Monitor_Rynku_Pracy_21

advertisement
Informacja Prasowa
Wyniki 21. edycji sondażu „Monitor Rynku Pracy” Instytutu Badawczego
Randstad
Rynek pracy ma się coraz lepiej, jednak kultura
pracy w polskich firmach pozostawia wiele do
życzenia. Będzie to wyzwaniem w integracji
zawodowej imigrantów.
Data:
26 października 2015 r.
Informacje dodatkowe:
Katarzyna Gurszyńska
Telefon:
+ 48 695 155 355
E-mail:
katarzyna.gurszynska
@randstad.pl
Początek jesieni na polskim rynku pracy zaznacza się utrzymaniem bardzo optymistycznych
trendów. Jak pokazują wyniki najnowszej edycji badania Monitor Rynku Pracy,
realizowanego przez agencję zatrudnienia Randstad – wysoka rotacja pracowników, ich
otwartość na zmianę pracy w przyszłości oraz postrzegane szanse znalezienia nowej
posady pozostają na wyraźnie wysokim poziomie. Badanie pokazało jednak nieco
ciemniejszy obraz naszego rynku pracy w kontekście przyjmowania przez Polskę
imigrantów. Choć 2/3 pracodawców promuje integrację pracowników o różnych cechach i
zdolnościach – nie brakuje różnych form dyskryminacji.
Rotacja znowu 27% – i Polska ciągle na podium!
Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce na koniec września spadła poniżej psychologicznej granicy
10% do poziomu 9,9%, przybliżając się do najniższych wyników z ostatniego dwudziestolecia.
Ożywienie na rynku pośrednictwa pracy oraz szereg statystyk Głównego Urzędu Statystycznego
podpowiadają, że sytuacja w obszarze zatrudnienia ulega poprawie, choć proces ten przebiega powoli i
stopniowo. Dane „Monitora Rynku Pracy” Instytutu Badawczego Randstad dopełniają ten obraz: rotacja
pracowników już drugi kwartał utrzymuje się na rekordowym poziomie 27% (wcześniej wynik taki został
odnotowany tylko raz, w I kwartale 2011 roku). W porównaniu do tego samego okresu przed rokiem,
wynik ten jest o 6 punktów procentowych wyższy. W gronie badanych innych krajów europejskich
wyższa rotacja miała miejsce tylko w Wielkiej Brytanii i Włoszech, gdzie osiągnęła odpowiednio 28% i
29%.
Dodatkowo pozytywnych sygnałów na temat sytuacji Polaków na krajowym rynku pracy dostarcza
analiza przyczyn zmiany pracodawcy. Dwiema najważniejszymi przyczynami przejścia do innego
przedsiębiorstwa było poszukiwanie lepszych warunków zatrudnienia (30% wskazań) i osobiste
pragnienie zmiany (27%). Dopiero na trzecim miejscu znalazły się zmiany w strukturach firmy (22%).
Jak podkreśla Agnieszka Bulik, Dyrektor ds. prawnych i public affairs agencji pracy tymczasowej i
doradztwa personalnego Randstad: „Rotacja pracowników częściej wynika z ich własnych decyzji i
poszukiwań pracodawcy lepiej spełniającego ich oczekiwania, niż woli samych pracodawców. Widzimy to
też we współpracy z klientami, którzy coraz częściej borykają się z potężnymi problemami w pozyskaniu
kandydatów. Ofert pracy na rynku jest wiele i stawki wynagrodzeń też wzrosły. Dlatego coraz więcej
pracowników odważa się poszukiwać zatrudnienia, które będzie nie tylko przynosiło dochód, ale też
więcej satysfakcji, czy realizacji w codziennej pracy.”
Więcej szans na nową pracę i niesłabnąca chęć do zmiany
Wyniki badania Randstad sugerują, że również w nadchodzących miesiącach dynamika rynku pracy nie
będzie słabnąć. Wskaźnik mobilności, pokazujący gotowość badanych do zmiany pracy wyniósł 107
punktów, co jest rezultatem o jeden punkt wyższym niż rok temu. Choć jest on odległy od krajowego
rekordu (118), to na tle naszego kontynentu pod względem otwartości na zmianę pracodawcy
przewyższali nas tylko Brytyjczycy (113) i Francuzi (118).
Nowego miejsca pracy poszukuje obecnie 34% badanych, czyli nawet więcej niż tych, którzy ją właśnie
zmienili (wspomniane 27%).
76% ankietowanych stwierdzało, że w ciągu półrocza będą w stanie znaleźć jakiekolwiek zatrudnienie,
natomiast 70% – że będzie to praca podobna do wykonywanej dotychczas. Pierwsza z wymienionych
liczb zwiększyła się o 1 punkt procentowy, a druga – o 2 punkty, osiągając poziom, który został
przekroczony tylko trzykrotnie w historii badania w naszym kraju. Większymi optymistami w Europie byli
w tym kwartale tylko Czesi i Brytyjczycy.
Jak komentuje Grzegorz Baczewski, Dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy
Konfederacji Lewiatan: „Wskaźniki dotyczące mobilności są generalnie spójne z dobrymi odczytami
wskaźników obrazujących sytuację na rynku pracy. Bezrobocie spadło poniżej 10%, a zatrudnienie w
sektorze przedsiębiorstw osiągnęło rekordowy poziom niemal 5,6 mln osób. Jednak w kolejnych
miesiącach dynamika wzrostu zatrudnienia wyhamuje, a nawet może nastąpić widoczne pogorszenie,
wynikające nie tylko z czynników sezonowych. Od 1 stycznia 2016 r. wchodzi w życie nowy wymiar
płacy minimalnej, aż o 100 zł wyższy od obecnego, oskładkowanie umów zleceń do wysokości płacy
minimalnej oraz niekorzystne dla pracodawców regulacje dotyczące zatrudnienia na czas określony. To
wszystko może spowodować pogorszenie warunków zatrudnienia na tyle istotne, że jego poziom
spadnie. Niepewność na rynku pracy pogłębiają jeszcze ewentualne efekty wyborów parlamentarnych.
Wiele propozycji z kampanii jest zdaniem pracodawców bardzo szkodliwych i wysokie
prawdopodobieństwo ich wprowadzenia może istotnie ograniczyć skłonność do zwiększania
zatrudnienia.”
Nadal wiele obaw o stabilność zatrudnienia
Pomimo pozytywnych sygnałów z rynku pracy, Polacy nadal są w szóstce (z 19) badanych krajów
europejskich, w których pracownicy sygnalizowali najwyższy lęk przed utratą aktualnej posady. Choć
sytuacja się poprawia, wielu pracowników nie ma poczucia bezpieczeństwa i stabilności życia
zawodowego. W trzecim kwartale tego roku – zwolnienia obawiało się 32% badanych, czyli o 1 punkt
procentowy mniej niż kwartał wcześniej. Poszerzyła się jednak – i to aż o 4 punkty procentowe – grupa
deklarujących silną obawę o możliwość utrzymania zatrudnienia (do 11%). Jest to sygnał, że nie
wszyscy pracownicy korzystają już z poprawy na rynku pracy.
„Ruchliwość pracowników – po części napędzana małą elastycznością negocjacyjną menedżerów
i przedsiębiorców – widoczna jest od dawna. Jednak poprawa na rynku pracy wcale nie musi oznaczać
jeszcze większej rotacji i mobilności. Skakać na nowe miejsce będą częściej ci, którym dobrze się
wiedzie, ale jednocześni ci na niższych szczeblach ekonomicznej drabiny po prostu rzadziej będą tracić
pracę, co może nieco uspokoić wspomniane wskaźniki” – analizował Łukasz Komuda, ekspert rynku
pracy Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych i redaktor portalu Rynekpracy.org.
Dyskryminacja wokół nas
21. edycja „Monitora Rynku Pracy” dotknęła także problemu kultury organizacyjnej w miejscu pracy oraz
doświadczeń pracowników z różnymi formami dyskryminacji. Aż 33% badanych informowało, że
doświadczyło ageismu, czyli dyskryminacji ze względu na wiek. Co ciekawe, pośród osób najstarszych
(55-65 lat) takich sygnałów było najmniej (28% wskazań). W tej dziedzinie na starym kontynencie
problem dotykał większej części badanych (39%).
Także kwestia dyskryminacji ze względu na płeć jest zjawiskiem w Polsce obecnym – 24% badanych
informowało, że doświadczyło takiego zjawiska. Co ciekawe, sygnalizowały to niemal tak samo duże
grupy kobiet i mężczyzn (odpowiednio 23% i 24%). Częściej taki problem zgłaszali jedynie Francuzi,
Włosi, Brytyjczycy i Norwedzy.
„Wyniki dotyczące dyskryminacji w miejscu pracy są rozczarowujące, a nawet niepokojące. Zachowania
dyskryminacyjne, oprócz tego, że są nielegalne i naganne, wpływają negatywnie na efektywność pracy i
alokację zasobów ludzkich w firmach. Wkrótce polscy pracodawcy, będą musieli zmierzyć się z efektem
trendów demograficznych dla rynku pracy, a mianowicie starzeniem i zmniejszaniem się liczebności
zasobów pracy. Firmy, które nie nauczą się budować bardziej różnorodnych zespołów i tworzyć
warunków do optymalnego funkcjonowania w pracy różnych grup pracowników mogą przegrać w
wyścigu konkurencyjnym z tymi, które dobrze zarządzają różnorodnością. Należy jednak zadbać o to,
żeby jak najwięcej firm, jak najszybciej zdało sobie z tego sprawę.” – komentuje Grzegorz Baczewski.
Pozornie homogeniczność Polski pod względem religijnym powinna redukować zjawisko dyskryminacji
na tle wyznaniowym – i mniej osób niż w przypadku innych form dyskryminacji zgłaszało ten problem
(18%). Jednak na tle Europy znowu wypadaliśmy nie najlepiej, tuż za Francją (21%) i Wielką Brytanią
(19%). Choć pod względem etnicznym nasze społeczeństwo stanowi podobny monolit, jak w przypadku
kwestii wyznaniowych, to pod tym pierwszym względem dyskryminacji doświadczyło aż 19%
ankietowanych pracowników. Mniej otwarte otoczenie opisywali jedynie badani we Francji (23%).
Trzeba jednak pamiętać, że jak i w wyżej wymienionych innych formach dyskryminacji mogą się tu
wliczać nie tylko doświadczenia z kraju, ale i wyjazdowe.
„Typowa dla wielu polskich firm folwarczna kultura organizacyjna nie sprzyja tolerancji i otwartości na
zróżnicowany zespół. Instrumentalne traktowanie podwładnych przez szefów sprzyja niewłaściwym
zachowaniom wszystkich pracowników i kreuje nieprzyjazne środowisko, w którym każda forma inności
jest ciężarem, przyczyną gorszego traktowania, przytyków, złośliwości” – oceniał Łukasz Komuda.
Chcemy tolerancyjnego środowiska pracy
Nie jest faktem, że większość pracodawców zamyka oczy na integrację i otwartość. 70% badanych w
Polsce oceniało pozytywnie ich aktualne miejsce pracy (choć już tylko 57% pośród osób w wieku 55-65
lat). Problemem jest te pozostałe 30% – odsetek ten jest dwukrotnie większy niż np. w Szwecji i
Norwegii, a mniej otwarte środowisko pracy opisywała tylko jedna europejska nacja – Grecy (34%).
Tymczasem odsetek Polaków, którzy cenią sobie różnorodność w miejscu pracy był taki sam, jak średnia
dla naszego kontynentu i wynosił 86%.
„Nasze doświadczenia pokazują, że wielu przypadkach w firmie wystarczy większa otwartość wobec
różnorodności, co wydatnie wpływa na przyjaźniejszą atmosferę pracy. Dzięki temu zwiększa się też
wybór pomiędzy poszukiwanymi specjalistami, którzy coraz częściej zwracają uwagę na atmosferę i
kulturę pracy. Będzie to miało też niebagatelny wpływ w przyszłości, gdy wielu pracodawców
poszukujących kandydatów stanie przed wyzwaniem zintegrowania w ramach zespołów imigrantów
przybywających do Europy.” – komentuje Agnieszka Bulik.
“Monitor Rynku Pracy” jest kwartalnym sondażem realizowanym w 34 krajach Europy, Azji, Australii i obu
Ameryk (kraje biorące udział w badaniu: Argentyna, Australia, Austria, Belgia, Brazylia, Kanada, Chile, Chiny,
Czechy, Dania, Francja, Niemcy, Grecja, Hong Kong, Węgry, Indie, Włochy, Japonia, Luksemburg, Malezja,
Meksyk, Nowa Zelandia, Norwegia, Polska, Singapur, Słowacja, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, Holandia,
Turcja, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone).
Badanie po raz pierwszy przeprowadzono w Polsce na początku 2010 roku. Bieżąca, 21. edycja badania,
została zrealizowana na przełomie sierpnia i września 2015r.
Sondaż jest przeprowadzany poprzez ankiety on-line w grupie respondentów w wieku od 18 do 64 lat,
pracujących minimum 24 godziny w tygodniu (z wykluczeniem osób samozatrudnionych).
Dobór prób dla badanych populacji jest przeprowadzany przez międzynarodowy instytut Survey Sampling
International. Do 19 edycji włącznie próba w Polsce wynosiła 405 respondentów, od 20. edycji w Polsce próba
badania została poszerzona blisko dwukrotnie (do ponad 800 osób). Zmodyfikowana została też jej struktura,
jeszcze bardziej zbliżając ją do realiów polskiego rynku pracy. W związku z tym wyniki z poprzednich okresów
mogą być nie do końca porównywalne z aktualną i kolejnymi edycjami badania.
Randstad Polska Sp. z o.o. (część holenderskiego Randstad Holding nv) jest jedną z wiodących na
polskim rynku agencją doradztwa personalnego i pracy tymczasowej oferującą rozwiązania
w zakresie:
 doboru i zatrudnienia personelu tymczasowego, w tym także rekrutacji
i zarządzania dużymi grupami pracowników tymczasowych w siedzibie Klienta (inhouse
service),
 rekrutacji pracowników stałych, w tym specjalistów z dziedziny finansów, informatyki,
produkcji i łańcucha dostaw,
 długoterminowego zatrudnienia zewnętrznego pracowników poprzez oddelegowanie ich do
pracy w siedzibie Klienta, zachowującego kontrolę nad personelem,
 Assessment i Development Center oraz projektów outplacementowych,
 administracji wynagrodzeniami oraz dokumentacją kadrową.
Randstad działa poprzez sieć ponad 100 biur regionalnych, zlokalizowanych w głównych miastach
Polski. Ponad 800 pracowników firmy obsługuje ponad 1600 klientów, do których oddelegowuje
codziennie średnio 26.000 pracowników tymczasowych. W zakresie rekrutacji stałych realizowanych
jest blisko 1700 projektów rocznie. Wysoką jakość usług firmy potwierdza pierwszy uzyskany w
branży certyfikat ISO 9001:2008.
Więcej o naszej firmie na stronie: www.randstad.pl
Kontakt dla mediów:
Katarzyna Gurszyńska
Communications Manager Randstad
Tel.: 695-155-355
E-mail: [email protected]
Download