Praktyka sądowa w zakresie solidarnej odpowiedzialności

advertisement
Praktyka sądowa w zakresie solidarnej
odpowiedzialności inwestora i wykonawcy
za zapłatę wynagrodzenia na rzecz
podwykonawcy robót budowlanych
Seria z Temidą
Łódź, maj 2013
Kancelaria Radcy Prawnego
dr Magdalena Rytwińska-Rasz
dr Magdalena Rytwińska-Rasz
• Adiunkt w Katedrze Prawa Cywilnego na Wydziale Prawa
i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego
• Właściciel Kancelarii Radcy Prawnego Międzynarodowe
Doradztwo Prawne w Biznesie w Łodzi zajmującej się
kompleksową obsługą prawną przedsiębiorców
• Były wieloletni członek Rady Wyrobów Budowlanych
przy Głównym Inspektorze Nadzoru Budowlanego
• Ekspert prawny z zakresu budownictwa – 16 lat doświadczenia
• Doświadczony szkoleniowiec prawników i inżynierów z zakresu
umów w budownictwie
Szanowni Państwo,
Publikacja, którą oddaję w Państwa ręce, poświęcona jest praktyce sądowej w zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora i wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia
na rzecz podwykonawcy robót budowlanych.
Przepisy taką odpowiedzialność wprowadzające obowiązują już 10 lat, czyli na tyle
długo, aby na ich tle zostało już wydanych wiele orzeczeń sądów wszytkich instancji. Ratio legis analizowanych regulacji jest jasne: ochrona – z reguły słabszego
– podwykonawcy, jednakże drogi realizacji tego celu, w świetle niejednoznacznych
sformułowań kodeksu cywilnego, już takie oczywiste nie są.
Życząc Państwu, aby to zawsze bezpośredni kontrahent wywiązywał się ze swoich
zobowiązań i nie trzeba było sięgać do rozwiązań przymusowych w celu wyegzekwowania swoich praw,
pozostaję z wyrazami szacunku.
dr Magdalena Rytwińska-Rasz
2
Spis treści
Zagadnienia wstępne. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
Obowiązki inwestora jako strony umowy o roboty budowlane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
rzesłanki solidarnej odpowiedzialności inwestora za zapłatę
P
wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
Linia orzecznicza kształtująca solidarną odpowiedzialność inwestora i wykonawcy. . . . . . . . . . . 7
Znaczenie uzyskania zgody inwestora na zawarcie umowy między wykonawcą a podwykonawcą. . . . . . 7
Forma zgody inwestora . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
Znaczenie przedstawienia inwestorowi przez wykonawcę umowy z podwykonawcą . . . . . . . . . . . . . . . . 8
Podsumowanie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10
3
Zagadnienia wstępne
Szeroko rozumiane budownictwo stanowi tę z gałęzi gospodarki, która doczekała się odrębnej, właściwej sobie
umowy nazwanej regulowanej przez przepisy kodeksu cywilnego. Jest to umowa o roboty budowlane, ramowo
uregulowana w tytule XVI księgi poświęconej zobowiązaniom (art. 647-657 k.c.).
Proces inwestycyjny w dziedzinie budownictwa podzielić można na trzy zasadnicze części:
1.prace projektowe w dziedzinie inwestycji, na które składają się w szczególności: opracowanie założeń inwestycji,
opracowanie technicznych projektów szczegółowych wraz z dokumentacją kosztorysową,
2.prace dotyczące wykonania robót związanych z realizacją uprzednio opracowanych projektów (na przykład:
prace geologiczne, geotechniczne czy budowlane),
3.prace polegające na pełnieniu nadzoru nad właściwą realizacją projektów i przebiegiem prac (nadzór autorski
i nadzór inwestorski).
Umowa o roboty budowlane służy ujęciu w ramy prawne prac wykonywanych w obszarze objętym punktem 2,
przy czym należy mieć na uwadze, że roboty budowlane bardzo często wykonywane są wielostopniowo. Cały
proces inicjuje inwestor, który powierza wykonawcy (często zwanemu generalnym wykonawcą) wykonanie robót
budowlanych mających na celu powstanie obiektu budowlanego. Ten ostatni z kolei powierza pewne elementy robót
poszczególnym podwykonawcom, którzy niejednokrotnie mają swoich dalszych podwykonawców.
Pozostawiając na uboczu kontrowersje, czy umowa o roboty budowlane w jej kodeksowym ujęciu zawierana jest
wyłącznie (zgodnie z literalnym brzmieniem przepisu art. 647 k.c.) między inwestorem a wykonawcą, a kolejne umowy
zawierane na niższych szczeblach procesu inwestycyjnego (w szczególności między wykonawcą a podwykonawcą)
to już umowy, których do kategorii umów o roboty budowlane zakwalifikować nie można, czy też przeciwnie – każda
z umów, których przedmiotem jest wykonywanie robót budowlanych bez względu na to, kto jest jej stroną, jest umową o roboty budowlane, w niniejszym opracowaniu zostanie poddana analizie wąska, acz bardzo istotna w praktyce
grupa zagadnień dotyczących obowiązków inwestora w zakresie zapłaty wynagrodzenia na rzecz podwykonawców.
Regulacja kodeksu cywilnego w tym zakresie obowiązuje już od dziesięciu lat (od nowelizacji kodeksu cywilnego z roku 2003(1)), na które to lata przypadło wzmożenie działalności inwestycyjnej nie tylko prywatnej, ale przede wszystkim w sektorze publicznym (inwestycje infrastrukturalne) bądź finansowanych z środków publicznych (fundusze europejskie). Okoliczności te spowodowały, że dorobek orzeczniczy powstały na gruncie konkretnych
stanów faktycznych jest bogaty, a interpretacja przepisów w interesującym nas zakresie pozostaje na poziomie
czysto teoretycznym.
Obowiązki inwestora jako strony umowy o roboty budowlane
Podstawowe obowiązki inwestora wynikają z dyspozycji art. 647 k.c. Dla porządku należy wskazać, że inwestor
zobowiązany jest do:
• dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności
przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu,
• odebrania obiektu,
• zapłaty umówionego wynagrodzenia.
Obowiązki powyższe w swym brzmieniu pozostają niezmienne od roku 1990, kiedy to został nadany zasadniczy
kształt umowie o roboty budowlane, jako odrębnemu od umowy o dzieło typowi umowy nazwanej, dostępnej do
stosowania w obrocie powszechnym(2).
Jednakże wspomniana nowelizacja kodeksu cywilnego z roku 2003 wprowadziła w zakresie obowiązku zapłaty
umówionego wynagrodzenia daleko idące zmiany, przełamujące podstawowe zasady prawa cywilnego. Ratio legis
Ustawa z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy – kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2003, nr 49, poz. 408).
1
2
o nowelizacji kodeksu cywilnego z dnia 28 lipca 1990 r. (Dz.U. 1990, nr 55, poz. 321) umowa o roboty budowlane funkcjonowała wyłącznie w obrocie uspołecznionym
D
między jednostkami gospodarki uspołecznionej (j.g.u.), osoby fizyczne, które zamierzały wybudować dom zawierały z wykonawcą typową umowę o dzieło.
4
tych zmian było, skądinąd szczytne, dążenie do zlikwidowania, a przynajmniej ograniczenia zjawiska nieregulowania
lub nieterminowego regulowania należności na rzecz podwykonawców robót w budownictwie.
Art. 647(1) § 5 k.c.(3) statuuje zasadę solidarnej odpowiedzialności wykonawcy i inwestora za zapłatę wynagrodzenia
na rzecz podwykonawcy, w razie spełnienia określonych w tym przepisie przesłanek.
Nie ulega wątpliwości, że jest to odpowiedzialność o charakterze gwarancyjnym, oparta na koncepcji biernej
solidarności. Odpowiedzialność ta powstaje z mocy samego prawa, a swą treścią obejmuje cudzy dług(4). Innymi
słowy zapłata wynagrodzenia przez inwestora na rzecz podwykonawcy stanowi zaspokojenie cudzego długu – długu
ciążącego na wykonawcy.
Taka regulacja jest ustawowym odstępstwem od jednej z podstawowych zasad prawa zobowiązań, zgodnie
z którą zawarta umowa wywiera skutki tylko między jej stronami.
Nie jest to jednak jedyna zasada, jaką analizowana regulacja – zdaniem wielu(5) – narusza. Jak się wydaje przepisy
te, a w szczególności sposób, w jaki bywają interpretowane przez sądy, naruszają fundamentalną zasadę swobody
umów (art. 3531 k.c.) wyrażającą się w swobodzie każdego do decyzji, czy w ogóle daną umowę zawrzeć, jeśli tak,
to z jakim kontrahentem i na jakich warunkach.
Przesłanki solidarnej odpowiedzialności inwestora za zapłatę
wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy
Na wstępie tej części rozważań należy zauważyć, że analizowany przepis pozostawia bardzo wiele do życzenia,
głównie z punktu widzenia precyzji jego sformułowań.
Przede wszystkim, jak często podnosi się w literaturze, w świetle sformułowania art. 647 k.c. i wskazania, że stronami umowy o roboty budowlane są inwestor i wykonawca (czyli przyjęcia kryterium podmiotowego dla określenia
zakresu podmiotowego umowy o roboty budowlane), nie jest uzasadnione twierdzenie, że umowa zawierana między
wykonawcą a podwykonawcą należy to tej kategorii. Rzecz jasna w rozumieniu potocznym niewątpliwie tak jest,
jednakże określenie ustawowe powoduje, że stwierdzenie takie nie jest oczywiste.
Nie zawsze też jest możliwe rozdzielenie z góry zakresu robót wykonywanych przez wykonawcę i podwykonawców. Może się tak zdarzyć, że potrzeba sięgnięcia po fachowców będzie podyktowana nieoczekiwanymi okolicznościami.
Wątpliwości budzi także procedura zawierania umów między wykonawcami a podwykonawcami.
Zarzuty te nie zmieniają sytuacji. Przepis został wprowadzony do kodeksu cywilnego i obowiązuje. W tym miejscu
przed przystąpieniem do szczegółowej wykładni poszczególnych przesłanek solidarnej odpowiedzialności inwestora
wraz z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy na tle dorobku orzeczniczego, prześledźmy poszczególne przesłanki i wskażmy, na jakie zasadnicze pytania musiały znaleźć odpowiedź składy orzekające
w konkretnych stanach faktycznych.
Po pierwsze, na podstawie art. 647(1) k.c. inwestor odpowiada wyłącznie wobec podwykonawcy robót budowlanych na danym obiekcie budowlanym, a nie dostawcy czy sprzedawcy materiałów wbudowywanych w ten obiekt. Nie
3
Art. 647(1)
§1. W umowie o roboty budowlane, o której mowa w art. 647, zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które
wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców.
§2. Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora. Jeżeli inwestor, w terminie 14 dni od przedstawienia mu
przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, nie zgłosi
na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy.
§3. Do zawarcia przez podwykonawcę umowy z dalszym podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora i wykonawcy. Przepis §2 zdanie drugie stosuje się odpowiednio.
§4. U
mowy, o których mowa w §2 i §3, powinny być dokonane w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
§5. Zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane
przez podwykonawcę.
§6. Odmienne postanowienia umów, o których mowa w niniejszym artykule, są nieważne.
4
chwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29.04.2008 r., III CZP 6/08, OSNC 2008, nr 11, poz. 121, wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna
U
z 17.02.2011, IV CSK 293/10, opubl. Legalis.
5
. Kołakowski w: Komentarz do art. 647(1) k.c. w: Dmowski Stanisław, Sychowicz Marek, Ciepła Helena, Kołakowski Krzysztof, Wiśniewski Tadeusz, Żuławska Czesława,
K
Gudowski Jacek, Bieniek Gerard, Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania.
5
ma przy tym znaczenia, na podstawie jakiej umowy podwykonawca wykonuje swoje roboty, nie ma szczególności
znaczenia, czy jest związany z wykonawcą umową o roboty budowlane czy umową o dzieło. Istotne jest jedynie,
aby rezultat jego pracy składał się ostatecznie na obiekt, do wzniesienia którego zobowiązany jest podwykonawca
na podstawie umowy z wykonawcą(6). Innymi słowy rezultat jego pracy musi zostać wbudowany w ten obiekt. Zatem
ochroną nie będą objęci dostawcy maszyn i urządzeń służących do wykonania robót budowlanych, czy dostawcy
materiałów budowlanych, chyba że jednocześnie będą podwykonawcami wykonującymi roboty budowlane z materiałów przez siebie dostarczonych.
Po drugie umowa między wykonawcą a podwykonawcą musi zostać zawarta za zgodą inwestora. Dla ułatwienia
obrotu ustawodawca zdecydował, że jeżeli w okresie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy lub
projektu umowy z podwykonawcą zawierającą część dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, inwestor nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie
umowy. Regulacja taka oznacza, że milczenie inwestora poczytywane jest za zgodę.
Analogiczna zasada dotyczy zawarcia umowy przez podwykonawcę z dalszym podwykonawcą. Konieczna
jest dla niej zgoda zarówno inwestora, jak i wykonawcy, z zastrzeżeniem domniemania zgody w braku pisemnego
sprzeciwu lub zastrzeżeń.
Po trzecie umowy między wykonawcą a podwykonawcami oraz między podwykonawcami a dalszymi podwykonawcami wymagają dla swej ważności zachowania formy pisemnej. Ten sam warunek dotyczy wszelkich zmian
i uzupełnień do tych umów.
Jeżeli wyżej wymienione warunki są spełnione, to wszystkie umowy, o których była mowa, są ważne, a wszystkie
podmioty, które albo umowę zawierały, albo wyraziły na nią zgodę, odpowiadają solidarnie za zapłatę wynagrodzenia
na rzecz podwykonawcy (lub dalszego podwykonawcy) za roboty wykonane przez ten podmiot.
Przytoczone zasady mają charakter bezwzględnie obowiązujący i znajdują zastosowanie bez względu na odmienne
postanowienia stron w tym zakresie.
Z praktycznego punktu widzenia jest jednoznaczne, że w interesie podwykonawców jest dążenie do przedstawienia
umowy z wykonawcą inwestorowi i uzyskanie bezwarunkowej zgody tego ostatniego. Rozwiązanie takie nie gwarantuje może otrzymania wynagrodzenia za wykonane prace, wzmacnia natomiast znacznie pozycję podwykonawcy.
Z drugiej strony ewentualne konsekwencje braku zgody inwestora obciążają podwykonawcę.
Oceniając natomiast sytuację z punktu widzenia interesów inwestora, ocena wypada odmiennie.
Po pierwsze należy zwrócić uwagę, iż inwestor odpowiada za zapłatę wynagrodzenia w taki sam sposób, jak
bezpośredni kontrahent podwykonawcy. Odpowiada zatem za zapłatę w terminach ustalonych między stronami
umowy i zgodnie z warunkami przez nie ustalonymi. Jego odpowiedzialność się w pewien sposób obiektywizuje,
o czym świadczy choćby fakt, że inwestor nie może powołać się w takim przypadku na art. 654 k.c. twierdząc, że
skoro nie odebrał w ogóle lub częściowo określonych robót, to nie zapłaci „odpowiedniej części wynagrodzenia”.
Przeciwnie, jest zobowiązany do zapłaty całości wynagrodzenia, chociażby sam prac nie odebrał.
Ponadto wprowadzenie solidarnej odpowiedzialności inwestora i wykonawcy zwiększa prawdopodobieństwo,
że za tę samą robotę zostanie dokonana podwójna zapłata – raz przez inwestora na rzecz wykonawcy, drugi raz,
również przez inwestora na rzecz podwykonawcy, bo przecież nawet wcześniejsza zapłata na rzecz wykonawcy
nie zwalnia inwestora z obowiązku zapłaty podwykonawcy, o ile spełnią się przesłanki, od których zależy powstanie
takiego obowiązku. Możliwość taka, nawet jeżeli materializująca się zupełnie wyjątkowo, pozostaje w oczywistej
sprzeczności z podstawowym argumentem, który miał przemawiać za tak specyficzną regulacją, zwracającym
uwagę na problemy płatnicze w sektorze budowlanym. W takich okolicznościach ryzyko i ciężar odzyskiwania
należnych kwot przerzucone są na barki inwestora.
6
Tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 października 2008 r., I CSK 106/2008, Lex Polonica 1968819.
6
Linia orzecznicza kształtująca solidarną odpowiedzialność
inwestora i wykonawcy
Przedstawienie spójnej linii orzeczniczej na tle omawianych zagadnień nie jest zadaniem łatwym. Kluczowe zagadnienia, z którymi musiało się zmierzyć orzecznictwo sądowe dotyczyły i dotyczą w zakresie interesującej nas
grupy zagadnień:
• oceny znaczenia wymogu ustawowego, aby wykonawca przedstawił inwestorowi projekt umowy bądź umowę
z podwykonawcą i uzyskał jego zgodę,
• formy, w jakiej powinna zostać wyrażona zgoda inwestora na zawarcie umowy z podwykonawcą.
Prześledźmy stanowiska występujące w judykaturze, koncentrując się wokół wskazanych wyżej grup problemów.
Znaczenie uzyskania zgody inwestora na zawarcie umowy między wykonawcą a podwykonawcą
Początkowo większość autorów(7) opowiedziała się za interpretacją uzależniającą ważność umów między wykonawcą a podwykonawcą od zgody inwestora na ich zawarcie. Do czasu udzielenia przez inwestora zgody, umowa
z podwykonawcą stanowiłaby czynność prawną „kulejącą”, która w razie wyrażenia przez inwestora zgody byłaby
traktowana jakby była ważna od samego początku, a w razie jego sprzeciwu – przeciwnie, jakby była nieważna od
początku. Możliwość wyrażenia zgody bądź zgłoszenia sprzeciwu tożsamego z odmową zgody związana jednak
musiała być z przedstawieniem inwestorowi umowy bądź jej projektu, tak aby na tej podstawie mógł wyrazić zgodę
wprost, bądź – zgodnie z dyspozycją art. 647(1) § 2 k.c. – w sposób milczący.
Jednakże wykładnia taka – mimo że bliska literalnej – budziła opory, jako godząca w zbyt wiele podstawowych zasad
prawa, nie tylko cywilnego. Stąd narodziła się koncepcja, że ewentualna odmowa zgody inwestora nie wpływa na
ważność umowy wykonawcy z podwykonawcą, której dotyczy, lecz jedynie na zakres odpowiedzialności inwestora.
Uzasadnieniem takiego stanowiska jest – wprawdzie nie zawsze słuszna – konstatacja, że z punktu widzenia inwestora rzadko ma znaczenie, czy wykonawca wykonuje swoje zobowiązanie sam, czy posiłkując się innymi osobami.
I to stanowisko należy uznać za dominujące(8).
Zgoda inwestora może zostać wyrażona przed zawarciem umowy wykonawcy z podwykonawcą, w trakcie zawierania tej umowy, jak i po zawarciu tej umowy(9). Możliwość taka zdaje się wprost wynikać z brzmienia komentowanego
artykułu. Za wnioskiem takim przemawia też argument, że zgoda inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy
z podwykonawcą, rodząca jego solidarną odpowiedzialność z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia na rzecz
podwykonawcy, zawiera element gwarancyjny dla podwykonawcy(10).
Forma zgody inwestora
Kolejny problem to udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, w jakiej formie powinna zostać udzielona zgoda
inwestora, aby zrodziła jego odpowiedzialność wobec podwykonawcy.
Ustawodawca w sposób jasny uregulował tylko przypadek zgody milczącej, której udzielania należy domniemywać
po upływie 14 dni od przedstawienia inwestorowi przez wykonawcę umowy bądź jej projektu, jeżeli w tym okresie
nie zgłosił zastrzeżeń, ani też sprzeciwu. Najistotniejszym warunkiem skuteczności tak wyrażonej zgody inwestora
jest znajomość treści umowy zawartej między wykonawcą i podwykonawcą.
Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 grudnia 2005 r. V CSK 46/2005 (niepubl.).
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r. III CZP 36/2006, OSNC 2007/4 poz. 52; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2006 r. V CSK 221/2006,
OSNC 2008/A poz. 8 i z dnia 15 listopada 2006 r. V CSK 256/2006, LexPolonica nr 1651889); wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2007 r. II CSK 108/2007,
LexPolonica nr 1651870; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2006 r. IV CSK 61/2006 OSNC 2007/3 poz. 44; Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 17 grudnia 2008 r. V CSK 316/2008.
9
Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 2 lipca 2009 r. V CSK 24/2009.
10
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2008 r. V CSK 492/2007, LexPolonica nr 2044691.
7
8
7
Jeśli jednak zgoda ma być wyrażona czynnie, powstaje wątpliwość, czy powinna być udzielona w tej samej formie, która wymagana jest dla umowy zawartej z podwykonawcą, czyli formie pisemnej pod rygorem nieważności,
takiej jak wymagana dla ważności czynności, której dotyczy, czyli umowy między wykonawcą a podwykonawcą
(reguła wynikająca z art. 63 k.c.)(11), czy też może być wyrażona przez każde zachowanie inwestora, które ją wyraża
w sposób dostateczny (art. 60 k.c.)(12). Taką zgodę określamy jako wyrażoną w sposób dorozumiany, ale czynny
(w przeciwieństwie do sposobu dorozumianego biernego w przypadku milczenia).
Jak się wydaje, aktualnie przeważa stanowisko drugie – korzystne dla podwykonawcy, jednakże jego akceptacja
kontrowersji nie rozwiązuje, a wręcz je potęguje, ponieważ jednocześnie rodzi pytanie, pod jakimi warunkami dorozumiana zgoda inwestora na zawarcie umowy z podwykonawcą będzie skuteczna. Precyzyjne określenie tych
warunków jest tym bardziej istotne, że im bardziej liberalnie podchodzimy do analizy problemu, tym bardziej zwiększamy zakres odpowiedzialności inwestora, chroniąc jednocześnie podwykonawcę.
Znaczenie przedstawienia inwestorowi przez wykonawcę umowy z podwykonawcą
Po dokonaniu powyższych ustaleń staje się zatem konieczne przedstawienie analizy i możliwych poglądów na zagadnienie kluczowe w ich kontekście, a dotyczące oceny potrzeby przeprowadzania postępowania poprzedzającego
wyrażenie zgody przez inwestora. Konieczność ta wynika rzecz jasna z niefortunnego sformułowania art. 647(1) § 2 k.c.
Oczywiście ta kwestia ma zasadnicze znaczenie, kiedy zgoda inwestora jest wyrażana w sposób dorozumiany,
ale czynny, choć oczywiście rozważania te zastosowanie znajdą również do sytuacji, gdy inwestor wyraża zgodę
z sposób wyraźny.
Zgodnie z pierwszą grupą poglądów, skuteczne wyrażenie zgody przez inwestora może nastąpić jedynie przy
zachowaniu określonej procedury, polegającej na przedstawieniu mu przez wykonawcę umowy zawartej z podwykonawcą lub jej projektu wraz z odpowiednią częścią dokumentacji(13). Innymi słowy przedstawienie inwestorowi
przez wykonawcę umowy zawartej z podwykonawcą jest warunkiem koniecznym powstania jego odpowiedzialności
solidarnej wobec podwykonawcy.
Drugie stanowisko jest znacznie bardziej liberalne, przyjmuje bowiem, że art. 647(1) § 2 k.c. przewiduje tylko jedną z możliwych sytuacji, w której dojść może do uzyskania zgody inwestora, a on sam może wyrazić zgodę na
podstawie wiedzy pochodzącej z jakichkolwiek źródeł, bez przedstawiania mu przez wykonawcę umowy bądź jej
projektu z odpowiednią dokumentacją, istotne jest jedynie, by postanowienia tej umowy znał bądź mógł poznać
i by zindywidualizował swoją zgodę podmiotowo i przedmiotowo(14).
Jeśliby opowiedzieć się za stanowiskiem liberalnym powstaje nieuchronnie pytanie, jakim dokładnie zakresem
wiedzy o umowie między wykonawcą a podwykonawcą powinien dysponować inwestor, aby możliwe było przypisanie mu odpowiedzialności solidarnej z wykonawcą.
I w odpowiedzi na to pytanie orzecznictwo sądowe nie jest jednolite. Potencjalnie możliwe są następujące stanowiska:
• dla skuteczności zgody inwestora, a tym samym powstania jego odpowiedzialności wobec podwykonawcy, wymagana jest znajomość przez niego (bądź zrównana z nią możliwość poznania) wszystkich postanowień umowy
między wykonawcą a podwykonawcą;
• dla skuteczności zgody inwestora, a tym samym powstania jego odpowiedzialności wobec podwykonawcy,
wymagana jest znajomość przez niego (bądź zrównana z nią możliwość poznania) tych postanowień umowy
między wykonawcą a podwykonawcą, które mają wpływ na zakres jego odpowiedzialności,
chwała Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r. III CZP 36/2006 OSNC 2007/4 poz. 52 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2006 r. V CSK 256/2006
U
LexPolonica nr 1651889.
12
Wyrok z dnia 30 maja 2006 r. IV CSK 61/2006, OSNC 2007/3 poz. 44 oraz z dnia 20 czerwca 2007 r. II CSK 108/2007, LexPolonica nr 1651870.
13
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r. III CZP 36/2006, OSNC 2007/4 poz. 52; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2006 r. V CSK
221/2006 (OSNC 2008/A poz. 8) i V CSK 256/2006 (LexPolonica nr 1651889).
14
Wyroki z dnia 30 maja 2006 r. IV CSK 61/2006, OSNC 2007/3 poz. 44, z dnia 20 czerwca 2007 r. II CSK 108/2007, Biuletyn Sądu Najwyższego 2007/11, z dnia
3 października 2008 r. I CSK 123/2008.
11
8
• dla skuteczności zgody inwestora, a tym samym powstania jego odpowiedzialności wobec podwykonawcy,
wymagana jest znajomość przez niego (bądź zrównana z nią możliwość poznania) osoby podwykonawcy oraz
ogólna znajomość zakresu robót, jakie miał on wykonać, a także dopuszczenie go do ich wykonywania,
• dla skuteczności zgody inwestora, a tym samym powstania jego odpowiedzialności wobec podwykonawcy,
wystarczy wiedza (bądź zrównana z nią możliwość dowiedzenia się) o tym, że dany podwykonawca w ogóle
coś robi na budowie.
Stanowisko pierwsze rozszerza ochronę inwestora, w zasadzie zbliżając się do kodeksowego wymogu, aby
wykonawca przedstawił inwestorowi umowę z podwykonawcą bądź jej projekt, tyle że liberalizuje wymagania co
do źródła tej wiedzy.
Stanowisko czwarte z kolei chroni zaś każdego podwykonawcę, który będzie na tyle przytomny, by w jakikolwiek
sposób dać znać inwestorowi, że jest obecny na budowie, choćby nosząc ubrania robocze czy przyjeżdżając na
budowę samochodem ze swoim logo.
W zasadzie ani stanowisko pierwsze, ani też czwarte nie są szeroko spotykane w orzecznictwie sądowym.
Stanowisko drugie – jako chyba najbardziej wyważone – od czasu powoływanej już uchwały składu siedmiu sędziów
z dnia 29 kwietnia 2008 r.(15), jest najszerzej reprezentowane w publikowanym orzecznictwie.
Sąd Najwyższy w tej uchwale stwierdził, że zgoda wyrażona przez inwestora w sposób czynny musi dotyczyć konkretnej umowy, o określonej treści zawartej ze zindywidualizowanym podmiotem w zakresie wszystkich istotnych
postanowień, szczególnie tych, które decydują o wysokości wynagrodzenia. Jeżeli zatem ogólne zasady wykładni
oświadczeń woli pozwalają na stwierdzenie, że inwestor wyraził zgodę na konkretną umowę (jej projekt), z której
wynika zakres jego odpowiedzialności solidarnej, to okoliczność ta jest wystarczająca do uznania skuteczności tej
zgody. Sąd Najwyższy ocenił, że wystarczającym zabezpieczeniem interesów inwestora jest jego wiedza o przedmiocie i potrzebach realizacyjnych projektowanej lub prowadzonej inwestycji, a także przynajmniej taka dbałość
o własne interesy, jakiej można oczekiwać od przeciętnego uczestnika procesu inwestycyjnego oraz podkreślił, że
nie ma powodów, by zakładać, że inwestor, nawet jeśli nie jest przedsiębiorcą, wymaga szczególnej ochrony przed
własnymi pochopnymi decyzjami.
Zadaniem Sądu Najwyższego taką wykładnię w zakresie warunków skuteczności dorozumianej czynnej zgody
inwestora uzasadnia też charakter jego odpowiedzialności. Skoro zgodnie z art. 647(1) § 5 k.c. inwestor odpowiada
za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, a jego solidarna odpowiedzialność z wykonawcą ma charakter ustawowej solidarnej odpowiedzialności gwarancyjnej za cudzy dług, on zaś sam pełni rolę ustawowego poręczyciela
gwarancyjnego wykonawcy, to niewątpliwie warunkiem tej odpowiedzialności jest to, by znał lub miał możliwość
poznania tych postanowień umowy wykonawcy z podwykonawcą, które wyznaczają zakres jego odpowiedzialności.
Są to nie tylko postanowienia dotyczące wysokości wynagrodzenia podwykonawcy lub sposobu jego ustalenia,
a także zasad lub podstaw odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy. Takimi istotnymi postanowieniami umowy podwykonawczej, mającymi wpływ na zakres odpowiedzialności inwestora, mogą
być w szczególności postanowienia poddające tę umowę prawu obcemu, a spory z niej wnikające zagranicznemu
sądownictwu polubownemu. Inwestor powinien znać lub mieć możliwość zapoznania się z takimi postanowieniami
umowy podwykonawczej, niewątpliwie bowiem mają one decydujący wpływ na jego odpowiedzialność wobec
podwykonawcy oraz jej zakres(16).
Stanowisko trzecie pojawia się również w praktyce orzeczniczej. Zdarza się obciążanie przez Sądy inwestora odpowiedzialnością za zapłatę wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy, jeżeli tylko zgodził się na jego osobę, znał
ogólnie jego zakres robót oraz dopuścił go do ich wykonywania, udziału w naradach czy odbiorach.
15
16
III CZP 6/2008, OSNC 2008/11 poz. 121.
Tak też wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 6 października 2010 r. II CSK 210/2010.
9
Podsumowanie
Przepis art. 647(1) k.c. to jedna z tych regulacji, z którymi orzecznictwo miało i ma wiele pracy. Powody są dwa: nie
najlepsza jakość legislacyjna tych postanowień oraz skala ich praktycznego zastosowania.
Jak się wydaje wykrystalizowała się dominująca linia orzecznicza, co nie oznacza wcale, że w konkretnych sprawach,
na gruncie jednostkowych stanów faktycznych niezawisły sąd orzeknie inaczej.
Zgodnie z tą dominującą linią inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia na rzecz
podwykonawcy, jeżeli:
• znał istotne z punktu widzenia jego odpowiedzialności postanowienia umowy między wykonawcą a podwykonawcą wpływające na zakres tej odpowiedzialności (nie tylko wysokość wynagrodzenia), nie jest przy tym istotne,
z jakiego źródła tę wiedzę pozyskał,
• wyraził zgodę, w jakiejkolwiek formie, na powyższe.
Ze względów dowodowych, wszelkie pisemne ustalenia mają największe znaczenie, w ich braku wiedzę inwestora
i jego zgodę może być po prostu trudno wykazać, a przecież obowiązek wykazania tych okoliczności spoczywa
na podwykonawcy.
10
Dotychczas w serii zeszytów prawnych
Icopal S.A. ukazały się:
Komentarz do Ustawy
z dnia 16 kwietnia 2004 r.
o wyrobach budowlanych.
Umowa o roboty budowlane
– wybrane problemy w aktualnym
stanie prawnym
ICOPAL S.A.
ul. Łaska 169/197
ICOPAL S.A.
ul. Łaska 169/197
Marek Kaproń 98-220 Zduńska Wola
98-220 Zduńska Wola
Magdalena Rytwińska
Warszawa, styczeńtel.:2005
r.
+48 43 823 41 11
fax: +48 43 823 40 25
wydanie II
Łódź, wrzesień 2005
r.
tel.: +48 43 823 41 11
Dział Handlowy w Zduńskiej Woli
Przyszłość rynku kredytów
hipotecznych w Polsce
Dział Handlowy w Zduńskiej Woli
fax: +48 43 823 40 25
zamówienia fax: +48 43 823 73 50
zamówienia fax: +48 43 823 73 50
www.icopal.pl
www.icopal.pl
Biuro Handlowe w Warszawie
Biuro Handlowe w Warszawie
ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. 7B
ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. 7B
02-366 Warszawa
02-366 Warszawa
tel.: +48 22 577 15 80
tel.: +48 22 577 15 80
fax: +48 22 577 15 90
fax: +48 22 577 15 90
SYSTEM ZARZĄDZANIA
OCHRONĄ ŚRODOWISKA
SYSTEM ZARZĄDZANIA
OCHRONĄ ŚRODOWISKA
Zwrot Inwestorski
Sławomir Lachowski
Magdalena Rytwińska
Ustawa z dnia 29 sierpnia 2005 r. o zwrocie osobom fizycznym niektórych
wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym z komentarzem.
Łódź, grudzień 2005 r.
Warszawa, kwiecień 2006
Międzynarodowe Doradztwo
Prawne w Biznesie
Magdalena Rytwińska
Kancelaria Radcy Prawnego
ul. Piotrkowska 4/8,
98-100 Łask,
tel./fax: +48 43 675-98-14,
kom.:
+48 601 546 916
email: [email protected]
Biura: Warszawa, Łódź
www.b2blegal.pl
wrzesień 2005
„Komentarz do Ustawy
z dnia 16 kwietnia 2004 r.
o wyrobach budowlanych”
Bezpieczeństwo pożarowe
dachów
Obowiązujące regulacje prawne wraz z propozycjami zmian
Łódź, marzec 2007
„Bezpieczeństwo
pożarowe dachów”
Obowiązujące regulacje
prawne wraz z propozycjami
zmian
grudzień 2005
„Umowa o roboty budowlane
– wybrane problemy
w aktualnym stanie prawnym”
Prawo w budowlance –
przypadki z życia wzięte
Łódź, marzec 2008
„Przyszłość rynku
kredytów hipotecznych w Polsce”
Odpowiedzialność projektanta
obiektu budowlanego za wady
fizyczne projektu budowlanego
Seria z Temidą
Łódź, kwiecień 2013
„Prawo w budowlance
– przypadki z życia wzięte”
„Odpowiedzialność projektanta
obiektu budowlanego za wady
fizyczne projektu budowlanego”
„Zwrot Inwestorski”
ICOPAL S.A.
www.icopal.pl
www.icopal.com
www.gwarancje.icopal.pl
Laureat Wielkiego Złotego Medalu
Międzynarodowych Targów Poznańskich
i tytułu „Najlepszy z Najlepszych”
ISO 14001
Zarządzanie Ochroną Środowiska
Materiał został opracowany na zlecenie
Grupy Icopal przez:
Kancelarię Radcy Prawnego
Międzynarodowe Doradztwo Prawne w Biznesie
dr Magdalena Rytwińska-Rasz
Radca Prawny
www.b2blegal.pl
maj 2013
Autorskie prawa majątkowe do niniejszego opracowania (w tym w szczególności wyłączne
prawo do rozpowszechniania i powielania opracowania) przysługują Icopal S.A. z siedzibą
w Zduńskiej Woli, autorskie prawa osobiste przysługują Magdalenie Rytwińskiej-Rasz (podstawa prawna: ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych – tekst
jednolity: Dz. U. 2006, poz. 90, nr 631 ze zmianami).
Download