Pytania i odpowiedzi [100 stron]

advertisement
Pojęcie i rodzaje reprodukcji.Proces gospodarowania w społeczeństwie, proces
produkcji musi mieć charakter ciągły. Aby tę ciągłość utrzymać trzeba odtworzyć,
czyli reprodukować wszystkie warunki materialne, niezbędne dla zapewnienia tej
ciągłości. Reprodukcja polega na odtworzeniu wszystkich warunków niezbędnych dla
zachowania ciągłości procesów produkcyjnych w społeczeństwie. Oznacza to
konieczność przekształcania części produktów pracy ludzkiej w środki produkcji,
stanowiące elementy nowej produkcji.Proces produkcji posiada nie tylko stronę
materialną, ale również społeczną. Oznacza to, ze ludzie tworzą w tym procesie
określone stosunki społeczne. We wszystkich formacjach społeczno - gospodarczych
wraz z odtwarzaniem materialnych warunków niezbędnych dla zachowania ciągłości
procesów produkcyjnych odtwarzane są także typowe dla tej formacji stosunki
społeczno - ekonomiczne. Historycznie ukształtowały się dwa podstawowe rodzaje
reprodukcji: prosta i rozszerzona. W formacjach przedkapitalistycznych dominowała
reprodukcja prosta, ale w poszczególnych fazach rozwoju formacji występowały
okresy reprodukcji rozszerzonej. Dla gospodarki rynkowej typową jest reprodukcja
rozszerzona. Reprodukcja prosta polega na tym, że rozmiary produkcji i jej struktura
w kolejnych okresach gospodarowania nie zmieniają się. Przy tej reprodukcji zużyte
środki produkcji odtwarzane są w dotychczasowych rozmiarach, na zmienionym
poziomie pozostaje zatrudniona w procesie produkcji siła robocza, jej kwalifikacje i
nawyki produkcyjne. Reprodukcja rozszerzona proces produkcji, w którym dokonuje
się nie tylko proste odtworzenie zużytych środków produkcji i siły roboczej, ale ma
miejsce także zwiększenie ich zastosowanie. Efektem tego procesu jest wzrost
rozmiarów produkcji, gospodarka rozwija się dynamicznie, dokonuje się
unowocześnienie aparatu wytwórczego i poprawa struktury gospodarki.O tym, jaki
typ reprodukcji dominuje w gospodarce narodowej decyduje zdolność gospodarki do
akumulacji. Jest ona procesem gromadzenia kapitału, czyli procesem zwiększania
ilości środków produkcji i siły roboczej zatrudnionej w gospodarce narodowej. Wynika
z tego, że przy reprodukcji prostej akumulacja w ogóle nie występuje.Reprodukcję
rozszerzoną charakteryzuje akumulacja dodatnia, a reprodukcję zwężoną
akumulacja ujemna.W rozwiniętej gospodarce rynkowej dominującym typem
reprodukcji jest reprodukcja rozszerzona. Jeśli zarówno rozmiary produkcji jak i jej
struktura są zgodne w skali gospodarki narodowej z rozmiarami i strukturą popytu
społecznego - oznacza to istnienie w gospodarce narodowej stanu równowagi.
Wyjaśnić treść kategorii: produkt globalny, produkt krajowy brutto, dochód
narodowy.Produkcja globalna przedsiębiorstwa składa się z - wartości przeniesionej
(nabyte z zewnątrz i zużyte w produkcji surowce, materiały, półprodukty, paliwo,
energia)- wartości dodanej (suma nowo wytworzonej wartości w przedsiębiorstwie,
do której z reguły włącza się amortyzację). Inaczej to wartość wytworzonej produkcji
dóbr i usług w ciągu roku w przedsiębiorstwie.Produkt krajowy brutto, PKB, miernik
produkcji wytworzonej na obszarze danego kraju. Jest sumą wydatków gospodarstw
domowych na zakup dóbr i usług konsumpcyjnych, wydatków sektora prywatnego na
zakup dóbr i usług inwestycyjnych, wydatków państwa na zakup dóbr i usług oraz
salda bilansu handlu zagranicznego.PKB może być wyrażony w cenach rynkowych,
zawierających podatki pośrednie lub - po ich potrąceniu - w cenach czynników
wytwórczych (cenach netto). PKB różni się od produktu narodowego brutto (PNB)
tym, że nie uwzględnia dochodu z lokat zagranicznych.Produkt narodowy netto,
dochód narodowy, miernik efektów rocznej działalności gospodarki, obliczany
poprzez odjęcie od produktu narodowego brutto wartości amortyzacji.PNN jest to
ilość pieniędzy, jaką dysponuje gospodarka na wydatki na dobra i usługi, po
odłożeniu kwoty niezbędnej do odtworzenia zużytego w ciągu roku kapitału trwałego i
utrzymania na dotychczasowym poziomie zasobu kapitału i rozmiarów produkcji.Z
uwagi na trudności w ustaleniu rzeczywistej wielkości amortyzacji (odpisy
amortyzacyjne ustalane dla celów rachunku kosztów nie odzwierciedlają
rzeczywistego zużycia kapitału, jest to tylko szacunek) w praktyce częściej
wykorzystywany jest produkt narodowy brutto.Metody liczenia dochodu
narodowego.Dochód narodowy wyrażony jest albo a cenach bieżących,
ukształtowanych w danym roku działalności gospodarczej, albo w cenach stałych.
Ceny bieżące służą do charakterystyki różnych zjawisk związanych z wytwarzaniem i
podziałem dochodu narodowego w danym roku kalendarzowym.Ceny stałe to
przyjęte dla dłuższego niż rok okresu ceny niezmienne, umowne, wybrane z jakiegoś
okresu obliczeniowego, najczęściej roku. Służą one dla wyrażenia dynamiki dochodu
narodowego w dłuższych niż rok przedziałach czasu. Ceny bieżące są dla tego celu
nie przydatne, gdyż dochód narodowy z różnych lat byłby po prostu nieporównywalny
z powodu zmian cen.Stosowanie cen stałych dla wyrażenia dynamiki dochodu
narodowego w dłuższych okresach nie jest także pozbawione pewnych wad. W
dłuższych okresach dokonują się bowiem zmiany wytwarzanego dochodu
narodowego. Pojawiają się produkty i całe gałęzie wytwórczości, których wcześniej
nie było, inne produkty - stając się nienowoczesnymi, przestarzałymi - z produkcji
wypadają. Określenie stałych cen nowych produktów staje się praktycznie nie
możliwe z powodu braku punktu odniesienia z przeszłości. Na przestrzeni ostatnich
dziesiątków lat w strukturze gałęziowej gospodarki, rozpatrywanej z punktu widzenia
roli poszczególnych gałęzi w tworzeniu dochodu narodowego, dokonały się istotne
zmiany. Procesowi wzrostu udziału w tworzeniu dochodu narodowego przemysłu i
usług materialnych, towarzyszył spadek udziału rolnictwa - przy jednoczesnym
wzroście absolutnych rozmiarów produkcji rolnej. W wysoko rozwiniętych krajach
rolnictwo uczestniczy obecnie w kilku procentach w wytwarzanym w tych krajach
dochodzie narodowym. Dochód narodowy wytworzony ulega podziałowi. Obydwa te
procesy - tworzenie i podział dochodu narodowego - odbywają się równolegle, nie
istnieje jakaś czasowa granica między procesem tworzenia i podziału dochodu
narodowego. Jedynie dla celów statystycznych i dydaktycznych prezentujemy
odpowiednie wielkości w przedziałach rocznych. W rzeczywistości w każdym
momencie dokonuje się w gospodarce narodowej tworzenie, podział i konsumpcja
dochodu narodowego. Wynika to z obiektywnej konieczności zachowania ciągłości i
procesów gospodarowania. 4. Na czym polega pierwotny, wtórny i ostateczny
podział dochodu narodowegoPierwotny podział dochodu narodowego dokonuje się w
miejscu jego powstawania, a więc w przedsiębiorstwach przemysłowych,
usługowych, transportowych. Sprowadza się on do podziału nowo wytworzonej w
przedsiębiorstwie wartości na wynagrodzenia pracowników i akumulację finansową
przedsiębiorstwa. Z samej istoty procesu pierwotnego podziału dochodu narodowego
wynika, że jest to proces społeczny, w którym ścierają się na bieżąco przeciwstawne
interesy pracowników najemnych i właścicieli przedsiębiorstw. Pracownicy najemni
dążą do zwiększania swego udziału w nowo tworzonej wartości, do wzrostu płac, co
z punktu widzenia przedsiębiorstwa jako całości oznacza wzrost kosztów produkcji.
Dążeniem właścicieli przedsiębiorstwa jest osiąganie możliwie wysokich zysków, co
wymaga kontroli wzrostu płac i hamowania ich wzrostu. Należy podkreślić, ze w
dłuższym okresie wzrost płac realnych możliwy jest tylko na gruncie wzrostu wartości
dodatniej, wzrost dochodu narodowego, co wymaga nie zbędnego poziomu
akumulacji - zarówno na szczeblu przedsiębiorstwa jak i gospodarki narodowej jako
całości. W procesie pierwotnego podziału dochodu narodowego uczestniczą także
drobno producenci towarowi - chłopi, rzemieślnicy, których praca nosi charakter
produkcyjny i tworzy dochód. Zatrzymują oni część wytworzonego przez siebie
dochodu narodowego, druga natomiast część przejmowana jest przez państwo,
dostawców środków produkcji, banki. Dochody, które tworzą się w rezultacie
pierwotnego podziału dochodu narodowego, określamy pojęciem podstawowych.
Wtórny podział dochodu narodowego jest to podział dokonujący się między grupami
społecznymi tworzącymi dochód narodowy oraz nie uczestniczącymi w jego
tworzeniu. Dochody powstające w wyniku wtórnego podziału dochodu narodowego
określamy pojęciem dochodów pochodnych. Podstawową rolę w procesie wtórnego
podziału narodowego, spełnia budżet państwa. Za pośrednictwem systemu
dochodów budżetowych, w którym główną rolę spełniają podatki, państwo przejmuje
części dochodu narodowego. System wydatków budżetowych oznacza redystrybucję
ściągniętego dochodu narodowego. Charakterystyczne jest proces znacznego
wzrostu udziału państwa dochodzie narodowym. Z kilkunastu procent na początku
obecnego stulecia udział ten wzrósł obecnie do poziomu prawie połowy dochodu
narodowego. Związane to jest ze wzrostem funkcji ekonomicznych państwa i
koniecznością finansowania rozległej sfery zdań administracyjnych, społecznych, a
także obronnych. Wydatki państwa, finansowane z przejmowanej części dochodu
narodowego, przeznaczone są z jednej strony na zakup dóbr i usług, i o tyle
oznaczają ponowny przepływ dochodu narodowego do sfery produkcyjnej, z drugiej przeznaczone są na płace zatrudnionych w sferze publicznej. Wtórny podział
dochodu narodowego dokonuje się także poprzez opłaty usług niematerialnych.
Część płacy roboczej i zysków przekazywana jest w tej formie do usługowych
działów zatrudnienia. Dochody takich działów jak np. sfera rozrywki, reklamy, itp.,
pochodzą z dochodów pierwotnych, przekazanych w postaci opłat za usługi.
Redystrybucja dochodu narodowego dokonuje się w gospodarce rynkowej także
poprzez system cen. Wysoki poziom cen towarów ustalonych poprzez monopole,
znacznie przekraczający poziom przeciętny, pozwala na przechowywanie części
dochodu narodowego z gałęzi i przedsiębiorstw niemonopolistycznych, które są
nabywcami tych towarów. Proces redystrybucji dokonuje się nie tylko wewnątrz
gospodarek narodowych, ale także między krajami. Przyjmuje to przede wszystkim
postać przepływu zysków z zagranicznych lokat kapitałowych do krajów eksporterów kapitału.5. Istota wzrostu i rozwoju społeczno - gospodarczego.
Mierniki wzrostu gospodarczego.Przez wzrost gospodarczy rozumiemy proces
zwiększania zasobów dóbr i usług konsumpcyjnych, a w szczególności taki wzrost
ilościowy, który zapewnia zwiększenie ilości dobór i usług konsumpcyjnych
przypadających na mieszkańca danego kraju. Chodzi tu o wzrost w wyrażeniu
realnym, fizycznym, mierzony w sposób, który eliminuje zniekształcający wpływ
zmian cen, procesów inflacyjnych. Syntetycznym miernikiem dynamiki wzrostu
gospodarczego jest stopa wzrostu produktu krajowego brutto w skali roku. Procesy
wzrostu i rozwoju gospodarczego są uwarunkowane społecznie, odbywają się w
społeczeństwach o określonej strukturze, dysponujących instytucjami społecznymi,
politycznymi, normami prawnymi, wzorcami zachowań itp. Oznacza to, że rozwój
gospodarczy nie jest możliwy bez postępu społecznego, bez zmian w postawach
jednostek i grup społecznych oraz w funkcjonowaniu urządzeń i instytucji
społecznych. Ta jedność i wzajemne uwarunkowanie rozwoju gospodarczego i
postępu społecznego znajduje wyraz w pojęciu rozwoju społeczno - gospodarczego.
Rezultatem rozwoju społeczno - gospodarczego jest jakość życia społeczeństwa jako
całości, jego grup społecznych i poszczególnych jednostek. Mówiąc o jakości życia
mamy na myśli nie tylko dostępność i rozmiary konsumpcji dóbr i usług materialnych i
niematerialnych, ale także takie zjawiska jak funkcjonowanie środowiska pracy,
środowiska domowego, stopień aktywności i współpracy ludzi w zachowaniu i
przyswajaniu dotychczasowego oraz tworzeniu nowego dorobku materialnego i
kulturalno - naukowego, stopień wolności ludzi, stan zdrowia psychicznego i
fizycznego. W naukach społecznych podejmowane są od dłuższego czasu wysiłki
zmierzające do skonstruowania mierników, które w ocenie rozwoju społeczno gospodarczego wychodziłyby poza tradycyjne wskaźniki wielkości dochodu
narodowego na mieszkańca, odzwierciedlałyby zjawiska poziomu życia, jego jakość.
Do najbardziej znanych należą tzw. wskaźniki genewski, opracowane w Genewskim
Instytucie ONZ d. Rozwoju Społecznego. Uwzględniają one stopień zaspokojenia
potrzeb zestawionych w siedem grup: wyżywienie, mieszkanie, zdrowie,
wykształcenie, rekreacja, zabezpieczenie społeczne i zagospodarowanie materialne.
Po zsumowaniu wskaźników szczegółowych otrzymuje się wskaźnik poziomu życia.
Ogólnie biorąc możemy podzielić wszystkie wskaźniki mierzenia rozwoju społeczno gospodarczego na trzy grypy - w zależności od stopnia agregacji danych.1 grupa wskaźniki syntetyczne, które najbardziej ogólnie charakteryzują rozwój społeczno gospodarczy. Należą do nich wymienione wyżej rozmiary produktu krajowego brutto i
dochodu narodowego w wyrażeniu absolutnym i na mieszkańca, wskaźniki ich
dynamiki, struktury wytworzenia i podziału według grup społecznych działów
gospodarki, w przekroju regionalnym2 grupa - wskaźniki szczegółowe, obrazujące
wybrane dziedziny rozwoju społeczno - gospodarczego, których jest najwięcej. Mogą
one dotyczyć praktycznie wszystkich dziedzin życia społeczno - gospodarczego, a
więc zarówno inwestycji jak i szeroko rozumianego spożycia dóbr i usług
materialnych i niematerialnych.3 grupa - wskaźniki symptomatyczne charakteryzujące jedynie wybrane dziedziny, ale syntetyzujące na tyle procesy
rozwoju społeczno - gospodarczego, ze pozwalają wnioskować o ogólnym jego
poziomie i dynamice. Do nich zaliczano kiedyś np. produkcję na mieszkańca stali,
czy też produkcję energii elektrycznej. Obecnie na czoło wysuwają się wskaźniki,
obrazujące stopień wdrożenia do gospodarki wyników rewolucji naukowo technicznej.
6. Czynniki wzrostu gospodarczego.Czynniki bezpośrednie zalicza
się tu zatrudnienie i wydajność pracy.Czynniki pośrednie zalicza się tu majątek
produkcyjny i efektywność jego wykorzystania.Te same czynniki można przestawić
jako ekstenywne oraz intensywne. Ekstensywne to zatrudnienie i majątek
produkcyjny, intensywne to wydajność pracy i efektywność wykorzystania majątku
produkcyjnego.Ekstensywne czynniki wzrostu gospodarczego wyrażają się w
zmianach ilościowych, a więc przyroście zatrudnienia oraz trwałych i obrotowych
środków produkcji, czyli we wzroście inwestycji.Intensywne czynniki wzrostu
gospodarczego to zmiany jakościowe w wykorzystaniu produkcji. Są to wzrost
wydajności pracy ludzkiej siły roboczej, wzrost efektywności wykorzystania majątku
produkcyjnego, zwiększenie efektywności inwestycji, postępu naukowo technicznego, zastosowanych przedmiotów pracy.Współcześnie spośród czynników
intensywnych wzrostu gospodarczego podstawowe znacznie posiada postęp
naukowo - techniczny i doskonalenie organizacji procesów wytwórczych. Wiążą się z
tym zmiany w strukturze działowo - gałęziowej produkcji w kierunku wzrostu
znaczenia dziedzin nowoczesnych o małej materiało - energochłonności procesów
produkcyjnych. Wzrost gospodarczy zależy od wielkości nakładów pracy żywej, czyli
ilości zatrudnionej siły roboczej. Rola tego czynnika jest szczególnie duża w
warunkach istnienia w gospodarce narodowej niewykorzystanego aparatu
wytwórczego, który trzeba uruchomić właśnie poprzez wzrost zatrudnienia. Z tego
punktu widzenia istotną rolę odgrywa potencjał ludności zdolnej do pracy w danej
gospodarce narodowej. Wielkość tego potencjału określona jest przez wiele
czynników o charakterze demograficznym, ekonomicznym i społecznym.Spośród
czynników demograficznych wskażemy na takie jak ogólna liczba ludności, tempo
przyrostu ludności - zarówno ogółem jak i zdolnej do pracy - zależnie od stopy
urodzeń, zgonów i salda migracji zewnętrznej. Wskazując na rolę czynnika
ekonomicznego w kształtowaniu bilansu ludnościowego stwierdzić można
prawidłowość, że wyższemu poziomowi i wzrostu ekonomicznego w długim okresie
towarzyszy spadek stopy przyrostu ludności i tym samym ludność w wieku
produkcyjnym.Spośród czynników społecznych wymienić trzeba przede wszystkim
model rodziny, który wraz ze wzrostem gospodarczym i wzrostem poziomu życia
ewoluuje raczej w kierunku modelu reprodukcji prostej (2+2) lub zwężonej (2+1). Do
grupy czynników wpływających na wykorzystanie potencjalnych zasobów ludności
zdolnej do pracy zliczyć należy m.in. stopień aktywności zawodowej ludności, a także
zdolność gospodarki do stwarzania warunków większej mobilności siły roboczej
kraju. Brak takich warunków może być przyczyną istnienia nadwyżek siły roboczej w
jednych rejonach kraju i jego niedostatek w drugim. Należy odróżnić indywidualną i
społeczną wydajność pracy. Indywidualna wydajność pracy, to ilość lub wartość
produkcji wytwarzana przez jednego pracownika w ciągu godziny. Określa się ją też
jako technologiczną wydajność pracy. Społeczna wydajność pracy, to ilość lub
wartość produkcji, jaka przypada średnio na jednego zatrudnionego w ciągu roku w
gałęzi, sektorze, w gospodarce narodowej jako całości.Na poziom wydajności pracy
wywiera wpływ wiele czynników, wzajemnie ze sobą powiązanych. Są to szeroko
rozumiane zewnętrzne w stosunku do pracownika czynniki procesu produkcji np.
warunki naturalne a także organizacja procesu pracy w przedsiębiorstwie, środki i
metody motywacyjne, techniczne uzbrojenie pracy, stosunki społeczne w zakładzie
itp. Istotną rolę spełniają kwalifikacje zawodowe pracownika, jego doświadczenie i
nawyki produkcyjne.Ważnym czynnikiem określającym poziom wydajności pracy jest
intensywność pracy, czyli stopień natężenia pracy w toku jej wykonywania, wysiłku
fizycznego i psychicznego w czasie pracy. Wzrost intensywności pracy oznacza, że
w tym samym czasie pracy np. w godzinie, ilość wydatkowanej pracy jest większa niż
w jednej godzinie pracy mniej intensywnej. Umożliwia to otrzymanie większej ilość
produktów, czyli zwiększenie wydajności pracy. Istotną rolę we wzroście
gospodarczym spełnia wielkość majątku produkcyjnego i efektywność jego
wykorzystania. Wpływ wielkości majątku produkcyjnego wyraża się poprzez jego
znaczenie dla poziomu technicznego uzbrojenia pracy, dla jej wydajności oraz
rozmiarów i struktury zatrudnienia żywej siły roboczej. Z kolei rozmiary majątku
produkcyjnego określane są przez poziom inwestycji w gospodarce narodowej. Tu
należy podkreślić, że inwestowanie ma sens tylko, wówczas, gdy prowadzi do
unowocześnienia majątku produkcyjnego i nie przyczynia się do wzrostu
niewykorzystanych mocy wytwórczych w gospodarce.Wpływ majątku produkcyjnego
na wzrost dochodu narodowego jest tym większy, im większa jest efektywność jego
wykorzystania. Efektywność majątku produkcyjnego, to wielkość dochodu
narodowego przypadająca na jednostkę wartości majątku. Jest ona tym większa, im
więcej nowej produkcji przypada na jednostkę majątku. Efektywność majątku
produkcyjnego rośnie, więc ze wzrostem wydajność pracy.Majątek produkcyjny, to
nie tylko majątek trwały, ale także surowce, materiały pomocnicze, energia,
półfabrykaty. Oszczędność zużycia tej części majątku wytwórczego jest istotnym
czynnikiem wzrostu gospodarczego. Cykl inwestycyjny, czyli cykl osiągania przez
inwestycje zdolności wytwórczej, jest różny w różnych działach gospodarki. Z punktu
widzenia wzrostu gospodarczego problem polega, więc na skracaniu cyklu, możliwie
szybkim dochodzeniu do zdolności produkcyjnej inwestycji.Wzrost gospodarczy,
przyrost dochodu narodowego może także dokonywać się na drodze
bezinwestycyjnej. Decydują o tym wszelkie usprawnienia organizacyjno - techniczne
w procesie produkcji, nie wymagające nakładów inwestycyjnych. Szczególnie duża
w tym względzie jest rola pozytywnych zmian w dziedzinie organizacji i zarządzania
na wszystkich szczeblach procesu gospodarowania - od przedsiębiorstwa po
najwyższe szczeble kierowania gospodarką narodową.Często w teoriach
ekonomicznych i polityce gospodarczej występuje skłonność do przypisywania
jednym czynnikom wzrostu szczególnie ważnego znaczenia, a drugorzędnego
traktowania innych. Zjawisko to występuje zwłaszcza w tych krajach, które zaczynają
proces wzrostu gospodarczego z niskiego poziomu rozwoju gospodarki. Prowadzi to
do szeregu negatywnych konsekwencji w procesie wzrostu, narastania i
gwałtownego ujawnienia się po pewnym okresie ostrych dysproporcji w gospodarce z wszystkimi wynikającymi stąd negatywnymi zjawiskami społecznymi. Nie obyło się
bez takich zjawisk w naszej gospodarce w różnych okresach jej powojennego
rozwoju. Podkreślić należy tu komplementarność poszczególnych czynników wzrostu
gospodarczego, ich wzajemną zależność i uzupełnianie się. Niewystarczający udział
jednego z czynników np. niski poziom kwalifikacji pracowników, czy zła organizacja
pracy niweczyć mogą pozytywne oddziaływanie na wzrost innego czynnika np.
technicznego uzbrojenia pracy czy przyrostu inwestycji produkcyjnych. 7. Bariery
wzrostu gospodarczegoBariery wzrostu gospodarczego oznaczają istnienia
względnie trwałych przeszkód procesu wzrostu, będących wynikiem różnorodnych
obiektywnych zjawisk społeczno - ekonomicznych.Przez barierę instytucjonalno organizacyjną należy rozumieć nieprzystosowanie całokształtu instytucji państwa do
sterowania i oddziaływania na procesy rozwoju i wzrostu gospodarczego. Przejawem
tego rodzaju bariery może być np. przestarzałe ustawodawstwo gospodarcze,
ograniczające aktywność podmiotów gospodarczych, nadmiernie rozbudowany i
niesprawny aparat biurokratyczny państwa, zbyt duża centralizacja decyzji na
szczeblu makroekonomicznym.Przykładem jest niesprawność i słabość systemu
bankowego kraju, niedorozwój instytucji gromadzenia informacji niezbędnych do
sterowania gospodarką i podejmowania decyzji na różnych szczeblach
gospodarowania. Istnienie powyższej bariery daje o sobie znać zwłaszcza w
warunkach przebudowy systemu społeczno - gospodarczego oraz w warunkach
przechodzenia ze stanu zacofania ekonomicznego do fazy intensywnego rozwoju
społeczno - gospodarczego.Bariera strukturalna jest wynikiem historycznie
ukształtowanej struktury gospodarki narodowej, utrudniającej start i proces rozwoju i
wzrostu gospodarczego. Jej przejawem jest m.in. niedorozwój gałęzi produkcyjnych
dobra inwestycyjne, czy też niedostateczny w procesie przemian strukturalnych
gospodarki rozwój gałęzi, będących nośnikami postępu technicznego.Przykładem
tego rodzaju bariery może być również niedorozwój sektora usług, oddziaływujący
negatywnie na rozwój pozostałych gałęzi gospodarki.Bariera siły roboczej oznacza
brak siły roboczej niezbędnej dla rozpoczęcia procesu wzrostu lub jego kontynuacji.
Może to być brak siły roboczej w ogóle lub też niedobór kwalifikowanej siły roboczej,
a więc siły roboczej o określonych kwalifikacjach. Metodą przezwyciężania jest
wzrost wydajności pracy, zmniejszający zapotrzebowanie na siłę roboczą. Brak siły
roboczej o charakterze lokalnym czy też siły roboczej o określonych kwalifikacjach
pozwala przezwyciężyć określony system płac, preferując zatrudnienie w rejonach
niedoboru siły roboczej czy też określone zawody o charakterze deficytowym.Bariera
surowcowa oznacza niedostatek w danym kraju surowców, niezbędnych dla rozwoju
określonej produkcji, czy gałęzi gospodarki narodowej. Działanie tej bariery
odczuwalne jest w większości krajów z wyjątkiem tych, które natura wyposażyła w
obfitość źródeł surowcowych.Bariera surowcowa odczuwalna może być także w kraju
dysponującym określonymi zasobami naturalnymi, ale dla uruchomienia, których
niezbędne są określone inwestycje - z reguły o długim cyklu, wysokokapitałochłonne,
kosztowne.Podstawową rolę w przezwyciężaniu bariery surowcowej spełnia handel
zagraniczny. Wymaga to odpowiednio wielkiego eksportu, co obecnie oznacza, że za
niezbędny import surowcowy trzeba płacić znacznie więcej, niż we wcześniejszych
okresach rozwoju. Bariera handlu zagranicznego jest rezultatem występowania
innych barier w procesie wzrostu gospodarczego. Oznacza ona, że dla dokonania
niezbędnego dla gospodarki importu konieczne jest rozwijanie niezbędnego
eksportu. Eksport służy, więc jako metoda zdobycia środków dla sfinansowania
importu brakujących i niezbędnych dla kontynuowania wzrostu gospodarczego
surowców, półfabrykatów, maszyn, urządzeń. Gospodarka narodowa nie
dysponująca zasobami, które muszą być w tym celu eksportowane - nie może się
dynamicznie rozwijać. Bariera ta może ulec zaostrzeniu, jeżeli dla danego kraju
pogorszą się warunki wymiany międzynarodowej, czyli terms of trade, a więc gdy
pogorszą się relacje cen towarów eksportowanych do cen towarów
importowanych.Rola handlu zagranicznego w gospodarce narodowej nie ogranicza
się tylko do czynnika ułatwiającego, czy umożliwiającego przezwyciężanie
określonych barier wzrostu. Jest on podstawowym narzędziem uczestnictwa kraju w
międzynarodowym podziale pracy i czerpania z tego uczestnictwa określonych
korzyści ekonomicznych. Traktuje o tym teoria wymiany międzynarodowej. Bariera
konsumpcyjna to zależność między stopą akumulacji w gospodarce narodowej a
stopą konsumpcji. Przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego oznacza
konieczność zwiększenia stopy akumulacji w gospodarce narodowej, co oznacza
względnie bądź nawet absolutnie zmniejszenie poziomu spożycia. Reakcje
społeczne na tego rodzaju zjawisko mogą uniemożliwić urzeczywistnienie zamiaru
zwiększenia stopy wzrostu gospodarczego. W tej sytuacji niezmiernie ważnym
zagadnieniem dla kształtowania stopy wzrostu jest określenie tego minimum stopy
wzrostu konsumpcji społecznej, które nie powinno być naruszane. Oznacza to, że
maksymalna stopa akumulacji w gospodarce wyznaczana jest przez minimalną stopę
konsumpcji, która nie powinna być przekraczana. 8. Rodzaje wahań koniunktury
gospodarczej. Typy cykli koniunktury ze względu na okres trwania
cyklu.Koniunktura gospodarcza - to wszelkie zmiany aktywności gospodarczej
przejawiające się w zmianach podstawowych wskaźników ekonomicznych.Wskaźniki
te to wskaźniki agregatowe określające kondycję gospodarki. Są to np.: PKB, PNB,
inwestycje, konsumpcja, wskaźniki bezrobocia i inflacji.Koniunktura odzwierciedla
cykliczny przebieg procesu gospodarowania i odnosi się zarówno do: stanu i
dynamiki zjawisk i procesów gospodarczych.Naukę o koniunkturze gospodarczej
dzieli się na dwie podstawowe części:teorię cyklu koniunkturalnego, która wyjaśnia
przyczyny i mechanizm zmianbadania wahań koniunkturalnych, które najczęściej
dotyczą krótkiego i średniego okresu.Wahania gospodarcze:trend - reprezentuje on
w sposób systematyczny i regularny długookresowe zmiany występujące w poziomie
danego zjawiska powodowane np.: zmianami podaży czynnika pracy, kapitału,
wprowadzenia postępu technicznego i naukowego. Można też powiedzieć, ze trend
jest to wygładzona ścieżka obrazująca rozwój produkcji potencjalnej w długim okresie
po wyeliminowaniu krótkookresowych wahań.wahania koniunkturalne - są
powtarzającymi się ze względną regularnością i średniookresowymi zmianami
aktywności gospodarczej. Wyrażają się w ekspansji lub kurczeniu tej aktywności
wokół linii trendu. wahania sezonowe - obejmują zmiany w działalności gospodarczej
dokonujące się na przestrzeni roku kalendarzowego. Są one wynikiem działania np.:
czynników przyrodniczych, zwyczajówwahania przypadkowe - są zmianami w
działalności gospodarczej powodowanymi bliżej nieokreślonymi przyczynami,
mającymi charakter losowy. Z punktu widzenia rozważań o cyklu koniunkturalnym
ważne są wahania tj.trendwahania koniunkturalneWahania koniunkturalne
charakteryzują się następującymi cechami:obejmują swym zasięgiem całą
gospodarkęmają charakter krótko - a przede wszystkim średniookresowypowtarzają
się ze względną regularnością - wahania te są wynikiem samo wzmacniających się
mechanizmów wewnętrznych, występujących w gospodarce.Cechy te odróżniają
wahania koniunkturalne od wahań sezonowych i przypadkowychBadania nad
cyklicznym rozwojem gospodarki doprowadziły do wyróżnienia kilku rodzajów cykli
koniunkturalnych, które różnią się od siebie przede wszystkim okresem trwania.
Wskazać tu trzeba przede wszystkim na cykle długie, które uzyskały nazwę cykli,
Kondratiewa, od nazwiska teoretyka i założyciela oraz dyrektora Instytutu Badań
Koniunktury w Moskwie. Obejmują one zmiany wielkości ekonomicznych w okresach
wynoszących kilkadziesiąt lat. Inne badania nad długookresowymi tendencjami w
rozwoju gospodarczym doprowadziły do powstania do powstania teorii i cykli super
długich, której twórcą jest holenderski ekonomista C. Van Ewijk, prowadzący badania
nad gospodarką brytyjską. Na podstawie analizy stóp wzrostu produkcji
przemysłowej w latach 1760 - 1980 van Ewijk nakreślił trzy bardzo długie tendencje
rozwojowe, wokół których oscylowały cykle krótsze. Tak, więc na okres 1760 1915/20 przypadać ma superdługi cykl 155 - 160 letni, który składał się z pierwszego
70 - letniego wzrostu produkcji w 1760 - 1830, i drugiego 85 - 90 - letniego spadku
aktywności w 1830 - 1915/20. Po okresie 1915/20 rozpoczął się trzeci, wzrostowy
okres superdługiego cyklu. Na lata 70. van Ewijk przewidywał załamanie
wzrostu.Teoria ekonomii jak i historia gospodarcza skoncentrowała się raczej na
analizie i opisie innego typu wahań cyklicznych, które uzyskały nazwę cykli Juglara (
badał cykle, których długość wynosiła 8 - 11 lat ten typ cyklu dominował w
gospodarce kapitalistycznej od pierwszej połowy XIX wieku aż do okresu
międzywojennego wyłącznie. Jego cykle miały za podstawę wahania w poziomie
inwestycji) i cykli Kitchinga ( te cykle są krótkie około 3,5 roku. Wiązały się głównie ze
zmianami zapasów przedsiębiorstw.) Pierwsze załamania koniunkturalne
występowały już w XVIII i na początku XIX wieku. Takim było załamanie w angielskim
przemyśle bawełnianym w roku 1788. W roku 1793 występuje drugi kryzys w
przemyśle angielskim, który ogarnął oprócz przemysły bawełnianego także inne
gałęzie przemysłu angielskiego. Rok 1797 przynosi nowy kryzys gospodarce
angielskiej. Najgłębszym w tym okresie jest kryzys w roku 1810 po 5 latach
gospodarkę angielską nawiedza nowy kryzys nadprodukcji. Pierwszym kryzysem
ogólnej nadprodukcji był kryzys w roku 1825, który jak poprzednio dotknął przede
wszystkim gospodarkę angielską, przeniósł się jednakże do innych krajów - USA,
Francji, odbił się także na sytuacji w gospodarce niemieckiej. Spośród załamań
koniunktury przełomu XIX i XX wieku wskazać trzeba na kryzys z roku 1873 oraz
1900 - 1903. Odegrały one istotną rolę w procesie koncentracji kapitałów w krajach
Europy Zachodniej, przyspieszając ten proces, przyczyniając się do szybkiego
rozwoju monopolizacji gospodarki. Szczególne miejsce w historii kryzysów zajmuje
kryzys w latach 1929 - 1933. Podkreślić trzeba tu znaczenie tego kryzysu nie tylko ze
względu na konsekwencje w dziedzinie polityki gospodarczej i kształtowania się myśli
ekonomicznej oraz rewizję wielu kanonów, które do tego czasu wyznaczała
ekonomia. Dla scharakteryzowania ostrości kryzysu przytoczymy kilkanaście cyfr:
globalny spadek produkcji przemysłowej w najbliższym punkcie wyniósł w
porównaniu z rokiem przedkryzysownym w Niemczech - 46%, w Polsce - 36%, USA 42%, we Francji - 24%.
9. Fazy cyklu koniunkturalnego, ich
charakterystyka.Cykl koniunkturalny - to wahania wzrostu dochodu narodowego. Cykl
koniunkturalny zaczyna się od załamania wzrostu gospodarczego i trwa przez fazę
depresji, ożywienia i wysokiej koniunktury aż do nowego załamania
gospodarczego.W fazie kryzysu obserwujemy silnie spadkowe tendencje w
działalności gospodarczej. Na przestrzeni stosunkowo krótkiego okresu spada
produkcja przemysłowa, ma miejsce szybki wzrost bezrobocia, w związku z
nadprodukcją pojawiają się spadkowe tendencje cen towarów, zwiększa się ilość
bankructw, przede wszystkim słabszych i mniejszych przedsiębiorstw; spadkowe
tendencje występują na rynku akcji; kurczą się obroty towarowe zarówno na rynku
środków produkcji jak i spożycia.W fazie depresji życie gospodarcze stabilizuje się na
niskim kryzysowym poziomie. Spadkowe tendencje zostają zahamowane, nie ma
jednakże wzrostu działalności gospodarczej.Wzrost ten zaczyna się stopniowo w
fazie ożywieni, który charakteryzuje się powolnym przywracaniem aktywności
gospodarczej. Tak, więc zaczyna się powolny wzrost produkcji przemysłowej,
zatrudnienia, a zarazem spadek bezrobocia; ożywia się działalność inwestycyjna,
obroty handlowe. Najwyższe tętno osiąga działalność gospodarcza w fazie rozkwitu.
Charakterystyczną cechą tej fazy jest to, że podstawowe wskaźniki życia
gospodarczego, a przede wszystkim rozmiary produkcji przemysłowej osiągają tutaj
poziom wyższy niż w poprzednim cyklu koniunkturalnym.W poszczególnych krajach
czy poszczególnych okresach rozwoju może występować i występuje szereg
specyficznych cech przebiegu cyklu. Tak, więc przede wszystkim może występować
różna głębia załamania produkcji przemysłowej w fazie kryzysu, wydłużeniu i
skróceniu w czasie ulec mogą poszczególne fazy cyklu, a w związku z tym różny
może być okres trwania poszczególnych cykli. Kryzys może wystąpić jednocześnie w
kilku krajach, może nim być także ogarnięta gospodarka jednego tylko kraju.
Charakterystyką i historią przebiegu cykli koniunkturalnych, a przede wszystkim
specyfiką kryzysów w poszczególnych okresach rozwoju, ich przebiegiem w
poszczególnych krajach zajmuje się historia gospodarcza, która bada te problemy w
oparciu o metodologiczne przesłanki teorii ekonomii. Zadanie natomiast tej teorii
polega na wykryciu ogólnych prawidłowości, których rezultatem jest cykliczny rozwój
gospodarczy. W teorii ekonomii nie ukształtowała się jedna, zawarta teoria cyklu
koniunkturalnego i kryzysów. Mamy do czynienia z sytuacją, w której prawie każda
ze szkół ekonomicznych dysponuje własnym wytłumaczeniem tego zjawiska. Są,
więc zarówno teorie skrajne, które negują możliwość występowania powszechnego
kryzysu albo wysuwają koncepcje permanentnego istnienia kryzysu. Szereg innych
tłumaczy wahanie koniunktury działaniem różnorodnych czynników i mechanizmów
ekonomicznych. Oto najważniejsze z nich.W kwestii kryzysów klasyczna ekonomia
angielska stała na pozycjach tzw. prawa rynków Saya (1767 - 1832), które w istocie
rzeczy nie dopuszczało możliwości wybuchu ogólnego kryzysu nadprodukcji. Prawo
to jest dzisiaj w teorii ekonomii zjawiskiem historycznym, wyznawano je dość
długo.Say i Ricardo twierdzili, że ogólny kryzys nadprodukcji, jako kryzys w całej
gospodarce narodowej, jest niemożliwy. Zakładano jedynie możliwość występowania
kryzysów cząstkowych, w poszczególnych gałęziach czy działach gospodarki.
Podstawą tego zjawisko jest przyjęcie założenia, że proces wymiany jest procesem
bezpośrednim, a więc że dokonuje się wymiany towaru na towar. Każda podaż jest
popytem, każda sprzedaż jest jednocześnie aktem kupna, niemożliwa jest, więc
nadprodukcja. W ujęciu Ricarda prawo to brzmi następująco: "nikt nie produkuje bez
zamiaru konsumowania lub sprzedania i nikt nie sprzedaje bez zamiaru nabycia
jakiegoś innego towaru, który może być natychmiast zużytkowany przez nabywcę
albo też przyczynić się do przyszłej produkcji. Gdy więc, ktoś produkuje, musi stać
się albo konsumentem własnych wyrobów, albo nabywcą i konsumentem dóbr
wytworzonych przez kogoś innego. Trudno przypuszczać, aby taki producent przez
dłuższy czas nie wiedział, jakie towary może produkować z największą korzyścią dla
osiągnięcia zamierzonego celu, a mianowicie uzyskania innych dóbr. Dlatego też jest
nieprawdopodobne, żeby ktoś stale produkował towar, na który nie ma
popytu."1Jeszcze wyraźniej teza i niemożliwości ogólnej nadprodukcji zawarta jest w
pracach Jamesa Milla (1773 - 1836). Mill twierdził:... "u każdej jednostki popyt i
podaż muszą się równać sobie... popyt i podaż w globalnej sumie muszą się też
sobie równać... Produkcja nie może być zbyt szybka w porównaniu z popytem. Nie
stwarza ona nigdy podaży, nie stwarzając jednocześnie popyt w tej samej
skali.."2Powyższe stanowisko, nie uznając możliwości ogólnej nadprodukcji,
związane było z faktem, że kapitalizm w okresie, w którym powstawała ekonomia
klasyczna, nie wykształcił jeszcze mechanizmów ekonomicznych rozwoju
cyklicznego. Na występowanie zjawisk kryzysowych poważny wpływ posiadały w
końcu wieku XVIII i początkach XIX czynniki doraźne i pozaekonomiczne. Takimi były
w Anglii kryzysy w latach 1788, 1793, 1810, 1815, 1819. Zjawiska kryzysowe
powstawały w tym okresie w silnym związku z takimi czynnikami jak wojny,
gwałtowne zmiany w bilansach płatniczych, odpływ zboża za granicę, gwałtowne
zmiany cen zbóż itp. Tak, więc w tym okresie działanie mechanizmu ekonomicznego
kapitalizmu prowadzącego do powstania kryzysów nie ujawniło się jeszcze w całej
pełni. Pierwszy ogólny kryzys nadprodukcji, który dał początek cyklicznemu
rozwojowi gospodarki kapitalistycznej, wybuchał dopiero w roku 1825, po śmierci
Dawida Ricardo.Druga przyczyna stanowiska Ricarda i współczesnych mu w sprawie
kryzysów ma charakter stabilny i wiąże się z całym systemem teoretycznym, jaki
ekonomiści ci reprezentowali. Ahistoryzm ich rozważań, nie rozumienie procesów
reprodukcji w skali społecznej prowadziło do błędnej koncepcji w sprawie
kryzysów.Błędność koncepcji Saya, Milla i Ricarda o niemożliwości ogólnej
nadprodukcji widoczna jest nawet, jeśli przyjąć warunki prostej produkcji towarowej,
w której wymiana odbywa się za pośrednictwem pieniądza. W warunkach przejścia
od wymiany bezpośredniej do wymiany za pośrednictwem pieniądza ( a więc formuły
Towar - Towar do formuły Towar - Pieniądz - Towar) istnieje możliwość przerwania
łańcucha cyrkulacji. Proces cyrkulacji może ulec rozerwaniu zarówno w czasie jak i
przestrzeni. Na gruncie prostej produkcji towarowej i cyrkulacji towarów za
pośrednictwem pieniądza brak jest jeszcze warunków do powstania mechanizmu
cyklu koniunkturalnego, przekształcania się możliwości kryzysu w rzeczywistość.
Przy niewielkich rozmiarach produkcji towarowej, brak szerokich powiązań między
producentami, powstające w poszczególnych ogniwach zjawiska załamania
aktywności gospodarczej nie noszą charakteru powszechnego. Cykliczny rozwój i
kryzys stają się realną rzeczywistością wraz z przemianą manufaktury w produkcję
maszynową, rozwojem wymiany na szeroką skalę, rynku i właściwych tym zjawiskom
sprzeczności ekonomicznych.
10. Przyrodnicze i psychologiczne koncepcje
cyklu koniunkturalnego.Najbardziej oderwane od rzeczywistości są koncepcje, które
doszukują się przyczyn wahań koniunktury w działaniu czynników poza
ekonomicznych, a więc przyrodniczych i psychologicznych. Przykładem tego rodzaju
koncepcji są rozważania W. Stanleja Jevonsa i Herberta S. Jevonsa wyjaśniających
kryzys zjawiskami plam słonecznych, powtarzającymi się rzekomo w okresach
dziesięcioletnich. Doszukiwano się związku między tymi plamami a spadkiem
urodzajności ziemi i produkcji rolnej, co ma być powodem zaburzeń w całej
gospodarce narodowej. Inne koncepcje przyrodnicze wskazują na wpływ czynników
atmosferycznych powodując podobne rezultaty w gospodarce.Koncepcje
psychologiczne będące bliższe rzeczywistości gospodarczej, zjawisko cyklicznego
rozwoju wyjaśniają w sposób powierzchowny - dopatrują się przyczyn takiego
rozwoju ostatecznie w działaniu czynników poza ekonomicznych. Teorie
psychologiczne wiążą zmiany koniunktury z błędami w przewidywaniach
przedsiębiorców. 11. Istota teorii niedokonsumpcji (podkonsumpcji) cyklu
koniunkturalnego.Swoistą koncesję wyjaśnienia zjawiska kryzysu reprezentują teorie
niedokonsumpcji. Kryzys, jakim jest w ich ujęciu rezultatem sprzeczności między
produkcją a spożyciem. Nadprodukcja powstaje, dlatego, ponieważ siła nabywcza
najszerszych warstw społecznych jest niska. Jest to, więc diametralnie przeciwna do
założeń prawa rynków Saya, zakładającego pełną zgodność podaży i popytu, a więc
wykluczającego możliwości ogólnej nadprodukcji.Najwcześniejszym ze znanych
autorów teorii niedokonsumpcji był J.C.L. Sismonde de Sismondi, jego zdaniem
kryzysy są następstwem niskich płac, w rezultacie praca nie jest w stanie zakupić
wytworzonych przez siebie produktów. W historii ekonomii znana jest teoria
niedokonsumpcji, której twórcą był ekonomista J.A Hobson. Niedostateczność
konsumpcji wynika u Hobsona nie z niedostatecznego poziomu dochodów
pieniężnych, lecz ze zbyt wielkich oszczędności. Z kolei przyczyną nadmiernych
oszczędności jest nierówny podział bogactwa, występujący we wszystkich
przemysłowo rozwiniętych krajach. W krajach tych ma miejsce koncentracja bogactw
w rękach niewielu ludzi. Podczas gdy warstwy biedne wydają większość swych
dochodów - bogaci zwiększają w coraz większym stopniu swych oszczędności.
Występuje paradoksalna sytuacja, w której posiadający niewiele zwiększyliby swą
konsumpcję, nie mają jednak na to środków, a drudzy natomiast posiadający środki i
wysoką zdolność konsumpcyjną - nadmiernie oszczędzają. W warunkach dużych
rozmiarów oszczędzania przez warstwy bogate rozwija się działalność inwestycyjna,
powstają nowe przedsiębiorstwa, finansowane z tych nadmiernych oszczędności. Ma
to być charakterystyczne dla fazy ożywienia. Gdy uruchomiona w ten sposób
działalność inwestycyjna powoduje przyrost dóbr spożycia - wystąpi kryzys. Kryzys
wywołany ma być, iż siła nabywcza społeczeństwa może okazać się nie
wystarczająca dla wchłonięcia rosnącego strumienia dóbr rynkowych.
Tak, więc
według Hobsona przyczyną kryzysów jest ostatecznie nierówność dochodów w
społeczeństwie. Z tą tezą wiążą się reformatorskie propozycje Hobsona zmierzające
do usunięcia kryzysów i bezrobocia poprzez odpowiednie opodatkowanie wielkich
dochodów i zwiększenia na tej drodze dochodów niskich za pomocą akcji socjalnej.
Teorie niedokonsumpcji miały liczne grono swych zwolenników na gruncie
amerykańskim. W przeciwieństwie jednak do Hobsona, którego koncepcje wyrosły
przede wszystkim w oparciu o obserwacje życia gospodarczego w Anglii, koncepcje
amerykańskie akcentują inną stroną zagadnienia. O ile Hobson kładzie nacisk na
zbyt niski poziom dochodów - autorzy amerykańscy np. Dauglas podkreślają, że
niedokonsumpcja wynika z nienadążania wzrostu siły nabywczej mas ludowych za
wzrostem produkcji dóbr spożycia. 12. Pieniężne teorie cyklu
koniunkturalnego.Rozpowszechnione w ekonomii są pieniężne teorie cyklu
koniunkturalnego. Ich najbardziej znanym przedstawicielem jest angielski ekonomista
R.G.Hawtey. Koncepcje pieniężne miły licznych zwolenników na gruncie polskim.
Należy tu wymienić nazwiska Adama Krzyżanowskiego, Kazimierza Studentowicza
oraz czołowego przedstawiciela tej koncepcji w PPS w okresie międzywojennego Daniela Grosa.Podstawowym założeniem koncepcji pieniężnych jest poszukiwanie
przyczyn wahań koniunktury w zmianach wielkości obiegu pieniężnego i kredytu. W
ten sposób główną rolę w ukształtowaniu się cyklu przepisuje się bankom i ich
praktykom pieniężno - kredytowym. Tak, więc okresom ekspansji kredytu bankowego
i zwiększonego obiegu pieniężnego towarzyszyć moją fazy pomyślnego rozwoju
koniunktury, odwrotnie zaś, deflacja kredytowa i pieniężna wywołuje zjawiska
kryzysowe.Przykładem monetarnych koncepcji cyklu jest teoria Adama
Krzyżanowskiego, przypisująca główną rolę wahaniom stopy procentowej w
powstawaniu zjawisk koniunkturalnych. Tezy jego teorii w skrócie wyglądają
następująco:Depresja polega na spadku rentowności w wielu gałęziach działalności
gospodarczej. Zyski przedsiębiorstw obniżają się. Przedsiębiorcom opłaca się
wycofać kapitał z przedsiębiorstw i lokować go w bankach na procent. Zwiększona w
ten sposób podaż kapitału skłania banki do wypożyczania go na procent niższy od
dotychczasowego. Równocześnie pociąga to za sobą obniżenie procentu od
wkładów, który banki płacą swym klientom. Następuje ogólne obniżenie procentu
zarówno na rynku prywatnym jak i w systemie bankowym, wyrównuje się stopa
procentowa zarówno tzw. pierwotna jak i pochodna. Niski procent oznacza wzrost
zysków. Pod wpływem zniżki stopy procentowej następuje wzmożenie działalności
inwestycyjnej w przedsiębiorstwach. Szczególnie szybko rosną inwestycje w
dziedzinie kapitału trwałego, stosunek między kapitałem trwałym, a obrotowym
zmienia się na niekorzyść kapitału obrotowego. Pod wpływem zniżki stopy
procentowej występuje zjawisko hiperinwestycji, które wyczerpują kapitał obrotowy,
zasoby środków pieniężnych, co z kolei prowadzi do wzrostu stopy procentowej. Z
chwilą jej zwyżki rosną koszty produkcji, spadają zyski. Zmusza to przedsiębiorców
do kurczenia produkcji i lokowanie go w bankach.Oceniając pieniężne teorie cyklu
stwierdzić należy, że w stosunku do tych koncepcji, które traktowały pieniądz i
politykę pieniężną jako neutralne w stosunku do przebiegu koniunktury - teorie
pieniężne są bliższe rzeczywistości. Nie można oczywiście negować wpływu polityki
pieniężnej banków i państwa na przebieg cyklu. Aktywna polityka pieniężno kredytowa może przyspieszyć narastanie ożywienia w gospodarce i osłabiać
narastanie zjawisk kryzysowych. W warunkach, gdy pieniężno - kredytowe
instrumenty oddziaływania na koniunkturę stały się narzędziem polityki gospodarczej
ich wpływ na koniunkturę uległ poważnemu ograniczeniu. Dla współczesnych
wielkich przedsiębiorstw obce środki pieniężne nie stanowią głównego źródła
finansowania działalności gospodarczej. Główną rolę spełniają tu, procesy
samofinansowania, wykorzystanie własnych zakumulowanych środków
pieniężnych.13. Innowacyjno - inwestycyjna teoria cyklu koniunkturalnego.W
ekonomii znana jest teoria cyklu koniunkturalnego, która za podstawę wahań
koniunkturalnych przyjmuje innowacje. Autorem i głównym przedstawicielem tego
kierunku rozumowania był Joseph Schumpeter (1883 - 1950). Zbliżona jest do niego
teoria przeinwestowania, za autora, której się Gustawa Cassela (1866 - 1945). Teoria
innowacyjna oraz teoria przeinwestowania są znacznie bliższe rzeczywistemu
przebiegowi koniunktury aniżeli wszystkie pozostałe cykle.Schumpeter
ustosunkowuje się przede wszystkim do zaburzeń w rozwoju gospodarczym, które
wywołane są działaniem różnorodnych czynników zewnętrznych w stosunku do
mechanizmu gospodarczego. Takimi czynnikami są np. wojny i nieurodzaje,
powodujące głębokie zmiany w funkcjonowaniu gospodarki, nie stanowiące jednak
według niego przedmiotu zainteresowania nauki ekonomicznej. Traktuje je jako
"kryzysy nie będące zjawiskami czysto ekonomicznymi", które trzeba uważać należy
raczej "za nieszczęśliwe wypadki". Podobny charakter mogą mieć kryzysy wywołane
zewnętrznymi czynnikami o charakterze ekonomicznym, jak np. nagłym wycofaniem
przez kraj, przeżywający fazę prosperity, kapitałów ulokowanych w przemyśle
drugiego kraju. W analizie przebiegu wahań koniunktury nie chodzi Schunpeterowi o
te przyczyny, które noszą w stosunku do systemu ekonomicznego charakter
przypadkowy i jego zdaniem nie poddają się próbom naukowego uogólnienia.
Poszukuje on przyczyn tzw. falowania życia gospodarczego tkwiącego wewnątrz
mechanizmu gospodarczego. Zdaniem Schumpetera zjawisko to wywołane jest
działaniem innowacji, a więc wprowadzaniem nowych metod produkcji, nowych
procesów technologicznych, czy też istotnych zmian w dziedzinie organizacji zbytu
towarów. Charakterystyczną ich cechą jest to, że występują " w grupach", "hurmem".
Są one głównym czynnikiem dynamizującym życie gospodarcze. Nosicielami
innowacji są szczególnie aktywni przedsiębiorcy, "pionierzy", wnoszący do życia
gospodarczego ten właśnie dynamiczny element.Masowe pojawienie się nowych
przedsiębiorstw na tle fali innowacyjnej powoduje wzrost siły nabywczej w całej
gospodarce narodowej, wywołuje wtórnie zjawisko boomu w innych dziedzinach
gospodarki. Rozchodzi się on od gałęzi wytwarzających środki produkcji do gałęzi
produkujących dobra konsumpcyjne, wciąga także przedsiębiorstwa bardziej
zacofane, ożywia handel. Tak właśnie "falowy" charakter procesów innowacyjnych
zawiera w sobie czynniki, które powodują, iż wywoływany nimi okres boomu
koniunkturalnego musi się skończyć. Zdaniem Schumpetera trwa on tak długo,
dopóki rezultaty innowacji nie ujawnią się na rynku w postaci zwiększonej produkcji i
nie wywołają konieczności procesów dostosowawczych w całej gospodarce
narodowej. Długotrwałość boomu określana jest właśnie długością okresu, jaki
upłynął od początku fali innowacyjnej do momentu, gdy pojawią się na rynku jej
rezultaty w postaci zwiększonej produkcji. Fala innowacyjna ma prowadzić do stanów
depresyjnych także poprzez wywołanie konieczności przystosowanie gospodarki do
nowej sytuacji w dziedzinie kosztów i cen oraz metod produkcji. Wytwarza się
sytuacja, w której nie wszystkie przedsiębiorstwa wytrzymują nacisk konkurencyjny
ze strony "pionierów" tracąc rynki, ograniczając produkcję, a nawet likwidując
działalność gospodarczą. Wywołuje to ogólny stan braku równowagi w gospodarce,
przybierający formę depresji. 14. Mechanizm cyklu koniunkturalnego - synteza
problemu.Biorąca pod uwagę mechanizmy gospodarki rynkowej można stwierdzić,
że u podstaw okresowych wahań aktywności gospodarczej leżą wahania popytu
rynkowego. Popyt globalny w gospodarce składa się z popytu krajowego i
zagranicznego. Spadek popytu zagranicznego może być istotnym czynnikiem
osłabiającym koniunkturę wewnętrzną, ale jest to zjawisko wyjaśniające proces
przenoszenia się trudności koniunkturalnych za granicą na rynek wewnętrzny danego
kraju, ale nie tłumaczące wewnętrznych mechanizmów wahań koniunktury. Aby
wyjaśnić dokładnie przyczyny wahań trzeba zwrócić uwagę na procesy zachodzące
w wewnętrznych mechanizmach gospodarczych.Cykl koniunkturalny polega na
wahaniach aktywności gospodarczej, rozłożonych przedziale czasu, obejmujących
kilka lat. Są to w istocie wahania oznaczające proces dostosowania się gospodarki
do zmiennych warunków rynku poprzez wzrosty i spadki poziomu produkcji.
Zakładając, że u podstaw cyklu koniunkturalnego leżą wahania popytu
wewnętrznego, należy przyjąć, że nie są to główne wahania popytu konsumpcyjnego,
które noszą charakter krótkookresowy, lecz zmiany w poziomie popytu
inwestycyjnego. Te ostatnie dokonują się na przestrzeni dłuższego okresu. Zmiany
poziomu działalności inwestycyjnej oddziaływują na poziom zatrudnienia, produkcji i
dochodów w całej gospodarce narodowej. Występuje przy tym zjawisko, określające
jako mnożnik i akcelerator. Oznacza to, że dany wzrost inwestycji prowadzi do
jeszcze większego wzrostu globalnego dochodu i produkcji. Jeśli natomiast
przedsiębiorstwa zamierzają zwiększyć przyszły poziom inwestycji - muszą w tym
celu zwiększyć dotychczasowe tempo wzrostu produkcji. Proces zwiększania
inwestycji i wywołany tym wzrost produkcji napotyka jednak pewne granice.
Inwestycje i produkcja osiągają w pewnym momencie górny punkt zwrotny
wyznaczony z jednej strony przez możliwości produkcyjne - z drugiej przez poziom
popytu. Gdy punkt ten zostaje osiągnięty rozpoczyna się ruch w dół. Jest to także
proces kumulacyjny. Spadek poziomu inwestycji powoduje skumulowany spadek
produkcji, zatrudnienia, dochodów, a więc spadek popytu. Inwestycje osiągają dolny
punkt zwrotny, od którego rozpoczyna się stopniowy ruch w górę. W charakterystyce
mechanizmu cyklu koniunkturalnego trzeba uwzględnić działanie takiego czynnika,
jakim są inwestycje w dziedzinie zapasów. Zmiany w poziomie zapasów
przedsiębiorstw spełniają rolę czynnika spłaszczające amplitudę wahań w przebiegu
koniunktury, a więc wydłużającego zarówno fazę ożywienia jak i spadku działalności
produkcyjnej. Na czym polega w szczególności rola zapasów w
przedsiębiorstwach?Umożliwiają one przede wszystkim zaspokojenie
niespodziewanych i szybkich zmian popytu - bez konieczności ponoszenia kosztów,
jakie byłyby niezbędne dla odpowiedniego dostosowania produkcji do takich zmian.
Jeśli więc popyt nagle wzrośnie - nie trzeba w tym celu w krótkim okresie zwiększać
produkcji, korzystając dla jego zaspokojenia z zapasów. W okresie reprodukcji, a
więc spadku popytu, przedsiębiorstwa nie dokonują natychmiastowego zmniejszenia
produkcji i zatrudnienia, kierując część produkcji na skład. Może się to finansowo
okazać bardziej efektowne niż unieruchomienie mocy wytwórczych. W okresie, gdy
zarysowuje się ożywienie koniunktury dla zaspokojenia rosnącego popytu nie trzeba
natychmiast angażować mocy wytwórczych, lecz sięgać po zapasy. W efekcie tempo
wzrostu produkcji może być wolniejsze niż wzrost popytu. Czynnikiem pobudzającym
działalność inwestycyjną są innowacje, a więc rozpowszechnianie się nowych metod
produkcji, nowych procesów technologicznych, coraz bardziej udoskonalonych
maszyn i urządzeń, surowców. Innowacje te powodują podejmowanie dodatkowych
decyzji inwestycyjnych, im większe rozmiary i zasięg innowacji - tym większe są
dodatkowe inwestycje, tym większa, więc stopa wzrostu produkcji przemysłowej.
Rozpatrując mechanizm cyklu koniunkturalnego trzeba dostrzegać zjawisko pewnej
autonomiczność rozwoju inwestycyjnych działów gospodarki narodowej. Przez
pewien okres mogą się one, bowiem rozwijać bez związku z rynkiem dóbr
konsumpcyjnych. Wynika to z faktu, że produkcja dóbr inwestycyjnych służy w
pierwszym rzędzie zaspokajaniu popytu produkcyjnego, a więc zwiększaniu zasobu
maszyn i urządzeń, które dopiero w następnych fazach zastosowania przyczynią się
do wytwarzania dóbr konsumpcyjnych. Względna zależność rozwoju gałęzi
inwestycyjnych od popytu konsumpcyjnego wiąże się również z faktem, że dla
osiągnięcia przez nowe inwestycje pełnej zdolności produkcyjnej wymagany jest
określony przedział czasu. Nowe procesy inwestycyjne stwarzają, więc popyt na
środki produkcji nie dając w tym samym czasie przyrostu produkcji środków
konsumpcji. Nadmiar mocy wytwórczych w stosunku do rzeczywistego popytu może
ujawnić się dopiero w okresie uruchomienia i osiągnięcia przez nowe obiekty
produkcyjne pełnej zdolności wytwórczej. Uwypuklenie w mechanizmie cyklu
koniunkturalnego podstawowej roli procesów inwestycyjnych nie oznacza, że nie
mają tu żadnego znaczenia takie czynniki jak zmiany stopy procentowej, polityka
monetarna państwa, czy nawet czynniki psychologiczne. 15. Właściwości
kształtowania się koniunktury gospodarczej w rozwiniętych krajach gospodarki w
latach
1950 - 1974.Na charakter cyklu koniunkturalnego w pierwszych latach po
II wojnie światowej zasadniczy wpływ wywierały ekonomiczne następstwa wojny.
Możemy mówić o istnieniu w tym okresie powojennego boomu koniunkturalnego,
związanego z przezwyciężaniem skutków wojny w gospodarce. U podstaw tego
boomu leżały inne przesłanki w krajach niszczonych przez wojnę, a inne w tych
krajach zwycięskich, w których stopień zniszczeń wojennych był stosunkowo
niewielki. Do pierwszej grupy krajów zaliczyć należy kraje kontynentalne Europy
Zachodniej oraz Japonię, do drugiej USA, Kanadę i Wielką Brytanię.W krajach
pierwszej grupy wysoka dynamika rozwojowa związana była z powojenną odbudową
gospodarki. Zniszczone oraz niedoinwestowane w czasie wojny gałęzie gospodarki
stwarzały poważny popyt na dobra inwestycyjne, stymulując rozwój odpowiednich
działów przemysłu. Zaznaczył się w nich także duży popyt konsumpcyjny na tle
niskiego poziomu spożycia pozostałego po okresie gospodarki wojennej. W krajach
tych poważną rolę w procesie odbudowy gospodarczej spełnił dopływ zagranicznego
kapitału, a przede wszystkim kapitału amerykańskiego. Odbudowa gospodarki ze
zniszczeń wojennych stworzyła w omawianej grupie krajów warunki do normalnego
rozwoju gospodarczego. Zniszczenia wojenne w krajach koalicji antyhitlerowskiej
były stosunkowo niewielkie (W. Brytania) lub nie wystąpiły w ogóle (USA, Kanada).
Czynnikiem napędowym koniunktury w okresie bezpośrednio po wojnie był przede
wszystkim proces odtwarzania kapitału trwałego oraz konieczność szybkiego
zaspokajania potrzeb militarnych nie mogły być zaspokojone w okresie wojny.
Zakończenie powojennej odbudowy gospodarczej w krajach Europy kontynentalnej
oraz Japonii oraz rozwiązywanie problemów, które pozostawiła wojna w krajach
anglosaskich otworzyło nowy okres rozwoju koniunktury w krajach rozwiniętych.
Gdyby posłużyć się przedstawioną wyżej klasyfikacją cykli koniunkturalnych to
mieliśmy do czynienia w latach 1950 - 73 z pierwszym powojennym długim cyklem
oraz szeregiem cykli krótkich, w których występowały załamania koniunktury, jakie
możemy określić mianem recesji wzrostu. Cechą cyklu długiego jest ogólne
przyspieszenie tempa rozwoju gospodarczego. Szczególnie wyraźnie staje się to
porównywaniu z okresem międzywojennym. W okresie tym przeciętne roczne tempo
wzrostu produkcji przemysłowej wynosiło około 2%. W latach 1951 - 1974
średniorocznie tempo wzrostu produkcji przemysłowej krajów rozwiniętych wynosiło
5,2%, łącznie kraje te w stosunku do roku 1950 powiększyły swą produkcję
przemysłową w roku 1973 prawie 3,4 razy. Czynników, które złożyły się na ogólne
zjawisko przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w pierwszym
dwudziestoleciu powojennym jest szereg. Jest to okres szczególnie intensywnego
rozwoju siły wytwórczych, zapoczątkowania procesów rewolucji naukowo technicznej, która stworzyła impulsy rozwoju wszystkich podstawowych dziedzin
przemysłu. Dotyczy to zarówno produkcji środków produkcji jak i środków
konsumpcji. W produkcji przemysłowej wdrażano na szeroką skalę procesy
automatyzacji, chemizacji, elektroniczne systemy informatyczne i sterowania. W
dziedzinie przemysłowych środków konsumpcji rozwinęła się na skalę masową
produkcja artykułów trwałego użytku, wśród których czołowe miejsce zajął
przyspieszony rozwój motoryzacji, a także produkcja sprzętu
elektrotechnicznego.Zjawiska te znalazły wyraz we względnie wysokiej stopie inflacji
w gospodarce narodowej, co dynamizowało ogólne procesy rozwojowe. W roku 1970
w stosunku do roku 1950 inwestycje wzrosły w Japonii 10,7 razy, a RFN 4.4 razy, we
Francji i we Włoszech3,9 razy, W USA 1,7 razy, w Wielkiej Brytanii 2,7 razy.
Czynnikiem sprzyjającym dynamizowaniu wzrostu gospodarczego była duża
stabilizacja poziomu cen podstawowych surowców, importowanych z krajów
"trzeciego świata" i korzystna relacja terms of trade (stosunek cen importowanych do
eksportowanych) w handlu z tymi krajami. W latach 1951 - 1970 na niezmienionym
poziomie pozostawała w handlu światowym cena ropy naftowej, a tylko przeciętnie
1% rocznie wzrastały ceny surowców mineralnych. Odmiennym czynnikiem
sprzyjającym procesom wzrostu gospodarczego był rozwój interwencjonizmu i
prowadzenie przez większość państw aktywnej polityki stymulowania koniunktury i
wzrostu różnorodnymi środkami ingerencji pośredniej i bezpośredniej. Powyższe
procesy wzrostu gospodarczego nosił jednak typowe dla gospodarki rynkowej cechy i
właściwości, dokonywał się poprzez fazy załamań, które określiliśmy jako recesje
wzrostu. Były to recesje w latach 1949, 1954, 1958 w USA, a w tym ostatnim roku
także Japonii, Kanadzie, W. Brytanii, Belgii, Holandii i Norwegii. USA fazę stagnacji
gospodarczej przeżywają w roku 1967, po prawie 10 - letnim okresie wysokiej
koniunktury. Po tej fazie stagnacji następuje kilkuletnie ożywienie, które kończy się
recesją w roku 1970. Kryzys w gospodarce japońskiej miał miejsce w roku 1958.
spadek produkcji przemysłowej był w tym roku stosunkowo nieznaczny, gdyż wynosił
zaledwie 1%, zahamowanie wzrostu gospodarczego staje się wyraźne, gdy
uwzględnimy, że w roku 1957 produkcja przemysłowa Japonii wzrosła o 1%.Fazę
długiego powojennego cyklu koniunkturalnego z licznymi recesjami wzrostu kończy
kryzys gospodarczy w latach 1974/75, u którego podstaw leży wzrost kosztów
produkcji, związany z gwałtownym wzrostem cen ropy naftowej w końcu 1973 roku.
Najbardziej ogólną cechą tego kryzysu jest fakt, że był to kryzys światowej
gospodarki rynkowej, odbił się także negatywnie na rozwoju krajów socjalistycznych.
Taki zasięg kryzysu odróżniają go w sposób istotny od poprzednich załamań
kryzysowych w okresie po drugiej wojnie światowej, jednak i w tym okresie np.
załamania koniunktury w roku 1957 nie brak było elementów tego rodzaju zjawiska.W
roku 1974 rozwinięte kraje gospodarki rynkowej nie uzyskały w ogóle wzrostu
gospodarczego; produkt społeczny brutto uległ nawet obniżeniu o około 0,1%. W
zestawieniu z dość dużym tempem wzrostu w roku 1973 (około 6,3%) jest to różnica
bardzo widoczna. Tendencje spadkowe uległy pogłębieniu na przestrzeni roku
1975.Wskaźnik dynamiki produktu społecznego nie oddaje jednak ostrości załamania
koniunktury z uwagi na zbyt duży stopień agregacji, obejmując zarówno gałęzie,
które zostały dotknięte kryzysem jak i dziedziny, które rozwijały się bardziej
dynamicznie. Głębia załamania koniunktury okaże się większa, jeśli uwzględnimy
dane, obejmujące przemysł - główną sferę osłabienia aktywności
gospodarczej.Przemysł rozwiniętych krajów uzyskał w roku 1973 ponad 10% stopę
wzrostu. W roku 1974 wzrost ten wyniósł zaledwie 0,5%. Dna kryzysu przypada
jednak na rok 1975. w tym roku w wysoko rozwiniętych krajach (OECD) wystąpił
przeciętny 8% spadek produkcji przemysłowej w stosunku do roku poprzedniego.
Miał miejsce wzrost bezrobocia, obniżenie stopnia wykorzystania mocy wytwórczych,
wzrost ilości bankructw. Wystąpiły, więc klasyczne cechy kryzysu ekonomicznego ze
wszystkimi konsekwencjami społecznymi. W tej ostatniej dziedzinie głównym
przejawem kryzysu był gwałtowny wzrost bezrobocia, które w skali rozwiniętych
krajów osiągnęło - w zależności od przyjętej metody szacunku - 15 - 20 mil osób.
Ożywienie koniunkturalne po kryzysie w latach 1974 - 1975 osiągnęło punkt
szczytowy na przełomie roku 1979 - 1980. W roku 1980 świtowa gospodarka
rynkowa wstąpiła w nową falę załamania koniunkturalnego, która trwała do roku 1982
włącznie. Jeśli w roku 1979 kraje OECD uzyskały łącznie 5% przyrostu produkcji
przemysłowej - w roku 1980 miał miejsce absolutny spadek jej poziomu o około
0,5%, stagnacja w roku 1981 i ponowny spadek w roku o około 4%. Podobnie jak w
czasach załamania koniunktury w latach 1974/75 również w latach 1980/82 recesji
towarzyszyły zintensyfikowane zjawiska inflacyjne. Również w tym przypadku u ich
podstaw leżał wzrost cen ropy naftowej, podwyższanych przez kraje OPEC od roku
1976 średnio o 10 - 12% rocznie. Jednym krajem wysoko rozwiniętym, w którym nie
wystąpił w latach 1980/82 absolutny spadek produktu narodowego, a nawet jego
wzrost o 3,5% była Japonia, w której jednak stopa inflacji była wysoka, sięgając 17 %
w skali roku.
16. Wyjaśnić istotę zjawiska stagflacji i slumpflacji, w przebiegu.
Charakterystyczną cechą załamania koniunktury w gospodarce USA w roku 1970
było równoczesne występowania silnych tendencji inflacyjnych. Było to zjawisko
nowe w przebiegu cyklu koniunkturalnego, określone w literaturze ekonomicznej
pojęciem stagflacji - stygnacji w produkcji towarzyszyły zjawiska inflacyjne, wzrost
cen w sferze wymiany.Załamania koniunktury w Europie Zachodniej były w
porównaniu z USA znacznie płytsze, a ich częstotliwość mniejsza. Wymienić tu
trzeba pierwszą powojenną recesję w RFN w latach 1966/67, stagnacyjne fazy w
koniunkturze Wielkiej Brytanii w latach 1952, 1956, 1958, 1962, 1966/67.
1970.Specyficzną cechą kryzysu ekonomicznego (1974/75) był silny wzrost cen
mimo spadkowych tendencji w dziedzinie produkcji i kurczenia się globalnego
popytu. Największe nasilenia tego zjawiska, określanego jako stagflacja (slumpflacja)
przypadło na rok 1974. Jeśli w roku 1973 koszty utrzymania w krajach rozwiniętych
(OECD) wzrosły przeciętnie o 7,6 % to w roku 1974 wzrost ten wynosił 12,8%.
Wzrost cen miał miejsce zarówno na rynkach wewnętrznych jak i w handlu
międzynarodowym (cen światowych). Jeśli w latach 1951 - 1970 światowe ceny
eksportowe wszystkich grup towarowych spadały przeciętnie rocznie o 0,1%, to w
latach 1971 - 1973 rosły one przeciętnie rocznie o 26,8%, a w roku 1974 w stosunku
do 1973 wzrosły o 56,9%. Największy wzrost cen wystąpił w grupie paliw (295%),
przy czym cena ropy wzrosła o 345%, a węgla o 310%. Zmieniło to sposób
zasadniczy warunki handlu światowego i było istotną przyczyną wzrostu poziomu cen
na rynkach wewnętrznych. Jeśli w załamaniach koniunkturalnych z lat 1974/75 oraz
w latach 1980/82 wystąpiło zjawisko stagflacji - wzrost cen przy jednoczesnym
spadku poziomu produkcji materialnej - to recesji z lat 1990/93 towarzyszy stopniowe
obniżenie poziomu inflacji. Stopa inflacji w OECD spada w okresie recesji z 4 % w
roku 1990 do 23% w roku 1994, a w europejskich krajach OECD z 5,4% do 3%.
Uznaje się, że ceną jednak za tego rodzaju tendencję był wysoki wzrost bezrobocia.
Okazuje się, że polityka antyinflacyjna nie zawsze daje się pogodzić z dążeniem do
wysokiego poziomu zatrudnienia w gospodarce narodowej. Przyczyna tego zjawiska
wykracza jednak poza problemy polityki pieniężnej. Związane jest ono z charakterem
współczesnego postępu technicznego, jego niską pracochłonnością i rozwojem
bezrobocia, które nosi charakter strukturalny, którego przyczyny wykraczają poza
mechanizm cyklu koniunkturalnego.
Slumpflacja, stan gospodarki, w którym
załamaniu się procesów gospodarczych, wyrażającemu się spadkiem produkcji i
dochodu narodowego w ujęciu bezwzględnym (kryzys), towarzyszy szybki wzrost
bezrobocia i wysoki (rosnący) poziom inflacji.Slumpflacja bywa uznawana za jeden z
rodzajów inflacji. Jest ona w gospodarkach rynkowych zjawiskiem stosunkowo
nowym, pojawiła się w latach 70., gdy procesy inflacyjne, charakteryzujące wcześniej
tylko fazę ożywienia w cyklu koniunkturalnym, nabrały trwałego charakteru
pojawiając się we wszystkich fazach cyklu.Stagflacja, stan gospodarki
charakteryzujący się jednocześnie wysokim poziomem inflacji, wysokim bezrobociem
i stagnacją gospodarczą. Miernikiem opisującym ten stan jest stopa stagflacji, zwana
też stopą ubóstwa, stanowiąca sumę stopy inflacji i stopy bezrobocia.Stagflacja
wiąże się z fazą depresji w cyklu koniunkturalnym, przy czym pojawiła się
stosunkowo niedawno (lata 70.), kiedy procesy inflacyjne nabrały trwałego charakteru
(wcześniej fazę depresji charakteryzowała stabilizacja cen na niskim poziomie). Jest
też uznawana za szczególny rodzaj inflacji.17. Właściwości koniunktury gospodarczej
w rozwiniętych krajach gospodarki rynkowej w latach
90 - tych.W latach 1990 1993 rozwinięte kraje gospodarki rynkowej przeżywają kolejne załamanie
koniunktury, uważane za największe w okresie po II wojnie światowej, ale nie ze
względu na głębię załamania produkcji, lecz ze względu na niezwykłe wysokie
bezrobocie - największe od czasów wielkiego kryzysu ekonomicznego lat 30. W
krajach OECD osiągnęło 35 milionów osób, w tym w Europie Zachodniej 20
milionów. Stopa bezrobocia dla całej OECD wyniosła 8,5% w europejskiej części
OECD 10,6%. W poszczególnych krajach była ona znacznie wyższa jak np. w
Finlandii, gdzie osiągnęła poziom 20%. W tym czasie stopa wzrostu produktu
narodowego była natomiast dodatnia. W czteroleciu 1990 - 1993 przeciętny roczny
wzrost tego produktu wynosił dla wszystkich krajów OECD 1,5%. Po okresie recesji
na początku lat 90, rozwinięte kraje gospodarki rynkowej weszły w fazę ożywienia
koniunkturalnego, które w większości z nich występowało jeszcze w połowie 1999 r.
W roku 1997 produkcja przemysłowa krajów rozwiniętych byłaW stosunku do roku
1990 wyższa o 14%. Według szacunków Instytutu Koniunktur i Cen Handlu
Zagranicznego Produkt Krajowy Brutto krajów uprzemysłowionych był w końcu 1998
r. wyższy w stosunku do roku 1990 r. o około 17%. Szczególnie wysokie tempo
wzrostu gospodarczego wystąpiło w tym okresie USA, gdzie PKB w końcu roku 1999
może być wyższy w stosunku do roku 1990 o prawie 25%.W drugiej połowie lat 90 w
części gospodarki światowej wystąpiło załamanie gospodarcze, które określano jako
"kryzys azjatycki". U jego podstaw leżało gwałtowne, zapoczątkowane w roku 1997,
wycofywanie kapitałów zagranicznych z szeregu krajów Azji Południowo Wschodniej (Filipin, Indonezji, Malezji, Południowej Korei i Tajlandii) co pociągnęło za
sobą załamanie w sferze produkcji w tych krajach, a także szereg reperkursji o
podobnym charakterze w Japonii i niektórych krajach Ameryki Łacińskiej. Kryzys
przeniósł się także do Rosji i był odczuwalny - jednak nie w takim stopniu - w innych
regionach gospodarki światowej. Spośród krajów wysoko rozwiniętych najbardziej
wyraźne załamanie koniunktury miało miejsce w Japonii, w której w roku 1998
produkt krajowy brutto zmniejszył się o około 2,5% z tendencją stagnacyjną w roku
1999. Rozwijający się obecnie - prawie 10-letni cykl koniunkturalny - rozpoczął się od
fazy recesyjno - stagnacyjnej na początku lat 90. W końcu lat 90. większość krajów
rozwiniętych znajduje się w fazie koniunkturalnego boomu. Jego długotrwałość, a
zatem dalszy kształt cyklu koniunkturalnego pozostaje sprawą otwartą. 18.
Przedstawić główne etapy kształtowania się ekonomicznej roli państwa w krajach
gospodarki
rynkowej.Państwo od momentu swego powstania - a proces tego
powstania sięga daleko w głąb historii - zawsze pełniło pewne funkcje ekonomiczne.
Najstarszą jest funkcja gromadzenia, ściągania dla celów ogólno - społecznych przede wszystkim dla tworzenia i rozbudowy siły zbrojnej - części zasobów
ekonomicznych kraju. Również posiadanie przez władzę państwową zasobów
produkcyjnych - majątków ziemskich, przedsiębiorstw produkcyjnych jest zjawiskiem
historycznie odległym.Państwo odegrało istotną rolę w procesie narodzin kapitalizmu.
Przyśpieszyło ono proces pierwotnej akumulacji kapitału m.in. prowadząc wojny
handlowe i podboje obcych terytoriów. Sprzyjało tworzeniu rynku wewnętrznego w
drodze znoszenia feudalnych, ograniczeń i przywilejów cechowych; poprzez system
ceł protekcyjnych, tworzenie państwowych manufaktur popierało rodzimą
wytwórczość. Z inicjatywy państwa tworzono system infrastruktury gospodarczej,
mobilizując na ten cel środki finansowe poprzez system podatkowy i dług
publiczny.Państwo uczestniczy w regulowaniu niektórych zjawisk społecznych
rodzącego się kapitalizmu. Początkowo jest to. np. ustawodawstwo wydłużające
dzień roboczy, później - pod wpływem zarówno walki robotników jak i negatywnych
dla społeczeństwa zjawisk związanych z nieludzkimi warunkami pracy w
przedsiębiorstwach - powstaje konieczność unormowania długości dnia
roboczego.Tak, więc państwo stwarza przesłanki dla ukształtowania się
kapitalistycznej gospodarki rynkowej. Nie uczestniczy jednak w tym okresie
bezpośrednio w regulowaniu produkcji, w kierowaniu inwestycjami, nie prowadzi
polityki koniunkturalnej i wzrostowej. Jest to typowe dla okresu rozwoju kapitalizmu,
określanego jako kapitalizm wolno konkurencyjny.Nowe zjawiska w tej dziedzinie
niesie ze sobą I wojna światowa.Jest to okres, w którym funkcjonuje - utworzony po
raz pierwszy - system gospodarki wojennej, w której rola państwa jest niezwykle
wysoka. Pod wpływem ogromnej skali materialnych potrzeb wojny dokonano
mobilizacji gospodarczej, przedstawiono na tory wojenne całe gałęzie gospodarki
narodowej. Na tym tle rozwinęła się wielostronna ingerencja państwa w
gospodarkę.Zakończenie wojny oznaczało w gospodarce narodowej państw uczestników działań wojennych konieczność przejścia do gospodarki pokojowej i
przeprowadzenia demobilizacji gospodarczej. Demobilizacja ta prowadziła do
odejścia od metod wojennej ingerencji państwa w gospodarkę, od przedsięwzięć
regulujących w sferze produkcji, handlu, dystrybucji surowców o znaczeniu
strategicznym i innych form ingerencji. Rola państwa w gospodarce uległa
znacznemu ograniczeniu. Wojna pozostawiła jednak w tej dziedzinie trwałe
ślady.Zmniejszenie zakresu ekonomicznych funkcji państwa obserwujemy w
porównaniu z gospodarką wojenną. Jeśli jednak porównać gospodarkę powojenną z
gospodarką okresu poprzedzającego wybuch I wojny światowej - obraz będzie inny.
Obserwujemy więc, że mimo poważnego ograniczenia zakresu i form wojennej
ingerencji państwa w gospodarkę - ingerencja ta jest znacznie większa niż przed I
wojną światową.Dotyczy to zarówno bezpośredniej działalności gospodarczej, a więc
występowania państwa w roli przedsiębiorcy, jak i działalności pośredniej, w której
państwo stymuluje działalność kapitału prywatnego. Jest to rezultat występowania
szeregu przesłanek o charakterze obiektywnym jak i wniosków jakie wyciągano w
poszczególnych krajach z doświadczeń w dziedzinie przygotowań do wojny i z
funkcjonowania gospodarki wojennej.Przedstawię teraz dwie dziedziny, w których
stało się wyraźnie zwiększenie w porównaniu z okresem przedwojennym roli
państwa w gospodarce. Jest to przede wszystkim dziedzina międzynarodowych
stosunków ekonomicznych, w których dokonało się nasilenie tendencji
protekcjonistycznych w różnej postaci, a także wzrost tendencji autarkicznych,
dążenie - m.in. za pomocą środków polityki handlowej - do osiągania możliwie
wysokiej samowystarczalności w różnych dziedzinach gospodarki. Drugim
przejawem wzrostu roli państwa w gospodarce jest utrzymanie w niektórych krajach
znacznego sektora przedsiębiorstw państwowych, który rozwinął się w latach
wojny.Charakterystyczną cechą rozwoju funkcji ekonomicznych państwa w okresie
po pierwszej wojnie światowej - aż do początku lat 30, był fakt, że państwo w
zasadzie nie prowadzi aktywnej polityki antykryzysowej. W dziedzinie polityki
gospodarczej hołdowano jeszcze zasadom, które wychodziły z założenia, że
gospodarka może sama osiągnąć równowagę, wyjść z kryzysu bez aktywnej pomocy
państwa. Do rewizji tych zasad zmusił dopiero wielki kryzys ekonomiczny 1929 1933, który zapoczątkował zarazem nową falę interwencjonizmu, nowy etap w
działalności gospodarczej państwa.Pierwszą większą próbą podjęcia przez państwo
przedsięwzięć antycyklicznych, nakręcających koniunkturę, podjęto w USA na
początku lat trzydziestych, w postaci tzw. polityki New Dealu. Powołano wówczas
szereg komisji rządowych, które opracowały środki wyjścia z kryzysu, zmniejszenia
masowego bezrobocia poprzez podjęcie na szeroką skalę programu robót
publicznych.Na szeroką skalę podjęto w latach 30 ingerencję do gospodarki w
Niemczech hitlerowskich, Japonii, Włoszech. Ingerencja ta uwarunkowana była
głównie celami militarnymi, nie pozostaje jednak bez wpływu na kształtowanie się
ogólnej sytuacji koniunkturalnej. Klasycznym przykładem są tutaj Niemcy
hitlerowskie. W roku 1935 rozpoczęto tam czteroletni plan, którego głównym celem
był rozwój produkcji surowców strategicznych. Stworzono przymusową organizację
poszczególnych gałęzi gospodarki. Państwo wprowadziło kontrolę nad
wykorzystaniem siły roboczej, kontrolę cen oraz płac. Towarzyszy temu likwidacja
ruchu związkowego i terror w stosunku do postępowych organizacji
politycznych.Ciekawego przykładu kształtowania się roli ekonomicznej państwa
dostarcza gospodarka Polski w latach 1936 - 1939. realizuje się czteroletni inwestycji
publicznych oraz sześcioletni plan inwestycji zbrojeniowych. Finansowanie planu
dokonuje się przede wszystkim za pomocą środków wewnętrznych, głównie długu
publicznego. W roku 1936 opracowano 15 - letni plan inwestycji publicznych, w
których zarysowano program rozwoju przemysłowego kraju, zniesienia zasadniczych
różnic w strukturze gospodarczej między Polską A i B.II wojna światowa jest okresem
największej ingerencji państwa w gospodarkę znanym w dotychczasowej historii.
Syntetycznym wyrazem tej roli jest udział wydatków wojennych państwa w dochodzie
narodowym. Udział ten był znacznie większy niż w czasie I wojny. W okresie
pierwszej wojny światowej głównie kraje walczące przeznaczały na cele wojenne
następujące wielkości dochodu narodowego: USA - 14%; Anglia - 37%; Niemcy - 42
%. W latach II wojny światowej odpowiednie dane wynosiły: 46%; 56% i
67%.Wprowadzono rygorystyczną kontrolę nad całą gospodarką narodową.
Tworzono mieszane z udziałem przedstawicieli kapitału - organy kontrolujące i
planujące. Tworzono przymusowe organizacje i porozumienia przedsiębiorstw,
dokonywano państwowej redystrybucji siły roboczej, surowców, artykułów
żywnościowych, wszędzie istniała państwowa kontrola cen. Bezpośrednio po II
wojnie światowej - podobnie jak po pierwszej - wraz z przechodzeniem do gospodarki
pokojowej dokonuje się zmniejszenie zakresu ingerencji państwa w gospodarkę, co
dotyczy przede wszystkim zaangażowania państwa procesy produkcji. Likwidacji
ulegają także wojenne metody dystrybucji - siły roboczej, surowców, a także metody
ingerencji na rynku. Okres po II wojnie światowej otwiera równocześnie nową fazę
ingerencji państwa w procesy gospodarcze, której celem staje się regulowanie
koniunktury i wzrostu gospodarczego. Charakterystyczną cechą tej fazy ingerencji
państwa w gospodarkę jest fakt, że ingerencja ta dysponuje rozbudowaną teorią
ekonomiczną, która stworzył J.M Keynes. Jej oddziaływanie na politykę gospodarczą
w latach bezpośrednio poprzedzających II wojnę światową - mimo iż główna praca
J.M. Keynesa ukazała się w roku 1936 - nie mogło się wówczas rozwinąć. Wymagało
to czasu i przewartościowania poglądów w ówczesnej nauce ekonomicznej. Tak więc
można powiedzieć, że koniunktura i wzrost gospodarczy przez powojenne
dziesięciolecia kształtowała się przy czynnym udziale państwa.
19. Przyczyny
wzrostu ekonomicznej roli państwa w gospodarce rynkowej w wieku XX.Możemy
powiedzieć, że przyczyna rozwoju funkcji ekonomicznych państwa w gospodarce
rynkowej, konieczność ingerencji w gospodarkę, wynika z szeregu zasadniczych wad
mechanizmu rynkowego, który pozostawiony samemu sobie wywołuje istotne
negatywne konsekwencje dla procesów rozwoju społeczno -
gospodarczego.Najważniejszymi z nie jest nieuchronność kryzysowych załamań w
gospodarce - ze wszystkimi negatywnymi konsekwencjami społecznymi. Przez długi
okres kryzysy te i wywołane nimi skutki społeczne były stosunkowo płytkie, względnie
szybko były też przezwyciężane. Mechanizm ten coraz bardziej "zacinał się" pod
wpływem zjawiska, które rozwinęło się na przełomie XIX i XX wieku, a mianowicie
monopolizacji gospodarki.Panowanie monopoli usztywnia bowiem samoczynny,
rynkowy mechanizm osiągania równowagi przez gospodarkę. Konieczną staje się
ingerencja państwa, nakręcająca koniunkturę. Szczególnie silnie uwidocznił to wielki
kryzys ekonomiczny 1929 - 1933. Głębia tego kryzysu i jego długotrwałość stały się
sygnałem do rewizji zarówno tradycyjnych poglądów ekonomii, widzącej dotychczas
w żywiołowym mechanizmie rynkowym najpewniejszą drogę osiągania równowagi
gospodarczej, jak i rewizji tradycyjnych metod polityki gospodarczej rządów, nie
uznających dotychczas potrzeby szeroko zakrojonej akcji interwencjonistycznej dla
przywracania zachwianej przez kryzys równowagi. Wysoki stopień monopolizacji
gospodarki i poszczególnych jej działów stwarza też monopolom możliwość
podejmowania praktyk, które stają się sprzeczne z interesem gospodarki narodowej
jako całości. Dotyczy to np. praktyk w dziedzinie cen, ograniczania produkcji,
eliminowania konkurencji, nadużywania swej pozycji w procesie konkurencji. Można
temu zapobiec tylko państwo podejmując określone przedsięwzięcia natury
ekonomicznej lub nawet administracyjnej. Taka jest geneza powstawania w krajach
gospodarki rynkowej instytucji antymonopolowej i ich działalności.Niezwykle ostrym
problemem społecznym gospodarki rynkowej, z którym nie można sobie poradzić jest to zjawisko dużej skali bezrobocia i marnotrawstwa na tym tle znacznej części
zasobów ekonomicznych kraju. Chodzi nie tylko o bezrobocie koniunkturalne,
związane z przebiegiem cyklu koniunkturalnego, ale przede wszystkim o bezrobocie
tzw. strukturalne, występujące na tle praco oszczędnego typu postępu technicznego
oraz zmian w gałęziowej strukturze produkcji. Ostrość tego problemu zarysowała się
szczególnie wyraźnie w ostatnim dziesięcioleciu i znajduje wyraz w istnieniu w
krajach wysoko rozwiniętych dużych rozmiarów bezrobocia chronicznego, które nie
może być zlikwidowane wraz z fazami wzrostowymi cyklu koniunkturalnego. Problem
ten może być przynajmniej w znacznym stopniu złagodzony poprzez mechanizm
interwencjonizmu państwowego.Jak wykazuje doświadczenie krajów gospodarki
rynkowej, bez ingerencji państwa w procesy społeczno - gospodarcze nie mogą być
rozwiązane podstawowe problemy bezpieczeństwa socjalnego obywateli - ochrona
zdrowia, zabezpieczenie minimum egzystencji w wieku niezdolności do
pracy.Dotyczy to również takiej sfery potrzeb społecznych jak bezpieczeństwo i
obrona narodowa, kształtowanie i utrzymanie systemów infrastruktury ekonomicznej komunikacją, łączności. Mechanizm rynkowy nie jest również w stanie rozwiązać
samorzutnie coraz bardziej ostrego problemu wzrostu gospodarczego, jakim staje się
problem ochrony środowiska naturalnego.Jednak należy tu wskazać konieczność
korekty ze strony państwa powstających na tle działania rynkowego mechanizmu
gospodarki zbyt wielkich dysproporcji w podziale wytwarzanego w gospodarce
dochodu narodowego. Utrzymanie tych dysproporcji przez dłuższy okres grozi
negatywnymi skutkami społecznymi.Można więc powiedzieć, ze istnienie we
współczesnych gospodarkach rynkowych zasadniczego zakresu ingerencji państwa
w gospodarkę jest rezultatem obiektywnej konieczności, niezdolności żywiołowego
mechanizmu rynkowego do rozwiązywania ważnych dla gospodarki i społeczeństwa
problemów. Oczywiście zawsze otwartym pozostaje zakres ingerencji państwa w
gospodarkę i metody tej ingerencji. Problemy te muszą być rozstrzygane
odpowiednio do warunków każdego kraju.
22. Właściwości metody badania
procesów gospodarczych przez J. M. Keynesa.Keyns bada nie oddzielnie działalność
poszczególnych podmiotów gospodarowania, lecz popyt, podaż, społeczną
oszczędność, inwestycje, dochód narodowy i inne.Zauważył, że to, co jest prawdziwe
w odniesieniu do poszczególnego podmiotu gospodarczego nie musi być bynajmniej
prawdziwa w stosunku do gospodarki jako całości.Keyns traktuje odmiennie zależnie
między wielkościami ekonomicznymi niż inni neoklasycy. System ekonomiczny nie
zmienia automatycznie do stanu równowagi, lecz osiągnięcie tego stanu wymaga
oddziaływania z zewnątrz wielkości ekonomicznych zależnych od innychZmienne
niezależne:przychódrentownośćstopa procentowaZmienne
zależnekonsumpcjainwestycje25. Podstawowe założenia koncesji ekonomicznych
monetaryzmu.MONETARYZMmakroekonomiczna teoria głosząca, że zwiększenie
ilości pieniądza w obiegu, w stopniu większym niż zwiększenie ilości dóbr i usług, jest
koniecznym i wystarczającym warunkiem inflacji; rozwijał się od lat 50. XX w.; główni
przedstawiciele: M. Friedman, K. Brunner, A. Meltzer, A. Walters i inni.Keysizm i
monetaryzm. Teraz jest neokeysizm. W praktyce nie ma czystych tych szkół,
praktyka bierze z teorii to, co w konkretnych warunkach jest najbardziej przydatne.
Różnice:monetaryzm kładzie akcent na restrykcyjną politykę pieniężną. Neokeysizm
też nie ucieka od niej, ale nie traktuje tego tak ostro, jest tu bardziej elastyczna,
nieobca jest mu też polityka taniego pieniądza, w zależności od celów;monetaryzm
kładzie akcent na stabilność zasad polityki pieniężnej, że pod jej wpływem ukształtuje
się stabilny pieniądz. Keysizm twierdzi, że trzeba je zmienić, gdy warunki, cele tego
wymagają;rola stopy procentowej. Monetaryzm- rola stop procentowych powinna być
parametrem wynikowym, powinna ją kształtować podaż-popyt pieniądza, a Bank
Centralny nie powinien wpływać na nią. Keysizm- stopa procentowa to parametr
sprawczy, aktywny instrument kształtujący podaż, oddziałujący na popyt. Jest to
polityka bardziej aktywna;monetaryzm - problematykę równowagi pieniężnej zapewni
sama polityka pieniężna. Keysizm- kładą akcent na powiązania polityki pieniężnej z
polityką fiskalną , budżetową, sama nie jest w stanie;Monetaryzm, system
współczesnych poglądów ekonomicznych, stanowiący kontynuację kierunku
subiektywistycznego, związany przede wszystkim z dorobkiem naukowym M.
Friedmana, a także K. Brunnera, A. Meltzera, D. Laidlera i in.Stanowi współczesną,
zmodyfikowaną wersję ilościowej teorii pieniądza, głoszącej, że wartość pieniądza
jest odwrotnie proporcjonalna, a poziom cen wprost proporcjonalny do ilości
pieniądza w obiegu. Jej początki sięgają merkantylizmu, kiedy J. Bodin sformułował
opisowo zależność między ilością kruszców a poziomem cen, a dowód istnienia tej
zależności w powiązaniu z wartością kruszcu przeprowadził B. Davanzatti.Elementy
ilościowej teorii pieniądza widoczne są w wielu późniejszych systemach poglądów
ekonomicznych, najpełniejszego jej rozwinięcia dokonał I. Fisher, formułując
pieniężne równanie wymienne, z którego wynika, że suma cen sprzedawanych
towarów równa się iloczynowi ilości pieniądza (gotówkowego i bezgotówkowego) i
szybkości jego obiegu.Monetaryzm, zakładając względną stałość szybkości obiegu
pieniądza, uznaje jego podaż za podstawowy czynnik określający nominalną wartość
produktu społecznego. Dla stabilizacji gospodarki postuluje ścisłe powiązanie tej
podaży ze wzrostem realnych rozmiarów produktu społecznego, odrzucając
równocześnie inne formy interwencjonizmu państwowego, jako zakłócające naturalną
grę sił rynkowych. Spełnienie powyższego postulatu ma przeciwdziałać inflacji, z
którą walkę monetaryzm uznaje za priorytetową w stosunku do bezrobocia.27.
Współczesne formy i metody interwencjonizmu
państwowego.INTERWENCJONIZM,ekon. zespół środków oddziaływania państwa
na gospodarkę w jej makroskali; teoretyczne podstawy stworzył J. M.
Keynes.Interwencjonizm państwowy, polityka aktywnego oddziaływania państwa na
przebieg procesów gospodarczych. Przeciwieństwo liberalizmu gospodarczego.
Zwolennicy interwencjonizmu wskazują na trzy główne jego cele: ograniczenie
bezrobocia do poziomu uznanego za niezbędny, a nawet korzystny dla gospodarki,
pobudzenie popytu globalnego, którego niedostateczny poziom uznaje się za jedną z
przyczyn wahań koniunkturalnych oraz podniesienie tempa wzrostu gospodarczego.
Do głównych narzędzi pozwalających realizować politykę interwencjonizmu należą:1)
podejmowanie przez państwo przedsięwzięć inwestycyjnych pozwalających
zwiększyć zatrudnienie bez wzrostu podaży dóbr i usług (np. roboty publiczne);2)
dotacje do nierentownych przedsiębiorstw lub ich nacjonalizacja;3) protekcjonizm w
zakresie handlu zagranicznego;4) polityka monetarna;5) polityka fiskalna.Zakres i
wykorzystanie tych narzędzi zależy od potrzeb gospodarki, wynikających przede
wszystkim ze stopnia jej rozwoju oraz aktualnego stanu koniunktury. Polityka
interwencjonizmu państwowego stwarza zagrożenie inflacją, wynikające ze
zwiększonych wydatków budżetu państwa (deficyt budżetowy). źródłem jej
finansowania jest najczęściej dług publiczny.28. Zakres i skala oddziaływania
państwa na gospodarkę we współczesnej gospodarce rynkowej.Przytoczę teraz
niektóre informacje o skali zaangażowania państwa w gospodarkę w wybranych
krajach gospodarki rynkowej. Informacje tego rodzaju oddają stopień rozwoju
etatyzmu w poszczególnych krajach jak i mogą pośrednio odzwierciedlać zakres
interwencjonizmu państwowego. Są to dane niestety " z ostatniej chwili", gdyż takich
informacji brak, informują nas jednak o skali rozpatrywanego zjawiska.Statystyka
potwierdza przede wszystkim zjawisko wzrostu roli państwa w gospodarce w długich
okresach. W USA, które są krajem o stosunkowo niewielkim sektorze
przedsiębiorstw państwowych, udział wydatków budżetu federalnego w Produkcie
Narodowym Brutto zwiększył się z 3% w roku 1929 do prawie 30% w roku 1990.W
Wielkiej Brytanii i USA w ciągu ostatnich 30 lat udział finansów publicznych w
produkcie narodowym brutto wzrósł z 25% do ponad 40%.W takich krajach jak
Belgia, Dania, Francja, Holandia, Norwegia, Niemcy, Szwecja, Włochy udział tan
przekracza obecnie 50%.Na podstawie dostępnych danych można sformułować
prawidłowość, że udział państwa w podziale dochodu narodowego jest znacznie
większy niż rola przedsiębiorstw publicznych w jego tworzeniu.O roli państwa w
gospodarce informują nas też, liczne dane szczegółowe, wskazujące przede
wszystkim na skalę interwencjonizmu państwowego.W krajach EWG według raportu
Komisji w latach 1986 - 1988 wszystkie państwa Wspólnoty wydawały na subsydia
dla różnych działów gospodarki średnio rocznie 82 mld ecu. Z tego prawie 34 mld
ecu stanowiła pomoc państwowa dla przemysłu przetwórczego. Skala tej pomocy w
poszczególnych krajach nie była jednakowa, o czym informuje nas poniższa tabela.
ŚREDNIA SUMA POMOCY PAŃSTWOWEJ DLA PRZEMYSŁU
PRZETWÓRCZEGO 9 Z WYJĄTKIEM STALOWEGO I STOCZNIOWEGO0 W
KRAJACH EWG W % WARTOŚCI DODANEJ TEGO DZIAŁUKRAJ1986 - 19881981
- 1986GRECJA16,413,9WŁOCHY6,58,2PORTUGALIA8,1IRLANDIA6,27,3BELGIA4,64,5LUKSEMBURG4,43,5HISZPANIA3,7HOLANDIA3,54,1FRANCJA3,53,6NIEMCY2,72,9WIELKA
BRYTANIA2,52,9DANIA1,62,8 Było to związane często z koniecznością ratowania
deficytowych, ważnych dla gospodarki działów, które ponosiły znaczne straty w swej
działalności.Wskazać tu trzeba na znaczną skalę interwencjonizmu rolnego w krajach
wysoko rozwiniętych. O jego rozmiarach świadczyć mogą dane o wielkościach
dotacji do produkcji rolnej, ujmowanych jako procent ceny żywności. Średnio - roczne
dotacje tego rodzaju wynosiły na początku lat 90. KRAJMLD DOL.% CENY
ŻYWNOŚCISZWAJCARIA5,3182NORWEGIA2,2575JAPONIA46,074UNIA
EUROPEJSKA80,450USA26,221AUSTRALIA1,0810NOWA ZELANDIA0,123Na
początku lat 80 pojawiły się w polityce szeregu krajów rozwiniętych silne tendencje
antyetatystyczne, zmierzające do ograniczenia roli sektora państwowego w
gospodarce narodowej tych krajów. Wiązało się to ze wzrostem wpływu na politykę
gospodarczą tych krajów koncepcji monetaryzmu. Towarzyszyły temu zmiany w
układzie sił politycznych, wyrażające się w zdobywaniu władzy politycznej przez
ugrupowania konserwatywno - liberalne. Była to administracja republikańska w USA,
a w krajach Europy Zachodniej m.in. rządy konserwatystów w Wielkiej Brytania w
Niemczech koalicja chadecko - liberalna.U podstaw wcielania w życie programów
prywatyzacyjnych leżały dwie podstawowe przesłanki: były to względy doktrynalne, a
więc przekonania o zbędności bezpośredniej działalności gospodarczej państwa i
potrzebie rozszerzenia pola tendencjom liberalnym w gospodarce, z drugiej strony perspektywa zwiększenia na drodze prywatyzacji przedsiębiorstw deficytu
budżetowego. W wyniku realizacji programów prywatyzacyjnych dokonało się od
połowy lat80 znaczne zmniejszenie w szeregu krajów Europy Zachodniej roli sektora
państwowego w gospodarce. Tak np. w Niemczech w połowie lat 80 państwo
pozbyło się kontroli nad takimi koncernami jak VEBA, VIAG, Volkswagenwerke i
szeregu mniejszych.We Francji w roku 1986 ogłoszono pierwszy od czasów II wojny
światowej program prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, obejmujący 27 branż.
Do roku 1988 sprywatyzowano 14 branż w sektorze przemysłowym i bankowo finansowym. Na liście przedsiębiorstw przewidzianych do dalszej prywatyzacji
figurowało 21 firm, wśród nich takie jak Air France, Renault, Thomson. W wyniku
przedsięwzięć prywatyzacyjnych dokonało się w Europie Zachodniej wyraźne
obniżenie roli przedsiębiorstw publicznych w gospodarce narodowej, o czym
wskazuje poniższa tabelka. UDZIAŁ PRZEDSIĘBIORSTW PUBLICZNYCH W
GOSPODARCE NARODOWEJ (W TWORZENIU PRODUKTU KRAJOWEGO
BRUTTO) W %KRAJ19851989FRANCJA24,018,5WIELKA
BRYTANIA12,77,5WŁOCHY20,319,5NIEMCY12,411,5HISZPANIA13,610,5Mimo
tych tendencji należy stwierdzić, że rola sektora państwowego w gospodarce
rozwiniętych krajów kapitalistycznych nadal jest duża. Tendencje w tej dziedzinie
zależeć mogą z jednej strony od tego jaka opcja teoretyczna dominować będzie nad
polityką gospodarczą rządów, z drugiej zaś od rozwoju obiektywnych procesów
społeczno - gospodarczych. 29. Powstanie pieniądza jego istota.Gospodarka
rynkowa jej współczesnej postać jest gospodarką pieniężną. Współczesne formy
pieniądza a zwłaszcza pieniądz papierowy są rezultatem długiego procesu
historycznego rozwój wymienny. Początkowo, gdy pojawiała się konieczność
zastąpienia wymiany bezpośredniej towaru na towar (T - T), wymiana za
pośrednictwem powszechnego ekwiwalentu, tę rolę powszechnego ekwiwalentu,
czyli dobra przyjmowanego przez wszystkich uczestników wymiany, pełnił towar,
który był stosunkowo łatwo dostępny o powszechnie poszukiwany.Powszechny
ekwiwalent - towar jest ekwiwalentem mało podzielnym, niekiedy trudno przenośnym
występując w tej roli na ograniczonym obszarze wymiany. Duża różnorodność
naturalnych powszechnych ekwiwalentów utrudniają rozwój wymiany. Wraz z
przestrzennym i ilościowym rozwojem wymiany towarowej coraz bardziej widoczna
staje się konieczność znoszenia ograniczeń związanych z tą formą powszechnego
ekwiwalentu. Proces rozwoju wymiany dokonuje sam tego zniesienia, wydzielając
nową postać powszechnego ekwiwalentu - pieniądz. Kształtuje się w ten sposób
pieniężna forma wymiany, w której rolę powszechnego ekwiwalentu przyjmują metale
szlachetne, przede wszystkim złoto. Występowanie w funkcji powszechnego
ekwiwalentu złota nie było przypadkowe. Złoto tylko, dlatego przejęło wobec innych
towarów funkcję pieniądza, gdyż przed tym samo znajdowało się w obiegu jako towar
- zarówno jako towar przekładany do wymiany jak też jako jeden z wielu
ekwiwalentów. Naturalnie wielkość złota, przede wszystkim w małej jego ilości
wagowej skoncentrowana była duża ilość wartości. Jest ono metalem odpornym na
działanie czynników chemicznych, łatwo podzielnym i przenośnym, przystosowanym
do przechowywania. Złoto stało się pieniądzem w wyniku rozwoju wymiany i
obiektywnej ekonomicznej konieczności powstania powszechnego ekwiwalentu.30.
Funkcje pieniądza.Pierwszą funkcją pieniądza jest funkcja miernika wartości, polega
ona na tym, że wartość towarów przedstawiana jest w pieniądzu. Dzięki tej funkcji
pieniądza wszystkie towary mogą być pod względem ilościowym porównywalne ze
sobą i sprowadzone do jednego "wspólnego mianownika:.Funkcję miernika wartości
pełni pieniądz w sposób myślowy, idealny. Oznacza to że dla wyrażenia wartości
towaru nie jest niezbędne posiadanie pieniądza w formie monety lub banknotu. Ten
sposób sprawowania funkcji miernika wartości możliwy jest jednak tylko dzięki temu,
że w obiegu znajduje się realny pieniądz, który umożliwia przeprowadzenie transakcji
kupna - sprzedaży.Druga funkcją pieniądza jest funkcja środka cyrkulacji ( środka
wymiany). Polega ona na tym, że pieniądz występuje w roli pośrednika wymiany
towarów. Jeśli w bezpośredniej wymianie towar wymieniany był na towar , to wraz z
pojawieniem się pieniądza wymiana przyjmuje postać towar- pieniądz - towar. Aby
więc, w zamian za jeden towar otrzymać drugi, trzeba najpierw dokonać transakcji
sprzedaży, zamienić własny towar na pieniądz, a za otrzymany pieniądz zakupić
potrzebny towar.O ile w funkcji miernika wartości pieniądz funkcjonował w sposób
myślowy, to w funkcji środka cyrkulacji pieniądz musi występować realnie - jako
moneta lub banknot.W wypełnianiu funkcji środka cyrkulacji pieniądz
pełnowartościowy został w toku rozwoju historycznego zastąpiony przez różne
substytuty - z metali nieszlachetnych i pieniądze papierowe.Kolejną funkcją pieniądza
jest funkcja środka gromadzenia skarbu (środka akumulacji). Pieniądz zmienia się w
skarb, z chwilą, gdy proces cyrkulacji zostaje przerwany, gdy akt sprzedaży nie
zostaje uzupełniony postępującymi po nim aktem kupna.Rozwinięta produkcja i
wymian towarów sama rodzi potrzebę gromadzenia skarbu. Akty kupna i sprzedaży
w warunkach rozwiniętej cyrkulacji towarowej nie pokrywają się bowiem w czasie.
Dla dokonania zakupów na rynku, którym nie towarzyszy w danym momencie
sprzedaż towarów, niezbędne jest posiadanie rezerw pieniężnych, czyli
skarbu.Rozwój stosunków towarowo - pieniężnych, wzrost potęgi pieniądza rodzi
potrzebę gromadzenia pieniądza jako wyrazu bogactwa i społecznego prestiżu.
Przejawia się to w dążeniu do gromadzenia kruszców szlachetnych, pieniądza, do
powiększania skarbu. Przy czym dążenie do gromadzenia skarbu z natury nie zna
granic. Wynika to z samej istoty pieniądza, który jest bezpośrednio wymienialny na
każdy towar. Należy także wskazać na kształtowanie się estetycznej formy skarbu,
dążenie do posiadania w tej formie przedmiotów złotych i srebrnych. W warunkach
istnienia systemu pieniężnego opartego o obieg pełnowartościowych monet, skarb
odgrywał istotną rolę w zasilaniu cyrkulacji niezbędną masą środków pieniężnych. W
okresach, gdy rozmiary transakcji towarowych się kurczą, część pieniądza złotego
odpływa z obiegu zamieniając się w skarb. W okresach zwiększania się obiegu
towarów i transakcji kupna sprzedaży, pieniądz napływa do kanałów cyrkulacji,
rozmiary skarbu się kurczą. Pieniądz w funkcji środka gromadzenia skarbu pełni więc
także rolę regulatora rozmiarów obiegu pieniężnego.Pieniądz występuje w funkcji
środka odroczonych płatności. W funkcji tej występuje on w sytuacjach, w których
sprzedaż towaru oddzielona jest w czasie od otrzymywania pieniądza. Istnieją różne
przyczyny takiego przebiegu transakcji kupna - sprzedaży towarów. Na wytworzenie
różnych towarów zużywa się różne ilości czasu. Producent towarów o długim cyklu
produkcyjnym musi dłużej czekać na uzyskanie środków pieniężnych z ich
sprzedaży; na zakup towarów, które potrzebuje do bieżącej produkcji, uzyskuje więc
kredyt od ich producenta. Cenę tych towarów opłaca zatem później - po sprzedaży
swych produktów. Produkcja szeregu towarów nosi charakter sezonowy. Środki
pieniężne z ich sprzedaży wpływają do wytwórców w określonych porach roku. W
międzyczasie jednak nabywają oni potrzebne im środki produkcji, za które płacą po
zbiorach. Sytuacji tego rodzaju, w których konieczne są stosunki kredytowe między
sprzedawcami i nabywcami towarów, jest wiele. Pieniądz, który wkracza do obiegu
dopiero w terminie płatności pełni funkcję środka odroczonych płatności. Warunkiem
występowania pieniądza w tej funkcji jest istnienie w rozwiniętej postaci wszystkich
poprzednich funkcji pieniądza. Punktem wyjścia jest zawsze określenie wartości ceny
towaru, co oznacza, że pieniądz występuje w funkcji miernika wartości. Istnienie
transakcji kupna - sprzedaży, w których pieniądz występuję w charakterze środka
wymiany, jest w ogóle warunkiem rozwoju transakcji kredytowych. Te ostatnie
rozwinęły się na gruncie istnienia cyrkulacji towarowej z udziałem pieniądza. Aby
jednak mogły na większą skalę rozwinąć się transakcje kredytowe sprzedawca
(producent) musi posiadać rezerwę środków pieniężnych, co zakłada istnienie
pieniądza w funkcji środka akumulacji.Upowszechnienie się stosunków towarowo pieniężnych powoduje, że pieniądz w funkcji środka płatności występuje poza sferą
obiegu towarów. Powstawania stosunków wierzyciela i dłużnika niekoniecznie
wymaga istnienia kupna - sprzedaży towarów.. we wszystkich transakcjach
pożyczkowo - pieniężnych w chwili spłaty długu pieniądz występuje w tej funkcji.
Podobnie jest przy opłatach czynszów, rent, podatków, a także przy opłacie siły
roboczej. Ukształtowanie się funkcji pieniądza jako środka odroczonych płatności
może być przyczyną istotnych perturbacji w gospodarce rynkowej. Stosunki
kredytowe rozwijają się normalnie, jeśli nie ma istotnych przeszkód w realizacji
zobowiązań płatniczych. W gospodarce powstają natomiast istotne problemy, jeśli
łańcuch wierzycieli i kredytobiorców zaczyna się rwać z powodu niewypłacalności
dłużników. Pociągać to może za sobą krach systemu kredytowego, odbijający się
negatywnie na innych działach gospodarki. Tak się dzieje w sytuacjach kryzysowych,
w których występuje nie tylko załamanie procesów produkcyjnych, ale również sfery
obiegu pieniądza, co potęguje trudności produkcyjnych działów gospodarki.Pieniądz
występuje w charakterze pieniądza światowego. Oznacza, to pełnienie przez
pieniądz swych podstawowych funkcji nie tylko na rynku krajowym, ale również na
rynkach międzynarodowych.Początkowo w funkcji pieniądza obsługującego wymianę
międzynarodową występowało złoto.Rozwój międzynarodowych stosunków
ekonomicznych wykształcił z czasem i w tej sferze różne substytuty pieniądza
pełnowartościowego. Funkcjonować one jednak mogą w roli pieniądza światowego
tylko w normalnych warunkach ekonomicznych. Wstrząsy ekonomiczne, wojny, itp.
Zjawiska, naruszające normalne stosunki ekonomiczne między krajami, nieuchronnie
przywracając pieniądzowi kruszcowemu jego funkcję pieniądza światowego.Pieniądz
światowy funkcjonuje przede wszystkim jako powszechny środek płatniczy. Wkracza
on do obiegu międzynarodowego głównie przy wykorzystaniu rachunków bankowych,
a więc bezgotówkowo. 31. Formy pieniądza.FORMY PIENIĄDZA: W czasach, gdy
pieniądz występował tylko w postaci monet państwo nie tworzyło pieniądza tylko
ułatwiało posługiwanie się nim w obiegu. Miał, więc charakter materialny. Z chwilą
pojawienia się banknotów wymienialnych na pieniądz kruszcowy i funkcjonujący w
obrocie na rynku z monetą uprawnione do tego banki emisyjne uzyskały możliwość
tworzenia pieniądza i wprowadzania go do obiegu w ilościach przekraczających
produkcję kruszców. Z czasem pojawiała się nowa forma pieniądza - pieniądz
bezgotówkowy zwany także bankowym. Rozwój tego pieniądza oznaczał dalsze
możliwości tworzenia pieniądza przez banki i spowodował oderwanie obiegu
pieniężnego od zasobów kruszcowych. Umożliwiało to finansowanie
przyspieszonego rozwoju gospod. zarazem jednak stało się źródłem występujących
w tym rozwoju dysproporcji między produkcją, spożyciem a inwestycjami, kryzysów
bezrobocia oraz innych zakłóceń w funkcjonowaniu gospodarki i finansów. Po wojnie
obieg pieniężny na całym świecie uległ dematerializacji. Składa się on obecnie tylko z
biletów bankowych, Moneta - była pierwszą formą pieniądza tłoczona była ze złota
lub srebra. Miała znak stwierdzający liczbę jednostek pieniądza ustawowego. Waga
monety odpowiadała wartości nominalnej. Wartość monetarna - jest to ilość
jednostek, na którą moneta opiewa pomnożona przez parytet pieniądza. bilonu oraz
pieniądza bezgotówkowego.Parytet - jest to liczba jednostek wagowych złota
przypadająca na jednostkę pieniądza ustawowego.Banknoty - były to znaki pieniężne
drukowane na papierze opiewające na określoną liczbę ustawowych jednostek
pieniężnych. Były one wprowadzane do obiegu przez banki za pomocą kredytów
udzielanych na finansowanie działalności gosp. Istotną ich cechą była wymienialność
na monety złote lub złoty kruszec. Ta forma wymienialności nazywa się
wymienialnością bezpośrednią, gdyż banki bezpośrednio reprezentowały złoto
zgodnie z ich wartością parytetową w złocie.Pieniądz papierowy - był on
wprowadzony do obiegu przez skarb państwa. Występował przejściowo i służył
najczęściej do pokrycia deficytu budżetowego. Reprezentował on pośrednio obieg
złota i tym bardziej, że ilość pieniądza papierowego na rynku uwzględniała obieg
złota oraz wartość wymienialnych towarów. Bilon - wprowadzono go do obiegu obok
monet złotych banknotów i pieniądza krajowego. Są to drobne monety z pospolitych
metali. Bilon nazywa się pieniądzem zdawkowym gdyż ma ograniczoną zdolność
zwolnieniową od zobowiązań.Wymienialność pośrednia banknotów - oznacza prawo
do wymiany pieniądza krajowego na zagraniczną walutę, przyjmowane w obrotach
międzynarodowych jako środek zapłaty uznano, że waluta ta nie jest wymienialna na
złoto. OBIEG PIENIĘŻNY GOTÓWKOWY I BEZGOTÓWKOWY: Sfera obiegu
bezgotówkowego obejmuje ogół stosunków ekonomicznych między jednostkami
uspołecznionymi. Mogą one we wzajemnych stosunkach posługiwać się gotówką
tylko w regulowaniu drobnych wydatków nie przekraczających wysokości określonej
odp. przepisami. Z obligatoryjną formą rozliczeń bezgotówkowych łączy się
obowiązek przechowywania przez jednostki uspołecznione wszelkich zasobów
pieniężnych na rachunkach bankowych za pośrednictwem, których dokonują one
tych rozliczeń. Natomiast pieniądz gotówkowy funkcjonuje w gospodarce wyłącznie w
stosunkach ekonomicznych między układem uspołecznionym a ludnością oraz w
obrotach między gospodarstwami domowymi a jednostkami gospodarki
uspołecznionej. Pomiędzy tymi dwiema sferami obiegu pieniężnego występują
powiązania w wyniku, których pieniądz bezgotówkowy przekształca się w gotówkę i
odwrotnie. Pieniądz gotówkowy, który powraca do banku przekształca się w pieniądz
bezgotówkowy i w tej postaci jest przenoszony z rachunków na rachunki różnych
jednostek gospodarki uspołecznionej, które dokonują między sobą różnego rodzaju
rozliczeń. W niektórych sytuacjach dla dokonania pewnych płatności pieniądz ten
przekształca się w gotówkę i opuszcza sferę obiegu bezgotówkowego, aby
niebawem znów do niej powrócić. W gospodarce pieniądz w postaci gotówkowej
właściwie nie cyrkuluje nie krąży, lecz wykonuje raczej ruch wahadłowy między
kasami bankowymi.PIENIĄDZ W OBIEGU DOCHODOWYM - jest urządzeniem
pobierania i realizowania dochodów. Głównymi dochodobiorcami uczestniczącymi w
tym obiegu są gospodarstwa domowe oraz budżet państwa. Obie sfery obiegu są ze
sobą ściśle związane. Pieniądz dostaje się do obiegu dochodowego ze sfery obiegu
transakcyjnego. Odbywa się to w ten sposób, że przedsiębiorstwo z przychodów
pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży produkcji świadczenia usług i realizacji obrotu
towarowego wypłacają wynagrodzenia swoim pracownikom i dokonują wpłat na
rzecz budżetu państwa. Przedsiębiorstwa wyłączają, zatem wymienione strumienie
pieniądza z obiegu transakcyjnego kierując je do obiegu dochodowego. Sfery obiegu
transakcyjnego i dochodowego nie pokrywają się jednak w pełni ze bezgotówkowy
jest przede wszystkim pieniądzem transakcyjnym przedsiębiorstw zaś pieniądz
gotówkowy jest głównie pieniądzem dochodowym ludności.Pieniądz papierowy,
niewymienialna na złoto postać pieniądza, którego wartość nominalna nie zależy od
wartości materiału (papieru - stąd jego nazwa), z którego został zrobiony. W procesie
ewolucji jest kolejną - po pieniądzu towarowym - postacią pieniądza.Wywodzi się od
banknotu, będącego w przeszłości zobowiązaniem złotnika (później bankiera) do
wypłaty jego oddawcy określonej kwoty w złocie lub srebrze. Banknot był początkowo
potwierdzeniem depozytu złotych lub srebrnych monet, złożonego u złotnika
(bankiera) w celu zabezpieczenia ich przed rabunkiem, zniszczeniem itp., miał pełne
pokrycie w kruszcu.Kiedy powszechnie zaczęto posługiwać się banknotami zamiast
monetami, bankierzy zaczęli udzielać kredytów, emitując banknoty nie mające już
pokrycia w kruszcu. Nadmierna ich emisja doprowadziła do bankructwa wielu
banków, co pociągnęło za sobą działania rządów ograniczające liczbę banków
upoważnionych do emisji banknotów, ustalające limity ich emisji, a w końcu
zawieszające ich wymienialność na złoto.W ten sposób pieniądz kruszcowy został
zastąpiony niepełnowartościowym pieniądzem papierowym, którego wartość oparta
jest na umowie społecznej przybierającej postać odpowiedniego aktu prawnego
(ustawy). Pieniądz papierowy jest więc pieniądzem symbolicznym.Początkowo
wartość pieniądza papierowego była ustalana w oparciu o parytet złota, obecnie w
większości krajów nie ma ona już żadnego powiązania z kruszcem. Wymiana
banknotów na złoto została całkowicie zlikwidowana w obrotach wewnętrznych
wszystkich krajów świata na początku lat 30., a w obrotach międzynarodowych w
1971.Pieniądz, powszechnie akceptowany z mocy prawa lub zwyczaju środek
regulowania zobowiązań, pełniący rolę powszechnego ekwiwalentu. Pieniądz pojawił
się jako pośrednik w procesach wymiany wówczas, gdy nabrały one cech masowej
powtarzalności, regularności, a więc w okresie przechodzenia od gospodarki
naturalnej do towarowej.Uczestnictwo pieniądza w wymianie pozwoliło zastąpić
dotychczasową wymianę bezpośrednią towaru na towar dwoma odrębnymi,
niezależnymi od siebie aktami: towar - pieniądz i pieniądz - towar, co w istotny
sposób ułatwiło i wpłynęło na rozwój wymiany towarowej.W swej wielowiekowej
historii pieniądz podlegał ewolucji pozwalającej wyodrębnić, w zależności od jego
zewnętrznej postaci i zasad funkcjonowania, kolejne etapy: pieniądza towarowego, w
końcowej fazie przybierającego postać pieniądza kruszcowego, pieniądza
papierowego i pieniądza bezgotówkowego. Parytet walutowy parytet złota, sposób
określania wartości jednostki walutowej danego kraju. W przeszłości, w warunkach
pełnej wymienialności waluty na złoto, a później w systemie stałego kursu
walutowego (system walutowy), stosowany był do tego celu parytet złota, wyrażający
ilość czystego złota (w g) "zawartą" w jednostce monetarnej danego
kraju.Obowiązywał on z mocy ustawy ogłaszanej przez władze państwowe, po II
wojnie światowej - w uzgodnieniu z Międzynarodowym Funduszem Walutowym
(MFW). Obniżenie parytetu złota oznaczało dewaluację, a jego podwyższenie
rewaluację waluty. Z czasem kolejne kraje rezygnowały z ustalania wartości swej
waluty w oparciu o parytet złota, prawna jego likwidacja nastąpiła w wyniku ratyfikacji
w dniu 1 IV 1978 zmienionego statutu MFW.Obecnie poszczególne kraje mają pełną,
gwarantowaną prawem międzynarodowym swobodę w ustalaniu zasad kursowych
swych walut. Ich wartość mogą ustalać w stosunku do waluty międzynarodowej,
koszyka walutowego, europejskiej jednostki walutowej (ECU) lub specjalnych praw
ciągnienia (SDR).W niektórych krajach, nie będących członkami MFW, utrzymano
parytety złota, jednakże nie mają one związku z wzajemnymi kursami ich walut i
walut innych państw.Obieg pieniądza, proces przemieszczania się pieniądza
pomiędzy podmiotami gospodarczymi w obrębie lub także poza granicami kraju
emisji (jeśli jest on stosowany w operacjach międzynarodowych) w związku z
realizacją transakcji kupna-sprzedaży dóbr i usług lub regulowaniem
zobowiązań.Obieg pieniądza może mieć charakter gotówkowy, realizowany przy
pomocy znaków pieniężnych, lub bezgotówkowy, realizowany poprzez przenoszenie
depozytów z rachunku bankowego jednego podmiotu gospodarczego na rachunek
innego. Pieniądz spełnia w obiegu funkcję środka cyrkulacji, obsługując transakcje
wymiany z warunkiem natychmiastowej zapłaty, oraz środka płatniczego - w
transakcjach z zapłatą odroczoną lub w płatnościach transferowych.Wyróżnia się
obieg pieniądza transakcyjny, związany z pośrednictwem pieniądza w transakcjach
wymiany towarowej, i obieg pieniądza dochodowy, przesuwający pieniądz pomiędzy
podmiotami gospodarczymi i tworzący ich dochody redystrybucyjne.Szybkość obiegu
pieniądza, uzależniona m.in. od stopy inflacji i poziomu stóp procentowych, wpływa
na relację pomiędzy zasobami pieniądza a nominalnym dochodem narodowym - im
jest ona większa (im więcej transakcji kupna-sprzedaży obsłuży pieniądz np. w ciągu
roku), tym zasób pieniądza przy danym dochodzie narodowym może być mniejszy,
tym niższe będą społeczne koszty obiegu pieniądza. 32. Czynniki określające popyt
na pieniądz zasady określania ilości pieniądza w obiegu.PIENIĄDZ W OBIEGU
TRANSAKCYJNYM - to obieg pieniężny między przedsiębiorstwami produkcyjnymi a
handlowymi oraz między poszczególnymi szczeblami handlu hurtowego i
detalicznego. Obieg transakcyjny - to obieg pieniężny związany z częścią wymiany w
zakresie dóbr zaopatrzeniowych w sferze produkcyjnej. Dzięki tej wymianie
następuje alokacja produktów pracy przeznaczonych do dalszej przeróbki lub do
odsprzedaży. W sferze obiegu transakcyjnego pieniądz spełnia głównie funkcję
środka cyrkulacji uczestnicząc w transakcjach kupna - sprzedaży.Motyw transakcyjny
- (wynika z potrzeby gromadzenia pieniądza w stanie płynnym w celu zawierania
bieżących transakcji. Wielkość pieniądza transakcyjnego zależy od wartości
zawieranych transakcji przez różne podmioty gospodarcze oraz stopnia
synchronizacji wpływów i wydatków.) Najczęściej wynika on z faktu, że na ogół
wpływy i wydatki pieniężne nie są zsynchronizowane w czasie, wydawanie pieniądza
następuje częściej niż dochody i aby zrealizować bieżące tranzackcje zakupów
musimy posiadać określony zasób pieniądza. Można też założyć takie rozwiązanie,
że wpływy pieniężne będą lokowane w postaci oprocentowanych aktów, ale gdy
będziemy chcieli sfinansować zakupy, poniesiemy określone koszty (opłaty
bankowe). Popyt na pieniądz wynika przede wszystkim z funkcji jaką pełni on w
procesie wymiany towarów i usług. Ten rodzaj popytu na pieniądz możemy określić
jako popyt transakcyjny (motyw transakcyjny). Wynika on w szczególności z faktu, że
na ogół wpływy i wydatki pieniężne nie są zsynchronizowane w czasie - dochodu
pieniężne następują rzadziej niż wydawanie pieniądza, dla realizowania bieżących
transakcji zakupów niezbędne staje się więc posiadanie określonych zasobów
pieniądza. Można oczywiście założyć i takie rozwiązanie, że uzyskane wpływy
pieniężne będą lokowane w postaci oprocentowanych aktywów (np. bonów
skarbowych) i w sytuacji gdy potrzebne staje się sfinansowanie zakupów - aktywa te
zostają zamienione na gotówkę. Rozwiązanie takie oznacza przede wszystkim
konieczność ponoszenia określonych kosztów (opłaty bankowe) nie jest też
praktyczne dla sfinansowania bieżących transakcji (wymaga np. czasu na zamianę
aktywów na gotówkę). Bardziej ekonomiczne i praktyczne staje się więc posiadanie
określonych zasobów pieniądza w postaci gotówkowej. Wielkość tego rodzaju
zasobów zależy przede wszystkim od wartości zawieranych i przewidywanych
transakcji. Ta wartość zależna jest od tendencji cen na dobra i usługi. Oznacza to, że
przy wzroście cen np. dwukrotnym, nastąpi w wyrażeniu nominalnym podwojenie
wielkości wydatków. Dla dokonania tych samych co poprzednio transakcji konieczne
stanie się posiadanie dwukrotnie większej masy pieniądza, Mówiąc ogólnie popyt na
pieniądz jest popytem na zasób pieniądza w ujęciu realnym. Dla przeprowadzenia
określonej liczby transakcji musimy posiadać określoną masę pieniądza w ujęciu
realnym, a więc pieniądza nominalnego, skorygowanego o zmiany poziomu cen.
Dotyczy to także popytu na pieniądz w danym czasie w skali gospodarki narodowej,
co wyraża wielkość dochodu narodowego, określana przy uwzględnieniu zmian
cen.Jeśli założyć określoną wielkość popytu transakcyjnego w danym czasie ( np. w
ciągu roku kalendarzowego) to popyt ten w tym okresie ulega zmianom w złożoności
od stopnia synchronizacji wpływów i wydatków. Jeśli wydatki koncentrują się w
jakimś momencie z powodu np. pewnych zwyczajów, to oznacza, że popyt na
pieniądz w tych momentach jest większy, a maleje w okresach mniej intensywnych
zakupów. Motyw ostrożności - (związany z niepewnością, co do przyszłych
dochodów i wydatków.) Można powiedzieć, że przezorny zawsze ubezpieczony, gdyż
motyw ten charakteryzuje przewidywanie wszystkich okoliczności i potrzeb, które
określać będą wydatki w przyszłości.Jest to drugi typ określający popyt na pieniądz.
Działanie tego czynnika związane jest z oczywistym faktem, że nie jest możliwe w
momencie otrzymywania dochodów pieniężnych przewidzieć wszystkich okoliczności
i potrzeb, które określać będą wydatki w przyszłości. Mogą to być pojawiające się
możliwości dokonania atrakcyjnych zakupów i inwestycji czy nieprzewidziane
sytuacje losowe. Także i w tym przypadku możliwe jest przechowywanie części
zasobów w postaci np. papierów wartościowych i ich zamiana na gotówkę, ale ze
względów praktycznych i zwykłej przezorności rezygnujemy z tego, tracąc
oprocentowanie, a kierujemy zasoby w kierunku pieniądza. Im większy stopień
niepewności w funkcjonowaniu podmiotu gospodarującego tym silniej występuje
działaniu tego motywu popyt na pieniądz.Przedstawione wyżej dwa motywy
przechowywania pieniądza są głównymi czynnikami kształtującymi popyt na pieniądz
jako środek wymiany (cyrkulacji) oraz środek tezauryzacji (przechowywania
bogactwa). Ten rodzaj popytu na pieniądz określamy jako popyt na pieniądz w
węższym ujęciu, definiowany jako M - 1. Motyw spekulacyjny - (związany jest ze
skłonnością pewnej części podmiotu gospodarczego do gry na rynku papierów
wartościowych. Uczestnicy ciągle rozważają) Np. dla właściciela, który dysponuje
zasobami majątkowymi istnieje problem, w jakiej formie te zasoby przechowywać, by
związane z tym ryzyko strat było możliwie małe, a korzyści możliwie wysokie. Lokaty
w akcjach mogą przenieść wysokie korzyści albo też wysokie straty, a więc
właściciel, który boi się zaryzykować część zasobów majątkowych przechowuje w
gotówce. Motyw ten określa popyt na pieniądz, który określany też jako motyw
portfelowy. Ten rodzaj pieniądza określany jest jako szeroki pieniądz M - 2. Dla
właściciela dysponującego zasobami majątkowymi zawsze istniej problem w jakiej
formie te zasoby przechowywać, by związane z tym ryzyko strat było możliwie małe a
korzyści z tytułu przechowywania możliwie wysokie. Formą tego przechowywania są
lokaty w obligacjach, akcjach i innych walorach. Lokaty w akcjach mogą przynosić
wysoką stopę zysku, ale gdy rentowność przedsiębiorstwa spadnie mogą też
przynieść straty. Inne lokaty np. obligacje rządowe gwarantują stałą stopę zysku, ale
z reguły jest ona niższa niż z lokat o wysokim stopniu ryzyka. Te różnice w
przewidywanej stopie rentowności są przyczyną rozmieszczania lokat pieniężnych w
aktywach o różnym stopniu ryzyka. Powodują też, oprócz tego rodzaju lokat część
zasobów majątkowych przechowywana jest po prostu w gotówce co zabezpiecza
przed stratami, wynikającymi z nieprzewidzialnej sytuacji na rynku papierów
wartościowych.Istotnych czynnikiem, który wpływa na wielkość popytu
spekulacyjnego na pieniądz jest wysokość stopy procentowej. W związku z tym
odróżniać należy nominalną i realną stopę procentową. Nominalna stopa procentowa
jest to wyrażony w pieniądzu dochód uzyskiwany z lokat pieniężnych (np. 20% stopa
procentowa od wkładów oznaczam że z każdej ulokowanej złotówki uzyskujemy 20
groszy odsetek). Realna stopa procentowa jest stopą nominalną skorygowaną o
wskaźnik inflacji (jeśli np. nominalna stopa procentowa od wkładów wnosi 20%, a
stopa inflacji 15% - oznacza to, że realna stopa procentowa wynosi tylko 5%). Na
wielkość popytu portfelowego na pieniądz wywiera wpływ poziom realnej stopy
procentowej. Jeśli rośnie w wyrażeniu realnym np. oprocentowanie obligacji, wpłynie
to na wzrost popytu na lokaty w tej formie, ale jednocześnie spowoduje spadek
popytu na pieniądz transakcyjny. Podaż pieniądza do gospodarki narodowej reguluje
bank centralny. Reguluje on rozmiary nominalnej podaży pieniądza. Rozmiary te
mają jednak istotny wpływ na poziom cen, a więc na realną podaż pieniądza. Bank
centralny dysponuje także szeregiem narządzi ekonomicznych, wpływających na
podaż pieniądza ze strony banków komercyjnych.
33. Systemy pieniężne
poprzedzające system pieniądza kierowanego (waluty manipulowanej). 34. Istota i
przyczyny powstania systemu pieniądza kierowanego (waluty manipulowanej).W
nierozwiniętym stadium wymiany towarowo - pieniężnej pieniądz pojawił się w obiegu
w wyniku aktywności wielu podmiotów tej wymiany. Podczas aktu wymiany po prostu
ważono kruszec, odmierzając w ten sposób ilość materiały pieniężnego,
niezbędnego dla dokonywania transakcji. Później kupcy o mocniejszej pozycji na
rynku wcześniej przygotowali określone ilości kruszcu, oznaczając ich wagę, próbę
oraz wybijając swój znak. W ten sposób narodziła się moneta.Początkowo prawo
bicia monety przynależało do szeregu podmiotów. W miarę rozwoju wymiany funkcje
emisji pieniądza kruszcowego przejmuje władza państwowa. Konieczne staje się
bowiem ujednolicenie w kraju systemu pieniężnego, ustalenie powszechnie
obowiązującej w kraju jednostki monetarnej, wagowej zawartości w niej kruszcu,
przeciwdziałanie w ten sposób próbom "fałszowania" monety. Innymi słowy pojawia
się konieczność ustalenia obowiązującego w kraju systemu pieniężnego.Przez
system pieniężny rozumieć należy zespół norm prawnych, ustalający podstawową
jednostkę pieniądza obowiązującą w danym kraju, jednostki pomocnicze i ich nazwy,
wartość jednostki pieniężnej, sposób zabezpieczenia, sposób emisji pieniądza, jego
moc zwalniania od zobowiązań, zakres cyrkulacji pieniądza, zakres swobody w
wymianie na kruszce szlachetne i pieniądze innych państw.Historycznie biorąc
ewolucja systemów pieniężnych polegała na przechodzeniu od waluty kruszcowej do
papierowej, od automatyzmu w stosunkach pieniężnych do waluty kierowanej
(manipulowanej).W systemie waluty kruszcowej występował monometalizm oraz
bimetalizm.Monometalizm to system, przy którym rolę powszechnego ekwiwalentu
spełniał jeden metal (zwykle złoto lub srebro). W zależności od przyjętego metalu
występował monometalizm złoty lub srebrny.Bimetalizm był systemem pieniężnym,
przy którym rolę powszechnego ekwiwalentu spełniały dwa metale - złoto i srebro,
przy czym monety z obydwu metali dopuszczane były do cyrkulacji na równych
prawach. Ustalona była oczywiście ustawowo określona proporcja ilościowa między
monetami z obydwu metali (np. jedna moneta ze złota = 15 monet srebrnych). Był to
tzw. bimetalizm w ścisłym tego słowa znaczeniu, w którym stosunek wymienny
między obydwoma kruszcami monetarnymi powinien być stały. W tzw. bimetalizmie
równoległym nie ma określonego ustawowo stosunku między wartością kruszców
(system taki istniał w Anglii w latach 1663 - 1695).Historycznie wcześniejszym był
monometalizm srebrny, który dominował w średniowieczu i czasach nowożytnych. W
stosunku do potrzeb obiegu pieniężnego podaż złota była bowiem mała. W
późniejszym okresie, w początku XIX wieku szereg krajów przeszło do systemu
bimetalizmu (np. we Francji system ten występował w latach 1803 - 1870, w Stanach
Zjednoczonych od roku 1892 do 1862).System bimetalizmu nie mógł funkcjonować
bez zakłóceń, będąc sztucznym z punktu widzenia praw cyrkulacji towarowej. Działa
tutaj prawo, zwane prawem Kopernika lub prawem Greshama, zgodnie z którymi
pieniądz "gorszy" wypiera z obiegu pieniądz "lepszy". W przypadku gdy w obiegu
znajdują się monety o wyższej i niższej wartości materiału pieniężnego, ale
jednocześnie posiadające równą wartość nominalną, określoną przez państwo,
opłaca się monety z droższego materiału pieniężnego tezauryzować, przetapiać i
sprzedawać jako towar lub wywozić za granicę, natomiast zobowiązania na rynku
krajowym regulować monetami z mniej wartościowego materiału pieniężnego. W ten
sposób monety pełnowartościowe zaczynają spełniać funkcję środka gromadzenia
skarbu, pieniądza światowego, a funkcje środka cyrkulacji wewnątrz danego kraju
pełnią monety "gorsze", niepełnowartościowe.Również w przypadku zmiany kosztów
produkcji jednego z metali niemożliwym było utrzymanie ustawowego stosunku
wymiennego między monetami z obu metali.Jeśli np. wzrost produkcji srebra,
obniżka kosztów produkcji tego metali i spadek jego wartości nie spowodował
ustawowej zmiany proporcji między wartością monet srebrnych i złotych w postaci
wzrostu cen złota - złoto wycofywano z obiegu pieniężnego, przekształcano w skarb
lub wywożono za granicę, gdzie jego cena była wyższa, w obiegu pozostawały
natomiast monety "gorsze" (srebrne), a system pieniężny przybierał postać
monometalizmu. Od połowy XIX wieku dominuje system pieniężny określany jako
system pełnej waluty złotej (gold standard). Był to pierwszy w pełni ukształtowany
system pieniężny. Mimo, że system ten związany był z polityką makroekonomiczną
bardzo różną od tej, która stanowi podstawę międzynarodowego systemu
walutowego w drugiej połowie XX wieku, znajomość tego systemu jest jednak
najbardziej przydatna dla zrozumienia współczesnych wysiłków kształtowania
systemu pieniężnego. Wysiłki te bowiem nawiązują do zasadniczych właściwości
systemu waluty złotej - tendencji utrzymania stałego kursu walutowego. Są to więc
próby wykorzystywania zalet standardu złotego - przy równoczesnym dążeniu do
pozbywania się jego wad. Standard złoty jako instytucja prawna datuje się od roku
1819, daty uchwalenia przez parlament brytyjski tzw. Resumpition Act. Nazwa tego
aktu pochodzi od zawartego w nim wymagania, by Bank Angielski wznowił
(resumption - ponowne przyjęcie, wznowienie) swą praktykę - zaniechana po
wybuchu wojen napoleońskich w latach 1793 - 1815 - wymiany na żądanie
banknotów na złoto według stałego kursu. Oznaczało to faktyczne wprowadzenie
standardu złotego, gdyż równocześnie zniesiono restrykcje eksportu z Wielkiej
Brytanii złota w postaci monet i sztab. W późniejszym okresie XIX wieku standard
złoty został przyjęty przez Niemcy, Japonię i wiele innych krajów. USA przyłączyły się
do tego standardu w roku 1879, opierając emitowane w czasie wojny secesyjnej
papierowe banknoty na złocie. Istotne znaczenie dla utrwalenia w USA systemu
waluty złotej miał wydany w roku 1900 U.S.Gold Standard Act. Centrum
międzynarodowego systemu finansowego opartego na złocie stał się wówczas
Londyn, co wynikało z brytyjskiej przewagi w handlu międzynarodowym i rozwoju
brytyjskich instytucji finansowych.W systemie tym podstawą obiegu pieniężnego w
poszczególnych krajach było złoto. Jednostka pieniężna posiadała określony parytet
ustalony w złocie, istniała też pełna swoboda wymiany banknotów na złoto i
odwrotnie. Określony mechanizm dawał gwarancję, że jednostka pieniężna zachowa
wartość wyrażoną w złocie.Ten mechanizm zawierał dwa elementy:istniały określone
zasady emisji banknotów, która nie mogła przekraczać pewnego poziomu w
stosunku do rezerw złota. Jeśli rezerwy złota banku centralnego uległy zmniejszeniu
także musiały ulec i rozmiary emisji, wzrost natomiast rezerw złota pozwalał na
zwiększenie emisji.drugim czynnikiem regulującym była stopa dyskontowa banku
centralnego. Podniesienie stopy dyskontowej zmniejszało ilość weksli
przedstawionych do dyskonta w bankach handlowych, a tym samym przeciwdziałało
zwiększeniu obiegu pieniężnego ponad rozmiary, wynikające z aktualnych rezerw
złota banku centralnego. Odwrotnie - w sytuacji wzrastania złota banku centralnego obniżka stopy dyskontowej umożliwiała zwiększenie rozmiarów dyskonta i obiegu
pieniężnego.Istotnym elementem systemu waluty złotej była nieograniczona
możliwość przepływu złota w skali światowej. System waluty złotej odpowiadał
warunkom kapitalizmu XIX - wiecznego oraz początkom XX wieku. W szczególności
sprzyjające warunki dla rozwoju międzynarodowego handlu i eksportu kapitału
stwarzała stałość parytetu walut, których kurs wobec walut obcych wahał się
stosunkowo wąskich granicach.Stałość ta zapewniała ekspertowi sprzedającemu
towary na kredyt możliwość otrzymania zapłaty za swe towary bez ryzyka strat,
możliwych przy zmianach kursów waluty importera. Gwarantowała ona również
wierzycielom zwrot realnej wartości udzielonej zagranicznemu pożyczkobiorcy
pożyczki kapitałowej w terminie spłat. Ogólnie możemy powiedzieć, że system waluty
złotej był niezbędnym elementem mechanizmu ekonomicznego opartego o
swobodny obrót w gospodarce światowej towarów i kapitałów, a także
nieskrępowany przepływ czynników produkcji wewnątrz gospodarek
narodowych.Pokrycie złota emisji banknotów w systemie waluty złotej nie musiało
być 100 - procentowe. Praktyka bankowa dopuszczała w tej dziedzinie odstępstwa,
co oznaczało tworzenie się systemu określonego jako ograniczona waluta złota.
Zakładano, że raczej do rzadkości należeć będzie sytuacja, w której w jednym czasie
wszyscy właściciele banknotów zgłoszą się do banku emisyjnego w celu zamiany
posiadanych banknotów na złota. Częściowe pokrycie w złocie emisji umożliwiało
bardziej elastyczne dostosowanie podaży pieniądza do potrzeb obrotu
towarowego.System waluty złotej załamał się w czasie I wojny światowej. Dla
finansowania kosztów wojny dokonywano masowej emisji pieniądza papierowego bez względu na wielkość rezerw złota w bankach centralnych, zawieszono też
zasadę wymienialności banknotów na złoto.Szereg zalet, które posiadał system
waluty złotej, było przyczyną jego zachowania w niektórych krajach po I wojnie
światowej (np. USA, gdzie od 1919 roku zachowano obieg monet złotych i
wymienialności banknotów na złoto). W większości krajów powrócono do systemu
waluty złotej w zmodyfikowanej postaci standardu złoto - dewizowego (gold
exchange standard). System ten wprowadzono m.in. w Polsce w 1924 roku. Różnice
między klasycznym systemem waluty złotej, a systemem wprowadzonym po
pierwszej wojnie światowej były dość istotne. W systemie tym znikają w zasadzie z
obiegu monety złote, modyfikacji ulegają też zasady wymiany banknotów na złoto. W
standardzie złoto - dewizowym możliwe było utrzymywanie rezerw monetarnych w
postaci walut zagranicznych lub dewiz krajów, które rezerwy międzynarodowego
mogły się składać wyłącznie ze złota. W klasycznym systemie waluty złotej swoboda
wymienialności banknotów na złoto była nieograniczona. W systemie wprowadzonym
po I wojnie banknoty krajowe można było wymienić tylko na sztaby złota (system
sztabowo - złoty) lub wymieniać je na złoto w sposób pośredni (system dewizowo złoty). Tak więc dla otrzymania złota w systemie dewizowo - złotym konieczne było
nabycie w pierwszym rzędzie za walutę krajową waluty kraju o systemie sztabowo złotym, dokonać następnie wymiany tej waluty zagranicznej na złoto i
przetransportować je do własnego kraju. Powyższy system przetrwał do lat wielkiego
kryzysu ekonomicznego lat trzydziestych. Załamał się on pod ciosami samego
kryzysu i jego następstw, pod wpływem szeregu istotnych zmian w całym
mechanizmie gospodarki.Po pierwsze - był on nie do pogodzenia z potrzebami
interwencjonizmu państwowego, z koniecznością oddziaływania przez państwo na
przebieg koniunktury. Jak już wskazałam - jednym z warunków nieskrępowanego
funkcjonowania systemu waluty złotej była swoboda transferu złota między
państwami. Przejawem tej swobody był przepływ złota miedzy poszczególnymi
państwami. Czym wywołane były przepływy i jakie były skutki tego dla wewnętrznej
sytuacji gospodarczej?Przepływy złota wywołane były zmianami w bilansie
płatniczym. Jeśli mianowicie ilość dewiz zagranicznych, która w określonym czasie
napłynęła do danego kraju była mniejsza od ilości dewiz, która była niezbędna do
zapłacenia należności zagranicznych - to wynikająca stąd różnica była pokrywana
przekazami złota za granicę. Te ruchy pieniądza - przy uzależnieniu wysokości emisji
od wielości zapasów złota - posiadały określony wpływ na wysokość wewnętrznego
obiegu pieniężnego. Odpływ złota zmuszał do kurczenia wewnętrznego obiegu
pieniężnego, podwyższania stopy dyskontowej, przypływ złota - zwiększał obieg
pieniężny, prowadził do zniżki stopy dyskontowej. Posiadało to oczywiście określony
wpływ na rozwój wewnętrznej sytuacji gospodarczej. W wypadku napływu złota rezultat aktywnego bilansu płatniczego - posunięcia banku centralnego ułatwiały
działalność gospodarczą (bank obniżał wówczas stopę dyskontową, zwiększał obieg
pieniężny, zwiększał ekspansję kredytową). Przy ujemnym bilansie płatniczym postępowano odwrotnie. W ten sposób o wewnętrznych posunięciach banku, o
równowadze wewnętrznej decydowała równowaga zewnętrzna. Sytuacja
koniunkturalna wymagała natomiast często zastosowania przez państwo kroków
odwrotnych niż wynikało to z reguł waluty złotej. Z zasady okresy kryzysów w
gospodarce są okresami odpływu rezerw złota i dewiz z kraju, powinno więc przy
utrzymaniu systemu waluty złotej - występować w tym czasie kurczenie obiegu
pieniężnego, winna być stosowana restrykcyjna polityka pieniężno - kredytowa.
Byłoby to jednak sprzeczne z potrzebami gospodarki, pogłębiało jeszcze bardziej
ostrość kryzysu. Wynika stąd, że potrzeba oddziaływania przez państwo na przebieg
koniunktury wymaga istnienia elastycznego systemu pieniężnego, w którym nie
byłoby sztywnych granic emisji pieniądza, wymaga istnienia takich warunków, które
pozwalałyby na regulowanie przez państwo zarówno podaży jak i popytu na rynku
pieniężno - kredytowym.Istotnym czynnikiem załamania systemu waluty złotej stał się
ogromny wzrost nieprodukcyjnej sfery działalności państwa. Chodzi tu w
szczególności o konieczność finansowania wysokich kosztów utrzymania
administracji państwowej, gospodarki komunalnej, ochrony środowiska, a przede
wszystkim wydatków zbrojeniowych, które w wielu wysoko rozwiniętych krajach
stanowią jedną z najważniejszych pozycji w budżecie państwowym. Całość
wydatków we wszystkich tych dziedzinach wykazuje tendencję rosnącą, a ich
finansowanie byłoby niemożliwe w tradycyjnym systemie pieniężnym waluty złotej lub
złoto - dewizowej. Umożliwia to waluta manipulowana z jej elastycznym systemem
emisyjnym, niezależnym od zasobów złota w banku centralnym.W rezultacie
działania przedstawionych przyczyn od czasu wielkiego kryzys lat 30, istnieje system
pieniężny oparty o cyrkulację papierowych znaków wartości, emitowanych przez
banki biletowe (banki centralne) i niewymienialnych na złoto. System ten określony
został jako system waluty manipulowanej (kierowanej).Powstanie waluty
manipulowanej prowadzi do zasadniczej zmiany roli złota w gospodarce, o czym
wskazałam wyżej, że zasoby tego metalu w banku centralnym nie decydują już o
rozmiarach emisji banknotów, które kierowane są do obiegu odpowiednio do potrzeb
polityki gospodarczej państwa i finansowania jego działalności. To zjawisko, a także
fakt, że nie istnieje obecnie w systemie pieniężnym możliwość wymiany pieniądza
papierowego na złoto oznacza demonetyzację złota. Złoto stało się obecnie takim
samym towarem jak każdy inny, a jego cen rynkowa kształtuje się pod wpływem tych
samych czynników co każdego innego towaru.W systemie waluty złotej miernikiem
wartości towarów było złoto. W systemie waluty manipulowanej wartość towarów
wyrażane są w niewymienialnym pieniądzu papierowym; obrocie krajowym - w
walutach narodowych poszczególnych państw, a na rynku międzynarodowym w
walutach tych państw , których udział w handlu międzynarodowym w
międzynarodowych obrotach kapitałowych jest największy. Wyrazem demonetyzacji
jest także brak związku między wahaniami cen złota a cen wszystkich innych
towarów.Banki centralne posiadają rezerwy złota, nie mają one jednak charakteru
rezerw pieniężnych, nie są one kierowane do obiegu w charakterze pieniądza,
stanowiąc ostateczną rezerwę płatnicza państwa, wykorzystywaną w
nadzwyczajnych sytuacjach i trudnościach płatniczych.
35. Rola banku
centralnego we współczesnym systemie pieniężnym.
Narzędzia oddziaływania
banku centralnego na gospodarkę narodową. Bank centralny w Polsce jest nim
Narodowy Bank Polski, który wykonuje jednocześnie trzy funkcje:banku
centralnegobanku emisyjnego tj. banku uprawnionego do wprowadzenia pieniędzy
do obiegubanku, banków tzn. NBP udziela kredytów bankom komercyjnym, są to
kredyty refinansowane ich stopa w dużym stopniu kształtuje oprocentowanie
kredytów udzielanych przez banki komercyjne.NBP sprawuje nadzór nad wszystkimi
bankami w Polsce, współdziała w kształtowaniu polityki gospodarczej i pieniężno kredytowej państwa, dąży do umocnienia pieniądza polskiego.NBP jest całkowicie
samodzielny podlega jedynie sejmowi. Na czele NBP stoi prezes NBP powołany
przez sejm na wniosek prezesa rady ministrów.Do zadań NBP należy:nadzór nad
realizacją polityki pieniężno - kredytowej uchwalnonej przez sejmemisja
pieniądzaustalanie wzorów i nominałów banknotów i monet oraz zasad wymiany
pieniędzywykonanie obsługi bankowej budżetu państwa, kredytowanie
budżetuustalanie form i zasad udzielania kredytu refinansowego bankom oraz
udzielanie tego kredytuokreślanie wysokości oraz gromadzenie rezerw
obowiązkowych innych bankówopracowanie założeń polityki pieniężno - kredytowej
państwa i po opini rady ministrów przedstawienie go sejmowiwspółudział w
opracowaniu planu bilansu płatniczegoorganizowanie i regulowanie wielkości
gotówkowego obiegu pieniężnego. 36. Na czym polega inflacja i jak ją
mierzymy.Inflacja, proces wzrostu poziomu cen, powodujący niekontrolowane i
nieakceptowane społecznie zmiany proporcji podziału dochodu narodowego. We
współczesnej gospodarce światowej występuje ona powszechnie, choć z różnym
nasileniem w poszczególnych krajach. Stopień nasilenia inflacji określa stopa inflacji,
wyrażająca w procentach wzrost poziomu cen w okresie badanym w stosunku do
okresu przyjętego przez ustawę.Utrzymująca się przez wiele lat inflacja w istocie
zjawiskiem stosunkowo niedawnym. Przed rokiem 1950 ceny wzrastały w niektórych
latach, w innych zaś spadały. Poziom cen w Wielkiej Brytanii obniżył się dość
znacznie w ciągu kilku lat międzywojennych, kiedy inflacja była ujemna. Od 1945
roku nie było jednakże roku, w którym zjawisko takie wytępiłoby powtórnie. Od 1950
roku poziom cen podniósł się dziesięć razy, czyli więcej niż wyniósł jego wzrost w
ciągu poprzednich trzech stuleci.Współczesnym ujęciem istoty inflacji jest to, że
inflacja jest zjawiskiem ogólnego wzrostu cen i kosztów. Przeciwieństwem inflacji jest
deflacja, czyli ogólny spadek cen i kosztów.Podczas inflacji nie wszystkie ceny i
koszty rosną w tej samej proporcji. Niektóre z nich rosną szybciej, inne zaś
charakteryzują się wolnym tempem wzrostu. Podczas inflacji rośnie ogólny poziom
cen, który mierzymy za pomocą wskaźników, które są średnimi cen dla producentów
lub konsumentów.Wskaźnik cen konsumpcyjnych jest podstawowym wskaźnikiem
inflacji polegającym na długotrwałych badaniach teoretycznych i statystycznych.
Powstaje on przy uwzględnieniu określonego zasobu dóbr i usług konsumpcyjnych,
nie obejmuje on wszystkich dóbr i usług. Na treść wskaźnika cen konsumpcyjnych
składają się podstawowe grupy towarów i usług.W Polsce do opracowania wskaźnika
cen konsumpcyjnych służy zmiana cen reprezentatywnych towarów i usług, czyli
1700 - 2000 cen reprezentantów konsumpcyjnych i niekonsumpcyjnych.Oprócz
wskaźnika cen konsumpcyjnych, do wyznaczania inflacji możemy stosować jeszcze
dwie inne metody.Po pierwsze jest to deflator PNB, czyli korektor Produktu
Narodowego Brutto, czyli wskaźnik cen dla całości produktu narodowego brutto.
Deflator ten jest stosunkiem produktu narodowego brutto do produktu narodowego
brutto realnego.Deflator PNB w mierzeniu inflacji obejmuje ceny wszystkich dóbr i
usług wchodzących do PNB. Jest on w ten sposób pełniejszy od wskaźnika cen
konsumpcyjnych.Inną metodą wyznaczania inflacji jest wskaźnik cen hurtowych,
zwany również wskaźnikiem cen zbytu. Stosuje się go do mierzenia poziomu cen w
miejscu pierwszej sprzedaży. Można mówić również o wskaźniku cen produkcji
sprzedanej przemysłu, który opracowuje się na podstawie miesięcznego badania cen
reprezentantów wyrobów i usług. W 1997 roku było ich około 19,4 tys. Były one
uzyskiwane przez ponad 3,5 tys. podmiotów gospodarczych. 37. Rodzaje zjawisk
inflacyjnych.W zależności od poziomu stopy inflacji rozróżniamy:1) inflację pełzającą
(do kilku procent w skali rocznej), nie powodującą zakłóceń w przebiegu procesów
gospodarczych, poddającą się kontroli.2) inflację kroczącą (z reguły do kilkunastu
procent rocznie), gdy oczekiwania inflacyjne wywołują określone zachowania
podmiotów gospodarczych wzmagające ten proces, przy czym zaczyna się ona
wymykać kontroli.3) inflację galopującą (powyżej 20%), powodującą narastające
zakłócenia w przebiegu procesów gospodarczych, osłabienie systemów
motywacyjnych, a w rezultacie zahamowanie wzrostu gospodarczego.4) hiperinflację,
gdy natężenie procesów inflacyjnych uniemożliwia racjonalne gospodarowanie z
powodu niemożności prowadzenia rachunku ekonomicznego, planowania działań
gospodarczych, nieskuteczności systemów motywacyjnych, co prowadzi do
anarchizacji życia społecznego. Hiperinflacja, nagły, szybki wzrost cen (powyżej
100% lub więcej), który powoduje spadek wartości pieniądza. W Polsce tego typu
inflacja wystąpiła w okresie międzywojennym, a także pod koniec lat 80. i na
początku 90. W 1990 wynosiła 252,2%. W Boliwii w 1985 inflacja sięgała 20 000%
rocznie.38. Inflacja popytowa i jej przyczyny.Inflacja popytowa jest wynikiem
nadmiernej ilości pieniądza w obiegu. Nazywa się ją także inflacją pieniężną. Jej
źródłem mogą być nadmierne wydatki państwa, nie znajdujące pokrycia w
dochodach (inflacja budżetowa), nadmierna kreacja pieniądza kredytowego (inflacja
kredytowa) lub nadmierny w stosunku do wzrostu produkcji wzrost płac (inflacja
płacowa).Teoria popytowa wywodzi się od Keynessa, który swoje rozważania odnosił
do gospodarki angielskiej w czasach II wojny światowej.Wydatki mogą być większe
niż wynikające z warunków równowagi. Jeśli taka sytuacja wystąpi mamy do
czynienia z inflacją.Inflacja popytowa ma miejsce wtedy, kiedy w gospodarce pojawia
się nadwyżka popytu pieniężnego, kiedy ten popyt przekształca się w popyt
efektywny, wtedy wzrastają ceny. Nadwyżka popytu pieniężnego jest rezultatem
walki w społeczeństwie o korzystny podział Dochody Narodowego między różne
grupy społeczne (np. zwiększone dochody obywateli w sferze budżetowej, wzrost
świadczeń emerytalnych, zasiłków socjalnych itp.).Walka z inflacją powinna polegać
na:łagodzeniu konfliktów społecznych na tle podziału Dochodu Narodowego,kontroli
tempa wzrostu wynagrodzeń w gospodarce,prowadzenie odpowiedniej polityki
fiskalnej i pieniężnej,propagowania mody w zakresie oszczędzania.Teoria popytowa
znajduje zastosowanie w krótkookresowym planowaniu zjawisk gospodarczych
związanych z inflacją.Inflacja popytowa najczęściej, gdy występowały wojny. Duże
wydatki na zbrojenia powodują gwałtowny wzrost cen. Cała dodatkowa ilość
pieniądza w zakupy (MV=PY® ciąg przyczynowy). Obejmuje najpierw ceny artykułów
żywnościowych pochodzenia rolniczego. Wynika to stąd, że produktów rolnych w
danych krajach jest mało (mała elastyczność zależna od przyrody). Produkcja nie
nadąża za popytem, powstaje luka inflacyjna. Nadmierny popyt mogą zgłaszać
gospodarstwa, przedsiębiorstwa, państwo. Ten rodzaj inflacji był najczęstszym
problemem w gospodarce socjalistycznej.39. Kosztowa teoria inflacji.Teoria
kosztowa - inflacja jest wynikiem kosztów produkcji, który jest wywołany płac pod
wpływem działalności silnych związków zawodowych, oraz cen spowodowanych
przez monopole krajowe lub zagraniczne np.: cen ropy naftowej. Punktem wyjścia
jest założenie, że na rynku towarowym i na rynku pracy istnieją po stronie podaży
monopoliści, którzy są w stanie dyktować warunki dotyczące cen i płac. Działalność
rządu przez bardziej ekspansywną politykę fiskalną lub pieniężną wywołuje dążenie
do zwiększenia cen lub i płac.W zależności od rodzaju zmian wyróżnia się trzy typy
kosztowej inflacji:1) Egzogeniczny - wywołany przyczynami zewnętrznymi (cen
importu), lub wewnętrznymi (a wydajności pracy).2) Endogeniczny - w
społeczeństwie, w którym klasy i grupy społeczne są zorganizowane w związki
zawodowe, organizacje konsumentów, pracodawców itp., zmiana wynagrodzenia
jednego czynnika produkcji wywołuje reakcje społeczne i dążenie do przywrócenia
poprzednich relacji między wynagrodzeniami czynników produkcji. Konkurencja na
tym tle może przybrać formy:konkurencja - ceny - płace - gdy ruch cen wywołuje
żądanie płac.
konkurencja - płace - płace - dążenie różnych grup pracowniczych
do wyrównywania poziomu płac. W innych gałęziach produkcji pod presją związków
zawodowych, następują również płac. Daje to początek inflacji. Ogólny płac
wyprzedza wydajności pracy.konkurencja - ceny - ceny - dążenie przedsiębiorstw
różnych gałęzi do uzyskiwania podobnych przyrostów cen.konkurencja - płac podatki lub ceny - podatki - wzrost opodatkowania lub zastosowanie bardziej
progresywnego opodatkowania przedsiębiorstw będzie w sprzyjających warunkach
rynkowych wywoływał cen lub płac.konkurencja - płace - dewaluacja - dewaluacja
wywołuje najczęściej przez cen towarów importowanych, kosztów utrzymania i
występujące za tym żądanie płac w gospodarce.3) Defensywny - grupy i klasy starają
się nie o zwiększenie realnego dochodu lub jego względne przyrosty, lecz o
utrzymanie dotychczasowego poziomu realnego dochodu (udziału w dochodzie
narodowym). 40. Społeczno ekonomiczne następstwa inflacji.Niegdyś inflację
oceniano pozytywnie (rosły ceny towarów i usług, więc więcej pieniędzy wpływało do
kas przedsiębiorstw). Ponieważ te zjawiska wymknęły się spod kontroli - zjawisko
inflacji zaczęto oceniać negatywnie:inflacja komplikuje rachunek
ekonomiczny,osłabia skłonności do oszczędzania,ma wpływ na redystrybucję
dochodów.Wyżej wskazałam, że inflacja pełzająca, o stosunkowo umiarkowanym
temperamencie wzrostu cen, nie powoduje większych negatywnych konsekwencji w
gospodarce narodowej. Gospodarka do tego rodzaju inflacji przystosowuje się a
przewidziany wzrost cen zostaje "wmontowany" w poszczególne wielkości
ekonomiczne - płace, stopy procentowe. Nie oznacza to wcale, że nie ma tu zjawisk
negatywnych, jeśli np. bankowa stopa procentowa od wkładów nie ulegnie zmianie w
danym okresie, w którym ceny wzrosną- oznacza to utratę pewnej części
oszczędności. To samo dotyczy należności od dłużników - kredytobiorców. Ich realna
wysokość w momencie spłaty kredytu może być mniejsza w porównaniu z sumą
udzielonego kredytu. Stracą więc wierzyciele.Tego rodzaju zjawiska występują na
znacznie większą skalę w przypadku inflacji galopującej czy hiperinflacji. Koszty tego
rodzaju inflacji stają się dla społeczeństwa i gospodarki znacznie większe.Należy tu
wskazać na kilka zjawisk.wysoka skala wzrostu cen, intensywność ich zmian
komplikuje nawet uniemożliwia prowadzenie przez podmioty gospodarcze rachunku
ekonomicznego. Ceny przestają wykonywać swą funkcję informacyjną, nie
pozwalając przewidywać poziomu kosztów produkcji dóbr i usług, stopnia rzadkości
zasobów, a więc niemożliwe staje się posługiwanie tego rodzaju informacjami,
zawartymi właśnie w cenach. Chodzi nie tylko, o to, że nieprzewidywalny staje się
poziom cen poszczególnych elementów kosztów produkcji ale nieprzewidywalne
stają się także relacje między cenami poszczególnych czynników produkcji. Ceny
bowiem poszczególnych dóbr nie zmieniają się w jednostkowej proporcji. Informacje
przekazywane w tych warunkach przez rynek stają się błędne. dezinformacja płynąca
z rynku w warunkach wysokiej inflacji skłania do podejmowania błędnych i
nieracjonalnych decyzji, dotyczących zarówno produkcji jak i konsumpcji.
Przedsiębiorstwa mogą podejmować produkcję dóbr lub zwiększać skalę produkcji,
której rynek nie będzie w stanie wchłonąć. Konsumenci natomiast podejmą zakupy w
rozmiarach, nie wynikających z realnych potrzeb konsumpcji lecz dla ochrony realnej
siły nabywczej posiadanych zasobów. Zakupów dokonuje się po to by wyprzedzić
przewidywany znaczny wzrost cen. Dezorganizuje to rynek, prowadzi do
marnotrawstwa - zarówno w gospodarstwach domowych jak i w przedsiębiorstwach,
do niedoborów na rynku, dezorganizuje całokształt życia gospodarczego. inflacja
obniża skłonność do oszczędzania, co jest innym przejawem ucieczki od pieniądza.
Z reguły stopa oprocentowania wkładów w warunkach inflacji nie nadąża za tempem
wzrostu cen, co prowadzi do deprecjacji oszczędności, a nawet do całkowitej utraty
ich realnej wartości. Słania to do wycofania lokat pieniężnych. Jeśli wziąć pod uwagę
fakt, że oszczędności są istotnym źródłem finansowania inwestycji w gospodarce
narodowej - spadek skłonności do oszczędzania w warunkach inflacji obniża
skłonność do inwestowania w gospodarce narodowej. Do tego samego rezultatu
prowadzi wysokie w warunkach inflacji oprocentowanie kredytów bankowych.w
warunkach inflacji dokonuje się proces redystrybucji bogactwa i dochodów między
klasami i grupami społecznymi. Przede wszystkim ma miejsce deprecjacja wszelkich
dochodów o stałym charakterze - rent, emerytur, także dochodów z lokat o stałym
oprocentowaniu. Pogarsza to sytuację materialną określonych grup społecznych. Z
zasady na inflacji tracą wierzyciele, zwłaszcza w przypadku gdy udzielali kredytów
długoterminowych o stałym oprocentowaniu. Zwrot kredytów następuje w pieniądzu
zdeprecjonowanym, o niższej sile nabywczej. Z tych samych powodów
beneficjantami inflacji są dłużnicy.Przed spadkiem w okresie inflacji realnych płac
roboczych ochronić można system indeksacji płac, czyli zwiększania ich wysokości
nominalnej wraz ze wzrostem cen. System ten nie zawsze występuje, a poza tym
stopa indeksacji płac często niższa niż skala wzrostu cen. Z reguły płac nominalnych
następuje też z pewnym opóźnieniem w stosunku do wzrostu cen. Wszystko to
powoduje spadek w okresie inflacji realnego poziomu płac. Oznacza to też spadek
udziału płac w kosztach produkcji, a więc jest czynnikiem zwiększającym zysk i
poziom rentowność przedsiębiorstw. 42. Problem zależności między inflacją a
bezrobociem. Istota krzywej Philipsa.Związek między inflacją a bezrobociem został
po raz pierwszy podany przez Philipsa.
Celem państwa jest eliminowanie bezrobocia
i inflacji. Można ograniczyć każde zjawisko z osobna lub oba razem. Walka z
bezrobociem powoduje wzrost inflacji - tak było do końca lat 70-tych. W późniejszym
okresie jednocześnie wzrastała stopa inflacji i bezrobocia.Fridmann stwierdził, że nie
ma sensu walczyć z bezrobociem gdyż prowadzi to do nieuzasadnionego wzrostu
inflacji - lepiej walczyć z inflacją.
Na osi poziomej
widzimy stopę bezrobocia, która oznacza stosunek ilości bezrobotnych do ilości
ludności zawodowo czynnej. Po lewej stronie mamy stopę inflacji rocznej (przeciętny
roczny wzrost cen). Wykres wskazuje, że jeśli stopa bezrobocia maleje - towarzyszy
temu wzrost cen i płac, co widoczne jest w przebiegu krzywej Philipsa. W wykresie
przyjęto, że tempo wzrostu płac jest nieco większe niż tempo wzrostu cen. Wynika to
z przyjętego założenia, że występuje w każdym roku stały wzrost wydajności pracy
(wielkość produktu na jednego zatrudnionego) wynoszącego 2% co umożliwia wzrost
płac w tempie nieco wyższym niż wzrost stopy inflacji. Zasadnicze znaczenie posiada
tu jednak założenie, że inflacja i bezrobocie rozwijają się w przeciwnym kierunku -
zmniejszeniu inflacji towarzyszy większe bezrobocie, wzrost inflacji wiąże się ze
zmniejszeniem bezrobocia.Ta wczesna wersja krzywej Philipsa uzyskała nazwę
"teorii inflacji na zasadzie wymiany coś za coś". Według tego poglądu możliwe jest
"kupienie" niższego poziomu bezrobocia za cenę wyższej stopy inflacji. Podkreślić
należy dużą co najmniej dyskusyjność założeń krzywej Philipsa. Wynikało by z nich,
że czynniki powodujące spadek inflacji - są równocześnie czynnikami powodującymi
wzrost bezrobocia i odwrotnie. Tak może być, ale nie oznacza, to że jest to ogólna
prawidłowość. Jeśli polityka gospodarcza państwa dla wyhamowania wysokiej inflacji
zastosuje drastyczne ograniczenia w polityce pieniężnej - może to spowodować
osłabienie koniunktury gospodarczej i związany z tym wzrost bezrobocia. Tak się
stanie wówczas gdy przyczyny inflacji leżą po stronie popytu, gdy inflacja nosi
charakter popytowy. Przy inflacji typu kosztowego, a więc gdy spowodowana ona jest
odczuwalnym dla gospodarki wzrostem kosztów produkcji (tak jak miało to miejsce w
procesach inflacyjnych wywołanych gwałtownym wzrostem cen surowców
energetycznych w latach 70.) wzrostowi inflacji nie musi bynajmniej towarzyszyć
spadek bezrobocia. Dzieje się właśnie odwrotnie - wzrost kosztów produkcji i cen
powoduje spadek popytu, spadek produkcji i całokształtu koniunktury gospodarczej i
związany z tym wzrost bezrobocia.Rzeczywistość gospodarcza nie potwierdza więc
powszechnego charakteru założeń krzywej Philipsa, mimo, że empirycznie można
stwierdzić w poszczególnych okresach i krajach zbieżność między wysoką inflacją i
małym bezrobociem lub między niską inflacją i rosnącym bezrobociem. Przykładem
przeczącym istnieniu zależności między wysoką inflacją a niskim bezrobociem kraju
na przełomie lat 80 i 90 towarzyszył gwałtowny wzrost bezrobocia, a spadkowi inflacji
jaki ma miejsce od kilku lat towarzyszy istotny spadek bezrobocia.Uwarunkowania
jakie leżą u podstaw zjawisk opisanych w krzywej Philipsa - inflacji i bezrobocia noszą wielostronny charakter i powinny być wszechstronnie wyjaśnione.
43.
Banki jako podmioty gospodarowania.
Rodzaje banków.Kapitał, który funkcjonuje
w dziedzinie obrotu pieniężnego, należy do najstarszych form kapitału. Jako kapitał
lichwiarski - obok kapitału handlowego - znany był już na długo przed powstaniem
kapitalizmu, pełnił też istotną rolę w powstaniu kapitalistycznego sposobu produkcji.
To przy jego udziale dokonywało się gromadzenie środków pieniężnych,
niezbędnych do powstanie produkcji kapitalistycznej na wielką skalę.Instytucjonalną
formą funkcjonowania kapitału operującego w dziedzinie obrotów pieniężnych oraz
głównym elementem systemu kredytowego współczesnej gospodarki rynkowej są
banki oraz inne instytucje pieniężno - kredytowe.Jak wynika z dostępnych informacji
statystycznych banki komercyjne skupiają w krajach o rozwiniętej gospodarce
rynkowej decydującą masą środków, zgromadzonych przez wszystkie instytucje
finansowe. W USA np. banki te dysponowały w połowie lat 80 ok.34% aktywów
instytucji finansowych tego kraju. W drugiej kolejności są towarzystwa
oszczędnościowo - pożyczkowe i kasy wzajemnej pomocy, skupiające ok. 25%
aktywów. Pozostała masa aktywów skupiona jest w różnorodnych instytucjach
finansowych - towarzystwach ubezpieczeniowych, funduszach emerytalnych,
funduszach wspólnego inwestowania.Historycznym poprzednikami współczesnych
banków były kantory złotnicze w Anglii, które zajmowały się przechowywaniem złota i
kosztowności w celu ich zabezpieczenia przed nieprzewidzianymi zdarzeniami. Były
to więc zwykłe przechowalnie złota. Deponentom, którzy je tam oddawali,
wystawiano pokwitowania, na podstawie których - po opłaceniu niewielkiej opłaty otrzymywano złoto z powrotem. Początkowo było to te same sztuki złota, które przy
oddawaniu na przechowanie odpowiednio znaczono. Później jeden kawałek
czystego złota tej samej wagi jest równie dobry jak inny, uznano, że owo cechowanie
złota nie jest potrzebne po to by zwrócić klientowi ilość złota, którą on zostawił na
przechowanie. Wystarczyło więc pokwitowanie na określoną ilość złota, a sprawa
który kawałek identyczny metalu otrzyma klient przy odbiorze - stawała się obojętna.
Mieliśmy to do czynienia z pierwowzorem tego co występuje przy współczesnych
depozytach pieniężnych.Działalność złotników dała również początek innemu
zjawisku - pojawieniu się banknotów. Owe pokwitowania, były wystawiane
deponentom złota i kosztowności, zaczęły być przyjmowane jako forma opłaty w
transakcjach handlowych, ponieważ zawsze można było otrzymać za nie określoną
masę kruszcu. Banki, a także pośrednicy finansowi, są przedsiębiorstwami,
podmiotami gospodarczymi. Organizowane są po to by zarabiać pieniądze dla ich
właścicieli. W zależności od tego jakie funkcje banków są akcentowane - czy
pośredniczące czy funkcje w dziedzinie kreacji (tworzeniu) kredytu - spotykamy różne
w literaturze ekonomicznej definicje banku. Bank najczęściej państwowa lub
posiadająca postać spółki akcyjnej jednostka finansowa, która zajmuje się przede
wszystkim gromadzeniem środków pieniężnych i udzielaniem kredytów. Gromadząc
środki pieniężne bank płaci ich posiadaczom odsetki, a udzielając kredytu pobiera
odsetki, przy czym stopa odsetek od kredytu jest zawsze większa od stopy odsetek
gromadzonych środków pieniężnych. Różnica ta stanowi zysk banku. Bank wykonuje
również na zlecenie swoich klientów szereg czynności, takich jak np. za
wykonywanie których pobiera prowizję powiększającą jego zysk. W polskim systemie
bankowym wyróżniamy banki komercyjne i bank centralny (bank emisyjny). Bank
komercyjny (handlowy) udziela kredytów podmiotom gospodarczym, natomiast bank
centralny jest bankiem banków, co oznacza, że bank centralny udziela kredytów
bankom komercyjnym.Bank emisyjny bank uprawiony do wprowadzania pieniędzy do
obiegu. W większości krajów tylko jeden bank (najczęściej bank centralny) ma
uprawnienia banku emisyjnego. Proces rozwoju wykształcił duża różnorodność
banków i systemów bankowych. Istniejące w tej dziedzinie poszczególnych krajów
normy prawne i tradycyjne decydują też o znacznej specyfice w dziedzinie
organizacji i funkcjonowaniu banków. Nie zależnie od tej specyfiki można wydzielić
na odstawie kryterium funkcjonalności kilka kategorii bankówPierwsza kategoria to
banki centralne (określane kiedyś jako banki emisyjne lub biletowe)Druga kategoria
banków stanowiąca podstawową ilościowo grupę współczesnych banków, to banki
handlowe (komercyjne, zwane też bankami operacyjnymi).Trzecia kategoria to
pozostałe instytucje bankowe, zwane niekiedy parabankami, obejmujące m.in. takie
instytucje jak kasy oszczędnościowe, towarzystwa ubezpieczeniowe, instytucje
kredytowania budownictwa mieszkaniowego, konsumpcji.Rola tych instytucji w
porównaniu z bankami handlowymi jest we współczesnym systemie kredytowania
mniejsza, wzrosła jednak znacznie na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.
Zadecydował o tym ogólny wzrost poziomu dochodów ludzi pracy, zwiększenie na
tym tle możliwości oszczędzania i przeznaczania części dochodów na budownictwo
mieszkaniowe, zakupy dóbr trwałego użytku, finansowanych m.in. z kredytów
omawianych instytucji.Znaczącą pozycję w systemie kredytowym spełniają
towarzystwa ubezpieczeniowe, prowadzące działalność w dziedzinie ubezpieczeń
majątkowych i ubezpieczeń życia, przy czym główną rolę spełnia działalność w
sferze ubezpieczeń majątkowych. Są one także dostawcami znacznych rozmiarów
kredytów długoterminowych dla przedsiębiorstw przemysłowych.Banki można
klasyfikować także ze względu na ich formę prawną. Według tego kryterium dzielą
się one na publiczne i prywatne.Do pierwszych należą banki centralne w większości
krajów, a także inne powołane przez państwo lub przejęte w formie aktu
nacjonalizacji. Tego rodzaju nacjonalizację przeprowadzono m.in. po II wojnie
światowej we Francji, gdzie równocześnie z upaństwowieniem Banku Francji
państwo cztery największe banki handlowe. Znane także przykłady tworzenia
banków państwowych dla finansowania określonych dziedzin działalności
gospodarczej jak np. Waszyngtoński Bank Eksportowo - Importowy, utworzony w
roku 1934, nacelowany głównie na finansowanie ekspansji gospodarczej USA w
obszarze Ameryki Łacińskiej.Podobnie jak dokonało się to w dziedzinie
przedsiębiorstw przemysłowych również w sferze bankowości prywatnej ewolucja
form własności doprowadziła do dominacji akcyjnej formy własności na kapitał. Banki
"rodzinne" przestały w systemie bankowości pełnić decydującą rolę. Ze względu na
okres udzielania kredytu wyróżnić należy banki kredytu krótko i długoterminowego.
Kryterium specjalizacji przedmiotowej pozwala odróżnić banki przemysłowe,
rolnicze, budowlane, handlu zagranicznego, hipoteczne. Równolegle z bankami
specjalistycznymi funkcjonują banki uniwersalne, które udzielają kredytów na różne
cele i prowadzą rozległy wachlarz operacji bankowych. Prowadzi to również do
powstawanie typu banków mieszanych, łączących w sobie cechy banków krótko i
długoterminowych. Występuje także specjalizacja terytorialna prowadząca do
istnienia - obok banków ogólnokrajowych - także banków regionalnych,
prowincjonalnych i lokalnych.Należy podkreślić względny charakter powyższej
klasyfikacji. W praktyce bardzo często następuje zacieranie się różnić między
działalnością poszczególnych typów banków, prowadząc - mimo programowej
specjalizacji - do konkurencji między nimi i uniwersalizacji działalności. Tak np. banki
komercyjne przejmują często funkcje banków i kas oszczędnościowych, a te ostatnie
prowadzą niekiedy rozległą działalność kredytową. Liczne funkcje bankowe
wykonywane są przez instytucje nie bankowe, a głównie przez różnorodne
towarzystwa ubezpieczeniowe. Banki kredytu długoterminowego podejmują
działalność typową dla banków oszczędnościowych, gromadząc wkłady
oszczędnościowe.Charakterystyczną cechą struktury współczesnej bankowości jest
uniwersalizm geograficzny, wyrażający się w wielooddziałowości. Centrale
najważniejszych banków posiadają liczne filie terenowe, przybliżające pod względem
terytorialnym aparat bankowy do potencjalnej klienteli.Największe współczesne banki
- podobnie jak ponadnarodowe przedsiębiorstwa przemysłowe - prowadzą swą
działalność na skalę międzynarodową, wyrazem tego zjawiska jest istnienie licznych
zagranicznych filii bankowych ich międzynarodowe powiązania oraz międzynarodowy
charakter operacji. Kształtują się także ponadnarodowe towarzystwa bankowe i
konsorcja dla finansowania wielkich przedsięwzięć w różnych dziedzinach
działalności.W dziedzinie współczesnej bankowości działają te same prawa
ekonomiczne, które decydują o funkcjonowaniu i rozwoju innych dziedzin życia
gospodarczego. Należy tu podkreślić zwłaszcza działanie prawa koncentracji i
centralizacji kapitałów. Jego wyrazem jest zjawisko skupienia przez największe banki
poszczególnych krajów podstawowej masy wkładów oraz dominacja w dziedzinie
działalności kredytowej. 44. Istota i formy aktywnych operacji bankowych.
Proces
powstawania wkładów pochodnych i kreowania pieniądza bankowego.45. Operacje
pasywne banków.
Operacje komisowe.Wkłady pochodne powstają w wyniku
działalności kredytowej banków.Banki przyjmując wkłady - czy to w postaci
gotówkowej czy w postaci przekazu bankowego, a więc w postaci bezgotówkowej mają prawnie określony obowiązek przechowywania części tych wkładów jako
rezerwy obowiązkowej. Sumy pozostające ponad wysokość tych obowiązkowych
rezerw mogą być podstawą udzielania kredytów przez banki. Bank udzielający
takiego kredytu zapisuje to na kocie swego kredytobiorcy. Kredytobiorca może
wykorzystać otrzymany w ten sposób kredyt do uregulowania swych zobowiązań,
przekazując odpowiednie kwoty na rachunek bankowy swego wierzyciela w innym
banku. Z kolei ten bank - zatrzymując część otrzymanego przekazu jako rezerwę
obowiązkową - może udzielić nowego kredytu. Operacja tego rodzaju może być dalej
powtórzona. W ten sposób powstaje cały łańcuch wkładów pochodnych - w sumie
wielokrotnie większych od wkładu pierwotnego. Możemy mówić o zjawisku
mnożnikowej kreacji depozytów bankowych.Można to przedstawić na następującym
przykładzie:Klient X wpłaca do banku A na swój rachunek kwotę 1000 zł. Bank A nie
musi całej kwoty utrzymać w postaci rezerwy kasowej, lecz zatrzymuje w tej postaci
20% - zgodnie z obowiązującymi przepisami bankowymi. Pozostałą kwotę w
wysokości 800 zł. może przeznaczyć na nowe kredyty. Kredyt ten otrzymuje klient Y i
przeznacza go na uregulowanie zobowiązań wobec swego wierzyciela w banku B,
powiększając stan konta tego wierzyciela. Bank B zatrzymuje 20% przekazanej sumy
tj. 160 zł. przeznaczając resztę, a więc 640 zł na nowy kredyt. Tego rodzaju operacja
może być dalej kontynuowana - aż do wyczerpania możliwości tworzenia rezerw
obowiązkowych. Przedstawia to następująca tabela. PROCES POWSTAWANIA
POCHODNYCH I TWORZENIA PIENIĄDZA BANKOWEGO
(BEZBANKOWEGO)Pozycja bankuOtrzymany wkładWysokość rezerwy
obowiązkowejNowe kredyty (wkłady
pochodne)A1000200800B800160640C640128512D512102410E41082328F3286626
2G26252210H21042168 itd. Jak widać z powyższej tabeli suma udzielonych przez
banki kredytów (wkładów pochodnych) jest wielokrotnie wyższa od sumy wkładu
pierwotnego, będącego podstawą całego powyższego łańcucha operacji bankowych.
W ten sposób banki mogą zwiększać będącą w gospodarce narodowej masę
pieniądza. Rozmiary tej działalności i masa kreowanego przez banki pieniądza
kredytowego zależą od wysokości rezerwy kasowej (obowiązkowej), jaka obowiązuje
banki. Jeśli rezerwa rośnie - możliwość udzielania przez banki kredytów i kreowania
pieniądza maleje. Spadek stopy obowiązkowych rezerw zwiększa możliwości
działalności kredytowej banków. Kształtowanie wysokości tych rezerw jest jednym z
zadań banku centralnego, który oddziałuje w ten sposób na działalność kredytować
banków.Główną rolę w operacjach bankowych spełnia tutaj udzielanie przez banki
różnego rodzaju kredytów.Pierwotną formą kredytu był kredyt handlowy. Na jego
podstawie rozwinęły się wszystkie inne formy kredytu. Kredytu handlowego udzielają
sobie przedsiębiorcy czynni w procesie produkcji. Polega on na czasowym
odroczeniu płatności za dostarczone towary. Dokonuje się tutaj dwojakiego rodzaju
operacji: sprzedaży towarów po określonej cenie oraz pożyczki pieniędzy, należnej
sprzedawcy za dostarczony towar. Transakcje kupna - sprzedaży na kredyt
rozwinięte są we wszystkich kierunkach. Sprzedawca towarów - środki produkcji (np.
maszyn), udzielający kredytu swemu odbiorcy, sam uzyskuje kredyt u dostawcy
surowców np. stali. Ten z kolei nabywa na kredyt rudę żelazną itd. W ten sposób
powstaje cały łańcuch stosunków kredytowych.Narzędziem kredytu handlowego jest
weksel - zobowiązanie dłużne o określonym terminie płatności. W formie tej
otrzymujący kredyt zobowiązuje się wobec kredytodawcy do uiszczenia należności
za towary w określonym czasie. Z kolei sam weksel może służyć jako środek
dokonywanie rozliczeń za dostarczone towary. Wejście do obiegu pieniądza
dokonuje się dopiero w końcowej fazie w momencie upływu terminu płatności
weksla.Istnieje szereg czynników, ograniczających możliwość posługiwania się
kredytem handlowym. Istnienie tego kredytu wymaga od udzielającego kredytu
posiadania określonej wielkości kapitału rezerwowego na wypadek opóźnionego
powrotu kredytowanej wartości. Im mniejszy tego rodzaju kapitał rezerwowy tym
mniejsze możliwości udzielania kredytu handlowego. Na skutek towarowej formy
kredytu handlowego ograniczony jest krąg przedsiębiorców, którzy mogą sobie
wzajemnie udzielać kredytu. Siłą rzeczą kredyt handlowy występuje tylko w
stosunkach między tymi partnerami, którzy są w stosunku do siebie dostawcami
towarów. Jeśli chodzi o rozmiary bieżących transakcji towarowych. Te ograniczenia
kredytu handlowego powodują konieczność powstawania innej formy kredytu.
Kształtuje się kredyt bankowy, udzielany w formie pieniężnej przez instytucje
kredytowe - banki.Początkowo najbardziej rozpowszechnioną formą udzielania
pożyczek bankowych była operacja dyskonta weksli kupieckich, wystawionych jako
zabezpieczenie uzyskanego kredytu handlowego. Bank pobiera przy tym od sumy
wekslowej określone opłaty, zwane dyskontem. Dyskonto weksli handlowych było dla
banków najpewniejszą formą operacji pożyczkowej. Dyskonto weksli, sprzedawany
bankowi, był dowodem dokonanej transakcji kupna - sprzedaży towarów, był więc
wyrazem realnego procesu ekonomicznego. Suma wekslowa posiadała w tym
wypadku pokrycie w masie towarowej. Nie bez znaczenia dla banku jest także
możliwość odsprzedaży zakupionych weksli, czyli przeprowadzenia tzw. redyskonta
weksli.
Dyskonto weksli spełniało podstawową rolę w udzielani kredytów przez
banki w okresie przez I wojną światową. Współcześnie rola tej formy działalności
kredytowej banków znacznie zmalała. Powodem względnie małego znaczenia
dyskonta weksli handlowych stało się m.in. rozpowszechnienie operacji dyskonta
weksli skarbowych, wystawionych przez państwo i lokowanych w systemie
bankowym jako zabezpieczenie zaciąganych w tym systemie kredytów. Jest to jedna
z form finansowania przez współczesne państwo jego różnych dziedzin
działalności.Weksle skarbowe są krótkoterminowymi zobowiązaniami skarbu
państwa wobec banku. Ponieważ jednak miejsce jednych weksli - po ich wykupieniu zajmują inne, często o większej sumie, prowadzi to w praktyce do przekształcania się
tej formy kredytowania państwa przez banki w kredytowanie średnio i
długoterminowe.Powszechnie stosowaną formą finansowania przez banki różnych
dziedzin działalności gospodarczej jest udzielanie przedsiębiorcom kredytów na
rachunku bieżącym (otwartym). Forma ta stosowana jest wyłącznie w stosunku do
znanych i budzących duże zaufanie klientów, gdyż kredyt tego rodzaju nie jest
zabezpieczony przez weksle, papiery wartościowe czy w innej formie. Stąd też
specjalna procedura postępowania przy jego udzielaniu, polegająca przede
wszystkim na dokładnym badaniu przez bank sytuacji i stanu interesów
przedsiębiorstwa, któremu udziela się kredytu, w celu oceny jego wypłacalności.
Kredyty na rachunku bieżącym noszą w zasadzie charakter krótkoterminowy.
Przekształcają się one często w kredyty średnio i długoterminowe w wyniku
przedłużania terminów spłaty.Różnorodne formy przyjmuje kredyt długoterminowy.
Jest on przede wszystkim spłacona stopniowo pożyczka długoterminowa w postaci
zapisu na rachunku bankowym, udzielania na finansowanie działalności
inwestycyjnej. Narzędziem kredytu długoterminowego jest także
obligacja.Działalność banków na rynku obligacji jest działalnością na rynku
kapitałowym. Rynek ten wykorzystywany jest m.in. przez przedsiębiorstwa dla
zapewnienia sobie dopływu środków finansowych (kapitałów) przez emisję i sprzedaż
obligacji, nabywanych m.in. przez banki. Operacje te dokonywane są na giełdach
papierów wartościowych.Operacje aktywne stanowią podstawową grupę operacji
współczesnych banków i innych instytucji kredytowych. Rozpowszechnione, ale o
mniejszym znaczeniu w działalności banków, są operacje pośredniczące (komisowe).
Nie są to operacje kredytowe, lecz polegające na wykonywaniu różnych zleceń
klienteli bankowej. Należą do nich m.in. zakup i sprzedaż papierów wartościowych,
administrowanie funduszami i kapitałami pieniężnymi różnych instytucji, nabywanie
zagranicznych środków płatności, realizacja przekazów pieniężnych na rachunki w
innych bankach.Nowym zjawiskiem działalności kredytowej banków jest znaczne
zwiększenie operacji kredytowych dla ludności. Głównie chodzi tu o kredyty
hipoteczne (budownictwo i zakup mieszkań) oraz związane z zakupami dóbr
trwałego użytku. Oznacza to znaczne rozszerzenie klienteli współczesnych banków,
które wcześniej koncentrowały się raczej na obsłudze bardziej "pewnych"
kredytobiorców - przedsiębiorstw, instytucja itp. Szacuje się, że ponad dwie trzecie
sprzedaży detalicznej w handlu USA dokonuje się obecnie z wykorzystaniem
kredytu. Podobna tendencja występuje również w innych wysoko rozwiniętych
krajach.Banki są podmiotami gospodarczymi, które prowadzą działalność
gospodarczą w celu osiągania korzyści ekonomicznych czyli zysku. Zysk ten musi
więc pochodzić z działalności operacyjnej banków, która w decydującej mierze
polega na gromadzeniu wkładów pieniężnych i udzielaniu kredytów. Wyżej
wspomniane depozyty w bankach są oprocentowane, przynosząc określone korzyści
ekonomiczne depozytariuszom. Oprocentowane są również kredytu udzielane przez
banki. Jeśli bank ma z prowadzonej działalności operacyjnej osiągać korzyści czyli
zyski, stopa procentowa od depozytów, czyli płacona przez bank właścicielom
wkładów, musi być niższa od stopy procentowej pobieranej od udzielanych
kredytów.Procent płacony bankowi przez przedsiębiorstwo otrzymuje kredyt jest
częścią zysku, jaki przedsiębiorstwo w formie procentu przekazuje bankowi. Jest to
cena kredytu, udzielanego przez bank.Stopa procentowa o uzyskanego kredytu,
płacona bankowi, nie może być wyższa od przewidywanej stopy zysku
przedsiębiorstwa - kredytobiorcy. Można powiedzieć, że górną granicą stopy
procentowej jest stopa zysku przedsiębiorstwa, która zaciąga kredyt. Transakcja
pożyczki dla kredytobiorcy nie miałaby sensu już wtedy gdyby stopa procentowa była
równa stopie zysku. Dla przedsiębiorstwa procent jest elementem kosztów
funkcjonowania. Zrównanie się stopy procentowej ze stopą zysku oznaczałoby
zerową stopę rentowności od wypożyczonego kapitału. Można więc powiedzieć, że
warunkiem zaciągnięcia pożyczki jest istnienie niższego poziomu stopy kredytowej
od wysokości stopy zysku.W warunkach swobodnej gry mechanizmu rynkowego w
dziedzinie stosunków kredytowych stopa procentowa od udzielanych kredytów ulega
wahaniom w zależności od podaży i popytu na kapitał pożyczkowy. Działają tutaj
prawa podobne do praw kształtujących ceny towarów na rynku. Wzrost podaży
wolnych kapitałów pieniężnych - przy danym popycie - prowadzi do wzrostu tej stopy.
Wszystkie więc czynniki zwiększające podaż wolnych kapitałów pieniężnych działają
w kierunku spadku wysokości stopy procentowej, te czynniki natomiast, które
powodują wzrost popytu na kapitał pieniężny przyczyniają się do występowania
tendencji zwyżkowych stopy procentowej.Innym czynnikiem wpływającym na
tendencję stopy procentowej jest głębia procesów inflacyjnych w gospodarce. W
sytuacji gdy przewiduje się wzrost inflacji banki zabezpieczają się przed deprecjacją
swych należności przez odpowiednio wysoką stopę procentową udzielanych
kredytów - z reguły wyższą od przewidywanej stopy inflacji. Z kolei jeśli bankom
zależy na tym by w sytuacji inflacyjnej zapewnić sobie dopływ wkładów (depozytów)
muszą zapewnić odpowiednio wysoką stopę ich oprocentowania - co najmniej na
poziomie przewidywanej stopy inflacyjnej. Mówimy wówczas o prowadzeniu przez
banki polityki realnej stopy procentowej.Stopa procentowa jest dziedziną ingerencji
państwa do gospodarki. We współczesnej gospodarce rynkowej wysokość stopy
procentowej zależy nie tylko od żywiołowego działania popytu i podaży na rynku
pieniężno - kredytowym, ale także od określonej polityki państwa, oddziaływującego
aktywnie na przebieg koniunktury.
46. Bezrobocie jako zjawisko społeczno ekonomiczne.
Definicje bezrobocia.Bezrobocie od kilu dziesięcioleci stało się w
rozwiniętych krajach gospodarki rynkowej problemem, który przekuwa uwagę
zarówno teoretyków jak i praktyków życia społeczno - gospodarczego. Jest ono także
nadal problemem krajów, które niedawno rozpoczęły tworzenie podstawGospodarki
rynkowej. Przykładem tych pierwszych są np. Niemcy, które posiadają obecnie 3
miliony bezrobotnych, a tych drugich np. Polska, w której stopa bezrobocia w skali
kraju wynosi nadal kilkanaście procent, a są rejony, gdzie wynosi ona ok. 25%. Na
początku lat 90 w krajach OECD było ponad 30 mln bezrobotnych.Jakkolwiek nie
brak teorii, które wskazują na pozytywne znaczenie bezrobocia dla społeczeństwa (
ma ono dyscyplinować pracujących, wymuszając wyższą wydajność pracy)
podkreślić trzeba negatywne skutki ekonomiczne i społeczne bezrobocia, które
osiąga stosunkowo wysoki poziom.W teorii ekonomii istnieją próby sformułowania
ilościowych zależności między wzrostem bezrobocia a spadkiem realnego Produktu
Narodowego Brutto. Zależność ta uzyskała nazwę prawa Okuna (1926 - 1979),
amerykańskiego badacza tego problemu. Stwierdza ono, że wzrost stopy bezrobocia
o 1% oznacza spadek realnego PNB w stosunku do PNB potencjalnego o 2%.Jak
piszą Samuselson i Nordhaus: "zgodnie z prawem Okuna, okresy, w których poziom
bezrobocia jest wysoki, to okresy, w których faktyczny poziom PNB spada poniżej
poziomu potencjalnego. A zatem wysokiemu poziomowi bezrobocia towarzyszy
wysoki poziom produktu, którego wytworzenia zaniechano - zupełnie tak samo, jak
gdyby tę właśnie ilość zmarnotrawionych, nie wytworzonych samochodów, środków
żywności i budynków po prostu utopiono w odmętach oceanu."Bezrobocie, zjawisko
gospodarcze polegające na tym, że pewna część ludzi zdolnych do pracy i
poszukujących jej nie znajduje zatrudnienia Jego miarą jest stopa bezrobocia,
będąca relacją liczby zarejestrowanych bezrobotnych do zasobu siły roboczej lub do
liczby ludności w wieku produkcyjnym (16-65 lat mężczyźni i 16-60 lat
kobiety).Pewien poziom bezrobocia (3-4%) jest w gospodarce nieunikniony, a nawet
konieczny (umożliwia dostosowanie struktury produkcji do zmieniających się
potrzeb). Nadmierne bezrobocie jest jednak zjawiskiem niekorzystnym.Podkreślić
należy, że jedynie łączenie spełniania powyższych kryteriów kwalifikuje do pojęcia
bezrobocia. Jest to jednak ujęcie teoretyczne, które samo w sobie nie pozwala
jeszcze określić rozmiarów bezrobocia w danym kraju i danym czasie. Dla tego celu
należy posłużyć się bardziej szczegółowymi kryteriami. Te kryteria nie są bynajmniej
w poszczególnych krajach jednakowe.W Polsce np. istnieją dwa źródła informacji o
bezrobociu, które operują nieco odmiennymi pojęciami bezrobocia. Pierwsze źródło
to statystyka urzędów pracy, rejestrujących na bieżąco poszukujących pracy. W tym
ujęciu za bezrobotnego uważa się osobę zdolną do pracy) ukończone 18 lat, nie
przekroczone 60 lat u kobiet, 65 lat u mężczyzn) oraz gotową do jej podjęcia w
ramach stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, pozostają bez pracy i nie
uczącą się w szkole oraz nie mającą innego źródła utrzymania.Drugie źródło
informacji o poziomie bezrobocia w naszym kraju to statystyka GUS, oparta na
kwartalnym badaniu aktywności ekonomicznej ludności. Obejmującym 22,0 tys.
Gospodarstw domowych. W badaniu tym do kategorii bezrobotnych zaliczane są
osoby w wieku 15 lat i wyżej, które spełniały jednocześnie trzy warunki:w okresie
badanego tygodnia nie były osobami pracującymi ) za osobę pracującą uważa się
osobę, która wykonywała przez co najmniej 1 godzinę pracę przynoszącą dochód lub
zarobek albo pomagała - bez wynagrodzenia - w prowadzeniu rodzinnego
gospodarstwa rolnego lub rodzinnej działalności gospodarczej)aktywnie poszukiwały
pracy, tzn. podjęły niezbędne działania w ciągu 4 tygodni (wliczając jako ostatni tydzień badany)były gotowe (zdolne) podjąć pracę w tygodniu badanym i
następnym.Główną rolę w powyższych kryteriach, przyjętych przez GUS,
niezbędnych dla odróżnienia pracującego od bezrobotnego, pełni warunek 1
godziny pracy. Osoba, która nie przepracowała 1 godziny w tygodniu uważana jest
za bezrobotną. Jest to rygorystyczny kryterium, które inaczej zawyża ilość
pracujących i zaniża liczbę bezrobotnych. Jest to jednak standard międzynarodowy,
przyjęty przez Międzynarodową Organizację Pracy i stosowany przez większość
krajów gospodarczo rozwiniętych.Ze względu na różnice w metodach szacunku
rozmiarów bezrobocia w poszczególnych krajach nie zawsze dane o wielości
bezrobocia są porównywalne. Dla dokonania porównań międzynarodowych trzeba
mieć obraz metody określania rozmiarów bezrobocia. 47. Stopa bezrobocia i jej
tendencja we współczesnej gospodarce rynkowej.Dla określenia skali bezrobocia w
kraju posługujemy się najczęściej wskaźnikiem stopy bezrobocia. Stopa bezrobocia
jest to procentowy udział bezrobotnych w liczbie aktywnych zawodowo, określany na
koniec okresu - roku, miesiąca, kwartału. Do kategorii zawodowo czynnych zalicza
się zarówno osoby pracujące jak i osoby bezrobotne, aktywnie poszukujące pracy.
Stopa bezrobocia informuje więc jak część zasobów pracy nie jest
wykorzystywana.Wielkość stopy bezrobocia zależy od wielkość bezrobocia (liczby
osób zdolnych do pracy i chcących pracować ale pozostających bez pracy) oraz
ogólnej liczby aktywnych zawodowo.Tylko wskaźnik stopy bezrobocia daje nam
obraz stopnia niewykorzystywania zasobów pracy. Nie może dostarczyć takiej
informacji absolutna liczna bezrobotnych. Jest to istotne zwłaszcza przy
porównaniach międzynarodowych, dwa kraje posiadające jednakową liczbę
bezrobotnych mogą mieć różne stopy pracy - w zależności od ilość ludności
zawodowo czynnej. W ocenie zjawiska bezrobocia ważne jest nie tylko poznanie
stopy bezrobocia ale także jego struktury. Społeczno - ekonomiczne konsekwencje
bezrobocia krajów o jednakowej stopie bezrobocia mogą być różne w zależności od
tego jaka jest struktura bezrobocia. Ze struktury bezrobocia płyną także wnioski
odnośnie kierunków i metod walki z bezrobociem.W analizie struktury bezrobocia
uwzględnić należy w szczególności następujące zjawiska: udział bezrobocia
długookresowegostopę bezrobocia wśród młodzieżyzróżnicowanie przestrzenne
bezrobociaWysoki udział bezrobocia długookresowego (bezrobotni pozostający bez
pracy ponad 12 miesięcy) w strukturze bezrobocia świadczy o małej zdolności
gospodarki do absorbcji (wchłaniania) bezrobocia, o małej dynamiczności rynku
pracy. Może się to wiązać z małą dynamiką procesów inwestycyjnych albo też
świadczyć o małej pracochłonności nowych inwestycji.Ten typ bezrobocia stanowił
główny problem dla naszej gospodarki w połowie lat 90 - tych. W roku 1994 udział
tego bezrobocia w bezrobociu ogółem stanowił prawie 45% stanowiąc jeden z
najwyższych wskaźników wśród grupy 26 krajów badanych przez OECD.Nie zwykle
czułym problemem społecznym jest stopa bezrobocia wśród młodzieży. Świadczy
ona albo o nieprzystosowaniu rynku pracy do wchłaniania młodej siły roboczej,
wkraczającej w wiek produkcyjny albo też o niewłaściwej z punktu widzenia
gospodarki strukturze wykształcenia (przygotowania zawodowego) młodzieży.
Problem ten z całą ostrością wystąpił w naszej gospodarce w latach 90. na prawie 3
mln bezrobotnych w roku 1993, milion osób nie przekroczyło 24 roku życia. Stopa
bezrobocia wśród młodzieży wynosiła w tym czasie prawie 33%, będąc dwukrotnie
wyższa od średniej krajowej.Znajomość zróżnicowania przestrzennego bezrobocia
pozwala na koncentrację środków walki z bezrobociem na rejonach o szczególnym
nasileniu tego zjawiska. Cechą polskiego bezrobocia lat 90 jest właśnie jego duże
zróżnicowanie przestrzenne. W 1993 roku ogólna stopa bezrobocia wahała się od
7,2% w województwie krakowskim do prawie 29% w województwie koszalińskim.
Natomiast stopa bezrobocia długookresowego wahała się od 1% w województwie
krakowskim do prawie 16% w województwie suwalskim.
48. Rodzaje
bezrobocia.W zależności od przyczyn wyróżniamy:bezrobocie frykcyjne, (od
łacińskiego słowa "frictio" - tarcie) wynika ze stałego ruchu ludności,
przemieszczającej się z jednego rejonu kraju do drugiego, z jednego rodzaju pracy
do innego, ze zmiany zawodu. W każdej gospodarce i w każdym czasie występuje
pewne przejściowe zjawisko niedopasowania się podaży i popytu siły roboczej, które
są źródłem stale występującego bezrobocia o charakterze przejściowym. Zawsze
występuje bowiem pewien odcinek czasu między momentem, gdy bezrobotny
zaczyna poszukiwać pracy a momentem gdy ją podejmuje. Bezrobocie frykcyjne jest
więc stale występującym pewnym minimum bezrobocia, wynikającym z samego
procesu dostosowywania się popytu i podaży na siłę roboczą. (obejmujące osoby
czasowo bezrobotne z powodu zmiany miejsca pracy lub kwalifikacji,)bezrobocie
strukturalne występuje wówczas, gdy ma miejsce niedopasowanie się podaży i
popytu na siłę roboczą, uwarunkowane przemianami strukturalnymi gospodarki.
Chodzi tu o takie procesy jak upadek pewnych gałęzi gospodarki i rozwój nowych,
wywołany tendencjami w postępie technicznym, czy też zmiany tego typu
powodowane rozwojem międzynarodowego podziału pracy. Są one przyczyną
powstania stosunkowo trwałych nadwyżek siły roboczej. Rozwój nowych gałęzi
gospodarki i doskonalenie istniejących wiąże się z zasady z praco oszczędnym
typem postępu technicznego. W rezultacie proces wzrostu gospodarczego nie jest w
stanie wchłonąć istniejącej podaży siły roboczej, rodząc bezrobocie typu
strukturalnego. To ten właśnie typ bezrobocia jest współcześnie główną przyczyną
wysokiego poziomu bezrobocia w krajach wysoko rozwiniętych o jego długotrwałego
charakteru. (bezrobocie strukturalne, związane z ograniczeniem produkcji lub
zanikaniem pewnych dziedzin działalności gospodarczej, w związku, z czym
powstaje nadmiar pracowników reprezentujących określone zawody)bezrobocie
technologiczne, związane z wprowadzaniem postępu technicznego, zastępowaniem
pracy ludzi pracą maszyn i urządzeń,bezrobocie klasyczne, pojawiające się, gdy w
wyniku działalności związków zawodowych lub ustawodawstwa pracy poziom płac
jest wyższy od poziomu równowagi (pracodawcy zmniejszają wówczas popyt na
pracę)bezrobocie cykliczne wiąże się z typowym dla gospodarki rynkowej
przebiegiem cyklu koniunkturalnego. W fazie załamania koniunktury występuje więc
w skali gospodarki narodowej - niezależnie od bezrobocia frykcyjnego czy
strukturalnego - ogólne zmniejszenie popytu na pracę na tle ogólnego osłabienia
aktywności gospodarczej, powodując wzrost bezrobocia. (bezrobocie koniunkturalne
(Koniunktura), powstaje w wyniku zmniejszenia się popytu globalnego w fazie
załamania gospodarczego (Cykl gospodarczy).49. Przyczyny bezrobocia w
gospodarce rynkowej.Są dwie koncepcje tłumaczące przyczyny powstawania
bezrobocia:koncepcja klasyczna,koncepcja keynessowska.Teoria klasyczna mówi,
że bezrobocie jest związane z efektem blokowania samoczynnych mechanizmów
rynkowych na rynku pracy. Ten rynek jest rynkiem obwarowanym przez różnego
rodzaju organizacje i instytucje; głównym winowajcą jest rząd poprzez swoje
działania ingerujący na rynku pracy: ta ingerencja dotyczy przede
wszystkim:oddziaływania związków zawodowych na rynek pracy,płac
minimalnych,zasiłków dla bezrobotnych.Związki zawodowe zaczęły powstawać pod
koniec XIX wieku po to, żeby wywierać naciski na pracodawców w celu poprawienia
warunków bytowych czy płacowych.Place minimalne wprowadzono jeszcze przed II
wojną światową, aby chronić pracowników młodocianych i starszych wiekiem przed
obniżaniem stawek płaconych dla tych grup. Związki zawodowe nie interesują się
tymi grupami pracowników, nie wywierają nacisku na podwyższanie płacy. Gdyby nie
było ingerencji państwa pracodawcy płaciliby bardzo niskie stawki za wykonywaną
pracę. Żeby płaca minimalna miała wpływ na rynek pracy musi być wyższa od oferty
związkowej. Jeśli jest wyższa od oferty związków zawodowych część pracodawców
rezygnuje z zatrudniania młodocianych.Zasiłki dla bezrobotnych - jeśli zasiłki
wypłacane są na odpowiednio wysokim poziomie oraz w dłuższym okresie czasu, to
pewna grupa pracowników będzie zainteresowana pracą tylko, po aby nabyć
uprawnienia do zasiłku.Teoria keynessowska w przeciwieństwie do teorii klasycznej
twierdzi, że nawet gdyby stworzyć na rynku pracy sytuację do samodzielnego
działania mechanizmów rynkowych to i tak występowałoby bezrobocie. Przyczyn
bezrobocia upatruje w niedostatecznym popycie na dobra i usługi. Z tego powodu
większość przedsiębiorstw musi ograniczać produkcję i zatrudniać mniejszą ilość
osób. Walka z bezrobociem w myśl teorii keynessowskiej powinna polegać na
symulowaniu efektywnego popytu na towary za pomocą instrumentów fiskalnych i
pieniężnych.Istotnym zagadnieniem, które jest przedmiotem analiz w rozważaniach
nad bezrobociem, jest zagadnienie przyczyn bezrobocia. Problem ten był
przedmiotem analiz już u klasyków ekonomii angielskiej, a przede wszystkim u
Dawida Ricardo, który wskazał na negatywne dla poziomu zatrudnienia skutki
stosowania maszyn, które wypierały z procesu produkcji siłę roboczą. Idea ta była
rozwijana przez Karola Marksa w "Kapitale" w postaci teorii rezerwowej armii
przemysłowej, będącej skutkiem stosowania praco oszczędnego typu postępu
technicznego. Problem był rozwijany w teorii ekonomii w XX wieku przez
podstawowe w tym okresie kierunki ekonomii.Według neoklasyków gospodarce
wolnorynkowej występuje tendencja do ustalania się na rynku równowagi,
oznaczającej pełne zatrudnieni istniejącej w kraju siły roboczej. Koncepcja ta
wyklucza możliwość powstania w gospodarce przymusowego bezrobocia. U podstaw
takiego wniosku leżą zasady postępowania pracodawców i pracowników na rynku
pracy, uwarunkowane z kolei wpływem poziomu płac.Poziom płac posiada przede
wszystkim decydujący wpływ na popyt i podaż siły roboczej. Im ten poziom wyższy
tym popyt na siłę roboczą jest mniejszy. Z kolei im wyższy poziom płac tym wyższa
jest podaż siły roboczej. Ważne jest jednak jak oddziałują na poziom zatrudnienia
zmiany stawek płac. Otóż według teorii neoklasycznej rezultatem tych zmian jest
zawsze tendencja do utrzymywania w gospodarce stanu pełnego zatrudnienia,
równowagi na rynku pracy. Wyjaśnia to następujący wykres: Stawka płac realnych P
Ns
Nd Popyt na
siłę roboczą
Podaż siły roboczej
P1
C
D
P0
R
0
Sro
Siła Robocza Sr
Punkt R przy stawce płac P0 jest punktem zrównania się popytu i podaży siły
roboczej czyli punktem równowagi na rynku pracy. Poziomy odcinek PoR oznacza
liczbę zatrudnionych. Gdyby płace realne ustaliły się na poziomie P1,
spowodowałyby to wzrost podaży siły roboczej do punktu D. Ponieważ popyt na siłę
roboczą pozostaje na poziomie R (lub nawet zmniejsza się w wyniku wzrostu płac) utrzymanie płac na tym wyższym poziomie stanie się przyczyną bezrobocia o
rozmiarach CD. Jeśli jednak tendencja do utrzymania wyższego poziomu płac nie
utrzyma się - w wyniku np. konkurencji między robotnikami, braku silnej organizacji
związkowej - spowoduje to obniżkę płac realnych do poziomu P0 i przywrócenie
równowagi na rynku pracy. Mechanizm wolnego rynku siły roboczej powoduje więc
ustalenie się poziomu płac na takim poziomie, że rynek pracy pozostaje zawsze
zrównoważony. Bezrobocie w tym schemacie jest wynikiem sztywności płac i
niechęcią robotników do podjęcia pracy za niższą płacę, wynikiem nieprzystosowania
się do reguł wolnorynkowych.Teoria naturalnej stopy bezrobocia zakłada, że
gospodarce zawsze działają siły, które prowadzą do równowagi na rynkach pracy.
Przy istnieniu naturalnej stopy bezrobocia równowagę osiągają nie tylko rynki pracy,
ale również rynki produktów - stabilnie ą nie tylko płace, ale także ceny produktów.
Nie występują więc tendencje, które wskazywały by na przyspieszenie lub spadek
inflacji.Naturalna stopa bezrobocia jest to stopa, którą można w zasadzie sprowadzić
do bezrobocia frykcyjnego. Ma ono być wywołane niedoskonałością funkcjonowania
rynku pracy - istnieniem niekompletnej informacji o wolnych miejscach pracy, wolnej
siły roboczej, niewystarczającą z punktu widzenia potrzeb rynku mobilnością siły
roboczej, sztywnymi płacami powodowanymi mocną pozycją związków zawodowych,
wysokimi zasiłkami dla bezrobotnych.Zadaniem omawianej teorii naturalna stopa
bezrobocia jest ceną, którą płaci społeczeństwo za utrzymanie w ryzach inflacji - na
poziomie ani nie za wysokim ani nie za niskim "... stopa naturalna jest owym złotym
środkiem pomiędzy zbyt wysokim i zbyt niskim poziomem inflacji; jest to poziom, przy
którym stopień inflacji ani nie wzrasta w następstwie nadwyżkowego popytu, ani się
nie obniża w następstwie nadwyżkowej podaży. Pojawia się ona na owym progowym
poziomie, poniżej którego napięcia na rynku pracy i rynkach produktów zaczynają
prowadzić do coraz to szybszego z każdym rokiem wzrostu płac i cen...". 3 W
zasadniczo odmiennym kierunku idzie koncepcja keynesowska, rozwinięta o pracy
"ogólna teoria zatrudnienia procentu i pieniądza". Można powiedzieć, że jest ona
bliska teorii sformułowanej wcześniej przez D. Ricardo i K. Marksa, będąc najbliższa
rzeczywistości ekonomicznej. Samuelson pisze, że "...Wielki przełom keynesowski
polegał na tym, że pozwolono faktom skazić prześliczną, a nie kiedy mało
realistyczną teorię..". Teoria keynesowska odrzuca przede wszystkim tezę
neoklasyków o zdolności mechanizmu rynkowego do zapewnienia równowagi na
rynku pracy. Odwrotnie - udowadnia ona, że w warunkach swobodnej gry
mechanizmu rynkowego występuje tendencja do powstawania nadwyżki podaż siły
roboczej w stosunku do popytu, do kształtowania się bezrobocia. Temu zagadnieniu
poświęcony jest fragment " Ogólnej teorii zatrudnienia...".J.M.Keynesa w którym
przeprowadza on zasadniczą krytykę teorię bezrobocia prof. Pigou - jednego z
czołowych neoklasyków teorii ekonomii.4Keynesowska teoria bezrobocia wiąże sto
zjawisko z wahaniami i załamaniami koniunktury gospodarczej, wywołanymi
niewystarczającym popytem na towary w stosunku do ich podaży. Gdy popyt
rynkowy jest niewystarczający by zakupić wytworzoną produkcję - producenci
zmuszenia są do zmniejszenia produkcji i dostosowania jej w ten sposób do
efektywnego popytu. Wywołuje to spadek zatrudnienia i wzrost bezrobocia. Ma ono
względnie trwały charakter i nie może być zlikwidowane w krótkim czasie w wyniku
działania samoczynnego mechanizmu rynkowego. Jest to więc bezrobocie
przymusowe, wywołane niezależnymi od zatrudnionych czynnikami, niemożliwie do
zlikwidowania nawet gdyby robotnicy zgodzili się na obniżenie ich płac roboczych.
Koncepcje neoklasyczne wychodziły z założenia, że dla ograniczenia czy likwidacji
bezrobocia nie jest potrzebna ingerencja państwa i prowadzenie przez nie polityki
zatrudnienia. Keynesiści reprezentują diametralnie odmienne stanowisko - dla
osiągnięcia tego celu konieczna jest ingerencja państwa w procesy rynkowe, a w
szczególności stymulowanie efektywnego popytu za pomocą różnych instrumentów
polityki gospodarczej. O tym mówi interwencjonizm państwowy. 50. Polityka
przeciwdziałania bezrobociu.Historyczne doświadczenie wykazuje, że gospodarka
rynkowa i jej mechanizmy nie są w stanie przeciwdziałać powstawaniu zjawiska
bezrobocia - o skali i strukturze, niosących ze sobą szereg negatywnych następstw
ekonomicznych i społecznych. Oderwane od realiów życia gospodarczego okazały
się także koncepcje zatrudnienia i bezrobocia, które traktowały bezrobocie jako
zjawisko dobrowolne i zakładały, że mechanizmy rynkowe zapewniają istnienie na
rynku pracy stanu równowagi. Realia gospodarcze i doświadczenia historyczne
przyznały rację tym koncepcjom w teorii ekonomii, które traktowały bezrobocie jako
zjawisko przymusowe, wynikające z istoty mechanizmu rynkowego gospodarki.
Oznacza to konieczność prowadzenia przez państwo określonej polityki na rynku
pracy, a w szczególności polityki przeciwdziałania bezrobociu.Polityka państwa na
rynku pracy może mieć charakter aktywny, mając na celu zmniejszenie bezrobocia,
może mieć także charakter pasywny, dążąc jedynie od pomocy socjalnej
bezrobotnym. Efektywną społecznie i ekonomicznie na długą metę może być jedynie
taka polityka, która zmiesza do likwidacji podstaw bezrobocia. Polityka pasywna,
aczkolwiek pomaga bezrobotnym w przetrwaniu trudnego okresu w ich życiu, nie
rozwiązuje problemu, lecz go jedynie łagodzi.Trzeba tutaj podkreślić, że jeśli mówi
się o polityce przeciwdziałania bezrobociu - mamy na myśli głównie bezrobocie
cykliczne i strukturalne. Nie da się stworzyć mechanizmów przeciwdziałania czy
ograniczania bezrobocia frykcyjnego, gdyż wynika ono z samego funkcjonowania
rynku pracy.Aktywna polityka na rynku pracy może być prowadzona zarówno w skali
makroekonomicznej jak i mikroekonomicznej. Polityka makroekonomiczne oznacza
wykorzystywanie przez państwo tych wszystkich instrumentów oddziaływania na
gospodarkę, które prowadzą do przyspieszenia wychodzenia gospodarki ze
zniżkowych faz cyklu koniunkturalnego, do zdynamizowania procesów rozwoju
gospodarczego. Polityka mikroekonomiczna ma na celu przeciwdziałanie bezrobociu
w określonych działach gospodarki narodowej, na poszczególnych rynkach pracy czy
nawet określonych rejonach gospodarki. Wśród instrumentów tej polityki wymienia
się następujące:rozwijanie publicznych programów zatrudnienia w celu stworzenia
dodatkowych miejsc pracy w rejonach o szczególnym bezrobocia lub dla określonych
grup zawodowych (np. programy budownictwa mieszkaniowego)subsydiowanie
zatrudnienia, polegające na udzielaniu dotacji tym przedsiębiorstwom, które
zrezygnują ze zwolnień pracowników lub powiększą zatrudnienia określonych grup
społecznych (np. osób niepełnosprawych)organizowanie systemu
przekwalifikowania, umożliwiającego zdobycie nowych kwalifikacji
bezrobotnymrozwijanie systemów pośrednictwa pracy i informacji o wolnych
miejscach pracy i wolnej sile roboczejdziałanie w kierunku zmniejszenia czasu pracy
- przy pozostawieniu bez zmian ilości zatrudnionych.Pasywna polityka w dziedzinie
walki z bezrobociem polega na tworzeniu różnych form pomocy finansowej dla
bezrobotnych. Należy tu wskazać na takie formy jak jednorazowe odszkodowania dla
zwalnianych z pracy, system zachęt finansowych dla wcześniejszego przechodzenia
na emeryturę, a przede wszystkim zasiłki dla bezrobotnych.Jeśli chodzi o tą ostatnią
formę - mogą tu być stosowane różne rozwiązania. Dotyczą one trzech głównych
zagadnień:kryteriów przyznawania zasiłków (np. okres pracy poprzedzający
pobieranie zasiłku)ich wysokość (np. relacja do przeciętnej płacy w
gospodarce)długość okresu pobierania zasiłków.Rozwiązania w tych sprawach w
poszczególnych krajach zależą nie tylko od możliwości finansowych państwa, ale
także poglądów na temat roli zasiłków w walce z bezrobociem. Zasiłki dla
bezrobotnych, będąc formą pomocy materialnej, nie mogą jednocześnie tworzyć
system antybodźców do aktywnego poszukiwania pracy. 51. Istota budżetu i jego
funkcje.BUDŻET- zestawienie przychodów i wydatków, swoisty bilans z punktu
widzenia prawa (prawo budżetowe) to ustawa, którą uchwala Sejm, podpisuje
Prezydent, a wykonuje rząd. Obok budżetu państwa jest system budżetów
terenowych, gminnych, wojewódzkich, jest też w gospodarstwach konsumenckich.
Budżet państwa i terenowe są ze sobą powiązane, udział budżetów terenowych i
centralnego może być różny. Gdy jest decentralizacja wtedy jest i decentralizacja
środków pieniężnych (dla budżetów terenowych przeznacza się więcej). Sposób
zasilania budżetów terenowych: niektóre podatki idą bezpośrednio do budżetów
terenowych, a budżet centralny przekazuje część środków jako dotacje i subwencje.
Pierwszy sposób jest lepszy z pkt. widzenia samodzielności organów terenowych.W
literaturze najczęściej spotyka się następujące funkcje budżetu
państwa:redystrybucyjna (rozdzielcza) - oznaczającą wtórny podział dochodu
narodowego. W tej funkcji państwo ściga do swej dyspozycji części dochodu
narodowego i przekazuje go w różnej postaci określonym grupom społecznym np.
świadczenia na rzecz bezrobotnych, finansowanie świadczeń emerytalnych, zasiłków
chorobowych itp. (w skali mikro dotyczy pojedynczej osoby fizycznej lub prawnej.
Chodzi o dochody, jeśli są wysokie polega na uszczuplaniu, jeśli dochody są niskie
na podwyższaniu tych dochodów. W skali makro polega na przemieszczaniu
środków publicznych między różnymi dziedzinami.)stabilizacyjna (wyrównawcza)
(stymulacyjna) - polegająca na oddziaływaniu na koniunkturę i wzrost gospodarczy.
W tej funkcji występuje oddziaływanie zarówno systemu dochodów jak i wydatków
budżetowych. Np. wysokie opodatkowanie zysków może wpływać hamująco na
inwestycje, ogólnie zaś obniżenie stopy opodatkowania dochodów działa stymulująco
na popyt społeczny i pobudza koniunkturę. Wzrost wydatków państwa na cele
inwestycyjne oraz na finansowanie zamówień publicznych przyczynia się do
ożywienia w różnych dziedzinach gospodarki narodowej. (stabilizowanie wahań
koniunktury, cykli gospodarczych. Rząd powinien tak zagospodarować środki
publiczne, aby stabilizować gospodarkę na odpowiednio wysokim
poziomie)alokacyjna - zagospodarowanie czynników produkcji w różnej działalności
gospodarczej w taki sposób, aby w przyszłości, aby w przyszłości uzyskać jak
najwyższy dochód.bodźcowa - bodźcowanie pozytywne ma miejsce, jeśli rząd będzie
zmniejszał opodatkowanie i opłaty obowiązkowe a zwiększał wydatki publiczne;
bodźcowanie negatywne, gdy obciążenia podatkowe zwiększają się.kontrolna wykorzystanie procesów i zjawisk pieniężnych do obserwacji oraz analizy zjawisk i
procesów rzeczowych.koordynacyjna - koordynowanie działalności całego sektora
publicznego przez budżet państwa.demokratyczna - pobudzanie zainteresowania i
angażowania społeczeństwa do opracowywania i wykonywania budżetu (żeby
organizacje społeczne włączały się do konstruowania budżetu, miały wpływ na
wytyczne, które są formułowane w budżecie państwa).ustrojowa - w pewnym sensie
budżet państwa jest atrybutem władzy, określa ustrój państwa. Jeśli budżet nie
zostanie uchwalony może to doprowadzić do destabilizacji politycznej (rozwiązanie
parlamentu).Powyższe funkcje budżetu realizowane się zarówno na szczeblu
budżetu centralnego jak i budżetów lokalnych (budżetów gmin, krajów, stanów) w
jakim stopniu na każdym z tych poziomów - zależy od znaczenia jakie w systemie
administracji publicznej posiada władza centralna a jakie władza lokalna. Nie ma w
tej sprawie w poszczególnych krajach jednolitych rozwiązań. W państwach
federalnych (np. w Niemczech) znaczenie budżetów władz lokalnych jest
niewątpliwie większe niż w państwach unitarnych, gdzie dominuje dwuszczeblowy
podział administracyjny kraju. Najczęściej w gestii budżetów lokalnych znajdują się
takie działy jak gospodarka komunalna, mieszkaniowa, oświata, ochrona zdrowia,
kultura, utrzymanie porządku publicznego, infrastruktura lokalna. Władze lokalne
realizują zadania własne, a także przekazywane im przez szczebel centralny.
Finansują je z własnych dochodów a także z subwencji przekazywanych przez
budżet centralny. Istnienie tego rodzaju subwencji jest koniecznością wobec dużego
zróżnicowania stopnia dochodowości władz lokalnych, będącego z kolei rezultatem
różnego poziomu rozwoju gospodarczego poszczególnych rejonów
administracyjnych krajów. Tendencją we współczesnych państwach jest wzrost
zakresu zadań realizowanych przez władze lokalne, a więc także wzrost roli
budżetów terenowych w finansowaniu tych zadań. Jest to tendencja społecznie
postępowa, sprzyja wyzwoleniu lokalnych inicjatyw w rozwiązywaniu zadań, istotnych
dla państwa jako całości jak i dla społeczności lokalnej. Budżet państwa spełnia
funkcje ponad ustrojowe, niezależnie od ustroju w każdym państwie funkcjonuje
budżet państwa, ale może mieć różne cele, mimo tego takie same funkcje.Budżet jego struktura i rozmiary dobrze ilustrują charakter polityki społeczno-gospodarczej
państwa, czy nadmierny fiskalizm, czy restrykcyjna polityka celna, czy państwo
prowadzi politykę prorozwojową czy na przetrwanie, czy długofalowy, czy nadmierna
biurokracja, ile przeznacza się na obronność, opiekę społeczną, ochronę zdrowia,
naukę. Jest syntetyczny obraz.Budżet trafia do prezydenta. Pracę nad budżetem
zaczynają się w maju od przyjęcia założeń do budżetu, to wielkości prognozowane i
dotyczą one tempa wzrostu PKB w okresie budżetowym, prognozowane tempo
inflacji (także wyrażone w %), trzecie założenie - procentowo określony deficyt
budżetowy, jeszcze ważny poziom oprocentowania, kurs walutowy. Są to istotne dla
budżetu założenia, bo w zależności od tempa rozwoju, będą kształtowały się wpływy
do budżetu. Wpływy są określone przez PKB, poziom inflacji. Dla elastyczności i
stabilności budżetu korzystne jest założenie niższego wskaźnika PKB od tego, który
będzie, bo wyższe tempo powoduje wpływ dodatkowych środków do budżetu.52.
Podstawowe zasady polityki budżetowej.W polityce budżetowej istnieją określone
zasady, których przestrzeganie umożliwia władzy wykonawczej realizowanie zadań
polityki finansowej państwa, natomiast władzy ustawodawczej oddziaływanie na jej
zakres i formy, a także na sprawowanie niezbędnej kontroli nad działalnością
administracji rządowej w tej dziedzinie. W teorii finansów publicznych wyróżnia się
następujące zasady polityki budżetowej:zasada budżetowa rocznego - jak wskazane
jest wyżej budżet opracowywany jest z reguły na okres jednego roku, przy czym rok
budżetowy nie musi pokrywać się z rokiem kalendarzowych. Ta zasada umożliwia
zachowanie w polityce finansowej państwa względnie dużej elastyczności,
dostosowywanie jej do zmieniających się warunków gospodarowaniazasada
zupełności oznacza, że budżet obejmuje wszystkie dochody i wydatki państwa i że
żadna z dziedzin działalności finansowej państwa nie może być wyłączona z
budżetuzasada jedności, oznacza, że budżet państwa prezentowany jest w postaci
jednego dokumentu obejmującego obydwie jego strony, a więc zarówno dochody jak
i wydatki i tylko w tej postaci może by prezentowanyzasada jawności budżet państwa
winien być dostępny wszystkim zainteresowanym i w określonej formie podany do
publicznej wiadomości ( w postaci druku urzędowego, czy w innej formie)zasada
równowagi budżetowej oznacza, że wszystkie wydatki budżetowe powinny mieć
pokrycie w dochodach budżetowychDoświadczenie wykazuje, że nie wszystkie wyżej
wymienione zasady mogą być w praktyce budżetowania przestrzegane. Dotyczy to
przed wszystkim zasady równowagi budżetowej. Rozrost funkcji ekonomicznych
państwa a także zakresu finansowania przez państwo różnych dziedzin działalności
publicznej powoduje, że dla wypełnienia zadań polityki finansowej nieuchronne staje
się istnienie deficytu budżetowego. Oznacza to przewagę wydatków budżetowych
nad wpływami i stawia przed państwem problem sfinansowania tego deficytu.W
praktyce istnieją także odstępstwa od zasady zupełności budżetu. Wyrazem tego jest
tworzenie wydzielonych funduszy celowych. Środki gromadzone w tych funduszach
w postaci wpływów z określonych tytułów mają założone z góry określone
przeznaczenia. W ten sposób mogą być np. finansowane niektóre zamierzenia w
dziedzinie obronności czy w innych, społecznie ważnych dziedzinach. Należy tutaj
wskazać na pewną ewolucję teorii i doktryny dotyczącej roli i zadań finansów
publicznych, jaka zarysowała się w procesie historycznym.5 Można przyjąć, że aż do
początku XX wieku - mniej więcej do wybuchu I wojny światowej - doktryna ta
znajdowała się pod decydującym wpływem klasycznej teorii ekonomii, która
wychodziła z założenia, że rola państwa w gospodarce rynkowej powinna
sprowadzać się do utrzymania sprawnej, ale ograniczonej w swych rozmiarach
administracji publicznej oraz zapewnienia niezbędnego poziomu bezpieczeństwa
publicznego i obronnego kraju. Zgodnie z tą teorią państwo powinno trzymać się na
uboczu od ingerencji w procesy koniunktury i wzrostu gospodarczego, zapewnić
utrzymanie stabilnej waluty i możliwie niskiego opodatkowania społeczeństwa.
Zakładało to utrzymanie stosunkowo niewielkiego udziału państwa w dochodzie
narodowym, a także w zasadzie zrównoważenie budżetu. Jeśli dopuszczono
niewielki deficyt budżetowy to równocześnie przyjmowano, że powinien on być przy
najbliższej poprawie sytuacji finansowej państwa zlikwidowany, a zaciąganie dla jego
sfinansowania pożyczki spłacone uzyskaną nadwyżką budżetową. W okresie
międzywojennym dominuje rozumowanie odmienne. Niewątpliwie wywarł tu wpływ
keynesowski nurt w teorii ekonomii. Okres ten stoi pod znakiem doktryny "finansów
funkcjonalnych", która wywiera zasadniczy wpływ na politykę gospodarczą. Budżet w
tej doktrynie nie jest już traktowany w sposób fiskalny ale jako narzędzie
oddziaływania przez państwo na procesy makroekonomiczne z punktu widzenia
realizacji takich nadrzędnych celów społecznych i gospodarczych jak osiągnięcie
wysokiego poziomu zatrudnienia, stabilizacji koniunktury i zapewnienia wzrostu
gospodarczego.W latach 80 dokonało się w doktrynie finansów publicznych wyraźnie
odejście od tego kierunku rozumowania, powrót do idei "zdrowych" finansów - w
duchu rozumowania ortodoksyjnej, klasycznej teorii ekonomicznej. Jest to zjawisko,
które wystąpiło w krajach o najwyższym poziomie rozwoju. Jego oddziaływanie na
praktykę okazało się raczej ograniczone. Kroczy ona szlakami wytyczonymi przez
koncepcję finansów "funkcjonujących" jako narzędzia aktywnego oddziaływania
państwa na koniunkturę i wzrost gospodarczy różnych celów społecznych. 53.
Źródła dochodów budżetowych.Źródła dochodów budżetowych są różnorodne.
Jedne z nich mają dla budżetu znaczenie podstawowe, inne ważą w tym budżecie
mniej. Wśród źródeł dochodów budżetowych wymienić można
następujące:wszelkiego rodzaju podatkiopłaty skarbowecłaodsetki i dywidendy od
kapitału państwowego zainwestowanego w przedsiębiorstwachzysk z operacji banku
centralnego - po potrąceniu części, którą zatrzymuje bank centralny na własne
potrzebydochody uzyskiwane przez jednostki budżetowe (podmioty finansowane w
całości ze środków budżetowych)Podstawową rolę w systemie dochodów
budżetowych pełnią podatki. W Polsce np. w roku 1997 stanowiły one 82,4%
wszystkich dochodów budżetowych.6Pozostałe rodzaje dochodów pełnią
stosunkowo mniejszą rolę. Jeśli wziąć pod uwagę tę właśnie rolę podatków jako
głównego źródła dochodów budżetowych - polityka podatkowa i teoria w tej
dziedzinie mają podstawowe znaczenie w kształtowaniu dochodów budżetowych
państwa.Podatek jest przymusowym świadczeniem pieniężnym o charakterze
ogólnym, bezzwrotnym, nieodpłatnym, pobieranym przez państwo lub inny związek
polityczno - prawny na podstawie obowiązujących norm państwa.7
O roli
podatków w polityce państwa możemy powiedzieć to samo co o roli całokształtu
finansów publicznych. Przez długi okres - aż do pierwszej dekady XX wieku - były
one traktowane jako główne narzędzie polityki fiskalnej. Miały zapewnić środki na
utrzymanie administracji publicznej i finansować jej zadania. Później stały się jednym
z narzędzi interwencjonizmu państwowego, oddziaływania na proces koniunktury i
wzrostu gospodarczego. W tej funkcji pozostały one do dziś. Istotnym punktem
widzenia społecznego jest konstruowanie systemu podatkowego. Można by w tej
dziedzinie wskazać na nie budzącą wątpliwość jedną zasadę: wielkość podatków
płaconych przez ludzi winna pozostawać w odpowiedniej proporcji do ich dochodu,
bogactwa o "zdolności do płacenia", a więc odpowiadać powszechnie przyjmowanym
zasadom sprawiedliwość w dziedzinie podziału dochodów. Można tę zasadę wyrazić
także stwierdzeniem ,że ludzie sobie nierówni pod względem dochodów winni być
także opodatkowani w sposób zróżnicowany. Te ogólne zasady powinny być
przełożone na język konkretów podatkowych - sformułowanie progów, stawek
podatkowych, rodzajów podatków. Jest to skomplikowany problem społeczny, który
może być różnie rozwiązany. Od jego rozwiązania zależy skuteczność systemu
podatkowego i jego oddziaływanie na różne dziedziny życia społecznego i
gospodarczego. Jak piszą Samuelson i Nordhaus - "... współczesne systemy
podatkowe są niełatwym kompromisem pomiędzy wzniosłymi zasadami a władzą
polityczną..."8 54. Istota podatków i ich rodzaje.Stawka podatkowa, wyrażona ona
stosunek wysokości podatku do podstawy opodatkowania. Rozróżnia się stawki
kwotowe i procentowe. Stawka kwotowa jest wyrażoną w pieniądzu wielkością
podatku od jednostki podstawy opodatkowania. Stosowana jest głównie wówczas
gdy podstawa opodatkowania wyrażona jest w jednostkach naturalnych.Stawka
procentowa określa jaką część podstawy opodatkowania należy przekazać z tytułu
podatku. Stosowana jest z zasady w stosunku do podstawy opodatkowania
wyrażonej w pieniądzu.Stawki opodatkowania mogą być stałe i zmienne. Jeżeli
stawka podatkowa jest stała, jednakowa dla każdej podstawy opodatkowania,
opodatkowanie takie nazywamy proporcjonalnym. Stawki zmienne, których wysokość
ulega zmianie wraz ze zmianą podstawy opodatkowania, tworzą skale
podatkową.Odróżnia się trzy rodzaje zmiennych skal podatkowych:skala
progresywna polega na tym, że w miarę wzrostu podstawy opodatkowania
zwiększane są również stawki podatku. Skala regresywna jest odwrotnością skali
progresywnej i polega na tym, że stawki podatku maleją miarę wzrostu podstawy
opodatkowania. W praktyce stosowana jest raczej rzadko. Wskazuje się, że formą
regresji podatkowej jest podatek konsumpcyjny. Podatek taki dla osób o wyższych
dochodach oznacza, że dla pokrycia tego rodzaju podatku wydają one mniejszą
część swego dochodu w porównaniu z osobami o niższych dochodach.Skala
degresywna oznacza, że poniżej pewnej wielkości granicznej dochodu stawka
podatkowa ulega obniżeniu w miarę zmniejszania się podstawy.System podatkowy
każdego kraju - oprócz stawek i skal podatkowych - zawiera również zwolnienia i ulgi,
a także zwyżki podatkowe, które decydują o faktycznym poziomie obciążeń
podatkowych. Zwolnienia podatkowe, to całkowite wyłączenia od obowiązku
podatkowego w przypadku gdy podmiot opodatkowania spełnia określone warunki.
Zwolnienia te mogą być wprowadzone na określony okres lub bezterminowo.Ulga
podatkowa polega na wyłączeniu z podstawy opodatkowania określonych kwot, przy
czym dotyczyć to może określonego podmiotu lub określonej działalności. Formą ulgi
może być także stosowanie niższych stawek podatkowych. Zwyżka podatku polega
na stosowaniu dodatkowego, przekraczającego przyjęte normy, opodatkowania
pewnych kategorii podatników.Zwolnienia, ulgi i zwyżki podatkowe realizują
określone cele i charakterze ekonomicznym i społecznym.Stosując różne kryteria
można dokonać klasyfikacji podatków. Przede wszystkim możemy tu wydzielić
podatki rzeczowe i podatku osobiste. Podatki rzeczowe obciążają nie osobę
podatnika lecz określony przedmiot. Taki charakter posiadają wszystkie podatki
konsumpcyjne. Istotą podatków osobowych jest bezpośrednie obciążenie podatkiem
określonej osoby. Klasycznym jest tu podatek dochodowy, obciążający dochód
określonego podatnika.Wyróżnia się również podatki zwyczajne i
nadzwyczajne.Podatki zwyczajne to systematyczne zbierane podatki dla zdobycia
środków na zaspokojenie normalnych, stale występujących potrzeb państwa. Podatki
nadzwyczajne - to podatki pobierane doraźnie dla zaspokojenia potrzeb finansowych
o charakterze doraźnym, nadzwyczajnymBiorąc za podstawę sposób
wykorzystywania środków uzyskanych z podatków - można podzielić je na podatki
ogólne i celowe. Podatki ogólne nie mają określonego przeznaczenia i dostarczają
środków pieniężnych na pokrycie ogólnych wydatków publicznych.Natomiast podatki
celowe służą finansowaniu określonych z góry przedsięwzięć. Najczęściej ten typ
podatków występuje na szczeblu lokalnym.Stosując przy klasyfikacji podatków
kryterium podmiotu, na rzecz którego podatki są wpłacane, możemy wyróżnić podatki
państwowe i podatki lokalne. Istotny jest podział podatków ze względu na fazy
tworzenia i wykorzystywania dochodu.Z procesami tworzenia dochodu związane są
podatki dochodowe natomiast z procesami wykorzystania dochodu związane są
podatki konsumpcyjne. Niekiedy do grupy podatków dochodowych zalicza się podatki
majątkowe, czyli związane z posiadaniem majątku, jego przyrostem, sprzedażą lub
nieodpłatnym przekazaniem praw majątkowych.Podatki dochodowe stanowią
obciążenie dochodów podatników i wymierzane są od podstawy netto, a więc po
potrąceniu z przychodów kosztów uzyskania dochodu.Podatki majątkowe
wymierzane są na ogół od wartości majątku, przy czym problemem mającym
zasadnicze dla wysokości tego typu podatku jest - -obok stopy opodatkowania metoda szacowania wartości tego majątku.Istotną rolę w systemie dochodów
państwa stanowią podatki konsumpcyjne. Są to podatki pobierane od towarów i
usług, zawarte w ich cenie. Podatnikiem jest w tym przypadku kupujący towar lub
usługę - konsument, na którego podatek ten zostaje przerzucony. Płatnikiem podatku
jest sprzedawca towaru lub usługi. Charakter podatku konsumpcyjnego ma podatek
obrotowy i wprowadzony w jego miejsce podatek od wartości dodanej - VAT (od
angielskiego słowa: Value Added Tax). Ten rodzaj podatku jest powszechnie
stosowany w krajach Unii Europejskiej, a także w Polsce.Istota podatku VAT polega
na tym, że podatek jest wymierzony nie od wartości sprzedaży, lecz wartości ta jest
pomniejszana o poniesione w danej fazie produkcji lub obrotu koszty i dopiero
różnica między wartością sprzedaży a kosztami jest podstawą wymiaru podatku. Na
tym też polega różnica między podatkiem obrotowym, wymierzonym od wysokości
obrotu, a podatkiem VAT, wymierzonym od nowej wartości czyli wartości dodanej. W
zależności od określonych preferencji ustala się też stawki podatku VAT. Formą
podatku konsumpcyjnego jest także akcyza, która jest przykładem podatku
selektywnego, nakładanego na niektóre jedynie wyroby.Opodatkowanie konsumpcji
może także dokonywać się poprzez cenę monopolową, w której zawarty jest wysoki
podatek. Pobierany jest on przez monopole państwowe, mające wyłączność na
produkcję i sprzedaż określonych towarów.
Z kryterium źródła podatku związany
jest podział na podatki bezpośrednie i podatki pośrednie. PODATEK świadczenie
pieniężne na rzecz państwa o charakterze przymusowym, powszechnym,
bezzwrotnym i nieodpłatnym, pobierane na podstawie przepisów prawnych,
określających warunki, wysokość oraz terminy płatności tych świadczeń; w Polsce
występuje: podatek bezpośredni - sięgają wprost do źródła podatku. Są nimi podatki
dochodowe i podatki majątkowe. (nakładany na dochód lub majątek podatnika (np.
podatek dochodowy, gruntowy)); podatek pośredni - nakładany na przedmioty
spożycia, czynności obrotu i wymiany (np. podatek od towarów i usług, tak zwany
VAT, zastąpił podatek obrotowy), płaci go nabywca; najważniejszym podatkiem jest
podatek dochodowy, który 1992 zastąpił podatek od wynagrodzeń, płac,
wyrównawczy; nadal obowiązują: podatek gruntowy - obciążający przychody z
gospodarstwa rolnego, od nieruchomości - obciążający właścicieli i posiadaczy
nieruchomości miejskich, leśny, od spadków i darowizn, od środków transportowych,
od posiadania psów oraz od gier. Podatki są pośrednie i bezpośrednie (od osób
prawnych i fizycznych). Podatki pośrednie (Vat, akcyza) są podatkami od wydatków,
a dochodowe są od dochodów. Dominują pośrednie (ponad 56% wszystkich
wpływów budżetowych). One są łatwe w ściąganiu, a obywatel nie odczuwa ich tak
mocno jak tych od dochodów.(a np. w cenie benzyny to podatek ponad 60%).
Podatki pośrednie skłaniają też do oszczędzania, oczywiście tam gdzie to możliwe
(największe podatki - alkohol, papierosy, paliwo, samochody luksusowe). Podatki
bezpośrednie - dominują wpływy od osób fizycznych (prawie 26%, a od osób
prawnych ok.. 11% wpływa do budżetu).Podatek liniowy i progresywny. Podatek
liniowy się nie przebił w krajach europejskich (poza Estonią). Na 2002 rok przewiduje
się w Polsce tylko dwie stawki, a więc progresja będzie zmniejszona(18% i
28%).Wysokie podatki wpływają niekorzystnie na gospodarkę. Nie można ich jednak
obniżać nie obniżając wydatków.Są dwa podejścia:oparte na twierdzeniu wydatki =
dochodyjeśli istnieją uzasadnione wydatki to dochody powinny się znaleźć;w
przypadku budżetu powinno się korzystać z pierwszego myślenia, powiększonym o
deficyt. Drugi sposób jest niebezpieczny, bo jeśli państwo ma w ręku system
podatkowy, to takie podejście oznacza podwyższenie wydatków, co jest niewłaściwe.
To można w budżecie rodzinnym stosować, bo jest to podejście
aktywne.Podwyższanie podatków jest niekorzystne.Wysokie podatki- to związane z
redystrybucją, bo mniej efektywne, niż rynkowe, ale są konieczne. Poza tym
zmniejsza zdolności nabywcze społeczeństwa, a dla koniunktury, popytu to
niekorzystne. Podatki bezpośrednie są też niekorzystne, ponieważ:podatki od
dochodu zmniejszają zdolność do oszczędzania i inwestowania;zmniejszają
motywacje (szczególnie w progresji podatkowej ostrej) do podejmowania większego
wysiłku;nie służą zwiększaniu miejsc pracy (problem inwestowania), ale zmniejszenie
nie zawsze zwiększa, bo zależy, na co wydane;niższe podatki mogą zmniejszyć
istnienie szarej strefy (ukrywania dochodów);niższe podatki są korzystne dla
zwiększenia dopływu kapitałów zagranicznych, wysokie zniechęcają;Obniżenie
stawek podatków może spowodować zwiększenie wpływów do budżetu, trzeba
uwzględnić czynnik czasuOmawiając formy dochodów budżetowych wskazać należy
także na składki na ubezpieczenia społeczne. Jest to forma dochodów budżetowych
w tych systemach ubezpieczeń społecznych, które opierają się o budżet państwa. Ich
znaczenie dla budżetu jest mniejsze jeśli istotną rolę w systemie ubezpieczeń
społecznych pełnią samodzielne fundusze ubezpieczeniowe, wyodrębnione z
budżetu. 55. Stopa opodatkowania.
Istota krzywej Laffera.W kształtowaniu
systemu podatkowego - stóp podatkowych, podstawy opodatkowania, rodzajów
podatków - niezmiernie istotnym zagadnieniem jest ocena skutków społecznych i
ekonomicznych, jakie wywołuje dany system podatkowy.Zbyt wysokie stopy
opodatkowania mogą bowiem powodować cały szereg negatywnych konsekwencji.
Pomijając takie zjawisko - występujące we wszystkich krajach gdzie istnieją podatki jak uchylenie się od podatków, oszustwa podatkowe, nadmierne opodatkowania
dochodów obniża bodźce do pracy, skłonność do inwestycji, powodując ucieczkę
kapitałów z gałęzi wysoko opodatkowanych do gałęzi o niskich podatkach, a także
ucieczkę kapitałów za granicę. Takie migracje kapitałów nie zawsze są społecznie
potrzebne i mogą powodować kurczenie się działalności gospodarczej niezbędnej
dla kraju.Na początku lat 80 zarysowała się w teorii ekonomii tendencja, która
akcentowała negatywne efekty wysokich stóp podatkowych w wielu dziedzinach
gospodarki. W wysokim poziomie opodatkowania upatrywano istnienie takich
negatywnych zjawisk jak niski poziom oszczędności, recesja, brak wzrostu
wydajności pracy, wysoka inflacja. Grupa badawcza w USA, której przewodził Arthur
Laffer, podkreślała znaczenie niskich krańcowych stóp podatkowych dla osiągania
korzystnych wyników w gospodarce. Narzędziem analitycznym w badaniu tego
problemu stała się krzywa Laffera, która wygląda następująco. Wpływy z podatków
3
M
2
A
1
B
00
1
2
3
4
5
stopa opodatkowaniaJeśli przyjmiemy, że
stopa opodatkowania wzrośnie z poziomu 1 o poziomu 2, możliwy stanie się wzrost
dochodów budżetowych z tytułu podatków z poziomu 1 do 2. Maksymalne wpływy z
podatków można osiągnąć przy stopie podatkowej = 3. Dalszy wzrost stopy
podatkowej, np. do punktu 4, spowoduje już zmniejszenie się wpływów podatkowych
z najwyższego poziomu M do poziomu A; kolejne zwiększenie stopy podatkowej - do
punktu 5 - doprowadzi do dalszego zmniejszenia dochodów podatkowych.
Równocześnie z przebiegu krzywej wynika, że zmniejszenie stopy opodatkowania z
jej wysokiego poziomu np.5 do 4 przyczyni się do wzrostu wpływów gospodarki - to
zmniejszenie przyczyni się do narastania tendencji pozytywnych, a więc wzrostu
inwestycji, produkcji, zatrudnienia. 56. Wydatki budżetowe ich rodzaje i rola w
gospodarce narodowej.Wydatki budżetu - służą realizacji określonych celów, to
środki, które mają sfinansować zaplanowaną podaż dóbr publicznych. Tendencja do
ograniczania dochodów budżetowych, co ciągnie i ograniczanie wydatków
(eliminowanie niektórych lub zmniejszanie ich poziomu). Problem- na ile mogą być
obniżone wpływy do budżetu.. obniżenie stawek podatkowych to nie jedyny sposób
zmniejszania obciążeń podatników - od tego są ulgi podatkowe. Czy obniżać podatki
przez stawki, czy wprowadzać ulgi?Kształtowanie wydatków. Zmniejszanie jest
bardzo trudne, a część jeszcze ma charakter sztywny (związane z obsługą długu
krajowego i zagranicznego, poważna część jest zagwarantowana ustawami około
budżetowymi i to one je regulują, zmniejszyć można, gdy zmienią się ustawy).
Elastyczność kształtowania wydatków - gdzie różnice między przewidywaną, a
istniejącą inflacja, gdy przewidywana niższa, wtedy obywatel płacąc płaci różnice podatek inflacyjny.Wielkość i struktura wydatków budżetowych są ważnym
wskaźnikiem kierunków i zakresu polityki ekonomicznej i społecznej państwa. Z
wielkości i struktury tych wydatków, a także ich dynamiki w poszczególnych latach,
możemy odczytać, stopień zainteresowania państwa rozwojem poszczególnych
dziedzin gospodarki czy stopień jego zainteresowania w rozwiązywaniu
poszczególnych problemów społecznych danego kraju.Lektura współczesnych
budżetów ujawnia dużą różnorodność wydatków budżetowych. Są wśród nich
pozycje tradycyjne, a więc wydatki na utrzymanie administracji państwowej,
obronność i bezpieczeństwo, ale także wydatki na cele inwestycyjne oraz różne
dziedziny polityki socjalnej. Są również wśród nich wydatki wynikające z mechanizmu
finansowania polityki społeczno - gospodarczej przez państwo jak np. wydatki na
obsługę długu publicznego czy będące rezultatem udzielanych przez państwo
gwarancji i poręczeń finansowych. Biorąc za kryterium przeznaczenie wydatków
budżetowych możemy wśród nich rozróżnić następujące grupy wydatków: wydatki
tradycyjne - są tradycyjne w budżetach i trudno od nich się uchylić - to wydatki
związane z obroną państwa, bezpieczeństwem wewnętrznym, wymiarem
sprawiedliwości, administracją:wydatki państwa opiekuńczego - na oświatę,
kształcenie, ochronę zdrowia, budownictwo mieszkaniowe (szczególnie komunalne),
naukę, związane z opieką społeczną, z zasiłkami dla bezrobotnych, emerytury, renty
(ich pozycja zależy, jaki system emerytalny, teraz reforma, żeby je wyprowadzić z
budżetu);wydatki gospodarki mieszanej -związane z finansowaniem przez budżet
inwestycji w zakresie infrastruktury - system komunalny, drogi,koleje, elektryfikacja,
telefonizacja;Wielkość zależy czy w danym kraju można liczyć na kapitał prywatny w
zakresie inwestowania w infrastrukturę (co stosunkowo nieopłacalne w porównaniu z
bankowością, przemysłem), są o długich cyklach, gdy kapitał wchodzi, gdy państwo
w tym współuczestniczy lub stwarza warunki kredytowe. Mają raczej trwały charakter
i są wydatkami prorozwojowymi. Wchodzą tu także - oprocentowanie długu
publicznego, rządowe subsydia dla przedsiębiorstw, dotowanie (gdy mają pomagać
to też prorozwojowe, inaczej gdy są na przetrwanie, np. z obawy na wzrost
bezrobocia).Zmniejszanie wydatków prorozwojowych (też i nauka) jest niekorzystne.
Prorozwojowy budżet jest niewysoki, a znaczące miejsce mają wydatki
prorozwojowe.Innym rodzajem agregacji wydatków budżetowych jest ich podział na
wydatki osobowe i inwestycyjne. Podział ten może być przeprowadzony w stosunku
do każdej grupy wydatków, zawartych w budżecie. Jest on o tyle istotny, że każda z
tych grup wydatków oznacza odmienny mechanizm ich oddziaływania na procesy
makroekonomiczne. Jeśli bowiem wydatki osobowe stymulują wzrost popytu
konsumpcyjnego w gospodarce, pośrednio oddziaływujące na stan zatrudnienia, to
wydatki inwestycyjne przyczyniają się do bezpośredniego wzrostu zatrudnienia i
dochodów oraz dochodu narodowego.Podobnie jak dokonał się na przestrzeni
ostatnich dziesięcioleci znaczny wzrost udziału państwa w dochodzie narodowym
poprzez wzrost w tym dochodzie dochodów budżetowych - obserwujemy także
wzrost znaczenie wydatków budżetowych w gospodarce.Rosną one niekiedy
szybciej niż dochód narodowy. Jest to rezultat rozwoju funkcji ekonomicznych
państwa, jego oddziaływania na procesy koniunktury i wzrostu gospodarczego oraz
zwiększania zaangażowania państwa w rozwiązywanie problemów społecznych.
Tendencja ta utrzymuje się mimo renesansu i ożywienia koncepcji liberalnych i
konserwatywnych, upatrujących w rozwoju funkcji ekonomicznych i społecznych
państwa zagrożenie dla rozwoju gospodarczego i równowagi ekonomicznej.
Współcześnie udział wydatków państwa w dochodzie narodowym sięga kilkadziesiąt
procent. Charakterystyczną cechą szeregu wydatków budżetowych jest ich duża
sztywność, inercja. Dotyczy to zwłaszcza tych pozycji wydatków budżetowych które
związane się z pozycją materialną dużych grup społecznych. Utrzymanie i wzrost
szeregu pozycji dotychczasowych wydatków budżetowych wynika także z procesów
obiektywnych. Takimi są procesy demograficzne, wywołujące np. przyrost w
pewnych okresach liczby ludności w wieku emerytalnym, co powoduje konieczność
zwiększania wydatków na świadczenia socjalne. Ograniczone możliwości
zwiększania dochodów budżetowych - w drodze np. zwiększania podatków - a także
konieczność finansowania szeregu dziedzin życia społeczno - gospodarczego przez
państwo, stwarzają sytuację, w której dochody państwa stają się nie wystarczające
do pokrycia niezbędnych wydatków. Jest to przyczyną powstawania deficytu
budżetowego, czyli nadwyżki wydatków budżetu nad jego wpływami. Zdarza się i tak,
że dochody budżetu okazują się w końcu okresu budżetowego wyższe niż wydatki,
powodując powstanie nadwyżki budżetowej. Ta druga sytuacja jest raczej wyjątkowa
- z reguły potrzeby finansowania wydatków są wyższe niż dochody. 57. Deficyt
budżetowy i metody jego finansowania.Deficyt budżetowy - to też ważne określić.
Warunki brzegowe, w jakich może poruszać się minister finansów i parlament. Tu
ważne novum- parlament, ani prezydent nie mogą podwyższać poziomu deficytu od
poziomu wyznaczonego przez rząd (czyli można podwyższać wydatki tylko, gdy
wpływy będą większe, to dyscyplinuje).Deficyt budżetowy - dość trwałe zjawisko,
bardzo wysoki od czasów Reagana mają Stany Zjednoczone. Deficyt może się
zwiększyć, gdy pogorszenie koniunktury nie zostały przewidziane w budżecie. Deficyt
to nie tylko różnica między dochodami, a wydatkami, ma w naszej polityce znaczącą
rolę, ma dyscyplinować wydatki budżetowe, nie może być podwyższany przez
parlament. Deficyt: są poglądy, że jego zwiększenie byłoby w Polsce wskazane, z
czym nie zgadza się Balcerowicz. Spowodowałoby to ożywienie w gospodarce,
zwiększyło wydatki na służbę zdrowia, oświatę, inwestycje w zakresie infrastruktury,
a są pod tym względem okropne zaniedbania. Czemu więc się chce zmniejszać
deficyt?- deficyt oznacza wzrost zadłużenia państwa, a więc wzrost kosztów obsługi
w następnych latach, deficyt kreuje deficyt w następnych latachWielkość deficytu
budżetowego jest z zasady określona w ustawie budżetowej. Określane są sposoby
finansowania przewidzianego ustawą deficytu. Istnieje w tej dziedzinie szereg
możliwości - z różnymi następstwami dla gospodarki narodowej. Stąd też wybór
metody finansowania deficytu nie jest rzeczą dowolną.Po pierwsze można
ograniczyć wydatki budżetowe lub zwiększyć dochody budżetowe przez podniesienie
obciążeń podatkowych, likwidując w ten sposób deficyt budżetowy. Jest to, metoda
najprostsza lecz w istocie trudna do przeprowadzenia. Wynika to ze sztywności
wydatków budżetu, a także szeregu ujemnych konsekwencji wynikających ze
wzrostu opodatkowania.Po drugie przyjmując konieczność istnienia deficytu
budżetowego i niemożliwość zwiększenia podatków lub ograniczenia wydatków znaleźć optymalny dla gospodarki narodowej sposób sfinansowania deficytu. Takim
sposobem może być emisja dodatkowej masy pieniądza - w drodze zaciągania
kredytu w banku centralnym. Metoda ta może zastosowanie w sytuacji gdy bank
centralny - jeśli jest instytucją niezależną od rządu - wyrazi na to zgodę. Przyjmując,
że dodatkowa emisja pieniądza jest możliwa, trzeba liczyć się z uruchomieniem na
tej drodze impulsu inflacyjnego w gospodarce. Siła tego impulsu inflacyjnego zależeć
będzie od stopnia wykorzystania mocy wytwórczych w momencie podjęcia
dodatkowej emisji pieniądza. W sytuacji gdy istnieją w gospodarce znaczne rezerwy
niewykorzystanych mocy wytwórczych - emisja pieniądza nie musi wywołać
procesów inflacyjnych, uruchamiając niewykorzystane moce wytwórcze. W sytuacji
pełnego wykorzystania mocy wytwórczych gospodarki trzeba się liczyć z nasileniem
presji inflacji. Po trzecie wykorzystać dla sfinansowania deficytu mechanizm długu
publicznego. Dług ten może być długiem wewnętrznym lub zagranicznym. Dług
zagraniczny sprawdza się do zaciągania kredytów w zagranicznych instytucjach.
Dług wewnętrzny jest długiem zaciąganym u ludności lub w systemie bankowym
kraju. Jego formą jest sprzedaż na rynku wewnętrznym obligacji o różnym terminie
wykupu, bonów skarbowych i innych form papierów wartościowych.Dług publiczny
jest metodą finansowania deficytu budżetowego, lecz stwarza on określone
problemy, które muszą by brane pod uwagę przy uruchomieniu mechanizmu
zaciągania długu.dług musi być po pewnym okresie zlikwidowany poprzez wykup
przez skarb państwa emitowanych papierów wartościowych - wraz z określonymi
odsetkami. Oznacza to napływ do gospodarki dodatkowej masy pieniądza i
możliwość pobudzenia procesów inflacyjnych. Dług publiczny zaciągany w systemie
bankowym kraju, na wewnętrznym rynku kapitałowym, zmniejsza podaż środków
pieniężnych, które mogły by być wykorzystane dla celów finansowania działalności
gospodarczej przez prywatne podmioty. O tyle jest czynnikiem, który osłania
aktywność kapitału prywatnego i osłabia koniunkturę gospodarczą. Zmniejszając
podaż środków pieniężnych dla tego kapitału - stymuluje wzrost bankowej stopy
procentowej, co też jest czynnikiem przeciwdziałającym pozytywnym zjawiskom w
przebiegu koniunktury. Jedną z konsekwencji długu publicznego jako metody
finansowania deficytu budżetowego jest redystrybucja dochodu narodowego w
ramach społeczeństwa. Jak wyżej jest wskazane, że dług publiczny po pewnym
okresie musi być zlikwidowany. Państwo dokonuje wykupu sprzedanych uprzednio
papierów wartościowych - wraz z określonymi odsetkami. Odsetki te trafiają do
nabywców obligacji skarbu państwa, są one jednak finansowane z normalnych
dochodów budżetowych, przede wszystkim podatków. Oznacza, to że jedna grupa
społeczna - płatnicy podatków, przekazują część swych dochodów nabywcom
obligacji, otrzymującym procenty. O faktycznym ciężarze i korzyściach z tego
procesu redystrybucji decyduje struktura rozmieszczania pożyczek skarbu państwa a więc to czy są one nabywane prze ludność czy przez banki, a także struktura
obciążeń podatkowych, a więc, to jakie grupy społeczne i jakimi podatkami są
obciążone.Odrębnym problemem są konsekwencje zadłużenia zagranicznego jako
metody pokrywania wydatków państwa i finansowania deficytu budżetowego.
Pożyczki zagraniczne te muszą być spłacone - wraz z określonym oprocentowaniem.
Odczuwalność tego przez społeczeństwo zależy od sposobu wykorzystania
pożyczek. Jeśli służą one rozbudowaniu mocy wytwórczych gospodarki i rozwojowi
eksportu - stają się czynnikiem unowocześnienia gospodarki, wzrostu dochodu
narodowego, umożliwiając zarazem spłatę kredytów zagranicznych. Wykorzystane
dla nieefektywnych przedsięwzięć inwestycyjnych i bieżącej konsumpcji w
perspektywie stają się ciężarem dla społeczeństwa i hamulcem rozwoju
gospodarczego.
1 D. Ricardo "zasady ekonomii politycznej i opodatkowania 2 L.
Mendelsonem "Teoria i historia kryzysów i cykli ekonomicznych"3 P. Samuelson
"Ekonomia" 4 J.M. Keynes "Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza"5 Karol
Lutkowski "Encyklopedia Biznesu" 6 Rocznik Statystyczne R.P 1998 7 B.
Kolanowska. Podatek: hasło w Encyklopedii Biznesu 8 P.A. Samuelson, W.D.
Nordhaus, cyt. Wyd., T.II str 262113 pytań i odpowiedzi [77 stron]103
Download