebiega tak jak w typie
równikowym. Schemat chondriokinezy typu otoczkowo- równikowego
przedstawia Rysunek 7.
Rysunek 7. Rozmieszczenie organelli w chondriokinezie typu otoczkowo-równikowego.
A – wczesna profaza I, B – późna profaza I, C – metafaza I, D – telofaza I, E – metafaza II,
F – telofaza II [7, zmienione]
3. Cytokineza
Podczas mejozy w procesie mikrosporogenezy zachodzi również
cytokineza – podział cytoplazmy poprzez uformowanie ściany komórkowej.
W zależności od fazy mejozy, w której proces ten następuje, wyróżniamy
cytokinezę równoczesną lub sukcesywną. Natomiast płaszczyzna podziału
komórki zależy od położenia jądra, które definiuje podział cytoplazmy poprzez
MT i MF fragmoplastu formujące się od otoczki jądrowej [42, 43, 44, 45].
Cytokineza sukcesywna jest typowa dla większości mszaków, paprotników,
nagonasiennych i okrytonasiennych jednoliściennych, natomiast równoczesna
cytokineza zachodzi podczas mejozy u większości okrytonasiennych
dwuliściennych [46, 47, 48, 49]. W związku z tym, że cytokineza sukcesywna
występuje u mszaków Davis [46] sugeruje, że jest ona prymitywniejsza od
cytokinezy równoczesnej.
W cytokinezie sukcesywnej ściana zakłada się już po pierwszym podziale
mejotycznym, w telofazie I. Pomiędzy jądrami potomnymi gromadzone są
pęcherzyki pochodzące z aparatu Golgiego i retikulum endoplazmatycznego,
zawierające prekursory ściany [50]. Grupowanie tych pęcherzyków może
następować od środka mejocytu do jego brzegów – odśrodkowo (centryfugalnie), lub dośrodkowo (centrypetalnie). W telofazowych mejocytach pomiędzy jądrami potomnymi, odśrodkowo formowana jest bogata w kalozę
ściana, a drugi podział mejotyczny zachodzi w diadzie, czyli dwukomórkowym mejocycie (Fot. 4a). Następnie pod koniec telofazy II (Fot. 4b), w każdej
z komórek diady także odśrodkowo formowana jest ściana pierwotna [41, 51].
W sukcesywnym typie cytokinezy zazwyczaj obie cytokinezy są centryfugalne, co opisywano m. in. u Zea mays, Tradescantia czy Triticum [za 52].
35
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
Fot. 4. Cytokineza w dzielących się mejotycznie komórkach Allium ampeloprasum L.,
a – profaza II (diada), b – telofaza II, c – tetrada mikrospor. Mikroskop świetlny z kontrastem
Nomarskiego, preparty gniecione, barwione acetokarminem [fot. własne, niepublikowane]
W przypadku cytokinezy równoczesnej drugi podział mejotyczny odbywa
się w obrębie jednej komórki – w dwujądrowym mejocycie. W takiej komórce
organella grupujące się w miejscach przyszłych przegród pierwotnych,
zastępują niejako ścianę, rozdzielając przestrzenie, w których zachodzi
kariokineza. Ściana komórkowa formowana jest w telofazie II, wzdłuż
wewnętrznej warstwy płytki organelli (Fot. 1d). W tym typie cytokinezy
kierunek tworzenia ściany komórkowej może następować odśrodkowo co
obserwowano u Helleborus i Schisandra [za 52]. Dośrodkowy, centrypetalny
kierunek, opisywany był u Magnolia kobus [53]. Schemat cytokinezy
sukcesywnej i równoczesnej przedstawia Rysunek 8.
Rysunek 8. Schemat przedstawiający cytokinezę: A – sukcesywna, B – równoczesna
[52, zmienione]
U Angiospermae powstałe tuż po podziale mejotycznym 4 mikrospory,
otoczone są wspólną kalozową ścianą i ułożone są względem siebie
w charakterystyczny sposób. Wyróżniamy ułożenie tetrad liniowe, romboidalne, czworokątne, krzyżowe, tetraedryczne lub w kształcie litery T.
W wyniku cytokinezy sukcesywnej najczęściej powstają tetrady ułożone
liniowo, tetragonalnie lub w kształcie litery T. Po cytokinezie równoczesnej
występuje ułożenie tetragonalne, romboidalne lub tetraedryczne [54, 55].
Zróżnicowanie ułożenia mikrospor w tetradzie przedstawia Rysunek 9.
36
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
Rysunek 9. Schemat przedstawiający układ komórek w tetradach mikrospor po cytokinezie:
A – sukcesywnej, B – równoczesnej. Ułożenie tetrad: c – liniowe, d – w kształcie litery T,
e – tetragonalne, f – romboidalne, g – tetraedralne [55, zmienione]
4. Cytoszkielet w mikrosporogenezie
Bardzo ważną rolę na każdym etapie mikrosporogenezy odgrywa
szkielet cytoplazmatyczny. Zaburzenia w formowaniu prawidłowych
konfiguracji cytoszkieletu podczas mikrosporogenezy w konsekwencji
prowadzą do powstania niepłodnych ziaren pyłku [56, 57] lub nawet
aborcji PMC [30, 38, 58, 59]. Szczegółowe badania z wykorzystaniem
nowoczesnych metod immunocytochemicznego znakowania cytoszkieletu,
pozwoliły na opisanie wielu konfiguracji mikrotubul i mikrofilamentów,
które pojawiają się podczas mejozy i są charakterystyczne dla poszczególnych gatunków roślin. W związku z tym, że cytoszkielet odgrywa
bardzo ważną rolę nie tylko w kariokinezie, ale także w chondriokinezie
i cytokinezie, poniżej opisano konfiguracje obserwowane podczas mikrosporogenezy. Z konieczności ograniczono się jedynie do głównych i najbardziej typowych konfiguracji.
W odróżnieniu od podziału mitotycznego przed mejotyczną profazą I,
pod koniec fazy G2 cyklu życiowego komórki, nie powstaje pierścień
preprofazowy, który w mitozie wyznacza płaszczyznę podziału komórki [60,
61, 62, 63, 64]. Na początku mejozy, we wczesnej profazie I, następuje
rozpad kortykalnej sieci mikrotubul i w cytoplazmie mejocytu pojawia się
tubulina w postaci drobnych ziaren i krótkich odcinków. W diplotenie
odcinki takie gromadzą się wokół jądra w stycznym i radialnym ułożeniu,
a w diakinezie formowane są polarne (biegunowe) włókna wrzeciona
kariokinetycznego, znajdujące się pomiędzy grupami chromosomów homologicznych. We wczesnej metafazie I widoczne są całe pęczki mikrotubul,
które polimeryzują na kinetochorach biwalentów, tworząc włókna
kinetochorowe wrzeciona kariokinetycznego. Dzięki skracaniu poprzez
depolimeryzację takich włókien, w anafazie I i II następuje przesuwanie
chromosomów homologicznych do przeciwległych biegunów komórki.
37
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
W telofazie I i II MT biegunowe wrzeciona kariokinetycznego także ulegają
depolimeryzacji a pomiędzy jądrami potomnymi pojawiają się mikrotubule,
które formują tzw. fragmoplast. Mikrotubule fragmoplastu wydłużają się od
otoczki jądrowej powstałych jąder i stykają na tzw. „zakładkę” w płaszczyźnie równikowej komórki. Ta konfiguracja cytoszkieletu odpowiada za
transport substancji budujących kalozową ścianę w cytokinezie sukcesywnej
oraz za formowanie równikowej płytki organelli komórkowych w cytokinezie równoczesnej. W tym ostatnim typie cytokinezy w telofazie II
pomiędzy jądrami potomnymi powstaje czterobiegunowy fragmoplast,
związany z dystansowaniem jąder potomnych i wytworzeniem przegrody
pierwotnej [65]. Formowana jest ściana komórkowa w efekcie czego
powstają 4 mikrospory z radialnym okołojądrowym układem mikrotubul.
Natomiast w mejozie z cytokinezą sukcesywną w telofazie II nie tworzy się
czterobiegunowy fragmoplast, lecz dwa oddzielne uformowane pomiędzy
jądrami potomnymi [za 8, 25, 64, 66].Ostatecznie powstaje tetrada
mikrospor z centralnie położonym jadrem i radialnie ułożonymi wokół
niego mikrotubulami [67]. W dojrzałych mikrosporach, w których
centralnie położona jest wakuola, jądro znajduje się w pobliżu plazmolemy
a cytoszkielet formuje sieć w cytoplazmie i otacza jądro. Uważa się, że
przemieszczanie jądra zależy zarówno od rozwijającej się wakuoli, jak i od
mikrotubul okołojądrowych [68, 69].
W trakcie mejozy we wszystkich konfiguracjach mikrotubulom towarzyszą mikrofilamenty. Są one współzależne nie tylko strukturalnie, ale
także funkcjonalnie. Wzajemne oddziaływanie MT i MF ma miejsce nawet
pomiędzy ich monomerami [70]. Jednakże oprócz typowych dla MT
konfiguracji, mikrofilamenty, we wszystkich fazach mejozy, w formie
bardzo gęstej sieci przenikają cytoplazmę mejocytu, otaczając organella
komórkowe [za 8, 30, 61, 71].
5. Podsumowanie
Podsumowując można stwierdzić, że opisywane przegrupowania
organelli komórkowych podczas podziału mejotycznego, przebiegają
w sposób uporządkowany. Poszczególne typy chondriokinezy są charakterystyczne dla dużych grup roślin np. dla rodziny. Uważa się, że grupowanie
i przemieszczanie się organelli jest niezwykle ważne nie tylko dla precyzyjnego rozdziału ich do komórek potomnych, ale także dla prawidłowego
przebiegu mejozy. Takie struktury jak równikowa płytka organelli
(w telofazie I i II) oraz otoczka (w chondriokienzie otoczkowej), spełniają
podobne funkcje – wyznaczają obszary, w których zachodzi kariokineza.
Zgrupowania organelli zapobiegają np. fuzji jąder w telofazie I, a następnie
separują wrzeciona kariokinetyczne w metafazie II oraz telofazowe jądra
w telofazie II. Hipotezę tą potwierdza fakt, że w mejozie z cytokinezą
sukcesywną, organella komórkowe także grupują się i tworzą równikową
płytkę w telofazie I, jednak tylko do momentu, gdy pod koniec telofazy I
38
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
powstaje kalozowa ściana. Po utworzeniu ściany, organella ulegają
równomiernemu rozproszeniu w cytoplazmie obu komórek diady.
W związku z tym można powiedzieć, że istnieje ścisła zależność pomiędzy
typem chondriokinezy i rodzajem cytokinezy w mejozie podczas
mikrosporogenezy. Ponadto, pragniemy podkreślić, że nie tylko proces
kariokinezy, ale także chondriokinezy i cytokinezy, na każdym etapie
mejozy, jest ściśle związany z MT i MF formującymi w cytoplazmie
mejocytów kolejne konfiguracje [30, 38, 72].
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
Villeneuve A. M., Hillers K. J. Whence meiosis?, Cell., 106 (2001), s. 647-650
Olszewska M., Małuszyńska J., Rogalska S. Podstawy cytogenetyki roślin,
Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 1999
Majewska-Sawka A., Sadoch Z. Cytoplazmatyczna męska sterylność roślin
– mechanizmy biologiczne i molekularne, Kosmos. Problemy Nauk
Biologicznych., 52 (4) (2003), s. 413-423
Zienkiewicz K., Bednarska E. Genetyczna i molekularna charakterystyka
mikrosporogenezy u roślin okrytonasiennych, Postępy Biologii Komórki.,
33 (2006), s. 555-581
Harrison C. J., Alvey E., Henderson I. R. Meiosis in flowering plants and other
greenorganisms, Journal of Experimental Botany., 61 (2010), s. 2863-2875
Wijnker E., Schnitter A. Control of the meiotic cell division program in plants,
Plant Reproduction., 26 (2013), s.143-158
Bąkowski Z. Versuch einer Klassifizierung der Chondriokinese bei
Kormophyten, Acta Societatis Botanicorum Poloniae, 15 (1938), s. 323-369
Schliwa M. The cytoskleleton. An introductory survey, Cell Biology
Monographs, 13 (1986), s. 5-130
Heslop-Harrison J. Cytoplasmic connexions between angiosperm meiocytes,
Annals of Botany, 30 (1966), s. 221-230
Bednara J., Sokołowska-Kulczycka A. Ultrastruktura tapetum i pyłku Stellaria
media L., Societas Scientiarum Lodziensis, 34 (4) (1980), s. 1-4
Giełwanowska I. Przemieszczenia organoidów w sporogenezie Equisetum L.,
Praca doktorska, UMCS, Lublin 1985
Rodkiewicz B., Duda E. Aggregations of organelles in meiotic cells of higher
plants, Acta Societatis Botanicorum Poloniae, 57(4) (1988), s. 637-654
Bednara J., Giełwanowska I., Rodkiewicz B. Regular arrangements of
mitochondria and plastids during sporogenesis in Equisetum, Protoplasma.,
130 (1986), s. 145-152
Rodkiewicz B., Duda E., Kudlicka K. Organelle aggregations during
microsporogenesis in Stangeria, Nymphaea and Malva, [W]: Cresti M., Gori
P., Pacini E. (eds)., Sexual Reproduction of Higher Plants, Springer-Verlag,
Wien, 1988, s. 175-180
Rodkiewicz B., Duda E., Bednara J. Organelle aggregations during
microsporogenesis in Nymphea, Flora, 183 (1988), s. 397-404
Rodkiewicz B., Bednara J., Duda E., Mostowska A. Cytoplasmic organelles
during meiosis I in microsporocytes of Stangeria, Annales de l'Université et de
l'ARERS Reims, 23 (1988), s. 48-50
39
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
17. Rodkiewicz B., Bednara J., Kuraś M., Mostowska A. Organelles and cell
walls of microsporocytes in a cycad Stangeria during meiosis I,
Phytomorphology, 38 (2,3) (1988), s. 99-110
18. Audran J. C. Contribution à l‟étude morphologique et cytologique de la
formation du grain de pollen chez le Stangeria paradoxa, Comptes Rendus de
l'Académie des Science Paris, 258 (1964), s. 4322-4325
19. Bednara J., Rodkiewicz B. Cytoplasmic organelles in microsporocytes
of Larix and sporocytes of Polystichum, Annales de l'Université et de l'ARERS
Reims, 23 (1988), s. 51-53
20. Lewitsky G. Die chondriosomen in der Gonogenese bei Equisetum palustre L.,
Planta, 1 (1926), s. 301-316
21. Jungers V. Mitochondries, chromosomes et fuseau dans les sporocytes de
l`Equisetum limosum, La Cellule, 43 (1934), s. 321-340
22. Lenoir M. Étude vitale de la sporogénèse et des phénomènes d'apparence
électro-magn étiques concomitants chez l'Equisetum variegatum, La Cellule,
42 (1934), s. 355-408
23. Bednara J., Rodkiewicz B. Distribution of plastids and mitochondria during
sporogenesis in Equisetum hyemale, [W]: Sexual reproduction in seed plants,
ferns and mosses, Willemse M. T. M., van Went J. L. (eds.) Pudoc,
Wageningen, 1985, s. 17-19
24. Lehmann H., Neidhart K. M., Schlenkermann G. Ultrastructural
investigations on sporogenesis in Equisetum fluviatile, Protoplasma,
123 (1984), s. 38-47
25. Brown R. C., Lemmon B. E. Nuclear cytoplasmic domains, microtubules and
organelles in microsporocytes in slipper orchid Cypripedium californicum
A. Gray dividing by simultaneous cytokinesis, Sexual Plant Reproduction,
9 (1996), s. 145-152
26. Siwicka-Tarwidowa H. Sur l'evolution du chondriome pendant le
développement du sac embryonnaire de L'orchis latifolius L., Acta Societatis
Botanicorum Poloniae, 11(4) (1934), s. 511-539
27. Sugiura T. Cytological studies on Tropaeolum. II Tropaeolum perigrinum, The
Botanical Magazine Tokio, 42 (1928), s. 553-556
28. Wolniak S. M. Organelle distribution and apportionment during meiosis
in the microsporocyte of Ginkgo biloba, Acta Societatis Botanicorum
Poloniae, 63 (1976), s. 251-258
29. Tchórzewska D., Brukhin V. B., Bednara J. Plastids and mitochondria
comportment in dividing meiocytes of Psilotum nudum, Acta Societatis
Botanicorum Poloniae, 65 (1-2) (1996), s. 91-96
30. Tchórzewska D., Bednara J. The dynamics of the actin cytoskeleton during
sporogenesis in Psilotum nudum L., Protoplasma, 248 (2011), s. 289-298
31. Brownfield L., Yi J., Jiang H., Minina E. A., Twell D., Köhler C. Organelles
maintain spindle position in plant meiosis, Nature Communications, 6 (2015),
s. 1-9
32. Rodkiewicz B., Kudlicka., Stobiecka H. Patterns of amyloplast distribution
during microsporogenesis in Tradescantia, Impatiens and Larix, Acta
Societatis Botanicorum Poloniae, 53 (1984), s. 437-441
33. Allen Ch. E. Cell structure, growth and division in the antheridia of
Polytrichum juniperinum Willd, Archiv für Zellforschung, 8 (1912), s. 88-121
34. Motte J. Contribution à la connaissance cytologique des Muscinées. Annales
des Sciences Naturelles, Botanique 10th., 10 (1928), s. 293-543
40
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
35. Nĕmec B. Nauka o buñce. Anatomie rostlin – Rostlinopis sv II, Praha
Aventinum, 1930
36. Kozłowski A. O powstaniu plastydów z chondriozomów w komórkach
roślinnych, Rozprawa Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Polskiej
Akademii Umiejętności Dział B, 59 (1919), s. 97-133
37. Kudlicka K., Rodkiewicz B. Organelle coatings of meiotic nuclei during
microsporogenesis in Malvaceae, Phytomorphology, 40 (1990), s. 33-41
38. Tchórzewska D., Pietrusiewicz J., Winiarczyk K., Bednara J. A new type
of microtubular cytoskeleton in microsporogenesis of Lavatera thuringiaca L.,
Protoplasma, 232 (2008), s. 223-231
39. Tchórzewska D., Pietrusiewicz J., Winiarczyk K. Organelle aggregations during
microsporogenesis with simultaneous cytokinesis in species from the family
Malvaceae (Gossypium arboreum, Alcea rosea, Lavatera thuringiaca), Annales
Universitatis Mariae Curie-Sklodowska, sectio C, LXVIII 2 (2013), s. 35-44
40. Senjaninova M. Chondriokinese bei Nephrodium molle, Zeitschrift für
Zellforschung und mikroskopische Anatomie, 6 (1927), s. 493-508
41. Kościńska-Pająk M., Bednara J. Microtubule patterns and organelles during
microsporogenesis in apomictic Chondrilla juncea L., Acta Biologica
Cracoviensia Series Botanica, 45(2) (2003), s. 175-182
42. Brown R. C., Lemmon B. E. Pollen development in orchids 1. Cytoskeleton
at the control of division plane in irregular patterns of cytokinesis,
Protoplasma, 163 (1991), s. 8-18
43. Brown R. C., Lemmon B. E. Pollen development in orchids 2. The cytokinetic
apparatus in simultaneous cytokinesis, Protoplasma, 165 (1991), s. 155-166
44. Brown R. C., Lemmon B. E. Cytoplasmic domain: A model for spatial control
of cytokinesis in reproductive cells of plants, Electron Microscopy Society
of America Bulletin, 22 (1992), s. 48-53
45. Brown R. C., Lemmon B. E. Nuclear cytoplasmic domains, microtubules and
organelles in microsporocytes in slipper orchid Cypripedium californicum
A. Gray dividing by simultaneous cytokinesis, Sexual Plant Reproduction,
9 (1996), s. 145-152
46. Davis G. L. Systematic embryology of the Angiosperms New York, John
Wileyons, 1966
47. Sheffield E., Bell P. R. Current studies of the Pteridophyte life cycle,
The Botanical Review, 53 (1987), s. 242-290
48. Brown R. C., Lemmon B. E. Sporogenesis in Bryophytes, Advances
in Bryology, 3 (1988), s. 159-223
49. Kapil R. N., Bhatnagar A. K. Embryological evidence in angiosperm
classification and phylogeny, Botanische Jahrbücher fur Systematik,
113 (1991), s. 309-538
50. Verma D. P. S., Gu X. Vesicle diynamics during cell-plate formation in plants,
Trends in Plant Science, 6(5) (1996), s. 145-149
51. Furness C. A., Rudall P. J., Microsporogenesis in Monocotyledons, Annals
of Botany, 84 (1999), s. 475-499
52. Rodkiewicz B., Śnieżko R., Fyk B., Niewęgłowska B., Tchórzewska D.
Embriologia Angiospermae rozwojowa i eksperymentalna, Lublin,
Wydawnictwo UMCS, 1996
53. Stoudt H. N. Sporogenesis in Magnolia kobus DC I Microsporogenesis,
Proceedings of the Pennsylvania Academy of Science, 33 (1960), s. 29-33
41
Rafał Marciniec, Dorota Tchórzewska
54. Rodkiewicz B., Bednara J., Giełwanowska I. The changing arrangement
of plastid and mitochondria in meiotic cells of higher plants, Postępy Biologii
Komórki, 12 (1985), s. 129-144
55. De Storme N., Geelen D. Cytokinesis in plant male meiosis, Plant Signaling
& Behavior, 8:3 (2013), s. 1-9
56. Lopez-Lavalle L. A., Orjeda G. Occurrence and cytological mechanism of 2n
pollen formation in a tetraploid accession of Ipomoea batatas (sweet potato),
Journal of Heredity, 93 (2002), s. 185-192
57. Pecrix Y., Rallo G., Folzer H., Cigna M., Gudin S. Le Bris M.
Polyploidization mechanisms: temperature environment can induce diploid
gamete formation in Rosa sp., Journal of Experimental Botany, 62 (2011),
s. 3587-3597
58. Tang Z. H., Zhang L. P., Yang D., Zhao C. P., Zheng Y. L. Cold
stresscontributes to aberrant cytokinesis during male meiosis I in a wheat
thermosensitive genic male sterile line, Plant, Cell & Environment, 34 (2011),
s. 389-405
59. De Storme N., Geelen D. The Impact of environmental stress on male
reproductive development in plants: biological processes and molecular
mechanisms, Plant, Cell and Environment, 37 (2014), s. 1-18
60. Clapham D.H., Ostergren G. Immunocytochemistry of tubulin at meiosis
in Tradescantia by a protein-A gold method, Hereditas, 101 (1984), s. 37-142
61. van Lammeren A. A. M., Bednara J., Willemse M. T. M. Organization of the
actin cytoskeleton during pollen development in Gasteria verrucosa (Mill.)
H. Duval. visualized with rhodamine-phalloidin, Planta, 178 (1989), s. 531-539
62. Sheldon J. M., Dickinson H. G. Pollen wall formation in Lilium: the effect
of chaotropic agents, and the organization of the microtubular cytoskeleton
during pattern development, Planta, 168 (1986), s. 11-23
63. Brown R. C., Lemmon B. E. Minispindles and cytoplasmic domains in
microsporogenesis of orchids, Protoplasma, 148 (1989), s. 26-32
64. Tanaka I. Microtubule-determined plastid distribution during microsporogenesis in Lilium longiflorum, Journal of Cell Science, 99 (1991), s. 21-31
65. Hogan C. J. Microtubule patterns during meiosis in two higher plant species,
Protoplasma, 198 (1987), s. 126-136
66. Sheldon J. M., Hawes C. The actin cytoskeleton during male meiosis in Lilium,
Cell Biology International Reports, 12 (1988), s. 471-476
67. Dickinson H. G., Sheldon J. M. A radial system of microtubules extending
between the nuclear envelope and the plasma membrane during early male
haplophase in flowering plants, Planta, 161(1) (1984), s. 86-90
68. Terasaka O., Niitsu T. Unequal cell division and chromatin differentiation
in pollen grain cells. II: microtubule dynamics associated with the unequal
cell division, Journal of Plant Research, 103 (1990), s. 133-142
69. Brown R. C., Lemmon B. E. Pollen development in orchids. 3. A novel
generative pole microtubule system predicts unequal pollen mitosis, Journal
of Cell Science, 99 (1991), s. 273-281
70. Verkhovsky A. B., Surgucheva I. G., Gelfand V. I., Rosenblatt V. A. G-actintubulin interaction, FEBS Letters, 135 (1981), s. 290-294
71. Traas J. A., Burgain S., Dumas de Vaulx R. The organization of the
cytoskeleton during meiosis in eggplant (Solanum melongena L.):
microtubules and F-actin are both necessary for coordinated meiotic division,
Journal of Cell Science, 92 (1989), s. 541-550
42
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy u Angiospermae
72. Bednara J., Rodkiewicz B., Szczuka E. The cytoskeleton, organelles
and rudimentary cytokinesis I in the sporogenesis of simultaneous type
in Equisetum, Nymphaea and Delphinium, Advances in plant reproductive
biology, (1995), s. 9-16
Chondriokineza i cytokineza podczas mikrosporogenezy
u Angiospermae
Streszczenie
Rozmnażanie płciowe to nie tylko rozwój i rozprzestrzenianie się organizmów ale także, poprzez
nieograniczone fluktuacje genetyczne, możliwość organizmu do szybkiego reagowania na
zmiany środowiskowe. U roślin okrytonasiennych (Angiospermae) w pylnikach, z komórek
sporogennych zwanych macierzystymi komórkami mikrospor (PMC), powstają męskie komórki
rozrodcze (mikrospory). Powstają one w wyniku podziału mejotycznego podczas wieloetapowego, skomplikowanego procesu zwanego mikrosporogenezą. Mejoza, której podlegają PMC,
składa się nie tylko z kariokinezy, ale również z chondriokinezy i cytokinezy. Wyróżniono cztery
główne typy chondriokinezy u roślin: obojętny, otoczkowy, biegunowy oraz równikowy, a także
typy pośrednie np. obojętno-otoczkowy oraz złożone takie jak np. obojętno-równikowy.
Grupujące się w sposób charakterystyczny podczas mejozy organella komórkowe, rozdzielają
przestrzenie, w których zachodzi kariokineza, warunkując prawidłowy jej przebieg. Ponadto
dzięki zgrupowaniom, możliwy jest precyzyjny rozdział organelli do komórek potomnych. Jest to
niezwykle ważne, ponieważ dotyczy głównie organelli autonomicznych takich jak plastydy
i mitochondria, które uczestniczą w dziedziczeniu cytoplazmatycznym, co warunkuje powstanie
żywotnych mikrospor. Cytokineza to podział cytoplazmy. W związku z fazą mejozy, w której
powstaje ściana komórkowa możemy wyróżnić cytokinezę sukcesywną i równoczesną. Na
każdym etapie mejozy istotną rolę odgrywa szkielet cytoplazmatyczny komórki, złożony głównie
z mikrotubul i mikrofilamentów. Stanowi on dynamiczny układ ulegający przekształceniom oraz
warunkujący prawidłowy przebieg kariokinezy, chondriokinezy i cytokinezy.
Słowa kluczowe: mikrosporogeneza, chondriokineza, cytokineza, Angiospermae
Chondriokinesis and cytokinesis during microsporogenesis
in Angiospermae
Abstract
Sexual reproduction ensures not only development and spread of organisms but also, through
indiscriminate genetic fluctuations, an ability of the organism to respond quickly to environmental
changes. In angiosperms (Angiospermae), male reproductive cells (microspores) develop in anthers
from sporogeneous cells referred to as parental microspore cells (PMC). They emerge through
meiotic division during a complex multi-step process called microsporogenesis. Meiosis that takes
place in PMC consists of not only karyokinesis but also chondriokinesis and cytokinesis. Four main
types of chondriokinesis, i.e. neutral, capsular, polar, and equatorial as well as intermediate types,
e.g. neutral-equatorial, have been distinguished in plants. Cell organelles clustered in the
characteristic manner during meiosis separate spaces where karyokinesis takes place, thereby
determining a normal course of the process. Moreover, precise distribution of organelles into
daughter cells is possible thanks to the clustering. This is extremely important mainly for
autonomous organelles such as plastids and mitochondria, which are involved in cytoplasmic
inheritance and determine formation of viable microspores. Cytokinesis is the division of the
cytoplasm. In relation to the meiosis phase in which the cell wall is formed, successive and
simultaneous cytokinesis are distinguished. In each meiosis stage, the cell cytoplasmic skeleton
mainly composed of microtubules and microfilaments plays an important role. It forms a dynamic
system undergoing transformations and determining the normal course of karyokinesis,
chondriokinesis, and cytokinesis.
Key words: microsporogenesis, chondriokinesis, cytokinesis, Angiospermae
43
Małgorzata Budzeń1
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki
wpływające na kiełkowanie i wzrost roślin
1. Wstęp
Proces kiełkowania nasion ma znaczący wpływ na kształtowanie siewek
oraz ich późniejszy rozwój. Z tego względu dla przemysłu nasiennego
badanie nasion pod kątem żywotności jest podstawą monitorowania ich
potencjału fizjologicznego, zarówno podczas etapu składowania, jak i po
wysianiu [1].
W celu zwiększenia wydajności produkcji rolnej zachodzi potrzeba
stosowania zabiegów uszlachetniających materiał siewny. Do metod, które
przyczyniają się do poprawy parametrów kiełkowania, a jednocześnie są
bezpieczne dla środowiska, należy stosowanie czynników fizycznych [2, 3],
które wpływają na przebieg reakcji fizjologicznych i biochemicznych
w nasieniu. Może to skutkować przyspieszeniem procesu kiełkowania [4, 5,
6, 7]. Wielu badaczy podjęło problematykę oceny oddziaływania na
materiał siewny różnych czynników fizycznych jak np.: promieniowanie
laserowe, stałe i zmienne pole magnetyczne i elektryczne, promieniowanie
jonizujące pochodzące ze źródeł promieniotwórczych, mikrofalowe, jak
również ultradźwięki, jako metody polepszające materiał siewny. Odpowiedni dla danego gatunku dobór czynników fizycznych może przyczynić
się do uzyskania wydajniejszego plonowania roślin [8-12].
2. Cel pracy
W pracy zaprezentowano wyniki badań różnych autorów dotyczące
stosowania czynników fizycznych w postaci pola elektrycznego i ultradźwięków, na kiełkowanie nasion i wzrost różnych gatunków roślin.
Omawiane czynniki nie są tak powszechnie stosowane jak promieniowanie
laserowe czy też pole magnetyczne. Jednakże w literaturze naukowej pojawia się coraz więcej doniesień na temat pozytywnego oddziaływania ultradźwięków i pól elektrycznych na nasiona roślin uprawnych. Stosowanie ich
jest zatem alternatywą dla czynników mających negatywny wpływ na
środowisko. Wykorzystanie pól elektrycznych [29, 30, 33, 34] oraz ultra1
[email protected], Katedra Fizyki, Wydział Inżynierii Produkcji, Uniwersytet
Przyrodniczy w Lublinie
44
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na kiełkowanie i wzrost roślin
dźwięków [6, 12, 25] w większości przypadków wpływa pozytywnie na
proces kiełkowania nasion. Niestety obok rezultatów świadczących o pozytywnym oddziaływaniu pól elektrycznych i ultradźwięków stwierdzono ich
niekorzystny wpływ na ontogenezę roślin [7, 28]. Wynika z tego, że nie
można jednoznacznie stwierdzić pozytywnego wpływu tego czynnika na
nasiona i dalszy rozwój roślin oraz pozyskany plon.
W niniejszym opracowaniu dokonano przeglądu wybranych pozycji
najnowszej literatury, w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie czy można
praktycznie zastosować ultradźwięki i pola elektryczne do polepszania
kiełkowania i wzrostu roślin.
3. Opis zagadnienia
Ultradźwięki należą do fal mechanicznych (dźwiękowych) o zakresie
częstości wyższej od 20 kHz, aż do poziomu zwykle uznawanej granicy
wynoszącej 1 GHz [14]. Percepcja bodźców mechanicznych w środowisku
naturalnym ma zasadnicze znaczenie dla przetrwania wszystkich żywych
organizmów. Wrażliwość roślin na ultradźwięki jest związana ze zjawiskiem
mechanorecepcji [15]. Dowiedziono, iż traktowanie ultradźwiękami może
stymulować reakcje enzymatyczne oraz wpływać korzystnie na przyspieszenie
wczesnych faz rozwoju roślin [12]. Ponadto możliwa jest modyfikacja bielma
nasion, w tym degradacja skrobi pod wpływem ultradźwięków, co może
prowadzić do zwiększenia tempa katalizowania enzymatycznych reakcji
hydrolizy w nasionach, a w konsekwencji przyspieszać proces kiełkowania [7].
Zastosowanie ultradźwięków do przerwania spoczynku nasion to metoda,
która wzbudza duże zainteresowanie naukowców z całego świata [16].
Wykorzystanie tego czynnika w tym celu jest skuteczne, gdy stymulowane
nasiona znajdują się w ciekłym nośniku fal ultradźwiękowych (zwykle
w wodzie), co umożliwia jej wchłanianie przez nasiona i w konsekwencji
inicjuje proces kiełkowania [16, 17]. Jak podaje Da Silva Venancio i in. [17]
ultradźwięki zwiększają szybkość kiełkowania i przyspieszają rozwój siewek
m.in. różnych gatunków traw, poprzez wspomaganie absorpcji wody przez
nasiona we wczesnych etapach kiełkowania. Autorzy pracy zwracają uwagę na
zastosowane dawkowanie, gdzie stwierdzono, że nadmierna ekspozycja nasion
na fale ultradźwiękowe może doprowadzić do ciężkiego mechanicznego
uszkodzenia, m.in. w wyniku procesu kawitacji i w konsekwencji zahamować
kiełkowanie.
Rozpatrując działanie pola elektrycznego na rośliny należy zwrócić uwagę
na zjawisko elektrotropizmu. Polega ono na reakcji ruchowej stożka wzrostu
rośliny pod wpływem pola elektrycznego. Zjawisko to nie jest w pełni
wyjaśnione, ale przypuszcza się, że jego bezpośrednią przyczyną jest zmiana
45
Małgorzata Budzeń
stężenia hormonu wzrostu – auksyny, po stronie stymulowanego organu, co
skutkuje większym przyrostem ilości występujących tam komórek [18].
Nie wszystkie rośliny reagują na pole elektryczne w taki sam sposób.
Zarówno intensywność jak i kierunek wzrostu wielu roślin elektrotropowych,
czyli takich, które reagują na pole elektryczne, zależy od wielkości i kierunku
linii sił pola elektrycznego. Takie rośliny odkształcają się w kierunku
dodatnich ładunków tworzących zewnętrzne stałe pole elektryczne. W ich
przypadku można wykorzystać pole elektryczne jako czynnik poprawiający
wzrost roślin, niezależnie od modyfikacji genetycznych czy intensywniejszego
nawożenia [19].
Dymek i in. [20] wykazali, że pola elektryczne o niskim natężeniu i niskiej
częstości mogą zmieniać aktywność organów, tkanek i kultur komórkowych
poprzez wzrost ich proliferacji, a w konsekwencji szybszego mnożenia się
komórek. Podobne efekty wywołane przez pola elektryczne zależą zarówno od
parametrów zastosowanych pól elektrycznych jak i stanu fizjologicznego
traktowanych komórek [20].
Stwierdzono również iż, pod wpływem pola elektrycznego dochodzi do
procesu elektroporacji, czyli powstawania porów w błonie komórkowej [10,
21]. Nasiona stymulowane polem elektrycznym są poddane naprężeniom
elektrostrykcyjnym i dlatego mogą cechować się większą zdolnością
wchłaniania wody, co może przyczynić się do szybszego kiełkowania
i wschodów roślin [22].
4. Przegląd literatury
4.1. Zastosowanie ultradźwięków w procesie kiełkowania
i wzrostu roślin
W badaniach Halicz i in. [13], do stymulacji nasion używano generatora
ultradźwięków o częstości 800 kHz i maksymalnej gęstości powierzchniowej
mocy wynoszącej 4 W·cm-2. Stwierdzono, że ultradźwięki przyspieszają
pęcznienie nasion fasoli (Phaseolus vulgaris odm. „Bomba” i „Pinto”), a tym
samym stymulują proces ich kiełkowania. Jak podaje autorka, ultradźwięki
wpłynęły na zwiększenie pobierania tlenu cząsteczkowego przez nasiona fasoli
w początkowym stadium kiełkowania. W siewkach fasoli, dla próbek
stymulowanych przez okres 15 i 20 minut, odnotowano również zwiększoną
zawartość fosforu całkowitego i ortofosforanów. Podobne rezultaty autorzy
uzyskali dla nasion krokoszu (Carthamus tinctorius L.). Pod wpływem
ultradźwięków zaobserwowano u tego gatunku 20-40 % spadek aktywności β
– glicerofosfatazy w stosunku do kontroli [13]. Należy pamiętać o tym, że
fosfor wchodzi w skład związków budujących komórki i w dużym stopniu
wpływa na jej części generatywne. Fosfor bierze udział w procesie
46
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na kiełkowanie i wzrost roślin
kształtowania systemu korzeniowego oraz wpływa na obniżanie w roślinach
ilości azotu mineralnego (azotanów), co ma bardzo duże znaczenie w uprawie
roślin posiadających tendencje do kumulowania tych składników
[23].W badaniach Aladjadjiyan [24] poddano stymulacji ultradźwiękami
nasiona marchwi (Daucus carota L.) odmiany Nantes. Stosowano fale
o częstości 22 kHz, natężeniu 150 W i czasach oddziaływania 1, 5 lub
10 minut. Odnotowano wzrost parametrów zdolności i energii kiełkowania dla
czasu ekspozycji 5 minut [24]. W przypadku nasion soczewicy (Lens culinaris
Med.) i pszenicy (Triticum aestivum L.), do stymulacji wykorzystano
urządzenie ultra-dźwiękowe o częstości 42 kHz i mocy 100 W, stosując czas
1, 2 i 3 minuty [25].W efekcie stymulacji ultradźwiękowej, w przypadku
nasion soczewicy odnotowano istotny statystycznie wzrost długości łodyg
i korzonków roślin, tym większy im dłuższy był czas ekspozycji. Dla pszenicy
również odnotowano zwiększenie długości korzonków w stosunku do kontroli.
Poza tym dla obu badanych gatunków zaobserwowano większą masę roślin
względem kontroli [25, 12].
Yaldagard i in. [6] przeprowadził badania na nasionach jęczmienia
(Hordeum vulgare L. odm. Karon, Kavir), gdzie do stymulacji użyto
generatora UP200H o częstości fali ultradźwiękowej 20 kHz i nominalnej
mocy 460 W. Zastosowano natężenia o wartości 20, 60 i 100% mocy
nastawnej, przez okres 5, 10 i 15 minut w temperaturze 30˚C. Wraz ze
wzrostem natężenia ultradźwięków jak i czasów ekspozycji, autorzy
odnotowali skrócenie czasu kiełkowania z 7 do 4 i 5 dni oraz wzrost czynności
α– amylazy, co jest istotną informacją dla przemysłu browarniczego.
Stwierdzono, iż fale ultradźwiękowe mogą wpływać na powstawanie
i rozszerzanie porów na powierzchni nasion, co może prowadzić do
zwiększenia zdolności pobierania wody i skutkować lepszym nawilżeniem
nasion.
Stymulacji ultradźwiękami poddano nasiona syntetycznej odmiany
słonecznika S473 (Helianthus annuus L.) w celu oceny wpływu tego czynnika
na proces kiełkowania oraz na długość korzeni i pędów uzyskanych roślin.
Nasiona traktowano ultradźwiękami o częstości 40 kHz, stosując cztery różne
natężenia ultradźwięków – 40, 60, 80 i 100% nastawnej mocy generatora przez
okres 5, 10, 15 i 20 minut w temperaturze 30˚C [7]. Optymalną skuteczność
stymulacji ultradźwiękami nasion słonecznika, wynoszącą odpowiednio
95 i 99% wykiełkowanych nasion, uzyskano dla 40% i 60% mocy wyjściowej
urządzenia i czasów ekspozycji 5-20 minut, względem próby kontrolnej
wynoszącej 68%. Odnotowano także większy wigor nasion poddanych
oddziaływaniu ultradźwięków w stosunku do nasion kontrolnych. Szybsze
kiełkowanie nasion wytłumaczono zwiększeniem aktywności enzymów
hydrolitycznych.
47
Małgorzata Budzeń
Największy wigor charakteryzował siewki poddane działaniu
ultradźwięków o czasie stymulacji 10 minut i 40-60% mocy wyjściowej
generatora. Dla tych natężeń oraz czasów ekspozycji 5-20 minut
zaobserwowano także wzrost długości korzeni i pędów względem kontroli
[7]. Machikowa i in. [7] odnotowali również niższy procent wykiełkowanych nasion wynoszący 44-48% względem kontroli (68%), następujący
wraz ze wzrostem natężenia ultradźwięków, czyli dla natężenia fal w zakresie od 80-100% mocy generatora. Jak się przypuszcza, w niektórych
przypadkach, wydłużona stymulacja ultradźwiękowa przy wysokim
natężeniu fal może prowadzić do mechanicznego uszkodzenia zarodka.
Goussous i in. [26] poddali oddziaływaniu ultradźwiękami nasiona
ciecierzycy (Cicer arietinum) odmiany Jubeiha 2, pszenicy (Triticum
aestivum) odmiany Hourani, papryki (Capsium annuum) odmiany Mustang
oraz arbuza (Citrullus vulgaris) odmiany Sugar Delicata. Zastosowano
generator o mocy wyjściowej 100 W, częstości 40 kHz i czasach
ekspozycji 0, 5, 10, 15, 30, 45 i 60 minut. Odnotowano wyższy wskaźnik
szybkości kiełkowania dla nasion ciecierzycy, pszenicy i arbuza odpowiednio: 133% dla czasu stymulacji 45 minut, 95% dla czasu 30 minut
i 45% dla stymulacji trwającej 5 minut, w stosunku do nasion kontrolnych.
Udział wykiełkowanych nasion był wyższy o 59% dla ciecierzycy i 24%
dla papryki w odniesieniu do kontroli [26]. Autorzy podają szereg
możliwych mechanizmów działania ultradźwięków na poziomie komórkowym, m. in.: lokalny wzrost temperatury w komórkach, co prowadzi do
zwiększenia szybkości reakcji katalizowanych enzymatycznie lub przez
powstawanie lokalnych naprężeń, powodujących zwiększenie przepuszczalności komórek a zatem wzrostu absorpcji wody.
4.2. Zastosowanie pól elektrycznych w procesie kiełkowania
i wzrostu roślin
W przypadku stosowania pól elektrycznych jako czynnika stymulującego
materiał siewny, Pietruszewski i in. [27] badali nasiona gryki siewnej
(Fagopyrum esculentum) odmiany Hruszowska stosując zmienne pole
elektryczne o częstości 50 Hz i natężeniu E = 5 kV·cm-1 oraz stałe pole
elektryczne o natężeniu E = 10 kV·cm-1 przez okres 30 sekund. Odnotowano
pozytywny wpływ na zdolność i energię kiełkowania w początkowym etapie
procesu kiełkowania nasion dla obu pól elektrycznych.
Wiele wskazuje na to, że oddziaływanie pól elektrycznych na nasiona
i rośliny zależy od energii stosowanych pól [27]. W badaniach Kornarzyńskiego i in. [28] oddziaływaniu stałego pola elektrycznego (5 i 12 kV·cm-1
przez 30 sekund), poddano nasiona wybranych roślin kwiatowych, do których
należała cynia daliowa (Ziania elegans), łubin trwały (Luzinu spolyphyllus,)
goździk pierzasty (Dianthus plumarius) i ostróżka trwała (Delphinium
48
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na kiełkowanie i wzrost roślin
polyphyllus). Uzyskano pozytywny efekt w początkowej fazie procesu
kiełkowania, w przypadku stałego pola elektrycznego o natężeniu 5 kV·cm-1
dla cynii daliowej, łubinu trwałego (5 i 12 kV·cm-1) i ostróżki trwałej
(12 kV·cm-1) względem kontroli. W dalszych fazach wzrostu siewek
stwierdzono wzrost zdolności kiełkowania wyłącznie dla cynii daliowej;
w pozostałych przypadkach zaobserwowano spadek tego parametru [28].
W badaniach Sedighi i in. [29] nasiona kukurydzy poddano stymulacji
polem elektrycznym o natężeniu 2, 4, 9 i 14 kV·m-1 przez okres 15, 30, 45, 80
i 150 sekund. Stwierdzono istotne statystycznie skrócenie średniego czasu
kiełkowania nasion dla pola o natężeniu 9 kV·m-1 oraz wzrost zdolności
kiełkowania nasion poddanych oddziaływaniu pól w zakresie od 2 do 9 kV·m-1
[29]. W badaniach Moona i in. [30] stymulowano nasiona pomidorów
(Lycopersicun esculentum L.) zmiennym polem elektrycznym o natężeniach
leżących w zakresie E = 4 do 12 kV·cm-1, częstości 60 Hz przez okres od 1560 sekund. Uzyskano pozytywny efekt dla zakresu czasów ekspozycji 30-45
sekund, które wpłynęło na wzrost procentowego udziału wykiełkowanych
nasion w stosunku do kontroli [30].
Interesujące badania przeprowadził Gut [10], który poddał bulwy
ziemniaka działaniu zmiennego pola elektrycznego o częstości 50 Hz,
natężeniu: 312,5; 625; 1250 i 2875 V·m-1 i czasach stymulacji 1, 5, 60, 300
i 1800 sekund. Autor stwierdził istotny, blisko 60% przyrost liczby pędów dla
prób traktowanych polem o natężeniu 625 V·m-1 przez 60 sekund oraz większe
tempo wzrostu roślin dla natężenia pola 2875 V·m-1 przez 1800 sekund
względem kontroli [10]. Odnotował również wyższą masę bulw przypadających na jedną uzyskaną roślinę, wynoszącą ponad 600 g dla E = 312,5 V·m-1
i
t = 1800 s. Najmniej korzystne było oddziaływanie pola o natężeniu
2875 V·m-1 trwające przez 60 sekund, gdzie masa bulw wyniosła jedynie
ok. 390 g [10]. Pozytywny efekt pola elektrycznego wytłumaczono procesem
elektroporacji wynikłej z pojawienia się indukowanych polem elektrycznym
ładunków w obrębie komórek.
Patwardhan i Gandhare [31] badali wpływ stymulacji nasion pomidorów
odmiany Rajashri zmiennym polem elektrycznym o częstości 50 Hz, natężeniu
10, 20 i 30 kV·cm-1 i czasie ekspozycji od 10-30 sekund. Stwierdzono, że
poddanie nasion działaniu pól elektrycznych o wysokim natężeniu może być
skutecznym narzędziem do poprawy zdolności kiełkowania nasion pomidora.
W tym przypadku optymalne okazało się zastosowanie pola o natężeniu
20 kV·cm-1 przez okres 20 sekund [31].
W celu pozyskania wiedzy na temat działania, coraz częściej stosowanych
impulsowych pól elektrycznych na nasiona, Songnuan i Kirawanich [21]
poddali badaniom rzodkiewnik pospolity (Arabidopsis thaliana L.).
Roślina ta jest gatunkiem modelowym, często stosowanym w badaniach
genetycznych, ze względu na jej specyficzne cechy: niewielkie rozmiary,
szybki cykl życiowy i dużą odporność. Nasiona rzodkiewnika pospolitego
poddano działaniu impulsowego pola elektrycznego impulsami o czasie
49
Małgorzata Budzeń
trwania 10 ns, natężeniu w zakresie od 5 do 20 kV·cm-1. Analiza statystyczna wyników wykazała pozytywny wpływ pola o natężeniu 10 kV·cm-1
na wzrost powierzchni liści na poziomie 80% względem kontroli
(P < 0,01), zarówno w pierwszym jak i drugim tygodniu po stymulacji [21].
Autorzy wytłumaczyli, iż impulsowe pola elektryczne mogą powodować
stres abiotyczny prowadzący do zmiany przepuszczalności komórek, co
skutkuje w niektórych przypadkach efektywniejszym transportem wody lub
substancji odżywczych.
W badaniach Mahajan i Pandey [32] nasiona ciecierzycy (Cicer
arietinum L.) stymulowano polem elektrycznym o natężeniu 233,3; 333,3;
466,6; 600; 766,6; 866,6 V·cm-1 w trzech różnych temperaturach 13˚C,
16˚C i 19˚C przez okres 15 minut. Stwierdzono, że eksponowanie nasion
ciecierzycy w polu elektrycznym o natężeniu 466,6 V·cm-1 spowodowało
zmianę zdolności wchłaniania wody, a tym samym szybsze kiełkowanie
nasion. Nasiona ciecierzycy w prowadzonych badaniach wykazywały
właściwości ferroelektryczne, które charakteryzują się występowaniem
spontanicznie spolaryzowanych obszarów (domen), zanikających wraz ze
wzrostem temperatury [32]. Badaniom poddano nasiona rzodkiewki
i rzodkwi, gdzie odnotowano pozytywny wpływ pola elektrycznego na ich
kiełkowanie, w przypadku zastosowania pola o natężeniu 10 kV·cm-1 przez
okres 4 sekund [33].
Kornarzyński i in. [34] badali nasiona ślazówki turyngskiej (Lavatera
thuringiaca L.) rośliny o dużym potencjale gospodarczym. Stymulacji
zmiennym polem elektrycznym o częstości sieciowej 50 Hz i natężeniu
4 kV·cm-1 przez okres 60 sekund oraz stałym polem elektrycznym
(4 kV·cm-1, 60 sekund) poddano nasiona rodzicielskie odmiany Uleko oraz
nasiona potomne ślazówki. W efekcie uzyskano wzrost zdolności i energii
kiełkowania dla zmiennego pola elektrycznego zarówno w przypadku
nasion rodzicielskich jak i potomnych oraz wzrost zdolności i energii
kiełkowania nasion potomnych poddanych oddziaływaniu stałego pola
elektrycznego [34].
5. Podsumowanie
Na podstawie przedstawionego przeglądu literatury można wnioskować,
iż zastosowanie ultradźwięków i pól elektrycznych do stymulacji nasion
roślin uprawnych, w większości analizowanych przypadków wpłynęło na
poprawę parametrów kiełkowania nasion i plonowanie różnych gatunków.
Stwierdzono wzrost energii i zdolności kiełkowania nasion [24, 26, 31, 34],
ich wigoru [7], przyspieszenie procesu kinetyki kiełkowania [6, 29],
wcześniejsze dojrzewanie roślin oraz pozytywny wpływ na istotne cechy
morfologiczne roślin – wzrost długości korzenia, pędów, powierzchni liści
itp. [7, 12, 25]. Zaobserwowano również wzrost suchej masy siewek
50
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na kiełkowanie i wzrost roślin
i roślin [10, 12, 25] oraz większą zdolność wchłaniania wody przez stymulowane nasiona [6, 32].
Wpływ obydwu analizowanych czynników fizycznych na nasiona roślin
i ich dalszy rozwój jest zróżnicowany i determinowany takimi czynnikami
jak: dawka ekspozycyjna, gatunek i odmiana rośliny, wilgotność nasion itp.
[5, 27]. Wykorzystanie pola elektrycznego i ultradźwięków do poprawy
jakości siewnej nasion o niskiej zdolności kiełkowania może mieć
praktyczne zastosowanie w uszlachetnianiu materiału siewnego.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Marcos-Filho J. Seed vigor testing: an overview of the past, present and future
perspective, Scienta Agricola, 7 (4) (2015), s. 363-374
Aladjadjiyan A. The Use of Physical Methods for Plant Growing Stimulation
in Bulgaria, Journal of Central European Agriculture, 8 (3) (2007), s. 369-380
Gholami A., Sharafi S., Abbasdokht H. Effect of Magnetic Field on Seed
Germination of Two Wheat Cultivars, International Journal of Biological,
Biomolecular, Agricultural, Food and Biotechnological Engineering, 4 (8)
(2010), s. 675-677
Grzesiuk S., Kulka S. Fizjologia i biochemia nasion, Państwowe
Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, (1981), Warszawa
Podleśny J. Wpływ stymulacji magnetycznej nasion na wzrost, rozwój
i plonowanie roślin uprawnych, Acta Agrophysica, 4 (2) (2004), s. 459-473
Yaldagard M., Mortazavi S. A., Tabatabaie F. The Effectiveness of Ultrasound
Treatment on the Germination Stimulation of Barley Seed and its AlphaAmylase Activity, International Journal of Biological, Biomolecular,
Agricultural, Food and Biotechnological Engineering, 1(10) (2007), s. 123-126
Machikowa T., Kulrattanarak T., Wonprasaid S. Effects of Ultrasonic
Treatment on Germination of Synthetic Sunflower Seeds, International Journal
of Biological, Biomolecular, Agricultural, Food and Biotechnological
Engineering, 7(1) (2013), s. 1-3
Kornarzyński K., Pietruszewski S. Wpływ dużych dawek zmiennego pola
magnetycznego na kiełkowanie nasion pszenicy twardej, Acta Scientiarum
Polonorum Technica Agraria, 4 (2) (2005), s. 11-20
Galland P., Pazur A. Magnetoreception in plants, Journal of Plant Research,
118 (6) (2005), s.371-389
Gut M. Wpływ przemiennego pola elektrycznego na wzrost i plonowanie bulw
ziemniaka, Inżynieria Rolnicza, 8(96) (2007), s. 73-79
Hernandez A. C., Dominguez P. A., Cruz O. A. et al. Laser in agriculture,
International Agrophysics, 24(4) (2010), s. 407-422
Aladjadjiyan A. Physical Factors for Plant Growth Stimulation Improve Food
Quality, Food Production – Approaches, Challenges and Tasks, (2012),
s. 145-168
Halicz B., Maciejewska-Potapczykowa W., Zaleska K. Z badań nad
mechanizmem działania ultradźwięków, Acta Societatis Botanicorum
Poloniae, 33 (2) (1964), s. 285-296
Skorko M. Fizyka – podręcznik dla studentów wyższych technicznych studiów
zawodowych dla pracujących, Państwowe Wydawnictwo Naukowe (1981)
51
Małgorzata Budzeń
15. Telewski F. W. A unified hypothesis of mechanoperception in plants,
American Journal of Botany, 93 (10) (2006), s. 1466-1476
16. Yaldagard M., Mortazavi S. A., Tabatabaie F., Application of Ultrasonic
Waves as a Priming Technique for Accelerating and Enhancing the
Germination of Barley Seed: Optimization of Method by the Taguchi
Approach, Journal of the Institute of Brewing, 114 (1) (2008), s. 14-21
17. Da Silva Venancio R. S., Tonello P. S., Martins A. C. G. Environmental
Technology: Applications of Ultrasound, International Journal of Engineering
and Applied Sciences, 7 (2) (2015), s. 1-5
18. Samuelsson A. Bioelectromagnetics for improved crop productivity
– An introductory review with pilot study of pre-sowing treatment of tomato,
(2015), s. 1-49
19. http://forumakad.pl/archiwum/2005/06/26-bnrosliny_w_polu_elektrycznym.htm
20. Dymek K., Dejmek P., Panarese V. et al. Effect of pulsed electric field on the
germination of barley seeds, LWT – Food Science and Technology, 47 (2012),
s. 161-166
21. Songnuan W., Kirawanich P. Early growth effects on Arabidopsis thaliana by
seed exposure of nanosecond pulsed electric field, Journal of Electrostatics,
70 (2012), s. 445-450
22. Pietrzyk W. Standaryzacja badań wpływu pól elektromagnetycznych na materiały pochodzenia biologicznego, Acta Agrophysica, 8(4) (2006), s. 915-921
23. http://www.cdr.gov.pl/pol/wydawnictwa/2012/integrowana_ochr_roslin_2.pdf
24. Aladjadjiyan A. Increasing carrot seeds (Daucus carota L.), cv. Nantes
viability through ultrasound treatment, Bulgarian Journal of Agricultural
Science, 8(5-6) (2002), s. 469-472
25. Aladjadjiyan A. Ultrasonic stimulation of the development of lentils and wheat
seedlings, Romanian Journal of Biophysics, 21(3) (2011), s. 179-188
26. GoussousS. J., Samarah N. H., Alqudah A. M. et al., Enhancing seed
germination of four crop species using an ultrasonic technique, Experimental
Agriculture,46(2) (2010), s. 231-242
27. Pietruszewski S., Kornarzyński K., Gładyszewska B. Zastosowanie modelu
analitycznego do opisu procesu kiełkowania nasion gryki poddanych
przedsiewnej biostymulacji polem elektrycznym i magnetycznym, Acta
Scientiarum Polonorum Technica Agraria, 2(1) (2003), s. 3-12
28. Kornarzyński K., Łacek R. Wpływ pola magnetycznego i elektrycznego na
kiełkowanie nasion wybranych roślin kwiatowych, Inżynieria Rolnicza, 5
(2006), s. 305-312
29. Sedighi N., Abedi M., Hosseini S. H. Effect of electric field intensity and
exposing time on some physiological properties of maize seed, European
Journal of Experimental Biology, 3(3) (2013), s. 126-134
30. Moon J. D., Chung H. S. Acceleration of germination of tomato seed by
applying AC electric and magnetic fields, Journal of Electrostatics, 48 (2000),
s. 103-114
31. Patwardhan M. S., Gandhare W. Z. High voltage electric field effects on the
germination rate of tomato seeds, Acta Agrophysica, 20(2), (2013), s. 403-413
52
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na kiełkowanie i wzrost roślin
32. Mahajan T. S., Pandey O. P. Effect of electric field (at different temperatures)
on germination of chickpea seed, African Journal of Biotechnology, 13(1)
(2014), s. 61-67
33. Prokop M., Pietruszewski S., Kornarzyński K.. Wstępne badania wpływu
zmiennych pól magnetycznych i elektrycznych na kiełkowanie oraz cechy mechaniczne korzeni rzodkiewki i rzodkwi, Acta Agrophysica, 62 (2002), s. 83-94
34. Kornarzyński K., Budzeń M., Sujak A. Ocena wpływu pola magnetycznego
i elektrycznego oraz wody uzdatnianej magnetycznie na przebieg kiełkowania
ślazówki turyngskiej (Lavatera thuringiaca L.), Acta Scientiarum Polonorum,
Technica Agraria, 14 (1-2) (2015), s. 23-33
Pola elektryczne i ultradźwięki jako czynniki wpływające na
kiełkowanie i wzrost roślin
Streszczenie
Polityka zrównoważonego rozwoju ukierunkowana jest m.in. na poszukiwanie metod wpływających na zwiększenie plonów oraz poprawę ich jakości. Czynnikiem, który ma duży wpływ
na opłacalność danej uprawy jest jakość materiału siewnego. Kiełkowanie nasion jest bardzo
ważnym etapem w cyklu życiowym roślin, który determinuje dalszy ich prawidłowy wzrost
i rozwój.
W artykule przedstawiony został przegląd wyników badań przeprowadzonych przez wielu
badaczy dotyczących wpływu pola elektrycznego i ultradźwięków na kiełkowanie oraz wzrost
wybranych gatunków roślin. Na podstawie analizy zgromadzonych danych literaturowych można
wnioskować o pozytywnym oddziaływaniu powyższych czynników fizycznych na poprawę
kiełkowania nasion. Przedsiewna biostymulacja nasion z wykorzystaniem następujących
czynników fizycznych – pola elektrycznego i ultradźwięków w wielu przypadkach wpłynęła na
wzrost zdolności i energii kiełkowania. Odnotowano również wzrost wigoru nasion. Efekty były
zależne od parametrów zastosowanych czynników oraz od materiału roślinnego poddanego
stymulacji.
Słowa kluczowe: stymulacja nasion, pole elektryczne, ultradźwięki
Electric fields and ultrasound as factors affecting the germination and
growth of plants
Abstract
The policy of sustainable development of agriculture is directed, among others, to search for
methods resulting in the increase of crop yield and quality. The factor that has a major impact on
the profitability of the crop is the quality of the seed. Seed germination is a very important stage
in the life cycle of each plant, which determines proper development of plant.
The article presents an overview of the results of research carried out by many researchers about
the effects of the electric field and ultrasound on the germination and growth of selected plant
species. Based on the analysis of the data collected from literature can be concluded the positive
impact of these physical factors on the improvement of seed germination.
Pre-sowing biostimulation of seeds with the following physical factors – the electric field and
ultrasound in many cases contributed to an increase in the capacity and energy of germination. An
increase in seed vigor was also observed. The effects were dependent on the parameters used as
well as of the species and quality of the plant material subjected to stimulation.
Keywords: stimulation of seed, electric field, ultrasound
53
Joanna Gębura1, Olha Budnyk2, Krystyna Winiarczyk1
Etapy rozwoju gametofitu żeńskiego
u wybranych przedstawicieli
rodziny Commelinaceae
1. Wstęp
W trakcie życia roślin okrytonasiennych (Angiospermae) obserwuje się
cykliczną przemianę pokoleń. Dominującym pokoleniem jest diploidalny
sporofit, który stanowi samodzielny organizm, zdolny do spełniania
wszystkich funkcji życiowych. Dojrzałość sporofitu przejawia się
wytworzeniem organów generatywnych zebranych w kwiatach, dzięki którym
roślina może rozmnażać się płciowo. U roślin okrytonasiennych organami
generatywnymi linii męskiej są pręciki, a linii żeńskiej słupki. Organy
generatywne zawierają komórki archesporialne zdolne do podziału
redukcyjnego. Po mejozie z komórek archesporialnych powstają haploidalne
spory (mikro- lub megaspory), zawierające zredukowaną ilość materiału
genetycznego w jądrach. Spory w wyniku podziałów mitotycznych tworzą
nowe pokolenie roślin – haploidalne gametofity [1]. U roślin okrytonasiennych
gametofity to kilkukomórkowe struktury całkowicie uzależnione od sporofitu.
Gametofitami męskimi są dwu- lub trzykomórkowe ziarna pyłku, a gametofitami żeńskimi zwykle siedmiokomórkowe woreczki zalążkowe. Rola
gametofitów sprowadza się do wytwarzania komórek rozrodczych (gamet).
W ziarnach pyłku komórka generatywna produkuje dwie komórki plemnikowe, a komórka wegetatywna wykształca łagiewkę pyłkową, za pomocą
której gamety przemieszczają się do zalążków. W woreczkach zalążkowych
powstają dwie komórki, które uczestniczą w podwójnym zapłodnieniu, są to
komórka jajowa i komórka centralna [2]. Badania etapów rozwoju, a także
struktury woreczków zalążkowych jest trudnym zagadnieniem, podejmowanym tylko przez nielicznych embriologów roślin. Do tej pory wyróżniono
kilkanaście typów rozwoju woreczka zalążkowego. Ich przebieg zależy
głównie od informacji zapisanych w genomie rośliny, jednak czasami na
przebieg formowania gametofitów żeńskich wpływają także czynniki
środowiskowe [3].
Celem pracy było prześledzenie etapów rozwoju gametofitów żeńskich
u wybranych przedstawicieli z rodziny Commelinaceae.
1
[email protected], [email protected], Zakład Anatomii
i Cytologii Roślin, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej
w Lublinie
2
[email protected], Zakład Ekologii, Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie
54
Etapy rozwoju gametofitu żeńskiego u wybranych przedstawicieli rodziny Commelinaceae
2. Etapy rozwoju woreczka zalążkowego – megasporogeneza
i megagametogeneza
Woreczek zalążkowy powstaje w wyniku dwóch głównych procesów:
megasporogenezy oraz megagametogenezy. Pierwszy z nich rozpoczyna
się w młodym, nie w pełni uformowanym zalążku. Tuż pod skórką na
biegunie mikropylarnym ośrodka (nucellus) różnicuje się komórka
archesporialna (rzadziej więcej niż jedna), która oddziela mitotycznie
komórkę przykrywkową (parietalną) lub bezpośrednio wchodzi w stadium
megasporocytu (macierzystej komórki megaspor). Komórka przykrywkowa
dzieli się mitotycznie, formując dodatkową warstwę komórek pomiędzy
woreczkiem zalążkowym, a epidermą ośrodka lub zanika [2]. Megasporocyt
rośnie, wypełnia się gęstą cytoplazmą i rozpoczyna podział redukcyjny.
Najczęściej po pierwszym podziale mejotycznym powstają dwie komórki
potomne (diada), a po drugim cztery haploidalne megaspory (tetrada).
Liczba komórek pomejotycznych jest uzależniona od zachodzących
cytokinez. Jeżeli w trakcie mejozy wystąpią dwie cytokinezy to powstaną
cztery jednojądrowe megaspory. Jeśli zajdzie tylko jedna cytokineza to
otrzymamy dwie dwujądrowe megaspory, a w przypadku braku cytokinez
zaobserwujemy jedną czterojądrową megasporę [3]. Po każdej cytokinezie
powstaje ściana kalozowa oddzielająca nowopowstałe komórki. Haploidalne megaspory układają się w linii pionowej wzdłuż głównej, spolaryzowanej osi zalążka – mikropylarno-chalazalnej (oś okienko-sznureczek).
Czasami megaspory mogą ułożyć się na kształt litery T. Z powstałych
komórek potomnych tylko jedna rozwija się w woreczek zalążkowy,
a pozostałe degenerują. U 70% roślin okrytonasiennych megasporą
funkcjonalną (MF) zostaje komórka ułożona po chalazalnej stronie zalążka
(bliżej sznureczka) (w typie Polygonum) [4]. Niekiedy megasporą funkcjonalną zostaje komórka mikropylarna – typ Oenothera (obserwowany na
przykład u rodziny Onagraceae), a bardzo rzadko dowolna megaspora
z tetrady (w rodzajach Poa i Rubus). Następnie MF przechodzi cykl
podziałów mitotycznych prowadzących do powstania woreczka zalążkowego (megagametogeneza) [1, 2,3].
3. Typy rozwoju woreczka zalążkowego u Angiospermae
W literaturze opisuje się wiele typów rozwoju woreczka zalążkowego,
a ich nazwy pochodzą od rodzajów roślin, u których zostały one po raz
pierwszy zbadane. Wszystkie typy dzieli się na trzy główne grupy
w zależności od rodzaju megaspory funkcjonalnej, z której powstały.
Wyróżnia się typy monosporowe powstałe z jednojądrowej megaspory
funkcjonalnej, bisporowe powstałe z dwujądrowej MF oraz tetrasporowe
powstałe z czterojądrowej MF. Ponadto typy monosporowe i bisporowe
dzieli się na dwa rodzaje w zależności od miejsca występowania MF
w tetradzie [4, 5].
55
Joanna Gębura, Olha Budnyk, Krystyna Winiarczyk
I Rozwój monosporowy:
Polygonum – woreczek zalążkowy rozwija się z megaspory chalazalnej
Oenothera – woreczek zalążkowy rozwija się z megaspory mikropylarnej
II Rozwój bisporowy:
Allium – woreczek zalążkowy rozwija się z dwujądrowej megaspory
chalazalnej
Endymion – woreczek zalążkowy rozwija się z dwujądrowej megaspory
mikropylarnej.
III Rozwój tetrasporowy:
Woreczki zalążkowe rozwijają się z tetrasporowych MF według różnych planów, a ich klasyfikacja opiera się na liczbie i rozmieszczeniu jader
w dojrzałym gametoficie żeńskim [3].
Tabela 1. Przebieg rozwoju gametofitów żeńskich według wybranych typów występujących
najczęściej u roślin okrytonasiennych [3]
Dojrzały woreczek zalążkowy w typie Polygonum powstaje z megaspory chalazalnej w wyniku trzech podziałów kariokinetycznych, nie
sprzężonych z cytokinezami. Po pierwszym podziale dwa jądra potomne
przesuwają się do przeciwnych biegunów komórki, a pomiędzy nimi powstaje duża wakuola. Po kolejnych, dwóch podziałach powstaje 8 wolnych
jąder komórkowych i wtedy rozpoczyna się proces celularyzacji. Na każdym
biegunie powstaje ostatecznie trzy jednojądrowe komórki, a pomiędzy nimi
leży siódma komórka z dwoma jądrami tak zwanymi biegunowymi
(pochodzącymi z dwóch przeciwległych biegunów komórki) oraz stosun-
56
Etapy rozwoju gametofitu żeńskiego u wybranych przedstawicieli rodziny Commelinaceae
kowo dużą wakuolą. Na biegunie mikropylarnym tworzy się aparat jajowy
zbudowany z dwóch synergid i komórki jajowej, natomiast na biegunie
chalazalnym powstają trzy antypody [2, 4].
W typie Oenothera woreczek zalążkowy powstaje z megaspory mikropylarnej. Po pierwszym podziale kariokinetycznym jądra potomne nie
rozsuwają się do przeciwnych biegunów, ale pozostają przy biegunie
mikropylarnym. Tam dzielą się powtórnie, dając cztery wolne jądra komórkowe. Z nich w następnym etapie powstaje aparat jajowy oraz jednojądrowa
komórka centralna. W typie Oenothera rozwój woreczka zalążkowego jest
skrócony o jeden cykl mitoz w porównaniu do typu Polygonum [1, 4].
W bisporowych typach Allium i Endymion woreczek zalążkowy rozwija
się w wyniku dwóch cyklów mitoz (z odpowiednio ułożonych megaspor
dwujądrowych). Powstaje 8 jąder potomnych, które rozdzielają się do
komórek w analogiczny sposób, jak w typie Polygonum [1, 3].
Tetrasporowe woreczki zalążkowe rozwijają się po jednym lub dwóch
cyklach mitoz. W typie Adoxa po jednym cyklu mitoz powstaje 8 jąder,
które układają się, jak w typie Polygonum. Natomiast w typie Peperomia
po dwóch cyklach mitoz powstaje 4 czterojądrowe grupy jąder. Po dwa
z nich przesuwają się do środka i tworzą diploidalne, wtórne jądro komórki
centralnej. Dwa jądra z bieguna mikropylarnego formują odpowiednio
jądro komórki jajowej i jednej synergidy, natomiast pozostałe 6 jąder
tworzy 6 komórek luźno rozmieszczonych na ścianie chalazalnej [1, 5].
Zazwyczaj typ rozwoju woreczka zalążkowego jest charakterystyczny
dla danego gatunku i jednakowy u przedstawicieli konkretnej grupy roślin.
Jednak w rodzinie Commelinaceae obserwuje się znaczne zróżnicowanie
w budowie żeńskich gametofitów.
4. Budowa kwiatów u przedstawicieli Commelinaceae
Rodzina Commelinaceae to bardzo duża jednostka taksonomiczna,
obejmująca około 650 gatunków roślin, zgrupowanych w 41 rodzajach.
Rośliny należące do rodziny Commelinaceae zasiedlają strefę tropikalną
oraz subtropikalną i występują na większości kontynentów [5]. Przedstawicieli Commelinaceae cechują pochwiaste połączenia liści z łodygą,
wierzchotkowate kwiatostany oraz niejednorodna budowa kwiatów [6].
Trójdzielne kwiaty u Commelinaceae mogą posiadać symetrię promienistą
lub grzbiecistą, a okwiat jest często zredukowany. Pręcikowie składa się
z sześciu pręcików, zebranych w dwa okółki, w których pręciki różnią się
między sobą wielkością oraz budową morfologiczną. Zróżnicowanie
pręcikowia łączy się ze strategią zapylenia [7]. Słupkowie to najczęściej
pojedynczy, trójdzielny słupek. W jego zalążni występuje zwykle 6 zalążków wyprostowanych lub zgiętych [5]. Zalążki są cienko- lub gruboośrodkowe, otoczone dwiema osłonkami (integumentami). Poprzez rozrost
integumentów ośrodek zostaje podzielony na mniejszą cześć mikropylarną,
w której tworzy się woreczek zalążkowy oraz większą część chalazalną [7].
57
Joanna Gębura, Olha Budnyk, Krystyna Winiarczyk
Osłonki uczestniczą także w tworzeniu kanału mikropylarnego, który
u opisywanej rodzinny może być prosty lub zygzakowaty [8].
4.1. Megasporogeneza u Commelinaceae
W początkowej fazie megasporogenezy w ośrodku młodego zalążka
różnicuje się pojedyncza komórka archesporialna. Zalążek nie posiada
jeszcze wtedy wykształconych integumentów. U niektórych gatunków
zaobserwowano tworzenie dwóch komórek archesporialnych (Commelina
forskalaei, C. subulata, Cyanotis axillaris) [8]. Komórka archesporialna
w następnym etapie oddziela komórkę przykrywkową, która dzieli się
peryklinalnie do powierzchni zalążka, formując pojedynczą warstwę
komórek potomnych lub szybko degeneruje. Krótkotrwałe występowanie
komórki przykrywkowej zaobserwowano u Aneilema paniculata, Commelina
stricta, Cyanotis axillaris, C. cristata, Tradescantia paludosa [9] oraz
w trakcie badań nad Tinantia anomala (obserwacje własne). Apikalna
komórka skórki ośrodka u Commelinaceae zazwyczaj dzieli się peryklinalnie
w trakcie megasporogenezy formując 2- lub 3-komórkową ‘czapeczkę’.
Natomiast u Murdannia simplex nowopowstałe komórki epidermy wydłużają
się, tworząc tak zwane operculum [8]. W ten sposób powstaje szlak
komórkowy prowadzący łagiewkę pyłkową do woreczka zalążkowego.
Megasporocyt u Commelinaceae początkowo jest izodiametryczny, ale
następnie ulega wydłużeniu i dzieli się w trakcie mejozy na cztery komórki
potomne. Opóźnienie drugiego podziału mejotycznego w komórce mikropylarnej diady powoduje tworzenie triady megaspor (na przykład u Zebrina
pendula) [9].
U przeważającej większości gatunków z rodziny Commelinaceae (70%)
po kariokinezie następuje cytokineza, a dominującym typem rozwoju
gametofitu żeńskiego jest monosporowy typ Polygonum [8, 9]. Megasporą
funkcjonalną zostaje zazwyczaj megaspora chalazalna z układu T-kształtnego, chociaż megaspory mogą układać się także liniowo (u gatunków
Commelina benghalensis, C. subulata i innych) [9]. W rodzinie Commelinaceae opisano także liczne przypadki rozwoju woreczka zalążkowego
według bisporowego typu Allium (na przykład u Commelina stricta i Rheo
discolor) lub tetrasporowego typu Adoxa (na przykład u Commelina
angustifolia) [8]. Do rzadkości należał natomiast gametofit żeński rozwijający się według monosporowego typu Oenothera, który został zaobserwowany jedynie u gatunku Tinantia anomala [10].
4.2. Megagametogeneza i budowa dojrzałego woreczka
zalążkowego
Woreczki zalążkowe rozwijające się w rodzinie Commelinaceae według
typów Polygonum, Allium i Adoxa są 7-komórkowe i 8-jądrowe. Większość
z nich posiada prawie kulisty (u Siderasis fuscata) lub jajowato-wydłużony
58
Etapy rozwoju gametofitu żeńskiego u wybranych przedstawicieli rodziny Commelinaceae
(u Rheo discolor) kształt [9]. Do momentu zapłodnienia woreczki zalążkowe
są położone w mniejszej, mikropylarnej części zalążka. Komórka jajowa
u Commelinaceae ma gruszkowaty kształt oraz apikalnie lub centralnie
położone jądro. W skład aparatu jajowego wchodzą także dwie gruszkowate
synergidy z dobrze rozwiniętym aparatem włókienkowym (szczególnie
u gatunków S. fuscata, R. discolor oraz Z. pendula) [8]. Jądra biegunowe
komórki centralnej są największe z jąder woreczka zalążkowego i łączą się
ze sobą dopiero przed zapłodnieniem. Jest to cecha charakterystyczna dla
gametofitu żeńskiego obserwowanego w rodzinie Commelinaceae [11].
W komórce centralnej przed zapłodnieniem gromadzą się liczne substancje
zapasowe w postaci ziaren skrobi. Antypody u roślin z rodziny Commelinaceae są efemeryczne i ulegają degeneracji podczas łączenia się jąder
biegunowych lub jeszcze wcześniej, co opisano u S. fuscata i R. discolor [8].
Zazwyczaj w dojrzałym woreczku zalążkowym nie można zaobserwować
antypod (C. axillaris, C.cucullata, P. fuscata, R.discopor) [9]. Wyjątkiem
jest rozwój woreczka zalążkowego u Tinantia fugax (synonim T. erecta),
u którego antypody pozostają widoczne długo po zapłodnieniu [12, 13].
W trakcie zapłodnienia łagiewka pyłkowa wrasta do woreczka zalążkowego
przez jedną z synergid, w której obserwuje się oznaki degeneracji. Jako
pierwsze łączą się ze sobą jądro komórki centralnej oraz jądro komórki
plemnikowej, a następnie dochodzi do połączenia jądra komórki jajowej
z jądrem drugiej komórki plemnikowej [9]. Zmiany anatomiczne w budowie
woreczka zalążkowego obserwuje się już przed zapłodnieniem, a następnie
postępują one sukcesywnie w trakcie i po zapłodnieniu. Kształt woreczka
zalążkowego wydłuża się w trakcie zapłodnienia, ze względu na znaczny
rozrost do chalazalnej części ośrodka [9, 11].
4.3. Czynniki wpływające na rozwój woreczka zalążkowego
Zróżnicowany przebieg rozwoju gametofitu żeńskiego w rodzinie
Commelinaceae może być wynikiem zarówno czynników genetycznych, jak
i niejednorodnych warunków środowiska [14, 15]. Jednym z ważniejszych
czynników klimatycznych regulujących przebieg megasoporgenezy jest
średnia temperatura powietrza [14]. Jeżeli mieści się ona w optymalnym
zakresie tolerancji temperaturowej danego gatunku to najczęściej występuje
rozwój typu Polygonum. Jest to najprymitywniejszy typ rozwoju gametofitów
żeńskich. Wraz z rozprzestrzenianiem gatunków na nowe terytoria o innych
warunkach klimatycznych, zmiany temperaturowe mogły wpływać na
różnicowanie rozwoju woreczków zalążkowych. Przykłady takich modyfikacji
opisano u niektórych gatunków z rodzaju Capsicum [14, 15].
Największą rolę w regulacji typu rozwoju woreczków zalążkowych
odgrywają jednak czynniki genetyczne. Według Yadegari i Drews [4] mutacje
zachodzące w diploidalnym sporoficie wpływają na przebieg formowania
macierzystej komórki megaspor, mejozy oraz na regulację polaryzacji
megaspor, natomiast mutacje pojawiające się w haploidalnym gametoficie
59
Joanna Gębura, Olha Budnyk, Krystyna Winiarczyk
mają wpływ na megagametogenezę oraz funkcjonowanie dojrzałego woreczka
zalążkowego w trakcie zapłodnienia. W rodzinie Commelinaceae obserwuje
się dużą zmienność w kariotypie osobników należących do jednego rodzaju.
Ponadto w trakcie ewolucji opisywanych roślin, u ich przodków kilkukrotnie
zachodziła poliploidyzacja, jak również aneuploidyzacja materiału
genetycznego [16].
5. Powstawanie nasion
Po podwójnym zapłodnieniu z komórki jajowej rozwija się zarodek,
który u Commelinaceae ma niewielkie rozmiary oraz cylindryczny lub
hantlowały kształt [17]. Jego embriogeneza zachodzi według typu Asterad.
Zarodek w nasionach u Commelinaceae występuje w specjalnej komorze,
która stanowi pozostałość po części mikropylarnej ośrodka [18]. Z zapłodnionej komórki centralnej rozwija się triploidalne bielmo w przypadku
woreczków 8-jądrowych, a w przypadku woreczków 4-jądrowych bielmo
diploidalne. W nasionach Commelinaceae występują także pozostałości po
zdegradowanym ośrodku zalążka w postaci kilkuwarstwowego obielma.
Rozrośnięty integument zewnętrzny tworzy grubą łupinę nasienną z wyraźnym zagłębieniem po sznureczku (hilum) [19]. Zalążnia słupka przekształca się w owoc typu suchego – torebkę. Rozsiewanie nasion zachodzi
poprzez pękanie torebki wzdłuż szwów pod wpływem czynników zewnętrznych takich jak wiatr oraz wilgotność powietrza [17, 18].
6. Podsumowanie
W opisywanej rodzinie występuje duże zróżnicowanie pod względem
budowy morfologicznej kwiatów. Jest to wynik rozprzestrzeniania się roślin
z rodziny Commelinaceae na rozległe tereny strefy tropikalnej. W nowych
warunkach środowiskowych rośliny musiały wykształcić przystosowania
adaptacyjne do rozmnażania płciowego (na zasadzie doboru naturalnego oraz
doboru płciowego). Zmiany ewolucyjne zachodzące w rodzinie Commelinaceae wpłynęły także na zróżnicowanie rozwoju woreczków zalążkowych
zarówno na etapie megasporogenezy, jak i megagametogenezy. Chociaż
dominuje u nich pierwotny, monosporowy rozwój typu Polygonum [8, 9], to
pewne mutacje genetyczne, jak również wpływ innych czynników na przykład
temperaturowych mógł zmodyfikować przebieg rozwoju woreczków
zalążkowych [14, 15]. U kilku rodzajów roślin zaobserwowano bisporowy
rozwój typu Allium oraz tetrasporowy typ Adoxa [8, 9]. Dojrzałe woreczki
zalążkowe Commelinaceae charakteryzują się występowaniem efemerycznych
antypod, które degenerują jeszcze przed zapłodnieniem. Wyjątkowy rozwój
gametofitu żeńskiego zachodzi jednak u Tinantia erecta, gdzie antypody
pozostają widoczne nawet po zapłodnieniu [12, 13]. Ponadto u innej rośliny
z rodzaju Tinantia – T. anomala zaobserwowano nietypowy dla Commeli-
60
Etapy rozwoju gametofitu żeńskiego u wybranych przedstawicieli rodziny Commelinaceae
naceae, monosporowy typ Oenothera przebiegający bez wykształcania
antypod [10].
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
Rodkiewicz B., Śnieżko R., Fyk B., Niewęgłowska B., Tchórzewska D.
Embriologia Angiospermae rozwojowa i eksperymentalna, Lublin:
Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, 1996, s. 67-86
Bednarska E. Zarys embriologii roślin okrytonasiennych, Wydawnictwo
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 1994, s. 80-84
Raghavan V. Developmental biology of flowering plants, Springer, New York
2000, s. 216-227
Yadegari R, Drews G. N. Female gametophyte development, The Plant Cell,
16 (1) 2004, s. 133-141
Faden R. B. Floral biology of Commelinaceae, [W]: Proceedings of the
Second International Conference on the Comparative Biology of the Monocots,
eds. Wilson K. L., Morrison D. A. Melbourne CSIRO, 2000, s. 309-317
Faden R. B., Hunt D. R. The classification of the Commelinaceae, Taxon 40
1991, s. 19-31
Heywood V. H., Brummitt R. K., Culham A., Seberg O. Flowering plant
families of the world, Ontario, Firely Books, 2007, s. 359
Davis G. L. Systematic embryology of the angiosperms, J. Wiley & Sons 1966,
New York, USA
Batygina T. B. Comperative embryology of flowering plants, Leningrad, 1983
Tharp B. C. Commelinantia, a new genus of the Commelinaceae, Bulletin
of the Torrey Botanical Club, Vol. 49 (9) 1922, s. 269-275
Faden R. B. Commelinaceae, [W] Kubitzki K. (ed.), Flowering Plants
Monocotyledons, Springer-Verlag Berlin Heidelberg 1998, s. 109-128
Chikkannaiah P. S. Embryology of some members of the family Commelinaceae;
Commelina subulata Roth, Phytomorphology, 13 (1963), s. 174-184
Chikkannaiah P. S. An embryological study of Murdannia simplex (Vahl)
Brenan, Journal of the Indian Botanical Society, 43 (1964), s. 238-248
Hjelmqvist H., Grazi F. G. Studies of variation in embryo sac development:
second part, Botaniska Notiser, 118 (1965), s. 329-360
Dharamadhaj P., Prakash N. Development of the anther and ovule in
Capsicum L., Australian Journal of Botany, 26 (1978), s. 433-439
Faden R. B., Suda Y. Cytotaxonomy of Commelinaceae: chromosome numbers
of some African and Asiatic species, Botanical Journal of Linnean Society,
81 (1980), s. 301-325
Hardy C. R., Stevenson D. W. Development of the gametophytes, flower, and
floral vasculature in Cochliostema odoratissimum (Commelinaceae),
Botanical Journal of Linnaean Society, 134 (2000), s. 131-157
Hardy C. R., Stevenson D. W., Kiss H. G. Development of the flower,
gametophytes, and floral vasculature in Dichorisandra thyrsiflora
(Commelinaceae), American Journal of Botany, 87 (2000), s. 1228-1239
61
Joanna Gębura, Olha Budnyk, Krystyna Winiarczyk
Etapy rozwoju gametofitów żeńskich u wybranych przedstawicieli
rodziny Commelinaceae
Streszczenie
Rozwój gametofitów żeńskich jest bardzo ważnym procesem warunkującym przebieg rozmnażania płciowego u roślin okrytonasiennych. Woreczki zalążkowe wytwarzają gamety żeńskie
(komórkę jajową oraz komórkę centralną), które uczestniczą w podwójnym zapłodnieniu.
Rozwój woreczków zalążkowych przebiega dwuetapowo. W pierwszym etapie powstaje
haploidalna megaspora funkcjonalna, która w drugim etapie dzieli się mitotycznie, dając początek
gametom. U roślin okrytonasiennych opisano kilkanaście typów rozwoju woreczków zalążkowych. Rozwój gametofitów żeńskich jest charakterystyczny gatunkowo. W licznej rodzinie
Commelinaceae występuje duże zróżnicowanie pod względem sposobu rozwoju woreczków
zalążkowych. Najpowszechniejszym typem rozwoju gametofitów żeńskich u roślin z opisywanej
rodziny jest monosporowy typ Polygonum, który prowadzi do wytworzenia 7-komórkowego i 8jądrowego woreczka zalążkowego. W rodzinie Commelinaceae 7-komórkowe i 8-jądrowe
woreczki zalążkowe rozwijają się także według bisporowego typu Allium oraz tetrasporowego
typu Adoxa. Wyjątkowy rozwój woreczka zalążkowego przebiega u gatunku Tinantia anomala,
u którego zaobserwowano 4-komórkowy i 4-jądrowy gametofit żeński powstający według typu
Oenothera.
Słowa kluczowe: woreczek zalążkowy, gametofit żeński, Commelinaceae
Stages of female gametophytes development at representatives selected
from Commelinaceae family
Abstract
Development of female gametophytes is a really important process for sexual reproduction
at Angiosperms. Embryo sacs produce female gametes (egg cell and central cell), which
participate in double fertilization. Embryo sac development is a two-step process. In first stage
haploid, functional megaspore is formed. In second stage this megaspore divide mitotically and
produce gametes. In angiosperms described several types of embryo sac development. The
development of female gametophyte is characteristic to the species. The large family
Commelinaceae is very diverse in terms of embryo sac development. The most common type of
female gametophytes development of the family is monosporic Polygonum type, that produces
the 7-cell and 8- nucleate embryo sac. In the family Commelinaceae 7-cell and 8-nucleate embryo
sacs develop also according to the bisporic Allium type and tetrasporic Adoxa type. The unique
embryo sac development occurs in the species Tinantia anomala. In this species a 4-cell and 4nucleate female gametophyte were observed. T. anomala embryo sac was formed according to
the Oenothera type.
Keywords: embryo sac, female gametophyte, Commelinaceae
62
Olha Budnyk1, Piotr Sugier1
Stopień dojrzałości i wiek oospor
Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania
1. Wstęp
Rodzaj Chara (Ramienice) z Characeae stanowią wyodrębnioną makroskopową grupę zielenic, występującą w różnych typach wód powierzchniowych,
najczęściej jednak w zbiornikach wody słodkiej. Organizmy te znacznie
rzadziej pojawiają się w wodach płynących, a specyficzne gatunki zasiedlają
także wody słonawe i słone [1-3]. Ramienice mogą się rozmnażać wegetatywnie poprzez na przykład bulbille i generatywnie tworząc diploidalne
oospory. Poświęcenie uwagi tej grupie makroglonów jest niezmiernie ważne,
ze względu na istotną rolę jaką odgrywają w funkcjonowaniu ekosystemów
wodnych [4]. Wiążą biogeny, stabilizują osady, przyczyniają się do
występowania tzw. stanu czystowodnego [4-8]. Charofity jako jedne
z pierwszych kolonizatorów pełnią istotną rolę w odtwarzaniu roślinności
w zbiornikach wodnych [5, 9]. Ponowny powrót ramienic jest czytelnym
sygnałem znacznej poprawy statusu ekologicznego, czy też pożądanym efekty
renaturyzacji [10-12]. Są one jednak wrażliwe na zmiany przezroczystości
wody, szczególnie w jeziorach płytkich, co bardzo często prowadzi do
zanikania tych makrolitów i wkraczania innych gatunków konkurencyjnych
[13-18].
Bardzo ważnym czynnikiem limitującym wzrost i reprodukcję charofitów
[19, 21, 22] oraz niezbędnym do inicjacji kiełkowania uśpionych oospor jest
światło [23, 24]. Jego natężenie wpływa na morfologię plech ramienic oraz ich
inkrustację [1, 25, 26], a poszczególne gatunki wykazują różną wrażliwość na
zmiany wartości tego parametru [26]. Ramienice mogą zmieniać zachowanie
reprodukcyjne dostosowaniem się do fluktuacji poziomu wody, a pojawienie
się organów rozmnażania płciowego i dojrzewanie diaspor są stymulowane
bardzo często w wyniku jego obniżenia [27, 28] i zwiększenia intensywności
światła [26]. Kiełkowanie oospor zależy od wielu czynników środowiskowych: temperatury [29, 30, 31], przesuszenia [31-33], zakwaszenia wód
[1, 34, 35], zasolenia [36], czy też zmiany potencjału redox [37].
1
[email protected], Uniwersytet Marii Curie -Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Biologii
i Biotechnologii, Zakład Ekologii, ul. Akademicka 19, 20-033 Lublin
63
Olha Budnyk, Piotr Sugier
W badaniach ekologicznych ekosystemów wodnych coraz częściej
podejmuje się próby wyjaśnienia roli podwodnego banku diaspor w kolonizacji, dynamice roślinności oraz kształtowaniu różnorodności biologicznej [38-40]. Dla niektórych gatunków Characeae, dyspersja, kolonizacja i utrzymanie populacji zależy wyłącznie od banku oospor [41].
W przypadku wielu badań uwaga skupiona jest na zasobach i strukturze
banku oospor, który cechuje się długowiecznością [40, 42, 43]. Okazuje
się, że oospory ramienic mogą stanowić źródło regeneracji populacji po
kilkudziesięciu, a nawet po stu latach przebywania w osadach dennych [40,
43, 44]. Zdecydowanie mniej uwagi poświęca się kiełkowaniu diaspor
stanowiących tzw. „deszcz nasion”. Brak jest wyników badań dotyczących
zróżnicowania morfologicznego oospor, które niejednokrotnie odzwierciedla stopień ich dojrzałości, co następnie decyduje o właściwościach
podwodnego banku nasion. W niniejszych badaniach zajęto się tym
problemem, a przyczynkiem do nich były wyjątkowo niekorzystne warunki
siedliskowe, szczególnie dla ramienic występujących w bardzo płytkich
zbiornikach wodnych, panujące w okresie lata 2015 roku, w tym przede
wszystkim bardzo niski poziom wód oraz przesuszenie, niespotykane we
wcześniejszych kilku dekadach.
2. Cel pracy
Celem badań było określenie dynamiki i zdolności kiełkowania oospor
ramienicy kolczastej Chara intermedia A. Braun, gatunku powszechnie
występującego zarówno w jeziorach jak i zbiornikach sztucznych Polski
wschodniej.
3. Materiały i metody
Badania terenowe przeprowadzono w listopadzie 2015 r. na torfowisku
w okolicy miejscowości Strupin Łanowy (51o05’N, 29o07’E), gdzie
w przeszłości prowadzono eksploatację torfu. Jest ono zasilane przez wody
bogate w wapń, porośnięte przed laty przez roślinność kalcyfilną, a obecnie
zbiorowiska łąkowe, których obecność jest rezultatem melioracji i zagospodarowania tego terenu z przeznaczeniem go na łąki i pastwiska. Po
wytypowaniu jednego z wyrobisk potorfowych w którym występowała
ramienica kolczasta Chara intermedia, pobrano przesuszone w okresie lata
plechy i równocześnie osady organiczne z warstwy o głębokości 10 cm.
Po pobraniu oospor z plech i obserwacji mikroskopowej w warunkach
laboratoryjnych wyróżniono 3 typy morfologiczne: oospory z otoczką
wapienną (RG), oospory z otoczką wapienną w resztkach oosporangium
(ROO) oraz oospory bez otoczki wapiennej (RO). Czwarty typ stanowiły
oospory pobrane z osadów, przemywanych na sicie o średnicy oczek
64
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania
0,25 mm. Porównawcze badania mikroskopowe wykazały zdecydowaną
dominację w osadach oospor z otoczką wapienną (gyrogonitów), podczas
gdy oospory bez otoczki występowały sporadycznie. Zebrany materiał
(kilka tysięcy oospor) zhomogenizowano w obrębie wyróżnionych typów,
a następnie wybrano 7 serii po 100 oospor w trzech powtórzeniach i umieszczono je w naczyniach wypełnionych wodą. Eksperyment przeprowadzono
w komorze wegetacyjnej, w ciemności i w temperaturze 10oC. Pierwsze
partie materiału analizowano po 25 dniach, a kolejne serie, regularnie
w odstępach 10-cio dniowych, przeprowadzając obserwacje mikroskopowe
i określając procentowy udział skiełkowanych oospor. Na podstawie
uzyskanych danych określono dynamikę kiełkowania wszystkich wyróżnionych typów oospor.
Przy identyfikacji oospor pozyskanych z osadów wzięto pod uwagę
takie parametry biometryczne jak: długość i szerokość maksymalną, indeks
ISI (długość/szerokość*100) oraz liczbę listew i szerokość bruzdy, według
zaleceń [45]. Pomiary wykonywano z użyciem mikroskopu stereoskopowego Olympus SZX 16 i programu Stream Motion. Przy identyfikacji
i klasyfikacji poszczególnych typów oospor wykorzystano skaningowy
mikroskop elektronowy (SEM) TESCAN VEGA3-LMU.
W celu dokonania obserwacji w SEM świeżo pobrany materiał
umieszczono na stolikach aluminiowych pokrytych dwustronną węglanową
taśmą przewodzącą. Chcąc uzyskać mniej artefaktów na badanych
powierzchniach próbki mrożono w temperaturze -35oC w niskiej próżni
(15 Pa). Obserwacje wykonano w Pracowni Mikroskopowej Zakładu Botaniki
i Mikologii oraz Zakładu Zoologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej
w Lublinie, natomiast eksperyment przeprowadzono w Laboratorium
Ekologiczno-Gleboznawczym Zakładu Ekologii. Wyniki opracowano
statystycznie wykorzystując statystyki nieparametryczne: test KruskalaWallisa oraz test U Manna-Whitneya.
4. Wyniki
Dynamika kiełkowania wyróżnionych typów oospor kształtowała się
odmiennie (wykresy 1, 2, 3, 4). W przypadku oospor z otoczką wapienną
(gyrogonitów) pobranych z przesuszonych plech, po 25 dniach eksperymentu
stwierdzono około 2% skiełkowanych oospor, zaś w kolejnych odstępach
czasowych około 6%, a wzrost był istotny statystycznie (wykres 1). Podczas
kolejnych obserwacji zarejestrowano wyższe wartości procentowego udziału
skiełkowanych oospor, jednak różnice między nimi nie były istotne
statystycznie.
65
Olha Budnyk, Piotr Sugier
Wykres 1. Dynamika kiełkowania oospor z otoczką wapienną (gyrogonitów) pobranych
z przesuszonych plech ramienicy kolczastej Chara intermedia; te same litery oznaczają brak
statystycznie istotnych różnic [opracowanie własne]
Oospory z otoczką wapienną (gyrogonity) w resztkach oosporangium
pobrane z przesuszonych plech charakteryzowały się bardzo małym
i bardzo zmiennym udziałem skiełkowanych diaspor (wykres 2). Podczas
trwania eksperymentu średni procentowy ich udział nie przekraczał 1%,
a różnice między poszczególnym etapami obserwacji nie były istotne
statystycznie.
Wykres 2. Dynamika kiełkowania oospor z otoczką wapienną (gyrogonitów) w resztkach
oosporangium pobranych z przesuszonych plech ramienicy kolczastej Chara intermedia
[opracowanie własne]
66
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania
Wykres 3. Dynamika kiełkowania oospor bez otoczki wapiennej pobranych z przesuszonych
plech ramienicy kolczastej Chara intermedia; te same litery oznaczają brak statystycznie
istotnych różnic [opracowanie własne]
W przypadku oospor pozbawionych otoczki wapiennej pobranych
z przesuszonych plech, skiełkowane diaspory stwierdzono dopiero po 45
dniach od momentu rozpoczęcia eksperymentu, a procentowy ich udział
wynosił około 1% (wykres 3). 10 dni później udział skiełkowanych oospor
był statystycznie istotnie wyższy w porównaniu do wyniku poprzedniej
obserwacji i wynosił około 3%. W kolejnych terminach rejestrowano
wzrost procentowego udziału skiełkowanych oospor do około 5-6%, jednak
ze względu na dużą zmienność danych różnice między wartościami tego
parametru nie były istotne statystycznie.
Wykres 4. Dynamika kiełkowania oospor ramienicy kolczastej Chara intermedia pobranych
z osadu [opracowanie własne]
Procentowy udział skiełkowanych oospor pobranych z osadu, już po
25 dniach trwania eksperymentu wynosił około 17% (wykres 4). Wartość
tego parametru była kilkakrotnie wyższa w porównaniu do równoległych
obserwacji trzech pozostałych typów diaspor pobranych z roślin. W kolejnych terminach obserwacji nie stwierdzono statystycznie istotnego wzrostu
procentowego udziału skiełkowanych oospor.
67
Olha Budnyk, Piotr Sugier
Wykres 5. Porównanie zdolności kiełkowania (%) wyróżnionych typów oospor ramienicy
kolczastej Chara intermedia. RG – oospory z otoczką wapienną (gyrogonity) pobrane z plech,
ROO – oospory z otoczką wapienną (gyrogonity) w resztkach oosporangium pobrane z plech,
RO – oospory bez otoczki wapiennej pobrane z plech, OO – oospory pobrane z osadu; te same
litery oznaczają brak statystycznie istotnych różnic [opracowanie własne]
Na podstawie przeprowadzonych obserwacji stwierdzono, że najmniejszą zdolnością kiełkowania (przeciętnie 2%) charakteryzowały się oospory
z otoczką wapienną w resztkach oosporangium, a największą oospory
pochodzące z podwodnego banku diaspor (wykres 5). W ostatnim terminie
obserwacji zarejestrowano ponad 20% skiełkowanych oospor pochodzących z osadów, a ich zdolność kiełkowania była ponad trzykrotnie wyższa
niż zdolność kiełkowania oospor z otoczką wapienną, ponad czterokrotnie
wyższa niż oospor bez otoczki wapiennej i aż ponad 20-krotnie wyższa
w relacji do oospor z otoczką wapienną (gyrogonitów) w resztkach oosporangium (wykres 5).
5. Dyskusja
Jedną z ważnieszych przyczyn zróżnicowanej zdolności kiełkowania
oospor ramienic jest ich spoczynek [46] oraz wiek [47]. W okresie spoczynku oospory nie są zdolne do kiełkowania, czego przyczyną jest
obecność w nich inhibitorów wzrostu hamujących kiełkowanie. Ma to duże
znaczenie w przypadku przetrwania niekorzystnych okresów pogodowych,
np. suszy czy zimy [31, 32]. Wcześniejsze badania dotyczące kiełkowania
oospor Characeae wykazują zarówno względny (wymuszony) jak i bezwzględny (głęboki) stan spoczynku, a czynniki wpływające na przełamanie
każdego z nich są zróżnicowane w zależności od gatunku, czy też położenia geograficznego [48, 49, 31, 33]. Generalnie świeże oospory, te wytworzone w danym okresie wegetacyjnym, wykazują głębszy, a więc
wtórny stan spoczynku, niż te znajdujące się w osadach dennych [50].
Uzyskane w przedstawionej pracy wyniki wskazują, że oospory pobrane
68
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania
z plech roślin, są prawdopodobnie we wtórnym spoczynku. Świadczy
o tym fakt bardzo niskiej zdolności kiełkowania w trakcie trwania
eksperymentu. Średnia wartość zdolności kiełkowania oospor pobranych
z plech była kilkakrotnie, a nawet ponad 20-krotnie mniejsza od średniej
zdolności kiełkowania oospor pobranych z osadów, teoretycznie starszych,
w porównaniu do oospor wytworzonych na plechach ramienic. Ponadto
stwierdzono brak statystycznie istotnych różnic między kiełkowaniem
oospor a gyrogonitów. Całkowite usunięcie otoczki wapiennej nie powoduje więc znaczącego wzrostu kiełkowania, co oznacza, że nie ma mechanicznych ograniczeń kiełkowania związanych z występowaniem struktury
okrywającej [51].
Kwiatkowska i Godlewski [52, 53] stwierdzili stymulujący wpływ fitohormonu GA3 na dojrzewanie oogoniów i powstanie oospor Chara vulgaris,
których liczba wzrastała proporcjonalne do wzrostu srężenia tego hormonu.
Można przypuszczać, że mechanizmem blokującym kiełkowanie oospor
pobranych z plech w badaniach własnych (kilkakrotnie mniejsza zdolność
kiełkowania w relacji do oospor osadowych) mogą być jakieś trwałe substancje o charakterze inhibitorów, bardzo wolno ulegające degradacji. Aby
zweryfikować tę tezę, konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań
laboratoryjnych.
Gyrogonity (oospory pokryte otoczką wapienną) są przede wszystkim
obiektem badań paleontologicznych [54, 55], natomiast widoczna jest luka
w wiedzy dotyczącej gyrogonitów współcześnie występujących ramienic
[56]. Zdaniem badaczy przedmiotu, oprócz morfologicznych aspektów,
bardzo istotna jest wiedza dotycząca warunków ekologicznych mających
wpływ na powstawanie oospor, kalcyfikację zapłodnionego oogonium
i ostatecznie formowanie się gyrogonitu [56]. W przypadku większości
gatunków ramienic po wytworzeniu się oospory kontynuowany jest proces
dojrzewania i formowania się gyrogonitu [56, 57]. Oospory i gyrogonity są
wytwarzane wewnątrz oosporangium i reprezentują różne fazy dojrzewania
[56]. Zatem w przypadku prezentowanych badań własnych wyróżnione
typy morfologiczne pobrane z plech cechują się różnym stopniem
dojrzałości oraz różną zdolnością kiełkowania, a deponowane w osadach
dennych mogą mieć wpływ na strukturę i właściwości podwodnego banku
diaspor.
6. Podsumowanie
Na podstawie przeprowadzonych obserwacji stwierdzono, że najmniejszą zdolnością kiełkowania (przeciętnie 2%) charakteryzowały się
oospory z otoczką wapienną w resztkach oosporangium, a największą
oospory pochodzące z podwodnego banku diaspor. W ostatnim terminie
69
Olha Budnyk, Piotr Sugier
obserwacji zarejestrowano ponad 20% skiełkowanych oospor pochodzących z osadów, a ich zdolność kiełkowania była ponad trzykrotnie
wyższa niż zdolność kiełkowania oospor z otoczką wapienną, ponad
czterokrotnie wyższa niż oospor bez otoczki wapiennej i aż ponad 20krotnie wyższa w relacji do oospor z otoczką wapienną (gyrogonitów)
w resztkach oosporangium.
Bardzo niekorzystne warunki siedliskowe panujące w płytkich zbiornikach wodnych mogą mieć istotny wpływ na stopień dojrzałości oospor
oraz ich zróżnicowanie morfologiczne. Rezultatem tego jest zróżnicowana
zdolność kiełkowania diaspor, która może determinować właściwości
podwodnego banku nasion.
Literatura
Dąmbska I. Charophyta – ramienice. Flora Słodkowodna Polski, Państwowe
Wydawnictwo Naukowe, 13 (1964), s. 1-126
2. Coops H. Ecology of charophytes: an introduction, Aquatic Botany,
72 (2002), s. 205-208
3. Pełechaty M., Pukacz A. Klucz do oznaczania ramienic (Characeae)
w rzekach i jeziorach [online], Biblioteka Monitoringu Środowiska. Wydanie
1. Warszawa., (2008), Inspekcja Ochrony Środowiska., Dostępny
w Internecie:
http://www.gios.gov.pl/images/dokumenty/raporty/Ramienice_klucz.pdfWersj
a z dnia 02.08.2016 r.
4. Krause W. Characeen als Bioindikatoren für den Gewässerzustand,
Limnologica, 13 (1981), s. 399-418
5. van den Berg M. S., Scheffer M., Coops H., Simons J. The role of characean
algae in the management of eutrophic shallow lakes, Journal of Phycology,
34 (1998), s. 750-756
6. Casanova M. T., de Winton M. D. Clayton J. S. Do charophytes clear turbid
water? Verhandlungen internationale vereiningung für theroretische und
angewandte limnologie, 26 (2003), s. 1440-1443
7. Kufel L., Kufel I. Chara beds acting as nutrient sinks in shallow lakes
– a review, Aquatic Botany, 72 (2002), s. 249-260
8. van Donk E., van de Bund W. J. Impact of submerged macrophytes including
charophytes on phyto- and zooplankton communities: allelopathy versus other
mechanisms, Aquatic Botany, 72 (2002), s. 261-274
9. Blindow I. Reasons for the decline of Charophytes in eutrophicated lakes
in Scania (Sweden). Extant and Fossil Charophytes, Bulletin de la Société
Botanique de France, 138 (1991), s. 95
10. Moss B., Stansfield J., Irvine K., Perrows M., Phillips G. Progressive
restoration of a shallow lake: a 12-year experiment in isolation, sediment
removal and biomanipulation, Journal of Applied Ecology, 33 (1996), s. 71-86
1.
70
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania
11. van Nes E. H., Scheffer M., van den Berg M. S., Coops H. Aquatic
macrophytes: restore, eradicate or is there a compromise?, Aquatic Botany,
72 (2002 a), s. 387-403
12. Rodrigo M. A., Rojo C, Segura M, José L. Alonso-Guillén J. L, Martín M
Pablo Vera P. The role of charophytes in a Mediterranean pond created for
restoration purposes, Aquatic Botany, 120 (2015), s. 101-111
13. Blindow I. Decline of charophytes during eutrophication: comparison with
angiosperms, Freshwater Biology, 28 (1992), s. 9-14
14. Wells R. D. S., de Winton M. D., Clayton J. S. Impacts of successive
macrophyte invasions on the submerged flora of Lake Tarawera, Central
North Island, New Zealand, New Zealand journal of marine and fresh water
research, 31 (1997), s. 449-459
15. van den Berg M. S., Scheffer M., van Nes E. H., Coops H. Dynamics and
stability of Chara sp. and Potamogeton pectinatus in a shallow lake changing
in eutrophication level, [W] van den Berg M. S. (Ed.), Charophyte
colonization in shallow lakes: processes, ecological effects and implications
for lake management, Thesis Vrije Universiteit Amsterdam, RIZA report
99.015, (1999 a), s. 138
16. Sugier P., Pełechaty M., Gąbka M, Owsianny P. M, Pukacz A., Ciecierska H.,
Kolada A. Lychnothamnus barbatus: global history and distribution in
Poland, Charophytes, 2(1) (2009), s. 19-24
17. Pełechaty M., Gąbka M, Sugier P., Pukacz A., Chmiel S., Ciecierska H.,
Kolada A. Owsianny P. M. Lychnothamnus barbatus in Poland: habitats and
associations, Charophytes, 2(1) (2009), s. 13-18
18. Urbaniak J., Sugier P., Gąbka M. Charophytes of the Lubelszczyzna Region
(Eastern Poland), Acta Societatis Botanicorum Poloniae, 80(2) (2011), s. 159-168
19. Corillion R. Flore des Charophytes du Massif Armoricain et des contrées
voisines d‟Europe occidentale, Flore et végétation du Massif Armoricain, IV,
Jouve Editeurs, 4 (1975), s. 216
20. Spence D. H. N. Light and plant response in fresh water. In: Evans G.C.,
Bainbridge & Rackham O. (eds.), Light as an ecological factor:II, Blackwell
Scientific Publications, Oxford, (1976), s. 93-133
21. Sokol R. C., Stross R. G. Phytochrome mediated germination of very sensitive
oospores, Plant Physiology, 100 (1992), s. 1132-1136
22. de Winton M. D., Casanova M. T., Clayton J. S. Charophyte germination
and establishment under low irradiance, Aquatic Botany, 79 (2004), s. 175-187
23. Stross R.G. The temporal window of germination in oospores of Chara
(Charophyceae) following primary dormancy in the laboratory, New
Phytologist, 113 (1989), s. 491-495
24. Sabbatini M. R., Argüello J. A., Fernández O. A., Bottini R. A. Dormancy
and growth-inhibitor levels in oospores of Chara contraria A. Braun ex Kütz.
(Charophyta), Aquatic Botany, 28 (1987), s. 189-194
25. Schwarz A. M., Hawes I., Howard-Williams C. The role of the photosynthesis/light relationship in determining lower depth limits of Characeae
in South Island, New Zealand lakes, Freshwater Biology, 35 (1996), s. 69-80
71
Olha Budnyk, Piotr Sugier
26. Wang H., Yu D., Xiao K., The interactive effects of irradiance and
photoperiod on Chara vulgaris L.: concerted responses in morphology,
physiology, and reproduction, Hydrobiologia, 610 (2008), s. 33-41
27. Casanova M. T. Vegetative and reproductive responses of charophytes to waterlevel fluctuations in permanent and temporary wetlands in Australia, Australian
Journal of Marine and Freshwater Research, 45 (1994), s. 1409-1419
28. Casanova M. T, Brock M. A. Charophyte occurrence, seed banks and
establishment in farm dams in New South Wales, Australian Journal of Botany,
47 (1999), s. 437-444
29. Karling J. S. A preliminary account of the influence of light and temperature
on growth and reproduction in Chara fragilis, Bulletin of the Torrey Botanical
Club, 51 (1924), s. 469-486
30. Hendreson T. Some factors affecting oospore germination in Chara zeylanica
Willdenow, (1961), s. 39
31. Casanova M. T., Brock M. A. Can oospore germination patterns explain
charophyte distribution in permanent and temporary wetlands?, Aquatic
Botany, 54 (1996), s. 297-312
32. Proctor V. W. Storage and germination of Chara oospores, Journal
of Phycology, 3 (1967), s. 90-92
33. Sokol R. C., Stross R. G. Annual germination window in oospores of Nitella
furcata (Charophyceae), Journal of Phycology, 22 (1986), s. 403-406
34. Olsen S. The vegetation in Praesto Fjord 1. Spermatophyta and charophyta.
In K. Hansen (1953). Investigation of the Geography and Natural History of
the Praesto Fjord, Zealandia, Folia Geographica Danica, 3 (4) (1945), s. 84-130
35. Corillion R. Les Charophycées de France et d‟Europe Occidentale, Bulletin
Society Science Bretagne, 32 (1957), s. 1-259
36. Brock M. A., Lane J. A. K. The aquatic macrophyte flora of saline wetlands
in Western Australia in relation to salinity and permanence, Hydrobiologia,
105 (1983), s. 63-76
37. Bonis A., Lepart J. Vertical structure of seed banks and the impact of depth
of burial on recruitment in two temporary marshes, Plant Ecology, 112
(1994), s. 127-139
38. Ozimek T. The possibility of submerged macrophyte recovery from
a propagule bank in the eutrophic Lake Mikołajskie (North Poland),
Hydrobiologia, 570 (2006), s. 27-131
39. Perrow M. R., Meijer M. L., Dawidowicz P., Coops H. Biomanipulation
in shallow lakes: state of the art, Hydrobiologia, 342/343 (1997), s. 355-365
40. Rodrigo M. A., Alonso-Guillen J. L., Soulié-Märsche I. Reconstruction of the
former charophyte community out of the fructifications identified in Albufera
de Valencia lagoon sediments, Aquatic Botany, 92 (2010), s. 14-22
41. Bonis A., Grillas P. Deposition, germination and spatio-temporal patterns of
charophyte propagule banks: a review, Aquatic Botany, 72 (2002), s. 235-248
42. Sederias J., Colman B. The interaction of light and low temperature
on breaking the dormancy of Chara vulgaris oospores, Aquatic Botany,
87 (2007), s. 234-329
72
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun (Characeae)
a zdolność i dynamika kiełkowania
43. Sugier P. Ekological processes and properties of excavated peatlands
of Eastern Poland, Towarzystwo Wydawnictw Naukowych LIBROPOLIS,
Lublin, (2014), ss. 170
44. Stobbe A, Gregor T., Röpkea A. Long-lived banks of oospores in lake
sediments from the Trans-Urals(Russia) indicated by germination in over 300
years old radiocarbondated sediments, Aquatic Botany, 119 (2014), s. 84-90
45. Horn af Rantzien H. Morphological terminology relating to female charophyte
gametangia and fructifi cations, Botanical Notebooks, 109 (1956), s. 212-259
46. Silvertown J. M. The demographic and evolutionary consequences of seed
dormancy, Plant Population Ecology. Blackwell Scientific, Oxford, (1988),
s. 205-220
47. Bonis A., Lepart J. Vertical structure of seed banks and the impact of depth
of burial on recruitment in two temporary marshes, Plant Ecology, 112
(1994), s. 127-139
48. Forsberg C. Sterile germination of Chara and seeds of Najas marina,
Physiology Plant, 18 (1965), s. 129-137
49. Shen E.Y.F. Oospore germination in two species of Chara, Taiwania.,
12 (1966), s. 39-46
50. Takatori S., Imahori K. Light reactions in the control of oospore germination
of Chara delicatula, Phycologia, 10 (1971), s. 221-228
51. Sederias J., Colman B. The interaction of light and low temperature on
breaking the dormancy of Chara vulgaris oospores, Aquatic Botany, 87
(2007), s. 234-329
52. Kwiatkowska M., Godlewski M. (1980) Effect of gibberellic acid and AMO1618 on the development of vegetative systems in generatively matured thalli
of Chara vulgaris L., Acta Societatis Botanicorum Poloniae, 49 (1980), s. 445-458
53. Kwiatkowska M., Godlewski M. Studies on the role of gibberellins in the
regulation of spermatogenesis in Chara vulgaris L., Acta Societatis
Botanicorum Poloniae, 57 (1988), s. 547-553
54. Martín-Closas C., Diéguez C. Charophytes from the Lower Cretaceous of the
Iberian Ranges (Spain), Palaeontology, 41 (1998), s. 1133-1152
55. García A., Chivas A. R. Quaternary and extant euryhaline Lamprothamnium
Groves (Charales) from Australia: gyrogonite morphology and paleolimnologi
calsignificance, Journal of Paleolimnology, (2004), s. 31, 321-341
56. Soulié-Märsche I., Garciá A. Gyrogonites and oospores, complementary
viewpoints to improve the study of the charophytes (Charales), Acquatic
Botany, 120 (2015), s. 7-17
57. Leitch A.R. Formation and ultra-structure of a complex, multilayered
wallaround the oospore of Chara and Lamprothamnium (Characeae), British
Journal of Social Psychology, 24 (1989), s. 229-236
73
Olha Budnyk, Piotr Sugier
Stopień dojrzałości i wiek oospor Chara intermedia A. Braun
(Characeae) a zdolność i dynamika kiełkowania
Streszczenie
W pracy przedstawiono wyniki badań dotyczące dynamiki i zdolności kiełkowania oospor Chara
intermedia A. Braun (Characeae), dojrzewających w zróżnicowanych warunkach hydrologicznych i termicznych. Materiałem badawczym były oospory pobrane z przesuszonych roślin
oraz z powierzchniowej (10 cm) warstwy osadów dennych, występujących w wyrobisku potorfowym, powstałym przed kilkudziesięciu laty na torfowisku węglanowym. Uwzględniając
zróżnicowanie morfologiczne i stopień dojrzałości oospor pobranych z plech wyróżniono 3 typy:
oospory z otoczką wapienną (gyrogonity), oospory z otoczką wapienną (gyrogonity) otoczone
resztkami oosporangium oraz oospory bez otoczki wapiennej.
Eksperyment przeprowadzono w warunkach ograniczonego dostępu światła w temperaturze
10oC. Kiełkowanie oospor rejestrowano w odstępach 10-dniowych. Największą zdolnością
kiełkowania charakteryzowały się oospory pochodzące z podwodnego banku diaspor. Pod koniec
doświadczenia zarejestrowano ponad 20% skiełkowanych diaspor pochodzących z osadów
dennych. Wartość tego parametru była ponad trzykrotnie wyższa niż zdolność kiełkowania
oospor z otoczką wapienną, ponad czterokrotnie wyższa niż oospor bez otoczki wapiennej i aż
ponad 20-krotnie wyższa w relacji do oospor z otoczką wapienną (gyrogonitów) w resztkach
zoosporangium
Bardzo niekorzystne warunki siedliskowe panujące w płytkich zbiornikach wodnych mogą mieć
istotny wpływ na stopień dojrzałości oospor oraz ich zróżnicowanie morfologiczne. Rezultatem
tego jest zróżnicowana zdolność kiełkowania diaspor, która może determinować właściwości
podwodnego banku nasion.
Słowa kluczowe: kiełkowanie, stan spoczynku, Chara intermedia
Degree of maturity and age of oospores Chara intermedia A. Braun
(Characeae) vs. their ability and dynamics of germination
Abstract
The paper presents results of research of the dynamics and germinability of oospores of Chara
intermedia A. Braun (Characeae), maturing in different hydrological and thermal conditions. The
research material included oospores collected from the surface (10cm) layer of bottom sediments
and plants growing in a post-excavation pit formed several decades ago in a calcareous fen.
Taking into account the morphological differentiation and the degree of maturity of oospores
sampled from thalli, three types were distinguished: calcified oospores (gyrogonites), calcified
oospores (gyrogonites) present in oosporangium residues, and oospores (uncalcified).
The experiment was conducted under reduced light conditions at a temperature of 10oC. Oospore
germination was recorded at 10-day intervals. The highest germinability was noted for oospores
originating from the underwater diaspore bank. At the end of the experiment, over 20% of
oospores sampled from the sediments germinated. The value of this parameter was over 3-fold
higher than that of the calcified oospores, over 4-fold higher than that of the uncalcified oospores,
and over 20-fold higher than that of calcified oospores (gyrogonites) present in oosporangium
residues collected from thalli.
The highly unfavourable habitat conditions prevailing in shallow water bodies may have a significant impact on the degree of oospore maturity and morphological diversity. This results in
diverse germinability of diaspores, which may determine the properties of the underwater seed
bank.
Keywords: germination, dormancy, Chara intermedia
74
Monika Poniewozik1, Marzena Parzymies2
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej
(Albizia julibrissin (Durazz)) w kulturach
tkankowych w zależności od rodzaju
i stężenia cukru w pożywce
1. Wstęp
Albizia julibrissin (albicja jedwabista) należy do rodziny bobowatych
(Fabaceae), podrodziny mimozowatych (Mimosoidae) [1]. Albizia julibrissin
jest niskim drzewem dorastającym do 12 m wysokości, o parasolowatym
pokroju korony, która zapewnia cień w upalne dni. Walorem dekoracyjnym
albicji są liście złożone, pierzaste liście, osiągające od 20 do 45 cm długości
i 12-25 cm szerokości. Pojedyncze listki, w liczbie 10-30 par są długości
6-12 mm i szerokości 1-4 mm. Walorem dekoracyjnym albicji są różowe
kwiaty, zebrane w główki. Tworzą się one na szczycie pędów, od czerwca do
końca lipca. Kwiaty są pozbawione płatków, ale zbudowane z licznych
pręcików przypominających nitki jedwabiu. Obok kwiatów walorem
dekoracyjnym albicji jest też kora. U młodych egzemplarzy ma ona barwę
ciemnozieloną, jednak z upływem czasu staje się szara z charakterystycznymi pionowymi pasami [2].
Naturalnym obszarem występowania albicji jedwabistej jest Azja,
a ściślej obszar od Iranu do Chin. Uprawiana jest głównie w Stanach
Zjednoczonych Ameryki Północnej oraz w Grecji. W warunkach Polski
Albizia julibrissin może być wykorzystywana jako roślina doniczkowa, do
dekoracji oranżerii i wnętrz, a w okresie letnim balkonów i tarasów. Forma
‘Rosea’ w cieplejszych regionach naszego kraju z powodzeniem może być
uprawiana w gruncie. W USA i Japonii gatunek ten zaliczany jest do grupy
roślin inwazyjnych.
Kultury tkankowe albicji jedwabistej zakłada się głównie z nasion.
Nasiona wykorzystywano do rozmnażania in vitro Albizzia chinensis.
Dużym problemem u tego gatunku jest porażenie kwiatów i młodych
1
[email protected], Katedra Roślin Ozdobnych i Architektury Krajobrazu, Wydział
Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, www.up.lublin.pl
2
[email protected], Katedra Roślin Ozdobnych i Architektury Krajobrazu,
Wydział Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
www.up.lublin.pl
75
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
strąków przez wciornastki [3]. Inne gatunki rozmnażane za w kulturach
tkankowych za pomocą nasion to: Albizia amara [4], Albiza lebbeck [5],
Albizia odoratissima [6-8]. Rajeswari i Paliwal [6] w celu mikrorozmnażania Alizia odoratissima pobierali eksplantaty węzłowe i pachwinowe
z 2 letnich roślin uzyskanych z nasion.
W kulturach tkankowych dla prawidłowego wzrostu i rozwoju roślin
poza odpowiednią koncentracją makro- i mikroelementów oraz regulatorów
wzrostu w podłożu duże znaczenie ma stężenie i odpowiedni dobór cukru.
Węglowodany stosowane do wzbogacania pożywek stanowią główne
źródło węgla, a tym samym są substancją niezbędną do wzrostu i rozwoju
roślin oraz wpływają na wytwarzanie potencjału osmotycznego w podłożu
[9, 10]. W warunkach naturalnego wzrostu i rozwoju roślin dwutlenek
węgla jest pobierany z atmosfery i bierze udział w procesie fotosyntezy
[10], natomiast w warunkach laboratoryjnych podstawowym źródłem
węgla są cukry. W kulturach Albizia odoratissima [6, 7], Albizia chinensis
[3] oraz Albizia lebbeck [5] najczęściej stosowano sacharozę w stężeniu 30
g·dm-3. Na pożywkach z dodatkiem tego węglowodanu tworzyły się rośliny
o dużej liczbie pędów. Natomiast w przypadku Albizia amara stosowano
20 g·dm-3 sacharozy, co pozytywie wpływało na liczbę pędów oraz ich
wysokość [4]. U Syringa vulgaris obserwowano, że największa liczba
pędów z pąków pachwinowych rozwijała się na pożywkach wzbogaconych
niskimi dawkami sacharozy (5 g·dm-3), a zwiększenie stężenia powodowało ograniczenie wzrostu pędów [11]. Natomiast fruktoza w ilości
30 g·dm-3 korzystnie wpływała na współczynnik rozmnażania i długość
pędów Physocarpus opulifolius 'Diable D'or' [12]. Natomiast zastosowana
w stę-żeniu 10 g·dm-3 pozytywnie oddziaływała na wzrost pędu głównego,
a w ilości 10 g·dm-3 stymulowała jego rozkrzewianie [13].
2. Cel pracy
Mikrorozmnażanie pozwala na uzyskanie dużej liczby, jednorodnych
genetycznie roślin w krótkim czasie. Na ich jakość, w kontrolowanych
warunkach laboratoryjnych, w dużym stopniu wpływa skład pożywki,
w tym dostępność węglowodanów. W ostatnich latach prowadzono liczne
prace badawcze dotyczące mikrorozmnażania Albizia sp., przede wszystkim Albizia amara [4], Albizia chinensis [3], Albizia lebbeck [5] i Albizia
odoratissima [6-8]. Jednak większość z nich koncentrowała się głównie na
roli regulatorów wzrostu, tj. cytokinin które wpływają na proliferację
pędów i auksyn – na ukorzenianie. W niniejszej pracy przedstawiono
wpływ węglowodanów na kultury albicji jedwabistej (Albizia julibrissin).
Celem przeprowadzonego doświadczenia było określenie wpływu i przydatności cukrów (sacharoza, glukoza, fruktoza, sorbitol i ksyloza) w róż-
76
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru w pożywce
nych stężeniach na wzrost i rozkrzewianie pędów oraz wytwarzanie tkanki
kalusowej u Albizia julibrissin. Uzyskane wyniki pozwolą na optymalizację
mikrorozmnażania albicji jedwabistej w kulturach in vitro.
3. Materiały i metody
Doświadczenie założono w laboratorium Katedry Roślin Ozdobnych
i Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Materiał
roślinny stanowiły fragmenty wierzchołkowe pędów o długości 20 mm
z 1 liściem, pochodzące z ustabilizowanej kultury in vitro Albizia julibrissin.
Eksplantaty wyłożono na pożywkę podstawową Murashige i Skooga (MS)
[14] zawierającą zestaw makro- i mikroelementów oraz wit. B1 – 0,1 mg·dm-3,
wit. B6 – 0,5 mg·dm-3, wit. PP – 0,5 mg·dm-3, glicynę – 2,0 mg·dm-3 i inozytol
– 100 mg·dm-3. Pożywkę uzupełniono regulatorami wzrostu: benzyloadeniną
(BA) – 0,5 mg·dm-3 oraz kwasem indolilomaslowym (IBA) – 0,05 mg·dm-3.
Źródło węgla stanowiły następujące rodzaje węglowodanów: sacharoza,
glukoza, fruktoza, sorbitol i ksyloza w stężeniach 10, 20, 30,40 g·dm-3.
Kontrolę stanowiła pożywkę bez dodatku cukru.
PH podłoża ustalono na poziomie 5,7 przy użyciu 1M NaOH i 1M KCl.
Pożywkę zestalono agarem (6,75 g·dm-3), rozlano do kolb Elenmayer'a
o pojemności 300 ml. Do każdej kolby wlano 50 ml pożywki. Naczynia
z podłożem autoklawowano w temperaturze 121oC pod ciśnieniem 1 atmosfery przez 21 min.
Doświadczenie obejmowało 21 kombinacji, z których każda liczyła po
3 powtórzenia (kolby). W sterylnych warunkach, pod komorą z laminarnym
przepływem powietrza wyłożono pędy na pożywki. Do każdej kolby
wyłożono po 7 eksplantatów wierzchołkowych długości 20 mm, z 1 liściem.
Kolby z pędami umieszczono w fitotronie w warunkach 16-godzinnego
fotoperiodu i w temperaturze 28oC±2oC. Jako źródło światła zastosowano
lampy fluorescencyjne typu Fluora o intensywności 30 μmol·m-2·s-1.
Doświadczenie zakończono po 8 tygodniach. Oceniono następujące
parametry: liczbę wytworzonych pędów (szt.), długość pędów (mm), świeżą
masa pędów (mg), liczbę liści na pędach (szt.), średnicę tkanki kalusowej
(mm) oraz świeżą masę tkanki kalusowej (mg).
Uzyskane dane liczbowe zweryfikowano statystycznie za pomocą analizy
wariancji dla ortagonalnej i nieortagonalnej klasyfikacji jednoczynnikowej.
Dla oceny istotności różnic pomiędzy średnimi zastosowano przedział ufności
Tukey’a na poziomie istotności α=0,05.
77
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
4. Wyniki
Stwierdzono, że wzrost pędów Albizia julibrissin w kulturach in vitro był
uzależniony od rodzaju oraz stężenia cukru dodanego do pożywki. Spośród
5 rodzajów węglowodanów dodanych do podłożą wzrost i rozwój pędów
następował na pożywkachach uzupełnionych sacharozą, glukozą i fruktozą.
W obecności alkoholi cukrowych: sorbitolu i ksylozy obserwowano nekrozy
i w konsekwencji zamieranie eksplantatów.
Najwięcej nowych pędów formowało się na pożywkach zawierających
10 g·dm-3 (8,3 szt.) sacharozy, a nieznacznie mniej w obecności 10 g·dm-3
glukozy (7,1 szt.). Najmniejszą liczbę pędów uzyskano w kombinacji
kontrolnej nie zawierającej cukrów w podłożu (1 szt.) [tabela 1.] [Rysunek 1.].
Otrzymane wyniki pozwalają stwierdzić, wzbogacenie podłoża niskimi
dawkami sacharozy i glukozy pozwala na uzyskanie dobrych jakościowo
roślin o dużej liczbie pędów. Ponadto wykazano, że eksplantaty Albizia
julibrissin w kombinacji kontrolnej, wytworzył średnio tylko po 1 pędzie.
Zastosowanie cukru jest konieczne i znacząco wpływa na proliferację pędów,
a jego brak w podłożu znacząco ogranicza ich liczbę.
Stwierdzono, że wysokie stężenia sacharozy (40 g·dm-3) zwiększyło wzrost
elongacyjny pędów. Na podłożach uzupełnionych wysokimi dawkami tego
cukru średnia długość pędów wynosiła 24,7 mm. Najmniejszą długość
obserwowano na podłożach uzupełnionych 10 g·dm-3 sacharozy (14,6mm),
10 g·dm-3 glukozy (15,4 mm) oraz 30 g·dm-3 (15,0 mm) i 40 g·dm-3 fruktozy
(14,7mm).
W przeprowadzonym doświadczeniu stwierdzono różnice w świeżej masie
pędów na skutek wzbogacenia podłoża różnymi rodzajami węglowodanów.
Największą masą charakteryzowały się rośliny uzyskane na pożywce
uzupełnionej sacharozą w stężeniu 40 g·dm-3 (47,2 mg). Najsłabszy przyrost
masy wykazano na podłożu kontrolnym pozbawionym obecności
węglowodanów (11,2 mg).
W doświadczeniu wykazano istotny wpływ cukrów na liczbę liści Albizia
julibrissin. Stwierdzono, że najwięcej liści wytwarzały rośliny wyłożone na
pożywkę uzupełnioną wysokimi dawkami sacharozy tj. 30 g·dm-3 i 40 g·dm-3
(2,7 szt.), glukozą w stężeniu 20 g·dm-3 (2,6 szt.) i 30 g·dm-3 (2,7 szt.) oraz
30 g·dm-3 fruktozy (2,6 szt.). Tym samym stwierdzono, że obecność cukru jest
niezbędna do prawidłowego wzrostu i rozwoju liści, a najmniejszą liczbę liści
obserwowano na pożywce kontrolnej (1 szt.).
W niniejszej pracy wykazano, że obecność cukrów w podłożu warunkuje
wzrost tkanki kalusowej [Tabela 2.] [Rysunek 1.]. Przy czym dowiedziono, że
rodzaj i stężenie cukru wpływa na średnicę i świeżą masę tkanki kalusowej.
Tkankę kalusową o największej średnicy uzyskano na pożywce wzbogaconej
30 g·dm-3 glukozy (12,9 mm) i przy niskich stężeniach sacharozy tj. 20 g·dm-3
(12,3mm) oraz 10 g·dm-3 (12,2 mm). Na pożywkach z dodatkiem glukozy
w stężeniach 20 g·dm-3 (1334,8 mg) oraz 30 g·dm-3 (1004,8 mg) eksplantaty
78
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru w pożywce
wytwarzały tkankę kalusową o największej świeżej masie. Wysokie stężenia
glukozy (40 g·dm-3) i fruktozy (40g·dm-3) były nieprzydatne w kulturach in
vitro Albizia julibrissin, gdyż powodowały wytwarzanie tkanki kalusowej
o małej średnicy (odpowiednio 7,9mm oraz 7,0mm) oraz niewielkiej świeżej
masie odpowiednio (485,5 mg i 353,8 mg). Na pożywce kontrolnej (bez cukru)
nie obserwowano tworzenia się tej tkanki.
Niskie stężenia sacharozy (10 g·dm-3) korzystnie wpływały na proliferację pędów. Zastosowanie sacharozy w stężeniu 40 g·dm-3 powodowało,
że uzyskano rośliny o najdłuższych pędach, największej świeżej masie oraz
dużej liczbie liści w porównaniu do pozostałych stężeń i rodzajów cukrów.
W celu uzyskania tkanki kalusowej Albizia julbibrissin polecane jest
uzupełnienie pożywki 30 g·dm-3 glukozy, w obecności której uzyskano
tkankę kalusową o dużej średnicy i świeżej masie. Natomiast brak cukrów
w podłożu istotnie wpływał na ograniczenie liczby pędów wytwarzanych
przez rośliny, ich świeżą masę i liczbę liści, a także powodował, że
w kulturach Albizia julibrissin nie powstawała tkanka kalusowa.
Tabela 1. Wpływ węglowodanów i ich stężenia na wzrost i rozwój pędów Albizia julibrissin
Durazz w kulturach in vitro [opracowanie własne]
Rodzaju
cukru
Kontrola*
Sacharoza
Fruktoza
Glukoza
Stężenie
(g·dm-3)
Liczba
pędów (szt)
Długość
pędów
(mm)
Świeża masa
pędów (mg)
Liczba
liści
(szt)
0
1 g*
17,6 b
11,2 d
1,0 b
10
8,3 a
14,6 c
29,4 b
2,1 b
20
4,3 c-e
18,7 b
31,3 b
3,1 a
30
2,9 c-f
19,8 ab
34,9 ab
2,7 a
40
4,0 c-f
24,7a
47,2 a
2,7 a
10
5,1 a-c
17,4 b
26,9 bc
2,0 b
20
4,5 c-e
19,6 ab
34,4 ab
2,4 ab
30
2,4 ef
15,0 c
21,0 cd
2,6 a
40
2,4 ef
14,7 c
21,3 c
2,3 ab
10
7,1 ab
15,4 c
21,2 c
1,8 b
20
4,7 cd
19,7 ab
34,0 b
2,6 a
30
2,1 ef
21,3 ab
35,7 ab
2,7 a
40
1,8 ef
18,7 b
28,3 bc
2,1 b
dane dla sorbitolu i mannitolu nie zostały poddane analizie statystycznej (rośliny zamarły)
*średnie oznaczone tą samą literą nie różnią się istotnie przy poziomie istotności α=0,05
** kontrolę stanowiła pożywka MS bez dodatku cukru
79
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
Tabela 2. Wpływ węglowodanów i ich stężenia na wzrost tkanki kalusowej Albizia julibrissin
Durazz w kulturach in vitro [opracowanie własne]
Rodzaju cukru
Kontrola*
Sacharoza
Fruktoza
Glukoza
Stężenie
(g·dm-3)
Średnica (mm)
Świeżą masa (mg)
0
0 d*
0d
10
12,2 a
652,5 b
20
12,3 a
789,1 ab
30
11,1 bc
532,8 c
40
11,6 bc
680,4 b
10
11,5 bc
562,7 bc
20
10,6 bc
732,3 ab
30
11,9 ab
618,1 b
40
7,0 c
353,8 c
10
12,0 ab
312,1 c
20
12,0 ab
1334,8 a
30
12,9 a
1004.8 a
40
7,9 c
485,5 c
dane dla sorbitolu i mannitolu nie zostały poddane analizie statystycznej (rośliny zamarły)
*średnie oznaczone tą samą literą nie różnią się istotnie przy poziomie istotności α=0,05
** kontrolę stanowiła pożywka MS bez dodatku cukru
80
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru w pożywce
Rysunek 1. Wpływ cukru w zależności od rodzaju i stężenia na wzrost i rozwój pędów i tkanki
kalusowej Albizia julibrissin w kulturach in vitro; Kontrolę stanowiła pożywka MS bez dodatku
cukru [opracowanie własne]
5. Dyskusja
Wyniki uzyskane w przeprowadzonym doświadczeniu potwierdzają
wpływ węglowodanów na wzrost i rozwój pędów oraz tkanki kalusowej
w kulturach in vitro Albizia julibrissin. Analizując wyniki stwierdzono, że
największy wpływ na liczbę pędów badanego gatunku ma glukoza w stężeniu 10 g·dm-3. W opublikowanych pracach najczęściej stosowanym
węglowodanem mającym wpływ na proliferację pędów jest sacharoza [3,
5-7]. Jest ona głównym źródłem energii w kulturach tkankowych, które
mają niewystarczającą zdolność autotroficzną. Ponadto sacharoza przy81
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
czynia się do wytwarzania potencjału osmotycznego w pożywce i na skutek
powstawania gradientu stężeń przenika do tkanek roślinnych [9]. Wysokie
stężenia cukrów w podłożu mogą wykazywać korzystny wpływ na wzrost
eksplantatów, ponieważ wywołują wysokie ciśnienie osmotyczne. Natomiast niskie mogą skutkować małymi ilościami węgla i energii niezbędnej
dla wzrostu i rozwoju roślin w kulturach tkankowych [15].W badaniach
nad mikrorozmnażaniem Albizia amara wykazano, że dużą liczbę pędów
uzyskano na podłożach uzupełnionych 20 g·dm-3 sacharozy [4]. W przypadku kultur tkankowych Jacaranda decurrens lepszą proliferację pędów
obserwowano na pożywce ½ MS oraz ½ WP z dodatkiem 20 g·dm-3
sacharozy oraz 2% sorbitolu, 2% dekstrozy, oraz różnymi stężeniami
spermidyny (2; 4; 6 mg·dm-3). Dla porównania wzbogacenie pożywki MS
oraz ½ MS tylko 20 g·dm-3 sacharozy powodowało, że proliferacja
wynosiła odpowiednio 15 i 43,3% [16]. Sacharoza w stężeniu 30 g·dm-3
korzystnie oddziaływała na kultury liścieni Albizia lebbeck [5] oraz Acacia
auriculiformis [17]. Na pożywce MS wzbogaconej identycznym stężeniem
tego cukru uzyskano maksymalną proliferację pędów u Albizia chinensis
przy użyciu pąków wierzchołkowych z 7-dniowych siewek in vitro [3].
Natomiast na podłożach MS wzbogaconych 30 g·dm-3 sacharozy u Gleditshia
amorphoides obserwowano powstawanie kalusa, a u Acacia caven
– regenerację pędów i korzeni [18]. Natomiast West i Jahnake [19] stosowali
3% stężenie do rozmnażania Wisteria frutescens var. macrostachya ‘Blue
Moon’ przy użyciu pąków pachwinowych. Ponadto sacharoza w stężeniu
30 g·dm-3 indukowała wzrost wydłużeniowy oraz powstawanie największej
liczby pędów Bauchnia purpurea. Pozostałe badane węglowodany
(maltoza, galaktoza, glukoza, fruktoza i lakotoza) nie powodowały intensywnego wydłużania się pędów [20].
W przedstawionej pracy wykazano, że alkohole cukrowe tj.: sorbitol
i ksyloza powodowały negatywny wpływ na regenerację Albizia julibrissin.
Wyniki uzyskane przez Kawa – Miszczak i in. [21] potwierdzają, że
sorbitol hamował wzrost pędów w kulturach liliowca ogrodowego.
W literaturze dostępne doniesienia o jednoczesnym dodawaniu do pożywki
dwóch rodzajów węglowodanów. W kulturach tkankowych Leucaena
leucocephala, drzewa z podrodziny mimozowatych stosowano jednocześnie
20 g·dm-3 sacharozy oraz 15 g·dm-3 glukozy w celu uzyskania maksymalnej
liczby pędów [22]. Znaczne różnice w budowie morfologicznej obserwowano
wzbogacając podłoża różnymi koncentracjami glukozy i sacharozy u Acacia
seyal var. Seyal. Najdłuższe pędy, o największej liczbie liści wytwarzały
rośliny na skutek jednoczesnego zastosowania dwóch rodzajów cukru w ilości
20 i 30 g·dm-3 [15].
W niniejszej pracy wykazano, że wzrost stężenia sacharozy w pożywce
z 10 do 40 g·dm-3 powoduje ograniczenie liczby pędów powstających
82
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru w pożywce
z eksplantatów wierzchołkowych. Odmienne rezultaty uzyskano u Acacia
mearnsii gdzie zwiększenie koncentracji tego cukru z 20 do 30 g·dm-3
wpływało korzystnie na wzrost produkcji pędów [23].
Wyniki badań dotyczących mikrorozmnażania Acacia chundra
dowiodły, że wzbogacenie pożywki ½ MS sacharozą w ilości 30 g·dm-3
powodowało, iż z jednego eksplantatu wierzchołkowego uzyskiwano od 3
do 6 pędów. Jednak autorzy wyraźnie podkreślają, że u badanego gatunku
istotny wpływ na proliferację pędów miały regulatory wzrostu dodane do
podłoża [24]. Innym czynnikiem decydującym o liczbie uzyskanych pędów
wytwarzanych przez eksplantaty jest rodzaj zastosowanych regulatorów.
U Albizia odoratissima przy stężeniu 30 g·dm-3sacharozy zaobserwowano,
ich największa ich ilość tworzyła się z części epikotylowej ułożonej horyzontalnie na pożywce [7].
Uzyskane wyniki pokazują, że wzbogacenie wysokim stężeniem
sacharozy (40 g·dm-3) wpływało pozytywnie na wysokość i masę pędów
oraz liczbę liści Albizia jublibrissin. Zdrowe i mocne pędy, o intensywnym
wzroście elongacyjnym uzyskano u Albizia amara na skutek zastosowania
niższych dawek sacharozy (20 g·dm-3) [4]. Wyższe stężenia (30 g·dm-3)
z powodzeniem stosowano w Acacia auriculiformis [17].
W przeprowadzonym doświadczeniu wykazano, że glukoza w stężeniu
30 g·dm-3 stymulowała wzrost tkanki kalusowej. Natomiast na podłożach
bez dodatku węglowodanów nie obserwowano powstawania tej tkanki.
U Acacia sinuata stwierdzono, że kalus wytwarzał się z liścieni na pożywce
uzupełnionej 30 g·dm-3 sacharozy [25]. Natomiast w przypadku Acacia
aurifuliformis organogeniczna zdolność tkanki kalusowej znacznie spadała
gdy stężenie sacharozy w podłożu przekraczało 30 g·dm-3, a przy stężeniu
60 g·dm-3 eksplantaty nie wytwarzały tkanki kalusowej i zamierały [26].
W skład pożywki oprócz cukrów wchodzą inne substancje takie jak
witaminy, makro- i mikroskładniki, a także regulatory wzrostu. Ponadto
innym istotnym czynnikiem wpływającym na jakość regenerantów może być
rodzaj eksplantatu, a także sposób jego wyłożenia na pożywkę. W opublikowanych pracach badawczych wykazano, że istotny wpływ na wzrost Albizia
sp. mają hormony roślinne. Na proliferację pędów w dużej mierze wpływają
cytokininy, główne benzyloaminopuryna (BAP). U Albizia odoratissima
korzystną proliferację pędów uzyskano na skutek zastosowania tej substancji
w stężeniu 1,125 mg·dm-3 z części epikotylowych wyłożonych horyzontalnie
na pożywkę, oraz 0,562 mg·dm-3 BAP łącznie z 0,093 mg·dm-3 NAA [7].
Natomiast eksplantaty wierzchołkowe wyszczepiano na podłoże z dodatkiem
0,75 mg·dm-3 BAP [8].
W kulturach Albizia julibrissin stwierdzono, że rodzaj i stężenie cukrów
wpływa na wytwarzanie tkanki kalusowej, a najlepsze rezultaty uzyskano
stosując glukozę w ilości 30 g·dm-3. W przeprowadzonym doświadczeniu
83
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
nie obserwowano tej tkanki na pożywkach kontrolnych bez dodatku cukru.
Odimienne wyniki uzyskano u Bauchnia purpurea. Wytwarzanie tkanki
kalusowej u badanego gatunku następowało w obecności maltozy w stężeniu 30 g·dm-3, natomiast zastosowanie alkoholi cukrowych tj. sorbitol
i ksyloza nie wpływało na indukcję kalusa [20].
Literatura
1.
Wang F. Q., Wang E. T., Zhang Y. F., Chen W. X. Characterization
of rhizobiaisolated from Albizia spp. in comparison with microsymbionts
of Acacia spp. and Leucaena leucocephala grown in China, Systematic
Application Microbiology, 29 (2006), s. 502-517
2. Zheng H., Wu Y., Ding J., Binion D., Fu W., Reardon R. Invasive plants of
Asian origin established in the United States and their natural enemies, United
States Department of Agriculture Forest Service, FHTET, 1 (2004), s. 15-18
3. Borthakur A., Das S. C., Kalita M. C., Sen P. An in vitro plant regeneration
system for conservation of the leguminous tree Albizzia chinensis (Osbeck)
Merr., Advances in Applied Science Research, 3 (2012), s. 1727-1723
4. Indravathi G., Pullaiah T. In vitro propagation studies of Albizia amara
(Roxb.) Boiv., African Jurnal of Plant Science, 7 (2013), s. 1-8
5. Chakravarthy V. S. K., Negi P. S. Enhanced in vitro regeneration from
seedling explants of meddicinally important leguminous tree (Albizia lebbeck
Benth.), International Journal of Current Microbiology and Applied Sciences,
9 (2014), s. 65-73
6. Chakravarthy V. S. K., Negi P. S. Enhanced in vitro regeneration from
seedling explants of meddicinally important leguminous tree (Albizia lebbeck
Benth.), International Journal of Current Microbiology and Applied Sciences,
9 (2014), s. 65-73
7. Rajeswari V., Paliwal K. In vitro adventitious shoot organogenesis and plant
regeneration from seedling explants of Albizia odoratissima L.f. (Benth.),
In Vitro Cellular and Developmental Biology, 44 (2008), s. 78-83
8. Borthakur A., Das S. C., Kalita M. C., Sen P. In vitro plant regeneration from
apical buds of Albizzia odoratissima (L.f.) Benth., Advances in Applied
Science Research, 2 (2011), s. 457-464
9. Nowak B., Miczyński K., Hudy L. Sugar uptake and utilization during
adventitious bud differentiation on in vitro leaf explant of Węgierka Zwykła
plum (Prunus domestica), Plant Cell Tissue and Organ Culture, 76 (2004),
s. 255-260
10. George E. F., Hall M. A., De Klerk G. J. The components of plant tissue
culture media I: macro- and micro-nutrients, Plant Propagation Tissue
Culture. Springer Netherlands, (2008), s. 65-113
11. Gabryszewska E. Effect of various levels of sucrose, nitrogen salts and
temeperature on the growth and decelopment of Syninga vilgaris L. shoots in
vitro, Journal of Fruit and Ornamental Plant Research., 19(2011), s. 133-148
12. Ilczuk A., Jagiełło-Kostubiec K., Jacygrad E. The effect of carbon source in
culture medium on micropropagation of common ninebark (physocarpus
84
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru w pożywce
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
opulifolius (L.) Maxim.) 'Diable d'or', Acta Scientiarum Polonorum, Hortum
Cultus, 12 (2013), s. 23-33
Dąbski M., Parzymięs M. The influence of type and concentration
of carbohydrates on growth and branching of Clematis integrifolia in vitro,
Annales Universitas Mariae Curie – Skłodowska Lublin – Polonia Sectio EEE,
XVIII (2007), s. 51-55
Murashige T., Skoog F. A revised medium for rapid growth and bioassays
with tobacco tissue cultures, Physiologia Plantarum, 15 (1962), s. 473-479
Altayeb G. S. Micropropagation of Acacia seyal var. seyal Del. using nodale
explants, Doctoral dissertation, UOFK, 2015
Malosso M. G., Bertoni B. W., Coppede J. S. Micropropagation and in vitro
conservation of Jacaranda decurrens Cham, Journal of Medicinal Plants
Research, 6 (2012), s. 1147-1154
Girijashankar V. Micropropagation of multipurpose medicinal tree Acacia
auricuiformis, Journal of Medicinal Plants Research, 5 (2011), s. 462-266
Marinucci L., Ruscitti M., Abedini W. Morfogėnesis in vitro de leguminosas
forestales nativas de la Republica Argentina, Revista de la Facultad de
Agronomia, La Plata, 105 (2014), s. 27-36
West T. P., Jahnke N. J. Micropropagation of „Blue Moon‟ Wisteria,
Propagation of Ornamental Plants, 15 (2015), s. 29-34
Singh B. M. Effects of sugars on in vitro culture Bauhinia purpurea L., Nepal
Journal of Science and Technology, 15 (2014), s. 47-50
Kawa-Miszczak L., Węgrzynowicz-Lesiak E., Gabryszewska E., Góraj J.,
Saniewski M. Wpływ różnych węglowodanów na wzrost i rozwój liliowca
in vitro, Zeszyty Problemowe Postępów Nauk Rolniczych, 534 (2009): 83-94
Shaik N. M., Arha M., Nookaraju S., Gupta S. K., Srivastava S., Yadaw A.,
Kulkarini P. S., Abhilash O. U., Vishwakarma R. K., Singh S., Tatkare R.,
Chinnathambi K., Rawl S. K., Khan B. M. Improved method of in vitro
regeneration in Leucaena leucocephala – a leguminous pulpwood tree
species, Physiology and Molecular Biology of Plants, 15 (2009), s. 312-318
Beck S. L., Dunlop R., Staden J. Rejuvenation and micropropagation of adult
Acacia mearnsii using coppice material, Plant Cell Tissue and Organ Culture,
26 (1998), s. 149-153
Rout G. R., Senapati S. K., Aparajeta S. Micropropagation of Acacia chundra
(Roxb.) DC., Hort Science, 35 (2008), s. 22-26
Vangadesan G., Gnapathi A., Amutha S., Selvaraj N. High-frequency plant
regeneration from cotyledon callus of Acacia sinuata (Lour.) Merr., In Vitro
Cellular and Developmental Biology-Plant, 39 (2003), s. 28-33
Ranga Rao G. V., Prasad M. N. V. Plant regeneration from the hypocotyl
callus of Acacia auriculiforis/multipurpose tree legume, Journal Plant
Physiology, 137 (1991), s. 625-627
85
Monika Poniewozik, Marzena Parzymies
Wzrost i rozwój pędów albicji jedwabistej (Albizia julibrissin (Durazz))
w kulturach tkankowych w zależności od rodzaju i stężenia cukru
w pożywce
Streszczenie
Badano wpływ rodzaju i stężenia węglowodanów na wzrost i rozwój Albizia julibrissin
w kulturach in vitro. W doświadczeniu wykorzystano eksplantaty wierzchołkowe pobrane
z ustabilizowanej kultury. Wyłożono je na pożywkę MS [14] uzupełnioną BA – 0,5 mg·dm-3 oraz
IBA – 0,05 mg·dm-3. Określano przydatność sacharozy, glukozy, fruktozy, sorbitolu i ksylozy
w stężeniach 0, 10, 20, 30, 40 g·dm-3 do mikrorozmnażania albicji jedwabistej w kulturach tkankowych. Wykazano, że sacharoza w stężeniu 10 g·dm-3 oddziaływała korzystnie na proliferację
pędów (7,1 szt.), natomiast w ilości 40 g·dm-3 znacznie wpływała na jakość – rośliny wytwarzały
dłuższe pędy (24,7 mm), o większej liczbie liści (2,7 szt.) i świeżej masie (47,2 mg).
W doświadczeniu wykazano, że pozytywny wpływ na wzrost tkanki kalusowej mają cukry.
Zaobserwowano, że na pożywkach bez dodatku węglowodanów eksplantaty Albizia julibrissin
nie wytwarzały tej tkanki. Glukoza w stężeniu 30 g·dm-3 stymulowała wzrost tkanki kalusowej,
wpływając na zwiększenie świeżej masy (1334,8 mg) i średnicy (12,9 mg). W obecności alkoholi
cukrowych tj. sorbitolu i ksylozy obserowowano nekrozy i zamieranie eksplantatów.
Słowa kluczowe: mikrorozmnażanie, glukoza, fruktoza, sacharoza, węglowodany
The growth and development of Albizia julibrissin (Durazz) stems in
tissue culture depending on the type and concentration of sugar in the
medium
Abstract
The influence of the type and concentration of carbohydrates on the growth and development of
in vitro shoot cultures of Albizia julibrissin Durazz was studied. The shoot tips used in this
experiment were excised from an aseptic culture. The explants were placed on MS [14] basal
medium supplemented with BA – 0.5 mg·dm-3 and IBA – 0.05 mg·dm-3. Then the usefulness of
sucrose, fructose, glucose, sorbitol and xylose in concentrations of 0; 10; 20; 30; 40 g·dm-3 was
examined. It has been shown that the sucrose in concentration of 10 g·dm-3 positively affected the
shoot proliferation (7.1 pcs), while 40 g·dm-3 significantly affected the shoots quality – length
(24.7mm), number of leaves (2.7 pcs) and fresh weight (47.2 mg). The experiment demonstrated
that the effect of sugar on the growth of callus tissue. It was observed that on the media without
carbohydrate Albizia jublissini explants did not produce callus. Glucose at 30 g·dm-3 stimulated
growth of callus tissue, promoting it is fresh weight (1334.8 mg) and a diameter (12.9 mg). In the
presence of sugar alcohols such as sorbitol and xylose observed necrose and dying of explants.
Keywords: micropropagation, glucose, fructose, sucrose, carbohydrates
86
Dagmara Migut1, Józef Gorzelany2, Natalia Matłok3
Ocena właściwości mechanicznych
świeżych i przechowywanych korzeni
spichrzowych marchwi zwyczajnej
Daucus carota L.
1. Wstęp
Marchew zwyczajna (łac. Daucus carota L.) zaliczana jest do grupy
warzyw korzeniowych, których część jadalną stanowi korzeń [1]. Surowiec
ten stanowi jeden z podstawowych elementów przetwórstwa warzyw
w Polsce ze względu na znaczenie prozdrowotne wynikające z zawartości
związków biologicznie czynnych, których obecność w surowcu wynika
z uwarunkowań genetycznych, sposobu nawożenia i uprawy, warunków
klimatycznych, stopnia dojrzałości oraz warunków przechowalniczych
i przetwórczych [2-4].
Spożycie marchwi ma zasadniczy wpływ na zdrowie i prawidłowe
odżywianie człowieka. Może przyczynić się do przeciwdziałania licznym
chorobom, takim jak: miażdżyca, nadciśnienie, zaburzenia sercowonaczyniowe, podwyższenie cholesterolu, choroby skóry, czy też zaburzeń
przemiany materii [5, 6]. Wykorzystywana jest w produkcji preparatów
witaminowych, stosowanych w chorobach układu sercowo-naczyniowego,
a także w zaburzeniach trawienia u niemowląt i dzieci [7].
Ważne znaczenie dla człowieka ma zawartość karotenoidów w marchwi.
Główne związki występującej w tej grupie to β-karoten (50%) i α-karoten
(20%). Prócz roli prowitaminy witaminy A w organizmie, β-karoten odgrywa
ważną funkcję jako antyoksydant [8-10]. Oznaką wysokiej zawartości
karotenoidów jest kolor korzeni. Większa intensywność czerwieni oznacza
wyższą ich zawartość. Wraz ze wzrostem rośliny zmienia się zabarwienie
korzenia pod wpływem syntezy związków karotenoidowych, głównie
β-karotenu i α-karotenu. Akumulacja karotenoidów przebiega w szybszym
tempie we wczesnych odmianach, o wyższym tempie wzrostu w porównaniu
1
[email protected] Katedra Inżynierii Produkcji Rolno-Spożywczej, Wydział
Biologiczno- Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski, www.ur.edu.pl
2
[email protected] Katedra Inżynierii Produkcji Rolno-Spożywczej, Wydział
Biologiczno- Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski, www.ur.edu.pl
3
natalia.matlok.onet.pl Katedra Inżynierii Produkcji Rolno-Spożywczej, Wydział BiologicznoRolniczy, Uniwersytet Rzeszowski, www.ur.edu.pl
87
Dagmara Migut, Józef Gorzelany, Natalia Matłok
do odmian późnych. W części korowej znajduje się więcej karotenoidów,
aniżeli w rdzeniu [11].
Ponadto marchew, ze względu na zawartość witamin i minerałów, niską
wartość energetyczną wynosząca średnio od 30-55 kcal/100g oraz
występowanie nierozpuszczalnych frakcji błonnika pokarmowego i innych
składników korzystnie wpływających na funkcjonowanie organizmu, stanowi
ważny składnik diety człowieka [12, 13]. W 100 g marchwi znajduje się
również 6-10 mg kwasu askorbinowego (witaminy C), posiadającego
zdolności rozkładu nadtlenków lipidów, a także usuwania wolnych rodników
z organizmu [14, 15].
Pomimo bogatego składu chemicznego, korzystnie wpływającego na
fizjologię organizmu ludzkiego, marchew może zawierać różnorodne
zanieczyszczenia. Związkami, które obniżają wartość odżywczą marchwi są:
NO3-, NO2- metale ciężkie takie jak Cd i Pb. Akumulacja składników
szkodliwych dla zdrowia, zwłaszcza azotanów w dużej mierze zależy od
poprawności nawożenia. Toksyczność azotanów wynika z faktu, że ulegają
w przewodzie pokarmowym redukcji do azotynów. Dopuszczalna zawartość
azotanów w marchwi wynosi 400 mg NO3/kg, a w marchwi przeznaczonej na
przetwory dla dzieci – do 200 mg NO3/kg [5, 16, 17].
Prowadzone są badania, których celem jest analiza wpływu przechowywania na cechy chemiczne i mechaniczne warzyw. Marchew, ze względu
na swoje właściwości, jest obiektem badań wielu naukowców. Prowadzone są
obserwacje pozwalające pozytywnie wpłynąć na okres przechowywania, przy
jednoczesnym zachowaniu jak najlepszych parametrów jakościowych [18].
Badania właściwości mechanicznych pozwalają na usystematyzowanie oraz
innowacyjność w procesach zbioru, transportu czy sortowaniu. Udoskonalenie
tych procesów prowadzi do uzyskania surowca o wysokiej technologicznej
jakości, minimalnie uszkodzonego. Dzięki temu surowiec dłużej zachowuje
swoje właściwości oraz takie działanie pozwala na dłuższe jego przechowywanie.
2. Cel pracy
Celem badań było określenie odporności wybranych odmian korzeni
spichrzowych marchwi zwyczajnej (Daucus carota L. var. stivia) na
uszkodzenia mechaniczne powstałe w wyniku przebicia stemplem
o średnicy 8 mm oraz w procesie jednoosiowego ściskania kory i rdzenia
korzeni marchwi (walcowa próbka wolna). Na podstawie uzyskanych
wyników określono wpływ przebicia na zawartość wody w korzeniach oraz
wartości siły przebicia kory i naprężenia niszczącego kory i rdzenia
marchwi świeżej oraz w wybranych terminach pomiaru, po 25 i 40 dniach
przechowywania w odpowiednich warunkach.
88
Ocena właściwości mechanicznych świeżych i przechowywanych korzeni spichrzowych
marchwi zwyczajnej Daucus carota L.
3. Materiały i metody
Materiał badawczy stanowiły trzy odmiany marchwi zwyczajnej
(Daucus carota L. var. stivia): Nerac F1, Volcano F1 oraz Morelia F1,
pobrane z gospodarstwa rolnego specjalizującego się w produkcji warzyw.
Gospodarstwo to znajduje się w miejscowości Klęczany, powiat rop-czyckosędziszowski, województwo podkarpackie (50°04′29″N 21°47′50″E). Próbki
reprezentatywne do badań zostały pobrane w identyczny sposób dla trzech
odmian.
Korzenie marchwi pobrano bezpośrednio z pola; z trzech rzędów po
przekątnej pola w liczbie 100 sztuk z każdej odmiany. Po zbiorze korzenie
spichrzowe marchwi zostały częściowo oczyszczone z gleby i umieszczone
w workach jutowych. Następnie zostały przetransportowane na miejsce badań
laboratoryjnych, gdzie zostały złożone w pomieszczeniu w temperaturze około
6 C. Kolejnego dnia próbki do badań zostały przeniesione do laboratorium.
Dokonano podstawowych badań dotyczących właściwości sprężystości, kory
i rdzenia marchwi.
Przed pomiarami siły przebicia kory oraz siły ściskania kory i rdzenia
marchew została umyta. Pomiar siły niszczącej, odkształcenia do momentu
zniszczenia próbki, energii potrzebnej do zniszczenia próbki oraz
współczynnika sprężystości kory i rdzenia korzeni marchwi wykonano na
próbkach w postaci wyciętych walców o wymiarach Ø 8 mm i wysokości 10
mm.Próbki wycięto z korzeni spichrzowych marchwi z 3 miejsc, to jest: części
górnej (około 2,0 cm od końca korzenia spichrzowego), środkowej (w połowie
korzenia spichrzowego marchwi) i dolnej (około 2,0 cm od części górnej
korzenia) w kierunku osi podłużnej. Oznaczenie siły przebicia kory odbywało
się na całych korzeniach spichrzowych marchwi w trzech miejscach
pomiaru:części górnej, części środkowej i dolnej części korzenia przy użyciu
stempla o średnicy 8 mm.
Pomiary oporności kory oraz rdzenia marchwi na uszkodzenia
mechaniczne wykonano na maszynie wytrzymałościowej Zwick/Roell.
Maszyna ta jest zbudowana z głowicy pomiarowej, w której jest zamontowany
przetwornik tensometryczny, postawy oraz czytnika cyfrowego. Rejestracja
wyników dokonywana była automatycznie na komputerze współpracującym
z maszyną.
Badania przeprowadzono przy ustalonych parametrach:
 Fv = 2 N (siła wstępna)
 V1 = 40mm/min (prędkość dochodzenia i powrotu belki z czujnikiem)
 V2 = 20mm/min (prędkość belki z czujnikiem w czasie pomiaru)
Parametry zarejestrowane na komputerze były następujące:
 Fmax = maksymalna siła przebicia skórki rdzenia [N]
 Lmax= maksymalne odkształcenia [mm]
 X = wartość średnia maksymalnej siły odkształcenia z jednej serii
pomiarów
89
Dagmara Migut, Józef Gorzelany, Natalia Matłok
 S = odchylenie standardowe
 V = współczynnik wariancji
Badania wykonano na świeżym materiale biologicznym po zbiorze oraz
w czasie przechowywania. Każda seria pomiarów jednoosiowego ściskania
składała się z 7 pomiarów przeprowadzonych na wyciętych walcach z kory
i rdzenia. Pomiar przebicia kory odbywał się w 15 powtórzeniach w trzech
miejscach pomiaru dla korzeni świeżych oraz przechowywanych w 25 oraz
40 dniu składowania. Po każdej serii pomiarów wyniki były rejestrowane
na dysku komputera, z obliczeniami średnich wartości: maksymalnej siły
niszczącej, odkształcenia do momentu zniszczenia próbki oraz energii
potrzebnej do zniszczenia.
Zawartość wody zarówno w świeżych jak i przechowywanych korzeniach spichrzowych marchwi określono metodą suszarkową. Wycięte
próbki z korzeni marchwi o masie około 25 g umieszczono na tackach
w suszarce o temperaturze 70˚C a następnie dosuszane w wago-suszarce.
Zawartość wody w próbkach obliczano ze wzoru:
𝑚1 × 𝑚2
𝑊=
× 100%
𝑚1
Gdzie: m1- masa próbki świeżej [g]
m2- masa próbki po wysuszeniu [g]
4. Analiza wyników
Zawartość wody
Zawartość wody w świeżych jak i w przechowywanych korzeniach
spichrzowych marchwi w 25 oraz 40 dniu przechowywania dla górnej,
środkowej oraz końcowej części korzenia spichrzowego przedstawia tabela
1. Stwierdzono zbliżone średnie zawartości wody w poszczególnych
częściach badanych świeżych korzeni spichrzowych marchwi. Wyniosły
one odpowiednio 87,1% u nasady, 87,3% w środkowej części oraz 88,1%
dla końcowej części korzenia spichrzowego. Średnia zawartość wody
ogółem w świeżych korzeniach spichrzowych badanych odmianach
marchwi wynosiła 87,6%. W analizowanych odmianach najwyższą średnią
zawartością wody charakteryzowała się końcowa część korzenia spichrzowego marchwi.
Po 25 dniach przechowywania najwyższą ogólną zawartością wody
charakteryzowała się odmiana Volcano F1. W poszczególnych częściach
korzeni spichrzowych badanych odmian marchwi zwyczajnej zawartość
wody wynosiła odpowiednio: 70,6% dla nasady korzenia, 87,5% dla części
środkowej oraz 74,6% dla końcowej części korzenia.
W 40 dniu przechowywania odnotowano spadek zawartości wody
w analizowanych odmianach korzeni spichrzowych marchwi. Wartości te
wynosiły: 61,6% – nasada korzenia, 62,6% – środek korzenia, 66,8% końcowa
90
Ocena właściwości mechanicznych świeżych i przechowywanych korzeni spichrzowych
marchwi zwyczajnej Daucus carota L.
część korzenia. Najwyższą ogólną zawartością wody charakteryzowała się
odmiana Volcano F1, której średnia ogólna zawartość wody wynosiła 76,3%
(tab.1.).
Tabela 1. Średnia zawartość wody w świeżych korzeniach marchwi oraz w czasie
przechowywania w zależności od części korzenia spichrzowego
Źródło: opracowanie własne
Analiza siły przebicia kory korzenia spichrzowego marchwi
Na podstawie uzyskanych wyników zamieszczonych w tabeli 2,
stwierdzono zróżnicowane wartości wybranych właściwości fizycznych
badanych odmian marchwi pod względem odporności na uszkodzenia
mechaniczne. Średnia wartość siły przebicia kory świeżych oraz przechowywanych korzeni spichrzowych marchwi w pierwszym terminie pomiaru
wynosiła od 70,7 N dla odmiany Nerac F1 do 76,7 N dla odmiany Morelia F1.
W analizowanych odmianach częścią najbardziej odporną na uszkodzenia
mechaniczne okazała się górna część korzenia spichrzowego, najmniej
odporną zaś jego końcowa część. W 25 dniu pomiaru odnotowano zbliżone
wartości siły przebicia kory i rdzenia analizowanych odmian korzeni
spichrzowych marchwi, natomiast w 40 dniu pomiaru odnotowano spadek
wartości parametru dla analizowanych odmian w stosunku do wcześniejszego terminu pomiaru.
Wartości odkształcenia do momentu przebicia kory były zróżnicowane.
Dla świeżych korzeni marchwi odkształcenie było w zakresie od 2,6 do
3,1 mm. W 25 dniu pomiaru odnotowano wzrost wartości parametru.
Wynosił on od 4,3 mm dla odmiany Volcano F1 do 5,3 mm dla odmiany
Morelia F1. W 40 dniu przechowywania odnotowano spadek wartości
91
Dagmara Migut, Józef Gorzelany, Natalia Matłok
odkształcenia powstałego w wyniku przebicia stemplem. Wynosiło ono od
3,8 mm dla odmiany Nerac F1 do 4,3 mm dla pozostałych odmian.
W obrębie analizowanych odmian świeżych i przechowywanych
korzeni spichrzowych marchwi zwyczajnej średnie naprężenie niszczące
mieściło się w przedziale 3,4-4,3 MPa.
Tabela 2. Średnie wartości siły przebicia, odkształcenia, zużytej energii do momentu przebicia
stemplem oraz naprężenie niszcząceświeżych korzeni spichrzowych marchwi oraz w czasie
przechowywania
Źródło: opracowanie własne
Ocena właściwości mechanicznych podczas ściskania jednoosiowego kory
i rdzenia korzeni marchwi
W procesie jednoosiowego ściskania próbek wolnych marchwi świeżej
stwierdzono zróżnicowane wartości mierzonych i obliczonych parametrów
mechanicznych w zależności od miejsca wycięcia próbki. Analizując
wyniki badań zawarte w tabeli 3 największą średnią odpornością na
uszkodzenia mechaniczne charakteryzuje się odmiana Volcano F 1,128,6 N.
Najniższą odpornością na uszkodzenia mechaniczne charakteryzowała się
odmiana NeracF1,110,6 N. Najwyższe średnie wartości sił niszczących
odnotowano w górnej części korzeni spichrzowych badanych odmian
marchwi zwyczajnej.
Największą średnią wartość energii niszczącej próbkę zaobserwowano
dla odmiany Volcano F1,184,3 Nmm, a najniższą dla odmiany Morelia F1,
159,1 Nmm. Najwyższą wartość naprężenia niszczącego odnotowano dla
odmiany Volcano F1, 4,2 MPa.
92
Ocena właściwości mechanicznych świeżych i przechowywanych korzeni spichrzowych
marchwi zwyczajnej Daucus carota L.
Po 25 dniach przechowywania korzeni na podstawie uzyskanych
wyników stwierdzono, że największą średnią odpornością na uszkodzenia
mechaniczne charakteryzuje się odmiana Volcano F1, 125,6 N. Najniższą
odpornością na uszkodzenia mechaniczne charakteryzowała się odmiana
Nerac F1, 102,6 N. Największą średnią wartość energii potrzebnej do
zniszczenia kory marchwi zaobserwowano dla odmiany Volcano F1,
174,2 Nmm, a najniższą dla odmiany Morelia F1, 157,1 Nmm. Najwyższą
wartość naprężenia niszczącego stwierdzono u odmiany Volcano F1, 3,5 MPa.
W 40 dniu pomiaru największą odpornością na uszkodzenia mechaniczne
(siła niszcząca F max [N]) charakteryzowała się odmiana Volcano F1, dla której
średnia wartość siły przebicia wyniosła 77,7 N. Najmniejszą odpornością na
uszkodzenia mechaniczne charakteryzowała się odmiana Morelia F1, dla której
średnia wartość siły przebicia wyniosła 59,3 N. Największą wartość energii
niszczącej próbkę odnotowano dla odmiany Volcano F1, 74,3 Nmm,
a najniższą dla odmiany Nerac F1,47,6 Nmm. Najwyższą wartość naprężenia
niszczącego odnotowano dla odmiany Volcano F1, 3,8 MPa.
Tabela 3. Średnie wartości maksymalnej siły niszczącej,odkształcenia, pracy oraz naprężenia
niszczącego badanych odmian świeżych oraz przechowywanych korzeni spichrzowych marchwi
zwyczajnej w procesie jednoosiowego ściskania kory
Źródło: opracowanie własne
Tabela 4. Średnie wartości maksymalnej siły niszczącej,odkształcenia, pracy oraz naprężenia
niszczącego badanych odmian świeżych oraz przechowywanych korzeni spichrzowych marchwi
zwyczajnej w procesie jednoosiowego ściskania rdzenia
93
Dagmara Migut, Józef Gorzelany, Natalia Matłok
Źródło: opracowanie własne
Analizując wyniki pomiarów oraz obliczeń jednoosiowego ściskania
rdzenia świeżych korzeni marchwi przedstawione w tabeli 4, stwierdzono
zróżnicowane wartości mierzonych parametrów w zależności od odmiany oraz
miejsca wycięcia próbki. Największą średnią odpornością na uszkodzenia
mechaniczne (siła niszcząca F max [N]) charakteryzowała się odmiana Volcano
F1, 91,7N, najniższą odmiana Morelia F1, 83,4 N. Największą średnią wartość
energii potrzebnej do zniszczenia próbki zaobserwowano dla odmiany Morelia
F1, 101,2 Nmm, a najniższą dla odmiany Volcano F1, 84,3 Nmm. Najwyższą
wartość naprężenia niszczącego odnotowano dla odmiany Nerac F1, 3,8 MPa
a najniższą dla odmiany Morelia F1, 3,4 MPa.
Po 25 dniach przechowywania odnotowano nieznaczny spadek odporności
na uszkodzenia mechaniczne. Największą odpornością charakteryzowała się
odmiana Volcano F1, 85,7 N, a najniższą odmiana Morelia F1, 75,4 N.
Największą średnią energię niszczącą próbkę zaobserwowano dla odmiany
Morelia F1, 92,8 Nmm, a najniższą dla odmiany Volcano F1, 76,1 Nmm.
Najwyższą wartość naprężenia niszczącego próbkę rdzenia marchwi
zaobserwowano dla odmiany Volcano F1, 7,4 MPa. Uzyskane wartości
parametrów badanych próbek po 25 dniach przechowywania były niższe
w porównaniu do uzyskanych parametrów dla próbek marchwi świeżej.
Analizując wyniki pomiarów oraz obliczeń jednoosiowego ściskania
rdzenia korzeni spichrzowych marchwi w 40 dniu przechowywania,
stwierdzono, że największą średnią odpornością na uszkodzenia mechaniczne charakteryzowała się odmiana Nerac F 1, 75,7 N, natomiast najniższą
odmiana Morelia F1, 55,4 N. Największe średnie wartości energii niszczącej oraz naprężenia niszczącego zaobserwowano dla odmiany Nerac F 1
i wynosiły one odpowiednio: 75,4 Nmm i 2,4 MPa.
94
Ocena właściwości mechanicznych świeżych i przechowywanych korzeni spichrzowych
marchwi zwyczajnej Daucus carota L.
5. Wnioski
1. Średnia zawartość wody w korzeniach badanych odmianach marchwi
świeżej kształtowała się na poziomie 87,6%. Natomiast po 25 dniach
przechowywania wynosiła 72,1%. Po 40 dniach przechowywania
zawartość wody była w zakresie od 55,7% dla korzeni marchwi
odmiany Nerac F1, do 76,3% dla korzeni marchwi odmiany Volcano F1.
2. Średnie wartości siły przebicia kory świeżych korzeni marchwi Fmax
[N] były w zakresie: od 70,7 N dla odmiany Nerac F 1, do 76,6 N dla
odmiany Morelia F1.
3. Stwierdzono zróżnicowane średnie wartości naprężenia niszczącego
w procesie przebicia stemplem zarówno w przypadku korzeni
marchwi świeżych jak i w trakcie przechowywania. Najwyższą
średnią wartość naprężenia niszczącego odnotowano dla świeżych
korzeni spichrzowych marchwi odmiany Volcano F 1 i Morelia F1,
4,1 MPa, natomiast najniższą dla świeżych korzeni marchwi odmiany
Nerac F1 i po 40 dniach przechowywania – 3,4 MPa.
4. Średnie wartości siły niszczącej w procesie jednoosiowego ściskania
próbek wolnych korzeni marchwi były zróżnicowane w zależności od
odmiany, miejsca wycięcia próbek oraz terminu pomiaru. Najwyższą
wartość siły niszczącej odnotowano dla próbek kory wyciętych
z górnej części świeżych korzeni marchwi odmiany Volcano F 1,
143,2 N, natomiast najniższą wynoszącą 42,8 N dla próbek wyciętych
z górnej części korzeni marchwi odmiany Volcano F 1 po 40 dniach
przechowywania.
5. Stwierdzono zróżnicowane wartości dotyczące zapotrzebowania
energii do momentu zniszczenia próbki oraz naprężenia niszczącego
w procesie jednoosiowego ściskania próbek świeżych korzeni
marchwi i w czasie przechowywania. Wartości zapotrzebowania
energii były w zakresie od 84,3 Nmm dla próbek rdzenia korzeni
marchwi odmiany Volcano F1 do 177,5 Nmm dla próbek kory korzeni
marchwi odmiany Nerac F1. Natomiast dla próbek korzeni marchwi po
40 dniach przechowywania wartości zapotrzebowania na energii
mieściły się w zakresie od 57,1 Nmm dla próbek rdzenia korzeni
marchwi odmiany Volcano F1 do 77,7 dla próbek kory korzeni
marchwi odmiany Volcano F1.
6. Średnie naprężenie niszczące dla świeżych korzeni marchwi
wynosiło 3,9 MPa, po 25 i 40 dniach przechowywania- 3,5MPa.
7. Prowadzenie badań dotyczących właściwości mechanicznych
zarówno świeżych, jak i przechowywanych korzeni spichrzowych
marchwi zwyczajnej pozwala na udoskonalenie procesu jej zbioru
i transportu, jak również na ustalenie optymalnych parametrów oraz
maksymalnego czasu przechowywania surowca.
95
Dagmara Migut, Józef Gorzelany, Natalia Matłok
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Adamicki F, Nawrocka B. Metodyka produkcji marchwi, Państwowa
Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa – Główny Inspektorat (2005),
Warszawa
Czerwińska E., Zagórska K. Zmiany jakości minimalnie przetworzonej
marchwi pakowanej próżniowo w czasie przechowywania, Rocznik Ochrona
Środowiska, 13 (2011), s. 845-858
Czapski J., Olejnik A., Witkowa-Rajchert D. Marchew purpurowa jako
surowiec dla przetwórstwa owocowo- warzywnego, Przemysł Fermentacyjny
i Owocowo-Warzywny, 53(1) (2009), s. 31-33
Barańska M., Barański R., Schulz H., Nothnagel T. Tissue-specific
accumulation of carotenoids in carrot roots, Planta, 224 (2006), s. 1028-1037
Gajewski M. Czynniki wpływające na jakość marchwi przeznaczonej do
przetwórstwa, Katedra Roślin Warzywnych i Leczniczych SGGW (2010),
Warszawa
Domaradzki P., Malik A., Wójcik W. Zawartość β-karotenu i witaminy C
w wybranych produktach z marchwi, Bromat. Chem. Toksykol. XLIII (2),
s. 118-123
Kibler M. Uprawa marchwi w gospodarstwie ekologicznym, Centrum
Doradztwa Rolniczego w Brwinowie Oddział w Radomiu (2011)
Nowacka M., Janiak G., Kidoń M., Czapski J., Witrowa-Rajchel D.
Zastosowanie modeli matematycznych do opisu izoterm adsorpcji pary wodnej
suszonej marchwi purpurowej i pomarańczowej żywności, Żywność. Nauka.
Technologia. Jakość., 5 (84) (2012), s. 60-72
Dobrowolska A., Tuszyński T. Preferencje wybranej grupy młodzieży
dotyczące spożycia soków marchwiowych, Przem. Ferm. i Owoc.-Warzyw.
9 (2008), s. 32-33
Witrowa-Rajchert D. Ekspertyza. Nowe trendy w suszeniu żywności, Wydział
Nauk o Żywności, SGGW, (2009), Warszawa
Suvarnakuta S., Devevahastin S., Mujumdar A. S. Drying kinetics and
carotene degradation in carrot undergoing different drying processes, Journal
of Food Engineering, 81 (3) (2005), s. 624-633
Grajek W. (red.), Przeciwutleniacze w żywności. Aspekty zdrowotne,
technologiczne, molekularne i analityczne, WNT, Warszawa 2007
Kaniszewski S., Dyśko J., Babik J. Wpływ nawadniania i fertygacji kroplowej
azotem na plonowanie warzyw korzeniowych, Komisja Technicznej
Infrastruktury Wsi, Polska Akademia Nauk, 3(2009), s. 43-45
Zadernowski R., Oszmiański J. Wybrane zagadnienia z przetwórstwa owoców
i warzyw, Wydawnictwo ART, Olsztyn 1994
Borowska J. Owoce i warzywa jako źródło naturalnych przeciwutleniaczy (2).
Przemysł fermentacyjny i owocowo-warzywny, 6 (2003), s. 42-57
Talcott S.T., Howard L.R., Brenes C.H. Antioxidantchanges and
sesnoryproperties of carrot puree processed with without periderm tissue,
Agric. Food Chem., 48 (2000), s.1315-1321
Kondratowicz-Pietruszka E. Charakterystyka składu chemicznego i wartości
odżywczej soków wzbogacanych karotenem, Zeszyty Naukowe Akademii
Ekonomicznej w Krakowie, 710 (2006), s. 43-58
96
Ocena właściwości mechanicznych świeżych i przechowywanych korzeni spichrzowych
marchwi zwyczajnej Daucus carota L.
18. Bohdziewicz J. Wpływ zróżnicowania morfologicznego na zmianę parametrów
modeli reologicznych miąższu wybranych warzyw korzeniowych, Acta
Agrophysica, 2 (3) (2003), s. 499-508
Ocena właściwości mechanicznych świeżych korzeni marchwi
oraz w czasie przechowywania
Streszczenie
Marchew zwyczajna (Daucus carota L.) jest jednym z najczęściej uprawianych warzyw
w Polsce. Znajduje szerokie zastosowanie w przetwórstwie żywności, między innymi jako
składnik soków, surówek, mrożonek czy przecierów. Możliwość długiego przechowywania
pozwala na jej wykorzystanie w wielu branżach oraz gwarantuje ciągłą dostępność surowca.
Marchew i inne materiały biologiczne poddawane są różnorodnym obciążeniom statycznym
i dynamicznym, które związane są ze zbiorem, przeładunkiem, transportem, sortowaniem oraz
przechowywaniem, w wyniku których warzywa ulegają uszkodzeniom. Poznanie właściwości
mechanicznych materiałów biologicznych ma bardzo ważne znaczenie praktyczne umożliwiające
rozwiązywanie istotnych problemów związanych np. z oceną stopnia odporności na uszkodzenia,
określeniem warunków przechowywania, czy oceną stopnia dojrzałości, pozwalają również na
udoskonalanie procesów przetwórczych. Badania właściwości mechanicznych są uzupełnieniem
badań biochemicznych pozwalających na ocenę jakości przechowywanych produktów jak
również jakość konkretnych wyrobów gotowych.
Celem badań było określenie odporności wybranych odmian korzeni spichrzowych marchwi na
uszkodzenia mechaniczne powstałe w wyniku przebicia stemplem o średnicy8 mm oraz
w procesie jednoosiowego ściskania kory i rdzenia korzeni marchwi (walcowa próbka wolna). Na
podstawie uzyskanych wyników określono wpływ przebicia na zawartość wody w korzeniach
oraz wartości siły przebicia kory i naprężenia niszczącego kory i rdzenia marchwi świeżej oraz
w wybranych terminach pomiaru, po 25 i 40 dniach przechowywania w odpowiednich
warunkach.
Słowa kluczowe: marchew zwyczajna, korzeń spichrzowy, właściwości mechaniczne, zawartość
wody
Evaluation of mechanical properties of fresh carrot root and during storage
Abstract
Carrots (Daucus carota L.) are one of the most widely cultivated vegetables in Poland. It is
widely used in food processing, among other things, as a component of juices, salads, frozen and
purees. Possibility of long storage allows its use in many industries and guarantees continuous
availability of raw material. Carrots and other biological materials are subjected to various static
loads
and dynamic, are associated with the collection, handling, transport, sorting, and storage,
as a result of which the vegetables are damaged.Understanding the mechanical properties
of biological materials has a very important practical significance to allow solving important
issues such.
The assessment of the degree of fault tolerance, specifying terms of storage, the assessment of the
degree of maturity, they also allow for improvement Process. The study of the mechanical
properties are complementary biochemical tests allow an assessment of the quality of stored
products as well as the specific quality of finished products.
The aim of the study was to determine the resistance of selected varieties of carrot roots to
mechanical damage caused by piercing punch with a diameter of 8 mm and in the uniaxial
compression cortex and medulla carrot roots (cylindrical sample slow). Based on these results, the
effect of piercing the water content in the roots and bark of puncture force and the breaking
strength of the cortex and medulla of fresh carrots at selected dates and measurement after 25 and
40 days of storage under appropriate conditions.
Keywords: carrot (Daucus carota L.),carrot roots, mechanical properties, water content
97
Magdalena Fujarowicz1, Dorota Grabek-Lejko2*, Maciej Kluz3
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny,
stabilność barwników betalainowych soku
z dwóch odmian buraka ćwikłowego
(Beta vulgaris)
1. Wprowadzenie
Zmiany środowiskowe, niewłaściwy styl życia, złe nawyki żywieniowe,
stres to czynniki prowadzące do rozwoju wielu chorób, zwanych
cywilizacyjnymi. Badania naukowe dowodzą, że w patogenezie tych chorób,
a również innych, istotną rolę odgrywają wolne rodniki. Nie sposób uniknąć
kontaktu z nimi, gdyż ich źródłem jest nie tylko przemysł, czy zjawiska
atmosferyczne, ale powstają one również podczas podstawowych procesów
fizjologicznych organizmów tlenowych [1-3]. Wzrost produkcji wolnych
rodników w komórce może powodować liczne zniszczenia prowadzące do
rozwoju przewlekłych schorzeń [3].Wiedza na temat szkodliwości wolnych
rodników skłania do poszukiwania substancji wspomagających naturalną
obronę antyoksydacyjną organizmu.
Antyoksydanty, czyli przeciwutleniacze to związki chemiczne, przeciwdziałające niekontrolowanym procesom utleniania. Hamują one reakcje
oksydacyjne mające miejsce w komórkach oraz normalizują potencjał
oksydoredukcyjny [4]. Ważnymegzogennym źródłem antyoksydantów są
owoce i warzywa [1]. Przeciwutleniaczom zawartym w roślinach przypisuje
się istotną rolę w systemie obrony organizmu przed negatywnymi skutkami
tworzenia się nadmiernej ilości wolnych rodników tlenowych. Badania
dowodzą, ze naturalne antyoksydanty, zawarte w wielu owocach i warzywach
odgrywają istotną rolę w profilaktyce i leczeniu różnych chorób, w tym chorób
cywilizacyjnych, takich jak: cukrzyca, nowotwory, miażdżyca, choroby serca
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Technologów Żywności „Ferment”, Katedra
Biotechnologii i Mikrobiologii, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski,
www.ur.edu.pl
*2Corresponding author – [email protected],Studenckie Koło Naukowe Technologów Żywności
„Ferment”, Katedra Biotechnologii i Mikrobiologii, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Uniwersytet
Rzeszowski, www.ur.edu.pl
3
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Technologów Żywności „Ferment”, Katedra
Biotechnologii i Mikrobiologii, Wydział Biologiczno-Rolniczy, Uniwersytet Rzeszowski,
www.ur.edu.pl
98
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność barwników betalainowych
soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego (Beta vulgaris)
[1, 5-7], dlatego też w ostatnich latach zintensyfikowano badania nad
potencjalnymi właściwościami antyoksydacyjnymi związków chemicznych
występujących w owocach i warzywach, w tym w buraku ćwikłowym.
Burak ćwikłowy uprawiany jest na szeroką skalę w naszej strefie
klimatycznej, ze względu na małe wymagania glebowe, wysoki plon (nawet do
40 ton z ha) oraz możliwość długiego przechowywania [8]. W strukturze
spożycia warzyw w Europie stanowi 8% [9]. Obecnie w Rejestrze Krajowym
widnieją 23 odmiany m.in. Rubin, Egipski, Zeus, Czerwona Kula, Detroit,
Opolska, Polko, Okrągły Ciemnoczerwony [8]. Jednakże to nie łatwość
uprawy i wysoki plon sprawiają, że roślina ta w ostatnim czasie zyskuje coraz
powszechniejsze uznanie. Mianowicie uwagę przyciąga niezwykle bogaty
i korzystny dla organizmu ludzkiego skład chemiczny.Wśród związków
o właściwościach prozdrowotnych należy wymienić przede wszystkim
barwniki betalainowe, związki mineralne (potas, żelazo, wapń), foliany,
polifenole i betainę. Ponadto buraki ćwikłowe stanowią źródło łatwo
przyswajalnych sacharydów oraz błonnika pokarmowego [10-12]. Burak
ćwikłowy należy do grupy 10 warzyw o najwyższej aktywności
przeciwutleniającej [13, 14].
Za właściwości antyoksydacyjne buraka ćwikłowego odpowiedzialne są
głównie barwniki betalainowe, którym burak zawdzięcza swą charakterystyczną barwę. W skład tych barwników wchodzą betacyjaniny o barwie
czerwonej i betaksantyny o barwie żółtej. Do betacyjanin należy betanina
stanowiąca 74-95% barwników czerwonych buraka. Betanina nazywana jest
„wschodząca gwiazdą wśród antyoksydantów”. Jej zdolność do wychwytywania wolnych rodników jest znacznie większa niż antocyjanów, natomiast
łatwiej wchłaniana jest z przewodu pokarmowego [13, 15, 16].
Liczne walory zdrowotne oraz powszechność uprawy buraka w naszej
strefie klimatycznej sprawia, że wykorzystywany jest onw tradycyjnym
przetwórstwie na konserwy, susze, zagęszczane soki, sałatki, koncentraty
obiadowe, jak również stanowi składnik pitnych soków wielowarzywnych
i owocowo-warzywnych [10].
Zarówno barwniki betalainowe, jak i antyoksydanty ulegają przemianom
degradacyjnym w wyniku obróbki termicznej podczas przetwarzania buraków
ćwikłowych [10].
2. Cel pracy
Burak ćwikłowy spożywany jest bardzo często w postaci przetworzonej,
głównie po długotrwałym gotowaniu, dlatego przeprowadzono badania
mające na celu ocenę wpływu długotrwałej obróbki termicznej na
właściwości przeciwutleniające, zawartość związków fenolowych oraz
99
Magdalena Fujarowicz, Dorota Grabek-Lejko, Maciej Kluz
stabilność barwników betalainowych soków z dwóch odmian buraka
ćwikłowego (Beta vulgaris).
3. Materiały i metody
Materiał do badań stanowiły dwie odmiany korzenia buraka ćwikłowego
Czerwona Kula oraz Zeus, które zostały zakupione w 2015 roku w okresie
jesiennym na terenie Rzeszowa.
Korzenie buraków ćwikłowych obrano ze skórki, zhomogenizowano
i metodą filtracji próżniowej wyciśnięto sok. Sok poddawano ogrzewaniu
w łaźni wodnej w temperaturze 100ºC przez okres 5,5 h i co 0,5 godziny
odbierano próby. Próby chłodzono i analizowano. Kontrolę stanowiła próba
soku nie poddanego ogrzewaniu.
Do analizy właściwości antyoksydacyjnych wykorzystano metodę FRAP
(Ferric Reducing Antioxidant Power) [17]. Polega ona na określeniu zdolności
badanych substancji do redukcji jonów Fe3+ do Fe2+, które są kompleksowane
przez TPTZ (2,4,6-tripirydylo-S-triazyna) z wytworzeniem intensywnego,
niebieskiego zabarwienia o maksimum absorbancji przy 593 nm. W tym celu
do 200 µl odpowiednio rozcieńczonej próby dodawano 1800 µl odczynnika
TPTZ. Próby inkubowano przez 10 min. w temperaturze pokojowej, następnie
mierzono absorbancję przy długości fali 593 nm. Wyniki wyrażano w µM
Troloksu.
Zawartość związków fenolowych oznaczono metodą kolorymetryczną
z wykorzystaniem odczynnika Folina-Ciocalteu’a [18]. Zawartość związków
fenolowych wyrażano w mg kwasu gallusowego/ml soku.
Zawartość barwników betalainowych określono metodą spektrofotometryczną przy długości fal 480 nm oraz 538nm odpowiednio dla betaksantyn
i betacyjanin [19, 20]. Stężenie barwników betalainowych obliczono według
wzoru:
Bc/Bx [mg/L] = (A x B x MW x 1000) / (Ɛ x C) (1)
gdzie: Bc – betacyjaniny, Bx – betaksantyny, A – średnia wartość
absorbancji przy 538 nm dla Bc oraz 480 nm dla Bx;B – współczynnik
rozcieńczenia próby;MW – masa molowa (550g/mol dla Bc oraz 339 g/mol
dla Bx); Ɛ – molowy współczynnik absorpcji (60 000 l/mol/cm dla Bc oraz
48 000 l/mol/cm; C – długość drogi optycznej kuwety.
Wszystkie oznaczenia wykonano co najmniej w trzech powtórzeniach.
Wyniki podano jako średnie z trzech pomiarów uwzględniając odchylenie
standardowe (SD). Analizę statystyczną przeprowadzono przy użyciu
programu Statistica. Korelację pomiędzy czasem ogrzewania prób,
a wartościami badanych związków obliczono na podstawie współczynnika
korelacji rang Spearmana, dla poziomów istotności p < 0,05.
100
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność barwników betalainowych
soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego (Beta vulgaris)
4. Wyniki
4.1. Badanie właściwości antyoksydacyjnych
Zawartość związków o właściwościach antyoksydacyjnych oznaczonych metodą FRAP była najwyższa w niepodgrzewanych sokach obu
odmian buraka ćwikłowego (Wykres 1). Jednakże w odmianie Zeus
zawartość antyoksydantów była o około 10% wyższa niż w odmianie
Czerwona Kula i wynosiła ona 982 µM Troloksu. Wraz ze wzrostem czasu
ogrzewania aktywność antyoksydantów spadała w soku obu odmian.
W odmianie Zeus największy spadek (około 10%) zaobserwowano po
pierwszych 30 minutach ogrzewania. Natomiast w odmianie Czerwona
Kula zawartość antyoksydantów utrzymywała się na podobnym poziomie
przez pierwszą godzinę ogrzewania i wynosiła około 913µM Troloksu.
Dopiero po tym czasie poziom antyoksydantów w soku z odmiany
Czerwona Kula zaczął sukcesywnie spadać. Zdolność antyoksydacyjna obu
soków po 5,5 godzinach ogrzewania spadła odpowiednio o 16% i 9,6% dla
odmiany Zeus i Czerwona Kula. Wykazano, że odmiany te posiadają różne
ilości związków o właściwościach antyoksydacyjnych i charakteryzują się
nieco inną wrażliwością na temperaturę. W tym przypadku odmiana
Czerwona Kula charakteryzowała się mniejszą początkową aktywnością
przeciwutleniającą niż odmiana Zeus, ale odznaczyła się mniejszym
spadkiem zawartości antyoksydantów.
Stężenie Troloksu [µM]
1050,00
1000,00
950,00
900,00
850,00
Zeus
800,00
Czerwona Kula
750,00
700,00
0
1
2
3
4
5
Czas [godz]
Wykres 1. Wpływ ogrzewania na zawartość antyoksydantów w sokach z dwóch odmian buraka
czerwonego [opracowanie własne]
101
Magdalena Fujarowicz, Dorota Grabek-Lejko, Maciej Kluz
12,00
11,50
11,00
10,50
10,00
9,50
Zeus
9,00
Czerwona Kula
8,50
8,00
0
0,5
1
1,5
2
2,5
3
3,5
4
4,5
5
5,5
Stężenie kwasu gallusowego
mg/ml
Ilość polifenoli w próbach kontrolnych, niepoddanych działaniu wysokiej
temperatury była w obu przypadkach największa, jednak nie identyczna
(Wykres 2). W przypadku odmiany Zeus wartość ta, w przeliczeniu na kwas
gallusowy wyniosła 11,60 mg/ml soku i była wyższa od zawartości tych
związków w odmianie Czerwona Kula, gdzie stwierdzono 10,82 mg/ml. Na
podstawie analizy wyników zauważono zdecydowaną tendencje spadkową
analizowanych związków w ciągu całego czasu ogrzewania. W obu
odmianach ich ilość była najmniejsza w końcowym etapie, wyniosła około
9,6 mg/ml kwasu gallusowego. Zmiany stężenia związków polifenolowych
w przypadku odmiany Czerwona Kula miały łagodny charakter spadkowy,
natomiast w przypadku Odmiany Zeus zanotowano największy spadek
w pierwszych 30minutach ogrzewania. Po tym czasie ilość polifenoli spadła
o 1,64 mg/ml, tj., około 10%. Dla odmiany Czerwona Kula różnica między
największym i najmniejszym stężeniem polifenoli wyniosła 1,5mg/ml, co daje
spadek o 13,7%, natomiast w przypadku odmiany Zeus było to 2,34 mg/ml,
czyli 20,2%.
Czas [godz]
Wykres 2. Wpływ ogrzewania na zawartość związków fenolowych w sokach z dwóch odmian
buraka czerwonego [opracowanie własne]
4.2. Analiza barwników betalainowych
W ocenie wpływu ogrzewania na zawartość barwników betalainowych
w sokach dokonano podziału na barwniki betaksantynowe i betacyjaninowe.
Pigmenty te, w obu odmianach występowały w największym stężeniu
w próbach kontrolnych i było to odpowiednio w odmianie Zeus: 267,18 mg/L
i 365,48 mg/L, a w odmianie Czerwona Kula: 299,9mg/L i 394,5 mg/L
102
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność barwników betalainowych
soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego (Beta vulgaris)
(Wykres 3, 4). Odmiana Czerwona Kula zawierała więcej barwników
betaksantynowych, jak i betacyjaninowych niż odmiana Zeus. W przypadku
betacyjanin najbardziej gwałtowny spadek ich ilości wystąpił w ciągu
początkowych 30 minut ogrzewania, natomiast betaksantyn w czasie
pierwszych dwóch godzin. W późniejszych godzinach zaobserwowano
tendencje spadkowe, ale o znacznie mniej gwałtownym charakterze.
Po upływie 5,5 godziny w obu odmianach stężenie barwników było na niemal
identycznym poziomie: betacyjaniny – 34mg/L, betaksantyny – 40mg/L.
Spadek zawartości barwników w odmianie Czerwona Kula wyniósł dla
betacyjanin 90,62%, a dla betaksantyn 86,2%. W odmianie Zeus było to
odpowiednio 90,63 i 85,44%.
Sttężenie betaksantyn [mg/L]
350
300
250
200
150
Czerwona Kula
Zeus
100
50
0
0 0,5 1 1,5 2 2,5 3 3,5 4 4,5 5 5,5
Czas [godz]
Wykres 3. Wpływ ogrzewania na zawartość barwników betaksantynowych w sokach z dwóch
odmian buraka ćwikłowego [opracowanie własne]
103
Magdalena Fujarowicz, Dorota Grabek-Lejko, Maciej Kluz
Stężenie betacyjanin [mg/L]
450
400
350
300
250
200
Czerwona Kula
150
Zeus
100
50
0
0 0,5 1 1,5 2 2,5 3 3,5 4 4,5 5 5,5
Czas [godz]
Wykres 4. Wpływ ogrzewania na zawartość barwników betacyjaninowych w sokach z dwóch
odmian buraka ćwikłowego [opracowanie własne]
4.3. Analiza statystyczna
Dzięki określeniu współczynnika korelacji rang Spearmana, pomiędzy
czasem ogrzewania soków, a stężeniem polifenoli, antyoksydantów
i barwników stwierdzono istnienie istotnych statystycznie ujemnych
zależności. Oznacza to, że wraz ze wzrostem czasu ogrzewania prób
w temperaturze 100ºC maleje stężenie badanych związków. Korelacja
najsłabsza, na tle pozostałych wyników, dotyczyła zawartości polifenoli
w odmianie Zeus, było to -0,623895. Najsilniejsza z nich dotyczyła zdolności
antyoksydacyjnej w odmianie Czerwona Kula, która wyniosła -0,956166.
Korelacja dotycząca stężenia barwników betalainowych w sokach, była
bardzo silna i zbliżona w obu odmianach.
5. Dyskusja
Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzono, że zabieg
ogrzewania soków z buraków ćwikłowych w temperaturze 100ºC miał
istotny wpływ na zmniejszenie zawartości wszystkich analizowanych
związków, szczególnie w pierwszym etapie ogrzewania.
Stabilność barwników betalainowych zależy od wielu czynników
wewnętrznych, takich jak: zawartość barwnika, wody czy pH, a również
104
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność barwników betalainowych
soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego (Beta vulgaris)
zewnętrznych, jak: temperatura, światło, tlen, które trzeba uwzględnić aby
zachować maksymalne ich stężenie w produktach spożywczych [21].
Temperatura jest istotnym czynnikiem wpływającym na stabilność betalain.
W badaniach przedstawionych w tej pracy zawartość barwników
betalainowych (zarówno betaksantynowych, jak i betacyjaninowych) spada
wraz ze wzrostem czasu ogrzewania w temp. 100ºC. Podobne wyniki
uzyskali inni naukowcy. Naukowcy stwierdzili, że wraz ze wzrostem
temperatury wzrasta degradacja betalain [22]. Jiratanan i Liu [23]wykazali,
że ogrzewanie buraków w temperaturze 105, 115 i 125ºC przez 30 minut
wpływa na spadek zawartości betacyjanin odpowiednio o 24%, 62% i 81%,
natomiast betaksantyn o 13%, 60% i 73%. Ravichandran i in. [21] również
zaobserwowali spadek zawartości zarówno barwników betacyjaninowych,
jak i betaksantynowych podczas ogrzewania. Wykazali oni, że gotowanie
prób przez 60,120, 180 sekund wpływa na spadek betacyjanin o 6%, 22%
i 51%, natomiast betaksantyn o 18%, 23% i 33%. Podobnie w naszych
badaniach stężenie betacyjanin po 30 minutach gotowania spada o 44-47%
(w zależności od odmiany buraka), natomiast betaksantyn o 22-25%.
Kilkugodzinne ogrzewanie prowadzi do obniżenia stężenia barwników o 8290%. Podobny spadek betacyjanin o 44% po 120 minutach ogrzewania
zaobserwowali Gościnna i in. [24]. Kidoń i Czapski [25]również wykazali,
że zabieg blanszowania przyczynia się do zmniejszenia ilości barwników
czerwonych zwłaszcza w początkowej fazie z 4,73 do 3,52 mg/g suchej
masy, jednakże zawartość barwników żółtych nie uległa znaczącemu
spadkowi. Spadek stężenia barwników betacyjaninowych podczas
ogrzewania może być związany z ich wrażliwością na temperaturę. Podczas
ogrzewania betaniny mogą być degradowane przez izomeryzację,
dekarboksylację czy też rozpad pod wpływem temperatury i kwasów [26].
W naszych badaniach wykazano, że wraz ze wzrostem czasu ogrzewania
w temp. 100ºC spada ilość antyoksydantów i polifenoli w analizowanych
sokach z buraków. Podobny spadek aktywności antyoksydantów
zaobserwowali Gościnna i in. [24] wykazując, że po 2 godzinach ogrzewania
prób w temp. 90 ºC zdolność antyoksydacyjna i zawartość polifenoli spada
o około 3-5%. W naszych badaniach zawartość antyoksydantów po dwóch
godzinach ogrzewania prób w nieco wyższej temperaturze 100ºC spada
o 3-8% (odpowiednio dla odmiany Czerwona Kula i Zeus), natomiast
polifenoli o 12%.10% spadek aktywności antyoksydacyjnej wykazano
również podczas 20 minutowego gotowania buraków w wodzie [27]. Slavov
i in. [28] wyka-zali, że sok z buraka ćwikłowego poddanego gotowaniu
(100°С, 15 min) i blanszowaniu (100ºС, 5 min) wykazuje niższą aktywność
antyoksydacyjną i niższą zawartość barwników (betacyjanin i betaksantyn)
niż świeżo wyciśnięty.
Przyczyną różnic pomiędzy autorami może być zastosowanie innych
odmian buraków, nieco innej temperatury ogrzewania, sposobu przygotowywania prób czy też zastosowanych metod analitycznych.
105
Magdalena Fujarowicz, Dorota Grabek-Lejko, Maciej Kluz
6. Podsumowanie
 Powyższe dane świadczą o niekorzystnym wpływie długotrwałej
obróbki termicznej w temperaturze 100ºC na stężenie związków
polifenolowych, antyoksydantów oraz barwników betaksantynowych
oraz betacyjaninowych w sokach z obu odmian buraka ćwikłowego.
 Dla otrzymania produktu o najlepszych właściwościach bioaktywnych należy ograniczyć czas obróbki soku z buraka ćwikłowego
w wysokiej temperaturze.
 Należy również zaznaczyć, ze pomimo długotrwałego ogrzewania
analizowanych soków z buraka, wciąż pozostaje w nich znaczna
ilość związków o charakterze antyoksydacyjnym.
 Dietetycy podkreślają istotność suplementacji naszej diety w antyoksydanty. Ponieważ przebadane soki buraka ćwikłowego posiadają
tak wysoką zawartość tych związków, powinny na stałe znaleźć
miejsce w naszym jadłospisie i powinny być jak najmniej przetworzone, aby zachować jak najwięcej właściwości prozdrowotnych.
Literatura
Olędzki R. Potencjał antyoksydacyjny owoców i warzyw oraz jego wpływ na
zdrowie człowieka, Nauki inżynierskie i technologie, 1 (4) (2012), s. 44-55
2. Cybul M., Nowak R. Przegląd metod stosowanych w analizie właściwości
antyoksydacyjnych wyciągów roślinnych, Herba Polonica, 54 (1) (2008), s. 68-78
3. Ligor M. Polifenole. Badanie substancji biologicznie aktywnych w surowcach
roślinnych i produktach naturalnych z zastosowaniem łączonych technik
chromatograficznych, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja
Kopernika, Toruń 2013, s. 55-60
4. Piszcz P., Wantusiak P., Głód B., Kubiak S. Antyoksydanty w produktach
spożywczych, ich rola i właściwości, Postępy Techniki Przetwórstwa
Spożywczego, 2 (2010), s. 82-85
5. Middleton E., Kandaswamy C., Theoharides T. C. The effects of plant
flavonoids on mammalian cells: implications for inflammation, heart disease,
and cancer, Pharmacology Reviews, 5 (2) (2000), s. 673-751
6. Rosicka-Kaczmarek J. Polifenole jako naturalne antyoksydanty w żywności,
Przegląd Piekarski i Cukierniczy, 6 (2004), s. 12-16
7. Kałędkiewicz E., Lange E. Znaczenie wybranych związków pochodzenia
roślinnego w diecie zapobiegającej chorobom nowotworowym, Postępy
Fitoterapii, 1 (2013), s. 42-47
8. Borowiak J. Buraki ćwikłowe dla Przetwórstwa, Owoce Warzywa Kwiaty,
9 (2011), s. 19-20
9. Klewicka E., Czyżowska A. Biological stability oflactofermented beetroot
juice during refrigerated storage, Polish Journal of Food Nutrition Sciences,
61(4) (2011), s. 251-256
10. Gościnna K., Czapski J. Wpływ odmiany na zawartość barwników
betalainowych, betainy, azotanów i cechy sensoryczne soków z buraka ćwikłowego, Przemysł Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny, 11 (2013), s. 9-11
1.
106
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność barwników betalainowych
soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego (Beta vulgaris)
11. Kondratowicz-Pietruszka E. Dynamika wzrostu kwasowości fermentowanych
soków warzywnych, Zeszyty naukowe Wydawnictwa Uniwersytetu
Ekonomicznego w Krakowie, 833 (2010), s. 71-82
12. Czerwińska D. Wszechstronny jak burak, Przegląd Gastronomiczny, 11(2005),
s. 10-11
13. Nowak D., Kidoń M., Syta M. Ocena zmian właściwości przeciwutleniających
suszy buraka ćwikłowego i selera w zależności od zastosowanych operacji
jednostkowych, Żywność. Nauka. Technologia. Jakość, 4 (59) (2008), s. 227-235
14. Czyżowska A., Klewicka E., Libudzisz Z. The influence of lactic acid
fermentation process of red beet juice on the stability of biologically active
colorants, European Food Research and Technology, 223 (2006), s. 110-116
15. Mosiewicz R. Polski paradoks, PrzemysłFermentacyjny i OwocowoWarzywny, 47 (4) (2003), s. 4
16. Neagu C., Barbu V. Principal component analysis of the factors involved in
the extraction of beetroot betalains, Journal of Agroalimentary Processes and
Technologies, 20 (4) (2014), s. 311-318
17. Benzie F. F., Strain J. J. Ferric reducing/antioxidant power assay: Direct
measure of total antioxidant activity of biological fluids and modified version
for simultaneous measurement of total antioxidant power and ascorbic acid
concentration, Methods in Enzymology, 299 (1999), s. 15-27
18. Singleton V. L., Rossi J. A. Colorimetry of total phenolics with
phosphomolybdic-phosphotungstic acid reagents, American Society of
Enology and Viticulture, 16 (1965), s. 144-158
19. Koubaier H. B. H., Essaidi I., Snoussi A., Zgoulli S., Chaabouni M. M.,
Thonart P., Bouzouita N. Effect of Saccharomyces cerevisiae fermentation on
the colorants of head red beetroot extracts, African Journal of Biotechnology,
12 (7) (2013), s. 728-734
20. Stintzing F. C., Herbach K. M., Mosshammer M. R., Carle R., Yi W.,
Sellappan S., Akoh C. C., Bunch R., Felker P. Color, betalain pattern, and
antioxidant properties of cactus pear (Opuntia spp.) clones. Journal of
Agriculture Food and Chemistry, 53 (2005), s. 442-451
21. Ravichandran K., Saw N. M. M. T., Mohdaly A. A. A., Gabr A. M. M.,
Kastell A., Riedel H., Cai Z., Knorr D., Smetanska I. Impact of processing of
red beet on betalain content and antioxidant activity, Food Research
International, 50 (2013), s. 670-675
22. Herbach K. M., Stintzing F. C., Carle R. Betalain stability and degradation
–Structural and chromatic aspects, Journal of Food Science, 71(2006), s. R41-R50
23. Jiratanan T., Liu R. H. Antioxidant activity of processed table beets (Beta
vulgaris var, conditiva) and green beans (Phaseolus vulgaris L.), Journal
of Agricultural and Food Chemistry, 52 (2004), s. 2659-2670
24. Gościnna K., Czapski J., Walkowiak-Tomczak D. Zmiany aktywności
przeciwutleniającej, zawartości barwników betalainowych i polifenoli
w roztworach koncentratu soku z buraka ćwikłowego podczas ogrzewania,
Aparatura badawcza i dydaktyczna, 4 (2013), s. 373-379
25. Kidoń M., Czapski J. Wpływ obróbki termicznej na zawartość barwników
betalainowych i zdolność przeciwutleniającą buraka ćwikłowego, Żywność.
Nauka. Technologia. Jakość, 1 (50) (2007), s. 124-131
107
Magdalena Fujarowicz, Dorota Grabek-Lejko, Maciej Kluz
26. Herbach K. M., Stintzing F. C., Carle R. Impact of thermal treatment on color
and pigment pattern of red beet (Beta vulgaris L.) preparations, Journal
of Food Science, 69 (2004), s. C491-C498
27. Jiménez-Monreal A., García-Diz L., Martínez-Tomé M., Mariscal M., Murcia
M. Influence of cooking methods on antioxidant activity of vegetables, Journal
of Food Science, 74 (2009), s. 97-103
28. Slavov A., Karagyozuv V., Denev P., Kratchanova M., Kratchanov C.
Antioxidant activity of red beet juices obtained after microwave and thermal
pretreatments, Czech Journal of Food Science, 31(2) (2013), s. 139-147
Wpływ ogrzewania na potencjał antyoksydacyjny, stabilność
barwników betalainowych soku z dwóch odmian buraka ćwikłowego
(Beta vulgaris)
Streszczenie
Cel pracy stanowiło określenie wpływu obróbki termicznej na zawartość substancji bioaktywnych takich jak antyoksydanty, polifenole oraz barwniki betalainowe w soku z buraka
ćwikłowego odmiany Czerwona Kula i Zeus.Burak ćwikłowy to bogate źródło antyoksydantów.
Buraki spożywane są głównie w formie przetworzonej. Procesy te mogą mieć wpływ na
zawartość substancji biologicznie aktywnych. Do analiz wykorzystano soki z dwóch odmian
buraka, które poddawano ogrzewaniu w temperaturze 100ºC przez 5,5 godziny. Zdolność
antyoksydacyjną oznaczono metodą FRAP, zawartość polifenoli metodą Folina-Ciocalteu’a,
natomiast barwników betacyjaninowych metodą spektrofotometryczną. Wykazano, że w obu
odmianach w trakcie ogrzewania spada stężenie wszystkich analizowanych związków.
W odmianie Czerwona Kula po 5,5h ogrzewaniaw 100ºC stężenie antyoksydantów wyrażone
w µM Troloksu, zmniejszyło się z 910 do 836, natomiast ilość polifenoli, wyrażona w mg kwasu
gallusowego spadła z 10,82 do 9,73. W odmianie Zeus wartości te zmniejszały się odpowiednio
z 982,67 do 826,5 oraz z 11,6 do 9,45.W czasie ogrzewania następowała znacząca degradacja
betaksantyn i betacyjanin, tym większa im dłuższy był czas ogrzewania soków.
Słowa kluczowe: burak ćwikłowy, Beta vulgaris, FRAP, antyoksydanty, polifenole, betalainy
Effect of heating on the antioxidant activity and betalainsstability in
juice of two varieties of red beet (Beta vulgaris)
Abstract
The aim of this study was to determine the effect of heating on the content of bioactive
substances, i.e. antioxidants, polyphenols and betalain pigments in two varieties of red beet
juices:Czerwona Kula and Zeus.There is increasing interest in the use of natural foods, which
provide health benefits like antioxidant activity. Red beetroot is a rich source of antioxidants. It is
consumed mainly in a processed form, in which concentration of antioxidants may change.
Antioxidant activities in juices of two varieties were analyzed by FRAP method, polyphenols
content by Folin-Ciocalteu’s method and betalains content was determined spectrophotometrically. It was shown that during heating concentration of all analyzed substances decreased.
In Czerwona Kula variety after 5.5h of heatingin 100ºC content of antioxidantsexpressed in µM
of Trolox, decreased from 910 to 836, while the amount of polyphenols expressed in mg gallic
acid, declinedfrom 10.82 to 9.73. In Zeus variety these values were from 982.67 to 826.5 and
from 11.6 to 9.45, respectively. Concentration of betaxantins and betacyanins decreased gradually
with increasing heating time.
Keywords: red beetroot, Beta vulgaris, FRAP, antioxidants, polyphenols, betalains
108
Łukasz Iwanowski1, Damian Zgórski2, Agata Karwan3, Adam Kłembokowski4,
Magdalena Skowronek5, Natalia Liszewska6, Justyna Bohacz7
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni
wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
1. Wstęp
Stosowanie dużej ilości nawozów mineralnych i środków ochrony roślin
w systemie konwencjonalnym mogą skutkować negatywnym wpływem na
właściwości biologiczne i fizykochemiczne gleb [1]. Natomiast stosowanie
organicznych nawozów i rezygnacja ze stosowania oprysków w systemie
ekologicznym skutkuje wyższą aktywność biochemiczną gleby, jednak
wiąże się z większym ryzykiem zakażenia bakteriami fekalnymi lub
mykotoksynami wytwarzanymi przez grzyby pleśniowe [2].
Obecne w glebie pleśnie rozkładają złożoną materię organiczną. Są one
silnie wyspecjalizowane w rozkładzie polisacharydów budujących ściany
komórkowe roślin. Używają one w tym celu szerokiego wachlarza enzymów
pozakomórkowych rozkładających wielocukry do monosacharydów, które
następnie wykorzystują do procesów życiowych. Skład wytwarzanych przez
mikrogrzyby enzymów znacząco się różni pomiędzy gatunkami. Dotyczy to
także enzymów pektynolitycznych [3]. Do grzybów strzępkowych o zdolnościach pektynolitycznych należą grzyby z rodzajów Aspergillus,
Trichoderma, Rhizopus, Penicillium, Alternaria i Fusarium [3]. Niektóre
mikroorganizmy pasożytujące na roślinie mają zdolność do rozkładu pektyn
jeszcze w czasie życia rośliny np.: bakterie z rodzaju Erwinia, a także
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Mikrobios”, Wydział
Agrobioinżynierii, Uniwersystet Przyrodniczy w Lublinie
2
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Mikrobios”,
Wydział Agrobioinżynierii, Uniwersystet Przyrodniczy w Lublinie
3
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Mikrobios”, Wydział
Agrobioinżynierii, Uniwersystet Przyrodniczy w Lublinie
4
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Mikrobios”,
Wydział Agrobioinżynierii, Uniwersystet Przyrodniczy w Lublinie
5
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Mikrobios”,
Wydział Agrobioinżynierii, Uniwersystet Przyrodniczy w Lublinie
6
[email protected], Studenckie Koło Naukowe Mikrobiologów „Mikrobios”, Wydział
Agrobioinżynierii, Uniwersystet Przyrodniczy w Lublinie
7
[email protected], Katedra Mikrobiologii Środowiskowej, Wydział
Agrobioinżynierii, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
109
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
saprofityczne bakterie (np. Bacillus), czy też promieniowce z rodzaju
Streptomyces, ale przede wszystkim grzyby strzępkowe [1].
Ważnym aspektem aktywności pektynolitycznej mikroorganizmów
zasiedlających glebę i powierzchnię warzyw jest szybkość psucia surowców.
Niektóre pleśnie są w stanie rozwijać się w trakcie przechowywania w niskiej
temperaturze [4]. Zwiększona aktywność enzymatyczna pleśni stanowi
poważny problem w przechowywaniu zbiorów, które psują się szybciej,
a dodatkowo płody rolne mogą zostać skażone mykotoksynami wydzielanymi
przez pleśnie jeszcze przed pojawieniem się pierwszych oznak psucia, co jest
poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt skarmianych
roślinami pastewnymi [5].
Marchew (Daucus carota L.), jest jednym z najpowszechniej uprawianych
warzyw w Polsce (13,4% powierzchni upraw) [6]. Zapewnienie ciągłego
dostępu do dobrej jakości marchwi przez cały rok jest kluczowe dla produkcji
warzywnej w wielu krajach, gdzie poważną przeszkodą są mikroorganizmy
bytujące w glebie i na częściach użytkowych rośliny, odpowiedzialne za ich
psucie w trakcie przechowywania [7]. Marchew, jako warzywo, ceniona jest
szczególnie za swoje walory zdrowotne i smakowe, co w połączeniu z łatwą
dostępnością tego warzywa czyni z niej bardzo popularny składnik diety.
Bogata jest ona w związki z grupy karotenów i luteinę, które znane są ze
swoich właściwości antyoksydacyjnych i antynowotworowych oraz duże ilości
włókien pokarmowych w postaci pektyn [8]. Zawartość pektyn w marchwi
mieści się w przedziale od 0,7% do 1%masy surowca [9]. Charakterystyczny
smak marchwi zależny jest głównie od zawartości cukrów i nadających
typową im goryczkę, terpenów [8]. Średnio marchew zawiera 12% suchej
masy, 4,5% cukrów i 2% błonnika pokarmowego. Zawartość β-karotenu
wynosi średnio 5,7 mg na 100 g suchej masy, a witaminy C 5,9 mg na 100g
suchej masy [10].
Pektyny należą do strukturalnych polisacharydów budujących ściany
komórkowe warzyw i owoców [11]. Zbudowane są one z nierozgałęzionych
łańcuchów
kwasu
D-galakturonowego
połączonych
wiązaniami
α-1,4-glikozydowymi. Stanowią one jedno z podstawowych organicznych
źródeł węgla będącego w obiegu w przyrodzie. Za rozkład pektyn
odpowiedzialne są głównie procesy enzymatyczne wywołane przez
mikroorganizmy bytujące w glebie [1]. Enzymy pektynolityczne, zwane
pektynazami, należą do klasyenzymów hydrolitycznych, pełniących funkcje
esteraz i depolimeraz. Enzymy pektynolityczne podzielone są na trzy szersze
grupy: (I) proto-pektynazy, które degradują nierozpuszczalne protopektyny do
rozpuszczalnych pektyn; (II) pektynoesterazy (PE) katalizujące deestryfikację
wiązań metyloestrowych uwalniając metanol; (III) depolimerazy, które
katalizują hydrolizę wiązań α-1,4-glikozydowych w pozostających
kwasach poli-galakturonowych z uwolnieniem mono- i oligomerów kwasu
110
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
D-galakturo-nowego [12, 13]. Mechanizm enzymatycznego rozkładu
pektyn polega więc głównie na hydrolizie metylowych estrów karboksylowych do kwasu galakturonowego i metanolu oraz na rozszczepianiu
wiązań α-1,4-glikozydowych w łańcuchach pektyn. Jednym z ważniejszych
enzymów należących do grupy pektynaz jest poligalakturonaza, która
katalizuje hydrolizę wiązania α-1,4-glikozydowego w łańcuchach kwasu
poligalaktu-ronowego [12, 14]. Enzym ten jest również jednym z głównych
wskaź-ników chorobotwórczości grzybów takich jak Aspergillus flavus,
Alternaria citri czy Fusarium oxysporum [15], gdyż uważany on jest za
główną przyczynę uszkodzeń roślin. Większość roślin wytwarza białka
będące inhibitorami poligalakturonazy, co prowadzi do akumulacji
oligosacha-rydów w komórkach rośliny. Proces ten indukuje reakcje
obronne rośliny przeciwko infekcjom [16]. Jak podają Namasivayam i in.
[17] mikro-biologiczne pektynazy stanowią 25% ogółu sprzedawanych
globalnie enzymów. Z uwagi na swoje unikalne właściwości pektyny są
szeroko wykorzystywane w przemyśle spożywczym jako zagęstniki,
stabilizatory lub czynnik żelujący [18]. Dodatkowo enzymy pektynolityczne używane są m. in. w procesie pozyskiwania soku z owoców,
w przetwórstwie włókien bawełnianych, pozyskiwaniu włókien łykowych,
roszeniu włókien roślinnych, przetwórstwie ścieków, fermentacji kawy
i herbaty, przemyśle papierniczym, karmieniu zwierząt, izolacji wirusów
roślinnych, pozyskiwaniu olejów, czy też do poprawy barwy win
czerwonych [13].
2. Cel pracy
Przedmiotem niniejszych badań był wpływ metod uprawy na aktywność
pektynolityczną pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi odmiany ‘Nerac’
pochodzących z dwóch różnych systemów uprawy: konwencjonalnej
i ekologicznej. Przed przystąpieniem do realizacji przedmiotu badań
postawiono hipotezę badawczą: Czy metoda uprawy ma wpływ na
aktywność pektynolityczną mikroorganizmów? W celu zweryfikowania tej
hipotezy, założono hodowlę wyizolowanych grzybów z poszczególnych
upraw i analizowano aktywności enzymów pektynolitycznych.
3. Materiały i metody
3.1. Materiał
Materiał do badań stanowiły wybrane szczepy grzybów strzępkowych
wyizolowanych z korzeni marchwi (Daucus carota L.) odmiany ‘Nerac’.
Warzywa pochodziły z gospodarstwa ekologicznego i z uprawy konwencjonalnej prowadzonych w okolicach Lublina (Dys, 51°18′57″N 22°35′06″E).
111
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
Marchew do badań pobierana była po 8 miesiącach przechowywania. Próbki
pobierano losowo z kilku miejsc kopca.
3.2. Izolacja i identyfikacja pleśni
Izolację i identyfikację pleśni przeprowadzono według metody podanej
w pracy Igras i Bohacz [10]. Do badań wytypowano szczepy z rodzaju
Penicillium sp., oznakowane jako I i III, Trichoderma sp. II oraz Fusarium
sp. IV, które wyizolowano z korzeni marchwi z uprawy ekologicznej oraz
Penicillium sp. V, Alterniaria sp. VI, Gliocladium sp. VII i VIII z uprawy
konwencjonalnej (Tab. 1).
3.3. Badanie aktywności pektynolitycznej wyselekcjonowanych
szczepów
W celu oznaczenia zewnątrzkomórkowej aktywności pektynolitycznej
hodowle grzybów pleśniowych prowadzono na podłożu płynnym Parka
i Robinsona, o składzie g/dm3: glukoza – 0,7; MgSO4×7H2O – 0,5; 4H2PO4
– 0,2; NH4NO3 – 0,1; H2O – 1000 ml, z dodatkiem 1% pektyny jako jedynym źródłem węgla i energii. Inokulum stanowił krążek grzybni (ø = 1 cm)
z 7 dniowej hodowli na zestalonym agarem podłożu glukozowo-ziemniaczanym (PDA). Hodowle pleśni prowadzono przez 28 dni w trzech powtórzeniach w temperaturze 28˚C. W celu oznaczenia aktywności pektyno
litycznej mikrogrzybów pochodzących z uprawy ekologicznej i konwencjonalnej podłoże zaszczepiono szczepami oznaczonymi numerami I-IV
– uprawa ekologiczna oraz V-VIII – dla uprawy konwencjonalnej (Tab. 1).
Tabela 1. Wybrane rodzaje szczepów grzybów strzępkowych wyizolowanych z korzenia
marchwi
Uprawa ekologiczna
I – Penicillium sp.
II – Trichoderma sp.
III – Penicillium sp.
IV – Fusarium sp.
Uprawa konwencjonalna
V – Penicillium sp.
VI – Alternaria sp.
VII – Gliocladium sp.
VIII – Gliocladium sp.
Źródło: opracowanie własne
3.4. Otrzymywanie płynów pohodowlanych
Płyn pohodowlany oddzielono od grzybni poprzez wirowanie
(600 obr./min). Otrzymany w ten sposób supernatant był poddawany
analizie biochemicznej.
112
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
3.5. Metody analityczne
Analizy biochemiczne w płynach pohodowlanych prowadzono po 4, 8,
12, 16, 20, 24 oraz 28 dniach hodowli. Obejmowały one oznaczenie
aktywności poligalakturonazy (PG), pektynazy (PE) i wartości pH.
3.5.1. Oznaczanie aktywności poligalakturonazy (PG)
Aktywność poligalakturonazy (PG) oraz pektynazy (PE) oznaczono
metodą Fiedurka [19] w modyfikacji własnej. Do 1,5 cm3 roztworu kwasu
poligalakturonowego dodano 0,5 cm3 płynu pohodowlanego w obecności
0,05 M buforu cytrynianowego o pH 4,5. Roztwór inkubowano przez
1 godzinę w temperaturze 30˚C. Następnie mieszaninę ogrzewano przez
5 minut w temperaturze 100˚C w celu inaktywacji enzymu. Ilość
uwolnionych cukrów redukujących oznaczano metodą Somogyi-Nelsona
[20, 21]. Do 1 cm3 odpowiednio rozcieńczonej próby, w stosunku 1:4,
dodawano 1 cm3 odczynnika miedziowego, sporządzonego tuż przed
rozpoczęciem analizy, i całość ogrzewano w łaźni wodnej przez 20 minut.
Po oziębieniu dodawano odczynnik arseno-molibdenowy w ilości 1 cm3.
Roztwór wytrząsano aż do momentu ustania wydzielania pęcherzyków
gazu. Następnie dodawano 2 cm3 wody destylowanej. Pomiar absorbancji
gotowego roztworu, wobec próby zerowej, wykonano na spektrofotometrze
przy długości fali λ=520 nm. Aktywność wyrażano w μkatalach.
3.5.2. Oznaczanie aktywności pektynazy (PE)
Do 1,5 cm3 roztworu pektyny w 0,05 M buforze cytrynianowym o pH
równym 4,5 dodawano 0,5 cm3 płynu pohodowlanego i postępowano dalej
tak, jak przy oznaczaniu poligalakturonazy.
3.5.3. Oznaczanie pH
Pomiar pH płynu pohodowlanego przeprowadzono metodą potencjometryczną.
4. Wyniki
4.1. Aktywność pektynolityczna pleśni wyizolowanych z marchwi
pochodzącej z uprawy ekologicznej
Dynamikę zmian aktywności poligalakturonazy (PG) i pektynazy (PE)
przedstawiono na Rys. 1.
Aktywność zewnątrzkomórkowej pektynoesterazy (PE) wydzielanej
przez szczepy z rodzaju Penicillium sp. (I), Trichoderma sp. (II) i Penicillium
sp. (III) wyizolowanych z uprawy ekologicznej miała podobny przebieg
113
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
w trakcie dwudziestoośmiodniowej hodowli i na ogół miała tendencje
spadkową. Pomiędzy 4 a 8 dniem aktywność pektynazy rosła, następnie od
8 do 16 dnia hodowli odnotowano spadek aktywności, a później jej kolejny
wzrost, który utrzymywał się do 20 dnia. Po tym czasie aktywność
pektynazy w hodowlach szczepów Penicillium sp. I i III spadała aż do
ostatniego dnia hodowli, a szczep z rodzaju Trichoderma sp. II charakteryzował się uwalnianiem aktywnego enzymu. Szczep Fusarium sp. IV
wyróżniał się odmienną aktywnością pektynolityczną. Utrzymywała się
ona przez cały czas trwania hodowli na podobnym poziomie. Jedynie
w 12 i 24 dniu hodowli odnotowano nieznacznie niższą aktywność
w porów-naniu z innymi terminami.
Aktywność poligalakturonazy (PG) w trakcie hodowli pleśni zmieniała
się dynamicznie i na ogół była najwyższa w 12 dniu hodowli u wszystkich
szczepów, po czym spadała aż do 20 dnia. Po tym czasie ponownie wzrosła
w hodowlach szczepów Trichoderma sp. II i Fusarium sp. IV, a spadła
w hodowlach dwóch pozostałych szczepów. Największą aktywność
poligalakturonazy, w trakcie trwania hodowli, odnotowano u szczepu
Fusarium sp. IV w 12 dniu, a najmniejszą u szczepu Penicillium sp.
I w 28 dniu hodowli.
Na podstawie uzyskanych wyników (Tab. 2.), stwierdzono, że pH płynu
pohodowlanego (supernatant) w przypadku szczepów Trichoderma sp.
II i Fusarium sp. IV było stosunkowo stabilne przez cały okres hodowli
i oscylowało w przedziałach 3,16-3,53 dla szczepu II i 3,47-4,77 dla
szczepu IV. Szczepy I oraz III uwalniały związki podwyższające odczyn
podłoża co charakteryzowało się wzrostem wartości pH od 16 dnia hodowli
aż do końca trwania badań, do poziomu odpowiednio 7,84 i 7,75.
4.2. Aktywność pektynolityczna pleśni wyizolowanych z marchwi
pochodzącej z uprawy konwencjonalnej
Dynamikę zmian aktywności poligalakturonazy (PG) i pektynazy (PE)
przedstawiono na Rys. 2.
Aktywność poligalakturonazy (PG) zmieniała się dynamicznie przez
cały okres hodowli pleśni w zależności od szczepu. Najwyższa była
w 4 dniu hodowli Penicillium sp. V; w 16 dniu hodowli szczepów
Alternaria sp. VI oraz Gliocladium sp. VII a w 28 dniu hodowli szczepu
Gliocladium sp. VIII. Aktywność tego enzymu wahała się w granicach od
8,34 μkat/l do 138,38 μkat/l. W hodowlach Penicillium sp. V i Gliocladium
sp. VII wykazano tendencję spadkową, natomiast w hodowlach Alternaria
sp. VI i Gliocladium sp. VIII od 20 dnia aktywność rosła.
114
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
Rysunek 1. Dynamika zmian aktywności poligalakturonazy (PG) i pektynazy (PE) pleśni
wyizolowanych z marchwi pochodzącej z uprawy ekologicznej. Odchylenie standardowe (±) dla
wartości średnich z trzech powtórzeń [Opracowanie własne]
Przebieg aktywności pektynazy (PE) miał podobny charakter do
aktywności tego enzymu zaobserwowanego u marchwi pochodzącej
z uprawy ekologicznej. Różnica polegała jedynie na wyższym ogólnym
115
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
poziomie aktywności pektynolitycznej. Najwyższą aktywność pektynaz
zanotowano u szczepu z rodzaju Alternaria sp. VI w 12 dniu, a najniższą
aktywnością na ogół charakteryzowały się szczepy Penicillium sp.
V i Gliocladium sp. VII w trakcie całego czasu doświadczenia.
Zmiany pH podłoża w trakcie hodowli pleśni (Tab. 2.) wskazują, że,
podobnie jak w przypadku uprawy ekologicznej, szczep Penicillium sp.
V powodował alkalizację podłoża z kwaśnego do lekko zasadowego.
Również w hodowli szczepu Gliocladium sp. oznaczonego jako VII pod
koniec trwania hodowli zanotowano gwałtowny wzrostodczynu płynu
pohodowlanego. Pozostałe badane pleśnie nie powodowały istotnych zmian
odczynu podłoża hodowlanego. Utrzymywało sie ono w granicach od 3,28
do 4,21.
Za istotne należy uznać fakt, że podczas wzrostu pH podłoża
w hodowlach szczepów z rodzaju Penicilium sp. I, III i V aktywność
poligalakutronazy i pektynazy spadała.
Tabela 2. Zmiany pH płynu pohodowlanego w trakcie trwania hodowli
Dzień hodowli
Penicillium sp. I
Trichoderma sp. II
Penicillium sp. III
Fusarium sp. IV
Penicillium sp. V
Alternaria sp. VI
Gliocladium sp. VII
Gliocladium sp. VIII
4
8
12
16
Uprawa ekologiczna
3,32
3,38
3,53
5,17
3,42
3,16
3,24
3,33
3,40
3,32
3,69
6,87
3,48
3,47
3,50
3,68
Uprawa konwencjonalna
3,51
3,43
3,73
6,98
3,58
3,35
3,31
3,28
3,57
3,38
3,45
3,52
–––
3,40
3,37
3,41
Źródło: Opracowanie własne
116
20
24
28
7,21
3,23
7,52
3,63
7,63
3,35
7,87
3,76
7,84
3,53
7,75
4,77
7,63
3,31
3,64
3,30
7,93
3,40
4,22
3,54
8,15
4,21
7,63
3,75
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
Rysunek 2. Dynamika zmian aktywności poligalakturonazy (PG) i pektynazy (PE) pleśni
wyizolowanych z marchwi pochodzącej z uprawy konwencjonalnej. Odchylenie standardowe (±)
dla wartości średnich z trzech powtórzeń [Opracowanie własne]
117
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
5. Dyskusja
Uprawa ekologiczna oparta na wprowadzaniu dużej ilości substancji
organicznej do gleby wzbogaca ilościowo i jakościowo mikroflorę gleby
w stosunku do uprawy konwencjonalnej [22]. Jak podają Igras i Bohacz
[10] system uprawy i czas przechowywania ma wpływ na skład ilościowy
mikroorganizmów bytujących na marchwi. Barth i Hankinson [23] podają,
że mikroorganizmy wytwarzające zewnątrzkomórkowe enzymy lityczne,
powodują uwolnienie wody oraz innych składników wewnątrzkomórkowych a to poprawia dostępność składników odżywczych dla rozwoju
mikroorganizmów. Do mikroorganizmów wydzielających pektynazy należą
m. in. Ervinia carotovora, Saccharomyces fragilis, Bacillus pumilus, Rhizotonia fragariae [24]. Wśród grzybów strzępkowych pektynazy wydzielają Aspergillus niger, A. flavus, Penicillium chrysogenum, Trichoderma
reesei, Fusarium moniliforme, F. oxysporum, Alternaria alternata oraz
Cladosporium cladosporioides [25].
W prezentowanej pracy sprawdzano aktywność pektynolityczną pleśni
wyizolowanych z korzeni marchwi odmiany ‘Nerac’ pochodzącej z uprawy
ekologicznej i konwencjonalnej. Analiza wykazała, że wszystkie badane
szczepy posiadały zdolność do rozkładu pektyn. Generalnie z korzeni
marchwi uprawianej w systemie konwencjonalnym wyizolowane pleśnie
wykazały wyższą aktywność pektynolityczną niż pleśnie z uprawy
ekologicznej. Najwyższą aktywnością pektynazy i poligalakturonazy
charakteryzował się szczep Alternaria sp. wyizolowany z marchwi
pochodzącej z systemu konwencjonalnego. Uzyskane w trakcie badań
wyniki stoją w sprzeczności z wynikami i stwierdzeniami innych autorów.
Jak podaje Breza-Boruta [1] zastosowanie organicznych nawozów
w postaci obornika czy kompostu zapewnia dostęp łatwo przyswajalnych
makro- i mikroelementów, co sprzyja wzrostowi mikroorganizmów w glebie,
przekładając się też na aktywność enzymatyczną pleśni a używanie nawozów
mineralnych i chemicznych środków ochrony roślin w systemie konwencjonalnym, w znacznym stopniu ogranicza wzrost i aktywność grzybów
strzępkowych. Tezę tę potwierdzają także badania Szczech i Kowalskiej [5] na
różnych warzywach pochodzących z wielu gospodarstw. Badania tych
autorów wykazują większą ilość mikroorganizmów – zarówno bakterii jak
i grzybów – na warzywach z upraw ekologicznych. Jednakże Wrzodak i in.
podają [8], że ilość mikroorganizmów zależy od składu chemicznego roślin.
Zmienia się on bowiem w zależności od systemu uprawy. W uprawie
ekologicznej na glebie ubogiej w azot, rośliny jako pierwsze syntetyzują cukry
proste i złożone, kwasy organiczne, witaminy i kwasy fenolowe. Natomiast
w glebie bogatej w azot jak podczas stosowania nawozów sztucznych
w pierwszej kolejności w roślinach syntetyzowane są aminokwasy, peptydy,
białka i alkaloidy. W związku z tym zróżnicowana i na ogół wyższa aktywność
pektynolityczna wybranych pleśni z uprawy konwencjonalnej może być
związana ze zróżnicowanym składem chemicznym marchwi pochodzącej
118
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
z uprawy konwencjonalnej niż z systemu ekologicznego. Ponadto Igras
i Bohacz [10] podają, że podczas dłuższego czasu magazynowania marchwi
‘Nerac’ z uprawy konwencjonalnej w porównaniu z uprawą ekologiczną
dochodzi do istotnego wzrostu drobnoustrojów powodujących psucie. Podczas
mikrobiologicznego rozkładu pektyn dochodzi do uszkadzania tkanek roślin,
co przyspiesza proces psucia [26]. Według Bhardwaj [27] mikroorganizmy
zdolne produkować poligalakturonazę mogą rosnąć w różnej temperaturze
i zakresie pH. Badania prowadzone w niniejszej pracy wykazały, że alkalizację
podłoża hodowlanego powodują pleśnie głównie z rodzaju Penicillium sp.
o czym także donoszą Pavei [28] a także pleśnie z rodzaju Gliocladium sp. VII.
Jednakże aktywność enzymów pektynolitycznych w hodowlach tych pleśni
spadała pomimo, że grzyby z rodzaju Gliocladium sp. należą do grupy
grzybów alkilotolerancyjnych [29]. Pozostałe badane pleśnie wytwarzały
aktywne enzymy pektynolityczne w niskim pH podłoża.
6. Wnioski
1. Wszystkie badane szczepy grzybów strzępkowych z rodzaju
Penicillium, Trichoderma, Fusarium wyizolowane z korzeni marchwi
z uprawy ekologicznej oraz mikrogrzyby z rodzaju Penicillium,
Alternariai Gliocladium z uprawy konwencjonalnej wykazywały
zdolności pektynolityczne.
2. W hodowlach badanych pleśni wydzielanie zewnątrzkomórkowych
poligalakturonaz (PG) i pektynaz (PE) zmieniało się dynamicznie.
3. Na ogół wyższą aktywnością poligalakturonazy i pektynazy charakteryzowały się szczepy wyizolowane z uprawy konwencjonalnej niż
z uprawy ekologicznej.
4. Wśród tych szczepów grzybów najwyższą aktywnością pektynolityczną charakteryzował się szczep z rodzaju Alternaria oznaczony
jako VI.
5. Natomiast spośród grzybów wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z uprawy ekologicznej najwyższą aktywność poligalakturonazy i pektynazy wykazywał szczep z rodzaju Fusarium
oznaczony jako IV i Trichoderma II zwłaszcza po dłuższym czasie
hodowli.
6. Stwierdzono ponadto, że pH płynów pohodowlanych było kwaśne
w trakcie hodowli badanych mikrogrzybów. Jedynie w hodowlach
szczepów z rodzaju Penicillium oznaczonych jako I, III i V oraz
Glioclacdium VII wzrosło do obojętnego i lekko alkalicznego pod
koniec hodowli.
7. Podziękowania
Autorzy dziękują Pani/Panu mgr inż. Patrykowi Igrasowi, mgr inż.
Radosławowi Kmieć i mgr inż. Paulinie Karwackiej, inż. Patrycji Duziak,
119
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
inż. Monice Piszczek, inż. Łukaszowi Zawada za rozpoczęcie badań
w ramach przedstawionego tematu w Studenckim Kole Naukowym
Towaroznawstwa sekcja Mikrobiologia (SKNTM).
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Breza-Boruta B. Występowanie drobnoustrojów pektynolitycnych w glebie
w systemie ekologicznym i konwencjonalnym, Polish Journal of Agronomy,
15 (2013), s. 32-37
Martyniuk S., Księżniak A., Jończyk K., Kuś J. Charakterystyka
mikrobiologiczna gleby pod pszenicą ozimą uprawianą w systemie
ekologicznym i konwencjonalnym, Journal of Research and Applications
in Agricultural Engineering, 3 (2007), s. 113-116
Benoit I., Coutinho P. M., Schols H. A., Gerlach J. P., Henrissat B., de Vries
R. P. Degradation of different pectins by fungi: correlation and contrasts
between the pectinolytic enzyme sets identified in genomes and the growth
on pectins of different origin, BMC Genomics, 13 (2012), s. 321
Piotrowska M. Grzyby pleśniowe w żywności przechowywanej w obniżonej
temperaturze, Przemysł Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny, 10 (2012),
s. 24-25
Szczech M., Kowalska B. Mikroflora warzyw ekologicznych, Nowości
Warzywnicze, 51 (2010), s. 65-72
Główny Urząd Statystyczny Rocznik Statystyczny Rolnictwa, (2014), s. 204
Kora C., McDonald M. R., Boland G. J. Occurrence of fungal pathogens
of carrots on wooden boxes used for storage, Plant Pathology, 54 (2005),
s. 665-670
Wrzodak A., Szwejda-Grzybowska J., Elkner K., Babik I. Comparison
of the nutritional value and storage life of carrot roots from organic
and conventional cultivation, Vegetable Crops Research Bulletin, 76 (2012),
s. 137-150
Baker R. A. Reassessment of Some Fruit and Vegetable Pectin Levels, Journal
of Food and Science, 62 (1997), s. 225-229
Igras P., Bohacz J. Wpływ metod uprawy oraz okresu przechowywania odmian
marchwi na liczebność drobnoustrojów i właściwości hydrolityczne
zasiedlających je pleśni [w:] Rośliny: fizjologia, uprawa i ich
interdyscyplinarne wykorzystanie, (2015), s. 194-206
Favela-Torres E., Volke-Sepúlveda T., Viniegra-González G. Production
of Hydrolytic Depolymerising Pectinases, Food Technology and
Biotechnology, 44 (2006), s. 221-227
Kashyap D. R., Vohra P. K., Chopra S., Tewari R. Applications of pectinases
in the commercial sector: a review, Bioresource Technology, 77 (2001),
s. 215-227
Jayani R. S., Saxena S., Gupta R. Microbial pectinolytic enzymes: A review,
Process Biochemistry, 40 (2005), s. 2931-2944
Okafor U. A., Okochi V. I., Chinedu S. N., Ebuehi O. A. T., Onygeme-Okerenta
B. M. Pectinolytic activity of wild-type filamentous fungi fermented on agrowastes, African Journal of Microbiology Research, 4 (2010), s. 2729-2734
120
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni marchwi
pochodzących z różnych systemów uprawy
15. Mohsen L. Y., Al-Janabi J. K. A., Jebor M. A. Production and
Characterization of Exopolygalacturonase for Fusarium oxysporum and F.
sacchari, International Journal of Science and Research, 5 (2016), s. 1315-1321
16. Di Matteo A., Bonivento D., Tsernoglou D., Federici L., Cervone F.
Polygalacturonase-inhibiting protein (PGIP) in plant defence: structural view,
Phytochemistry 67 (2006), s. 528-533
17. Namasivayam E., Rovindar J. D., Mariappan K., Akil J., Kumar M., Jayaraj R.
L. Production of Extracellular Pectinase by Bacillus Cereus Isolated From
Market Solid Waste, Journal of Bioanalysis & Biomedicine, 3 (2011), s. 70-75
18. May C. D. Industrial pectins: Sources, production and applications,
Carbohydrates Polymers, 12 (1990), s. 79-99
19. Rogalski J. Badania nad biotransformacją ligninocelulozy z grzybów białej
zgnilizny drewna na przykładzie Phlebiaradiata, Rozprawa habilitacyjna XLI
UMCS, (1992)
20. Nelson N. A photometric adaptation of the Somogyi method for the
determination of glucose, The Journal of Biological Chemistry, 153 (1944),
s. 375-380.
21. Somogyi M. Notes on sugar determination, The Journal of Biological
Chemistry, 195 (1952), s. 19-23
22. Flis-Bujak M., Dąbek-Szreniawska M., Żukowska G. Wpływ systemu
produkcji roślinnej na substancję organiczną oraz aktywność enzymatyczną
asparaginazy i ureazy gleby płowej, Acta Agrophysica, 8 (2006), s. 559-568
23. Barth M., Hankinson T. R., Zhuang H., Breidt F. Microbiological spoilage
of fruits and vegetables, Compedium of the Microbiological Spoilage of Foods
and Beverages, (2009), s. 135-183
24. de Lima Damásio A. R., Mallerf’b A., Cabral H., Polizeli A. M., Rai M.
Pectinases Produced by Microorganisms: Properties and Applications, Fungal
Enzymes, (2013), s. 316
25. Saranraj P. Microbial pectinases: a review, Global Journal of Traditional
Medicinal Systems, 3 (2014), s. 1-9
26. Parthiban V. K., Prakasam V., Prabakar K. Enzymatic changes in carrot roots
induced by Erwinia carotovora var. carotovora, International Journal
of Pharma and Bio Sciences, 3 (2012), s. 246-252
27. Bhardwaj V. Exploitation of micro-organisms for isolation and screening
of pectinase from environment, [W]: Globelics 2010. 8th International
Conference „Making Innovation Work for Society: Linking, Leveraging
and Learning 1-3 November 2010
28. Paveia M. H. Culture medium alkalization by dermatophytes (Influence of time
and temperature of incubation), Mycopathologia, 55 (1975), s. 35-40
29. Nagai K., Sakai T., Rantiatmodjo R. M., Suzuki K., Gams W., Okada G.
Studies on the distribution of alkalophilic and alkali-tolerant soil fungi,
Mycoscience, 36 (1995), s. 247-256
121
Łukasz Iwanowski, Damian Zgórski, Agata Karwan, Adam Kłembokowski,
Magdalena Skowronek, Natalia Liszewska, Justyna Bohacz
Ocena aktywności pektynolitycznej pleśni wyizolowanych z korzeni
marchwi pochodzących z różnych systemów uprawy
Streszczenie
Obecnie rolnictwo ekologiczne zyskuje coraz więcej zwolenników, ze względu na wykluczenie
z zabiegów agrotechnicznych nawozów mineralnych czy chemicznych środków ochrony roślin,
których użycie budzi coraz większe kontrowersje. Zaprzestanie korzystania z tych środków może
jednak powodować większy wzrost mikroorganizmów, które odpowiedzialne są za psucie się
surowców żywnościowych oraz mogą powodować różnego rodzaju zatrucia. Przeprowadzone
badania miały na celu określenie wpływu systemu uprawy marchwi, po 8 miesięcznym
przechowywaniu, na aktywność pektynolityczną pleśni bytujących na korzeniach marchwi.
W tym celu z korzeni marchwi odmiany ‘Nerac’ pochodzących z systemu ekologicznego i konwencjonalnego wybrano po cztery szczepy pleśni, odpowiednio Penicillium sp. I, Trichoderma
sp. II, Penicillium sp. III, Fusarium sp. IV oraz Penicillium sp. V, Alternaria sp. VI, Gliocladium
sp. oznaczone jako VII i VIII. Hodowle w kierunku wydzielania aktywnej pektynazy
i poligalakturonazy prowadzono w hodowlach płynnych tych pleśni, zawierających odpowiednio
pektynę oraz kwas poligalakturonowy jako jedyne źródło węgla i energii. Na podstawie
uzyskanych danych stwierdzono, że większą aktywność pektynolityczną wykazały grzyby
pochodzące z uprawy konwencjonalnej niż z ekologicznej.Dodatkowo wzrostowi szczepów I, III,
V i VII towarzyszyła alkalizacja podłoża od płowy trwania doświadczenia i spadek aktywności
pektynazy i poligalaturonazy.
Słowa kluczowe: aktywność pektynolityczna, pleśnie, marchew
Pectinolytic activity evaluation of filamentousfungi isolated from
carrot root acquired from different cultivation systems
Abstract
Increasingly, organic farming is getting popular due to excluding of artificial fertilizers and
pesticides from use in agriculture which some people find controversial. Ceased using of these
agents, however, may cause faster spoiling of crops and lead to serious food poisoning. This
research objective was to evaluate influence of farming system of carrot, which were stored for 8
months, on pectynolytic activity of filamentous fungi living on a surface of carrot roots. For this
purpose eight cultures of fungi were isolated from the roots of carrot cultivar Nerac, four acquired
from ecological and four from conventional cultivation system. Cultures isolated respectively:
Penicillium sp. I, Trichoderma sp. II, Penicillium sp. III, Fusarium sp. IV and Penicillium sp. V,
Alternaria sp. VI, Gliocladium sp. marked as VII and VIII. For evaluation of pectinase and
poligalacturonase activity mold cultures were grown on liquid medium which contained
respectively pectin and polygalacturonic acid as a sole source of carbon and energy.Based on
obtained data it is concluded that filamentous fungi from conventional system have higher
pectinolytic activity than molds gathered from ecological one, furthermore, growth of cultures
marked as I, III, V and VII led to alkalization of a medium and gradually decreasing of pectinase
and poligacturonase activity since 14th day of growth.
Keywords: pectinolytic activity, molds, carrot
122
Kamila Nawrocka1, Klaudia Kamińska2, Anita Wiśniewska3
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
1. Wprowadzenie
Ekspansyny to białka odpowiedzialne za rozluźnianie struktury ściany
komórkowej, umożliwiające jej przebudowę i wzrost komórki. Li i wsp. [1]
wykazali, że ekspansyny występują u wszystkich przebadanych gatunków
roślin od mszaków po rośliny okrytonasienne. Po raz pierwszy ekspansyny
zostały opisane u ogórka jako białkowe czynniki o masie około 30 kDa,
które rozluźniają ścianę komórkową pod wpływem niskiego pH [2].
Ekspansyny są białkami strukturalnymi ściany komórkowej zakotwiczonymi w jej matriks [3]. Aktywacja ekspansyn in vivo następuje pod
wpływem obniżenia pH ściany komórkowej na skutek aktywacji pomp
protonowych (H+-ATP-az) w plazmalemmie. Aktywność pomp protonowych jest regulowana fitohormonami w czasie ontogenezy, jak również
w odpowiedzi na czynniki zewnętrzne [4]. Ekspansyny rozrywają wiązania
niekowalencyjne między mikrofibrylami celulozowymi w specyficznych
miejscach (ang. Biomechanical Hotspots), w których mikrofibryle
celulozowe pozostają ze sobą w bliskim kontakcie [5].
W budowie ekspansyn roślinnych wyróżnia się dwie domeny: domenę I,
zlokalizowaną na końcu aminowym białka oraz domenę II mieszczącą się
na końcu karboksylowym. Domena I, posiadająca strukturę baryłki
(ang. six-stranded Double-Psi Beta-Barrel, DPBB), jest podobna do katalitycznej domeny charakterystycznej dla rodziny hydrolaz glikozydowych
GH45 (określana więc bywa również jako domena GH45-like). Natomiast
domena II, posiadająca strukturę kanapki (ang. β-Sandwich), wykazuje
podobieństwo do grupy 2 alergenów pyłków traw (ang. 63 Carbohydrate
Binding Module, CBM63) [5]. Domenę podobną do GH45 zidentyfikowano również w białkach innych organizmów niż roślinne, na przykład
grzybów, nicieni czy małż, a także w białkach bakterii. Pomimo podobieństwa domeny DPBB do GH45, ekspansyny nie posiadają aktywności
β-1,4-glukanazy. Domena CBM63 jest bezpośrednio odpowiedzialna za
1
[email protected], Katedra Fizjologii Roślin, Wydział Rolnictwa i Biologii, Szkoła
Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, www.sggw.pl
2
[email protected], Katedra Fizjologii Roślin, Wydział Rolnictwa i Biologii, Szkoła
Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, www.sggw.pl
3
[email protected], Katedra Fizjologii Roślin, Wydział Rolnictwa i Biologii, Szkoła
Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, www.sggw.pl
123
Kamila Nawrocka, Klaudia Kamińska, Anita Wiśniewska
wiązanie się białka do ściany komórkowej (do celulozy oraz do pektyn),
jednak aby doszło do rozluźnienia elementów ściany komórkowej muszą
być obecne obie domeny [5]. Sposób przemieszczania się ekspansyn
wewnątrz ściany komórkowej wciąż nie jest poznany.
Ekspansyny tworzą nadrodzinę białek, w której, w oparciu o powiązania
filogenetyczne, wyróżniono: EXPA (ekspansyny A, α-ekspansyny), EXPB
(ekspansyny B, β-ekspansyny) oraz białka podobne do ekspansyn
(ang. Expansin-like proteins, EXL): rodzinę białek EXLA (podobnych do
ekspansyn A) oraz EXLB (podobnych do ekspansyn B). Białka podobne do
ekspansyn posiadają domeny I i II, ale w znacznym stopniu różnią się one od
ekspansyn A i B sekwencją aminokwasów. Białka należące do nadrodziny
ekspansyn wykazują wzajemne podobieństwo sekwencji aminokwasów na
poziomie 20-40%, przy czym bardziej konserwowana pozostaje domena I [5].
Na podstawie analizy genomów Arabidopsisthaliana i ryżu ustalono, że
rodzina genów kodujących ekspansyny wywodzi się od 12 pragenów EXPA,
2 pragenów EXPB oraz 1-3 pragenów EXLA/EXLB, które prawdopodobnie
występowały u ostatniego wspólnego przodka tych dwóch gatunków [5].
Funkcją ekspansyn może być ułatwianie dostępu celulazom do łańcuchów
celulozy, gdyż stwierdzono wzrost aktywności hydrolitycznej celulaz
w obecności ekspansyn [5].
Ekspresja różnych genów należących do rodziny ekspansyn jest została
stwierdzona w każdym procesie związanym ze wzrostem lub modyfikacją
ścian komórkowych, stąd różne geny ekspansyn charakteryzują się
odmiennym wzorem ekspresji. Przebudowa ściany komórkowej występuje
również w przypadku infekcji roślin patogenami bakteryjnymi lub
grzybowymi, czy ataku szkodników. Konstytutywna ekspresja niektórych
genów ekspansyn może prowadzić do spadku podatności roślin na dany
patogen, jednakże podłoże takiej „odpornościowej” roli ekspansyn nie jest
jeszcze wyjaśnione. Należałoby zbadać w jaki sposób naruszenie integralności
ścian komórkowych roślin uruchamia ich ścieżki odpowiedzi obronnej [5].
2. Udział ekspansyn roślinnych w odpowiedzi na atak nicieni
pasożytniczych roślin
Podstawy odpowiedzi obronnej roślin oraz charakterystyka nicieni
osiadłych (mątwików i guzaków) pasożytujących na roślinach zostały
opisane we wcześniejszej pracy [6]. Warunkiem przeżycia i rozwoju
mątwików (Globodera spp. i Heterodera spp.) jest utworzenie w korzeniu
gospodarza struktury odżywiającej – syncytium. Natomiast guzaki
(Meloidogyne spp.) indukują rozwój komórek olbrzymich, które tworzą
tzw. galasy. W powstawaniu struktur odżywiających duże znaczenie mają
zmiany struktury ścian komórkowych oraz ich modyfikacje. Podczas
124
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
migracji w korzeniu nicienie wykorzystują, do zainicjowania rozwoju
struktury odżywiającej, własny „koktajl” białek degradujących i modyfikujących ściany komórkowe, produkowany w trzech gruczołach: dwóch
brzusznych i jednym grzbietowym. Białka te również uczestniczą w przeprowadzaniu zmian w strukturze ściany komórkowej w trakcie tzw. fazy
osiadłej cyklu życiowego nicieni. Podczas rozwoju syncytium ściana
komórkowa podlega zarówno procesom degradującym ją, jak i reorganizującym jej strukturę [7].
Wieczorek i wsp. [8] badali rolę ekspansyn w odpowiedzi A. thaliana na
atak mątwika burakowego (H. schachtii). Analizowali oni ekspresję genów
kodujących 23 ekspansyny A i 3 ekspansyny B u A. thaliana, przed i po
porażeniu roślin nicieniem. Ekspresja trzech genów AtEXPA3, AtEXPA5
i AtEXPA16 została stwierdzona tylko w pędach, natomiast ekspresja
AtEXPA18 tylko w korzeniach niezainfekowanych roślin. Pozostałe geny
ekspansyn ulegały ekspresji zarówno w pędach i korzeniach lub w żadnym
z wymienionych organów. Podwyższony poziom ekspresji w syncytiach
stwierdzono dla jedenastu badanych genów ekspansyn: AtEXPA1,
AtEXPA3, AtEXPA4, AtEXPA5, AtEXPA6, AtEXPA8, AtEXPA10, AtEXPA15,
AtEXPA16, AtEXPA20 oraz AtEXPB3. Z kolei geny AtEXPA7 i AtEXPA18
wykazywały obniżony poziom ekspresji w syncytiach. Aktywność promotorów w syncytiach stwierdzono dla następujących genów ekspansyn:
AtEXPA1, AtEXPA3, AtEXPA4, AtEXPA6, AtEXPA10, AtEXPA15 i AtEXPA16,
przy czym dla linii transgenicznych z promotorami genów AtEXPA1,
AtEXPA4 i AtEXPA15 stwierdzono bardzo silne niebieskie wybarwienie
w syncytiach, będące rezultatem aktywności β-glukuronidazy znajdującej
się pod kontrolą wymienionych promotorów [8]. Wykazano również, że
ekspresja genów ekspansyn zmienia się podczas rozwoju syncytium.
Podobne wyniki uzyskano w innej pracy dotyczącej ekspresji genów
ekspansyn w rozwijających się galasach w korzeniach A. thaliana
zainfekowanych guzakiem (Meloidogyne javanica) [9]. W galasach
stwierdzono podwyższoną ekspresję siedmiu genów EXPA i dwóch EXPB.
Mutacje w poszczególnych genach ekspansyn u A. thaliana nie miały
wpływu na poziom infekcji i rozwój mątwika burakowego [10].
Gal i wsp. [11] stwierdzili podwyższony poziom ekspresji ekspansyny
A5 u pomidora (LeEXPA5) w komórkach olbrzymich zaindukowanych
przez guzaka jawajskiego (M. javanica). W korzeniach transgenicznego
pomidora z wyciszonym genem LeEXPA5, po zakażeniu guzakiem,
stwierdzono zmniejszenie średnicy komórek olbrzymich oraz mniejszą
liczbę składanych przez nicienia jaj w stosunku do nietransgenicznej
kontroli [11]. U roślin pomidora infekowanych mątwikiem ziemniaczanym
(Globodera rostochiensis) również wykazano podwyższony poziom
ekspresji genu LeEXPA5 w syncytiach [12]. Kolejne badania przepro125
Kamila Nawrocka, Klaudia Kamińska, Anita Wiśniewska
wadzone przez Fudali i wsp. [13] na pomidorze zainfekowanym mątwikiem ziemniaczanym wykazały, że podczas rozwoju syncytiów, spośród
dziesięciu badanych genów ekspansyn, trzy geny LeEXPA2, LeEXPA4
oraz LeEXPA5 charakteryzowały się podwyższonym poziomem ekspresji.
Gen LeEXPA5 był eksprymowany w rozrastających się syncytiach,
a immunolokalizacja jego produktu ujawniła obecność białka ekspansyny
A5 w ścianach komórek syncytiów. Z kolei transkrypty genu LeEXPA4
zostały zlokalizowane głównie w komórkach miękiszowych tkanki
przewodzącej otaczających syncytia, a także w peryferycznych częściach
syncytiów (3- i 5-dniowych) oraz w niektórych komórkach parenchymatycznych tkanki przewodzącej sąsiadujących z syncytiami. W starszych
syncytiach (7-, 10- i 14-dniowych) transkrypty były obecne jedynie
w komórkach sąsiadujących z syncytiami. Natomiast wzrost poziomu
akumulacji transkryptów LeEXPA5 stwierdzono już na bardzo wczesnym
etapie tworzenia się struktury odżywiającej – w tzw. komórce inicjalnej
syncytium oraz we wczesnych (3- i 5-dniowych) syncytiach. W centralnej
części starszych syncytiów (7- i 10-dniowych) w pobliżu części głowowej
nicienia poziom akumulacji transkryptów LeEXPA5 był obniżony, lecz
w nowych komórkach włączanych do syncytium wciąż utrzymywał się na
podwyższonym poziomie. Autorzy pracy sugerują, że produkt genu
LeEXPA5 może odgrywać ważną rolę podczas włączania się nowych
komórek do syncytium, natomiast białko LeEXPA4 przypuszczalnie pełni
rolę pomocniczą w tym procesie poprzez rozluźnianie ścian komórkowych
w tkance otaczającej syncytium [13]. Podobne wyniki dotyczące poziomu
ekspresji genów ekspansyn u pomidora zostały również uzyskane po
infekcji guzakiem (M. incognita) [14].
Guimaraes i wsp. [15] analizowali transkryptom komórek korzeni
dzikiego gatunku orzecha ziemnego (Arachis stenosperma), zainfekowanych guzakiem Meloidogyne arenaria, w początkowej fazie interakcji
roślina-patogen. A. stenosperma jest odporny na guzaka M. arenaria. Odporność ta charakteryzuje się silną reakcją nadwrażliwości (ang. Hypersensitive Reaction, HR). W tę interakcję roślina-nicień zaangażowana jest
ścieżka transdukcji sygnału auksyn, a lokalne stężenie tego fitohormonu
jest również istotne dla rozwoju struktur odżywiających nicienia. Guimaraes
i wsp. [15] stwierdzili, że poziom ekspresji genu AsAUX/IAA (AUXIN
RESPONSIVE PROTEIN) był obniżony w 6 dniu po infekcji (ang. Days
After Infection, DAI). We wcześniejszych badaniach tego zespołu
wykazano, że poziom ekspresji innego genu AsARP (AUXIN REPRESSED
PROTEIN) był silnie podwyższony w korzeniach A. stenosperma po
infekcji M. arenaria. Wzory ekspresji obu tych genów potwierdzają
słuszność hipotezy tych autorów, stanowiącej że brak akumulacji auksyn
może prowadzić do zahamowania rozwoju komórek olbrzymich w układzie
126
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
niekompatybilnym (odporny gospodarz/awirulentny nicień). Auksyna
odpowiada, między innymi, za aktywację pomp protonowych w błonie
komórkowej, powodując zakwaszenie ściany komórkowej, aktywację
ekspansyn, i w efekcie prowadząc do rozluźnienia ściany komórkowej [16].
Innym genem, będącym elementem ścieżki sygnałowej auksyn i regulującym proces adaptacji roślin do stresu, jest GH3. Gen ten koduje syntazę
IAA-amidu (IAA-AMIDO SYNTHASE), która odpowiada za powstawanie
konjugatów IAA z aminokwasami, utrzymując dzięki temu odpowiednie
stężenie wolnych auksyn w komórce. Od genu GH3 zależy również synteza
ekspansyn, zależna od auksyn. Nadekspresja genu GH3 może powodować
zahamowanie transdukcji sygnału auksyny, co ma związek z zahamowaniem ekspresji genów ekspansyn, i w efekcie może sprzyjać uruchomieniu
reakcji obronnej rośliny [17].
Guimaraes i wsp. [15] stwierdzili wzrost poziomu ekspresji genu
AsGH3.1 w korzeniach orzecha ziemnego po infekcji M. arenaria w 3-6
DAI. W tym samym czasie gen ekspansyny AsEXLB wykazywał zauważalny spadek poziomu ekspresji, szczególnie w 6 DAI, w którym już
pierwsze symptomy HR są widoczne w interakcji A. stenosperma
i M. arenaria. Według autorów oba geny mogą mieć duże znaczenie w uruchomieniu odpowiedzi odpornościowej roślin. Według ich hipotezy,
M. arenaria już w 3 DAI indukuje syntezę auksyn w komórkach roślinnych
celem osłabienia ścian komórkowych oraz zwiększenia szansy zaindukowania rozwoju komórek olbrzymich. Jednak odporne rośliny A. stenosperma
uruchamiają reakcję obronną polegającą na zapobieganiu rozluźnianiu
ściany komórkowej, poprzez zmniejszenie poziomu akumulacji auksyn
(o czym świadczą zmiany poziomu ekspresji genów AsAUX/IAA i AsARP),
będącego skutkiem wzrostu poziomu ekspresji genu AsGH3.1. Ponadto,
poziom ekspresji genu AsEXLB różnił się pomiędzy genotypami odpornym
(A. stenosperma) a podatnym (A. hypogaea), mianowicie był statystycznie
istotnie obniżony w genotypie odpornym po infekcji M. arenaria.
Pozytywny wpływ auksyny na indukcję i rozwój struktur odżywiających
nicieni jest znany od dawna [18, 19]. W ostatnich latach udało się też
częściowo poznać regulację transkrypcji genów kodujących ekspansyny.
Udowodniono, że czynnik transkrypcyjny LBD18/ASL20 (ang. Lateral
Organ Boundaries Domain (LBD)/Asymmetric Leaves2-Like (ASL)) wiąże
się bezpośrednio do promotorów genów AtEXPA14 i AtEXPA17 aktywując
ich ekspresję. Gen LBD18 znajduje się natomiast pod kontrolą receptora
auksyn TIR1 oraz czynników transkrypcyjnych ARF7 (ang. Auxin
Response Factor) i ARF19 [20-22].
127
Kamila Nawrocka, Klaudia Kamińska, Anita Wiśniewska
3. Rola ekspansyn nicieni w infekcji roślin
Nicienie pasożytujące na roślinach napotykają na swej drodze barierę,
którą stanowi ściana komórki roślinnej. Ominięciu tej przeszkody sprzyja ich
zdolność do wytwarzania enzymów i białek pozwalających na degradację lub
przekształcenia ściany komórkowej. W genomach nicieni pasożytujących na
roślinach zidentyfikowano między innymi geny kodujące ekspansyny. Białka
te są wydzielane przez infekcyjne stadia nicieni. Odpowiadają również za
rozluźnianie ścian komórek roślinnych, co ułatwia dostęp innym enzymom
odpowiedzialnym za degradację ścian komórkowych [23-26].
Gen zwierzęcy Gr-Exp1 kodujący ekspansynę został po raz pierwszy
odkryty u G. rostochiensis. Charakteryzował się on podwyższonym
poziomem ekspresji w gruczołach brzusznych larw infekcyjnych J2.
W białku Gr-Exp1 zidentyfikowano dwie domeny: wykazującą podobieństwo do domeny występującej w endoglukanazach oraz domenę podobną do
występującej w białkach podobnych do ekspansyn β u tytoniu i A. thaliana.
Aktywność typowa dla ekspansyn białka Gr-Exp1 została potwierdzona
poprzez analizę jego wpływu na wzrost koleoptyli pszenicy [23, 24].
Wydaje się, że ekspansyny tworzą obszerną rodzinę białek w genomach
nicieni pasożytujących na roślinach. W genomie M. incognita zostało
zidentyfikowanych 20 genów kodujących potencjalne ekspansyny, wśród
których tylko dwie ekspansyny posiadają domenę CBM na końcu
aminowym, pozostałe białka zawierają tylko domenę ekspansyny [27]. Geny
kodujące białka podobne do ekspansyn zostały również scharakteryzowane
u pasożytującego na sośnie nicienia – węgorka sosnowca (Bursaphelenchus
xylophilus oraz B. mucronatus). Białka te wykazały największe podobieństwo do ekspansyn lub białek podobnych do ekspansyn z mątwika
ziemniaczanego i guzaków. Geny kodujące białka podobne do ekspansyn
u Bursaphelenchus ulegały podwyższonej ekspresji wyłącznie w gruczołach
brzusznych nicienia, co wskazuje na ich udział w interakcji pasożytgospodarz. W białkach podobnych do ekspansyn u Bursaphelenchus
stwierdzono obecność tylko domeny ekspansyny [25]. W kolekcji fragmentów ESTs (ang. Expressed Sequence Tags) pochodzących z Ditylenchus
destructor zidentyfikowano również dwa geny kodujące ekspansyny: DdExp-1 i Dd-Exp-2 [28]. Dd-Exp-1 wykazała największe podobieństwo do
genu ekspansyny z D. africanus, natomiast Dd-Exp-2 do genu ekspansyny
z B. xylophilus [28]. Akumulacja transkryptów genów Dd-EXP-1 oraz
Dd-EXP-2 została stwierdzona w komórkach gruczołowych brzusznych
u D. destructor. Podobny wzór ekspresji ekspansyn stwierdzono u innych
nicieni pasożytniczych roślin, co prawdopodobnie świadczy o tym, że
ekspansyny z nicieni mogą pełnić podobną funkcję podczas infekowania
roślin [28].
128
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
Znane ekspansyny syntetyzowane przez nicienie pasożytujące na
roślinach zostały podzielone na trzy grupy w zależności od posiadanych
domen [28]. Do grupy I zaliczono ekspansyny posiadające na końcu
karboksylowym sekwencję łącznikową (ang. Linker Sequence) oraz domenę
wiążącą celulozę (ang. Cellulose Binding Domain, CBD). Domeny
w białkach z grupy I występują w następującej kolejności: sygnał
peptydowy, domena ekspansyny, łącznik i CBD. Dd-EXP-1, Dd-EXP-2
i Da-EXP-1 należą do grupy I. Do grupy II zalicza się ekspansyny
posiadające sygnał peptydowy i domenę ekspansyny, ale nieposiadające
CBD. Do grupy II należą Bx-EXPB-1, Bx-EXPB-2, Bx-EXPB-3, Bm-EXB1 i Bm-EXB-2. Do grupy III zaliczane są białka posiadające domeny ułożone
w kolejności: sygnał peptydowy, CBD, sekwencja łącznikowa i domena
ekspansyny. Należą tu: Hg-EXP-1 (z Heterodera glycines), Ha-EXP-1 (z H.
avenae), Gr-EXP-1, Gr-EXPB-1, Mh-EXP (z M. hapla) i Mi-EXP [28].
Porównanie sekwencji białkowych ekspansyn pochodzących z nicieni
pasożytniczych roślin oraz z roślin wykazało obecność konserwowanych
reszt cysteinowych. Trzy z sześciu cystein występowały zarówno
w ekspansynach u roślin jak i u nicieni. Dwie inne cysteiny były
konserwowane we wszystkich ekspansynach z nicieni. Peng i wsp. [28]
wykonali również analizę filogenetyczną ekspansyn pochodzących z nicieni,
roślin, bakterii i grzybów. Dd-EXP-1 i Dd-EXP-2 znalazły się w grupie
ekspansyn, w której znalazły się również ekspansyny pochodzące
z D. africanus i Bursaphelenchus spp. Ekspansyny guzaków i mątwików
znalazły się w innej grupie tych białek. Analiza filogenetyczna oraz
identyczne położenie intronów w genach kodujących ekspansyny u nicieni
sugerują wspólne pochodzenie tych białek [28], którego źródłem u nicieni
mógł być horyzontalny transfer genów z bakterii [24, 29]. Natomiast geny
kodujące ekspansyny występujące w genomach bakterii zostały tam
horyzontalnie transferowane z genomów roślinnych [30].
Patogeny roślin wytwarzają efektory – białka (lub inne substancje)
ułatwiające infekcję gospodarza i modulujące odpowiedź odpornościową.
Ostatnio u G. rostochiensis zidentyfikowano kilkanaście przypuszczalnych
apoplastycznych efektorów [31]. Po zaindukowaniu ich ekspresji
przejściowej w komórkach kilku gatunków psiankowatych połowa
z badanych efektorów inicjowała śmierć komórkową, chlorozy, karłowacenie
i zaburzenia rozwoju. Wśród nich zidentyfikowano dwa efektory, które
kodują przypuszczalne białka podobne do ekspansyny, GrEXPB1
i GrEXPB2. Przy czym w białku GrEXPB2 nie zidentyfikowano domeny
wiążącej węglowodany (ang. Carbohydrate Binding Domain, CBD II),
powszechnej dla białek podobnych do ekspansyny. GrEXPB2 odpowiadało
za hamowanie śmierci komórkowej związanej z odpowiedzią obronną
u Nicotiana benthamiana, N. tabacum, pomidora i ziemniaka. GrEXPB2
129
Kamila Nawrocka, Klaudia Kamińska, Anita Wiśniewska
było również związane z indukcją chlorozy i karłowacenia u N.
benthamiana, a także hamowało transdukcję sygnałów indukowaną przez
białka odporności N i Rx u N. benthamiana. Poziom ekspresji genu
GrExpB2 ulegał silnemu podwyższeniu u larw J2 w stadium przedinwazyjnym, natomiast gwałtownie zmniejszał się po rozpoczęciu pasożytnictwa. Przypuszczalnie GrEXPB2 może być zaangażowane w hamowanie
wczesnej odpowiedzi typu PTI i/lub ETI lub może odgrywać podwójną rolę
hamowania i wywoływania odpowiedzi obronnej roślin. Na podstawie
uzyskanych wyników zasugerowano, że apoplastyczne efektory mogą
wpływać na wewnątrzkomórkowe ścieżki sygnalne. Świadczy to o nowej
funkcji białek podobnych do ekspansyn w interakcji roślina – nicień [31].
4. Podsumowanie
Ekspansyny, rozluźniając ścianę komórkową, umożliwiają wzrost komórki
i organizmu, co stanowi fundament prawidłowego rozwoju rośliny. Białka te
uczestniczą także w odpowiedzi roślin na stresy biotyczne i mogą wpływać na
ich podatność bądź odporność na dany czynnik stresowy.
W interakcji roślina-nicień biorą udział zarówno ekspansyny syntetyzowane przez roślinę, jak i białka podobne do ekspansyn nicienia. W toku
ewolucji nastąpiło wiele zdarzeń na poziomie molekularnym, prowadzących
do przystosowania się pasożytniczych nicieni do właściwych im gatunków
roślin-gospodarzy. Infekcja rośliny przez nicienia jest złożonym procesem,
w którym kluczową rolę odgrywa przebudowa ścian komórkowych. Nicień
oddziałuje na gospodarza stymulując roślinę do produkcji ekspansyn
uczestniczących w tym procesie, jak również sam wytwarza białka o budowie
i funkcji podobnej do ekspansyn. Roślinne ekspansyny są potrzebne do
utworzenia przez nicienia struktury odżywiającej w korzeniu rośliny, natomiast
ekspansyny nicieni, oprócz rozluźniania ścian komórkowych podczas infekcji,
prawdopodobnie pełnią również rolę apoplastycznych efektorów sterujących
wewnątrzkomórkowymi ścieżkami sygnalnymi.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
Li Y., Jones L., McQueen-Mason S. Expansins and cell growth, Current
Opinion in Plant Biology, 6 (2003), s. 603-610
McQueen-Mason S.J., Durachko D.M., Cosgrove D.J. Two endogenous proteins
that induce cell-wall extension in plants, Plant Cell, 4 (1992), s. 1425-1433
Sampedro J., Cosgrove D.J. The expansin superfamily, Genome Biology,
6 (2005), s. 242
Cosgrove D. J. Growth of the plant cell wall, Nature Reviews Molecular Cell
Biology, 6 (2005), s. 850-861
Cogrove D. J. Plant expansins: diversity and interactions with plant cell walls,
Current Opinion in Plant Biology, 25 (2015), s. 162-172
130
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
Wiśniewska A., Kamińska K., Nawrocka K., Sobczak M. Rola kwasów
salicylowego i jasmonowego w odpowiedzi roślin na mątwiki i guzaki, Postępy
Biologii Komórki, 4 (2015), s. 743-764
Bohlmann H., Sobczak M. The plant cell wall in the feeding sites of cyst
nematodes, Frontiers in Plant Science, 5 (2014), s. 89
Wieczorek K., Gołecki B., Gerdes L., Heinen P., Szakasits D., Durachko D.
M., Cosgrove D. J., Kreil D. P., Puzio P. S., Bohlmann H., Grundler F. M. W.
Expansins are involved in the formation of nematode-induced syncytia in roots
of Arabidopsis thaliana, Plant Journal, 48 (2006), s. 98-112
Jammes F., Lecomte P., De Almeida-Engler J., Bitton F., Martin-Magniette M.
L., Renou J. P., Abad P., Favery B. Genome-wide expression profiling of the
host response to root-knot nematode infection in Arabidopsis, Plant Journal,
44 (2005), s. 447-458
Wieczorek K., Grundler F. M. W. Expanding nematode-induced syncytia:
the role of expansins, Plant Signaling & Behavior, 1 (2006), s. 223-224
Gal T. Z., Aussenberg E. R., Burdman S., Kapulnik Y., Koltai H. Expression
of a plant expansin is involved in the establishment of root knot nematode
parasitism in tomato, Planta, 224 (2006), s. 155-162
Gołecki B., Fudali S., Wieczorek K., Grundler F. M. W. Identification and
localisation of tomato expansin gene expression in nematode-induced
syncytia, Nematology, 4 (2002), s. 219
Fudali S., Janakowski S., Sobczak M., Griesser M., Grundler F. M. W.,
Golinowski W. Two tomato α-expansins show distinct spatial and temporal
expression patterns during development of nematode-induced syncytia,
Physiologia Plantarum, 132 (2008), s. 370-383
Griesser M., Grundler F. M. W. Quantification of tomato expansins in
nematode feeding sites of cyst and root-knot nematodes, Journal of Plant
Diseases and Protection, 115 (2008), s.263-272
Guimaraes P. M., Guimaraes L. A., Morgante C. V., Silva O. B. Jr., Araujo A.
C., Martins A. C., Saraiva M. A., Oliveira T. N., Togawa R. C., Leal-Bertioli
S. C., Bertioli D. J., Brasileiro A. C. Root transcriptome analysis of wild
peanut reveals candidate genes for nematode resistance, PLOS One
21;10(10):e0140937 (2015)
Durachko D. M., Cosgrove D. J. Measuring plant cell wall extension (creep)
induced by acidic pH and by alpha-expansin, Journal of Visualized
Experiments, 25 (2009), s. 1263
Ding X., Cao Y., Huang L., Zhao J., Xu C., Li X., Wang S. Activation of the
indole-3-aceticacid-amidosynthetase GH3-8 suppresses expansin expression
and promotes salicylate- and jasmonate-independent basal immunity in rice,
Plant Cell, 20 (2008), s. 228-240
Goverse A., Overmars H., Engelbertink J., Schots A., Bakker J., Helder J.
Both induction and morphogenesis of cystnematodefeedingcells are mediated
by auxin, Molecular Plant-Microbe Interactions. 13 (2000), s. 1121-1129
Dąbrowska-Bronk J., Czarny M., Wiśniewska A., Fudali S., Baranowski Ł.,
Sobczak M., Święcicka M., Matuszkiewicz M., Brzyżek G., Wroblewski T.,
Dobosz R., Bartoszewski G., Filipecki M. Suppression of NGB and
131
Kamila Nawrocka, Klaudia Kamińska, Anita Wiśniewska
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
NAB/ERabp1 in tomato modifies root responses to potato cyst nematode
infestation, Molecular Plant Pathology, 16 (2015), s. 334-348
Kang N. Y., Lee H. W., Kim J. The AP2/EREBP gene PUCHI Co-Acts with
LBD16/ASL18 and LBD18/ASL20 downstream of ARF7 and ARF19 to
regulate lateral root development in Arabidopsis, Plant and Cell Physiology.,
54 (2013), s. 1326-1334
Lee H. W., Kim J. EXPANSINA17 up-regulated by LBD18/ASL20 promotes
lateral root formation during the auxin response, Plant and Cell Physiology,
54 (2013), s. 1600-1611
Lee H. W., Kim M. J., Kim N. Y., Lee S. H., Kim J. LBD18 acts as
a transcriptional activator that directly binds to the EXPANSIN14 promoter
in promoting lateral root emergence of Arabidopsis, Plant Journal., 73 (2013),
s. 212-224
Qin L., Kudla U., Roze E. H., Goverse A., Popeijus H., Nieuwland J.,
Overmars H., Jones J. T., Schots A., Smant G., Bakker J., Helder J. Plantdegradation: a nematodeexpansin acting on plants, Nature, 427 (2004), s. 30
Kudla U., Qin L., Milac A., Kielak A., Maissen C., Overmars H., Popeijus H.,
Roze E., Petrescu A., Smant G., Bakker J., Helder J. Origin, distribution and
3D-modeling of Gr-EXPB1, an expansin from the potato cyst nematode
Globodera rostochiensis, FEBS Letter, 579 (2005), s. 2451-2457
Kikuchi T., Li H., Karim N., Kennedy M. W., Moens M., Jones J. T.
Identification of putative expansin-like genes from the pine wood nematode,
Bursaphelenchus xylophilus, and evolution of the expansin gene family within
the Nematoda, Nematology, 11 (2009), s. 355-364
Long H., Peng D., Huang W., Liu Y., Peng H. Identification of a putative
expansin gene expressed in the subventral glands of the cereal cyst nematode
Heterodera avenae, Nematology, 14 (2012), s. 571-577
Abad P., Gouzy J., Aury J. M., Castagnone-Sereno P., Danchin E. G., Deleury
E., Perfus-Barbeoch L., Anthouard V., Artiguenave F., Blok V.C., Caillaud M.
C., Coutinho P. M., Dasilva C., De Luca F., Deau F., Esquibet M., Flutre T.,
Goldstone J. V., Hamamouch N., Hewezi T., Jaillon O., Jubin C., Leonetti P.,
Magliano M., Maier T. R., Markov G. V., McVeigh P., Pesole G., Poulain J.,
Robinson-Rechavi M., Sallet E., Ségurens B., Steinbach D., Tytgat T., Ugarte
E., van Ghelder C., Veronico P., Baum T. J., Blaxter M., Bleve-Zacheo T.,
Davis E. L., Ewbank J. J., Favery B., Grenier E., Henrissat B., Jones J. T.,
Laudet V., Maule A. G., Quesneville H., Rosso M. N., Schiex T., Smant G.,
Weissenbach J., Wincker P. Genome sequence of the metazoan plant-parasitic
nematode Meloidogyne incognita, Nature Biotechnology, 26 (2008), s. 909-915
Peng H., Gao B. L., Kong L. A., Yu Q., Huang W. K., He X. F., Long H. B.,
Peng D. L. Exploring the host parasitism of the migratory plant-parasitic
nematode Ditylenchus destuctor by expressed sequence tags analysis, PLOS
One, 8(7):e69579 (2013)
Haegeman A., Kyndt T., Gheysen G. The role of pseudo-endoglucanases in
the evolution of nematode cell wall modifying proteins, Journal of Molecular
Evolution, 70 (2010), s. 441-452
132
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
30. Nikolaidis N., Doran N., Cosgrove D. J. Plant expansins in bacteria and
fungi: evolution by horizontal gene transfer and independent domain fusion,
Molecular Biology and Evolution, 31 (2014), s. 376-386
31. Ali S., Magne M., Chen S., Côté O., Stare B. G., Obradovic N., Jamshaid L.,
Wang X., Bélair G., Moffett P. Analysis of putative apoplastic effectors from
the nematode, Globodera rostochiensis, and identification of an expansin-like
protein that can induce and suppress host defenses, PLOS One,
10(1):e0115042 (2015)
Rola ekspansyn w interakcji roślina-nicień
Streszczenie
Celem artykułu było przedstawienie najnowszych danych literaturowych dotyczących roli
ekspansyn podczas infestacji roślin przez pasożytnicze nicienie. Nicienie pasożytnicze roślin
powodują wysokie straty w plonach roślin i stanowią poważny problem w rolnictwie, a także
leśnictwie. Ekspansyny to białka, które mają zdolność rozluźniania struktury ściany komórkowej.
Nicienie podczas migracji wewnątrz tkanek roślinnych korzystają z własnych wydzielin, które
zawierają specyficzny koktajl białek i innych substancji ułatwiających ich pasożytowanie.
W wydzielinie znajdują się między innymi enzymy modyfikujące ścianę komórkową roślin,
a także ekspansyny. Interesującym wydaje się fakt, że same nicienie pasożytujące na roślinach
posiadają w swym genomie geny kodujące ekspansyny lub białka podobne do ekspansyn. Do tej
pory genów kodujących ekspansyny nie zidentyfikowano w innej grupie zwierząt. Mechanizm
interakcji roślina-nicień jest nadal słabo poznany, a badania na poziomie molekularnym mogą
przyczynić się w przyszłości do zwiększenia poziomu tolerancji roślin uprawnych na te pasożyty.
Słowa kluczowe: ekspansyny, nicienie roślinne
The role of expanins in the plant-nematode interaction
Abstract
The aim of the article was to present the most recent data in the literature regarding the role of
expansins during the infestation of plants by parasitic nematodes. Plant parasitic nematodes cause
significant losses in crop plants and are a major problem in agriculture and forestry. Expansins are
proteins that are capable of loosening the cell wall structure. Nematodes, during their migration
inside the plant tissues, use their own secretions that contain a specific cocktail of proteins and
other substances to facilitate their parasitism. The secretions contain, among others, plant cell wall
modifying enzymes and expansins. It is interesting that plant parasitic nematodes have genes in
their genomes encoding expansins or expansin like proteins. So far, genes encoding expansins
were not identified in another group of animals. The mechanism of plant-nematode interactions is
still poorly understood, and research at the molecular level can contribute in the future to increase
the level of tolerance of crops to these parasites.
Keywords: expasins, plant nematodes
133
Klaudia Magierowicz1
Znaczenie budowy morfologicznej
i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
1. Wstęp
Wielkoobszarowe i monokulturowe gospodarstwa narażone są na negatywny wpływ agrofagów. Wzrost produkcji roślinnej na tych obszarach
powoduje, że organizmy te szybko się rozmnażają zwiększając liczebność
swoich populacji, co w konsekwencji prowadzi do obniżenia jakości i ilości
plonów oraz staje się powodem ogromnych strat w produkcji [1].
Rośliny są narażone na kontakt z licznymi agrofagami, których przedstawiciele należą do różnych jednostek taksonomicznych takich jak:bakterie,
wirusy, grzyby, chwasty, owady i nicienie. Największe zmiany w procesach fizjologicznych roślindokonują się pod wpływem żerowania
fitofagów – głównie owadów [2].
Gatunki roślinożerneuszkadzają zarówno nadziemne, jak i podziemne
części roślin. Najczęściej obserwowanymi objawami żerowania szkodników są
wygryzione otwory w blaszkach liściowych, przebarwienia, zwijanie,
zasychanie i przedwczesne opadanie liści, wyżerki na pędach i korzeniach,
niewykształcenie pąków kwiatowych [3]. Fitofagi nie uszkadzają wyłącznie
żywych roślin. W magazynach zbóż, przechowalniach surowców roślinnych
i zakładach przetwórczych występują tzw. szkodniki magazynowe. Skutkiem
ich żerowania jest przede wszystkim zjadanie i uszkadzanie ziarna. Ponadto,
szkodniki te zanieczyszczają produkty wylinkami i odchodami powodując
wzrost temperatury i wilgotności, który sprzyja rozwojowi drobnoustrojów [4].
Wiadomym jest, że niektóre gatunki/odmiany roślin chętniej są zasiedlane
i uszkadzane przez fitofagi. Dlatego interakcje między roślinożercami i ich
żywicielami od wielu lat sąprzedmiotem intensywnych badań. Wybór rośliny
żywicielskiej przez fitofaga uzależniony jest od wielu czynników, które
decydują m.in. o tym czy roślina zostanie zasiedlona przez roślinożercę bądź
o stopniu intensywności żerowania danego fitofaga [5].
Przy wyborze rośliny żywicielskiej, owady kierują się różnymi bodźcami
m.in. wzrokowymi, węchowymi i dotykowymi. Dlatego budowa
morfologiczna i anatomiczna roślin odgrywa szczególną rolę w momencie
zasiedlenia roślin przez szkodniki.Jednak jednym z najważniejszych czyn1
[email protected], Katedra Entomologii, Wydział Ogrodnictwa i Architektury
Krajobrazu, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, www.up.lublin.pl
134
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
ników, który wpływa na interakcje pomiędzy fitofagiem a jego żywicielem jest
skład chemiczny roślin [6].Występujące w roślinach metabolity podstawowe,
tj. białka, cukrowce i wolne aminokwasy określają wartość odżywczą tkanek
roślinnych dla roślinożercy. Obecność w roślinie tych substancji decyduje
o zaspokojeniu podstawowych składników pokarmowych, które są niezbędne
dla prawidłowego wzrostu i rozwoju owadów. Natomiast roślinne metabolity
wtórne warunkują naturalną odporność roślin na roślinożerców [7]. Ze
względu na ich zwykle negatywne oddziaływanie na fizjologię owadów,
związki te wykorzystywane są do walki z fitofagami, jako biologicznie
aktywne substancje w środkach ochrony roślin [8, 9].
Celem pracy było przedstawienie mechanizmów oddziaływania roślin na
roślinożerców oraz wykazanie, że związki obecne w tkankach roślinnych,
głównie metabolity wtórne mogą pełnić rolę naturalnych biopestycydów.
2. Kryteria wyboru roślin żywicielskich przez owady
uskrzydlone
Pierwszym etapem wyboru rośliny żywicielskiej przez owady jest tzw.
lot inwazyjny, oparty przede wszystkim na bodźcach wzrokowych
i zapachowych. W tym czasie owady wykonują krótkie i aktywne loty kilka
metrów nad powierzchnią danej rośliny. Jeśli żywiciel jest atrakcyjny dla
roślinożercy, spełnia jego wymagania, fitofag decyduje się na lądowanie na
roślinie. Znajdując się na powierzchni wybranej części rośliny, owad
zaczyna odbierać bodźce dotykowe. Następnie przemieszcza się po danej
powierzchni, poszukując właściwego miejsca do złożenia jaj, ukrycia się
lub do żerowania. Roślinożerca poznaje smak rośliny poprzez próbne
nagryzanie lub nakłucie tkanek roślinnych. Wybierając żywiciela, owady
kierują się nie tylko zaspokojeniem swoich potrzeb pokarmowych, ale
także poszukują dogodnych miejsc w celu rozmnażania i bytowania [8].
W przypadku samic, wybór żywiciela opiera się na zapachowych
związkach lotnych. Olejki eteryczne w swoim składzie chemicznym
posiadają m.in. mono- i seskwiterpeny, aldehydy, ketony oraz estry.
Zapachowe związki lotne wpływają na fizjologię owadów oraz na ich
zachowanie związane ze zdobywaniem pokarmu. Samice do złożenia jaj,
a tym samym do dalszego rozwoju potomstwa, wybierają najbardziej
odpowiedniego żywiciela. Natomiast w przypadku nie odnalezienia preferowanego żywiciela, samice akceptują inne gatunki roślin. Oddziaływanie
związków lotnych zależy od ich stężenia znajdującego się w tkankach
rośliny żywicielskiej. W wyborze swojego żywiciela roślinożercy mogą
reagować zarówno na pojedyncze substancje, jak i połączenia kilku z nich.
Nie zawsze związek występujący w roślinie w największych ilościach
135
Klaudia Magierowicz
odrywa najważniejszą rolę.Samice przy znalezieniu gospodarza kierują się
ich składem jakościowym [10].
3. Odporność roślin na żerowanie szkodników
Rośliny wykształciły szereg mechanizmów obronnych pozwalających
pokonywaćstres biotyczny – atak patogenów i fitofagów. Broniąc się przed
szkodnikami, rośliny dysponują odpornością konstytutywną i indukowaną
[11, 12].
Odporność konstytutywna (statyczna, bierna), w przypadku której
mechanizmy obronne przed szkodnikami występują stale w roślinach,
obejmuje cechy anatomiczno-morfologiczne oraz biochemiczne roślin.
Odporność ta warunkowana jest przez trzy mechanizmy, do których należy:
brak akceptacji, antybioza i tolerancja [13, 14]. Brak akceptacji (antyksenoza) określa wszystkie cechy morfologiczne roślin, które sprawiają, że
roślinożercajuż przy wstępnej ocenie rośliny jest zniechęcony do jej
zasiedlenia i żerowania. Natomiast zjawisko antybiozy to szkodliwe
działanie pokarmu roślinnego na szkodniki. Mechanizm ten wpływa niekorzystnie na procesy życiowe owada. Powoduje m.in. redukcję płodności,
zmniejszenie ciężaru i wielkości ciała oraz wzrost śmiertelności. Mechanizm tolerancji występuje u roślin, które posiadają zdolność do regeneracji
uszkodzeń oraz są mniej podatne na działanie szkodników [8, 13].
Odporność indukowana (czynna) polega na zmianach strukturalnych
i biochemicznych, które zachodzą w tkankach rośliny pod wpływem
żerowania szkodnika. W wyniku interakcji owad-roślina zostają zakłócane
reakcje fizjologiczne [14, 15, 16].Odpowiedź roślin na atak fitofagów
występuje zarówno w miejscu żerowania, jak i może być obserwowana
w całym roślinnym organizmie. Odporność czynna może rozpocząć się
w przeciągu kilku godzin, dni a nawet lat od żerowania szkodników [13, 17].
3.1. Wpływ właściwości fizycznych roślin na roślinożerców
O wyborze rośliny żywicielskiej przez roślinożerców decydują cechy
morfologiczne i anatomiczne roślin. Wśród najważniejszych cech morfologicznych należy wymienić: wysokość, kształt i barwę roślin, wielkość liści,
łodyg, owoców i kwiatów, ich rozmieszczenie oraz występowanie na powierzchni kolców, igieł, cierni, włosków powierzchniowych czy nalotu woskowego. Do właściwości anatomicznych, znacznie utrudniających żerowanie
szkodników należy: grubość i nasycenie woskiem kutikuli, liczba i wielkość
aparatów szparkowych oraz twardość ścian komórkowych [5, 13, 18].
Duże rośliny są zwykle bardziej preferowane. Im większa bowiem jest
roślina i powierzchnia jej organów, tym ilość zawartego w niej pokarmu także
jest większa. Również rośliny silne rozkrzewione, o rozłożystym pokroju
136
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
stanowią doskonałe miejsce do składania jaj i sądoskonałym miejscem do
ukrycia się np. przed wrogiem [13].
Rośliny posiadające ciemnozielone liście o wysokiej zawartości chlorofilu
a i b oraz niskiej zawartości barwników żółtopomarańczowych są
zdecydowanie mniej preferowane przez owady niż rośliny o jaśniejszym
zabarwieniu.Czerwona barwa jest dla fitofagów znakiem ostrzegawczym.
Liście intensywnie zabarwione na kolor czerwony świadczą o wysokiej
zawartości antocyjanów, których przemiany są związane z metabolizmem
związków fenolowych, a więc substancji obronnych roślin. Dodatkowo kolor
czerwony lub żółty może być sygnałem informującym o niskiej zawartości
składników odżywczych [16].
Obecność dużej ilości włosków na powierzchni organów lub silnie
omszone liście znacznie ograniczają, a tym samym uniemożliwiają poruszanie
się roślinożerców po ich powierzchni.Włoski gruczołowe różnią się długością,
kształtem czy składem chemicznym. Ponadto, włoski produkują specjalną
wydzielinę, która oblepia odnóża owadów uniemożliwiając im poruszanie się
po powierzchni [19, 20].
Kutikula, która pokrywa organy roślinne, przede wszystkim liście, odgrywa
bardzo istotną rolę w interakcji owad-roślina.Podstawowymi składnikami
kutikuli są: kutyna, celuloza, pektyny oraz woski. Ponadto, substancje te
w swoim składzie zawierają m.in.estry, węglowodory, alkohole, ketony
i związki aromatyczne [21, 22]. Grubość warstwy kutykularnej znacznie
utrudnia fitofagom dostęp do tkanek przewodzących. Dotyczy to przede
wszystkim roślinożerców posiadających kłująco-ssący narząd gębowy, dla
których przekłucie wszystkich warstw kutikuli jest bardzo trudne [5]. Budowa
warstwy woskowej jest silnie związana ze składem chemicznym substancji,
które je tworzą. Skład chemiczny kutikuli wpływa negatywnie na płodność, co
w efekcie powoduje zmniejszenie liczebności populacji roślinożercy na danej
roślinie. W związku z tym, owady zasiedlając roślinę wybierają takie gatunki,
u których warstwa kutikuli jest znaczniej mniej wysycona związkami
organicznymi [23].
Ściany komórkowe roślin w swoim składzie, zawierają znaczną ilość
celulozy, pektyn oraz ligniny. Substancje te powodują, że roślina posiada twarde i grube tkanki, bardziej wytrzymałena uszkodzenia mechaniczne. Właściwości te sprawiają, że owady mimo wyspecjalizowanych narządów gębowych
nie są w stanie przebić się przez tak zbudowane ściany komórkowe [8].
3.2. Wpływ właściwości biochemicznych roślin na roślinożerców
Owady poza bodźcami dotykowymi odbierają także bodźce węchowe
i smakowe. W momencie wstępnego żerowania, z roślin uwalniają się
substancje lotne oddziaływujące na receptory owadów.Związki lotne
stanowią grupę ponad 20 000 niskocząsteczkowych substancji, które mogą
emitować ponad 100 różnych składników w tym samym czasie. Mogą one
pełnić rolę tzw. atraktantów, które zachęcają owady do zasiedlenia rośliny.
137
Klaudia Magierowicz
Natomiast inne zadanie pełnią repelenty, któreswoim działaniem odstraszają roślinożerców [24, 25]. Oddziaływanie tych substancji może być
uzależnione od ich stężenia w tkankach żywiciela. Atrakcyjność związków
lotnych danej rośliny zależy od gatunku owada. Ta sama substancja wobec
jednego gatunku może działać jak atraktant, a w stosunku do innego jako
repelent [24].
Ilościowy i jakościowy skład związków lotnych może ulegać zmianom
w wyniku działania czynników abiotycznych, takich jak temperatura,
zmiana natężenia światła, wilgotność, dostępność azotu i fosforu [5, 26].
3.2.1. Metabolity podstawowe
Wartość odżywcza pokarmu jest czynnikiem determinującym interakcje
roślina-fitofag. Roślinożerca przy wyborze żywiciela kieruje się składem
chemicznym rośliny, która ma mu zapewnić dostęp do podstawowych
składników pokarmowych pozwalających utrzymać funkcje życiowe.
Metabolity podstawowe (pierwotne) to związki chemiczne, które
zawierają substancje niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju
fitofagów. Pełnią funkcje budulcowe, zapasowe i energetyczne, nie tylko
w komórce roślinnej, ale także dla owadów. Należą do nich: białka,
cukrowce, wolne aminokwasy i tłuszcze [27].
Skład chemiczny i wartość spożywanego pokarmu determinuje wzrost,
rozwój, płodność i przeżywalność owadów. Jeśli roślinożerca nie pobiera
określonych składników pokarmowych i ich odpowiedniej ilości, nie jest
w stanie prawidłowo się rozwijać [27].
Cukrowce są jednym z najważniejszych składników odżywczych.
Szczególne znaczenie ma glukoza i sacharoza, które pełnią główną rolę
w czasie wyboru rośliny żywicielskiej przez fitofaga.Ponadto sacharoza
wpływa na płodność i rozwój owadów [27, 28].
Białka i aminokwasy stanowią podstawowe źródło składników
odżywczych. Największe znaczenie odgrywają aminokwasy egzogenne,
które muszą być pobierane wraz z pokarmem ponieważ nie są syntetyzowane w organizmie fitofaga. Z tego powodu, pluskwiaki różnoskrzydłe
(Hemiptera: Heteroptera) i mszyce (Hemiptera: Sternorrhyncha: Aphidoidea)
posiadają w swoim przewodzie pokarmowym symbiotyczne bakterie
z rodzaju Buchnera, które są odpowiedzialne za produkowanie wszystkich
egzogennych aminokwasów [27].
Szczególne znaczenie w interakcji roślina-owad mają związki azotowe.
Ilość aminokwasów w tkankach roślinnych jest warunkowana przez
pobieranie azotu oraz włączanie go w struktury związków azotowych
roślin. Wysoka zawartość aminokwasów w roślinach wpływa korzystnie na
bionomię owadów oraz na ich żerowanie.Znaczna ilość aminokwasów
występuje w soku floemowym roślin. Właściwość ta jest istotna dla
owadów o kłująco-ssącym narządzie gębowym. Wartość odżywcza tkanek
roślinnych decyduje o żerowaniu, rozwojuoraz płodności szkodników [29].
138
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
Sok floemowy, poza cukrami i aminokwasami, zawiera w swoim
składzie białka. Składnik ten warunkuje wzrost i rozwój owadów. W zależności od gatunku rośliny, jej wieku oraz stanu składników pokarmowych
w glebie, zawartość białek w roślinie może być różna [27]. Białka regulują
takżeprocesy obronne roślin, ponieważ pod wpływem zranienia zostaje
aktywowana biosynteza szkodliwych dla fitofagów metabolitów wtórnych.
Ponadto, powstają zmiany w strukturach tkanek roślinnych, które zdecydowanie wpływają na ograniczenie żerowania szkodników [30].
Tłuszcze zawarte w pokarmie roślinnym są źródłem energii dla roślinożerców i stanowią materiał zapasowy. Kwas linolowy, należący do lipidów,
jest niezbędny do prawidłowego rozwoju i wzrostu larw motyli. Inne
związki, takie jak sterole wpływają pozytywnie na rozwój wszystkich
gatunków owadów [31].
3.2.2. Metabolity wtórne
Najważniejszymi substancjami chemicznymi hamującymi żerowanie
i rozwój szkodników oraz warunkującymi naturalną odporność roślin są
metabolity wtórne [7, 32].Związki te występują zarówno na powierzchni
roślin, jak i wewnątrz ich tkanek [33]. Ze względu na miejsce gromadzenia
się tych substancji, owady o gryzącym narządzie gębowym są bardziej
narażone na szkodliwe działanie metabolitów wtórnych niż owady, które
docierają w głąb tkanek roślinnych. Dotyczy to fitofagów o kłująco-ssącym
narządzie gębowym, do których należą m.in. mszyce [8].
Metabolity wtórne wpływają głównie na procesy fizjologiczne owadów.
Ich oddziaływanie na fitofagi związane jest z metabolizmem i regulacją
enzymów biorących udział w oddychaniu, pobieraniu pokarmu, trawieniu
czy neutralizowaniu związków toksycznych [13].
Wśród najważniejszych metabolitów wtórnych wyróżnia się: terpenoidy,
związki fenolowe oraz niebiałkowe związki azotowe [34].
Terpenoidy to związki zróżnicowane pod względem zarówno
strukturalnym, jak i funkcjonalnym. Wśród nich sąsubstancje, które mogą
być atrakcyjne dla niektórych gatunków owadów. Ze względu na barwę
kwiatów, związki te zwabiają przede wszystkim przedstawicieli gatunków
należących do owadów zapylających. Inne terpenoidy posiadają właściwości odstraszające, dzięki którym pełnią funkcję ochronną przed atakiem
szkodników [25]. Wiele substancji należących do terpenoidów wchodzi
w skład olejków eterycznych. Związki te nadają gorzki smak roślinom
dzięki czemu fitofagi decydują się na zaprzestanie żerowania [34].
Jedną z najbardziej aktywnych grup związków występującą w tkankach
roślin, są związki fenolowe. Głównym ich zadaniem jest hamowanie
aktywności enzymów i toksyczne oddziaływanie na szkodniki [13].
Flawonoidy, należące do związków fenolowych, tworzą ich najważniejszą grupę pochodnych. Wśród nich występują taniny, których najwyższe
stężenie stwierdza się u liści roślin drzewiastych. Substancje te, wiążą się
139
Klaudia Magierowicz
z tkankami jelita roślinożercy, doprowadzając w ten sposób do uszkodzenia
jelita środkowego. Ponadto posiadają także silne właściwości odstraszające,
ze względu na charakterystyczny gorzki smak i działanie ściągające [13,
35]. Wysokie stężenie tanin w tkankach roślin wpływa na wzrost śmiertelności danej populacji fitofagów. Natomiast niska zawartość tanin wpływa
stymulująco na żerowanie szkodników. Zależność ta może wynikać
zarówno z biochemicznych, jak i fizycznych reakcji obronnych w jelitach
owada, wysokiego pH lub ilości przeciwutleniaczy [30].
Związki cyjanogenne należą do niebiałkowych związków azotowych,
odpowiedzialnych za wytwarzanie cyjanowodoru (HCN). Jedynie w momencie uszkodzenia tkanki roślinnej dochodzi do procesu cyjanogenezy.
Wówczas w połączeniu enzymu β-glukozydazy z glikozydem cyjanogennym dochodzi do uwolnienia cyjanowodoru. HCN jest silnym związkiem toksycznym ponieważ powoduje blokadę aktywności oksydazy
cytochromowej w łańcuchu oddechowym. W efekcie uwolnienia HCN
następuje zablokowanie procesu oddychania owadów [13, 27].
Inną grupę niebiałkowych związków azotowych stanowią alkaloidy.
Zdecydowana ich większość wykazuje aktywność biologiczną, dlatego
odgrywają one rolę repelentów w stosunku do roślinożerców. Dodatkowo,
ich właściwości toksyczne nasilają się wraz ze wzrostem stężenia [27].
3.2.3. Wykorzystanie metabolitów wtórnych do ograniczenia
liczebności szkodników
Obecnie za najbardziej efektywną metodę zwalczania szkodników
uważa się metodę chemiczną. Pestycydy stwarzają jednak ogromne
zagrożenie dla zdrowia człowieka i zwierząt. Dlatego coraz częściej
poszukuje się alternatywnych sposobów ograniczenia liczebności
szkodników. Jedną z niechemicznych metod zwalczania agrofagów jest
wykorzystanie substancji biologicznie czynnych pochodzenia roślinnego
[1, 36]. Substancje te, dzięki swoim właściwością mogą pełnić rolę naturalnych biopestycydów.
Wtórne metabolity roślinne wpływają znacząco na fizjologię owadów.
Opryskiwanie roślin wyciągami roślinnymi powoduje zniechęcenie lub
zahamowanie żerowania fitofagów.Rośliny żywicielskie stają się wówczas
mniej atrakcyjne dla roślinożerców, a w związku z tym liczebność ich
populacji może zostać znacznie ograniczona [38].
Najbardziej popularnymi naturalnymi biopestycydami są środki
zwierające w swoim składzie olejki eteryczne. Substancje te uzyskiwane są
ze wszystkich organów roślin, które stanowią esencję danego zapachu.
Olejki eteryczne mogą oddziaływać na roślinożerców repelentnie lub
toksycznie. Oddziaływanie to zazwyczaj uzależnione jest od stężenia oraz
od gatunku fitofaga. Stwierdzono, że po zastosowaniu olejku lawendowego
o stężeniu 0,05% na mszyce ziemniaczaną (Aulacorthum solani L.)
140
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
żerującą na liściach tytoniu, śmiertelność osobników wyniosła 100%[38].
Do najczęściej stosowanych i wykorzystywanych w walce ze szkodnikami
należą olejki: lawendowy, geraniowy, konopny, tymiankowy, cynamonowy
oraz mięty pieprzowej [39, 40, 41].
Powszechnie znaną substancją aktywną, dopuszczoną do stosowania
w krajach europejskich jest azadyrachtyna. Pozyskuje się ją z nasion
drzewa miodlii indyjskiej (Azadirachta indic L.).Substancja ta wykazuje
działanie owadobójcze, antyfidantne, repelentne oraz hamujące rozwój
w stosunku do 400 gatunków owadów. Jej toksyczne działanie
zaobserwowano w stosunku do powszechnie występujących szkodników
jabłoni (kwieciak jabłkowiec – Anthonomus pomorum L., mszyca jabłoniowo-babkowa – Dysaphis plantaginea Pass.), maliny (kwieciak malinowiec –Anthonomus rubi Herbst), czereśni (nasionnica trześniówka
– Rhagoletis cerasi L.) i wiśni (mszyca czereśniowa – Myzus cerasi F.)
[44]. Preparaty uzyskane zmiodlii indyjskiej wykorzystywane są obecnie na
całym świecie ze względu na szerokie spektrum działania. Badania
potwierdzają, że użycie środków z azadyrachtyną obniża płodność, hamuje
rozwój jaj oraz powoduje zaburzenia rozwoju larw [42]. Badania dowodzą,
że stosowanie wyciągów z miodlii indyjskiej zmniejsza populację stonki
ziemniaczanej (Leptinotar sadecemlineata Say) o 50% [42, 43].Natomiast
działanie toksyczne w stosunku do larw korowódki pniówki (Thaumetopoea
pityocampa Den. & Schiff.) wykazały wyciągi z krwawnika (Achillea
wilhelmsii Koch), kocimiętki (Nepeta meyeri Benth.), cząbru ogrodowego
(Satureja hortensis L.), wrotyczu (Tanacetum argyrophyllum Koch) oraz
dwóch gatunków lebiodki (Origanum onites L., Origanum rotundifolium
Boiss.) [45].
Przykładów negatywnego oddziaływania substancji pochodzenia
naturalnego na szkodniki jest wiele. W licznych ośrodkach w Polsce i na
świecie prowadzone są pod tym kątem szeroko zakrojone badania, a ich
wynikami zainteresowane są nie tylko firmy fitofarmaceutyczne, ale
również sami producenci roślin.
4. Podsumowanie
Przy wyborze rośliny żywicielskiej roślinożercy kierują się bodźcami
wzrokowymi, węchowymi, dotykowymi oraz smakowymi. Na wybór
swojego żywiciela oraz intensywność żerowania fitofagów wpływają cechy
morfologiczne i anatomiczne roślin. Pokrycie roślin dużą ilością włosków,
nalotu woskowego, obecność grubej warstwy kutikuli czy ciemnozielone
zabarwienie liści zniechęca roślinożerców do żerowania. Zawarte
w roślinach związki lotne mogą pełnić istotną funkcję w pośredniej
odporności roślin. Sygnalizują fitofagom, że w danym pokarmie roślinnym,
znajdują się związki chemiczne o znaczeniu toksycznym. W wyborze
rośliny żywicielskiej istotną rolę odgrywa wartość odżywcza i smak
pokarmu. Zaspokojenie potrzeb pokarmowychwiąże się zarówno ze
141
Klaudia Magierowicz
składem ilościowym, jak i jakościowym spożywanego pokarmu.
Substancje chemiczne wytwarzane przez rośliny, jakimi są metabolity
wtórne, wpływają negatywnie na rozwój owadów. Gatunki posiadające
gryzący narząd gębowy są bardziej narażone na oddziałanie metabolitów
wtórnych niż owady o kłująco-ssącym narządzie gębowym, które są
przystosowane do penetrowania tkanek położonych znacznie głębiej.
Zaprzestanie żerowania szkodników może być wywołane na skutek
uszkodzenia ich układu trawiennego i oddechowego. Spośród związków
lotnych, szczególne znaczenie odgrywają olejki eteryczne, które
oddziaływują w różnym stopniu na owady. Wyróżnia się działanie
odstraszające (repelentne), hamujące rozwój i żerowanie (antyfidantne) lub
toksyczne. Wyciągi roślinne, zawierające w swoim składzie metabolity
wtórne, zdecydowanie ograniczają żerowanie szkodników. Z tego względu
mogą spełniać rolę naturalnych biopestycydów.
Literatura
Burgieł Z. J. Czy preparaty roślinne zastąpią syntetyczne pestycydy?
[w:] Ochrona środowiska naturalnego XXI wieku – nowe wyzwania
i zagrożenia, Fundacja na Rzecz Wspierania Badań Naukowych, Wydział
Ogrodniczy Akademii Rolniczej w Krakowie, 2008, s. 116-125
2. Piesik D. „Priming”, gotowość roślin do obrony przed szkodnikami
i patogenami, Progress in PlantProtection/Postępy w Ochronie Roślin,
55 (2) (2015), s. 183-188
3. Boczek J., Lewandowski M. Nauka o szkodnikach roślin uprawnych,
Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2016
4. Olejarski P., Węgorek P., Zamojska J. Monitoring i zwalczanie szkodników
w obiektach magazynowych w Polsce, Progress In PlantProtection/Postępy
w Ochronie Roślin, 53, 3 (2013), s. 455-461
5. Sempruch C. Interakcje między mszycami a roślinami we wstępnych etapach
wyboru żywiciela, Kosmos problemy nauk Biologicznych, Polskie
Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika, 61, 4 (2012), s. 573-586
6. Ryan C. A The systemin signaling pathway: differential activation of plant
defensive genes, Biochimica et Biophysica Acta, 1477 (2000), s. 112-127
7. Gantner M., Najda A., Janiuk M. Atrakcyjność odmian borówki wysokiej
(Vacciniumcorymbosum L.) dla zwójkówek liściowych w zależności od
zawartościwybranych metabolitów wtórnych, Progress in
PlantProtection/Postępy w Ochronie Roślin, 52, 4 (2012), s. 820-825
8. Leszczyński B. Naturalna odporność roślin na szkodniki [W:] Biochemiczne
Oddziaływania Środowiskowe (Oleszek W., Głowniak K., Leszczyński B.
red), Akademia Medyczna, Lublin 2001, s. 87-108
9. Oleszek W., Głowniak K., Leszczyński B. Biochemiczne Oddziaływania
Środowiskowe, Wydawnictwo Akademii Medycznej w Lublinie, 2001
10. Górska-Drabik E. Występowanie Acrobasisadvenella (Zinck.) (Lepidoptera,
Pyralidae, Phycitinae) na aronii czarnoowocowej w Polsce i jego
biochemiczne powiązania z roślinami żywicielskimi, Rozprawy Naukowe
Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, 382 (2013)
1.
142
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
11. Pospieszny H. Nabyta odporność systemiczna roślin na patogeny – od nauki
do praktyki, Postępy Nauk Rolniczych, 47, 5 (2000), 27-42
12. Złotek U., Wójcik W. Wybrane aspekty nabywania u roślin odporności typu
SAR, Acta ScientiarumPolonorum – Biotechnologia, 6, 2 (2007), s. 3-12
13. Malinowski H. Strategie obronne roślin drzewiastych przed szkodliwymi
owadami, Leśne Prace Badawcze., 69, 2 (2008), s. 165-173
14. Kiełkiewicz M., Godzina M., Czapla A. Aktywacja mechanizmów obronnych
roślin przez szkodniki, Progress in PlantProtection/Postępy w Ochronie Roślin,
50, 2 (2010), s. 885-896
15. Król P., Kępczyńska E. Rola jasmonianów w indukowanej systemicznej
odporności roślin przeciwko patogenom, Biotechnologia, 1, 80 (2008), s. 122-135
16. Das A., Lee S. H., Hyun T. K., Kim S. W., Kim J. Y. Plant volatiles as
method of communication, Plant Biotechnology Reports, 1 (2013), p. 9-26
17. Conrath U. Systemic acquired resistance, Plant Signaling & Behavior, 1, 4
(2006), s. 179-184
18. Sharma H. C., Sujana G., Rao D. M., Morphological and chemical
components of resistance to pod borer Helicoverpaarmigera in wild relatives
of pigeonpea, Arthropod-Plant Interactions, 3 (2009), s. 151-161
19. Kozłowska M., Konieczny G. Biologia odporności roślin na patogeny
i szkodniki, Wydawnictwo Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego,
Poznań 2003
20. Hanley M. E., Lamont B. B., Fairbanks M. M., Rafferty C. M. Plant structural
traits and their role in antiherbivore defense, Perspectives in Plant Ecology,
Evolution and Systematics., 8 (2007), s. 157-178
21. Tomaszewski D. Czym pokryte są rośliny? O kutykuli i warstwie wosków
epikutykularnych, Kosmos problemy nauk Biologicznych, Polskie
Towarzystwo Przyrodników im. Kopernik, 56, 1-2 (2007), s. 167-174
22. Reina-Pinto J. J., Jephremov A. Surface lipids and plant defences, Plant
Physiology and Biochemistry, 47 (2009), s. 540-549
23. Wójcicka A. Woski powierzchniowe roślin i ich interakcje z owadami, Progress in
PlantProtection/Postępy w Ochronie Roślin, 53, 3 (2013), s. 627-632
24. Boczek J., Kiełkiewicz M., Kaczmarczyk A. Lotne związki emitowane z roślin
zasiedlonych przez fitofag i ich znaczenie w integrowanej ochronie, Progress
in PlantProtection/Postępy w Ochronie Roślin, 53, 4 (2013), s. 661-667
25. Szakiel A. Roślinne substancje lotne – budowa, biosynteza i rola
w oddziaływaniach środowiskowych, Kosmos problemy nauk Biologicznych,
Polskie Towarzystwo Przyrodników im. Kopernik, 64, 3 (2015), s. 501-511
26. Sassi C., Müller C.B., Krauss J. Fungal plant endosymbionts alter life history
and reproductive success of aphid predators, Proceedings of the Royal Society
B: Biological Sciences, 273 (2006), s. 1301-1306
27. Sempruch C. Rola związków azotowych w interakcjach między roślinami
a roślinożernymi owadami, Kosmos problemy nauk Biologicznych, Polskie
Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika, 59, 1-2 (2010), s. 199-209
28. Golan K., Najda A. Differences in the sugar composition of the honeydew of
polyphagous brownsoft scale Coccus hesperidumL. (Hemiptera:
Sternorrhyncha: Coccoidea) feeding on various host plants, European Journal
of Entomology, 108, 4 (2011), s. 705-709
143
Klaudia Magierowicz
29. Sempruch C. Znaczenie aminokwasów w interakcjach mszyce – rośliny
żywicielskie, Postępy Nauk Rolniczych, 338 (2009), s. 89-101
30. Golan K. Interactions between host plants and Coccus hesperidum L.
(Hemiptera: Sternorrhyncha: Coccoidea), Rozprawy Naukowe Uniwersytetu
Przyrodniczego w Lublinie., 381 (2013)
31. Dąbrowski Z. T. Podstawy odporności roślin na szkodniki, Państwowe
Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 1988
32. Rattan R. S. Mechanism of action of insecticidal secondary metabolites
of plant origin, Crop Ptotection, 29, 9 (2010), s. 913-320
33. Jasiński M., Mazurkiweicz E., Rodziewicz P., Figlerowicz M. Flawonoidy
– budowa, właściwości i funkcja ze szczególnym uwzględnieniem roślin
motylkowatych, Biotechnologia, 2, 85 (2009), s. 81-94
34. Strzałka K. Procesy anaboliczne [W:] Fizjologia roślin (Kopcewicz J., Lewak
S. red), Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa, 2012, s. 365-389
35. Wojcieszyńska D., Wilczek A. Związki fenolowe pochodzenia naturalnego,
Nauka i Technika, 6 (2006), s. 6-12
36. Łabanowski G. Metodyka integrowanej ochrony roślin ozdobnych w ogrodach
przydomowych, Instytut Ogrodnictwa, Skierniewice, 2014, s. 5-10
37. Zydlik P. Wykorzystanie preparatów pochodzenia naturalnego w zwalczaniu
niektórych chorób roślin sadowniczych, Nauka Przyroda Technologie, 2, 1
(2008), s. 1-6
38. Dutka A. Zastosowanie olejków eterycznych w ochronie roślin przed
szkodnikami w świetle najnowszej literatury, Progress in
PlantProtection/Postępy w Ochronie Roślin, 53, 1 (2013), s. 36-42
39. Fiedler Ż., Sosnowska D., Kaniewski R., Władyka-Przybylak M.
Wykorzystanie kompozycji z olejku konopnego do ograniczenia liczebności
przędziorków (Tetranychidae), Progress in PlantProtection/Postępy
w Ochronie Roślin, 53, 4 (2013), s. 679-682
40. Kishore G. K., Pande S. Evaluation of essential oils and their components
for broad – spectrum antifungal activity and control of late leaf spot and
crown rot diseases in peanut, Plant Disease Journal, 91, 4 (2007), s. 375-379
41. Koul O., Walia S., Dhaliwal G. S. Essential oils as green pesticides: potential
and constraints,Biopesticides International, 4, 1 (2008), s. 63-84
42. Kowalska J. Zastosowanie azadyrachtyny do ograniczenia szkodliwości stonki
ziemniaczanej, Journal of Research and Applications in Agricultural
Engineering, 52, 3 (2007), s. 78-81
43. Nawrocka B. The influence of spinosad and azadirachtin on beneficial fauna
naturally occurring on cabbage crops, Vegetable CropsResearch Bulletin,
39 (2008), s. 115-124
44. Danelski W., Badowska-Czubik T., Rozpara E. Możliwość zwalczania
kwieciaka jabłkowca Aanthonomuspomorum L. w ekologicznym systemie
uprawy jabłoni, of Research and Applications in Agricultural Engneering,
57, 3 (2012), s. 58-62
45. Kesdek M., Kordali S., Coban K., Usanmaz A., Ercisli K. Larvicidal effect
of some plant extracts on the pine processionary moth, Thaumeto
poeapityocampa (Denis & Schiffermüller) in laboratory conditions, Acta
Scientiarum Polonorum Hortorum Cultus, 13, 5 (2014), s. 145-162
144
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla roślinożerców
Znaczenie budowy morfologicznej i składu biochemicznego roślin dla
roślinożerców
Streszczenie
Od wielu lat interakcje między roślinożercami i ich żywicielami są przedmiotem intensywnych
badań. Już przy wyborze rośliny żywicielskiej fitofagi kierują się różnymibodźcami
np. wzrokowymi, dlatego budowa morfologiczna rośliny lub ich zabarwienie mogą decydować
o tym czy roślina zostanie zasiedlona, a tym samym uszkodzona przez fitofaga. Jednym
z najważniejszych czynników regulujących interakcje między fitofagami i ich żywicielami jest
skład chemiczny roślin. Dotychczas wyizolowano około 200 tysięcy metabolitów. Podczas
wyboru żywiciela istotną rolę odgrywają metabolity pierwotne – białka, cukrowce i wolne
aminokwasy, które określają wartość odżywczą tkanek roślinnych. Metabolity wtórne pełnią
najważniejszą rolę w mechanizmach obronnych roślin przed szkodnikami. Mogą one mieć
działanie odstraszające, toksyczne lub antyfidantne. Bardzo duże znaczenie mają również zawarte
w roślinach związki lotne, które mogą pełnić funkcje informujące owady np. o obecności
związków toksycznych w tkankach rośliny. Substancje te mogą działać wobec jednego gatunku
fitofaga jako atraktanty, a w stosunku do innego jako repelenty.
Celem pracy było przedstawienie mechanizmów oddziaływania roślin na roślinożerców oraz
wykazanie, że związki obecne w tkankach roślinnych, głównie metabolity wtórne mogą pełnić
rolę naturalnych biopestycydów.
Słowa kluczowe: interakcje roślina-owad, metabolity pierwotne, metabolity wtórne
The role of morphological and biochemical components in the
interaction between host plants and herbivores
Abstract
For many years, the interaction between host plants and herbivores has been the subject
of intensive research. In host selection, herbivorous insects perceive different information
provided by a host plant. Insects usevarious of sensory including visual, olfactory and gustatory.
However, plants have developed all range of defense abilities resulting from an contact with
pests. For this reason, plants produce specialized morphological structures to counter the
herbivore attack. Morphological structures are the first line of defense against herbivores through
the formation hairs, spines, thorns and prickles. Plant chemical composition is an important
determinant of host plant-insect interactions. In plant tissues, there are about 200000 metabolites.
The primary metabolites comprisesugars, lipids and proteins. The secondary metabolites have
a negative effect, acting in a deterrent, toxic or inhibiting manner. The secondary metabolites may
have a negative effect on the insect growth and development mainly on the an increase
in mortality and a prolongation of their life cycle.
The aim of the study was to understand the mechanisms of defense between host plants and
herbivores, detailed knowledge using of secondary metabolites can be used as biopesticides
in agricultural practice.
Keywords: plant-insect interactions, primary metabolites, secondary metabolites
145
Olga Bemowska-Kałabun1, Małgorzata Wierzbicka2
Biotesty – dobre narzędzie
do oceny zanieczyszczenia środowiska
1. Wprowadzenie
Substancje zanieczyszczające środowisko mogą stanowić poważne
zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Zależnością między ilością związku
chemicznego, na który narażony jest organizm, a rodzajem i stopniem
szkodliwych następstw zajmuje się m.in. ekotoksykologia [1].
Ekotoksykologia zajmuje się skutkami działania substancji toksycznych
na człowieka i inne organizmy. Badania ekotoksykologiczne odzwierciedlają, jak pojedyncza substancja toksyczna lub cała ich pula wpływają
na rozrodczość, śmiertelność, długość życia i czas dojrzewania organizmów żywych [3-5].
Substancje toksyczne, czyli po prostu trucizny, są szkodliwe dla
organizmów żywych, ponieważ wywierają niekorzystny wpływ na tkanki,
organy lub na procesy biologiczne [2]. Związek między dawką a reakcją
organizmu daje podstawy do oceny zagrożeń i ryzyka powodowanego
przez substancje zanieczyszczające środowisko [1]. Badania toksyczności
próbek środowiskowych mogą pomóc w ocenie ryzyka wystąpienia negatywnego oddziaływania danego czynnika na żywy organizm, określeniu
toksyczności poprzez wyznaczenie dawki wywołującej efekt toksyczny
oraz wykryciu odległych skutków pojawiających się na skutek ekspozycji
organizmu na czynniki toksyczne [6].
Już Paracelsus stwierdził, że to dawka tworzy truciznę. Dlatego żaden
związek chemiczny nie jest trujący jeśli jego dawka jest zbyt mała, by
wpłynąć szkodliwie na organizm. Jeśli jednak dawka jest wystarczająco
duża to nawet pozornie nieszkodliwe substancje mogą oddziaływać
toksycznie na rośliny, zwierzęta i ludzi.
Jedną z najstarszych metod oceny stanu środowiska, a jednocześnie
podstawową metodą monitoringu przyrodniczego jest bioindykacja [7].
Metody biologiczne (bioindykacyjne) są bardziej obiektywne w określaniu
warunków środowiska przyrodniczego niż metody fizykochemiczne.
1
[email protected], Pracownia Ekotoksykologii, Wydział Biologii Uniwersytetu
Warszawskiego, http://www.biol.uw.edu.pl
2
[email protected], Pracownia Ekotoksykologii, Wydział Biologii Uniwersytetu
Warszawskiego, http://www.biol.uw.edu.pl
146
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
Pozwalają ocenić realny stan zagrożenia organizmów żywych, w przeciwieństwie do metod fizykochemicznych, które informują nas jedynie
o rodzaju i stężeniu substancji zanieczyszczającej oraz o przekroczeniu
norm ustalonych dla danych parametrów. Normy te są zaś tylko pewną
wypadkową dla różnych organizmów, z uwzględnieniem organizmu ludzkiego. Warto jednak pamiętać, że środowisko rzadko kiedy jest zanieczyszczone przez pojedynczą substancję. Zwykle zanieczyszczenia dotyczą całej
puli różnych związków. Opierając się zatem jedynie na parametrach
fizykochemicznych środowiska trudno jest w pełni przewidzieć reakcję
organizmów żywych, populacji, czy biocenoz. Wynika to głównie z tego,
że organizmy żywe w sposób kompleksowy odbierają czynniki fizyczne
i chemiczne a ich reakcje mogą dotyczyć zarówno poszczególnych związków, jak i synergistycznego działania wszystkich substancji zanieczyszczających dany obszar [1, 3,7,8].
Do metod bioindykacyjnych możemy zaliczyć mi.in. biotesty, czyli
próby biologiczne, których celem jest zarówno wykazanie obecności
substancji toksycznych w środowisku, jak również ocena ich szkodliwości
poprzez ilościowe oszacowanie wpływu różnych substancji na organizmy
żywe. Uzyskane wyniki porównuje się następnie z odpowiednią próbą
kontrolną. Biotesty można przeprowadzać zarówno in situ, jak i w warunkach laboratoryjnych. Do badań wykorzystuje się organizmy z różnych
poziomów troficznych: bakterie, rośliny i zwierzęta. Biotesty pomagają
w ustaleniu stopnia deformacji środowiska przyrodniczego oraz jego
poszczególnych elementów. Wraz z pomiarami chemicznymi stanowią
niezbędną podstawę do uzyskania pełnego obrazu badanego problemu [3,
5, 6, 8-15]. Biotesty doskonale wpisują się także w dział badań ekotoksykologicznych, obejmujący badania organizmów, populacji, zespołów,
biocenoz i całych ekosystemów pod względem dróg narażenia na czynniki
chemiczne, ich przenikania ze środowiska do organizmów oraz analizy
pojawiających się efektów toksycznych [3, 5].
Biotesty są coraz częściej stosowane jako skuteczne narzędzie do oceny
stanu różnych elementów środowiska. Dowodem tego są liczne badania
wykorzystujące biotesty, jak chociażby prace: Hund-Rinke i in. 2002 [11],
Põllumaa i in. 2004 [14], Davoren i in. 2005 [16], Płaza i in. 2005, 2010
[17, 18], Czerniawska-Kusza i in. 2006 [19], Aelion i Davis 2007 [20],
Oleszczuk 2008 [21], Sekutowski i Sadowski 2009 [22], Abratowska i in.
2014 [23], czy wreszcie badania Wierzbickiej i in. 2015 [8], które zostaną
szerzej omówione w niniejszym opracowaniu.
147
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
2. Biotesty – podstawowe informacje, przykłady
Biotestystanowią kompleksowe źródło informacji o wpływie substancji
zanieczyszczających środowisko przyrodnicze. Pomagają w ustaleniu stopnia
deformacji środowiska przyrodniczego oraz jego poszczególnych elementów.
Biotesty mogą służyć w badaniu obszarów przekształconych i wykorzystywanych przez człowieka, takich jak tereny zurbanizowane, tereny uprzemysłowione, czy tereny wzdłuż dróg samochodowych i linii kolejowych.
Poszczególne biotesty spełniają szereg norm takich, jak np. ISO (International
Organization for Standardization), OECD (Organization for Economic
Cooperation and Development), DIN (Deutsches Institut für Normung),
USEPA/EPA (United States Environmental Protection Agency), AFNOR
(Association Francaise de Normalisation), czy ASTM (American Society for
Testing and Materials) [5, 24], dzięki czemu stanowią doskonałe narzędzie
badawcze.
Warto pamiętać, że badania toksyczności próbek środowiskowych
pomagają m.in. w: ocenie ryzyka wystąpienia negatywnego oddziaływania
danego czynnika na żywy organizm, określeniu toksyczności poprzez
wyznaczenie dawki wywołującej efekt toksyczny oraz wykryciu odległych
skutków pojawiających się na skutek ekspozycji organizmu na czynniki
toksyczne [3, 5, 6]. Dzięki testom toksyczności [1, 3] można wyznaczyć
m.in.:
 LD50 (ang. lethal dose) – dawka substancji, przy której umiera 50%
osobników;
 LC50(ang. lethal concentration) – stężenie substancji, przy którym
umiera 50% osobników;
 NOED (ang. no observable effect dose) – dawka substancji, przy
której nie obserwuje się statystycznie istotnych szkodliwych zmian;
 NOEC (ang. no observed effect concentration) – stężenie substancji
chemicznej, przy którym nie można zaobserwować istotnych
skutków;
 ED50(ang. effective dose) – dawka, która powoduje mierzalny efekt,
inny niż śmierć u 50% osobników z populacji;
 EC50(ang. effective concentration) – stężenie, które powoduje
mierzalny efekt, inny niż śmierć u 50% osobników z populacji.
Wyznaczenie poziomu tych charakterystycznych dawek i stężeń ma
duże znaczenie dla określenia stopnia zagrożenia jakie dana substancja
zanieczyszczająca środowisko możewywierać na organizmy żywe.
Można wyróżnić trzy główne sposoby przeprowadzenia biotestów [6]:
 Testy toksyczności, przeprowadzane w laboratorium, podczas których
badana substancja toksyczna jest w sposób sztuczny wprowadzana
148
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
do czystej wody lub osadu. Tego typu testy często służą do przeprowadzenia wzorcowania biotestu w kontrolowanych warunkach.
 Testy toksyczności, przeprowadzane w laboratorium, na bazie
pobranych próbek rzeczywistych (woda, gleba i osady), których
toksyczność jest porównywana z toksycznością próbek wzorcowych.
 Testy przeprowadzone in situ, z wykorzystaniem populacji organizmów żyjących w warunkach naturalnych.
Ze względu na czas kontaktu organizmów testowych z badaną
substancją, zanieczyszczoną próbką środowiskową itp. biotesty można
podzielić na testy badające toksyczność ostrą i testy badające toksyczność
chroniczną. Szybkie testy toksyczności opracowano do oceny szkodliwego
wpływu substancji chemicznej w różnych stężeniach na wybrane
organizmy w czasie do 96 godzin ekspozycji, natomiast długotrwałe testy
toksyczności służą do oceny niekorzystnych oddziaływań czynników, czy
związków chemicznych na osobniki i populacje w warunkach przedłużonej
ekspozycji na subletalne stężenia lub dawki [5].
Biotesty często klasyfikuje się ze względu na rodzaj organizmu, który
jest aktywnym elementem testu. W biotestach najczęściej wykorzystuje się
rośliny, bakterie i zwierzęta [6], dzięki czemu reprezentowane są wszystkie
poziomy troficzne.Przykłady stosowanych organizmów w biotestach
przedstawiono na Rysunku 1.
A
F
B
C
G
H
D
E
I
Rysunek 1. Przykładowe organizmy testowe stosowane w biotestach:(a) Microtox – bakterie
Vibrio fischeri; (b)Algaltoxkit F – glony Pseudokirchnerielle subcapitata; (c) Phytotoxkit
F – rośliny np.Lepidium sativum; (d)Protoxkit F – pierwotniaki Tetrahymena thermophila;
(e) Rotoxkit F – wrotki Brachionus calyciflorus; (f) Ostracodtoxkit F – skorupiaki Heterocypris
incongruens; (g) Daphtoxkit F magna– skorupiaki Daphnia magna; (h)Artoxkit
M– skorupiaki Artemia franciscana; (i) Thamnotoxkit F– skorupiaki Thamnocephalus platyurus.
Opracowanie własne na podstawie [24]
W kolejnych podrozdziałach przedstawiono przykładowe biotesty
dostępne na rynku, wraz z ich krótką charakterystyką.
149
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
2.1. Testy bakteryjne
W testach bakteryjnych bardzo często wykorzystywane jest zjawisko
bioluminescencji morskich bakterii Vibrio fischeri. Biotesty tego typu
znalazły zastosowanie w ocenie stopnia zanieczyszczenia wód, osadów
dennych i gleb. Toksyczność badanych prób ocenia się za pomocą pomiaru
bioluminescencji bakterii, która zmniejsza się na skutek działania
substancji toksycznych [6].
Biotestami opartymi na bioluminescencji bakterii Vibrio fischeri są
np. [5, 6, 24]:
 Microtox System Testów Ostrych;
 Microtox Test Toksyczności chronicznej;
 Microtox SOLO – pojedynczy test uzupełniający system toksyczności Microtox;
 Microtox Test FazyStałej (Microtox Solid Phase Test – SPT oraz
Basic Solid Phase Test – BSPT);
 TOXI – SCREENING (test terenowy) – zawiera organizmy zgodne
z normą ISO 11348 – 3;
 LUMIStox, ToxAlert 10 i ToxAlert 100.
Istnieją także inne sposoby szacowania toksycznych właściwości substancji
chemicznych, które opierają się głównie na mechanizmie działania tych
substancji. Na przykład testy oceniające mutagenność bakterii [1]. Do testów
wykrywających substancje genotoksyczne należą m.in. [24]:
 Mikropłytkowy test Ames MPF Fluctuation Assay – organizmy stosowane w teście (i jego wariantach) to szczepy bakterii Salmonella
typhimurium oraz Escherichia coli. Test ten jest zgodny z wytycznymi OECD 471 dla testów chemicznych;
 MUTATOX – test oceny mutagenności;
 UmuC – pozwala na wykrywania potencjalnie genotoksycznych
związków poprzez indukowanie odpowiedzi SOS bakterii Salmonella
typhimurium TA1535 [pSK1002]. Test ten służy do badania wody
(np. wody przeznaczonej do spożycia, wód powierzchniowych
i ścieków), fazy stałej (osadów, gleby), czy wreszcie powietrza
(emisji gazów).
Inne stosowane testy bakteryjne to na przykład test MARA (Mikrobiologiczny test oceny ryzyka).Jest to wielogatunkowy test toksyczności
wykorzystujący 11 mikroorganizmów (10 szczepów bakterii oraz 1 szczep
drożdży) umieszczonych na jednej płytce testowej [5, 24].
150
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
2.2. Testy roślinne
W testach roślinnych (fitotestach) wykorzystuje się glony (zielenice, sinice,
okrzemki), rzęsę wodną, inne rośliny wodne oraz rośliny lądowe [3, 5, 6].
W testach wykorzystujących glony często stosuje się glony jednokomórkowe. Najczęściej są to Selenastrum capricornutum oraz Scenedes
musquadricauda i Scenedes mussubspicatus, które należą do zielenic [6].
Fitotesty wykorzystujące glony to m.in. [5, 24]:
 AlgaltoxkitFTM – biotest toksyczności chronicznej, wykorzystujący
glony Selenastrum capricornutum. Test ten jest zgodny z normami
OECD i ISO;
 MARINE AlgaltoxkitTM – biotest toksyczności chronicznej, wykorzystujący morskie okrzemki Phaeodactylum tricornutum. Test ten
jest zgodny z normą ISO.
Makrofity są rzadziej stosowane w biotestach, jeśli jednak stosuje się tę
grupę roślin to najczęściej jest to rzęsa wodna (Lemna minor i L. gibba) [6].
Do oceny toksyczności gleb stosuje się różne rośliny lądowe. Szkodliwe
działanie danej substancji na rośliny zależy od rodzaju tej substancji oraz
jej stężenia. Podczas oceny zawartości szkodliwych substancji w glebie
należy brać pod uwagę gatunek rośliny ponieważ z licznych obserwacji
wynika, że tolerancja roślin na szkodliwe substancje jest różna. Na
przykład rośliny rosnące na hałdzie galmanowej w Bolesławiu koło
Olkusza tolerują wyższe stężenia metali ciężkich. Są to m.in. lepnica
rozdęta (Silene vulgaris), goździk kartuzek (Dianthus carthusianorum) oraz
pleszczotka górska (Biscutella laevigata) [3, 25]. Przykładem dobrego
bioindykatora jest na przykład rzeżucha (Lepidium sativum) ze względu na
szybki wzrost i dużą wrażliwość [8].Test prowadzony na roślinach
lądowych to np. [5, 24]:
 Phytotoxkit – biotest fitotoksyczności oparty na kiełkowaniu nasion
i wczesnym wzroście roślin. Zalecanymi roślinami są w nim rzeżucha
(Lepidium sativum), gorczyca (Sinapsis alba) i sorgo (Sorghum
saccharatum). Test jest analogiczny do normy ISO 11269 – 1.
2.3. Testy zwierzęce
Testy toksyczności ostrej z wykorzystaniem organizmów zwierzęcych
stosuje się dużo częściej niż testy wykorzystujące rośliny. Jest to
spowodowane przekonaniem, że rośliny są mniej wrażliwe w stosunku do
substancji chemicznych niż zwierzęta. Jednak jak dotąd stanowisko to nie
zostało poparte żadnymi badaniami [6].Ustalono natomiast, że względna
wrażliwość roślin i zwierząt zależy istotnie od: materii organicznej, pH,
temperatury, zasadowości, twardości, obecności ligandów oraz wzajemnych oddziaływań substancji toksycznych [3, 6]. Co więcej, istnieje wiele
151
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
prac porównawczych opisujących działanie różnych związków chemicznych z wykorzystaniem testów roślinnych, zwierzęcych i ludzkich, a uzyskane wyniki są ze sobą kompatybilne [8, 23, 26, 27].
Dość popularne są mikrobiotesty, które wykorzystują na przykład
skorupiaki, wrotki, czy pierwotniaki. Do takich testów należą m.in. [5, 24]:
 Artoxkit MTM – biotest toksyczności ostrej wód słonych. Wykorzystuje skorupiaki morskie Artemia salina;
 Ceriodaphtoxkit FTM – biotest toksyczności ostrej. Wykorzystuje
skorupiaki Ceriodaphnia dubia. Test zgodny z normą USEPA;
 Daphtoxkit FTMmagna i Daphtoxkit FTMpulex – mikrobiotesty toksyczności ostrej. Wykorzystują skorupiaki Daphnia magna i Daphnia
pulex. Testy zgodne z normami ISO i OECD;
 Ostracodtoxkit FTM – mikrobiotest toksyczności chronicznej osadów.
Wykorzystuje skorupiaki Heterocypris incongruens;
 Protoxkit FTM – biotest toksyczności chronicznej. Wykorzystuje
pierwotniaki z grupy orzęsków Tetrahymena thermophila. Test
zgodny z normą ASTM;
 RapidtoxkitTM – biotest toksyczności ostrej. Wykorzystuje skorupiaki
Thamnocephalus platyurus. Test szybkiej oceny jakości wody pitnej
i ścieków;
 Rotoxkit FTM – biotest toksyczności ostrej. Wykorzystuje wrotki
Brachinious calyciflorus. Test zgodny z normą ASTM;
 Rotoxkit MTM – biotest toksyczności ostrej wód słonych. Wykorzystuje wrotki Brachinious plicatilis. Test zgodny z normą ASTM;
 Rotoxkit FTMshort-chronic – biotest chronicznej toksyczności
krótkoterminowej. Wykorzystuje wrotki Brachinious calyciflorus.
Test zgodny z normą AFNOR;
 Thamnotoxkit FTM – biotest toksyczności ostrej. Wykorzystuje
skorupiaki Thamnocephalus platyurus. Test odpowiadający innym
testom w wielu krajach.
Warto zauważyć, że biotesty takie jak: Ostracodtoxkit i Daphtoxkit
mogą służyć zarówno do oceny stanu wód, jak również oceny
zanieczyszczenia osadów oraz gleb po przeprowadzeniu próbek
w ekstrakty glebowe [8, 11, 14, 17, 18,21].
W biotestach wykorzystuje się także m.in. dżdżownice, pszczoły, skoczogonki, czy stonogi. Często w testach toksyczności używa się szkodliwych dla rolnictwa gatunków owadów (najczęściej z rzędów Lepidoptera,
Diptera, Hemiptera i Coleoptera), by oszacować skuteczność działania
insektycydów. W biotestach można stosować również kręgowce, przy
czym toksyczność substancji chemicznych dla ptaków, ssaków i innych
kręgowców mierzona jest zwykle jako LD50 [1].
152
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
3. Zastosowanie biotestów w praktyce
Praktycznym przykładem wykorzystania biotestów w badaniach
środowiskowych jest praca Wierzbickiej i in. 2015 [8], przedstawiająca
wielowymiarową ocenę toksyczności i zanieczyszczenia gleb z torów
kolejowychza pomocą szeregu biotestów oraz analiz chemicznych (Tabela 1).
W niniejszym rozdziale pokrótce zostaną omówione najważniejsze założenia
i wyniki tej pracy.
W pracy Wierzbicka i in. 2015 [8] przeprowadzono badania gleb z torów
kolejowych położonych w północno-wschodniej Polsce. Próbki glebowe
pochodziły z torów kolejowych ze stacji Białystok Fabryczny, Waliły,
Hajnówka, Siemianówka – region podlaski oraz z dużej stacji Iława Główna –
zachodnia część regionu mazurskiego (próbki pobrane z obszaru myjni
i bocznicy). Praca ta jest kontynuacją wcześniejszych badań dotyczących
zanieczyszczeń obszarów kolejowych w rejonie północno-wschodniej Polski
[28-32].
Różnorodne wykorzystanie obszarów kolejowych wiąże się z dużym
zróżnicowaniem substancji zanieczyszczających glebę i rośliny w otoczeniu
szlaków kolejowych. Do ich grupy można zaliczyć m.in.: WWA, PCB,
herbicydy, substancje ropopochodne (np. oleje mineralne) oraz metale ciężkie
[8, 30, 31].
Do badania próbek glebowychzostały wykorzystane następujące biotesty:
 Krótkotrwały test chroniczny Phytotoxkit, mierzący inhibicję przyrostu
korzeni [33]. Jako organizmy testowe zostały wykorzystane Lepidium
sativum L., Sinapis alba L. i Sorghumsac charatum (L. emend. L.)
Moench. Skuteczność tych gatunków jako bioindykatorów potwierdza
literatura [5, 19].
 Ostracodtoxkit F TM, test zwierzęcy chroniczny, wykorzystujący jako
organizm testowy Heterocypris incongruens (Ramdohr, 1808). Punktami końcowymi testu są śmiertelność oraz hamowanie wzrostu [34].
 Daphtoxkit F TM to test zwierzęcy mierzący toksyczność ostrą
i wykorzystujący jako organizm testowy Daphnia magna (Straus,
1820). Punktem końcowym pomiaru toksyczności jest śmiertelność
organizmów [35].
 Microtox Basic Solid Test (test skriningowy) oraz Microtox Solid Phase
Test (test rozcieńczeń), które wykorzystują ekstrakty glebowe. Oba testy
Microtox to bardzo czułe testy toksyczności ostrej, wykorzystujące jako
organizm testowy morskie bakterie Vibrio fischeri. Punktem końcowym
testu Microtox jest hamowanie bioluminescencji bakterii [36, 37].
W przypadku biotestu Phytotoxkit wszystkie zastosowane gatunki roślin
charakteryzował najniższy przyrost korzeni na podłożach z Białegostoku
Fabrycznego oraz Siemianówki (Tabela 1). Co więcej, gatunki roślin
153
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
hodowane na tych podłożach, wykazały identyczne zjawisko geotropizmu
ujemnego korzeni, najbardziej nasilone w przypadku korzeni L. sativum
a najmniej w przypadku S. saccharatum. Korzenie te wyginały się na boki
i do góry [8].
W teście Ostracodtoxkit, po 6 dniach inkubacji skorupiaków H. incongruens z badanymi podłożami, największą śmiertelność organizmów
testowych stwierdzono dla gleb z torów kolejowych ze stacji Białystok
Fabryczny i Siemianówka. Zaś najwyższe średnie procentowe hamowanie
wzrostu wystąpiło u organizmów testowych inkubowanych w glebie
z torów kolejowych ze stacji Siemianówka. Również w przypadku testów
Daphtoxkit najwyższą śmiertelność obserwowano wśród organizmów D.
magna inkubowanych w ekstraktach glebowych z próbek z Białegostoku
Fabrycznego (100% śmiertelność) i Siemianówki (w wariancie tym odnotowano ponadto zmniejszoną aktywność ruchową organizmów testowych)
(Tabela 1) [8].
Ostatni a zarazem najczulszy z przeprowadzonych biotestów – Microtox,
wykazał, żenajwyższe hamowanie intensywności świecenia bakterii V. fischeri
(powyżej wartości EC50) wystąpiło dla próbek ze stacji Białystok Fabryczny
(~100%) i Siemianówka (63%) (Tabela 1) [8].
Badania Wierzbickiej i in. 2015 [8] wyraźnie pokazały iż najbardziej
toksyczne gleby pochodziły z torów kolejowych ze stacji Białystok
Fabryczny i Siemianówka. Wykazywały one znaczący negatywny wpływ
na organizmy testowe z różnych poziomów troficznych. Ponadto, wyniki
wszystkich przeprowadzonych biotestów były ze sobą kompatybilne
(Tabela 1).
Tabela 1. Zestawienie wyników biotestów dla badanych gleb z torów kolejowych ze stacji
w północno-wschodniej Polsce. Symbolami oznaczono: gleby oddziałujące bardzo toksycznie
(+), gleby o średnim działaniu toksycznym (±), gleby nie wykazujące działania toksycznego (–)
wobec organizmów testowych, użytych w poszczególnych biotestach: 1 – L. sativum, 2 –S. alba;
3 –S. saccharatum; 4 –H. incongruens; 5 –D. magna; 6 – V.fischeri
Stacja
Phytotoxkit
1
2
3
Białystok Fabryczny
Siemianówka
Hajnówka
Iława Główna, bocznica
Iława Główna, myjnia
Waliły
+
+
+
±
±
±
+
+
–
–
–
–
Ostracodtoxkit
4
Daphtoxkit
5
Microtox
6
+
+
–
–
±
–
+
+
–
±
–
–
+
+
–
–
±
–
+
+
–
±
–
±
Źródło: Opracowanie własne na podstawie [8]
Na podstawie przeprowadzonych biotestów wytypowano trzy gleby do
dalszych analiz chemicznych (dwie najbardziej toksyczne ze stacji
154
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
Białystok Fabryczny i Siemianówka oraz dodatkowo glebę ze stacji Waliły
jako materiał odniesienia). Próbki glebowe przebadano pod kątem
obecności:
 Wielopierściniowych Węglowodorów Aromatycznych, tzw. WWA;
wykorzystano chromatografię gazową z detekcją płomieniowo
– jonizacyjną (Gas chromatography – Flame Ionization detektor,
GC-FID);
 Polichlorowanych bifenyli, tzw. PCB; wykorzystano chromatografię
gazową z detektorem wychwytu elektronów (Gas chromatography
– Electron capture detektor, GC-ECD);
 Węglowodorów ropopochodnych (sumy benzyn C 6-C12 i olejów
mineralnych C12-C35); wykorzystano chromatografię gazową z detekcją
płomieniowo-jonizacyjną (GC-FID);
 Metali ciężkich: Cu, Pb, Cd, Zn, Cr, Ni i Hg; wykorzystano
płomieniową absorpcyjną spektrometrię atomową(Flame atomic
absorbtion spectroscopy, FAAS);
 Pozostałości środków ochrony roślin; wykorzystano chromatografię
gazową ze spektrometrem mas (Gas chromatography – Mass
spectrometer, GC-MS).
We wszystkich badanych przypadkach wykryte zanieczyszczenia nie
przekroczyły dopuszczalnych poziomów zanieczyszczeńprzewidzianych
dla terenów komunikacyjnych [8, 38]. Najwyższe zawartości substancji
ropopochodnych, WWA i PCB stwierdzono w próbce glebowej z torów ze
stacji Białystok Fabryczny, średnie natomiast w glebie ze stacji Siemianówka
– jednak żadna z tych wartości nie przekroczyła norm [8].
Analizy chemiczne pokazały jakie zanieczyszczenia i jakie ich zawartości
występowały w badanych próbkach. Biotesty natomiast pokazały, jak na pulę
zanieczyszczeń reagują organizmy testowe z różnych poziomów troficznych.
Dzięki zastosowaniu biotestów wykazano większe zagrożenie transportem
kolejowym, niż by na to wskazywały analizy chemiczne. Chociaż wykryte
w glebach z torów kolejowych zanieczyszczenia nie przekroczyły
dopuszczalnych norm to jednak powodowały one toksyczne działanie na
szereg organizmów testowych z różnych poziomów troficznych.
Wykazano synergistyczne działanie niskich dawek (w zakresie norm) kilku
zanieczyszczeń razem, co w efekcie spowodowało działanie toksyczne na
organizmy. Fakt ten, wyraźnie wskazuje na potrzebę prowadzania badań
ekotoksykologicznych, a nie tylko chemicznych, podczas oceny stanu
środowiska. Na podstawie danych uzyskanych z badań biologicznych
i chemicznych stwierdzono iż transport kolejowy stanowi większe zagrożenie
dla środowiska przyrodniczego niż się tego spodziewano [8].
155
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
4. Podsumowanie
Przedstawione w niniejszym opracowaniu dane pokazują, że biotesty
znajdują praktyczne zastosowanie w ocenie zanieczyszczenia różnych
elementów środowiska, np. gleb. Warto zapamiętać, że prowadzenie
jedynie badań chemicznych jest niewystarczające i nie oddaje w pełni
możliwych zagrożeń dla środowiska przyrodniczego. Dopiero przeprowadzenie zarówno badań ekotoksykologicznych, pozwalających na ocenę
reakcji organizmów na zanieczyszczenia, jak i chemicznych – informujących o rodzaju i poziomie zanieczyszczeń pozwala uzyskać pełen obraz
możliwych zagrożeń. Biotesty stanowią doskonałe narzędzie badawcze,
które jest łatwe w zastosowaniu i daje powtarzalne wyniki.
5. Podziękowania
Projekt sfinansowano z funduszy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa
Wyższego na badania naukowe służące rozwojowi młodych naukowców
oraz uczestników studiów doktoranckich finansowane w wewnętrznym
trybie konkursowym dla Wydziału Biologii UW, DSM nr501/86-110106.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Walker C. H., Hopkin S. P., Sibly R. M., Peakall D. B. Podstawy
ekotoksykologii, PWN, Warszawa 2002
Manahan S.E. Toksykologia środowiska. Aspekty chemiczne i biochemiczne,
PWN, Warszawa 2006
Wierzbicka M. Ekotoksykologia. Rośliny, gleby, metale, Wydawnictwo
Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2015
Newman M. C., Unger M. A. Fundamentals of ecotoxicology, 2nd Ed. Lewis
Publisher A, CRC Press Company, 2003
Traczewska T. M. Biologiczne metody oceny skażenia środowiska, Oficyna
Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 2011
Kuczyńska A., Wolska L., Namieśnik J. Zastosowanie biotestów w badaniach
środowiskowych, [w:] Nowe horyzonty i wyzwania w analityce i monitoringu
środowiskowym, Red.: Namieśnik J., Chrzanowski W., Szpinek P.
Wydawnictwo Centrum Doskonałości Analityki i Monitoringu
Środowiskowego, Gdańsk 2003, s. 667-698
Zimny H. Ekologiczna ocena stanu środowiska. Bioindykacja i biomonitoring,
Agencja Reklamowo-Wydawnicza Arkadiusz Grzegorczyk, Warszawa (2006)
Wierzbicka M., Bemowska-Kałabun O., Gworek B. Multidimensional evaluation
of soil pollution from railway tracks, Ecotoxicology, 24 (2015), s. 805-822
Keddy C., Greene J., Bonnell M. Review of Whole-Organism Bioassays: Soil,
Freshwater Sediment, and Freshwater Assessment in Canada, Ecotoxicology
and Environmental Safety, 30 (1995), s. 221-251
156
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
10. Rojíčková-Padrtová R., Marńálek B., Holoubek I. Evaluation of alternative
and standard toxicity assays for screening of environmental samples: selection
of optimal test battery, Chemosphere, 37(3)(1998), s. 495-507
11. Hund-Rinke K., Kördel W., Hennecke D., Eisenträger A., Heiden S. Bioassays
for the ecotoxicological and genotoxicological assessment of contaminated
soils (results of a round robin test), Journal of Soils and Sediments, 2(1)
(2002), s. 43-50
12. Kuczyńska A., Wolska L., Namieśnik J. Application of biotests in
environmental research, Critical Reviews in Analytical Chemistry, 35(2005),
s. 135-154
13. Persoone G., Marsalek B., Blinova I., Törökne A., Zarina D., Manusadzianas
L., Nalecz-Jawecki G., Tofan L., Stepanova N., Tothova L., Kolar B.
A practical and user-friendly toxicity classification system with microbiotests
for natural waters and wastewaters, Environmental Toxicology, 18(6)(2003),
s. 395-402
14. Põllumaa L., Kahru A., Manusadzianas L. Biotest- and chemistry- based
hazard assessment of soils, sediments and solid wastes, Journal of Soils
and Sediments, 4(4) (2004), s. 267-275
15. Wolska L., Sagajdakow A., Kuczyńska A., Namieśnik J. Application of
ecotoxicological studies in integrated environmental monitoring: Possibilities
and problems, TrAC Trends in Analytical Chemistry, 26 (4)(2007), s. 332-344
16. Davoren M., Shúilleabháin S.N., O'Halloran J., Hartl M. G. J., Sheehan D.,
O'Brien N. M., van Pelt F. N., Mothersill C. A Test Battery Approach for the
Ecotoxicological Evaluation of Estuarine Sediments, Ecotoxicology, 14(2005),
s. 741-55
17. Płaza G., Nałęcz-Jawecki G., Ulfig K., Brigmon R. L. The application
of bioassays as indicators of petroleum-contaminated soil remediation,
Chemosphere, 59 (2005), s. 289-296
18. Płaza G., Nałęcz-Jawecki G., Pinyakong O., Illmer P., Margesin R.
Ecotoxicological and microbiological characterization of soils from heavymetal- and hydrocarboncontaminated sites, Environmental Monitoring
and Assessment, 163 (2010), s. 477-488
19. Czerniawska-Kusza I., Ciesielczuk T., Kusza G., Cichoń A. Comparison
of the Phytotoxkit Microbiotest and Chemical Variables for Toxicity
Evaluation of Sediments, Environmental Toxicology, 21 (2006), s. 367-372
20. Aelion A. M., Davis H. T. Use of a general toxicity test to predict heavy metal
concentrations in residential soils, Chemosphere, 67 (2007), s. 1043-1049
21. Oleszczuk P. The toxicity of composts from sewage sludges evaluated by the
direct contact tests phytotoxkit and ostracodtoxkit, Waste Management, 28
(2008), s. 1645-1653
22. Sekutowski T., Sadowski J. Phytotoxkit TMmicrobiotest used in detecting
herbicide residue in soil, Environment Protection Engineering, 35 (1) (2009),
s. 105-110
23. Abratowska A., Szczypior S., Wierzbicka M. Plant tests as a tool to assess
toxicity of soils from the OlkuszRegion, Acta biologica Cracoviensia, Series
Botanica, Supplement 56 (2) (2014), s. 49
157
Olga Bemowska-Kałabun, Małgorzata Wierzbicka
24. http://www.tigret.eu
25. Wierzbicka M. Przystosowania roślin do wzrostu na hałdach cynkowoołowiowych okolic Olkusza, Kosmos, 51 (2002), s. 139-150
26. Nilan R. A. Potential of plant genetic systems for monitoring and screening
mutagens, Environ. Environmental health perspectives, 27 (1978), s. 181-196
27. Grant W. F. The present status of higher plant bioassays for the detection
of environmental mutagens, Mutation Research/Fundamental and Molecular
Mechanisms of Mutagenesis, 310 (2) (1994), s. 175-185
28. Galera H., Sudnik-Wójcikowska B., Wierzbicka M., Wiłkomirski B.
Encroachment of forest species into operating and abandoned railway areas
in north-eastern Poland, Plant Biosystems, 145 (2011), s. 23-36
29. Galera H., Sudnik-Wójcikowska B., Wierzbicka M., Wiłkomirski B.
Directions of changes in the flora structure in the abandoned railway areas,
Ecological Questions,16 (2012), s. 29-39. doi:10.2478/v10090-012-0003-5
30. Wiłkomirski B., Sudnik-Wójcikowska B., Galera H., Wierzbicka M.,
Malawska M. Railway transportation as a serious source of organic and
inorganic pollution, Water, Air, and Soil Pollution, 218 (2011), s. 333-345
31. Wiłkomirski B., Galera H., Sudnik-Wojcikowska B., Staszewski T., Malawska
M. Railway Tracks – Habitat Conditions, Contamination, Floristic Settlement
– A Review, Environment and Natural Resources Research, 2 (2012), s. 86-95
32. Wierzbicka M., Galera H., Sudnik-Wójcikowska B., Wiłkomirski B.
Geranium robertianum L., plant form adapted to the specific conditions along
railways: “railway-wandering plant”, Plant Systematics and Evolution, 300
(2014), s. 973-985
33. Phytotoxkit. Seed germination and early growth mikrobiotest with higher
plants. Standard operational procedure.
http://www.microbiotests.be/SOPs/Phytotoxkit%20SOP%20-%20A5.pdf
34. Ostracodtoxkit F. ”Direct contact” Toxicity Test for Freshwater Sediments.
Standard operational procedure.
http://www.microbiotests.be/SOPs/Ostracodtoxkit%20F%20SOP%20%20A5.pdf
35. Daphtoxkit F TMMagna. Crustacean Toxicity Screening Test for Freshwater.
Standard operational procedure.
http://www.microbiotests.be/SOPs/Daphtoxkit%20magna%20F%20SOP%20%20A5.pdf
36. Microtox® M500. Industry-leading toxicity detection.
http://www.modernwater.co.uk/assets/downloads/Brochures/MW_Factsheet_
MicroM500_LOWRES.pdf
37. Ghirardini A. V., Girardini M., Marchetto D., Pantani C.Microtox® solid
phase test: Effect of diluent used in toxicity test, Ecotoxicology and
EnvironmentalSafety, 72 (2009), s. 851-861
38. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2002 r. w sprawie
standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi (Dz. U. z 2002 Nr
165, poz. 1359)
158
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
Biotesty – dobre narzędzie do oceny zanieczyszczenia środowiska
Streszczenie
Biotesty to jedna z metod bioindykacyjnych. Celem biotestów jest wykazanie obecności
substancji toksycznych w środowisku i ilościowe oszacowanie ich wpływu na organizmy żywe.
W ten sposób biotesty znajdują praktyczne zastosowanie, a w połączeniu z badaniami
chemicznymi pozwalają uzyskać pełną ocenę stanu środowiska. Biotesty spełniają szereg norm
(np. ISO, OECD), dzięki czemu stanowią doskonałe narzędzie badawcze. Przykładem wykorzystania biotestów są badania dotyczące oceny stopnia toksyczności gleb z nasypów
kolejowych. Wykorzystując biotesty oparte na organizmach z różnych poziomów troficznych
(rośliny, zwierzęta, bakterie) wykazano synergistyczne działanie kilku zanieczyszczeń razem, co
w efekcie powodowało działanie toksyczne na organizmy. Łączny wpływ zanieczyszczeń na
organizmy testowe wywołał silniejszy efekt toksyczny, niż oddziaływania pojedynczych
związków na organizmy. Na tej podstawie stwierdzono iż transport kolejowy może stanowić
zagrożenie dla środowiska przyrodniczego w większym stopniu niż się tego spodziewano.
Przykład ten dobrze pokazuje, że przeprowadzenie jedynie badań chemicznych jest
niewystarczające i nie oddaje w pełni możliwych zagrożeń dla środowiska. Nasza Pracownia
oferuje możliwość współpracy, w ramach której wykonujemy badania ekotoksykologiczne
wykorzystujące różne biotesty.
Słowa kluczowe:biotesty,ekotoksykologia, tory kolejowe,gleba,zanieczyszczenia
Biotests – a good tool for the evaluation of environmental pollution
Abstract
Biotestsare one of thebioindication-based methods. The aim of the biotests is to demonstrate the
presence of toxic substances in the environment and quantitative estimation of their impact on
living organisms. Thereby, thebiotests are practically applied, and combined with chemical
analysis allow a full assessment of the condtion of the environment. Thebioassays meet a number
of standards (eg. ISO, OECD), making it a perfect research tool.An example of using thebiotests
are studies to determine the degree of toxicity of soil from the railway tracks. Studies with use
ofthebiotests based on the organisms of various trophic levels (plants, animals, bacteria) showed
a synergistic effect of some pollutants together, which resulted in toxic effect on organisms. The
combined impact of pollutants on the test organisms caused a toxic effect stronger than the effects
of individual compounds on organisms. On this basis, it was found that the railway transport
could pose a threat to the natural environment to a greater extent than expected.This example
shows well that simply performing chemical analyzes is inadequate and does not reflect the
possible risks to the environment. Our laboratory offers the possibility of cooperation in which we
perform ecotoxicological studies using various biotests.
Keywords:biotests, ecotoxicology, railway tracks,soil,pollutants
159
Alicja Kapuścińska1, Izabela Nowak2
Wykorzystanie wybranych fitohormonów
w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
1. Wstęp
Ostatnimi czasy obserwuje się coraz większe zainteresowanie wykorzystaniem naturalnych substancji kosmetycznych oraz leczniczych
w produktach komercyjnych. Substancje naturalne o ukierunkowanej
aktywności biologicznej umożliwiają obniżenie stężenia lub całkowitą
substytucję stosowanych dotychczas substancji chemicznych. Związki te
mogą także wykazywać synergizm z określoną substancją chemiczną,
dlatego mogą być wykorzystane w celu intensyfikacji jej działania.
Nowością na rynku kosmetycznym oraz farmaceutycznym są fitohormony
– związki pochodzenia roślinnego, wykazujące interesującą aktywność
biologiczną na organizm ludzki. Dokonano przeglądu literatury dotyczącej
aktywności farmaceutycznej oraz kosmetycznej wybranych fitohormonów.
2. Definicja i klasyfikacja fitohormonów
Fitohormony (hormony roślinne) definiuje się jako związki organiczne,
które regulują wzrost i rozwój roślin. Substancje te nie muszą wykazywać
działania poza miejscem ich wytwarzania, a miejsce wytwarzania może być
jednocześnie miejscem reakcji. Hormony roślinne wykazują aktywność
biologiczną w niewielkich stężeniach rzędu 10 -6 mol/dm3 bądź mniejszych
[1]. Każdy fitohormon jest roślinnym regulatorem wzrostu, natomiast nie
każdy regulator jest fitohormonem. Regulatory, które nie spełniają kryteriów
fitohormonów nazywane są substancjami wzrostowymi roślin. W przeciwieństwie do fitohormonów, substancje wzrostowe mają zwykle działanie
ogólnoustrojowe i wywołują w tkankach roślinnych efekt fizjologiczny
w stężeniach przekraczających 10-4 mol/dm3 [2].
Do grupy fitohormonów zaliczane są auksyny, cytokininy, gibereliny,
brasinosteroidy, etylen, kwas abscysynowy, a także strigolaktony, poliaminy,
kwas salicylowy oraz jasmonidy. Hormony roślinne regulują ekspresję
genów, oraz podziały komórkowe. Biorą również udział w odpowiedzi
1
[email protected], Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział
Chemii, Pracownia Chemii Stosowanej, www.chemia.amu.edu.pl
2
[email protected], Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Chemii,
Pracownia Chemii Stosowanej, www.chemia.amu.edu.pl
160
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
roślinnej na stres (Tabela 1). Związki te kontrolują również wzrost liści
i łodyg, proces rozwoju i dojrzewania owoców [3].
Nie należy mylić pojęć,,fitohormony” oraz,,fitoestrogeny”, bowiem
fitoestrogeny są to związki niesteroidowe pochodzenia roślinnego, które
pełnią w roślinach zupełnie inne funkcje, aniżeli fitohormony. Mają one
bowiem działanie grzybobójcze, antyutleniające, budulcowe, sygnalizujące
stres, ponadto chronią roślinę przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego [4].
Tabela 1. Wybrane rodzaje stresu roślinnego, w których fitohormony pełnią kluczową rolę
w ekspresji genowej.
Proces
Cząsteczka sygnałowa
Literatura (przykłady)
Atak patogenów
jasmonidy, kwas salicylowy
Infekcje grzybicze
jasmonidy, etylen
Epple P et al., 1995 [5]
Ellard-Ivey M and Douglas CJ, 1996
[6]
Stres osmotyczny
Stres solny
Stres wywołany
obecnością jonów
kadmu
Stres wywołany
obecnością jonów
miedzi
Stres wywołany
wysoką
temperaturą
Stres wywołany
niską temperaturą
jasmonidy, kwas
abscysynowy
jasmonidy, kwas
abscysynowy, etylen
Lehmann J et al., 1995 [7]
Xu YI et al., 1994 [8]
jasmonian metylu
Maksymiek W and Krupa Z, 2002
[16]
Chen J et al., 2014 [9]
jasmonian metylu
Poonam S et al., 2013 [10]
jasmonian metylu
Gonzalez-Aguilar GA et al. 2000
[11]
jasmonian metylu
Gonzalez-Aguilar GA et al., 2000
[11]
Stres wywołany
dotykiem
jasmonidy
Abel S et al., 1996 [12]
Stres wywołany
zranieniem
Jasmonidy, kwas
abscysynowy, etylen,
systemina
Pena-Cortes H et al., 1995 [13]
3. Wykorzystanie wybranych fitohormonów w dermatologii oraz
przemyśle kosmetycznym
W celu nadania produktowi kosmetycznemu pożądanego działania, do
podłoża preparatu dodaje się substancje o ukierunkowanej aktywności
kosmetycznej. Substancje te nazywane są składnikami aktywnymi kosmetyków i wykazują określone działanie fizyczne, chemiczne lub biochemiczne na fizjologię oraz/lub funkcje skóry [14].
161
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
Nowym zagadnieniem na rynku kosmetycznym są fitohormony, nazywane także kosmetycznymi substancjami aktywnymi przyszłości. Ze
względu na naturalne pochodzenie oraz różnorodność aktywności
biologicznej, hormony roślinne mogą zastąpić syntetyczne komponenty
produktów pielęgnacyjnych. Do fitohormonów wykazujących najbardziej
interesujące działanie pielęgnacyjne zalicza się jasmonidy oraz cytokininy.
3.1. Kwas jasmonowy i jego pochodne
Przykładem fitohormonów stosowanych w kosmetyce jest kwas
jasmonowy (ang. jasmonic acid, JA) i jego pochodne, nazywane jasmonidami.
Do jasmonidów zaliczane są między innymi jasmonian metylu (ang. methyl
jasmonate, MeJ), dihydrojasmonian metylu (ang. methyl dihydrojasmonate,
MeDHJ) (Rys. 1), kwas 9,10-dihydrojasmonowy, kwas 12-hydroksyjasmonowy, a także kwas kukurbinowy [15]. Kwas jasmonowy jest
biosyntetyzowany w błonie komórkowej roślin w wieloetapowym procesie
z kwasu α-linolenowego. Związki jasmonowe wykazują aktywność optyczną.
Jasmonidy są analogami strukturalnymi kwasu cyklopentanooctowego, a kwas
jasmonowy zgodnie z nomenklaturą genewską określa się jako kwas 3-tleno-2(2-cis-pentenyl)-cyklopentanooctowy [16].
Rysunek 1. Wzory strukturalne kwasu jasmonowego, jasmonianu metylu oraz
dihydrojasmonianu metylu [opracowanie własne z wykorzystaniem programu ChemSketch]
Aktywność biologiczna związków jasmonowych wynika z ich struktury,
głównie obecności dwóch centrów chiralności przy atomach węgla C3 i C7
(Rys. 2) [15]. Możliwe są cztery stereoizomery, natomiast forma (-) jest
łatwo epimeryzowana do formy (+), która charakteryzuje się wyraźnie
mniejszą aktywnością biologiczną [17].
162
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
Rysunek 2. Właściwości strukturalne jasmonidów warunkujące ich aktywność biologiczną
[opracowanie własne z wykorzystaniem programu ChemSketch]
Kwas (+)-7-izojasmonowy o konfiguracji (3R, 7S) oraz kwas (-)-7-izojasmonowy o konfiguracji (3S, 7 R) mają łańcuchy boczne w położeniu cis
i stanowią parę izomerów lustrzanych. Ze względów stereochemicznych są
one mniej trwałe aniżeli ich odpowiedniki z łańcuchem bocznym w położeniu trans (enancjomery 3S, 7S oraz 3R, 7R), dlatego też konformery trans
wykazują większą aktywność biologiczną i występują w przyrodzie
częściej, niż konformery cis [17]. Ponadto, obserwuje się zjawisko
tautomerii keto-enolowej, w wyniku której związki cis przekształcają się
w związki trans [15].
Dotychczas jasmonidy zostały wykryte w ponad 160 gatunkach roślin
w pyłku kwiatowym, kwiatach, nasionach, owocach, bulwach, korzeniach
oraz łodygach. Zawartość jasmonidów w materiale roślinnym mieści się
w granicach od 10 ng do 3 μg na 1 gram suchej masy surowca i zależy
głównie od wieku i gatunku rośliny [17]. Jako przykładowe źródło roślinne
kwasu jasmonowego i jego pochodnych podać można bób, skrzyp leśny
oraz pszenicę. Jasmonidy można także znaleźć w niektórych gatunkach
grzybów, np. tych z gatunku Gibberella fujikuroi.
3.1.1. Rola jasmonidów w organizmie roślinnym
Jasmonidy biorą udział w odpowiedzi roślin na uszkodzenia mechaniczne oraz działanie innych czynników zewnętrznych [18]. W dojrzałych,
zdrowych liściach rośliny kwas jasmonowy występuje w niewielkim
stężeniu. Dopiero pod wpływem działania danego czynnika stresowego, np.
urazu mechanicznego czy obecności pasożyta, informacja o zagrożeniu jest
przekazywana do plastydów. Jako skutek obserwuje się natychmiastową
syntezę kwasu jasmonowego w liściach [19]. Schmidt i in. [20] przepro-
163
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
wadzili badanie wpływu stresu roślinnego wywoływanego czynnikami
egzogennymi na stężenie kwasu jasmonowego w tkankach. W tym celu
potraktowano liście pszenicy 1M roztworem sorbitolu, a następnie przeprowadzono ich ekstrakcję odpowiednio dobraną mieszaniną rozpuszczalników organicznych. Zaobserwowano znaczny wzrost stężenia kwasu
jasmonowego na skutek działania egzogennego czynnika stresowego.
Kwas jasmonowy i jego ester metylowy hamują także procesy związane
ze wzrostem roślin, stymulują natomiast dojrzewanie owoców, starzenie
i opadanie liści. Jasmonidy mogą wykazywać synergizm lub antagonizm
aktywności biologicznej z innymi regulatorami wzrostu roślin [21].
Przykładowo kwas jasmonowy i gibereliny działają synergistycznie
w stymulowaniu kiełkowania nasion Malus Domestica, natomiast w połączeniu z kwasem abscysynowym wykazują synergizm w stymulowaniu
wzrostu rośliny, a antagonizm w stymulowaniu kiełkowania nasion (JA
stymuluje, kwas abscysynowy hamuje) [1].
Aktywność biologiczna kwasu jasmonowego i jego pochodnych wiąże
się z występowaniem tych związków w wolnej formie. W organizmie
roślinnym zidentyfikowano także jasmonidy w formie koniugatów
z glukozą i gentobiozą, jak również z różnymi aminokwasami. Koniugat JA
i tryptofanu (Trp) został oznaczony w tkankach Arabidopsis thaliana [22].
Ponadto, koniugaty kwasu jasmonowego i tyrozyny (Tyr) oraz fenyloalaniny (Phe) zostały zidentyfikowane w kwiatach bobu. Zaobserwowano,
że koniugat JA-Phe stymuluje syntezę fitoaleksyny – flawonoidu
wytwarzanego w dużej ilości w roślinie w odpowiedzi na atak patogenów
(bakterii i grzybów). Związek ten wykazał się największą aktywnością
biologiczną spośród innych koniugatów występujących w tkankach ryżu
siewnego (Oriza sativa) [23]. Wyniki przeprowadzonych badań [24]
dowiodły, że mechaniczne uszkodzenie liści ziemniaka spowodowało
wzrost stężenia koniugatów w zranionej tkance. Zaobserwowano również
wzmożoną syntezę oraz akumulację koniugatow kwasu jasmonowego oraz
waliny (Val), leucyny (Leu) i izoleucyny (Ile) w tkankach jęczmienia,
poddanych stresowi osmotycznemu. Według Tamogami i in. [25],
koniugaty JA z aminokwasami, takimi jak izoleucyna, leucyna, walina,
tyrozyna, alanina i fenyloalanina, mogą odgrywać istotną rolę w szlaku
transdukcji sygnału w tak zwanej,,odpowiedzi jasmonowej”. Przykładem
takiej,,odpowiedzi” jest emisja lotnych substancji czynnych, które biorą
udział w aktywacji układów obronnych sąsiednich roślin. Reakcja
sprzęgania JA i aminokwasów zachodzi przy węglu C-1 jasmonidów i ma
charakter dwuetapowej reakcji enzymatycznej z użyciem jonów magnezu
i ATP [22]. Koniugaty kwasu jasmonowego i L-aminokwasów charakteryzują się wysoką aktywnością biologiczną, podczas gdy koniugaty
z D-aminokwasami nie wykazują aktywności biologicznej [26]. Cząsteczka
164
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
kwasu jasmonowego może również ulegać modyfikacji na skutek reakcji
estryfikacji z glukozą i gencjobiozą, wskutek czego otrzymuje się
następujące produkty: JA-1-β-glukoza i JA-1-β-gencjobioza. Modyfikacja
ta ma na celu zmniejszenie aktywności kwasu jasmonowego i przyczynia
się do regulacji stężenia jasmonidów w tkankach roślinnych [27].
3.1.2. Zastosowanie jasmonidów w przemyśle kosmetycznym
Kosmetyczne działanie jasmonidów nie zostało jeszcze całkowicie
poznane. Dotychczas stwierdzono, że związki te łagodzą podrażnienia
skóry [28] oraz stymulują złuszczanie i odnowę naskórka [29]. Ponadto,
jasmonidy wykazują zdolność regulowania aktywności gruczołów
łojowych skóry [30].
Badacze naukowi firmy L’Oreal otrzymali nową pochodną kwasu
jasmonowego – kwas tetrahydrojasmonowy (nazwa handlowa LR2412).
Związek ten znalazł zastosowanie między innymi w kosmetykach
pielęgnacyjnych marki Lancome (Visionnaire Advanced Skin Corrector)
oraz Vichy (Idealia Serum). LR2412 wykazuje działanie przeciw starzeniu
się skóry, bowiem stymuluje syntezę enzymów biorących udział
w produkcji kwasu hialuronowego (tzw. syntaz hialuronowych) [31].
Efektywność działania przeciwstarzeniowego cząsteczki LR2412 została
udowodniona za pomocą badań in vitro wycinków ludzkiej skóry,
pozyskanych z operacji plastycznych powłok brzusznych. Stwierdzono, że
cząsteczka kwasu tetrahydrojasmonowego ma zdolność przenikania
naskórka oraz penetracji wierzchnich warstw skóry właściwej.
Przeprowadzono także ocenę zdolności LR2412 do złuszczania naskórka
z wykorzystaniem mikroskopii elektronowej oraz promieniowania
rentgenowskiego. Do badań użyto modelu zrekonstruowanej skóry ludzkiej
EpiskinTM. Stwierdzono wzrost złuszczania naskórka oraz poprawę jego
właściwości mechanicznych jako efekt stosowania preparatu zawierającego
kwas tetrahydrojasmonowy [31, 32]. Wyniki badań zaprezentowane przez
Bouloc i in. [33] dowodzą, że kwas tetrahydrojasmonowy w połączeniu
z retinolem dają dobre efekty w terapii oznak fotostarzenia. Stwierdzono
także, że kompozycja zawierająca 0,2% wag. retinolu oraz 2% wag.
LR2412 jest lepiej tolerowana przez skórę pacjentów w porównaniu
z preparatem zawierającym 0,025% wag. tretynoiny [34]. Zbadano także
skuteczność działania kompleksu LR2412-Cx (Visionnaire, Lancome,
L’Oreal USA), zawierającego w swoim składzie m.in. sól sodową kwasu
tetrahydrojasmonowego oraz hialuronian sodu. Zaobserwowano, że
stosowanie LR2412-Cx pozytywnie wpłynęło na stan i wygląd skóry.
Stwierdzono redukcję zmarszczek i przebarwień oraz zwężenie porów
skóry [35].
165
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
Pochodne jasmonidów znalazły także zastosowanie w perfumiarstwie.
Jasmonian metylu jest jednym z głównych składników olejku
pozyskiwanego z kwiatów jaśminu, bowiem stanowi 2-3% wag. jego
składu [36]. Jeden, średniej wielkości kwiat jaśminu zawiera około 10-4
gramów olejku zapachowego. Aby otrzymać 1 gram produktu, należy
zebrać dziesięć tysięcy kwiatów. Ten fakt przyczynia się do wysokiej ceny
olejku jaśminowego [37]. Uważa się, że za zapach olejku jaśminowego
odpowiada w dużej mierze (1R,2S)-(+)-Z-metyloepijasmonian o silnym
zapachu jaśminu i progu wyczuwalności już od 3 ppb (ang. parts per
bilion, cząstki na 1 miliard) [38]. Ekstrakt z kwiatów jaśminu wykazuje
działanie łagodzące oraz antyseptyczne [39]. Ekstraktowi z kwiatów
Jasminum sambac L. przypisuje się także działanie przeciwbakteryjne.
Olejek jaśminowy wykazał skuteczność w redukcji liczby komórek
Escherichia coli (szczep MTCC–443), prawdopodobnie inhibitując syntezę
błon komórkowych tej bakterii [40]. Ponadto uważa się, że cis-jasmonidy
zwiększają zdolność koncentracji i sprawność umysłu [41].
3.1.3. Zastosowanie jasmonidów w przemyśle farmaceutycznym
Kwas jasmonowy i jego pochodne znalazły również zastosowanie
w przemyśle farmaceutycznym. Jasmonidom przypisuje się działanie
przeciwnowotworowe. Udowodniono, że związki te mają zdolność
hamowania proliferacji oraz indukowania apoptozy komórek nowotworowych w takich chorobach jak neuroblastoma, leukemia, czerniak oraz
nowotwór płuc, piersi oraz prostaty [42, 43]. Uważa się, że jasmonian
metylu wykazuje największą spośród wszystkich jasmonidów, skuteczność
w terapii nowotworów [44]. Przeprowadzone badania in vivo oraz in vitro
wykazały dużą skuteczność terapii antynowotworowej łączącej aplikację
jasmonianu metylu z powszechnie stosowanymi chemioterapeutykami
(adriamycyna, cisplatyna, taksol) [34]. Wyniki badań przeprowadzonych
przez Yeruva i in. [45] dowodzą skuteczności działania jasmonianu metylu
na skutek inhibicji wzrostu linii komórkowych nowotworu piersi (MDAMB-435 oraz MCF-7). Inna pochodna kwasu jasmonowego, dihydrojasmonian metylu, również znalazła zastosowanie w terapii nowotworów
prostaty, piersi a także czerniaka oraz leukemii. Udowodniono, że MeDHJ
był w stanie hamować angiogenezę tkanek nowotworowych, a tym samym
opóźniać progresję choroby przerzutowej [46]. W Tabeli 2 przedstawiono
aktywność przeciwnowotworową kwasu jasmonowego i jego pochodnych
w połączeniu z wybranymi chemioterapeutykami.
166
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
Tabela 2. Aktywność przeciwnowotworowa wybranych jasmonidów oraz ich kombinacji
z lekami o synergicznym działaniu.
Substancja aktywna
Aktywność
przeciwnowotworowa
MeJ + peptyd Smac
(SmacN7)
MeDHJ
nowotwór
prostaty
Guosong J et al., 2011 [48]
MeJ + PI3K/regulacja
aktywności Kinazy Akt3
sarcoma
Elia U and Flescher E, 2008 [49]
MeJ, bromoi chloropochodne MeJ,
MeDHJ
czerniak
JA, MeJ
chłoniak
Fingrut O et al., 2005 [51]
MeJ
neuroblastoma
Tong QS et al., 2008 [52]
JA, MeJ
leukemia
limfoblastyczna
Literatura (przykłady)
Lopes, 2013[47]
Reischer D et al., 2009 [50]
Lopes, 2013 [47]
Rotem R et al., 2005 [44]
Fingrut O and Flesher E, 2002 [53]
Adriamycyna + MeJ
Heyfets and Flescher, 2007 [54]
Cisplatyna + MeJ
leukemia
Lopes, 2013 [47]
MeDHJ
MeJ
MeJ + BCNU
(1,3–bis(2–chloroetylo)
–1–nitrozomocznik)
nowotwór szyjki
macicy
nowotwór
trzustki
3
Milrot E et al., 2012 [55]
Kniazhanski T et al., 2008 [56]
Heyfets and Flescher, 2007 [54]
Serynowo-treoninowa kinaza białkowa Akt, będąca głównym przekaźnikiem sygnału w szlaku
3-kinazy fosfatydyloinozytolu (PI3K)
167
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
Jasmonidy wykazują także działanie przeciwzapalne. Przeprowadzono
badania in vivo, które dowodzą, że aktywność przeciwzapalna MeJ
pozyskanego z algi Gracilaria verrucosa jest porównywalna, bądź większa,
niż aktywność pochodnych prostaglandyny [57]. Ponadto, w efekcie
modyfikacji atomu węgla α jasmonianu metylu za pomocą atomów chloru
lub bromu otrzymano związki charakteryzujące się większą skutecznością
działania w porównaniu do naturalnie występujących prostaglandyn.
Stwierdzono jednak, że chlorowe pochodne są wykazują większe bezpieczeństwo w stosowaniu w porównaniu z bromopochodnymi jasmonianu
metylu [57, 58].
Badania nad aktywnością biologiczną jasmonidów wykazały, że związki
te mają również działanie przeciwpasożytnicze. Badania in vitro,
przeprowadzone przez Gold i in. [59] udowodniły skuteczność działania
jasmonidów w zwalczaniu dwóch ludzkich pasożytów: Schistosoma
mansoni wywołującego schizostomozę, oraz Plasmodium falciparum,
wywołującego malarię [60, 61]. Wspomniane drobnoustroje pasożytują
w krwi człowieka, należało więc dokonać oceny cytotoksyczności jasmonidów względem erytrocytów. W oparciu o wyniki badań nie stwierdzono
uszkodzenia krwinek czerwonych w efekcie aplikacji jasmonidów.
Vilela i in. [62] przeprowadzili także badania, które dowodzą
o skuteczności działania przeciwpasożytniczego jasmonianu metylu na
komórki Trichomonas vaginalis, powodującego rzęsistkowicę pochwową.
3.2. Cytokininy
Jest to grupa hormonów roślinnych, których obecność została
stwierdzona przez Jabłońskiego i Skooga w 1954 roku w układach
przewodzących łodygi tytoniu [63]. Przedstawicielami cytokinin są między
innymi zeatyna ((E)-2-metylo-4-(7H-puryn-6-yloamino)but-2-en-1-ol)
(Rys. 3) oraz kinetyna (N-(furan-2-ylometylo)-7H-puryno-6-amina) [64].
NH
N
NH
OH
N
N
CH3
Rysunek 3. Wzór strukturalny zeatyny [opracowanie własne z wykorzystaniem programu
ChemSketch]
Głównym miejscem syntezy cytokinin jest korzeń. Gotowe produkty są
transportowane z korzenia do innych części roślin za pomocą jej elementów przewodzących. Mniejsze ilości tych związków są także syntetyzowane w nasionach, owocach i młodych liściach. Na produkcję cytokinin
168
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
mają wpływ warunki świetlne [65]. Kinetyna została wyodrębniona z DNA
grasicy cielęcej, natomiast zeatyna – z niedojrzałych nasion kukurydzy
[64]. Jako fitohormony, cytokininy mają znaczący wpływ na regulację
wzrostu i rozwoju roślin, bowiem regulują tempo podziałów komórkowych
oraz indukują różnicowanie się pędów rośliny. Ponadto, związki te
wykazują aktywność stymulującą różnicowanie się chloroplastów i wzrost
objętości komórek roślinnych. Cytokininy uczestniczą także w kiełkowaniu
nasion, powodują bowiem zakończenie fazy ich spoczynku [65, 66].
Uważa się, że cytokininy są roślinnym odpowiednikiem cytokin,
białkowych substancji wydzielanych przez komórki zwierzęce i pośredniczących w intercelularnym przekazywaniu informacji. Słabo poznany
mechanizm działania na poszczególne enzymy oraz złożona struktura
cytokin spowodowały, że związki te nie mogą być stosowane w transdermalnych systemach terapeutycznych bez uprzedniego przeprowadzenia
odpowiednich badań klinicznych. Z tego względu roślinne cytokininy
powinny stanowić substytut cytokin w formulacjach kosmetycznych. Ich
niewielka dawka i słabsza intensywność działania zmniejszają ryzyko
powstawania zaburzeń hormonalnych, co może mieć miejsce w wyniku
stosowania miejscowego cytokin [67]. Kosmetyczne działanie tych
fitohormonów polega na opóźnieniu procesów starzenia, dlatego mogą być
stosowane do pielęgnacji skóry dojrzałej. Ponadto, kosmetyki oparte na
bazie kinetyny mają działanie nawilżające i regenerujące [65-67].
4. Podsumowanie i wnioski
Ze względu na naturalne pochodzenie, fitohormony mogą stanowić
ciekawą grupę kosmetycznych oraz farmaceutycznych substancji aktywnych. Związki te wykazują interesującą aktywność biologiczną na
organizm ludzki. Przeprowadzone badania dowodzą, że jasmonidy są
potencjalną grupą chemioterapeutyków pochodzenia roślinnego i mogą być
stosowane samodzielnie, lub w połączeniu z innymi lekami w terapii wielu
rodzajów nowotworów. Substancje te mogą być również stosowane jako
naturalne terapeutyki stanów zapalnych skóry oraz błon śluzowych, a także
w przypadku infekcji poszczególnymi pasożytami. Ze względu na zdolność
stymulacji złuszczania naskórka, usuwania przebarwień, regulacji pracy
gruczołów łojowych oraz redukcji widocznych oznak starzenia się skóry,
jasmonidy stanowią niezwykle ciekawe zagadnienie dla dermatologii oraz
przemysłu kosmetycznego. Inna grupa fitohormonów to cytokininy, którym
przypisuje się zdolność opóźniania procesów starzenia się skóry, dzięki
czemu mogą być stosowane w pielęgnacji skóry dojrzałej. Podsumowując,
fitohormony charakteryzują się wielokierunkowym działaniem na organizm
człowieka i stanowią kosmetyczne i farmaceutyczne substancje aktywne
przyszłości, które umożliwią substytucję lub obniżenie stężenia stosowanych dotychczas związków leczniczych oraz pielęgnacyjnych.
169
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Kopcewicz J, Lewak S. Fizjologia roślin, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 2007
Szweykowska A. Fizjologia roślin, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu
im Adama Mickiewicza, Poznań 1999
Davies P. J. The plant hormones: their nature occurrence and functions,
[W:] Davies P. J. (ed.) Plant hormones, Springer: Biosynthesis, Signal
Transduction, Action! Springer, Netherlands 2010
Kraszewska, Nynca A, Kaminska B, Ciereszko R. Fitoestrogeny I.
Występowanie, metabolizm i znaczenie biologiczne u samic. Post. Biol. Kom.,
2007, 34(1): 189-205
Epple P. i in. An Arabidopsis thaliana thionin gene is inducible via a signal
transduction pathway different from that for pathogenesis-related proteins,
Plant Physiol, 1995,109: 813-820
Ellard-Ivey M., Douglas C. J. Role of jasmonates in the elicitor-and
woundinducible expression of defense genes in parsley and transgenic
tobacco, Plant Physiol, 1996, 112: 183-192
Lehmann J. i in. Accumulation of jasmonate, abscisic acid, specific transcripts
and proteins in osmotically stressed barley leaf segments, Planta, 1995, 197:
156-162
Xu Y. I. Plant defense genes are synergistically induced by ethylene
and methyl jasmonate, The Plant Cell, 1994, 6: 1077-1085
Maksymiek W., Krupa Z. Acid and heavy metals in Arabidopsis plants
– A similar physiological response to both stressors?, J. Plant. Physiol., 2002,
Jasmonic 159: 509-515
Chen J. Effect of methyl jasmonate on cadmium uptake and antioxidative
capacity in Kandelia obovata seedlings under cadmium stress, Ecotoxicol.
Environ. Saf., 2014, 104: 349-356
Poonam S. Effect of jasmonic acid on photosyntheticpigments and stress
markers in Cajanus cajan (L.) Mill sp. seedlings under copper stress,
Am. J Plant Sci, 2013, 4: 817-823
Gonzalez-Aguilar G. A. Methyl jasmonate reduces chilling injury
and maintains postharvest quality of mango fruit, J. Agri. Food Chem.,
48 (2000), s. 515-519
Abel S. DNA elements responsive to auxin, Bioessays, 1996, 18: 647-654
Pena-Cortes H. Signals involved in wound-induced proteinase inhibitor II
gene expression in tomato and potato plants, P.N.A.S., 1995, 92: 4106-4113
Martini M. C. Kosmetologia i farmakologia skóry, Wyd. Lekarskie PZWL,
Warszawa 2008
Creelman R. A., Mullet J. E. Jasmonic acid distribution and action in plants:
Regulation during development and response to biotic and abiotic stress, Proc.
Natl. Acad. Sci. USA, 1995, 92: 4114-19
Vick B. A., Zimmerman D. C. Biosynthesis of Jasmonic Acid by Several Plant
Species, Plant Physiol., 1984, 75(2): 458-461
170
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
18. Białecka B., Kępczyński J. Rola kwasu jasmonowego i jego estru metylowego
we wzroście i rozwoju roślin, Wiadomości Botaniczne, 1998, 42 (3/4): 61-78
19. Wasternack C. Jasmonates: an update on biosynthesis signal transduction and
action in plant stress response growth and development, Ann. Bot., 2007,
100(4): 681-697
20. Ślesak H., Ślesak I. Odpowiedź roślin na zranienie, Kosmos. Problemy Nauk
Biologicznych, 2011, 60, 3-4:445-457
21. Schmidt J., Kramell R., Brückner C., Schneider G., Sembdner G., Schreiber
K., Jensen E. Gas Chromatographic/ Mass Spectrometric and Tandem Mass
Spectrometric Investigations of Synthetic Amino Acid Conjugates of Jasmonic
Acid and Endogenously Occuring Related Compounds from Vicia faba L.,
Biomed. Environ. Mass Spectrom., 1990, 19: 327-338
22. Erb M., Meldau S., Howe G. A. Role of phytohormones in insect-specific plant
reactions, Trends Plant. Sci., 2012, 17(5): 250-259
23. Staswick P. E., Tiryaki I. The oxylipin signal jasmonic acid is activated
by an enzyme that conjugates it to isoleucine in Arabidopsis, The Plant Cell,
2004, 16(8): 2117-2127
24. Tamogami S., Rakwal R., Kodama O. Phytoalexin production elicited
by exogenously applied jasmonic acid in rice leaves (Oryza sativa L.) is under
the control of cytokinins and ascorbic acid, FEBS Lett., 1997, 412(1): 61-64
25. Kramell R., Miersch O., Hause B., Ortel B., Parthier B., Wasternack C. Amino
acid conjugates of jasmonic acid induce jasmonate-responsive gene
expression in barley (Hordeum vulgare L.) leaves, FEBS Lett., 1997, 414(2):
197-202
26. Tamogami S., Rakwal R., Agrawal G. K. Interplant communication: airborne
methyl jasmonate is essentially converted into JA and JA-Ile activating
jasmonate signaling pathway and VOCs emission, Biochem. Biophys. Res.
Commun., 2008, 376(4): 723-727
27. Piotrowska A., Bajguz A. Conjugates of abscisic acid, brassinosteroids, ethylene,
gibberellins, and jasmonates, Phytochemistry, 2011, 72(17), 2097-2112
28. Świątek A., Van Dongen W., Esmans E. L., Van Onckelen H. Metabolic fate
of jasmonates in tobacco bright yellow-2 cells, Plant Physiol., 2004, 135(1):
161-172
29. Fagot D., L’Oreal. Use of jasmonic acid derivative as a soothing agent,
WO2011010075 A1, 2011
30. Boulle C., Dalko M., Leveque J. L., Simonetti L. Compositions comprising
jasmonic acid derivatives and use of these derivatives, US8603502 B2, 2013
31. Dalko M. Use of a (dihydro)jasmonic acid derivative for dry skin treatment,
EP1442737 B1, 2006
32. Michelet J. F., Olive C., Rieux E., Fagot D., Simonetti L., Galey J. B., Pereira
R. The anti-ageing potential of a new jasmonic acid derivative (LR2412):
in vitro evaluation using reconstructed epidermis Episkin™, Exp. Dermatol.,
2012, 21(5): 398-400
33. Tran C., Michelet J. F., Simonetti L., Fiat F., Garrigues A., Potter A.,
Lacharrière O. In vitro and in vivo studies with tetrahydrojasmonic acid
171
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
34.
35.
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
(LR2412) reveal its potential to correct signs of skin ageing, J. Eur. Acad.
Dermatol. Venereol., 2014, 28(4): 415-423
Bouloc A., Vergnanini A. L., Issa M. C. A double‐blind randomized study
comparing the association of Retinol and LR2412 with tretinoin 0.025%
in photoaged skin, J. Cosmet. Dermatol., 2015, 14(1): 40-46
Alexiades M. Jasmonates and Tetrahydrojasmonic Acid: A Novel Class
of Anti-Aging Molecules, J. Drugs Dermatol.: JDD 2016, 15 (2):206-207
Alexiades M. Clinical Assessment of a Novel Jasmonate Cosmeceutical,
LR2412-Cx, for the Treatment of Skin Aging, J. Drugs Dermatol.: JDD 2016,
15(2):209-215
Vainstein A., Lewinsohn E., Pichersky E., Weiss D. Floral fragrance. New
inroads into an old commodity, Plant physiol., 2001, 127(4): 1383-1389
Meyer-Warnod B. Natural essential oils: extraction processes and application
to some major oils, Perfumer & flavorist, 1984, 9(2):93-104
Acree T. A., Nishida R., Fukima H. Odor thresholds of the stereoisomers
of methyl jasmonate, J. Agric. Food Chem., 1985, 33:425-427
Rath C., Devi S., Dash S. K., Mishra R. K. Antibacterial potential assessment
of Jasmine essential oil against E. coli, Indian J. Med. Res. Pharm. Sci., 2008,
70(2):238
Scognamiglio J., Jones L., Letizia C. S., Api A. M. Fragrance material review
on methyl dihydrojasmonate, Food Chem. Toxicol., 2012, 50:562-571
Pawełczyk A., Zaprutko L. Microwave assisted synthesis of fragrant jasmone
heterocyclic analogues, J. Med. Chem., 2006, 41(5):586-591
Flescher E. Jasmonates in cancer therapy, Cancer lett., 2007, 245(1):1-10
Rotem R., Heyfets A., Fingrut O., Blickstein D., Shaklai M., Flescher E.
Jasmonates: novel anticancer agents acting directly and selectively on human
cancer cell mitochondria, Cancer Res., 2005, 65(5):1984-1993
Cohen S., Flescher E. Methyl jasmonate: a plant stress hormone as an anticancer drug, Phytochemistry, 2009, 70(13):1600-1609
Yeruva L., Elegbede J. A., Carper S. W. Methyl jasmonate decreases
membrane fluidity and induces apoptosis through tumor necrosis factor
receptor 1 in breast cancer cells, Anticancer Drug, 2008a, 19:766-776
Fehr Pereira Lopes J. E. Compositions of jasmonate compounds and methods
of use, US20130089615, 2013
Guosong J., Zhao J., Xiao X., Tao D., Gu C., Tong Q., Zeng F. N-terminal
Smac peptide sensitizes human prostatecarcinoma cells to methyl jasmonateinduced apoptosis, Cancer Lett., 2011, 302: 37-46
Elia U., Flescher E. PI3K/Akt pathway activation attenuates the cytotoxic
effect of methyl jasmonate toward sarcoma cells, Neoplasia, 2008, 10(11):
1303-1313
Reischer D., Heyfets A., Shimony S., Nordenberg J., Kashman Y., Flescher E.
Effects of natural and novel synthetic jasmonates in experimental metastatic
melanoma, Br. J. Pharmacol., 2007, 150(6): 738-749
Fingrut O., Reischer D., Rotem R., Goldin N., Altboum I., Zan‐Bar I.,
Flescher E. Jasmonates induce nonapoptotic death in high-resistance mutant
p53-expressing B-lymphoma cells, Br. J. Pharmacol., 2005, 146(6): 800-808
172
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym
52. Tong Q. S., Jiang G. S., Zheng L. D., Tang S. T., Cai J. B., Liu Y., Dong J. H.
Methyl jasmonate downregulates expression of proliferating cell nuclear
antigen and induces apoptosis in human neuroblastoma cell lines, AntiCancer Drug, 2008, 19(6): 573-581
53. Fingrut O., Flescher E. Plant stress hormones suppress the proliferation
and induce apoptosis in human cancer cells, Leukemia, 2002, 16(4): 608-616
54. Heyfets A., Flescher E. Cooperative cytotoxicity of methyl jasmonate with
anti-cancer drugs and 2-deoxy-D-glucose, Cancer lett., 2007, 250(2): 300-310
55. Milrot E., Jackman A., Kniazhanski T., Gonen P., Flescher E., Sherman L.
Methyl jasmonate reduces the survival of cervical cancer cells and downregulates HPV E6 and E7, and survivin, Cancer lett., 2012, 319(1): 31-38
56. Kniazhanski T., Jackman A., Heyfets A., Gonen P., Flescher E., Sherman L.
Methyl jasmonate induces cell death with mixed characteristics of apoptosis
and necrosis in cervical cancer cells, Cancer lett., 2008, 271(1): 34-46
57. Dang H. T., Lee H. J., Yoo E. S., Hong J., Bao B., Choi J. S., Jung J. H. New
jasmonate analogues as potential anti-inflammatory agents, Bioorg. Med.
Chem. 2008, 16(24):10228-10235
58. Dang H. T., Lee Y. M., Kang G. J., Yoo E. S., Hong J., Lee S. M., Lee S. K.,
Pyee Y., Chung H. J., Moon H. R., Kim H. S., Jung J. H. In vitro stability and
in vivo anti-inflammatory efficacy of synthetic jasmonates, Bioorg. Med.
Chem., 2012, 20(13):4109-4116
59. Gold D., Pankova-Kholmyansky I., Fingrut O., Flescher E. The Antiparasitic
Actions of Plant Jasmonates, J Parasitol. 2003, 89(6):1242-1244
60. Snow R. W., Guerra C. A., Noor A. M., Myint H. Y., Hay S. I. The global
distribution of clinical episodes of Plasmodium falciparum malaria, Nature,
2005, 434(7030):214-217
61. Stelma F., Talla I., Sow S., Kongs A., Niang M., Polman K., Gryseels B.
Efficacy and side effects of praziquantel in an epidemic focus of Schistosoma
mansoni, Am. J. Trop. Med. Hyg., 1995, 53(2):167-170
62. Vilela R., Menna-Barreto R. F. S., Benchimol M. Methyl jasmonate induces
cell death and loss of hydrogenosomal membrane potential in Trichomonas
vaginalis, Parasitol. Int., 2010, 59(3):387-393
63. Jablonski J. R., Skoog F. Cell enlargement and cell division in excised tobacco
pith tissue,. Physiol. Plant., 1954, 7(1):16-24
64. Schäfer M., Brütting C., Meza-Canales I. D., Großkinsky D. K., Vankova R.,
Baldwin I. T., Meldau S. The role of cis-zeatin-type cytokinins in plant growth
regulation and mediating responses to environmental interactions, J. Exp.
Bot. 2015, 66(16):4873-4884
65. Czerpak R., Piotrowska A. Cytokininy, ich struktura, metabolizm i aktywność
metaboliczna, Kosmos, 2003, 52: 203-215
66. Czerpak R., Jabłońska A. Zastosowanie cytokinin i izoflawonoidów w kosmetyce
i terapii (I), Medycyna estetyczna i przeciwstarzeniowa, 2005, 2(11)
67. Sarpotdar P., Basu S., Bhatt V. D., Chang Y., Dow G. J. Kinetin/zeatin topical
formulation, US20140271826 A1, 2014
173
Alicja Kapuścińska, Izabela Nowak
Wykorzystanie wybranych fitohormonów w przemyśle kosmetycznym
i farmaceutycznym
Streszczenie
Fitohormony to związki pochodzenia roślinnego, które regulują wzrost i rozwój roślin [1].
Niektóre z nich wykazują interesujące działanie na organizm człowieka, dzięki czemu znalazły
zastosowanie w przemyśle kosmetycznym oraz farmaceutycznym. Kwas jasmonowy i jego
pochodne, zwane także jasmonidami są stosowane w preparatach pielęgnacyjnych redukujących
widoczne oznaki starzenia się skóry, ponieważ stymulują syntezę kwasu hialuronowego,
złuszczanie naskórka oraz redukują przebarwienia [28-35]. Jasmonidy znalazły również zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym, ponieważ wykazują m.in. działanie przeciwnowotworowe
[43-56] oraz przeciwpasożytnicze [59-62]. Inną klasą fitohormonów o ciekawej aktywności
biologicznej są cytokininy, będące potencjalnym roślinnym odpowiednikiem cytokin, białkowych substancji wydzielanych przez komórki zwierzęce i pośredniczących w intercelularnym
przekazywaniu informacji. Uważa się, że związki te spowalniają procesy starzenia się skóry.
W bieżącym rozdziale przedstawiono przegląd literatury dotyczącej aktywności farmaceutycznej
oraz kosmetycznej wybranych fitohormonów.
Słowa kluczowe: fitohormony, jasmonidy, cytokininy, preparaty przeciwstarzeniowe, terapia
nowotworów
The use of selected phytohormones in cosmetic and pharmaceutical
industry
Abstract
Phytohormones are phytochemicals that regulate plant growth and development [1]. Some of
them have interesting activity on human organism so they found application in cosmetic and
pharmaceutical industry. The jasmonic acid and its derivatives, called also jasmonates are used in
the products that reduce visible signs of skin aging, because they stimulate hyaluronic acid
synthesis, epidermis desquamation and reduce skin discolorations [28‚35]. Jasmonates are also
used in the pharmaceutical industry, because they have i.a. antitumour [43‚56] and antiparasitic
[59‚62] activity. Another class of plant hormones having interesting biological activity are
cytokinins. These compounds are potential plant counterparts of cytokines, protein substances
secreted by the animal cells and mediating the intracellular transmission of information. It is
believed
that cytokinins delay the process of skin aging [46‚48]. In this chapter a literature review on
pharmaceutical and cosmetic activity of selected phytohormones was presented.
Key words: phytohormones, jasmonates, cytokinins, anti-aging products, tumor therapy
174
Monika Staszowska-Karkut1, Małgorzata Materska2, Barbara Kulik3, Robert
Waraczewski4
Określenie wpływu rodzaju wody
na potencjał antyoksydacyjny naparów
z wybranych roślin ziołowych
1. Wprowadzenie
Od tysięcy lat człowiek poszukując środków leczniczych korzysta
zdobrodziejstw natury. Powszechnie wiadomo, że rośliny są cennym
źródłem substancji działających na różne dolegliwości. Wpływ diety
bogatej wwarzywa iowoce został powiązany ze zmniejszonym ryzykiem
występowania chorób, takich jak stany zapalne, choroby układu krążenia
ichoroby neurodegeneracyjne [1]. Fitoterapia jest dziedziną medycyny
wywodzącą się zziołolecznictwa, która wykorzystuje substancje pochodzenia naturalnego. Coraz częściej pacjenci wybierają terapie roślinne w
leczeniu i profilaktyce. Wostatnich latach zaobserwowano intensywny
rozwój badań nad substancjami fitochemicznymi oraz wzrost produkcji
preparatów leczniczych na bazie naturalnych ekstraktów roślinnych.
Związki fenolowe występujące wroślinach tworzą jedną znajbardziej
znanych grup substancji pokarmowych zaliczanych do fitozwiązków.
Coraz większe zainteresowanie tymi substancjami wynika zich potencjalnych właściwości przeciwnowotworowych. Pod kątem chemioprewencji
schorzeń nowotworowych istotne znaczenie pośród związków polifenolowych wykazują glukozynolany, które są prekursorami biologicznie
aktywnych izotiocyjanianów oraz indoli. Poza tym zwraca się uwagę na
ochronne właściwości antocyjanów, fitoestrogenów, między innymi izoflawonów, lignanów oraz resweratrolu. Ze znanych karotenoidów istotne
prozdrowotne właściwości wykazuje likopen, dzięki czemu jest zaliczany
do grupy związków opotencjalnym zastosowaniu wprofilaktyce wielu
1
[email protected],Pracowania Fitochemii, Katedra Chemii. Wydział Nauk o Żywności
i Biotechnologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, www.up.lublin.pl
2
[email protected], Pracownia Fitochemii, Katedra Chemii. Wydział Nauk
o Żywności i Biotechnologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, www.up.lublin.pl
3
[email protected], SKN Fitochemiczne przy Katedrze Chemii, Wydział Nauk o Żywności
i Biotechnologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, www.up.lublin.pl
4
[email protected], SKN Fitochemiczne przy Katedrze Chemii, Wydział Nauk
o Żywności i Biotechnologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, www.up.lublin.pl
175
Monika Staszowska-Karkut, Małgorzata Materska, Barbara Kulik, Robert Waraczewski
chorób przewlekłych, wtym schorzeń nowotworowych [2]. Popularnym
sposobem wspomagania układu odpornościowego jest spożywanie naparów
z różnego rodzaju ziół. Działanie tego typu napojów było przekazywane
zpokolenia na pokolenie. Obecnie taka wiedza jest niewystarczająca,
dlatego prowadzi się szereg badań nad składnikami naparów ziołowych.
Wodpowiedzi uzyskuje się coraz więcej informacji na temat działania
poszczególnych substancji zawartych wwarzywach, owocach czy ziołach.
Do grupy roślin ziołowych o potwierdzonych właściwościach fizjologicznych należy kozłek lekarski, liść pokrzywy, także owoce dzikiej róży
oraz płatki jej kwiatów. Kozłek lekarski jest rośliną znaną od wielu lat, ale
pomimo tego, żewiele związków zostało wyizolowanych izidentyfikowanych wposzukiwaniu substancji czynnych zawartych wtej roślinie, to
nadal nie ma pewności, które znich są odpowiedzialne za znane jej
działania prozdrowotne. Ekstrakt z kozłka lekarskiego (Valeriana officinalis)
wykazuje działanie przeciwlękowe iantydepresyjne. Stosuje się go do leczenia
łagodnych zaburzeń snu inapięcia nerwowego. Do celów leczniczych,
używany jest cały system korzeniowy [3]. Pomimo intensywnych wysiłków
badawczych, nie stwierdzono jednoznaczne mechanizmu farmakologicznego
działania ekstraktu z kozłka lekarskiego [4]. Stwierdzono, że zawiera on
walepotriaty mono- i dienowe – związki z grupy irydoidów, monoterpeny
– borneol i eugenol, izowalerianian i octan bornylu, waleranonorazkwasy
cyklopentano-seskwiterpenowe: walerenowy, acetoksywalerenowy i hydroksywalerenowy. Analiza fitochemiczna prowadzona przez Circosta i współ.
wykazała iż ekstrakty zarówno alkoholowe, jak iwodne zkorzenia kozłka
lekarskiego zawierają przede wszystkim kwas walerianowy [5].
Owoce dzikiej róży cechuje duża zawartość różnorodnych związków
biologicznie aktywnych. Zawierają znaczną ilość witaminy C, tokoferoli
ikarotenoidów. Są one również źródłem makroelementów, np.: P, K, Ca,
Mg oraz cukrów prostych (fruktozy, glukozy, trehalozy) iwielocukrów
– pektyn. Pozostałe związki występujące wowocach to m.in. kwasy fenolowe
(galusowy igenistynowy), które wykazują właściwości przeciwgrzybicze
iprzeciwwirusowe. Owoce dzikiej róży wykorzystywane są wprzemyśle
kosmetycznym, farmaceutycznym, spożywczym, wziołolecznictwie oraz
aromaterapii. Stosuje się jewspomagająco w leczeniu dolegliwości wątroby,
pęcherzyka żółciowego, nerek, przeziębieniach, nadkwasocie ichorobie
wrzodowej. Wostatnich latach badania nad właściwościami róży pozwoliły
odkryć specyficzny galaktolipid, który wykazuje działanie przeciwzapalne [6].
Badania prowadzone przez Demir i współ. [7] wykazały iż gatunek róży
wpływa znacząco na zawartość różnych substancji, wtym związków
fenolowych, kwasów organicznych, związków lotnych czy też cukrów.
Wszystkie wykorzystane ekstrakty wanalizie charakteryzowały się wysokim
działaniem przeciwutleniającym i przeciwrodnikowym. Widoczna była
176
Określenie wpływu rodzaju wody na potencjał antyoksydacyjny naparów
z wybranych roślin ziołowych
również zależność pomiędzy gatunkiem rośliny a zawartością kwasów
organicznych icukrów wprzygotowanych ekstraktach.Zidentyfikowano
wsumie osiemnaście różnych związków fenolowych wbadanym materiale za
pomocąwysokosprawnej chromatografii cieczowej w układzie odwróconych
faz z detekcją fotodiodową (RP-HPLC-DAD) m.in. kwas galusowy, katechiny,
procyanidiny-B2 i pochodne kwasu hydroksycynamonowego (chlorogenowy,
t-kawowy, p-kumarowy, ferulowy oraz kwas synapowy, który był głównym
składnikiem wszystkich gatunków róży). Natomiast przy zastosowaniu
technikimikroekstrakcji do fazy stacjonarnej (SPME) orazchromatografii
gazowej połączonej ze spektrometrem mas (GC/MS) oznaczono 52 związki
lotne, głównie alkohole ialdehydy, wniektórych gatunkach wykryto również
monoterpeny i seskwiterpeny. Lecznicze właściwości płatków róży znane są
od wielu lat, jednak w literaturze naukowej jest niewiele prac dotyczących
analizy związków występujących w tej roślinie.
Liście pokrzywy zawierają stosunkowo szeroką gamę składników
chemicznych, ale tylko kilka związków należących do różnych klas substancji
naturalnych, zostało zidentyfikowanych. Odpowiedzialność za kłucie, pieczenie oraz korzystne działanie na włosy przypisuje się acetylocholinie, histaminie
oraz w mniejszym stopniu leukotrienom. Natomiast posmak kwaśny pochodzi
od kwasu szikimowego, kawowego oraz estrów kwasów chlorogenowego
i kawoilo-jabłkowego. Inne badania potwierdzają obecność flawonoidów,
kwasów tłuszczowych, terpenów, białek, witamin iminerałów [8].
Podczas badań nad właściwościami przeciwbólowymi, przeciwutleniającymi iprzeciwbakteryjnymi wodnego ekstraktu pokrzywy (Urtica dioica L.)
prowadzonych przez Gülçin i współ. [9] dowiedziono ich silnych właściwości
antyoksydacyjnych. Potencjał przeciwutleniający ekstraktu wyrażono jako
procent odbarwienia roztworu DPPH (1,1-difenylo-2-pikrylohydrazyl)
w stosunku do próby kontrolnej (roztwór DPPH). Im roztwór był bardziej
odbarwiony, tym ekstrakt posiadał większe właściwości antyoksydacyjne.
Naważki 50, 100 i 250 µg wykazały odpowiednio 39, 66 i 98% odbarwienia,
podczas gdy α-tokoferol o stężeniu 60 µg/mlspowodował tylko 30%
odbarwienie.
Na wyniki badań właściwości przeciwutleniających roślin wpływa zarówno
jakość badanego materiału, pochodzenie, jak również metoda oznaczenia.
Wliteraturze często można spotkać informacje dotyczące wpływu różnego
rodzaju rozpuszczalnika i czasu ekstrakcjinazawartość wyodrębnionych
związków.Dzięki znajomości właściwości ekstrahowanych składników
irozpuszczalników, jak również ich interakcji, możliwe jest uzyskanie
wysokiej wydajności pozyskiwania związków aktywnych. Badania dotyczące
optymalizacji ekstrakcji niektórych związków fenolowych zliści pietruszki,
dowiodły, że najlepszym rozpuszczalnikiem dla wyizolowania polifenoli był
aceton, natomiast dla katechin woda destylowana [10].
177
Monika Staszowska-Karkut, Małgorzata Materska, Barbara Kulik, Robert Waraczewski
Zhou iwspół. [11] dowiedli wswojej pracy, iż zawartość polifenoli
wekstrakcie zzielonej herbaty jest wyższa dla wody destylowanej wstosunku
do wody filtrowanej, natomiast najniższą wartość zaobserwowano dla wody
wodociągowej. Zbadano również wpływ rodzaju wody użytej do sporządzenia
naparów kaw na ich aktywność antyoksydacyjną i zawartość polifenoli.
Badania wykazały, że zawartość polifenoli była wyższa przy zastosowaniu
wody destylowanej jako ekstrahentu w porównaniu do wody wodociągowej,
a najniższą wartość odnotowano dla wody mineralnej. Tłumaczy się to
bogatym składem wody mineralnej w jony wapnia imagnezu, które mogą
wiązać polifenole. Ponadto woda mineralna, ma odczyn alkaliczny po wygotowaniu CO2, co może sprzyjać rozkładowi związków polifenolowych [12].
Zdolność przeciwutleniająca roślin związana jest z obecnością w ich
tkankach m.in. związków fenolowych. Związki te, wchodzą w reakcję
zwolnymi rodnikami tlenowymi (RFT) powodując przerwanie reakcji
wolnorodnikowych, zapobiegają tworzeniu się RFT oraz usuwają skutki
reakcji RFT z DNA. Najczęściej spotykaną w literaturze metodą oznaczania
właściwości przeciwutleniających jest metoda z użyciem wolnego stabilnego
rodnika DPPH (1,1-difenylo-2-pikrylohydrazyl) [13]. Oznaczenie metodą
DPPH jest szybkim, prostym i ekonomicznym sposobem stabilnego pomiaru
zdolności przeciwutleniającej produktów spożywczych lub ekstraktów
roślinnych [14]. W analiziestosuje się główniemetanolowe roztwory DPPH,
ponieważ substancja ta nie rozpuszcza się wwodzie. Podczas reakcji redukcji
następuje zmiana barwy roztworu z purpurowej w kierunku żółtej. Im
jaśniejszy kolor tym badana substancja posiada większe właściwości
antyoksydacyjne. Zmianę tę monitoruje się spektrofotometrycznie przy
długości fali λ=517nm.
W celu przedstawienia wyników korzysta się z parametru EC50
(ang. efficient concentration), który określa stężenie antyoksydantu powodujące spadek początkowego stężenia rodnika DPPH o 50%. Wliteraturze
można spotkać również symbol IC50. Innym parametrem jest procent
odbarwienia roztworu DPPH w porównaniu do próby kontrolnej (%AA).
Wyznacza się go na podstawie wzoru (wz.1):
%AA=[(Ac-As)/Ac]×100%
(1)
gdzie:
%AA – aktywność wygaszania rodników, DPPH
Ac – absorbancja próby kontrolnej,
As – absorbancja próbki,
Oszacowanie działania przeciwutleniającego DPPH prowadzi się
zwykle od momentu osiągnięcia plateau-wykresu zależności zmiany
absorbancji badanych próbek w czasie. W większości przypadków czas
inkubacji nie jest jednakowy [15]. Jest on zależny od różnego czasu reakcji
178
Określenie wpływu rodzaju wody na potencjał antyoksydacyjny naparów
z wybranych roślin ziołowych
pomiędzy rodnikiem a danym związkiem. Dlatego w celu wyznaczenia
momentu po jakim następuje stabilizacja reakcji, wyznacza się krzywą
absorbancji w funkcji czasu. Z dostępnych danych literaturowych wynika,
że plateau osiąga się już po 10-15 minutach [16, 17, 18].
2. Cel pracy
Celem pracy była ocena wpływu rodzaju wody użytej do sporządzenia
naparów zwybranych ziół: płatki iowoc dzikiej róży, korzeń kozłka lekarskiego iliść pokrzywy oraz wpływu gatunkui części rośliny na potencjał
antyoksydacyjny otrzymanych ekstraktów.
3. Materiał i metoda
3.1. Materiał badawczy
Przedmiotem badań były różne rodzaje ziół oraz ich części anatomiczne.
Korzeń kozłka lekarskiego (Valeriana officinalis) – materiał pochodził
z prywatnej uprawy. Przed rozpoczęciem analizy został oczyszczony
i wysuszony w temperaturze pokojowej. Liść pokrzywy (Urticae folium),
płatki róży (Petalae rosae) oraz owoce róży (Rosae fructus) – zioła zostały
zakupione w sklepie zielarskim w Lublinie. Różnorodność materiału
badawczego wynikała z próby oceny wpływu części anatomicznej rośliny
oraz jej gatunku na aktywność antyoksydacyjną przygotowanych z nich
ekstraktów.
3.2. Oznaczenie aktywności antyoksydacyjnych
Właściwości antyoksydacyjne ekstraktów oznaczano przy użyciu
metody z rodnikiem DPPH. Roztwór DPPH(SIGMA) przygotowano przez
rozpuszczenie 0,02 g DPPH w 50 ml MeOH (POCH), następnie do pomiarów używano 10 krotnie rozcieńczonego roztworu.
W badaniach jako ekstrahenta użyto trzy rodzaje wody: wodę destylowaną, filtrowaną oraz wodociągową. Wodę filtrowaną otrzymano przez
oczyszczenie wody wodociągowej w dzbanku filtrującym (Sana Tek).
W celu uzyskania reprezentatywnej próbki do analizywysuszone zioła
roztarto wmoździerzu. Następnie odważono 0,5 g próbki na wadze analitycznej iprzygotowano napary zalewając próbkę 50 ml odpowiedniej wody
otemperaturze 90°C. Po 10 minutach ekstrakt przesączono na sączkach
miękkich (typu MUKTEL 3w, Alfa Chem) do kolby miarowej 100ml ipo
ostudzeniu uzupełniono do kreski wodą destylowaną. Rozcieńczenia
przygotowano zekstraktu wyjściowego w wodzie destylowanej.
Kalibrację spektrofotometru przeprowadzono na pustej kuwecie
kwarcowej. Zmierzono absorbancjępróby ślepej dodając 3 ml roztworu
179
Monika Staszowska-Karkut, Małgorzata Materska, Barbara Kulik, Robert Waraczewski
DPPH i1 ml metanolu. Z każdej rośliny zaparzono 4 równoległe ekstrakty,
z których następnie wykonano odpowiednie rozcieńczenia wstępne. Do
szklanych probówek nastrzyknięto po 3ml roztworu DPPH, 1ml badanego
ekstraktu iwymieszano. Po 15 minutach od zainicjowania reakcji mierzono
absorbancję za pomocą spektrofotometru firmy Schimadzu UV-160A
w kuwetach kwarcowych o d=1 cm przy długości fali 517 nm. Dla każdego
z rozcieńczeń zmierzono absorbancje w dwóch seriach pomiarowych.
W otrzymanych próbach oznaczono potencjał przeciwutleniający określony
poprzez aktywność wygaszania rodników DPPH, którą wyrażono jako
procent odbarwienia roztworu DPPH w porównaniu do próby kontrolnej
(%AA) (rys.1) oraz stężenie przy którym uzyskuje się 50% aktywności
(IC50) (rys.2).
3.3. Analiza statystyczna wyników
Porównania statystyczne między rodzajami użytej wody do powyższych
oznaczeń przeprowadzono przy użyciu programu Excel. Wszystkie dane
wyrażano jako średnie wyników ± odchylenie standardowe (SD) zczterech
powtórzeń i przedstawiono wformie wykresów (rys.1).
4. Wyniki badań
Wszystkie ekstrakty (c=100%) charakteryzowały się stosunkowo wysoką
aktywnością antyoksydacyjną, dlatego konieczne było przeprowadzenie
analizy rozcieńczeń wstępnych, na podstawie których zostały oszacowane
rozcieńczenia dające dopuszczalne wartości absorbancji.
Z danych wynika, iż procent inhibicji dla ekstraktów przygotowanych
zwody destylowanej osiąga wyższe wartości wporównaniu zekstraktami
zwody filtrowanej i wodociągowej. Stosunkowo najmniejszy wpływ
rodzaju użytej wody odnotowanodla ekstraktów zliści pokrzywy, natomiast
największy dla naparów zkorzenia kozłka lekarskiego (rys.1). Spośród
analizowanych próbek roślinnych najwyższą aktywność antyrodnikową
odnotowano dla ekstraktów przygotowanych z płatków róży, dla których
nawet w rozcieńczeniu 200-krotnym notowano nadal istotny potencjał
antyoksydacyjny (rys.1). Podobnie wysoką aktywność stwierdzono dla
ekstraktów z owoców dzikiej róży. Zróżnicowanie materiału badawczego
wynikało zzamiaruzbadania wpływu zarówno gatunku rośliny na wartość
potencjału antyoksydacyjnego(róża, pokrzywa, kozłek) jak również części
anatomicznej rośliny (płatki iowoc róży). Zprzeprowadzonych badań
wynika, iż część anatomiczna rośliny również wpływa na aktywność
antyoksydacyjna przygotowanych z niej ekstraktów. Najniższą aktywnością
charakteryzował się ekstrakt z korzenia kozłka lekarskiego, natomiast
zdecydowanie wyższą aktywność odnotowano dla ekstraktów sporządzo-
180
Określenie wpływu rodzaju wody na potencjał antyoksydacyjny naparów
z wybranych roślin ziołowych
nych z naziemnych części roślin. Uzyskane wyniki dowodzą faktu, że
naziemne części roślin, które narażone są na działanie promieni słonecznych wyposażone są w system ochronny przed szkodliwym promieniowaniem.
Rysunek1.Wartości %AA dla ekstraktów zanalizowanych ziół wzależności od rodzaju wody oraz
stężenia ekstraktu(c)[opracowanie własne]
W dalszej części oceny uzyskanych wyników, wyznaczono wartości
IC50 (rys.2). Parametr ten określa taką masę próbki, z której można
otrzymać ekstrakt zawierający ilość antyoksydantów powodujących spadek
początkowego stężenia rodnika DPPH o 50%.
181
Monika Staszowska-Karkut, Małgorzata Materska, Barbara Kulik, Robert Waraczewski
Rysunek 2.Wartości IC50 dla poszczególnych ziół wzależności od rodzajuwody dla wybranych
stężeń ekstraktów [opracowanie własne]
Wartości IC50 uzyskane dla poszczególnych ekstraktów wskazują na
najwyższą aktywność ekstraktów zpłatków róży, które niezależnie od
rodzaju użytego rozpuszczalnika już przy naważce ok. 9mg powodowały
spadek stężenia rodnika opołowę. W przedstawionych badaniach istotnie
zaznaczył się wpływ użytej wody do ekstrakcji. W przypadku wody
wodociągowej, potencjał antyoksydacyjny był na tyle niski, że należałoby
zwiększyć naważkę wcelu otrzymania odpowiedniej wartości IC 50 dla
badanego układu. Widoczna różnica pomiędzy otrzymanymi wynikami dla
wody wodociągowej wodniesieniu do poszczególnych ziół może wynikać
z różnorodności związków występujących wdanej roślinie, które mogą
w odmienny sposób reagować zjonami zawartymi w wodzie. Należy także
mieć na uwadze fakt, że jakość wody wodociągowej wprzeciągu czasu
prowadzenia badań jest zmienna.
5. Podsumowanie
Badania wpływu jakości rozpuszczalnika na wartość potencjału
antyoksydacyjnego wskazują na zależność pomiędzy rodzajem użytej
wody, z której otrzymano ekstrakty tych samych ziół. Stwierdzono również
różnice pomiędzy częścią anatomiczną irodzajem analizowanych roślin
ziołowych, a aktywnością antyoksydacyjną uzyskanych naparów.
Najwydajniejszym ekstrahentem okazała się woda destylowana, natomiast
części nadziemne roślin były bogatsze wzwiązki fenolowe. Najlepszym
sposobem na otrzymanie wysoko aktywnych naparów wwarunkach
domowych jest użycie wody przefiltrowanej.
182
Określenie wpływu rodzaju wody na potencjał antyoksydacyjny naparów
z wybranych roślin ziołowych
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
Ahmad N., Zuo Y., Lu X., Anwar F., Hameed S. Characterization of free
and conjugated phenolic compounds in fruits of selected wild plants, Food
Chemistry, 190 (2016), s. 80-89
Tete S., Nicoletti M., Saggini A., Maccauro G., Rosati M., Conti F., Cianchetti
E., Tripodi' D., Toniato E., Fulcheri M., Salvini V., Caraffa A., Antinolfi P.,
Frydas S., Pandolfi F., Conti P., Potalivo G., Theoharides T. C. Nutrition
and cancer prevention, International Journal of Immunopathology
and Pharmacology, 25/3 (2012), s. 573-581
Penzkofera M., Zieglerb E., Heuberger H. Contents of essential oil, valerenic
acids and extractives indifferent parts of the rootstock of medicinal
valerian(Valeriana officinalis L. s.l.), Journal of Applied Research on
Medicinal and Aromatic Plants, 1 (2014), s. 98-106
Hattesohla M., Feistelb B., Sieversc H., Lehnfeld R., Heggera M., Winterhoff
H. Extracts of Valeriana officinalis L. s.l. show anxiolytic and antidepressant
effects but neither sedative nor myorelaxant properties, Phytomedicine,
15 (2008), s. 2-15
Circosta C., De Pasquale R., Samperi S., Pino A., Occhiuto F. Biological
and analytical characterization of two extracts from Valeriana officinalis,
Journal of Ethnopharmacology, 112 (2007), s. 361-367
Rutkowska J., Adamska A., Pielat M., Białek M. Porównanie składu
iwłaściwości owoców dzikiej róży (rosa rugosa) utrwalanych metodami
liofilizacji i suszenia konwencjonalnego, ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia.
Jakość, 4/83 (2012), s.32-43
Demir N., O. Yildiz O., Alpaslan M., Hayaloglu A. A. Evaluation of volatiles,
phenolic compounds and antioxidant activities of rose hip (Rosa L.) fruits
in Turkey, LWT – Food Science and Technology, 57 (2014), s. 126-133
Upton R. Stinging nettles leaf (Urticadioica L.): Extraordinary vegetable
medicine, Journal of herbal medicine, 3 (2013), s. 9-38
Gülçin Ì., Küfrevioˇglu Ö. Ì., Oktay M., Büyükokuroˇglu M. E. Antioxidant,
antimicrobial, antiulcer and analgesic activities of nettle (Urtica dioica L.),
Journal of Ethnopharmacology, 90 (2004), s. 205-215
Kuźma P., Drużyńska B., Obiedziński M. Optimization of extraction conditions
of some polyphenolic compounds from parsley leaves (Petroselinum crispum),
ActaSci Pol Technol Aliment, 13/2 (2014), s. 145-154
Zhou D., Chen Y., Ni D. Effect of water quality on the nutritional components
and antioxidant activity of green tea extracts, Food Chemistry, 113 (2009),
s. 110-114
Hallmann E., Ożga M., Rembiałkowska E. The content ofbioactive compounds
in selected kind of coffee from organic and conventional production, Journal
of Research and Applications in Agricultural Engineering, 55/3 (2010), s. 99-104
Zych I., Krzepiłko A. Measurement of total antioxidant capacity of selected
antioxidants and infusions using DPPH radical reduction, ChemistryDidactics-Ecology-Metrology, 15/1 (2010), s.51-54
Grajeda-Iglesias C., Salas E., Barouh N., Baréa B., PanyaA., FigueroaEspinoza M. C. Antioxidant activity of protocatechuates evaluated by DPPH,
ORAC, and CAT methods, Food Chemistry, 194 (2016), s. 749-757
Fadda A., Serra M., Molinu M.G., Azara E., Barberis A., Sanna D. Reaction
time and DPPH concentration influence antioxidant activity and kinetic
183
Monika Staszowska-Karkut, Małgorzata Materska, Barbara Kulik, Robert Waraczewski
parameters of bioactive molecules and plant extracts in the reaction with the
DPPH radical, Journal of Food Composition and Analysis, 35 (2014), s. 112-119
16. Friaa O., Chaleix V., Lecouvey M., Brault D. Reaction between the anesthetic
agent propofol and the free radical DPPH˙ in semiaqueous media: Kinetics
and characterization of the products, Free Radical Biology and Medicine,
45 (2008), s. 1011-1018
17. Zhang Y., Shen Y., ZhuY., Xu Z. Assessment of the correlations between
reducing power, scavenging DPPH activity and anti-lipid-oxidation capability
of phenolic antioxidants, LWT – Food Science and Technology, 63 (2015),
s. 569-574
18. Jabbari M., Jabbari A. Antioxidant potential and DPPH radical scavenging
kinetics of water-insoluble flavonoid naringenin in aqueous solution of
micelles, Colloids and Surfaces A: Physicochem. Eng. Aspects, 489 (2016)
s. 392-399
Określenie wpływu rodzaju wody na potencjał antyoksydacyjny
naparów zwybranych roślin ziołowych
Streszczenie
Rośliny ziołowe są bogatym źródłem naturalnych związków przeciwutleniających, które charakteryzują się wysoką aktywnością biochemiczną. Powszechnie wiadomo, że uzyskanie wysokiej
efektywności ekstrakcji zależne jest od właściwości ekstrahowanych składników iużytych
rozpuszczalników, oraz ich wzajemnej interakcji. Celem pracy było zbadanie wpływu jakości
rozpuszczalnika na potencjał antyoksydacyjny ekstraktów przygotowanych zowoców ipłatków
dzikiej róży, liści pokrzywy oraz korzenia kozłka lekarskiego. Wbadaniach użyto wody destylowanej, filtrowanej oraz wodociągowej. Do oceny aktywności przeciwutleniającej otrzymanych
ekstraktów zastosowano metodę zużyciem wolnego stabilnego rodnika DPPH (1,1-difenylo-2pikrylohydrazyl). Otrzymane wyniki wskazują na zależność pomiędzy rodzajem wody, zktórej
otrzymano ekstrakty tych samych ziół. Stwierdzono również różnice pomiędzy częścią anatomiczną irodzajem analizowanych roślin ziołowych, a aktywnością antyoksydacyjną uzyskanych
naparów. Najwydajniejszym ekstrahentem okazała się woda destylowana, natomiast części
nadziemne roślin były bogatsze wzwiązki fenolowe. Najlepszym sposobem na otrzymanie
wysoko aktywnych naparów wwarunkach domowych jest użycie wody przefiltrowanej.
Słowa kluczowe:potencjał antyoksydacyjny, jakość wody, ekstrakty ziołowe
Determination of the effect of the type of water on the antioxidant
capacity of selected herbal plant infusions
Abstract
Herbaceous plants are rich in natural antioxidant compounds which have a high biochemical
activity. It is well known that the high efficiency of extraction depends on the properties of the
extracted ingredients and solvents used, and their mutual interactions. The aim of the study was
to investigate the effect of solvent quality on the antioxidant potential of extracts prepared from
fruit and petals of wild rose, nettle leaves and valerian root. In the studydistilled water, tap water
and filtered water were used. For the evaluation of the antioxidant activity ofobtained extracts the
stable free radical DPPH (1,1-diphenyl-2-picrylhydrazyl) method were applied.Results indicate
the relationship between the type of water which was used for extract preparation. The differences
between the anatomy and the type of the analyzed herbaceous plants, and the antioxidant activity
of obtained infusions were found.Additionally, the most efficient extractant was distilled water,
and the above-ground parts of plants were enriched in phenolic compounds. Moreover, the best
way to obtain highly active infusions inhome conditions is to use filtered water.
Keywords: antioxidant potential, the quality of water, herbal extracts
184
Magdalena Kręcisz1, Karol Kupryaniuk2, Kamila Kasprzak3
Żurawina – charakterystyka
i właściwości funkcjonalne
1. Wprowadzenie
Owoce i warzywa stanowią istotny składnik codziennej diety. Zaliczają
się one do grupy produktów charakteryzujących się niską kalorycznością,
dużą zawartością witamin, składników mineralnych, węglowodanów,
w tym włókna pokarmowego. Składniki te regulują procesy przemiany
materii, które zachodzą w organizmie człowieka, a także chronią przed
działaniem stresu oksydacyjnego. Zarówno owoce, jak i warzywa są źródłem
tzw. „fitamin”, związków roślinnych, które, tak jak witaminy, nie są
wytwarzane przez organizm człowieka i powinny być dostarczane wraz
z pożywieniem [1]. Celem pracy jest przedstawienie charakterystyki oraz
właściwości funkcjonalnych owoców żurawiny.
Od wieków Indianie używali soku z żurawiny, jako środka odkażającego do przemywania ran oraz wyciągania toksyn pozostałych po
zatrutych strzałach. Ponadto żurawinę wykorzystywano, jako środek
leczniczy przy przeziębieniu, anginie, zapaleniach śluzówki jamy ustnej
oraz problemach żołądkowo-jelitowych. Medycyna niekonwencjonalna
wykorzystuje różne rodzaje roślin, aby chronić to co najcenniejsze
– zdrowie człowieka. Wierząc w ogromną moc leków, często zapominamy
o tym i nie doceniamy tego, co daje nam matka natura. Początek XX wieku
to czas, gdy naukowcy rozpoczęli prace badawcze chcąc potwierdzić, bądź
zaprzeczyć filozofii medycyny niekonwencjonalnej. Wyniki licznych badań
naukowych, potwierdzają fakt, iż spożycie owoców i warzyw w codziennej
diecie może zapobiegać chorobom serca, udarom, zawałom, a nawet
powstaniu nowotworów [2, 3].
1
[email protected], Katedra Inżynierii Procesowej, Wydział Inżynierii Produkcji,
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,www.up.lublin.pl
2
[email protected], Katedra Inżynierii Procesowej, Wydział Inżynierii Produkcji, Uniwersytet
Przyrodniczy w Lublinie,www.up.lublin.pl
3
[email protected], Zakład Chemii Nieorganicznej, Wydział Farmaceutyczny,
Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
185
Magdalena Kręcisz, Karol Kupryaniuk, Kamila Kasprzak
2. Pochodzenie oraz charakterystyka owoców żurawiny
Żurawina jest wieloletnią, wiecznie zieloną krzewinką niskopienną
z rodziny wrzosowatych (Ericaceae). Najdokładniej poznane są dwa
z czterech gatunków tej rośliny: amerykańska żurawina wieloowocowa
(Vaccinum macrocarpon) występującą na terenach kwaśnych Ameryki
Północnej, Syberii i Europy oraz żurawina błotna (Vaccinum oxycoccus),
występująca w Polsce na terenach podmokłych i bagiennych. Dziko
rosnącą można spotkać na Pomorzu Zachodnim oraz w Puszczy Białowieskiej i Knyszyńskiej [4, 5, 6, 7].
Dopiero w XIX wieku, na dużą skalę zaczęto uprawiać żurawinę
w Kanadzie (Quebec, British Columbia) i USA (Oregon, New Jersey,
Massachusetts, Wisconsin, Washington) [4]. Doniesienia literaturowe
wskazują, iż uprawa żurawiny w USA zajmuje ponad 16 000 ha, natomiast
w 2004 roku zebrano ponad 300 000 ton owoców [8].
Rys. 1. Owoce żurawiny [9]
Owoce żurawiny są kuliste, drobne, o cienkiej i gładkiej skórce (Rys.1).
Mają czerwony lub czerwono-czarny kolor i charakteryzują się cierpkim
i kwaśnym smakiem. Kwiaty żurawiny podobne są do dzioba żurawia (ang.
crane), dlatego też Holenderscy i Niemieccy osadnicy nazwali owoc
żurawiny „cran berry” (żurawia jagoda) [4, 6, 7].
Skład chemiczny jagód zależy od sposobu przechowywania, warunków
pogodowych, rejonu uprawy oraz odmiany. Dojrzałe i świeże owoce zawierają
około 88% wody, kwasy organiczne (cytrynowy, chinowy, ben-zoesowy,
hipurynowy, jabłkowy, szikimowy, p-antyzowy, p-kumarowy), triterpeny
(kwas ursolowy i oleanolowy), 4,2% cukru, 1,2% pektyn, składniki mineralne
(sód – 20 ppm, wapń – 130 ppm, potas – 530 ppm, selen), witaminy A, B1,
B2, C, E, antocyjaniny (malwidynę, cyjanidynę, peonidynę, glikozydynę,
delfinidynę), flawonoidy (kemferol, kwercytynę), katechiny oraz cykliczne
proantocyjanidy. W tabeli nr 1 przedstawiono podstawowy skład chemiczny
różnych odmian żurawiny wielkoowocowej [3, 4, 6, 7].
186
Żurawina – charakterystyka i właściwości funkcjonalne
Tabela. 1. Skład chemiczny owoców 4 odmian żurawiny wielkoowocowej [7]
Skład
chemiczny
Sucha masa [%]
Kwasowość
ogólna [g/100g]
Ekstrakt [ºBrix]
Cukry
ogółem [%]
Pektyny [%]
Witamina C
[mg/100g]
Odmiana
Bain
Favourite
10,36 ± 0,08
Drewer
Bean Lear
Earli Richard
10,04 ± 0,06
13,71 ± 0,07
11,93 ± 0,25
2,66 ± 0,01
2,59 ± 0,01
2,18 ± 0,01
2,42 ± 0,01
7,25 ± 0,07
7,00 ± 0,00
9,40 ± 0,00
8,80 ± 0,00
3,41 ± 0,09
3,34 ± 0,07
5,72 ± 0,10
5,00 ± 0,06
0,83 ± 0,04
0,62 ± 0,06
1,37 ± 0,13
0,81 ± 0,19
5,46 ± 0,03
6,65 ± 0,18
14,35 ± 0,01
9,43 ± 0,18
Pektyny – estry metylowe kwasu poligalakturonowego – tworzą
rozpuszczalną frakcję błonnika pokarmowego. Wywierają pozytywny
wpływ na procesy metaboliczne oraz fizjologiczne organizmu, m.in.
wykorzystując wiązanie metali. Doniesienia literaturowe wykazują, że
pektyny posiadają indukcyjne zdolności wobec obniżenia dolegliwości
występujących u osób chorujących na refluks żołądkowo-przełykowy czy
apoptozy komórek nowotworowych. Z innych badań wynika, że pektyny
zawarte w żurawinie Vaccinium oxtcoccos L. ujawniają przeciwzapalne
właściwości w badaniach przeprowadzonych na myszach z zapaleniem
jelita grubego [7].
3. Zbiór owoców
Żurawina jest wyjątkową rośliną, nie tylko pod względem właściwości
zdrowotnych oraz smakowych, ale również z powodu, iż zbiory tej rośliny
mogą odbywać się mokro (Rys.2). Tą techniką zbieranych jest około 95%
owoców żurawiny. Metoda ta polega na zalaniu wodą upraw znajdujących
się w zagłębieniu do wysokości około 45 cm. Kolejnego dnia jagody są
odrywane od łodyg przy wykorzystaniu urządzenia water reel (trzepaczki
do jaj). Owoce posiadają kieszenie powietrzne, dzięki temu wypływają na
powierzchnię. Kolejnym etapem jest zgarnianie ich przy użyciu płaskiej
taśmy tworzącej obręcz, a następnie przepompowywanie na przyczepę.
Owoce zbierane tą metodą wykorzystywane są do produkcji suszonych
owoców, soków oraz sosów [4, 5].
Termin zbiorów owoców rozpoczyna się w drugiej połowie sierpnia
i trwa do pierwszej połowy listopada, zależny jest od warunków
klimatycznych występujących w danym roku, które mają istotny wpływ na
dojrzałość owoców – ich smak oraz barwę [4].
187
Magdalena Kręcisz, Karol Kupryaniuk, Kamila Kasprzak
Rys.2. Mokre zbiory żurawiny [10]
Zbiór żurawiny zmieniał się na przestrzeni lat, początkowo owoce
zbierano ręcznie. Następnie zaczęto używać narzędzi m.in. drewnianych
łopatek, które przypominały duże grzebienie i służyły do zbioru jagód
z łodyg. Obecnie przy suchym zbiorze owoców wykorzystuje się
minikombajny posiadające zbiorniki na zebrane jagody. Uprawy tych
owoców występują na dużych i zwartych powierzchniach, jednak owoce są
bardzo delikatne, dlatego często są transportowane helikopterem, gdyż
transport ciężarówkami mógłby powodować zniszczenie owoców.
Żurawina zbierana tą metodą przeznaczona jest do sprzedaży jako świeże
owoce [4].
Po zbiorze owoce oceniane są pod względem świeżości, wielkości oraz
sprężystości. W celu usunięcia jagód o gorszej jakości wykorzystuje się
separator żurawin pozwalający ocenić stopień ich sprężystości. Cechę tę
odkrył John „Peg-Led” z New Jersy, który przypadkowo wysypał owoce na
schody. Zauważył on, że po schodach odbijają się jagody tylko najbardziej
jędrne [4].
4. Właściwości prozdrowotne owoców żurawiny
Owoce żurawiny stanowią wartościowy składnik diety, od wieków
znane są przez Indian i stosowane w medycynie ludowej m.in. na
przeziębienie, jako lekarstwo na koklusz, szkorbut, gościec, schorzenia
takie jak problemy żołądkowo-jelitowe, zapalenie śluzówki jamy ustnej,
anginę, zapalenie układu moczowego i wiele innych chorób [4, 6].
4.1. Działanie przeciwbakteryjne
188
Żurawina – charakterystyka i właściwości funkcjonalne
Infekcje dróg moczowych, zazwyczaj cewki moczowej i pęcherza
moczowego to dolegliwości objawiające się wzmożonym parciem na
pęcherz, bólem oraz pieczeniem w czasie oddawania moczu. Na to
zakażenie najbardziej narażone są kobiety, mężczyznom przypadłość na to
schorzenie zdarza się o ok. 8 razy rzadziej. Według statystyk co trzecia
kobieta chociaż raz w życiu przechodzi infekcję dróg rodnych,
spowodowane jest to poprzez kolonizację nabłonka przez bakterie
Escherichia coli. Szczepy wyposażone są w rzęski typu P, które umożliwiają adhezję tych bakterii do komórek nabłonka dróg moczowych [2].
Wpływ owoców żurawiny na infekcje układu moczowego wg. Blatherwicka powiązany jest ze zdolnością jagód do zakwaszania moczu, co prowadzi
do śmierci bakterii. Inne źródła zakładają, że proantocyjanidyny oraz inne
związki chemiczne występujące w żurawinie mają właściwości antyseptyczne,
które powodują degradację bakterii [3].
W pierwszej połowie XX w. przeprowadzono badania moczu dwóch
zdrowych pacjentów, którzy spożywali suszoną żurawinę oraz śliwki.
Wykazano, że spożycie tych owoców powoduje obniżenie pH moczu, ma
nieistotny wpływ na zawartość fosforanów, powoduje znaczne zwiększenie
poziomu kwasu hipurowego oraz kwasów organicznych, zmniejszenie
zawartości azotu oraz większe wydalanie amoniaku. Inne badania,
przeprowadzone na grupie sześciu mężczyzn (22-27 lat) spożywających od
100 do 300 g żurawiny wykazują wzrost zawartości kwasu hipurowego,
kwasów organicznych, jonu amonowego, jonów wodorowych oraz
kwasowości w moczu. Dodatkowo zaobserwowano, że ilość spożywanych
owoców jest proporcjonalna do zawartości kwasu hipurowego występującego
w moczu. Spożycie do 4 litrów koktajlu z żurawin składającego się z soku oraz
wody w proporcji 1:2 wpływało na zmiany w pH moczu od +0,1 do -0,5.
Próby moczu nie wykazywały aktywności w stosunku do E. coli.
Nierozcieńczony świeży koktajl z żurawiny zawierający sok, witaminę C oraz
fruktozę obniżał adherencję bakterii min. w 97%, natomiast rozcieńczony
w stosunku 1:100 do około 30%. Poszczególne składniki wchodzące
w skład koktajlu żurawinowego badano ze względu na ich aktywność
wobec bakterii. Witamina C, askorbinian sodu oraz kwas askorbinowy nie
miały istotnego przeciwdziałania adherencyjnego. Fruktoza o stężeniu
0,02-0,20 g/ml posiadała minimalne właściwości. Świeży koktajl powodował zmniejszenie przyczepności bakterii o około 75%. Badania wykazały, że sok z żurawiny może wpływać na zmniejszenie adherencji bakterii
do komórek nabłonka [3].
Infekcja dróg moczowych jest schorzeniem cechującym się częstymi
nawrotami. Z doniesień literaturowych wynika, że spożycie dzienne 300 ml
soku żurawinowego zmniejsza częstotliwość nawrotów zakażenia nawet
o 42%. Systematyczne spożycie owoców żurawiny zmniejsza konieczność
stosowania antybiotyków przy infekcji dróg moczowych. Na rynku
występuje wiele produktów farmaceutycznych zawierających proszek,
189
Magdalena Kręcisz, Karol Kupryaniuk, Kamila Kasprzak
ekstrakt bądź zagęszczony sok żurawinowy. Preparaty te wykazują dużą
skuteczność w leczeniu zakażenia dróg moczowych [2].
4.2. Terapia infekcji Helicobacter pylori
Infekcja Helicobacter pylori jest istotnym czynnikiem związanym
z ryzykiem choroby wrzodowej, a także stanowi zagrożenie rozwoju
nowotworów żołądka. Z doniesień literaturowych wynika, że w klasycznym
leczeniu pacjentów z Hp (amoksycylina, klarytromycyna i omeprazol)
spożycie dwa razy w ciągu dnia 250 ml soku żurawinowego przyczynia się,
wprawdzie tylko u kobiet do zwiększenia o około 15% znamiennej
częstości eradykacji porównując do pacjentów nie spożywających soku.
Zostało potwierdzone, że zawarte w żurawinie związki proantocyjanidynowe zmniejszają zdolność mikroorganizmów Candida albicans,
Helicobacter pylori, Porphyromonas gingivalis, Campylobacter jejuni do
przyczepności i zagnieżdżania w nabłonkach błon śluzowych narządów
efektorowych. Informacje te wymagają kolejnych badań, podobnie jak
obserwacje o zapobieganiu chorobom przyzębia oraz formowania się płytki
nazębnej pod wpływem proantocyjanidyn [11].
4.3. Działanie przeciwwirusowe
Z doniesień literaturowych wynika, że spożycie soku żurawinowego
wpływa na bakteriofagi T4 i T2 oraz małpiego wirusa SA-11. Sok
z owoców żurawiny V. macrocarpon zmniejszał zakażalność bakteriofagu
T4 w T0 (jest to czas po wymieszaniu próbki) w ok. 92%, natomiast
bakteriofagu T2 w 100%. Szybkie hamowanie sugeruje, iż badany sok
obniża replikację wirusa w początkowym jego stadium. Zależność ta
widoczna jest zarówno w wyższej (23ºC), jak i niższej (4ºC) temperaturze
(dla bakteriofagu T4). Obserwacje te były przeprowadzone dla różnych
poziomów rozcieńczonego soku z żurawiny. Hamowanie zakażalności jest
widoczne jedynie do poziomu rozcieńczenia soku wynoszącego 0,01%.
Użycie mikroskopu elektronowego pozwoliło zaobserwować hamowanie
przyłączenia fagów do E.coli (bakterii-żywicieli). Doniesienia literaturowe
wykazują również wpływ soku z żurawiny na rotawirusa. Nie zaobserwowano u wirusa charakterystycznych okrągłych cząstek na komórkach MA104, co świadczyło o zmniejszeniu replikacji i wnikania wirusów do
komórek żywiciela. Aktywność ta została potwierdzona stopniem inhibicji
hemaglutynacji czerwonych krwinek. Całkowite zahamowanie hemaglutynacji występowało w przypadku stosowania soku o stężeniu min. 20%.
Inne badania przedstawiają wpływ NDM (ang. nondialyzable material) na
aktywność wirusa grypy, w których wystąpiło obniżenie hemaglutynacji
czerwonych krwinek przez wszystkie zbadane szczepy wirusa [11].
190
Żurawina – charakterystyka i właściwości funkcjonalne
4.4. Działanie antyoksydacyjne
Liczne badania wykazały, że flawonoidy zawarte w owocach żurawiny
posiadają właściwości antyoksydacyjne. Redukują stężenie molekuł adhezyjnych, zmniejszają tworzenie krążących oksydowanych lipoprotein,
zapobiegają utlenianiu cholesterolu, w wyniku czego zmniejszają ryzyko
powstania zmian miażdżycowych w naczyniach, a przez to występowanie
choroby wieńcowej. Inne badania wskazują pozytywny wpływ na
rozszerzanie naczyń krwionośnych w wyniku zwiększonej syntezy NO.
Kolejni badacze wykazali, że antocyjanidyny pochodzące m.in. z żurawiny
działają hamująco na stres antyoksydacyjny w komórkach dopaminergicznych, który związany jest z zagrożeniem rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, w tym choroby Parkinsona [11, 12, 13].
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym
u kobiet. Z doniesień literaturowych wynika, że ekstrakty otrzymane
z żurawiny hamują wzrost linii komórkowych raka piersi MCF-7 przy
dawkach 2,5-30 mg/ml. Związki bioaktywne zawarte w owocach żurawiny
hamują wzrost raka prostaty, a także linii komórkowych androgenozależnych typu LNCaP oraz androgen niezależnych typu DU145 [14, 15].
Inne badania dowiodły występowanie w żurawinie estrów triterpenoidowych (izomerów cis-1- i trans-2- kwasu 3-O-p-hydroksycynamonowoursolowego). Związek ten w badaniach in vitro charakteryzował się wysoką
aktywnością przeciwnowotworową. Sam kwas ursolowy posiada liczne
właściwości biologiczne, m.in. działanie przeciwbakteryjne, przeciwbólowe,
przeciwwirusowe, grzybobójcze, przeciwcukrzycowe, przeciwnowotworowe,
a także moduluje układ krwionośny i immunologiczny oraz zmniejsza stężenie
cholesterolu we krwi.
Doniesienia literaturowe podają, że żurawina może korzystnie wpływać
w profilaktyce i leczeniu raka prostaty, piersi, a także często spotykanych
i groźnych linii nowotworowych, m.in. raka płuc, jamy ustnej, jelita czy
białaczki [2].
5. Wzbogacanie żywności
Owoce żurawiny są popularnym surowcem stosowanym w przetwórstwie
żywności, wytwarza się z nich m.in. soki, syropy, susze, dżemy, konfitury
i galaretki [16, 17]. Rosnąca świadomość konsumentów o spożywaniu
większej ilości warzyw i owoców oraz zwiększone zapotrzebowanie na
żywność funkcjonalną skłaniają producentów żywności dociągłego
poszukiwania nowych i atrakcyjnych produktów [18].
Coraz większą popularnością cieszą się przekąski warzywne oraz
owocowe, które nie są smażone, lecz suszone, ekstrudowane, pieczone,
ekspandowane oraz zawierają składniki prozdrowotne [18].
191
Magdalena Kręcisz, Karol Kupryaniuk, Kamila Kasprzak
6. Podsumowanie
Owoce żurawiny są kuliste, drobne o cienkiej i gładkiej skórce. Mają
czerwony lub czerwono-czarny kolor i charakteryzują się cierpkim i kwaśnym
smakiem. Skład chemiczny jagód zależy od sposobu przechowywania,
warunków pogodowych, rejonu uprawy oraz odmiany. Dojrzałe i świeże
owoce zawierają około 88% wody, kwasy organiczne, triterpeny, cukier,
pektyny, składniki mineralne (sód, wapń, potas, selen), witaminy A, B1,
B2, C, E, antocyjaniny, flawonoidy. Dzięki temu owoce żurawiny są
idealnym surowcem do produkcji tzw. żywności funkcjonalnej i mogą być
stosowane w profilaktyce infekcji dróg moczowych, przeciwnowotworowej, przeciwzapalnej. Konsumenci coraz większą uwagę poświęcają
żywności, wybierają produkty nie tylko zaspokajające głód, lecz także
wnoszące cenne składniki odżywcze i pozytywnie wpływające na zdrowie.
Racjonalne odżywianie pozwala na zapobieganiewielu chorobom cywilizacyjnym. Zwiększające się potrzeby konsumentów oraz trendy w spożyciu
żywności zmuszają producentów oraz naukowców do poszukiwania
i wprowadzania nowych wartościowych owoców, które zawierają
substancje zwiększające wartość odżywczą wytworzonej żywności.
Literatura
Gheribi E. Związki polifenolowe w owocach i warzywach, Medycyna
Rodzinna, 4 (2011), s. 111-115
2. Stobnicka A., Gniewosz M. Możliwość wykorzystania właściwości żurawiny
(Oxycoccus) we współczesnej medycynie, Postęp Fizjoterapii, 3 (2010), s. 170-175
3. Gryszczyńska A., Żurawina amerykanska (Vacciniummacrocarpon) – lek na
problemy urologiczne. Urologia – nauka i praktyka, 11/5 (63) (2010), s. 31-40
4. Górecka A., Amerykańska żurawina unikalne zbiory i właściwości zdrowotne,
Przemysł Spożywczy, 12 (2006), s. 35-37
5. Bogacz K., Żurawina dla smaku i zdrowia, Przemysł Fermentacyjny
i Owocowo-Warzywny, 4 (2010), s. 22-24
6. Stobnicka A., Gniewosz M., Miętuszewska A. Przeciwbakteryjne działanie
soków owocowych z żurawiny, rokitnika, noni i goji, Bromat. Chem.
Toksykol., XLIV 3 (2011), s. 650-655
7. Teleszko M., Żurawina wielkoowocowa – możliwości wykorzystania
do produkcji biożywności, Żywność. Nauka. Technologia. Jakość, 6 (79)
(2011), s. 132-141
8. Wolski J. K., Wykorzystanie właściwości żurawiny w zakażeniach układu
moczowego, Przegląd Urologiczny, 36, 7/2 (2006), s. 96-98
9. http://www.dobra-rada.pl/miesiac-zurawiny-jak-swietuja-go-amerykanie_2544
[29.03.2016]
10. http://www.crazynauka.pl/wygladaja-zbiory-zurawiny/zurawiny12/[29.03.2016]
11. Bazylko A., Kozłowska-Wojciechowska M. Wpływ polifenoli z żurawiny na
zdrowie człowieka, Czynniki Ryzyka, 4 (2007), s. 57-61
12. Duthie S. J., Jenkinson A. M., Crozier A., Mullen W., Pirie L., Kyle J., Yap
L.S ., Christen P., Duthie G. G. The effects of cranberry juice consumption on
1.
192
Żurawina – charakterystyka i właściwości funkcjonalne
13.
14.
15.
16.
17.
18.
antioxidant status and biomarkers relating to heart disease and cancer in
healthy human volunteers, Eur. J. Nutr., 45 (2) (2006), s. 113-122
Ruel G., Pomerleau S., Couture P., Lamarche B., Couillard C. Changes in plasma
antioxidant capacity and oxidized low-density lipoprotein levels in men after shortterm cranberry juice consumption, Metabolism, 54 (2005), s. 856-861
Sun J., Liu R. H. Cranberry phytochemical extracts induce cell cycle arrest
and apoptosis in human MCF-7 breast cancer cells, Cancer Letters, 241
(2006), s. 124-34
Ferguson P. J, Kurowska E., Freeman D. i wsp. Cranberry constituents
and prostate cancer cell growth, J Nutr.,133 (2003), s.3843-50
Krzewińska D., Jóźwiak Z., Smolarz K. Wstępne wyniki badań
z przechowywania owoców żurawiny wielkoowocowej (Viccinium
mascrocarpon Ait.) nawożonych różnymi dawkami azotu, Zeszyty Naukowe
Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa, 15 (2007), s. 55-62
Michalczyk M., Macura R., Złobiecki A. Zmiany jakości przechowywanych
syropów z owoców żurawiny (Vaccinium oxycoccus L.) i brusznicy (Vaccinium
vitis-idea L.) otrzymanych różnymi metodami, Żywność. Nauka. Technologia.
Jakość, 6 (55) (2007), s. 116-126
Janowicz M., Kowalska H., Lenart A. Przyszłość przekąsek owocowych
i warzywnych, Przemysł Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny, 2 (2012), s. 9-10
Żurawina – charakterystyka i właściwości funkcjonalne
Streszczenie
Żurawina jest wieloletnią, zimozieloną rośliną z rodziny wrzosowatych. Owoce żurawiny są
kuliste, drobne o cienkiej i gładkiej skórce. Ze względu na atrakcyjną barwę oraz charakterystyczny lekko cierpki smak, znalazły zastosowanie w potrawach i produktach spożywczych.
Z żurawiny przygotowuje się m.in. soki, dżemy, konfitury, sosy, napoje. Przetwory z tych
owoców są doskonałym i wykwintnym dodatkiem do mięs i pasztetów. W sklepach dostępne są
zarówno owoce świeże, suszone, mrożone, a także szeroka gama produktów spożywczych,
w których żurawina jest głównym bądź dodatkowym składnikiem. Owoce żurawiny wykorzystywane są jako środek leczniczy przy zapaleniach śluzówki jamy ustnej, anginie, przeziębieniu, reumatyzmie, bólach głowy oraz problemach żołądkowo-jelitowych.
Słowa kluczowe:żurawina, żywnośćfunkcjonalna
Cranberry – characteristics and functional properties
Abstract
Cranberry is a perennial evergreen plant of the heath family.Cranberries are spherical, small, thin
and smooth-peel.Due to the attractive color and characteristic slightly bitter taste, have been used
in the food and food products.Cranberriesare the main component for preparation drinks and
many others e.g. juices, jams, preserves, sauces, drinks.Preserves made with these fruits are
excellent and exquisite addition to meats and pates.Cranberries are available in both fresh fruits,
dried, frozen, and a wide range of food products, in which the cranberry is the main or additional
component.Cranberries are used as a therapeutic agent in inflammation of the oral mucosa, colds,
rheumatism, headache and gastrointestinal problems.
Keywords: Cranberry, functional food
193
Joanna Fabrowska1, Bogusława Łęska
Ulvany – biologicznie czynne
siarczanowe polisacharydy
izolowane z zielenic
1. Wstęp
Związki biologicznie czynne pochodzenia naturalnego są obecnie
bardzo cenionym surowcem w przemyśle medycznym, farmaceutycznym,
kosmetycznym, jak również spożywczym. W dobie szybkiego życia, stresu
i niebezpiecznych chorób cywilizacyjnych jest to związane ze wzrastającą
świadomością społeczeństwa w zakresie dbania o swoje zdrowie, a także
o wygląd zewnętrzny. Ponadto, surowce naturalne przeżywają aktualnie
swój renesans, gdyż są powszechnie uważane za bardziej bezpieczne
i skuteczne. Z tego względu stale poszukiwane są nowe substancje
bioaktywne o wielokierunkowym, coraz efektywniejszymdziałaniu.
Jednymi z powszechnie wykorzystywanych związków biologicznie
czynnych we współczesnej medycynie, czy też kosmetologii, są siarczanowe
polisacharydy występujące w glonach. Do tej grupy związków należą również
ulvany – polisacharydy siarczanowe, charakterystyczne dla zielenic,
wykazujące szeroki wachlarz aktywności biologicznej. Ich działanie obejmuje
m.in. właściwości antyoksydacyjne, immunostymulujące, antykoagulacyjne,
przeciwwirusowe, przeciwnowotworowe i wiele innych. Ulvany są w najmniejszym stopniu przebadane i wykorzystywane spośród innych siarczanowych polisacharydów glonowych, takich jak fukoidany i karageniany. Praca
ta ma na celu scharakteryzowanie ulvanów, począwszy od ich budowy,
poprzez metody ekstrakcji i analizy, aż do aktywności biologicznej
i potencjalnego zastosowania. Przybliżenie informacji na temat tej grupy
polisacharydów siarczanowych, które są jeszcze mało poznanymi
substancjami, pozwoli na wskazanie ich potencjału jako nowych, skutecznych
surowców biologicznie czynnych, o szerokich możliwościach wykorzystania.
2. Siarczanowe polisacharydy
Polisacharydy (poliwęglowodany, wielocukry) są bardzo obszerną
grupą związków organicznych powstających w procesach metabolicznych
organizmów żywych. Jako metabolity pierwotne pełnią wiele istotnych
1
[email protected], Zakład Chemii Supramolekularnej, Wydział Chemii,
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
194
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
funkcji w organizmach, przede wszystkich stanowią główne substancje
budulcowe i zapasowe komórek roślinnych i zwierzęcych.
Zbudowane są z wielu (od 10 do 30000) jednostek cukrów prostych,
tworzą rozbudowane struktury o wysokiej masie cząsteczkowej zwane
biopolimerami [1]. Poszczególne jednostki cukrowe w obrębie polisacharydów
są połączone wiązaniami glikozydowymi. Łańcuchy poliwęglowodanów mogą
być proste lub rozgałęzione [2]. Wyróżnia się polisacharydy obojętne oraz
kwaśne gdy w ich skład wchodzą reszty kwasowe, takie jak grupy siarczanowe
i kwasy uronowe [1].
Właściwości fizykochemiczne polisacharydów są znacząco odmienne od
właściwości cukrów prostych i oligosacharydów (cukrów złożonych z 2 do 10
cząsteczek cukrów prostych). Wielocukry wykazują znacznie mniejszą
rozpuszczalność w wodzie w stosunku do cukrów prostych, ponieważ wraz ze
wzrostem masy cząsteczkowej maleje ich rozpuszczalność. Związki te nie
wykazują również tak słodkiego smaku, jak ma to miejsce w przypadku
węglowodanów prostych [1]. Ponadto polisacharydy są higroskopijne i tworzą
z wodą koloidy (hydrozole) [2]. Za właściwości higroskopijne tych substancji
odpowiedzialne są międzycząsteczkowe i wewnątrzcząsteczkowe wiązania
wodorowe. Im więcej wiązań wodorowych w cząsteczkach policukrów, tym
słabsza jest ich higroskopijność, a także rozpuszczalność w wodzie [3].
Siarczanowe polisacharydy (ang. sulfated polysaccharides – SPs) należą do
wspomnianej grupy polisacharydów kwaśnych, zawierających grupy
siarczanowe w swoich cząsteczkach. Substancje te występują w dużych
ilościach w ścianach komórkowych glonów, przez co często są także
nazywane kwaśnymi polisacharydami glonowymi [1]. Jest to bardzo złożona
grupa związków o skomplikowanej budowie, wykazująca różnorodną
aktywność biologiczną. Biorąc pod uwagę trzy grupy glonów, tj. brunatnice
(Phaeophyceae), krasnorosty (Rhodophyta) i zielenice (Chlorophyta),
wyróżnia się siarczanowe polisacharydy specyficzne dla każdej z tych grup.
Brunatnice charakteryzują się wysoką zawartością fukoidanów,należących
do grupy SPs. Fukoidanyzbudowane są najczęściej z merów fukozy, jak
również ramnozy, galaktozy, ksylozy, glukozy i kwasów uronowych [4].
Związki te zbudowane są przede wszystkim z reszt 4-O-siarczanu
fukopiranozy połączonych wiązaniami(1→2) [5]. Do fukoidanów zaliczane są
fukany występujące w gatunku Fucusvesiculosus, galaktofukany obecne
w Sargassum sp.,czy też laminarany izolowane z Laminaria sp. Fukany są
zbudowane m.in. z cząsteczek fukozy, ksylozy i galaktozy w połączeniach
(1,3)- lub (1,4)-α-L-fukozy. Galaktofukany najczęściej zawierają cząsteczki
galaktozy, ramnozy i fukozy oraz wiązania (1,6)-β-D-galaktozy. Natomiast
laminarany są polimerami zbudowanymi zwykle z glukozy i fukozy
z charakterystycznym wiązaniem (1,3)- i (1,6)-β-glukozy. Budowa przykładowego fukoidanu jest przedstawiona na Rysunku 1. Fukoidany są
195
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
związkami biologicznie czynnymi o szerokim spektrum działania. Działają
m.in. przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie, przeciwzakrzepowo, antyproliferacyjnie, immunostymulująco i przeciwnowotworowo [4]. W kosmetyce
wykorzystywane jest działanie antycellulitowe tych substancji, z uwagi na
stymulację komórkowej przemiany materii i ukrwienia skóry, a także
właściwości lipolityczne [2]. Fukoidany poprawiają również wchłanianie
makro- i mikroelementów, witamin i peptydów przez naskórek [1].
W porównaniu z innymi siarczanowymi polisacharydami fukoidany są
najbardziej rozpowszechnione na rynku jako surowce wykorzystywane
w przemyśle spożywczym, kosmetycznym, jak również w medycynie [6].
Rysunek 1. Budowa fukoidanu wyizolowanego z Fucusvesiculosus [5]
Galaktany, a wśród nich karageniany i agarany, są z kolei siarczanowymi polisacharydami charakterystycznymi dla alg czerwonych (krasnorostów). Związki te są zbudowane z galaktopiranoz, tj. cyklicznych form
D- i L-galaktozy. Karageniany występują w postaci α-glikozydowych
połączeń 4-siarczanu-D-galaktozy (jako λ-karagenina) oraz β-glikozydowych połączeń 4-siarczanu-D-galaktozy i α-glikozydowych 3,6-anhydro-Dgalaktozy (χ-karagenina) [2]. Istnieje jeszcze wiele innych rodzajów
karagenianów, jak np.: λ (Rysunek 2), µ, θ i κ [5]. Polisacharydy z grupy
karagenianów charakteryzują się specyficznymi właściwościami reologicznymi. Jako naturalne hydrokoloidy ulegają w wodzie hydratacji i pęcznieniu, tworząc roztwory koloidalne i żele [1]. Źródłem karagenianów są
m.in. krasnorosty Chondrus crispus [4]. Natomiast charakterystycznym
cukrem budującym agarany jest galaktoza, częściowo zestryfikowana
kwasem siarkowym. Do tej grupy zaliczany jest agar izolowany z glonów
Euchemua sp., Gracilaria sp. i Gelidium sp. [2], a także porfyran występujący m.in. w gatunku Porphyra capensis [5]. Typowy porfyran jest
zbudowany z połączeń 3-β-D-galaktozy oraz 6-siarczanu-α-L-galaktozy lub
196
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
3,6-anhydro-α-L-galaktozy występujących naprzemiennie [5]. Agarany
podobnie jak karageniany wykazują zdolność do tworzenia żeli. Galaktany
cechują się różnorodną aktywnością biologiczną, np. przeciwwirusową,
przeciwbakteryjną, immunostymulującą, przeciwzakrzepową i przeciwnowotworową [4]. Związki z tej grupy są cenionymi surowcami kosmetycznymi przede wszystkim z uwagi na ich właściwości żelotwórcze.
Karageniany i agarany sąpowszechnie wykorzystywane jako środki
emulgujące, zagęszczające i stabilizatory, zarówno w przemyśle kosmetycznym jak i spożywczym [6]. Dodatkowo karageniany są stosowane
w kosmetyce jako substancje nawilżające, ochronne i łagodzące podrażnienia [1].
Rysunek 2. Budowa λ-karagenianu [5]
Ulvany są natomiast siarczanowymi polisacharydami izolowanymi
z zielenic. W porównaniu do innych SPs, ulvany są najsłabiej poznaną tego
typu grupą związków. Według bazy Web of ScienceTM w ostatnim
dziesięcioleciu (dane z dnia 11.03.2016 r.) ukazały się 122 artykuły na
temat ulvanów, podczas gdy odnośnie fukoidanów jest dostępnych 1576
publikacji, natomiast o karagenianach – aż 20144 [7]. Brakuje także
handlowo dostępnych surowców na bazie ulvanów, a jeśli już takowe
występują, to jest ich bardzo mało w stosunku do fukoidanów i galaktanów.
Okazuje się jednak, że ulvany stanowią równie interesującą grupę
związków bioaktywnych. Głównymi składnikami ulvanów są glukoza,
ramnoza, ksyloza, jak również kwas glukuronowy i iduronowy. W swoich
cząsteczkach ulvany zawierają w mniejszych ilościach mannozę, arabinozę,
czy też galaktozę [8]. Jak dotąd ulvanybyły izolowane wyłącznie
z morskich gatunków Ulva sp. [9, 10]. Przeprowadzone w ostatnim czasie
badania wskazują także na obecność ulvanów w słodkowodnych
zielenicach Ulva flexuosa, a także Cladophora glomerata [11]. Podobnie
jak inne związki z grupy SPs ulvany charakteryzują się różnorodnymi
właściwościami jako substancje bioaktywne. Wykazano m.in. aktywność
antyoksydacyjną, antyadhezyjną, antyproliferacyjną i przeciwnowotworową
ulvanów [4-6]. Ulvany stanowią obiecującą grupę substancji bioaktywnych, nad którą warto prowadzić badania.
197
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
3. Budowa i właściwości ulvanów
Nazwa „ulvany” została po raz pierwszy zaproponowana przez Lahaye
i Axelos w 1993 roku [12]. Związki te były jak dotąd izolowane z różnych
morskich gatunków Ulva, takich jak: U. lactuca [13], U. rigida [14],
U. armoricana, U. rotundata, U. scandinavica, U.olivascens, U. gigantea
[15], U. clathrata [9], U. conglobate [10], U. fasciata [16], U. pertusa [13],
czy też U. flexuosa [17]. Budowa ulvanów jest niezwykle złożona i jak
dotąd nie określono jej jeszcze w sposób jednoznaczny. Jedne z pierwszych
badań nad strukturą ulvanów wyizolowanych z Ulva lactuca przeprowadzono w 1954 roku, stwierdzono wówczas, że ulvany są siarczanowymi
polisacharydami zbudowanymi z cząsteczek glukozy i ramnozy [13].
Kolejne prace kontynuowane nad ulvanami wykazały, że także kwasy
uronowe, arabinoza, ksyloza i kwasy glukuronowe mogą być składnikami
tych polisacharydów [14]. Dziś wiadomo, że ulvany są głównie zbudowane
z powtarzających się merów 3-siarczanu ramnozy połączonychwiązaniem
(1,4)-α-glikozydowymz kwasem glukuronowym, bądź też iduronowym
[12] (Rysunek 3). Skład monosacharydów i sposób ich połączenia
w ulvanach jest bardzo różnorodny i zmienny w zależności od wielu
czynników: gatunku glonów [15, 18], środowiska występowania [15],
warunków środowiskowych i pory roku [18], a także od zastosowanej
metody ekstrakcji [19]. Fakt ten znacząco utrudnia analizę ulvanów
i wymaga ciągłej kontroli jakości tych związków.
Rysunek 3. Budowa ulvanów (R-ramnoza, G-kwas glukuronowy, I-kwas iduronowy)
[opracowanie własne]
Właściwości fizykochemiczne ulvanów są podobne jak większości
polisacharydów. Są to substancje półkrystaliczne barwy białej, o właściwościach higroskopijnych [20], rozpuszczalne w gorącej wodzie i w roztworach alkaliów [21]. Po ostudzeniu w wodzie pęcznieją tworząc żele.
Mechanizm tworzenia żelu przez ulvany jest bardzo złożony i nie do końca
198
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
poznany. Niemniej jednak określono pewne warunki, w których powstaje
żel: obecność kwasu borowego i dwuwartościowego kationu, np. Ca2+, oraz
pH o wartości od 7,5 do 8 [22]. W normalnych warunkach ulvany posiadają
strukturę liniową. Natomiast w obecności kwasu borowego i dwuwartościowego kationu tworzą struktury sferyczne o średnicy ok. 10 nm.
Poszczególne struktury sferyczne mogą ze sobą asocjować tworząc
agregaty przypominające wyglądem owoc maliny o średnicy od 500 do
1200 nm. Następnie zgrupowania agregatów łączą się poprzez liniowe
włókna, którymi mogą być łańcuchy białek, glukuronian lub ulvany, które
nie utworzyły form sferycznych. W ten sposób powstaje trójwymiarowa
struktura, w obrębie której możliwe jest osadzenie kationu metalu i jego
skompleksowanie pomiędzy poszczególnymi strukturami sferycznymi
ulvanów [23]. Za chelatowanie jonów metali są odpowiedzialne oddziaływania pochodzące od grup siarczanowych i karboksylowych obecnych
w tego rodzaju polisacharydach siarczanowych [8].
4. Metody ekstrakcji ulvanów
Niezależnie od rodzaju rozpuszczalnika wybranego do ekstrakcji
ulvanów, wstępnym etapem procesu izolacji jest wyodrębnieniesubstancji
lipidowych oraz barwników asymilacyjnych (chlorofile, karotenoidy)
z biomasy glonów. Do tego celu wykorzystywane są różne rozpuszczalniki
organiczne, takie jak: aceton, dichlorometan, etanol, metanol, czy
chloroform [20, 21, 24, 25]. Etap ten pozwala na wstępne oczyszczenie
biomasy z substancji hydrofobowych oraz pigmentów, aby następnie
przejść do ekstrakcji substancji hydrofilowych, jakimi są polisacharydy.
Wykorzystując fakt, że ulvany są związkami dobrze rozpuszczalnymi
w wodzie, najczęściej stosowaną metodą izolacji tych związków jest
ekstrakcja gorącą wodą [20, 24]. Proces ten jest przeprowadzany w wodzie
o temperaturze 75-85 ºC przez kilka godzin [20, 25]. Ulvany mogą być
również ekstrahowane roztworami alkaliów, jak np. węglanem sodu [21],
a także kwasów [24]. Inną metodą izolacji ulvanów jest ekstrakcja
z dodatkiem substancji chelatujących jony wapnia, takich jak EDTA (kwas
etylenodiaminotetraoctowy) i szczawian amonu [9, 24]. Zastosowanie
środków chelatujących jony wapnia ułatwia ekstrakcję ulvanów poprzez
niszczenie wiązań chemicznych utworzonych przez ulvany w obecności
jonów Ca2+ wewnątrz ściany komórkowej glonów [24].
Kolejnym etapem po ekstrakcji ulvanów jest ich oczyszczanie z innych
substancji rozpuszczalnych w wodzie, które mogły zostać wyekstrahowane
razem z ulvanami. Do tych związków należą m.in. aminokwasy, proteiny
i peptydy. Ekstrakt po izolacji ulvanów może zawierać również inne
polisacharydy, takie jak skrobia, ponieważ zarówno ulvany, jak i substancje
skrobiowe są składnikiem ścian komórkowych glonów [21]. W celu
usunięcia substancji zanieczyszczających ulvany stosuje się hydrolizę
enzymatyczną z wykorzystaniem α-amylazy, która hydrolizuje skrobię oraz
199
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
proteinazy K, która z kolei hydrolizuje proteiny [20, 25, 26]. Inne kontaminanty, jak np. barwniki asymilacyjne, czy związki lotne odpowiadające
za specyficzny zapach glonów, mogą być efektywnie usuwane z użyciem
węgla aktywnego [21].
W celu wytrącenia ulvanów z roztworu wodnego stosowane są rozpuszczalniki organiczne, najczęściej jest to etanol lub aceton [21, 25]. Jednocześnie czynność ta pozwala na oddzielenie ulvanów od niskocząsteczkowych związków rozpuszczalnych w etanolu, jak również pozostałości
pigmentów [21]. Ostatnim etapem jest suszenie wytrąconych ulvanów.
Efektywną metodą w tym przypadku jest liofilizacja, a także suszenie
w niskiej temperaturze lub w próżni [27]. Niska temperatura stosowana
w tych metodach zapewnia zachowanie stabilności ulvanów, a co za tym
idzie – pozwala na utrzymanie cennych właściwości tych substancji.
5. Metody analizy ulvanów
Analiza ulvanów stanowi bardzo ważny aspekt w ich badaniach. Jako,
że budowa tych związków nie została jeszcze dokładnie sprecyzowana ze
względu na jej zmienność w zależności od wielu czynników [15, 18, 19],
analiza ulvanów jest bardzo trudnym zagadnieniem i wymaga wiele pracy.
Jednak jest to niezbędny etap w toku procesu analitycznego pozyskiwania
ulvanów z zielenic.
W analizie ulvanów wykorzystywane są różne techniki instrumentalne.
Jedną z najbardziej użytecznych i najczęściej wykorzystywanych metod
jest technika NMR, czyli spektroskopia magnetycznego rezonansu jądrowego. W badaniach polisacharydów wykorzystywana jest zarówno analiza
1
H NMR, jak i 13C NMR. Metoda ta jest stosowana zarówno do identyfikacji ulvanów, jak i do badania ich struktury poprzez określenie sposobu
rozmieszczenia atomów w cząsteczce. Dlatego też analiza NMR jest jedną
z najczęściej wymienianych metod w literaturze w zakresie badania
ulvanów [11, 14, 15, 20, 23, 24].
Inną ważną techniką służącą do analizy ulvanów jest spektroskopia
w podczerwieni FT-IR (Fourier Transform Infrared Spectroscopy), która
pozwala na identyfikację grup funkcyjnych charakterystycznych dla tych
substancji. Za pomocą FT-IR można określić obecność grup funkcyjnych
obecnych w ulvanach, takich jak: grupa hydroksylowa, karboksylowa,
siarczanowa, ketonowa, czy też mostek glikozydowy. Z uwagi na prostotę
wykonania tej analizy, a także łatwość interpretacji wyników jest ona
bardzo często stosowana w badaniach ulvanów [11, 20, 28].
Również metody chromatograficzne są szeroko wykorzystywane w przypadku analizy siarczanowych polisacharydów. Największe zastosowanie
w przypadku ulvanów znajduje chromatografia wykluczania molekularnego
[18, 25, 29], nazywana także chromatografią żelową, sitową lub sączeniem
molekularnym. Konkretny przykład stanowi wysokosprawna chromatografia
wykluczania molekularnego (ang. high pressure size exclusion chromato200
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
graphy HPSEC). Technika ta pozwala na określenie rozkładu masy cząsteczkowej ulvanów, a dzięki uprzednio przeprowadzonej hydrolizie kwasowej – na
identyfikację monosacharydów budujących ulvany, również na podstawie ich
masy cząsteczkowej. Rozdzielanie substancji w tym rodzaju chromatografii
zachodzi bowiem na skutek różnicy mas cząsteczkowych badanych związków.
Także inne metody chromatograficzne, jak np.: HPLC (wysokosprawna
chromatografia cieczowa) [30], GC (chromatografia gazowa) [14, 25], czy też
połączenie HPLC z chromatografią jonowymienną [31] znajdują zastosowanie
w analizie ulvanów. Wymienione metodyanalityczne służą do jakościowego
i ilościowego oznaczania cukrów obojętnych i kwaśnych budujących ulvany.
Istnieje jeszcze wiele technik analitycznych, które z powodzeniem można
stosować do badań ulvanów. Spośród tych najczęściej używanych należy
wymienić analizę elementarną [11, 20], analizę termograwimetryczną (TGA)
[20], fluorescencję rentgenowską (XRF) [11], czy też badania dichroizmu
kołowego (CD) [26].
6. Aktywność biologiczna ulvanów
Ulvany wykazują szereg różnorodnych właściwości jako substancje
biologicznie czynne, jednakże ich właściwości na tle innych siarczanowych
polisacharydów izolowanych z glonów są słabo poznane. Dotychczas
przeprowadzone badania wskazują na wiele unikalnych właściwości
ulvanów, a zatem na szerokie możliwości wykorzystania tych związków
w różnych gałęziach przemysłu. Poniżej opisane rodzaje aktywności
biologicznej ulvanów pokazują jak bardzo złożone i wielokierunkowe
działanie wykazują te związki. Warto więc kontynuować badania nad
ulvanami jako substancjami bioaktywnymi, dzięki czemu mogą one zostać
w przyszłości wykorzystane w medycynie, farmacji, kosmetyce i branży
spożywczej.
6.1. Aktywność antyoksydacyjna
Jedną z właściwości, jaką wykazują ulvany jest aktywność antyoksydacyjna, która została potwierdzona wynikami wielu badań [32†38].
Oznacza to, że ulvany są zdolne do inaktywacji wolnych rodników, które
przyczyniają się do starzenia się organizmu, a także są powodem wielu
chorób. Działanie przeciwutleniające ulvanów opiera się na różnych
mechanizmach. W badaniach in vitro wykazano zdolność ulvanów do
inaktywacji rodników nadtlenkowych i hydroksylowych, jak również do
chelatowania metali ciężkich odpowiedzialnych za katalizowanie reakcji
rodnikowych [32, 35, 36, 38]. Nie jest do końca znana zależność między
budową ulvanów, a ich aktywnością antyoksydacyjną. Niektóre prace
dowodzą, że im więcej grup siarczanowych zawierają ulvany, tym silniejsze są ich właściwości przeciwutleniające [37]. Natomiast w badaniach
prowadzonych przez Shao i in. wykazano zupełnie odwrotną tendencję
201
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
– frakcje ulvanów o mniejszej zawartości grup siarczanowych wykazywały
silniejszą aktywność antyoksydacyjną [36].
Mimo, iż mechanizm działania ulvanów jako antyoksydantów nie został
jeszcze jednoznacznie określony, niewątpliwy jest fakt, że zdolność
ulvanów do zmiatania wolnych rodników czyni je atrakcyjnym surowcem
bioaktywnym. Działanie antyoksydacyjne sprawia, że ulvany można
wykorzystać zarówno w przemyśle kosmetycznym, spożywczym, jak
i farmaceutycznym. Dodane do kosmetyków ulvany chroniłyby przed
wolnymi rodnikami zarówno skórę, jak i sam kosmetyk. Ulvany mogą
w przyszłości znaleźć zastosowanie w preparatach typu anti-aging i chronić
skórę przed starzeniem się, jak również w innych typach kosmetyków,aby
wykazywać działanie ochronne i zapobiegać utlenianiu innych składników
masy kosmetycznej. W podobny sposób ulvany można wykorzystać jako
dodatek do produktów spożywczych i suplementów diety. Stosowane
doustnie zapewniałyby dodatkową porcję antyoksydantów w diecie, jednocześnie chroniąc substancje spożywcze przed zepsuciem spowodowanym
działaniem wolnych rodników.
6.2. Aktywność przeciwnowotworowa
Aktywność przeciwnowotworowa to inny przykład właściwości
biologicznej ulavnów, która była szeroko badana w ciągu ostatnich kilku lat
[6, 39, 40]. Substancje aktywne przeciwnowotworowo mogą działać
zasadzie różnych mechanizmów, np. wykazywać aktywność antyoksydacyjną (wolne rodniki niszczą DNA, białka i inne struktury w organizmie
powodując jego starzenie się, a więc pośrednio mogą być przyczyną chorób
nowotworowych), antyproliferacyjną (tj. zapobiegającą namnażaniu się
komórek nowotworowych), jak również apoptotyczną (niszczącą komórki
nowotworowe). Ulvany działają zarówno jako antyoksydanty [32-38], jak
i substancje antyproliferacyjne oraz apoptotyczne [39]. Badania wykazały
działanie antyproliferacyjne i cytotoksyczne ulvanów wobec komórek raka
wątroby (HepG2), raka okrężnicy (HCT116) [39], a także raka piersi [40].
W czasach, gdy rak stał się jedną z najbardziej niebezpiecznych chorób
cywilizacyjnych stale poszukiwane są nowe, skuteczne źródła leków
przeciwnowotworowych. Ulvany mogą stać się alternatywą lub też uzupełnieniem aktualnie stosowanych leków w terapii raka. Na korzyść ulvanów
jako potencjalnych substancji przeciwnowotworowych dodatkowo wpływa
ich naturalne pochodzenie.
6.3. Aktywność immunostymulująca
Ulvany charakteryzują się także właściwościami immunostymulującymi
[41, 42], co oznacza, że aktywują one działanie układu odpornościowego.
Aktywność immunostymulująca ulvanów opiera się na ich oddziaływaniu
na makrofagi, czyli komórki układu odpornościowego uczestniczące
202
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
w mechanizmach obronnych organizmu w przypadku infekcji drobnoustrojami. Wykazano, że ulvany mogą stymulować wydzielanie prostaglandyny E2 (PGE2) makrofagów i wywołać wzrost ekspresji cyklooksygenazy-2 (COX-2) oraz syntazy-2 tlenku azotu (2-NOS) [42], co warunkuje
zdolność ulvanów do regulacji aktywności makrofagów. Substancje te
mogą znaleźć zastosowanie w terapii chorób, w których system immunologiczny działa nieprawidłowo i jest osłabiony, jak np. AIDS i choroby
nowotworowe.
6.4. Aktywność antykoagulacyjna
Działanie antykoagulacyjne (przeciwzakrzepowe) ulvanów jest
przykładem innej ważnej z punktu widzenia medycznego aktywności tych
związków [10, 40]. Aktywność antykoagulacyjna polega na spowalnianiu,
utrudnianiu lub uniemożliwianiu krzepnięcia krwi. Ulvany działają jako
substancje heparynopodobne poprzez hamowanie fazy przejścia protrombiny
w trombinę, jak również zapobieganie agregacji trombocytów oraz ich
adhezji do ścian naczyń krwionośnych [6]. To wskazuje na możliwość
zastosowania ulvanów jako leków przeciwzakrzepowych w leczeniu
zakrzepic różnego pochodzenia, takich jak choroby sercowo-naczyniowe
i mózgowo-naczyniowe.
6.5. Aktywność antyhiperlipidemiczna
Zdolność do obniżania poziomu cholesterolu we krwi, czyli aktywność
antyhiperlipidemicznato kolejna cenna właściwość ulvanów. Stwierdzono,
że te polisacharydy siarczanowesą zdolne do regulowania metabolizmu
lipidów przez obniżanie zawartości lipoprotein o małej gęstości (ang. low
density lipoprotein LDL) w osoczu [43, 44].Ulvany można poddawać
różnego typu modyfikacjom w celu polepszenia ich właściwości. Qi i in.
dowiedli, że acetylowane pochodne ulvanów posiadają silniejsze zdolności
w zakresie obniżania poziomu LDL, niż ich niemodyfikowane, naturalne
odpowiedniki [45].Ulvany mogą być zatem w przyszłości wykorzystane
w leczeniu hipercholesterolemii, która z kolei stanowi jeden z podstawowych
czynników ryzyka wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego.
6.6. Aktywność przeciwbakteryjna i przeciwwirusowa
Inną właściwością ulvanów jest aktywność przeciwbakteryjna
i przeciwwirusowa. Działanie przeciwbakteryjne tych związków polega na ich
aktywności antyadhezyjnej, czyli zapobiegającej przyleganiu bakterii do
komórek zakażonego organizmu. W badaniach wykazano działanie antyadhezyjne ulvanów wobec szczepów bakterii Pseudomonas aeruginosa
i Staphylococcus epidermidis [46]. Działanie przeciwbakteryjne ulvanów
wykazano także w przypadku Staphylococcus aureus [47]. Natomiast
aktywność przeciwwirusowa ulvanów obejmuje działanie wobec wirusa
203
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
opryszczki Herpes simplex typu 1 (HSV-1) [48], a także paramyksowirusów
(Paramyxo viridae), takich jak: Human parainfluenza virus (HPIV) wirus
paragrypy, Mumps virus (MuV) wirus świnki i Measles virus (MEV) wirus
odry [49]. Jak widać aktywność przeciwdrobnoustrojowa ulvanów stwarza
możliwość ich wykorzystania w leczeniu chorób spowodowanych zakażeniami
bakteryjnymi i wirusowymi, a także jako dodatków do kosmetyków, czy też
produktów spożywczych o działaniu konserwującym.
6.7. Inne właściwości i perspektywy zastosowań
Opisane powyżej przykłady pokazują jak bardzo różnorodne właściwości wykazują ulvanyw zakresie aktywności biologicznej. Fakt ten wskazuje na szerokie perspektywy zastosowań ulvanów w medycynie i innych
dziedzinach. Ważnym aspektem jest stwierdzenie, że ulvany są związkami
cytokompatybilnymi i nietoksycznymi [50], czyli są one bezpieczne dla
naszego zdrowia i mogą być w przyszłości z powodzeniem wykorzystywane, np. jako dodatki do leków.
Ulvany charakteryzują się jeszcze wieloma innymi unikalnymi
właściwościami. Zdolność tych związków do tworzenia żelu oraz do
pochłaniania wody [8, 22, 23] czyni ulvany potencjalnym surowcem do
zastosowań biomedycznych, takich jak opatrunki i systemy kontrolowanego
uwalniania leków [51, 52]. Istnieje również wiele obszarów zastosowań
ulvanów w kosmetyce. Ze względu na zdolność tych substancji do regeneracji
tkanek skóry [52] mogą być one wykorzystywane jako składniki aktywne
kosmetyków typu anti-aging oraz preparatów regenerujących skórę, np. po
oparzeniach i peelingach chemicznych. Natomiast właściwości higroskopijne
ulvanów warunkują ich działanie nawilżające po aplikacji na skórę [53].
Wysoka zawartość cząsteczek ramnozy w ulvanach sprawia, że związki te
mogą indukować syntezę kolagenu w skórze [54]. Ponieważ ulvany są
naturalnymi anionowymi polimerami cukrowymi mają one szansę zostać
wykorzystane jako naturalne surfaktanty [55]. Oprócz działania leczniczego
i pielęgnacyjnego na skórę ulvany mogą także stabilizować sam produkt
kosmetyczny. Ich działanie jako stabilizatorów opiera się na właściwościach
antyoksydacyjnych [32-38], jak również żelotwórczych [8, 22, 23], dzięki
czemu ulvany dodane np. do kremu działają jak zagęstniki zapobiegając
rozwarstwianiu się emulsji kosmetycznych.
7. Podsumowanie
Poszukiwanie nowych substancji biologicznie czynnych, a także ich
naturalnych źródeł stanowi obecnie jeden z najważniejszych kierunków
badań. Jednymi z takich związków są ulvany, czyli siarczanowe polisacharydy występujące w morskich zielenicach Ulva sp. Te nowe bioaktywne
surowce charakteryzują się zróżnicowaną budową oraz właściwościami.
Przede wszystkim jednak ulvany wykazują różnorodną aktywność biolo-
204
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
giczną, która obejmuje m.in. działanie antyoksydacyjne, immunostymulujące, przeciwbakteryjne i przeciwnowotworowe. To sprawia, że ulvany
stanowią atrakcyjny naturalny surowiec o wielokierunkowym działaniu
i szerokich perspektywach ich zastosowania w medycynie, farmacji,
kosmetyce i przemyśle spożywczym. Ponieważ właściwości ulvanów nie
zostały jeszcze do końca poznane warto kontynuować badania nad tymi
związkami, aby w pełni móc korzystać z ich pozytywnych własności.
8. Podziękowania
Projekt jest częściowo finansowany w ramach grantu 2014/13/B
/NZ8/04690 pt.: „Fizykochemiczne i biologiczne przyczyny ekologicznej
dominacji zielenic nitkowatych glonów w ekosystemach słodkowodnych”
przyznany przez Narodowe Centrum Nauki w Polsce.
Literatura
Lamer-Zarawska E., Chwała C., Gwardys A. Rośliny w kosmetyce
i kosmetologii przeciwstarzeniowej, Wydawnictwo Lekarskie PZWL,
Warszawa 2012, s. 101-110
2. Molski M. Chemia piękna, , Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010,
s. 153-159
3. Kołodziejczyk A. Naturalne związki organiczne, , Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2006, s. 236
4. De Jesus Raposo M. F., Bernardo de Morais A. M., Santos Costa de Morais R.
M. Marine polysaccharides from algae with potential biomedical applications,
Marine Drugs, 13 (2015), s. 2967-302
5. Jiao G., Yu G., Zhang J., Ewart H. S. Chemical structures and bioactivities of
sulfated polysaccharides from marine algae, Marine Drugs, 9 (2011), s. 196-223
6. Wijesekara I., Pangestuti R., KimS. K. Biological activities and potential
health benefits of sulfated polysaccharides derived from marine algae,
Carbohydrate Polymers, 84 (2011), s. 14-21
7. https://webofknowledge.com
8. Robic A., Lahaye M. Structure and functional properties of ulvan,
a polysaccharide from green seaweeds, Biomacromolecules, 6 (2007),
s. 1765-1774
9. Hernández-Garibay E., Zertuche-González J., Pacheco-Ruíz I. Isolation and
chemical characterization of algal polysaccharides, from the green seaweed
Ulva clathrata (Roth) C. Agardh, Journal of Applied Phycology, 23 (2010)
s. 537-542
10. Mao W., Zang X., Li Y., ZhangH. Sulfated polysaccharides from marine
green algae Ulva conglobata and their anticoagulant activity, Journal
of Applied Phycology, 18 (2006), s. 9-14
11. Pankiewicz R., Łęska B., Messyasz B., Fabrowska J., Sołoducha M., Pikosz
M. First isolation of polysaccharidiculvans from cell wall of freshwater algae,
Algal Research, (2016), http://dx.doi.org/10.1016/j.algal.2016.02.025
1.
205
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
12. Lahaye M., Axelos M. A. V. Gelling properties of water-soluble
polysaccharides from proliferating marine green seaweeds (Ulva spp.),
Carbohydrate Polymers, 22 (1993), s. 261-265
13. Pengzhan Y., Ning L., Xiguang L., Gefei Z., Quanbin Z., Pengcheng L.
Antihyperlipidemic effects of different molecular weight sulfated
polysaccharides from Ulva pertusa (Chlorophyta), Pharmacological Research,
48 (2003), s. 543-549
14. Lahaye M., Ray B. Cell-wall polysaccharides from the marine green alga
Ulva ”rigida” (Ulvales, Chlorophyta) – NMR analysis of ulvan
oligosaccharides, Carbohydrate Research, 283 (1996), s. 161-173
15. Lahaye M., Alvarez-Cabal Cimadevilla E., Kuhlenkamp R.,Quemener B.,
LognoneV., Dion P.Chemical composition and 13C NMR spectroscopic
characterisation of ulvans from Ulva (Ulvales, Chlorophyta), Journal
of Applied Phycology, 11 (1999), s. 1-7
16. Paulert R., Talamini V., Cassolato J. E. F., Duarte M. E. R., Noseda M. D.,
Smania A., Stadnik M. J. Effects of sulfated polysaccharide and alcoholic
extracts from green seaweed Ulva fasciata on anthracnose severity and
growth of common bean (Phaseolus vulgaris L.), Journal of Plant Diseases and
Protection, 116 (2009), s. 263-270
17. Castelar B., Reis R. P., Carolina dos Santos Calheiros A. Ulva lactuca
and U. flexuosa (Chlorophyta, Ulvophyceae) cultivation in Brazilian tropical
waters: recruitment, growth, and ulvan yield, Journal of Applied Phycology,
26 (2014), s. 1989-1999
18. Robic A., Sassi J. F., Dion P., Lerat Y., Lahaye M. Seasonal variability
of physicochemical and rheological properties of ulvan in two Ulva species
(Chlorophyta) from the Brittany Coast, Journal ofPhycology, 45 (2009),
s. 962-973
19. Siddhanta A. K., Goswami A. M., Ramavat B. K.,Mody K. H., Mairh O. P.
Water soluble polysaccharides of marine algal species of Ulva (Ulvales,
Chlorophyta) of Indian waters, Indian Journal of Geo-Marine Sciences,
30 (2001), s. 166-172
20. Alves A.Caridade S. G., Mano J. F., Sousa R. A., Reis R. L. Extraction
and physico-chemical characterization of a versatile biodegradable
polysaccharide obtained from green algae, Carbohydrate Research,
345 (2010), s. 2194-2200
21. Alves A., Sousa R. A., Reis R. L. A practical perspective on ulvan extracted
from green algae, Journal of Applied Phycology, 25 (2013), s. 407-424
22. Haug A. The influence of borate and calcium on the gel formation of
a sulphated polysaccharide from Ulva lactuca, Acta Chemica Scandinavica
B., 30 (1979), s.562-566
23. Robic A., Gaillard C., Sassi J. F., Lerat Y., Lahaye M., Ultrastructure
of Ulvan: a polysaccharide from green seaweeds, Biopolymers, 8 (2009),
s. 654-664
24. Robic A., Rondeau-Mouro C., Sassi J. F., Lerat Y., Lahaye M. Structure and
interactions of ulvan in the cell wall of the marine green algae Ulva rotundata
(Ulvales, Chlorophyceae), Carbohydrate Polymers, 77 (2009), s. 206-216
206
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
25. Costa C., Alves A., Pinto P., Sousa R.A., Silva E., Reis R. L., Rodrigues A.,
Characterization of ulvan extracts to assess the effect of different steps in the
extraction procedure, Carbohydrate Polymers, 88 (2012), s. 537-546
26. Paradossi G., Cavalieri F., Pizzoferrato L., Liquori A. M., A physico-chemical
study on the polysaccharide ulvan from hot water extraction of the macroalga
Ulva, International Journal of Biological Macromolecules, 25 (1999), s. 309-315
27. Jani G. K., Shah D. P., Prajapati V. D., Jain V. C. Gums
and mucilages:versatile excipients for pharmaceutical formulations, Asian
Journal of Pharmaceutical Sciences, 4 (2009), s. 309-323
28. Robic A., Bertrand D., Sassi J. F., Lerat Y., Lahaye M. Determination
of the chemical composition of ulvan, a cell wall polysaccharide from Ulva
spp. (Ulvales, Chlorophyta) by FT-IR and chemometrics, Journal of Applied
Phycology, 21 (2009), s. 451-456
29. Yaich H., Garna H., Besbes S., Barthélemy J. P., Paquot M., Blecker C., Attia
H. Impact of extraction procedures on the chemical, rheological and textural
properties of ulvan from Ulva lactuca of Tunisia coast, Food Hydrocolloids,
40 (2014), s. 53-63
30. Robic A., Sassi J. F., Lahaye M. Impact of stabilization treatments of the
green seaweed Ulva rotundata (Chlorophyta) on the extraction yield, the
physico-chemical and rheological properties of ulvan, Carbohydrate
Polymers, 74 (2008), s. 344-352
31. Quemener B., Lahaye M., Bobin-Dubigeon C. Sugar determination in ulvans
by a chemical-enzymatic method coupled to high performance anion exchange
chromatography, Journal of Applied Phycology, 9 (1997), s. 179-188
32. Qi H., Zhang Q., Zhao T., Chen R., Zhang H., Niu X., et al. Antioxidant
activity of different sulfate content derivatives of polysaccharide extracted
from Ulva pertusa (Chlorophyta) in vitro, International Journal of Biological
Macromolecules, 37 (2005), s. 195-199
33. Qi H., Zhao T., Zhang Q., Li Z., Zhao Z., Xing R. Antioxidant activity
of different molecular weight sulphated polysaccharides from Ulva
pertusaKjellm (Chlorophyta), Journal of Applied Phycology, 17 (2005),
s. 527-534
34. Qi H., Zhang Q., Zhao T., Hu R., Zhang K., Li Z. In vitro antioxidant activity
of acetylated and benzoylated derivatives of polysaccharide extracted from
Ulva pertusa (Chlorophyta),Bioorganic & Medicinal Chemistry Letters.,
16 (2006), s. 2441-2445
35. Qi H., Liu X., Ma J., Zhang Q., Li Z. In vitro antioxidant activity of acetylated
derivatives of polysaccharide extracted from Ulva pertusa (Cholorophta),
Journal of Medicinal Plants Research, 4 (2010), s. 2445-2451
36. Shao P., Chen M., Pei Y., Sun P. In intro antioxidant activities of different
sulfated polysaccharides from chlorophytan seaweeds Ulva fasciata,
International Journal of Biological Macromolecules, 59 (2013), s. 295-300
37. Qi H., Sun Y. Antioxidant activity of high sulfate content derivative of ulvan
in hyperlipidemic rats, International Journal of Biological Macromolecules,
76 (2015), s. 326-329
38. Costa L. S., Fidelis G. P., Codeiro S. L., Oliveira R. M., Sabry D. A., Câmara
R. B. G., Nobre L. T. D. B., Costa M. S. S. P., Almeida-Lima J., Farias E. H.
C., Leite E. L., Rocha H. A. O. Biological activities of sulphated
207
Joanna Fabrowska, Bogusława Łęska
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
polysaccharides from tropical seaweeds, Biomedical and Pharmacology
Journal, 64 (2010), s. 21-28
Ahmed O. M., Ahmed R. R. Anti-proliferative and apoptotic efficacies
of ulvan polysaccharides against different types of carcinoma cells in vitro
and in vivo, Journal of Cancer Science & Therapy, 6 (2014), s. 2002-2008
El-Baky H. H. A., Baz F. K. E., Baroty G. S. E. Potential biological properties
of sulphated polysaccharides extracted from the macroalgae Ulva lactuca L.,
Academic Journal of Cancer Research, 2 (2009), s. 1-11
Castro R., Piazzon M. C., Zarra I., Leiro J., Noya M., Lamas J. Stimulation
of turbot phagocytes by Ulva rigida C. Agardh polysaccharides, Aquaculture,
254 (2006), s. 9-20
Leiro J. M., Castro R., Arranz J. A., Lamas J. Immunomodulating activities
of acidic sulphated polysaccharides obtained from the seaweed Ulva rigida C.
Agardh, International Immunopharmacology, 7 (2007), s. 879-888
Yu P. Z., Zhang Q. B., Li N., Xu Z. H., Wang Y .M., Li Z. E. Polysaccharides
from Ulva pertusa (Chlorophyta) and preliminary studies on their
antihyperlipidemia activity, Journal of Applied Phycology, 15 (2003), s. 21-27
Qi H., HuangL., Liu X., Liu D., Zhang Q., Liu S. Antihyperlipidemic activity
of high sulfate content derivative of polysaccharide extracted from Ulva
pertusa (Chlorophyta), Carbohydrate Polymers, 87 (2012), s. 1637-1640
Qi H., Liuc X., Zhang J., Duana Y., Wanga X., Zhang Q. Synthesis and
antihyperlipidemic activity of acetylated derivative of ulvan from Ulva
pertusa, International Journal of Biological Macromolecules, 50 (2012),
s. 270-272
Gadenne V., Lebrun L., Jouenne T., Thebault P. Antiadhesive activity of ulvan
polysaccharides covalently immobilized onto titanium surface, Colloids and
Surfaces B: Biointerfaces, 112 (2013), s. 229-236
Gadenne V., Lebrun L., Jouenne T., Thebault T. Role of molecular properties
of ulvans on their ability to elaborate antiadhesive surfaces, Journal
of Biomedical Materials Research A, 103 (2015), s. 1021-1028
Lee J. B., Hayashi K., Maeda M., Hayashi T. Antiherpetic activities
of sulphated polysaccharides from green algae, Planta Medica. 70 (2004),
s. 813-817
Aguilar-Briseño J. A., Cruz-Suarez L. E., Sassi J. F., Ricque-Marie D., ZapataBenavides P., Mendoza-Gamboa E., Rodríguez-Padilla C., Trejo-Avila L. M.
Sulphated Polysaccharides from Ulva clathrata and Cladosiphonokamuranus
Seaweeds both Inhibit Viral Attachment/Entry and Cell-Cell Fusion, in NDV
Infection, Marine Drugs, 13 (2015), s. 697-712
Alves A., Sousa R. A., Reis R. L. In vitro cytotoxicity assessment of ulvan,
a polysaccharides extracted from green algae, Phytotherapy Research,
27 (2013), s. 1143-1148
Alves A., Pinho E. D., Neves N. M., Sousa R. A., Reis R. L. Processing ulvan
into 2D structures: Cross-linked ulvan membranes as new biomaterials for
drug delivery applications, International Journal of Pharmaceutics, 426
(2012), s. 76-81
Chandika P., Ko S. C., Jung W. K. Marine-derived biological macromoleculebased biomaterials for wound healing and skin tissue regeneration,
International Journal of Biological Macromolecules, 77 (2015), s. 24-35
208
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane z zielenic
53. Kim S. K., Ravichandran Y. D., Khan S. B., Kim Y. T. Prospective of the
cosmeceuticals derived from marine organisms, Biotechnology and
Bioprocess Engineering, 13 (2008), s. 511-523
54. Andrès E., Molinari J., Péterszegi G., Mariko B., Ruszova E., VelebnyV.,
Faury G., Robert L. Pharmacological properties of rhamnose-rich
polysaccharides, potential interest in agedependent alterations of connectives
tissues, Pathologie Biologie, 54 (2006), s. 420-425
55. Covis R., Vives T., Gaillard C., Benoit M., Benvegnu T. Interactions
and hybrid complex formation of anionic algal polysaccharides with a cationic
glycine betaine-derived surfactant, Carbohydrate Polymers, 121 (2015),
s. 436-448
Ulvany – biologicznie czynne siarczanowe polisacharydy izolowane
z zielenic
Streszczenie
Ulvany są siarczanowymi polisacharydami zbudowanymi głównie z kwasu glukuronowego,
kwasu iduronowego, ramnozy, glukozy i ksylozy. Jak dotąd związki te zostały odkryte
i wyizolowane z morskich gatunków zielenic Ulva, takich jak: U. lactuca, U. armoricana,
U. rigida, U. pertusa, U. clathrata, U. flexuosa, czy też U. fasciata. Skład jednostek cukrowych
w ulvanach może się różnić w zależności od gatunku zielenic i warunków środowiskowych.
Izolacja ulvanów polega na ekstrakcji gorącą wodą, roztworami alkalicznymi lub z dodatkiem
środków chelatujących. Są to substancje higroskopijne, półkrystaliczne, posiadające zdolność do
tworzenia trwałych żeli o zwartej, sztywnej strukturze. Ulvany posiadają wiele interesujących
właściwości w zakresie aktywności biologicznej, m.in.: antyoksydacyjne, antyproliferacyjne,
immunostymulujące, przeciwzakrzepowe, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe To sprawia, że
ulvany mogą znaleźć wiele zastosowań w medycynie i przemyśle farmaceutycznym jako
produkty lecznicze w terapii przeciwnowotworowej, leczeniu zakrzepicy, miażdżycy i innych
schorzeń, a także w przemyśle kosmetycznym jako surowce nawilżające, przeciwstarzeniowe,
regeneracyjne i stabilizatory emulsji.
Słowa kluczowe:ulvany, siarczanowe polisacharydy, zielenice, aktywność biologiczna
Ulvans – sulfated polysaccharides isolated from green algae
Abstract
Ulvans are sulfated polysaccharides mainly composed of glucuronic acid, iduronic acid,
rhamnose, glucose and xylose. So far, these compounds have been discovered and isolated from
marine green algae Ulva species, such as U. lactuca, U. armorica, U. rigida, U. pertusa,
U. clathrata, U. flexuosa andU. fasciata. Composition of the sugar units in ulvans may vary
depending on the species of green algae and environmental conditions. Isolation of ulvans based
on the extraction with hot water or alkaline solution with the addition of chelating agents. They
are hygroscopic materials, semi-crystalline, having the ability to create stable gels about compact,
rigid structure. Ulvans possess many interesting properties in terms of their biological activity,
e.g.: antioxidant, antiproliferative, immuno-stimulating, anticoagulant, antibacterial and antiviral
This makes ulvans may find many applications in medicine and in the pharmaceutical industry
as medicinal products for the treatment of cancer, thrombosis. atherosclerosis and other diseases,
as well as in cosmetic industry as moisturizing, anti-aging and regenerating agents, and emulsion
stabilizers.
Keywords: ulvans, sulfated polysaccharides, green algae, biological activity
209
Paulina Marczuk1, Ewelina Włodarczyk2
Zawartość związków polifenolowych
różnych rodzajów herbat czarnych
oraz ich właściwości prozdrowotne
1. Wstęp
Dotychczas wszelkie starania technologów żywności skierowane były
ku wprowadzaniu nowych produktów spełniających potrzebny smakowe
konsumentów. Obecnie lista potrzeb została wydłużona o prozdrowotne
właściwości żywności. Wynikiem tych zmian jest prężnie rozwijający się
rynek żywności funkcjonalnej. Termin żywności funkcjonalnej został po
raz pierwszy zdefiniowany w 1991 roku przez Japończyków. Komisja
Europejska (Functional Food Science in Europe) w 1998 roku przedstawiła
dokładny opis, na czym polega jej funkcjonalność. Aby dana żywność
uzyskała miano funkcjonalnej należy naukowo udowodnić efekty zdrowotne, czy wyróżnia się obecnością składników działających korzystnie na
stan zdrowia, samopoczucia, a nawet czy przyczynia się do zmniejszenia
ryzyko wystąpienia chorób [1]. Poruszając temat żywności funkcjonalnej
należy wspomnieć o jej klasyfikacji. Wyróżnia się podział ze względu na
możliwość oddziaływania na fizjologię organizmu, na żywność minimalizującą ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych, na żywność regulującą
prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego, żywność przeznaczoną dla osób narażonych na stres. Istnieje również podział uwzględniający klasyfikację na różne grupy społeczne: sportowców, kobiety w ciąży,
niemowlęta, młodzież w wieku dojrzewania, osoby starsze.
Żywność pochodzenia roślinnego stanowi bogate źródło bioaktywnych
składników, wywołujących korzystne efekty w organizmie człowieka.
Szczególnie ważne są związki fenolowe z uwagi na ich właściwości
przeciwutleniające, przeciwzapalne oraz przeciwnowotworowe [2]. Związki
polifenolowe są naturalnymi i biologicznie aktywnymi substancjami
chemicznymi. Działanie przeciwutleniające stanowi istotną rolę w walce ze
szkodliwymi dla zdrowia wolnymi rodnikami. Powstawanie tych związków
zależy również od przemian tlenowych tj. oddychania tlenowego czy
uprawiania sportu. Działanie na organizm szkodliwego dymu papieroso1
2
[email protected];
[email protected]
210
Zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat czarnych
oraz ich właściwości prozdrowotne
wego czy zanieczyszczonego powietrza może powodować wzrost obecności
reaktywnych form tlenu w organizmie. Według badań naukowych wolne
rodniki stanowią induktor rozwoju chorób cywilizacyjnych, takich jak:
miażdżyca, choroba Parkinsona, cukrzyca [3].
Polifenole znajdują się w głównej grupie wtórnych metabolitów roślin.
Należą do największej grupy wśród naturalnych przeciwutleniaczy i występują
w formie glikozydów lub estrów. Tworzone są z metabolitów pierwotnych
– węglowodanów. Oznaczają się różnicowaną masą cząsteczkową, budową,
oprócz tego właściwościami chemicznymi i fizycznymi [4]. Związki
polifenolowe charakteryzują się występowanie w cząsteczkach grup
fenolowych, w których grupy hydroksylowe (-OH) połączone są z atomami
węgla pierścienia aromatycznego [5]. Ważne jest spożywanie produktów
spożywczych pochodzenia roślinnego, gdyż za sprawą ich właściwości
przeciwutleniających, zyskuje się zdolność do neutralizowania negatywnych
dla zdrowia reaktywnych form tlenu (RFT). Za ich generowanie w odpowiedzialne są różne procesy biochemiczne. Zbyt duże skumulowanie się RFT
w ustroju może doprowadzić do uszkodzenia błon biologicznych, a nawet
przyczynić się do uszkodzenia naruszenia materiału genetycznego komórki.
Jak podaje źródło [6] traktujące o aktywności antyoksydacyjnej, włączenie
w codzienną dietę produktów spożywczych bogatych w związki polifenolowe
powinno stanowić nieodłączny element racjonalnej diety, ku poprawie
funkcjonowania organizmu.
Odkąd coraz częściej przekonujemy się, iż za sprawą odpowiedniej diety
jesteśmy w stanie wpłynąć na poprawienie samopoczucia, zaczynamy patrzeć
na produkty spożywcze pod kątem ich właściwości prozdrowotnych. Na liście
produktów nie zbędnych w codziennym jadłospisie powinny znaleźć się te
bogate w przeciwutleniacze. Wspomniane związki zapobiegają niekontrolowanym reakcjom utleniania, optymalizują potencjał oksydoredukcyjny.
Wyróżnia się dwa rodzaje przeciwutleniaczy – prewentywne i interwentywne.
Pierwsze z nich odpowiedzialne są za rozpoznawanie aktywnych form tlenu,
a następnie prowadzenia wolnych rodników na drodze terminacji. Drugie
z nich działają, zatrzymując reakcje utleniania zapoczątkowane przez
reaktywne postacie tlenu, kolejno włączając się w reakcje z pośrednimi
produktami utleniania. Warto również wspomnieć o ich zdolności do
chelatowania jonów metali, zapobiegając ich oddziaływaniu z aktywnymi
formami tlenu. Za istotną rolą przeciwutleniaczy uważa się zdolność do
usuwania wolnych rodników i reaktywnych form tlenu, które w destrukcyjny
sposób wpływają na struktury komórkowe. Wolne rodniki atakują cząsteczki
lipidów, białek i węglowodanów, zapoczątkowując w ten sposób szereg reakcji
łańcuchowych, potęgując efekt zniszczenia. Według źródła [7] obecność
wolnych rodników w organizmie, które nie zostały wychwycone przez
system obronny, inicjują rozwój wielu chorób cywilizacyjnych.
211
Paulina Marczuk, Ewelina Włodarczyk
W obliczu powyżej przedstawionych faktów, spożywanie żywności
bogatej w związki o działaniu antyoksydacyjnym, neutralizującej wolne
rodniki stanowi sposób na zachowanie prawidłowego funkcjonowania
organizmu człowieka. Polifenole jako największa grupa wśród związków
o właściwościach antyoksydacyjnych należą do grupy wtórnych metabolitów
roślin. Oznaczają się różnicowaną masą cząsteczkową, budową, a także
właściwościami fizycznymi i chemicznymi [4]. Poza zdolnością wymiatania
wolnych rodników i reaktywnych form tlenu, wykazują również zdolność
wiązania związków nitrozowych. Według źródła [8] posiadają również
właściwości antykancerogenne, przeciwwirusowe, przeciwzapalne oraz
wspomagają działanie witaminy C. Zdaniem [7], chcąc znaleźć naturalne
źródło związków przeciwutleniających najlepiej zaopatrzyć się w owoce
i przetworzone produkty roślinne. Z naukowego punktu widzenia, polifenole
posiadają zdolność wychwytywania reaktywnych form tlenu na drodze
oddawania elektronu, przyczyniając się do powstania względnie trwałego
rodnika fenoksylowego, w konsekwencji czego związki te mogą zapobiegać
uszkodzeniom oksydacyjnym makrocząsteczek [9].
Do produktów roślinnych bogatych w związki fenolowe zalicza się między
innymi: herbaty – zieloną, czerwoną, białą i czarną, owoce i warzywa, soki
owocowe, susze owocowe, niektóre zioła i przyprawy [10, 2]. Herbata należy
do najbardziej znanych napojów i najczęściej kupowanych przez konsumentów na świecie [11]. W tym procesie polifenole ulegają kondensacji
enzymatycznej, tworzą się wieloczęściowe związki, które nadają charakterystyczną czerwoną barwę naparu herbaty czarnej [12]. Tematem niniejszej
pracy jest czarna herbata, która na rynku spożywczym dostępna jest w formie
liściastej, granulowanej i ekspresowej (w torebkach). Cykl produkcyjny
czarnej herbaty obejmuje proces utleniania oraz fermentacji liści.
Żywność bogata w związki o aktywności przeciwutleniającej jest
szczególnie ważna, gdyż bierze udział w profilaktyce wielu chorób. Często
samo dostarczenie cennych roślinnych związków bioaktywnych może się
przyczynić do poprawy zdrowia i ogólnego samopoczucia. Związki
polifenolowe pełnią różne funkcje w roślinie. Skład ilościowy i jakościowy
związków o działaniu przeciwutleniającym jest ściśle uzależniony od wielu
czynników, takich jak: genotyp rośliny, gatunek, stopień dojrzałości, a także od
sposobu uprawy, okresu zbioru oraz warunków składowania.
Związki bioaktywne zawarte w czarnej herbacie wywołują korzystne efekty
w organizmie człowieka. Wszystkie herbaty posiadają zdolności antyoksydacyjne związane obecnością związków polifenolowych. Regularne
i długotrwałe spożywanie herbaty czarnej zapobiega lub opóźnia rozwój wielu
chorób, których patogeneza związana jest z zakłóceniem równowagi redoks
[12]. Związki polifenolowe oznaczają się wielokierunkowym działaniem
biologicznym czyli zwiększają elastyczność ścian naczyń krwionośnych
212
Zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat czarnych
oraz ich właściwości prozdrowotne
w wyniku sieciowania kolagenu. Ochraniają organizm przed niekorzystnym
działaniem nadtlenków i rodników, które inicjują procesy oksydacyjne
poprzez usuwanie rodników nadtlenkowych i uniemożliwienie łańcuchowych reakcji rodnikowych. Działają na zasadzie wiązania metali katalizujących procesy utleniania, a także inhibicji enzymów katalizujących
procesy utleniania [4]. Przypisywane są im właściwości przeciwzapalne,
antyhepatotoksyczne, przeciwnowotworowe, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne [13]. Polifenole przeciwdziałają powstawaniu zmian miażdżycowych. Zapobiegają zapaleniu naczyń krwionośnych, agregacji płytek
krwi, a także dysfunkcji śródbłonka naczyń [9]. Przeciwdziałają chorobom
wieńcowym i arterosklerozie. Skutecznie opóźniają rozwój chorób wywołanych przez stres oksydacyjny [4]. Polifenole zawarte w herbacie hamują
procesy nowotworowe na drodze różnych mechanizmów, m.in. działając
antyoksydacyjnie, modyfikując aktywność enzymów detoksykacyjnych,
wychwytując aktywnych metabolitów kancerogenów, zapobiegając mutagenności i genotoksyczności różnych związków poprzez ich deaktywację [12].
Związki polifenolowe obecne w herbacie efektywnie zwalczają wirusy
i bakterie, dzięki czemu herbaty mogą być stosowane także profilaktycznie
jak i do leczenia chorób infekcyjnych, np. grypy, przeziębienia, biegunki
czy stawów zapalnych śluzówki jamy ustnej lub dziąseł. Herbata chroni
przed próchnicą i wzmacnia zęby, dzięki wysokiej zawartości fluoru.
Działanie to uzupełnia przeciwbakteryjne działanie polifenoli, ograniczające powstawanie płytki nazębnej [12].
Herbata działa również pobudzająco, dzięki zawartej w niej kofeinie.
Kofeina w herbacie działa inaczej niż kofeina w kawie, ponieważ kofeina
w kawie wchłaniana jest już w żołądku, więc działa bardzo szybko.
Natomiast ten sam związek w zawarty herbacie przyswajana jest dopiero
w jelitach, to oznacza że znacznie wolniej przedostaje się do krwiobiegu [12].
Herbata posida również zastosowanie w przemyśle farmaceutyczny
i kosmetycznym. Jest składnikiem suplementów, dzięki zawartości w niej
głównie związków polifenolwych. Dodawana jest do produkcji pielęgnacyjnych środków kosmetycznych, takich jak kremy, toniki, szampony,
odżywki, mydła, płyny, żele do mycia ciała [12].
213
Paulina Marczuk, Ewelina Włodarczyk
Rys. 1. Budowa podstawowych polifenoli czarnej herbaty [12]
Źródło: Ostrowska, J., Herbaty – naturalne źródło antyoksydantów, Gazeta Farmaceutyczna,
2008, 1, 47 [12].
2. Cel pracy
Celem pracy było analiza wybranych pozycji piśmiennictwa dotyczących
zawartości polifenoli ogółem w trzech rodzajach herbat czarnych (liściastych,
granulowanych i ekspresowych) dwóch marek różniących się ceną i pozycją
rynkową. Dane liczbowe, które przedstawiono w pracy zostały zaczerpnięte ze
źródła [10]. Na podstawie licznych badań naukowych poruszanych
w literaturze polskiej i zagranicznej podjęto również próbę ustalenia
prozdrowotnych właściwości herbat.
214
Zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat czarnych
oraz ich właściwości prozdrowotne
3. Materiały i metody
Materiałem poddawanym analizie były herbaty czarne – liściaste, granulowane i ekspresowe dwóch marek, znacznie różniących się ceną. Chcąc
zyskać na czytelności, materiał doświadczalny oznaczono następującymi
symbolami:
 L1, L2 – herbaty liściaste;
 G1,G2 – herbaty granulowane;
 E1, E2 – herbaty ekspresowe.
Produkty o wyższej jakości zostały oznaczone cyfrą 1, z kolei produkty
o niższej cyfrą 2. Do analizy przygotowano napary z herbat, tak aby
wszystkie próby zawierały 1 g herbaty/100 cm3. W przypadku herbat
liściastych i granulowanych zastosowano naważkę, z kolei w przypadku
herbat ekspresowych torebkę. Przygotowane produkty zalano odpowiednią
ilością wody destylowanej w temperaturze 100°C. Następnie parzono pod
przykryciem 3 minuty, kolejno napar przesączono i ostudzono do temperatury pokojowej. Celem tej pracy było określenie zawartości polifenoli
ogółem, która została oznaczona metodą spektrofotometryczną przy
700 nm z wykorzystaniem odczynnika Folina-Ciocalteu’a wyniki wyrażono
w przeliczeniu na kwas galusowy.
Zastosowana metoda stanowi jeden ze sposobów stosowanych na
badanie zawartości związków polifenolowych w roślinach, owocach czy
ziołach [14]. Wspomniana metoda oparta jest na właściwościach redukujących związków polifenolowych. Do wykonania analizy stosuje się
odczynnik, zawierający kompleks związków wolframowo-molibdenowych
(H3PW12O40 i H3PMo12O40). Polifenole znajdujące się w próbie ulegają
utlenieniu, z kolei składniki odczynnika Folina ulegają redukcji w środowisku zasadowym. Stąd powstają niebiesko zabarwione formy tlenowe
(W8O23 i Mo8O23). Jest to metoda spektrofotometryczna, w której
absorbancja jest mierzona przy długości fali 760 nm, ponieważ powstaje
barwny kompleks można również wizualnie ocenić zawartość związków
polifenolowych. Im ciemniejsze zabarwienie tym wyższa zawartość substancji fenolowych [15].
3.1. Wyniki oraz ich omówienie
Wyniki zawartości polifenoli pochodzące ze źródła [10] zostały umieszczone w tabeli 1.
Różnorodne źródła poddają w publikacjach wartości różniące się
między sobą, różnice mogą wynikać z różnych przyczyn takich jak kraj
pochodzenia herbaty, warunki pogodowe w trakcie wzrostu roślinny,
obróbki liści [16].
215
Paulina Marczuk, Ewelina Włodarczyk
Na podstawie badań stwierdzono, iż najwięcej związków polifenolowych oznaczono w naparach herbat liściastych i granulowanych marek
wiodących na rynku oraz w herbacie liściastej marki o niższej pozycji
rynkowej, kształtując się w zakresie 66,75-68,22 mg/100 cm3. Najniższą
obecność polifenoli posiadała herbata ekspresowa obu marek oraz herbata
granulowana o niższej pozycji rynkowej, mieszcząc się w zakresie około
58,2-60,8 mg/100 cm3.
Tabela 1. Zawartość związków fenolowych w naparach badanych herbat czarnych [10]
Zawartość polifenoli ogółem [mg/100
ml naparu]
68,22 ± 0,64
64,07 ± 0,39
66,75 ± 3,96
58,16 ± 2,01
60,57 ± 2,21
60,77 ± 0,78
Rodzaj herbaty
Herbata liściasta L1
Herbata liściasta L2
Herbata granulowana G1
Herbata granulowana G2
Herbata ekspresowa E1
Herbata ekspresowa E2
Źródło: Worobiej E., Tyszka K.:Właściwości przeciutleniające róznych rodzajów herbat
czarnych, Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, XIV, 2012, 659-664 [10].
Porównując wyniki uzyskane w grupie produktów poszczególnych
marek można stwierdzić, że najniższą zawartością polifenoli charakteryzują
się napary z herbat ekspresowych.
4. Wnioski
1. Badane herbaty charakteryzowały się zróżnicowaną zawartością
związków polifenolowych.
2. Napary herbat liściastych obu marek wykazywały najwyższą
zawartość polifenoli w porównaniu do naparów herbat granulowanych i ekspresowych. Zawartość polifenoli ogółem w naparze
herbat liściastych wynosiła 64,07-68,22 mg/100 ml.
3. Wolne rodniki występujące w zbyt dużej ilości przyczyniają się do
zapoczątkowania wielu chorób cywilizacyjnych, takich jak miażdżyca czy cukrzyca.
4. Przeciwutleniacze zawarte w herbacie wykazują zdolność do
usuwania wolnych rodników i reaktywnych form tlenu, czynników
destrukcyjnie wpływających na struktury komórkowe i tkankowe.
216
Zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat czarnych
oraz ich właściwości prozdrowotne
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
Pieszka M., Pietras M. P. Nowe kierunki w badaniach żywieniowych
– nutrigenomika, Roczniki Naukowe Zootechniki, 2010, 37, 2, s. 83-103
Szlachta M., Małecka M. Właściwości przeciwutleniające herbatek
owocowych, Żywność Nauka Technologia Jakość, 2008, 1 (56), s. 96-102
Gliczyńska-Świgło A. Przeciwutleniające i proutleniające właściwości wybranych składników żywności jako wyróżniki jej jakości, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Poznań 2010
Sikorski Z. E. Chemia żywności praca zbiorowa – praca zbiorowa, Wydawnictwo Naukowo-Techniczne, Warszawa 2007
Moon J. K., Shibamoto T. Antioxidant assays for plant and food components,
Journal of Agricultural and Food Chemistry, 2009, 57, s. 1655-1666
Witkowska A., Zujko M. E. Aktywność antyoksydacyjna owoców leśnych,
Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, 2009, XLII, s. 900-903
Borowska J. Owoce i warzywa jako źródło naturalnych przeciwutleniaczy,
Przemysł Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny, 2003, 5, s. 11-12
Markowski J., Mieszczakowska M., Fastyn M., Płocharski W. Aktywność
antyoksydacyjna owoców i przetworów z jabłek, Przemysł Fermentacyjny
i Owocowo-Warzywny, 2008, 4, s. 25-26
Grajek W. Przeciwutleniacze w żywności. Aspekty zdrowotne, technologiczne,
molekularne i analityczne – praca zbiorowa, Wydawnictwo NaukowoTechniczne, Warszawa 2007
Worobiej E., Tyszka K. Właściwości przeciutleniające róznych rodzajów
herbat czarnych, Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, XIV, 2012, s. 659-664
Wołosiak R., Mazurkiewicz M., Drużyńska B., Worobiej E. Aktywność
przeciwutleniająca wybranych herbat zielonych, Żywność. Nauka.
Technologia. Jakość, 2008, 4 (59), s. 290-297
Ostrowska J. Herbaty – naturalne źródło antyoksydantów. Gazeta
farmaceutyczna, 2008, 1, s. 46-50
Oszmiański J. Soki owocowe o wysokiej aktywności biologicznej. Przemysł
Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny, 2007, 4, s. 12-15
Pieszko C., Zaremba A. Zawartość związków fenolowych w ekstraktach
z próbek materiału roślinnego, Bromatologia i Chemia Toksykologiczna,
XLVI, 2013, 4, s. 434-439
Bordonaba J. G., Terry L. A. Biochemical profiling and chemometric analysis
of seventeen UK-grown black currant cultivars, Journal of Agricultural Food
Chemistry, 2008, 56, s. 7422-7430
Kółdka D., Bońkowski M., Telesiński A. Zawartość wybranych metyloksantyn
i związków fenolowych w naparach różnych rodzajów herbat rozdrobnionych
(Dust i Jannings) w zależności od czasu parzenia, Żywność. Nauka.
Technologia. Jakość, 2008, 1(56), s. 103-113
217
Paulina Marczuk, Ewelina Włodarczyk
Zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat
czarnych oraz ich właściwości prozdrowotne
Streszczenie
W pracy poddano analizie zawartość związków polifenolowych różnych rodzajów herbat
czarnych oraz ich właściwości prozdrowotne. Na podstawie pozycji piśmiennictwa stwierdzono,
iż związki fenolowe posiadają właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne oraz przeciwnowotworowe. Ważny jest fakt, iż każdego dnia podczas wdychania zanieczyszczonego
powietrza, dymu papierosowego czy uprawiania sportu jesteśmy narażeni na wnikniecie do
organizmu niebezpiecznych wolnych rodników. Produkty roślinne stanowią naturalne źródło
związków przeciwutleniających. Stwierdzono również, iż spożywając żywność bogatą w polifenole jesteśmy w stanie zminimalizować ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych.
W pracy przedstawiono analizę wybranej pozycji piśmiennictwa dotyczącej zawartości polifenoli
ogółem w trzech rodzajach herbat czarnych (liściastych, granulowanych i ekspresowych) dwóch
marek różniących się ceną i pozycją rynkową. Zawartość polifenoli ogółem została oznaczona
metodą spektrofotometryczną przy 700 nm z wykorzystaniem odczynnika Folina-Ciocalteu’a.
wyniki wyrażono w przeliczeniu na kwas galusowy. Celem pracy było również przedstawienie
prozdrowotnych właściwości czarnych herbat.
Poddane zostały analizie napary z rodzajów herbat czarnych – liściastych, granulowanych
i ekspresowych. Pochodziły one z dwóch marek zróżnicowanych pod względem ceny oraz
pozycji rynkowej. Stwierdzono duże zróżnicowanie zawartości polifenoli w uzyskanych
naparach. Herbata liściastych pochodząca od marki o wyższej i niższej pozycji rynkowej
wykazała najwyższą zawartość związków polifenolowych w porównaniu do naparów herbat
granulowanych i ekspresowych obu marek. Analiza ta ukazuje, iż z badanych rodzajów herbat
czarnych najwyższe właściwości przeciwutleniające posiada herbata liściasta.
Słowa kluczowe: herbata czarna, polifenole, antyoksydanty, produkty roślinne
The content of polyphenolic compounds of various types of black teas,
wolne rodniki
Abstract
The objective of the study was a analysis of polyphenolic compounds of different types of black
tea and its health benefits. On the basis of the position of the literature, it was found that the
phenolic compounds have antioxidant properties, anti-inflammatory and anticancer activities.
What is important is the fact that every day while inhaling polluted air, cigarette smoke or sport
we are exposed to you penetrate into the body of dangerous free radicals. Plant products are
a natural source of antioxidant compounds. It was also found that eating foods rich in polyphenols
are able to minimize the risk of developing lifestyle diseases.
The paper presents an analysis of the selected item of the literature on the content of total
polyphenols in three types of black tea (leaf, granulated and express) the two brands with different
price and market position. The content of total polyphenols was determined by spectrophotometry
at 700 nm using the Folin-Ciocalteu'a. Results are expressed based on gallic acid. The aim was
also to present health-promoting properties of black tea.
They have been analyzed infusions of the types of black tea – leaf, granulated and expressways.
They came from two different brands in terms of price and market position. It was found big
differences in the content of polyphenols in the obtained infusions. Tea leaf derived from the
brand of higher and lower positions of the market showed the highest content of polyphenolic
compounds compared to infusions of tea granulated and express both brands. This analysis shows
that the tested types of black tea has the highest antioxidant properties of tea leaf.
Keywords: black tea, polyphenols, antioxidant, plant products, free radicals
218
Małgorzata Sieradzka1, Gabriela Stawieraj2, Joanna Kołodziejczyk-Czepas3,
Paweł Nowak4
Kwas rozmarynowy
– naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
1. Wstęp
W ciągu ostatnich lat obserwuje się wzrost częstości przyjmowania
leków przeciwzapalnych, zarówno produktów na receptę, jaki i wydawanych bez recepty (środki lecznicze OTC, ang. over-the-counterdrugs).
Leki przeciwzapalne codziennie zażywa ponad 30 milionów ludzi na całym
świecie [1]. Wyniki sondaży przeprowadzonych przez Centrum Badań
Opinii Publicznej z 2010 roku wskazują, że w ciągu miesiąca poprzedzającego
badania, aż 50% ankietowanych stosowało lek przeciwzapalny/przeciwbólowy
OTC [1]. Szczególnie ważnym problemem staje się nasilenie niekontrolowanego zażywania leków dostępnych bez recepty oraz brak stosowania
środków osłonowych, zwłaszcza z grupy inhibitorów pomp protonowych.
Wyniki badania przeprowadzonego w Polsce 2015 roku wykazały, że
spośród leków przeciwbólowych najczęściej wybierany był ibuprofen
(34,3% ankietowanych), ale jedynie 16,7% osób objętych badaniem
kierowało się poradą lekarza, natomiast aż 49,1% ankietowanych
samodzielnie podjęło decyzję o wyborze leku [2]. Pojawia się coraz więcej
alarmujących danych wskazujących na skutki uboczne długotrwałego
przyjmowania niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), takie jak
stany zapalne błony śluzowej żołądka oraz choroba wrzodowa żołądka
i dwunastnicy, a także zwiększenie ryzyka wystąpienia powikłań ze strony
układu sercowo-naczyniowego lub niewydolności nerek [3, 4, 5]. Dlatego
też, rośnie zainteresowanie poszukiwaniem nowych związków o właściwościach przeciwzapalnych, zwłaszcza substancji pochodzenianaturalnego,
charakteryzujących się większym bezpieczeństwem stosowania.
1
[email protected], Katedra Biochemii Ogólnej, Wydział Biologii i Ochrony
Środowiska, Uniwersytet Łódzki, www.biol.uni.lodz.pl/biochogl
2
[email protected], Katedra Biochemii Ogólnej, Wydział Biologii i Ochrony
Środowiska, Uniwersytet Łódzki, www.biol.uni.lodz.pl/biochogl
3
[email protected], Katedra Biochemii Ogólnej, Wydział Biologii i Ochrony Środowiska,
Uniwersytet Łódzki, www.biol.uni.lodz.pl/biochogl
4
[email protected], Katedra Biochemii Ogólnej, Wydział Biologii i Ochrony Środowiska,
Uniwersytet Łódzki, www.biol.uni.lodz.pl/biochogl
219
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
W dostępnej literaturze dotyczącej przeciwzapalnych właściwości
substancji roślinnych pojawia się coraz więcej danych na temat działania
kwasu rozmarynowego. Już na przełomie lat 80 i 90 XX w., kwas
rozmarynowy (Ryc.1) uznano za naturalny czynnik o silnym działaniu
przeciwzapalnym. Obecnie wiadomo, że jego aktywność jest wynikiem
kilku uzupełniających się mechanizmów działania farmakologicznego,
których efekt końcowy porównywalny jest ze skutecznością działania
niesteroidowych leków przeciwzapalnych [6]. Fenolokwas ten jest m.in.
inhibitorem cyklooksygenaz (COX-1 i COX-2). Wykazano na przykład, że
zastosowany w stężeniach 0,01-0,1 µM hamuje aktywność COX-2 w stopniu
porównywalnym do efektywności działania NS-398 – specyficznego
inhibitora tego enzymu. Ponadto, pomiary aktywności COX-1 wykazały jej
zahamowanie przez kwas rozmarynowy (0,01-1 µM) w stopniu silniejszym
od działania ibuprofenu [7].
2. Cel pracy
Przedmiotem prezentowanej pracy jest omówienie aktualnego stanu
wiedzy (ze szczególnym uwzględnieniem piśmiennictwa z ostatnich 5 lat)
na temat przeciwzapalnych właściwości kwasu rozmarynowego, a także
perspektyw wykorzystania tego naturalnego związku w celach leczniczych.
3. Charakterystyka i źródła kwasu rozmarynowego
COOH
O
HO
O
OH
OH
HO
Ryc. 1. Wzór strukturalny kwasu rozmarynowego
Kwas rozmarynowy (α-O-kawoilo-3,4-dihydroksyfenylomlekowy) jest
estrem (depsydem) kwasu kawowego i 3,4-dihydroksyfenylomlekowego,
powszechnie występującym w roślinach z rodziny Boraginaceae, a także
Lamiaceae oraz jej podrodziny Nepetoideae. Obecność kwasu rozmarynowego wykryto w ponad stu gatunkach roślin, ale największą jego zawartość
stwierdzono m.in. w melisie lekarskiej, szałwii lekarskiej, mięcie pieprzowej i rozmarynie lekarskim (Tab. 1) [6, 8, 9, 10]. W organizmach roślinnych
kwas rozmarynowy obecny jest w formie wolnej, zestryfikowanej lub
pochodnych o charakterze oligomerów.Występowanie oligomerów kwasu
rozmarynowego (1 dimer i 2 trimery) wykryto m.in. w liściach Celastrus
220
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
hindsii Benth [11]. W formie glikozydów związek ten występuje bardzo
rzadko, tworząc głównie połączenia z glukozą [6], takie jak 4’-O--Dglukopiranozyd [12] lub 3-O-glukopiranozyd [13] kwasu rozmarynowego.
Tabela 1.Zawartość kwasu rozmarynowego w wybranych gatunkach roślin
Gatunek
Ekstrahent
[mg/g
suchej masy
ekstraktu]
Mięta nadwodna
Mentha aquatica L.
H2O: metanol: 2-propanol
(80:10:10)
24,6
Mięta długolistna
Mentha longifoliaL.
etanol/H2O (4:1)
2,08
Mięta pieprzowa
Mentha piperitaL.
etanol/H2O (4:1)
H2O: metanol: 2-propanol
(80:10:10)
1,43
28,2
Mięta zielona
Mentha spicata L.
Melisa lekarska
Melissa officinalis L.
Lebiodka pospolita
Origanum vulgare L.
Pachnotka zwyczajna
Perilla frutescensL.
Rozmaryn lekarski
Rosmarinus officinalisL.
Szałwia lekarska
Salvia officinalisL.
Macierzanka cytrynowa
Thymus citriodorus L.
Macierzanka tymianek
Thymus vulgaris L.
H2O: metanol: 2-propanol
(80:10:10)
izopropanol/H2O (39:61)
H2O
H2O: metanol: 2-propanol
(80:10:10)
72,31
13,0
metanol
1,9
etanol
H2O
9,1-16,7
8,6-14,1
etanol/H2O
45-55
H2O: metanol: 2-propanol
(80:10:10)
H2O: metanol: 2-propanol
(80:10:10)
58,5
25,0
31,5
23,5
Źródło: kompilacja danych, na podstawie [9, 10]
Synteza kwasu rozmarynowego (Ryc. 2) najczęściej jest przedstawiana
w literaturze na przykładzie kolonii Coleusblumei L. (Lamiaceae) lub
Anchusaofficinalis L. (Borangiaceae). Substratami wyjściowymi do jego
syntezy są dwa aminokwasy: fenyloalanina i tyrozyna, powstające na
221
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
drodze przemiany kwasu szikimowego. Fenyloalanina przekształcana jest
dalej dokumaroilo-koenzymu A (kumaroilo-CoA) na szlaku przemian
fenylopropanoidów. Proces deaminacji L-fenyloalaniny katalizowany jest
przez amoniakoliazęfenyloalaninową (PAL), a powstały w ten sposób kwas
trans-cynamonowy jest związkiem wyjściowym do powstania kwasu
4-kumarowego, a następnie kumaroilo-CoA. Tyrozyna ulega z kolei
przekształceniu przy udziale transaminazy tyrozynowej (TAT) do kwasu
4-hydroksyfenylopirogronianowego, który jest redukowany do kwasu
4-hydroksyfenylomlekowego.Kumaroilo-CoA oraz kwas 4-hydroksyfenylomlekowy stanowią bezpośrednie substraty do syntezy kwasu
rozmarynowego. Enzymem zaangażowanym w tworzenie wiązania estrowego pomiędzy grupą karboksylową kwasu kumarowego, a grupą hydroksylową kwasu 4-hydroksyfenylomlekowego jest syntaza kwasu rozmarynowego (RAS, ang. rosmarinic acid synthase). Powstały ester jest następnie
hydroksylowany w pozycjach 3 oraz 3' pierścienia aromatycznego, przy
udziale dwóch odrębnych cytochromów P450, a produktem końcowym
reakcji jest kwas rozmarynowy [14-16].
Poza naturalną zawartością kwasu rozmarynowego w roślinach,
fenolokwas ten można otrzymywać na drodze układów biotechnologicznych. Jako pierwsze zastosowano do tego celu kultury komórek Coleus
blumei. Dzięki ściśle kontrolowanym warunkomin vitro można otrzymać
wysoką zawartość pożądanego surowca, którego synteza może być
zwiększana przez zastosowanie aktywatorów indukujących syntezę
wtórnych metabolitów roślinnych [18]. Aktywatorami syntezy kwasu
rozmarynowego mogą być różnego typu elicytory lub regulatory wzrostu
i rozwoju roślin – np. jasmonian metylu (MeJA, ang. methyl jasmonate)
[14]. MeJA odgrywa ważną rolę w aktywacji ekspresji genów biosyntezy
fenylopropanoidów – podawanie tego związku powoduje zwiększenie
poziomu transkryptów genów ArPAL, ArC4H i Ar4CL, a dzięki temu
wzmożone gromadzenie kwasu rozmarynowego. Jako wydajne w otrzymywaniu metabolitów wtórnych otrzymywania metabolitów wskazuje się
także kultury korzeni włośnikowatych oraz kultury pędów [15]. Według
jednej z najnowszych prac podsumowujących aktualny stan wiedzy na
temat wydajności biotechnologicznych metod uzyskiwania kwasu
rozmarynowego, jego synteza w kulturach zawiesinowych może wynosić
19% suchej masy (C. blumei w medium zawierającym 4% sacharozę), 12%
(Mentha piperita L., przy zastosowaniu MeJA) lub 13% (Lavandula vera
DC, przy zastosowaniu siarczanu wanadu jako elicycytora). W przypadku
kultur korzeni włośnikowatych, akumulacja kwasu rozmarynowego może
wynosić od 2,85 do 7,8% suchej masy dla różnych gatunków roślin, takich
jak Salvia miltiorrhiza, C. blumei czy Dracocephalum moldavica L.
(pszczelnik mołdawski) [16]. W kulturze korzeni włośnikowatych Nepeta
222
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
cataria L. (kocimiętka właściwa), wzbogacanej putrescyną (50 mg/l)
uzyskano syntezę kwasu rozmarynowego na poziomie 18,4 mg/g suchej
masy [19]. W porównaniu do wcześniej wymienionych [16], najwyższą
efektywność syntezy omawianego związku odnotowano wkulturze
zawiesinowej Glechoma hederacea L. (bluszczyk kurdybanek), prowadzonej w medium zawierającym 2% sacharozę. W opisywanych warunkach
doświadczalnychzawartość kwasu rozmarynowego osiągała 25,9% suchej
masy [20].
Ryc. 2. Synteza kwasu rozmarynowego, zmodyfikowano [17, 16];
PAL – amoniakoliazafenyloalaninowa, CH4 – 4-hydroksylaza kwasu cynamonowego,
4CL – ligaza kwas kumarynowy:koenzym A, TAT – aminotransferaza tyrozynowa,
HPPR – reduktaza 4-hydroksyfenylopirogronianu, RAS – syntaza kwasu rozmarynowego
223
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
4. Biodostępność i metabolizm kwasu rozmarynowego
Zarówno kwas rozmarynowy, jak i ekstrakty/preparaty z rozmarynu
(R. officinalis), będącego jednym z głównych źródeł tego fenolokwasu,
uważane są za bezpieczne. W przeprowadzonych badaniach nie zaobserwowano działania toksycznego w/w substancji [14, 21, 22]. Metabolizm
kwasu rozmarynowego nie jest jeszcze w pełni poznany, ale dostępne są
dane z badań farmakologicznych prowadzonych głównie w oparciu
o modele zwierzęce. Z badań na zwierzętach pochodzą też w większości
informacje na temat biodostępności tego fenolokwasu [23]. Z farmakologicznego punktu widzenia, potencjalne możliwości leczniczego zastosowania kwasu rozmarynowego są znacząco zwiększane poprzez fakt, że jest
on dobrze absorbowany nie tylkow przypadku podania w formie iniekcji,
czy drogą pokarmową, ale także przy zastosowaniuprzezskórnym.
Naniesiony na skórę, wnika do głębszych jej warstw i naczyń krwionośnych, a następnie jest przenoszony do różnych tkanek, w tym mięśniowej i kostnej [24]. Badania farmakokinetyczne wykazały szybką dystrybucję oraz usuwanie tego związku z krążenia zarówno po podaniu
dożylnym, jak i po jego spożyciu. Po podaniu szczurom drogą pokarmową
kwasu rozmarynowego w ilości 100 µmol/kg masy ciała, jego obecność we
krwi wykrywano już po 10 min, a stężenie maksymalne w surowicy krwi
pobranej z żyły wrotnej wynosiło 1,36 µmol/l [25]. Dla kwasu rozmarynowego podanego w ekstrakcie z szałwii czerwonokorzeniowej (Salviae
miltiorrhizae Bunge) dożylnie (80 mg/kg masy ciała), biologiczny czas
półtrwania w fazie eliminacji (t 1/2) wynosił 56,45±0,67 min, natomiast po
podaniu drogą pokarmową (800 mg/kg masy ciała) t1/2 wynosił 63,68±1,11 min.
Średni czas przebywania w organizmie (MRT, ang. mean residence time)
dla kwasu rozmarynowego podanego dożylnie wynosił 51,43±2,36 min,
a dla dostarczonego drogą pokarmową były to 104,19±2,52 min [26].
W moczu szczurów, które jednorazowo, drogą pokarmową otrzymały kwas
rozmarynowy w dawce 200 mg/kg, zidentyfikowano następujące metabolity: 4-O-siarczan kwasu trans-kawowego, kwas trans-kawowy, kwas
trans-m-kumarowy, 3-O-siarczan kwasu transm-kumarowego, 4-O-siarczan
kwasu trans-ferulowego, kwas m-hydroksyfenylopropionowy oraz związek
podstawowy (kwas rozmarynowy). W żółci badanych zwierząt nie wykryto
metabolitów ani związku wyjściowego, co sugeruje, że główną drogą
wydalania kwasu rozmarynowego jest mocz. Pomiary poziomu kwasu
rozmarynowego oraz wyżej wspomnianych metabolitów w moczu szczurów po 48 godzinach od podania drogą pokarmową wykazały obecność
łącznie 31,8% podanej dawkifenolokwasu, natomiast nie stwierdzono ich
obecności w żółci [27].
224
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
W procesie absorpcji spożytych fenolokwasów, w tym kwasu rozmarynowego uczestniczą białka transportowe z rodziny MCT (ang. monocarboxylic acid transporter), umożliwiające wniknięcie do komórek jelita
kwasom fenolowym i ich pochodnym wytworzonym przez mikroflorę
jelitową [28]. Metabolizm kwasu rozmarynowego obejmuje jego hydrolizę
w wyniku działania hydrolaz bakteryjnych (esteraz cynamonowych),
glukuronidację przy udziale UDP-transferazy glukuronowej w komórkach
nabłonka jelita i wątrobie oraz dalsze przemiany obejmujące metylację oraz
sprzęganie z kwasem siarkowym. W badaniu obejmującym 10 osób przyjmujących ekstrakt z Perilla frutescens w ilości odpowiadającej 200 mg
kwasu rozmarynowego dziennie, wykazano obecność kwasu rozmarynowego, jego metylowej pochodnej, kwasu kawowego, kwasu ferulowego
oraz śladowych ilości kwasu m-kumarowego w moczu. Zarówno w osoczu
krwi, jak i w moczu uczestników badania, większość z wymienionych
związków występowała w formie glukuronidowanej lub sulfonowanej [29].
5. Główne mechanizmy przeciwzapalnego działania kwasu
rozmarynowego
Kwas rozmarynowy charakteryzuje się szerokim zakresem działania
biologicznego, obejmującego właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające,
przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwalergiczne, przeciwmutagenne,
antyproliferacyjne oraz antykancerogenne [18, 14, 30]. Wymienione
aktywności farmakologiczne kwasu rozmarynowego, a przede wszystkim jego
działanie przeciwzapalne, są wynikiem wielu uzupełniających się molekularnych mechanizmów działania, wpływających na aktywność układu
dopełniacza i syntezę mediatorów prozapalnych, a także modulujących
przebieg komórkowych szlaków przekazywania sygnałów.
5.1. Hamujące działanie kwasu rozmarynowego na układ
dopełniacza
Badania in vitro wykazały, że efekt hamowania aktywacji białek
komplementu jest wynikiem obecności polihydroksylowych pierścieni
fenolowych kwasu rozmarynowego. Fenolokwas ten za pośrednictwem
wolnych grup hydroksylowych łączy się z grupą tioestrową łańcucha
α czynnika białkowego C3b, zapobiegając jego dalszym przemianom
w konwertazę C3, odgrywającą główną rolę w aktywacji dopełniacza.
W badaniach z użyciem izolowanych białek dopełniacza, kwas rozmarynowy hamował kowalencyjne przyłączenie C3b do komórek, uniemożliwiając aktywację komplementu drogą alternatywną (IC 50=34 μM).
Hamowanie aktywności konwertazy C5 wymagało 1500 μM stężenia
kwasu rozmarynowego, natomiast inhibicję konwertazy C3 obserwowano
225
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
przy stężeniu 10 mM. W badaniach in vitro na surowicy ludzkiej wykazano, że kwas rozmarynowy hamuje aktywację układu dopełniacza zarówno
drogą klasyczną (IC50=180 μM), jak i alternatywną (IC50=160 μM) [31, 6].
5.2. Hamowanie kaskady przemian kwasu arachidonowego
Produkty przemiany kwasu arachidonowego powstają na drodze dwóch
głównych szlaków: przemian z udziałem cyklooksygenaz (konstytutywnej
COX-1 oraz indukowalnej COX-2), prowadzących do wytworzenia
prostanoidów (prostaglandyn, prostacykliny i tromboksanów) oraz reakcji
katalizowanych przez lipooksygenazę, których końcowymi produktami są
leukotrieny i lipoksyny [32]. Spośród prostanoidów najsilniejszą aktywność
prozapalną wykazuje prostaglandyna E2(PGE2) [33]. Badania in vitro
prowadzone na makrofagach linii RAW 264.7 wykazały hamowanie
aktywności COX-2 oraz znaczne obniżenie poziomu PGE2, zarówno przez
izolowany kwas rozmarynowy, jak etanolowy ekstrakt z Prunella vulgaris
zawierający ten fenolokwas [34]. W doświadczeniu prowadzonym na
zwierzęcym modelu zapalenia stawów wywołanego kolagenem, podawanie
kwasu rozmarynowego (50 mg/kg masy ciała/dzień) obniżało poziom
maziowych markerów zapalnych, w tym COX-2 [35].
5.3. Hamowanie syntezy mediatorów stanu zapalnego
Kwas rozmarynowy może również odgrywać istotną rolę w hamowaniu
powstawania mediatorów prozapalnych oraz obniżaniu ich aktywności.
Badania potwierdzające te założenia przeprowadzono m.in. na komórkach
linii Caco-2 (nowotworu jelita grubego) inkubowanych z grupą czynników
stymulujących proces zapalny (IL-1β – 25 ng/ml; TNF-α – 50 ng/ml; IFN-γ
50 – ng/ml; LPS – 1 µg/ml), powodujących ok. 80-krotny wzrost wydzielania interleukin: IL-6 oraz IL-8. Spośród kilku badanych związków
fenolowych (kwas rozmarynowy, kwas chlorogenowy, skopoletyna,
artemizynina, izokwercetyna) najsilniejszą inhibicję uwalniania IL-6 i IL-8
odnotowano dla kwasu rozmarynowego [36]. Stosując komórki śródbłonka
jako model badawczy zaobserwowano, że kwas rozmarynowy (w zakresie
stężeń 0,1-2 µM) hamuje proces fosforylacji kinaz aktywowanych przez
mitogeny (MAP, ang. mitogen-activated kinases) należących do rodzin
p38, ERK i JNK [37]. Silne zahamowanie przekazywania sygnału
z udziałem kinaz MAP z grupy ERK przez kwas rozmarynowy
potwierdzono również in vivo, badając myszy z ostrym uszkodzeniem płuc.
Kwas rozmarynowy (w dawce 5 mg/kg) ograniczał wydzielanie cytokin:
TNF-α i IL-6, jednak tylko najwyższa dawka (20 mg/kg) powodowała
istotne statystycznie zahamowanie uwalniania IL-1β [38]. Podawanie
ekstraktu z Perilla sp. (1,5 mg/mysz) zawierającego kwas rozmarynowy
226
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
powodowało redukcję liczby eozynofili, a także obniżenie poziomu IL-4
i IL-5 oraz eotaksyny(CCL11, ang. chemokine (C-C motif) ligand 11))
w płynie
oskrzelowo-pęcherzykowym
zwierząt
z eozynofilowym
zapaleniem płuc [39].
Przeciwzapalne działanie kwasu rozmarynowego może również
obejmować inhibicję syntezy i aktywności biologicznej białka o wysokiej
mobilności (ang. high mobility group box 1 protein, HMGB1), stanwiącego
jedną z głównych cytokin biorących udział w procesach zapalnych o różnej
etiologii. Stosując kwas rozmarynowy (1 i 2 µM), wyizolowany z liści
Perillafrutescens, w 2013 roku zespół koreańskich badaczy [40] wykazał
hamujący wpływ tego fenolokwasu na uwalnianie cytokiny HMGB1
z komórek śródbłonka, stymulowanych lipopolisacharydem. Wpływ kwasu
rozmarynowego na odpowiedź zapalną z udziałem białka HMGB1
potwierdzono również w badaniach in vivo prowadzonych przez ten zespół.
Podawany myszom dożylnie (w dawkach 0,7 i 1,4 µg/mysz), kwas
rozmarynowy hamował uwalnianie białka HMGB1 w mysich makrofagach
i ograniczał migrację leukocytów. Wśród badanych zwierząt stwierdzono
także zmniejszenie śmiertelności na skutek występowania posocznicy.
5.4. Wpływ kwasu rozmarynowego na aktywację i aktywność
czynnika NF-κB
Rodzina białek określanych jako NF-κB obejmuje czynniki transkrypcyjne
zaangażowane w regulację ekspresji genów kluczowych dla wystąpienia
odpowiedzi zapalnej. Stała (konstytutywna) aktywacja NF-κB zachodzi
jedynie w dojrzałych limfocytach B, natomiast w pozostałych typach komórek
podlega ona ścisłej regulacji fizjologicznej [41], a także może być
modulowana poprzez czynniki/substancje egzogenne.Badania in vitro na
ludzkich fibroblastach skóry i komórkach NIH3T3 wykazały, że kwas
rozmarynowy silnie hamuje ekspresję chemokinyCCL11 orazreceptora CCR3
(ang. CC chemokine receptor 3), indukowaną poprzez aktywację czynnika
transkrypcyjnego NF-κB. Mechanizm tego działania opiera się na zmniejszeniu aktywności kinazy inhibitora NF-κB, co blokuje fosforylację inhibitora
i jego degradację – a w konsekwencji zapobiega translokacji kompleksu białek
NF-κBdo jądra komórkowego [42]. Ponadto, stwierdzono działanie
supresorowekwasu rozmarynowego wobec zwiększonej ekspresji MCP-1
(ang. monocyte chemoattractant protein-1) i MIP-1α (ang. macrophage
inflammatory protein-1α), będące wynikiem hamowania fosforylacji kinaz
MAP i blokowania szlaku sygnalizacyjnego indukowanego działaniem NF-κB
[43]. Wpływ fenolokwasu na szlak odpowiedzi prozapalnej zależnej od
aktywności czynnika NF-κB obejmuje także inhibicję aktywności kinazy
białkowej C oraz spadek poziomu mediatorów zapalenia, w tym białek
227
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
adhezyjnych (ICAM-1 – ang. intercellular adhesion molecule 1, VCAM-1
– ang. vascular cell adhesion molecule 1) i chemokiny MIP-2 (ang.
macrophage inflammatory protein 2) oraz spadek aktywności COX-2 [44].
Ostatnio, badania chorwackiego zespołu naukowców [45] dotyczące
hamowania ekspresji czynnika NF-κB oraz syntezy TNF-α potwierdziły
wyniki uzyskane przez innych badaczy. Wspomniani autorzy wykazali
ponadto, że kwas rozmarynowy (1-5 mg/kg) redukuje in vivo ekspresję p53,
kaspazy-3 oraz fosforylację białka p53 w nerkach myszy narażonych na
toksyczne działanie cisplatyny
5.5. Wpływ przeciwzapalnej aktywności kwasu rozmarynowego
na układ immunologiczny
Kwas rozmarynowy wpływa na układ immunologiczny głównie poprzez
selektywną indukcję apoptozy komórek T – limfocytów, biorących udział
w procesach niszczenia komórek w przebiegu chorób autoimmunologicznych. Działa on jako antagonista w domenie SH2 jądrowego DNA
limfocytów, hamując aktywność komórek T oraz ich zdolność do
stymulacji syntezy i uwalniania prozapalnych interleukin. Ponadto, kwas
rozmarynowy hamuje wydzielanie interferonu-γ (IFN-γ), który pobudzając
komórki układu immunologicznego: komórki T, komórki NK i makrofagi
stymuluje proces reakcji zapalnej [46]. Doświadczenia in vitro na modelu
astmy alergicznej wykazały, że podawanie ekstraktu z Perilla sp. o 68%
zawartości kwasu rozmarynowego spowodowało znaczne zahamowanie
uwalniania histaminy zwiększającej przepuszczalność naczyń krwionośnych oraz alergeno-specyficznych przeciwciał IgE i IgG1 odpowiedzialnych za degranulację eozynofili oraz wywołanie objawów alergii
[39]. Badania kliniczne z udziałem pacjentów z reumatoidalnym
zapaleniem stawów także potwierdziły, że kwas rozmarynowy powoduje
indukcję apoptozy w aktywowanych ludzkich komórkach T [47]. Opisywany fenolokwas hamuje również ekspresję IL-2, indukowaną za pośrednictwem receptora antygenu komórek T (TCR, ang. T-cellantigen receptor)
i ogranicza proliferację komórek T in vitro. Mechanizm inhibicyjnego
działania kwasu rozmarynowego na TCR polega na blokowaniu czynnika
transkrypcyjnego NF-AT (ang. nuclear factor of activated T-cells)
i w konsekwencji zahamowaniu szlaku sygnalizacyjnego TCR, zależnego
od jonów Ca2+. Ponadto, kwas rozmarynowy hamuje aktywację NF-AT
poprzez blokowanie fosforylacji Itk (ang. inducible T cells kinase) -enzymu
należącego do grupy białkowych kinaz tyrozynowych (PTKs, ang. protein
tyrosine kinases) oraz fosfolipazę PLC-γ1 (ang. phospholipase C-γ1), której
fosforylacja zależy od PTKs [48].
228
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
5.6. Przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne działanie kwasu
rozmarynowego
Podczas badań nad mechanizmami działania kwasu rozmarynowego
stwierdzono jego silną aktywność przeciwwirusową i antybakteryjną.
Zdolność neutralizacji patogenów oraz ich toksyn inicjujących proces
zapalny w organizmie zwiększa leczniczy potencjał tego fenolokwasu jako
silnego związku przeciwzapalnego. Kwas rozmarynowy hamuje replikację
wirusa HIV-1 w ludzkich leukocytach MT-4 działając jako niespecyficzny
inhibitor integrazy i odwrotnej transkryptazy [30]. Aktywność przeciwwirusową zaobserwowano również na modelu zwierzęcym japońskiego
zapalenia mózgu, gdzie podawanie kwasu rozmarynowego (25 mg/kg)
spowodowało zmniejszenie śmiertelności myszy zakażonych wirusem JEV
(ang. Japanese encephalitis virus) do 20%, w porównaniu z grupą
kontrolną [49]. Preparaty farmaceutyczne stosowane w leczeniu opryszczki
czerwieni wargowej zawierają w swoim składzie m.in. wyciąg z melisy
lekarskiej ze względu na wirusostatyczne działanie kwasu rozmarynowego
skierowane przeciw wirusowi opryszczki typu 1 (HSV-1) [6]. W aspekcie
działania przeciwbakteryjnego zaobserwowano, że kwas rozmarynowy
(0,3-1,3 mg/ml) wykazuje aktywność bakteriostatyczną i bakteriobójczą
wobec 8 patogennych szczepów bakterii: Staphylococcus epidermidis 5001,
Stenotrophomonas maltophilia, Staphylococcus lugdunensis T26A3,
Enterococcus faecalis C159-6, Pseudomonas aeruginosa ATCC 27583,
Corynebacterium T25-17, Mycobacterium smegmatis 5003 oraz Staphylococcus warneri T12A12 [50].
6. Aktywność przeciwzapalna kwasu rozmarynowego
w badaniach in vitro
Przeciwzapalne właściwości kwasu rozmarynowego zostały potwierdzone
w badaniach z wykorzystaniem różnego typu linii komórkowych jako modeli
doświadczalnych. W badaniach na ludzkich monocytach wykazano
hamowanie uwalniania TNF-α z monocytów stymulowanych 12-mirystynianem,13-octanem forbolu (PMA, ang. phorbol 12-myristate 13-acetate)
traktowanych kwasem rozmarynowym w stężeniach od 0,01 do 1000 nM.
Najsilniejsze zahamowanie odpowiedzi zapalnej (ok. 50%) obserwowano dla
stężenia 10 i 100 nM. Zaobserwowano także zmniejszenie uwalniania IL-6
z komórek traktowanych 10, 100 i 1000 nM kwasem rozmarynowym, ale nie
odnotowano istotnego statystycznie wpływu badanego fenolokwasu na poziom
IL-10. Analizując mechanizmy obserwowanego działania przeciwzapalnego,
stwierdzono, że kwas rozmarynowy w stężeniach 10-1000 nM hamuje
translokację NFĸB do jądra komórkowego monocytów stymulowanych PMA
[51]. Hamujący wpływ kwasu rozmarynowego (9 µM) na aktywację NFĸB
229
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
zaobserwowano również w badaniach na linii komórek neuronalnych (SHSY5Y) stymulowanych cytokiną TNF-α [52]. Przeprowadzono także badania
na ludzkich liniach komórkowych HMC-1, w których wykazano, że kwas
rozmarynowy w stężeniach 0,1-10 µM hamuje syntezę IL-13, IL-1β, IL-6 oraz
TNF-α w komórkach poddanych prozapalnej stymulacji limfopoetyną zrębu
grasicy (TSL, ang. thymic stromal lymphopoietin). W dalszych etapach prac
badawczych – in vivo, wykazano, że kwas rozmarynowy podany dożylnie
w dawce 4 mg/kg u myszy ze stanem zapalnym spojówek wpływa na
zmniejszenie poziomu IL-4 oraz immunoglobulin klasy E (IgE) w supernatantach otrzymanych z tkanek spojówek [53]. W badaniach in vitro na
szczurzym modelu zapaleniu trzustki wywołanym taurocholanem sodu
wykazano, że wcześniejsze traktowanie komórek trzustki 80 µM stężeniem
kwasu rozmarynowego hamowało produkcję TNF-α oraz translokację NFĸB
do jądra komórkowego. Ponadto, w dalszych badaniach in vivo, podczas
których szczurom podawano kwas rozmarynowy dootrzewnono w dawce
50 mg/kg, 2 godziny przed wywołaniem stanu zapalnego trzustki (taurocholanem sodu) potwierdzono, że kwas rozmarynowy działa przeciwzapalnie. Zarówno badanie histopatologiczne, jak i pomiary markerów
stanu zapalnego (spadek aktywności amylazy i lipazy w surowicy krwi,
obniżenie aktywności mieloperoksydazyw tkance organu oraz zmniejszenie
poziomu IL-1β, IL-6 i TNF-α) wskazały na znaczne złagodzenie przebiegu
procesu zapalnego trzustki [54]. Z kolei w badaniach in vitro na tkankach
wyizolowanych z jelit myszy wykazano, że kwas rozmarynowy (300 µM)
hamuje ekspresję genów dla IL-6 [55].
7. Aktywność przeciwzapalna kwasu rozmarynowego
w badaniach in vivo
Aktywność przeciwzapalną i neuroprotekcyjną podawanego dożylnie
kwasu rozmarynowego (12,5-200 mg/kg masy ciała) wykazano w doświadczeniach in vivo na szczurzym modelu niedokrwienia i reperfuzji.
Zaobserwowano, że kwas rozmarynowy w dawkach powyżej 50 mg/kg
wykazuje działanie neuroprotekcyjne zarówno po natychmiastowym, jak
i opóźnionym podaniu go zwierzętom po wywołaniu niedokrwieniu/reperfuzji.
W obrazie histopatologicznym stwierdzono wyraźne zmniejszenie obrzęku
mózgu i uszkodzeń wywołanych niedokrwieniem i reperfuzją. Dalsze badania
wykazały ponadto zahamowanie aktywacji NF-κB w tkance nerwowej [52].
Korzystny wpływ leczenia kwasem rozmarynowym w (150 mg/kg masy ciała)
potwierdzono również badaniach dotyczących możliwości ograniczenia
uszkodzeń wątroby wywołanych niedokrwieniem i reperfuzją (wywołaną
zastosowaniem zacisku blokującego mikrokrążenie w wątrobie szczurów)
[56]. Farmakologiczne efekty zastosowania kwasu rozmarynowego
230
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
obejmowały ograniczenie stresu oksydacyjnego (odnotowano spadek
aktywności syntaz tlenku azotu: śródbłonkowej i indukowalnej) oraz
osłabienie odpowiedzi zapalnej będące skutkiem hamowania aktywacji
czynnika NF-κBw hepatocytach.
Na zwierzęcym modelu zapalenia stawów wywołanego kolagenem,
wykazano również, że kwas rozmarynowy znacząco przyczynia się do
hamowania odczynu zapalnego. U zwierząt, którym podawano kwas
rozmarynowy (50mg/kg/dzień) stwierdzono obniżenie poziomu maziowych
markerów zapalnych, w tym aktywności COX-2 [35]. Efekt przeciwzapalny
stwierdzono także stosując mysi model japońskiego zapalenia mózgu
(JE, ang. japanese encephalitis) – u zwierząt leczonych kwasem rozmarynowym (25 mg/kg masy ciała) odnotowano bardzo wyraźny spadek
poziomu prozapalnych cytokin: IL-12 (5-krotny), TNF-α (18-krotny), INF-γ
(6-krotny), MPC-1 (100-krotny) i IL-6 (9-krotny), w porównaniu do grupy
zainfekowanych zwierząt, którym nie podawano kwasu. Aby potwierdzić
wyniki badań in vivo przeprowadzono dodatkowe doświadczenia na linii
mysich komórek mikrogleju BV-2. W zainfekowanych komórkach BV-2
traktowanych kwasem rozmarynowym zaobserwowano znaczną redukcję
poziomu cytokin IL-12 (13-krotny), TNF-α (14-krotny), INF-γ (12-krotny),
MCP-1 (25-krotny), IL-6 (12,5-krotny) w porównaniu z komórkami
kontrolnymi. Stwierdzono ponadto, że kwas rozmarynowy nie wykazuje
cytotoksyczności w stosunku do zdrowych komórek, dlatego też może być
potencjalnym środkiem przydatnym w leczeniu powikłań neurologicznych,
obserwowanych u pacjentów z japońskim zapaleniem mózgu [49].
Stosując model badawczy zwierząt z obrzękiem łapy wywołanym
karagenem wykazano efekt terapeutyczny kwasu rozmarynowego
uzyskanego z metanolowego ekstraktu z Cordia sinensis Lam. (cyprzyn)
[57] oraz fenolokwasu wyizolowanego z liści Baccaurea ramiflora Lour.
[58]. Wysoką efektywność przeciwzapalnego działania kwasu rozmarynowego potwierdzono także w badaniach na szczurzym modelu zapalenia
opłucnej wywołanej karagenem [59]. Już przy jednorazowym, dootrzewnowym podaniu szczurom kwasu rozmarynowego w dawce 5 mg/kg
odnotowano 66% redukcję migracji leukocytów, natomiast po podaniu
zwierzętom kwasu w dawce 10 mg/kg masy ciała zahamowanie migracji
leukocytów wynosiło 92,9%. Kwas rozmarynowy może ograniczać
również rozwój reakcji zapalnej indukowanej lipopolisacharydem bakteryjnym (LPS). Podawany myszom w dawkach 5, 10, 20 mg/kg poprzez
dootrzewnowe wstrzyknięcie hamował uwalnianie TNF-α, IL-6 i IL-1.
W badaniach molekularnych mechanizmów obserwowanych zmian,
stwierdzono, że stymulacja LPS prowadziła do fosforylacji i aktywacji
kinaz MAP z rodzin p38, JNK oraz ERK w tkankach płuc myszy. Analiza
obserwowanego efektu farmakologicznego wykazała, że podawanie kwasu
231
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
rozmarynowego hamuje fosforylację kinaz ERK, ale nie wpływa na p38
i JNK [38]. Hamujący wpływ kwasu rozmarynowego na szlaki
przekazywania sygnałów z udziałem kinaz JNK oraz p38 opisali natomiast
Govindaray i Pillani (2015). Badacze wykazali, że badany fenolokwas (100
mg/kg) podawany drogą pokarmową hamuje aktywację czynnika NF-κB,
obniża poziom cytokin prozapalnych (TNF-α, IL-1β, IL-6) oraz zmniejsza
generowanie tlenku azotu w osoczu i tkankach trzustki [60].
Wpływ kwasu rozmarynowego na rozwijający się proces zapalny
badano również na komórkach śródbłonka aorty szczurów z cukrzycą [61].
Podawanie szczurom streptozocyny indukowało objawy cukrzycy takie jak
hiperglikemia, zmniejszenie masy ciała, wzrost zapotrzebowania na wodę
i zwiększenie dziennej ilości wydalanego moczu. Hiperglikemia powoduje
uruchomienie szlaków przekazywania sygnałów prowadzących do rozwinięcia odczynu zapalnego. Za osłabienie rozkurczu aorty jest odpowiedzialne cukrzyco-zależne uszkodzenie śródbłonka, a nie osłabienie funkcji
mięśni gładkich naczyń krwionośnych. Uszkodzony śródbłonek jest
przyczyną diapedezy leukocytów i makrofagów, może mieć również
wpływ na transport lipidów podtrzymując w ten sposób zmiany struktury
naczyń krwionośnych i rozwój procesów zapalnych. Zapalenie wywołane
przez cukrzycę przejawiało się przede wszystkim dwukrotnie wyższym
stężeniem cytokin prozapalnych IL-1 i TNF-α, hamujących wydzielanie
tlenku azotu (odpowiedzialnego za działanie rozkurczowe) przez śródbłonek. Ponadto, IL-1 oraz IL-6 przyczyniały się do wzrostu poziomu
preproendoteliny oraz enzymów przekształcających ją w endotelinę-1 (ET-1)
– białko wykazujące silne działanie wazokonstrykcyjne. W grupie myszy
karmionych kwasem rozmarynowym (50 mg/kg/dzień) nie wystąpiły żadne
z typowych objawów cukrzycy, a stężenie cytokin prozapalnych: IL-1
i TNF-α spadło do poziomu prób kontrolnych. Pomimo, że cukrzyca nie
powodowała wzrostu stężenia IL-6 w komórkach śródbłonka aorty,
podawanie kwasu rozmarynowego prowadziło również do zmniejszenia
uwalniania tej interleukiny. Ponadto, kwas rozmarynowy hamował
ekspresję receptorów dla endoteliny: ETA, ETB, ECE-1, nie wpływając
przy tym bezpośrednio na ekspresję ET-1, dzięki czemu przyczyniał się do
znacznej poprawy funkcjonowania śródbłonka. Po podaniu kwasu
rozmarynowego, zaobserwowano również poprawę wazorelaksacyjnej
odpowiedzi ściany aorty na acetylocholinę. Ze względu na uzupełniające
się właściwości kardioprotekcyjne kwasu rozmarynowego, jest on uważany
za obiecujący środek pomocny w leczeniu chorób naczyniowych z odczynem zapalnym [61].
232
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
8. Aktywność przeciwzapalna ekstraktów roślinnych bogatych
w kwas rozmarynowy w badaniach in vitro
W przypadku ekstraktów roślinnych zawierających kwas rozmarynowy,
ich właściwości przeciwzapalne są przypisywane głównie obecności tego
związku. Jednocześnie wiadomo, że w badaniach preparatów o charakterze
złożonym, obserwowanyefekt może być wynikiem aktywności jednej
substancji czynnej lub synergistycznego działania wielu składników
ekstraktu. Aby potwierdzić udział kwasu rozmarynowego w aktywności
farmakologicznej takich preparatów, doświadczenia na ogół (choć nie
zawsze) obejmują badania porównawcze działania ekstraktu bogatego
w fenolokwas oraz samego kwasu rozmarynowego.
Rozmaryn lekarski (R. officinalis) to jedno z głównych źródeł kwasu
rozmarynowego. W ostatnich latach właściwości przeciwzapalne ekstraktów
z tej rośliny potwierdziło kilka zespołów badawczych, m.in. Tsai i wsp.
(2013) [62]. W doświadczeniach na linii monocytów (THP-1) stymulowanych Gram(+) pałeczką Propionibacterium acnes, naukowcy wykazali,
że etanolowy ekstrakt z liści rozmarynu (50-200 µg/ml) jest inhibitorem
aktywacji czynnika NF-ĸB, co powoduje zahamowanie tworzenia mRNA
niezbędnego do syntezy czynników prozapalnych i sekrecji IL-8, IL-1β.
W dalszych pracach badawczych in vivo (doświadczenia na myszach,
u których stan zapalny wywołano poprzez zakażenie bakteriami P. acnes)
zaobserwowano zahamowanie aktywacji NF-ĸB oraz ekspresji mRNA dla
receptora Toll-like 2 (TLR 2) [62].
Właściwości przeciwzapalne stwierdzono także w badaniach innych
ekstraktów roślinnych zawierających kwas rozmarynowy. Etanolowy
ekstrakt z Glechoma hederacea odm. longituba (Labiatae), bogaty w kwas
rozmarynowy i związki pokrewne, hamował działanie NFĸB w komórkach
linii HepG2. Pomiary tworzenia TNF-α w badanych komórkach, traktowanych kwasem rozmarynowym lub innymi związkami izolowanymi
z G. hederacea var. longituba (mleczan izofurylo-metylo-7-(3,4-dihydroksyfenylowy), rozmarynian metylu oraz rozmarynian etylu) w stężeniach
0,1-20 µM, wykazały wyraźny spadek poziomu tej cytokiny przy stężeniu
10 i 20 µM [63]. Z kolei w badaniach in vitro prowadzonych na komórkach
białaczki (linia THP-1) wykazano, że zawierający kwas rozmarynowy
metanolowy ekstrakt z liści macierzanki (Thymus longicaulis) hamuje
ekspresję genów COX-2 [64].
Aktywność hamowania syntezy prozapalnej PGE 2 oraz uwalniania
tlenku azotu przez preparaty roślinne zawierające kwas rozmarynowy
wykazano także w badaniach na makrofagach linii RAW 264.7 stymulowanych LPS. Stosując m.in. ekstrakt etanolowy z Prunella vulgaris
(głowienka pospolita), stwierdzono inhibicję aktywności COX-2 [34, 33]
oraz syntazy tlenku azotu (iNOS) [34].
233
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
W badaniach oceniających działanie przeciwzapalne ekstraktu z rozmarynu
z użyciem prawidłowych ludzkich linii komórkowych pochodzących
z wątroby oraz ludzkich linii komórkowych raka wątroby wykazano zależne
od stężenia ekstraktu (0,5-5 µg/ml) hamowanie tworzenia TNF-α
w komórkach nowotworowych. Ponadto, w stężeniach powyżej 1,56 µg/ml,
ekstrakt hamował produkcję NO w komórkach makrofagów RAW 267.4
stymulowanych LPS-em [65]. Ekstrakt z nasion Mentha spicata zawierający
kwas rozmarynowy (49,3µg/ml) hamował natomiast uwalnianie NO i PGE2
w badaniach prowadzonych na mikrosomach z wątroby szczurów
stymulowanych lipopolisacharydem [66].
9. Aktywność przeciwzapalna ekstraktów roślinnych bogatych
w kwas rozmarynowy w badaniach in vivo
Przeciwzapalne właściwości ekstraktu z liści P. frutescens (w dziennej
dawce 100 mg/kg masy ciała) potwierdzono na mysim modelu zapalenia
płuc wywołanego endotoksyną bakteryjną. W opisywanych badaniach
monitorowano syntezę TNF-α, będącego jedną z głównych chemokin
zaangażowanych w rozwój stanów zapalnych płuc i uważanego za biomarker schorzeń dolnych dróg oddechowych. Zaobserwowano, że ekstrakt
etanolowy redukuje wytwarzanie TNF-α aż o 79,1%. Dla porównania
– stosując w tym samym badaniu steroidowy lek przeciwzapalny, deksametazon w dawce 30 mg/kg, odnotowano spadek syntezy TNF-α o 88,2%
[67].Dostępna literatura wskazuje również, że kwas rozmarynowy lub
zawierające go ekstrakty mogą być także przydatne w hamowaniu
odpowiedzi zapalnej o podłożu immunologicznym. Badania na myszach
z alergicznym zapaleniem układu oddechowego wykazały, ekstrakt z liści
Perilla sp. (w dawce 1,5 mg/mysz/dzień) powoduje zahamowanie uwalniania histaminy, a także wywołanej interleukiną 4 produkcji alergenospecyficznych swoistych przeciwciał IgE i IgG1, odpowiedzialnych za
degranulację eozynofili (granulocytów kwasochłonnych) i wywołanie
objawów alergii [39]. Przeciwzapalny efekt zaobserwowano także na
mysim modelu astmy alergicznej w badaniach kwasu rozmarynowego
(2-200 mg/kg, podawanego dootrzewnowo) i zawierających ten związek
ekstraktów z bazylii eugenolowej (Ocimum gratissimum L.) w dawkach
25-100 mg/kg masy ciała (podawanego droga pokarmową) [68].Wykazano
ponadto skuteczność działania kwasu rozmarynowego w leczeniu ostrych
stanów zapalnych o charakterze miejscowym. Przeprowadzono badania,
w których myszom z wywołanym dekstranem siarczanu sodu zapaleniem
okrężnicy podawano przez 7 dni 0,54% ekstrakt z liści Perilla frutescens.
Zaobserwowano osłabienie odpowiedzi prozapalnej, przejawiające się
zmniejszeniem poziomu TNF-α, IL-17A i IL-10 oraz obniżenie ekspresji
mRNA dla TNF-α i IL-17A [69]. Z kolei, w badaniach na szczurach,
u których wywołano obrzęk łapy karagenem wykazano, że kwas rozma-
234
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
rynowy lub metanolowy ekstrakt z liści Rosmarinus officinalis w dawce
25 mg/kg powoduje zmniejszenie obrzęku łapy o około 60% [70]. Efekt
przeciwzapalny stwierdzono także w innym badaniu, dotyczącym oceny
miejscowego działania przeciwzapalnego etanolowego ekstraktu z liści
Solanum corymbiflorum (Sendtn.) Bohs, wstrzykiwanego w dawkach
0,00001-1 mg do objętych procesem zapalnym uszu badanych zwierząt [71].
10. Kwas rozmarynowy jako naturalny niesteroidowy lek
przeciwzapalny – perspektywy
Właściwości lecznicze kwasu rozmarynowego oraz efektywność jego
działania farmakologicznego są intensywnie badane – w większości są to
jednak prace badawcze na modelach zwierzęcych. Niewielka liczba badań
klinicznych dotyczących tego związku utrudnia ocenę jego użyteczności
w terapii różnych jednostek chorobowych. Co więcej, fenolokwas ten jest
również bardzo słabo zbadany pod kątem zastosowania jego właściwości
(w tym działania przeciwzapalnego) w ochronie układu sercowo-naczyniowego. Problem ten podkreślono nawet w jednej z ostatnich meta-analiz
dostępnego piśmiennictwa, poświęconej właśnie tematyce potencjalnych
leczniczych zastosowań tego związku [72]. Zaczynają się jednak pojawiać
pojedyncze doniesienia, sugerujące możliwość wykorzystania kwasu
rozmarynowego jako związku kardioprotekcyjnego [61].
Omawiając perspektywy zastosowania kwasu rozmarynowego w celach
leczniczych, należy również zaznaczyć, że jego aktywność farmakologiczna
może różnić się w zależności od gatunku badanego organizmu, a także
wykazywać odmienną specyficzność tkankową i narządową [55]. Jako organ
charakteryzujący się wyższą akumulacją tego fenolokwasu wskazuje się płuca,
z tego też powodu uważa się, że kwas rozmarynowy stanowi obiecującą
substancję leczniczą w terapii alergii oraz astmy [46].
W 2008 roku opublikowano wyniki badania klinicznego obejmującego
pacjentów ze zdiagnozowanym atopowym zapaleniem skóry, wskazujące na
skuteczność stosowania emulsji zawierającej 0,03% kwas rozmarynowy
w leczeniu tego schorzenia [73]. Jak dotąd, badania właściwości farmakologicznych kwasu rozmarynowego nie zakończyły się jeszcze wprowadzeniem
zarejestrowanego środka leczniczego, opartego na tym fenolokwasie.
Prowadzone są jednak prace badawcze nad opracowaniem formulacji leków
zawierających kwas rozmarynowy lub bogate w ten związek wyciągi roślinne,
przeznaczonych do stosowania zewnętrznego, które mogą być przydatne
w terapii przewlekłych stanów zapalnych skóry [74].
Na rynku suplementów diety obecne są natomiast różnorodne preparaty
zawierające ten związek, najczęściej w postaci ekstraktów roślinnych
otrzymywanych z liści rozmarynu lekarskiego, lebiodki pospolitej (oregano)
lub pachnotki zwyczajnej. Ze względu na szeroki zakres aktywności
biologicznej kwasu rozmarynowego, środki te są rekomendowane jako
235
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
naturalne uzupełnienie diety w przeciwutleniacze, profilaktyka przeciwstarzeniowa, wsparcie funkcji układu pokarmowego (ułatwienie trawienia) lub
jako preparaty o działaniu przeciwalergicznym.
11. Podsumowanie
Kwas rozmarynowy stanowi obiecującą alternatywę dla stosowanych
syntetycznych substancji o działaniu przeciwzapalnym. Jego właściwości
farmakologiczne (podobne do niesteroidowych leków przeciwzapalnych)
są wynikiem uzupełniających się mechanizmów działania, zaobserwowanych zarówno w badaniach in vitro, jak i in vivo. Należy zwrócić uwagę
na to, że kwas rozmarynowy to związek pochodzenia naturalnego, co wiąże
się z większym bezpieczeństwem stosowania. Najnowsze dane sugerują, że
również ekstrakty roślinne bogate w ten związek wykazują działanie
przeciwzapalne, co może być wykorzystane w fitoterapii, niezbędne są
jednak dalsze prace badawcze – zwłaszcza badania kliniczne.
Praca finansowana ze środków Katedry Biochemii Ogólnej UŁ (506/1136).
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Reguła J., Wocial T., Kraszewska E., Butruk E. Stosowanie niesteroidowych
leków przeciwzapalnych w Polsce – badanie ankietowe u 38 tysięcy chorych,
Gastroenterologia Kliniczna, 3/2 (2011), s. 72-78
Kozłowski P., Cuch B., Kozłowska M., Kozłowska K., Jędrzejewska B.
Analiza nawyków i zachowań związanych ze stosowaniem środków
przeciwbólowych dostępnych bez recepty, Journal of Education, Health and
Sport, 5/3 (2015), s. 174-182
Meek I. L., van de Laar M. A. F. J., Vonkeman H. E. Non-steroidal antiinflammatory drugs: an overview of cardiovascular risks, Pharmaceuticals,
3 (2010), s. 2146-2162
Glück J. Nadwrażliwość na niesteroidowe leki przeciwzapalne, Przegląd
Medyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego i Narodowego Instytutu Leków
w Warszawie, Rzeszów, 2 (2012), s. 157-166
Danelich I. M., Wright S. S., Lose J. M., Tefft B. J., Cicci J. D., Reed B. N.
Safety of nonsteroidal antiinflammatory drugs in patients with cardiovascular
disease, Pharmacotherapy, 35/5 (2015), s. 520-535
Fecka I., Mazur A., Cisowski W. Kwas rozmarynowy, ważny składnik
terapeutyczny niektórych surowców roślinnych, Postępy Fitoterapii, 1-2
(2002), s. 20-25
Park J. B. Identification and quantification of a major anti-oxidant and antiinflammatory phenolic compound found in basil, lemon thyme, mint, oregano,
rosemary, sage, and thyme, International Journal of Food Sciences and
Nutrition, 62/6 (2011), s. 577-584
Gawlik-Dziki U. Fenolokwasy jako bioaktywne składniki żywności, Żywność.
Nauka. Technologia. Jakość, 4/41 (2004), s. 29-40
236
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
Shekarchi M., Hajimehdipoor H., Saeidnia S., Gohari A. R., Hamedani M. P.
Comparative study of rosmarinic acid content in some plants of Labiatae
family, Pharmacognosy Magazine, 8 (2012), s. 37-41
Amoah S. K. S., Sandjo L. P., Kratz J. M., Biavatti M. W. Rosmarinic acid
– pharmaceutical and clinical aspects, Planta Medica, (2015)
http://dx.doi.org/10.1055/s-0035-1568274
Ly T. N., Shimoyamada M., Yamauchi R. Isolation and characterization
of rosmarinic acid oligomers in celastrushindsiibenth leaves and their
antioxidative activity, Journal of Agricultural and Food Chemistry, 54 (2006),
s. 3786-3793
Zhou L. Y., Liu H. Y., Xie B. B., Liu Z. H., Chen C. X. Two new glycosides
from sanicula lamelligera, Z. Naturforsch, 61b (2006), s. 607-610
Borrás-Linares I., Stojanović Z., Quirantes-Piné R., Arráez-Román D., ŃvarcGajić J., Fernández-Gutiérrez A., Segura-Carretero A. Rosmarinus officinalis
leaves as a natural source of bioactive compounds, International Journal
of Molecular Sciences, 15 (2014), s. 20585-20606
Petersen M., Simmonds M. S. J. Rosmarinic acid, Phytochemistry, 62 (2003),
s. 121-125
Kim Y. B., Kim J. K., Uddin M. R., Xu H., Park W. T., TuanP. A., Li X.,
Chung E., Lee J. H., Park S. U. Metabolomics analysis and biosynthesis
of rosmarinic acid in agastacherugosakuntze treated with methyl jasmonate,
Plos One, 8/5 (2013), s. 1-8
Khojasteh A., Mirjalili M. H., Hidalgo D., Corchete P., Palazon J. New trends
in biotechnologicalproduction of rosmarinic acid, Biotechnology Letters,
36/12 (2014), s. 2393-2406
Petersen M., Abdullah Y., Benner J., Eberle D., Gehlen K., Hücherig S.,
Janiak V., Kim K. H., Sander M., Weitzel C., Wolters S. Evolution
of rosmarinic acid biosynthesis, Phytochemistry, 70 (2009), s. 1663-1679
Park S. U., Uddin M. R., Xu H., Kim Y. K., Lee S. Y. Biotechnological
applications for rosmarinic acid production in plant, African Journal
of Biotechnology, 7/25 (2008), s. 4959-4965
Yang Y. K., Lee S. Y., Park W. T., Park N. I., Park S. U. Exogenous auxins
and polyamines enhance growth and rosmarinic acid production in hairy root
cultures of Nepetacataria L, Plant Omics Journal, 3 (2010), s. 190-193
Döring A. S., Petersen M. Production of caffeic, chlorogenic and rosmarinic
acids in plants and suspension cultures of Glechoma hederacea,
Phytochemistry Letters, 10 (2014), s. 111-117
Ngo S. N., Williams D. B., Head R. J. Rosemary and cancer prevention:
preclinical perspectives, Critical Reviews in Food Science and Nutrition,
51/10 (2011), s. 946-954
Rossi F., Jullian V., Pawlowiez R., Kumar-Roiné S., Haddad M., Darius H. T.,
Gaertner-Mazouni N., Chinain M., Laurent D. Protective effect of
heliotropiumfoertherianum (Boraginaceae) folk remedy and its active
compound, rosmarinic acid, against a pacific ciguatoxin, Journal of
Ethnopharmacology, 143/1 (2012), s. 33-40
237
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
23. Nunes S., Madureira R., Campos D., Sarmento B., Gomes A. M., Pintado M.
M., Reis F. Therapeutic and nutraceutical potential of rosmarinic acid
– cytoprotective properties and pharmacokinetic profile, Critical Reviews
in Food Science and Nutrition, (2015) DOI: 10.1080/10408398.2015.1006768
24. Ritschel W. A., Starzacher A., Sabouni A., Hussain A. S., Koch H. P.
Percutaneous absorption of rosmarinic acid in the rat, Methods and findings
in experimental and clinical pharmacology, 11/5 (1989), s. 345-352
25. Konishi Y., Hitomi Y., Yoshida M., Yoshioka E. Pharmacokinetic study
of caffeic and rosmarinic acids in rats after oral administration, Journal
of Agricultural and Food Chemistry, 53/12 (2005), s. 4740-4746
26. Lai X. J., Zhang L., Li J. S., Liu H. Q., Liu X. H., Di L. Q., Cai B. C., Chen
L.H. Comparative pharmacokinetic and bioavailability studies of three
salvianolic acids after the administration of Salviaemiltiorrhizae alone or with
syntheticalborneol in rats, Fitoterapia, 82/6 (2011), s. 883-888
27. Nakazawa T., Ohsawa K. Metabolism of rosmarinic acid in rats, Journal
of Natural Products, 61 (1998), s. 993-996
28. Konishi Y., Kobayashi S. Transepithelial transport of chlorogenic acid, caffeic
acid, and their colonic metabolites in intestinal Caco-2 cell monolayers, Journal
of Agricultural and Food Chemistry, 52/9 (2004), s. 2518-2526
29. Baba S., Osakabe N., Natsume M., Yasuda A., Muto Y., Hiyoshi K., Takano
H., Yoshikawa T., Terao J. Absorption, metabolism, degradation and urinary
excretion of rosmarinic acid after intake of Perilla frutescens extract in
humans, European Journal of Nutrition, 44/1 (2005), s. 1-9
30. Kim G. D., Park Y. S., Jin Y. H., Park C. S. Production and applications of
rosmarinic acid and structurally related compounds, Applied Microbiology
and Biotechnology, 99 (2015), s. 2083-2092
31. Sahu A., Rawal N., Pangburn M. K. Inhibition of complement by covalent
attachment of rosmarinic acid to activated C3b, Biochemical Pharmacology,
57/12 (1999), s. 1439-1446
32. Całoksiński I., Dobrzyński M., Całoksińska M., Seweryn E., BronowickaSzydełko A., Dzierzba K., Ceremuga I., Gamian A. Charakterystyka odczynu
zapalnego, Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej, 63 (2009), s. 395-408
33. Kim M. The effects of Prunella on anti-inflammatory activity in RAW264.7
mouse macrophage cells, Food and Nutrition Sciences, 3 (2012), s. 1290-1295
34. Huang N., Hauck C., Yum M. Y., Rizshsky L., Widrlechner M. P., McCoy J.
A., Murphy P. A., Dixon P. M., Nikolau B. J., Birt D. F. Rosmarinic acid in
Prunella vulgaris ethanol extract inhibits lipopolysaccharide-induced
prostaglandin E2 and nitric oxide in RAW 264.7 mouse macrophages, Journal
of Agricultural and Food Chemistry, 57/22 (2009), s. 10579-10589
35. Youn J., Lee K. H., Won J., Huh S. J., Yun H. S., Cho W. G., Paik D. J.
Beneficial effects of rosmarinic acid on suppression of collagen induced
arthritis, The Journal of Rheumatology, 30/6 (2003), s. 1203-1207
36. Melillo de Magalhães P., Dupont I., Hendrickx A., Joly A., Raas T., Dessy S.,
Sergent T., Schneider Y. J. Anti-inflammatory effect and modulation of
cytochrome P450 activities by Artemisia annua tea infusions in human
intestinal Caco-2 cells, Food Chemistry, 134 (2012), s. 864-871
238
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
37. Ku S. K., Yang E. J., Song K. S., Bae J. S. Rosmarinic acid down-regulates
endothelial protein C receptor shedding in vitro and in vivo, Food and
Chemical Toxicology, 59 (2013), s. 311-315
38. Chu X., Ci X., He J., Jiang L., Wei M., Cao Q., Guan M., Xie X., Deng X.,
He J. Effects of a natural prolyl oligopeptidase inhibitor, rosmarinic acid,
on lipopolysaccharide-induced acute lung injury in mice, Molecules,
17 (2012), s. 3586-3598
39. Sanbongi C., Takano H., Osakabe N., Sasa N., Natsume M., Yanagisawa R.,
Inoue K. I., Sadakane K., Ichinose T., Yoshikawa T. Rosmarinic acid
in perilla extract inhibits allergic inflammation induced by mite allergen,
in a mouse model, Clinical & Experimental Allergy, 34 (2004), s. 971-977
40. Yang E. J., Ku S. K., Lee W., Lee S., Lee T., Song K. S., Bae J. S. Barrier
protective effects of rosmarinic acid on HMGB1-induced inflammatory
responses in vitro and in vivo, Journal of Cellular Physiology, 228 (2013),
s. 975-982
41. Piotrowska A., Iżykowska I., Podhorska-Okołów M., Zabel M., Dzięgiel P.
Budowabiałek z rodziny NF-ĸBiichrola w procesie apoptozy, Postępy Higieny
I Medycyny Doświadczalnej, 62 (2008), s. 64-74
42. Lee J., Jung E., Kim Y., Lee J., Park J., Hong S., Hyun C.-G., Park D., Kim Y.
S. Rosmarinic acid as a downstream inhibitor of IKK-β in TNF-α-induced
upregulation of CCL11 and CCR3, British Journal of Pharmacology, 148
(2006), s. 366-375
43. Kim H. K., Lee J. J., Lee J. S., Park Y. M., Yoon T. R. Rosmarinic acid downregulates the LPS-induced production of monocyte chemoattractant protein-1
(MCP-1) and macrophage inflammatory protein-1 alpha (MIP-1 alpha) via
the MAPK pathway in bonemarrow derived dendritic cells, Molecules and
Cells., 26 (2008), s. 583-589
44. Osakabe N., Yasuda A., Natsume M., Yoshikawa T. Rosmarinic acid inhibits
epidermal inflammatory responses: anticarcinogenic effect of
Perillafrutescens extract in the murine two-stage skin model, Carcinogenesis,
25/4 (2004), s. 549-557
45. Domitrović R., Potočnjak I., Crnčević-Orlić Z., Ńkoda M. Nephroprotective
activities of rosmarinic acid against cisplatin-induced kidney injury in mice,
Food and Chemical Toxicology, 66 (2014), s. 321-328
46. Stansbury J. Rosmarinicacid as a novel agent in the treatment of allergies and
asthma, Journal of Restorative Medicine, 3 (2014), s. 121-126
47. Stansbury J., Saunders P., Winston D., Zampieron E. R. Rosmarinic acid as
a novel agent in the treatment of autoimmune disease, Journal of Restorative
Medicine, 1 (2012), s. 112-116
48. Kang M. A., Yun S. Y., Won J. Rosmarinic acid inhibits Ca2+-dependent
pathways of T-cell antigen receptor-mediated signaling by inhibiting the PLCγ1 and Itk activity, Blood Journal, 101/9 (2003), s. 3534-3542
49. Swarup V., Ghosh J., Ghosh S., Saxena A., Basu A. Antiviral and antiinflammatory effects of rosmarinic acid in an experimental murine model
of japanese encephalitis, Antimicrobial Agents and Chemotherapy, 51/9
(2007), s. 3367-3370
239
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
50. Abedini A., Roumy V., Mahieux S., Biabiany M., Standaert-Vitse A., Rivière
C., Sahpaz S., Bailleul F., Neut C., Hennebelle T. Rosmarinic acid and its
methyl ester as antimicrobial components of the hydromethanolic extract
of hyptisatrorubenspoit. (Lamiaceae), Evidence-Based Complementary
and Alternative Medicine, 604536 (2013)
51. Zeng H. W., Locatelli M., Bardelli C., Amoruso A., Coisson J. D., Travaglia
F., Arlorio M., Brunelleschi S. Anti-inflammatory properties of clovamide and
theobroma cacao phenolic extracts in human monocytes: evaluation of
respiratory burst, cytokine release, NF-KB activation, and PPARγ modulation,
Journal of Agricultural and Food Chemistry, 59 (2011), s. 5342-5350
52. Luan H., Kan Z., Xu Y., Lv C., Jiang W. Rosmarinic acid protects against
experimental diabetes with cerebral ischemia: relation to inflammation
response, Journal of Neuroinflammation, 10/28 (2013)
53. Yoou M. S., Park C. L., Kim M. H., Kim H. M., Jeong H. J., Inhibition
of MDM2 expression by rosmarinic acid in TSLP-stimulated mast cell,
European Journal of Pharmacology, 771 (2016), s. 191-198
54. Fan Y. T., Yin G. J., Xiao W. Q., Qiu L., Yu G., Hu Y. L., Xing M., Wu D.
Q., Cang X. F., Wan R., Wang X. P., Hu G. Y. Rosmarinic Acid Attenuates
Sodium Taurocholate-Induced Acute Pancreatitis in Rats by Inhibiting
Nuclear Factor-κB Activation, American Journal of Chinese Medicine, 43/6
(2015), s. 1117-35
55. Iswandana R., Phama B. T., van Haaften W. T., Luangmonkong T., Oosterhuis
D., Mutsaers H. A. M., Olinga P. Organ- and species-specific biological
activity of rosmarinic acid, Toxicology in Vitro., 32 (2016), s. 261-268
56. Ramalho L. N. Z., Pasta A. A. C., Terra V. A., Augusto M. J., Sanches S. C.,
Souza-Neto F. P., Cecchini R., Gulin F., Ramalho F. S. Rosmarinic acid
attenuates hepatic ischemia and reperfusion injury in rats, Food and Chemical
Toxicology, 74 (2014), s. 270-278
57. Al-Musayeib N., Perveen S., Fatima I., Nasir M., Hussain A. Antioxidant,
anti-glycation and anti-inflammatory activities of phenolic constituents from
Cordia sinensis, Molecules, 16 (2011), s. 10214-10226
58. Usha T., Middha S. K., Bhattacharya M., Lokesh P., Goyal A. K.
Rosmarinicacid, a new polyphenol fromBaccaurearamifloraLour. leaf:
a probable compound for its anti-inflammatory activity, Antioxidants (Basel),
3/4 (2014), s. 830-842
59. Gamaro G. D., Suyenaga E., Borosi M., Lermen J., Pereira P., Ardenghi P.
Effects of rosmarinic and caffeic acids on inflammatory and nociception
process in rats, ISRN Pharmacology, (2011), s. 1-6
60. Govindaraj J., Pillai S.S. Rosmarinic acid modulates the antioxidant status
and protects pancreatic tissues from glucolipotoxicity mediated oxidative
stress in high-fat diet: streptozotocin-induced diabetic rats, Molecular and
Cellular Biochemistry, 404 (2015), s. 143-159
61. Sotnikova R., Okruhlicova L., Vlkovicova J., Navarova J., Gajdacova B.,
Pivackova L., Fialova S., Krenek P. Rosmarinic acid administration
attenuates diabetes-induced vascular dysfunction of the rat aorta, Journal
of Pharmacy and Pharmacology, 65 (2013), s. 713-723
240
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
62. Tsai T. H., Chuang L. T., Lien T. J., Liing Y. R., Chen W. Y., Tsai P. J.
Rosmarinus officinalis extract suppresses propionibacterium acnes – induced
inflammatory responses, Journal of Medicinal Food, 4 (2013), s. 324-333
63. Kim J. P., Song S. B., Lee I. S., Kim Y. H., Yoo I. D., Ryoo I. J., Bae K. H.
Anti-inflammatory activity of constituents from Glechoma hederacea var.
longituba, Bioorganic & Medicinal Chemistry Letters, 21 (2011), s.3483-3487
64. Galasso S., Pacifico S. Kretschmer N., Pan S-P., Marciano S., Piccolella S.,
Monaco P., Bauer R. Influence of seasonal variation on Thymus longicaulis C.
Presl chemical composition and its antioxidant and anti-inflammatory
properties, Phytochemistry, 107 (2014), s. 80-90
65. Peng C. H., Su J. D., Chyau C. C., Sung T. Y., Ho S. S., Peng C. C., Peng R.
Y. supercritical fluid extracts of rosemary leaves exhibit potent antiinflammation and anti-tumor effects, Bioscience, Biotechnology, and
Biochemistry, 71/9 (2007), s. 2223-2232
66. Pearson W., Fletcher R. S., Kott L. S., Hurtig M. B. Perseoartcheacrtticileon
against LPS-induced cartilage inflammation and degradation provided
by a biological extract of Menthaspicata, Complementary and Alternative
Medicine, 10/19 (2010), s. 1-11
67. Lim H. J., Woo K. W., Lee K. R., Lee S. K., Kim H. P. Inhibition
of proinflammatory cytokine generation in lung inflammation by the leaves
of Perillafrutescens and its constituents, Biomolecules Therapeutics, 22/1
(2014), s. 62-67
68. Costa R. S., Carneiro T. C., Cerqueira-Lima A. T., Queiroz N. V., AlcântaraNeves N. M., Pontes-de-Carvalho L. C., Velozo Eda S., Oliveira E. J.,
Figueiredo C. A. Ocimum gratissimum Linn. and rosmarinic acid, attenuate
eosinophilic airway inflammation in an experimental model of respiratory
allergy to Blomia tropicalis, International Immunopharmacology, 13(2012),
s. 126-134
69. Urushima H., Nishimura J., Mizushima T., Hayashi N., Maeda K., Ito T.
Perilla frutescens extract ameliorates DSS-induced colitis by suppressing
proinflammatory cytokines and inducing anti-inflammatory cytokines,
American Journal of Physiology: Gastrointestinal and Liver Physiology,
308 (2015), s. G32-G41
70. Rocha J., Eduardo-Figueira M., Barateiro A., Fernandes A., Brites D., Bronze
R., Duarte C. M. M., Serra A.T., Pinto R., Freitas M., Fernandes E., SilvaLima B., Mota-Filipe H., Sepodes B. Anti-inflammatory effect of rosmarinic
acid and an extract of Rosmarinus officinalis in rat models of local and
systemic inflammation, Basic & Clinical Pharmacology & Toxicology,
116 (2015), s. 398-413
71. Piana M., Camponogara C., Boligon A. A., Machado M. M., Brum T. F.,
Oliveira S. M., Bauermann L. F. Topical anti-inflammatory activity
of Solanum corymbiflorum leaves, Journal of Ethnopharmacology, 179 (2016),
s. 16-21
72. Ferreira L. G., Celotto A. C., Capellini V. K., Albuquerque A. A., Nadai T. R.,
Carvalho M. T., Evora P. R. Is rosmarinic acid underestimated as an
241
Małgorzata Sieradzka, Gabriela Stawieraj, Joanna Kołodziejczyk-Czepas, Paweł Nowak
experimental cardio vascular drug?, Acta Cirurgica Brasileira, 28 (2013),
s. 83-87
73. Lee J., Jung E., Koh J., Kim Y. S., Park D. Effect of rosmarinic acid on atopic
dermatitis, Journal of Dermatology,35 (2008), s. 768-771
74. Stelmakienė A., Ramanauskienė K., Briedis V. Release of rosmarinic acid
from semisolid formulations and its penetration through human skin ex vivo,
Acta Pharmaceutica, 65/2 (2015), s. 199-205
Kwas rozmarynowy – naturalny, niesteroidowy lek przeciwzapalny?
Streszczenie
W ostatnich latach obserwuje się wzrost częstości stosowania niesteroidowych syntetycznych
leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, które mogą powodować działania niepożądane.
Z tego powodu poszukuje się także nowych naturalnych związków pochodzenia roślinnego
o aktywności przeciwzapalnej. Przedmiotem wielu badań in vitro i in vivo stał się m.in. kwas
rozmarynowy. Aktualna literatura dostarcza wielu danych na temat przeciwzapalnych właściwości zarówno izolowanego kwasu rozmarynowego, jak i ekstraktów roślinnych bogatych w ten
związek. Ponieważ mechanizmy działania kwasu rozmarynowego i jego efekty farmakologiczne
są zbliżone do działania niesteroidowych leków przeciwzapalnych, związek ten może być
przydatny w łagodzeniu procesów zapalnych o różnej etiologii.
Słowa kluczowe: kwas rozmarynowy, przeciwzapalne
Rosmarinic acid – a natural, non-steroidalanti-inflammatorydrug?
Abstract
In recent years there has been observed an increase frequency of synthetic non-steroidal antiinflammatory drugs application, that cause side effects. Therefore, new natural compounds
of plant origins with anti-inflammatory properties have been also searched for. Rosmarinic acid
has become the subject of numerous in vitro and in vivo biomedical investigations. Current
literature provides manydata about anti-inflammatory activity of both isolated rosmarinic acid and
plant extracts that are rich in this compound. Since the mechanisms of rosmarinic acid activity
and its pharmacological effects are similar to actions of non-steroidal anti-inflammatory drugs,
this compound may be helpful in mitigation of inflammatory processes of various etiology.
Keywords: rosmarinic acid, anti-inflammatory
242
Paulina Panek1, Iga Hołyńska-Iwan2, Dorota Olszewska-Słonina2
Kapsaicyna
i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne
1. Wstęp
Kapsaicyna (wzór strukturalny C18H27NO3), czyli (E)-N-[(4-hydroksy-3metoksyfenylo)metylo]-8-metylonon-6-enamid, jest organicznym związkiem
chemicznym należącym do alkaloidów, rozpuszczalnym w tłuszczach
i alkoholu, nierozpuszczalnym w wodzie. Występuje w owocach papryki
rocznej i chili (łac. Capsicium), należących do rodziny psiankowatych, rzędu
psiankowców. Rośliny te pochodzą z Ameryki, w Europie hodowane są od
400 lat. Po raz pierwszy kapsaicyna została wyizolowana w czystej postaci
krystalicznej w 1876r. przez Johna Clough Tresh’a. Krystaliczna postać jest
hydrofobowa, bezbarwna i pozbawiona zapachu [1].
Wilbur Scoville w 1912 r. wprowadził skalę (jednostki SHU – Scoville
Heat Unit) w celu określenia i porównania stopnia ostrości papryczek chili.
Ekstrakt z papryk chili był rozcieńczany do momentu zaniku czynników
drażniących. Ilość jednostek w skali zostawała przypisana na podstawie
krotności rozcieńczenia, która wynosi dla czystej kapsaicyny od 15 do 16 mln
SHU [2].
Poznaniem jej struktury chemicznej w 1919 r. zajęli się naukowcy E. K.
Nelson i L. E. Dawson. Później w 1961 r. Japońscy chemicy S. Kosuge i Y.
Inagaki wyizolowali z papryki chili związki chemiczne o podobnej budowie
i właściwościach chemicznych do kapsaicyny, które zostały nazwane
w późniejszym okresie kapsaicynoidami [1].
W papryczce chili występują kapsaicynoidy, do których zaliczane
sąkapsaicyna, dihydrokapsaicyna, nordihydrokapsaicyna, homodihydrokapsaicyna. Kapsaicyna i dihydrokapsaicyna stanowią około 90% kapsaicy-
1
[email protected], Katedra Patobiochemii i Chemii Klinicznej, Wydział Farmaceutyczny,
Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet im. Mikołaja
Kopernika w Toruniu
2
[email protected], Pracownia Elektrofizjologii Tkanki Nabłonkowej i Skóry, Katedra
Patobiochemii i Chemii Klinicznej, Wydział Farmaceutyczny, Collegium Medicum im. Ludwika
Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu
2
[email protected], Katedra Patobiochemii i Chemii Klinicznej, Wydział Farmaceutyczny,
Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet im. Mikołaja
Kopernika w Toruniu
243
Paulina Panek, Iga Hołyńska-Iwan, Dorota Olszewska-Słonina
noidów w papryczce chili, należą do najsilniejszych związków, a ich
cząsteczki różnią się między sobą nasyceniem grupy acylowej [3].
Kapsaicyna jest wykorzystywana szeroko w przemyśle spożywczym,
farmaceutycznym oraz kosmetycznym. Charakteryzuje się działaniem
przeciwbólowym, bakteriobójczym, bakteriostatycznym, przeciwbakteryjnym
i antyoksydacyjnym. Wywiera wpływ na termoregulację i metabolizm tkanki
tłuszczowej. Wykazuje działanie przeciwzapalne. Kwestią niepoznaną jest
wpływ kapsaicyny na rozwój nowotworów [4].
2. Cel pracy
Głównym celem niniejszej pracy jest przedstawienie terapeutycznych
właściwości kapsaicyny. Wpływu kapsaicyny na kanały jonowe, zmiany
wewnątrzkomórkowego poziomu wapnia, okres refrakcji, a także na
wywołanie efektu całkowitego odczulenia. Ponadto podanie przykładów
zastosowania kapsaicyny pod postacią maści, kremów, plastrów, tabletek
w leczeniu wielu schorzeń.
W pracy zastosowaną metodą badawczą jest analiza literatury naukowej.
3. Szerokie działanie terapeutyczne kapsaicyny
3.1. Działanie przeciwbólowe
Kapsaicyna i jej analogi są stosowane w postaci maści i plastrów
aplikowanych na powierzchnię skóry. Jej miejscowe stosowanie znalazło
zasadność w uśmierzaniu bólu w przebiegu: reumatoidalnego zapalenia
stawów, chorobie zwyrodnieniowej stawów, neuropatii cukrzycowej, łagodzenia bólu i świądu powstającego w następstwie zabiegów chirurgicznych,
zranień czy guzów. Stosowana jest w celu złagodzenia bólu w przebiegu
wysypki, łuszczycy orazpo mastektomii. Krem z kapsaicyny stosuje się
w celu złagodzenia bólu neuropatycznego u pacjentów z cukrzycą typu 1
i 2 [5, 6].Rozdrobnione, zmikronizowane owoce (Pulvis Capsici), wyciągi
(Extractum, Tinctura Capsici), sok (Succus Capsici), jak i czysta kapsaicyna
(Capsaicinum) z owoców pieprzowca, są składnikiem wielu maści, kremów,
emulsjii mazideł recepturowych oraz fabrycznych, zalecanych do miejscowego
stosowania przy bólach stawów, nerwobólach i mięśniobólach [7].
3.2. Działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne
Na podstawie badań surowego mięsa wołowego stwierdzono, że
ekstrakt z Capsicum annuum (pieprzowiec/papryka roczna) wywiera
działanie przeciwdrobnoustrojowe. Hamuje rozwój gatunków bakterii
takich jak Pseudomonas aeruginosa i Salmonella typhi. W zależności od
244
Kapsaicyna i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne
zastosowanego stężenia wykazuje działanie bakteriobójcze lub bakteriostatyczne [8].
Mechanizm działania antybakteryjnego obejmuje wpływ kapsaicyny na
wywołanie stresu osmotycznego, niszczenie struktury błony komórkowej,
hamowanie ekspresji genów, komponentów rybosomalnych i inhibicję
wzrostu komórek [9].
3.3. Działanie antyoksydacyjne
Działanie antyoksydacyjne kapsaicyny wynika z hamowania reakcji
utleniania poprzez wydłużenie czasuinicjacji. Kapsaicyna hamuje tworzenie
wolnych rodników tlenowych i anionów wodorotlenkowych. Posiada
zdolność redukowania stresu oksydacyjnego [3].
3.4. Działanie na metabolizm lipidów
Przeprowadzone dotychczas badania potwierdzają wpływ kapsaicyny na
zmniejszenie objętości komórek tkanki tłuszczowej u gryzoni, zmiany
konformacji komórek poprzez wpływ na stężenie wapnia i jego oddziaływanie na białko macierzy zewnątrzkomórkowej: koneksynę 43 (ang. Cx43
– connexin 43)[10]. Dodatkowozwiązek ten wpływa na wzrost zużycia
energii, przyśpieszenie metabolizmu lipidów w wątrobie i tkance tłuszczowej, zwiększenie wydzielania katecholamin przez korę nadnerczy oraz
aktywację sympatycznego układu nerwowego [2]. Nieliczne badania
przeprowadzone u ludzi potwierdzają skuteczność leczenia nadwagi i/lub
otyłości przy suplementacji roztworem z kapaicynoidami [11].
3.5. Działanie kokancerogenne
Badania Hwang i wsp. [12], dotyczące zależności między stosowaniem
zewnętrznym kapsaicyny na skórę, a występowaniem nowotworów skóry,
potwierdzają kancerogenne oraz kokancerogenne działanie kapsaicyny,
w szczególności na etapie promocji nowotworzenia.
Kapsaicyna wywiera kokancerogenny efekt naTPA (12-O-tetradecanoylphorbol-13-acetate), czynnik będący promotorem kancerogenezy
w badaniach in vivo. Kapsaicyna stymuluje szlakkancerogenny, gdzie
głównym elementem pośredniczącym jest receptor nabłonkowego czynnika
wzrostu (ang. EGFR – epithelial growth factor receptor), który aktywuje
wzrost komórek guza [12].
245
Paulina Panek, Iga Hołyńska-Iwan, Dorota Olszewska-Słonina
3.6. Działanie antykancerogenne
W literaturze naukowej istnieje wiele opublikowanych wyników badano
antykancerogennych właściwościach kapsaicyny.
Większość badań podstawowych sugeruje, że kapsaicyna może
indukować zatrzymanie cyklu komórkowego, proliferacji lub prowadzić do
apoptozy, wykazując tym samym działanie zapobiegawcze na rozwój
nowotworu [5].
Badanie przeprowadzone przez Min i wsp. potwierdzają, że kapsaicyna
hamuje wzrost komórek śródbłonka naczyniowego, inicjowany rozwojem
guza nowotworowego, wykazując działanie antyangiogenne, jest więc
inhibitorem angiogenezy. Zapobiega tym samym procesowi przerzutowania. Kapsaicyna może znaleźć zastosowanie w leczeniu chorób zależnych od unaczynienia tkanek [13].
4. Kapsaicyna jako selektywny agonista receptora
waniloidowego
Kapsaicyna jest silnie selektywnym agonistą receptora waniloidowego
(ang. TRPV1 – transcient receptor vaniloid receptor 1) [12].
Jako nieselektywny ligand przyłącza się do receptora TRPV1, sterując
przepływem kationów w kanale jonowym. Receptor ten występuje w tkance
mózgowej, komórkach glejowych, pęcherzu moczowym, nerkach, wątrobie,
jelicie, keratynocytach naskórka, komórkach tucznych i makrofagach. Kanał
jonowy przepuszczalny dla kationów sodu i wapnia znajduje się w błonie
komórkowej i retikulum endoplazmatycznym, w którym reguluje wewnątrzkomórkowe poziomy wapnia. Kanały mogą być hamowane i aktywowane
przez substancje endogenne i bodźce zewnętrzne, takie jak agoniści chemiczni
receptora TRPV1, np. kapsaicyna. TRPV1 zawiera wrażliwą na ciepło
podjednostkę, odpowiedzialną za uczucie pieczenia spowodowane kapsaicyną.
Przyłączenie kapsaicyny do receptora TRPV1 powoduje wzrost poziomu
wewnątrzkomórkowego wapnia, uwalnianie neuropeptydów, takich jak
substancja P i peptydu związanego z genem kalcytoniny (ang. CGRP
– calcitonin gene related peptide) [3].
Na skutek napływu kationów wapnia do wnętrza neuronów czuciowych
następuje wysłanie sygnału do mózgowia i odebranie przez receptory
czuciowe uczucia gorąca [12].
Kapsaicyna jest naturalnie występującą w przyrodzie substancją drażniącą.
Pobudza neurony, wywołuje następnie długotrwały okres refrakcji. Wcześniej
pobudzone receptory nie są zdolne do reakcji na szeroki zakres pozornie
niepowiązanych bodźców ze środowiska zewnętrznego. Po aplikacji
kapsaicyny na powierzchnię skóry następuje jej zwiększona wrażliwość na
szkodliwe bodźce dochodzące ze środowiska zewnętrznego, po czym
następuje okres zmniejszonej wrażliwości i trwałego odczulenia [5].
246
Kapsaicyna i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne
5. Przegląd badań z zastosowaniem kapsaicyny
Z zastosowaniem kapsaicyny wykonano szereg badań doświadczalnych
na hodowlach komórkowych, zwierzętach oraz ludziach.
Badanie przeprowadzone na myszach płci żeńskiej i męskiej przez
Liang i wsp. w Center for Laboratory Animals, Sun Yat-Sen University
(Guangzhou, China) dotyczyło wpływu kapsaicyny na swędzenie skóry
wykazującej stan zapalny. Stan zapalny skóry u myszy został wyindukowany poprzez podskórne wstrzyknięcie kompletnego adiuwanta Freunda
(ang. CFA – Complete Freund‟s adjuvant) w skórę szyi. CFA jest to
emulsja oleju parafinowego lub mineralnego z zawieszonymi w niej
prątkami gruźlicy, jej działanie polega na uwalnianiu antygenu w miejscu
podania preparatu. Kompletny adiuwant Freunda indukuje zwiększone
odczuwanie bólu przez zwierzęta. Po czterech dniach w ten sam obszar
skóry u myszy wstrzyknięto kapsaicynę i mierzono w czasie 30 minut
występowanie świądu skóry oraz związanego z nim drapania skóry przez
mysz. Badanie udowodniło wpływ kapsaicyny na nasilenie drapania
w skórze objętej stanem zapalnym. Nie zaobserwowano nasilenia drapania
w skórze nieobjętej stanem zapalnym. Uzyskane wyniki badań sugerują, że
bodziec bólowy wywołuje uczucie swędzenia skóry, podobnie jak w przebiegu atopowego zapalenia skóry. Drapanie skóry niwelowano przez
zastosowanie naloksonu i kapsazepiny – selektywnego antagonisty dla
receptora TRPV1. Nie zaobserwowano podobnego efektu w przypadku
zastosowania morfiny i mepyraminy – selektywnych antagonistów receptora
histaminy 1 (H1). Badania pokazują, że aktywacja TRPV1, która normalnie
indukuje ból, wywołuje swędzenie w skórze objętej stanem zapalnym.
Eksperymentmoże stanowić punkt wyjścia dla pozostałych badań w celu
przeanalizowania mechanizmu bolesnego swędzenia obserwowanego
w chorobach skóry [14].
Podczas pierwszego tygodnia leczenia stosowanie kapsaicyny wywołuje
uczucie pieczenia bądź swędzenia, z powodu uwalniania substancji P i innych
neuropeptydów z zakończeń nerwowych C i A. Po wyczerpaniu tych
substancji dolegliwości ustępują. Regularne stosowanie kremu zapobiega
gromadzeniu się neuropeptydów. Wstępne stosowanie 5% maści z lidokainy
może zapobiegać lub zmniejszać dolegliwości występujące w pierwszym
tygodniu leczenia. U pacjentów, u których występuje świąd nasilający się pod
wpływem kontaktu z wodą, czasami będący powikłaniem w pęcherzycy
zwykłej, leczenie miejscowe kremem kapsaicynowym 3 razy dziennie
powoduje całkowite ustąpienie dolegliwości po 4 tygodniach [7].
Badanie przeprowadzone przez Kiani i wsp. na grupie 102 pacjentów,
dotyczące wpływu kapsaicyny na łagodzenie bólu w przebiegu obwodowej
neuropatii cukrzycowej potwierdza, że stosowanie kapsaicyny w postaci
0,75% kremu trzy razy w tygodniu, przez okres 12 tygodni, znacząco
zmniejsza ból u osób z grupy badanej. Kapsaicyna w porównaniu z 2%
247
Paulina Panek, Iga Hołyńska-Iwan, Dorota Olszewska-Słonina
amitryptyliną wykazuje częściej działania niepożądane, do których należy
swędzenie i występowanie rumienia [15].
Niektóre badania potwierdzają skuteczność kremów zawierających
w swoim składzie kapsaicynę w stężeniu 0,025%-0,075%. Wyższe stężenia
kapsaicyny nie są polecane ponieważ powodują zmniejszenie czucia
nocyceptywnych zakończeń nerwów czuciowych, co może zwiększać ryzyko
uszkodzeń skóry u pacjentów z CND (ang. Chronic Neuroimmune Diseases
– przewlekłe choroby neuroimmunologiczne). Działania niepożądane
obejmują świąd, pieczenie, rumień, przemijające uczucie ciepła i pieczenia,
wywołują początkowo ból w miejscu aplikacji, który zmniejsza się wskutek
wielokrotnego użytkowania. Wielokrotne stosowanie kapsaicyny powoduje
pozbawienie włókien nerwowych substancji P, na skutek powtarzalnej
aktywacji zakończeń. Wyczerpanie włókna C i odczulenie, zmniejsza bolesne
bodźce transmisji z nerwów obwodowych do ośrodkowego układu nerwowego
[16, 17, 18, 19].
Kapsaicyna skutecznie wchłania się miejscowo w skórze. Potwierdza to
badanie Pershing i wsp. z udziałem 12 osób stosujących miejscowo kapsaicynę
w postaci 3% roztworu zawierającego 55% kapsaicyny, 35% dihydrokapsaicyny oraz 10% innych analogów w trzech różnych rodzajach podłoży:
70% alkoholu izopropylowym, oleju mineralnym i glikolu propylenowym.
Kapsaicynoidy osiągają szybko maksymalne stężenie w warstwie rogowej
skóry ludzkiej, jest to jednak zależne od ich stężenia i podłoża. W badaniu
określono dla kapsaicyny okres półtrwania, który wynosi 24 godziny [20].
Przeprowadzono również badanie z podwójnie ślepą próbą na grupie
44 pacjentów z symetrycznie rozmieszczonymi zmianami łuszczycowymi po
obu stronach ciała. Po jednej stronie ciała aplikowano kapsaicynę przez okres
6 tygodni. Po 3 i 6 tygodniach przeprowadzono ocenę stopnia zaczerwienienia
zmian skórnych. W trakcie badania zaobserwowano ogólną poprawę zmian
skórnych po stronie aplikowanej kapsaicyny. Pieczenie, kłucie, swędzenie
i zaczerwienienie skóry odnotowano u prawie połowy pacjentów w momencie
początkowego stosowania leku, a zmiany uległy zmniejszeniu lub zaniknęły
przy dalszym stosowaniu. Wyniki sugerują zasadność stosowania kapsaicyny
w łagodzeniu zmian łuszczycowych [21].
Badania przeprowadzone na szczurach, którym aplikowano kapsaicynę
w dawce 50mg/kg podskórnie w ciągu 48 godzin po urodzeniu, wykazało
powstanie stanu zapalnego skóry i jej zmiany patofizjologiczne, skutkiem
czego było drapanie. Upośledzona funkcja bariery skóry, skłonność do
kolonizacji bakteryjnej Staphylococcus aureus, wzrost liczby komórek
tucznych, nadprodukcja IgE w surowicy-to zmiany klinicznie podobne do
towarzyszących atopowemu zapaleniu skóry u ludzi. Wielokrotnie powtarzane wstrzyknięcia kapsaicyny powoduje nawracające uczucie świądu,
analogicznie jak przy atopowym zapaleniu skóry. Zastosowany model
szczura, przy indukcji zmian skórnych wywołanych kapsaicyną, może
248
Kapsaicyna i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne
służyć do badania skóry atopowej oraz opracowywania nowych środków
terapeutycznych w leczeniu atopowego zapalenia skóry [22].
Notalgia paresthetica objawia się miejscowym świądem środkowej
części pleców, zazwyczaj okolicy międzyłopatkowej. Pod wpływem
przewlekłego świądu dochodzi do lichenizacjina skutek drapania skóry.
Trzy pacjentki leczono przy użyciu 8% kapsaicyny w postaci plastrów,
osiągając zadowalający efekt terapeutyczny. Leczenie u pacjentek było
dobrze tolerowane [23].
Tabela 1. Zastosowanie kapsaicyny w wybranych schorzeniach
Choroba/objaw
Dawka
Droga
podania
Łuszczyca
0,5-1,0%
maść
Przewlekła
neuropatia czuciowa
0,7%,
8%
kremy
plastry
0,5-1,0%
maść
Reumatoidalne
zapalenie stawów,
choroba
zwyrodnieniowa
stawów
Świąd (atopowe
zapalenia skóry,
mocznicowy,
poopryszczkowy,
pęcherzyca)
0,025%
kremy
maści
Wysypka
0,025%
kremy,
maści
Ból
0,5% 1,0%
5%
kremy
maści
plastry
Nadwaga
1,2
mg/dobę
tabletki
Źródło: Opracowanie własne [10, 24, 25]
249
Mechanizm działania
odczula neurony czuciowe,
zmniejsza wydzielanie
substancji P
odczula neurony czuciowe,
zmniejsza wydzielanie
substancji P
odczula neurony czuciowe,
zmniejsza wydzielanie
substancji P
selektywny agonista
receptora waniloidowego,
pobudza neurony
wywołując długotrwały
okres niewrażliwości
odczula neurony czuciowe
zmniejszając wydzielanie
substancji P
selektywny agonista
receptora waniloidowego,
pobudza neurony
wywołując długotrwały
okres niewrażliwości
wzrost zużycia energii przez
tkankę tłuszczową,
zwiększenie wydzielania
katecholamin przez korę
nadnerczy, aktywacja
układu sympatycznego
układu
Paulina Panek, Iga Hołyńska-Iwan, Dorota Olszewska-Słonina
6. Podsumowanie
Kapsaicyna jako silnie selektywny agonista receptora waniloidowego
powoduje wzrost wewnątrzkomórkowego poziomu wapnia oraz uwolnienie
neuropeptydów. Dzięki uwalnieniu neuropeptydów dochodzi do blokady
przekaźnictwa nerwowego i wywołania efektu trwałego odczulenia.
Poprzez takie działanie kapsaicyna wywołuje korzystny efekt terapeutyczny w leczeniu bólu oraz takich schorzeń jak łuszczyca, wysypka,
reumatoidalne zapalenie stawów, przewlekła neuropatia czuciowa oraz
świąd w przebiegu atopowego zapalenia skóry, mocznicy, pęcherzycy.
Obecnie stosowana jest w formie kremów, maści i plastrów. Nieprzerwanie
trwają prace badawcze nad funkcjami neuropeptydów w procesie
zapalnym. Poznanie tych właściwości pozwoli na wdrożenie skutecznych
metod leczenia dermatoz skórnych.
Z przeprowadzonej analizy piśmiennictwa wynika konieczność prowadzenia badań nad wpływem kapsaicyny na skórę oraz na jej parametry
elektrofizjologiczne. Badania stworzyłyby możliwość wyjaśnienia patomechanizmów działania nowych, efektywnych nośników kapsaicyny, które
skuteczniej przenikną przez powierzchnię skóry oraz będą wywierały
bardziej trwały efekt na objawy towarzyszące schorzeniom dermatologicznym, takim jak atopowe zapalenie skóry i łuszczyca. Związki te
mogłyby się okazać skuteczne w leczeniu bólu występującego przewlekle.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Szallasi A., Blumberg P. M. Vanilloid (capsaicin) receptors and mechanisms,
Pharmacological Reviews, 51 (1999), s. 159-211
Hayman M., Kam P. C. S. Capsaicin: A review of its pharmacology and
clinical applications, Current Anaesthesia & Critical Care, 19 (2008), s. 338-343
Reyes-Escogido M., Gonzalez-Mondragon E. G., Vazquez-Tzompantzi E.
Chemical and Pharmacological Aspects of Capsaicin, Molecules, 16 (2011),
s. 1253-1270
Pieńko T. Kapsaicyna-właściwości, zastosowania i perspektywy, Biuletyn
Wydziału Farmaceutycznego Warszawski Uniwersytet Medyczny, 2 (2013),
s. 11-17
Bode A. M., Dong Z. The Two Faces of Capsaicin, American Association
for Cancer Research,71 (2011), s. 2809-2814
Deli G., Bosnyak E., Push G., Komoly S., Fehrer G. Diabetic neuropathies:
diagnosis and management, Neuroendocrinology, 98 (2013), s. 267-280
Krajnik M., Żylicz Z. Świąd w zaawansowanych chorobach wewnętrznych.
Patogeneza i leczenie, Polska Medycyna Paliatywna, 1 (2002), s. 71-83
Careaga M., Fernández E., Dorantes L., Mota L., Jaramillo M. E., HernandezSanchez H. Antibacterial activity of Capsicum extract against Salmonella
typhimurium and Pseudomonas aeruginosa inoculated in raw beef meat,
International Journal of Food Microbiology, 83(2003), s. 331-335
250
Kapsaicyna i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
Kurita S., Kitagawa E., Kin Ch. H., Momose Y., Iwahashi H. Antimicrobial
Mechanisms of Capsaicin Using Yeast DNA Microarray, Bioscience,
Biotechnology, and Biochemistry, 66 (2002), s. 532-536
Chen J., Li L., Li Y., Liang X., Sun Q., Yu H., Zhong J., Ni Y., Chen J., Zhao
Z., Gao P., Wang B., Liu D., Zhu Z., Yan Z. Activation of TRPV1 channel by
dietary capsaicin improves visceral fat remodeling through connexin
43-mediated Ca2+ Influx,Cardiovascular Diabetology, 14 (2015), s.1-14
Belza A., Frandsen E., Kondrup J. Body fat loss achieved by stimulation
of thermogenesis by a combination of bioactive food ingredients: a placebocontrolled, double-blind 8-week intervention in obese subjects, International
Journal of Obesity, 31(2015), s. 121-130
Hwang M. K., Bode A. M., Byun S., Song N. R., Lee H. J., Lee K. W., Dong
Z. Cocarcinogenic effect of capsaicin involves activation of EGFR signaling
but not TRPV1, Cancer Research, 70 (2010), s.6859-6869
Min J. K., Han K. Y., Kim E. C., Kim Y. M., Lee S. W., Kim O. H., Kim K.
W., Gho Y. S., Kwon Y. G. Capsaicin inhibits in vitro and in vivo
angiogenesis, Cancer Research, 64 (2004), s. 644-651
Liang J., Xiao G., Ji W. Capsaicin induces reflex scratching in inflamed skin,
Pharmacology, 88 (2011), s. 82-87
Kiani J., Ahmad Nasrollahi S., Esna-Ashari F., Fallah P., Sajedi F.
Amitriptyline 2% cream vs. capsaicin 0.75% cream in the treatment of painful
diabetic neuropathy (Double blind, randomized clinical trial of efficacy and
safety), Iranian Journal of Pharmaceutical Research, 14 (2015), s. 1263-1268
Kulkantrakorn K., Lorsuwansiri C., Meesawatsom P. 0.025% capsaicin gel
for the treatment of painful diabetic neuropathy: a randomized, double-blind,
crossover, placebo-controlled trial, Pain Practice, 13 (2013), s. 497-503
Vinik A. I., Nevoret M. L., Casellini C., Parson H. Diabetic neuropathy,
Endocrinology Metabolism Clinicsof North America, 42 (2013), s. 747-787
Groninger H., Schisler R. E. Topical capsaicin for neuropathic pain, Journal
of Palliative Medicine, 15 (2012), s. 946-947
Schreiber A. K., Nones C. F. M., Reis R. C., Chichorro J. G., Cunha J. M.
Diabetic neuropathic pain: Physiopathology and treatment, World Journal
of Diabetes, 15 (2015), s. 432-444
Pershling L. K., Reilly C. A., Corlett J. L. Effects of vehicle on the uptake
and elimination kinetics of capsaicinoids in human skin in vivo, Toxicology
and Applied Pharmacology, 200 (2004), s. 73-81
Bernstein J. E., Parish L. C., Rapaport M., Rosenbaum M. M., Roenigk H. H.
Jr. Effects of topically applied capsaicin on moderate and severe psoriasis
vulgaris, Journal of the American Academy of Dermatology, 15(1986), s. 504-507
Back S. K., Jeong K. Y., Li C., Lee J., Lee S. B., Na H. S. Chronically
relapsing pruritic dermatitis in the rats treated as neonate with capsaicin;
a potential rat model of human atopic dermatitis, Journal of Dermatological
Science, 67 (2012), s. 111-119
Andersen H. H., Sand C., Elberling J. Considerable variabiliity in the efficacy
of 8% capsaicin topical patches in the treatment of chronic pruritus in 3
patients with notalgia paraesthetica, Annals of Dermatology, 28 (2016), s. 86-89
Diepvens K.,Westerterp K. R.,Westerterp-Plantenga M. S. Obesity
and thermogenesis related to the consumption of caffeine, ephedrine,
251
Paulina Panek, Iga Hołyńska-Iwan, Dorota Olszewska-Słonina
capsaicin, and green tea, American Journal of Physiology. Regulatory
Integrative and Comparative Physiol, 292 (2006), s. R77-R85
25. Zsombok A. Vanilloid receptors – Do they have a role in whole body
metabolism? Evidence from TRPV1, Journal of Diabetes and its
Complications, 27 (2013), s. 287-292
Kapsaicyna i jej szerokie zastosowanie terapeutyczne
Streszczenie
W owocach papryki rocznej (Capsicum annuum) i chili (łac. Capsicium), należących do rodziny
psiankowatych, rzędu psiankowców, występuje kapsaicyna. Jest to organiczny związek chemiczny należący do grupy alkaloidów. Substancja ta wykazuje szerokie działanie terapeutyczne:
przeciwbólowe, bakteriobójcze, bakteriostatyczne, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Wywiera również wpływ na teromoregulację i metabolizm tkanki tłuszczowej.
Istnieją w literaturze naukowej badania udowadniające kancerogenny wpływ kapsaicyny na
rozwój nowotworu skóry oraz działanie antykancerogenne poprzez oddziaływanie na białka
cyklu komórkowego i białka związane z procesem apoptozy. Przyłączenie kapsaicyny do
receptora TRPV1 (transient receptor potential cation channel subfamily V member 1, receptora
waniloidowego) powoduje wzrost wewnątrzkomórkowego poziomu wapnia, uwalnianie
neuropeptydów, takich jak substancja P oraz przepływ kationów w kanale wapniowym. Te
procesy mają wpływ na powierzchnię skóry lub błon śluzowych, a ich skutkiem jest
przekrwienie, uczucie ciepła, ból oraz nadwrażliwość na bodźce nocyceptywne. Kapsaicyna jako
silny analgetyk, hamuje odczuwanie bólu, co jest szeroko wykorzystywane w medycynie. Celem
niniejszej pracy jest analiza dostępnego piśmiennictwa medycznego odnośnie oddziaływania
kapsaicyny na kanały jonowe, wewnątrzkomórkowe stężenie jonów wapnia, jej wpływ na
powierzchnię skóry oraz parametry elektrofizjologiczne. Istnieje konieczność prowadzenia
dalszych badań nad wpływem kapsaicyny na powierzchnię skóry w celu wprowadzenia bardziej
efektywnych nośników tej substancji, które pogłębią dotychczasowy efekt terapeutyczny
w leczeniu bólu, schorzeń dermatologicznych.
Słowa kluczowe: kapsaicyna, TRPV1, skóra
Capsaicin and its wide therapeutic use
Abstract
The fruits of paprika (Capsicum annuum) and chili (Lat. Capsicium), belonging to the nightshade
family, there is capsaicin. This is a chemical compound belongs to the group of alkaloids. This
substance has a broad therapeutic activity: analgetics, bactericidal, bacteriostatics, antibacterial,
anti-inflammatory and antioxidant properties. Capsaicin also affects the thermoregulation and fat
metabolism. There are the studies proving the carcinogenic effect of capsaicin on the development of skin cancer and anticarcinogenic effect by acting on the cell cycle proteins and proteins
involved in apoptosis. Capsaicin compare to TRPV1 (transient receptor potential cation channel
subfamily V, member 1, a vanilloid receptor) will increase intracellular calcium release neuropeptides such as substance P and the flow of cations in the calcium channel. These processes
affect the surface of the skin or mucosa, and the effect of congestion, warmth, pain and hypersensitivity to nociceptive stimuli. Capsaicin as a strong analgetic, inhibits the sensation of pain,
and this property is widely used in medicine. The aim of this study is to analyze the available
scientific literature on the effects of capsaicin on ion channels, intracellular calcium ion concentration, its influences on the surface of the skin and its electrophysiological parameters. The analysis
of the literature shows the need for further research on the effects of capsaicin to the skin surface
and its electrophysiological characteristics. There is a necessity for further research on the effects
of capsaicin to the skin surface. This research will introducing more effective carriers of this substance, which will be more therapeutic effect in the treatment of pain and dermatological diseases.
Keywords: capsaicin, TRPV1, skin
252
Paweł Śledziński1, Agnieszka Nowak2, Joanna Zeyland3, Ryszard Słomski4
Kannabinoidy w medycynie
– przegląd zagadnienia
1. Wstęp
Metabolity wtórne roślin od dawna skupiały na sobie uwagę badaczy ze
względu na zdolność wielu z nich do wpływania na procesy biochemiczne
zachodzące w komórkach organizmu ludzkiego, szczególne w kontekście
potencjalnych zastosowań medycznych. W ostatnich dekadach nasiliło się
zainteresowanie leczniczymi właściwościami konopi oraz zawartymi w nich
substancjami biologicznie aktywnymi – kannabinoidami. Kannabinoidy są
lipofilowymi związkami oddziałującymi z obecnymi w komórkach ssaków
receptorami kannabinoidowymi. Ze względu na rozmieszczenie tych
receptorów, substancje te wpływają szczególnie na centralny układ nerwowy
oraz układ immunologiczny [1]. Najogólniejszy podział tych substancji
wyróżnia trzy grupy – kannabinoidy roślinne występujące w roślinach
z rodzaju Cannabis (fitokannabinoidy), kannabinoidy obecne w organizmach
ssaków (endokannabinoidy) oraz kannabinoidy syntetyczne.
Pierwszym opisanym fitokannabinoidem był odpowiadający za psychoaktywne właściwości marihuany oraz haszyszu Δ9- tetrahydrokannabinol
(THC). Odkryto go w roku 1960, a w kolejnych latach scharakteryzowano jego
strukturę chemiczną i dokonano jego syntezy [2, 4]. W ostatnich czasie coraz
większą uwagę skupia się jednak na kannabidiolu (CBD) – izomerze THC.
Jego zastosowanie w medycynie może być znacznie szersze ze względu na
brak właściwości psychoaktywnych.
W ostatnim czasie coraz więcej uwagi poświęca się możliwościom
zastosowania konopi lub preparatów opartych na kannabinoidach w praktyce
klinicznej. Tendencję tę można zauważyć zarówno w przypadku literatury
naukowej, jak i popularnej. W mediach daje się zaobserwować nasilenie
1
[email protected], Katedra Biochemii i Biotechnologii, Wydział Rolnictwa i Bioinżynierii,
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, www1.up.poznan.pl/kbib
2
[email protected], Katedra Biochemii i Biotechnologii, Wydział Rolnictwa
i Bioinżynierii, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, www1.up.poznan.pl/kbib
3
[email protected], Katedra Biochemii i Biotechnologii, Wydział Rolnictwa i Bioinżynierii,
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, www1.up.poznan.pl/kbib
4
[email protected], Katedra Biochemii i Biotechnologii, Wydział Rolnictwa i Bioinżynierii,
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, www1.up.poznan.pl/kbib; Instytut Genetyki Człowieka
PAN w Poznaniu, www.igcz.poznan.pl
253
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
zainteresowania tematem tzw. medycznej marihuany, także w kontekście
chorób onkologicznych. Jednocześnie niepokój może wzbudzać brak wiedzy
na temat odpowiednich źródeł informacji wśród społeczeństwa, co prowadzi
do powszechności błędnych wyobrażeń na temat medycznego potencjału
konopi i kannabinoidów. Zjawisko to może okazać się potencjalnie
niebezpieczne, ze względu na podsycanie skłonności do odrzucania medycyny
konwencjonalnej i nadzoru lekarskiego na rzecz terapii alternatywnych.
Ze względu na powyższe kwestie, istotnym wydaje się tworzenie
publikacji, które byłyby odpowiedzią na zapotrzebowanie na teksty
przekazujące wiedzę na temat medycznego potencjału konopi w sposób
skondensowany, ale jednocześnie posiadające odpowiednio wysoki poziom
merytoryczny.
Celem niniejszej pracy jest przybliżenie czytelnikowi w sposób syntetyczny
aktualnego stanu wiedzy na temat biochemicznych i farmakologicznych
podstaw oddziaływania kannabinoidow na organizm człowieka, dotychczasowych prób zastosowania konopi i kannabinoidów w praktyce klinicznej
a także ukazanie informacji płynących z badań przedklinicznych dotyczących
mechanizmów antynowotworowego działania tych substancji.
W celu ukazania czytelnikowi problematyki medycznych zastosowań
konopi i kannabinoidów, dokonano przeglądu dostępnej literatury
naukowej. Celem całościowego ujęcia problemu, uwzględniono zarówno
pozycje najnowsze, odnoszące się do rezultatów aktualnych badań
klinicznych, jak i pierwsze doniesienia dotyczące identyfikacji i charakterystyki kannabinoidów.
2. Konopie i marihuana
Marihuana jest naturalnym produktem otrzymywanym z roślin z rodzaju
Cannabis. Wytwarza się ją poprzez suszenie liści oraz kwiatów C. sativa
oraz C. India [5]. Najwyższa koncentracja kannabinoidów występuje
w kwiatach żeńskich. Z roślin z rodzaju Cannabis otrzymuje się także
haszysz (sprasowana żywica konopi) oraz olej konopny [6]. Wymienione
produkty mogą być zażywane poprzez inhalację (palenie, waporyzacja) lub
podanie doustne (picie wywaru, jedzenie po zmieszaniu z żywnością) [6].
Najpopularniejszymi sposobami wprowadzania kannabinoidów do
organizmu jest inhalacja oraz podanie doustne, choć opracowano również
drogi podjęzykowe, transdermalne czy dożylne. Zawartość kannabinoidów
w naturalnych produktach otrzymywanych z konopi może się znacznie
wahać w zależności od stosowanej odmiany roślin, sposobu uprawy, typu
produktu (olej haszyszowy, haszysz, marihuana). Zawartość THC
w konopiach uprawianych w celach produkcji substancji narkotycznych
zwiększa się z biegiem czasu ze względu na selekcję uprawianych odmian.
254
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
Dowiedziono, że zawartość THC w produktach otrzymywanych z konopi
stosowanych w celach rekreacyjnych podwoiła się od roku 1980 [7, 8].
W dymie marihuany, oprócz kannabinoidów odpowiedzialnych za jej
psychoaktywność, stwierdzono obecność także substancji toksycznych,
takich jak amoniak, tlenek węgla czy cyjanowodór oraz substancji
kancerogennych: np. benzen, 4-aminobifenyl, kadm, ołów, formaldehyd
[9]. Wykazano, że palenie marihuany jest powiązane ze zwiększeniem
poziomu karboksyhemoglobiny, wdychaniem oraz odkładaniem się smoły
w płucach [6, 10].
Alternatywną do palenia metodą inhalacji marihuany jest waporyzacja,
polegająca na podgrzaniu suszu do temperatury 180-200 ºC. Metoda ta
powoduje odparowanie znacznych ilości kannabinoidów przy jednoczesnym uwalnianiu śladowych ilości innych substancji [11]. Zawartość
THC w osoczu po waporyzacji jest podobna do zawartości po paleniu,
jednak poziom tlenku węgla jest mniejszy [11].
W 1970 roku amerykańska agencja Drug Enforcement Administration
(DEA) zajmująca się kontrolowaniem obrotu substancjami uzależniającymi
umieściła marihuanę oraz kannabinoidy będące agonistami receptora CB1
w Grupie I (Schedule I) substancji wymienionych w Prawie o Kontrolowanych Substancjach (Controlled Substances Act). Oznacza to, że obrót
nimi jest nielegalny na terenie USA. W latach 90. wiele stanów podjęło
próby legalizacji medycznych preparatów opartych na kannabinoidach. Do
roku 2011 szesnaście stanów zniosło lub ograniczyło restrykcje dotyczące
zastosowań konopi w celach medycznych, jednak na poziomie federalnym
są one nadal nielegalne [6, 12].
Powyższe fakty sprawiają, że badania medycznego potencjału konopi
oraz kannabinoidów, szczególnie na etapie badań klinicznych, są znacznie
utrudnione.
3. Kannabinoidy roślinne
Opisano ponad 60 kannabinoidów występujących w roślinach Cannabis
sativa. W największych stężeniach występują Δ9-tetrahydrokannabinol
(THC; 0,1-25% s.m.) oraz kanabidiol (CBD; 0,1-2,9% s.m.) [13].
Δ9-tetrahydrokannabinol jest głównym psychoaktywnym składnikiem
konopi. Jest substancją silnie lipofilową i nierozpuszczalną w wodzie. Jego
absorpcja do krwi z wdychanego dymu jest bardzo szybka, staje się
wykrywalny w osoczu krwi po kilku sekundach od zażycia, a maksymalne
stężenie obserwuje się po 6-10 minutach [14]. Biodostępność THC
zawartego we wdychaniem dymie jest uzależniona od głębokości wciągania powietrza oraz czasu wstrzymywania oddechu i przyjmuje się, że
wynosi od 10 do 35%. Szczyt działania psychoaktywnego występuje po
255
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
ok. 20 minutach od zażycia [14]. W przypadku podania doustnego
(dronabinol w postaci kapsułek) absorpcja THC jest wolna i nierówna, co
skutkuje powolnym wzrostem stężenia w osoczu, które osiąga najwyższą
wartość po 60-120 minutach [15]. Biodostępność THC podanego w tej
formie wynosi około 6%, przy czym obserwuje się znaczne zróżnicowanie
osobnicze. Maksymalne działanie psychoaktywne następuje w tym
przypadku po 120-240 minutach [14]. THC może być również podany
poprzez śluzówkę jamy ustnej, np. w postaci doustnego aerozolu
(nabiximols). W przypadku tej metody, kannabinoid staje się wykrywalny
w osoczu krwi po ok. 45 minutach od podania, a stężenie osiąga najwyższy
poziom po 30-130 minutach [16]. Biodostępność jest nieznacznie wyższa
niż w przypadku podania doustnego [17]. Po podaniu dożylnym, w czasie
głównej fazy wystąpienia efektów zawiązanych z psychoaktywnymi
właściwościami THC, tylko około 1% podanej dawki zidentyfikowano
w mózgu [14]. THC jest metabolizowany głównie w wątrobie przez podrodzinę enzymów CYP2C. Jest w organizmie przekształcany do metabolitu
aktywnego – 11-hydroksy-∆9-tetrahydrokannabinolu (11-OH-THC), którego
maksymalne stężenie w przypadku inhalacji dymu marihuany obserwuje
się po 9-23 minutach [14]. Jest wydalany przede wszystkim w kale,
w mniejszym stopniu w moczu. THC jest wykrywalny w moczu do 12 dni
po zażyciu ze względu na ekstensywne krążenie jelitowo-wątrobowe jego
metabolitów [14].
THC, oprócz wywoływania euforii, wykazuje także właściwości przeciwbólowe, przeciwwymiotne, przeciwzapalne oraz antyoksydacyjne [18].
Kannabidiol (CBD) również jest substancją silnie lipofilową. Wykazuje
niskie powinowactwo do receptorów CB1 oraz CB2, działa ponadto jako
ich antagonista [19, 20]. Poziom absorpcji CBD z wdychanego dymu
marihuany jest zbliżony do poziomu obserwowanego w przypadku THC.
Biodostępność wynosi 11-45% [14]. Poziom biodostępności po podaniu
doustnym wynosi 13-19% [21].
CBD wykazuje właściwości przeciwlękowe, przeciwpsychotyczne,
przeciw-drgawkowe. Wykazano ponadto, że jest w stanie znosić psychoaktywne działanie THC, a więc redukować skutki uboczne jego stosowania
[22, 23].
4. Endokannabinoidy i układ endokannabinoidowy
Układ endokannabinoidowy definiujemy jako system tworzony przez
endokannabinoidy, ich receptory oraz białka zaangażowane w syntezę,
transport i degradację endokannabinoidów [1]. Główną rolą odgrywaną
przez poznane dotąd endokannabinoidy jest sygnalizacja wsteczna. Są one
syntetyzowane przez komórki postsynaptyczne w odpowiedzi na wiązanie
256
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
neurotransmitera, po czym dyfundują poprzez szczelinę synaptyczną do
błony presynaptycznej, gdzie oddziałując z receptorami CB1 powodują
redukcję uwalniania neurotransmitera [24].
Dwoma najlepiej poznanymi endokannabinoidami są anandamid (AEA)
oraz 2-arachidonoiloglicerol (2-AG). Cząsteczki te oddziałują z dwoma
receptorami z nadrodziny receptorów sprzężonych z białkami G (ang.
G Protein-Coupled Receptor, GPCR): CB1 oraz CB2. Mechanizm działania
obu receptorów opiera się na aktywacji białek Gi/o wywołujących inhibicję
cyklazyadenylanowej oraz na aktywacji szlaku MAPK oraz 3-kinazy
fosfoinozytydu (PI3K). Receptor CB1 ponadto inhibuje kanały wapniowe
sterowane potencjałem (ang. voltage-dependent calcium channel, VDCC)
[1, 12, 20, 25]. Receptor CB1 występuje głównie w obrębie komórek
centralnego układu nerwowego gdzie pośredniczy w uwalnianiu neurotransmiterów, natomiast CB2 – komórek układu odpornościowego, gdzie
bierze udział w modyfikowaniu uwalniania cytokin [1, 20]. Oprócz
receptorów CB, kannabinoidy egzogenne oddziałują także z kilkoma
innymi typami receptorów: m.in. receptorami TRPV1 (ang. vanilloid
transient receptor potential channel) należącymi do rodziny receptorów
potencjału przejściowego TRP (ang. transient receptor potential) oraz
receptorami GPR55 (ang. G-protein-coupled receptor 55) zaliczanymi do
klasy A nadrodziny receptorów GPCR [1, 20].
Układ endokannabinoidowy pośredniczy w regulacji wielu procesów
fizjologicznych, takich jak immunomodulacja, uczenie się, odczuwanie
bólu czy stany zapalne [26, 27]. Sprawia to, że modulacja działania
receptorów CB za pomocą ich naturalnych agonistów receptorów lub ich
syntetycznych analogów jest coraz częściej rozpatrywana, jako potencjalna
metoda wspomagająca leczenie wielu zespołów chorobowych. Dotychczasowe kierunki badań dotyczą głównie medycyny paliatywnej, jednak coraz
większe zainteresowanie skupia na sobie określenie roli systemu endokannabinoidowego w rozwoju chorób nowotworowych.
Wykazano, że w procesie rozwoju wielu nowotworów następuje wzrost
produkcji endokannabinoidów oraz nasilenie ekspresji receptorów CB [28,
29]. Powyższe zjawiska zaobserwowano w przypadku glejaka wielopostaciowego, gwiaździaka, raka piersi, raka prostaty, raka jelita grubego,
raka jajników, raka wątrobowokomórkowego czy gruczolaka przysadki
[30-32, 33-35, 36, 37]. Interesującym zjawiskiem sugerującym powiązanie
funkcjonowania układu endokannabinoidowego z procesem nowotworzenia
jest zmniejszenia intensywności rozwoju nowotworu skóry indukowanego
światłem UV w wyniku wyciszenia ekspresji receptorów CB [38].
Istnieje jednakże wiele badań sugerujących pełnienie przez opisywany
układ funkcji supresorowej w procesie nowotworzenia. W badaniach na
myszach wykazano, że zablokowanie ekspresji receptora CB1 w przypadku
257
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
raka jelita grubego powodowało przyspieszenie wzrostu nowotworu [39].
W pewnych typach nowotworów zaobserwowano zwiększony poziom
ekspresji lipazy monoacyloglicerolu (MAGL), enzymu rozkładającego
2-arachidonoiloglicerol [40].
5. Działanie przeciwnowotworowe
W ciągu lat badań zgromadzono wiele danych dotyczących
antynowotworowych właściwości kannabinoidów in vitro oraz w modelach
zwierzęcych in vivo. Dotyczą one działania zarówno endokannabinoidów
(anandamid, 2-AG), fitokannabinoidów (THC, CBD) oraz kannabinoidów
syntetycznych (JWH-133, WIN 55,2121-2).
Pierwsze badania dotyczące antynowotworowego działania kannabinoidów pochodzą z lat 70. Dotyczyły wpływu fitokannabinoidów (Δ9-THC,
Δ8- THC, kannabinol (CBN), kannabidiol (CBD)) na gruczolakoraka płuc
in vitro oraz in vivo (model mysi). Wykazano, że THC hamuje wzrost
komórek nowotworu oraz zwiększa długość życia myszy [41, 42].
W kolejnych latach opisano spowolnienie wzrostu nowotworów in vivo
oraz in vitro w przypadku glejaka wielopostaciowego, raka piersi, prostaty,
tarczycy, okrężnicy, skóry, trzustki oraz białaczki i chłoniaka [43]. Jak
dotąd wykazano, że w przypadkach wielu nowotworów kannabinoidy mogą
hamować proliferację komórek nowotworowych, indukować apoptozę
/autofagię, inhibować proces angiogenezy oraz tworzenia metastaz [44].
Z drugiej strony, istnieją także doniesienia o stymulowaniu rozwoju
nowotworów przez kannabinoidy [45-48].
Mechanizm oddziaływania kannabinoidów na komórki nowotworowe
jest niezwykle złożony, co sprawia, że wiele aspektów tych procesów
ciągle nie jest w pełni wyjaśnionych. Ponadto, praktycznie wszystkie
dotychczasowe badania dotyczące przeciwnowotworowych właściwości
kannabinoidów były badaniami przedklinicznymi, a więc prowadzonymi
w kulturach in vitro oraz na modelach zwierzęcych.
W przypadku kannabinoidów będących agonistami receptorów CB
(np. THC) mechanizm działania antynowotworowego opiera się na aktywacji syntazyceramidu, enzymu odpowiedzialnego za proces syntezy
związków z grupy ceramidów. Akumulacja tych substancji w komórce
powoduje stymulację kaskady kinaz białkowych aktywowanych mitogenami (ang. mitogen activated protein kinases, MAPK). Długotrwała
aktywacja tego szlaku metabolicznego powoduje aktywację inhibitora
kinaz zależnych od cyklin (p27/KIP1), co z kolei prowadzi do zatrzymania
cyklu komórkowego i apoptozy [49-51]. Akumulacja ceramidów ma także
wpływ na czynniki pro- i antyapoptotyczne (wzrost poziomu Bax,
obniżenie poziomu Bcl2), co prowadzi do aktywacji kaspaz i apoptozy
258
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
[51]. Kolejną konsekwencją akumulacji ceramidu w komórce jest stres
retikulum endoplazmatycznego (ang. ER stress). Procesowi temu towarzyszy ekspresja białka p8 (Nupr1, ang. nuclear protein 1), prowadząca do
aktywacji kinazy TRIB3, co wywołuje inhibicję szlaku pAkt/mTOR
i ostatecznie uruchomienie procesów zaprogramowanej śmierci komórkowej [44, 52-55].
Mechanizm molekularny oddziaływania na komórki nowotworowe
kannabinoidów niebędących agonistami receptorów CB (np. CBD) jest
poznany w znacznie mniejszym stopniu. Dotychczasowe badania wskazują,
że prawdopodobnym mechanizmem jest indukowanie przez CBD produkcji
reaktywnych form tlenu (ang. reactive oxygen species, ROS) [56-59]. Gdy
stężenie ROS w komórce przekroczy pewien krytyczny poziom, komórka
wkracza na szlak apoptozy. Wykazano, że reaktywne formy tlenu wpływają
na wiele elementów szlaków metabolicznych związanych z procesem
apoptozy, takich jak MAP3K5, JNK, białka p38, p53 [60, 61].
Jedyne badania mające na celu oszacowanie antynowotworowego
działania kannabinoidów, jakie dotychczas przeprowadzono na ludziach, to
niewielkie badanie pilotażowe z 2006 roku oraz dwa aktualnie trwające
badania kliniczne pierwszej fazy [5]. W pierwszym eksperymencie badaniom poddano grupę dziewięciu pacjentów z nawrotem glejaka wielopostaciowego, opornego na standardową terapię.. Badanym kannabinoidem
był THC, który podawano doczaszkowo, do masy guza. Metoda ta okazała
się bezpieczna. U kilku pacjentów zaobserwowano czasowe spowolnienie
wzrostu nowotworu. W bioptatach pobranych od dwóch pacjentów zaobserwowano ponadto aktywację mechanizmów komórkowych powiązanych
z procesami autofagii i apoptozy [62]. Aktualnie trwające badania dotyczą
bezpieczeństwa preparatu Sativex stosowanego u pacjentów z nawrotem
glejaka wielopostaciowego [63, 64].
6. Zastosowanie w medycynie paliatywnej
Dane uzyskane w badaniach przedklinicznych wskazują, że preparaty
oparte na kannabinoidach mogą znaleźć wiele zastosowań terapeutycznych,
m.in. w przypadku chorób neurodegeneracyjnych, drgawek, zwalczaniu
różnych rodzajów bólu, stymulowaniu apetytu czy przeciwdziałaniu nudnościom i wymiotom [65].
Określenie „medyczna marihuana” jest określeniem nieprecyzyjnym,
nie istnieje jego ścisła definicja. Najczęściej odnosi się zarówno do konopi
w postaci suszu, jak i do ekstraktów z konopi oraz preparatów opartych na
kannabinoidach stosowanych w celach terapeutycznych [66].
Jak dotąd modulacja aktywności receptorów CB za pomocą naturalnych
lub syntetycznych agonistów znalazła zastosowanie głównie w medycynie
259
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
paliatywnej. Kliniczne zastosowania preparatów kannabinoidowych obejmują m.in. łagodzenie nudności i wymiotów wywoływanych chemioterapią, zwalczanie bólu, stymulowanie apetytu [67-71]. Istnieje kilka
zatwierdzonych preparatów stosowanych w tych celach: Marinol (dronabinol – syntetyczny izomer trans THC rozpuszczony w oleju sezamowym,
zamknięty w żelatynowej kapsułce), Cesamet (nabilon – syntetyczny
analog THC imitujący jego działanie, zamknięty w kapsułce), Sativex
(nabiximols – standaryzowany ekstrakt z konopi w postaci doustnego
aerozolu zawierający THC i CBD w proporcji 1,08:1) [17, 72, 73]. Marinol
jest preparatem zatwierdzonym w USA do stosowania w przypadkach
nudności i wymiotów indukowanych chemioterapią (ang. chemotherapyinduced nausea and vomiting, CINV) oraz anoreksji powiązanej z zespołen
nabytego niedoboru odporności (ang. acquired immuno deficiency syndrome,
AIDS) [72]. Cesamet dopuszczono w przypadku leczenia CINV [73].
Sativex jest przedmiotem trwających w USA badań klinicznych dotyczących leczenia bólu nowotworowego, natomiast w Kanadzie i w niektórych krajach Europy (w tym w Polsce) jest dopuszczony do stosowania
w leczeniu spastyczności towarzyszącej stwardnieniu rozsianemu [74, 75].
Skuteczność tych terapii bywa jednak kwestionowana [68].
Jednym z najwcześniejszych wskazań do stosowania kannabinoidów
było występowanie nudności i wymiotów indukowanych chemioterapią
(ang. chemotherapy-induced nausea and vomiting, CINV). Badanie
pilotażowe z 1988 roku wykazało, że marihuana przyjmowana w drodze
inhalacji była skuteczna w redukowaniu objawów u 78% pacjentów,
u których odpowiedź na klasyczne substancje przeciwwymiotne była niska
[76]. Skuteczność marihuany stosowanej w przypadku tej dolegliwości jest
jednak słabo udokumentowana. Efektywność preparatów opartych na
kannabinoidach jest zbadana w znacznie szerszym zakresie. Przegląd
literatury z 2001 roku wykazał, że preparaty kannabinoidowe (nabilon,
dronabilon, levonantradol – syntetyczny analog dronabilonu) były skuteczniejsze od konwencjonalnych substancji przeciwwymiotnych stosowanych
w tym czasie [77]. Nowsze wytyczne nie rekomendują jednak stosowania
preparatów kannabinoidowych w przypadku występowania CINV ze
względu na dostępność skuteczniejszych i bezpieczniejszych substancji
farmakologicznych [78, 79]. W obszernej metaanalizie badań klinicznych
z 2015 roku wykazano, że we wszystkich analizowanych przypadkach
preparaty kannabinoidowe (nabilon, dronabilon, nabiximols, levonantradol,
THC) wydawały się skuteczniejsze od placebo oraz aktywnych
komparatorów, jednak nie we wszystkich badaniach wyniki osiągnęły
istotność statystyczną [68]. Autorzy ocenili dowody na związek pomiędzy
stosowaniem kannabinoidów a poprawą stanu pacjentów z CINV, jako
dowody o niskiej jakości.
260
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
Istnieją badania kliniczne wykazujące, że preparaty kannabinoidowe
(czysty THC, nabiximols) wykazują pewną skuteczność w zwalczaniu bólu
nowotworowego [80-82]. Dane dotyczące łagodzenia innych typów bólu za
pomocą kannabinoidów są niejasne. W przypadku bólów neuropatycznych,
istnieją doniesienia o pewnej efektywności marihuany zażywanej w drodze
inhalacji w zwalczaniu bólu [83-85], a także badania wykazujące brak
skuteczności preparatu nabiximols [86]. W przypadku bólów o etiologii
innej niż nowotworowa stosowanie kannabinoidów nie jest rekomendowane [66].
Dronabinol (syntetyczny izomer THC) jest zatwierdzony w USA do
stosowania m.in. w przypadku pacjentów, u których występuje spadek wagi
spowodowany AIDS, jednak jego skuteczność w porównaniu z innymi
substancjami jest ograniczona. Istnieją doniesienia o stymulującym
wpływie dronabinolu na apetyt pacjentów w porównaniu do placebo [87],
jednak inne badania ich nie potwierdzają [88]. Dronabinol jest także mniej
efektywny w stymulowaniu apetytu w porównaniu z megestrolem [89].
Wstępne badania sugerują, że kannabidiol może wykazywać pewna
efektywność w łagodzeniu objawów dziecięcej padaczki lekoopornej [90, 91].
7. Podsumowanie
Pomimo danych zgromadzonych w wielu badaniach przedklinicznych,
sugerujących, że konopie i kannabinoidy mają pewien potencjał leczniczy
i mogłyby służyć jako uzupełnienie standardowych terapii wielu schorzeń,
przeprowadzono względnie mało badań klinicznych. Jedną z przyczyn są
niesprzyjające regulacje prawne, które w wielu miejscach na świecie
istotnie utrudniają prowadzenie badań wpływu tego typu związków na
ludzi. Jak dotąd wykazano, że kannabinoidy mogą znaleźć zastosowanie
w medycynie paliatywnej, coraz więcej wiadomo także o ich antynowotworowych właściwościach, jednak szczegóły tego mechanizmu nie są do
końca wyjaśnione i wymagają dalszych badań.
Należy pamiętać, aby rozdzielić kwestie „marihuany medycznej” oraz
marihuany stosowanej w celach rekreacyjnych. Zastosowania medyczne
wymagają ścisłego nadzoru lekarskiego oraz stosowania preparatów
o szczegółowo określonym składzie w celu uzyskania maksymalnego
efektu terapeutycznego przy jednoczesnym zminimalizowaniu ryzyka
wystąpienia efektów ubocznych oraz uniknięcia potencjalnie szkodliwych
interakcji z innymi lekami.
Pomimo wielu obiecujących wyników badań, ciągle jest zbyt wcześnie,
aby uznać stosowanie kannabinoidów za skuteczną i bezpieczną metodę
terapeutyczną i dopuścić ją do powszechnej praktyki klinicznej. Brak jest
szczegółowych i rygorystycznych badań dotyczących bezpieczeństwa
stosowania tych preparatów oraz ich interakcji z innymi substancjami.
261
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
Szczególnie w aspekcie działania antynowotworowego stoimy dopiero na
początku drogi ku dogłębnemu zrozumieniu działania mechanizmów
uruchamianych w komórkach przez kannabinoidy oraz ich konsekwencji
w skali całego organizmu. Musimy pamiętać, że praktycznie cała dotychczasowa wiedza dotycząca tego aspektu opiera się na badaniach in vitro
oraz na modelach zwierzęcych. Pomimo obiecujących rezultatów tych
analiz, należy zaczekać na wyniki dokładnych badań na nieporównywalnie
bardziej złożonym modelu, jakim jest organizm ludzki. Dopiero one pozwolą
na rzeczywiste oszacowanie skuteczności kannabinoidów w zwalczaniu
nowotworów. Ciągle istniejące luki w wiedzy uniemożliwiają pełne
wykorzystanie medycznego potencjału konopi i kannabinoidów.
Literatura
1.
Hermanson D. J., Marnett L. J. Cannabinoids, endocannabinoids, and cancer,
Cancer metastasis reviews, Dec. 2011, vol. 30, no. 3-4, s. 599-612
2. Gaoni Y., Mechoulam R. Isolation, Structure, and Partial Synthesis of an
Active Constituent of Hashish, Journal of the American Chemical Society,
Apr. 1964, vol. 86, no. 8, s. 1646-1647
3. Mechoulam R., Braun P., Gaoni Y. A stereospecific synthesis of (-)-delta
1- and (-)-delta 1(6)-tetrahydrocannabinols, Journal of the American
Chemical Society, Aug. 1967, vol. 89, no. 17, s. 4552-4554
4. Mechoulam R., Gaoni Y. The absolute configuration of delta-1tetrahydrocannabinol, the major active constituent of hashish, Tetrahedron
letters, Mar. 1967, vol. 12, s. 1109-1111
5. National Cancer Institute. [Online]. www.cancer.gov/aboutcancer/treatment/cam/hp/cannabis-pdq#section/_3. [Dostęp: 26.03.2016]
6. Kramer J. L. Medical Marijuana for Cancer, A Cancer Journal for Clinicians,
2015, vol. 65, no. 2, s. 109-122
7. McLaren J., Swift W., Dillon P., Allsop S. Cannabis potency and
contamination: a review of the literature, Addiction (Abingdon, England), Jul.
2008, vol. 103, no. 7, s. 1100-1109
8. Pijlman F. T. A., Rigter S. M., Hoek J., Goldschmidt H. M. J., Niesink R. J.
M. Strong increase in total delta-THC in cannabis preparations sold in Dutch
coffee shops, Addiction biology, Jun. 2005, vol. 10, no. 2, s. 171-180
9. Moir D., Rickert W. S., Levasseur G., Larose Y., Maertens R., White P.,
Desjardins S. A comparison of mainstream and sidestream marijuana and
tobacco cigarette smoke produced under two machine smoking conditions,
Chemical research in toxicology, Feb. 2008, vol. 21, no. 2, s. 494-502
10. Wu T. C., Tashkin D. P., Djahed B., Rose J. E. Pulmonary hazards of smoking
marijuana as compared with tobacco, The New England journal of medicine,
Feb. 1988, vol. 318, no. 6, s. 347-351
11. Abrams D. I., Vizoso H. P., Shade S. B., Jay C., Kelly M. E., Benowitz N. L.
Vaporization as a smokeless cannabis delivery system: a pilot study, Clinical
pharmacology and therapeutics, Nov. 2007, vol. 82, no. 5, s. 572-5728
12. Bowles D. W., O’Bryant C. L., Camidge D. R., Jimeno A. The intersection
between cannabis and cancer in the United States, Critical Reviews
in Oncology/Hematology, 2012, vol. 83, no. 1, s. 1-10
262
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
13. McPartland J. M., Russo E. B. Cannabis and Cannabis Extracts: Greater
Than the Sum of Their Parts?, Cannabis Therapeutics in HIV/AIDS, 2001,
vol. 1, no. 3, s. 103-132
14. Grotenhermen F. Pharmacokinetics and pharmacodynamics of cannabinoids,
Clinical pharmacokinetics, Jan. 2003, vol. 42, no. 4, s. 327-360
15. Ohlsson A., Lindgren J. E., Wahlen A., Agurell S., Hollister L. E., Gillespie
H. K. Plasma delta-9 tetrahydrocannabinol concentrations and clinical effects
after oral and intravenous administration and smoking, Clinical pharmacology
and therapeutics, Sep. 1980, vol. 28, no. 3, s. 409-416
16. Guy G. W., Flint M. E. A Single Centre, Placebo-Controlled, Four Period,
Crossover, Tolerability Study Assessing, Pharmacodynamic Effects,
Pharmacokinetic Characteristics and Cognitive Profiles of a Single Dose
of Three Formulations of Cannabis Based Medicine Extracts (CBMEs),
Journal of Cannabis Therapeutics, Jan. 2004, vol. 3, no. 3, s. 35-77
17. Karschner E. L., Darwin W. D., Goodwin R. S., Wright S., Huestis M. A.
Plasma cannabinoid pharmacokinetics following controlled oral delta9tetrahydrocannabinol and oromucosal cannabis extract administration,
Clinical chemistry, Jan. 2011, vol. 57, no. 1, s. 66-75
18. Brenneisen R. Chemistry and Analysis of Phytocannabinoids and Other
Cannabis Constituents, in Marijuana and the Cannabinoids, M. A. ElSohly,
Ed. Totowa, NJ: Humana Press, 2007, s. 17-49
19. Pertwee R. G. The diverse CB1 and CB2 receptor pharmacology of three plant
cannabinoids: delta9-tetrahydrocannabinol, cannabidiol and delta 9tetrahydrocannabivarin, British journal of pharmacology, Jan. 2008, vol. 153,
no. 2, s. 199-215
20. Pertwee R. G., Howlett a C., Abood M. E., Alexander S. P. H., Marzo V. Di,
Elphick M. R., Greasley P. J., Hansen H. S., Kunos G. International Union
of Basic and Clinical Pharmacology. LXXIX. Cannabinoid Receptors and
Their Ligands: Beyond CB 1 and CB 2, Pharmacological reviews, 2010,
vol. 62, no. 4, s. 588-631
21. Mechoulam R., Parker L. A., Gallily R. Cannabidiol: an overview of some
pharmacological aspects, Journal of clinical pharmacology, Nov. 2002,
vol. 42, no. 11 Suppl, s. 11S-19S
22. Niesink R. J. M., van Laar M. W. Does Cannabidiol Protect Against Adverse
Psychological Effects of THC?, Frontiers in psychiatry, Jan. 2013, vol. 4, no.
October, s. 130
23. Bhattacharyya S., Morrison P. D., Fusar-Poli P., Martin-Santos R., Borgwardt
S., Winton-Brown T., Nosarti C., O’ Carroll C. M., Seal M., Allen P., Mehta
M. A., Stone J. M., Tunstall N., Giampietro V., Kapur S., Murray R. M.,
Zuardi A. W., Crippa J. A., Atakan Z., McGuire P. K. Opposite effects
of delta-9-tetrahydrocannabinol and cannabidiol on human brain function
and psychopathology, Neuropsychopharmacology : official publication of the
American College of Neuropsychopharmacology, Feb. 2010, vol. 35, no. 3,
s. 764-774
24. Stella N., Schweitzer P., Piomelli D. A second endogenous cannabinoid that
modulates long-term potentiation, Nature, Aug. 1997, vol. 388, no. 6644,
s. 773-778
263
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
25. Calandra B., Portier M., Kernéis A., Delpech M., Carillon C., Le Fur G.,
Ferrara P., Shire D. Dual intracellular signaling pathways mediated by the
human cannabinoid CB1 receptor, European journal of pharmacology, Jun.
1999, vol. 374, no. 3, s. 445-455
26. Klein T. W. Cannabinoid-based drugs as anti-inflammatory therapeutics,
Nature reviews. Immunology, May 2005, vol. 5, no. 5, s. 400-411
27. Wilson R. I., Nicoll R. A. Endocannabinoid signaling in the brain, Science
(New York, N.Y.), Apr. 2002, vol. 296, no. 5568, s. 678-682
28. Guzmán M. Cannabinoids: potential anticancer agents, Nature reviews.
Cancer, Oct. 2003, vol. 3, no. 10, s. 745-755
29. Malfitano A. M., Ciaglia E., Gangemi G., Gazzerro P., Laezza C., Bifulco M.
Update on the endocannabinoid system as an anticancer target, Expert
opinion on therapeutic targets, Mar. 2011, vol. 15, no. 3, s. 297-308
30. Pisanti S., Picardi P., D’Alessandro A., Laezza C., Bifulco M.
The endocannabinoid signaling system in cancer, Trends in pharmacological
sciences, May 2013, vol. 34, no. 5, s. 273-282
31. Endsley M. P., Thill R., Choudhry I., Williams C. L., Kajdacsy‐Balla A.,
Campbell W. B., Nithipatikom K. Expression and function of fatty acid amide
hydrolase in prostate cancer, International Journal of Cancer, Sep. 2008, vol.
123, no. 6, s. 1318-1326
32. Nomura D. K., Lombardi D. P., Chang J. W., Niessen S., Ward A. M., Long J.
Z., Hoover H. H., Cravatt B. F. Monoacylglycerol lipase exerts dual control
over endocannabinoid and fatty acid pathways to support prostate cancer,
Chemistry & biology, Jul. 2011, vol. 18, no. 7, s. 846-856
33. Mukhopadhyay B., Schuebel K., Mukhopadhyay P., Cinar R., Godlewski G.,
Xiong K., Mackie K., Lizak M., Yuan Q., Goldman D., Kunos G.
Cannabinoid receptor 1 promotes hepatocellular carcinoma initiation and
progression through multiple mechanisms, Hepatology (Baltimore, Md.), May
2015, vol. 61, no. 5, s. 1615-1626
34. Messalli E. M., Grauso F., Luise R., Angelini A., Rossiello R. Cannabinoid
receptor type 1 immunoreactivity and disease severity in human epithelial
ovarian tumors, American journal of obstetrics and gynecology, Sep. 2014,
vol. 211, no. 3, s. 234.e1-6
35. Jung C. K., Kang W. K., Park J. M., Ahn H. J., Kim S. W., Taek Oh S., Choi
K. Y. Expression of the cannabinoid type I receptor and prognosis following
surgery in colorectal cancer, Oncology letters, Mar. 2013, vol. 5, no. 3,
s. 870-876
36. Caffarel M. M., Sarrió D., Palacios J., Guzmán M., Sánchez C. Delta 9tetrahydrocannabinol inhibits cell cycle progression in human breast cancer
cells through Cdc2 regulation, Cancer research, Jul. 2006, vol. 66, no. 13,
s. 6615-6621
37. Sánchez C., de Ceballos M. L., Gomez del Pulgar T., Rueda D., Corbacho C.,
Velasco G., Galve-Roperh I., Huffman J. W., Ramón y Cajal S., Guzmán M.
Inhibition of glioma growth in vivo by selective activation of the CB(2)
cannabinoid receptor, Cancer research, Aug. 2001, vol. 61, no. 15, s. 5784-5789
38. Zheng D., Bode A. M., Zhao Q., Cho Y.-Y., Zhu F., Ma W.-Y., Dong Z.
The cannabinoid receptors are required for ultraviolet-induced inflammation
264
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
and skin cancer development, Cancer research, May 2008, vol. 68, no. 10,
s. 3992-3998
Wang D., Wang H., Ning W., Backlund M. G., Dey S. K., DuBois R. N. Loss
of cannabinoid receptor 1 accelerates intestinal tumor growth, Cancer
research, Aug. 2008, vol. 68, no. 15, s. 6468-6476
Nomura D. K., Long J. Z., Niessen S., Hoover H. S., Ng S.-W., Cravatt B. F.
Monoacylglycerol lipase regulates a fatty acid network that promotes cancer
pathogenesis, Cell, Jan. 2010, vol. 140, no. 1, s. 49-61
Carchman R. A., Harris L. S., Munson A. E. The inhibition of DNA synthesis
by cannabinoids, Cancer research, Jan. 1976, vol. 36, no. 1, s. 95-100
Munson A. E., Harris L. S., Friedman M. A., Dewey W. L., Carchman R. A.
Antineoplastic activity of cannabinoids, Journal of the National Cancer
Institute, Sep. 1975, vol. 55, no. 3, s. 597-602
Pisanti S., Malfitano A. M., Grimaldi C., Santoro A., Gazzerro P., Laezza C.,
Bifulco M. Use of cannabinoid receptor agonists in cancer therapy as
palliative and curative agents, Best practice & research. Clinical
endocrinology & metabolism, Mar. 2009, vol. 23, no. 1, s. 117-131
Velasco G., Sánchez C., Guzmán M. Towards the use of cannabinoids as
antitumour agents, Nature Reviews Cancer, 2012, vol. 12, no. 6, s. 436-444
Cudaback E., Marrs W., Moeller T., Stella N. The expression level of CB1
and CB2 receptors determines their efficacy at inducing apoptosis
in astrocytomas, PloS one, Jan. 2010, vol. 5, no. 1, s. e8702
Hart S., Fischer O. M., Ullrich A. Cannabinoids induce cancer cell
proliferation via tumor necrosis factor alpha-converting enzyme
(TACE/ADAM17)-mediated transactivation of the epidermal growth factor
receptor, Cancer research, Mar. 2004, vol. 64, no. 6, s. 1943-50
McKallip R. J., Nagarkatti M., Nagarkatti P. S. Delta-9-tetrahydrocannabinol
enhances breast cancer growth and metastasis by suppression of the antitumor
immune response, Journal of immunology (Baltimore, Md. : 1950), Mar. 2005,
vol. 174, no. 6, s. 3281-3289
Zhu L. X., Sharma S., Stolina M., Gardner B., Roth M. D., Tashkin D. P.,
Dubinett S. M. Delta-9-tetrahydrocannabinol inhibits antitumor immunity
by a CB2 receptor-mediated, cytokine-dependent pathway, Journal of
immunology (Baltimore, Md. : 1950), Jul. 2000, vol. 165, no. 1, s. 373-380
Kogan N. Cannabinoids and Cancer, Mini-Reviews in Medicinal Chemistry,
Oct. 2005, vol. 5, no. 10, s. 941-952
Sarfaraz S., Adhami V. M., Syed D. N., Afaq F., Mukhtar H. Cannabinoids
for cancer treatment: progress and promise, Cancer research, Jan. 2008, vol.
68, no. 2, s. 339-342
Sarfaraz S., Afaq F., Adhami V. M., Malik A., Mukhtar H. Cannabinoid
receptor agonist-induced apoptosis of human prostate cancer cells LNCaP
proceeds through sustained activation of ERK1/2 leading to G1 cell cycle
arrest, The Journal of biological chemistry, Dec. 2006, vol. 281, no. 51,
s. 39480-39491
Salazar M., Carracedo A., Salanueva I. J., Hernández-Tiedra S., Lorente M.,
Egia A., Vázquez P., Blázquez C., Torres S., García S., Nowak J., Fimia G.
M., Piacentini M., Cecconi F., Pandolfi P. P., González-Feria L., Iovanna J. L.,
Guzmán M., Boya P., Velasco G. Cannabinoid action induces autophagy-
265
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
53.
54.
55.
56.
57.
58.
59.
60.
61.
62.
63.
mediated cell death through stimulation of ER stress in human glioma cells,
The Journal of clinical investigation, May 2009, vol. 119, no. 5, s. 1359-1372
Salazar M., Lorente M., García-Taboada E., Hernández-Tiedra S., Davila D.,
Francis S. E., Guzmán M., Kiss-Toth E., Velasco G. The pseudokinasetribbles
homologue-3 plays a crucial role in cannabinoid anticancer action,
Biochimica et biophysicaacta, Oct. 2013, vol. 1831, no. 10, s. 1573-1578
Sui X., Chen R., Wang Z., Huang Z., Kong N., Zhang M., Han W., Lou F.,
Yang J., Zhang Q., Wang X., He C., Pan H. Autophagy and chemotherapy
resistance: a promising therapeutic target for cancer treatment, Cell death
& disease, Jan. 2013, vol. 4, s. e838
Encinar J. A., Mallo G. V., Mizyrycki C., Giono L., Gonzalez-Ros J. M., Rico
M., Canepa E., Moreno S., Neira J. L., Iovanna J. L. Human p8 Is a HMG-I/Ylike Protein with DNA Binding Activity Enhanced by Phosphorylation, Journal
of Biological Chemistry, Oct. 2000, vol. 276, no. 4, s. 2742-2751
De Petrocellis L., Ligresti A., SchianoMoriello A., Iappelli M., Verde R., Stott
C. G., Cristino L., Orlando P., Di Marzo V. Non-THC cannabinoids inhibit
prostate carcinoma growth in vitro and in vivo: pro-apoptotic effects and
underlying mechanisms, British journal of pharmacology, 2013, vol. 168,
no. 1, s. 79-102
Ligresti A., Moriello A. S., Starowicz K., Matias I., Pisanti S., De Petrocellis
L., Laezza C., Portella G., Bifulco M., Di Marzo V. Antitumor activity of plant
cannabinoids with emphasis on the effect of cannabidiol on human breast
carcinoma, The Journal of pharmacology and experimental therapeutics, Sep.
2006, vol. 318, no. 3, s. 1375-1387
McAllister S. D., Murase R., Christian R. T., Lau D., Zielinski A. J., Allison
J., Almanza C., Pakdel A., Lee J., Limbad C., Liu Y., Debs R. J., Moore D. H.,
Desprez P. Y. Pathways mediating the effects of cannabidiol on the reduction
of breast cancer cell proliferation, invasion, and metastasis, Breast Cancer
Research and Treatment, Sep. 2010, vol. 129, no. 1, s. 37-47
Shrivastava A., Kuzontkoski P. M., Groopman J. E., Prasad A. Cannabidiol
Induces Programmed Cell Death in Breast Cancer Cells by Coordinating the
Cross-talk between Apoptosis and Autophagy, Molecular Cancer Therapeutics,
May 2011, vol. 10, no. 7, s. 1161-1172
Benhar M., Dalyot I., Engelberg D., Levitzki A. Enhanced ROS production in
oncogenically transformed cells potentiates c-Jun N-terminal kinase and p38
mitogen-activated protein kinase activation and sensitization to genotoxic
stress, Molecular and cellular biology, Oct. 2001, vol. 21, no. 20, s. 6913-6926
Laurent A., Nicco C., Chéreau C., Goulvestre C., Alexandre J., Alves A., Lévy
E., Goldwasser F., Panis Y., Soubrane O., Weill B., Batteux F. Controlling
tumor growth by modulating endogenous production of reactive oxygen
species, Cancer research, Feb. 2005, vol. 65, no. 3, s. 948-956
Guzmán M., Duarte M. J., Blázquez C., Ravina J., Rosa M. C., Galve-Roperh
I., Sánchez C., Velasco G., González-Feria L. A pilot clinical study of Delta9tetrahydrocannabinol in patients with recurrent glioblastomamultiforme,
British journal of cancer, 2006, vol. 95, no. 2, s. 197-203
Clinicaltrials.gov. [Online]. https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT01812603.
[Accessed: 30.032016]
266
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
64. Clinicaltrials.gov. [Online]. https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT01812616.
[Accessed: 30.03.2016]
65. Pertwee R. G. Targeting the endocannabinoid system with cannabinoid
receptor agonists: pharmacological strategies and therapeutic possibilities,
Philosophical transactions of the Royal Society of London. Series B,
Biologicalsciences, Dec. 2012, vol. 367, no. 1607, s. 3353-3363
66. Murnion B. Medicinal cannabis, Australian Prescriber, 2015, vol. 38, no. 6,
s. 212-215
67. Ben Amar M. Cannabinoids in medicine: A review of their therapeutic
potential, Journal of Ethnopharmacology, 2006, vol. 105, no. 1-2, s. 1-25
68. Whiting P. F., Wolff R. F., Deshpande S., Di Nisio M., Duffy S., Hernandez
A. V., Keurentjes J. C., Lang S., Misso K., Ryder S., Schmidlkofer S.,
Westwood M., Kleijnen J. Cannabinoids for Medical Use, Jama, 2015,
vol. 313, no. 24, sp. 2456
69. Hill K. P. Medical Marijuana for Treatment of Chronic Pain and Other Medical
and Psychiatric Problems, JAMA, Jun. 2015, vol. 313, no. 24, s. 2474
70. Guindon J., Hohmann A. G. The endocannabinoid system and pain, CNS
& neurological disorders drug targets, 2009, vol. 8, no. 6, s. 403-421
71. Woolridge E., Barton S., Samuel J., Osorio J., Dougherty A., Holdcroft A.
Cannabis use in HIV for pain and other medical symptoms, Journal of pain
and symptom management, Apr. 2005, vol. 29, no. 4, s. 358-367
72. www.rxabbvie.com. [Online]. http://www.rxabbvie.com/pdf/marinol_PI.pdf.
[Dostęp: 30.03.2016]
73. www.cesamet.com. [Online]. http://www.cesamet.com/patient-home.asp.
[Dostęp: 30.03.2016]
74. www.gwpharm.com. [Online]. http://www.gwpharm.com/Sativex1.aspx.
[Dostęp: 30.03.2016]
75. www.almirall.com. [Online]. http://www.almirall.com/pl/aboutalmirall/research-and-development/therapeutic-areas/pain. [Dostęp:
30.03.2016]
76. Vinciguerra V., Moore T., Brennan E. Inhalation marijuana as an antiemetic
for cancer chemotherapy, New York state journal of medicine, Oct. 1988,
vol. 88, no. 10, s. 525-527
77. Tramèr M. R., Carroll D., Campbell F. A., Reynolds D. J., Moore R. A.,
McQuay H. J. Cannabinoids for control of chemotherapy induced nausea
and vomiting: quantitative systematic review, BMJ (Clinical research ed.),
Jul. 2001, vol. 323, no. 7303, s. 16-21
78. Kris M. G., Hesketh P. J., Somerfield M. R., Feyer P., Clark-Snow R., Koeller
J. M., Morrow G. R., Chinnery L. W., Chesney M. J., Gralla R. J., Grunberg S.
M. American Society of Clinical Oncology guideline for antiemetics in oncology:
update 2006, Journal of clinical oncology : official journal of the American
Society of Clinical Oncology, Jun. 2006, vol. 24, no. 18, s. 2932-2947
79. Roila F., Herrstedt J., Aapro M., Gralla R. J., Einhorn L. H., Ballatori E., Bria
E., Clark-Snow R. A., Espersen B. T., Feyer P., Grunberg S. M., Hesketh P. J.,
Jordan K., Kris M. G., Maranzano E., Molassiotis A., Morrow G., Olver I.,
Rapoport B. L., Rittenberg C., Saito M., Tonato M., Warr D. Guideline update
for MASCC and ESMO in the prevention of chemotherapy- and radiotherapyinduced nausea and vomiting: results of the Perugia consensus conference,
267
Paweł Śledziński, Agnieszka Nowak, Joanna Zeyland, Ryszard Słomski
80.
81.
82.
83.
84.
85.
86.
87.
88.
89.
Annals of oncology : official journal of the European Society for Medical
Oncology / ESMO, May 2010, vol. 21 Suppl 5, s. 232-243
Noyes R., Brunk S. F., Baram D. A., Canter A. Analgesic effect of delta-9tetrahydrocannabinol, Journal of clinical pharmacology, Jan., vol. 15, no. 2-3,
s. 139-143
Johnson J. R., Burnell-Nugent M., Lossignol D., Ganae-Motan E. D., Potts R.,
Fallon M. T. Multicenter, double-blind, randomized, placebo-controlled,
parallel-group study of the efficacy, safety, and tolerability of THC:CBD
extract and THC extract in patients with intractable cancer-related pain,
Journal of pain and symptom management, Feb. 2010, vol. 39, no. 2, s. 167-179
Portenoy R. K., Ganae-Motan E. D., Allende S., Yanagihara R., Shaiova L.,
Weinstein S., McQuade R., Wright S., Fallon M. T. Nabiximols for opioidtreated cancer patients with poorly-controlled chronic pain: a randomized,
placebo-controlled, graded-dose trial, The journal of pain : official journal
of the American Pain Society, May 2012, vol. 13, no. 5, s. 438-449
Wilsey B., Marcotte T., Deutsch R., Gouaux B., Sakai S., Donaghe H. Lowdose vaporized cannabis significantly improves neuropathic pain, The journal
of pain : official journal of the American Pain Society, Mar. 2013, vol. 14,
no. 2, s. 136-148
Wilsey B., Marcotte T., Tsodikov A., Millman J., Bentley H., Gouaux B.,
Fishman S. A randomized, placebo-controlled, crossover trial of cannabis
cigarettes in neuropathic pain, The journal of pain : official journal of the
American Pain Society, Jun. 2008, vol. 9, no. 6, s. 506-521
Ellis R. J., Toperoff W., Vaida F., van den Brande G., Gonzales J., Gouaux B.,
Bentley H., Atkinson J. H. Smoked medicinal cannabis for neuropathic pain
in HIV: a randomized, crossover clinical trial, Neuropsychopharmacology :
official publication of the American College of Neuropsychopharmacology,
Feb. 2009, vol. 34, no. 3, s. 672-680
Lynch M. E., Cesar-Rittenberg P., Hohmann A. G. A double-blind, placebocontrolled, crossover pilot trial with extension using an oral mucosal
cannabinoid extract for treatment of chemotherapy-induced neuropathic pain,
Journal of pain and symptom management, Jan. 2014, vol. 47, no. 1, s. 166-173
Brisbois T. D., de Kock I. H., Watanabe S. M., Mirhosseini M., Lamoureux D.
C., Chasen M., MacDonald N., Baracos V. E., Wismer W. V,Delta-9tetrahydrocannabinol may palliate altered chemosensory perception in cancer
patients: results of a randomized, double-blind, placebo-controlled pilot trial,
Annals of oncology: official journal of the European Society for Medical
Oncology / ESMO, Sep. 2011, vol. 22, no. 9, s. 2086-2093
Strasser F., Luftner D., Possinger K., Ernst G., Ruhstaller T., Meissner W.,
Ko Y. D., Schnelle M., Reif M., Cerny T., Comparison of orally administered
cannabis extract and delta-9-tetrahydrocannabinol in treating patients with
cancer-related anorexia-cachexia syndrome: a multicenter, phase III,
randomized, double-blind, placebo-controlled clinical trial from the Cannabi,
Journal of clinical oncology : official journal of the American Society of
Clinical Oncology, Jul. 2006, vol. 24, no. 21, s. 3394-3400
Jatoi A., Windschitl H. E., Loprinzi C. L., Sloan J. A., Dakhil S. R., Mailliard
J. A., Pundaleeka S., Kardinal C. G., Fitch T. R., Krook J. E., Novotny P. J.,
Christensen B. Dronabinol versus megestrol acetate versus combination
268
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
therapy for cancer-associated anorexia: a North Central Cancer Treatment
Group study, Journal of clinical oncology: official journal of the American
Society of Clinical Oncology, Jan. 2002, vol. 20, no. 2, s. 567-573
90. Devinsky O., Cilio M. R., Cross H., Fernandez-Ruiz J., French J., Hill C.,
Katz R., Di Marzo V., Jutras-Aswad D., Notcutt W. G., Martinez-Orgado J.,
Robson P. J., Rohrback B. G., Thiele E., Whalley B., Friedman D. Cannabidiol:
pharmacology and potential therapeutic role in epilepsy and other
neuropsychiatric disorders, Epilepsia, Jun. 2014, vol. 55, no. 6, s. 791-802
91. Devinsky O., Sullivan J., Friedman D., Thiele E., Marsh E., Laux L. Efficacy
and safety of Epidiolex (cannabidiol) in children and young adults with
treatmentresistant epilepsy: initial data from an expanded access program,
Chicago (IL): American Epilepsy Society, 2014
Kannabinoidy w medycynie – przegląd zagadnienia
Streszczenie
Konopie oraz zawarte w nich substancje aktywne – kannabinoidy skupiają na sobie coraz
większą uwagę badaczy ze względu na swój potencjał leczniczy. Kannabinoidy oddziałują na
organizm człowieka za pośrednictwem receptorów endokannabinoidowych, będących elementem
występującego w organizmach ssaków układu kannabinoidowego. Układ ten pełni wiele
istotnych funkcji regulacyjnych, przez co modulowanie jego aktywności za pomocą roślinnych
lub syntetycznych kannabinoidów może stać się interesująca strategia terapeutyczną. Jak dotąd
preparaty oparte na kannabinoidach znalazły pewne zastosowanie w medycynie paliatywnej, jako
substancje hamujące nudności i wymioty, działające przeciwbólowo czy w łagodzeniu objawów
padaczki. Interesujący jest także ich potencjał antynowotworowy, który wykazano w wielu
badaniach przedklinicznych, jednak szczegóły tego mechanizmu są poznane w niewielkim
stopniu.
Słowa kluczowe: konopie, marihuana, kannabinoidy, nowotwory, medycyna paliatywna
Cannabinoids in medicine – review of an issue
Abstract
Cannabis and their active compounds – cannabinoids gain more and more attention of researchers
because of their medical potential. Cannabinoids impact on human organism through cannabinoid
receptors which are part of endocannabinoids system which occurs in mammal organisms.
Endocannabinoid system has many regulatory functions so modulation of its activity can become
interesting therapeutical strategy. To date cannabinoid formulations were applied in some ways in
palliative medicine as antiemetics, analgesics and anticonvulsants. Also of interest is their
anticancer potential which was indicated in many preclinical studies but details of that mechanism
are still not well understood.
Keywords: Cannabis, marijuana, cannabinoids, cancer, palliative medicine
269
Małgorzata Szabla1, Ewa Kędzierska2
Medyczna marihuana
1. Historia medycznego stosowania marihuany
Preparaty z konopi takie jak marihuana znajdują zastosowanie w różnorakich dziedzinach życia już ponad 10 000 lat. Stosowane były między
innymi do produkcji lin, lakieru, tkanin, kadzideł, czy też oleju opałowego.
W 2740 r. p.n.e. chiński lekarz Shen Nung jako pierwszy udokumentował
zastosowanie marihuany w lecznictwie. Wykorzystywano ją wówczas jako
lek na reumatyzm, zaparcia, malarię, zaburzenia układu rozrodczego
kobiet, a także w celu znoszenia bólów porodowych i operacyjnych [1-3].
W II wieku p.n.e Hua Tao, założyciel chińskiej chirurgii zalecał stosowanie
konopi jako leku znieczulającego. W Indiach natomiast stosowano
marihuanę jako środek przeciwbólowy (nerwobóle, bóle głowy, zębów),
przeciwdrgawkowy (padaczka, tężec, wścieklizna), uspokajający (lęk,
mania, histeria), moczopędny, znieczulający, a także przeciwzapalny
(reumatyzm i inne choroby zapalne). Ponadto konopie wykorzystywano
jako antybiotyk (gruźlica, miejscowo przy infekcjach skóry), lek
rozkurczowy (kolka, biegunka), przeciwkaszlowy i wykrztuśny (zapalenie
oskrzeli, astma), a także w celu zwalczania pasożytów wewnętrznych
i zewnętrznych oraz poprawienia apetytu. Mahomet, wraz z zakazem
spożywania alkoholu zalecił palenie marihuany. Początek naszej ery to czas
poznania euforycznych właściwości rośliny oraz uznania jej za środek
psychoaktywny [1]. W XIX wieku w całej Europie środki zawierające
konopie stanowiły leki stosowane w bólach, drgawkach, wymiotach
i stanach spastycznych [3]. W 1863 roku w USA odbyła się po raz
pierwszy konferencja na temat zastosowania marihuany w medycynie [4].
Na początku lat 20. i 30. stopniowo narastała liczba przeciwników
stosowania konopi. XX wiek to czas, w którym marihuana została uznana
za narkotyk, a posiadanie jej i spożywanie było zakazane i surowo karane.
Jednoczenie rok 1980 przyjmuje się za datę otwierającą renesans przetworów z marihuany. Świat medycyny skupił się na badaniach, dotyczących
stosowania preparatów z konopi w terapii przeróżnych schorzeń [1-3, 5].
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze i Zakładzie Farmakologii
z Farmakodynamiką, Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Analityki Medycznej, Uniwersytet
Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
2
[email protected], Katedra i Zakład Farmakologii z Farmakodynamiką, Wydział
Farmaceutyczny z Oddziałem Analityki Medycznej, Uniwersytet Medyczny w Lublinie,
www.umlub.pl
270
Medyczna marihuana
2. Medyczna marihuana
Priorytetem jest wyznaczenie granicy pomiędzy marihuaną medyczną,
a marihuaną – używką. Za stricte medyczną marihuanę uważa się wszystkie
preparaty farmaceutyczne, pochodzące z wyselekcjonowanych odmian
konopi, hodowanych w specjalnie przygotowanych halach. Mogą one
występować w postaci suszu, ekstraktu, bądź oleju, wówczas bogate są
w liczne związki chemiczne, wykazujące terapeutyczne właściwości, bądź
w formie aerozolu, tabletek, kapsułek, zawierających występujące pojedynczo, lub w różnych kombinacjach kannabinoidy. Ekstrakty stosowane
doustnie są zwykle standaryzowane. Preparaty te przepisywane są na
receptę, z uwzględnieniem ściśle określonych wskazań, przez lekarza, który
może stale kontrolować stan zdrowia pacjenta. Ponadto w niektórych
krajach dopuszczalne jest medyczne używanie marihuany w formie palenia,
czy wdychania par. Preparaty te nie są standaryzowane, dlatego też mogą
znacznie różnić się ilością przyjmowanych składników czynnych [6].
3. Konopie jako surowiec roślinny
Konopie spotykamy w dwóch gatunkach – konopie siewne (Cannabis
sativa) oraz konopie indyjskie (Cannabis indica). Cannabis sativa to
roślina zielna, jednoroczna, niehalucynogenna, występuje w dwóch
postaciach – męskiej i żeńskiej, rzadziej występują odmiany obupłciowe.
Formę narkotyczną stanowi odmiana Cannabis indica, która jest rośliną
dwupienną. Marihuana to suszone liście, kwiatostany i drobne łodygi tej
odmiany, które zawierają spore ilości kannabinoidów (nawet do 8% THC),
wykazujących działanie halucynogenne. Haszysz to żywica wydzielana
przez kwiatostany żeńskiej odmiany konopi. Najwięcej psychoaktywnych
kannabinoidów zawiera olej haszyszowy, który jest ciekłym ekstraktem,
pochodzącym z rośliny lub z żywicy, otrzymywany za pomocą
rozpuszczalników organicznych (alkohol, benzyna, eter naftowy) [7-8].
4. Składniki czynne konopi
Zawartość związków czynnych w przetworach z konopi nie jest jednorodna, zależy od rodzaju surowca roślinnego oraz metod jego obróbki.
Konopie siewne zawierają około 400 substancji chemicznych, ponad 80
należy do grupy kannabinoidów. Najważniejszym i najlepiej poznanym jest
Δ9- tetrahydrokannabinol (THC), który działa agonistycznie na receptory
kannabinoidowe. Kolejnymi poznanymi kannabinoidami są: kannabidiol
– niepsychoaktywny kannabinoid (CBD), Δ8-tetrahydrokannabinol (Δ8-THC),
kannabidiwarin (CBDV), kannabinol (CBN), kwas kannabidionowy (CBDA),
kwas kannabinolowy (CBNA), kannabigerol (CBG) i kannabichromen
(CBC). Konopie – jako jedyne wykazują zdolność do wytwarzania tych
unikatowych związków [6, 9-12] [Tabela 1].
271
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
Tabela 1: Wzory strukturalne wybranych kannabinoidów
Składnik czynny
Wzór strukturalny
Δ9 – tetrahydrokannabinol – Δ9THC
Kannabidiol – CBD
Δ8 – tetrahydrokannabinol – Δ8THC
Kannabinol – CBN
Kannabidiwarin – CBDV
Kannabigerol – CBG
Kannabichromen – CBC
Źródło: Opracowanie własne
272
Medyczna marihuana
Pozostałe składniki czynne konopi stanowią flawonoidy, terpeny,
aminokwasy, białka, cukry, enzymy, kwasy tłuszczowe i estry, które wraz
z kannabinoidami wykazują efekt chemicznej pracy zespołowej, tzw.
synergizmu, dając tym samym lepsze rezultaty lecznicze [13].
5. Receptory kannabinoidowe – lokalizacja i funkcje
Odkrycie marihuany oraz zidentyfikowanie kannabinoidów spowodowało, iż badacze zaczęli poszukiwać celu molekularnego, na który mogłyby oddziaływać te związki. Tym samym udowodniono, iż w organizmie
człowieka znajduje się endogenny układ kannabinoidowy (endogenous
cannabinoid system, ECS) oraz receptory kannabinoidowe (CB), które
zostały sklasyfikowane do dwóch grup. Receptory, należące do grupy CB1
znajdują się w różnych częściach ośrodkowego układu nerwowego (OUN),
a także na obwodzie (macica, jądra, nasieniowód, pęcherz moczowy, serce,
płuca, grasica, trzustka, śledziona, tkanka tłuszczowa, układ pokarmowy,
komórki układu immunologicznego, łożysko). Ekspresję tych receptorów
odkryto również w oku, astrocytach, komórkach glejowych i w przednim
płacie przysadki mózgowej [14-15]. Receptory CB2 znajdują się głównie
w układzie immunologicznym (śledziona, migdałki, komórki układu
odpornościowego – limfocyty T, komórki natural killers (NK), limfocyty
B, monocyty, makrofagi, mastocyty oraz komórki mikrogleju) [16].
Receptory te należą do receptorów metabotropowych, sprzężonych
z białkiem G [3, 17-19]; hamują one uwalnianie neurotransmiterów, cyklazę
adenylanową, aktywują kanały potasowe, blokują zaś kanały wapniowe
[16, 20]. Wiedza na temat biologicznej aktywności kannabinoidów została
poszerzona w 1990 roku, kiedy po raz pierwszy zidentyfikowano i sklonowano
receptor CB1 oraz 1993 roku – receptor CB2 [20-21].
Dotychczas odkryto 5 endogennych kannabinoidów. Pierwszym z nich jest
anandamid (AEA) – pochodna kwasu arachidonowego, wykazujący większe
powinowactwo do receptorów CB1 niż CB2. Jest to neuroprzekaźnik, który
wydziela się podczas snu, a także relaksu. Następną endogenną substancję
stanowi 2-arachidonologlicerol (2-AG), który ma niższe powinowactwo
w stosunku do receptorów CB1 niż AEA, jest on pełnym agonistą.
Endogennymi kannabinoidami są również eter noladyny (2-AGE) – eter
arachidonylo-glicerolowy (agonista receptorów CB1 o małym powinowactwie,
ale większej trwałości), N-arachidonoilodopamina (NADA) – agonista
receptorów CB1, a także wirodhamina – ester kwasu arachidonowego
z etanoloaminą, będąca antagonistą receptorów CB1 [3, 14-15, 23] [Tabela 2].
273
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
Tabela 2: Wykaz powinowactwa endogennych kannabinoidów
Powinowactwo do receptorów
kannabinoidowych
agonista receptorów CB1 > CB2
agonista receptora CB1
agonista receptora CB1
Nazwa endogennego kannabinoidu
anandamid (AEA)
2-arachidonologlicerol (2-AG)
eter noladyny – eter arachidonyloglicerolowy (2-AGE)
N- arachidonoilodopamina (NADA)
wirodhamina – ester kwasu
arachidonowego z etanoloaminą
agonista receptora CB1
antagonista receptora CB1
Źródło: Opracowanie własne
6. Preparaty farmaceutyczne
Dotychczas na światowym rynku farmaceutycznym pojawiły się cztery
preparaty, zawierające składniki czynne marihuany. Należą one do grupy
nieselektywnych agonistów receptorów kannabinoidowych, dlatego też
odpowiadają one za aktywację zarówno receptorów CB1, jak i CB2 [Tabela 3].
Tabela 3: Przegląd badań przedklinicznych i klinicznych, przeprowadzanych z użyciem najbardziej aktywnych kannabinoidów
Skład/ Nazwa
preparatu/
Nazwa handlowa/
Postać
THC
Nabilon
Cesamet ®
– kapsułki
do podania doustnego
Badania przedkliniczne/ Badania kliniczne
Łagodzenie dystonii i dyskinez
w modelach zwierzęcych PD [24].
Zwiększenie apetytu i poprawa zachowania
u pacjentów z AD [25-26].
Brak efektu redukującego symptomy demencji [27].
Łagodzenie dyskinez i dystonii u pacjentów z PD [28-29].
Łagodzenie objawów przewlekłego bólu oraz bólu
neuropatycznego przy spastyczności u pacjentów
cierpiących na SM [30-31].
Zatwierdzony przez FDA jako lek na wymioty, nudności
u pacjentów poddawanych chemioterapii, którzy nie
odpowiadali na działanie tradycyjnych środków
przeciwwymiotnych [6, 32-33].
274
Medyczna marihuana
THC
Dronabinol
Marinol ® – kapsułki
do podania doustnego
THC + CBD 1:1
Nabiximol
Sativex ®- spray
podawany na błony
śluzowe, zawierający
miareczkowany
wyciąg z konopi
indyjskich
CBD
Epidiolex ®
– doustny płyn
pochodzenia
roślinnego,
zawierający
oczyszczony
ekstrakt [49]
Łagodzenie dystonii i dyskinez
u pacjentów chorujących na SM [34].
Poprawa wagi i zachowania, zmienionego
u pacjentów z AD [26].
Zmniejszenie nocnej aktywności ruchowej
u dwóch pacjentów z demencją [35].
Zatwierdzony przez FDA jako lek na wymioty, nudności
u pacjentów, poddawanych chemioterapii, którzy nie
odpowiadali na działanie tradycyjnych środków
przeciwwymiotnych oraz w zespole wyniszczenia
u chorych na AIDS, a także w anoreksji [6, 32-33].
Łagodzenie zaburzeń związanych z używaniem heroiny
w modelach zwierzęcych [36].
USA – 3 faza badań klinicznych nad zwalczaniem
zaawansowanego bólu nowotworowego,
neuropatycznego, związanego z SM [6, 37-40].
2 faza badań klinicznych – środek przeciwwymiotny oraz
nasilający działanie tradycyjnych środków
przeciwwymiotnych u pacjentów, cierpiących na
nowotwory [41].
Łagodzenia stanów spastycznych [42-44].
Łagodzenie zaburzeń związanych z używaniem morfiny
w badaniach klinicznych [45].
Zarejestrowany w Europie, Kanadzie i Izraelu jako lek
łagodzący dolegliwości bólowe – ból ośrodkowy,
neuropatyczny (wywołany stanami spastycznymi),
nowotworowy, nie poddający się leczeniu
opioidami [33, 46-47].
Wielka Brytania, Hiszpania, Nowa Zelandia
– dopuszczony do leczenia
dolegliwości bólowych w SM [48].
W USA i Wielkiej Brytanii dopuszczony w umiarkowanej
i ciężkiej spastyczności [4].
W Polsce dopuszczony od grudnia 2012 w łagodzeniu
umiarkowanych i ciężkich spastyczności w SM [4].
Badania przeprowadzane przez GW Pharmaceuticals nad
stosowaniem w zespole Dravet i Lennox-Gastaut’a [6, 33].
Redukcja średniej częstości występowania napadów
padaczkowych w badaniach klinicznych u dzieci
i młodych dorosłych [50-51].
Nasilenie działania leków przeciwpadaczkowych
u większości pacjentów [52].
Badania nad zastosowaniem w leczeniu niedotlenienia
noworodków i encefalopatii niedokrwiennej [49].
Poprawa objawów chorobowych u pacjentów cierpiących
na PD [53].
275
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
THC – oczyszczony
ekstrakt
Działanie neuroochronne w hodowlach
ludzkich komórek [54].
Działanie neuroochronne w modelach
zwierzęcych (szczury) [55].
Redukcja objawów bólowych, w tym bólów
neuropatycznych w licznych modelach
zwierzęcych [56-58].
Indukcja apoptozy, hamowanie wzrostu komórek
nowotworowych, angiogenezy, proliferacji oraz
przerzutów nowotworowych w hodowlach komórkowych
i modelach zwierzęcych [59-62].
Zmniejszenie neurodegeneracji w warunkach in vivo [63].
Zwiększenie apetytu u zwierząt doświadczalnych [64].
Działanie przeciwdrgawkowe u gryzoni w teście
z użyciem elektrowstrząsów (rozwój tolerancji na
działanie przeciwdrgawkowe) [65-67].
Zmniejszenie drżenia i spastyczności w modelach
zwierzęcych SM (myszy) [68].
Łagodzenie przewlekłych dolegliwości bólowych [69],
bólów nowotworowych [70],
bólów towarzyszących SM [71].
Nasilenie działania opioidów
przy leczeniu nowotworów [72].
Pobudzenie apetytu, poprawa jakości snu, działanie
relaksacyjne u pacjentów cierpiących na choroby
nowotworowe [64].
Łagodzenie dolegliwości bólowych i częstości
występowania skurczu (wraz z CBD) u pacjentów
cierpiących na SM oraz duszności i lęku [73].
Zmniejszenie tempa proliferacji komórek glejaka
wielopostaciowego [74-75].
Łagodzenie tików, objawów zespołu Tourette’a i zaburzeń
obsesyjno-kompulsywnych u ludzi [76-77].
CBD – oczyszczony
ekstrakt
Działanie przeciwnowotworowe w hodowlach
komórkowych i modelach zwierzęcych [78-79].
Synergizm z THC w działaniu
przeciwnowotworowym u zwierząt [80-81].
Synergizm z THC w działaniu
przeciwdrgawkowym u zwierząt [82-83].
Działanie przeciwdrgawkowe w modelach zwierzęcych
(gryzonie) [10, 84] oraz nasilenie działania leków
przeciwpadaczkowych (fenytoina) [85].
Redukcja częstotliwości napadów padaczkowych
(myszy i szczury) [86-87].
276
Medyczna marihuana
Palenie marihuany
CBDV
Podwyższenie progu drgawkowego (myszy) [88].
Działanie ochronne przed napadami padaczkowymi
w hodowlach komórkowych oraz w badaniach
z użyciem szczurów [89].
Redukcja procesów neurodegeneracyjnych w warunkach
in vivo u zwierząt doświadczalnych [75, 90].
Działanie neuroochronne w badaniach na szczurach [55].
Opóźnienie pojawiania się objawów dystonii przez
wysoką dawkę CBD (badania z użyciem chomików) [91].
Działanie przeciwdrgawkowe u dużej liczby pacjentów,
w tym dzieci chorujących na padaczkę lekooporną
(zmniejszenie częstotliwości napadów) oraz polepszenie
nastroju i jakości snu [92-97].
Redukcja występowania objawów psychotycznych
u pacjentów z PD [98].
Redukcja objawów psychotycznych i zaburzeń
poznawczych, związanych z używaniem konopi [99].
Działanie przeciwbólowe w bólach neuropatycznych
i nowotworowych u ludzi [71].
Łagodzenie objawów lęku [100]
i stresu pourazowego u ludzi [101].
Sugerowane zastosowanie w leczeniu SM [102-108],
schizofrenii i choroby afektywnej dwubiegunowej [109112], lęku społecznego [100, 113], anoreksji [114],
choroby Huntingtona [115], bezsenności [116].
Brak badań klinicznych wykazujących działanie
przeciwnowotworowe [78].
Działanie zwiększające apetyt, zmniejszające częstość
występowania napadów padaczkowych, łagodzące objawy
drżenia i spowolnienia ruchowego w licznych analizach
badań epidemiologicznych [89, 117-125].
Działanie przeciwdrgawkowe w modelach zwierzęcych
[126-129] i w warunkach in vitro [127].
Łagodzenie objawów bólowych,
spastyczności u ludzi [130].
THC – Δ9–tetrahydokannabinol, CBD – kannabidiol, CBDV – kannabidiwarin, PD – choroba
Parkinsona, AD – choroba Alzheimera, SM – stwardnienie rozsiane
Źródło: Opracowanie własne
Nabilon (Cesamet ®) oraz dronabinol (Marinol ®) występują w formie
kapsułek podawanych doustnie, zaś w swoim składzie zawierają syntetyczny THC, który w każdym z nich otrzymywany jest na drodze odmiennej
metody syntezy chemicznej. Obydwa preparaty zostały zatwierdzone przez
amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (Food and Drug Administration,
FDA) jako leki zwalczające nudności i wymioty towarzyszące chemio-
277
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
terapii u pacjentów, którzy nie odpowiadali na działanie tradycyjnych
środków przeciwwymiotnych. Dronabinol stosowany jest w leczeniu
anoreksji oraz zespole wyniszczenia u pacjentów, cierpiących na AIDS.
Nabilon dostępny jest w USA, Kanadzie, Meksyku oraz Wielkiej Brytanii,
zaś dronabinol w USA i Kanadzie [6, 32-33, 117, 131].
Kolejnym preparatem jest nabiximol (Sativex ®), który w swoim
składzie zawiera miareczkowany wyciąg z wybranych odmian konopi,
hodowanych w halach producenta. Do ekstrakcji używany jest dwutlenek
węgla. W skład owego wyciągu wchodzą THC oraz CBD w stosunku 1:1,
a także wiele innych składników roślinnych. Terapeutyk ten występuje
w formie aerozolu, podawanego na błony śluzowe jamy ustnej. Dostępny
jest w Kanadzie, Europie i Izraelu jako lek łagodzący dolegliwości bólowe,
w tym bóle neuropatyczne, towarzyszące pacjentom chorującym na SM
oraz bóle nowotworowe, wówczas gdy na przeciwbólowe działanie
opioidów wytworzyła się tolerancja. W Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii
i Hiszpanii dostępny jest w zwalczaniu dolegliwości bólowych, pojawiających się w przebiegu SM [48]. W USA, Wielkiej Brytanii i Polsce
dopuszczony jest w leczeniu umiarkowanej i ciężkiej spastyczności [4, 33].
Preparatem, zawierającym płynny ekstrakt z CBD, który jeszcze nie pojawił
się na rynku farmaceutycznym jest Epidiolex ®. Obecnie znajduje się on w III
fazie badań klinicznych, przeprowadzanych przez GW Pharmaceuticals. Jego
potencjalnym zastosowaniem ma być terapia padaczki [6, 49-51].
Preparatem działającym antagonistycznie na receptory CB1 jest
rimonabant. Pojawił się na rynku farmaceutycznym w 25 krajach UE pod
nazwą Acomplia ® w 2006 roku. Dzięki blokadzie receptorów CB1
znacznie znosi uczucie głodu, dlatego też wykorzystywany był w leczeniu
otyłości. Po dwóch latach został wycofany z obrotu ze względu na liczne
doniesienia o wywoływaniu zaburzeń lękowych i stanów depresyjnych,
które nawet kończyły się próbami samobójczymi [72].
7. Kontrowersje związane z medycznym użyciem przetworów konopi
Używaniu marihuany oraz jej pochodnych towarzyszą liczne kontrowersje. W literaturze naukowej znajdujemy dwa zupełnie odmienne stanowiska dotyczące przetworów z konopi. Pierwsze z nich – zdecydowanie
restrykcyjnie – opiera się na konsekwencjach wynikających ze stosowania
tej rośliny jako narkotyku, drugie zaś wynika z szeregu jej właściwości
leczniczych oraz prozdrowotnych. Obecnie zauważamy ogromną konkurencję między obydwoma wizerunkami, szczególnie podczas dyskusji
dotyczących legalizacji tej rośliny [132].
Najważniejszym zarzutem dotyczącym stosowania marihuany jest
możliwość wywołania uzależnienia. Wielu badaczy uważa, iż marihuana
jest narkotykiem uzależniającym zarówno psychicznie, jak i fizycznie [132278
Medyczna marihuana
135]. Jednakże część naukowców uważa, iż ryzyko rozwoju uzależnienia
jest niskie oraz dotyczy głównie osób predysponowanych, ze szczególną
osobowością. Abstynencja natomiast powoduje nieznaczne objawy zespołu
odstawienia, a konsekwencje nadmiernego stosowania marihuany są
przemijające, dlatego też zerwanie z nałogiem jest stosunkowo bezbolesne
[4]. Ponadto, marihuana istotnie zaburza funkcje mózgu, zwłaszcza
u młodocianych użytkowników oraz podnosi ryzyko ujawnienia się
psychoz (schizofrenii i zaburzeń psychotycznych), czyli spełnia rolę tzw.
zapalnika (ang. trigger) indukującego istniejący już proces chorobowy,
a także z całą pewnością pogarsza przebieg choroby [134]. Innym,
psychologicznym następstwem długotrwałego i intensywnego stosowania
marihuany, jest występowanie tzw. zespołu amotywacyjnego. Charakteryzuje się on m. in. zanikaniem chęci do wykonywania codzien-nych
prostych, rutynowych czynności, pogłębiającą się pustką, nudą, apatią,
spłyceniem doznań, spadkiem a nawet zanikiem zainteresowań, utratą
ambicji, pogorszeniem się jakości wykonywanej pracy, czy mniejszą
efektywnością w nauce [3]. Wiele źródeł donosi, iż marihuana może
powodować bezpłodność, poprzez zaburzenia jajeczkowania u kobiet oraz
zmniejszenie liczby plemników u mężczyzn, a także zwiększać ryzyko
przedwczesnego porodu ze względu na łatwość przenikania bariery
łożyskowej [6, 132, 135-137]. Z przeglądu danych literaturowych wynika
również, że marihuana powoduje upośledzenie funkcji poznawczych.
Badacze zauważyli, że po jej stosowaniu pojawiają się zaburzenia pamięci,
głównie krótkotrwałej, a także problemy z koncentracją, selekcją oraz
integracją informacji. Problemy te nasilają się wraz z wydłużaniem czasu
stosowania marihuany, zwłaszcza u jej młodocianych użytkowników [132,
135]. Ponadto po długotrwałym używaniu preparatów, zawierających
kannabinoidy zauważono znaczne zubożenie zasobów używanego
słownictwa. Niektórzy badacze twierdzą, że zaburzenia w procesach
kodowania, przechowywania i korzystania z informacji powodują utrzymujące się zaburzenia pamięci werbalnej. Dodatkowo udowodniono, że
upośledzenie funkcji poznawczych jest silniejsze i trwalsze u użytkowników, znajdujących się w niższym przedziale wiekowym [132].
Badania przeprowadzane obecnie na całym świecie – zarówno
w warunkach in vitro, na modelach zwierzęcych oraz u chorych wskazują
na potencjalną rolę kannabinoidów w modyfikowaniu przebiegu wielu
chorób [Tabela 3]. W porównaniu z innymi substancjami, kannabinoidy
wyróżniają się dużym bezpieczeństwem stosowania, biorąc pod uwagę
toksyczność ostrą tych związków. Do tej pory nie ma potwierdzonych
doniesień naukowych, że używanie marihuany bez względu na ilość oraz
siłę działania doprowadziło do śmiertelnego zatrucia [138]. Zgodnie
z danymi American College of Phisicians skutki niepożądane leków na
bazie konopi mieszczą się w zakresie efektów akceptowanych dla innych
leków [139].
279
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
Reasumując, czy marihuana naprawdę może mieć zastosowanie we
współczesnej medycynie?
Coraz częściej bada się środki syntetyczne, które są agonistami
receptorów CB1 i CB2, ale również związki o działaniu antagonistycznym.
Właściwości marihuany są zależne od postaci oraz dawki jaką spożywamy.
Na ogół jest to uspokojenie, bądź też rozdrażnienie, euforia, działanie
przeciwbólowe, pobudzające apetyt, przeciwwymiotne, rozkurczające
mięśnie (miorelaksacja), indukujące sen, niszczące wolne rodniki, neuroprotekcyjne, immunosupresyjne, zmniejszające ciśnienie śródgałkowe,
a także rozszerzające oskrzela. W wielu warunkach eksperymentalnych
kannabinoidy wykazały właściwości korzystne podczas leczenia chorób
takich jak nowotwory, czy AIDS. Ponadto ich działanie lecznicze może
okazać się korzystne w leczeniu SM, PD oraz AD. Najnowsze doniesienia
literaturowe wykazują, iż marihuanę można stosować w terapii padaczki,
astmy, jaskry, miażdżycy, a także cukrzycy [132, 138, 140] [Rysunek 1].
Rysunek 1: Potencjalne wykorzystanie leczniczych właściwości marihuany w medycynie
Źródło: Opracowanie własne
280
Medyczna marihuana
8. Nowotwory i AIDS
Terapii nowotworowej u pacjentów poddawanych chemioterapii
towarzyszą uciążliwe wymioty oraz nudności. Zatwierdzone przez FDA
leki, zawierające syntetyczny THC okazują się efektywne w zwalczaniu
tych dolegliwości, wówczas gdy tradycyjne środki, wykazujące działanie
przeciwwymiotne są nieskuteczne [6, 32-33]. Najsilniejszym dowodem na
poparcie stosowania konopi w medycynie jest używanie jej w bólach,
przebiegających w terminalnym stadium choroby nowotworowej, zwłaszcza
podczas wytworzenia się tolerancji na działanie przeciwbólowe opioidów.
Właściwości przeciwbólowe konopi są związane głównie z zawartym
w nich THC oraz CBD [6, 33, 37-40, 46-47].
Istnieją badania, opisujące skuteczność kannabinoidów w leczeniu
glejaka wielopostaciowego, w przypadku gdy leczenie chirurgiczne i radioterapia okazały się nieskuteczne. Po wstrzyknięciu THC do guza mózgu,
zauważono zahamowanie procesu wytwarzania naczyń krwionośnych, co
w rezultacie spowodowało złagodzenie objawów guza [74]. Ponadto,
w licznych modelach zwierzęcych, a także hodowlach komórkowych
zauważono, iż THC indukuje apoptozę, hamuje wzrost komórek
nowotworowych, angiogenezę, proliferację, a także zapobiega przerzutom
nowotworów [59-61, 141]. CBD również wykazuje działanie przeciwnowotworowe w hodowlach komórkowych oraz w badaniach, przeprowadzonych z użyciem zwierząt [78-79]. Z przeglądu danych literaturowych
wynika, iż składniki czynne marihuany mogą okazać się fenomenem w terapii
m.in. gruczolaka płuc, nabłoniaka, chłoniaka, nerwiaka niedojrzałego, raka
skóry, macicy, piersi, żołądka, jelita grubego, trzustki, czy też prostaty [79, 61].
Jednakże w dalszym ciągu potrzeba dużej ilości dobrze zaplanowanych badań,
w tym badań klinicznych, aby potwierdzić korzyści wynikające z zastosowania
marihuany w terapii nowotworów.
U pacjentów chorujących na AIDS często występuje zespół wyniszczenia organizmu, związany z ograniczonym apetytem oraz utratą masy
ciała, a także kłopoty z zasypianiem. Dzięki właściwościom relaksacyjnym, a także pobudzającym apetyt można zredukować do minimum
niekorzystne objawy towarzyszące tej chorobie. U osób z zespołem
wyniszczenia organizmu, którzy przyjmowali dronabinol, bądź palili
marihuanę zauważono znaczną poprawę apetytu oraz przyrost masy ciała
[117, 131]. Badania na zwierzętach wykazały również, iż THC oraz inne
kannabinoidy działają pobudzająco na apetyt oraz zwiększają ilość
spożywanej żywności. Naukowcy uważają, że właściwości te mogą
wynikać z oddziaływania tych związków na receptory CB1, które obecne
są w podwzgórzu oraz mezolimbicznym układzie nagrody, dlatego też
mogą być zaangażowane w regulację kontroli spożywania pokarmu [72].
281
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
9. Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, SM)
SM jest przewlekłą, zapalną, demielinizacyjną chorobą OUN. Chorzy na
SM cierpią na całą gamę objawów, uniemożliwiających normalne
funkcjonowanie. U pacjentów najczęściej występują bolesne kurcze mięśni,
trudności z poruszaniem się oraz zaburzenia funkcji pęcherza moczowego.
Uważa się, że podłożem SM są reakcje autoimmunologiczne, z towarzyszącym procesem zapalnym. W trakcie badań nad doświadczalnym modelem
zwierzęcym SM, zaobserwowano zmniejszenie gęstości receptorów kannabinoidowych, stąd pogląd, że stosowanie preparatów z marihuany powinno
zapobiegać deficytom w neurotransmisji w ECS [4]. Doświadczenia wykazują
także, iż po doustnym podaniu THC dochodzi do nasilenia działania układu
odpornościowego [138].
Wyniki przeprowadzonych doświadczeń z użyciem zwierząt donoszą, iż
kannabinoidy (THC, CBD, CBDV) są w stanie kontrolować spastyczność [68],
a THC hamuje reakcje zapalne [4]. Nabiximol w badaniach klinicznych
łagodzi spastyczność, poprawia funkcje motoryczne, parametry neurologiczne
i histologiczne [42, 142]. Stąd, w celu łagodzenia bólów związanych ze
stanami spastycznymi dopuszczony jest do obrotu w Europie, Izraelu,
Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Nowej Zelandii [33, 46-48].
Kombinacja THC oraz CBD wydaje się być tak samo skuteczna jak inne leki,
np. baklofen, stosowane w leczeniu spastyczności [73, 143]. Natomiast palenie
marihuany wydaje się łagodzić spastyczność, jednak wyniki przeprowadzonych doświadczeń wskazują, że dochodzi wówczas do osłabienia
równowagi i postawy ciała [144-145]. Nabiximol poprawia również funkcje
kontroli pęcherza moczowego [40].
Niedostateczna ilość alternatywnych metod terapii SM oraz pozytywny
profil działania kannabinoidów w zakresie tolerancji sugerują, iż terapeutyki,
zawierające składniki czynne marihuany mogą stać się cenne w leczeniu tej
choroby, a zwłaszcza w poprawieniu jakości codziennej egzystencji. Natomiast
potencjalne zaburzenia poznawcze, czy związane z motoryką chorych powinny
być uwzględnione w dłuższych, prospektywnych badaniach klinicznych [32].
10. Choroba Parkinsona (Parkinson’s Disease, PD)
PD jest powoli postępującą zwyrodnieniową chorobą OUN. Podczas
rozwoju tego schorzenia zamierają komórki nerwowe znajdujące się
w obszarze istoty czarnej (części zbitej), które są odpowiedzialne za
produkcję neuroprzekaźnika – dopaminy. Dlatego też choroba ta prowadzi
do niedoboru dopaminy w pewnych obszarach mózgu, tym samym
prowadząc do zahamowania aktywności motorycznej w korze mózgowej.
Do głównych objawów należą: sztywność mięśniowa, bradykinezja
– spowolnienie i zubożenie ruchowe, tremor – drżenie spoczynkowe,
282
Medyczna marihuana
zaburzenia postawy ciała, czy spowolniony przebieg procesów myślowych
oraz zaburzenia psychiczne. Występują również zaburzenia wegetatywne
takie jak ślinienie, pocenie, łzawienie, łojotok. Najistotniejszym lekiem
stosowanym w leczeniu PD jest lewodopa, powodująca szereg działań
niepożądanych, trudnych do leczenia [146].
Eksperymentalne modele zwierzęce PD pokazują zwiększoną aktywność
ECS w zwojach podstawy mózgu, podwyższony poziom mRNA receptora
CB1, zwiększoną aktywność receptorów CB1 oraz wzrost poziomu AEA, co
może częściowo odpowiadać za powstawanie objawów choroby oraz dyskinez
wywołanych lewodopą [147-148]. W badaniach przeprowadzonych z użyciem
zwierząt kannabinoidy wykazały działanie neuroprotekcyjne w różnych
modelach PD. Właściwości te związane są z oddziaływaniem na receptory
kannabinoidowe oraz z niezależnymi od niego mechanizmami, w tym
z efektami przeciwutleniającymi, a także z obniżeniem aktywności mikrogleju
i modulacji interakcji glej – neuron [54, 63, 75, 149]. Z przeglądu danych
literaturowych wynika, iż agoniści receptorów CB1 poprawiają zaburzenia
motoryczne, poprzez oddziaływanie na receptor adenozynowy A2A, nie
wykazując wpływu na mechanizmy dopaminergiczne [150-153]. Jednakże
antagoniści CB1 wykazują lepsze rezultaty w poprawianiu funkcji motorycznych oraz łagodzą dyskinezy, wywołane lewodopą, co jest związane
między innymi ze zwiększoną ilością uwalnianego glutaminianu
z prążkowia [147, 154-155]. Wyniki badań obserwacyjnych sugerują, iż
u większości pacjentów, przyjmujących kannabinoidy zauważono poprawę
w zakresie objawów PD [98, 156-157]. Zaobserwowano zmniejszenie
drżenia spoczynkowego, spowolnienia ruchowego oraz dyskinez, indukowanych lewodopą [98]. Ponadto wyniki innych badań wykazują, iż u pacjentów, którzy palili marihuanę doszło do zmniejszenia drżenia, spowolnienia ruchowego, sztywności i senności już po 30 minutach od zapalenia [157]. Inne badania z zastosowaniem nabilonu donoszą o redukowaniu występowania dyskinez, wywołanych lewodopą [28]. Jednakże
wiele przeprowadzonych badań klinicznych z użyciem kannabinoidów nie
przejawia pozytywnych efektów terapeutycznych, związanych z poprawą
objawów ruchowych lub redukcją dyskinez, wywołanych lewodopą, często
także wyniki badań są sprzeczne [28-29, 53, 158].
Mimo, że marihuana była rzadko używana przez pacjentów chorych na
PD, a wyniki przeprowadzonych doświadczeń w dalszym ciągu są dość
skąpe, a nawet sprzeczne, to jednak kannabinoidy wykazują potencjał
w terapii tej choroby. Ponadto, pacjenci nie zgłaszali niekorzystnych
objawów towarzyszących leczeniu z użyciem kannabinoidów. Dlatego też
istnieją podstawy żeby twierdzić, iż terapia z użyciem medycznej
marihuany podczas leczenia PD może być uzasadniona. Należy jednak
czekać na pojawienie się doniesień o pozytywnych efektach leczenia.
283
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
11. Choroba Alzheimera (Alzheimer’s Disease, AD)
Czynnikiem decydującym o rozwoju AD są tzw. blaszki beta-amyloidowe
oraz nasilona fosforylacja białka,,tau’’. Blaszki stanowią białko, które poprzez
gromadzenie się w mózgu prowadzi do uszkodzenia tkanki mózgowej. Szybko
narastającemu zespołowi otępiennemu towarzyszą zaburzenia emocjonalne
i popędowe. Stwierdzono również zmniejszoną ilość receptorów CB1 oraz
CB2. Odpowiadają one za neuroprotekcję, a także kontrolę procesów
zapalnych [140]. Przeprowadzone badania wykazały właściwości neuroprotekcyjne związków zawartych w marihuanie. Niektóre kannabinoidy mogą
chronić neurony przed szkodliwym działaniem beta-amyloidu poprzez
nasilenie procesu neurogenezy oraz wzrost poziomu neurotrofin [159-160].
THC wykazuje właściwości hamujące aktywność acetylocholinoesterazy oraz
ograniczające amyloidogenezę [161]. Tym samym dochodzi do poprawienia
transmisji cholinergicznej, a także opóźnienia postępu choroby. THC poprawia
również zaburzenia behawioralne i nocne krążenie. Działanie to utrzymuje się
również w przerwach, występujących pomiędzy stosowaniem kannabinoidów
[4]. Po zastosowaniu CBD w warunkach in vitro i in vivo z użyciem
transgenicznych myszy, zauważono działanie neuroprotekcyjne, przeciwutleniające, przeciwzapalne, a także poprawę pamięci u chorych myszy [162].
Niektórzy naukowcy uważają, iż dronabinol i nabilon mogą przejawiać
korzystne działanie terapeutyczne u pacjentów cierpiących na AD [25, 163].
Inni natomiast donoszą, iż dronabinol nie jest skuteczny w zmniejszaniu
objawów demencji [27]. Lek ten powoduje przyrost masy ciała, natomiast
zmniejsza zaburzenia zachowania [26] oraz nocną aktywność ruchową [35].
12. Padaczka
Padaczka należy do grupy przewlekłych zaburzeń neurologicznych.
Charakteryzują ją napady, które polegają na nadmiernych, gwałtownych
i samorzutnych wyładowaniach bioelektrycznych w komórkach nerwowych.
Pomimo dostępności ponad 30 leków przeciwpadaczkowych, wciąż
1/3 pacjentów wykazuje oporność na leczenie [164].
Z przeglądu danych literaturowych wynika, iż zainteresowanie
zastosowaniem marihuany w terapii padaczki wzrosło w 2013 roku, kiedy
po użyciu preparatów wzbogaconych w CBD doszło do zmniejszenia
częstości występowania napadów padaczkowych u dzieci, opornych na
tradycyjne leczenie. Ponadto zauważono polepszenie nastroju oraz jakości
snu [96]. Epidiolex ® (99% ekstrakt na bazie CBD) znajduje się w III fazie
badań klinicznych, prowadzonych nad jego zastosowaniem w terapii
padaczki, w tym zespole Dravet i Lennox-Gastaut’a [6, 10, 50], nasila on
działanie leków przeciwpadaczkowych [52]. Wyniki badania trwającego
pomiędzy 15 stycznia 2014, a 15 stycznia 2015 roku u 214 pacjentów,
284
Medyczna marihuana
w tym 33 z zespołem Dravet, zaś 31 Lennox-Gastaut’a z użyciem CBD
jako dodatku do tradycyjnych leków przeciwpadaczkowych donoszą, iż
mediana spadku częstości występowania napadów wynosiła 36,5%.
Dlatego też naukowcy uważają, iż CBD może zmniejszać częstotliwość
występowania napadów padaczkowych, wykazując odpowiedni profil
bezpieczeństwa u dzieci i młodych dorosłych, cierpiących na wysoce
oporną na leczenie padaczkę [50]. Niektórzy badacze natomiast donoszą, iż
nie ma żadnych wiarygodnych danych dotyczących stosowania marihuany
w terapii padaczki [97].
W badaniach przeprowadzonych z użyciem gryzoni, CBD wykazuje
działanie przeciwdrgawkowe [84, 127] oraz nasila działanie tradycyjnych
leków przeciwpadaczkowych [85]. Mianowicie: redukuje częstotliwość
występowania napadów padaczkowych [86-87] oraz podwyższa próg
drgawkowy [88]. Ponadto wielu naukowców uważa, że CBD w połączeniu
z THC wykazuje efekt synergizmu w zwalczaniu napadów padaczkowych
[82-83]. W licznych modelach zwierzęcych działanie przeciwdrgawkowe
wykazuje również THC [66, 82, 165] oraz CBDV [126-129].
Mimo iż wyniki badań doświadczalnych, przeprowadzonych na
zwierzętach dostarczają nam nowych obiecujących możliwości leczenia
padaczki lekoopornej, to niestety badania kliniczne dość często dają
sprzeczne rezultaty. Przeciwdrgawkowy mechanizm CBD nadal pozostaje
niejasny. CBD wykazuje niską aktywność w stosunku do receptorów CB1
oraz CB2, dlatego też uważa się, iż efekt przeciwpadaczkowy nie jest
związany z ECS. Przeprowadzanie rygorystycznej oceny produktów z CBD
jest konieczne do ustalenia skuteczności oraz profilu bezpieczeństwa ich
stosowania w leczeniu padaczki [166].
13. Astma
Astma jest przewlekłą, zapalną chorobą dróg oddechowych. W czasie
ataku dochodzi do skurczu dróg oddechowych, zwiększonej ilości śluzu
oraz powstawania w nich stanu zapalnego, wynikiem czego jest utrudnione
wydychanie powietrza z płuc.
Badania, przeprowadzone z użyciem zwierząt wykazały, iż po podaniu
CBD doszło do zmniejszenia całkowitego oporu i poprawy czynności płuc
oraz działania przeciwzapalnego [167]. Jedno z badań polegało na
uczulaniu szczurów szczepu Wistar duża liczbą antygenów. Podczas
leczenia zwierząt przy pomocy CBD zauważono zmniejszony poziom
cytokin, zaangażowanych w odpowiedź odpornościową na alergen, tj.
interleukiny 4 i 5 (IL-4, IL-5), które są niezbędne w rozwoju reakcji
zapalnej. CBD obniża również poziom IL-13, która uważana jest za
podstawowy czynnik stymulujący wydzielanie nadmiernej ilości śluzu,
285
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
a także IL-6, której ilości są zwiększone w plwocinie i krążeniu
ustrojowym u pacjentów chorujących na astmę [168]. Po dootrzewnowym
podaniu THC lub CBN doszło do obniżenia poziomu IgE, IL-2, IL-4, IL-5,
IL-13, ekspresji mRNA oraz zmniejszenia wydzielania śluzu. Możliwe jest
również, iż THC wpływa na inne komórki, takie jak limfocyty B oraz
komórki dendrytyczne [169]. U ludzi zaobserwowano natomiast działanie
bronchodilatacyjne marihuany oraz zwiększenie przelotowości dróg
oddechowych podczas wdychania lub stosowania doustnie jej składników
czynnych. Ponadto wykazano, iż THC stosowany w aerozolu jest równie
skuteczny jak agonista receptora beta-adrenergicznego – salbutamol [4].
14. Jaskra
Jaskra jest chorobą prowadzącą do postępującego i nieodwracalnego
uszkodzenia nerwu wzrokowego, co powoduje zwężenie pola widzenia lub
całkowitą utratę wzroku. Decydującym czynnikiem prowadzącym do
rozwoju tego schorzenia jest wzrost ciśnienia wewnątrz gałki ocznej
(intraocular pressure, IOP). W wyniku tego dochodzi do utrudnienia
krążenia siatkówkowego, niedotlenienia i degeneracji neuronów siatkówki.
Na zachorowanie na tę chorobę narażone są głównie osoby starsze, dotyczy
ona również dzieci, czy nawet niemowląt [170]. Wiele kannabinoidów
powoduje obniżenie IOP, poprzez oddziaływanie na receptory kannabinoidowe, znajdujące się w ciele rzęskowym oraz osłabienie produkcji
cieczy wodnistej [171-172]. Dlatego też są one uznawane jako potencjalne
związki mogące mieć zastosowanie w terapii jaskry. Marihuana może być
podawana doustnie, dożylnie, lub może być palona [173-174]. Stosowanie
preparatów w postaci kropli do oczu nie jest optymalne, dlatego że
powodują one wiele działań niepożądanych. Podawanie preparatów
z konopi w postaci oleju do oczu powoduje podrażnienie oraz stymulację
łez, tym samym utrudnienie wchłaniania poprzez wypłukiwanie płynu
z oka [175-176]. Alternatywę może stanowić palenie marihuany
przynajmniej w 6-8 dawkach dziennie, gdyż czas utrzymywania się
obniżonego IOP to 3-4 godziny; efekt euforyczny trwa zdecydowanie
krócej [177]. Obecnie nie ma konkretnych danych na temat uzależnienia
oraz objawów odstawienia u pacjentów stosujących marihuanę w terapii
jaskry. Jednakże ze względu na występowanie licznych niekorzystnych
efektów, chorym zaleca się rozważanie alternatywnych metod leczenia,
które oferują więcej korzyści terapeutycznych, zaś mniej działań
niepożądanych [170].
286
Medyczna marihuana
15. Miażdżyca
Miażdżyca jest przewleką chorobą zapalną, która jest najczęstszą
przyczyną chorób serca i udaru [178]. Ze względu na rosnące ryzyko
występowania chorób sercowo-naczyniowych wielu naukowców prowadzi
liczne badania, starając się tym samym zrozumieć molekularne mechanizmy, leżące u podstaw miażdżycy. Coraz więcej danych literaturowych
wskazuje na ścisły związek pomiędzy otyłością/zespołem metabolicznym,
a miażdżycą. Odkrycie, iż ECS ma wpływ na regulację pobierania
pokarmu, sugerować może również jego udział w patogenezie miażdżycy.
Blokowanie receptorów CB1 wpływa na zmniejszenie masy ciała, a także
wykazuje efekty kardiometaboliczne. Natomiast aktywacja receptorów
CB2 po doustnym podaniu THC hamuje progresję blaszek miażdżycowych
w mysim modelu miażdżycy. Ponadto AEA blokuje ekspresję zapalnego
genu w komórkach śródbłonka, a tym samym adhezję monocytów [179].
Komórki limfoidalne, które wyizolowano z organizmu gryzoni (po podaniu
THC) wykazywały zmniejszoną zdolność proliferacji oraz obniżone
wydzielanie interferonu- . Chemotaksja makrofagów, która jest kluczowym elementem w rozwoju miażdżycy również była hamowana przez THC
w warunkach in vitro. Dlatego też naukowcy uważają, iż THC oraz
kannabinoidy wykazujące aktywność względem receptora CB2 mogą
okazać się cennym elementem leczenia miażdżycy [178, 180]. Jednakże
dokładna rola ECS w przebiegu tej choroby nie jest jeszcze dokładnie
poznana [179].
16. Cukrzyca
Z przeglądu danych literaturowych wynika, iż w przebiegu cukrzycy
wzrasta poziom AEA i 2-AG oraz, że CBD łagodzi szereg objawów
związanych z tą chorobą, między innymi poprzez poprawienie wazorelaksacji śródbłonka naczyń oraz działanie przeciwzapalne [181]. Ponadto
po podaniu THC w mysim modelu cukrzycy zaobserwowano zmniejszenie
hiperglikemii oraz znaczny spadek utraty insuliny, produkowanej przez
trzustkę. Leczenie szczurów za pomocą CBD wykazało istotne zabezpieczanie przed rozwojem retinopatii cukrzycowej oraz łagodziło ból neuropatyczny, związany z cukrzycą [169]. Stres oksydacyjny i procesy zapalne
odgrywają kluczową rolę w rozwoju cukrzycy i jej powikłań. Ostatnie
badania dostarczyły przekonujących dowodów, iż ECS może znacząco
wpływać na produkcję reaktywnych form tlenu, zapalenie i późniejsze
uszkodzenie tkanek [182]. Wyniki przeprowadzonych doświadczeń
donoszą, iż THC łagodzi odpowiedź autominnunologiczną: zmniejsza
liczbę komórek limfocytarnych, zmniejsza poziom ekspresji interferonu- ,
IL-12 oraz czynnika martwicy nowotworowej (TNF-α). Dodatkowo
287
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
zmniejsza poziom glukozy we krwi. Mimo, iż THC wykazuje doskonałe
zdolności do działania immunosupresyjnego, to jego psychoaktywne
właściwości ograniczają możliwość stosowania go do celów terapeutycznych. CBD w mysich modelach również zmniejsza stężenie cytokin
prozapalnych (interferon- , TNF-α), co prowadzi do złagodzenia objawów
choroby. Jednakże mimo, iż ECS wydaje się odgrywać ważną rolę
w rozwoju i kontroli przebiegu cukrzycy, dokładne mechanizmy oraz cele
komórkowe nie są w pełni poznane. Kannabinoidy pochodzenia roślinnego,
które nie wywołują efektów psychoaktywnych mogą stanowić nową,
obiecującą drogę w terapii cukrzycy autoimmunologicznej oraz chronić
komórki β-wysp trzustki przed oksydacyjnym uszkodzeniem [182].
17. Przeciwwskazania do stosowania
Preparatów z konopi nie można stosować u dzieci poniżej 18 roku życia,
kobiet w wieku rozrodczym, które nie przyjmują środków antykoncepcyjnych, bądź zamierzają zajść w ciążę, a także u kobiet w ciąży lub
karmiących oraz u mężczyzn pragnących założyć rodzinę. Nie powinni ich
zażywać pacjenci z chorobami wątroby, nerek, układu krążenia (np. z chorobą niedokrwienną serca, zaburzeniami rytmu serca, nadciśnieniem
tętniczym, niewydolnością serca). Terapeutyki te ponadto są przeciwwskazane u pacjentów uczulonych na kannabinoidy lub chorujących na
schizofrenię, bądź też inne zaburzenia psychiczne [183].
18. Podsumowanie
Biorąc pod uwagę wyniki przytoczonych badań należy stwierdzić, że
medyczna marihuana posiada ogromny potencjał leczniczy. Część
korzystnych działań jest już wykorzystywana w lecznictwie. Na runku
pojawiły się cztery preparaty farmaceutyczne zawierające składniki czynne
marihuany. Dwa z nich – nabilon i dronbinol – są ztwierdzone przez FDA
i zarejestrowane do zwalczania nudności i wymiotów u pacjentów,
poddawanych chemioterapii, którzy nie odpowiadali na działanie tradycyjnych środków przeciwwymiotnych, w zespole wyniszczenia u chorych
na AIDS, a także w anoreksji. Trzeci – nabiximol – zarejestrowano w kilku
krajach, jako lek łagodzący dolegliwości bólowe, jest również w trakcie
badań klinicznych, gdzie testowany jest jako środek przeciwwymiotny oraz
nasilający działanie tradycyjnych środków przeciwwymiotnych.
Zaawansowane są także badania kliniczne dotyczące przeciwdrgawkowego
działania Epidiolexu®, zawierającego ekstrakt z CBD. Jednakże liczne
badania przedkliniczne jak i kliniczne implikują zastosowanie preparatów
medycznej marihuany w terapii wielu innych chorób, takich jak AD, PD,
SM, padaczka, astma, jaskra, miażdżyca czy cukrzyca. Brakuje natomiast
wystarczających dowodów, które uzasadniałyby użycie medycznej
288
Medyczna marihuana
marihuany w leczeniu tych schorzeń. Potrzebna jest znaczna ilość rygorystycznych, dobrze zaplanowanych doświadczeń, aby ostatecznie ustalić
wskazania do stosowania preparatów z konopi w medycynie. Priorytetem
podczas przeprowadzania badań jest nie tylko zebranie dowodów na temat
leczniczego działania marihuany, ale również porównanie bezpieczeństwa,
tolerancji oraz możliwości wystąpienia działań niepożądanych. Rzeczą
niezwykle ważną w przeprowadzanych doświadczeniach jest również
porównanie działania marihuany z innymi środkami farmakologicznymi
dostępnymi na rynku farmaceutycznym oraz oszacowanie przeciwwskazań
do stosowania, co jest niezbędne dla każdego preparatu leczniczego.
Literatura
1.
Zuardi A. W. History of cannabis as a medicine: a review, Revista Brasileira
de Psiquiatria, 2 (2006), s. 153-157
2. Di Marzo V. A brief history of cannabinoid and endocannabinoid
pharmacology as inspired by the work of British scientists, Trends
in Pharmacological Sciences, 3 (2006), s. 134-140
3. Rutkowska M., Jamontt J. Rola układu kannabinoidowego w fizjologii
i patofizjologii ośrodkowego układu nerwowego, Advances in Clinical
and Experimental Medicine, 14, 6, (2005), s. 1243-1252
4. Vetulani J. Lecznicze zastosowania marihuany, Wszechświat, t. 115, 1-3
(2014), s. 15-24
5. Russo E. B. History of cannabis and its preparations in saga, science,
and sobriquet, Chemistry & Biodiversity, 8 (2007), s. 1614-1648
6. Fife T. D., Moawad H., Moschonas C., Shepard K., Hammond N. Clinical
perspectives on medical marijuana (cannabis) for neurologic disorders,
Neurology Clinical Practice, 5 (2015), s. 344-351
7. Kowalczuk A., Łozak A., Fijałek Z. E. Aktywność biologiczna surowców
roślinnych objętych Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, Przegląd
Medyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego i Narodowego Instytutu Leków
w Warszawie Rzeszów, 3 (2012), s. 318-333
8. Szukalski B. Kannabis – biochemia, farmakologia i toksykologia, Alkoholizm
i narkomania, (1997), s. 123-145
9. Mechoulam R., Hanus L. O., Pertwee R., Howlett A. C. Early
phytocannabinoid chemistry to endocannabinoids and beyond, Nature
Reviews Neuroscience, 15 (2014), s. 757-764
10. Devinsky O., Cilio M. R., Cross H., Fernandez-Ruiz J., French J., Hill
C., Katz R., Di Marzo V., Jutras-Aswad D., Notcutt W. G., Martinez-Orgado
J., Robson P. J., Rohrback B. G., Thiele E., Whalley B., Friedman D.
Cannabidiol: pharmacology and potential therapeutic role in epilepsy
and other neuropsychiatric disorders, Epilepsia, 6 (2014), s. 791-802
11. Borgelt L. M., Franson K. L., Nussbaum A. M., Wang G. S. The Pharmacologic and Clinical Effects of Medical Cannabis, Pharmacotherapy: The
Journal of Human Pharmacology and Drug Therapy, 33.2 (2013), s. 195-209
12. ElSohly M. A., Slade D. Chemical constituents of marijuana: The complex
mixture of natural cannabinoids, Life Sciences, 78 (2005), s. 539-548
289
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
13. McPartland, J. M., Russo E. B. Non-phytocannabinoid constituents of
cannabis and herbal synergy, Oxford University Press, (2014), s. 280-295
14. Lovinger D. M. Presynaptic modulation by endocannabinoids,
Handbook of Experimental Pharmacology, 184 (2008), s. 435-477
15. Vogel Z., Barg J., Levy R., Saya D., Heldman E., Mechoulam R. Anandamide,
a brain endogenous compound, interacts specifically with cannabinoid
receptors and inhibits adenylate cyclase, Journal of Neurochemistry,
61 (1993), s. 352-355
16. Pertwee R. G. The pharmacology of cannabinoid receptors and their ligands:
an overview, International Journal of Obesity, 30 (2006), s. 13-18
17. Biała G. Działania kannabinoidów w zwierzęcych modelach uzależnień,
Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej, 62 (2008), s. 258-262
18. Mackie K. Signaling via CNS cannabinoid receptors, Molecular and Cellular
Endocrinology, 286 (2008), s. 60-65
19. Pertwee R. G. The diverse CB1 and CB2 receptor pharmacology of three plant
cannabinoids: delta9-tetrahydrocannabinol, cannabidiol and delta9tetrahydrocannabivari, British Journal of Pharmacology, 153 (2008), s. 199-215
20. Caballero A., Tseng K. Y. Association of Cannabis Use during Adolescence,
Prefrontal CB1 Receptor Signaling, and Schizophrenia, Frontiers in
Pharmacology, 3 (2012), 101
21. Matsuda L. A., Lolait S. J., Brownstein M. J., Young A. C., Bonner T. I.
Structure of a cannabinoid receptor and functional expression of the cloned
cDNA, Nature, 346 (1990), s. 561-564
22. Munro S., Thomas K. L., Abu-Shaar M. Molecular characterization of
a peripheral receptor for cannabinoids, Nature, 365 (1993), s. 61-65
23. Motyka M., Marcinkowski J. T. Używanie pochodnych konopi. Część II.
Zastosowanie w medycynie vs. Konsekwencje zdrowotne, Problemy Higieny
i Epidemiologii, 95 (2014), s. 21-27
24. Fox S. H., Kellett M., Moore A. P., Crossman A. R., Brotchie J. M.
Randomised, double-blind, placebo-controlled trial to assess the potential
of cannabinoid receptor stimulation in the treatment of dystonia, Movement
Disorders, 17 (2002), s. 145-149
25. Gowran A., Noonan J., Campbell V. A. The multiplicity of action
of cannabinoids: implications for treating neurodegeneration, CNS
Neuroscience and Therapeutics, 17 (2011), s. 637-644
26. Volicer L., Stelly M., Morris J., McLaughlin J., Volicer B. J. Effects
of dronabinol on anorexia and disturbed behavior in patients with Alzheimer's
disease, International Journal of Geriatric Psychiatry, 12 (1997), s. 913-919
27. Krishnan S., Cairns R., Howard R. Cannabinoids for the treatment
of dementia, Cochrane Database Systematic Reviews, 2 (2009)
28. Sieradzan K. A., Fox S. H., Hill M., Dick J. P., Crossman A. R., Brotchie J.
M. Cannabinoids reduce levodopa-induced dyskinesia in Parkinson‟s disease:
a pilot study, Neurology, 57 (2001), s. 2108-2111
29. Carroll C. B., Bain P. G., Teare L., Liu X., Joint C., Wroath C., Parkin S. G.,
Fox P., Wright D., Hobart J., Zajicek J. P. Cannabis for dyskinesia in
Parkinson disease: a randomized double-blind crossover study, Neurology,
63 (2004), s. 1245-1250
290
Medyczna marihuana
30. Berlach D. M., Shir Y., Ware M. A. Experience with the synthetic cannabinoid
in chronic noncancer pain. Pain Medicine, 7 (2006), s. 25-29
31. Wissel J., Haydn T., Muller J., Brenneis C., Berger T., Poewe W., Schelosky
L. D. Low dose treatment with the synthetic cannabinoid nabilone
significantly reduces spasticity-related pain. A double-blind placebocontrolled cross-over trial, Journal of Neurology, 20 (2006), s. 2218-2220
32. Chohan H., Greenfield L., Yadav V., Graves J. Use of Cannabinoids for
Spasticity and Pain Management in MS, Current Treatment Options in
Neurology, 18 (2016), 1
33. Detyniecki K., Hirsch L. Marijuana Use in Epilepsy: The Myth and the
Reality, Current Neurology Neuroscience Reports, 15 (2015), 65
34. Deutsch S. I., Rosse R. B., Connor J. M., Burket J. A., Murphy M. E., Fox F.
J. Current status of cannabis treatment of multiple sclerosis with an
illustrative case presentation of a patient with MS, complex vocal tics,
paroxysmal dystonia, and marijuana dependence treated with dronabinol,
CNS Spectrums, 13(2008), s. 393-403
35. Walther S., Schüpbach B., Seifritz E., Homan P., Strik W. Randomized,
controlled crossover trial of dronabinol, 2.5 mg, for agitation in 2 patients
with dementi, Journal of Clinical Psychopharmacology, 31 (2011), s. 256-258
36. Ren Y., Whittard J., Higuera-Matas A., Morris C. V., Hurd Y. L. Cannabidiol,
a nonpsychotropic component of cannabis, inhibits cue-induced heroin
seeking and normalizes discrete mesolimbic neuronal disturbances, Journal
of Neuroscience, 29 (2009), s. 14764-14769
37. Russo E. B. Cannabinoids in the management of difficult to treat pain,
Therapeutics and Clinical Risk Management, 4 (2008), s. 245-259
38. Lynch M. E., Cesar-Rittenberg P., Hohmann A. G. A double-blind, placebocontrolled, cross-over pilot with extension using an oral mucosal
cannabinoid-extract for treatment of chemotherapyinduced neuropathic pain,
Journal of Pain and Symptom Management, 47 (2014), s. 166-173
39. Collin C., Davies P., Mutiboko I. K., Ratcliffe S. Randomized controlled trial
of cannabis-based medicine in spasticity caused by multiple sclerosis,
European Jorunal of Neurology, 14 (2007), s. 290-296
40. Koppel B. S., Brust J. C., Fife T., Bronstein J., Youssof S., Gronseth G., Gloss
D. Systematic review: efficacy and safety of medical marijuana in selected
neurologic disorders: report of the guideline development subcommittee
of the American academy of neurology, Neurology, 82 (2014), s. 1556-1563
41. Duran M., Pérez E., Abanades S., Vidal X., Saura C., Majem M., Arriola
E., Rabanal M., Pastor A., Farré M., Rams N., Laporte J. R., Capellà D.
Preliminary efficacy and safety of an oromucosal standardized cannabis
extract in chemotherapy induced nausea and vomiting, British Journal
of Clinical Pharmacology, 70 (2010), s. 656-663
42. Russo M., Calabro R. S., Naro A., Sessa E., Rifici C., D'Aleo G., Leo A., De
Luca R., Quartarone A., Bramanti P., Sativex in the management of multiple
sclerosisrelated spasticity: role of the corticospinal modulation, Neural
Plasticity, (2015)
43. Di Marzo V., Centonze D. Placebo effects in a multiple sclerosis spasticity
enriched clinical trial with the oromucosal cannabinoid spray (THC/CBD):
291
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
53.
54.
55.
56.
57.
dimension and possible causes, CNS Neuroscience Therapeutics, 21 (2015),
s. 215-221
Flachenecker P., Henze T., Zettl U. K. Nabiximols (THC/CBD oromucosal
spray, Sativex®) in clinical practice – results of a multicenter, noninterventional study (MOVE 2) in patients with multiple sclerosis spasticity,
European Neurology, 71 (2014), s. 271-279
Katsidoni V., Anagnostou I., Panagis G. Cannabidiol inhibits the rewardfacilitating effect of morphine: involvement of 5-HT1A receptors in the dorsal
raphe nucleus, Addiction Biology, 18 (2013), s. 286-296
Ablin J., Ste-Marie P. A., Schäfer M., Häuser W., Fitzcharles M. A. Medical
use of cannabis products, Der Schmerz, 30 (2016), s. 3-13
Iskedjian M., Bereza B., Gordon A., Piwko C., Einarson T. R. Meta-analysis
of cannabis based treatments for neuropathic and multiple sclerosis-related
pain, Current Medical Research Opinion, 23 (2007), s. 17-24
Strouse T. B. Cannabinoids in Medical Practice, Alternative and
complementary therapies, 2 (2016), s. 1-5
Volkow N. D. The Biology and Potential Therapeutic Effects of Cannabidiol,
National Institute of Drug Abuse, (2015)
Devinsky O., Marsh E., Friedman D., Thiele E., Laux L., Sullivan J., Miller I.,
Flamini R., Wilfong A., Filloux F., Wong M., Tilton N., Bruno P., Bluvstein
J., Hedlund J., Kamens R., Maclean J., Nangia S., Singhal N. S., A Wilson C.,
Patel A., Cilio M. R. Cannabidiol in patients with treatment-resistant
epilepsy: an open-label interventional trial, Lancet Neurology, 15 (2016),
s. 270-278
Oldham M., Sullivan J., Singhal N., Tilton N., Cilio M. Long-term efficacy
and tolerability of add-on cannabidiol for drug-resistant pediatric epilepsies,
American Epilepsy Society Annual Meeting, 2 (2015), 296
Geffrey A. L., Pollack S. F., Bruno P. L., Thiele E. A. Drug-drug interaction
between clobazam and cannabidiol in children with refractory epilepsy,
Epilepsia, 56 (2015), s. 1246-1251
Chagas M. H. M., Zuardi A., Tumas V., Pena-Pereira M. A., Silvia Tavares
Sobreira E., Bergamaschi M. M., Santos A. C., Teixeira A. L., Hallak J. E.,
Crippa J. A. Effects of cannabidiol in the treatment of patients with
Parkinson's disease: an exploratory double-blind trial, Journal of
Psychopharmacology, 28 (2014), s. 1088-1098
Carroll C. B., Zeissler M. L., Hanemann C. O., Zajicek J. P. Delta(9)tetrahydrocannabinol (Delta(9)-THC) exerts a direct neuroprotective effect
in a human cell culture model of Parkinson‟s disease, Neuropathology
and Applied Neurobiology, 38 (2012), s. 535-547
Garcia C., Palomo-Garo C., Garcia-Arencibia M., Ramos J., Pertwee R.,
Fernández-Ruiz J. Symptomrelieving and neuroprotective effects of the
phytocannabinoid 9- THCV in animal models of Parkinson‟s disease, British
Journal of Pharmacology, 163 (2011), s. 1495-1506
Burston J. J., Woodhams S. G. Endocannabinoid system and pain: an
introduction, Proceedings of Nutrition Society, 73 (2014), s. 106-117
Rea K., Roche M., Finn D. P. Supraspinal modulation of pain by
cannabinoids: the role of GABA and gluta mate, British Journal of
Pharmacology, 152 (2007), s. 633-648
292
Medyczna marihuana
58. Sagar D. R., Burston J. J., Woodhams S. G., Chapman V. Dynamic changes
to the endocannabinoid system in models of chronic pain, Philosophical
Transactions of the Royal Society of London. Series B, Biological Sciences,
367 (2012), s. 3300-3311
59. Guzman M. Cannabinoids: potential anticancer agents, Nature Reviews
Cancer, 3 (2003), s. 745-755
60. Velasco G., Sanchez C., Guzman M. Towards the use of cannabinoids
as antitumour agents, Nature Reviews Cancer, 12 (2012), s. 436-444
61. Bowles D. W., O’Bryant C. L., Camidge R., Jimeno A. The intersection
between cannabis and cancer in the United States, Critical Reviews
in Oncology/ Hematology, 83 (2012), s. 1-10
62. Galve-Roperh I., Sanchez C., Cortes M. L., Gomez del Pulgar T., Izquierdo
M., Guzman M. Anti-tumoral action of cannabinoids: involvement of
sustained ceramide accumulation and extracellular signal-regulated kinase
activation, Nature Medicine, 6 (2000), s. 313-319
63. Lastres-Becker I., Molina-Holgado F., Ramos J. A., Mechoulam R.,
Fernandez-Ruiz J. Cannabinoids provide neuroprotection against 6hydroxydopamine toxicity in vivo and in vitro: relevance to Parkinson‟s
disease, Neurobiology of Disease, 19 (2005), s. 96-107
64. Brisbois T. D., de Kock I. H., Watanabe S. M., Mirhosseini M., Lamoureux D.
C., Chasen M., MacDonald N., Baracos V. E., Wismer W. V., Delta-9tetrahydrocannabinol may palliate altered chemosensory perception in cancer
patients: results of a randomized, double-blind, placebo-controlled pilot trial,
Annals of Oncology, 22 (2011), s. 2086-2093
65. Chesher G. B., Jackson D. M. Anticonvulsant effects of cannabinoids in mice:
drug interactions within cannabinoids and cannabinoid interactions with
phenytoin, Psychopharmacologia, 37 (1974), s. 255-264
66. Ten Ham M., Loskota W. J., Lomax P. Acute and chronic effects of D9tetrahydrocannabinol on seizures in the gerbil, European Journal of
Pharmacology, 31 (1975), s. 148-152
67. Wallace M. J., Martin B. R., DeLorenzo R. J. Evidence for a physiological
role of endocannabinoids in the modulation of seizure threshold and severity,
European Journal of Pharmacology, 452 (2002), s. 295-301
68. Baker D., Pryce G., Croxford J. L., Brown P., Pertwee R. G., Huffman J. W.,
Layward L. Cannabinoids control spasticity and tremor in a multiple sclerosis
model, Nature, 404 (2000), s. 84-87
69. Martín-Sánchez E., Furukawa T. A., Taylor J., Martin J. L. Systematic review
and meta-analysis of cannabis treatment for chronic pain, Pain Medicine,
10 (2009), s. 1353-1368
70. Noyes R., Brunk S., Avery D., Canter A. The analgesic properties of delta-9
tertrahydrocannabinol and codeine, Clinical Pharmacology and Therapeutics,
18 (1975)., s. 84-89
71. Rog D. J., Nurmikko T. J., Fride T., Young C. A. Randomized, controlled trial
of cannabis-based medicine in central pain in multiple sclerosis, Neurology,
65 (2005), s. 812-819
72. Abrams D. I., Guzman M. Cannabis in Cancer Care, Clinical Pharmacology
and Therapeutics, 97 (2015), s. 575-586
293
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
73. Zajicek J. P., Sanders H. P., Wright D. E., Vickery P. J., Ingram W. M., Reilly
S. M., Nunn A. J., Teare L. J., Fox P. J., Thompson A. J. Cannabinoids in
multiple sclerosis (CAMS) study: safety and efficacy data for 12 months follow
up, Journal of Neurology, Neurosurgery and Psychiatry, 76 (2005), s. 1664-1669
74. Guzman M., Duarte M. J., Blazquez C., Ravina J., Rosa M. C., Galve-Roperh
I., Sánchez C., Velasco G., González-Feria L. A pilot clinical study of Δ9tetrahydrocannabinol in patients with recurrent glioblastoma multiforme,
British Journal of Cancer, 95 (2006), s. 197-203
75. Price D., Martinez A., Seillier A., Koek W., Acosta Y., Fernandez E., Strong
R., Lutz B., Marsicano G., Roberts J. L., Giuffrida A. WIN55,212-2,
a cannabinoid receptor agonist, protects against nigrostriatal cell loss in the
1-methyl-4-phenyl-1,2,3,6-tetrahydropyridine mouse model of Parkinson‟s
disease, European Journal of Neuroscience, 29 (2009), s. 2177-2186
76. Müller-Vahl K. R., Schneider U., Koblenz A., Jöbges M., Kolbe H., Daldrup
T., Emrich H. M.. Treatment of Tourette‟s syndrome with Δ9Tetrahydrocannabinol (THC): a randomized crossover trial.
Pharmacopsychiatry, 35 (2002), s. 57-61
77. Müller-Vahl K. R., Schneider U., Prevedel H., Theloe K., Kolbe H., Daldrup
T., Emrich H. M. Delta 9-tetrahydrocannabinol (THC) is effective in the
treatment of tics in Tourette syndrome: a 6-week randomized trial, Journal
of Clinical Psychiatry, 64 (2003), s. 459-465
78. McAllister S. D., Soroceanu L., Desprez P. Y. The Antitumor Activity of PlantDerived Non-Psychoactive Cannabinoids, Journal of Neuroimmune
Pharmacology, 10 (2015), s. 255-267
79. Massi P., Solinas M., Cinquina V., Parolaro D. Cannabidiol as potential
anticancer drug, British Journal of Clinical Pharmacology, 75 (2013), s. 303-312
80. Torres S, Lorente M., Rodríguez-Fornés F., Hernández-Tiedra S., Salazar
M., García-Taboada E., Barcia J., Guzmán M., Velasco G. A combined
preclinical therapy of cannabinoids and temozolomide against glioza,
Molecular Cancer Therapeutics, 10 (2011), s. 90-103
81. Marcu J. P., Christian R. T., Lau D., Zielinski A. J., Horowitz M. P., Lee
J., Pakdel A., Allison J., Limbad C., Moore D. H., Yount G. L., Desprez P.
Y., McAllister S. D. Cannabidiol enhances the inhibitory effects of delta9tetrahydrocannabinol on human glioblastoma cell proliferation and survival,
Molecular Cancer Therapeutics, 9 (2010), s. 180-189
82. Wallace M. J., Wiley J. L., Martin B. R., DeLorenzo R. J. Assessment of the
role of CB1 receptors in cannabinoid anticonvulsant effects, European Journal
of Pharmacology, 428 (2001), s. 51-57
83. Blair R. E., Deshpande L. S., DeLorenzo R. J. Cannabinoids: is there
a potential treatment role in epilepsy?, Expert Opinion of Pharmacotherapy,
16 (2015), s. 1911-1914
84. Jones N., Hill T., Stott C., Wright S. Assessment of the anticonvulsant effects
and tolerability of GW Pharmaceuticals‟ cannabidiol in the anticonvulsant
screening program, in: Proceedings of the American Epilepsy Society Annual
Meeting, American Epilepsy Society, 2015
85. Consroe P., Wolkin A. Cannabidiol – antiepileptic drug comparisons
and interactions in experimentally induced seizures in rats, Journal
of Pharmacology and Experimental Therapeutics., 201 (1977), s. 26-32
294
Medyczna marihuana
86. Izquierdo I., Orsingher O. A., Berardi A. C. Effect of cannabidiol and of other
Cannabis sativa compounds on hippocampal seizure discharges,
Psychopharmacologia., 28 (1973), s. 95-102
87. Carlini E. A., Leite J. R., Tannhauser M., Berardi A. C. Cannabidiol and
Cannabis sativa extract protect mice and rats against convulsive agents,
Journal of Pharmacy and Pharmacology, 25 (1973), s. 664-665
88. Shirazi-zand Z., Ahmad-Molaei L., Motamedi F., Naderi N. The role
of potassium BK channels in anticonvulsant effect of cannabidiol in
pentylenetetrazole and Maxima electroshock models of seizure in mice,
Epilepsy and Behavior, 28 (2013), s. 1-7
89. Jones N. A., Hill A. J., Smith I., Bevan S. A., Williams C. M., Whalley B. J.,
Stephens G. J. Cannabidiol displays antiepileptiform and antiseizure
properties in vitro and in vivo, Journal of Pharmacology and Experimental
Therapeutics, 332 (2010), s. 569-577
90. Lastres-Becker I., Molina-Holgado F., Ramos J. A., Mechoulam R.,
Fernandez-Ruiz J. Cannabinoids provide neuroprotection against 6hydroxydopamine toxicity in vivo and in vitro: relevance to Parkinson‟s
disease, Neurobiology of Disease, 16 (2005), s. 96-107
91. Richter A., Loscher W. Effects of pharmacological manipulations of
cannabinoid receptors on severity of dystonia in a genetic model of
paroxysmal dyskinesia, European Journal of Pharmacology, 454 (2002),
s. 145-151
92. Mechoulam R., Carlini E. A. Toward drugs derived from cannabis,
Naturwissenschaften, 65 (1978), s. 174-179
93. Cunha J. M., Carlini E. A., Pereira A. E., Ramos O. L., Pimentel C., Gagliardi
R., Sanvito W. L., Lander N., Mechoulam R. Chronic administration
of cannabidiol to healthy volunteers and epileptic patients, Pharmacology,
21 (1980), s. 175-185
94. Ames F. R., Cridland S. Anticonvulsant effect of cannabidiol, South African
Medical Journal, 69 (1986), s. 14
95. Trembly B., Sherman M. Double-blind clinical study of cannabidiol as
a secondary anticonvulsant, presented at: Marijuana ‟90 International
Conference on Cannabis and Cannabinoids, International Association for
Cannabinoid Medicines, 1990
96. Porter B. E., Jacobson C. Repor of a parent survey of cannabidio-enriched
cannabis use in pediatric treatment-resistant epilepsy, Epilepsy and Behavior,
29 (2013), s. 574-577
97. Gloss D., Vickrey B. Cannabinoids for epilepsy, Cochrane Database of
Systematic Reviews, 3 (2014) 3:CD009270
98. Venderova K., Ruzicka E., Vorisek V., Visnovsky P. Survey on cannabis use
in Parkinson's disease: subjective improvement of motor symptoms,
Movement Disorders Journal, 19 (2004), s. 1102-1106
99. Iseger T. A., Bossong M. G. A systematic review of the antipsychotic properties
of cannabidiol in humans, Schizophrenia Research, 162 (2015), s. 153-161
100. Bergamaschi M. M., Costa Queiroz R. H., Chagas M. H. N, Gomes de Oliveira
D. C., Spinosa De Martinis B., Kapczinski F., Quevedo J., Roesler R., Schröder
N., E Nardi A., Martín-Santos R., Cecílio Hallak J. E., Zuardi A. W., Crippa
S. J. A. Cannabidiol reduces the anxiety induced by simulated public speaking
295
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
in treatment-naive social phobia patients, Neuropsychopharmacology,
36 (2011), s. 1219-1226
101. Das R. K., Kamboj S. K., Ramadas M., Yogan K., Gupta V., Redman
E., Curran H. V., Morgan C. J. Cannabidiol enhances consolidation of explicit
fear extinction in humans, Psychopharmacology, 226 (2013), s. 781-92
102. Killestein J., Hoogervorst E. L., Reif M., Kalkers N. F., van Loenen A. C.,
Staats P. G., Gorter R. W., Uitdehaag B. M., Polman C. H. Safety, tolerability,
and efficacy of orally administered cannabinoids in MS, Neurology,
58 (2002), s. 1404-1407
103. Killestein J., Hoogervorst E. L., Reif M., Blauw B., Smits M., Uitdehaag B.
M., Nagelkerken L., Polman C. H. Immunomodulatory effects of orally
administered cannabinoids in multiple sclerosis, Journal of
Neuroimmunology, 137 (2003), s. 140-143
104. Zajicek J., Fox P., Sanders H., Wright D., Vickery J., Nunn A., Thompson A.
Cannabinoids for treatment of spasticity and other symptoms related to
multiple sclerosis (CAMS study): Multicentre randomised placebo-controlled
trial, Lancet, 362 (2003), s. 1517-1526
105. Freeman R. M., Adekanmi O., Waterfield M. R., Waterfield A. E., Wright D.,
Zajicek J. The effect of cannabis on urge incontinence in patients with multiple
sclerosis: A multicentre, randomised placebo-controlled trial (CAMS-LUTS),
Intetnational Urogynecology Journal Pelvic Floor Dysfunction, 17 (2006),
s. 636-641
106. Brady C. M., DasGupta R., Dalton C., Wiseman O. J., Berkley K. J., Fowler
C. J. An open-label pilot study of cannabis-based extracts for bladder
dysfunction in advanced multiple sclerosis, Multiple Sclerosis Journal,
10 (2004), s. 425-433
107. Wade D. T., Robson P., House H., Makela P., Aram J. A preliminary
controlled study to determine whether whole-plant cannabis extracts can
improve intractable neurogenic symptoms, Clinical Rehabilitation, 17 (2003),
s. 21-29
108. Notcutt W., Price M., Miller R., Newport S., Phillips C., Simmons S., Sansom
C. Initial experiences with medicinal extracts of cannabis for chronic pain:
Results from 34 'N of 1' studies, Anaesthesia, 59 (2004), s. 440-452
109. Leweke F. M., Koethe D., Pahlisch F., Schreiber D., Gerth C. W., Nolden B.
M., Klosterkötter J., Hellmich M., Piomelli D. Antipsychotic effects of
cannabidiol, European Psychiatry, 24 (2009), s. 207
110. Zuardi A. W., Hallak J. E., Dursun S. M., Morais S. L., Sanches R. F., Musty
R. E., Crippa J. A. Cannabidiol monotherapy for treatment-resistant
schizophrenia, Journal of Psychopharmacology, 20 (2006), s. 683-686
111. Zuardi A., Crippa J., Dursun S., Morais S., Vilela J., Sanches R., Hallak J.
Cannabidiol was ineffective for manic episode of bipolar affective dis order,
Journal of Psychopharmacology, 24 (2010), s. 135-137
112. Hallak J. E., Machado-de-Sousa J. P., Crippa J. A., Sanches R. F., Trzesniak
C., Chaves C., Bernardo S. A., Regalo S. C., Zuardi A. W. Performance of
schizophrenic patients in the Stroop Color Word Test and electrodermal
responsiveness after acute administration of cannabidiol (CBD), Revista
Brasileira de Psiquiatria, 32 (2010), s. 56-61
296
Medyczna marihuana
113. Crippa J. A., Derenusson G. N., Ferrari T. B., Wichert-Ana L., Duran F. L.,
Martin Santos R., Simões M. V., Bhattacharyya S., Fusar-Poli P., Atakan Z.
Santos Filho A., Freitas-Ferrari M. C., McGuire P. K., Zuardi A. W., Busatto
G. F., Hallak J. E. Neural basis of anxiolytic effects of cannabidiol (CBD)
in generalized social anxiety disorder: A preliminary report, Journal
of Psychopharmacology, 25 (2011), s. 121-130
114. Strasser F., Luftner D., Possinger K., Ernst G., Ruhstaller T., Meissner W., Ko
Y. D., Schnelle, M., Reif M., Cerny T. Cannabis-In-Cachexia-Study-Group.
Comparison of orally administered cannabis extract and delta-9tetrahydrocannabinol in treating patients with cancer-related anorexiacachexia syndrome: A multicenter, chase III, randomized, double-blind,
placebo-controlled clinical trial from the Cannabis-In Cachexia-Study-Group,
Journal of Clinical Oncology, 24 (2006), s. 3394-3400
115. Consroe P., Laguna J., Allender J., Snider S., Stern L., Sandyk R., Kennedy
K., Schram K. Controlled clinical trial of cannabidiol in Huntington‟s disease,
Pharmacology Biochemistry and Behavior, 40 (1991), s. 701-708
116. Carlini E. A., Masur J., Magalhaes C. C. P. B. Possvel efeito hipnotico do
cannabidiol no ser humano. Estudo preliminar, Ciência e Cultura, 31 (1979),
s. 315-322
117. Haney M., Gunderson E. W., Rabkin J., Hart C. L., Vosburg S. K., Comer S.
D., Foltin R. W. Dronabinol and marijuana in HIV-positive marijuana
smokers: caloric intake, mood, and Steep, Journal og Acquired Immune
Deficiency Syndromes, 45 (2007), s. 545-54
118. Bedi G., Foltin R. W., Gunderson E. W., Rabkin J., Hart C. L., Comer S. D.,
Vosburg S. K., Haney M. Efficacy and tolerability of high-dose dronabinol
maintenance in HIV-positive marijuana smokers: a controlled laboratory
study, Psychopharmacology, 212 (2010), s. 675-86
119. Riggs P. K., Vaida F., Rossi S. S., Sorkin L. S., Gouaux B., Grant I., Ellis R. J.
A pilot study of the effects of cannabis on appetite hormones in HIV-infected
adult men, Brain Research, 1431 (2012), s. 46-52
120. Foltin R. W., Fischman M. W., Byrne M. F. Effects of smoked marijuana
on food intake and body weight of humans living in a residential laboratory,
Appetite, 11 (1988), s. 1-14
121. Wallace M. J., Blair R. E., Falenski K. W., Martin B. R., DeLorenzo R. J.
The endogenous cannabinoid system regulates seizure frequency and duration
in a model of temporal lobe epilepsy, Journal of Pharmacology Experimental
Therapeutics, 307 (2003), s. 129-37
122. Gordon E., Devinsky O. Alcohol and Marijuana: Effects on Epilepsy and Use
by Patients with Epilepsy, Epilepsia, 42 (2001), s. 1266-1272
123. Hamerle M., Ghaeni L., Kowski A., Weissinger F., Holtkamp M. Cannabis
and other illicit drug use in epilepsy patients, European Journal of Neurology,
21 (2014), s. 167-170
124. Gross D. W., Hamm J., Ashworth N. L., Quigley D. Marijuana use
and epilepsy: prevalence in patients of a tertiary care epilepsy center,
Neurology, 62 (2004), s. 2095-2097
125. Dowie M. J., Howard M. L., Nicholson L. F. B., Faull R. L. M., Hannan A. J.,
Glass M. Behavioural and molecular consequences of chronic cannabinoid
297
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
treatment in Huntington‟s disease transgenic mice, Neuroscience, 170 (2010),
s. 324-336
126. Iannotti F. A., Hill C. L., Leo A., Alhusaini A., Soubrane C., Mazzarella
E., Russo E., Whalley B. J., Di Marzo V., Stephens G. J. Nonpsychotropic
plant cannabinoids, cannabidivarin (CBDV) and cannabidiol (CBD), activate
and desensitize transient receptor potential vanilloid 1 (TRPV1) channels in
vitro: potential for the treatment of neuron al hyperexcitability, ACS Chemical
Neuroscience, 5 (2014), s. 1131-1141
127. Hill A. J., Mercier M. S., Hill T. D., Glyn S. E., Jones N. A., Yamasaki
Y., Futamura T., Duncan M., Stott C. G., Stephens G. J., Williams C.
M., Whalley B. J. Cannabidivarin is anticonvulsant in mouse and rat, British
Journal of Pharmacology, 167 (2012), s. 1629-1642
128. Amada N., Yamasaki Y., Williams C. M., Whalley B. J. Cannabidivarin
(CBDV) suppresses pentylenetetrazole (PTZ)-induced increases in epilepsyrelated gene expression, PeerJ, 1 (2013), s. 214
129. Hill T. D., Cascio M. G., Romano B., Duncan M., Pertwee R. G., Williams C.
M., Whalley B. J., Hill A. J. Cannabidivarin-rich cannabis extracts are
anticonvulsant in mouse and rat via a CB1 receptor-independent mechanizm,
British Journal of Pharmacology, 170 (2013), s. 679-92
130. Vollner L., Bieniek D., Korte F. Hashish. XX. Cannabidivarin, a New hashish
constituent, Tetrahedron Letters, 3 (1969), s. 145-147
131. Abrams D. I., Hilton J. F., Leiser R. J., Shade S. B., Elbeik T. A., Aweeka F.
T., Benowitz N. L., Bredt B. M., Kosel B., Aberg J. A., Deeks S. G., Mitchell
T. F., Mulligan K., Bacchetti P., McCune J. M., Schambelan M. Short-term
effects of cannabinoids in patients with HIV-1 infection: a randomized,
placebo-controlled clinical trial, Annals of Internal Medicine, 139 (2003),
s. 258-66
132. Motyka M., Marcinkowski J. T. Używanie pochodnych konopi. Część II.
Zastosowanie w medycynie vs. Konsekwencje zdrowotne. Problemy Higieny
i Epidemiologii, 95 (2014), s. 21-27
133. Orlicz B. Narkotyki i używki w środowisku chorych na mukowiscydozę,
Mukowiscydoza, 35 (2013), s. 9-12
134. Szulc M. Konsekwencje zdrowotne używania marihuany w świetle badań oraz
propozycja ujednolicenia stanowiska psychologów wobec problemu legalizacji
konopi, sformułowana w oparciu o Kodeks Etyczno-Zawodowy Psychologa,
Alkohol i Narkomania, 4 (2013), s. 381-401
135. Jędrzejko M. Marihuana fakty. Marihuana mity, Wydanie Naukowe Atla 2,
Wrocław 2011
136. Ashton J. C. Synthetic cannabinoids as drugs of abuse. Current Drug Abuse
Reviews, 5 (2012), s. 158-68
137. Szpringer M. Medyczne, społeczne i profilaktyczne aspekty uzależnień
narkotykowych dzieci i młodzieży, Studia Medyczne Akademii
Świętokrzyskiej, 1 (2003), s. 159-175
138. Tkaczyk M., Florek E., Piekoszewski W. Marihuana i kanabinoidy jako leki.
Przegląd lekarski, (2012), s. 1095-1097
139. American College of Physicians. Supporting Research into the Therapeutic
Role of Marijuana, Philadelphia: American College of Physicians, 2008
298
Medyczna marihuana
140. Starzyńska Z., Białecka M., Borowiak K., Machoy-Mokrzyńska A. Nowe
możliwości wykorzystania tetrahydrokanabinoli w lecznictwie i terapii
wybranych chorób. Czasopismo aptekarskie nr 3 (183) 2009, s. 23-27
141. Galve-Roperh I., Sanchez C., Cortes M. L., Gomez del Pulgar T., Izquierdo
M., Guzman M. Anti-tumoral action of cannabinoids: involvement of
sustained ceramide accumulation and extracellular signal-regulated kinase
activation, Nature Medicine, 6 (2000), s. 313-319
142. Feliu A., Moreno-Martet M., Mecha M., Carrillo-Salinas F. J., de Lago E.,
Fernandez-Ruiz J., Guaza C. A Sativex-like combination of phytocannabinoids
as a diseasemodifying therapy in a viral model of multiple sclerosis, British
Journal of Pharmacology, 172 (2015), s. 3579-3595
143. Hilliard A., Stott C., Wright S., Guy G., Pryce G., Al-Izki S., Bolton C.,
Giovannoni G. Evaluation of the effects of Sativex (THC BDS: CBD BDS)
on inhibition of spasticity in a chronic relapsing experimental allergic
autoimmune encephalomyelitis: a model of multiple sclerosis, ISRN
Neurology, 2012, 802649
144. Corey-Bloom J., Wolfson T., Gamst A., Jin S., Marcotte T. D., Bentley H.,
Gouaux B. Smoked cannabis for spasticity in multiple sclerosis: a randomized,
placebocontrolled trial, Canadian Medical Association Journal, 184 (2012),
s. 1143-1150
145. Greenberg H. S., Werness S. A., Pugh J. E., Andrus R. O., Anderson D. J.,
Domino E. F. Short-term effects of smoking marijuana on balance in patients
with multiple sclerosis and normal volunteers, Clinical Pharmacology
and Therapeutics, 55 (1994), s. 324-328
146. Kostowski W., Herman S. Z. Farmakologia. Podstawy farmakoterapii,
Wydawnictwo lekarskie PZWL, Tom 2. (2010), s. 60-64
147. Di Marzo V., Hill M. P., Bisogno T., Crossman A. R., Brotchie J. M..
Enhanced levels of endogenous cannabinoids in the globus pallidus are
associated with a reduction in movement in an Animals model of Parkinson‟s
disease, Federation of American Societies for Experimental Biology Journal,
14 (2000), s. 1432-1438
148. Romero J., Berrendero F., Perez-Rosado A., Manzanares J., Rojo
A., Fernández-Ruiz J. J., de Yebenes J. G., Ramos J. A. Unilateral 6hydroxydopamine lesions of nigrostriatal dopaminergic neurons increased
CB1 receptor mRNA levels in the caudate-putamen, Life Sciences, 66 (2000),
s. 485-494
149. de Lago E., Fernandez-Ruiz J., Ortega-Gutierrez S., Cabranes A., Pryce
G., Baker D., López-Rodríguez M., Ramos J. A. UCM707, an inhibitor
of the anandamide uptake, behaves as a symptom control agent in models
of Huntington‟s disease and multiple sclerosis, but fails to delay/arrest the
progression of different motorrelated disorders, European
Neuropsychopharmacology, 16 (2006), s. 7-18
150. Fernandez-Espejo E., Caraballo I., Rodriguez de Fonseca F., Ferrer B., El
Banoua F., Flores J. A., Galan-Rodriguez B. Experimental parkinsonism alters
anandamide precursor synthesis, and functional deficits are improved by
AM404: a modulator of endocannabinoid function,
Neuropsychopharmacology, 29 (2004), s. 1134-1142
299
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
151. Kreitzer A. C., Malenka R. C. Endocannabinoid-mediated rescue of striatal
LTD and motor deficits in Parkinson‟s disease models, Nature, 445 (2007),
s. 643-647
152. Segovia G., Mora F., Crossman A. R., Brotchie J. M. Effects of CB1
cannabinoid receptor modulating compounds on the hyperkinesia induced by
high-dose levodopa in the reserpine-treated rat model of Parkinson‟s disease,
Movement Disorders, 18 (2003), s. 138-149
153. van Vliet S. A., Vanwersch R. A., Jongsma M. J., Olivier B., Philippens I. H.
Therapeutic effects of Delta9-THC and modafinil in a marmozet Parkinson
model, European Neuropsychopharmacology, 18 (2008), s. 383-389
154. Fernandez-Espejo E., Caraballo I., de Fonseca F. R., El Banoua F., Ferrer
B., Flores J. A., Galan-Rodriguez B. Cannabinoid CB1 antagonists possess
antiparkinsonian efficacy only in rats with very severe nigral lesion in
experimental parkinsonizm, Neurobiology of Disease, 18 (2005), s. 591-601
155. Garcia-Arencibia M., Ferraro L., Tanganelli S., Fernandez-Ruiz J. Enhanced
striatal glutamate release after the administration of rimonabant to 6hydroxydopamine-lesioned rats, Neuroscience Letters, 438 (2008), s. 10-13
156. Zuardi A. W., Crippa J. A., Hallak J. E., Pinto J. P., Chagas M. H., Rodrigues
G. G., Dursun S. M., Tumas V. Cannabidiol for the treatment of psychosis in
Parkinson‟s disease, Journal of Psychopharmacology, 23 (2009), s. 979-983
157. Lotan I., Treves T. A., Roditi Y., Djaldetti R. Cannabis (medical marijuana)
treatment for motor and non-motor symptoms of Parkinson disease: an openlabel observational study, Clinical Neuropharmacology, 37 (2014), s. 41-44
158. Mesnage V., Houeto J. L., Bonnet A. M., Clavier I., Arnulf I., Cattelin F., Le
Fur G., Damier P., Welter M. L., Agid Y. Neurokinin B, neurotensin, and
cannabinoid receptor antagonists and Parkinson disease, Clinical
Neuropharmacology, 27 (2004), s. 108-110
159. Grote H. E., Hannan A. J. Regulators of adult neurogenesis in the healthy
and diseased brain, Clinical and Experimental Pharmacology and Physiology,
34 (2007), 533-545
160. Sonkusare S. K., Kaul C. L., Ramarao P. Dementia of Alzheimer's disease
and other neurodegenerative disorders – memantine, a new hope,
Pharmacological Research, 51 (2005), s. 1-17
161. Eubanks L. M., Rogers C. J., Beuscher A. E., Koob G. F., Olson A. J.,
Dickerson T. J., Janda K. D. A molecular link between the active component
of marijuana and Alzheimer's disease pathology, Molecular Pharmaceutics,
3 (2006), s. 773-777
162. Cheng D., Spiro A. S., Jenner A. M., Garner B., Karl T. Long-term
cannabidiol treatment prevents the development of social recognition memory
deficits in Alzheimer's disease transgenic mice, Journal of Alzheimer’s
Disease, 42 (2014), s. 1383-1396
163. Aso E., Ferrer I. Cannabinoids for treatment of Alzheimer‟s disease: moving
toward the clinic, Frontiers in Pharmacology, 5 (2014), s. 37
164. Detyniecki K., Hirsch L. J. Cannabidiol for epilepsy: trying to see through
the haze, www.thelancet.com/neurology, 15 (2016), s. 235-237
165. Chesher G. B., Jackson D. M. Anticonvulsant effects of cannabinoids in mice:
drug interactions within cannabinoids and cannabinoid interactions with
phenytoin, Psychopharmacologia, 37 (1974), s. 255-264
300
Medyczna marihuana
166. Reddy D. S., Golub V. M. The Pharmacological Basis of Cannabis Therapy
for Epilepsy, Journal of Pharmacolog Experimental Therapeutics, 357 (2016),
s. 45-55
167. Ribeiro A., Almeida V. I., Costola-de-Souza C., Ferraz-de-Paula V., Pinheiro
M. L., Vitoretti L. B., Gimenes-Junior J. A., Akamine A. T., Crippa J. A.,
Tavares-de-Lima W., Palermo-Neto J. Cannabidiol improves lung function
and inflammation in mice submitted to LPS-induced acute lung injury,
Immunopharmacology and Immunotoxicology, 37 (2015), s. 35-41
168. Vuolo F., Petronilho F., Sonai B., Ritter C., Hallak J. E., Zuardi A. W., Crippa
J. A., Dal-Pizzol F. Evaluation of Serum Cytokines Levels and the Role
of Cannabidiol Treatment in Animal Model of Asthma, Mediators
of Inflammation, 2015 (2015), 538670
169. Nagarkatti P., Pandey R, Rieder S. A., Hegde V. L., Nagarkatti M.
Cannabinoids as novel anti-inflammatory drugs, Future Medicinal Chemistry,
1 (2009), s. 1333-49
170. Sun X., Xu C. S., Chadha N., Chen A., Liu J. Marijuana for Glaucoma:
A Recipe for Disaster or Treatment?, Yale Journal of Biology and Medicine,
88 (2015), s. 265-269
171. Porcella A., Maxia C., Gessa G. L., Pani L. The synthetic cannabinoid
WIN55212-2 decreases the intraocular pressure in human glaucoma resistant
to conventional therapies, European Journal of Neuroscience, 13 (2001),
s. 409-412
172. Chien F. Y., Wang R. F., Mittag T. W., Podos S. M. Effect of WIN 55212-2,
a cannabinoid receptor agonist, on aqueous humor dynamics in monkeys,
Archives of Ophthalmology, 121 (2003), s. 87-90
173. Flach A. J. Delta-9-tetrahydrocannabinol (THC) in the treatment of end-stage
open-angle glaukoma, Transations of the Americal Ophthalmological Society,
100 (2002), s. 215-222
174. Hepler R. S., Frank I. R. Marihuana smoking and intraocular pressure,
JAMA, 217 (1971), s. 1392
175. Jay W. M., Green K. Multiple-drop study of topically applied 1% δ9tetrahydrocannabinol in human eyes. Archives of Ophthalmology, 101 (1983),
s. 591-593
176. Green K., Roth M. Ocular effects of topical administration of delta 9tetrahydrocannabinol in Man, Archives of Ophthalmology, 100 (1982),
s. 265-267
177. Green K. Marijuana smoking vs cannabinoids for glaukoma therapy, Archives
of Ophthalmology, 116 (1998), s. 1433-1437
178. Steffens S., Veillard N. R., Arnaud C., Pelli G., Burger F., Staub C., Karsak
M., Zimmer A., Frossard J. L., Mach F. Low dose oral cannabinoid therapy
reduces progression of atherosclerosis in mice, Nature, 434 (2005), s. 782-786
179. Mach F., Steffens S. The role of the endocannabinoid system in
atherosclerosis, Journal of Neuroendocrinology, 1 (2008), s. 53-57
180. Steffens S., Pacher P. Targeting cannabinoid receptor CB(2) in
cardiovascular disorders: promises and controversies, British Journal
of Pharmacology, 167 (2012), s. 313-323
301
Małgorzata Szabla, Ewa Kędzierska
181. Stanley C. P., Wheal A. J., Randall M. D., O’Sullivan S. E. Cannabinoids
alter endothelial function in the Zucker rat model of type 2 diabetes, European
Journal of Pharmacology, 720 (2013), s. 376-382
182. Horváth B., Mukhopadhyay P., Haskó G., Pacher P. The Endocannabinoid
System and Plant-Derived Cannabinoids in Diabetes and Diabetic
Complications, American Journal of Pathology, 180 (2012), s. 432-442
183. www.ukcia.org/research/SativexMonograph.pdf
Medyczna marihuana
Streszczenie
Preparaty z konopi, takie jak marihuana są wykorzystywane na całym świecie w zwalczaniu
przeróżnych dolegliwości od ponad 10 000 lat. Ze względu na to, iż mogą wywołać uzależnienie,
nierzadko kojarzone były z problemem narkomani, dlatego też ich użytkowanie zostało zakazane.
Obecnie w wielu krajach nastąpił renesans dotyczący stosowania marihuany, związany
z docenieniem jej właściwości terapeutycznych i prozdrowotnych. Odpowiadają za to przede
wszystkim kannabinoidy, które stanowią główne składniki czynne konopi. Punktem ich uchwytu
są receptory kannabinoidowe CB1 znajdujące się w ośrodkowym i obwodowym układzie nerwowym oraz receptory CB2 obecne w układzie immunologicznym. Coraz częściej wykonywane są
badania nad środkami działającymi agonistycznie, bądź antagonistycznie na owe receptory.
Wyniki przeprowadzonych doświadczeń ukierunkowują nas na możliwość wykorzystania tej
rośliny w terapii nowotworów, AIDS, a także w leczeniu stwardnienia rozsianego, choroby
Parkinsona, czy też choroby Alzheimera. Ponadto najnowsze dane literaturowe donoszą, iż leki
zawierające składniki czynne konopi mogą być przydatne w leczeniu padaczki, astmy, jaskry,
miażdżycy, a także cukrzycy. Współcześnie, używaniu marihuany oraz jej pochodnych
towarzyszą liczne kontrowersje. Dlatego, priorytetem podczas urzeczywistniania zastosowania tej
rośliny we współczesnej medycynie jest uwzględnienie jej skuteczności terapeutycznych,
bezpieczeństwa, przeciwwskazań oraz działań niepożądanych.
Słowa kluczowe: marihuana, kannabinoidy, choroby cywilizacyjne
Medical marijuana
Abstract
Cannabis preparations, such as marijuana, are used throughout the world to combat various
diseases by more than 10 000 years. Due to the fact that these preparations induce dependence,
they are often connoted with the problem of drug addiction, therefore, their use have been
prohibited. Currently in many countries there has been a renaissance on its implementation,
related to the appreciation of its therapeutic and health-enhancing properties, which result from
the action of cannabinoids – the main active ingredients of cannabis. Molecular target for these
compounds constitute CB1 cannabinoid receptors, located in the central and peripheral nervous
system and the CB2 receptors – present in the immune system. There are more and more studies
regarding agonist and antagonists of these receptors. The results of the experiments indicate the
potential use of this plant in the treatment of cancer, AIDS, multiple sclerosis, Parkinson's disease
or Alzheimer's disease. Moreover, recent literature data reported that medicines containing active
ingredients of cannabis may be useful in the treatment of epilepsy, asthma, glaucoma,
atherosclerosis, and diabetes. Nowadays, the use of marijuana and its derivatives is accompanied
by numerous controversies. Therefore, the priority during the introduction of this plant into the
modern medicine is the consideration of its therapeutic efficacy, safety, contraindications and side
effects.
Keywords: marijuana, cannabinoids, man-made diseases
302
Jakub Potoczny1, Aleksandra Studnicka2, Magdalena Konieczna3,
Piotr Czekaj4
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
1. Wstęp
Transportery leków są to białka transbłonowe, których główną funkcją
jest wybiórczy transport związków endogennych i egzogennych przez
błonę cytoplazmatyczną. Białka te odgrywają szczególną rolę w tworzeniu
barier funkcjonalnych pomiędzy krwią i takimi narządami, jak: mózg,
łożysko, gruczoł mlekowy, wątroba, czy ślinianki. W warunkach fizjologicznych chronią one organizm przed substancjami toksycznymi, jednak
poprzez swoje działanie mogą też prowadzić do wytworzenia zjawiska
lekooporności, a w konsekwencji do nieadekwatnej odpowiedzi organizmu
na stosowaną terapię. Czynniki modulujące działanie transporterów wpływają
na skuteczność farmakoterapii. Jednym z nich jest potencjalnie nikotyna,
wciąż powszechnie dostępna, nie tylko w postaci tradycyjnych papierosów,
ale także jako składnik dymu coraz bardziej popularnych e-papierosów oraz
plastrów nikotynowych. Wpływ nikotyny na działanie transporterów leków
nie jest w pełni poznany [1, 2].
2. Transportery ABC
Nadrodzina transporterów leków ABC stanowi grupę białek występujących w błonach komórkowych i wykorzystujących do działania energię
z hydrolizy ATP. W komórkach ludzkich zidentyfikowano do tej pory
48 białek transporterów ABC, które zostały podzielone na siedem rodzin
A-G (tabela 1) [1, 2]. Odgrywają one ważną rolę w przenoszeniu substratów, w tym ksenobiotyków do środowiska pozakomórkowego. Dzięki temu
przyczyniają się do utrzymania homeostazy organizmu, a jednocześnie
chronią komórki przed szkodliwym działaniem związków obcych [1-3].
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze Histologii i Embriologii,
Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny, http://histologia.sum.edu.pl.
2
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze Histologii i Embriologii,
Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny, http://histologia.sum.edu.pl.
3
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze Histologii i Embriologii,
Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny, http://histologia.sum.edu.pl.
4
[email protected], Zakład Cytofizjologii, Katedra Histologii i Embriologii, Wydział Lekarski
w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny, http://histologia.sum.edu.pl.
303
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
Tab.1. Podział transporterów nadrodziny ABC (na podstawie [2]).
Rodzina
ABCA
ABCB
ABCC
ABCD
ABCE
ABCF
ABCG
ABCB1
ABCB2
ABCB3
ABCB4
ABCB5
ABCB6
ABCB7
ABCB8
ABCB9
ABCB10
ABCB11
ABCC1
ABCC2
ABCC3
ABCC4
ABCC5
ABCC6
ABCC7
ABCC8
ABCC9
ABCC10
ABCC11
ABCC12
ABCD1
ABCD2
ABCD3
ABCD4
ABCE1
Transporter (symbol genu)
ABCA1
ABCA2
ABCA3
ABCA4
ABCA5
ABCA6
ABCA7
ABCA8
ABCA9
ABCA10
ABCA12
ABCA13
ABCF1
ABCF2
ABCF3
ABCG1
ABCG2
ABCG4
ABCG5
ABCG8
W budowie większości transporterów ABC opisano dwie domeny
przezbłonowe TMD oraz dwie domeny NBD przyłączające nukleotydy
(rycina 1) [1, 2, 3].
Ryc.1. Budowa transportera ABC posiadającego dwie domeny przezbłonowe TMD oraz dwie
domeny NBD(na podstawie [4]).
Cechy wpływające na zaliczenie określonego białka transportowego do
danej rodziny to podobieństwo w strukturze genowej, występowanie
homologicznych sekwencji w domenach TMD i NBD oraz porządek
domen TMD i NBD [4].
304
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
2.1. Glikoproteina P
Najważniejszym białkiem z nadrodziny ABC jest glikoproteina P (P-gp),
zwana także białkiem oporności wielolekowej MDR-1 (ang. Multidrug
Resistance Protein). Gen ABCB1, kodujący to białko, znajduje się na
długim ramieniu chromosomu 7. P-gp ma masę cząsteczkową 170 kD [2].
Jest zbudowana z dwóch domen TMD, z których każda składa się z sześciu
segmentów i dwóch domen NBD, które wiążą ATP [4, 5]. Cząsteczka
białka ma kształt cylindra zawierającego centralnie położony kanał, przez
który substancje hydrofobowe, obojętne lub kationy są usuwane z komórki
do środowiska zewnątrzkomórkowego. P-gp ma od 2 do 4 miejsc wiążących substraty. Ze względu na szeroką specyficzność substratową może
ona rozpoznawać substancje o różnej budowie chemicznej, jednak nie
transportuje anionów [2, 6].
P-gp występuje w wielu różnych tkankach, najczęściej w błonach
komórkowych nabłonków wyspecjalizowanych w funkcji wydzielniczej.
Stanowi integralną część bariery krew-mózg, krew-jądro oraz krewłożysko. W przewodzie pokarmowym znajduje się na powierzchni kanalikowej hepatocytów, w nabłonku wyścielającym jelito cienkie i okrężnicę,
a także przewody wyprowadzające oraz pęcherzyki trzustki. W nerkach, P-gp
jest obecna w komórkach kanalików krętych I rzędu i cewki grubej nefronu
oraz mezangium. Ponadto, występuje w błonie rąbka szczoteczkowego
syncytiotrofoblastu, komórkach pęcherzyków tarczycy, kory nadnerczy,
tchawicy i oskrzeli. Jest obecna w śródbłonku naczyń krwionośnych [2].
Najważniejszą funkcją P-gp jest ochrona komórek przed substancjami
toksycznymi. W jelitach zapobiega ich wchłanianiu, natomiast w nerkach
i wątrobie wzmaga transport, odpowiednio do moczu i żółci. P-gp uczestniczy
w transporcie błonowym leków takich, jak inhibitory proteazy HIV, antybiotyki, opioidy, leki cytostatyczne i przeciwwymiotne [4]. Kolejną ważną
jej funkcją jest transport hormonów kortykosteroidowych (kortyzolu,
kortykosteronu i aldosteronu), fosfolipidów i cytokin. P-gp obecna
w limfocytach T i NK reguluje przepływIL-2, IL-4 i IFN-γ z komórki do
ogniska zapalnego. Ponadto, wpływa na cykl życiowy komórek, proliferację komórek macierzystych, różnicowanie oraz apoptozę [2, 5].
2.2. BCRP
Białko oporności raka sutka BCRP (ang. Breast Cancer Resistant Protein)
jest kodowane przez gen ABCG2, który znajduje się na dłuższym ramieniu
chromosomu 4. Białko to jest nazywane także MXR (białko związane
z opornością na mitoksantron) oraz ABCP (białko ABC specyficzne dla
łożyska) [4].
305
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
BCRP należy do rodziny G, pół-transporterów, które najprawdopodobniej mogą działać jako homodimery, heterodimerylub bardziej
złożone – oligodimery. Charakteryzuje się obecnością jednej domeny NBD
na końcu aminowym oraz jednej domeny TMD na końcu karboksylowym
łańcucha aminokwasowego [7].
W strukturze białka BCRP wyróżnia się wiele miejsc wiążących
substraty bądź inhibitory. Miejsca te różnią się lokalizacją oraz stopniem
powinowactwa do substratu. Dana substancja może wiązać się tylko
z miejscem swoistym dla niej. BCRP charakteryzuje się szeroką specyficenością substratową. Wśród związków transportowanych przez to białko
znajdują się kationy, aniony, substancje hydrofobowe i koniugaty powstałe
w drugiej fazie metabolizmu leków. Substratami dla BCRP są m.in.
mitoksantron, topotekan i gliburyd, natomiast do inhibitorów należą m.in.
fumitremorgin C oraz blokery kanałów wapniowych [7-9].
BCRP występuje w wielu tkankach ludzkich, np. w jelicie, syncytiotrofoblaście łożyska, śródbłonku naczyń płodowych, kosmówce, doczesnej,
nabłonku owodni, gruczole mlekowym, kanalikach żółciowych, śródbłonku
naczyń mózgowych, komórkach śródmiąższowych jądra, czy komórkach
kanalika proksymalnego w nerce. Miejsce występowania transportera
koreluje z jego funkcją ochrony organizmu przed toksycznym działaniem
szkodliwych substancji. Ekspresja transportera wzrasta w okresie laktacji,
dzięki czemu ulega intensyfikacji transport witaminy K i ryboflawiny do
mleka, co paradoksalnie skutkuje akumulacją toksyn w mleku matki.
BCRP często występuje w tym samym miejscu, gdzie P-gp; oba transportery mają wiele wspólnych substratów [4, 7, 10]. Wykazano, że estrogeny mogą znacząco obniżać aktywność transportera BCRP, co stwarza
możliwości regulowania transportu leków poprzez barierę krew-tkanka.
Dopasowanie odpowiedniej dawki i postaci hormonu może mieć więc
zastosowanie kliniczne w wybranych terapiach [7, 11].
2.3. MRP
Grupa białek oporności wielolekowej MRP zaliczana jest do rodziny
ABCC transporterów ABC, składającej się z 12 transporterów (tabela 1) [2, 12].
Białka MRP uczestniczą w transporcie szkodliwych substancji i ksenobiotyków w postaci koniugatów z glutationem lub kwasem glukuronowym.
Ksenobiotyki są wydalane z moczem lub kałem, ale mogę być również
usuwane przez płuca. Substratami dla MRP są aniony organiczne, a także
cyklosporyna A, doksorubicyna, leukotrien C4 (LTC4) oraz analogi puryn
[10, 12, 13].
Obecność transporterów MRP potwierdzono w wielu tkankach w ludzkim organizmie, m.in. w jelitach, nerkach, łożysku, żołądku oraz płucach,
jednak ekspresja poszczególnych białek MRP w tkankach różni się.
306
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
Przykładowo, w żołądku obserwuje się znaczącą ekspresję MRP4, podczas
gdy ekspresja MRP1, MRP3, MRP5 i MRP7 w tym narządzie jest niska [10].
3. Transportery SLC
Wśród białek transportujących leki wyróżnia się także nadrodzinę
transporterów SLC (ang. Solute-carrier). Obecnie liczy ona 55 rodzin
białek (tabela 2). U ludzi występuje 382 różnych transporterów SLC.
Znajdują się one we wszystkich błonach komórek (oprócz błony jądrowej),
gdzie przenoszą cząsteczki poprzez transport bierny, symport lub antyport.
Wiążą takie substancje jak: aniony, kationy, aminokwasy, oligopeptydy,
cukry, sole kwasów żółciowych, jony metali, neurotransmitery i witaminy
[14]. Za transport aminokwasów odpowiedzialne są systemy transportowe
(grupy białek transportujące określone aminokwasy) tworzone w zależności
od doboru substratów: system A(SLC38A1, SLC38A2, SLC38A4), system
X-AG(SLC1A1, SLC1A2, SLC1A3), system Y+(SLC7A1, SLC7A2,
SLC7A3P, SLC7A4), system ASC(SLC7A10), system ASCT(SLC1A4,
SLC1A5), B(0,+)AT(SLC7A9), system L(SLC7A5, SLC7A8, SLC43A1,
SLC43A2), system Y+L(SLC7A7, SLC7A6) i system T(SLC16A10). Za
transport alaniny odpowiada system A, glutaminy system N, fenyloalaniny
i waliny system L, a argininy Y+[15].
Tab.2. Nadrodzina transporterów SLC (na podstawie [4, 14]).
Rodzina
Transportowane związki
SLC22
Kationy i aniony organiczne, jony obojnacze
SLC21
Aniony organiczne
SLC6
Monoaminy
SLC38, SLC43, SLC1,
SLC7, SLC3,SLC32, SLC36
Aminokwasy
SLC28, SLC29
Nukleozydy
SLC14
Mocznik
SLC27
Długołańcuchowe kwasy tłuszczowe
4. Udział transporterów leków w tworzeniu barier krew-tkanka
Największe znaczenie transporterów leków polega na tworzeniu barier
krew-tkanka, gdzie stanowią jeden z głównych mechanizmów ochrony
narządów. Ich funkcja polega na wyrzucie ksenobiotyków poza komórki.
Negatywnym efektem tego zjawiska jest lekooporność spowodowana
wzrostem aktywności transporterów, prowadząca do ograniczenia stężenia
leku w komórce [4].
307
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
4.1. Łożysko
W barierze łożyskowej występują zarówno białka nadrodziny ABC, jak
i SLC. Odgrywają one ważną rolę w transporcie substancji odżywczych od
matki do płodu, a poza tym stanowią jeden z mechanizmów ochronnych,
ponieważ zapobiegają przedostawaniu się ksenobiotyków do płodu oraz
uczestniczą w usuwaniu produktów przemiany materii. Łożyskowe
transportery leków ABC lokują się głównie w części szczytowej i bazalnej
błony komórkowej syncytiotrofoblastu (rycina2). Poza tym transportery
mogą występować w śródbłonku naczyń włosowatych płodu. Białka SLC
zaangażowane są m.in. w transport aminokwasów [4, 16].
Ryc.2. Rozmieszczenie transporterów w barierze krew-łożysko
4.2. Mózg
Ścisłe połączenia typu strefy zamykającej (ang. tight junction; zonula
occludens) komórek śródbłonka naczyń włosowatych mózgowia mają na
celu ochronę ośrodkowego układu nerwowego (OUN) przed substancjami
toksycznymi, ograniczając przemieszczanie się związków chemicznych
pochodzenia endo- i egzogennego w przestrzeniach międzykomórkowych.
W związku z tym, do transportu niezbędnych cząsteczek, np. glukozy bądź
aminokwasów przez śródbłonek, wymagane są specyficzne transportery.
W komórkach śródbłonka ekspresji ulega szereg transporterów, uczestniczących zarówno w usuwaniu, jak i pobieraniu określonych związków,
w tym także transportery leków. Są to m.in.: polipeptyd 1A2 (OATP1A2/
SLCO1A2) transportujący aniony organiczne, białko OAT3/SLC22A8
transportujące aniony organiczne, transporter monokarboksylowy MCT1
oraz P-gp, BCRP i MRP4 (rycina 3) [17].
308
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
Ryc. 3. Transportery występujące w śródbłonku naczyniowym w barierze krew-mózg. Strzałkami
oznaczono kierunek transportu. Z.O – strefa zamykająca (zonula occludens) (na podstawie [17]).
4.3. Gruczoł mlekowy
Obecność i prawidłowe funkcjonowanie transporterów w gruczole
mlekowym ma szczególnie znaczenie w okresie laktacji u kobiet, kiedy
intensywnie transportowane są substancje odżywcze do mleka matki.
Aktywność poszczególnych transporterów ma też wpływ na zawartość
substancji egzogennych zmagazynowanych w mleku matki [18]. W tym
czasie obserwuje się ekspresję MRP1, MRP2 oraz MRP5, nie wykazano
natomiast ekspresji MRP3 i MRP4. Co więcej, w gruczole mlekowym
nieaktywnym, ekspresji ulegają MRP8 i MRP9. W tkance gruczołu
mlekowego wykryto obecność P-gp, jednak zauważono, że podczas laktacji
ekspresja tego białka ulega obniżeniu [18, 19]. W okresie laktacji zauważa
się natomiast dużą ekspresję BCRP. Białko oporności raka sutka transportuje witaminę B2 (ryboflawinę) [7, 20].
W tkance gruczołu mlekowego odnotowano także obecność transporterów takich, jak OCT1, OCT3, OCTN1 oraz OCTN2 [18]. Substratem
dla OCTN2 jest L-karnityna, niezbędna w procesie β-oksydacji długołańcuchowych kwasów tłuszczowych i umożliwiająca ich przeniknięcie
przez wewnętrzną błonę mitochondrialną do macierzy mitochondrialnej.
Organizm noworodka nie jest w stanie sam syntetyzować karnityny. Z tego
względu niezbędne jest jej dostarczenie ze środowiska zewnętrznego,
którym jest mleko matki. Ekspresja OCTN2 paradoksalnie ulega
zmniejszeniu podczas laktacji [7, 17, 21]. Układowy pierwotny niedobór
karnityny (ang. systemic primary carnitined eficiency, SPCD) jest chorobą
spowodowaną mutacją genu SLC22A5 kodującego transporter karnityny
zależny od sodu (OCTN2), dziedziczoną w sposób autosomalny rece309
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
sywny. Skutkuje ona utratą kartnityny przez nerki i spadkiem stężenia tego
związku w organizmie. SPCD objawia się osłabieniem mięśni, hipoglikemią i kardiomiopatią. W niektórych przypadkach może prowadzić do
śmierci, jednak zdarza się również bezobjawowy jej przebieg [22].
4.4. Wątroba
Ważnymi funkcjami wątroby są: magazynowanie substancji odżywczych, uwalnianie substratów dla podstawowych szlaków metabolizmu
komórkowego oraz metabolizm ksenobiotyków. Hepatocyty wychwytują
aniony, kationy, prostaglandyny i sole kwasów żółciowych z krwi dzięki
transporterom znajdującym się w biegunie naczyniowym komórek, np.:
OATP-A (SLC21A3), OATP-B (SLC21A9), OATP-C (SLC21A6),
OATP8 (SLC21A8), OCT1 (SLC22A1) i hPGT (SLC21A2). Produkty
metabolizmu hepatocytarnego w dużej mierze są usuwane do żółci dzięki
transporterom takim, jak: MRP1, MRP2, MRP3 i MRP6. Charakterystyczne jest, że MRP1 zwiększa swoją aktywność podczas regeneracji
wątroby i w obecności endotoksyn, natomiast MRP3 znajduje się tylko
w przewodach żółciowych. Skutkiem osłabienia działania transporterów
poprzez ich inhibicję może być cholestaza. Zastój żółci nie oznacza, że
ksenobiotyki nie zostaną usunięte z organizmu, ponieważ te znajdujące się
we krwi zostaną usunięte wraz z moczem [23].
Transportery soli kwasów żółciowych są wykorzystywane do wprowadzania środków chemioterapeutycznych do komórek zmienionych
nowotworowo. Ponadto, są także używane do ukierunkowania uwalniania
tlenku azotu (NO) w wątrobie. NO zwiększa przepuszczalność ścian żyły
wrotnej, jest czynnikiem ochronnym przy włóknieniu, a także wywiera
działanie anty-apoptyczne w komórkach, co jest bardzo ważne podczas
leczenia marskości wątroby [23].
4.5. Gruczoły ślinowe
Wydzielanie śliny odbywa się na dwóch etapach. W pierwszym etapie
powstaje izotoniczna ślina zawierająca duże ilości NaCl, natomiast
w drugimetapie jony Na+i Cl-są absorbowane przez wymianę z jonami K+
i HCO3-, przez co tworzy się hipotoniczna ślina ostateczna. Do transporterów leków znajdujących się w śliniankach zaliczamy: kotransporter
Na+/K+-2Cl-, kotransporter K+-Cl- (SLC12A), wymieniacz jonowy Cl-/HCO3(SLC4A2), wymieniacz jonowy Na+/H+ (SLC9) i elektrogeniczny kotransporter Na+/HCO3- (SLC4A4). Kotransporter Na+/K+-2Cl- należy do rodziny
SLC12A, a jego funkcja polega na przenoszeniu jonów Cl- przez błonę
cytoplazmatyczną podstawno-boczną w komórce, które później zostaną
wydzielone w jej części szczytowej. Lekooporność spowodowana zaburzeniami działania transporterów może przyczyniać się do braku odpo310
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
wiedzi na substancje lecznicze stosowane np. podczas chemioterapii
złośliwych nowotworów ślinianek [24].
5. Nikotyna-losy w ustroju i metabolizm
Nikotyna jest zasadowym, heterocyklicznym związkiem organicznym
pochodzenia roślinnego zawierającym azot [25-28]. Stanowi do 90%
wszystkich alkaloidów zawartych w liściach tytoniu. Jest również
składnikiem płynów używanych w kartridżach do e-papierosów. Według
statystyk firmy British American Tobacco, aktualnie ok. 1,5 mln Polaków
używa e-papierosów, sięgając po nie najczęściej spośród wszystkich mieszkańców Europy. W tej grupie jest coraz więcej młodzieży szkolnej, szczególnie podatnej na kampanie reklamowe. Z kolei, osoby starające się rzucić
palenie, korzystają z plastrów i gum zawierających nikotynę [29- 32].
Nikotyna jest agonistą receptorów cholinergicznych typu N. Receptory
typu N są receptorami jonotropowymi, charakteryzującymi się różnorodnością w zależności od miejsca występowania [33, 34]. Najbardziej
rozpowszechniony receptor neuronalny charakteryzuje się 50-krotnie
większą wrażliwością na nikotynę niż receptor mięśniowy, który wykazuje
silniejsze powinowactwo do acetylocholiny oraz suberyldicholiny [33, 35].
Zróżnicowanie strukturalne i funkcjonalne receptorów N pozwala nikotynie
na ich preferencyjną stymulację w OUN, c przy tym substancją wysoce
psychoaktywną i uzależniającą, działającą bezpośrednio na obszary
mózgowia zaangażowane w procesy poznawcze i emocje. Liczba receptorów u osób palących, a także zdolność wiązania przez nie nikotyny jest
podwyższona [25, 27]. Palacze papierosów cierpią na zespoły nadpobudliwości nasilające się w kolejnych latach palenia [33, 34, 36].
Absorpcja nikotyny, będącej słabą zasadą, uzależniona jest od wartości
pH. W środowiskach kwaśnych, na skutek występowania w formie zjonizowanej słabo przenika przez błony komórkowe, w związku z czym jest słabo
wchłaniana w żołądku. Wraz ze wzrostem zasadowości środowiska
nikotyna przekształca się w postać niezjonizowaną i jej absorpcja wzrasta.
Nikotyna wchłania się doskonale przez ściany pęcherzyków płucnych,
które to odpowiadają za 90% absorpcji związku z dymu tytoniowego. Ma
na to wpływ kilka czynników, m.in. rozpuszczanie nikotyny w płynie o pH
równym 7,4, co przyspiesza transport przezbłonowy [25, 27, 28, 37, 38].
W krwioobiegu, nikotyna występuje w 69% w postaci zjonizowanej
i w 31% w postaci zdejonizowanej. W niewielkim stopniu (5%) wiąże się
z białkami osocza. Nikotyna przenika przez barierę krew-mózg, barierę
łożyskową i barierę krew-mleko matek karmiących [25, 27, 38]. U dzieci
matek palących w trakcie ciąży stwierdza się nawet pięciokrotnie wyższe
poziomy najważniejszego z metabolitów nikotyny – kotyniny [39]. Spośród
innych wydzielin znaczne ilości nikotyny zawierają: ślina oraz sok
żołądkowy. Badania sekcyjne zmarłych palaczy wykazały największą
311
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
zawartość nikotyny w wątrobie, nerkach, śledzionie i płucach, najmniejszą
zaś w tkance tłuszczowej [25, 27].
Potencjalna kumulacja narządowa nikotyny, przy zdolności przenikania
tego związku przez bariery tkankowe i gromadzenia w lipofilnym
środowisku, mogłaby doprowadzić do powstania stężeń o jeden rząd
wielkości większych niż w osoczu [33]. Mechanizmem chroniącym
komórki ludzkie przed nagromadzeniem nikotyny jest jej wydajny
katabolizm, odbywający się głównie w wątrobie. W metabolizmie nikotyny
można wyróżnić dwie główne fazy: mikrosomalnego utleniania nikotyny,
N- i O-glukoronidacji powstałych metabolitów oraz wydalania ich, głównie
z moczem, ale też z kałem, żółcią, śliną i potem [26]. Niewielkie ilości
nikotyny mogą być biotransformowane w innych narządach: płucach,
nerkach, mózgu, czy błonie śluzowej nosa [25, 27]. Zidentyfikowano sześć
głównych metabolitów nikotyny, spośród których najważniejszym jest
kotynina, pochodna laktamu. Przekształcenie nikotyny do kotyniny odbywa
się w dwóch etapach. Pierwszy z nich podlega kontroli wątrobowego
cytochromu P450 CYP2A6, należącego do klasy oksydoreduktaz. Jego
aktywność stanowi 10% wątrobowej aktywności cytochromu P450 (CYP).
CYP2A6 natomiast odpowiada za 90% metabolizmu nikotyny, ale jest też
zaangażowany w metabolizm kumaryny, halotanu, kwasu walproinowego
oraz tegafuru [41, 42]. W efekcie oksydacji pierścienia pirolidynowego
powstaje jon iminowy nikotyny, który pozostaje w równowadze z 5hydroksynikotyną. Ów produkt przejściowy ostatecznie zostaje przekształcony do kotyniny przy udziale cytoplazmatycznej oksydazy aldehydowej.
U ludzi, przekształceniu do kotyniny ulega 70-80% nikotyny. Ok. 20 pochodnych transformacji biologicznej nikotyny powstaje z udziałem innych
enzymów niż oksydaza aldehydowa, m.in. tlenek N-nikotyny, glukoronian
nikotyny, jon izometioniowy nikotyny oraz nornikotyna, na drodze
N-oksydacji, N-demetylacji oraz N-glukoronidacji [25, 27, 38]. Metabolizm
kotyniny nie jest dobrze poznany. Oznaczono 6 głównych metabolitów
kotyniny: 3-hydroksykotyninę, 5-hydroksykotyninę (allohydroksykotyninę),
tlenek N-kotyniny, N-glukoroniankotyniny, jon metoniowykotyniny oraz
norkotyninę. W metabolizmie kotyniny biorą udział m.in. izoformy
cytochromu P450: CYP2A6 i CYP2A13 oraz UDP-glukoronozylotransferaza (rycina 4). 10-15% kotyniny wydalane jest z moczem w postaci
nieprzekształconej [25, 27, 38]. Różne gatunki tytoniu, na skutek polimorfizmu genetycznego charakteryzują się odmienną zawartością powyższych alkaloidów w swoich liściach [28, 40].
Na metabolizm nikotyny mają wpływ liczne czynniki: dieta, wiek, płeć
(kobiety szybciej metabolizują nikotynę), cykl dobowy, okres ciąży, a także
induktory CYP, np. deksametazon i fenobarbital oraz jego inhibitory, np.
metoksalen i tranylcypromina. Samo palenie papierosów spowalnia metabolizm nikotyny. Istnieją różnice w metabolizmie nikotyny w zależności od
przynależności etnicznej i rasowej [25, 27, 42] oraz polimorfizmu geno-
312
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
wego [34, 41-44,]. U Afroamerykanów i Azjatów zidentyfikowano
warianty cytochromu CYP2A6 odpowiadające za wolniejszy metabolizm
nikotyny. Osobnicy wolniej metabolizujący nikotynę są bardziej skłonni do
zerwania z nałogiem [25, 34, 45].
Ryc.4. Główne kierunki metabolizmu nikotyny i kotyniny (na podstawie [25] i [27]).
6. Wpływ nikotyny na transportery leków
Wiedza na temat czynników wpływających na ekspresję i aktywność
transporterów leków ma kluczowe znaczenie dla racjonalnego i skutecznego prowadzenia farmakoterapii. Swoiste substraty, induktory i inhibitory
białek transporterów mogą wpływać na ich funkcje fizjologiczne.
Nikotyna, ze względu na szerokie spektrum działania i dość powszechne
wykorzystanie powinna być brana pod uwagę, także jako czynnik potencjalnie wpływający na procesy leczenia chorób na poziomie dostarczenia
leków (i toksyn) do komórek narządów [46].
Dotychczasowe badania mechanizmu odpowiedzialnego za transport
przezbłonowy nikotyny w komórkach ludzkich miały na celu wykazanie,
czy nikotyna i jej metabolity są transportowane przez P-gp. Porównano
m.in. działanie nikotyny, kotyniny i werapamilu, który jest swoistym
inhibitorem P-gp i wykazano, że zarówno nikotyna, jak i kotynina nie są
substratami dla tego transportera [46].
313
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
Ponadto, badania wpływu nikotyny na transportery w obrębie bariery
krew-mózg, wykazały że nikotyna przenika ową barierę szybko, kumulując
się w obrębie mózgowia, a im szybsze jest przenikanie, tym potencjalnie
większe narażenie na wystąpienie uzależnienia. Stwierdzono interakcję
nikotyna-transportery kationów organicznych (OCT), jednak korzystając ze
specyficznych inhibitorów transporterów wykazano, że P-gp, transportery
OCT1-3, BCRP nie są w znaczącym stopniu zaangażowane w transport
nikotyny w obrębie bariery krew-mózg. Okazało się, że za transport
nikotyny w obrębie bariery krew-mózg, oprócz biernej dyfuzji, odpowiada
specyficzny, znacznie przyspieszający wnikanie nikotyny do mózgowia
transporter „protonowo-aminowy” działający na zasadzie antyportu, który
odpowiedzialny jest również za przenoszenie leku przeciw bólowego
tramadolu oraz leku antyhistaminowego diphenhydraminy. Zaobserwowano wpływ powyższych leków na zmniejszenie wydajności transportu
nikotyny przez barierę krew-mózg. Natura molekularna tego antyportu nie
została jeszcze poznana. W przyszłości nie można wykluczyć wykorzystania właściwych dla tego transportera inhibitorów w celu ograniczenia
przedostawania się nikotyny do mózgowia i redukcji stopnia uzależnienia
(tabela3) [47]. U osób nadużywających tramadol, stwierdzono zwiększenie
stopnia uzależnienia od nikotyny. Prawdopodobnie lek ten, ograniczając
wydajność transportu nikotyny przez barierę krew-mózg, prowokował do
wypalania większej liczby papierosów, aby dostarczyć odpowiedniej ilości
nikotyny celem zaspokojenia nałogu [48].
Tab.3. Wpływ wybranych leków na transport nikotyny w obrębie szczurzej bariery krew-mózg.
Zaobserwować można hamujący wpływ tramadolu, diphenhydraminy oraz leku psychotropowego 3,4-metylenodioksymetamfetaminy (MDMA) (na podstawie [47]).
Lek
Kodeina
Klonidyna
Diphenhydramina
MDMA
Tramadol
Stężenie
(mM)
10
10
5
10
10
10
Względny współczynnik
transportu (%)
71 ±5
69 ±5
41 ±6
30 ±2
35 ±7
39 ±8
Z kolei, wśród substratów i inhibitorów dla białek MRP należących do
rodziny ABCC znajdują się substancje występujące w postaci koniugatów
m.in. z glutationem lub kwasem glukuronowym. Nie zaobserwowano
wpływu metabolitów nikotyny: N-glukoronianu nikotyny, N-glukoronianu
kotyniny i O-glukoronianu trans-hydroksykotyniny na transportery MRP
(MRP1, MRP2 i MRP3). Również obecność glutationunie miała wpływu
na transport zależny od MRP [13].
Obecnie próbuje się określić wpływ nikotyny na mechanizm regulujący
aktywność transporterów leków. Badania przeprowadzone na komórkach
Caco-2, wywodzących się z nowotworów nabłonka jelita grubego, często
314
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
wykorzystywanych w przemyśle farmaceutycznym do badania wchłaniania
leków, wykazały czterokrotny wzrost ekspresji P-gp i BCRP w komórkach
poddanych działaniu nikotyny w porównaniu do kontroli. Jednocześnie
zaobserwowano zależność między wzrostem ekspresji BCRP, a dawką
nikotyny. Większą ekspresję BCRP zarejestrowano u nałogowych palaczy
w porównaniu z osobami niepalącymi, bądź okazjonalnie sięgającymi po
papierosa. Powyższe dane wskazują, że nikotyna może zmniejszać
biodostępność leków poprzez zwiększoną aktywność transporterów, np.
w terapii HAART (ang. highly active anti retroviral therapy) stosowanej
w leczeniu HIV. Wpływ kompetencyjny nikotyny na transportery mógłby
mieć szczególne znaczenie w przypadku terapii antyretrowirusowej,
ponieważ wiele substancji w niej stosowanych (inhibitory proteazy,
nukleozydowe inhibitory odwrotnej transkryptazy, nienukleozydowy
inhibitor odwrotnej transkryptazy) jest substratami bądź inhibitorami
transporterów leków (np. lamiwudyna jest substratem P-gp, a abakawir jest
substratem P-gp oraz BCRP) [49].
Badając wpływ nikotyny w połączeniu z kokainą, na transport aminokwasów zależny od transporterów SLC w łożysku ludzkim stwierdzono, że
związki te wspólnie blokują transport alaniny, fenyloalaniny i waliny. Sama
nikotyna hamuje transport argininy, natomiast nie ma wpływu na transport
glutaminy. Hamowanie transportu aminokwasów dla rozwijającego się
płodu, w konsekwencji może prowadzić do wystąpienia wewnątrzmacicznego zahamowania wzrostu (IUGR) [50].
7. Podsumowanie
Nikotyna jest wciąż ogólnie dostępna i stosowana przez znaczą część
społeczeństwa. Jest substancją psychoaktywną i uzależniającą. Wpływa na
wiele procesów zachodzących w ludzkim organizmie. Fakt jej destrukcyjnego oddziaływania na tkanki ludzkie, a także działanie prokancerogenne są dobrze poznane. Stosunkowo niewiele jest jednak badań
prowadzonych celem ustalenia, czy istnieją oddziaływania pomiędzy nikotyną a białkami transportowymi leków oraz jaka jest ich natura. Uzyskano
wiele informacji na temat budowy, mechanizmu działania i specyficznych
substratów dla białek transportowych nadrodziny ABC i SLC występujących w kluczowych dla rozwoju i życia człowieka barierach, np. krewmózg oraz krew-łożysko. Transportery leków stanowią istotny czynnik
odpowiedzialny za zjawisko lekooporności, ograniczającej w praktyce
lekarskiej skuteczność terapii farmakologicznej. Przeprowadzone badania
sugerują, że nikotyna nie jest aktywnie transportowana przez transportery
leków, jednakże wpływa modulująco na ich ekspresję i aktywność.
Nikotyna może przyczynić się do nasilenia tego zjawiska, modyfikując
działanie terapeutyczne leków. W związku z tym, konieczne jest podjęcie
dalszych badań pozwalających na analizę kolejnych potencjalnych
interakcji między nią a białkami transportowymi leków.
315
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Linton K. J. Structure and Function of ABC Transporters, Physiology,
22 (2007), s. 122-130
Bamburowicz-Klimkowska M., Bogucka U., Szutowski M. Funkcje
transporterów typu ABC, Biuletyn Wydziału Farmaceutycznego
Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, 3 (2011), s. 34-40
Higgins C. F. ABC transporters: physiology, structure and mechanism
– an overview, Research in Microbiology, 152 (2001), s. 205-210
Kozłowska-Rup D., Czekaj P. Barierowa rola białek nadrodziny ABC
w łożysku ludzkim, Ginekologia Polska, 82 (2011), s. 52-63
Całka K., Balcerczak E., Sagłacka A., Mirowski M. Białka oporności
wielolekowej w szpiczaku mnogim, Acta Haematologica Polonica, 39 (2008),
s. 417-428
Sokołowska J., Urbańska K., Kłosińska D. Rola glikoproteiny P w warunkach
fizjologicznych i w stanach patologicznych. Część I. budowa chemiczna
i biologiczna glikoproteiny P, Życie Weterynaryjne, 89 (2014), s. 939-942
Jani M., Ambrus C., Magnan R., Jakab K. T ., Beéry E., Zolnerciks J. K.,
Krajcsi P. Structure and function of BCRP, a broad specificity transporter of
xenobiotics and endobiotics, Archives of Toxicology, 88 (2014), s. 1205-1248
Rabindran S. K., Ross D. D., Doyle L. A., Yang W., Greenberger L. M.
Fumitremorgin C Reverses Multidrug Resistance in Cells Transfected with
the Breast Cancer Resistance Protein, Cancer research, 60 (2000), s. 47-50
Szafraniec M. J., Szczygieł M., Urbanska K., Fiedor L. Determinants
of the activity and substrate recognition of breast cancer resistance protein
(ABCG2), Drug Metabolism Reviews, 46 (2014), s. 459-474
Leitner H. M., Kachadourian R., Day B. J. Harnessing drug resistance: Using
ABC transporter proteins to target cancer cells, Biochemical Pharmacology,
74 (2007), s. 1677-1685
Hartz A. M. S., Mahringer A., Miller D. S., Bauer B. 17-β-Estradiol:
a powerful modulator of blood-brain barrier BCRP activity, Journal of
Cerebral Blood Flow&Metabolism, 30 (2010), s. 1742-1755.
Toyoda Y., Hagiya Y., Adachi T., Hoshijima K., Kuo M. T., Ishikawa T. MRP
class of human ATP binding cassette (ABC) transporters: historical
background and new research directions, Xenobiotica, 38 (2008), s. 833-862
Létourneau I., Bowersc R., Deeleyb R., Cole S. Limited modulation of the
transport activity of the human multidrug resistance proteins MRP1, MRP2
and MRP3 by nicotine glucuronide metabolites, Toxicology Letters – Elsevier,
157 (2005), s. 9-19
Hel L., Vasiliou K., Nebert D. W. Analysis and update of the human solute
carrier (SLC) gene superfamily, Human Genomics, 3 (2009), s. 195-206
Cleal J. K., Lewis R. M. The mechanisms and regulation of placental amino
acid transport to the human foetus, The Journal of Neuroendocrinology,
20 (2008), s. 419-426
Vähäkangas K., Myllynen P. Drug transporters in the human blood-placental
barrier, British Journal of Pharmacology. 158 (2009), s. 665-678
Urquhart B. L., Kim R. B. Blood−brain barrier transporters and response
to CNS-active drugs, European Journal of Clinical Pharmacology, 65 (2009),
s. 1063-70
316
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
18. Ito S., Alcorn J. Xenobiotic transporter expression and function in the human
mammary gland, Advanced Drug Delivery Reviews, 55 (2003), s. 653-665
19. Alcorn J., Lu X., Moscow J. A., McNamara P. J. Transporter Gene Expression
in Lactating and Nonlactating Human Mammary Epithelial Cells Using RealTime Reverse Transcription-Polymerase Chain Reaction, The Journal of
Pharmacology and Experimental Therapeutics, 303 (2002), s. 487-496
20. Dean M. ABC transporters, drug resistance, and cancer stem cells, Journal
of Mammary Gland Biology and Neoplasia., 14 (2009), s. 3-9
21. Kwok B., Yamauchi A., Rajesan R., Chan L., Dhillon U., Gao W., Xu H.,
Wang B., Takahashi S., Semple J., Tamai I., Nezu J., Tsuji A., Harper P.,
Ito S. Carnitine/xenobiotics transporters in the human mammary gland
epithelia, MCF12A., American Journal of Physiology – Regulatory,
Integrative and Comparative Physiology, 290 (2006), s. 793-802
22. Fu L., Huang M., Chen S. Primary carnitine deficiency and cardiomyopathy,
Korean Circulation Journal, 43 (2013), s. 785-792
23. Fabera K. M., Müllerb M., Jansen P. L. M. Drug transport proteins
in the liver, Advanced Drug Delivery Reviews, 55 (2003), s. 107-124
24. Roussa E. Channels and transporters in salivary glands, Cell and Tissue
Research, 343 (2011), s. 263-287
25. Benowitz N. L., Hukkanen J., Jacob P. Nicotine Chemistry, Metabolism,
Kinetics and Biomarkers, Handbook of Experimental Pharmacology,
192 (2009), s. 29-60
26. Mishra A., Chaturvedi P., Datta S., Sinukumar S., Joshi P., Garg A. Harmful
effects of nicotine, Indian Journal of Medical and Paediatrical Oncology,
36 (2015), s. 24-31
27. Nowak J. M., Żuryń A., Grzanka A. Kotynina – metabolizm, zastosowanie
jako biomarker i wpływ na organizm człowieka, Postępy Higieny i Medycyny
Doświadczalnej, 66 (2012), s. 996-1005
28. Gurusamy R., Natarajan S. Current Status on Biochemistry and Molecular
Biology of Microbial Degradation of Nicotine, Scientific World Journal, 2013:
125385, 10.1155/2013/125385
29. La Torre G., Mipatrini D, Country-level correlates of e-cigarette use in the
European Union, International Journal of Public Health, 13 (2016)., s1-7
30. Mc Donough M. Update on medicines for smoking cessation, Australian
Prescriber, 38 (2015), s. 106-111
31. Wasowicz A., Feleszko W., Goniewicz M. L. E-Cigarette use among children
and young people: the need for regulation, Expert Review of Respiratory
Medicine, 2015 Oct;5, s.507-9
32. http://natemat.pl/163815,e-papierosy-stworzone-od-nowa-zamiast-plynukapsulki
33. Albuqerque E. X., Pereira E. F., Alkondon M., Rogers S. W. Mammalian
nicotinic acetylcholine receptors: from structure to function, Physiololgical
Reviews, 89 (2009), s. 73-120
34. Benowitz N. L, Pharmacology of Nicotine: Addiction, Smoking-Induced
Disease, and Therapeutics, Annual Review of Pharmacology and Toxicology,
49 (2009), s. 57-71
317
Jakub Potoczny, Aleksandra Studnicka, Magdalena Konieczna, Piotr Czekaj
35. Andreoli T. M., Brown A. M., Fambrough D. M., Hoffman J. F., Schultz S.,
Welsh M. J. Molecular Biology of Membrane Transport Disorders, Springer
Science & Business Media, 2013, s. 152, ISBN:978-0-306-451645
36. Goriounova N. A., Mansvelder H. D. Short- and Long-Term Consequences
of Nicotine Exposure during Adolescence for Prefrontal Cortex Neuronal
Network Function, Cold Spring Harbour Perspectives in Medicine, 12 (2012):
a012120
37. Hukkanen J., Jacob P., Benowitz N. L. Metabolism and Disposition Kinetics
of Nicotine, Pharmacological Reviews, 57 (2005), s. 79-115
38. Tutka P., Mosiewicz J., Wielosz M. Pharmacokinetics and metabolism
of nicotine, Pharmacological Reports, 57 (2005), s.143-153
39. Stiby A. I., Macleod J., Hickman M., Yip V. L., Thompson N. J., Munafo M.
R. Association of Maternal Smoking With Child Cotinine Levels, Nicotine
Tobbaco Research, 12 (2013), s. 2029-2036
40. Sun B., Zhang F., Zhou G., Chu G., Huang F. Genetic variation in alkaloid
accumulation in leaves of Nicotiana, Journal of Zhejiang University Science
B, 12 (2013), s. 1100-1109
41. Cichocki M. Biochemiczne i molekularne podstawy biotransformacji
ksenobiotyków, Wydawnictwo Uniwersytetu Medycznego im. Karola
Marcinkowskiego w Poznaniu, 2015, s. 42. ISBN: 978-83-7597-256-6
42. Koudusi N. A., Hoffmann E. B., Assadzadeh A., Tyndale R. F. Hepatic
CYP2A6 levels and nicotine metabolism: Impact of genetic, physiologic,
environmental, and epigenetic factors, European Journal of Clinical
Pharmacology, 66 (2010), s. 239-251
43. http://www.cypalleles.ki.se/cyp2a6.htm
44. Yalcin E., De la Monte S. Tobacco nitrosamines as culprits in disease:
mechanisms reviewed, Journal of Physiology and Biochemistry, 1(2016),
s. 107-120
45. Piliguian M., Zhu A. Z. X., Zhou Q., Benowitz N. L., Ahluwalia J. S. Novel
CYP2A6 variants identified in African Americans are associated with slow
nicotine metabolism in vitro and in vivo, Pharmacogenetic Genomics,
24 (2014), s. 118-128
46. Wang J., Markowitz J., Donovan J., Devane L. P-glycoprotein does not actively
transport nicotine and cotinine, Addiction Biology, 10 (2005), s. 127-129
47. Cisternino S., Chapy H., Andre P., Smirnova M., Debray M., Schermann J. M.
Coexistence of passive and proton antiporter-mediated processes in
nicotinetransport at the mouse blood-brain barrier, American Association
of Pharmaceutical Scientists Journal, 2(2013),s.299-307
48. Shalaby A. S., El-Hady Sweilum O. A., Ads M K. Does Tramadol Increase
the Severity of Nicotine Dependence? A Study in an Egyptian Sample, Journal
of Psychoactive Drugs, 47 (2015), s. 197-202
49. Pal D., Kwatra D., Minocha M., Paturi D., Budda B., Mitra A. Efflux
transporters- and cytochrome P-450-mediated interactions between drugs
of abuse and antiretrovirals, Life Sciences – Elsevier, 88 (2011), s. 959-971
50. Pastrakuljic A., Derewlany L., Knie B., Koren G. The Effects of Cocaine
and Nicotine on Amino Acid Transport across the Human Placental Cotyledon
Perfused In Vitro, The Journal of Pharmacology and Experimental
Therapeutics, 294 (2000), s. 141-146
318
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
ABC wpływu nikotyny na transportery leków
Streszczenie
Transportery leków to białka zlokalizowane w błonie cytoplazmatycznej, odgrywające ważną
rolę w utrzymaniu homeostazy oraz ochronie komórek przed szkodliwym działaniem ksenobiotyków. Ich głównym zadaniem jest przenoszenie szkodliwych substancji do środowiska
zewnątrzkomórkowego.
Nikotyna jest istotnym składnikiem tradycyjnych papierosów, e-papierosów oraz preparatów
wspomagających zerwanie z nałogiem. Wykazano, że nie jest ona substratem dla transporterów,
jednakże wywiera hamujący wpływ na niektóre z nich, np. OCTN1 i OCTN2. Ogranicza
transport aminokwasów poprzez łożysko zależny od białek z nadrodziny SLC mający znaczenie
dla prawidłowego rozwoju płodu. Z drugiej strony, poddanie komórek Caco-2 działaniu nikotyny
wykazało wzrost ekspresji MDR1. Badania nad wpływem nikotyny na białko BCRP wskazują,
że może ona powodować zwiększenie aktywność transportera.
Prawdopodobnie mechanizm działania nikotyny na transportery leków jest pośredni, poprzez
wpływ na syntezę białek transportowych. Skutkiem zwiększonej aktywności transporterów może
być zmniejszona ekspozycja komórek na związki egzogenne, ale też zwiększona lekooporność.
Tak więc, nikotyna może zakłócać fizjologiczne działanie transporterów modyfikując efekty
terapeutyczne leków.
Słowa kluczowe: nikotyna, transportery leków, biodostępność leków
ABC of influence of nicotine on drug transporters
Abstract
Membrane drug transporters are proteins that are crucial for the homeostasis maintenance and
protection of cells from toxic influence of xenobiotics. Their main role is the transport
of potentially hazardous substances through the membrane to the extracellular space. Nicotine is
an important ingredient of traditional cigarettes, e-cigarettes and substances used to help to quit
nicotine addiction. It has been proven that it is not a substrate for the transporters. However, it has
an inhibiting effect on some of them, for example OCTN1 and OCTN2. Nicotine significantly
decreases transport of amino acids, which relies on proteins from SLC superfamilyand is
responsible for the normal development of the foetus, through the placental barrier. On the other
hand,Caco-2 cells under nicotine exposure show an increased MDR1 transporter protein
expression. Results of the researches which main target was nicotine influence on BCRP drug
transporter protein state that it can cause increased transporter’s activity. Probably a mechanism
of nicotine interaction with drug transporter proteins is indirect- for example through an influence
on their expression in the membrane. Higher drug transporter protein's activity leads to a lesser
exposure to exogenous compounds as well as increased drug resistance. In conclusion, nicotine
may interfere with physiological action of drug transporter proteins and modify the therapeutic
effect of drugs on an organism.
Key words: nicotine, drug transporters, drug bioavailability
319
Ewelina Cholewińska1, Katarzyna Ognik2, Anna Stępniowska3
Zatrucia grzybami
– objawy, diagnostyka, leczenie
1. Wstęp
Obyczaj zbierania w lesie grzybów jest głęboko zakorzeniony w kulturze europejskiej. Mimo, iż grzyby cechują się wysoką zawartością wody,
a tym samym są niskokaloryczne i ubogie w makroskładniki, ze względu
na swoje walory smakowe oraz zawartość znacznych ilości witamin
(szczególnie witaminy C i witamin z grupy B) oraz mikroelementów (m.in.
K, P, Mg, Zn, Cu, Mn, S i łatwo przyswajalnego Fe) do chwili obecnej
stanowią ważny element jadłospisu człowieka [1]. Niestety z racji, iż
niektóre gatunki grzybów mogą zawierać w swoim składzie różnorodne
substancje czynne (m.in. cykopeptydy, orellanina czy gyromitryna) oddziałujące toksycznie na organizm człowieka, zbieranie i spożywanie ich
przedstawicieli może przynieść więcej szkody niż pożytku. W samej tylko
Polsce ilość zatruć grzybami szacuje się na ok. 100 przypadków rocznie.
Do większości z nich dochodzi od maja do października, co spowodowane
jest okresową wegetacją grzybów. Na częstość zatruć niewątpliwie wpływa
także urodzaj grzybów w danym sezonie [2]. W zależności od rodzaju
i ilości spożytych grzybów zarówno same objawy zatrucia jak również ich
nasilenie mogą być bardzo zróżnicowane. Niezmiernie ważne jest zatem by
możliwie jak najszybciej rozpoznać dane zatrucie oraz wprowadzić odpowiednie leczenie, zmniejszające tym samym ryzyko powikłań – niejednokrotnie dramatycznych w skutkach [3]. Celem pracy było więc przedstawienie wybranych grzybów trujących najczęściej mylonych z gatunkami
jadalnymi oraz mechanizmów działania wybranych toksyn grzybowych.
Omówiono także zagadnienia związane z diagnostyką i aktualnie
stosowanymi procedurami leczenia zatruć spowodowanych spożyciem
muchomora sromotnikowego.
1
[email protected], Katedra Biochemii i Toksykologii, Wydział Biologii
i Hodowli Zwierząt, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, http://www.up.lublin.pl
2
[email protected], Katedra Biochemii i Toksykologii, Wydział Biologii i Hodowli
Zwierząt, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, http://www.up.lublin.pl
3
[email protected], Katedra Biochemii i Toksykologii, Wydział Biologii i Hodowli
Zwierząt, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, http://www.up.lublin.pl
320
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
2. Przegląd wybranych grzybów trujących oraz grzybów
jadalnych, z którymi są one mylone
Szacuje się, że na całym świecie istnieje ponad 5000 gatunków grzybów
owocnikowych, jednak ze względu na obecność silnych toksyn, znaczna
ich część nie nadaje się do spożycia. Na obszarze Polski spotkać można aż
35 gatunków wywołujących silne zatrucia pokarmowe, jednak spożycie
tylko kilku z nich może doprowadzić do zgonu [4].
Osobom hobbystycznie zbierającym grzyby zdarza się mylić gatunki
jadalne z grzybami o silnych właściwościach trujących [2]. Pomyłki te
wynikają przede wszystkim z morfologicznego podobieństwa owocników
poszczególnych gatunków, utrudniającego ich identyfikację, jak również
zbliżonego okresu ich wegetacji [5, 6]. Do największej ilości zatruć na
obszarze Polski dochodzi wskutek przypadkowego spożycia muchomora
sromotnikowego (Amanita phalloides) spotykanego w okresie od lipca do
września na terenie wilgotnych lasów liściastych i mieszanych. Pierwotnie
dzwonkowato-wypukły kapelusz grzyba z wiekiem staje się coraz bardziej
płaski i przyjmuje oliwkowozieloną barwę. Po jego spodniej stronie
znajdują się gęste, białe blaszki. Początkowo pokrywa je błoniasta tkanka,
która podczas uwolnienia zarodników ulega przerwaniu, a pozostałością po
niej jest swoisty dla muchomorów błoniasty, nieprzesuwalny pierścień
ulokowany w górnej części długiego i smukłego trzonu otoczonego
u podstawy charakterystyczną pochewką. Muchomor sromotnikowy ze
względu na znaczne podobieństwo wizualne najczęściej bywa mylony
z jadalną gąską zielonką (Tricholoma equestre), czubajką kanią
(Macrolepiota procera) czy gołąbkiem zielonawym (Russula virescens)
[2, 7]. Niedoświadczeni grzybiarze podczas grzybobrania powinni zatem
zwrócić szczególną uwagę na kilka charakterystycznych cech poszczególnych gatunków pozwalających na ich rozróżnienie. Tak więc za
szczególną cechę gąski zielonki należy uznać przede wszystkim jaskrawożółte, cienkie i gęste blaszki, które w przypadku muchomora są białe
i mniej zbite [8]. Z kolei zbierając młode okazy gołąbka zielonawego
powinno się dokładnie obejrzeć ich trzony – muchomor sromotnikowy
u nasady trzonu posiada bulwę z pochwą, której brak jest u gołąbka
zielonawego. Czubajka kania natomiast mylona jest z muchomorem
sromotnikowym co spowodowane jest tym, że oba gatunki posiadają
charakterystyczny pierścień wokół trzonu. Nie mniej jednak fałdy te różnią
się znacznie między sobą umożliwiając identyfikację obu grzybów
– w przeciwieństwie do nieprzesuwalnego pierścienia muchomora
sromotnikowego, pierścień czubajki kani jest ruchomy i daje się łatwo
przesuwać wzdłuż trzonu [9].
321
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
Kolejnym grzybem wywołującym liczne zatrucia jest piestrzenica
kasztanowata (Gyromitra esculenta). W Polsce spotkać ją można od
marca do maja w lasach sosnowych niżu i w niższych piętrach górskich.
Gatunek ten charakteryzuje się brązowawą, nieregularną i mózgowatopofałdowaną główką osadzoną na krótkim, brudnobiałym i nieregularnym
trzonie. Niedoświadczonym grzybiarzom najczęściej zdarza się mylić
piestrzenicę ze smardzem jadalnym (Morchella esculenta) [8]. Nie mniej
jednak i w tym przypadku istnieje kilka cech charakteryzujących oba
grzyby i umożliwiających ich rozróżnienie – główka smardza posiada
strukturę jamkowatą nie zaś mózgowatą jak w przypadku piestrzenicy,
ponadto jest ona bardziej stożkowata i jaśniejsza (beż, ochra) [10].
Omawiając trujące gatunki grzybów nie należy zapominać o krowiaku
podwiniętym (Paxilus involutus) powodującym szereg zatruć w okresie od
lipca do października. Grzyb ten zwany potocznie olszówką, spotkać
można w wilgotnych lasach zarówno liściastych jak i iglastych.
Charakteryzuje się on okrągławym kapeluszem o silnie podwiniętych
brzegach i zróżnicowanej barwie – od żółto-, beżowo-, czerwonobrązowej,
oliwkowej do szarobrunatnej. Po jego spodniej stronie zlokalizowane są
oliwkowe lub beżowo brązowe blaszki. Trzon zwykle przybiera barwę
kapelusza (niekiedy nieco jaśniejszą) i jest stosunkowo krótki (3-5 cm),
cylindryczny oraz zwężony u nasady. Krowiak podwinięty ze względu na
podobną kolorystykę oraz charakterystycznie podwinięte brzegi kapelusza
bywa często mylony z rydzem jadalnym (Lactarius deliciosus). Istotną
różnicę pozwalającą na rozróżnienie obu gatunków stanowi jednak fakt, iż
rydz wydziela pomarańczowe mleczko, zieleniejące wskutek uszkodzenia
grzyba, z kolei u krowiaka podwiniętego nie obserwuje się tej cechy [11].
Pomimo braku prostych, ujednoliconych sposobów pozwalających na
odróżnienie grzybów jadalnych od trujących, podczas grzybobrania warto
kierować się pewną zasadą. Mianowicie większość gatunków trujących to
grzyby blaszkowate. Jedyny wyjątek stanowią borowiki (np. borowik
szatański) będące przedstawicielami grzybów rurkowych. Dlatego też
celem zminimalizowania ryzyka wystąpienia zatrucia należy zbierać
i spożywać przede wszystkim okazy posiadające po spodniej stronie
kapelusza charakterystyczną gąbkę, nie zaś blaszki [12].
3. Zatrucia grzybami
Jak już wspomniano zatrucia grzybami spowodowane są obecnością
w nich różnorodnych toksyn. W naszej szerokości geograficznej śmiertelnie trujące grzyby zawierają przede wszystkim anatoksyny. Najpowszechniej przytaczanym przykładem grzyba zawierającego znaczne ilości
tej toksyny jest muchomor sromotnikowy, którego spożycie stanowi
322
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
przyczynę aż 90-95% wszystkich śmiertelnych zatruć grzybami. Według
dostępnych danych statystycznych śmiertelność w tym przypadku wynosi
ok. 30% [7, 13]. Bardzo często do zgonu dochodzi również wskutek zatrucia
grzybami zawierającymi orellaninę i kortinaryny (do 15% pacjentów), wśród
których jako przedstawicieli wymienić należy przede wszystkim zasłoniaka
rudego (Cortinarius orellanus) oraz inne gatunki z tego rodzaju. Kolejnymi
grzybami powodującymi śmiertelne zatrucia są okazy zawierające
gyromitrynę (do 14% przypadków zgonów wśród zatrutych). Przedstawicielem tej grupy jest piestrzenica kasztanowata (Gyromitra esculenta)
oraz niektóre gatunki jej pokrewne. Zatrucia mogą być wywoływane
również przez muskarynę znajdującą się w grzybach z rodzaju lejkówka
i strzępiak. Z kolei koprina – toksyna charakterystyczna dla czernidłaka
atramentowego (Coprinus atramentarius), jedynie w skrajnych przypadkach – uzależnionych od dawki i indywidualnej odporności organizmu,
powoduje zatrucia kończące się śmiercią [13].
Podstawowym kryterium podziału zatruć grzybami jest czas pojawienia
się pierwszych objawów ich szkodliwego działania. Tak więc wyróżnia się:
 zatrucia o krótkim okresie utajenia – w których objawy kliniczne
występują zwykle od 0,5 do 4 godzin od spożycia grzyba. Szybko
pojawiające się zaburzenia żołądkowo-jelitowe świadczą przeważnie
o zatruciu grzybami nie powodującymi uszkodzeń narządowych. Do
grzybów wywołujących ten rodzaj zatruć należy m.in. strzępiak
ceglasty, lejówka odbielona czy czernidłak pospolity.
 zatrucia o długim okresie utajenia – w których pierwsze objawy
żołądkowo-jelitowe pojawiają się po ponad 6 godzinach od momentu
spożycia grzybów i wskazują one zazwyczaj na duże prawdopodobieństwo uszkodzeń narządowych. Wśród grzybów powodujących
zatrucia, o długim okresie utajnia wymienia się m.in. muchomora
sromotnikowego, zasłoniaka rudego czy piestrzenicę kasztanowatą [12].
4. Właściwości i działanie najważniejszych toksyn grzybowych
Zróżnicowane objawy i skutki zatruć uzależnione są w dużej mierze od
warunków wzrostu oraz cech genetycznych grzyba [5, 7], jednakże największy wpływ na te parametry zdaje się mieć toksyczność obecnych
w nich substancji czynnych, takich jak: cyklopeptydy, orellanina, gyromitryna i koprina [14].
Obecność cyklopeptydów stwierdzono w 35 gatunkach grzybów
– w tym w 10 gatunkach muchomorów, 9 gatunkach hełmówek
i 16 gatunkach czubajeczek. Wśród cyklopeptydów wyróżnia się trzy grupy
toksyn: termostabilne, odporne na gotowanie amatoksyny (m.in. α, β, γ, δ
i ε amanityna, amanina i amaninamid) i fallotoksyny (m.in. falloidyna
323
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
i falloina) oraz wirotoksyny (m.in. wiroidyna i deoksywiroidyna), których
toksyczności wobec ludzi jak dotąd nie udowodniono [7, 15, 16].
Największe znaczenie spośród wszystkich cyklopeptydów zdecydowanie mają amatoksyny, stanowiące ok. 60% substancji szkodliwych
muchomora sromotnikowego [7]. Szacuje się, że toksyczna dla człowieka
dawka amanityny wynosi około 0,1mg/kg m.c. [16, 17]. Związki tej grupy
przyjęte drogą doustną szybko ulegają wchłonięciu i już po ok. 1,5 do
2 godzin przenikają do moczu, z którym w głównej mierze są wydalane
z organizmu. Cyklopeptydy podlegając krążeniu jelitowo-wątrobowemu są
także w niewielkim stopniu wydalane wraz z żółcią. Proces ten trwa ok.
2-3 dni [16, 17]. Głównym organem, w którym kumulują się amatoksyny
jest wątroba. Alfa-amanityna uszkadza komórki różnych tkanek – w szczególności jądra hepatocytów, komórki kanalików nerkowych i przewodu
pokarmowego oraz limfocyty. Toksyczność alfa-amanityny spowodowana
jest przede wszystkim blokowaniem przez nią polimerazy II RNA, poprzez
nieodwracalne połączenie skutkujące degradacją jej największą podjednostki RPB 1. Prowadzi to do zahamowania transkrypcji, a tym samym
zablokowania syntezy zarówno białek strukturalnych jak i enzymatycznych, skutkując przyśpieszoną śmiercią komórek [18]. Alfa-amanityna
hamuje także aktywność enzymu antyoksydacyjnego – katalazy, zwiększając tym samym syntezę wolnych rodników [7] oraz prawdopodobnie
wykazuje synergistyczne działanie z endogennymi cytokinami (np. TNF)
indukując apoptozę i uszkodzenie komórki. Ostatecznym skutkiem
działania toksyny jest martwica wątroby [17].
Fallotoksyny cechuje natomiast szybsze i jednocześnie mniej szkodliwe
działanie na organizm w porównaniu do anatoksyn. Nie mniej jednak mogą
one spowodować śmierci w ciągu 2 do 5 godzin (LD50 wynosi 2-3mg/kg,
ale tylko wtedy, gdy są wstrzykiwane). Fallotoksyny odpowiedzialne są za
ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy charakterystyczny dla zatrucia muchomorem sromotnikowym. Toksyny te słabo wchłaniają się z przewodu
pokarmowego, dlatego też ich działanie w główniej mierze dotyczy
nabłonka jelitowego. Fallotoksyny mogą także silnie uszkadzać wątrobę,
jednak by do tego doszło muszą dostać się do niej drogą pozajelitową.
Najsilniejsza spośród fallotoksyn – falloidyna może także uszkadzać nerki
oraz błony komórek wątrobowych, wpływając na cykliczne procesy
polimeryzacji i depolimeryzacji poprzez stabilizację aktyny F. Ze względu
na silne powinowactwo do mikrosomów komórek wątrobowych falloityna
może mieć związek z poszerzaniem siateczki śródplazmatycznej,
obrzmieniem mitochondriów czy odkładaniem się kropel tłuszczu w wątrobie
prowadząc do stłuszczenia tego narządu. Silnymi właściwościami toksycznymi cechują się także metabolity fallotoksyn [7].
324
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
Kolejna toksyna – orellanina, została wykryta w niektórych gatunkach
grzybów z rodzaju zasłoniak (Continarius). Główny przedstawiciel
– zasłonak rudy zawiera około 14 mg toksyny w 1g suchej masy, przy
czym dawka śmiertelna dla człowieka została oszacowana na 100-200 g
świeżych grzybów. Zawartość orellaniny w owocnikach grzybów nie
zmniejsza się nawet po poddaniu ich obróbce termicznej takiej jak
gotowanie, mrożenie czy suszenie. Orellanina wchłonięta z przewodu
pokarmowego szybko rozprzestrzenia się po organizmie i jest następnie
wychwytywana przez nabłonek kanalików nerkowych, stanowiący
docelowe miejsce toksycznego działania. Toksyna ta jest niewykrywalna
we krwi i moczu już po 2 dniach od spożycia natomiast w nerkach potrafi
utrzymywać się nawet powyżej 60 dni. Mechanizm jej toksycznego
działania nie jest do końca poznany. Najprawdopodobniej jest on związany
z nadmierną produkcją wolnych rodników tlenowych, która skutkuje
obniżeniem stężenia naturalnych antyoksydantów, tj. glutationu i kwasu
askorbinowego w organizmie człowieka. W trakcie przemiany orellaniny
do orelliny powstają także anionorodniki chinonowe, które wiążąc się
kowalencyjnie z elementami komórkowymi nerek, skutkują martwicą
kanalików nerkowych, śródmiąższowym zapaleniem oraz włóknieniem
tego narządu [16].
Gyromitryna (N-metylo-N-formylohydrazon aldehydu octowego)
występuje natomiast w niektórych grzybach z rodziny krążkownicowatych
m.in. piestrzenicy kasztanowatej (Gyromitra esculenta). Jest ona lotną,
rozpuszczalną w wodzie substancją stąd też, jej zawartość w potrawie
grzybowej można obniżyć poprzez kilkakrotne podgotowywanie połączone
z podmianą wody. Tak więc prawidłowe przygotowanie tego grzyba nie
powinno zagrażać zdrowiu. Nie mniej jednak zdarzały się przypadki zatruć
zarówno w wyniku picia wody po gotowaniu grzybów, jak i podczas
wdychania par z gotującej się potrawy grzybowej. Po przyjęciu doustnym
gyromitryna jest najczęściej szybko hydrolizowana w żołądku do N-metyloN-formylohydrazyny (MFH), a następnie do monometylohydrazyny
(MMH). Może także zostać zmetabolizowana w wątrobie przy udziale
enzymów mikrosomalnych cytochromu P-450 prowadzących do wytworzenia wysoce reaktywnych nitrozoamidowych produktów pośrednich.
Gyromitryna oddziałuje przede wszystkim na ośrodkowy układ nerwowy
(OUN), w którym jej metabolit – MMH hamuje powstawanie kwasu
aminomasłowego (GABA) prowadząc do wystąpienia drgawek [19].
Gyromitryna i MFH w wątrobie ulegają oksydacji podczas której powstają
pochodne nitrozo amidowe. Końcowe produkty metabolizmu toksyny
uszkadzają komórki wątrobowe i mogą prowadzić do martwicy
i niewydolności narządu. Wzmożona produkcja wolnych rodników
skutkuje także wystąpieniem stresu oksydacyjnego, który przewyższa
325
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
możliwości mechanizmów antyoksydacyjnych utrzymujących żelazo
zawarte w hemoglobinie na +2 stopniu utleniania. Żelazo (Fe3+) ulega
nadmiernym procesom utleniania i tworzy się methemoglobina, niezdolna
do transportu tlenu [16]. MFH jest także odpowiedzialna za niekompetycyjnie blokowanie histaminazy czego skutkiem jest nadmiar histaminy
i związane z tym objawy takie jak m.in. kurczowe bóle brzucha, nudności,
biegunka, bóle głowy czy zaczerwienienie skóry [16, 19].
Koprina z kolei jest aminokwasem występującym u wielu gatunków
czernidłaków (Coprinus) np. czernidłaku kołpakowatym. Niektóre z nich są
uważane za gatunki jadalne, a objawy toksyczne w postaci reakcji
disulfiramopodobnej występują tylko w koincydencji ze spożyciem
alkoholu [16]. Gdy alkohol zostanie spożyty w czasie krótszym niż 30 min
przed lub do 72 godzin po spożyciu czernidlaka, koprina prowadzi do
zablokowania aktywności dehydrogenazy aldehydowej, uniemożliwiając
tym samym utlenienie etanolu na etapie aldehydu octowego. Podobne
objawy obserwowano po spożyciu innych gatunków grzybów, np. lejkówki
buławotrzonowej czy smardza [13].
5. Diagnostyka zatruć grzybami
W przypadku podejrzenia u pacjenta zatrucia grzybami, pierwszym
etapem diagnostycznym jest przeprowadzenie z nim szczegółowego
wywiadu, a jeśli jest on nieprzytomny – z jego rodziną lub świadkami
zdarzenia. Prawidłowo zebrany wywiad powinien uwzględniać zarówno
opis objawów dotyczący zatrutego pacjenta, jak i sposobu przygotowywania spożytej potrawy [3].
Wśród informacji, jakie lekarz powinien uzyskać od pacjenta lub jego
rodziny należy uwzględnić:
 rodzaj grzybów, jakie spożył pacjent wraz z możliwie najdokładniejszym ich opisem,
 środowisko, w którym grzyby zostały zebrane, sposób przygotowania i przechowywania grzybów przed spożyciem,
 ilość spożytej potrawy,
 czas, jaki upłynął od momentu spożycia potrawy do wystąpienia
pierwszych objawów, oraz od wystąpienia objawów do chwili zgłoszenia się do lekarza [3].
Opisanie sposobu i czasu przechowywania potrawy grzybowej przed jej
spożyciem może pozwolić na wykluczenie ewentualnego zatrucia toksynami bakterii rozwijających się na grzybach. Ważną informację stanowi
także fakt – czy ktoś poza osobą zatrutą (np. wśród członków rodziny)
spożywał grzyby, a nie wykazuje objawów zatrucia [20].
326
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
Kolejnym krokiem w postępowaniu diagnostycznym jest przeprowadzenie badań mikologicznych oraz zabezpieczenie resztek potrawy,
wymiocin i popłuczyn żołądkowych. [3, 15]. Bardzo ważne jest wykonanie
badania moczu na obecność toksyn w przypadku podejrzenia zatrucia
muchomorem sromotnikowym. W tym celu wykorzystuje się chromatografię cienkowarstwową oraz metody immunoenzymatyczne, np. test
Amanitin_ELISA, pozwalający na stwierdzenie amanityn w płynach
biologicznych już po kilkudziesięciu minutach od chwili zatrucia [12, 20].
Diagnostyka biochemiczna – m.in. oznaczenie stężenia elektrolitów,
zawartości glukozy, cholesterolu, mocznika czy kreatyniny, jest przydatna
w rozpoznawaniu i monitorowaniu zmian narządowych wywołanych
zatruciem. Z racji, iż amanityna i niektóre inne toksyny wykazują
powinowactwo do hepatocytów, powodując zmiany w mitochondriach
i rybosomach tych komórek – niezwykle istotne jest określenie wskaźników wątrobowych – aktywności aminotransferaz (ASPAT, ALAT,
GLDH) oraz wskaźnika protrombinowego Quicka (lub INR) [20].
Po upływie doby od zatrucia obserwuje się stopniowy wzrost poziomu
biochemicznych wskaźników funkcji wątroby, m.in. aminotransferazy
alaninowej (AlAT) i aminotransferazy asparaginianowej (AspAT) oraz
poziomu bilirubiny, co sugeruje postępujące uszkodzenie wątroby.
Pomimo, że zarówno AspAT i ALAT biorą udział w przemianach aminokwasów i odpowiadających im ketokwasów, wartości tych parametrów
różnią się między sobą. Jest to spowodowane ich odmiennym rozmieszczeniem w komórkach wątroby – AspAT wykazuje aktywność głównie
w mitochondriach, natomiast ALAT – w cytoplazmie [12, 20].
Kolejnym badaniem wykonywanym u pacjentów zatrutych grzybami
jest określenie aktywności GGTP (gamma-glutamylotranspeptydaza) oraz
GLDH (dehydrogenaza glutaminianowa). Enzymy te biorą udział w przemianach białek. Podobnie jak w przypadku AspAT i ALAT, ich poziom
wzrasta w chorobach wątroby i dróg żółciowych [20].
Bardzo czułym i uważanym za najlepszy parametr monitorowania
przebiegu zatrucia jest wskaźnik protrombinowy. Stanowi odsetek wartości
czasu protrombinowego osocza badanego do wartości czasu protrombinowego osocza prawidłowego. Jest to wystandaryzowany współczynnik
czasu protrombinowego umożliwiający porównywalność wyników.
Objawem choroby jest wydłużenie czasu protrombinowego i wskaźnika
INR. U chorych z umiarkowanym i ciężkim zatruciem jego najniższe
wartości obserwuje się od 3-4 doby do momentu intoksykacji [21, 22, 23].
W niektórych zatruciach istotne są także badania wskaźników nerkowych – zawartość kreatyniny we krwi. Wzrost jej wartości następuje, gdy
uszkodzone zostaje powyżej 50% czynnych nefronów w nerce, stąd też
parametr ten nie jest czułym wskaźnikiem wczesnego rozpoznawania
chorób nerek [2].
327
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
6. Objawy zatrucia grzybami na przykładzie muchomora
sromotnikowego (Amanita phalloides)
Rodzaj i nasilenie objawów zatrucia zależą przede wszystkim od cech
indywidualnych pacjenta oraz od ilości spożytych grzybów. Najbardziej
nasilone symptomy intoksykacji obserwowane są u dzieci – aż 50% takich
przypadków kończy się śmiercią. Objawy działania toksycznego substancji
zawartych w grzybach dotyczą najczęściej zaburzeń pracy przewodu
pokarmowego, a w ciężkich przypadkach także uszkodzeń ośrodkowego
układu nerwowego, wątroby i nerek [14].
Najbardziej nasilone i przykre objawy chorobowe spośród wszystkich
zatruć grzybami wydaje się mieć intoksykacja muchomorem sromotnikowym.
Wymaga ona wyjątkowo sprawnej diagnostyki i natychmiastowego
leczenia. [22]. Po wielogodzinnym (8-24 h) okresie bezobjawowym,
następuje faza jelitowa, charakteryzująca się objawami takimi jak:
nudności, stale nawracające wymioty, bóle brzucha, wodnista i obfita
biegunka. W konsekwencji już w krótkim czasie dochodzi do utraty
znacznej ilości płynów, prowadzącej do odwodnienia oraz zaburzeń
gospodarki elektrolitowej. W bardzo ciężkich przypadkach zatrucia
nierzadkim objawem jest wstrząs hipowolemiczny z towarzyszącą
tachykardią. Opisywane objawy żołądkowo-jelitowe utrzymują się
przeważnie od jednego do trzech dni.. W 3-5 dobie zatrucia pojawia się
faza poprawy stanu pacjenta. W tym okresie (zwłaszcza u pacjentów
leczonych) występuje pozorna poprawa – ustępują bóle brzucha, nudności
i wymioty. Dominują natomiast objawy wynikające z uszkodzenia
hepatocytów i zaburzeń czynności wątroby – powiększona wątroba
i stopniowo narastająca żółtaczka. Równocześnie stwierdza się biochemiczne
cechy uszkodzenia wątroby – podwyższony poziom bilirubiny oraz wzrost
aktywności aminotransferaz – szczególnie ALAT w surowicy krwi.
Ostatnia faza – wątrobowa pojawia się w 5.-7. dobie zatrucia. W bardzo
ciężkich przypadkach dochodzi do piorunującego zapalenia wątroby,
a u ok. 15% pacjentów występuje śpiączka wątrobowa, którą poprzedza
narastająca senność i apatia lub przeciwnie – silne pobudzenie psychoruchowe. W okresie przedśpiączkowym dochodzi do pogorszenia funkcji
ośrodkowego układu nerwowego, pojawiają się nasilające w czasie
zaburzenia świadomości. Śpiączce wątrobowej często towarzyszą zaburzenia termoregulacji (hipertermia) i krążeniowo- oddechowe. Dodatkowo
pojawiająca się niewydolność nerek zdecydowanie obniża rokowania
dotyczące stanu zatrutego pacjenta. W ciężkich przypadkach zatruć zgon
następuje najczęściej między 6, a 16. dniem od intoksykacji. Zwykle
spowodowany jest nieodwracalnymi zmianami wielonarządowymi oraz
powikłaniami w postaci skazy krwotocznej i wykrzepienia wewnątrznaczyniowego [7, 24].
328
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
7. Leczenie zatruć grzybami na przykładzie muchomora
sromotnikowego (Amanita phalloides)
Leczenie zatrucia amatoksyną nastręcza trudności ze względu na
kilkufazowy obraz kliniczny oraz zgłaszanie się pacjentów do lekarza
w różnym czasie, często odległym, od spożycia grzyba. Ponadto nie jest
znane specyficzne antidotum i stąd brak jest uznanych standardów
terapeutycznych [24].
Leczenie zatrucia muchomorem sromotnikowym obejmuje szereg
procedur, spośród których istotne znaczenie ma szybkie usunięcie toksyn,
blokowanie wnikania amatoksyn do komórki wątrobowej, wyrównywanie
ogólnoustrojowych zaburzeń metabolicznych, pozaustrojowe podtrzymywanie
funkcji wątroby, a w określonych przypadkach przeszczepienie wątroby [7, 25].
W celu eliminacji toksyn i obniżenia ich stężenia w ustroju zastosowanie
mają zarówno metody zachowawcze, jak i zabiegowe. Do metod
zachowawczych należą przede wszystkim: prowokacja wymiotów, płukanie
żołądka z węglem aktywowanym, wlewy czyszczące z dodatkiem laktulozy
czy stosowanie środków przeczyszczających. W celu wtórnej detoksyfikacji
stosuje się wymuszoną diurezę przy użyciu mannitolu i dwuwęglanu sodu,
dzięki której można usunąć do 60-80% amanityny zawartej w moczu w ciągu
pierwszych 2 godz. Do 4 doby od zatrucia zastosowanie znajduje sondowanie
i odsysanie treści dwunastniczej skutkujące przerwaniem krążenia wątrobowojelitowego toksyny [7, 25]. Lekami powszechnie stosowanymi w zatruciu
muchomorem sromotnikowym są benzylopenicylina (penicylina G),
silimaryna i N-acetylocysteina [26]. Zatrucie muchomorem sromotnikowym
powoduje ciężkie koagulopatie, w związku z czym konieczne jest jednocześnie
zwalczanie zaburzeń hemostazy, poprzez stosowanie osocza świeżego,
mrożonego i witaminy K podawanej dożylnie oraz intensywne wyrównywanie
zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej i równowagi kwasowo-zasadowej
wywołanej utratą płynów przez przewód pokarmowy [7, 25].
W celu eliminacji toksyny z organizmu zastosowanie znajdują również
metody zabiegowe. W Polsce dostępne są aktualnie dwa systemy
pozaustrojowego podtrzymywania funkcji wątroby (Extracorporeal Liver
Support – ELS): MARS (Molecular Adsorbents Recirculating System) oraz
FPSA (Fractionated Plasma Separation and Adsorption) [27, 28].
MARS pozwala na wybiórczą eliminację toksyn z krwi chorych
z niewydolnością wątroby. Zapewnia podtrzymanie i stabilizację funkcji
wątroby. Proces ten umożliwia usuwanie zarówno toksyn związanych
z albuminami (niewydolność wątroby), jak i rozpuszczonych w wodzie
(niewydolność nerek). Zaletę MARS stanowi brak bezpośredniego kontaktu
krwi pacjenta i adsorbentów. Metoda ta jest skuteczna w usuwaniu
związków takich jak m.in.: bilirubina, kwasy żółciowe, aminokwasy
329
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
aromatyczne, kwasy tłuszczowe (za wyjątkiem długołańcuchowych
kwasów tłuszczowych), amoniak, kreatynina czy mocznik. Dodatkową
zaletą dializy albuminowej MARS jest, więc równoczesne wyrównywanie
zaburzeń wodno-elektrolitowych i metabolicznych [27].
Do technik pozaustrojowej eliminacji trucizn wykorzystywanych
w leczeniu zatrucia grzybami należy również wprowadzona w 1999 roku
FPSA. W metodzie tej albuminy z krwi są filtrowane przez polisulfonową
błonę filtracyjną do obwodu wtórnego. W nim bogate w albuminy osocze
jest przepuszczane przez kolumny wymienników anionowych, na których
zachodzi bezpośrednia absorpcja toksyn. FPSA nie może być jednak
stosowany u dzieci, między innymi z powodu zbyt dużej objętości krwi
niezbędnej do wypełnienia układu drenów [23, 28]. Połączenie FPSA
z następczą konwencjonalną hemodializą, mające na celu usunięcie z krwi
rozpuszczalnych w wodzie toksyn, doprowadziło do rozwoju metody
zwanej systemem „Prometheus”. System ten skutecznie zmniejsza
stężenie bilirubiny, kwasów żółciowych i aromatycznych aminokwasów,
nie wpływając na stężenie fibrynogenu [28]. Liczba i czas trwania zabiegu
uzależnione są od aktualnego stanu pacjenta oraz wyników badań
dodatkowych [7, 23].
Przebieg i rokowanie w przypadku zatrucia grzybami uzależnione są
przede wszystkim od ilości spożytej toksyny, wieku oraz ogólnego stanu
zdrowia i odżywienia pacjenta, równowagi hormonalnej jak również czasu
rozpoczęcia właściwego, kompleksowego leczenia. Najgorsze rokowania
dotyczą zatruć późno objawowych, gdyż toksyny nie zostają wydalone
w początkowej fazie zatrucia i krążąc w organizmie prowadzą do ciężkich
uszkodzeń narządowych. Nie mniej jednak dzięki nowoczesnym i stosunkowo skutecznym metodom leczniczym wdrażanym w wyspecjalizowanych ośrodkach medycznych udaje się z wysokim powodzeniem leczyć
zatrucia wieloma grzybami [23].
8. Podsumowanie
Zbieranie i spożywanie grzybów wymaga zachowania szczególnej
ostrożności. Znaczne podobieństwo morfologiczne niektórych gatunków
jadalnych i trujących może bowiem prowadzić do pomyłek skutkujących
wystąpieniem ciężkiego zatrucia, a nawet śmierci. Diagnostyka zatruć
grzybami opiera się na przeprowadzeniu wywiadu z poszkodowanym lub
świadkiem zdarzenia, wykonaniu analiz mikologicznych resztek potrawy
lub treści pokarmowej pobranej od pacjenta, a także oznaczeniu wybranych
biochemicznych parametrów krwi mogących świadczyć o uszkodzeniu
narządów wewnętrznych. Leczenie zatruć toksynami grzybowymi ze
względu na często dość długi okres bezobjawowy oraz brak ujednoliconych
330
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
procedur diagnostycznych i uniwersalnego antidotum jest znacznie
utrudnione. Wykorzystuje ono metody zachowawcze (m.in. prowokacja
wymiotów i płukanie żołądka) jak również zabiegowe (MARS i FPSA).
Podsumowując należy stwierdzić, iż niezbędne jest prowadzenia dalszych
badań naukowych mających na celu udoskonalenie metod diagnostycznych
i procedur leczniczych zatruć grzybami, pozwalających z jeszcze większą
skutecznością ratować życie i zdrowie ludzi poszkodowanych w wyniku
spożycia trujących owocników. Niezmiernie ważne jest także prowadzenie
działań mających na celu zwiększenie świadomości odnośnie niebezpieczeństwa jakie niesie za sobą spożywanie nieznanych gatunków grzybów.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
Rajewska J., Bałasińska B. Związki biologicznie aktywne zawarte w grzybach
jadalnych i ich korzystny wpływ na zdrowie, Postępy Higieny i Medycyny
Doświadczalnej, 58 (2004), s. 352-357
Prokopowicz D., Panasiuk B., Kranc R. H. Zatrucia grzybami – problem
epidemiologiczny, Gabinet Prywatny, 6-7 (2006), s. 33-35
Szczepanek M., Bogdał J. Diagnostyka laboratoryjna w rozpoznawaniu,
monitorowaniu przebiegu i rokowaniu zatruć grzybami, Badanie i Diagnoza,
9 (2003), s. 33-36
Głowacki S. Znaczenie gospodarcze i rekreacyjne dolnych warstw lasu, Leśne
Prace Badawcze, 3 (2006), s. 99-114
Erden A., Esmeray K. Acute liver failure caused by mushroom poisoning:
a case report and review of the literature, International Medical Case Reports
Journal, 6 (2011), s. 85-90
Zuber A., Kowalczyk M. Methods used in species identification of
hallucinogenic and other poisonous mushrooms in forensic investigations,
Problems of Forensic Sciences, 86 (2011), s. 151-161
Ferenc T., Łukasiewicz B. Zatrucia muchomorem sromotnikowym (Amanita
phalloides,. Medycyna Pracy, 60 (2009), s. 415-426
Gerhardt E. Przewodnik grzyby, Mulico, Warszawa 2004
Evans S., Kibby G. Kieszonkowy atlas grzybów, Dorling Kindersley, (2007)
Flück M. Atlas grzybów oznaczania, zbiór, użytkowanie, Delta W-Z,
Warszawa 2002
Panasiuk L. Zatrucia grzybami, Medycyna Rodzinna., 2 (1999), s. 41-48
Brandys J. Toksykologia wybrane zagadnienia, Wydawnictwo Uniwersytetu
Jagiellońskiego, Kraków (1999), s. 145-153
Grzywnowicz K. Grzyby i ludzie czyli od etnomykologii do mykotechnologii,
Wydawnictwo UMCS, Lublin (2012), s. 22-27
Wiąckowski S. Toksykologia środowiska człowieka, Oficyna Wydawnicza
Branta, Bydgoszcz (2010), s. 166-172
Magdalan J. Wpływ leczenia daktynomycyną na przebieg zatrucia αamanityną wywołanego doświadczalnie u myszy i szczurów, Advances
in Clinical and Experimental Medicine, 12 (2003), s. 601-606
331
Ewelina Cholewińska, Katarzyna Ognik, Anna Stępniowska
16. Pach J. Zarys toksykologii klinicznej, Wydawnictwo Uniwersytetu
Jagiellońskiego, Kraków (2009), s. 545
17. Santi L., Maggioli C. Acute Liver Failure Caused by Amanita phalloides
Poisoning, International Journal of Hepatology, 2012 (2012)
18. Magdalan J., Pieśniewska M., Gliniak H. Wpływ daktynomycyny na
wątrobowy wychwyt α-amanityny w modelu pozaustrojowej perfuzji wątroby
szczura, Advances in Clinical and Experimental Medicine, 12 (2003), s.33-36
19. Michelot D., Toth B. Poisoning by Gyromitra esculenta-a review, Journal
of Applied Toxicology, 11 (1991), s. 235-243
20. Marciniak B., Ferenc T. Zatrucia wybranymi grzybami o działaniu
neurotropowym i halucynogennym, Medycyna Pracy, 61 (2010), s. 583-595
21. Trabulus S., Altiparmak M. R. Clinical features and outcome of patients with
amatoxin-containing mushroom poisoning, Clinical Toxicology, 49 (2011),
s. 303-310
22. Pawłowska J., Pawlak J. Zatrucie muchomorem sromotnikowym jako
wskazanie do transplantacji wątroby u trzech członków rodziny, Wiadomości
lekarskie, 59 (2006), s. 1-2
23. Jankowska I., Liberek A. Diagnostyka i leczenie zatrucia muchomorem
sromotnikowym, Postępy Nauk Medycznych, 1 (2010), s. 45-50
24. Poucheret P., Fons F. Amatoxin poisoning treatment decision-making:
Pharmaco-therapeutic clinical strategy assessment using multidimensional
multivariate statistic analysis, Toxicon, 55 (2010), s. 1338-1345
25. Kirchmair M., Carrilho P. Amanita poisonings resulting in acute, reversible
renal failure: new cases, new toxic Amanita mushrooms, Nephrology Dialysis
Transplantation, 27 (2012), s. 1380-1386
26. Magdalan J., Ostrowska A., Piotrowska A., Gomułkiewicz A., PodhorskaOkołów M, Patrzałek D., Szeląg A., Dzięgiel P. Benzylpenicillin,
acetylcysteine and silibinin as antidotes in human hepatocytes intoxicated with
α-amanitin, Experimental and Toxicologic Pathology, 62 (2010), s. 367-373
27. Węgrzyn D., Kutwin-Chojnacka A. Dializa albuminowa w systemie MARS
– doświadczenia własne, Anestezjologia Intensywna Terapia, 1 (2005), s. 17-20
28. Bergis D., Friedrich-Rust M. Treatment of Amanita phalloides intoxication
by fractionated plasma separation and adsorption (Prometheus®), Journal
of Gastrointestin and Liver Diseases, 21 (2012), s. 171-176
332
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
Zatrucia grzybami – objawy, diagnostyka, leczenie
Streszczenie
Osobom zbierającym grzyby zdarza się mylić gatunki jadalne z grzybami wykazującymi silnie
toksyczne działanie. Toksyny grzybowe takie jak m.in. cyklopeptydy, orellanina czy muskaryna,
w większości odporne są na obróbkę termiczną stąd liczne przypadki zatruć. Celem pracy było
przedstawienie ich objawów, diagnostyki i leczenia.
Objawy i skutki zatruć uzależnione są gównie od toksyczności obecnych w grzybach substancji
czynnych, a także od indywidualnych cech pacjenta i ilości spożytych grzybów. Toksyny te mogą
powodować szereg niekorzystnych zmian w organizmie, m.in. takich jak uszkodzenie narządów
– szczególnie wątroby i nerek. Diagnostyka w tym przypadku polega na przeprowadzeniu
wywiadu z pacjentem, zbadaniu treści pokarmowej, wykonaniu testów immunoenzymatycznych
na obecność toksyny w materiale biologicznym oraz oznaczeniu biochemicznych parametrów
krwi świadczących o stopniu uszkodzeniu narządów. Istotny wpływ na pomyślne rokowania
w przypadku zatrucia grzybami ma niewątpliwie szybkie włączenie odpowiedniego leczenia,
opierającego się na dwóch metodach – zachowawczej (m.in. płukanie żołądka) i zabiegowej
(pozaustrojowe podtrzymywanie funkcji wątroby). Śmiertelność w zatruciach grzybami jest
zróżnicowana – dla muchomora sromotnikowego wynosi obecnie około 15%.
Wobec licznych przypadków zatruć wynikających z pomyłek grzybiarzy, niezwykle ważne jest
więc prowadzenie działań mających na celu zwiększenie świadomości odnośnie niebezpieczeństwa jakie niesie za sobą spożywanie nieznanych grzybów.
Słowa kluczowe: zatrucie, grzyb, toksyna
The mushroom poisoning – symphtoms, diagnostic and treatment
Abstract
Persons, who collect mushrooms sometimes confuse with edible mushrooms of poisoning
mushrooms. Fungal toxins such as cyclopeptids, orellanin or muscarine, most are resistant to heat
treatment hence the numerous cases of poisoning. The aim of the study was the present the
symptoms, diagnosis and treatment of mushroom’s poisonig.
Poisoning symptoms and effects depend mainly on the toxicity of the active substances present in
mushrooms, the individual characteristics of the patient and the amount consumed mushrooms
These toxins can cause a number of adverse changes in the body, including such as organ damage
– particularly the liver and kidneys. Diagnosis in this case involves interviewing the patient,
examination of the gastric content, execution enzyme immunoassay for the presence of toxins in
biological material and determine biochemical parameters of blond, providing the degree
of damage to organs. A significant impact on the successful outcome in the case of mushroom
poisoning is undoubtedly quick integration of appropriate treatment, based on two methods
– conservative (eg gastric lavage) and surgical (extracorporeal support of liver function).
Mortality in fungal poisoning is diverse – the Death Cap is currently about 15%.
In view of the numerous cases of poisoning resulting from mistakes mushroom, it is extremely
important therefore carrying out activities aimed at increasing awareness of the dangers posed to
eating unfamiliar mushrooms.
Keywords: poisoning, mushroom, toxin
333
Indeks autorów
Bemowska-Kałabun O. ............ 148
Bohacz J. .................................. 111
Budnyk O. ............................ 56, 65
Budzeń M. .................................. 46
Cholewińska E. ........................ 322
Czekaj P. .................................. 305
Dąbrowska A................................ 9
Fabrowska J.............................. 196
Fujarowicz M. .......................... 100
Gębura J. .................................... 56
Gorzelany J................................. 89
Grabek-Lejko D. ...................... 100
Hołyńska-Iwan I. ...................... 245
Iwanowski Ł. ............................ 111
Kamińska K.............................. 125
Kapuścińska A. ........................ 162
Karwan A. ................................ 111
Kasprzak K. .............................. 187
Kędzierska E. ........................... 272
Kluz M. .................................... 100
Kłembokowski A. ..................... 111
Kołodziejczyk-Czepas J. .......... 221
Konieczna M. ........................... 305
Kręcisz M. ................................ 187
Kulik B. .................................... 177
Kupryaniuk K. .......................... 187
Liszewska N. ............................ 111
Łęska B..................................... 196
Magierowicz K. ........................ 136
Marciniec R. ............................... 28
Marczuk P. ............................... 212
Materska M. ............................. 177
Matłok N. ................................... 89
Migut D. ..................................... 89
Nawrocka K. ............................ 125
Nowak A. ................................. 255
Nowak I. ................................... 162
Nowak P. .................................. 221
Ognik K. ................................... 322
Olszak M. ................................... 19
Olszewska-Słonina D. .............. 245
Panek P..................................... 245
Parzymies M. ............................. 77
Poniewozik M. ........................... 77
Potoczny J. ............................... 305
Sieradzka M. ............................ 221
Skowronek M. .......................... 111
Słomski R. ................................ 255
Staszowska-Karkut M. ............. 177
Stawieraj G. .............................. 221
Stępniowska A. ........................ 322
Studnicka A. ............................. 305
Sugier P. ..................................... 65
Szabla M. ................................. 272
Śledziński P. ............................. 255
Śmigała M. ................................... 9
Tchórzewska D. ......................... 28
Waraczewski R. ....................... 177
Wierzbicka M........................... 148
Winiarczyk K. ........................ 9, 56
Wiśniewska A. ......................... 125
Włodarczyk E. .......................... 212
Zeyland J. ................................. 255
Zgórski D.................................. 111
334
Download