Scenariusz z okazji nadania szkole imienia Mikołaja Kopernika

advertisement
Scenariusz z okazji Święta Patrona Szkoły
SCENAI
3 os. + 2 narratorów - wszyscy przebrani w stroje XV- wieczne, aktorzy wychodzą przy
muzyce z tego okresu, zachowują się tak jakby prowadzili dyskusję. Muzyka gra jeszcze
chwilę. Ściszenie muzyki, która pozostaje w tle przez cały czas.
Narrator II
Postać Mikołaja Kopernika znana jest nam wszystkim i całemu światu.
To wielki Polak - wszechstronnie uzdolniony. Był między innymi: filozofem, matematykiem,
kanonikiem, lekarzem, strategiem, a przede wszystkim astronomem.
Jesteśmy dumni, że nasza szkoła nosi imię tak wielkiego Polaka. Niejeden z nas chciałby
osiągnąć choćby cząstkę tego co Mikołaj Kopernik. Jego wiekopomne osiągnięcia są dla nas
drogowskazem w zdobywaniu wiedzy i odkrywczych poszukiwań.
Narrator I
Ten prawdziwy człowiek renesansu posiadał
ogromną wiedzę i umiejętności.
Zajmował się ruchami ciał niebieskich
i reformą monety pruskiej.
Leczył chorych i zajmował się filologią klasyczną.
Narrator II
Administrował folwarki kościelne i malował.
Prowadził kancelarię kapituły warmińskiej
i interesował się kartografią.
Organizował obronę przed Krzyżakami
"Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię."
Aktorzy podczas recytacji narratorów prowadzą niemą dyskusję aż do jej zakończenia, po
czym zabierają głos:
Rec.I
Czy wiecie, że mały Kopernik po zakończeniu nauk w szkole toruńskiej wyjechał na nauki do
Krakowa?
Rec. II
No! Nie taki znowu mały, przecież urodził się w 1473 r. a teraz mamy rok 1491
Rec. I
To ile ma teraz lat?, chyba 18.
Rec. III
Podobno pomaga mu wuj, brat matki- Łukasz Watzenrode. Wysłał jego i brata Andrzeja.
Rec. II
No cóż! Są bardzo zdolni, głównie Mikołaj. Słyszałem, że studiuje arytmetykę, geometrię i
astronomię.
Rec. III
Jeśli pamiętam, to zawsze stronił od gwaru i od spraw kupieckich, mimo życzeń Ojca.
Rec. I
Lubił tę porę, kiedy zmierzch ostrzył kontury baszt i wież - w gwiazdach szukał ciszy i
ucieczki.
Rec. II
No cóż! Jeśli się uczy i chce, może osiągnie w życiu wiele.
Podgłośnienie muzyki - recytatorzy wychodzą, narratorzy pozostają
S C E N A II
wyciszenie muzyki, jedynie pozostaje w tle
podczas mowy narratora wchodzą żacy
Narrator II
Noc zapadła już w Krakowie,
chodzą miastem skolarowie,
bez pochodni ciemną nocą
pod murami chyłkiem brodzą.
Żak I
Cyt.....czy to nie miejska straż?
Gdy nas poznają
z wielką wrzawą
do ratusza zamkną nas......
Żak II
To nie strażnik, tam do czarta!
-księżyc lśni jak halabarda
a gospoda niedaleko
śpiew i wino tam nas czeka.
Razem
Hej! - śpiew i wino czeka nas!
- wchodzi zamyślony Kopernik (jako żak)
Żak II
Patrzcie! Któż się zbliża?
Żak III
To Kopernik - tam do diabła,
Hej! Mikołaj!
Chodź, gospoda niedaleko,
śpiew i wino tam nas czeka
Kopernik
Szkoda nocy przyjaciele,
ja tej uczty nie podzielę,
inne światło mnie dziś nęci.
Lubię tę porę, kiedy zmierzch zapada
i widać gwiazdy jaśniejące
jak drogowskaz na niebie.
Żak I
Oj! Mikołaju, błądzisz
wśród cichych ulic,
patrzysz w gwiazdy
- o czym myślisz?
Czego szukasz ?
Żak II
Mikołaju! Noc tak krótka
od wypatrywań bolą oczy
jakby kto sypną w nie piachem,
chodź z nami, odetchnij trochę!
Kopernik
Cyfry obliczeń w kolumn szeregach
wciąż nowe rodzą się zwątpienia.
Słońce dookoła Ziemi obiega?
Czy środkiem Wszechświata jest Ziemia?
A może jest inaczej?
Żak III
Ciała niebieskie się obracają
dookoła Ziemi, dookoła.......
Księgi to potwierdzają Mikołaju!
Nie wierzysz?
Żak I
Przyjaciele! chodźmy,
szkoda czasu,
jak Mikołaj nie chce,
niech zostanie!
Żak II
Gwiazdy w morze spadają
rozkaż im Mikołaju
może, która przez okno Ci wpadnie, (śmieją się)
gdy nie może na niebie, niech choć świeci dla Ciebie.
Żacy razem
chodźmy, chodźmy szkoda czasu (wychodzą śmiejąc się)
Kopernik
Noc roziskrzona gwiazdami, pogodnato pora pracy.
Myśl nieulękła ku gwiazdom się zwraca
szukając prawa, które wszystkim rządzi.
Cyrkiel i kartka, rachunek i praca
tyle wystarcza, by w niebie nie zbłądzić.
Wychodzi - pogłośnienie muzyki.
S C E N A III
wyciszenie muzyki
Narrator I
Nadeszła pora trudnych rozstań.
Mikołaj kończył już nauki,
chętnie by dłużej tutaj został
lecz trzeba żegnać krakowskie bruki
Narrator II
Jednak to nie był koniec Jego nauki.
Po krótkotrwałym pobycie na Warmii Kopernik rozpoczął nauki we Włoszech.
W 1503 r. ostatecznie powrócił do kraju.
Głównym jego celem była astronomia.
We Fromborku kończył swoje największe dzieło życia "O obrotach sfer niebieskich"
Zmarł 24.V.1543 r. we Fromborku, w wieku 70 lat.
Narrator I
Długo ukrywał tajemnicę,
dowody tysiąc razy zbadał,
tę prawdę kupił całym życiem
ogłosił - po 40 latach.
Narrator II
Na łożu śmierci nieprzytomny
na pierwszej książce dłoń zaciskał
i zgasł ze swym dziełem w blasku gromnic
i oddał ludziom co miał - wszystko.
Narrator I
W mądrość minionych wieków bogaci ludzie sposobią siły do startu.
Kopernikowa myśl ich prowadzi - niebo jak jego księga otwarta.
Piosenka "Cały świat się pomylił "
1. Czytał księgi, patrzył w gwiazdy
nie przez noc i nie przez dwie.
Ludzie myślą, że to Słońce
dookoła Ziemi mknie
Ref.
Cały świat się pomylił
Kopernik znalazł błąd,
że gwiazdy się kłóciły
z mądrością starych ksiąg
2. Długo trzeba patrzeć w niebo
by odczytać światło gwiazd. Długo trzeba żyć wśród ludzi
by zrozumieć przyszły czas.
Ref.
Cały świat się pomylił......
3. Wciąż myśl Jego podziwiamy
bo są prawdą jego sny,
że planety wokół Słońca
krążą niby złote ćmy.
Ref.
Cały świat się pomylił.........
Download