Multimedialne sieci informacyjne

advertisement
Marian KOPCZEWSKI, Krzysztof PAJĄK
Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu
E-mail: [email protected], [email protected]
Multimedialne sieci informacyjne obszary cywilizacyjnych zagrożeń i możliwości
1. Wstęp
Przedstawiona w artykule problematyka dotyczy ukazania związków występujących
pomiędzy kognitywistyką a multimedialnymi sieciami informacyjnymi. Przedstawiono
w niej dwa obszary cywilizacyjnych zagrożeń i możliwości: obszar kulturowy i społeczny. W pracy przeprowadzono analizę związków umysłu z kulturą w kontekście
multimedialnych sieci informacyjnych. W jej efekcie wysuniętych zostało szereg tez
i pytań otwartych wymagających weryfikacji empirycznej. W obszarze społecznym
wskazane zostały implikacje wynikające dla społeczeństw funkcjonujących w warunkach powszechnego wykorzystania multimedialnych sieci informacyjnych. Wskazano
na zmiany zachodzące w umysłach ludzi pod wpływem wirtualnej rzeczywistości
i wynikające stąd reperkusje dla rodziny. Tworzenie zbiorowej wyobraźni wpływa na
zmiany struktury społeczne, co tworzy trwałe zmiany społeczne. Biorąc to pod uwagę
autor pracy zwraca uwagę na związki występujące pomiędzy badaniami prowadzonymi
nad mózgiem a wymiarem kulturowym i społecznym.
Przełom tysiącleci charakteryzuje gwałtowny wzrost znaczenia informacji, poszukiwania, jej przetwarzania oraz prezentowania. Era Wodnika, w której dominuje niepodzielnie informacja czyni świat człowieka światem zbiorowej wyobraźni. Rozpoczęte przez
telewizją kreowanie rzeczywistości znajduje przedłużenie w możliwościach nowej
generacji komputerów a właściwie maszyn zawierających w sobie wszystkie dotychczasowe funkcje komputera oraz nowe, takie jak funkcje telewizora, magnetowidu, wizualnego, interaktywnego telefonu. Maszyna ta posiadając oprogramowanie do tworzenia
animacji, multimedialnego działania, konwersacji słownej człowieka z komputerem
oraz reagująca inteligentnie na działania człowieka podłączona do ogólnoświatowej
sieci stanowi nowe dotychczas nieznane ludzkości wyzwanie. Czy będzie to kolejne
urządzenie do uzyskiwania coraz większej liczby potrzebnych nam informacji, czy też
proteza będąca ucieczką od problemów współczesnego świata z jakimi boryka się człowiek? A może spełnia się marzenie o świecie doskonałym przepowiadanego przez pisarzy science fiction? Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że komputer posiadający
wspomniane wcześniej właściwości będzie miał charakter interaktywnego hipermedium. Stanowić będzie wsparcie intelektualne w procesie przetwarzania informacji
przez człowieka. Zastanawiamy się często czy rzeczywiście tak będzie a może już jest?
Odpowiedź wprost na to pytanie nie jest łatwa, wymaga bowiem przeanalizowania
wielu zagadnień, które tkwią swoimi korzeniami w wielu naukach określanych wspólnym mianem kognitywistyka. Ze względu na ograniczoność niniejszego referatu skon-
Marian Kopczewski, Krzysztof Pająk
94
centruję się na ukazaniu związków występujących pomiędzy multimedialnymi sieciami
informacyjnymi a wymiarem humanistycznym stosowanych technologii.
Analizując występujące związki wyraźnie wyodrębnić możemy kilka płaszczyzn będących podstawą funkcjonowania człowieka zanurzonego w technologii informacyjnej.
Zaliczyć do nich możemy:
•
•
•
wymiar kulturowy,
wymiar społeczny,
wymiar jednostkowy.
Analizując badania poświęcone zrozumieniu funkcjonowania umysłu wyraźnie uwidacznia się obszar kultury stanowiący klucz do zachowań społecznych i jednostkowych.
Pomimo istotnego znaczenia jest on rzadko podejmowany w badaniach nad społecznymi aspektami multimedialnych sieci informacyjnych. Jedną z podstawowych przyczyn
tego stanu rzeczy są znaczne trudności metodologiczne, jakie piętrzą się już w momencie określania podstaw badawczych. Wystarczy prześledzić wywód Stanisław Lema na
temat symulowania kultury, aby przekonać się, jak trudna jest to materia.
Na początku rozpatrzmy uwagę poczynioną przez autora „Dzienników gwiazdowych”
a dotyczącej tezy, że człowiek pozbawiony jest różnych automatyzmów biologicznych
charakterystycznych dla zwierząt. W efekcie dziecko wyrosłe poza środowiskiem ludzkim nie wykształca w sobie gatunkowo przynależnej normy inteligencji, ani mowy, ani
wyższych uczuć. Świadczą o tym badania prowadzone na dzieciach przetrzymywanych
w odosobnieniu przez wiele lat od ludzi, środowiska rówieśniczego. A zatem prawidłowy rozwój jest możliwy tylko w warunkach społecznych, gdzie wytworzona przez
człowieka kultura stanowi o wyznawanych wartościach. To ona tworzy podstawę do
zrozumienia przez człowieka otaczającego świata. A zatem wszelkie procesy przetwarzania informacji występujące w mózgu człowieka zawierają w sobie zabarwienie kulturowe. Dlatego poddając ocenie oddziaływanie multimedialnych sieci informacyjnych na
człowieka należy w pierwszej kolejności ukazać ich związki z kulturą.
Sieci dysponując już dziś znacznymi możliwościami przesyłania i przetwarzania informacji powodują coraz większy nacisk informacyjny. W efekcie w obszarze kultury
uwidacznia się szereg zjawisk i procesów dotychczas niespotykanych. Do podstawowych należy powszechność oraz szybkość dostępu do dóbr kultury. Sprzyja ona dopływowi różnego rodzaju informacji będących budulcem pomysłów. Szybkie otrzymanie
informacji zwrotnej pozwala weryfikować nawet najbardziej fantastyczne pomysły.
Możliwość porównywania ogromnej liczby informacji z pomocą multimedialnych sieci
informacyjnych oraz łatwość ich reorganizacji sprzyja powstawaniu nowego spojrzenia
na dotychczasowe pewniki funkcjonujące w nauce i świadomości ludzi.
Załamanie się stabilności aksjomatów występujących w nauce ma swoje określone
konsekwencje w świadomości ludzi, decyduje o ich zachowaniach. Tempo zmian
w kulturze dokonujące się dotychczas w skali wielu pokoleń obecnie dzieje się na naszych oczach. Wysoki stan zmienności i niestabilności wywołuje pojawienie się swoistej „kultury chwili”. Informacja pojawiająca się na ekranie telewizora drażni system
nerwowy i wywołuje emocje. Sięga do pnia mózgowego będącego pierwotną strukturą
Multimedialne sieci informacyjne…
95
naszego mózgu. Jest to tym prostsze, że większość informacji dostarczana jest odbiorcy
na tacy, którą stał się ekran telewizora. Wysoka dynamika, ruch obserwowany na ekranie wywołuje konieczność szybkiego reagowania. Odbiorcy nie pozostawia się żadnej
alternatywy, brakuje mu czasu na refleksję. W efekcie przystosowujemy się do napływających informacji starając się nadążyć za zachodzącymi zmianami. Coraz bardziej
oduczamy się patrzenia innego aniżeli rytm zmian na ekranie telewizora. Magiczna
skrzynka przytłacza nas, mimo to coraz chętniej oglądamy produkty kultury masowej
mające coraz prostszą fabułę.
Pojawienie się komputera i jego interakcyjność spowodowało, że zaczęliśmy dokonywać analizy, zaczęliśmy mieć czas na refleksję. Pojawiły się jednak problemy innej
natury. Zostaliśmy zalani masą napływających informacji. Nagle okazało się, że coraz
częściej człowiek nie obeznany z poruszaniem się w gąszczu wiadomości gubi się.
Podstawowym problemem staje się wybór.
To czy człowiek funkcjonujący w skomputeryzowanym świecie będzie odtwórcą, czy
twórcą kultury, w dużej mierze zależy od jego przygotowania do wykorzystywania
zasobów wiedzy, umiejętności przetwarzania wiadomości, jednym słowem umiejętności
poruszania się po zdominowanym przez informację świecie. Niewątpliwie ma to wpływ
na proces edukacyjny, wymaga bowiem przygotowania człowieka do odbioru informacji. Koniecznością staje się budowanie systemu kształcenia opartego na innych aniżeli
dotychczas zasadach. System ten winien uwzględniać zarówno możliwości przetwarzania wiadomości przez uczniów (wiek rozwojowy, płeć), jak i głębokie zmiany systemowe i organizacyjne szkoły. Nic też dziwnego, że od kilku lat w Stanach Zjednoczonych próbuje się stworzyć nowe podstawy kształcenia. Zakłada się powszechne wprowadzenie do klas szkolnych technologii edukacyjnej. Program ten opiera się na czterech
filarach:
•
•
•
•
nowoczesne komputery (multimedialne) i urządzenia wspomagające naukę będą
dostępne dla każdego uczącego się,
olasy będą połączone ze sobą oraz ze światem zewnętrznym,
oprogramowanie edukacyjne będzie integralną częścią programu kształcenia - programy muszą charakteryzować się wysoką jakością oraz motywować do działania,
nauczyciele będą przygotowani do wykorzystania nowoczesnej technologii.
Realizacja tego ambitnego programu kosztowała w 1997 roku 26,7 mld $ a w roku 1998
29 mld $. Należy liczyć się, że program ten będzie miał daleko idące konsekwencje
także dla kultury. Programy komputerowe, myśl techniczna zawarta w sprzęcie oraz
myśl przewodnia edukacji amerykańskiej będą wpływały na przestrzeń kulturową wielu
narodów. Podobnie jak dziś Hollywood, tak w niedalekiej przyszłości sieć komputerowa
ze wszystkimi akcesoriami wpływać będzie na kształt i zakres naszego odbioru i przetwarzania kultury.
Komputer stając się nośnikiem kultury masowej wywiera coraz większy wpływ na
wyobraźnię, kreuje świat postrzeganej przez nas rzeczywistości, niewątpliwie ma też
wpływ na sposób naszego myślenia i działania. Pojawienie się komputera jako nośnika
kultury masowej dokonało przełamania funkcjonujących dotychczas poglądów na zjawiska dostrzeżone jeszcze przez McLuhana i Mcdonalda. Przypomnijmy, zwracali oni
96
Marian Kopczewski, Krzysztof Pająk
uwagę na to, że kultura środków elektronicznych jest układem zamkniętym, który rządzi się własnymi prawami, jest to system konsekwentny i zwarty, którego nie da się
zmienić czy ulepszyć zaszczepiając na jego pniu Szekspira, Prousta lub koncerty Mozarta czy Bacha. Otóż dzisiejsza kultura cyberprzestrzeni wychodzi poza dotychczasowy układ stając się systemem otwartym m.in. dlatego, że ma charakter interakcyjny.
Człowiek może kreować własne wizje w wirtualnej przestrzeni używając do tego obrazu, dźwięku, animacji i ruchu oraz ingerować w istniejącą rzeczywistość np. robiąc
zapiski i uwagi w treści programu, jak kiedyś czynił to Kopernik na marginesie czytanych przez siebie dzieł. Człowiek ma zatem możność płynnego, subiektywnego i swobodnego interpretowania treści a także poznania wielowarstwowego i interdyscyplinarnego, jak ma to miejsce w programach hipermedialnych, jak np. „Historia Świata". Tego
typu programy stwarzają wręcz nieograniczone możliwości poznawcze użytkownika
a także są stymulatorem rozwoju intelektualnego. Praca intelektualna z tak rozległymi
obszarami wiedzy wymaga jednak przygotowania w zakresie poruszania się po jej labiryncie. Człowiek korzystający z tego typu programów powinien posiadać określoną
wiedzę oraz umiejętności w zakresie swoistego nawigowania po tej wiedzy. Biorąc pod
uwagę to, że rozwiną się inteligentne programy komputerowe uczące różnego typu
umiejętności, należy liczyć się ze wzrostem znaczenia, odmiennego aniżeli dotychczas,
przygotowania nauczyciela. Znaczenia nabierze kształcenie duchowe, umiejętność wartościowania oraz wyboru wiedzy a także poszerzy się rola i miejsce komputerów w tych
obszarach kształcenia.
Brak przygotowania użytkowników do pracy z dużymi programami edukacyjnymi może prowadzić do trudności w zrozumieniu wiadomości. Można temu przeciwdziałać
dostosowując program do cech indywidualnych uczącego się. Należy jednak pamiętać,
że twórczość rodzi się w warunkach różnorodności wiadomości dopływających do
uczącego się. Niewątpliwie programy typu „Historia Świata” spełniają ten warunek ale
należy pamiętać, że struktura wiadomości czyli jej dobór i układ były tworzone według
wizji i pomysłów projektantów nie zawsze zgodnych z posiadaną przez użytkownika
wizją rzeczywistości. Dlatego, aby mówić o oddziaływaniu wychowawczym program
musi mieć charakter otwarty.
Dotychczasowe rozważania wskazują, że kultura cyberprzestrzeni pozwala na dotarcie
do najodleglejszych obszarów prawie natychmiast, dotknięcia poprzez „elektroniczne
oczy" dowolnego obszaru nauki, techniki, gospodarki, sztuki. Wydarzenia mające miejsce w najodleglejszych zakątkach kuli ziemskiej zostają zarejestrowane i ukazane nam
nawet jeżeli rządy, dyktatury starają się to ukryć.
Możliwość przenikania do obszarów zakazanych ma też swoje minusy. Prowadzi bowiem do propagowania nienawiści czy idei zbrodniczych. Na stronach Internetu spotkać
możemy wyrażanie osobistej nienawiści do firm, szefów, znajomych, nauczycieli czy
aktorów. Nienawidzieć można wszystko: zespoły", IRC - operatorów czy klawisz Caps
Lock umieszczony na klawiaturze komputera. Wyrażanie nienawiści do zespołów nabrało masowego charakteru. Stworzony został pokaźny pierścień łączący strony o tej
tematyce. Można także połączyć się ze stroną, na której spotkamy innych także nienawidzących ludzi.
Multimedialne sieci informacyjne…
97
Analizując tworzącą się kulturę cyberprzestrzeni nasuwa się szereg pytań. Na przykład:
dlaczego na stronach Internetu spotykamy tak dużo zachowań patologicznych? Jak
umysł reaguje na te zachowania? Jakie są związki pomiędzy tworzoną przez nas kulturą
a sposobem widzenia rzeczywistości przez nasz umysł? Czy wytworzona w Internecie
kultura tworzy nową świadomość a może jest to ta sama świadomość tylko „obudowana" osnową wytworów kultury? Jeżeli tak to jak przebiegają procesy tworzenia się
świadomości w warunkach cyberprzestrzeni a jak w warunkach bez udziału mass mediów? Pytań takich można by mnożyć. Jedno nie ulega wątpliwości, człowiek funkcjonując w świecie mediów potrzebuje wiedzy na temat związków stworzonej przez siebie
kultury z procesami zachodzącymi w mózgu. Jest to mu potrzebne chociażby po to, aby
móc ograniczyć wpływ różnych patologii wynikających z tworzonej przez siebie kultury. Umiejętność funkcjonowania w zmiennych warunkach, gdzie w skali masowej występuje technika, wymaga nabycia wiedzy i umiejętności uwarunkowanych humanistycznymi ideałami. Potrzebą chwili staje się stworzenie usystematyzowanych badań,
których celem jest ukazanie związków kultury funkcjonującej w cyberprzestrzeni
z zachodzącymi w mózgu procesami. Z czysto praktycznego punktu widzenia chcemy
wiedzieć o mechanizmach decydujących o wyborze filmu, gry komputerowej przez
człowieka, o ich wpływie na jego osobowość.
W tym miejscu warto się zastanowić czy i jaki wpływ ma powszechnie funkcjonująca
technologia komputerowa na rozwój umysłu człowieka? Jak reaguje nasz umysł na
zmiany kulturowe? Pytania te mają już swoją tradycję. W 1980 roku Seymur Papert
zadał znamienne pytanie:
„Czy uczniowie programują komputery, czy też są oni przez nie programowani?”
Obiegło ono świat zapoczątkowując nowy etap patrzenia na komputer jako urządzenie
wspierające sferę poznawczą i osobowościową człowieka. Parafrazując postawione
przez S. Paperta pytanie w odniesieniu do obszaru kultury można je ująć następująco:
Czy człowiek programujący komputer tworzy nową erę kultury, czy też staje się niewolnikiem stworzonej przez siebie techniki? Ze względu na ograniczoność niniejszego
referatu pozostawiam to pytanie otwarte mając nadzieję, że będzie możliwość powrotu
do niego w dyskusji.
Jedną z konsekwencji badań nad związkami kultury z naszym umysłem niewątpliwie są
gwałtowne zmiany zachodzące we współczesnej szkole. Obserwując te zmiany widzimy
coraz większy wpływ nauk kognitywnych na edukację. Pojawienie się niedługiej perspektywy powszechnego wykorzystania w szkole komputerów wymaga interdyscyplinarnego, systemowego ujmowania wiedzy, nowego sposobu kształtowania umiejętności
intelektualnych, poruszania się wśród bogatych zasobów wiedzy. Wprowadzenie interdyscyplinarnego i systemowego ujęcia wiedzy pozwala ukazać wiele płaszczyzn
i współzależności różnych zjawisk i procesów. Jest to możliwe głównie dzięki stworzeniu multimedialnych sieci informacyjnych. To one umożliwiają współczesnej szkole
odejście od „dydaktyki pamięci” i tworzenie nowego systemu edukacyjnego opartego
na „dydaktyce myślenia”.
Współczesny świat zdominowany został przez obraz. Podstawowa część odbieranych
przez człowieka informacji to te, które są efektem procesu wizualizacji. Ma to swoje
98
Marian Kopczewski, Krzysztof Pająk
określone skutki dla odbioru wiadomości ze świata zewnętrznego. Pojawienie się komputera będącego koncentracją wielu mediów w jednym, spotęgowało możliwości oddziaływania na człowieka. Pojawił się specyficzny język symboli, który układa się
w naszym umyśle w fantastyczne, przesycone wyobraźnią wizje. Programy na CDROM-ach pozwalają obejrzeć wysokiej jakości obrazy połączone z dźwiękiem i animacją. Pojawienie się kultury opartej na wizualizacji naszego otoczenia stwarza zupełnie
nową sytuację dla gromadzenia, przetwarzania, reorganizowania i prezentowania wiadomości. Trudno dziś przewidzieć jak zareaguje nasz mózg, który poddawany zostanie
zmasowanemu działaniu sztucznego języka symboli. Czy dotychczasowe wyniki badań
nie okażą się w małym stopniu przydatne w tym nowym świecie? A może pod wpływem kultury w cyberprzestrzeni dostrzeżemy nowe możliwości naszego umysłu? Czy
dzisiejsze dzieci współpracujące z komputerem jako dorośli będą poprzez swój wzrok
i słuch widzieli ten sam świat co my? Brak odpowiedzi na te i podobne pytania wskazuje,
że badania prowadzone w naukach kognitywnych powinny ogniskować się wokół kontekstów kulturowych. Trudno bowiem będzie znaleźć odpowiedź na szereg podstawowych
pytań o funkcjonowanie naszego mózgu bez uwzględnienia czynnika kulturowego.
Społeczeństwo będące w sytuacji powszechnego dostępu do sieci komputerowej podlegać będzie zbiorowej wyobraźni, która stworzy specyficzną społeczną cyberprzestrzeń.
Właściwie zjawisko to dzieje się na naszych oczach. Miliony ludzi na całym świecie
ogląda seriale, fascynuje się losami bohaterów, w swoim życiu próbując się do nich
upodobnić. Kult szczupłego, wiecznie młodego człowieka tworzy określoną strukturę
zachowań. Chcemy być podobni do kreowanych przez media ludzi o określonym stylu
bycia i życia. Jednym słowem, dostarczana różnymi kanałami informacja stała się podstawą naszych zachowań, tworząc zunifikowane społeczeństwo globalne, o którym tyle
pisał McLuhan. Powstający chaos informacyjny jest siłą nośną, która powoduje, że
w naszej świadomości rysują się głębokie zmiany, których wynikiem są przeobrażenia
występujące w funkcjonowaniu społeczeństw. Swoboda dopływu informacji do społeczeństw ma wielorakie konsekwencje. Mass media tworzą wzorce zachowań, ale także
przełamują monopol dopływu informacji do członków danego społeczeństwa, co ma
daleko idące konsekwencje dla procesu wychowania. Tworzy to różnorakie implikacje
dla rodziny, która staje np. przed problemem konieczności zahamowania a nawet niedopuszczenia szkodliwych dla dzieci informacji, na określonych etapach ich psychicznego
rozwoju. Inną implikacją dopływu do społeczeństwa strumienia informacji mającej
szerszy kontekst społeczny jest rozluźnianie dotychczas spójnych praw moralnych ze
względu na poszerzenie funkcjonowania umysłu. Człowiek żyjący współcześnie może
bez ograniczeń dokonywać porównań wielu kultur, osiągnięć naukowych, czy wielu
dziedzin wiedzy. To sprawia, że jego świadomość wypiera dotychczasowe sfery wierzeń, sztywnych reguł i przekonań. Ze względu na znaczenie tego problemu należy
oczekiwać wzrostu zainteresowania ze strony kognitywistyki m.in. badaniami nad
wpływem multimedialnych sieci komputerowych na powyższe problemy.
Praca z komputerem tworzy nowe zależności oraz interakcje z otoczeniem. Badania
prowadzone w Zakładzie Technologii Kształcenia IP UMK w Toruniu wskazują z jednej
strony na daleko idące zmiany w funkcjonowaniu rodziny, w wyniku pojawienia się
komputerów osobistych, z drugiej zaś tworzenia się w społeczeństwie enklaw subkultur
Multimedialne sieci informacyjne…
99
władających technologią informacyjną. Uwidacznia się to w środowiskach uczniowskich. Pracujący długo z komputerem uczniowie tworzą często hermetyczne grupy
wysoko wyspecjalizowanych fachowców. Ich duża sprawność manualna połączona ze
sprawnością intelektualną nastawioną na rozwiązywanie określonych grup problemów
sprawia, że stają się oni z biegiem czasu członkami swoistych subkultur. Wówczas
mamy do czynienia z sytuacją w której komputer staje się narkotykiem i łączem cementującym specyficzną sektę. Praca z komputerem wytwarza różnego rodzaju umiejętności
intelektualne. Fakt ten ma znaczący wpływ na rozwój wyższych czynności poznawczych. Dlatego przy badaniach nie można pominąć funkcjonowania naszego mózgu.
Praca z komputerem występująca w skali masowej niesie ze sobą określone skutki społeczne. Sprzyja tworzeniu się w naszym umyśle określonej rzeczywistości, w której
zaczyna dominować świat iluzji, wirtualna rzeczywistość powoli wdziera się do naszego życia. Już po kilku minutach pracy z programem tworzącym wirtualną iluzję zostajemy wciągnięci w świat wyobraźni i baśniowych kolorów, fascynującej przygody wizyjnej. Receptory wzroku i słuchu kodują informacje docierające do najgłębszych pokładów naszego mózgu. Przychodzi to tym łatwiej, że kodowanie to należy do najstarszych zachowań u człowieka. Ma zatem istotne znaczenie dla przetwarzania informacji
a tym samym powinno być przedmiotem badań nad multimedialnymi sieciami komputerowymi w ramach kognitywistyki.
Wprowadzenie komputera przyczynia się coraz wyraźniej do powstania nowych struktur społecznych np. usługi komputerowe, nowe zasady pracy urzędów, także nasza
praca uzupełniana jest technologią komputerową. Masowe wchłonięcie przez współczesne społeczeństwa technologii informacyjnej doprowadziło do szerokiego wykorzystania nowej formy publicznej dyskusji, w której komputer stał się narzędziem dominującym, narzucającym zasady konwersacji.
Zawierzenie i podziw dla pracy komputerów osłabiło naszą intuicję. Przyczyniło się do
ograniczenia subiektywności odczuć w naszych sądach o otaczającej rzeczywistości.
Tymczasem jesteśmy na początku drogi. Zapowiedzią wielkiej rewolucji jest „wirtualne
studio”, w którym cała sceneria studia telewizyjnego z wyjątkiem reporterów, pozostaje
wyłącznie w pamięci superkomputera graficznego. Za jego pomocą można tworzyć
wirtualne otoczenie do złudzenia przypominające rzeczywistość. Oznacza to, że przekroczona została kolejna bariera tworzenia świata naszych marzeń, świata ułudy. Kryje
się za tym znaczne niebezpieczeństwo, ponieważ oko ludzkie nie jest w stanie odróżnić
informacji prawdziwej od fałszywej. Może to prowadzić do znacznego manipulowania
informacją a tym samym odbiorcą obrazu.
Te i inne zjawiska charakterystyczne dla społeczeństw informacyjnych wpływają na
naszą interakcję ze społeczeństwem, dokonują zmian. Człowiek przygotowując się do
pełnienia ról społecznych potrzebuje powtórnego zdefiniowania zadań dla procesu
kształcenia wspieranego powszechnie komputerami. Dotychczas funkcjonujący system
nastawiony jest na odtwarzanie tych ról. Do zmiany tego stanu rzeczy w dużej mierze
przyczynić się może technologia komputerowa. Wymaga to jednak uzupełnienia dotychczas stosowanych programów komputerowych o nowe.
100
Marian Kopczewski, Krzysztof Pająk
Tak naprawdę nie wiemy, jak funkcjonować będzie człowiek w społeczeństwie informacyjnym. Trudno dziś przewidzieć, jakie skutki będzie miało powszechne wykorzystywanie książek, w których treść będzie mieć strukturę hipermedialną. Zgromadzona
wiedza zaprezentowana w sposób wizualny poprzez rysunki, fotografie, filmy pozwala
nam poruszać się z jednej części do drugiej według własnego planu, pozwala rozpoczynać pracę z dowolnie wybranego przez siebie miejsca a każdy obiekt oglądać z dowolnej strony18. Ponieważ układ sieciowy umożliwia poruszanie się zarówno pomiędzy
poziomami jak i na danym poziomie, stwarza to w umyśle uczącego się specyficzny
układ wiedzy. Jest to swego rodzaju układ „przestrzenny wiedzy”. Tego typu struktura
sprzyja stymulowaniu do działań transgresyjnych.
Struktura powstającej cyberprzestrzeni ma charakter nieciągły. Ta nieciągłość może być
przydatna dla procesów przetwarzania informacji w mózgu. Może jednak być barierą
trudną do pokonania dla uczących się, którzy legitymują się niskimi wskaźnikami inteligencji. Badania nad audiowizualnymi środkami dydaktycznymi wykazują, że prezentacja obrazowa wiedzy jest niekorzystna również dla uczących się, którzy wykazują się
wysokimi wskaźnikami w testach inteligencji oraz testach myślenia twórczego. Wręcz
obraz przeszkadza tej grupie w operacjach intelektualnych.
Innym problemem mającym swe korzenie także w kulturze są zmiany społeczne, jakie
towarzyszą pojawieniu się powszechnie funkcjonującego komputera, będącego narzędziem dokonującym głębokich zmian w pracy intelektualnej oraz osobowości człowieka. Problem ten nie jest nowy, już w IV w p.n.e. nasi przodkowie toczyli spór, gdy chodziło o wprowadzenie wynalezionego dopiero co pisma. Wystarczy przypomnieć sobie
dyskusję króla Tamuza z bogiem Teutem w platońskim Fajdrosie. Dziś wiemy, że wynalezienie pisma a następnie jego upowszechnienie dzięki drukowi Gutenberga spowodowało wręcz trudne do określenia w starożytności skutki dla rozwoju cywilizacji. Postawiona przez starożytnych teza okazała się nieprawdziwa. Pismo nie tylko wzmocniło
procesy poznawcze człowieka, ale wytworzony przez niego dorobek piśmienniczy
wzbogacił jego sferę kulturową, tym samym wzbogacił on siebie samego. Wykorzystanie narzędzia jakim jest alfabet otworzyło niezmierzone pokłady wyobraźni ludzkiej.
Pismo i informacja zwerbalizowana odwołuje się tylko do części struktur mózgowych.
Multimedialna prezentacja odwołuje się do innych struktur. Stwierdzenie starożytnych
Greków, że człowiek wykorzystując pismo dokonuje głębokich zmian w sposobie myślenia i działania można odnieść do współczesności, gdzie technologia informacyjna
dokonuje zmian na miarę starożytnych. Możliwość dostarczenia dużej liczby informacji
z pomocą pisma sprzyjało generowaniu pomysłów, pozwoliło też znacznie szybciej
i szerzej rozpowszechnić wiedzę, co z kolei wzmacniało procesy poznawcze człowieka
przyczyniając się do przeobrażeń cywilizacyjnych.
Dziś w dobie komputerów także stoimy przed podobną sytuacją jakiej doświadczyli
nasi przodkowie. Mówi się, że w wyniku pracy z komputerem człowiek tworzy wizję
otaczającego nas świata jako czegoś, co ma charakter „wirtualny”. Niewątpliwie prawdą
jest, że pracując z komputerem pobudzamy swoją wyobraźnię, tworząc własny niepowtarzalny świat daleki od obiektywnej rzeczywistości, ale tworzymy go także w każdych innych warunkach. Istota tego problemu polega jednak na tym, że wykorzystując
Multimedialne sieci informacyjne…
101
obok tekstu obraz poszerzamy możliwości dopływu informacji do naszego mózgu,
skutkiem czego dokonujemy daleko idących przekształceń samego siebie. Ta wielokanałowość dopływu informacji stwarza lepsze warunki przetwarzania wiadomości a tym
samym sprawniejsze myślenie i w konsekwencji działanie. Należy jednak pamiętać, że
ani pismo ani tym bardziej program komputerowy nie jest narzędziem obojętnym. To
forma w jakiej będzie zastosowany decyduje o tym czy człowiek odniesie korzyści, czy
przysporzy sobie problemów stosując to niezwykłe narzędzie. Zagadnienie to ma fundamentalne znaczenie dla dyskusji o współczesnej kulturze i jej wpływie na człowieka.
Pokrótce przedstawione problemy wyraźnie wskazują potrzebę włączenia do kognitywistyki badań występujących na styku kultury, mediów i multimedialnych sieci komputerowych. Dziś trudno jest jeszcze zakreślić ich wyraźne granice. Wydaje się jednak, że
należy tego dokonać dla zapoczątkowania wyjaśnienia szeregu zjawisk i procesów
społecznych, zachowań ludzkich w tym także zachowań patologicznych. Ma to ogromne znaczenie dla społeczeństwa informacyjnego kierującego się ideałami humanizmu.
Badania nad funkcjonowaniem mózgu powinny brać pod uwagę kontekst kulturowy
także i z tego względu, że człowiek, jak dawno odkryto, jest istotą społeczną.
Literatura
1.
Duch W., Czym jest kognitywistyka? W: „Kognitywistyka i media w edukacji”
1998, nr 1.
2. Mcdonald D., Mass culture, New York 1965.
3. McLuhan M., Wybór pism. PWN, Warszawa 1975.
4. Papert S., Mindstorms Children, Computers, and Powerful Ideas. BasicBooks, A Division of HarperCollins Publishers, Inc. 1980, wydanie polskie Burze mózgów. Dzieci
i komputery, PWN, Warszawa 1996.
5. Siemieniecki B., Czy hipermedia stanowią przełom w oprogramowaniu edukacyjnym,
Komputer w Szkole 1993, nr 1.
6. Siemieniecki B., Komputer w edukacji. Podstawowe problemy technologii informacyjnej, Multimedialna Biblioteka Pedagogiczna, Wyd. A. Marszałek, Toruń 1997.
7. Siemieniecki B., Komputery i hipermedia w procesie edukacji dorosłych, Wydaw. A.
Marszałek, Toruń 1994,1996, 1998.
8. Siemieniecki B., Komputery i wychowanie - podstawowe dylematy edukacji. W: red.
W. Wojdyło, M. Strzelecki, Wychowanie a polityka. Tradycje i współczesność. Wyd.
UMK, Toruń 1997.
9. Siemieniecki B., Nowe możliwości stosowania techniki komputerowej w edukacji,
Kultura i Edukacja 1992, nr 1.
10. Siemieniecki B., (red.) Perspektywa edukacji z komputerem, Wyd. A. Marszałek Toruń
- Płock 1995.
11. Siemieniecki B., Środki dydaktyczne w procesie myślenia twórczego, Prace Monograficzne T. 1
102
Marian Kopczewski, Krzysztof Pająk
Streszczenie
Przedstawiona w artykule problematyka dotyczy ukazania związków występujących
pomiędzy kognitywistyką a multimedialnymi sieciami informacyjnymi. Przedstawiono
w niej dwa obszary cywilizacyjnych zagrożeń i możliwości: obszar kulturowy i społeczny. W pracy przeprowadzono analizę związków umysłu z kulturą w kontekście
multimedialnych sieci informacyjnych. W jej efekcie wysuniętych zostało szereg tez
i pytań otwartych wymagających weryfikacji empirycznej. W obszarze społecznym
wskazane zostały implikacje wynikające dla społeczeństw funkcjonujących w warunkach powszechnego wykorzystania multimedialnych sieci informacyjnych. Wskazano
na zmiany zachodzące w umysłach ludzi pod wpływem wirtualnej rzeczywistości
i wynikające stąd reperkusje dla rodziny. Tworzenie zbiorowej wyobraźni wpływa na
zmiany struktury społeczne, co tworzy trwałe zmiany społeczne. Biorąc to pod uwagę
w pracy zwraca się uwagę na związki występujące pomiędzy badaniami prowadzonymi
nad mózgiem, a wymiarem kulturowym i społecznym.
Network media information
- fields of civilizationrisks and opportunities
Summary
Issues presented in the article concerns the year relationships that exist between cognitive science and multimedia information networks. It shows two areas of risks and opportunities of civilization: cultural and social area. The paper analyzes the cultural associations of mind in the context of multimedia information networks. As a result, has put
forward a number of theses and open-ended questions that require empirical verification. In the social implications have beenidentified for societies operating in conditions
of widespread use of multimedia information networks. Pointed to changes in people's
minds under the influence of virtual reality and the resulting consequences for the family. Creating a collective imagination affects the social structure changes, creating a
lasting social change.Taking this into account in the work draws attention to the links
existing between research done on the brain, and cultural and social dimension.
Download