Portrety kobiet w literaturze

advertisement
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
1
Portrety kobiet w literaturze.
Kobieta srała się bohaterka utworów literackich od zarania dziejów literatury, jest
przecież matka, żoną, przedmiotem uwielbień i zachwytów, źródłem miłosnych cierpień.
Oczywiście jej rola i pozycja w życiu społecznym, rodzinnym i politycznym ulegała zmianie
w miarę upływu wieków. Dziś niewiarygodne wydają się nam czasy, kiedy kobiecie nie wolno
było zagrać roli w teatrze, ani nawet zasiąść na widowni, a potem jeszcze przez długie wieki
zostać studentką wyższej uczelni. Minęły jednak wieki i dziś kobieta zajmuje równorzędne z
mężczyzną miejsce w społeczeństwie, a także we wszystkich dziedzinach życia politycznego i
kulturalnego.
Jedną z najpiękniejszych postaci greckiej literatury jest niewątpliwie Antygona, tytułowa
bohaterka dramatu Sofoklesa, wspaniała córa króla Edypa, pochodząca 2 naznaczonego
piętnem tragizmu rodu Labdakidów. Jest kochającą siostrą, odważną kobietą, śmiało
przeciwstawiającą się bezdusznym nakazom króla Kreona, do końca wierną nakazom
religijnym, tradycji, a przede wszystkim samej sobie, nakazom własnego sumienia. Jej brat
Polinejkes, walcząc o tron tebański z Eteoklesem został uznany za zdrajcę, toteż Kreon wydał
zakaz grzebania ciała zdrajcy, podczas gdy uznany za obrońcę Eteokles został pochowany z
wszelkimi honorami. Antygona nie podporządkowała się temu okrutnemu zakazowi, gdyż
nakazy religijne i miłość do brata okazały się ważniejsze. Podziwu godna jest wielka siła
charakteru tej bohaterki, która nie zawahała się poświęcić własnego, młodego życia w obronie
ideałów, które uważała za słuszne.
Jednym z najpiękniejszych, najbardziej wzruszającym, średniowiecznym utworem jest
"Lament świętokrzyski", znany też jako "Żale Matki Boskiej pod krzyżem". Motyw Matki
Bolejącej pod krzyżem jest bardzo popularny w literaturze i w sztuce, począwszy od XIII
wieku, kiedy powstała łacińska pieśń "Stabat Mater Dolorosa". W polskiej pieśni Matka Boska
została pozbawiona atrybutów boskości. Cierpienie zrozpaczonej matki, zmuszonej patrzeć na
śmierć swego syna, jest ukazane w wymiarze czysto ludzkim, kiedy prosi ona innych o
współczucie:
Pożaluj mię stary miody,
Boć mi przyszły krwawe gody: Jednegociem syna miała
I tegociem ożalata".
Matka chciałaby dzielić z synem jego mękę, błaga, aby przemówił do niej słowami
ostatniej pociechy, pragnie obmyć krew, spływającą z ran, niestety ciało ukochanego syna
zostało zawieszone na wysokim krzyżu. W końcu matka Jezusa zwraca się do wszystkich
matek, życząc im przede wszystkim, aby nie musiały cierpieć tak, jak ona sama.
Najpiękniejszy hołd kobiecie, żonie i matce złożył tan Kochanowski w pieśni "Może kto
ręką sławy dostać w boju..." Tak więc mężczyzna może zdobyć sławę, władzę i majątek, ale
próżne będą jego starania, dopóki ich nie ozdobi uczciwa żona, podpora domu i rodziny,
umiejąca umiejętnie zapobiegać troskom, pocieszyć, strzec majątku i doglądać gospodarstwa,
rodzić dzieci, które są osłodą ludzkiego życia.
Żona uczciwa ozdoba mężowi
I najpewfiiejsza podpora domowi
Na niej rzetd wszystek; swego męża ona Glowy korona.
Kobieta postrzegana była przez renesansowego poetę również jako obiekt miłosnych
uniesień i zachwytów. We fraszce "Do dziewki" Kochanowski wyznaje, że ustawicznie tęskni
do swej ukochanej, kiedy jej nie ma, wydaje mu się, że zabrakło słońca na niebie, a gdy wreszcie
się pojawia, ciemna noc wygląda jak słoneczny, promienny dzień. Oto ile radości może wnieść
do życia piękną kobieta.
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
2
Niemal wyłącznie składaniem komplementów pięknym damom zajmował się
przedstawiciel baroku dworskiego w polskiej literaturze Jan Andrzej Morsztyn. W wierszu ;,O
swej pannie" wyznaje, że cera jego panny jest bielsza niż świeżo spadły śnieg, marmur z
Carrary, nieużywane perły i kwiat lilii, a w sonecie "Cuda miłości" stwierdza, że wszystkie
pociechy życia skupiają się w oczach ukochanej dziewczyny, aby w wierszu "Niestatek"
stwierdzić pół żartem pół serio, że największym ze znanych mu paradoksów jest kobieca
stateczność.
Nie zawsze jednak portrety kobiet w literaturze były tak pozytywne i piękne. Przesycona
dydaktyzmem epoka oświecenia przyniosła negatywne wizerunki kobiet, pełne krytycyzmu i
dezaprobaty.
Ignacy Krasicki w satyrze "Żona modna" przedstawił portret kobiety, która w pogoni za
cudzoziemską modą doprowadza swego męża do ruiny majątkowej. Nie żałujemy zbytnio pana
Piotra, gdyż ożenił się ze względu na owe "wsie dziedziczne". Żona w intercyzie ślubnej
zastrzega sobie, że zimy spędzać będzie w mieście, w towarzystwie francuskiej damy do
towarzystwa, na wieś zaś miała jechać w angielskiej karecie, koniecznie na resorach, a
ponieważ zabrała ze sobą kanarka w klatce, suczkę, kotkę z kociętami i mysz na łańcuszku, pan
Piotr z trudem znalazł miejsce dla siebie, biorąc klatkę pod pachę, a suczkę na nogi. Żona po
przybyciu na miejsce zażądała zwolnienia starej służby, aby przyjąć modnych cukierników i
pasztecików, szlachecki dworek zamieniła w pałac z salonem zdobionym tttarmurami,
bawialnią, oddzielnymi sypialniami, pokojami do strojów, dla służących.
Podobne zmiany wprowadza modna dama w ogrodzie, gdzie króluje modny wówczas
sentymentalizm i rokokowy smak - gaiki, belwederki, cyprysy, altanki, szemrzące strumyki,
domek pustelnika, meczecik i kościół Diany, "wszystko jakby od niechcenia, jakby dla
igraszki". W tej scenerii oglądamy żonę modną, pełną afektów czytelniczkę francuskich i
angielskich romansów:
A ja sobie rozmyślam pomiędzy cyprysy Nad nieszczęściem Pameli albo Heloizy.
Katastrofa nastąpiła wówczas, gdy w czasie fajerwerków urządzonych dla gości zapaliły
się stodoły, a pożar gasił nieszczęsny gospodarz sam. Analogiczny portret żony modnej
zaprezentował Julian Ursyn Niemcewicz w komedii politycznej pt. "Powrót posła". Jest nią
starościna Gadulska, która wciąż popisuje się swą pozostawiającą wiele do życzenia
angielszczyzną, a żyjąc w świecie Francuskich romansów naiwnie wierzy w szczerość uczuć
Szannanckiego do Teresy. Popada w konflikt z mężem, który chce zbudować młyn wodny w
miejscu, gdzie ona ma zamiar urządzić modne wodospady i kaskady.
W epoce romantyzmu echa tego negatywnego stosunku do sfrancuziałych dam
odnajdujemy w epopei Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz". Ten typ kobiety reprezentuje
Telimena, tak chętnie przyjmująca romantyczne pozy. Autor nie traktuje jej z tak zjadliwą
ironią jak Ignacy Krasicki tytułową bohaterkę swej satyry, a raczej z dobrotliwym i wyrozumiałym uśmiechem. Śmieszą czytelnika jej wytrwałe zabiegi o zdobycie męża, nie mające
przecież nic wspólnego z prawdziwym, romantycznym uczuciem. Początkowo Telimena wiąże
swe nadzieje z o wiele młodszym Tadeuszem, potem obiektem jej zainteresowań staje się
Hrabia, zamieniony z konieczności na Rejenta, który jednak musi zgolić wąsy, a staropolski
kontusz zamienić na frak.
Generalnie jednak w epoce romantyzmu spotykamy uwielbienie dla kobiet, związane z
nowym pojęciem romantycznej miłości, która zawsze była namiętnością świadczącą o
dominacji uczuć nad rozumem. Miłość ta jest najczęściej nieszczęśliwa i prowadzi bohatera do
samobójczej śmierci. Kochanek zawsze idealizuje swą wybrankę, nie dostrzega jej wad. Takim
romantycznym, nieszczęśliwym kochankiem jest Gustaw, bohater IV części "Dziadów" Adama
Mickiewicza, który jest błąkającym się po świecie duchem, opowiadającym swemu byłemu
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
3
nauczycielowi, unickiemu księdzu dzieje swej nieszczęśliwej miłości oraz samobójczej śmierci. W znanym monologu lirycznym Gustawa uczucia rozpaczy, miłości, uwielbienia, żalu,
gniewu, ironii i czułości, pogardy i uwielbienia, oburzenia i tkliwości nakładają się na siebie,
dochodząc do szczytu w znanym wyznaniu:
Kobieto! pucku marrry! ty wietrzna istoto. Postaci twojej zazdroszeZ4 anieli,
A duszę gorsza masz, gorszą niżeli...! Przebóg! tak ciebie oślepiło złoto!
honorów świecąca bańka, wewnątrz pusta.
Kobieta niewierna, lękająca się męża staje się zbrodniarką w balladzie Adama
Mickiewicza "Lilie". Poeta wykorzystuje tu znany ludowy motyw o pani, która zabiła pana.
Akcję utworu umieszcza w średniowieczu, kiedy Bolesław Śmiały "poszedł na Kijowiany".
Bohaterka utworu nie dochowała mężowi wierności, toteż kiedy powrócił z wyprawy
zamordowała go. Jednak popełniona zbrodnia burzy jej spokój, nie pozwala zachować
równowagi psychicznej. Dręczą ją wyrzuty sumienia, a dzieci wciąż pytają, co się stało z ojcem,
który dopiero co powrócił. Najgorsze są jednak noce, gdy duch zamordowanego błąka się po
zamku, wołając: To ja, dzieci, wasz tato.
Bohaterka jednak nie czuje skruchy, z przerażeniem odrzuca propozycję Pustelnika, który
chce wskrzesić zamordowanego męża, ma jedynie
wątpliwości, którego z braci zamordowanego wybrać: za męża. Wiarołomna żona i
zabójczyni została, zgodnie z ludowym kodeksem etycznym, ukarana, gdyż w chwili ceremonii
ślubnej pojawia się duch męża i cerkiew zapada się pod ziemię, grzebiąc zebranych.
Nieszczęśliwą, zdradzoną i doprowadzoną do samobójstwa kobietą jest bohaterka ballady
"Rybka", wiejska dziewczyna uwiedziona, a potem porzucona przez panicza. W dniu ślubu
swego ukochanego z bogatą księżną, Krysia topi się w jeziorze, pozostawiając pod opieką
wiernego, dworskiego sługi swe mate dziecię.
Nieszczęśliwa i niekochana jest także Maria, żona hrabiego Henryka, bohaterka dramatu
Zygmunta Krasińskiego p.t. "Nieboska komedia". Zafascynowany romantyczną poezją hrabia
zapomina o złożonych małżeńskich przysięgach, a żona nie mogąc znieść obojętności męża
popada w obłęd i wkrótce umiera.
W życiu Kordiana, bohatera dramatu Juliusza Słowackiego pojawiają się dwie kobiety
Laura i Wioletta. Laura, starsza od niego nie odwzajemnia jego młodzieńczej miłości, a
Wioletta jest kobietą, której uczucie można kupić za pieniądze. Rzuciła ona angielskiego lorda
nie dla samego Kordiana, lecz dla sznura pereł, który jej darował. Przyrzeka mu miłość i
całkowite oddanie, ale kiedy dowiaduje
się, że Konrad jest bankrutem, przegrywającym w katty nie tylko zamek ojców, ale jej
własne klejnoty, odkrywa swe prawdziwe oblicze. Za chwilę jednak ponownie wyznaje
Kordianowi miłość, gdy dowiaduje się, że ukrył swój majątek w złotych podkowach konia.
Natychmiast decyduje się na ucieczkę z ukochanym, ale kiedy Kordian oświadcza, że koń
zgubił złote podkowy, przeklina Kordiana nazywając go "wężem adamowym".
Epoka pozytywizmu przynosi bardzo zróżnicowane portrety literackie kobiet.
Pozytywiści rozpoczęli walkę o emancypację kobiet, o ich prawo do samodzielnego
decydowania o swoim losie. Takie właśnie postacie kobiece kreuje Eliza Orzeszkowa w
powieści "Nad Niemnem".
Jedną z takich postaci jest legendarna Cecylia, żona Jana, bogata szlachcianka, która
pokochała chłopa. Ponieważ legendarni przodkowie Bohatyrowiczów żyli w szesnastym
wieku, Cecylia wiedziała, że środowisko szlacheckie nigdy nie zaakceptowałoby jej wyboru.
Opuściła więc dom i podążyła za Janem w sam Środek nadniemeńskiej, litewskiej puszczy,
którą w trudzie i znoju karczowali. Cecylia bohatersko znosiła trudy niewygodnego i
koczowniczego życia, była wierną i dzielną towarzyszką życia, matką dwanaściorga dzieci.
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
4
Podobny los mógł czekać Martę Korczyńską, która w okresie wspólnych przygotowań do
powstania styczniowego poznała i pokochała z wzajemnością chłopa z zaścianka Anzelma
Bohatyrowicza. Chociaż sama była ubogą rezydentka w domu Benedykta Korczyńskiego
jednak lękała się reakcji swego środowiska i nie zdecydowała się na ten "mezalians". Pozostała
samotna przez całe życie, a ciężka praca także jej nie ominęła, gdyż pełniła w domu Benedykta
rolę gospodyni.
Nie popełniła błędu swej ciotki Marty Justyna Orzelska, również uboga rezydentka w
domu Benedykta Korczyńskiego. Ona także odwzajemniła gorącą miłość Janka
Bohatyrowicza, ale jej nie odrzuciła. Nie lękała się reakcji krewnych, postanowiła sama
decydować o swoim losie, toteż z całą świadomością odrzuciła propozycję romansu Zygmunta
Korczyńskiego oru oświadczyny bogatego arystokraty Teofila Różyca i zdecydowała się wyjść
za mąż za chłopa, którego pokochała. Ciężkiej pracy się nie bała, gdyż próbowała pracować na
polu Janka w czasie żniw, a zgodnie z pozytywistycznym przekonaniem wierzyła, że to właśnie
praca nada sens jej bezwartościowemu dotychczas życiu. Justyna Orzelska należy do
najpiękniejszych, powieściowych postaci, a zapewne też do najwspanialszych kreacji w
literaturze pozytywistycznej.
W tej samej grupie powieściowych bohaterek znajduje się Maria Kirłowa, która sama
prowadzi gospodarstwo, wychowując pięcioro dzieci i kształcąc je. Jej mąż Bolesław Kirło jest
salonowym bawidamkiem, którego nie obchodzi los własnej rodziny.
Jaskrawym przeciwieństwem przedstawionych kobiet jest Emilia Korczyńska, żona
Benedykta. Ona również nie splamiła się żadną pracą, nie dostrzegała wysiłków męża, nie
doceniała wartości jego ciężkiej pracy, wręcz przeciwnie miała do niego ustawiczne pretensje,
że jest zaniedbywana. Domagała się, aby mąż zamiast zajmować się gospodarstwem,
"przesiadywać zaczął w jej gniazdku, razem z nią czytając w trzech językach powieści i podróże
i długimi godzinami miłośnie w oczy jej patrząc..." Wychowana na sentymentalnych
romansach nie miała pojęcia o życiu ani o otaczającym ją świecie. Była typową egotyczką,
osobą myślącą tylko o sobie, wciąż uskarżała się na globusa, ale jej choroba też
prawdopodobnie była wymyśloną pozą.
Typową emancypantką i pozytywistką była też Stasia Bozowska, bohaterka noweli
Stefana Żeromskiego, wykreowana niemal na przełomie pozytywistycznej i młodopolskiej
epoki. Bohaterka pracowała jako wiejska nauczycielka, otoczona prawdziwą miłością i
szacunkiem wiejskiego
ludu. Uczyła wiejskie dzieci, żyjąc tak jak one w nędzy, a w wolnych chwilach pisała
dzieło swego życia "Fizykę dla ludu". Żyta dla innych, zapominając o sobie
Nie złamały jej żadne przeciwności losu, poddała się dopiero chorobie, a ponieważ
ratunek przyszedł za późno, umarła na tyfus. To właśnie ona zasłużyła sobie na miano siłaczki,
gdyż okazała się silniejsza chociażby od swej sympatii z lat młodości Pawła Obareckiego, który
rozpoczynał pracę prowincjonalnego lekarza z takimi samymi ideatami, ale natrafiwszy na opór
konserwatywnego środowiska miasteczka Obrzydłówka, bardzo szybko rezygnuje z realizacji
pozytywistycznego hasła "pracy u podstaw".
Wzruszającą powieściową kreację przedstawił Stefan Żeromski w "Ludziach
bezdomnych" w postaci Joasi Podborskiej. Jest ona guwernantką sióstr Wandy i Natalii
Orszeńskich, wnuczek pani Niewadzkiej. Joanna pochodziła ze szlacheckiej rodziny, niestety
rodzice jej wcześnie zmarli. Podborska zamieszkała u ciotki, a kiedy ukończyła pensję w
Kielcach, rozpoczęła pracę guwernantki. Tomasza Judyma poznała w Paryżu, a powtórnie
zetknęła się z nim w Cisach. Tam właśnie zrodziło się ich uczucie. Judym, wielki społecznik
występujący zawsze i wszędzie w obronie ludzi biednych natychmiast dostrzegł, że Joanna
prowadzi w Cisach szkółkę dla wiejskich dzieci. Dzielnie też pomagała w pielęgnowaniu
chorych na malarię mieszkańców czworaków. Byłaby zapewne godną towarzyszką życia dla
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
5
Judyma. Po awanturze z Krzywosądem Judym wyjeżdża do Zagłębia, wkrótce też przyjeżdża
Joasia, aby ostatecznie wyjaśnić zaistniałą między nimi sytuację. Przezwyciężając dziewczęcą
wstydliwość nie ukrywa, że bardzo go kocha i gotowa jest dzielić z nim trudy życia, a także
nieść bezinteresowną pomoc wszystkim potrzebującym. Jak każda kobieta masy o szczęściu,
rodzinie, tym bardziej, że sama byty sierotą. Niestety zostaje odtrącona przez Judyma, któremu
wydaje się, że małżeństwo skłoni go do troski o los najbliższych, a wówczas zmuszony zostanie
do rezygnacji z własnych ideałów, nie będzie mógł spłacić tego "przeklętego długu" wobec
klasy, z której się wywodzi.
Interesujące kreacje kobiece zaprezentował Władysław Stanisław Reymont w
"Chłopach". Hanka, żona Antka Boryny, to kochająca matka i żona. Zdradzana i poniewierana
przez własnego męża, wypędzona z domu wraz z Antkiem i dziećmi przez zazdrosnego
Macieja, podejmuje walkę o zapewnienie bytu rodzinie. Podczas gdy Antek pije w karczmie i
przeżywa swój zawód miłosny, ona, zamieszkując w ciasnej komorze u swego ojca, starego
Bylicy, wynajmuje się do różnych prac, zimą zbiera chrust na opał w lesie. Potrafi nawet w
sposób kategoryczny i zdecydowany przeciwstawić się mężowi, który zabrania jej przyjmować
czegokolwiek od starego Boryny. Kiedy Antek zostaje aresztowany, a Maciej ciężko ranny,
Hanka natychmiast przeprowadza się wraz z dziećmi do domu teścia, aby strzec mężowskiego
majątku. Opiekuje się teściem, wyręczając jego młodą żonę Jagnę, która w tym czasie ugania
się za wójtem. Waruje jak pies, zdobywa zaufanie starego Macieja, który informuje ją, gdzie
ukrył pieniądze. W ten sposób udaje się jej przejąć je przed kowalem, zięciem Macieja. Za
zdobyte pieniądze udaje się jej "wykupić" męża z więzienia, który po powrocie zastaje
gospodarstwo w jak najlepszym porządku. Stanowczo też przeciwstawia się mężowskim
projektom wyjazdu za granicę, przyrzekając, że będzie strzec majątku, nikt ani morgi "z jej
pazurów nie wydasz'', kiedy Antek będzie odsiadywał karę za zabójstwo gajowego.
Zupełnie odmiennym typem kobiety jest Jagna, córka Dominikowej Pacześ. Lipczaki
traktują ją jak wiejską ladacznicę, jednak sam autor kreuje tę postać z dużą dozą sympatii. Jest
młodą, najpiękniejszą we wsi dziewczyną, posiadającą też pewien zmysł artystyczny i
wrażliwość estetyczną, o czym świadczą piękne wycinanki jej roboty. Wydana za mąż za
starego Borynę bez pytania jej o zgodę, czuje do niego niechęć i fizyczną odrazę, a przy tym
pragnie miłości, toteż nie odrzuca żadnego z adoratorów. Miłość ukazana jest przez Reymonta
jako instynkt biologiczny, nad którym nie można zapanować. Jagna sama wyznaje, że czuje
"jakiś ucisk w dołku", toteż nie może oprzeć się żadnemu mężczyźnie, każdy ją zniewala.
Dopiero Jasia, syna organisty obdarza innym, bardziej platonicznym uczuciem.
Dwie oszukane przez jednego mężczyznę kobiety są bohaterkami powieści Zofii
Nałkowskiej "Granica". Jedną z nich jest Justyna Bogutówna, córka kucharki, którą Zenon
poznał w czasie letnich wakacji, spędzanych u rodziców w Boleborzy. Chociaż wcześniej
młody Ziembiewicz potępiał liczne romanse ojca, sam bez oporu wszedł w boleborzański
schemat. Po ukończeniu studiów, już jako redaktor "Niwy", kontynuuje romans z Justyną,
spotkaną przypadkowo na ulicy. Dziewczyna jest załamana po śmierci matki, czuje się
nieszczęśliwa, bezradna i osamotniona. W rozmowie z Joasią Gołąbską, u której tymczasowo
się zatrzymała wyznaje, że właśnie z Zenonem wiąże swą dalszą przyszłość, informując, że ma
kogoś, kto właśnie studiuje w Paryżu. Natomiast zupełnie inaczej traktuje tę znajomość Zenon,
któremu ani przez myśl nie przeszło, aby żenić się z córką kucharki. Zaprasza wprawdzie
Justynę do hotelowego pokoju, ale tylko dlatego, aby pocieszyć ją po śmierci matki. Spotyka
się z nią jeszcze wielokrotnie, co jednak nie przeszkadza mu oświadczyć się Elżbiecie Bieckiej,
którą darzył uczuciem od wczesnej młodości, a która jest jednocześnie o wiele bardziej
stosowną kandydatką na żonę. Tą drugą oszukaną kobietą jest właśnie Elżbieta Biecka,
przyjmująca oświadczyny robiącego świetną karierę młodego Zenona, który dyskretnie
przemilczał swą znajomość z Justyną. Kierowana szlachetnym odruchem Elżbieta,
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
6
dowiedziawszy się, że Justyna jest w ciąży z Zenonem, próbuje zerwać zaręczyny, wyjeżdżając
do matki do Warszawy. Zenon jednak podąża za nią i uzyskuje przebaczenie. Oszukana i
zdradzona Justyna dopiero teraz przekonuje się, że jej ukochany Zenon nigdy nie miał wobec
niej uczciwych zamiarów. Ulegając jego sugestiom nieszczęśliwa Justyna decyduje się na
przerwanie ciąży. Obserwując szczęśliwe życie Ziembiewicza, spoglądając ukradkiem na ich
małego synka, Justyna popada w coraz większą depresję psychiczną, dręczą ją wyrzuty
sumienia. Instynktownie obwinia Zenona, w końcu' wtargnąwszy do gabinetu prezydenta
oblewa jego twarz żrącym kwasem. Twierdzi, że przysłali ją umarli, a myśli o swym
nienarodzonym dziecku. Oślepiony i skompromitowany w opinii małego miasteczka Zenon
popełnia samobójstwo, a jego żona wyjeżdża za granicę, pozostawiając małego Waleriana pod
opieką matki Zenona. To właśnie on swym postępowaniem skrzywdził dotkliwie obie kobiety,
oszukując je i wykorzystując, a wciąż nie mając sobie nic do zarzucenia. Nic przecież nie
obiecywał Justynie, a kiedy żądała pomocy nigdy jej nie odmawiał. Wyszukiwał dla niej coraz
to nowe miejsca pracy, zapewniał opiekę lekarską. Wobec Elżbiety także nie czuł się winny.
Przecież ostatecznie powiedział jej o istnieniu Justyny, cały czas miał też zamiar przerwać swój
sekretny romans. Każdy swój nikczemny uczynek umiar wytłumaczyć, a granicę
odpowiedzialności moralnej przekroczył w niedostrzegalnym dla siebie momencie życia. Jej
istnienie uświadomiła mu dopiero żona Elżbieta, kiedy już we dwoje nie umieli zapanować nad
piętrzącymi się problemami, mówiąc:
Chodzi o to, że musi coś przecież istnieć. Jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za
która przestaje się być sobą.
W okresie wojny i okupacji hitlerowskiej kobiety w takim samym stopniu jak mężczyźni
stawały się ofiarami faszystów. Zaroiło się od tragicznych postaci kobiecych w "Medalionach"
Zofii Nałkowskiej. Opowiadanie "Dno" jest relacją kobiety - najpierw więzionej na Pawiaku, a
potem deportowanej do Niemiec. Opowiada ona między innymi o straszliwych warunkach, w
jakich odbywała się ta deportacja. W każdym wagonie jechało po sto kobiet, stojących ciasno
jedna obok drugiej. Każda dostała na tatą drogę bochenek chleba, a podróż trwała w
zaplombowanym wagonie, w smrodzie ludzkich odchodów siedem dni. Na jednym z postojów
niemiecki oficer, słysząc przeraźliwe wycie kobiet, rozkazał otworzyć wagony i sam się
przeraził tego, co zobaczył. Pozwolono wówczas kobietom umyć się i oporządzić, potem
jednak, aż do Ravensbriick nikt nie otwierał wagonów. Torturowane na Pawiaku kobiety nie
zdradziły nikogo, a po tygodniu tej podróży głośno wykrzykiwały nazwiska, kontakty i adresy,
jednak tu nikt już nie zwracał na to uwagi, a chore psychicznie kobiety natychmiast
rozstrzeliwano.
Bohaterką opowiadania "Przy torze kolejowym" jest także kobieta, która próbowała uciec
z obozowego transportu, niestety została zauważona i postrzelona w kolano. Zdawała sobie
sprawę z tego, że nikt nie udzieli jej pomocy, gdyż Ludzie byli sparaliżowani strachem o własne
życie. Prosiła więc policjantów, którzy nadeszli, aby ją zastrzelili, ale nie umieli się na to
zdecydować.
Dwojra Zielona, to tytułowa bohaterka, Żydówka, która straciła wszystkich najbliższych.
Ranna, głodna i przerażona w trakcie akcji wywożenia do Treblinki chowała się na strychu,
gdzie przebywała nieraz kilka tygodni, jedząc surową kaszę manną. W końcu przestała się
ukrywać, dochodząc do przekonania, że lepiej umierać z innymi niż samotnie. W noc
sylwestrową 1943 r. Niemcy urządzili sobie zabawę w getcie, strzelając do ludzi. Właśnie w
ten sposób Dwojra Zielona została postrzelona w oko, a potem skierowana do obozu pracy w
Skarżysku Kamiennej. Bohaterka opowiadania wcześniej pragnęła umrzeć, ale w pewnym
momencie uświadomiła sobie, że jest świadkiem tragicznych wydarzeń historycznych,
zapragnęła przeżyć w określonym celu:
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
7
..Ja chciałam żyć. Nie wiem, bo nie miałam męża, ani rodziny, ani nikogo i chciałam żyć.
Dlaczego? (...) po to, żeby powiedzieć wszystko tak, jak pani teraz mówię. Niech świat o tym
wie, co oni robili.
Kobiety stają się także ofiarami stalinowskiego reżimu, toteż pojawiają się na kartach
utworu Gustawa Herlinga Grudzińskiego "Inny świat''. Tytuł rozdziału "Nocne łowy" wiąże się
ze sceną zbiorowego gwałtu dokonanego przez ośmiu "urków" na dziewczynie imieniem
Moroszka. Po tym pierwszym gwałcie dziewczyna upodobała sobie przywódcę urków Kowala
i dobrowolnie przychodziła co noc do jego baraku. Taka sytuacja wywołała ostre konflikty, a
wówczas Kowal zezwolił swym kolegom na drugi zbiorowy gwałt. Dopiero wtenczas Marusia
poczuła się zhańbiona i poniżona, toteż na własną prośbę odeszła do innego obozu. W rozdziale
pt. "Zmartwychwstanie" Grudziński opisuje historię miłości obozowego lekarza Iegorowa do
studentki medycyny Jewgienii Fiodorowny, która została skazana za odchylenia
nacjonalistyczne. Ona jednak nie odwzajemniała uczuć Jegorowa, lecz zakochała się w
Jarosławie R. studencie leningradzkiej politechniki. Jegorow odesłał swego rywala aż do
obozów peczorskich, lecz Jewgienia zmarła kilka miesięcy później przy porodzie.
Epizodyczne lecz ważne role pełnią kobiety w "Dżumie" Alberta Camusa. Doktor Rieux,
który tak dzielnie walczył z epidemią, pozostawia swą ciężko chorą żonę w sanatorium, a mimo
to nie buntuje się przeciwko zakazowi opuszczania miasta, chociaż wkrótce okazuje się, że nie
dane mu było zobaczyć się z żoną przed jej śmiercią.
Doktor Rieux staje się wzorem osobowym dla dziennikarza z Paryża Raymonda
Ramberta, który przybył do Algiero, aby napisać reportaż o warunkach życia Arabów. Nie
chciał on się podporządkować decyzjom władz i zostać w zamkniętym mieście, gdyż w Paryżu
pozostawił swą ukochaną, do której chciał koniecznie powrócić. Ostatecznie jednak
zrezygnował z wyjazdu w momencie, kiedy znalazł nielegalny sposób opuszczenia miasta. Na
Zmianę decyzji wpłynęła wiadomość, że żona doktora Rieux także pozostaje poza miastem, a
w dodatku jest ciężko chora, mąż natomiast nie ma możliwości zobaczyć się z nią. Młody
dziennikarz z Paryża zrozumiał wówczas, że nie może uciekać z zadżumionego miasta, gdyż
wówczas wstydziłby się spojrzeć w oczy kobiecie, którą kochał, którą pozostawił w Paryżu. To
ona właśnie stała się jego sumieniem.
Niemal wszystkie przedstawione tu sylwetki kobiet są pozytywne, gdyż takich kreacji
jest o wiele więcej w literaturze. W życiu społeczeństwa, rodziny kobieta również odgrywa
niezwykle ważną rolę. Jest obiektem uwielbienia, zapewnia szczęście, stabilne życie. Dziś
bierze też aktywny udział w życiu politycznym, jest równorzędnym partnerem mężczyzny.
Serwisy zajmujące się pomocą w pisaniu prac magisterskich, licencjackich i zaliczeniowych
albo mające w ofercie gotowe prace:
Najlepsze polskie prace magisterskie - bardzo przydatny przy pisaniu pracy samemu. Wiele
prac na wzór.
Gotowe prace z rolnictwa - dla tych, co potrzebują pomocy inspiracji na ciekawe tematy z
zakresu rolnictwa.
Dobre prace dyplomowe - tysiące prac dyplomowych różnego rodzaju.
Referaty i prace zaliczeniowe - nazwa mówi sama za siebie.
Piszą prace licencjackie - pomoc, wskazówki w pisaniu własnej pracy licencjackiej.
Portrety kobiet w literaturze.
prace dyplomowe z polonistyki
8
Za darmo pomagają w przygotowaniu planu pracy i bibliografii. Poprawiają błędy w już
napisanych pracach. Zbierają literaturę. Brak plagiatu oraz indywidualna obsługa to ich atuty.
Specjaliści z wielu dziedzin czekają. Zlecenie można złożyć w biurach serwisów.
Download